• Ogłoszenia
  •  
    Aktualności fabularne
    Obecna pora roku: Wiosna 164r.

    Poniżej znajdują się ostatnie wydarzenia oraz ważniejsze ogłoszenia. Są one często opatrzone datą dodania, przy czym najświeższe informacje umieszczone są na samym początku listy.

    24.04.2024 - podsumowanie wydarzenia wioskowego w Sakuragakure. Więcej informacji w najnowszych aktualnościach fabularnych.
    Kącik Nowego GraczaSamouczek Wzór Karty Postaci AtrybutyRozwój postaci i koszty chakry Atuty Klany i organizacje Informacje o świecie Handbook
    Powyższe tematy powinny zawierać wystarczająco informacji, by móc bez przeszkód napisać Kartę Postaci i rozpocząć grę. W przypadku dalszych niejasności, zapraszamy do kontaktu zarówno na chatboxie, przez wiadomości prywatne oraz przez nasz serwer Discord.
    Administracja
    Pingwinek Chaosu
    Główny Administrator
    Norka
    Główna Mistrzyni Fabularna
    Hefajstos
    Główny Moderator Kuźni
    Tora
    Główny Moderator Technik

    W przypadku jakichkolwiek pytań bądź uwag, powyższe osoby zajmują się wyszczególnionymi w ich tytułach zagadnieniami. Pomocą służy również cała kadra forum, wraz z moderatorami. Zapraszamy również do dołączenia do forumowego Discorda.
    Kadra Sakura no HanaDiscord Sakura no Hana
     

Trzy Stawy

Nowym miejscem pełniącą rolę głównego miasta przejęło skryte w leśnej kniei Takigakure, do które dostęp dla przyjezdnych jest utrudniony. Przeważa architektura drewniana, korzystająca zarówno z dobrodziejstw otaczających drzew, jak i zasobów bambusa. Budynki proste, stawiane z taktyczną myślą o wtopienie ich w scenerię, niż swym wyglądem wybijać je na piedestał, burząc przy tym cały zamysł architektoniczny Ukrytej Wioski. Wodospad jednak co raz śmielej zaczyna chwytać za beton przy swoich konstrukcjach, celem postawienia trwalszej niż do tej pory infrastruktury. Na ten moment takowych budynków jest bardzo niewiele, jednak istnieje aż nazbyt duża szansa na to, że w przyszłości ulegnie to zmianie.

Takikage: Ino Mira
Awatar użytkownika
Hoshino Haruka
Posty: 81
Rejestracja: 06 cze 2023, 3:04
Ranga: Muryō no ninja
Ranga dodatkowa: Idolka
Discord: Fuyue#3535
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:

Re: Trzy Stawy

Aktualny strój★ Ubranko ★
Nie była w stanie odpowiedzieć na zmartwienia nieznajomej. Właściwie to... ona sama zdawała się nie chcieć otrzymać już odpowiedzi. Zamiast tego, poprosiła ponownie ich o występ. To? To powinny być w stanie załatwić. W tym były najlepsze. To też, uśmiechnęła się i kiwnęła głową, wracając na środek sceny tak by miały wiele miejsca do popisu. Nie musiała jej odpowiadać. Niech ich występ odpowie za nie. Megu ruszyła za nią i poprosiła, o coś mało ruchliwego. Aiya też poprosiła o coś krótkiego, i powody ku temu były bardzo dobre. Obie jej siostry miały rację. Przerażenie nieznajomą kobietą za to... mimo wszystko zniknęło na swój sposób. Musiały dać występ. Chyba przemówiły jej do rozsądku, a przynajmniej taką miała nadzieję. Nawracanie tych osób w ciemnych miejscach na te pełne światłości - taka była ich rola i Haruka autentycznie miała z tego przyjemność, niezależnie jak to było w przypadku jej sióstr. Zresztą. Nie mogła też powiedzieć że nie lubiła atencji na sobie. Najważniejsza jednak kwestia, czyli występ. Wiedziała że ich najmłodsza siostra zajmie się tworzeniem scenografii. Ona jednak to miała wybrać piosenkę. I nie chciała, aby to była byle jaka piosenka. Chciała trafiąc nią w boginię. Nawiązać jakoś do pana królika. Po krótkim namyśle, ostatecznie postanowiła co chce zaśpiewać. Zanuciła lekko siostrom aby to wiedziały też same, do czego to będą występować - a samą piosenkę z pewnością znały. I jak były gotowe? No to zaczęłyby występ.

Haruka, jak zawsze, skupiła się na śpiewie. Na przekazaniu nim emocji, szczerych emocji jakie same w niej się kryły. Myśląc też o tym co kryło się w treści i historii za tą "piosenką deszczu". Pogoda nawet zbyt bardzo pasowała w tym momencie do tego wszystkiego. Piosenka z kraju jaki to istniał dawno temu, a teraz był zapomniany. Piosenka na pożegnanie ukochanych, co to z niego wyruszali. O życzeniu im wszystkiego najlepszego w ich podróżach, samemu pozostawając z tyłu. Mająca przypomnieć o wszystkich dobrych jak i złych momentach razem spędzonych. O tym, że kiedy w swej podróży zapomną swojej drogi - będą mogli przypomnieć sobie tą piosenkę jaka to wskaże im drogę. Nie była to długa melodia, tak jak chciała Aiya. Nie była to taneczna melodia, tak jak chciała Megu. Proste ruchy, skromnie taneczne. Wykorzystała też wachlarz boginii do przysłonienia swojej twarzy momentami, aby to na koniec piosenki zamachnąć się nim jakby wysyłając ją w podróży. Pożegnania była teraz dwa. Boginii do pana królika, jak i ich do boginii jaka to nie planowała im towarzyszyć. Smutna melodia, ale jednocześnie pełna miłości. Nie potrzebowała tym razem używać technik. Wierzyła, że uda jej się przekazać boginii szczerze uczucia jakie przysłoniły tą nienawiść do niedawna przez nią odczuwaną. Czy będzie to wystarczające dla niej? Nie miała pojęcia. Mogła tylko mieć taką nadzieję.
Rzeczy
Chakra: 4 180 - 75 (Kokorogan, drugi etap) = 4 105

Główna Emocje: Miłość / Pożądanie
Dostępne emocje: Główne + Pozytywne
► Pokaż Spoiler | Kokorogan
Kokorogan | Eyes of the Heart心眼
Kekkei Genkai klanu Hoshino jest jedną z mniej znanych zdolności na świecie, a sam nietypowy wygląd oczu członków klanu przez wielu uważany jest zwyczajnie za jakąś bardzo specyficzną mutację genetyczną. Tak jak nie należy ono do najbardziej znanych zdolności na świecie, tak przez wtajemniczonych często uważane jest za jedną z najpotężniejszych zdolności jakie trafiły w ręce ludzkie.

Promienista gwiazda Kokorogana tak jak swoim kształtem nie różni się specjalnie nawet pomiędzy członkami klanu, tak istnieją dwie jej wersje. Pierwsza, najlepsza i przez wszystkich lubiana wersja gwiazdy jest niesamowicie jasna, o wręcz białej kolorystyce. Reprezentuje ona pozytywne emocje pod jakie podciągane są również te neutralne. Druga wersja natomiast? Jest tą jakiej to członkowie klanu przeważnie się boją. Kompletne przeciwieństwo wyżej wspomnianej gwiazdy, ta jest czarna, emanująca wręcz negatywną, mroczną energią. Ta odpowiada za negatywne emocje. Zależnie od tego na jakich emocjach aktualnie skupia się użytkownik Kokorogana, taką barwę przybiera gwiazda w jego oku. W przypadku kiedy nie skupia się on na żadnej konkretnej emocji, barwa zależna jest od aktualnych dominujących emocji użytkownika.

Kokorogan posiada parę stopni rozwoju, jednak wizualnie nie różnią się one praktycznie niczym. Zawsze objawia się on jako promienista gwiazda w oku, choć im wyższy stopień rozwoju tym jaśniejsza i większa zdaje się być. W przypadku czarnej gwiazdy, zamiast jasności, ta staje się coraz ciemniejsza.

Naturalne oczy członków klanu Hoshino również mają w sobie gwiazdę, jakiej kolor jest zależny od akutalnie odczuwanych emocji. W momencie kiedy aktywują swoje Kekkei Genkai - ta zaczyna się jednak świecić, lub zmienia kolor zależnie od tego na jakiej emocji się skupiamy. Przeważnie objawia się ona w obu oczach, jednak są od tego wyjątki i niektórzy członkowie przebudzili Kokorogana tylko w jednym oku. Nie wpływa to jednak wcale na jego efektywność.
Zdobywanie i rozwijanie Kokorogana
Kokorogana nie trzeba zdobywać. Każdy członek klanu ma go bazowo odblokowanego, z racji urodzenia się z nim aktywnym. Wtedy też ustalane są Główne Emocje użytkownika Kokorogana, jakie często stanowią jego swoiste przeznaczenie. Szybko jednak usypiają z racji na utratę chakry i przy kolejnym przebudzeniu oko już nie jest aktywne. Muszą się nauczyć sami je uruchamiać i wyłączać. Potem pozostaje tylko kwestia opanowania go, lepiej bądź gorzej.

Sam rozwój go jednak nie jest już aż tak prosty. Przyjmuje się, że są cztery etapy rozwoju Kokorogana. Pierwszy jest bazowy jaki otrzymujemy tuż po urodzeniu. Dziecko emanuje wokół emocją jaka to jest jego Główną Emocją przez co szybko też usypia, z racji na utratę chakry temu towarzyszącą. Na tym etapie jesteśmy w stanie manipulować jedynie naszą Główną Emocją, żadnymi innymi.

Drugi etap odblokowuje dla nas zdolność do manipulacji wszystkimi uczuciami z jednej gamy - negatywnymi albo pozytywnymi. To którą gamę odblokujemy jest niezależne od posiadanych przez nas Głównych Emocji. Aby odblokować etap drugi, postać musi rozwinąć dziedzinę na poziom B i odczuć szeroką gamę silnych emocji danego rodzaju na fabule pod okiem MG. Wtedy ten, zależnie od emocji odczutych przez postać, decyduje jakie emocje odblokowaliśmy - pozytywne czy negatywne.

Trzeci etap odblokowuje się po rozwinięciu dziedziny na poziom S i odczuciu silnej gamy emocjonalnej z przeciwnego spektrum, niż dotychczas opanowane (pozytywne lub negatywne) na fabule pod okiem MG. Na tym etapie postać jest w stanie władać już dowolnymi uczuciami, choć dalej najsilniej będzie władać swoimi Głównymi Emocjami.

Czwartym etapem jest już dedykowane wspomaganie - Gugenka Kokorogan. Więcej o nim informacji znajdziemy w odpowiednim temacie. Samo jego odblokowanie wymaga opanowania etapu trzeciego i wątku rangi S pod okiem MG, nad którym to przebudzi się jego rozwinięty Kokorogan. Tak jak nie ma jednej zasady na jakiej zasadzie się to dzieje, przeważnie wymaga to niesamowicie wysokiego odczuwania swojej Głównej Emocji aby Kokorogan ewoluował.
Koszt utrzymania
Koszt utrzymywania jest płacony zależnie od etapu jaki odblokowaliśmy oraz aktualnego poziomu dziedziny.
Ranga dziedzinyPierwszy etapDrugi etapTrzeci etap
Poziom E100200350
Poziom D90175250
Poziom C75125150
Poziom B5075100
Poziom A254050
Poziom S101520
Jeżeli ktoś posiada tylko jedno oko płaci tylko połowę tego kosztu.

Koszta te obowiązują również podczas używania innych technik Kokorogana.
Zdolności Kokorogana
  • Główna Emocja - tak jak na późniejszym etapie rozwoju Dōjutsu możliwe jest manipulowanie najróżniejszymi emocjami, tak członkowie klanu od urodzenia mają wybraną przez los Główną Emocję. To nad nią jaką pierwszą są w stanie zapanować i to ona zawsze jest tym najsilniejszym uczuciem nad jakim członek klanu ma władze, nawet kiedy to później odblokuje pozostałe emocje. W praktyce, gracz wybiera ją w momencie stworzenia karty postaci. Taka Główna Emocja podczas testów SW przeciwko innym osobom ma +1 do swojego przelicznika lub jest zwyczajnie łatwiejsza do przekazania/odebrania jeżeli nie ma testu SW w technice. W przypadku osób, które Kokorogan zdobędą poprzez przeszczep czy w inny sposób - w momencie zdobycia oczu decydują o Głównej Emocji. Posiadając Specjalizację w Kokorogan członek klanu zamiast jednej Głównej Emocji, posiada dwie.
  • Manipulacja emocjami - niezależnie od aktualnego etapu rozwoju Kokorogana już od samego początku możemy mniej lub bardziej manipulować w jakimś stopniu emocjami innych, a także własnymi. Metody tej manipulacji są natomiast różne. Mogą to być aury pokrywające większe tereny jakie promują u innych np. uczucie nienawiści, a mogą to być lasery miłości jakie efekty sprawiają dopiero po trafieniu. Jakiej formy by jednak nie miały, techniki Kokorogana nie zadają obrażeń fizycznych. Zawsze tyczą się one wpłynięcia na konkretne uczucia. Manipulacja emocjami odbywa się w ramach odpowiednik technik.
  • Widzenie emocji innych osób - emocje te widziane są jako aura wokół innej postaci, a sama kolorystyka aury jasno mówi jaką emocje ten ktoś aktualnie odczuwa i użytkownicy Kokorogana mogą bez problemu rozpoznać tą emocję. Na podstawie gęstości czy intensywności aury natomiast, są w stanie ocenić jak silne jest uczucie aktualnie przez taką osobę odczuwane. Zdarzają się przypadki rzecz jasna, kiedy ktoś odczuwa parę emocji naraz. Wtedy aura ma wymieszany kolor, ale użytkownik Kokorogana jest w stanie rozpoznać te emocje i ocenić która jest mniej, a która bardziej intensywna. Im wyższy poziom dziedziny, tym bardziej dokładnie jest w stanie je rozdzielić, nie mając z tym żadnego problemu kiedy ma Kokorogan rangi S.
► Pokaż Spoiler | Używane atuty
TropicielAtut nabyty
Postać wie jak wyszukiwać i zacierać ślady. Czy będzie to podczas polowania w lesie czy na zbiegłego ninję, nie ma to znaczenia.
► Pokaż Spoiler | Styl walki
Kawanonagare | River flow川の流れ
KlasyfikacjaBukijutsu, Styl walki
Wymagania---
Styl walki korzystający z różnorakiej broni drzewcowej, takiej jak kij Bo czy też Naginata. Styl ten polega na utrzymywaniu szermierzy oraz innych wojowników walczących w zwarciu poza zasięgiem, nie pozwolenie im na zbliżenie się i walkę na ich warunkach. Odległość zachowuje się dzięki płynnym ruchom, unikom polegającym na odskokach oraz wykorzystaniu samej broni. Kawanonagare polega przede wszystkim na refleksie, użytkownicy tego stylu inspirują się płynącą rzeką, która nie wymaga siły czy też prędkości aby dotrzeć do celu - wystarczy jedynie poddać się prądowi. Opływać, unikać wszelkich zagrożeń dzięki wykorzystaniu terenu, posiadanej broni, własnej zręczności, znajomości swego ciała i obserwacji ruchów wroga, wyczekując odpowiedniego momentu do ataku. Duże znaczenie w tym wszystkim kryje się w wykorzystaniu broni nie tylko do atakowania, ale również i przemieszczania się.

Posiadając rangę A w Kawanonagare użytkownik jest na tyle zaznajomiony z swą bronią drzewcową, iż doskonale zna jej limity, środek ciężkości, wytrzymałość drzewca jak i własne ciało. Dzięki temu podczas przemieszczania się z pomocą swej broni refleks użytkownika traktowany jest jako nieznacznie większy.
Posiadając rangę S w Kawanonagare użytkownik jest w stanie wykonywać uniki i akrobacje z użyciem włócznie niezależnie od jej rozmiarów tak długo jak ma ku temu możliwości (zarówno fizyczne, jak i przestrzenne). Wiadomo, że w ciasnym korytarzu to się nie uda, jednak skorzystanie ze znacznie dłuższej włóczni na pustym placu? Żaden problem. Na posługiwanie się w akrobatyczny sposób drzewcem nie wpływają również wszelakie modyfikacje nietypowe dla tego rodzaju oręża.
Posiadając Specjalizację w Bukijutsu użytkownik stał się prawdziwym mistrzem w użytkowaniu swojego stylu i kontrolowaniu biegu walki dzięki swoim zgrabnym unikom oraz akrobacjom. Dzięki temu im dłużej trwa walka z użytkownikiem tego stylu tym bardziej przeciwnik daje się porwać w nurt i tempo narzucone przez przeciwnika, z każdą chwilą nieubłaganie tracąc inicjatywe. Tym samym każde 2 tury walki z użytkownikiem tego stylu obniżają przeciwnikowi Szybkość lub Refleks o 1 poziom do minimum 5 podczas korzystania z jego własnego stylu walki. Przerwanie wymiany ciosów na pełen post, resetuje licznik. Ten bonus nie łączy się z innymi podobnymi bonusami do statystyk wynikającymi z innych stylów walki.
[/spoiller]
Obrazek
Voice#BF00BF
Awatar użytkownika
Orochi Sairai
Posty: 108
Rejestracja: 16 kwie 2022, 0:31
Discord: Tora#0227
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Kuźnia:
Bank:

Re: Trzy Stawy

Przygotowania ekstraktów nie posiadały jakichś niuansów, które komplikowałyby cały proces Sairaiowi. Co było no... dobre. Dla niego przynajmniej. Proste działania oraz przygotowania, które nie zajęły mu więcej problemów. Dopiero pod sam koniec, gdy przyszła Mieko, dostał nową maskę, którą przyjął ze skinieniem głowy i założył ją, upewniając się, że dobrze przylega, a w razie wątpliwości - dopytałby się bardziej doświadczonej medyczki czy wszystko jest w porządku. Wysłuchał także uważnie wszystkich instrukcji i nawet się nie wahał.
-To zbyt niebezpieczny oraz rzadki kwiat, bym ryzykował zanieczyszczeniem. Zrobię zgodnie z sugestią. - powiedział i uważnie przyjrzał się całości.
Musiał opracować sposób nałożenia kapturka ochronnego. Ale to, jak go nałożyć także wymagało dokładnej analizy tej sytuacji. Kwiaty mogły mieć różny kształt, rozmiar i formę. Nie bał się zapytać, by w razie czego móc przejść do działania. No bo w sumie... jak miał nałożyć ten kapturek ochronny - czy był on sztywny, czy bardziej delikatny, czy miał jakiś dodatkowy przyrząd do ich obsługi czy nie. Tyle niewiadomych, które były istotne do dalszej realizacji. Tak samo planował dopytać o to w jaki sposób po kolei rozłożyć kwiat, jaki sprzęt do tego użyć oraz na co zwrócić wówczas szczególną uwagę, zwłaszcza, jeśli nie było tego w recepturze. Nie planował ryzykować, temu dopytał się o ewentualny sprzęt. I zanim zaczął miał jeszcze jedno pytanie:
-Czy jest jakieś pomieszczenie lub sprzęt w tym namiocie, w którym można bezpiecznie zacząć pracować z bagienną lilią? - spytał, zanim nie wyjaśnił natury pytania. -Jeśli pyłki są tak niebezpieczne, nawet jak nasza dwójka jest zabezpieczona, to mogą one zostać w powietrzu i zagrozić następnej osobie. - musiał być pewny, że gdy zdejmie klosz ochronny, to nie zagrozi innym potencjalnym gościom laboratorium polowego.
Dopiero po upewnieniu się, że rozpoczęcia zabiegu nie zagrozi postronnym oraz przygotowaniu niezbędnego sprzętu (który oceniłby bazując na recepturze, własnej ekspertyzie i w przypadku wątpliwości pytaniach do Hōzuki) oraz ulokowaniu w pobliżu przepisu, tak by w razie czego nie miał problemu by na niego zerknąć i się z nim skonsultować, mógł zacząć proces powolnego wydobywania składników. W pierwszej kolejności założył okular powiększający, który sobie wcześniej przygotował oraz zlokalizował słupek, który był jego celem. Gdyby miał z tym problem - dopytałby się w razie potrzeby, bo znalazłszy cel - mógł (oczywiście z zachowaniem odpowiednich środków ostrożności, o które to dopytywał) zdjąć klosz i bardzo ostrożnie go podnieść. W pierwszej kolejności planował nałożyć wspomniany kapturek ochronny. Żeby jego ręce pewniej działały, cały proces wykonał na wydechu, gdzie kontrola mięśni i ścięgien była bardziej precyzyjna. Po tym etapie, spojrzałby na Mieko, jakby oczekując jej aprobaty, ewentualnych uwag, nie planując jednak odzywać się przy samej roślinie. Jeśli ta by potwierdziła, że jest okej, choćby gestem, zacząłby pracować dalej, rozkładając kwiat w miarę możliwości na części pierwsze, poczynając od tych najbardziej na zewnątrz ulokowanych elementach i posiłkując się zapewne skalpelem (lub innym poleconym w wyniku wcześniejszych pytań narzędziem) i pęsetą. Powoli i stabilnie odkładałby części na bok, bo kto wie... może dałoby radę zastosować je nie do leczącego specyfiku, ale do trucizny. Nie chciał więc ich uszkodzić i traktował to trochę jak operację na pacjencie. Oczywiście, prawdopodobnie wymagało to delikatnego położenia rośliny, co oczywiście by uczynił. Cały czas, podczas pracy, gdy musiał wykonać faktyczny ruch - robił go na wydechu i się nie siłował. Potrzebował pewnych siebie ruchów, by całość przeprowadzić do końca. Nie rwał się na wycinanie sporych obszarów kwiatu - pojedyncze płatki, pręciki, czasami nawet, jeśli nie dostrzegłby od nadzorującej go medyczki dezaprobaty dzieląc je na części, starając się jak najbardziej pracować od zewnątrz w kierunku środka, choć wszelkie "wycinki" czy "rozkłady" robił na zewnątrz - ot, coby jak najbardziej zminimalizować ryzyko zanieczyszczenia słupka. Nie śpieszył się. Wolał chwilę odpocząć i przemyśleć zanim ruszył krok dalej. Ta roślina była niebezpieczna, więc w razie potrzeby, po kilku pierwszych "nowych" ruchach (jak odseparowanie pierwszego płatka, pierwszego pręcika itd.) rzucał okiem w kierunku Hōzuki, szukając potwierdzenia w jego działaniach, powoli budując pewność siebie, ale nie pychę. Jeśli udałoby mu się skutecznie dotrzeć do słupka to spróbowałby go ostrożnie odseparować i odłożyć z dala od innych, potencjalnie zaraźliwych elementów, tak by dalej niwelować szansę na skażenie. Skonsultowałby się też wtedy z przepisem, chcąc wiedzieć co dalej lub oczekując na dalsze instrukcje.
Chakra5 650
Użyte techniki
► Pokaż Spoiler
Użyte przedmioty
► Pokaż Spoiler
Awatar użytkownika
Norka
Posty: 954
Rejestracja: 29 lip 2022, 0:50
Ranga dodatkowa: Daimyo
Discord: hanialke
Karta Postaci:
Punkty Bonusowe:
Osiągnięcia:

