• Ogłoszenia
  •  
    Aktualności fabularne
    Obecna pora roku: Wiosna 164r.

    Poniżej znajdują się ostatnie wydarzenia oraz ważniejsze ogłoszenia. Są one często opatrzone datą dodania, przy czym najświeższe informacje umieszczone są na samym początku listy.

    24.04.2024 - podsumowanie wydarzenia wioskowego w Sakuragakure. Więcej informacji w najnowszych aktualnościach fabularnych.
    Kącik Nowego GraczaSamouczek Wzór Karty Postaci AtrybutyRozwój postaci i koszty chakry Atuty Klany i organizacje Informacje o świecie Handbook
    Powyższe tematy powinny zawierać wystarczająco informacji, by móc bez przeszkód napisać Kartę Postaci i rozpocząć grę. W przypadku dalszych niejasności, zapraszamy do kontaktu zarówno na chatboxie, przez wiadomości prywatne oraz przez nasz serwer Discord.
    Administracja
    Pingwinek Chaosu
    Główny Administrator
    Norka
    Główna Mistrzyni Fabularna
    Hefajstos
    Główny Moderator Kuźni
    Tora
    Główny Moderator Technik

    W przypadku jakichkolwiek pytań bądź uwag, powyższe osoby zajmują się wyszczególnionymi w ich tytułach zagadnieniami. Pomocą służy również cała kadra forum, wraz z moderatorami. Zapraszamy również do dołączenia do forumowego Discorda.
    Kadra Sakura no HanaDiscord Sakura no Hana
     

Idaina Chaneru

Ciężko nazwać je oddzielnymi lokacjami, znajdującymi się poza znanymi kontynentami. W gruncie rzeczy nie wiadomo, gdzie one do końca leżą. Tak jak możliwe jest dostanie się do każdej z nich tym czy innym sposobem, nikt nie podjął się trudu, by oznaczyć je na mapie. Może na to mieć wpływ fakt, że niewiele osób ma do nich dostęp dzięki podpisaniu paktu z odpowiednią grupą zwierząt.
Awatar użytkownika
Tora
Posty: 2767
Rejestracja: 27 kwie 2021, 15:24
Ranga dodatkowa: Główny Moderator Techniczny
Discord: Tora#0227
Karta Postaci:
Punkty Bonusowe:
Techniki:

Idaina Chaneru

Wielki Kanał; Idaina Chaneru (偉大なチャネル)
Kraina w której znajduje się Szczurzy Dystrykt. Jest to niekończący się ściek znajdujący się głęboko w w ziemi gdzieś w górach na zachodzie. Nie wiadomo kto i kiedy go wybudował, według mieszkających tu gryzoni istnieje on od zawsze. Każdy kto udał się na poszukiwania jego końca nie powrócił ze swojej wyprawy. Krążą pogłoski o ludziach, którym udało się tam trafić przez przypadek, jednak nikt nie jest w stanie tego potwierdzić. Każdy kto to rozpowiadał, znikał w nieznanych okolicznościach. W samym środku ścieku są ruiny starego miasta, w którym żyje sporo szczurów. Na pierwszy rzut oka, jest to ciemne miasto, gdzie nie da się przeżyć bez walki. Jednak tak naprawdę, ścisła hierarchia i układy spowodowały, że nie jest tam tak źle. Obecny władca rządzi krainą od setek lat i to on gości powierników paktów w swoich skromnych progach. W samym środku wielkiego, szczurzego miasta znajduje się arena w kształcie sera - serce luchadorskiej kultury, panującej wśród szczurzej społeczności.
Awatar użytkownika
Kurama Wakuri
Posty: 601
Rejestracja: 07 sie 2021, 23:24
Ranga: Cywil
Ranga dodatkowa: Hanesawa's Workshop Manager
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Kuźnia:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Idaina Chaneru

Nie wyszło. Tak podejrzewała, że próba zapieczętowania masy nie do końca zda swój egzamin, ale zawsze warto spróbować! Potrzebowała czegoś innego. Zadanie to jak najbardziej wyglądało na wykonalne i, jakby tak pomyśleć, chyba niewiele różniło się od tego, co zrobiła z Shikō i z Salomonem w Podziemiach. Z tym, że pieczętowali Sukatsu w trzy osoby + klon, a Wakuri nie tylko znajdowała się z problemem sama, ale również nijak była w stanie powtórzyć sztuczkę Nary. Została więc opcja numer dwa, nim zamierzała wrócić do towarzysza i zasięgnąć rady, jak się za problem zabrać. Przygotowała się niemalże jak do wysadzania sejfu. Co prawda nic nie wysadzała, ale "ładunek" z ogniem podłożyła, nawet zaczęła składać pieczęci do wszelakich zabezpieczeń nim wszystko zniknęło i.... tak. To chyba ta część wycieczki Kuramy, gdzie coś idzie DEFINITYWNIE nie tak.

