► Pokaż Spoiler
@Arin
Po pierwsze - nie zgodzę się z tym, że jest część "słaba" i "fajna". Obie są bardzo różne i obie można zastosować w ogromny sposób. Owszem, Hiraishin jest wspomaganiem... tak samo jak Kimera. Obie są niezwykle silnymi technikami. Jedno daje ci możliwość zabawy czasoprzestrzenią, drugie daje Ci możliwość robienia istnych cudów na kiju, jak dalekowidzenie, sensoryczne, klony czy inne cuda. W Fuinie też - masz jakby self buffy, ale też ogrom zdolności do tworzenia zarąbistych pułapek, miejsc czy nawet pseudounikatów. Więc się z tym nie zgadzam.
Naturalne Ograniczenie nie powinno być jedynym wyznacznikiem zmian na forum. Jednak można się pochylić nad tym jak to zrobić, by wszyscy byli zadowoleni, bo IMO, choć nie byłem fanem tego pomysłu, tak jednak wydaje mi się jakaś zmiana potrzebna. Rozbicie samych Specek jest bardzo bazowe, ale w żaden sposób nie rozwiąże problemu z ilością technik czy łatwością dostępu do nich. Bo sam zresztą to napisałeś - jedna dziedzina i jesteś omnipotentny na każdą stronę bo #ninjutsu czy #fuinjutsu. Jest to jednak jakiś pomysł.
@Tasia
No zdecydowanie jest to jakieś rozwiązanie prac nad Naturalnym Ograniczeniem, choć osobiście odnoszę wrażenie, że wielu ludzi się na to rzuca jako typowy minmaxing i sprawia to, że mam coraz bardziej ambiwalentny stosunek do tego atutu, ngl. Posiadanie specki jako jakiejś alternatywy by rozwijać inne - rozwiązuje problem graczy, więc może być czymś, co warto mieć na uwadze.
Kwestia Uzumaki też jest dość prosta. O wszystko można prosić. Nawet o traity poszczególnych klanów dla Postaci. Sam planowałem na Kenseiu jakoś zdobyć Potężniejsze Fuinjutsu, nie musząc iść po Uzumaki. Ale to bardzo daleka przyszłość.
@Norka
Właśnie to jest zmiana, która poprawia balans na bardzo wielu frontach. Po pierwsze - zwiększa się ilość dziedzin, ogranicza rozwój i bycie omnipotentnym strasznie tanim kosztem. Dobrze zauważył to Arin, pisząc, że można większość problemów uzupełnić samym Ninjutsu. Wprowadzając te zmiany praktycznie w dwóch najbardziej omnipotentnych dziedzinach sprawimy, że gracze chcąc być faktycznie omnipotentni - będą musieli więcej zainwestować. Nie będzie też jednej specki by wszystkimi rządzić, a trzeba będzie podjąć decyzje. Problem taki... że to spora zmiana na forko. Temu no, tu to omawiamy.
Temu nie jestem za opcją numer 2. Co do twojego pytania - nie wiem, to jakiś rodzaj dowcipu? Techniczni nigdy nie zajmowali się PD i PT graczy, więc po prostu wymagana byłaby aktualizacja, jak swego czasu w KP. Tak to widzę.
Podejdźmy też do tego przykładu, który jest idealnym przykładem, dlaczego sam ten atut niekoniecznie ma sens. Teoretycznie w Ninjutsu możesz wskrzeszać ludzi, zmieniać formy, teleportować się, ale wywołanie delikatnego ognika przerasta już możliwości? Możliwość zaleczenia skaleczenia jest zbyt skomplikowana, bo nie masz Iryo? Przykładów można mnożyć i jedyne co, to pokazuje po prostu, że sam ten atut, w przypadku dziedzin chakrowych, niezbyt ma sens. Jego początkowa forma mocno buffowała Taiuserów bo z myślą o nich była stworzona. Dla sprawiedliwości jednak została wykonana także dla innych zdolności chakrowych. Więc tak. Nie widzę problemu z tym, że potrafimy zapieczętować ogrom rzeczy w człowieku, ale nie potrafimy w przedmiocie. Czy umiejąc grać na gitarze, oznacza to, że umiem grać na perkusji? I don't think so.
Podział Fuinów był jedną z propozycji. I można też wykonać też inaczej.