Re: Trzy Stawy

Arc II: Pierwsza KonfrontacjaWidmo zniszczeń
Tura26
Grupa wsparcia:Kise Sayori [NPC], Yui [NPC], Orochi Sairai, Sabaku no Kumari, Shinohara Tsuru
Najłatwiejsza część zadania była już za Sairaiem – był w stanie zrobić to bez większego problemu, bowiem robił to wiele razy w swoim życiu, mając odpowiednie doświadczenie w sztuce tworzenia specyfików. Jednakże praca z bagienną lilią była czymś zupełnie nowym, więc musiał uważać. Miał do pomocy Mieko, która wyglądała jakby służyła dobrą radą i rzeczywiście chciała pomóc, ale mimo wszystko – wiele leżało w jego rękach. Na stwierdzenie, że zrobi zgodnie z sugestią, przytaknęła jedynie głową. Maskę miał założoną prawidłowo.
Zgodnie ze słowami jego nadzorczyni, najlepszym sposobem na nałożenie kapturka było po prostu użycie stosunkowo niewielkiej i precyzyjnej pincety. Ten jednocześnie trzymał kształt, jednakże był również an tyle elastyczny, że gdyby potrzebował, go poprawić, to miał taką możliwość.
Zacznij od zewnątrz i po prostu pracuj do środka. Nie wyrywaj, tyko odcinaj – poinstruowała Orochiego w kwestii działań, które musiał wykonać w kwestii rozbierania kwiatu na części pierwsze. Położyła mu również dwie metalowe tacki pod ręką. – Jedna na płatki, druga na słupki z pyłkiem – poinformowała. – Namiot jest zamknięty i zabezpieczyłam go odpowiednio, nikt tu nie wejdzie. Po wszystkim zajmę się odkażeniem nas, a także tego miejsca, żeby było bezpieczne dla kolejnych osób. – To musiało wystarczyć w rozwianiu obaw Orochiego. Czy był tu jakiś sprzęt, który im w tym pomoże, a może Mieko miała jakieś asy w rękawie?
Po odpowiednich przygotowaniach, Sairai uważnie zdjął nakrywę kwiatu i mógł zacząć nad nim pracować. Sam słupek był widoczny i nie miał problemu z rozróżnieniem go od innych części kwiatu – wydobywał się ze samego środka kwiatu i w przeciwieństwie do reszty, był zielony, a nie fioletowy no nieco grubszy, niż jego płatki. Jednocześnie zdecydowanie mógł być pod wrażeniem, jak niektórzy naukowcy byli w stanie wydobyć go bez rozkładania kwiatu na części pierwsze, biorąc pod uwagę jak blisko słupków z pyłkiem on się znajdował – zdecydowanie musieli się wykazywać cholerną precyzją, znacznie większą niż Sairai obecnie posiadał. Miejsca jednak było na tyle, żeby bezpiecznie nałożyć kapturek. Robiąc to spokojnymi, niepośpiesznymi ruchami. Zdecydowanie pasował na styk, ale Orochi mógł z siebie być dumny, bo w trakcie całego procesu kapturek nie dotknął żadnej niepożądanej części kwiatu. Hōzuki przytaknęła jedynie głową, dodając mu pewności siebie do dalszego działania.
Kwiat był okrągły, więc naturalnym wydawało się pozbywanie się niepotrzebnych do lekarstwa części bagiennej lilii dookoła właśnie. Pierwsze swoiste trzy warstwy poszły całkiem sprawnie. Chwytanie za płatek pincetą i lekkie naciągnięcie go, tak żeby nie poruszyć kwiatem samym w sobie, ale stworzyć lekkie napięcie, pozwalające na sprawne odcięcie płatka przy pomocy skalpela. Bez pośpiechu, ale szło całkiem sprawnie, aż doszedł do problematycznej części w postaci słupków, które na samym czubku miały kuleczkę zbitego pyłku. Pręciki były też nieco krótsze niż płatki i bliżej siebie ułożone, przez co ta sama strategia co przy płatkach raczej nie wchodziła w grę, bo nie będzie w stanie pomieścić rąk, po prostu.
Powiem ci, jak do tego podejść, ale wolę najpierw usłyszeć jaki ty masz na to pomysł – odparła Mieko. Mimo wszystko, był tutaj żeby się też czegoś nauczyć, a wymyślenie potencjalnego rozwiązania problemu wydawało się być chyba ciekawsze, niż dostanie odpowiedzi podanej na talerzu?
Nie – Kumari zdecydowanie miała prawo do czucia się źle i bycia rozkojarzoną. Dopiero co wszystko sobie przypominała, co zaszło… a fakt, że chyba była na jakiś silnych lekach nie pomagał w próbie ogarnięcia świata, który ją otaczał. Słowa lekarza z jednej strony do niej docierały, ale miała przy okazji wrażenie, że wylatywały drugim uchem. Było bardzo ciężko się jej na czymkolwiek skupić. Myślenie było ciężkie, choć chyba nie aż tak bardzo jak sam stan fizyczny, w którym się znajdowała.
Na zewnątrz, zawołam ją – odparł mężczyzna, by wstać z krzesła i ruszyć najpewniej w stronę namiotu.
Ile czasu minęło, gdy Fukei się pojawiła? Aneko nie miała pewności, miała totalnie zaburzone poczucie upływającego czasu i równie dobrze Yui się mogła pojawić w namiocie po kilku sekundach, jak i paru godzinach. W końcu ta jednak usiadła, mając na sobie jakieś śmieszne wdzianko, zielony fartuch. Usiadła na tym samym metalowym krześle co wcześniej Kouki. Kumari mogła poczuć jak Uchiha delikatnie chwyta ją za dłoń. Miała bardzo ciepłą dłoń. Przyjemnie, choć sam dotyk nie był jakoś bardzo intensywny. Jakby ją muskała delikatnymi skrzydełkami motyla.
Jak się czujesz, Aneko? – zapytała Fukei, ale nim zdążyła sierotka odpowiedzieć, to kontynuowała. – Czemu zadaję takie głupie pytanie? Zostałaś przebita na wylot naginatą i o mało co nie umarłaś, na pewno czujesz się paskudnie. – Uchiha westchnęła ciężko. – Przepraszam, że nie byłam w stanie Cię obronić – Yui powiedziała nieco ciszej. I jak pustynna sierotka nie miała na tyle siły, by odwrócić głowę i spojrzeć na Fukei, tak była w stanie poczuć, że na jej dłoń spadło coś mokrego.
Tsuru nie mogła mieć żadnych wątpliwości co do tego, że Meira była zdecydowanie groźniejszym przeciwnikiem, aniżeli Sanji, z którym to wcześniej się spotkały. Wydawała się być całkiem sprawna, jeżeli chodziło o działanie, mieć trochę refleksu, na tyle, ze udawało się przez jakiś czas unikać ataków od Kise, o włos, ale jednak! W końcu jednak wyglądało na to, że kolejne cięcie dosięgnie przeciwniczki, aczkolwiek Shinohara postanowiła jeszcze się ku temu upewnić, by chwycić Meirę przy pomocy włosów i unieruchomić, zabezpieczając w ten sposób atak Saiyori, który trafił dziewczynę, nim zdążyła użyć Saiko Denshin, prosto w klatkę piersiową. Oczywiście to trafiło i przez ułamek sekundy wyglądało na to, że rzeczywiście trafiło… by zaraz potem pojawił się obłoczek dymu i w miejscu Meiry pojawił się kunai, a ona była za ich plecami. To nie było coś, czego się blondynka spodziewała i na dodatek nie miała zbytnio czasu na reakcję, zwłaszcza, że przeciwniczka znajdowała się teraz za jej plecami na bliskim dystansie. Nawet fakt, że poczuła kumulację chakry niewiele pomógł. Zaraz potem Shinohara poczuła jak coś twardego uderza w jej plecy, a także ramiona, co zdecydowanie zabolało i wręcz powaliło na ziemię. Najbardziej chyba ucierpiała lewa łopatka biorąc pod uwagę że w tamtym miejscu bolało ją najbardziej i chyba miała wrażenie, że coś tam strzeliło, ale nie była pewna. Nie wiedziała do końca co dalej się działo, biorąc pod uwagę, że leżała twarzą do ziemi, ale mogła kątem oka zobaczyć, jak Saiyori ją mijała, jednak nie biegiem… ale bardzo powolnym krokiem.
Nie pozwolę nikomu ranić mojej rodziny – powiedziała Kise. Jednakże jej głos był zupełnie inny od tego, do którego przywykła i który słyszała wcześniej. Była zimny niczym lód, przerażający. – Tsuru, masz minutę – powiedziała Kise. Gdyby zaś zerknęła w jej kierunku, mogła zobaczyć, że Meira... stała nieruchomo, aczkolwiek jej ciało się trzęsło, wyglądała jakby próbowała się czemu bardzo opierać, na jej twarzy zaś? Widać było strach.
Grupa szturmowa:Senju Ayaka [NPC], Fuuka, Yōgan Sayu, Lin, Sukebe Seira, Haganetsuka Josei, Asahiran
Asahiran zgodnie z prośbą Ayaki wciąż rozwiewała fioletową mgłę swoimi skrzydłami. Koleje kilka zamachnięcie nimi sprawiło, że po takowej nie było już żadnego śladu i byli w stanie w pełni sprawdzić, co się działo na polu walki. Po wróżce nie widać było żadnego śladu – nie licząc zwiędniętych części jej ciała, które jeszcze nie tak dawno zostało pocięte przez Lin. Nie było w tym widoku niczego, co mogłoby wzbudzić ich podejrzenia, że jeszcze czekała ich jakaś walka. Wszystko wskazywało na to, że było już po wszystkim i wygrali. Mogli się jedynie cieszyć, prawda? Teraz tylko należało zacząć się ogarniać, zanim wrócą do obozu, a mimo wszystko, było co – każdy z nich w mniejszy bądź większy sposób został ranny. Byli również zmęczeni (nie licząc może Asy, która w nowej formie czuła się jak nówka sztuka, ale zdecydowanie już śmigana, biorąc pod uwagę fakt, że leciała na niej Jo-chan). Mogła co najwyżej wyrazić swoje niezadowolenie poprzez pozbawiania życia niczemu niewinnemu motylkowi, który tak wprawił Sayu w osłupienie.
A w nos to chcesz, Sayu? – rzuciła w jej kierunku Ayaka na komentarz, żeby nie marnować na nią chakry.
Senju stworzyła klona, który przejął leczenie Kwiatuszka, a sam oryginał podszedł do Fuuki, która zdecydowanie przeżywała ciężkie chwile i nie odpowiedziała na pytanie. I żeby tego było mało, w momencie, w którym Fu zadała sobie ból… nie poczuła żadnej przyjemności z tego. Czy to naprawdę oznaczało, że Jashin się jej wyrzekł? Rozglądając się tak po szczątkach, nigdzie nie widziała żadnej ścieżki, która by świadczyła o tym, że Wróżka gdzieś zniknęła, ale… nie widziała również jej głowy.
Fuuka, nie wiem jak bardzo będzie to dla Ciebie pocieszające, bo domyślam się, że chciałaś złożyć Wróżkę swojemu bogowi w ofierze i jak nie wiem, skąd wiedziałaś, gdzie znajduje się jej serce, jednak… to było naprawdę w tym wszystkim pomocne. Dobra robota – odparła Ayaka, kładąc rękę na ramieniu Fu. Pytanie tylko, czy to było dla najbardziej bogobojnej członkini drużyny wystarczające?
Seira postanowiła się zająć nogami swojej koleżanki z wioski, skoro wszystko wskazywało na to, że było już po wszystkim. Oczywiście było potrzeba czegoś znacznie więcej w tej kwestii i najpewniej smoczyca będzie potrzebowała swoistej regeneracji, jednakże leczenie pomagało chociaż na tyle, że będzie w stanie się utrzymać na tych nogach i nawet o nich dojść do obozu. Tym samym czasie klon Ayaki dalej leczył Kwiatuszka, który… zaczął coś słyszeć oprócz szumów! Było to bardzo, ale to bardzo przytłumione, ale zdecydowanie był w stanie odróżnić czyjeś głosy!
Nie mam zdolności sensorycznych, więc nic nie czułam – odparł klon Ayaki, który leczył Kwiatuszka na pytanie ich medyczki. Zaraz potem… pstryknęła Kwiatuszka w nos. – Baaakaaaa. – Nawet gdyby nic nie słyszał, tak był w stanie zrozumieć, co Senju powiedziała, bo tak przerysowała ten ruch ustami, że był w stanie to odczytać tak czy inaczej. Ayaka zwróciła się też w kierunku Sayu. – Zakładam, że była generałem, który odpowiadał z kontrolę chociaż części golemów, na pewno tych, z którymi walczyliśmy na polanie. Gdybyśmy jej nie powstrzymali, to ze swoim oddziałem zapewne ruszyłaby ku Kusie… więc dobra robota drużyno! – odparła Ayaka, mówiąc na tyle głośno, że nawet Josei był w stanie to usłyszeć.
Grupa zwiadowcza:Inuzuka Satoru [NPC], Hoshino Aiya, Hoshino Haruka, Hoshino Megumi
Nawet jeśli zagrożenie było zażegnanie, nie oznaczało to, że wszystko było już w porządku. Siostry Hoshino zdecydowanie wciąż miały prawo czuć strach i być po prostu dosyć straumatyzowane całą tą sytuacją. Mimowolnie nogi mogły trochę drzeć, tak samo jak ich serca, jednakże… postanowiły dać występ, bo przecież w tym były mimo wszystko najlepsze, prawda? Koniec końców, do tego trenowały całe swoje życie. Toa odsunęła się odrobinę, dając im przestrzeń do działania, nie komentując zbytnio niczego przez cały proces przygotowań, a także pozwoliła im występować. To co wybrała Haruka bez wątpienia można było nazwać piosenką na pożegnanie. Zarówno Megumi jak i najstarsza ze sióstr mogły swoim Kokoroganem zobaczyć odrobinę pozytywnych emocji w aurze eterycznej kobiety i nie miały wątpliwości, czym te uczucie było – swoistą nadzieją. Może teraz nie było dobrze, ale najwidoczniej udało im się zaszczepić ziarnko wiary w to, że kiedyś się wszystko ułoży – czymkolwiek to miało dla „bogini”, być.
Pod koniec ich występu, mogły zobaczyć, jak na twarzy Toy pojawia się uśmiech. Był on bardzo delikatny, subtelny, jednakże nie było wątpliwości co do tego, że tam się pojawił. To chyba był dobry znak, zwłaszcza, że kobieta im pozwoliła wystąpić do samego końca… Gdy już była pewność, że z ich ust nie wypłynie żadne kolejne słowo, dopiero wtedy się odezwała.
Dziękuję – odparła. Dziewczyny mogły zobaczyć, jak kobieta sięga po drugi wachlarz, który miała przy pasie… i mimowolnie poczuły lekko strach, wiedząc, z czym się to wiązało. Tym razem poruszyła nim od dołu do góry, bardzo subtelnym ruchem. Hoshino mogły zobaczyć, że drzewo, które przygniatało ciało Taigi unosi się do góry a zaraz potem zostaje odrzucone w gdzieś daleko w bok. Toa złożyła wachlarz i ponownie przypięła go do boku. – Zanim pójdę… jeśli macie jakieś pytania, to odpowiem. Po jednym na każdą z was – powiedziała kobieta. Pytanie, czy idolki, po tym wszystkim, chciały się od Toy czegokolwiek dowiadywać?
Deadline2.12 14:00
NPCToa
NPCWróżka
NPCNeghessy zwana Wieczną
NPCGłos w głowie Fuuki
NPCPan Królik
Dodatkowe informacje
Wszyscy: Ogólnie to pada, taki kapuśniak trochę.