W jednej chwili planowała bardzo ostrożnie wypalić masę przy notce, a w drugiej - nim dobrze pojęła, co się stało, znalazła się na bardzo dużej zjeżdżalni prowadzącej... no, w dół. Z tym, że co było w dole? Nie wiedziała. Nie wiedziała też, co było równie martwiące, co właściwie na niej robi. I dlaczego zjeżdża tak szybko. I dlaczego jest tak zimno. Z drugiej strony zdawało się to lepsze niż wszechobecny gorąc Baibai?
- Whoah!
Wyrzuciła z siebie nagle, ręką mimowolnie szukając czegoś, by się złapać, co zapewne w tym momencie mogło oznaczać jedynie własną naginatę. Spowolnić wycieczkę w otchłań, nim zamieni się w wycieczkę do kostnicy. Chociaż! Było tak zimno, że prawdopodobnie nie byłoby większej różnicy, czy zostałaby do takowej przeniesiona czy zostawiona tam, gdzie zakończy podróż. Ot, taki plus.
W zasadzie to gdzie się znalazła?
Rozłożyła czające się pod peleryną skrzydła. Nie na tyle, by pęd szarpnął ją w tył, a stopniowo i powoli, chcąc przede wszystkim spowolnić swój zjazd. Z tego wszystkiego przestała nawet przesyłać chakrę i do łusek, i do filarów - gdziekolwiek by one teraz nie były. Cel "na teraz"? Zjechać w dół. Wolniej niż obecnie, gotowa w każdym momencie rozłożyć skrzydła bardziej. Zjeżdżalnia mogła się skończyć w każdym momencie sprawiając, że zacznie faktycznie spadać. Co definitywnie nie skończyłoby się przyjemnie. Mogła też zaprowadzić ją w środek czegoś conajmniej nieprzyjemnego, to też dobrze było móc wyhamować kompletnie, albo chociaż podwinąć nóżki i przy samym końcu wybić się bardziej w górę, przelatując nad czymkolwiek, co czekałoby ją na dole. Nawet może pomagając sobie drzewcem własnej broni, czy to przy hamowaniu, czy ów próbie wyleceniu w górę. W zasadzie cokolwiek by na dole nie było: wpadnięcie z podobną prędkością na cokolwiek, w tym zarycie o ziemię, nie byłoby przyjemne. Póki co w głowie Wakuri malował się tylko jeden wniosek całej tej sytuacji.
To chyba był ten "kanał" z notki. I najwidoczniej notka wciągnęła ją do środka.
Vanilla chakra1 650
Corrupted chakra8 510
SpecjalizacjaKaton | Fūinjutsu / Uzumaki Fūin | Genjutsu / Jitsuzai Genjutsu | Bukijutsu
► Pokaż Spoiler | Atuty
BukijutsuSpecjalizacja
Ninja przejawia naturalny talent w jednej konkretnej dziedzinie ninpō czy stylu walki. Objawia się to różnego rodzaju "drygiem" do technik tej konkretnej dziedziny bądź stylu walki. W konkretnych stylach i technikach znajduje się opis, w jaki sposób specjalizacja na nie wpływa. Jest to atut obrazujący predyspozycję naszej postaci w konkretnym kierunku.
Uzumaki FūinSpecjalizacja
Ninja przejawia naturalny talent w jednej konkretnej dziedzinie ninpō czy stylu walki. Objawia się to różnego rodzaju "drygiem" do technik tej konkretnej dziedziny bądź stylu walki. W konkretnych stylach i technikach znajduje się opis, w jaki sposób specjalizacja na nie wpływa. Jest to atut obrazujący predyspozycję naszej postaci w konkretnym kierunku.
Mistrzowie Fuinjutsu: Fuinjutsu jest we krwi tego klanu tak bardzo, że są jego mistrzami bez żadnego treningu. Ich dziedzina klanowa oraz Fuinjutsu stanowią jedność i zamiast posiadać i rozwijać oba, rozwijają po prostu "Uzumaki Fūin", do którego wliczają się u nich wszystkie normalne Fuinjutsu. Rozwijanie jednak dwóch dziedzin jako jednej, wymaga posiadania specjalizacji w Uzumaki Fūin. W innym przypadku trzeba je rozwijać oddzielnie.
Posiadając specjalizację w Uzumaki Fūin oraz rozwiniętą ją na poziom S, członkowie tego klanu są w stanie tworzyć potężne łańcuchy stworzone z czystej chakry zdolne powstrzymać nawet Bijū. Jest to wręcz kwintesencja i szczyt możliwości manipulacji czystą chakrą. Mogą być one nawet wykorzystywane jako medium do innych technik, głównie Fuinjutsu lecz nie tylko.
Regeneracja zdrowiaAtut wrodzony
Postać posiada bardzo rozwinięte zdolności regeneracyjne. Drobne rany są w stanie zaleczyć się nawet w trakcie walki, a te poważniejsze leczą się o wiele lepiej. Postać też wolniej się wykrwawia i posiada nieznacznie mniejszą szansę, że otrzymane obrażenia przełożą się na stałe uszkodzenia ciała.
BezszelestnyAtut nabyty
Postać potrafi przemieszczać się niemalże bez wydawania jakiegokolwiek dźwięku. Dzięki temu wręcz idealnie nadaje się do zadań wymagających ciszy i dyskrecji.
Ulepszony zmysł: SłuchAtut nabyty
Atut wielokrotnego wyboru. Oznacza to, że postać ma bardziej wyczulony wybrany zmysł. Atut ten ściśle współpracuje z Refleksem, znacząco zwiększając jego możliwości. Jeżeli atrybut ten umożliwia np. dostrzeżenie szczegółu z dwudziestu metrów - posiadacze tego atutu ze zmysłem wzroku ten sam szczegół dostrzegą z dwukrotnie większej odległości itd. Analogicznie, jeśli wzmocniony zmysł wykrywa coś z dystansu dwudziestu metrów - osoby z wyższą wartością atrybuty Refleks wykryją coś z dalszego dystansu. Wyróżnia się pięć zmysłów:
  1. Słuch - wzmocnienie tego zmysłu sprawia, że postać jest bardziej wyczulona na źródła dźwięków dookoła niej. Usłyszy jak trawa się ugina za nią czy oddech oddalonego nawet o dwadzieścia metrów przeciwnika, a podczas snu - może obudzić (jeśli użytkownik tego chce) go nawet najcichszy dźwięk, przez co bardzo ciężko ją zaskoczyć. Jeśli jednak przeciwnik np. ukrywa swój oddech i w miarę możliwości ogranicza wydawane dźwięki, wówczas dystans ten maleje, choć w pobliżu 5 metrów od użytkownika naprawdę trzeba się postarać.
Jednoręczne składanie pieczęciAtut nabyty
Z różnych przyczyn shinobi może mieć zajętą rękę. Jednakże ninjutsu wymagają z reguły wykorzystania pieczęci. Postać z tym atutem jest w stanie pogodzić i jedno, i drugie mogąc składać pieczęci tylko i wyłącznie jedną ręką.
► Pokaż Spoiler | Techniczki
Kawanonagare | River flow川の流れ
KlasyfikacjaBukijutsu, Styl walki
Wymagania---
Styl walki korzystający z różnorakiej broni drzewcowej, takiej jak kij Bo czy też Naginata. Styl ten polega na utrzymywaniu szermierzy oraz innych wojowników walczących w zwarciu poza zasięgiem, nie pozwolenie im na zbliżenie się i walkę na ich warunkach. Odległość zachowuje się dzięki płynnym ruchom, unikom polegającym na odskokach oraz wykorzystaniu samej broni. Kawanonagare polega przede wszystkim na refleksie, użytkownicy tego stylu inspirują się płynącą rzeką, która nie wymaga siły czy też prędkości aby dotrzeć do celu - wystarczy jedynie poddać się prądowi. Opływać, unikać wszelkich zagrożeń dzięki wykorzystaniu terenu, posiadanej broni, własnej zręczności, znajomości swego ciała i obserwacji ruchów wroga, wyczekując odpowiedniego momentu do ataku. Duże znaczenie w tym wszystkim kryje się w wykorzystaniu broni nie tylko do atakowania, ale również i przemieszczania się.