Z kolei widzę kolejną próbę utrzymania jak najwięcej rzeczy w Uzumaki. No jeśli zmienilibyśmy, że mają 3 specki w cenie jednego, wydaje mi się to dość sprawiedliwą wymianą za prosty buff do fuina. Bo ich Fuin jest epicki przez to, że w każdej dziedzinie Fuina są fenomenalni. A nie tylko w jednej. Przez to są mistrzami. Nie można mieć ciastka i zjeść ciastka. No sorry.
Widzę kolejny podział na "silne" i "słabe", więc ech. Nie. Nie ma takich. To bardzo ograniczone myślenie, bo zarówno Hiraishin, jak i Kimera są fajne i silne. Saigo no Fuin i Shiki Fuin tak samo. A jeden atut nie powinien dyktować balansu całego forka.
@Tsuru
Przykład z Shintenshinem jest imo trochu nie trafiony. Problemem z Fuinami i z Nin jest ich omnipotentność, możliwość dosłownie zrobienia wszystkiego. Jeśli to jakoś można wytłumaczyć chakrą - może się to tam znaleźć. Shintenshin ma dość wąską Specjalizację. Lepszym przykładem byłby chyba Jinton, gdzie ma jakby kilka aspektów czy Yoton z betonem, kauczukiem i lawą. Wciąż jednak no... nie są aż tak szeroko rozbudowane? I prędzej widzę to jako jutrzejszy problem dla jutrzejszego mnie, który być może nigdy nie nadciągnie.
Propozycja z atutem... no coś tam daje. Jest bardzo prostym rozwinięciem, gdzie po prostu wydaj dużo PD i miej. No... dobra. Tylko właśnie jak to dzielimy. Czasoprzestrzenne, gdzie są też techniki słabsze? Czy może od rangi A w górę? Pojedyncze techniki? To jest kwestia do rozwiązania, bo głupio wymagać wydania 50 PD by móc opanować technikę D, bo akurat ma niefortunną klasyfikację. Bo nie widzę tego jako 5 czy 10 PD. Prędzej 50, może nawet 75/100.
No i jeszcze przypomnę, że naszą intencją nie jest na siłę uzupełnianie klanów. Raz już niektórzy chcieli i potem musieliśmy sami kończyć ich techniki. Klany czy "zaniedbane dziedziny", niech tworzą Ci, którzy chcą je rozwijać. Którzy chcą z nimi grać. Co z tego, że ja, Don czy Jeleń opiszemy cały klan X, gdy pojawi się gracz Y i stwierdzi, że nie podoba mu się, jak jest ten klan zrobiony, bo by go inaczej widział i przez to go nie wybierze?
@Norka v2
Jest to jakieś rozwiązanie, by taki atut pozwalał opanować techniki Czasoprzestrzenne/Inne Fuiny powyżej rangi B i fajnie też uwzględniał inne dziedziny. O tym nie pomyślałem, więc to bardzo fajne spostrzeżenie.
@Arin v2
No i fajno
@Jeloń
Z większością tego co napisałeś się zgadzam. Propka by mając speckę w jednym, móc uczyć się drugiej jest też git, nawet jak lekko będę zgrzytał zębami ;)
@Hao
Podział na dwa tematy z technikami też spoko, nie będzie trzeba scrollować 15 minut technik. Opłata za dostęp, jak pisałem wcześniej, no jakieś rozwiązanie to jest.
@Don
Don bardzo fajnie opisał główny problem i tego, jak dawane tu propozycje nie rozwiązują go u źródła. Trochę jak leczenie objawów, nie choroby. Więc no... zgadzam się.
@Tasia v2
Noted!
@Tsuru v2
Różni się. Bo ilość dziedzin, które rozwijasz się zwiększa. Zwiększają się koszta. Osłabia się potencjał dziedzin, o czym pisał Don. Sam podział tematów to rozwiązanie jednej z dwóch bolączek... tej lżejszej bolączki.
@Memoshi
Uwielbiam, jak są punkty, bo łatwiej jest się odnieść do wszystkiego <3
1. Problem ten rozwiązuje propozycja Jelenia.
2. Wciąż będą mocno uniwersalne, zwłaszcza Fuinjutsu, gdzie ten podział jest bardziej szemrany niż w Ninjutsu i pewnie wymaga jeszcze dogadania. Jednak już chcąc mieć jedno i drugie - będzie trzeba zainwestować, pomyśleć i to rozwinąć. I no... będąc mistrzem malarstwa wciąż możesz mieć problem z malunkiem węglem. Tak samo - może i jesteś mistrzem Kimery, ale niekoniecznie umiesz się teleportować. Don bardzo fajnie rozpisał co jest problemem tych dziedzin i co próbujemy rozwiązać.