Tsuru: możesz założyć, że udało Ci się użyć Saiko Denshin już w swoim poście i proszę opisz dokładnie sposób przeszukiwania umysłu Meiry.
Regulamin eventu i ostrzeżenia
► Pokaż Spoiler | Regulamin pisania postów
  1. Gracze mają 48h na posta od posta MF. W każdym poście będzie ten deadline wyszczególniony nad listą NPC oraz ewentualną mapą czy innymi informacjami. Analogicznie MF prowadzący wątek ma 48h na odpowiedź od minięcia deadline'u.
    • Dopuszcza się przedłużenie terminu o 24h zarówno przez gracza, jak i przez MF. Gracze muszą to zgłosić oficjalnie swojemu MF, najlepiej w prywatnej wiadomości, jasno prosząc o przedłużenie terminu i podając przyczyny. MF musi zaś zgłosić to GMF (w przypadku GMF musi to zgłosić reszcie MF). Przedłużenie terminu przysługuje jedynie w sytuacjach wyjątkowych, a nie "bo się nie wyrobiłem". W przypadku przedłużenia terminu przez MF, powinien on poinformować o tym swoich graczy.
    • W bardzo rzadkich przypadkach, jak np. święta, czas ten może zostać przedłużony nawet dłużej. Każda taka sytuacja jest jednak rozpatrywana indywidualnie przez grono MFów.
  2. W przypadku braku posta gracza przed postem MF, gracz taki otrzymuje ostrzeżenie. Ostrzeżenia mogą wpłynąć na wynagrodzenie - jego wysokość lub inne, dodatkowe nagrody, których gracz może przy dużej ilości ostów nie otrzymać. Ilość ostrzeżeń się nie resetuje, a ich ilość jest jedynie informacją dla MF prowadzącego wątek. Gracz, który nie odpisze, musi się także liczyć z tym, że jego postać może być przez ten czas kontrolowana przez MF, co oznacza, że jej działania niekoniecznie mogą być zgodne z naszym zamysłem. W przypadku, gdy MF przekroczy termin 48h od deadline - on otrzymuje ostrzeżenie. Uznaje się, że zarówno w przypadku graczy jak i MFów, 3 osty nie wpływają w żaden sposób na wysokość wynagrodzenia.
  3. Gdy odejmuje chakrę, to należy w nawiasie napisać, za co np. 1000 - 5 (Ki Nobori no Shugyō) = 995.
  4. Techniki, unikaty czy atuty, których używa gracz powinny być wrzucone w spoiler. Dotyczy to też ewentualnie przedmiotów, których opis może w jakiś sposób wpłynąć na wynik akcji. Wrzucanie opisu np. kunaia jest zbyteczne. Brak takowych w spoilerze może zostać uznane przez MF jakby dana rzecz nie została użyta.
► Pokaż Spoiler | Ilość ostrzeżeń
Sayu - 1
Stan postaci
Hoshino Aiya: 4 825 chakry
Hoshino Megumi, 10 075 chakry, Kokorogan Drugi Etap 3/x
Hoshino Haruka 4 105 chakry, Kokorogan Drugi Etap 17/x.
Yogan Sayu, 815 prawa część twarzy boli i zaczęła puchnąć, duże zmęczenie ubytkiem chakry. Nie masz brwi. Poparzone przedramiona, cały tułów oraz uda. Tułów nieco podleczony, ale wciąż jest mocno czerwony i boli. Jesteś w stanie się ruszać, ale ruchy są ograniczone. Prawa piszczel przebita punktowo w czterech miejscach do samej kości. Podleczone i już nie krwawi. Trochę boli i irytuje, ale jesteś w stanie względnie normalnie się poruszać. Jesteś zmęczona.
Sabaku no Kumari, 4 339, jesteś na mocnym haju, otumanienie dosyć spore, tak że ledwo przyswajasz to co się do ciebie mówi. Spory ból całego tułowia, który się znacząco wzmacnia przy poruszaniu się, co jest niezalecane.
Shinohara Tsuru, 4 270 chakry, obite całe plecy, jakby ktoś cię obrzucił dużą ilością bardzo twardych piłek. Najbardziej boli lewa łopatka, ledwo jesteś w stanie unieść tę rękę.
Fuuka, 800 chakry, lewa noga do samego biodra pokryta ranami, które zostały podleczone i nie krwawią. Rozbita głowa z tyłu, już nie krwawi. Poparzony również prawy bok. Lekko draśnięte prawe ramie, piecze i delikatnie boli, ale nie przeszkadza jakoś bardzo. Czujesz zmęczenie, ale jesteś w stanie je zignorować.
Asahiran, 315 chakry || 2 350 chakry Neghessy. Nówka sztuka nie śmigana. AS-170-A [Rozmiar: Duży] 2/x Potka na wytrzymke 4/5
Lin, 900 chakry, obolały cały tułów, najbardziej boli w okolicy żeber choć do wytrzymania. Stopy zostały zaleczone, jednakże wciąż trochę bolą, aczkolwiek do wytrzymania. Możliwość poruszania się na stopach, zarówno chodzenie jak i bieganie. -1 do szybkości przy poruszaniu się na nogach. Bolą cię uszy i kręci ci się w głowie. Boli cię okropnie gardło, nie jesteś w stanie mówić. Duże zmęczenie Ka Fuka 5/10
Sukebe Seira, 4 180 chakry, lekko spuchnięty lewy policzek. Czujesz pieczenie w dłoniach. Lewy bark nastawiony, ale nadal boli i poruszanie tą ręką jest trudniejsze i mniej efektywne. -1 do Refleksu przy korzystaniu z tej ręki. Dużo lekkich rozcięć na rękach i twarzy, pieczą, delikatnie bolą i krwawią, ale do przeżycia.
Haganetsuka Josei, 825 chakry zwykłej, 0 chakry Meitonu, 1 925 chakry natury, lekko obtarte kolanka. Lewe przedramię bardzo mocno poparzone. Zostało nieco podleczone i boli ciut mniej. Tak o 1/4 mniej. Słyszysz bardzo słabo i to tylko wtedy, gdy ktoś mówi bardzo głośno. Palący ból wewnątrz całego ciała, nie jesteś w stanie skumulować chakry. Duże zmęczenie.
Odblokowane żywioły: Katon, Suiton
Orochi Sairai, 5 650 chakry, zmęczony. 3/3 YO001T37001
Ayaka: Wróciła do akcji, ma czerwoną skórę
Yui: Odzyskała przytomność
Ruika: Nieprzytomna
Satoru: Nieprzytomny
Dodatkowe informacje
Małe przypomnienie: jeżeli używacie jakiś atutów, technik czy nietypowych przedmiotów (tj. jakieś specyfiki, unikaty czy rzeczy stworzone w kuźni, nie potrzebuję np. opisu kunaia), wrzucajcie to w spoiler. Jeśli coś się w spoilerze nie znajdzie to uznaję, że postać tego nie użyła. Używane techniki w poście podkreślajcie / pogrubiajcie, tak bym wiedziała w jakim momencie zostały one wykorzystane. Odejmując chakrę w nawiasie należy napisać za co np. 1000 - 5 (Ki Nobori no Shugyō) = 995. Sami liczycie sobie chakrę i w razie błędów was poprawię, ale jeżeli nie będzie żadnego kosztu czy wspomnienia o używanej przez was technice w tych kosztach, to również uznaję ją za nieużytą. Jeżeli nie wiecie ile was wyniesie technika to napiszcie chociaż np. "- ? (przeładowanie póki nie zadziała)".
► Pokaż Spoiler | Punktacja grupy szturmowej
Fuuka - 3 (2 trupy do dzienniczka)
Yōgan Sayu - 4,5
Lin - 3
Haganetsuka Josei - 5
Asahiran - 2,5
Obrazek
Prowadzone wątki
Przygody 3/3
贖罪道 | Droga do odkupienia - Maji Seitaro
心を慰めるために | Ku pokrzepieniu serc - Yokomine Yozora, Mitsukyevu Uiriamu, Takatsukasa Jugemu
活動中の諜報員 | Agentki w akcji! - Hoshino Aiya, Hoshino Haruka, Hoshino Megumi
Misje 5/4
Ranga C
Ranga B
Ranga A
Inne 2/2
Awatar użytkownika
Asahiran
Posty: 82
Rejestracja: 15 mar 2023, 22:22
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Techniki:
Bank:

Re: Trzy Stawy

Wszystko wskazywało na to, że kurz po bitwie zaczął powoli opadać. Wróżka nie wyglądała jakby miała zaraz wstać i ponowić z nimi walkę, ani nie działo się nic co kazałoby im utrzymywać stan podwyższonej gotowości. Chociaż to nie znaczyło, że mogły po prostu odpuścić. Asa wciąż co jakiś czas rozglądała się wyglądając za jakimś zagrożeniem, które mogłaby zażegnać posyłając w jego kierunku słup ognia (Ryū no Hōkō).
Reakcja Sayu definitywnie poprawiła, nieco humor smoczycy, ot nie wiele czasami potrzeba było do szczęścia, nawet przy dość ponurej atmosferze. Nie odsunęła pyska, pozwalając się dotknąć. W końcu zachowała prawdopodobnie większość zdrowych klepek, by nie ugryźć wyciągniętej ręki... chociaż kusiło. Zaraz później wróciła do obserwowania otoczenia, by w razie czego zasłonić kogoś czy też zabrać go z linii ataku. Nie wiele się działo i teraz raczej trwało opatrywanie ran niż jakaś ogólna mobilizacja.
Czy miała coś przeciwko by Sayu na niej leciała? Oczywiście, że nie. W końcu też była taka jej rola, by zabrać z kopuły resztę drużyny. Te rozwiązanie chyba prezentowało się lepiej niż zabieranie ze sobą ciężko rannych - to byłoby dość problematyczne dla obu stron - ci by się tak łatwo nie utrzymali na jej grzbiecie, a ona by musiała strasznie uważać, by nie spadli. Spojrzała jedynie wymownie na Yogankę, w momencie jej fatalnego przejęzyczenia i czekała na dalsze rozkazy, zerkając raz po raz po członkach drużyny.
RewardEventowy!
Chakra315 || 2850 - 50 (As-170-A) - 500 (Ryū no Hōkō) = 2800 / 2300 (z Ryū no Hōkō)
SpecjalizacjaRyūgū / Katon
AtutyTolerancja, Ninja
► Pokaż Spoiler | Atuty
TolerancjaAtut nabyty
Postać w wyniku różnych doświadczeń zyskała zwiększoną odporność na różne warunki pogodowe i ich zmienność. Dzięki temu lepiej znosi mrozy czy upały, nawet jeśli nie są one naturalne dla jego miejsca urodzenia. Atut tolerancji daje lepsze efekty wraz z wyższym atrybutem Wytrzymałości, pozwalając na wyższych poziomach (8+) negować nawet negatywne skutki bardziej wymagających warunków atmosferycznych, jak np. burze piaskowe, nienaturalnych źródła temperatur jak ogniska czy lodowce, a w przypadku naprawdę Wytrzymałych postaci - nawet słabsze techniki wpływające na temperaturę mogą nie odnosić skutków na postaci, co jest w pełni zależne od MG.
NinjaAtut nabyty
Podstawową zdolnością dla shinobi jest umiejętność cichego poruszania się, a wraz z nią niesamowicie często w parze idzie umiejętność kamuflażu. Posiadacz tego atutu zwyczajnie jest lepiej w stanie się ukryć przed innymi oraz przemieszczać się niemalże bez wydawania jakiegokolwiek dźwięku. Czy to lepiej przykucnie za jakąś zasłoną, czy po prostu bardziej efektywnie będzie poruszał się w cieniu, nie ma to znaczenia. Zwyczajnie, wie jak się ukrywać zarówno podczas poruszania się jak i podczas czekania w miejscu. Tylko osoby o naprawdę wyczulonym zmysłu słuchu byłyby w stanie wyłapać osobę z tym atutem, z racji na to że kiedy chce, to praktycznie każda jego akcja jest bezszelestna - w granicach rozsądku. Dzięki temu idealnie nadaje się do zadań wymagających ciszy i dyskrecji.
Techniki
► Pokaż Spoiler | Techniki
► Pokaż Spoiler | Jun'nō
Jun'nō | Adaptation順応
KlasyfikacjaRYŪGŪ, TRANSFORMACJA NATURY, TECHNIKA TRANSFORMACJI
PieczęcieWąż → Wół → Dzik → Smok → Tygrys → Pies
KosztStandardowy
ZasięgNa siebie
Technika pozwalająca na ukrycie smoczych cech. Ogon, rogi czy łuski, zostają wchłonięte w ciało potomka smoka, a gadzie tęczówki czy szpiczaste uszy ponownie wyglądają na ludzkie. Sam proces wchłonięcia trwa około 2 sekundy. Dzięki temu użytkownik może spokojnie przebywać i podróżować wśród ludzi bez ryzyka rozpoznania. Jako, że smocze cechy dosłownie są wchłaniane w ciało, to nie pojawiają się pod wpływem zwykłych obrażeń czy dekoncentracji użytkownika.
Cofnięcie tej techniki zależne jest od woli użytkownika i jest to również proces, który zajmuje tyle samo czasu co wchłonięcie. Samoistne cofnięcie techniki następuje również w momencie zaśnięcia czy śmierci smoka.

Posiadając rangę B w Ryūgū, ilość pieczęci zmniejsza się do 3
Posiadając Sennina w Ryūgū, można błyskawicznie pozbyć się smoczych cech, bez całego procesu wchłaniania. Przykładowo, smok może "zrzucić" ogon, który po chwili rozpada się, w zależności od posiadanego żywiołu, nie będąc w stanie wywołać żadnych obrażeń podczas tego procesu:
  • Katon: zrzucone cechy rozpalają się do czerwoności po czym zamieniają się w popiół.
  • Suiton: zrzucone cechy zamieniają się w gęstą płynną substancję po czym rozpływają się.
  • Fūton: zrzucone cechy po prostu rozwiewają się na wietrze.
  • Raiton: zrzucone cechy zaczynają rozpadać się pod wpływem wyładowań elektrycznych.
  • Doton: zrzucone cechy twardnieją po czym rozsypują się.
Posiadając Specjalizację w Ryūgū, możliwe jest pominięcie pieczęci. Czas mieszania chakry trwa jednak tyle, ile trwałoby faktyczne ich złożenie.
► Pokaż Spoiler | Ryū no Tsubasa
Ryū no Tsubasa | Dragon's Wings竜の翼
KlasyfikacjaRyūgū
PieczęcieWół → Wąż → Smok → Baran → Ptak
KosztPodwójny + Standardowy C na turę za pokrycie żywiołem
ZasięgNa siebie
Wymagania---
Czym byłby smok bez zdolności lotu? Jako jedna z najczęściej wykorzystywanych transformacji, zyskała sobie miano zupełnie oddzielnej techniki. Poprzez skumulowanie energii i złożenie pieczęci, możliwe jest wyrośnięcie na plecach pary smoczych skrzydeł. Są one pokryte łuskami i posiadają wytrzymałość taką, jak użytkownik techniki. W swej domyślnej formie są one stosunkowo niewielkie - ich rozpiętość jest niewiele dłuższa od długości ramienia, pozwalając na lot, jakiego prędkość jest nieznacznie szybsza od Szybkości ich posiadacza. Po 5 turach nieprzerwanego lotu w linii prostej, możliwe jest jednak rozpędzenie się na tyle, że Szybkość lotu traktowana jest tak, jakby osoba posiadała ów statystykę o poziom wyższą, niż w rzeczywistości. Ponieważ nie jest to lot w żaden sposób stymulowany chakrą, a opierający się na wykorzystaniu posiadanej pary kończyn, to atrybuty fizyczne odpowiadają za jego jakość. Możliwy jest lot niosąc cięższe obiekty bądź innych ludzi tak długo, jak Siła takiej osoby pozwala na w miarę swobodne przemieszczanie się z podobnym obciążeniem. Koszt ponoszony jest tylko za stworzenie oraz schowanie skrzydeł. Te pełnią swoja funkcję tak długo, dopóki ich użytkownik ma dość siły i energii do ich utylizacji. Uszkodzone bądź odcięte bolą i mogą krwawić, jednak ponowne użycie techniki do ich odtworzenia bądź schowania niweluje ów problem.

Posiadając dziedzinę żywiołową na randze C, skrzydła zyskują dodatkowe właściwości:
  • Katon: skrzydła pokryte są warstwą ognia, niegroźną dla samego użytkownika techniki. Nie wpływa to na ich twardość, jednak techniki oparte na powietrzu rangi D nie są w stanie ich zranić, a te rangi C są w stanie uszkodzić je w mniejszym stopniu.
  • Suiton: skrzydła zdają się być częściowo stworzone z wody. Nie wpływa to na ich twardość, jednak techniki oparte na ogniu rangi D nie są w stanie ich zranić, a te rangi C są w stanie uszkodzić je w mniejszym stopniu.
  • Fūton: skrzydła zdają się być częściowo stworzone z wirującego powietrza. Nie wpływa to na ich twardość, jednak techniki oparte na błyskawicach rangi D nie są w stanie ich zranić, a te rangi C są w stanie uszkodzić je w mniejszym stopniu.
  • Raiton: skrzydła zdają się być częściowo stworzone z wyładowań elektrycznych. Nie wpływa to na ich twardość, jednak techniki oparte na ziemi rangi D nie są w stanie ich zranić, a te rangi C są w stanie uszkodzić je w mniejszym stopniu.
  • Doton: skrzydła wyrastają ciemniejsze, o bardziej chropowatej fakturze. Nie wpływa to na ich twardość, jednak techniki oparte na wodzie rangi D nie są w stanie ich zranić, a te rangi C są w stanie uszkodzić je w mniejszym stopniu.
Posiadając Ryūgū na randze B, płacąc podwójny koszt rangi B możliwe jest stworzenie dużo większych skrzydeł, będących w stanie w całości zasłonić osobę je posiadającą jak i otoczyć do trzech osób ściśniętych tuż przed nią. Skrzydła te posiadają również nieco większą wytrzymałość, będąc w stanie drastycznie zmniejszyć obrażenia technik C od odpowiednich żywiołów, oraz osłabić te rangi B. Ich ogólna wytrzymałość dalej zależy od Wytrzymałości użytkownika. Koszt pokrycia ich danym żywiołem wynosi wówczas Standardowy B na turę.
Posiadając Ryūgū na randze S, możliwe jest pominięcie pieczęci. Zamiast tego należy kumulować chakrę tyle czasu, ile zajęłoby ich złożenie.
Posiadając Specjalizację w Ryūgū, szybkość lotu osoby traktowana jest jak o 1 większa niż wynika to z posiadanej Szybkości.
► Pokaż Spoiler | Ryū no Hōkō
Ryū no Hōkō | Dragon's Roar竜の咆哮
KlasyfikacjaRyūgū, Transformacja Natury
PieczęcieCzas kumulacji chakry jak przy 4 pieczęciach
KosztRóżny
ZasięgBazowo 12 metrów
WymaganiaDziedzina żywiołowa na randze C
DodatkoweTechnika kosztuje 10 PT
Sztuka kumulowania chakry żywiołów pod postacią fali wysłanej tuż przed sobą nie jest czymś obcym dla nikogo, kto nawet zaczyna przygodę z użytkowaniem chakry, nawet nie mając konieczności, by posiadać gadzie geny. Kiyohime proces ten przychodzi jednak znacznie łatwiej sprawiając, że stworzony podmuch są w stanie wykonać nieco szybciej i na większy zasięg, zachowując całą swoją siłę. W zależności od opanowanego żywiołu, "ryk" rzecz jasna przybiera różne formy:
  • Katon: technika przyjmuje formę ciągłego podmuchu ognia wydmuchiwanego przez usta. Na randze D ogień ten miałby problem nawet z podpaleniem przedmiotów, na randze B jest w stanie dokonać poważnych poparzeń, a jego najsilniejsza forma na randze S potrafi nawet topić skały!
  • Suiton: technika przyjmuje formę ciągłego strumienia wody wypluwanego przez usta. Na randze D głównie potrafi popychać przeciwników, podczas gdy ranga B jest w stanie zadać dodatkowo poważniejsze rany obuchowe, a S - zmiażdżyć ciśnieniem kończynę czy dwie.
  • Fūton: technika przyjmuje formę ciągłego podmuchu skompresowanego powietrza wydmuchiwanego przez usta. Na randze D głównie potrafi popychać przeciwników, podczas gdy ranga B jest w stanie zadać dodatkowo głębsze rany cięte, a S - odciąć pędem powietrza kończynę czy dwie.
  • Raiton: technika przyjmuje formę ciągłego "gradu" wyładowań elektrycznych wystrzeliwanego z ust. Na randze D jest w stanie wywołać nieprzyjemne, acz niegroźne kopnięcie, na randze B porazić mięśnie i utrudnić poruszanie nimi, zaś na wyższych rangach doprowadzić nawet do całego paraliżu.
  • Doton: technika przyjmuje formę ciągłego "strumienia" żwiru wystrzeliwanego z ust. Na randze D są to najczęściej niewielkie drobiny zdolne do bardzo powierzchownych otarć. Na randze B można liczyć już na większe ziarna lecącego z z szybkością zdolną pozdzierać skórę, podczas gdy na randze S: zedrzeć z przeciętnych ludzi mięśnie aż do gołych kości.
Oznacza to, że technika w wykonaniu dwóch różnych przedstawicieli klanu, może, chociaż nie musi, przybrać różne formy w zależności od posiadanych predyspozycji - które w tym wypadku odnoszą się przede wszystkim do opanowanego żywiołu. Co więcej, podczas użycia techniki można usłyszeć charakterystyczny "ryk", jaki towarzyszy ofensywnej części. Zostaje jeszcze kwestia samej siły, jaka zależy od umiejętności użytkownika i włożonej w nią energii:
  • Ranga D: koszt równy standardowemu kosztowi D, jaki zamienia się w koszt na turę w przypadku chęci podtrzymania strumienia. Zasięg równy 12 metrom. Strumień posiada średnicę 1 metra. Zdolny jest popchnąć przeciwnika czy złamać/zniszczyć gałązki drzew;
  • Ranga C: koszt równy standardowemu kosztowi C, jaki zamienia się w koszt na turę w przypadku chęci podtrzymania strumienia. Zasięg równy 18 metrom. Strumień posiada średnicę zwiększoną o 50 centymetrów [150cm]. Jest on zdolny przewrócić człowieka czy złamać grubsze gałęzie;
  • Ranga B: koszt równy standardowemu kosztowi B, jaki zamienia się w koszt na turę w przypadku chęci podtrzymania strumienia. Zasięg równy 24 metrom. Podmuch posiada średnicę zwiększoną o 50 [200cm] centymetrów. Zdolny jest złamać kości zwykłym ludziom, doprowadzić do poważnych obrażeń czy obić drugiego człowieka, jak też złamać/zniszczyć drzewa o cienkim pniu. Czas kumulacji chakry wzrasta o 1 dodatkową pieczęć. Wymagania: Ryūgū B
  • Ranga A: koszt równy standardowemu kosztowi A, jaki zamienia się w koszt na turę w przypadku chęci podtrzymania strumienia. Zasięg równy 30 metrom. Podmuch posiada średnicę zwiększoną o 50 [250cm] centymetrów. Strumień taki potrafi już zabić co słabsze osoby gruchocząc im kości lub spalając skórę i tkanki bądź dotkliwie zranić bardziej wytrzymałych. Ściany czy drzewa nie stanowią dla techniki problemu burząc bądź niszcząc je z łatwością w inny sposób. Czas kumulacji chakry jest o 2 pieczęcie dłuższy względem podstawowego jego czasu. Wymagania: Ryūgū A
  • Ranga S: koszt równy standardowemu kosztowi S, jaki zamienia się w koszt na turę w przypadku chęci podtrzymania strumienia. Zasięg równy 36 metrom. Podmuch posiada średnicę zwiększoną o 50 [300cm] centymetrów. Osoby słabsze zdolny jest zmiażdżyć samym ciśnieniem, spalić ogromną temperaturą bądź doprowadzić do stanu krytycznego oraz śmierci w inne przewidziane metody przewidziane przez użyty żywioł. Stanowi nie mniejsze zagrożenie dla bardziej zaprawionych w boju, mając wystarczająco siły, by nie tylko pogruchotać kości, ale też zmiażdżyć organy wewnętrzne. Zdemolowanie całych budynków za pomocą tego poziomu tejże techniki nie sprawia problemu. Czas kumulacji chakry zostaje zwiększony o dodatkowe 6 pieczęci względem podstawowego jego czasu. Wymagania: Ryūgū S
Posiadając Sennina w Ryūgū, możliwe jest skumulowanie całego strumienia w konkretnym miejscu pod postacią kuli złożonej z danego elementu, wyplutej przez użytkownika techniki. Kulę można zatrzymać w każdym dowolnym momencie wzdłuż przebytej trasy sprawiając, że osoby będące w jej środku otrzymają dotkliwsze obrażenia w zamian za zmniejszenie szerokości jego "ogona" o 75%. Po tym kuli nie da się przesunąć. Utrzymuje się tyle czasu, ile utrzymywałby się standardowy strumień. Wizualnie można przyrównać efekt do kuli ognia tworzonej na niższych rangach przy Katon: Gōkakyū no Jutsu.
Posiadając Specjalizację w Ryūgū, czas kumulacji chakry spada o połowę na każdej z rang.
► Pokaż Spoiler | Katon: Karyū Endan
Katon: Karyū Endan | Fire Release: Fire Dragon Flame Bullet火遁・火龍炎弾­
KlasyfikacjaKaton, Transformacja Natury
PieczęcieBaran → Koń → Wąż → Smok → Szczur → Wół → Tygrys
KosztDwukrotny na turę od jednego Smoka
Zasięg20 metrów
Wymagania---
Użytkownik wypluwa z ust płomienie, które następnie kształtują się w formę prawdziwego smoka. Jesteśmy w stanie kontrolować każdego z nich, używając ich do walki z dużą ilością przeciwników, ale też do walki z jednym przeciwnikiem, doprowadzając do sytuacji, w której unikanie ataków jest znacznie trudniejsze. Oparzenia powodowane przez tą technikę są dotkliwe.