Posiadając rangę A w Kawanonagare użytkownik jest na tyle zaznajomiony z swą bronią drzewcową, iż doskonale zna jej limity, środek ciężkości, wytrzymałość drzewca jak i własne ciało. Dzięki temu podczas przemieszczania się z pomocą swej broni refleks użytkownika traktowany jest jako nieznacznie większy.
Posiadając rangę S w Kawanonagare użytkownik jest w stanie wykonywać uniki i akrobacje z użyciem włócznie niezależnie od jej rozmiarów tak długo jak ma ku temu możliwości (zarówno fizyczne, jak i przestrzenne). Wiadomo, że w ciasnym korytarzu to się nie uda, jednak skorzystanie ze znacznie dłuższej włóczni na pustym placu? Żaden problem. Na posługiwanie się w akrobatyczny sposób drzewcem nie wpływają również wszelakie modyfikacje nietypowe dla tego rodzaju oręża.
Posiadając Specjalizację w Bukijutsu użytkownik stał się prawdziwym mistrzem w użytkowaniu swojego stylu i kontrolowaniu biegu walki dzięki swoim zgrabnym unikom oraz akrobacjom. Dzięki temu im dłużej trwa walka z użytkownikiem tego stylu tym bardziej przeciwnik daje się porwać w nurt i tempo narzucone przez przeciwnika, z każdą chwilą nieubłaganie tracąc inicjatywe. Tym samym każde 2 tury walki z użytkownikiem tego stylu obniżają przeciwnikowi Szybkość lub Refleks o 1 poziom do minimum 5 podczas korzystania z jego własnego stylu walki. Przerwanie wymiany ciosów na pełen post, resetuje licznik. Ten bonus nie łączy się z innymi podobnymi bonusami do statystyk wynikającymi z innych stylów walki.

Ikiryō no Tatari: Anshigan | Wraith’s Curse: Darkvision Eye生霊の祟り・暗視
KlasyfikacjaIkiryō no Tatari
ZasięgWzroku
Zdolność o nazwie, która mówi sama za siebie. Poprawia ona pasywnie wzrok osoby obdarzonej Klątwą na tyle, że w całkowitych ciemnościach widzi niemal tak dobrze, jak zwykli ludzie za dnia. Jest to jednak wizja w odcieniach szarości tak długo, jak nie ma w okolicy żadnego, nawet najmniejszego źródła światła. Pozwala jednak na spokojna egzystencję w miejscach, gdzie ów wroga ciemności zwyczajnie nie ma. W zamian jednak zwykłe światło słoneczne jest bardziej irytujące, a wszelakie bardzo jasne światła jak np. bombki świetlne - bardziej wydajne. Przebywanie na słońcu bez czapki z daszkiem czy okularów przeciwsłonecznych może relatywnie szybko doprowadzić do migreny. Nieco łatwiej również przeoczyć w bardzo oświetlonych miejscach szczegóły, jakie normalnie możliwe, że postaci by nie umknęły.

Posiadając Refleks na poziomie 8, światło słoneczne dalej jest bardziej irytujące dla oczu, niż w przypadku innych osób, jednak szansa na przeoczenie czegoś w dobrze oświetlonym miejscu bądź pomieszczeniu nieznacznie spada.
Posiadając Refleks na poziomie 10, pomimo drażniącej natury światła, percepcja postaci w oświetlonych miejscach bądź pomieszczeniach jest tak samo dobra, jak w całkowitych ciemnościach.
Ostatnio zmieniony 25 lip 2023, 14:28 przez Kurama Wakuri, łącznie zmieniany 1 raz.
► Pokaż Spoiler | Pasywne zdolności & pieczęcie oraz unikaty
Zdolności pasywne- z wyjątkiem atutów i biegłości
Pieczęcie
  • Kin'in - pieczęć umieszczona na grzbiecie prawej dłoni. Normalnie niewidoczna. Niweluje niechęć ludzi w stosunku do Wakuri spowodowanej przez jej zerodowaną chakrę. Nie działa na zdolności sensoryczne i postrzegania chakry.
  • Hiraishin no Jutsu - pieczęć na kraku nałożona przez Shikō.
Unikaty
  • Garahaddo no Kōkei-sha - naszyjnik z zamkniętą duszą Galahada. Tłumi częściowo negatywne skutki części wad mentalnych.
► Pokaż Spoiler | Ekwipunek na fabule
Tis not much, but it's an honest work
Na plecach:
  • Wielki zwój z mapą Podziemi Baibai (WIP)