3. Staramy się pilnować technik, by się nie powielały, choć jeśli jedna dziedzina coś może - inna może spróbować swoje wady odwzorować w czymś innym. Jak uważasz, że część technik jest zbyteczna - śmiało napisz własną propozycję, to usiądziemy nad odchudzeniem tego.
4. Wciąż - podział dziedzin sprawi, że pewne ich przeznaczenia będą bardziej określone. Chcąc bawić się czasoprzestrzennymi? Musisz rozwinąć czasoprzestrzenne. Chcąc się bawić miscallenous technikami? Musisz rozwinąć bardziej ogólne. Chcesz się bawić oboma - no to musisz rozwinąć oba i fajnie zdobyć do obu speckę. To sporo pracy, by wrócić do wielkiego potencjału, który obecnie można zdobyć bardzo prosto, szybko i tanio.
5. Fajne spojrzenie na atut. Tylko raczej wszyscy widzieli ten atut, jako klucz w ogóle dostępu do technik, niż jako dodatkowe wzmocnienie. Raczej coś w stylu "Możesz korzystać z czasoprzestrzennych powyżej rangi B", aniżeli "daje lepsze Ninjutsu".
6. Jak masz jakieś techniki, które mają przesadę w tym zakresie - śmiało daj znać. Staramy się jednak na ogół pilnować, by technika raczej miała jedno konkretne działanie, ewentualnie z niewielkim twistem, a nie, że możesz zrobić tarczę, laser i leczenie w jednym.
@Seiciak
Mam wrażenie, że nie przeczytałeś posta Dona i Jelenia, które no... dość mocno dodają dodatkowego kontekstu i wytłumaczenia tego tematu. Tego, co chcemy naprawić. Więc no. No. I na punkty Memoshiego odpowiedziałem trochę wyżej.
Też powtórzę to, co pisałem do Memoshiego. Jeśli masz uwagi do niektórych technik, uważasz, że są zbędne - możesz śmiało napisać propozycję i je przejrzymy. Bo pamiętam, że kilkukrotnie blokowaliśmy próbę ominięcia posiadania zwojów czy konkretnej dziedziny. Choćby próba latania przez Jelenia, która obecnie działa na zasadzie barier, a nie zwykłego lotu.
I pewnie jakiś kaganiec dałoby radę nałożyć. Tylko nie wiem jaki. Czy masz jakąś propozycję? Czy po prostu zakaz dodawania kolejnych technik, czego nie chcę robić? Mam dreszcze na myśl o tym, jak kiedyś było - jedna technika sprawdzana na raz i to kilka tygodni. Teraz może i techniki czekają też trochę, ale możesz wrzucić ich kilka na raz i wszystkie na raz są oceniane.
Jeśli uważasz, że dziedziny klanowe są mało rozwinięte, to jak pisałem wcześniej - nie będziemy rozwijać za graczy klanów, którymi nie gramy. Czemu mamy tworzyć np. klan Terumi, jak komuś potem może się nie spodobać? Niech gracz, który chce tam grać opisze go tak jak chce. Fajnie też, że np. sam zacząłeś rozwijać ostatnio Mokuton, choć sam doskonale wiesz, że masz jeszcze dwa inne KG do rozwinięcia i jak będziesz do tego też miał motywację - super! Zachęcam.
Tsuru v3
To raczej coś, co chyba i tak wprowadzimy.
Po pierwsze - nie zgodzę się z tym, że jest część "słaba" i "fajna". Obie są bardzo różne i obie można zastosować w ogromny sposób. Owszem, Hiraishin jest wspomaganiem... tak samo jak Kimera. Obie są niezwykle silnymi technikami. Jedno daje ci możliwość zabawy czasoprzestrzenią, drugie daje Ci możliwość robienia istnych cudów na kiju, jak dalekowidzenie, sensoryczne, klony czy inne cuda. W Fuinie też - masz jakby self buffy, ale też ogrom zdolności do tworzenia zarąbistych pułapek, miejsc czy nawet pseudounikatów. Więc się z tym nie zgadzam.
