Itosu przemieszczała się po arenie, starając się unikać cieniowych dłoni przeciwnika. Nie chciała sprawdzać czy takie zniknięcie przez te dłonie, wiązało się z jakimiś nieprzyjemnymi konsekwencjami, aczkolwiek z grubsza zakładała, że tak mogło się to kończyć. Nie była to zachęcająca opcja, ani dla niej. Ani dla Uchihy, którą trzymała na rękach. Na szczęście, prawdopodobnie, przy niej pojawił się Hisayuki przedstawiając plan, odeskortowania tych, którzy byli niezdolni do walki. To był dobry plan, ale czy w ich sytuacji, prawidłowy? W końcu most był tuż przy nich... chociaż nie ryzykowałaby przejścia nim po prostu na nogach. No dobra... skoro sama Uchiha też nie miała nic przeciwko, Itosu ruszyła w stronę grupy Okamiego. Czy martwiła się faktem, że jej mistrz zostanie tutaj sam? Owszem, ale wiedziała też, że mając świadomość, że nie musi się martwić o nikogo za plecami, da sobie radę. Do tego czasu sama będzie mogła wrócić i mu pomóc.
Przynajmniej taką miała nadzieje.
Starała się obrać drogę tak, by trzymać się z dala od cienistych łap. Wracając pamięcią już raz siłowała się z taką bestią i nie należało to do najprzyjemniejszych doznań. Problem wręcz sam wyłonił się z lewy ich okalającej. Ognisty ptak, który zaczął na nimi krążyć nie był zbyt dobrą informacją.
- Szlag... możesz coś z tym zrobić? - Rzuciła do klona, który miał za zadanie ich odeskortować. Bo osobiście, mogła niewiele. Ogólnie, mogła mało, a teraz mając jeszcze zajęte ręce, trzymając ich medyczkę. Mogła jeszcze mniej. Musiała zaufać swojej sile i wytrzymałości, jeśli nogi zawiodą. Ale na to przyjdzie czas, kiedy faktycznie to się stanie... Przyśpieszyła, jak tylko mogła. Raczej dodatkowy balast w postaci kobiety na rękach, nie powinien jej aż tak spowalniać, a przynajmniej taką miała nadzieje.
- To już nawet nie jest śmieszne... Takie zabawy w ogóle są możliwe? - Rzuciła niezadowolona do Izumi. Sama nie znała się na chakrze, ale wywalenie ich do innego wymiaru, jakieś ogniste ptaki zewsząd, to nie brzmiało jak coś co powinno się potrafić, od tak, prawda? - Przysięgam, że jak to przeżyje, to przyłożę się do tego całego treningu z chakrą. - Burknęła bardziej do siebie, niż do kogoś konkretnego. Całe szczęście mistrz był dość daleko...
Plan był prosty, dostać się do Okamiego, unikać po drodze cienistych łap i czegokolwiek życie nie zamierza w nią rzucić, przekazanie Uchihy na kryształowego smoka i... wtedy zacząć się martwić wszystkim innym.
Przynajmniej taką miała nadzieje.
Starała się obrać drogę tak, by trzymać się z dala od cienistych łap. Wracając pamięcią już raz siłowała się z taką bestią i nie należało to do najprzyjemniejszych doznań. Problem wręcz sam wyłonił się z lewy ich okalającej. Ognisty ptak, który zaczął na nimi krążyć nie był zbyt dobrą informacją.
- Szlag... możesz coś z tym zrobić? - Rzuciła do klona, który miał za zadanie ich odeskortować. Bo osobiście, mogła niewiele. Ogólnie, mogła mało, a teraz mając jeszcze zajęte ręce, trzymając ich medyczkę. Mogła jeszcze mniej. Musiała zaufać swojej sile i wytrzymałości, jeśli nogi zawiodą. Ale na to przyjdzie czas, kiedy faktycznie to się stanie... Przyśpieszyła, jak tylko mogła. Raczej dodatkowy balast w postaci kobiety na rękach, nie powinien jej aż tak spowalniać, a przynajmniej taką miała nadzieje.