Na szyi:
  • Dłuższy, imitujący złoto łańcuszek z chakrą Shikō do Gentōshin no Jutsu, a na nim:
    • pierścionek z czarnym kryształkiem (Połączony Kagayaku Rantan z: Uchiha Hikari)
    • niewielkich rozmiarów czarny koralik (Połączony Kagayaku Rantan z: Dōhito Midoro)


Prawa kieszeń:
  • Mały zwój [Naginata [2] ]
  • Kunai x1
  • Mitsurugi Kunai x2


Ukryta wyrzutnia kunai [prawa ręka]
  • Kunai x1
Lewa kieszeń:
  • Mitsurugi Kunai x3


Czarna, skórzana torba biodrowa
  • Średni zwój [Prowiant, ubrania na zmianę, rzeczy codziennego użytku]
  • Średni zwój [Wypakowany alkoholem z biesiady w Baibai]
  • Średni zwój [Bombka dymna x5 | Bombka świetna x5 | Krótkofalówka x1 | Notka Wybuchowa x4]
  • Średni zwój [Warming Shot x3 | Lokalizator}
  • Średni zwój [Wypakowany przekąskami z biesiady w Baibai]
  • Średni zwój [20m Bandaża | 6 lodów z podwójnym patyczkiem]
  • Kunai x3 [w tym jeden z Wybuchową Notką]



Obrazek
Awatar użytkownika
Tora
Posty: 2767
Rejestracja: 27 kwie 2021, 15:24
Ranga dodatkowa: Główny Moderator Techniczny
Discord: Tora#0227
Karta Postaci:
Punkty Bonusowe:
Techniki:

Re: Idaina Chaneru

Skarby w ciemności暗闇の中の宝物
Tura22/?
Cóż, zapieczętowanie masy się nie udało. Możliwe, że Wakuri wyszła ze złego założenia, a może ze złej techniki, którą próbowała to zrobić jednak czy wiedziała lepiej? Nie. Niby jakiś głosik z tyłu głowy (ale na pewno nie Saba) mówił, że może gdyby pokombinowała inaczej by się udało, ale miała jeszcze alternatywę do spróbowania. I nałożyła tę pieczęć do spalenia. Tylko... nie aktywowała. Nie zdążyła. Pojawiła się na środku tunelu i upadła na tyłek, zaczynając się ślizgać w dół. I to z ogromną prędkością. Łuski, porzucone wsparcia chakry, z pewnością pomagały jej się utrzymać, jednak "zjeżdżalnia" była chłodna. I nie przyzwyczajona do zjeżdżania. Czuła jak łuski na jej tyłku i dole pleców, a także nogach, były zrywane wraz z tym jak jechała, a nieustanne zmiany kierunku jazdy sprawiały, że próbując rozłożyć skrzydła one także miały problem się rozłożyć... chyba, że z tak ogromną prędkością i w szoku próbowałaby bardziej się wychylić, co było i tak ciężkie. I nagle poczuła. jak ktoś łapie ją za wolną rękę i usłyszała trzask. Dostrzegła Sabę, która złapała ją za rękę, a zamiast swojej drugiej miała hak, który wbijała w podłoże, dodatkowo spowalniając ich jazdę. Pozwoliło jej to, z bólem, bo bólem, ale rozłożyć skrzydła i dodatkowo zwolnić. Więc jednak pomogła. Mogły trochę wręcz odpocząć, powoli zjeżdżając po... lodzie. Cały korytarz, teraz, gdy zwolnili, pokryty był grubą warstwą lodu. Mogła zauważyć parę wychodzącą z jej ust, gdy tak oddychała, ale wciąż zjeżdżały. Już wolniej i wręcz kontrolowanie. Pewnie nie utrzyma ich obu na skrzydłach, ale... przynajmniej były razem prawda.
-Gdzie... jesteśmy? - zapytała Kujaha rozglądając się dookoła ciężko oddychając.
Info od MG
Kurama Wakuri: 1 650 / 8 510 chakry, zjeżdżalnia sprawia, że Ci niedobrze, boli cię tyłek, plecy oraz nogi, skrzydła także, jest ci zimno, pieczęć przy notce

Odejmij za Sabę + za jej utrzymanie w next turze
Awatar użytkownika
Kurama Wakuri
Posty: 601
Rejestracja: 07 sie 2021, 23:24
Ranga: Cywil
Ranga dodatkowa: Hanesawa's Workshop Manager
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Kuźnia:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Idaina Chaneru