Naturalne Ograniczenie nie powinno być jedynym wyznacznikiem zmian na forum. Jednak można się pochylić nad tym jak to zrobić, by wszyscy byli zadowoleni, bo IMO, choć nie byłem fanem tego pomysłu, tak jednak wydaje mi się jakaś zmiana potrzebna. Rozbicie samych Specek jest bardzo bazowe, ale w żaden sposób nie rozwiąże problemu z ilością technik czy łatwością dostępu do nich. Bo sam zresztą to napisałeś - jedna dziedzina i jesteś omnipotentny na każdą stronę bo #ninjutsu czy #fuinjutsu. Jest to jednak jakiś pomysł.
@Tasia
No zdecydowanie jest to jakieś rozwiązanie prac nad Naturalnym Ograniczeniem, choć osobiście odnoszę wrażenie, że wielu ludzi się na to rzuca jako typowy minmaxing i sprawia to, że mam coraz bardziej ambiwalentny stosunek do tego atutu, ngl. Posiadanie specki jako jakiejś alternatywy by rozwijać inne - rozwiązuje problem graczy, więc może być czymś, co warto mieć na uwadze.
Kwestia Uzumaki też jest dość prosta. O wszystko można prosić. Nawet o traity poszczególnych klanów dla Postaci. Sam planowałem na Kenseiu jakoś zdobyć Potężniejsze Fuinjutsu, nie musząc iść po Uzumaki. Ale to bardzo daleka przyszłość.
@Norka
Właśnie to jest zmiana, która poprawia balans na bardzo wielu frontach. Po pierwsze - zwiększa się ilość dziedzin, ogranicza rozwój i bycie omnipotentnym strasznie tanim kosztem. Dobrze zauważył to Arin, pisząc, że można większość problemów uzupełnić samym Ninjutsu. Wprowadzając te zmiany praktycznie w dwóch najbardziej omnipotentnych dziedzinach sprawimy, że gracze chcąc być faktycznie omnipotentni - będą musieli więcej zainwestować. Nie będzie też jednej specki by wszystkimi rządzić, a trzeba będzie podjąć decyzje. Problem taki... że to spora zmiana na forko. Temu no, tu to omawiamy.
Temu nie jestem za opcją numer 2. Co do twojego pytania - nie wiem, to jakiś rodzaj dowcipu? Techniczni nigdy nie zajmowali się PD i PT graczy, więc po prostu wymagana byłaby aktualizacja, jak swego czasu w KP. Tak to widzę.
Podejdźmy też do tego przykładu, który jest idealnym przykładem, dlaczego sam ten atut niekoniecznie ma sens. Teoretycznie w Ninjutsu możesz wskrzeszać ludzi, zmieniać formy, teleportować się, ale wywołanie delikatnego ognika przerasta już możliwości? Możliwość zaleczenia skaleczenia jest zbyt skomplikowana, bo nie masz Iryo? Przykładów można mnożyć i jedyne co, to pokazuje po prostu, że sam ten atut, w przypadku dziedzin chakrowych, niezbyt ma sens. Jego początkowa forma mocno buffowała Taiuserów bo z myślą o nich była stworzona. Dla sprawiedliwości jednak została wykonana także dla innych zdolności chakrowych. Więc tak. Nie widzę problemu z tym, że potrafimy zapieczętować ogrom rzeczy w człowieku, ale nie potrafimy w przedmiocie. Czy umiejąc grać na gitarze, oznacza to, że umiem grać na perkusji? I don't think so.
Podział Fuinów był jedną z propozycji. I można też wykonać też inaczej.
Z kolei widzę kolejną próbę utrzymania jak najwięcej rzeczy w Uzumaki. No jeśli zmienilibyśmy, że mają 3 specki w cenie jednego, wydaje mi się to dość sprawiedliwą wymianą za prosty buff do fuina. Bo ich Fuin jest epicki przez to, że w każdej dziedzinie Fuina są fenomenalni. A nie tylko w jednej. Przez to są mistrzami. Nie można mieć ciastka i zjeść ciastka. No sorry.
Widzę kolejny podział na "silne" i "słabe", więc ech. Nie. Nie ma takich. To bardzo ograniczone myślenie, bo zarówno Hiraishin, jak i Kimera są fajne i silne. Saigo no Fuin i Shiki Fuin tak samo. A jeden atut nie powinien dyktować balansu całego forka.