- To już nawet nie jest śmieszne... Takie zabawy w ogóle są możliwe? - Rzuciła niezadowolona do Izumi. Sama nie znała się na chakrze, ale wywalenie ich do innego wymiaru, jakieś ogniste ptaki zewsząd, to nie brzmiało jak coś co powinno się potrafić, od tak, prawda? - Przysięgam, że jak to przeżyje, to przyłożę się do tego całego treningu z chakrą. - Burknęła bardziej do siebie, niż do kogoś konkretnego. Całe szczęście mistrz był dość daleko...
Plan był prosty, dostać się do Okamiego, unikać po drodze cienistych łap i czegokolwiek życie nie zamierza w nią rzucić, przekazanie Uchihy na kryształowego smoka i... wtedy zacząć się martwić wszystkim innym.
Chakra1,000
SpecjalizacjaTaijutsu / Bukijutsu
AtutyZwiększona odporność, Regeneracja zdrowia, Tolerancja, Ninja
► Pokaż Spoiler | Atuty
Zwiększona odpornośćAtut wrodzony
Organizm postaci jest wyjątkowy. O wiele lepiej znosi działanie wszelkiego rodzaju trucizn, środków halucynogennych. Nie oznacza to, że jest ona odporna na ich negatywne działanie. Zwyczajnie znosi to lepiej niż przeciętna osoba. I co ciekawe, taka osoba może korzystać ze specyfików nie przejmując się zbytnio efektami ubocznymi, czerpiąc pełne zyski z tego typu środków i prawie żadnych efektów ubocznych. Oczywiście, wciąż może przedawkować i mieć z tego tytułu efekty uboczne, jednak występują one rzadziej niż u przeciętnej osoby.
Dodatkowo, nie ma szans, by taka postać zachorowała w sposób naturalny, choć wciąż umrze ze starości. Dodatkowo, celowe wprowadzenie przez kogoś choroby, np. wirusa do ciała, wciąż taką postać zarazi, jednak jej organizm będzie sobie radził z tą chorobą lepiej niż przeciętnie.
Innym plusem jest lepsza odporność postaci na przeciążenia organizmu, co przekłada się na to, że może działać nieznacznie dłużej w kryzysowych sytuacjach - ot, lepiej wytrzyma dłuższą i cięższą pracę fizyczną bez np. ryzyka przepukliny, wątroba tak szybko nie ulegnie alkoholowi, a przeciążenia chakry są dla niej mniej uciążliwe. Wciąż istnieją i mogą się pojawić, jednak w słabszej formie niż u przeciętnej osoby.
Dodatkowo, nie ma szans, by taka postać zachorowała w sposób naturalny, choć wciąż umrze ze starości. Dodatkowo, celowe wprowadzenie przez kogoś choroby, np. wirusa do ciała, wciąż taką postać zarazi, jednak jej organizm będzie sobie radził z tą chorobą lepiej niż przeciętnie.
Innym plusem jest lepsza odporność postaci na przeciążenia organizmu, co przekłada się na to, że może działać nieznacznie dłużej w kryzysowych sytuacjach - ot, lepiej wytrzyma dłuższą i cięższą pracę fizyczną bez np. ryzyka przepukliny, wątroba tak szybko nie ulegnie alkoholowi, a przeciążenia chakry są dla niej mniej uciążliwe. Wciąż istnieją i mogą się pojawić, jednak w słabszej formie niż u przeciętnej osoby.
Regeneracja zdrowiaAtut wrodzony
Postać posiada bardzo rozwinięte zdolności regeneracyjne. Drobne rany są w stanie zaleczyć się nawet w trakcie walki, a te poważniejsze leczą się o wiele lepiej. Postać też wolniej się wykrwawia i posiada nieznacznie mniejszą szansę, że otrzymane obrażenia przełożą się na stałe uszkodzenia ciała.