...Ała?
Za co?
Waku nie miała nic do zjeżdżalni. Była nawet na jednej raz, gdy akurat nie była zajęta przez dzieci, jednak jakoś współbawiący się nie wyglądali na najbardziej zadowoleni z Kuramy w ich okolicy. Więc nie było drugiego razu. Aż do teraz! Tylko dlaczego musiał być AŻ TAK bolesny? Łuski schodziły jedna po drugiej pod wpływem tarcia, a Wakuri nie była w stanie zdobyć się na nic innego jak syknięcie czy dwa bólu, połączone z próbą przetrzymania tego okropnego uczucia bez wydawania z siebie żadnych innych, dziwniejszych odgłosów, jakie mogłyby ponieść się echem. Hamowanie było ciężkie, nawet za pomocą skrzydeł. To zdecydowanie nie była najwygodniejsza podróż jej życia, ale hej! Bywało gorzej, prawda? Bardziej podnoszące na duchu okazało się coś innego: Saba. Cień chwycił ją, a sama podjęła próbę spowolnienia ich skromnego duetu w drodze ku nieznanemu. Nie szło jednak co ukrywać - nie spodziewała się jej. Nie teraz, nie w takim momencie, nie z faktyczną próbą pomocy, jednak wyraz zaskoczenia zastąpiła zwykła, ludzka ulga. Nie ma co, Kujaha właśnie odwaliła całkiem dobrą robotę, pozwalając jej z trudem rozłożyć skrzydła i, już bez zawrotnych prędkości, zjechać po... lodzie. Huh. To dlatego było tu tak zimno! Jednak pytanie dalej pozostawało na stole.
- Nie wiem. - odpowiedziała zupełnie szczerze, oddychając ciężej. Plecy, nogi i tyłek dalej bolały, jednak chciała wierzyć, że kilka głębszych wdechów i chłód bijący od zjeżdżalni zabiją nieprzyjemne uczucie - Może w notce...? Miała na sobie ten wielki napis na środku, a chociaż kanały chyba nie są skute lodem...
Przerwała, myśląc nad czymś chwilę. No, niby w kanałach lodu nie było. W zasadzie Sukatsu też nie zdawał się mieć z nim nic wspólnego. Ringo? Już tak, jednak zdawała się mieć tylko tę jedną rzecz wspólną z zaistniałą sytuacją. Jakkolwiek arktyczny wystrój jej nie pasował, cokolwiek innego też nie. Z drugiej strony bycie w notce trochę też tak... mniej? W sensie: nic jej nie wciągnęło. Była w jednym miejscu, a następnie, znikąd, w kolejnym. Kawałek papieru nie bardzo zdawał się ja wessać, a cały proces bardziej przypominał podróżowanie z Narą.
- Chyba nie dowiemy się, dopóki go nie sprawdzimy. - zawyrokowała w końcu, uśmiechając się pogodnie pomimo grymasu spowodowanego stratą kilku...nastu? łusek. - Zjedźmy na dół, dajmy znać Shikō o sytuacji i rozejrzyjmy się. Gdziekolwiek byśmy nie były, musi być jakoś powiązane z notką i Sukatsu... Oh, i swoją drogą - arigato!
Zerknęła na Sabę, patrząc na nią z wdzięcznością i szerokim, zadowolonym uśmiechem jak u dziecka, jakie właśnie dostało obiecanego kucyka. Może zaczęły dzisiejszy dzień z gorszej noty, jednak fakt, że jednak próbowała wywiązać się z umowy, niezmiernie ją radował. W każdym razie trzeba było jakoś się wydostać, co w głowie Wakuri wiązało się ze zjechaniem do końca. Chwyciła mocniej miecz na drzewcu. Drugą ręką zaś złożyłaby kilka pieczęci, chcąc stworzyć dla siebie i Saby sanki. Lepiej zjechać na sankach, niż tyłkiem po nieoszlifowanym lodzie. Dodatkowo przyczepiłaby się do nich lepiej chakrą, by nagle nie spaść, jedną ręką trzymając Sabę, a drugą pomagając sobie naginatą na zakrętach.
Vanilla chakra1 650
Corrupted chakra8 510 - 150 (Ikiryō no Tatari: Tenchi Kaibyaku + sanki za chyba D) - 0 (Ki Nobori no Shugyō) = 8 360
SpecjalizacjaKaton | Fūinjutsu / Uzumaki Fūin | Genjutsu / Jitsuzai Genjutsu | Bukijutsu
► Pokaż Spoiler | Atuty
BukijutsuSpecjalizacja
Ninja przejawia naturalny talent w jednej konkretnej dziedzinie ninpō czy stylu walki. Objawia się to różnego rodzaju "drygiem" do technik tej konkretnej dziedziny bądź stylu walki. W konkretnych stylach i technikach znajduje się opis, w jaki sposób specjalizacja na nie wpływa. Jest to atut obrazujący predyspozycję naszej postaci w konkretnym kierunku.
Uzumaki FūinSpecjalizacja
Ninja przejawia naturalny talent w jednej konkretnej dziedzinie ninpō czy stylu walki. Objawia się to różnego rodzaju "drygiem" do technik tej konkretnej dziedziny bądź stylu walki. W konkretnych stylach i technikach znajduje się opis, w jaki sposób specjalizacja na nie wpływa. Jest to atut obrazujący predyspozycję naszej postaci w konkretnym kierunku.
Mistrzowie Fuinjutsu: Fuinjutsu jest we krwi tego klanu tak bardzo, że są jego mistrzami bez żadnego treningu. Ich dziedzina klanowa oraz Fuinjutsu stanowią jedność i zamiast posiadać i rozwijać oba, rozwijają po prostu "Uzumaki Fūin", do którego wliczają się u nich wszystkie normalne Fuinjutsu. Rozwijanie jednak dwóch dziedzin jako jednej, wymaga posiadania specjalizacji w Uzumaki Fūin. W innym przypadku trzeba je rozwijać oddzielnie.
Posiadając specjalizację w Uzumaki Fūin oraz rozwiniętą ją na poziom S, członkowie tego klanu są w stanie tworzyć potężne łańcuchy stworzone z czystej chakry zdolne powstrzymać nawet Bijū. Jest to wręcz kwintesencja i szczyt możliwości manipulacji czystą chakrą. Mogą być one nawet wykorzystywane jako medium do innych technik, głównie Fuinjutsu lecz nie tylko.
Regeneracja zdrowiaAtut wrodzony
Postać posiada bardzo rozwinięte zdolności regeneracyjne. Drobne rany są w stanie zaleczyć się nawet w trakcie walki, a te poważniejsze leczą się o wiele lepiej. Postać też wolniej się wykrwawia i posiada nieznacznie mniejszą szansę, że otrzymane obrażenia przełożą się na stałe uszkodzenia ciała.
BezszelestnyAtut nabyty
Postać potrafi przemieszczać się niemalże bez wydawania jakiegokolwiek dźwięku. Dzięki temu wręcz idealnie nadaje się do zadań wymagających ciszy i dyskrecji.
Ulepszony zmysł: SłuchAtut nabyty
Atut wielokrotnego wyboru. Oznacza to, że postać ma bardziej wyczulony wybrany zmysł. Atut ten ściśle współpracuje z Refleksem, znacząco zwiększając jego możliwości. Jeżeli atrybut ten umożliwia np. dostrzeżenie szczegółu z dwudziestu metrów - posiadacze tego atutu ze zmysłem wzroku ten sam szczegół dostrzegą z dwukrotnie większej odległości itd. Analogicznie, jeśli wzmocniony zmysł wykrywa coś z dystansu dwudziestu metrów - osoby z wyższą wartością atrybuty Refleks wykryją coś z dalszego dystansu. Wyróżnia się pięć zmysłów:
  1. Słuch - wzmocnienie tego zmysłu sprawia, że postać jest bardziej wyczulona na źródła dźwięków dookoła niej. Usłyszy jak trawa się ugina za nią czy oddech oddalonego nawet o dwadzieścia metrów przeciwnika, a podczas snu - może obudzić (jeśli użytkownik tego chce) go nawet najcichszy dźwięk, przez co bardzo ciężko ją zaskoczyć. Jeśli jednak przeciwnik np. ukrywa swój oddech i w miarę możliwości ogranicza wydawane dźwięki, wówczas dystans ten maleje, choć w pobliżu 5 metrów od użytkownika naprawdę trzeba się postarać.
Jednoręczne składanie pieczęciAtut nabyty
Z różnych przyczyn shinobi może mieć zajętą rękę. Jednakże ninjutsu wymagają z reguły wykorzystania pieczęci. Postać z tym atutem jest w stanie pogodzić i jedno, i drugie mogąc składać pieczęci tylko i wyłącznie jedną ręką.
► Pokaż Spoiler | Techniczki
Kawanonagare | River flow川の流れ
KlasyfikacjaBukijutsu, Styl walki
Wymagania---
Styl walki korzystający z różnorakiej broni drzewcowej, takiej jak kij Bo czy też Naginata. Styl ten polega na utrzymywaniu szermierzy oraz innych wojowników walczących w zwarciu poza zasięgiem, nie pozwolenie im na zbliżenie się i walkę na ich warunkach. Odległość zachowuje się dzięki płynnym ruchom, unikom polegającym na odskokach oraz wykorzystaniu samej broni. Kawanonagare polega przede wszystkim na refleksie, użytkownicy tego stylu inspirują się płynącą rzeką, która nie wymaga siły czy też prędkości aby dotrzeć do celu - wystarczy jedynie poddać się prądowi. Opływać, unikać wszelkich zagrożeń dzięki wykorzystaniu terenu, posiadanej broni, własnej zręczności, znajomości swego ciała i obserwacji ruchów wroga, wyczekując odpowiedniego momentu do ataku. Duże znaczenie w tym wszystkim kryje się w wykorzystaniu broni nie tylko do atakowania, ale również i przemieszczania się.