Posiadając rangę A w Katon możemy kontrolować maksymalnie 2 smoki.
Posiadając rangę S w Katon możemy kontrolować maksymalnie 3 smoki.
Posiadając Specjalizację w Katonie temperatura smoków rośnie gwałtownie, powodując dotkliwe poparzenia.
► Pokaż Spoiler | Utaiza
Utaiza | Fiery God Of The Skyうたいざ
KlasyfikacjaKaton, Transformacja natury, Transformacja kształtu
PieczęciePtak → Koń → Smok → Tygrys → Koń → Ptak → Smok → Baran → Koń → Połowiczny Ptak
KosztPodwójny za stworzenie
Standardowy za kontrolę na turę (za 1 twór)
Zasięg30 m
Wymagania---
Po złożeniu serii pieczęci, użytkownik kumuluje w otwartej dłoni chakrę żywiołu ognia, która z początkowej fazy niewielkiego płomienia przeradza się w ognistego ptaka, powszechnie nazywanego feniksem. Twór ten ma około 3 metrów wysokości w grzbiecie, 8 metrów długości i 5 m rozpiętości skrzydeł. Dopóki podtrzymywana jest ostatnia pieczęć, kontrola techniki jest w pełni zależna od naszej woli. Należy jednak wiedzieć gdzie się on znajduje lub w jaki teren będzie wysyłany. Alternatywnie - wystarczy sam kontakt wzrokowy do sterowania feniksem. Prędkość ognistego ptaka można porównać do Szybkości i Refleksu na poziomie 7.

Po wejściu w kontakt z czymkolwiek następuje wybuch płomieni o promieniu 5 m. Oberwanie grozi zagrażającymi życiu poparzeniami, ocenianymi przez MG na podstawie zasięgu, sytuacji itp.

Posiadając rangę S w Katon zasięg kontroli techniki rośnie do 90m.
Posiadając Specjalizację w Katon możemy stworzyć oraz kontrolować 2 feniksy jednocześnie.
Posiadając Sennina w Katon zmieniając ostatnią pieczęć na Tygrysa, możemy zdetonować twór w dowolnym momencie.
Awatar użytkownika
Sukebe Seira
Posty: 104
Rejestracja: 07 lip 2023, 0:19
Ranga: Genin
Ranga dodatkowa: Iryōnin
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Techniki:
Kuźnia:
Bank:

Re: Trzy Stawy

Na słowa Ayaki szatynka tylko wzruszyła ramionami z uśmiechem mającym ukryć jej rozczarowanie. Być może pewnego dnia sama znajdzie odpowiedzieć na swoje pytanie... a może na zawsze pozostanie ona tajemnicą. Będąc jednak tuż obok Jo, którą pomagała leczyć trudno było jej nie usłyszeć tego, co starała się wyszeptać do Ayaki. W pierwszej chwili sądziła, że dziewczynka żartuje, ale mowa jej ciała wskazywała, że naprawdę czuje, że nie zrobiła dziś wystarczająco.
- Jo-chan, bez ciebie by nie wyszło. - powiedziała z powagą kopiując intonację dowódczyni. Jo odwaliła dobrą robotę, szczególnie w pierwszej części zadania. Seira zaś miała kompleks na punkcie swoich własnych zasług dla drużyny i gdy do jej uszu dotarły słowa Sayu, zaczerwieniła się sądząc w pierwszej chwili, że był to przytyk. Gdy jednak zrozumiała intencje dziewczyny, skinęła jej głową z delikatnym uśmiechem. Nawet jeśli nie zrobiła wiele to wszystkie ręce były potrzebne dziś na pokładzie, nawet te które tylko leczą,

Gdy Asahiran w swojej majestatycznej postaci rozwiała resztę pozostałej przy zwłokach trucizny, medyczka podeszła do nich i ukucnęła, by lepiej się im przyjżeć. Tutaj nic nie zdziała, ale dobrze wyposażone laboratorium mogło dać im jakieś wskazówki na temat tej tajemniczej istoty. Poza tym jej pozostałości mogły mieć jakieś ciekawe zastosowanie w wytwórstwie leków. Jeśli nic nie wskazywało na to, że dotykanie ich było niebezpieczne to Seira zaczęła ostrożnie zbierać badyle, by na koniec związać je i zabezpieczyć bandażem, który jakiś czas temu otrzymała od ognistej smoczycy. I cóż, jeśli o nią chodziło to mogła ruszać w drogę. Ayaka jednak cały czas starała się uspokoić Fu, która nie wyglądała najlepiej, dlatego Seira czekała cierpliwie aż wszyscy będą gotowi.
Dodatkowewalczę o nagrodę eventową i pokój na świecie
MechanikaBrak specjalizacji i sennina
Chakra4 180pch - 300 (Shosen Jutsu na Jo) = 3 880pch
AtrybutySi: 6 | Sz: 5 | Wy: 6 | Re: 7 | SW: 7 | KC: 7
AtutyChirurgiczna Precyzja, Absorpcja Chakry, Treser
► Pokaż Spoiler
Chirurgiczna precyzjaAtut wrodzony
Postać posiada niebywałą precyzję, potrafiąc dokładnie wykonać najbardziej szczegółowe gesty i niuanse, a w sytuacjach bitewnych - wycelować w zaplanowane przez siebie miejsce znacznie lepiej niż ktoś, kto tego atutu nie posiada. Oczywiście - wciąż główne skrzypce gra tam styl walki. Ponadto postać posiada niebywały talent do operacji chirurgicznych. Nie oznacza to, że jest w stanie zostać najlepszym lekarzem na świecie, jeśli nie poświęci temu dość czasu, jednak operacje i przeszczepy w jej wykonaniu zdają się wychodzić o wiele lepiej niż w przypadku innych osób. Ogólnie więc, atut ten wpływa na szeroko pojętą precyzję i dokładność w działaniach postaci, wynosząc je do znacznie większego poziomu niż inne osoby.
Absorpcja chakryAtut wrodzony
Postać jest w stanie pochłaniać chakrę z innych istot żywych, wysysając z nich energię. Na jedną turę jest w stanie wyssać maksymalnie 2.5% maksymalnej chakry użytkownika przy nieustannym kontakcie bezpośrednim z drugą osobą. Absorbowana chakra uzupełnia następnie brakujące zasoby osoby, która wysysa chakrę. W przypadku posiadania maksymalnej ilości chakry, ta zaabsorbowana jest po prostu tracona.
Atut pozwala wchłonąć także chakrę natury, acz osoby, nie umiejące z niej korzystać mogą zostać zamienione w kamień, jeśli wcześniej nie korzystały z Senjutsu (zgodnie z zasadami opisanymi w temacie).
TreserAtut nabyty
Postać ma w sobie to coś, co pozwala jej dogadywać się ze zwierzętami, wydawać im polecenia i sprawiać, że te zwyczajnie mogą jej towarzyszyć na różnego rodzaju wyprawach czy misjach. W przypadku osób, które bazowo posiadają tego typu zdolność (jak np. członkowie klanu Inuzuka), ilość zwierząt na misji wzrasta o jeden. W przypadku zaś innych postaci, te zyskują możliwość posiadania własnego zwierzęcego towarzysza, który może im pomagać w działaniach.
Atut ten nie dotyczy zwierząt paktowych.
DziedzinaIryō ninjutsu B
Styl WalkiYomigaere B
► Pokaż Spoiler
Yomigaere | Risingsヨミガエレ
KlasyfikacjaBukijutsu, Styl Walki
WymaganiaRefleks 7
Niektórzy stawiają w walce na efektywność, inni zaś - efektowność. Przynajmniej takie pierwsze wrażenie można odnieść widząc użycie stylu w akcji. Można śmiało rzec, że pod względem egzekucji, jest dość rzucający się w oczy. Wszystko to przez dwa istotne elementy, jakie tenże łączy. Yomigaere jest stylem, jaki skupia się na używaniu broni drzewcowej głównie jedną ręką. Możliwe jest użycie czasami drugiej, czy rzecz jasna przekładanie jej z dłoni do dłoni, jednak drzewcem operuje w większości przypadków jedna ręka, drugą zostawiając wolną lub do wykonania pojedynczych ruchów celem lepszego spozycjonowania broni. Pozwala to chociażby na składanie pieczęci czy chwycenie innego oręża. Drugim istotnym elementem jest to, jak ów ręka bronią operuje. Ruch tejże w dużej mierze przypomina triki wykonywane przez perkusistów pałeczkami czy nawet zabawę ołówkiem - w ruch wprawiana jest poprzez pracę palców, nadgarstka oraz ramienia, jakie kręcą, obracają i okręcają stosunkowo ciężką do tego broń pomiędzy sobą, wyglądając bardziej jak uliczny pokaz sztuczek niż faktyczny styl walki. Co bardziej wprawieni korzystają również z dolnych kończyn, wybijając części broni w wybranym kierunku dla lepszych efektów. Broń taka znajduje się przeważnie w ciągłym ruchu. Pęd, jaki dzięki temu zachowuje, znakomicie w rękach wytrawnych użytkowników stylu zastępuje siłę, jaka wiąże się z używaniem obu rąk. Dodatkowo rozprasza i utrudnia stwierdzenie, który wymach orężem służy jedynie do jego utrzymania w ruchu, a który jest faktycznym atakiem. Styl ten, przez swoją naturę, wymaga trochę więcej miejsca do poprawnego użycia. Zdecydowanie traci w ciasnych pomieszczeniach.

Ze względu na sposób użycia broni, dominują w niej cięcia - zarówno te mniejsze jak i głębsze, co jest zależne już od rodzaju broni, jej budowy i fizycznych właściwości. Ponieważ jednak broń musi zostać wpierw wprawiona w ruch, przez pierwsze kilka chwil prób jej użycia ciosy traktowane są jakby zostały wykonane z Siłą o 2 mniejszą. Po tym jednak oręż jest cięższy do zatrzymania przez postronnych niż dyktowałaby to logika.

Posiadając Yomigaere na randze B osoba jest wystarczająco wprawiona, by kontrola własnego oręża nie stanowiła wielu tajemnic. Z łatwością przychodzi jej nagła zmiana kierunku, w jakim ta się porusza. Dzięki temu łatwiej też jest zareagować na nagłą zmianę kierunku lotu broni przeciwnika. Ułatwia to również, o ile Refleks osoby na to pozwala, z większą łatwością zbić nadlatującą broń miotaną oraz dystansową. Podobnie ma się z nagłym zatrzymaniem broni, chociażby łapiąc drzewiec całą dłonią bądź np. zapierając o coś jeden z jej końców. Szansa na przypadkowe uderzenie się własną bronią przy poprawnym jej użytkowaniu spada praktycznie do zera.
EkwipunekUbiór + ochraniacz Hany przewiązany w pasie, rozkładane bō, potion +2Si, potion +2W, bō z mokutonu, truchło wróżki
► Pokaż Spoiler
[
Shōsen Jutsu | Mystical Palm Technique掌仙術­
KlasyfikacjaIryō Ninjutsu, Kontrola Chakry
PieczęcieBaran → Zając → Małpa → Pies → Wąż → Wół → Baran
KosztRóżny na turę
ZasięgDotykowy
WymaganiaKontrola Chakry 7
DodatkoweWykupienie techniki kosztuje 10 PT
Najbardziej podstawowa, a zarazem użyteczna technika medyczna. Za jej pomocą można oczywiście leczyć rany zarówno swoje, jak i innych. Jednak jej cechą charakterystyczną jest to, że technika jest tym efektywniejsza im zdolności używającego ją Iryōnina są większe. Mimo więc sklasyfikowania jako technika C, jej siła może się wahać pomiędzy D aż do S.
  • B: koszt równy standardowemu kosztowi rangi B od rany. W przypadku leczenia dłużej niż 1 turę, jest to też koszt na turę. Technika umożliwia leczenie zwykłych ran oraz umożliwia zatamowanie krwawienia. Wymagania: Iryō Ninjutsu B.
Warto mieć na uwadze, że sam proces leczenia nie jest prosty i wymaga skupienia i koncentracji. Nie można więc techniki wykonać w biegu. Leczenie samego siebie wymaga odrobinę mniejszej koncentracji, jednak wciąż jest bardzo zajmującą rzeczą.
Nadeshiko 撫子
► Pokaż Spoiler
Gatunekkoń
Rozmiarduży
Ośmioletnia klacz przystosowana do jazdy pod siodłem oraz do ciągnięcia zaprzęgu. To łagodne i ugodowe stworzenie reaguje na komendy Seiry, a gdy zostaną rozdzielone spróbuje wrócić do miejsca gdzie ostatnio się widziały i kontynuować drogę do jej domu w Hanagakure no Sato. Możliwa jest defensywna oraz dystansowa walka z jej grzbietu, ale trudno będzie skłonić zwierzę do szarży... to nie jest wierzchowiec typowo wojenny. Da się dosiąść każdemu, kogo się nie boi, ale jeśli zostanie rozdzielona z Seirą to zignoruje rozkazy jeźdźca i zacznie jej szukać. Jeśli akurat nikt jej nie dosiada, a zaczyna się robić gorąco to sama ucieka i po jakimś czasie wraca po swoją panią. Głośni ludzie oraz tacy, którzy są wrogo nastawieni do Seiry wzbudzają jej nieufność... jako zwierze jest wyczulona na ludzkie emocje. Z powodzeniem uniesie na grzbiecie dwie dorosłe osoby i skróci podróż.
Awatar użytkownika
Yōgan Sayu
Posty: 135
Rejestracja: 11 lis 2021, 19:18
Ranga: Muryō no ninja
Discord: meei#6947
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Techniki:

Re: Trzy Stawy

Dałaby sobie uciąć rękę, że Asa by jej nie ugryzła. I wiecie co? Dalej miałaby obie ręce! O ile poparzenia klatki piersiowej zniesie bez większego problemu, tak brak ręki... no, to już byłoby odrobinę niekomfortowe. Jak walczyć ciężką kataną za pomocą jednej ręki? Bezsensu. Musiałaby chyba zawracać głowę Tamurze, by przyszył jej jakąś sztuczną, albo z trupa, bo medycy różne dzikie rzeczy potrafią, więc to pewnie też. Poza tym, gdyby ktoś spytał co się stało... co by wtedy powiedziała? "Słuchajcie, smok mnie upierdolił jak go po nosie głaskałam?". Gdzie w tym jakaś epickość? Temat do ballad? No, nigdzie. Liczne poparzenia na ciele dało się jeszcze jakoś ładnie ubrać w słowa. Że niby blizny po bitwie, że dzielnie przyjęła na siebie swoją technikę wroga, a tym bohaterskim czynem ochroniła bezbronnych, że dzięki jej poświęceniu misja została zakończona sukcesem, a prosty lud Takigakure już zawsze będzie wychwalał ją pod niebiosa, bo stała się ich bohaterką, o której będą opowiadać bajki swym dzieciom do snu. Co z tego, że byłoby to podkręcenie faktów? Która z ballad i wierszy nie była podkręcona i zmyślona?
- Od Ciebie, Ayaka-taichō? Wolałabym nie, bardzo lubię kształt mojej głowy i to, że jest przymocowana do szyi - wypaliła w pierwszej chwili, bez większego pomyślunku, mając na uwadze imponującą siłę Senju oraz to, z jaką łatwością niszczyła kamienne stwory - Chyba, że w trakcie treningu - poprawiła się szybko, mimo że o punktacji w ich małym zakładzie w pewnym momencie kompletnie zapomniała. Na odpowiedź odnośnie tego kim była wróżka, pokiwała głową. Generał? Udało im się wesprzeć tych co walczyli w Kusagakure? Słowa Senju sprawiły, że pomimo zmęczenia i obolałego ciała, ogarnęła ją euforia. Kompletnie nie zastanawiając się czy wypada czy też nie, złożyła razem dłonie i zaczęła klaskać, w taki sposób okazując swoje szczęście. Senju Ayaka ich pochwaliła. Jak mogłaby się smucić?
A później? Później nie buntowała się, gdyby ktoś zdecydował się ją leczyć. Wzruszyłaby lekko i wymownie ramionami gdyby okazało się, że obrażenia zagrażające życiu są zaleczone, a reszty raczej nie ogarnie zwykły shosen - posłałaby wtedy spojrzenie w stylu "a nie mówiłam?". Nie zamierzała jednak buntować się, kopać czy pluć, nie dopuszczając do siebie medyków. Kiedy została zwolniona, za pomocą Henge no Jutsu dorobiła sobie brwi i kumulując chakrę w stopach wdrapała się na grzbiet smoczycy. W oczekiwaniu na resztę, nachyliła się lekko do przodu.
- Hej, Asa? - odezwała się cicho z pełną powagą w głosie - Skoro jesteś smokiem... znosisz może jajka?
SpecjalizacjaYōton
Chakra 815 - 5 (ki nobori no shugyo) - 5 (henge) = 805
Aktywny styl walkiTANKEN-RYŪ B | Kendō C
► Pokaż Spoiler
Tanken-Ryū | Short Sword Style短剣流
KlasyfikacjaKenjutsu, Styl Walki
Wymagania---
Styl walki korzystający z krótkich ostrzy (długość do 60 cm), takich jak Tantō lub Wakizashi. Charakterystyczną cechą jest wykonywanie szybkich cięć lub pchnięć o niewielkiej sile. Styl wykorzystuje szybkość oraz refleks użytkownika, by w walce w zwarciu zapewnić sobie przewagę, dzięki licznym i celnym ciosom oraz unikom nie pozwalającym na otrzymanie obrażeń. Rany zadawane podczas korzystania z takiej metody walki zazwyczaj są lekkie, jednak po otrzymaniu ich odpowiedniej ilości przeciwnik szybko może zostać zneutralizowany, dzięki ich skumulowanemu efektowi. Styl ten najlepiej sprawdza się podczas walki w pomieszczeniach lub miejscach, gdzie ograniczona jest ilość przestrzeni dookoła.

Posiadając Refleks na poziomie 7 lub wyższym użytkownik jest w stanie wykonywać niewielkie zejścia lub wygięcia ciała jako uniki, jednak w praktyce prawie się nie przemieszczając, przez co lepiej wykorzystuje niewielkie przestrzenie.
Posiadając rangę A Tanken-Ryū użytkownik ma odpowiednie doświadczenie i obycie z krótkim orężem, by łatwiej zadawać ciosy o zwiększonej szansie na trafienie w punkty krytyczne. Może również walczyć dwoma krótkimi ostrzami na raz. Sprawność takiej walki jest oczywiście lepsza, jeśli posiadamy biegłość Oburęczności.
Posiadając rangę S Tanken-Ryū użytkownik przy wykonywaniu cięć jest w stanie przyłożyć ostrze do ciała i "przedłużyć" cięcie, sprawiając, że rana będzie zwyczajnie większa i bardziej krwawić, aniżeli gdyby wykonane było zwykłe cięcie.
Posiadając Specjalizację w Bukijutsu szybkość wykonywania ataków jest traktowana jak gdyby użytkownik posiadał szybkość o 1 poziom wyżej. Ten bonus nie łączy się z innymi podobnymi bonusami do statystyk wynikającymi z innych stylów walki.
Kendō | Way of the Sword剣道
KlasyfikacjaKenjutsu, Styl walki
Wymagania---
Jeden z podstawowych styli walki za pomocą katany. Styl ten znany jest w wielu miejscach na świecie, szczególnie jednak pielęgnowany jest w krajach, w których ciągle silna jest kultura Samurajów, gdyż to właśnie wśród korzeni ich historii swój początek ma Kendō. Jako styl walki, Kendō polega na wykorzystaniu katany bądź podobnego katanie ostrza. Podstawa stylu opiera się na horyzontalnych i wertykalnych cięciach oraz okazjonalnych pchnięciach, głównie wykorzystuje się chwyt dwuręczny dla zwiększonej siły ciosów i pewnego chwytu, niektóre ciosy wykorzystują jednak chwyt jednoręczny. W Kendō ważnym jest siła ramion, bystrość umysłu, praca dolnej partii ciała, obserwacja ruchów przeciwnika oraz stałe reagowanie na wszelkie zmienne, gotowość do kontry jak i utrzymywanie swych przeciwników na odległość ostrza.