TolerancjaAtut nabyty
Postać w wyniku różnych doświadczeń zyskała zwiększoną odporność na różne warunki pogodowe i ich zmienność. Dzięki temu lepiej znosi mrozy czy upały, nawet jeśli nie są one naturalne dla jego miejsca urodzenia. Atut tolerancji daje lepsze efekty wraz z wyższym atrybutem Wytrzymałości, pozwalając na wyższych poziomach (8+) negować nawet negatywne skutki bardziej wymagających warunków atmosferycznych, jak np. burze piaskowe, nienaturalnych źródła temperatur jak ogniska czy lodowce, a w przypadku naprawdę Wytrzymałych postaci - nawet słabsze techniki wpływające na temperaturę mogą nie odnosić skutków na postaci, co jest w pełni zależne od MG.
NinjaAtut nabyty
Podstawową zdolnością dla shinobi jest umiejętność cichego poruszania się, a wraz z nią niesamowicie często w parze idzie umiejętność kamuflażu. Posiadacz tego atutu zwyczajnie jest lepiej w stanie się ukryć przed innymi oraz przemieszczać się niemalże bez wydawania jakiegokolwiek dźwięku. Czy to lepiej przykucnie za jakąś zasłoną, czy po prostu bardziej efektywnie będzie poruszał się w cieniu, nie ma to znaczenia. Zwyczajnie, wie jak się ukrywać zarówno podczas poruszania się jak i podczas czekania w miejscu. Tylko osoby o naprawdę wyczulonym zmysłu słuchu byłyby w stanie wyłapać osobę z tym atutem, z racji na to że kiedy chce, to praktycznie każda jego akcja jest bezszelestna - w granicach rozsądku. Dzięki temu idealnie nadaje się do zadań wymagających ciszy i dyskrecji.
► Pokaż Spoiler | Style
Suna no Ken | Sand Fist砂の拳
KlasyfikacjaTaijutsu, Styl Walki
Wymagania---
Metoda walki, którą naucza (lub bardziej nauczało) się w Akademii Wioski Ukrytej w Piasku. Z tego powodu trudno znaleźć ten styl poza byłymi mieszkańcami Sunagakure. Sama historia poznania stylu sięga wiele, wiele lat wstecz do shinobi o imieniu Shira - urodzonego specjalisty w zakresie Taijutsu. Oprócz tego stylu, stworzył on kilka innych technik do walki wręcz, uległy one jednak zapomnieniu.
Walka z wykorzystaniem tego stylu skupia się bardziej na defensywie - walczący tym stylem są w stanie umiejętnie blokować i unikać ciosów wroga przez długi czas. Doprowadza to do momentu, gdzie nasz przeciwnik męczy się ciągłym atakowaniem shinobi, ostatecznie doprowadzając do wyczerpania i zdaniu się na łaskę oponenta. Walka więc opiera się na powolnym zyskiwaniu przewagi, aż do momentu, gdy wróg nie jest w stanie kontynuować walki.
Mimo to istnieją pewne ciosy ofensywne. W głównej mierze polegają one na umiejętnym atakowaniu wroga tuż po zablokowaniu lub uniknięciu ciosu - co odzwierciedla metodę powolnego wykańczania wroga, nie męcząc się za bardzo samemu. Jednak same ciosy nie są zbyt ograniczane i można zauważyć kopnięcia różnymi częściami nogi, jak i ciosy zamkniętą pięścią. Wszystkie są jednak skierowane tak, by zadać jak najdotkliwsze obrażenia przeciwnikowi, jednocześnie samemu nie męcząc się za bardzo - to styl walki dla ludzi cierpliwych, a pojedynki nierzadko mogą zająć sporo czasu.
Posiadając rangę B w Suna no Ken użytkownik podczas defensywy męczy się nieznacznie mniej niż w przypadku innych działań.
