Kod: Zaznacz cały
[b]Ulubiona postać żeńska:[/b]
[b]Ulubiona postać męska:[/b]
[b]Najzabawniejsza postać:[/b]
[b]Ulubiony NPC:[/b]
[b]Ulubiony Pet/Istota:[/b]
[b]Najciekawsza akcja fabularna:[/b]
[b]Najzabawniejsza akcja fabularna:[/b]
[b]Najsmutniejsza akcja fabularna:[/b]
[b]Ulubiony Pairing:[/b]
[b]Najciekawsze miejsce świata przedstawionego:[/b]
[b]Najciekawsza technika:[/b]
[b]Najciekawsze wspomaganie:[/b]
[b]Najciekawszy unikat:[/b]
[b]Najciekawszy specyfik:[/b]
[b]Najsilniejsza postać:[/b]
[b]Najładniejsza postać:[/b]
[b]Najładniejszy NPC:[/b]
[b]Czy wolimy Łososie co rok, czy co pół roku?:[/b] Rok/Pół roku/Azbest w zupie a choinka w dupie
Ulubiona postać męska: Nooo... ku*wa. Bando dzbanów. Smalce alfa od siedmiu boleści. Wielcy ninja z przyciskiem "On/Off" na plecach którym wyłączają sobie emocje na czas misji bo przecież oni są jak niewzruszona skała. Jak łąka nieobsrana przez Jelenia. Ciężko w tym coś wybrać bo ja zwyczajnie większości męskich postaci nie lubię. Nie dlatego że są mężczyznami, ale dlatego że są na jedno kopyto. "Me Chunin, Me robić misja. Me zabijać hehe". No ale jest dwóch kandydatów do tego tytułu. Runner-up którego warto wspomnieć to zdecydowanie Fumei Mesai aka Maji Seitaro. Seiciak - dobrze piszesz. Nie daj sobie wmówić że jest inaczej. Ale w tym roku moja nagroda, ku mojemu nieskończonemu zaskoczeniu, leci do Kaizen Kaizen. Jakubek, dzban nad dzbany, ale w czasie od kiedy tu gra BARDZO rozwinął swój warsztat a jego postaci zaczynają mieć i okazywać dużo charakteru. Doceniam, naprawdę. Kaizen jest super.
Ulubiony NPC: WIEM! Myślałem, myślałem, myślałem, myślałem i wymyśliłem. Obecnie moim ulubionym NPC jest o dziwo Ruka ona jest taka CUTE. No po prostu bym się jej uczepił i nie puszczał i generalnie Kiki x Ruka.
Ulubiony Pet/Istota: Poniekąd to też NPC, ale no. Trochę oddzielna grupa. W każdym razie nie mam najmniejszego problemu z wyborem i mój głos leci do Pana Królika który jest po prostu fantastycznym zwierzątkiem i jeszcze okazuje się że jest w serduszku Megu no po prostu awww.
Najciekawsza akcja fabularna: Z takimi rzeczami mam problem bo mi głupio głosować na coś, co poniekąd wykreowałem jako MG. Ale poza swoimi wątkami i tymi które prowadzę to ja rzadko coś śledzę. Dam więc Zszywanie Midoro co było właściwie w pełni inicjatywą graczy (Ja bym go dobił xD). Było całkiem ciekawe to jak się do tego zabierzecie i jak wam to wyjdzie i generalnie zaangażowanie uczestniczących a także mental breakdown Midoro który się rzucał jak szczupak na haczyku, to była naprawdę ciekawa rzecz do śledzenia.
Najzabawniejsza akcja fabularna: Moja pamięć jest dziurawa jak ser więc mam nadzieję że mam w głowie wszystkie śmieszne wątki i nie pominę czegoś, czego potem będę żałował. Z tego jednak co pamiętam... to chyba Oblanie cieniami Ruki. To było ekscytujące ale też zabawne, kiedy specyfik dla Kiki, został wylany na Ruke, chociaż MG chciał by był wylany na Yasu a to wszystko przy facepalmach Runy i Yoru.
Najsmutniejsza akcja fabularna: Noo to akurat jest proste. Zdecydowanie Śmierć Taigi i Pana Królika może nawet nie do końca tyle co przykra była sama śmierć Taigi co konsekwencje fabularne i fakt że moja postać świetnie sobie zdawała jaki będzie tego ruzultat. No bo Megu to akurat psiarą nie jest i zdecydowanie nie przeżyła tego tak, jak śmierci pana Królika. Aż ją z tego wszystkiego zmieniło w Królikarę.