Posiadając rangę C w Kendō oraz Siłę na poziomie 7 szermierz jest w stanie korzystać z stylu trzymając broń jedną ręką, sprawia to jednak, iż siła ciosów spada.
Posiadając rangę B w Kendō użytkownik nie ma problemów z użyciem ostrza o długości innej niż katana. Broń jednak nie może być większa od No-Dachi i krótsza od Wakizashi.
Posiadając rangę A w Kendō oraz Refleks i Szybkość na 7 Poziomie szermierz dzięki obserwacji pola bitwy i wielozadaniowości swego stylu, nieznacznie szybciej reaguje na ruchy innych uczestników potyczki.
Posiadając rangę S w Kendō oraz Refleks na 8 poziomie wojownik potrafi zablokować nadlatującą strzałę/bełt/pocisk o ile wie skąd zagrozenie nadlatuje.
Posiadając Specjalizację w Bukijutsu dzięki swojemu doświadczeniu oraz znajomości podstawowego stylu, ranga Kendō jest traktowana jaka o jeden większa przy starciu z innymi stylami bukijutsu.
Techniczki
► Pokaż Spoiler
Henge no Jutsu | Transformation Technique変化の術
KlasyfikacjaNinjutsu, Technika Transformacji
PieczęciePies → Dzik → Baran
KosztStandardowy
ZasięgNa siebie
Wymagania---
Technika transformacji polega dokładnie na tym, co głosi nazwa. Po złożeniu pieczęci pojawia się niewielka chmurka białego dymu, która na moment otacza postać ninja. Po opadnięciu zaś - wygląd tego zostaje całkowicie odmieniony. Technika ta rządzi się jednak kilkoma zasadami, które sprawiają, że jest ona skuteczniejsza. Im lepiej znamy cel, w jaki chcemy się zamienić, tym bardziej dokładna transformacja. Im lepsza i dokładniejsza wizualizacja, tym łatwiej zmylić przeciwnika. Modyfikacji podlega również głos, jednak nie takie rzeczy jak zachowania czy charakter. Jakiekolwiek doznane obrażenia są w stanie rozproszyć transformację, co następuje po krótkiej chwili po otrzymaniu ciosu. Istnieje również ograniczenie co do wielkości celu, w jaki można się zamienić. Henge jest w stanie dodać nam lub odjąć kilkanaście centymetrów. Nie więcej, nie mniej. Niemożliwe jest więc zamienienie się w skrajnie małe czy duże obiekty. Nie zyskamy też właściwości takowych, bowiem zmienia się tylko nasz "wygląd", a nie fizjonomia. Zamieniając się w ptaka nie polecimy, a zamieniając w rekina - nie będziemy w stanie oddychać pod wodą.
Ki Nobori no Shugyō | Tree Climbing Practice木登り修業­­
KlasyfikacjaNinjutsu, Kontrola Chakry
PieczęcieBaran
KosztStandardowy na turę
ZasięgNa siebie
Wymagania---
Kolejna podstawowa zdolność ninja. Poprzez odpowiednio precyzyjne skupienie chakry w podeszwach stóp, ten może bez problemów przyczepić się do dowolnej powierzchni, chodząc wzdłuż niej jak po prostej drodze. To dzięki tej zdolności możliwe jest wbieganie po ścianach czy wchodzenie po drzewach bez użycia dłoni. Zdolność ta wymaga jednak konkretnych zdolności kontroli chakry (4 i więcej) dla szybszego opanowania. Jej za mała ilość skupiona w tak problematycznym miejscu jak stopy jest w stanie odczepić shinobi od powierzchni. Za duża zaś - pozwala wybić się od powierzchni, po której ten stąpa, jednocześnie uszkadzając te bardziej podatne na zniszczenia pozostawiając widoczny ślad. Kluczem jest stałe utrzymywanie idealnie określonej ilości energii w chcianym miejscu.

Posiadając rangę B Ninjutsu chodzenie po płaskich powierzchniach nie wymagają składania pieczęci. Czas kumulacji chakry wynosi jednak tyle, ile zajęłoby ich złożenie.
Atuty
► Pokaż Spoiler
SurvivalAtut nabyty
Postać posiada wiedzę niezbędną do przetrwania w dziczy. Wie, gdzie szukać schronienia, jakie rośliny są jadalne czy choćby jak rozpalić ogień.
Ubiór
Ubranie + okulary. Zabrane z trupa haori.
"Co prawda trochę się ubrudziło od ziemi, ale nie odbierało mu uroku. W większości było ono czarne, jednakże czerwoną nicią ręcznie były wyszyte klonowe liście na całej powierzchni narzuty, w całkiem równych odstępach. Jak sama wierzchnia warstwa haori była raczej bawełniana, tak czerwona podszewka była bez wątpienia jedwabiem. Te posiadało również i haori himo, również w czerwonym kolorze o bardzo ładnym, "iglastym" splocie"
Kolor głos#b30000
Obrazek
think twice? I don't even think once
słowa
myśli
głos
Awatar użytkownika
Shinohara Tsuru
Posty: 143
Rejestracja: 04 lut 2023, 12:50
Ranga: Chūnin
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:

Re: Trzy Stawy

Gdyby Meira była świadoma przeglądania przez Tsuru jej umysłu to chyba mniej by ją to zdziwiło, niż samą Shinoharę. Mając ledwie kilka sekund na odnalezienie się w tym labiryncie (który jednak nijak nie równał się z bajzlem jaki zastała w głowie Sanji'ego), dziewczyna poruszała się jak w popłochu biegnąc przez kolejne klatki i pobierznie przeglądając twarze i słowa, by odnaleźć to co ją naprawdę interesowało. Szukała kluczowych słów nawiązujących do zadania i zleceniodawców Meiry oraz charakterystycznych twarzy, które widziała w ciągu ostatnich dni. Szczególnie miała nadzieję natrafić tam na postać blondyna, którego widziała w umyśle Sanji'ego lub pseudonimu "Ichi-sama". Jeśli coś takiego znalazła to zatrzymałaby się tam, by zdobyć więcej informacji. Bardzo prawdopodobne, że szukając tak pobieżnie przegapiła wiele istotnych szczegółów, ale robiła co mogła z niewielką ilością czasu jaką dostała...
... a będąc tak zajętą błądzeniem w cudzym umyśle, uderzenie w plecy kompletnie ją zaskoczyło. Została pchnięta do przodu i tylko w ostatnim momencie udało jej się uchronić twarz przed otarciem. Ból pleców to nie był jedyny problem, uderzenie na chwilę zaparło jej dech w piersiach i Tsuru zaczęła ogarniać panika, gdy nie mogła złapać oddechu. Nieco otrzeźwił ją lęk o Kise, która od samego początku była celem... na szczęście kobieta nie wyglądała na ranną. Jeśli ktoś miał oberwać to znacznie lepiej, by była to Tsuru, ale... jej ręka była bezużyteczna. Ledwie mogła nią poruszyć, o składaniu pieczęci nie mogło być zatem mowy. Musiała dalej korzystać z włosów.
- Nie jest tak źle jak wygląda - skłamała zaciskając zdrową dłoń w pięść, by uspokoić Saiyori, choć jeszcze bardziej niż plecy ucierpiała jej duma. Shinohara była rozczarowana samą sobą, gdy zorientowała się, że Meira dokonała podmiany. Prosta sztuczka jeszcze z czasów akademii, a w innych okolicznościach mogła ją kosztować życie. Nim jeszcze Tsuru podniosła się na dobre z ziemi, wysłała swoje blond pasma w stronę przeciwniczki, która chyba wzięła sobie słowa Kise bardzo do serca. Włosy miały za zadanie opleść całe jej ciało od stóp do głów i zatrzymać się na szyi, skąd mogłaby ją podduszać. Całkiem jednak możliwe, że był to nazbyt ambitny plan dlatego priorytetem blondyny były znowu kostki przedramiona Meiry. Jeśli do tego czasu włosy wróciły do swojej normalnej długości i technika wymagałaby ponownego złożenia pieczęci to... cóż, przyjdzie jej czekać aż Saiyori sama się z nią rozprawi.
Dodatkowewalczę o nagrodę eventową i pokój w Ame
SpecjalizacjaShintenshin no Jutsu, Ninjutsu
DziedzinyShintenshin no Jutsu A, Ninjutsu A
Chakra4 270pch - 500 (przeładowane Saiko Denshin) - 250 (Ranjishigami no Jutsu jeśli włosy jeszcze są)= 3 520pch
AtrybutySi: 3 | Sz: 6 | Wy: 7 | Re: 7 | SW: 7 | KC: 8
AtutyNaturalne Ograniczenie, Yamanaka Kanchi, Ulepszony zmysł - Wzrok
► Pokaż Spoiler
Yamanaka KanchiAtut wrodzony
Każdy Yamanaka rodzi się z tzw. "zmysłem sensorycznym". Jest to wrodzona umiejętność, która pozwala wykrywać chakrę, od złudzenia przypominająca zdolności sensoryczne. Aby wykryć źródło chakry, postać musi skoncentrować się oraz złożyć pieczęć. Im bardziej intensywne skupienie, tym dłuższy zasięg oraz dokładność wykrywalnej chakry.
Wielkie kumulacje chakry takie jak Bijūdama lub Bijū Yamanaka jest w stanie wykryć bez problemu z około pół kilometra, nawet nie składając pieczęci oraz niezależnie od poziomu KC.
Od rangi 6 możliwe jest wykrywanie jutsu. Łatwiej jest wykryć techniki ofensywne np. kula ognia, z kolei bardzo trudno techniki subtelne, na przykład Fuinjutsu. Jeżeli obserwujemy czyjś układ chakry, od tego poziomu wykryjemy gdy miesza on ją do jakiegoś jutsu.
Wykrywanie chakry ze złożoną pieczęcią kosztuje połowę techniki B. Możliwe jest zapamiętanie chakry, jednak potrzebny jest do tego dłuższy kontakt z taką osobą (około 3 dni). Wyjątkiem jest charakterystyczna chakra osoby np. Jinchūriki. Zdolność ta nie jest jednak idealna. Ma problemy z działaniem w tłumach, utrudniając precyzyjne określenie chakry konkretnych osób. Łatwiej wykryć jednak osoby zapamiętane i te z nietypową chakrą.
Ranga KCZasięg bez pieczęciZasięg z pieczęcią
82.5100
Ulepszony zmysłAtut nabyty
Wzrok - wzmocnienie tego zmysłu zapewnia postaci lepszy wzrok, pozwalając patrzeć dalej i dostrzegać szczegóły tam, gdzie nikt inny by się ich nie dopatrzył. Postać też lepiej widzi przez dym czy inne warunki, które utrudniają wizję.
EkwipunekUbiór + ochraniacz Ame jako opaska na włosy, 3x notka wybuchowa, 2x kunai, 1x Tantō, Potion +10% chakry przez 4 posty, potion 50% kosztu pch na trzy kolejne techniki
► Pokaż Spoiler
Saiko Denshin | Psycho Mind Transmission催戸伝心­
KlasyfikacjaShitenshin no Jutsu, Przepływ Chakry
Pieczęcie---
KosztStandardowy na turę
ZasięgDotykowy
WymaganiaOsłabiona lub unieruchomiona ofiara
Technika, która wejść w głąb umysłu ofiary i swobodnie przeglądać informacje, jakie zostały tam zapisane. Przed oczami użytkownika pojawia się zwój, na którym zapisane są wydarzenia, w jakich ofiara brała udział oraz informacje jakie zdobyła, nawet jeżeli ona sama ich nie pamiętała. Nie ma określonego limitu czasowego, do którego można przeglądać wiadomości; im dalej w przeszłość, tym więcej czasu oraz energii technika zabiera.

Dodatkowym utrudnieniem dla korzystania z tej techniki mogą być nałożone przez ofiarę blokady umysłu; zdjęcie ich jest możliwe, choć czasochłonne. To, jak bardzo poziom Siły Woli przeciwnika utrudnia korzystanie z techniki zależne jest od MG.

Za pomocą specjalnego urządzenia, można zabrać w podświadomość ofiary osoby trzecie.
Ranjishigami no Jutsu | Wild Lion's Mane Technique乱獅子髪の術
KlasyfikacjaNinjutsu, Kontrola Chakry
PieczęcieWąż → Dzik → Wół → Pies
KosztPodwójny na aktywację
Standardowy na turę utrzymania (liczone od drugiej tury utrzymywania)
Zasięg20 metrów
Wymagania---
Technika ta wykorzystuję chakrę do zwiększenia wzrostu włosów, których przyrost następuje w błyskawicznym tempie. Przepływająca przez nie chakra powoduje również, że stają się o wiele bardziej wytrzymałe, co przypominać może nawet stal, a gęste zwijanie się włosów zwiększa ich siłę. Użytkownik może nimi dowolnie manipulować, tak długo, jak utrzymuje technikę.

Posiadając rangę A Ninjutsu zasięg wzrasta o 10 metrów względem bazowego.
Zasięg sensora bez pieczęci: 6m
Zasięg z pieczęcią: 250m + 50pch na turę

Ubiór:
► Pokaż Spoiler
Obrazek
Awatar użytkownika
Fuuka
Posty: 114
Rejestracja: 27 sie 2023, 16:45
Ranga: Muryō no ninja
Discord: virgovern
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Bank:

Re: Trzy Stawy

No i nic. Faktycznie była w tej grupie całkowicie zbędna. Miała chociaż nadzieję, że nie obetną jej z wypłaty za to. Bo co innego z tej wyprawy mogła wynieść? Niedziałający już pierścień? Jashina, który ją porzucił? Przynajmniej będzie miała pieniądze, aby przeżyć parę dni. Tylko. Po co?
Gdy Ayaka do niej podeszła, spojrzała na nią beznamiętnie. Co? Takie bajki mogła opowiadać dzieciom. Fuuka dobrze wiedziała, że informacje o słabym punkcie były totalnie bezużyteczne... ponieważ ataki reszty były przecież obszarowe. Czy Ayaka miała ją za idiotkę? Odsunęła swoje ramię, nie chcąc dać się dotknąć. Nie potrzebowała współczucia. Nie potrzebowała Ayaki. Potrzebowała Jashina.
- Ostatni raz jej "serce" było w jej głowie. Nie ma tu szczątków jej głowy. - Rzuciła sucho do dowódczyni, wskazując placem ziemię. To, co Ayaka miała zamiar zrobić z tą informacją... to już nie był problem Fuuki. Bowiem Fuuka i tak zrobiła wszystko, co mogła - a to, jak widać, było zdecydowanie za mało.
Skoro wszyscy akceptowali to jako zwycięstwo, to co miała zrobić szarowłosa? Nie miała już sił na nic. Ani nie wiedziała co powinna, ani co chce zrobić. Poszła do Asy, ładując się na grzbiet smoka, ignorując kompletnie słowa rzucone przez Sayu w jej stronę. Jak miałaby być w stanie żartować, jeśli właśnie została wykluczona przez własnego boga?


SpecjalizacjaBUKIJUTSU
Chakra 800
Techniczki
Pierścień od JashinaBrrp :(
AtutyRegeneracja zdrowia, Ninja
► Pokaż Spoiler | Regeneracja zdrowia
REGENERACJA ZDROWIAAtut wrodzony
Postać posiada bardzo rozwinięte zdolności regeneracyjne. Drobne rany są w stanie zaleczyć się nawet w trakcie walki, a te poważniejsze leczą się o wiele lepiej. Postać też wolniej się wykrwawia i posiada nieznacznie mniejszą szansę, że otrzymane obrażenia przełożą się na stałe uszkodzenia ciała.
► Pokaż Spoiler | Ninja
NINJAAtut nabyty
Podstawową zdolnością dla shinobi jest umiejętność cichego poruszania się, a wraz z nią niesamowicie często w parze idzie umiejętność kamuflażu. Posiadacz tego atutu zwyczajnie jest lepiej w stanie się ukryć przed innymi oraz przemieszczać się niemalże bez wydawania jakiegokolwiek dźwięku. Czy to lepiej przykucnie za jakąś zasłoną, czy po prostu bardziej efektywnie będzie poruszał się w cieniu, nie ma to znaczenia. Zwyczajnie, wie jak się ukrywać zarówno podczas poruszania się jak i podczas czekania w miejscu. Tylko osoby o naprawdę wyczulonym zmysłu słuchu byłyby w stanie wyłapać osobę z tym atutem, z racji na to że kiedy chce, to praktycznie każda jego akcja jest bezszelestna - w granicach rozsądku. Dzięki temu idealnie nadaje się do zadań wymagających ciszy i dyskrecji.
Styl walkiChēnkēji - A + Specka
► Pokaż Spoiler
Chēnkēji | Chain Cageチェーンケージ
KlasyfikacjaKusarijutsu, Styl Walki
Wymagania---
Sposób walki przeznaczony głównie do użytku z Kusarigamą, opracowany aby móc bardziej efektywnie złapać i uwięzić swoje ofiary. Wymyślony został przez Jashinistę, który musiał składać ofiary rytualne, a łapanie ich żywych nie było najprostsze. Ze względu na charakter Kusarigamy, jest ona świetnym narzędziem do związania kogoś oraz uniemożliwienia mu poruszania się dzięki ciężarkowi na końcu łańcucha. I właśnie na tym skupia się ten styl walki. Drugą charakterystyczną jego cechą jest używanie broni do upuszczania krwi ofiary nawet płytkimi cięciami. Wynika to z potrzeb ugrupowania lubiącego smakować krew swoich ofiar.

Styl walki opracowany jest głównie do pochwycenia przeciwnika, rozbrojenia go lub zadania powierzchownych ran ciętych tak, aby zebrać krew przeciwnika. Oplatanie pojedynczych kończyn lub broni przy pomocy łańcucha z ciężarkiem jest głównym sposobem walki tym stylem, a pobocznym są częste rzuty sierpem w celu zdobycia krwi wroga. Nie jest on jednak do tego ograniczony. Użytkownik potrafi wykorzystywać wszystkie zalety broni jaką jest Kusarigama, więc potrafi również bez problemu przywalić komuś z ciężarka. Wprawa w tym stylu pozwala nawet na odbijanie broni rzuconych, takich jak shurikeny czy kunai.

Posiadając rangę B w Chēnkēji użytkownik jest w stanie odbijać lecące w jego stronę bronie i pociski przy pomocy łańcucha.
Posiadając rangę A w Chēnkēji użytkownik ma wystarczające doświadczenie w oplataniu kończyn, by znacznie ciężej było się wyrwać z sideł łańcucha, jeżeli jest ktoś słabszy od użytkownika stylu.
Posiadając Specjalizację w Bukijutsu styl staje się jeszcze bardziej niebezpieczny i nacelowany na unieruchomienie ofiary. Dzięki temu oprawca podświadomie wie gdzie celować by przeciąć istotne dla poruszania się ścięgna czy mięśnie a oplątujący kończynę łańcych zaciska się z taką precyzją by bez większego trudu łamać kości w unieruchomionej kończynie u co słabszych (6 i mniej wytrzymałości) jednostek.
Obrazek
memosz frajer kliknął niżej
Oto link do fajnej muzyczki

Awatar użytkownika
Hoshino Megumi
Posty: 63
Rejestracja: 06 cze 2023, 3:05
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Bank:

Re: Trzy Stawy

No i się udało. Przetętegowały Toe. Ich piosenka - czy też raczej piosenka Haruczki - przyniosły korzyści. Tym samym... w sumie co dalej? Czy Toa w ogóle była częścią ich zadania? No raczej nie. Czy po prostu straciły mnóstwo czasu i sił na czymś, co nie miało znaczenia? No raczej tak. Przynajmniej tak to wyglądało z perspektywy Megu. Nie osiągnęli zupełnie nic. Jednak, czy było to teraz istotne? Czy było teraz co o tym myśleć? Otóż nie. Bo była masa innych rzeczy którymi było trzeba się zająć. Przede wszystkim, dawała im pytanie. I Megu... Megu miała masę pytań. Ogrom pytań. Czy pana Królika można odzyskać? Czy Toi można jakoś pomóc? Co tu w ogóle robiła? Ale było jedno, jedno pytanie które cisnęło jej się na usta bardziej niż inne.-Czy możesz jakoś pomóc Taidze? Nie chcę by Sato-chan przechodził, przez to przez co przeszłaś ty.-Bo Megu znała Pana królika krócej. Krócej niż Toa. Krócej niż Satoru Taige. Nie oszukiwała się więc z tym, że było jej tak przykro jak im. A krajało jej się serce. No i wiedziała że Taiga technicznie nie żyje. No ale chakra. Może dało się ją jeszcze jakoś przywrócić do żywych? Od jej śmierci nie minęło pewnie jeszcze wiele czasu, może jednak, może coś jeszcze mogła zrobić... Chciała też pomóc. Pomóc Satoru, Pomóc Ruice, pomóc Taidze... ale tej ostatniej pomóc się chyba nie dało. Ruice pomagała Aiya, a Satoru nie mogła dotykać. Czuła się jak dziecko wrzucone w dramat, gdzie każdy miał jakąś rolę i wiedział co robi a ona, była jak taka sierota, która mogła jedynie spleść przed sobą ręce, zwiesić głowę i stać. Chciała przestać być bezużyteczną Megu, ale nie umiała. Nie wiedziała jak. Na razie po prostu czekała. Czekała na to co będzie dalej i bała się tego co będzie dalej. Po prostu najchętniej znalazłaby się pod kołdrą. W domu.
► Pokaż Spoiler
Kokorogan | Eyes of the Heart心眼
Kekkei Genkai klanu Hoshino jest jedną z mniej znanych zdolności na świecie, a sam nietypowy wygląd oczu członków klanu przez wielu uważany jest zwyczajnie za jakąś bardzo specyficzną mutację genetyczną. Tak jak nie należy ono do najbardziej znanych zdolności na świecie, tak przez wtajemniczonych często uważane jest za jedną z najpotężniejszych zdolności jakie trafiły w ręce ludzkie.