Posiadając rangę A w Suna no Ken oraz Szybkość większą od przeciwnika użytkownik jest w stanie wyprowadzić kontratak niemalże w momencie, gdy przeciwnik wycofa swoją rękę bądź nogę po ataku.
Posiadając rangę S w Suna no Ken oraz posiadając Wytrzymałość maksymalnie o jeden poziom niższy od Siły przeciwnika użytkownik jest w stanie praktycznie zanegować wszystkie negatywne efekty wynikające z bloków. Techniki, które przejdą i trafią użytkownika wciąż zadają pełne obrażenia, jednak jeśli zostaną zablokowane, użytkownik Suna no Ken nie cierpi żadnych negatywnych efektów, które w innym przypadku mogłyby wystąpić. Podobnie jeśli ofensywa przeciwnika jest wycelowana w gardę bądź ręce - takie obrażenia traktowane są normalnie.
Posiadając Specjalizację w Taijutsu postać nie męczy się używając tego stylu do walki z widocznie słabszymi przeciwnikami, co więcej jej Wytrzymałość traktowana jest jak o 1 stopień wyższa przy rozpatrywaniu walki wręcz oraz kondycji podczas pojedynku. Nie łączy się z podobnymi bonusami z innych stylów walki.
Walka z wykorzystaniem tego stylu skupia się bardziej na defensywie - walczący tym stylem są w stanie umiejętnie blokować i unikać ciosów wroga przez długi czas. Doprowadza to do momentu, gdzie nasz przeciwnik męczy się ciągłym atakowaniem shinobi, ostatecznie doprowadzając do wyczerpania i zdaniu się na łaskę oponenta. Walka więc opiera się na powolnym zyskiwaniu przewagi, aż do momentu, gdy wróg nie jest w stanie kontynuować walki.
Mimo to istnieją pewne ciosy ofensywne. W głównej mierze polegają one na umiejętnym atakowaniu wroga tuż po zablokowaniu lub uniknięciu ciosu - co odzwierciedla metodę powolnego wykańczania wroga, nie męcząc się za bardzo samemu. Jednak same ciosy nie są zbyt ograniczane i można zauważyć kopnięcia różnymi częściami nogi, jak i ciosy zamkniętą pięścią. Wszystkie są jednak skierowane tak, by zadać jak najdotkliwsze obrażenia przeciwnikowi, jednocześnie samemu nie męcząc się za bardzo - to styl walki dla ludzi cierpliwych, a pojedynki nierzadko mogą zająć sporo czasu.
Posiadając rangę B w Suna no Ken użytkownik podczas defensywy męczy się nieznacznie mniej niż w przypadku innych działań.
Posiadając rangę A w Suna no Ken oraz Szybkość większą od przeciwnika użytkownik jest w stanie wyprowadzić kontratak niemalże w momencie, gdy przeciwnik wycofa swoją rękę bądź nogę po ataku.
Posiadając rangę S w Suna no Ken oraz posiadając Wytrzymałość maksymalnie o jeden poziom niższy od Siły przeciwnika użytkownik jest w stanie praktycznie zanegować wszystkie negatywne efekty wynikające z bloków. Techniki, które przejdą i trafią użytkownika wciąż zadają pełne obrażenia, jednak jeśli zostaną zablokowane, użytkownik Suna no Ken nie cierpi żadnych negatywnych efektów, które w innym przypadku mogłyby wystąpić. Podobnie jeśli ofensywa przeciwnika jest wycelowana w gardę bądź ręce - takie obrażenia traktowane są normalnie.
Posiadając Specjalizację w Taijutsu postać nie męczy się używając tego stylu do walki z widocznie słabszymi przeciwnikami, co więcej jej Wytrzymałość traktowana jest jak o 1 stopień wyższa przy rozpatrywaniu walki wręcz oraz kondycji podczas pojedynku. Nie łączy się z podobnymi bonusami z innych stylów walki.