@Tsuru
Przykład z Shintenshinem jest imo trochu nie trafiony. Problemem z Fuinami i z Nin jest ich omnipotentność, możliwość dosłownie zrobienia wszystkiego. Jeśli to jakoś można wytłumaczyć chakrą - może się to tam znaleźć. Shintenshin ma dość wąską Specjalizację. Lepszym przykładem byłby chyba Jinton, gdzie ma jakby kilka aspektów czy Yoton z betonem, kauczukiem i lawą. Wciąż jednak no... nie są aż tak szeroko rozbudowane? I prędzej widzę to jako jutrzejszy problem dla jutrzejszego mnie, który być może nigdy nie nadciągnie.
Propozycja z atutem... no coś tam daje. Jest bardzo prostym rozwinięciem, gdzie po prostu wydaj dużo PD i miej. No... dobra. Tylko właśnie jak to dzielimy. Czasoprzestrzenne, gdzie są też techniki słabsze? Czy może od rangi A w górę? Pojedyncze techniki? To jest kwestia do rozwiązania, bo głupio wymagać wydania 50 PD by móc opanować technikę D, bo akurat ma niefortunną klasyfikację. Bo nie widzę tego jako 5 czy 10 PD. Prędzej 50, może nawet 75/100.
No i jeszcze przypomnę, że naszą intencją nie jest na siłę uzupełnianie klanów. Raz już niektórzy chcieli i potem musieliśmy sami kończyć ich techniki. Klany czy "zaniedbane dziedziny", niech tworzą Ci, którzy chcą je rozwijać. Którzy chcą z nimi grać. Co z tego, że ja, Don czy Jeleń opiszemy cały klan X, gdy pojawi się gracz Y i stwierdzi, że nie podoba mu się, jak jest ten klan zrobiony, bo by go inaczej widział i przez to go nie wybierze?
@Norka v2
Jest to jakieś rozwiązanie, by taki atut pozwalał opanować techniki Czasoprzestrzenne/Inne Fuiny powyżej rangi B i fajnie też uwzględniał inne dziedziny. O tym nie pomyślałem, więc to bardzo fajne spostrzeżenie.
@Arin v2
No i fajno
@Jeloń
Z większością tego co napisałeś się zgadzam. Propka by mając speckę w jednym, móc uczyć się drugiej jest też git, nawet jak lekko będę zgrzytał zębami ;)
@Hao
Podział na dwa tematy z technikami też spoko, nie będzie trzeba scrollować 15 minut technik. Opłata za dostęp, jak pisałem wcześniej, no jakieś rozwiązanie to jest.
@Don
Don bardzo fajnie opisał główny problem i tego, jak dawane tu propozycje nie rozwiązują go u źródła. Trochę jak leczenie objawów, nie choroby. Więc no... zgadzam się.
@Tasia v2
Noted!
@Tsuru v2
Różni się. Bo ilość dziedzin, które rozwijasz się zwiększa. Zwiększają się koszta. Osłabia się potencjał dziedzin, o czym pisał Don. Sam podział tematów to rozwiązanie jednej z dwóch bolączek... tej lżejszej bolączki.
@Memoshi
Uwielbiam, jak są punkty, bo łatwiej jest się odnieść do wszystkiego <3
1. Problem ten rozwiązuje propozycja Jelenia.
2. Wciąż będą mocno uniwersalne, zwłaszcza Fuinjutsu, gdzie ten podział jest bardziej szemrany niż w Ninjutsu i pewnie wymaga jeszcze dogadania. Jednak już chcąc mieć jedno i drugie - będzie trzeba zainwestować, pomyśleć i to rozwinąć. I no... będąc mistrzem malarstwa wciąż możesz mieć problem z malunkiem węglem. Tak samo - może i jesteś mistrzem Kimery, ale niekoniecznie umiesz się teleportować. Don bardzo fajnie rozpisał co jest problemem tych dziedzin i co próbujemy rozwiązać.
3. Staramy się pilnować technik, by się nie powielały, choć jeśli jedna dziedzina coś może - inna może spróbować swoje wady odwzorować w czymś innym. Jak uważasz, że część technik jest zbyteczna - śmiało napisz własną propozycję, to usiądziemy nad odchudzeniem tego.