Posiadając rangę A w Kawanonagare użytkownik jest na tyle zaznajomiony z swą bronią drzewcową, iż doskonale zna jej limity, środek ciężkości, wytrzymałość drzewca jak i własne ciało. Dzięki temu podczas przemieszczania się z pomocą swej broni refleks użytkownika traktowany jest jako nieznacznie większy.
Posiadając rangę S w Kawanonagare użytkownik jest w stanie wykonywać uniki i akrobacje z użyciem włócznie niezależnie od jej rozmiarów tak długo jak ma ku temu możliwości (zarówno fizyczne, jak i przestrzenne). Wiadomo, że w ciasnym korytarzu to się nie uda, jednak skorzystanie ze znacznie dłuższej włóczni na pustym placu? Żaden problem. Na posługiwanie się w akrobatyczny sposób drzewcem nie wpływają również wszelakie modyfikacje nietypowe dla tego rodzaju oręża.
Posiadając Specjalizację w Bukijutsu użytkownik stał się prawdziwym mistrzem w użytkowaniu swojego stylu i kontrolowaniu biegu walki dzięki swoim zgrabnym unikom oraz akrobacjom. Dzięki temu im dłużej trwa walka z użytkownikiem tego stylu tym bardziej przeciwnik daje się porwać w nurt i tempo narzucone przez przeciwnika, z każdą chwilą nieubłaganie tracąc inicjatywe. Tym samym każde 2 tury walki z użytkownikiem tego stylu obniżają przeciwnikowi Szybkość lub Refleks o 1 poziom do minimum 5 podczas korzystania z jego własnego stylu walki. Przerwanie wymiany ciosów na pełen post, resetuje licznik. Ten bonus nie łączy się z innymi podobnymi bonusami do statystyk wynikającymi z innych stylów walki.

Ikiryō no Tatari: Tenchi Kaibyaku | Wraith’s Curse: Creation Of Heaven & Earth生霊の祟り・天地開闢
KlasyfikacjaIkiryō no Tatari
PieczęciePtak → Zając → Smok → Wąż
KosztRóżny
ZasięgWzroku
DodatkoweTechnika kosztuje 20 PT
Zdolność pozwalająca na syntezowanie własnej chakry w cienistą masę, jej formowanie oraz częściową kontrolę. Masa ta należy do nieco nietypowych, zwłaszcza pod kątem innych zdolności tworzących coś z danego elementu. W stanie surowym przypomina zwykłą, całkiem paskudną maź, jaka potraktowana ogniem szybko spala się wydzielając nieprzyjemny zapach. Podczas formowania jest w stanie przyjąć różne właściwości, będąc pod tym kątem plastycznym instrumentem, a nawet symulować pracę żywych tkanek czy organów.