Promienista gwiazda Kokorogana tak jak swoim kształtem nie różni się specjalnie nawet pomiędzy członkami klanu, tak istnieją dwie jej wersje. Pierwsza, najlepsza i przez wszystkich lubiana wersja gwiazdy jest niesamowicie jasna, o wręcz białej kolorystyce. Reprezentuje ona pozytywne emocje pod jakie podciągane są również te neutralne. Druga wersja natomiast? Jest tą jakiej to członkowie klanu przeważnie się boją. Kompletne przeciwieństwo wyżej wspomnianej gwiazdy, ta jest czarna, emanująca wręcz negatywną, mroczną energią. Ta odpowiada za negatywne emocje. Zależnie od tego na jakich emocjach aktualnie skupia się użytkownik Kokorogana, taką barwę przybiera gwiazda w jego oku. W przypadku kiedy nie skupia się on na żadnej konkretnej emocji, barwa zależna jest od aktualnych dominujących emocji użytkownika.

Kokorogan posiada parę stopni rozwoju, jednak wizualnie nie różnią się one praktycznie niczym. Zawsze objawia się on jako promienista gwiazda w oku, choć im wyższy stopień rozwoju tym jaśniejsza i większa zdaje się być. W przypadku czarnej gwiazdy, zamiast jasności, ta staje się coraz ciemniejsza.

Naturalne oczy członków klanu Hoshino również mają w sobie gwiazdę, jakiej kolor jest zależny od akutalnie odczuwanych emocji. W momencie kiedy aktywują swoje Kekkei Genkai - ta zaczyna się jednak świecić, lub zmienia kolor zależnie od tego na jakiej emocji się skupiamy. Przeważnie objawia się ona w obu oczach, jednak są od tego wyjątki i niektórzy członkowie przebudzili Kokorogana tylko w jednym oku. Nie wpływa to jednak wcale na jego efektywność.
Zdobywanie i rozwijanie Kokorogana
Kokorogana nie trzeba zdobywać. Każdy członek klanu ma go bazowo odblokowanego, z racji urodzenia się z nim aktywnym. Wtedy też ustalane są Główne Emocje użytkownika Kokorogana, jakie często stanowią jego swoiste przeznaczenie. Szybko jednak usypiają z racji na utratę chakry i przy kolejnym przebudzeniu oko już nie jest aktywne. Muszą się nauczyć sami je uruchamiać i wyłączać. Potem pozostaje tylko kwestia opanowania go, lepiej bądź gorzej.

Sam rozwój go jednak nie jest już aż tak prosty. Przyjmuje się, że są cztery etapy rozwoju Kokorogana. Pierwszy jest bazowy jaki otrzymujemy tuż po urodzeniu. Dziecko emanuje wokół emocją jaka to jest jego Główną Emocją przez co szybko też usypia, z racji na utratę chakry temu towarzyszącą. Na tym etapie jesteśmy w stanie manipulować jedynie naszą Główną Emocją, żadnymi innymi.

Drugi etap odblokowuje dla nas zdolność do manipulacji wszystkimi uczuciami z jednej gamy - negatywnymi albo pozytywnymi. To którą gamę odblokujemy jest niezależne od posiadanych przez nas Głównych Emocji. Aby odblokować etap drugi, postać musi rozwinąć dziedzinę na poziom B i odczuć szeroką gamę silnych emocji danego rodzaju na fabule pod okiem MG. Wtedy ten, zależnie od emocji odczutych przez postać, decyduje jakie emocje odblokowaliśmy - pozytywne czy negatywne.

Trzeci etap odblokowuje się po rozwinięciu dziedziny na poziom S i odczuciu silnej gamy emocjonalnej z przeciwnego spektrum, niż dotychczas opanowane (pozytywne lub negatywne) na fabule pod okiem MG. Na tym etapie postać jest w stanie władać już dowolnymi uczuciami, choć dalej najsilniej będzie władać swoimi Głównymi Emocjami.

Czwartym etapem jest już dedykowane wspomaganie - Gugenka Kokorogan. Więcej o nim informacji znajdziemy w odpowiednim temacie. Samo jego odblokowanie wymaga opanowania etapu trzeciego i wątku rangi S pod okiem MG, nad którym to przebudzi się jego rozwinięty Kokorogan. Tak jak nie ma jednej zasady na jakiej zasadzie się to dzieje, przeważnie wymaga to niesamowicie wysokiego odczuwania swojej Głównej Emocji aby Kokorogan ewoluował.
Koszt utrzymania
Koszt utrzymywania jest płacony zależnie od etapu jaki odblokowaliśmy oraz aktualnego poziomu dziedziny.
Ranga dziedzinyPierwszy etapDrugi etapTrzeci etap
Poziom E100200350
Poziom D90175250
Poziom C75125150
Poziom B5075100
Poziom A254050
Poziom S101520
Jeżeli ktoś posiada tylko jedno oko płaci tylko połowę tego kosztu.

Koszta te obowiązują również podczas używania innych technik Kokorogana.
Zdolności Kokorogana
  • Główna Emocja - tak jak na późniejszym etapie rozwoju Dōjutsu możliwe jest manipulowanie najróżniejszymi emocjami, tak członkowie klanu od urodzenia mają wybraną przez los Główną Emocję. To nad nią jaką pierwszą są w stanie zapanować i to ona zawsze jest tym najsilniejszym uczuciem nad jakim członek klanu ma władze, nawet kiedy to później odblokuje pozostałe emocje. W praktyce, gracz wybiera ją w momencie stworzenia karty postaci. Taka Główna Emocja podczas testów SW przeciwko innym osobom ma +1 do swojego przelicznika lub jest zwyczajnie łatwiejsza do przekazania/odebrania jeżeli nie ma testu SW w technice. W przypadku osób, które Kokorogan zdobędą poprzez przeszczep czy w inny sposób - w momencie zdobycia oczu decydują o Głównej Emocji. Posiadając Specjalizację w Kokorogan członek klanu zamiast jednej Głównej Emocji, posiada dwie.
  • Manipulacja emocjami - niezależnie od aktualnego etapu rozwoju Kokorogana już od samego początku możemy mniej lub bardziej manipulować w jakimś stopniu emocjami innych, a także własnymi. Metody tej manipulacji są natomiast różne. Mogą to być aury pokrywające większe tereny jakie promują u innych np. uczucie nienawiści, a mogą to być lasery miłości jakie efekty sprawiają dopiero po trafieniu. Jakiej formy by jednak nie miały, techniki Kokorogana nie zadają obrażeń fizycznych. Zawsze tyczą się one wpłynięcia na konkretne uczucia. Manipulacja emocjami odbywa się w ramach odpowiednik technik.
  • Widzenie emocji innych osób - emocje te widziane są jako aura wokół innej postaci, a sama kolorystyka aury jasno mówi jaką emocje ten ktoś aktualnie odczuwa i użytkownicy Kokorogana mogą bez problemu rozpoznać tą emocję. Na podstawie gęstości czy intensywności aury natomiast, są w stanie ocenić jak silne jest uczucie aktualnie przez taką osobę odczuwane. Zdarzają się przypadki rzecz jasna, kiedy ktoś odczuwa parę emocji naraz. Wtedy aura ma wymieszany kolor, ale użytkownik Kokorogana jest w stanie rozpoznać te emocje i ocenić która jest mniej, a która bardziej intensywna. Im wyższy poziom dziedziny, tym bardziej dokładnie jest w stanie je rozdzielić, nie mając z tym żadnego problemu kiedy ma Kokorogan rangi S.
Chakra 10.075 - 75 = 10.000
Awatar użytkownika
Lin
Posty: 81
Rejestracja: 04 sie 2023, 0:41
Ranga: Genin
Discord: Midoro#5831
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Bank:

Re: Trzy Stawy

Wszystko dobiegło do końca w Taki. Przynajmniej z perspektywy smoczycy. Zrobili to co mieli zrobić, chyba, i nie czekało ich już nic innego niż powrót do bazy. Lin oczywiście przyglądała się ciągle polu walki, lecz nic tam nie dostrzegała. Pozwoliła Seirze zająć się jej nogami, bo w sumie czemu miała by nie skorzystać. Resztę jednak miała głęboko w dupie. Jakieś wydzieranie się do landryny, zachwyt smokiem czy smutki Fuuki. Nie miała sił ich znosić na początku wyprawy a co dopiero teraz gdy była zwyczajnie zmęczona. Tak więc siedziała sobie czujnie obserwując otoczenie. Nie podobało jej się to zakończenie. Nawet jeśli wygrali, było to za mało satysfakcjonujące. Dlatego nie chowała katany, dlatego podtrzymywała swój umysł na wyższych obrotach, dlatego mimo iż siedziała i odpoczywała, była gotowa zerwać się w każdej chwili lub wzbić w powietrze. A tak to, dopóki nie padnie rozkaz wypierdalania stąd, nie zamierzała się ruszać. Tu, z dala od innych, było jej dobrze. Oczywiście jeśli zabiorą się jakoś w miarę niedługo, zabrała by jedną osobę ze sobą, lecz na tym by się skończyło. Nie miała już siły niańczyć innych. Po opuszczeniu kopuły jak i tego kurwidołka, i tak pewnie każdy ruszy w swoją stronę i już się nie spotkają. Taką przynajmniej miała nadzieję. No może poza Seirą. Ją może przypadkiem spotkać na ulicy.
Chakra:
900 - 50(Ka Fuka) = 850

Ka Fuka: 7/10

Staty:
Siła: 7
Wytrzymałość: 7
Szybkość: 7 (8 lot | 6 nogi)
Refleks: 7
SW: 7
KC: 6
► Pokaż Spoiler | Techniki
Ka Fuka | Overload過負荷
KlasyfikacjaRaiton, Transformacja Natury, Anty-genjutsu, Kinjutsu
PieczęcieWąż → Wół → Ptak
KosztStandardowy (minimum 3) na turę
ZasięgDotyk
Wymagania---
Technika Raitonu, która jest dość prosta w zamyśle - przyśpiesza przepływ elektryczności w ciele, co wiąże się także z ich zewnętrzną emanacją. Poza jednak efektem wizualnym (co oczywiście ma swoje plusy i minusy) technika ma inne zastosowanie. Im dłużej trwa, tym lepiej pracuje mózg użytkownika, pomagając niekiedy rozwiązać sudoku, zauważyć wskazówkę, którą wcześniej się pominęło czy dostrzec nieprawidłowości w świecie, a tym samym wykryć, że padło się ofiarą Genjutsu. Technikę można utrzymywać maksymalnie przez ilość tur równą połowie wytrzymałości postaci zaokrąglanej w dół. Następnie zaś wymagany jest porządny odpoczynek, jak np. sen. Dłuższe utrzymywanie techniki wiąże się z uszkodzeniami mózgu i możliwym zgonem.

Posiadając rangę A w Raiton użytkownik może znacznie łatwiej zorientować się, że padł ofiarą iluzji.
Posiadając rangę S w Raiton maksymalny czas bezpiecznego trwania w technice zaokrągla się w górę, nie w dół.
Posiadając Specjalizację w Raitonie maksymalny czas trwania techniki jest równy poziomowi Wytrzymałości.
Ryū no Tsubasa | Dragon's Wings竜の翼
KlasyfikacjaRyūgū
PieczęcieWół → Wąż → Smok → Baran → Ptak
KosztPodwójny + Standardowy C na turę za pokrycie żywiołem
ZasięgNa siebie
Wymagania---
Czym byłby smok bez zdolności lotu? Jako jedna z najczęściej wykorzystywanych transformacji, zyskała sobie miano zupełnie oddzielnej techniki. Poprzez skumulowanie energii i złożenie pieczęci, możliwe jest wyrośnięcie na plecach pary smoczych skrzydeł. Są one pokryte łuskami i posiadają wytrzymałość taką, jak użytkownik techniki. W swej domyślnej formie są one stosunkowo niewielkie - ich rozpiętość jest niewiele dłuższa od długości ramienia, pozwalając na lot, jakiego prędkość jest nieznacznie szybsza od Szybkości ich posiadacza. Po 5 turach nieprzerwanego lotu w linii prostej, możliwe jest jednak rozpędzenie się na tyle, że Szybkość lotu traktowana jest tak, jakby osoba posiadała ów statystykę o poziom wyższą, niż w rzeczywistości. Ponieważ nie jest to lot w żaden sposób stymulowany chakrą, a opierający się na wykorzystaniu posiadanej pary kończyn, to atrybuty fizyczne odpowiadają za jego jakość. Możliwy jest lot niosąc cięższe obiekty bądź innych ludzi tak długo, jak Siła takiej osoby pozwala na w miarę swobodne przemieszczanie się z podobnym obciążeniem. Koszt ponoszony jest tylko za stworzenie oraz schowanie skrzydeł. Te pełnią swoja funkcję tak długo, dopóki ich użytkownik ma dość siły i energii do ich utylizacji. Uszkodzone bądź odcięte bolą i mogą krwawić, jednak ponowne użycie techniki do ich odtworzenia bądź schowania niweluje ów problem.

Posiadając dziedzinę żywiołową na randze C, skrzydła zyskują dodatkowe właściwości:
  • Katon: skrzydła pokryte są warstwą ognia, niegroźną dla samego użytkownika techniki. Nie wpływa to na ich twardość, jednak techniki oparte na powietrzu rangi D nie są w stanie ich zranić, a te rangi C są w stanie uszkodzić je w mniejszym stopniu.
  • Suiton: skrzydła zdają się być częściowo stworzone z wody. Nie wpływa to na ich twardość, jednak techniki oparte na ogniu rangi D nie są w stanie ich zranić, a te rangi C są w stanie uszkodzić je w mniejszym stopniu.
  • Fūton: skrzydła zdają się być częściowo stworzone z wirującego powietrza. Nie wpływa to na ich twardość, jednak techniki oparte na błyskawicach rangi D nie są w stanie ich zranić, a te rangi C są w stanie uszkodzić je w mniejszym stopniu.
  • Raiton: skrzydła zdają się być częściowo stworzone z wyładowań elektrycznych. Nie wpływa to na ich twardość, jednak techniki oparte na ziemi rangi D nie są w stanie ich zranić, a te rangi C są w stanie uszkodzić je w mniejszym stopniu.
  • Doton: skrzydła wyrastają ciemniejsze, o bardziej chropowatej fakturze. Nie wpływa to na ich twardość, jednak techniki oparte na wodzie rangi D nie są w stanie ich zranić, a te rangi C są w stanie uszkodzić je w mniejszym stopniu.
Posiadając Ryūgū na randze B, płacąc podwójny koszt rangi B możliwe jest stworzenie dużo większych skrzydeł, będących w stanie w całości zasłonić osobę je posiadającą jak i otoczyć do trzech osób ściśniętych tuż przed nią. Skrzydła te posiadają również nieco większą wytrzymałość, będąc w stanie drastycznie zmniejszyć obrażenia technik C od odpowiednich żywiołów, oraz osłabić te rangi B. Ich ogólna wytrzymałość dalej zależy od Wytrzymałości użytkownika. Koszt pokrycia ich danym żywiołem wynosi wówczas Standardowy B na turę.
Posiadając Ryūgū na randze S, możliwe jest pominięcie pieczęci. Zamiast tego należy kumulować chakrę tyle czasu, ile zajęłoby ich złożenie.
Posiadając Specjalizację w Ryūgū, szybkość lotu osoby traktowana jest jak o 1 większa niż wynika to z posiadanej Szybkości.
► Pokaż Spoiler | Hachimon
1. Kaimon | Gate of Opening開門
BonusUsuwa zmęczenie, +1 do Siły i Szybkości
Negatywne skutkiZmęczenie
WymaganiaOtwarty styl walki Hachimon, Wytrzymałość 5
Brama Otwarcia umiejscowiona jest w lewej półkuli mózgu. Dzięki otwarciu tej bramy zdejmujemy ograniczenia z naszego ciała, co przekłada się na naszą szybkość i siłę ciosów.
► Pokaż Spoiler | Style Walki oba B
Kendō | Way of the Sword剣道
KlasyfikacjaKenjutsu, Styl walki
Wymagania---
Jeden z podstawowych styli walki za pomocą katany. Styl ten znany jest w wielu miejscach na świecie, szczególnie jednak pielęgnowany jest w krajach, w których ciągle silna jest kultura Samurajów, gdyż to właśnie wśród korzeni ich historii swój początek ma Kendō. Jako styl walki, Kendō polega na wykorzystaniu katany bądź podobnego katanie ostrza. Podstawa stylu opiera się na horyzontalnych i wertykalnych cięciach oraz okazjonalnych pchnięciach, głównie wykorzystuje się chwyt dwuręczny dla zwiększonej siły ciosów i pewnego chwytu, niektóre ciosy wykorzystują jednak chwyt jednoręczny. W Kendō ważnym jest siła ramion, bystrość umysłu, praca dolnej partii ciała, obserwacja ruchów przeciwnika oraz stałe reagowanie na wszelkie zmienne, gotowość do kontry jak i utrzymywanie swych przeciwników na odległość ostrza.

Posiadając rangę C w Kendō oraz Siłę na poziomie 7 szermierz jest w stanie korzystać z stylu trzymając broń jedną ręką, sprawia to jednak, iż siła ciosów spada.
Posiadając rangę B w Kendō użytkownik nie ma problemów z użyciem ostrza o długości innej niż katana. Broń jednak nie może być większa od No-Dachi i krótsza od Wakizashi.
Posiadając rangę A w Kendō oraz Refleks i Szybkość na 7 Poziomie szermierz dzięki obserwacji pola bitwy i wielozadaniowości swego stylu, nieznacznie szybciej reaguje na ruchy innych uczestników potyczki.
Posiadając rangę S w Kendō oraz Refleks na 8 poziomie wojownik potrafi zablokować nadlatującą strzałę/bełt/pocisk o ile wie skąd zagrozenie nadlatuje.
Posiadając Specjalizację w Bukijutsu dzięki swojemu doświadczeniu oraz znajomości podstawowego stylu, ranga Kendō jest traktowana jaka o jeden większa przy starciu z innymi stylami bukijutsu.
Itamiken | The Fist of Pain痛みの拳
KlasyfikacjaTaijutsu, Styl Walki
Wymagania---
Sposób walki wręcz opracowany tylko i wyłącznie dla jednego celu: pokonywaniu przeciwników, sprawiając im zarówno podczas bitwy, jak i po niej, jak największy ból. Użytkownik tego stylu nie przejmuje się czymś takim jak honorowe zagrania, dbanie o własne dobro czy bycie "moralnie" poprawnym. Nie jest on też skupiony na bezpośrednim zabiciu przeciwnika, a unieszkodliwieniu go. Odebraniu mu broni, połamaniu rąk, wydłubaniu oczu, pobiciu do nieprzytomności... mówi się, że szybkie zabicie kogoś jest skazą dla tego stylu, z racji że krótko cierpiał. Z powodu tego podejścia, w większej ilości przypadków, walki z użytkownikami Itamiken są długie, a dla ofiar ciągną się w nieskończoność i potrafią być mentalnie męczące.

Styl ten opiera się na zadaniu przeciwnikowi jak największego bólu i sprawienie, by trwał on jak najdłużej. Bardzo często bazuje on na potężnych kopnięciach i uderzeniach pięścią. Z tego powodu potrzebna jest do niego siła oraz wytrzymałość. Siła zdolna łamać kości przeciwników bez problemów oraz wytrzymałość, aby móc je łamać przez jak najdłuższy czas. Dodatkowo potrzebna jest do tego precyzja, z racji że bolesne uderzenie jednak jej wymaga. Użytkownik tego stylu porzuca w większym stopniu uniki, na rzecz ciągłego ataku oraz wywarcia presji na swoim przeciwniku. Pokazania, że nie musi się bronić, i że mogą przetrwać wszystko, co rzuci się w ich stronę. Jest to kolejny powód, dla którego bardzo ważna jest dla nich wytrzymałość.