4. Wciąż - podział dziedzin sprawi, że pewne ich przeznaczenia będą bardziej określone. Chcąc bawić się czasoprzestrzennymi? Musisz rozwinąć czasoprzestrzenne. Chcąc się bawić miscallenous technikami? Musisz rozwinąć bardziej ogólne. Chcesz się bawić oboma - no to musisz rozwinąć oba i fajnie zdobyć do obu speckę. To sporo pracy, by wrócić do wielkiego potencjału, który obecnie można zdobyć bardzo prosto, szybko i tanio.
5. Fajne spojrzenie na atut. Tylko raczej wszyscy widzieli ten atut, jako klucz w ogóle dostępu do technik, niż jako dodatkowe wzmocnienie. Raczej coś w stylu "Możesz korzystać z czasoprzestrzennych powyżej rangi B", aniżeli "daje lepsze Ninjutsu".
6. Jak masz jakieś techniki, które mają przesadę w tym zakresie - śmiało daj znać. Staramy się jednak na ogół pilnować, by technika raczej miała jedno konkretne działanie, ewentualnie z niewielkim twistem, a nie, że możesz zrobić tarczę, laser i leczenie w jednym.
@Seiciak
Mam wrażenie, że nie przeczytałeś posta Dona i Jelenia, które no... dość mocno dodają dodatkowego kontekstu i wytłumaczenia tego tematu. Tego, co chcemy naprawić. Więc no. No. I na punkty Memoshiego odpowiedziałem trochę wyżej.
Też powtórzę to, co pisałem do Memoshiego. Jeśli masz uwagi do niektórych technik, uważasz, że są zbędne - możesz śmiało napisać propozycję i je przejrzymy. Bo pamiętam, że kilkukrotnie blokowaliśmy próbę ominięcia posiadania zwojów czy konkretnej dziedziny. Choćby próba latania przez Jelenia, która obecnie działa na zasadzie barier, a nie zwykłego lotu.
I pewnie jakiś kaganiec dałoby radę nałożyć. Tylko nie wiem jaki. Czy masz jakąś propozycję? Czy po prostu zakaz dodawania kolejnych technik, czego nie chcę robić? Mam dreszcze na myśl o tym, jak kiedyś było - jedna technika sprawdzana na raz i to kilka tygodni. Teraz może i techniki czekają też trochę, ale możesz wrzucić ich kilka na raz i wszystkie na raz są oceniane.
Jeśli uważasz, że dziedziny klanowe są mało rozwinięte, to jak pisałem wcześniej - nie będziemy rozwijać za graczy klanów, którymi nie gramy. Czemu mamy tworzyć np. klan Terumi, jak komuś potem może się nie spodobać? Niech gracz, który chce tam grać opisze go tak jak chce. Fajnie też, że np. sam zacząłeś rozwijać ostatnio Mokuton, choć sam doskonale wiesz, że masz jeszcze dwa inne KG do rozwinięcia i jak będziesz do tego też miał motywację - super! Zachęcam.
Tsuru v3
To raczej coś, co chyba i tak wprowadzimy.
Powtórzę też po moich fellow technicznych, że no... brak zmian to też jakaś decyzja, choć nie powiem, że jestem jej trochu przeciwny.
Zanim więc przejdziemy dalej zrobię jakieś takie no... podsumowanie, o. Od razu mówię, że mogę się mylić i niektóre głosy policzone, to tu, to tam, mogły zostać tam wrzucone tylko dlatego, że po jakiejś zmianie czy dyskusji nie widziałem czysto "tak", "nie". Wiem, że niektórzy są za jakimiś zmianami i to sporo czytałem w tym temacie, więc no. Tak się to na razie prezentuje:
Nie zmieniamy: Memoshi, Seitaro
Atut gatekeeper: Norka, Arin, Hao
Jeleniopropka: Jeleń, Don, Tora, Tasia, Tsuru
Ewentualnie proszę o odpowiedź, gdy te wątpliwości zostały może rozwiązane lub coś nowego się pojawiło. Lub, jeśli faktycznie uważacie, że "wybrałem/-am rozwiązanie X, ale wolałbym/-abym by nic się nie zmieniało" to no... dajcie znać. To bardzo gruby temat i bardzo wiele rzeczy. I ngl... jest trochę późno, a i zmęczony jestem.