W zależności od włożonej w proces chakry oraz skomplikowania tworu, potrzeba różnej ilości czasu skupienia i jej formowania. Podobnie ma się z jej właściwościami, jakimi można w miarę swobodnie manipulować tak długo, jak nie są to właściwości przekraczające te, jakie można uzyskać fizycznymi i mechanicznymi procesami bez wykorzystania chakry. Dla uproszczenia uznaje się, że zwykłe przedmioty, nawet takie posiadające bardziej fikuśne kształty czy zdobienia, są wykonywane nieporównywalnie szybciej niż żywe tkanki oraz w pełni funkcjonalne organy.

  • Ranga E: koszt standardowy rangi E; koszt połowiczny E za podtrzymanie na turę; przedmioty maksymalnie wielkości szklanki bądź talerza. Niewielkie, nie zajmujące wiele miejsca, często zaliczające się jako zwykłe drobiazgi. Niezbyt skomplikowane, często pozbawione ostrych krawędzi. Charakteryzują się wytrzymałością porównywalną z papierem.
  • Ranga D: koszt standardowy rangi D; koszt połowiczny D za podtrzymanie na turę; przedmioty większe, takie jak krzesła czy skrzynie. Obiekty wielkości często mniej więcej połowy człowieka, do których można zaliczyć część mebli czy większe przedmioty, jakie ten mógłby spokojnie pochwycić. Mogą być nieco bardziej skomplikowane, posiadając jakieś niewielkie, proste zdobienia czy ostre krawędzie. Charakteryzują się wytrzymałością porównywalną z drewnem. Możliwe jest też nadawanie tworom tekstury i właściwości tekstyliów, tworząc np. ubrania.
  • Ranga C: koszt standardowy rangi C; koszt połowiczny C za podtrzymanie na turę; przedmioty wielkości człowieka bądź nieznacznie go przewyższające, jak chociażby większe meble pokroju szafy. Ze względu na swój kształt mogą okazać się trudniejsze w pochwyceniu. Można też spodziewać się po nich bardziej skomplikowanych zdobień czy szczegółów w wykonaniu. Przedmioty przy tak dużym użyciu chakry posiadają wytrzymałość dobrej jakości ceramiki.
  • Ranga B: koszt standardowy rangi B; koszt połowiczny B za podtrzymanie na turę; po złożeniu pieczęci należy kumulować dodatkowo chakrę przez czas równy 2 pieczęciom (łącznie 6); obiekty wielkościowo porównywalne do naprawdę szerokich biblioteczek, zdolnych zająć sporą część ściany. Twory takie są w stanie same zastawić standardowej wielkości korytarz, nie zostawiając miejsca ani po bokach, ani pomiędzy górną powierzchnią i sufitem, że o podłodze nie wspominając. Od tego momentu możliwości zdobnicze i odwzorowywanie detali zależy już tylko i wyłącznie od personalnych zdolności samego użytkownika i nie są niczym ograniczone. Obiekty takie charakteryzują się wytrzymałością dobrej jakościowo stali. Możliwe jest jednak nadanie im na tym poziomie również innych właściwości, jak chociażby manipulować jej miękkością czy elastycznością, symulując gumę bądź inne, mniej oczywiste materiały.
  • Ranga A: koszt standardowy rangi A; koszt połowiczny A za podtrzymanie na turę; po złożeniu pieczęci należy kumulować dodatkowo chakrę przez czas równy 5 pieczęciom (łącznie 9); obiekty na tyle duże, by mogły same z siebie wypełnić całe pomieszczenie w budynku, czy nawet stanowić niewielką konstrukcję niejako zdatną do zamieszkania - głównie przez wielkość i wytrzymałość. Obiekty takie nie zyskują już większej wytrzymałości niż to, co oferuje ranga niżej.
  • Ranga S: koszt standardowy rangi S; koszt połowiczny S za podtrzymanie na turę; po złożeniu pieczęci należy kumulować dodatkowo chakrę przez czas równy 8 pieczęciom (łącznie 12); obiekty będące wielkości piętrowych domów, często wymagające dużo wolnej przestrzeni do wytworzenia. Obiekty takie nie zyskują już większej wytrzymałości niż to, co oferuje ranga niżej. Wymagania: Ikiryō no Tatari S
Cienista masa pozwala również tworzyć obiekty bardziej organiczne, z faktycznych tkanek. Nie są to jednak twory "żywe", a jedynie bardzo dobrze odwzorowane marionetki, jakie mogą zostać stworzone w bardzo uproszczonej formie lub, jeśli twórca ma chęci - z funkcjonującymi narządami i tkankami, które chociaż same w sobie zupełnie nic w kwestii ich kontroli nie zmieniają, to pozwalają zostać "domem" dla osób bądź bytów, jakie własnego ciała nie mają bądź są w stanie przemieszczać się pomiędzy nimi np. klan Yamanaka. Ze względu na użyty materiał, nie rozkłada się i nie niszczeje sam z siebie tak długo, jak jest trzymany z dala od wysokich temperatur i światła.