Posiadając rangę B Itamiken nabieramy większą wiedzę o tym, w jakich miejscach ciosy są faktycznie bolesne. Łatwiej jest nam wtedy je trafić, znając do nich jak najlepszą trasę.
Posiadając rangę A Itamiken użytkownik ma wystarczające doświadczenie, aby zwykłe ciosy jakie wykonuje sprawiały większy ból. Nawet kiedy ktoś uderzy w to samo miejsce z taką samą siłą, cios użytkownika Itamiken zaboli znacznie bardziej przez specyficzność tego stylu. Nie oznacza to jednak, że zadane obrażenia są większe. Zwyczajnie bardziej je "czuć".
Posiadając rangę S Itamiken oraz Wytrzymałość 9 użytkownik stylu zapomina wręcz o czymś takim jak ból oraz ograniczenia własnego ciała podczas używania stylu. Skupiony jest na tym, by zadać jeszcze większe obrażenia, nieważne jakim kosztem. Porozrywane mięśnie w ręce, czy nawet poważnie złamana kość? Dalej będzie w stanie wyprowadzić uderzenie jakby nic a nic go nie bolało. To jakie konsekwencje ta akcja przyniesie, jest jednak kompletnie inną kwestią.
Posiadając Specjalizację w Taijutsu podczas wyprowadzania ataków rękoma czy nogami Siła postaci jest liczona jak o 1 poziom wyższa niż normalnie. Bonus ten nie jest uwzględniany przy innych akcjach niż czysty atak, więc nie wlicza się przy podnoszeniu obiektów czy ludzi, przy siłowaniu się itp. Nie łączy się z podobnymi bonusami z innych stylów walki.
► Pokaż Spoiler | Atuty
Ryūgū | RaitonSpecjalizacja
Ninja przejawia naturalny talent w jednej konkretnej dziedzinie ninpō czy stylu walki. Objawia się to różnego rodzaju "drygiem" do technik tej konkretnej dziedziny bądź stylu walki. W konkretnych stylach i technikach znajduje się opis, w jaki sposób specjalizacja na nie wpływa. Jest to atut obrazujący predyspozycję naszej postaci w konkretnym kierunku.
Uwaga! Nie ma czegoś takiego jak specjalizacja w konkretnych stylach walki. Zamiast tego istnieje specjalizacja dla Taijutsu, Bukijutsu, Taijutsu Wspieranego Chakrą oraz Bukijutsu Wspieranego Chakrą. Postaci ze specjalizacją w jednej z tych "dziedzin" są traktowane tak, jakby posiadały specjalizację do każdego stylu walki, który się w nim zawiera. Oznacza to, że posiadając np. Specjalizację w Taijutsu, postać zyskuje bonusy ze Specjalizacji do każdego stylu Taijutsu nie wspieranego chakrą, jak np. Itamiken, Karate Shōtōkan czy Migatte no Gokui. Analogicznie w innych "dziedzinach" stylów walki. Wyjątkiem są specjalne Style Walki, które posiadają techniki, jak np. Hachimon czy Kujaku Myōhō.
Instynkt niebezpieczeństwaAtut wrodzony
Postać posiada swoisty szósty zmysł. Dzięki temu jest w stanie wyczuć niebezpieczeństwo, zanim normalnie byłaby w stanie je dostrzec inna osoba. Czy to mina, na którą właśnie miała nadepnąć, czy czający się za rogiem nieprzyjaciele - postać może się zorientować, że coś jest nie tak zanim zostanie zaatakowana albo poddana działaniu pułapki. Nie oznacza to jednak, że postać jest w stanie wszystko przewidzieć. Mamy jednak szansę lepszego wyczucia zagrożenia zanim ono nastąpi, kupując w ten sposób czas na podjęcie wcześniejszej akcji (szczególnie w przypadku wydarzenia przynoszącego rychłą śmierć).
TolerancjaAtut nabyty
Postać w wyniku różnych doświadczeń zyskała zwiększoną odporność na różne warunki pogodowe i ich zmienność. Dzięki temu lepiej znosi mrozy czy upały, nawet jeśli nie są one naturalne dla jego miejsca urodzenia. Atut tolerancji daje lepsze efekty wraz z wyższym atrybutem Wytrzymałości, pozwalając na wyższych poziomach (8+) negować nawet negatywne skutki bardziej wymagających warunków atmosferycznych, jak np. burze piaskowe, nienaturalnych źródła temperatur jak ogniska czy lodowce, a w przypadku naprawdę Wytrzymałych postaci - nawet słabsze techniki wpływające na temperaturę mogą nie odnosić skutków na postaci, co jest w pełni zależne od MG.
► Pokaż Spoiler | EQ
Katana
Koszt1000 Ryō
Stack/Slot2/1
Broń o jednosiecznej, zakrzywionej głowni powyżej 60 cm zakończonej ściętym sztychem. Tradycyjnie broń ta zawsze posiada tsubę, do tego najczęściej bogato zdobioną, okrągłą. Tsuka jest wykonana z wydrążonego drewna lub miedzi i pokryta oplotem z jedwabiu lub skóry rekina. Na końcu tsuki znajduje się kashira, do której często przyczepia się różnego rodzaju ozdoby.
Obrazek
Awatar użytkownika
Hoshino Aiya
Posty: 54
Rejestracja: 06 cze 2023, 3:05
Ranga dodatkowa: Idol
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Bank:

Re: Trzy Stawy

Aiya może była najmłodsza z sióstr, może jej światopogląd był daleki od idealnego, lecz zamierzała trzymać się tego w co wierzyła. I mimo iż postanowiła wesprzeć Harukę i Megumi w występie, jak na idolkę przystało, tak nie czuła się wewnętrznie z tym dobrze. No bo po co one tak właściwie tu przybyły. Owszem, zadanie od AGENCJI bla bla bla. Poza tym, że były tu agentkami, były nadal i przede wszystkim idolkami. Miały nieść pomoc skrzywdzonemu ludowi Taki. A teraz? Gdy skrzywdzeni ludzie i zwierzęta leżeli pod ich stopami, one nie pomagały. Dawały występ tej, jaka ich skrzywdziła. To właśnie jej zdaniem nie było właściwe i było pogwałceniem tego, z jaką misją tu przybyły. Jedna krótka piosenka wyszła im bardzo dobrze, jak zwykle zresztą. To jednak było wszystko co ta kobieta dostanie od niej. Nie mogła się wypowiadać za siostry. Takie prawo miała tylko i wyłącznie Harucchi. Ona jednak nie kiwnie już palcem w jej stronę.
Gdy kobieta im podziękowała, Hoshino nie słyszała niczego innego niż puste słowa. Zbierało jej się na mdłości im dłużej tu stała z obrzydzenia do niej, jak i do samej siebie, że wzięła w tym udział. Widząc jak ta sięga po wachlarz odruchowo zacisnęła mocniej piąstki szykując się na najgorsze. Nic takiego jednak się nie stało. Zamiast tego, drzewo jakie przygniatało pieska pofrunęło dalej jakby nic nie ważyło. Jeszcze te jej wielkoduszne i wspaniałomyślne słowa. Aiya obróciła się bez słowa na pięcie i odeszła szybko ze sceny bojąc się, że zaraz naprawdę zwymiotuje. Podbiegła nawet lekkim truchtem do Ruiki i padła na kolana biorąc kilka głębokich wdechów. Musiała się uspokoić. Miała pomagać innym? Więc do dzieła.
Wpierw, sprawdziła by co z dziewczyną. Czy nadal spała i teoretycznie, na pierwszy rzut oka nic jej nie było. Sprawdzała wcześniej niby i zrobiła dla niej ile mogła, lecz wolała się upewnić. Nie zaglądała jednak pod koszulkę. Te robaki zachowywały się dziwnie, więc nie była pewna czy tak to powinno być. A co jeśli to było jej hobby? Tak jak Satoru lubił psy, tak ona lubiła robale? Nie przystało to dziewczynie, lecz nie komentowała tego. Gdyby wszystko było ok, dźwignęła by się i ruszając równie żwawym krokiem, udała by się do ich kapitana. Oczywiście obchodząc kobietę szerokim łukiem nie patrząc nawet w jej stronę. Tu, wykonała by takie same czynności. Klęknęła by przy Doggo Boiu i nachyliła się by sprawdzić czy oddycha i nic mu nie jest. Może też tylko zemdlał. Nie lubiła go za bardzo, ale nie chciała by coś mu się stało. Nie gdy został zraniony gdy chciał bronić jej siostrę. Zyskał dzięki temu trochę w jej oczach. Nawet jeśli to zrobił z czystego obowiązku kapitana. Jeśli coś by było z nim nie tak, postarała by się coś dla niego zrobić. Cokolwiek. Na przykład położyć go na boku. Bo tak się chyba kładło ludzi. Nie pamiętała całego tego wykładu z Pierwszej Pomocy, lecz pamiętała, że to musi wyglądać mniej więcej jakby sobie spał na boku. Więc tak by też spróbowała go ułożyć jeśli były by z nim jakieś problemy. Następnie, jeśli by już opanowała Satoru lub nie musiała nic z nim robić, ruszyła by do dwóch piesków sprawdzić ich stan. Było sporo chodzenia i sprawdzania, lecz kiedyś popracować trzeba było. Ze sceną skończyła, więc teraz to było jej priorytetowe zadanie. Z pieskami w zasadzie za dużo zrobić nie mogła. Nie znała się absolutnie na tej, no, weterynarii. Zwyczajnie tylko by sprawdziła czy żyją. Na sam koniec, ponownie wróciła by do Ruiki, lecz zamiast zatrzymywać się przy niej, uklękła by przy piesku. Wiedziała co trzeba zrobić ale nie wiedziała czy ma wystarczająco siły by to zrobić. Czuła jak łzy napływają jej do oczu. Nigdy w życiu nie sądziła, że będzie musiała zrobić coś takiego. Otarła jedną ręką mokre policzki, a drugą wyciągnęła z buta nóż. Na klęczkach obróciła się lekko tak, by być tyłem do sceny i nie mieć z nią nic wspólnego, po czym zaczęła ostrzem dźgać ziemię. Zwyczajnie wbijała je w glebę i starała się robić jak największe i najgłębsze bruzdy spulchniając ją. Następnie odkładała by broń i rękoma odgarniała miał na bok. Powtarzała by tę czynność tak długo, aż by nie skończyła. Miała jednak czas. Grób sam się nie wykopie, a ona nie miała przy sobie szpadla.
Chakra:
4 825
► Pokaż Spoiler | Techniki
► Pokaż Spoiler | Atuty
KokoroganSpecjalizacja
Ninja przejawia naturalny talent w jednej konkretnej dziedzinie ninpō czy stylu walki. Objawia się to różnego rodzaju "drygiem" do technik tej konkretnej dziedziny bądź stylu walki. W konkretnych stylach i technikach znajduje się opis, w jaki sposób specjalizacja na nie wpływa. Jest to atut obrazujący predyspozycję naszej postaci w konkretnym kierunku.
Uwaga! Nie ma czegoś takiego jak specjalizacja w konkretnych stylach walki. Zamiast tego istnieje specjalizacja dla Taijutsu, Bukijutsu, Taijutsu Wspieranego Chakrą oraz Bukijutsu Wspieranego Chakrą. Postaci ze specjalizacją w jednej z tych "dziedzin" są traktowane tak, jakby posiadały specjalizację do każdego stylu walki, który się w nim zawiera. Oznacza to, że posiadając np. Specjalizację w Taijutsu, postać zyskuje bonusy ze Specjalizacji do każdego stylu Taijutsu nie wspieranego chakrą, jak np. Itamiken, Karate Shōtōkan czy Migatte no Gokui. Analogicznie w innych "dziedzinach" stylów walki. Wyjątkiem są specjalne Style Walki, które posiadają techniki, jak np. Hachimon czy Kujaku Myōhō.
Absorpcja chakryAtut wrodzony
Postać jest w stanie pochłaniać chakrę z innych istot żywych, wysysając z nich energię. Na jedną turę jest w stanie wyssać maksymalnie 2.5% maksymalnej chakry użytkownika przy nieustannym kontakcie bezpośrednim z drugą osobą. Absorbowana chakra uzupełnia następnie brakujące zasoby osoby, która wysysa chakrę. W przypadku posiadania maksymalnej ilości chakry, ta zaabsorbowana jest po prostu tracona.
Atut pozwala wchłonąć także chakrę natury, acz osoby, nie umiejące z niej korzystać mogą zostać zamienione w kamień, jeśli wcześniej nie korzystały z Senjutsu (zgodnie z zasadami opisanymi w temacie).
Ulepszony zmysł (Dotyk)Atut nabyty
Atut wielokrotnego wyboru. Oznacza to, że postać ma bardziej wyczulony wybrany zmysł. Atut ten ściśle współpracuje z Refleksem, znacząco zwiększając jego możliwości. Jeżeli atrybut ten umożliwia np. dostrzeżenie szczegółu z dwudziestu metrów - posiadacze tego atutu ze zmysłem wzroku ten sam szczegół dostrzegą z dwukrotnie większej odległości itd. Analogicznie, jeśli wzmocniony zmysł wykrywa coś z dystansu dwudziestu metrów - osoby z wyższą wartością atrybuty Refleks wykryją coś z dalszego dystansu. Wyróżnia się pięć zmysłów:
  1. Dotyk - wzmocnienie tego zmysłu sprawia, że użytkownik jest w stanie wykryć najdrobniejsze zmiany w fakturze zarówno przedmiotów, jak i osób. Ba! Nawet nie musi dotykać ich bezpośrednio dłonią - jakakolwiek część ciała jest w stanie to wykryć, także najdrobniejszy impuls. W trakcie walki, pozwala także odczuć, jak ataki wypływają na ciało i elementy pancerza przeciwnika, przez co dłuższa, analityczna walka, może takiej osobie dostarczyć cennych informacji o słabych punktach, a receptory na skórze wykryją nawet najdrobniejszą zmianę temperatury - także tę nienaturalną, wywołaną np. jakimś jutsu.
ShibariAtut nabyty
Niejednokrotnie zlecenia jako shinobi wymagają jakiegoś porwania osoby czy jej unieruchomienia. Tutaj z pomocą przychodzą różnego rodzaju więzy. Posiadacz tego atutu jest w stanie tak dobrze zawiązać węzły przy pomocy np. metalowej linki czy faktycznej liny, że osoba porwana nie jest w stanie zbyt mocno drgnąć, a popularna technika E Ninjutsu do wychodzenia z więzów tutaj nie pomoże. Nie tak łatwo uciec od tej osoby.
► Pokaż Spoiler | EQ
Krótkofalówka
Koszt800 Ryō
Stack/Slot8/1
Przyczepiana przy szyi krótkofalówka. Pozwalaja na komunikację w obie strony. Zasięg krótkofalówki na otwartej przestrzeni wynosi 3 kilometry. Jednakże, jeśli znajdujemy się w lesie bądź na naszej drodze znajduje sie wiele przeszkód, skuteczny zasięg może spaść do kilometra. W wysoko rozwiniętych technologicznie miastach, zasięg sięga nawet do 10km.
Nóż
Koszt100 Ryō
Stack/Slot24/1
Stosunkowo niewielkie ostrze o drewnianej rączce, zaprojektowane jako narzędzie mające służyć między innymi do oskórowania złapanej zwierzyny, przecięcia liny czy też prac w kuchni. Oczywiście może również pełnić rolę broni, jednak efektywniejszym do tego jest choćby tantō.
Obrazek
Sisters Love
Awatar użytkownika
Orochi Sairai
Posty: 108
Rejestracja: 16 kwie 2022, 0:31
Discord: Tora#0227
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Kuźnia:
Bank:

Re: Trzy Stawy

Sairai bez zająknięcia pracował powoli, rozkładając kwiat na części pierwsze od zewnątrz do wewnątrz - tak, jak to sobie zresztą zaplanował, choć słowa Mieko stanowiły bardzo dobre potwierdzenie jego dotychczasowych teorii. Skinął też głową na informację, że namiot jest zabezpieczony oraz Hōzuki zajmie się potem odkażeniem zarówno duetu, jak i całego namiotu. Czy miała sprzęt czy odpowiednie zdolności - osobiście go to aż tak nie interesowało. On miał inną robotę, a na wszelkie dylematy przyjdzie odpowiedni czas. W końcu, jeśli chce go ona odkazić - to raczej będzie musiał być przy tym. I wtedy może się dowiedzieć co i jak. Praca szła do przodu, aż doszedł do problematycznych kwestii. Pręciki z pyłkiem. I pytanie. Rozejrzał się dookoła, szukając czegoś na kształt kapturków ochronnych, a jeśli ich nie było, wskazałby je, odwracając głowę tak, by żaden niechciany ruch powietrza nie spowodował pyłku.
-Opcję widzę dwie, choć jedna z nich bazuje mocno na znajomości kwiatu, której nie posiadam. - wyjaśnił spokojnie, lekko się wiercąc, gdy Enkei postanowił trochę inaczej się owinąć wokół jego torsu. -Jest to chwycenie za pręcik i odcięcie go odpowiednio ostrymi nożycami chirurgicznymi, by nie robić niepotrzebnego napięcia. Opcjonalnie można spróbować zacząć od odcięcia góry z pyłkiem, by ostrożnie go odłożyć na bok. Jednak, jak mówiłem, nie znam się na kwiecie i nie wiem czy przecięcie pręcika w górnej jego części nie spowoduje wycieku soków lilii, które będą trujące i mogą zanieczyścić słupek. - wpadł po drodze na jeszcze jeden pomysł. -Jeśli też pyłek ten przestaje być lotny po zawilgoceniu, można spróbować zwiększyć wilgotność pomieszczenia, sprawiając, że ten nie byłby lotny. Ponownie jednak rozwiązanie to zależy od właściwości kwiatu i jeśli pyłek w wodzie rozpuściłby swoją truciznę to też może dojść do zanieczyszczenia. - oba te rozwiązania nie pasowały. -I drugie, choć przez ten nagły, poprzedni pomysł, trzecie rozwiązanie, to zabezpieczenie pręcików podobnymi kapturkami ochronnymi, tak, że w przypadku, gdy się nimi ruszy, one się nie rozejdę. Nie wiem jednak czy te konkretne były tworzone z myślą o takim zastosowaniu. - podsumował swoje dywagacje i co... no pozostało mu czekać na potwierdzenie lub zaprzeczenie od Mieko.
Chakra5 650
Użyte techniki
► Pokaż Spoiler
Użyte przedmioty
► Pokaż Spoiler
Awatar użytkownika
Haganetsuka Josei
Posty: 131
Rejestracja: 20 cze 2023, 13:30
Ranga: Genin
Discord: Fuyue#3535
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:

Re: Trzy Stawy

Ubrankoklik
Słabe uczucie związane z końcówką ich bitwy było mało logiczne. W sensie, miało sens i go nie miało. Ot było to bardzo pesymistyczne spojrzenie jakie nie było ani trochę natywne dla Jo-chan! Nawet on jednak nie był w stanie być zawsze pogodny, chociaż taki moment jak teraz to miał chyba pierwszy raz w życiu. Nawet jak rodzina go sprzedawała, nawet jak odnalazł się sam w kompletnie nowym miejscu - tak jakoś nigdy nie czuł tego takiego ukucia w serduszku jakie to teraz czuł. Kompletnie zwalał winę na ciszę, a teraz bardziej szumy, jakie to docierały do jego uszu. Nie mniej, został nazwany baką! Mimowolnie nadął lekko policzki na te słowa patrząc na szefową. Nie był baką! I też Seira stojąca obok dość przejrzyście mu powiedziała, że no bez niego by nie wyszło. Lub coś w tym stylu powiedziała. Nie był co prawda do końca pewien czy właśnie to powiedziała, ale! Na pewno były to raczej miłe słówka, tak patrząc no... na nią.
- Dziękuję, taichou, Seira-chan. - odpowiedział uśmiechając się i... no! Trza było wrócić do tej pogodności. Postarać się. Nie mógł tak zbyt długo się dołować, szczególnie że świat przestał być aż tak ponury i wracały głosy do niego. Ni-chan też wcześniej wróciła. Właściwie to wszystko co złe się stało, jakoś tam wracało do bycia... no... nie-złe. Tylko go paliło w serduszku i brzuszku, przez te jego ostatnie zagrania. - Czyli możemy wracać, tak Ayaka-taichou?
Zapytał jeszcze zerkając na szefową, no bo... no co teraz? Chyba powrót, nie? A jakby powiedziała że tak, to chłopaczek otrzepałby trochę własne ubranka i złapał zdrową łapką Seirę za ramię. Posłał jej uśmiech.
- Choćmy do reszty! - stwierdził, lekko ją ciągając, chociaż jeżeli by nie chciała to no, puściłby jej łapkę. A chodziło mu zwyczajnie o bliższe podejście do reszty ich grupy, tak by to mogli sobie porozmawiać. Do Asy, Sayu i Fu. Spojrzała na pierwszą. Była smokiem. Dalej była super cool. Spojrzała na drugą. Nie miała brwi. Nie był to najładniejszy widok. Też była jednak cool. Spojrzała na trzecią... i w sumie nie wiedziała czy ta jest cool, bo nawet nie rozmawiały. Ale dziernie ruszyła w stronę golema, to miała jaja ze stali. Miała?... Mrugnał Jo-chan dwa razy patrząc na nią. Nie no, nie była jak on... - Hej hej drużyna. Asa-ryu, twój ryk był super coooool. Sayu-sayu, brwi ci coś brakuje, ale nowe wdzianko lepsze od starego! I trochu wybaczcie, słabo słyszę!
Powiedział z prawie całą pewnością głośniej niż normalnie, z racji że no... no kompletnie inaczej słyszał słowa niż cała reszta. Wskazałby też paluszkiem na swoje uszko, jakie to na pewno miało jeszcze ślady jego działań. O, o! I łapką sięgnąłby do Asy, co by to ją podrapać tak pod smoczym pyszczkiem. Była trochę takim konikiem! Na pewno też lubiła drapanko.
Rzeczy
Chakra (Zwykła | Meiton | Senjutsu) : 825 | 0 | 1 925
► Pokaż Spoiler | Bazowa mechanika wciągania chakry
Absorpcja Chakry - Czy to za pomocą większego rombu, czy za pomocą własnych ust - członkowie Kurai są w stanie absorbować chakrę z technik. Maksymalna ranga techniki, z jakiej członek klanu jest w stanie absorbować chakrę jest równa randze jego dziedziny klanowej (by móc absorbować chakrę z techniki rangi A musi mieć rozwinięty Meiton minimum na A itd.). Samo pobieranie chakry przez romb wymaga jego kontaktu z techniką, gdy wchłanianie poprzez usta działa w promieniu 10 metrów od użytkownika i jest w stanie wchłonąć dwa razy więcej chakry. Minusem jednak jest to, że podczas wchłaniania przez usta Kurai musi pozostać nieruchomo przez całą jedną turę, narażając się tym samym na ataki fizyczne. By móc pobrać chakrę z technik, musi ona "działać". Oznacza to, że np. gdy technika polega na stworzeniu ściany, to po jej utworzeniu nie pobierze się ze ściany chakry. Podobnie w przypadku pożaru wywołanego kulą ognia. Można natomiast pobrać chakrę podczas tworzenia ściany czy samej kuli ognia. Nie jesteśmy również w stanie wyssać chakry z pieczęci stworzonych za pomocą np. Fūinjutsu. Należy pamiętać, że sama absorpcja chakry nie chroni nas przed negatywnym efektem wchłaniania bardziej szkodliwych rodzajów chakry, jak np. chakra Senjutsu. Poniższa tabela przedstawia jak wiele chakry jest w stanie wchłonąć użytkownik Meitonu. Rozpiska ta dotyczy wchłaniania z rombu, dla wchłaniania ustami ilość chakry należy zwiększyć dwukrotnie.
Kontrola Chakry użytkownika Meitonu12345678910
Ilość maksymalnej wchłanianej chakry na turę0005010025050075010001500
► Pokaż Spoiler | Atuty
Sennin MeitonuAtut nabyty
Atut ten oznacza osobę posiadającą ogrom wiedzy i umiejętności w jednej konkretnej dziedzinie. Sprawia to, że ma on dostęp do technik, do których normalny użytkownik tej konkretnej dziedziny nie miałby dostępu. Często również jest w stanie użyć dobrze sobie znanych technik w zupełnie nowy sposób.
By wykupić ten atut należy posiadać rangę S w danej dziedzinie.
Zwiększona odpornośćAtut wrodzony
Organizm postaci jest wyjątkowy. O wiele lepiej znosi działanie wszelkiego rodzaju trucizn, środków halucynogennych. Nie oznacza to, że jest ona odporna na ich negatywne działanie. Zwyczajnie znosi to lepiej niż przeciętna osoba. I co ciekawe, taka osoba może korzystać ze specyfików nie przejmując się zbytnio efektami ubocznymi, czerpiąc pełne zyski z tego typu środków i prawie żadnych efektów ubocznych. Oczywiście, wciąż może przedawkować i mieć z tego tytułu efekty uboczne, jednak występują one rzadziej niż u przeciętnej osoby.