Ulubiony Pairing: Są dwa pairingi które mi się podobają. A muszę powiedzieć że nie mamy wielu ciekawych pairingów na forum, chociaż kilka zaczyna raczkować i widzę generalnie potencjał w przyszłości. Niestety na obecną chwilę no jest ciężko. Zdecydowanie jednak Orion x Souh x Nami czy nawet samo Orion x Nami ma potężny potencjał na bycie czymś awesome więc Stefan nie spier*ol tego. Jednak nagroda wędruje do istniejącego pairingu który bardzo lubie w sumie i to jest Sachiko x Shizu. No przeciez nie Yoru x Elysia. W ogóle strasznie dużo Lama x Jeleń. Podejrzane.
Najciekawsze miejsce świata przedstawionego: Nie odwiedziłem w sumie zbyt wielu nowych miejsc w tym roku, a Sakura dalej zagrzewa specjalne miejsce w moim kokoro, tak jednak chyba dam nagrodę Krainie umarłych którą Jeleń kazał mi odwiedzić na Kamaboko. Było bardzo ciekawie, bardzo groźnie a i chara dev wpadł potężny. Ale nie odwiedziałbym drugi raz, jak coś.
Najciekawsza technika: Ciekawe czy komuś się będzie chciało wypełniać tą kategorię? W każdym razie moja ocena ląduje na Burasagatte iru seikaiju Eijiego. Ta technika daje tyle ciekawych możliwosści, pozwala odkrywać takie ciekawe rzeczy, a przy tym może wymagać nietuzinkowych poświeceń. Po prostu fabularnie to jest tak ciekawe jak klan Mirai czy Kurama.
Najciekawsze wspomaganie: Nooo tutaj niewątpliwie moje ocena leci do Cursed Seal nie wiem czy to się kiedykolwiek zmieni. Strasznie mi się podoba to, jak to wspomaganie jest u nas zrobione. Widzę w nim ogrom możliwości i bardzo ciekawych rozwiązań i nie jest to po prostu "Me silny, me dużo chakra" jakie daje SM.
Najciekawszy unikat: No tutaj miałem trzech kandydatów. Z jednej strony mamy naszyjnik Rie, które jest bardzo ciekawy i fajny. Jednakże, no ja nie lubię SMa? Więc nie jest aż tak kuszący. Poza samą wróżką która jest mega. Z drugiej jest też naszyjnik Hisayukiego który jest zazdro mocno bo Kamaboko to kowal też i by mu się taki wihajster bardzo przydał. Jednakże, ostatecznie, zagłosuje na Samehadę. Zwyczajnie koncept tego miecza mi się bardzo podoba. Nawet myślałem żeby na Kamaboko go sobie ogarnąć i chociaż tego nie zrobiłem, to spoglądam na to gówno co jakiś czas i powtarzam sobie "Może kiedyś".
Najciekawszy specyfik: Chyyyyyybaaaa Dezātokōhī? Taki Blaczek w Naruto. Czy tam kawa no. Kawa z kokainą. Generalnie zabawny szajs i jednocześnie nie będący takim broken gównem jak ulubione piguły wszystkich ćpunów aka Piguła na krew i piguła na chakre. W ogóle "Pigułka żywnościowa" ale nikt jej nie żry żeby się najeść. Scam.
Najsilniejsza postać: Uhhh... oczywiście jest to oceniane w kontekście "Niechciałbym z tym walczyć", ale no, jest to sposób żebyście po porównywali sobie długość penisków. W każdym razie... ostatecznie... chyba Uchiha Hikari? To zdecydowanie najbardziej upierdliwy dla mnie przeciwnik. Nie żebym ja miał postaci mogące walczyć z kimkolwiek "Silnym" bo ja to bym pewnie wpierdol od Hao obskoczył z moimi postaciami, ale no. Gdybym miał postać na poziomie innych i gdybym miał z kimś walczyć, to chyba Hikariego wybrałbym na samym końcu. Zwyczajnie najmniej worth wysiłku walka. Tak jak jest trochę postaci na jego poziomie, tak zwyczajnie no, ta byłaby najbardziej ryzykowna.
Najładniejsza postać: Oh my god. A mamy tyle ślicznych dziuń. Hmmm chyba najbardziej me gusta będzie Yokomine Yozora bo kurde to jest Dusk. I ona jest so hot. I ma rogi. Ale tuż za nią jest Shizu! Bo C.C. też jest hot. Jak kiedyś Nana będzie miała Holo na avku to też będzie wysoko. Do boju dziunie, do boju.
Najładniejszy NPC: Pewnie miałbym z tym lekki problem gdybym sobie nie przypomniał o San i już nie mam problemu. Jaka ona jest hot, to ja nawet nie.
Czy wolimy Łososie co rok, czy co pół roku?: Azbest w zupie a choinka w dupie, ja to poniekąd organizuje, to co będę decydował.