Dodatkowo, nie ma szans, by taka postać zachorowała w sposób naturalny, choć wciąż umrze ze starości. Dodatkowo, celowe wprowadzenie przez kogoś choroby, np. wirusa do ciała, wciąż taką postać zarazi, jednak jej organizm będzie sobie radził z tą chorobą lepiej niż przeciętnie.

Innym plusem jest lepsza odporność postaci na przeciążenia organizmu, co przekłada się na to, że może działać nieznacznie dłużej w kryzysowych sytuacjach - ot, lepiej wytrzyma dłuższą i cięższą pracę fizyczną bez np. ryzyka przepukliny, wątroba tak szybko nie ulegnie alkoholowi, a przeciążenia chakry są dla niej mniej uciążliwe. Wciąż istnieją i mogą się pojawić, jednak w słabszej formie niż u przeciętnej osoby.
Obrazek
Awatar użytkownika
Hoshino Haruka
Posty: 81
Rejestracja: 06 cze 2023, 3:04
Ranga: Muryō no ninja
Ranga dodatkowa: Idolka
Discord: Fuyue#3535
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:

Re: Trzy Stawy

Aktualny strój★ Ubranko ★
Ich występ przyniósł efekty. Tak przynajmniej się zdawało patrząc po reakcjach kobiety jakiego imienia dalej nie znała. W tym momencie, mimo tego wszystkiego złego co ta zrobiła, czuła się trochę lepiej z tym występem niż wcześniej. Zwyczajnie widziała w niej bardziej... człowieka? Wcześniej była niczym robot jakiego to musiały zadowolić. Definitywnie nie była ona dobrą osobą. Co do tego nie miała Haruczka najmniejszej wątpliwości. Nie mniej... były idolkami aby szerzyć miłość i pomagać, nie aby osądzać. I ta? Definitywnie zdawała się potrzebować pomocy mimo wszystkiego złego co zrobiła. I z racji tego że jakoś tą skruchę na swój sposób okazała - dopiero po stracie czegoś jej bliskiego przez błędy, ale jednak - to... no Haruczka nie miała serca tak po prostu odmówić jej tego ostatniego występu. Ostatniej melodii. Było to męczące jednak. Tak męczące, nie załamanie się tutaj psychicznie i zaczęcie płakać otulając się ramionami.

Miały ofertę zadać jej pytania. Czy chciały się czegoś od niej dowiadywać? Hoshino definitywnie była zainteresowana swoją przodkinią. Jaka była ich relacja, skąd znała Ai, jakiekolwiek informacje o niej byłyby miłe. Tylko właśnie. Były miłe. Nie były potrzebne. Nawet ich ukochana przodkini była przeszłością. Haruka wierzyła, że ma ją w serciu - i to jej wystarczy. Była znacznie istotniejsze kwestia, to też wypaplała prawie w tym samym czasie co Megu swoje pytanie.
- Pomożesz Taidze? - zapytała od razu z nadzieją w głosie. Bo... no bo... nie powinna tak psina skończyć. I nie wiedziałą czy jest w stanie ta kobieta przed nimi na coś zaradzić, ale była taka silna! Może była w stanie? Nie wiedziała. Nie mniej, to było jedyne pytanie jakie to teraz ją interesowało. Może lekko interesowało dlaczego była tak brutalna, ale... były priorytety. Taiga była priorytetem. I jeżeli nie byłaby w stanie nic w tej sprawie zdziałać? To Haruka nie miała żadnych innych pytań. Kiwnęłaby tylko głową, bez uśmiech jednak. Zwyczajnie ze smutkiem na twarzy i ledwo powstrzymanymi łzami, kiedy na jej myśli wracała kwestia psiny.

Była jednak jeszcze druga super istotna kwestia. Ich najmłodsza siostra jaka... definitywnie źle to znosiła. Odcięła się wręcz od nich, definitywnie chyba najbardziej niepocieszona z wszystkiego co tutaj dokonywali. Będą musiały po tym wszystkim porozmawiać, to było pewne. Jako idolki? Jeszcze nigdy w takim szampie nie skończyły, nawet kiedy to urzędowały w sklepie rybnym podczas swoich misji dla AGENCJI. Moment w którym Aiya jednak zaczęłaby grzebać w ziemi nożem - jeżeli w ogóle do tego momentu doszło - był momentem kiedy to Haruka natychmiast by do niej pobiegła, lekko się ślizgając na mokrej ziemii po drodze i prawie się wywracając. Nie mniej, klęknęłaby za nią, natychmiast łapiąc ją obiema łapkami i wtulając ją w siebie, z łzami ściekającymi z jej oczek.
- Przepraszam Aiya. Pewnie można było to lepiej załatwić, ale twoje starsza siostrzyczka nie wiedziała jak, hehe... - zaśmiała się słabo, przyznając do lekkiej słabości bo no... nie wiedziała. Cała ta sytuacja tutaj była jakimś jednym wielkiem żartem skierowanym prosto w nie. Czuła jednak, widziała wręcz gołym okiem jak to serduszko ich najmłodszej bolało mocno teraz. Powodów pewna nie była, nie mniej, z pewnością musiała przeprosić. Jedną ręką też sięgnęła w stronę jej dłoni, co by to delikatnie wyjąć z niej nóż i schować go z powrotem na swoje miejsce. Złapałby potem mocno jej wolną teraz dłoń. Nie przejmowała się też deszczykiem jaki to na nie padał. - To nie jest miejsce dla Taigi... nie musisz się tym zajmować. Nie powinnaś. Za moment z pewnością się obudzą i wrócimy do obozu. Starczy tego "pomagania".
Może nie pomogły tak wiele jak planowały, ale trudno. Haruka była wykończona tym wszystkim. Megu ewidentnie też. Aiya? Tak samo. Co by nie było, nie były aktualnie w stanie bardziej pomóc tej wiosce. Nie... nie po tym wszystkim.
Rzeczy
Chakra: 4 105- 75 (Kokorogan, drugi etap) = 4 030

Główna Emocje: Miłość / Pożądanie
Dostępne emocje: Główne + Pozytywne
► Pokaż Spoiler | Kokorogan
Kokorogan | Eyes of the Heart心眼
Kekkei Genkai klanu Hoshino jest jedną z mniej znanych zdolności na świecie, a sam nietypowy wygląd oczu członków klanu przez wielu uważany jest zwyczajnie za jakąś bardzo specyficzną mutację genetyczną. Tak jak nie należy ono do najbardziej znanych zdolności na świecie, tak przez wtajemniczonych często uważane jest za jedną z najpotężniejszych zdolności jakie trafiły w ręce ludzkie.

Promienista gwiazda Kokorogana tak jak swoim kształtem nie różni się specjalnie nawet pomiędzy członkami klanu, tak istnieją dwie jej wersje. Pierwsza, najlepsza i przez wszystkich lubiana wersja gwiazdy jest niesamowicie jasna, o wręcz białej kolorystyce. Reprezentuje ona pozytywne emocje pod jakie podciągane są również te neutralne. Druga wersja natomiast? Jest tą jakiej to członkowie klanu przeważnie się boją. Kompletne przeciwieństwo wyżej wspomnianej gwiazdy, ta jest czarna, emanująca wręcz negatywną, mroczną energią. Ta odpowiada za negatywne emocje. Zależnie od tego na jakich emocjach aktualnie skupia się użytkownik Kokorogana, taką barwę przybiera gwiazda w jego oku. W przypadku kiedy nie skupia się on na żadnej konkretnej emocji, barwa zależna jest od aktualnych dominujących emocji użytkownika.

Kokorogan posiada parę stopni rozwoju, jednak wizualnie nie różnią się one praktycznie niczym. Zawsze objawia się on jako promienista gwiazda w oku, choć im wyższy stopień rozwoju tym jaśniejsza i większa zdaje się być. W przypadku czarnej gwiazdy, zamiast jasności, ta staje się coraz ciemniejsza.

Naturalne oczy członków klanu Hoshino również mają w sobie gwiazdę, jakiej kolor jest zależny od akutalnie odczuwanych emocji. W momencie kiedy aktywują swoje Kekkei Genkai - ta zaczyna się jednak świecić, lub zmienia kolor zależnie od tego na jakiej emocji się skupiamy. Przeważnie objawia się ona w obu oczach, jednak są od tego wyjątki i niektórzy członkowie przebudzili Kokorogana tylko w jednym oku. Nie wpływa to jednak wcale na jego efektywność.
Zdobywanie i rozwijanie Kokorogana
Kokorogana nie trzeba zdobywać. Każdy członek klanu ma go bazowo odblokowanego, z racji urodzenia się z nim aktywnym. Wtedy też ustalane są Główne Emocje użytkownika Kokorogana, jakie często stanowią jego swoiste przeznaczenie. Szybko jednak usypiają z racji na utratę chakry i przy kolejnym przebudzeniu oko już nie jest aktywne. Muszą się nauczyć sami je uruchamiać i wyłączać. Potem pozostaje tylko kwestia opanowania go, lepiej bądź gorzej.

Sam rozwój go jednak nie jest już aż tak prosty. Przyjmuje się, że są cztery etapy rozwoju Kokorogana. Pierwszy jest bazowy jaki otrzymujemy tuż po urodzeniu. Dziecko emanuje wokół emocją jaka to jest jego Główną Emocją przez co szybko też usypia, z racji na utratę chakry temu towarzyszącą. Na tym etapie jesteśmy w stanie manipulować jedynie naszą Główną Emocją, żadnymi innymi.

Drugi etap odblokowuje dla nas zdolność do manipulacji wszystkimi uczuciami z jednej gamy - negatywnymi albo pozytywnymi. To którą gamę odblokujemy jest niezależne od posiadanych przez nas Głównych Emocji. Aby odblokować etap drugi, postać musi rozwinąć dziedzinę na poziom B i odczuć szeroką gamę silnych emocji danego rodzaju na fabule pod okiem MG. Wtedy ten, zależnie od emocji odczutych przez postać, decyduje jakie emocje odblokowaliśmy - pozytywne czy negatywne.

Trzeci etap odblokowuje się po rozwinięciu dziedziny na poziom S i odczuciu silnej gamy emocjonalnej z przeciwnego spektrum, niż dotychczas opanowane (pozytywne lub negatywne) na fabule pod okiem MG. Na tym etapie postać jest w stanie władać już dowolnymi uczuciami, choć dalej najsilniej będzie władać swoimi Głównymi Emocjami.

Czwartym etapem jest już dedykowane wspomaganie - Gugenka Kokorogan. Więcej o nim informacji znajdziemy w odpowiednim temacie. Samo jego odblokowanie wymaga opanowania etapu trzeciego i wątku rangi S pod okiem MG, nad którym to przebudzi się jego rozwinięty Kokorogan. Tak jak nie ma jednej zasady na jakiej zasadzie się to dzieje, przeważnie wymaga to niesamowicie wysokiego odczuwania swojej Głównej Emocji aby Kokorogan ewoluował.
Koszt utrzymania
Koszt utrzymywania jest płacony zależnie od etapu jaki odblokowaliśmy oraz aktualnego poziomu dziedziny.
Ranga dziedzinyPierwszy etapDrugi etapTrzeci etap
Poziom E100200350
Poziom D90175250
Poziom C75125150
Poziom B5075100
Poziom A254050
Poziom S101520
Jeżeli ktoś posiada tylko jedno oko płaci tylko połowę tego kosztu.

Koszta te obowiązują również podczas używania innych technik Kokorogana.
Zdolności Kokorogana
  • Główna Emocja - tak jak na późniejszym etapie rozwoju Dōjutsu możliwe jest manipulowanie najróżniejszymi emocjami, tak członkowie klanu od urodzenia mają wybraną przez los Główną Emocję. To nad nią jaką pierwszą są w stanie zapanować i to ona zawsze jest tym najsilniejszym uczuciem nad jakim członek klanu ma władze, nawet kiedy to później odblokuje pozostałe emocje. W praktyce, gracz wybiera ją w momencie stworzenia karty postaci. Taka Główna Emocja podczas testów SW przeciwko innym osobom ma +1 do swojego przelicznika lub jest zwyczajnie łatwiejsza do przekazania/odebrania jeżeli nie ma testu SW w technice. W przypadku osób, które Kokorogan zdobędą poprzez przeszczep czy w inny sposób - w momencie zdobycia oczu decydują o Głównej Emocji. Posiadając Specjalizację w Kokorogan członek klanu zamiast jednej Głównej Emocji, posiada dwie.
  • Manipulacja emocjami - niezależnie od aktualnego etapu rozwoju Kokorogana już od samego początku możemy mniej lub bardziej manipulować w jakimś stopniu emocjami innych, a także własnymi. Metody tej manipulacji są natomiast różne. Mogą to być aury pokrywające większe tereny jakie promują u innych np. uczucie nienawiści, a mogą to być lasery miłości jakie efekty sprawiają dopiero po trafieniu. Jakiej formy by jednak nie miały, techniki Kokorogana nie zadają obrażeń fizycznych. Zawsze tyczą się one wpłynięcia na konkretne uczucia. Manipulacja emocjami odbywa się w ramach odpowiednik technik.
  • Widzenie emocji innych osób - emocje te widziane są jako aura wokół innej postaci, a sama kolorystyka aury jasno mówi jaką emocje ten ktoś aktualnie odczuwa i użytkownicy Kokorogana mogą bez problemu rozpoznać tą emocję. Na podstawie gęstości czy intensywności aury natomiast, są w stanie ocenić jak silne jest uczucie aktualnie przez taką osobę odczuwane. Zdarzają się przypadki rzecz jasna, kiedy ktoś odczuwa parę emocji naraz. Wtedy aura ma wymieszany kolor, ale użytkownik Kokorogana jest w stanie rozpoznać te emocje i ocenić która jest mniej, a która bardziej intensywna. Im wyższy poziom dziedziny, tym bardziej dokładnie jest w stanie je rozdzielić, nie mając z tym żadnego problemu kiedy ma Kokorogan rangi S.
► Pokaż Spoiler | Używane atuty
TropicielAtut nabyty
Postać wie jak wyszukiwać i zacierać ślady. Czy będzie to podczas polowania w lesie czy na zbiegłego ninję, nie ma to znaczenia.
► Pokaż Spoiler | Styl walki
Kawanonagare | River flow川の流れ
KlasyfikacjaBukijutsu, Styl walki
Wymagania---
Styl walki korzystający z różnorakiej broni drzewcowej, takiej jak kij Bo czy też Naginata. Styl ten polega na utrzymywaniu szermierzy oraz innych wojowników walczących w zwarciu poza zasięgiem, nie pozwolenie im na zbliżenie się i walkę na ich warunkach. Odległość zachowuje się dzięki płynnym ruchom, unikom polegającym na odskokach oraz wykorzystaniu samej broni. Kawanonagare polega przede wszystkim na refleksie, użytkownicy tego stylu inspirują się płynącą rzeką, która nie wymaga siły czy też prędkości aby dotrzeć do celu - wystarczy jedynie poddać się prądowi. Opływać, unikać wszelkich zagrożeń dzięki wykorzystaniu terenu, posiadanej broni, własnej zręczności, znajomości swego ciała i obserwacji ruchów wroga, wyczekując odpowiedniego momentu do ataku. Duże znaczenie w tym wszystkim kryje się w wykorzystaniu broni nie tylko do atakowania, ale również i przemieszczania się.

Posiadając rangę A w Kawanonagare użytkownik jest na tyle zaznajomiony z swą bronią drzewcową, iż doskonale zna jej limity, środek ciężkości, wytrzymałość drzewca jak i własne ciało. Dzięki temu podczas przemieszczania się z pomocą swej broni refleks użytkownika traktowany jest jako nieznacznie większy.
Posiadając rangę S w Kawanonagare użytkownik jest w stanie wykonywać uniki i akrobacje z użyciem włócznie niezależnie od jej rozmiarów tak długo jak ma ku temu możliwości (zarówno fizyczne, jak i przestrzenne). Wiadomo, że w ciasnym korytarzu to się nie uda, jednak skorzystanie ze znacznie dłuższej włóczni na pustym placu? Żaden problem. Na posługiwanie się w akrobatyczny sposób drzewcem nie wpływają również wszelakie modyfikacje nietypowe dla tego rodzaju oręża.
Posiadając Specjalizację w Bukijutsu użytkownik stał się prawdziwym mistrzem w użytkowaniu swojego stylu i kontrolowaniu biegu walki dzięki swoim zgrabnym unikom oraz akrobacjom. Dzięki temu im dłużej trwa walka z użytkownikiem tego stylu tym bardziej przeciwnik daje się porwać w nurt i tempo narzucone przez przeciwnika, z każdą chwilą nieubłaganie tracąc inicjatywe. Tym samym każde 2 tury walki z użytkownikiem tego stylu obniżają przeciwnikowi Szybkość lub Refleks o 1 poziom do minimum 5 podczas korzystania z jego własnego stylu walki. Przerwanie wymiany ciosów na pełen post, resetuje licznik. Ten bonus nie łączy się z innymi podobnymi bonusami do statystyk wynikającymi z innych stylów walki.
[/spoiller]
Obrazek
Voice#BF00BF
Awatar użytkownika
Sabaku no Kumari
Posty: 68
Rejestracja: 21 sty 2023, 0:48
Ranga: Muryō no ninja
Discord: Pumpkin#1104
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Bank:

Re: Trzy Stawy

Nie-Kumariś zdecydowanie nie czuła się w stanie na żadne większe rozmowy, ledwo co utrzymywała te półotwarte oczka, walcząc dzielnie z zmęczeniem i grawitacją które chciałby jej te powieki zamknąć. Była to zdecydowanie trudna batalia, trudniejsza niż cokolwiek z czym mierzyła się tego dnia grupa wpierdolu, zdecydowanie jednak batalia Aneko z jej powiekami była mniej widowiskowa. W pomieszczeniu, namiocie? Pojawiła się Pani Yui, toteż dziewczyna zaczęła kolejna batalię, tym razem aby zmusić swe mięśnie twarzy do uśmiechu. Batalia ta tym bardziej przybrała na mocy gdy sierotka poczuła wodę? Łzę?!Musiała dać z Siebie wszystko aby posłać uśmiech Pani Yui!
- Nie... To... ...moja ...wina. Pani była super.
Obrazek
♥♥♥
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Stolica - Takigakure no Sato”