Możliwe jest nadanie tworów bardziej dostosowanego do potrzeb wyglądu, kolorystyki czy niestandardowych mutacji. Poprzez kontakt fizyczny wykonalne jest również użycie na nich techniki już po ich stworzeniu i dokonanie wszelakich modyfikacji, na jakie ta pozwala. Najprostsze z nich można tworzyć trakcie walki tak, jak standardowe obiekty. Bez względu na to, czy ów twór ma być jedynie prostą marionetką, czy bardziej ambitnym "dziełem", czas i koszt jego stworzenia wynosi o rangę wyżej, niż dyktowałyby to powyższe "widełki". Jeśli więc ranga C pozwala tworzyć obiekty wielkości człowieka, cieniste "ciało" będzie z kolei wymagało kosztu standardowego B. Co więcej podtrzymanie takiego tworu to koszt połowiczny danej rangi na turę. Chcąc osiągnąć rozmiary takiego ciała, jakie oferuje ranga S, koszt zamienia się w podwójny S i standardowy S za podtrzymanie na turę.

Cień sam może zadecydować, by użyć tej techniki i ma nad nią taką samą kontrolę jak użytkownik. Może w dowolnym momencie stworzyć sobie własne ciało i przenieść się do niego. Jest to też maksimum, jakie Cień może osiągnąć operując nią ze środka swojego hosta. Po przeniesieniu się do własnego ciała, jest w stanie korzystać z niej w równym stopniu, co host. Wyjątkiem jest sytuacja, w której ubytek chakry zagroził by śmiercią użytkownikowi. Wówczas Cień nie jest w stanie z niej skorzystać.

Ki Nobori no Shugyō | Tree Climbing Practice木登り修業­­
KlasyfikacjaNinjutsu, Kontrola Chakry
PieczęcieBaran
KosztStandardowy na turę
ZasięgNa siebie
Wymagania---
Kolejna podstawowa zdolność ninja. Poprzez odpowiednio precyzyjne skupienie chakry w podeszwach stóp, ten może bez problemów przyczepić się do dowolnej powierzchni, chodząc wzdłuż niej jak po prostej drodze. To dzięki tej zdolności możliwe jest wbieganie po ścianach czy wchodzenie po drzewach bez użycia dłoni. Zdolność ta wymaga jednak konkretnych zdolności kontroli chakry (4 i więcej) dla szybszego opanowania. Jej za mała ilość skupiona w tak problematycznym miejscu jak stopy jest w stanie odczepić shinobi od powierzchni. Za duża zaś - pozwala wybić się od powierzchni, po której ten stąpa, jednocześnie uszkadzając te bardziej podatne na zniszczenia pozostawiając widoczny ślad. Kluczem jest stałe utrzymywanie idealnie określonej ilości energii w chcianym miejscu.

Posiadając rangę B Ninjutsu chodzenie po płaskich powierzchniach nie wymagają składania pieczęci. Czas kumulacji chakry wynosi jednak tyle, ile zajęłoby ich złożenie.

Ikiryō no Tatari: Anshigan | Wraith’s Curse: Darkvision Eye生霊の祟り・暗視
KlasyfikacjaIkiryō no Tatari
ZasięgWzroku
Zdolność o nazwie, która mówi sama za siebie. Poprawia ona pasywnie wzrok osoby obdarzonej Klątwą na tyle, że w całkowitych ciemnościach widzi niemal tak dobrze, jak zwykli ludzie za dnia. Jest to jednak wizja w odcieniach szarości tak długo, jak nie ma w okolicy żadnego, nawet najmniejszego źródła światła. Pozwala jednak na spokojna egzystencję w miejscach, gdzie ów wroga ciemności zwyczajnie nie ma. W zamian jednak zwykłe światło słoneczne jest bardziej irytujące, a wszelakie bardzo jasne światła jak np. bombki świetlne - bardziej wydajne. Przebywanie na słońcu bez czapki z daszkiem czy okularów przeciwsłonecznych może relatywnie szybko doprowadzić do migreny. Nieco łatwiej również przeoczyć w bardzo oświetlonych miejscach szczegóły, jakie normalnie możliwe, że postaci by nie umknęły.

Posiadając Refleks na poziomie 8, światło słoneczne dalej jest bardziej irytujące dla oczu, niż w przypadku innych osób, jednak szansa na przeoczenie czegoś w dobrze oświetlonym miejscu bądź pomieszczeniu nieznacznie spada.
Posiadając Refleks na poziomie 10, pomimo drażniącej natury światła, percepcja postaci w oświetlonych miejscach bądź pomieszczeniach jest tak samo dobra, jak w całkowitych ciemnościach.
► Pokaż Spoiler | Pasywne zdolności & pieczęcie oraz unikaty
Zdolności pasywne- z wyjątkiem atutów i biegłości
Pieczęcie
  • Kin'in - pieczęć umieszczona na grzbiecie prawej dłoni. Normalnie niewidoczna. Niweluje niechęć ludzi w stosunku do Wakuri spowodowanej przez jej zerodowaną chakrę. Nie działa na zdolności sensoryczne i postrzegania chakry.
  • Hiraishin no Jutsu - pieczęć na kraku nałożona przez Shikō.
Unikaty
  • Garahaddo no Kōkei-sha - naszyjnik z zamkniętą duszą Galahada. Tłumi częściowo negatywne skutki części wad mentalnych.
► Pokaż Spoiler | Ekwipunek na fabule
Tis not much, but it's an honest work
Na plecach:
  • Wielki zwój z mapą Podziemi Baibai (WIP)


Na szyi:
  • Dłuższy, imitujący złoto łańcuszek z chakrą Shikō do Gentōshin no Jutsu, a na nim:
    • pierścionek z czarnym kryształkiem (Połączony Kagayaku Rantan z: Uchiha Hikari)
    • niewielkich rozmiarów czarny koralik (Połączony Kagayaku Rantan z: Dōhito Midoro)


Prawa kieszeń:
  • Mały zwój [Naginata [2] ]
  • Kunai x1
  • Mitsurugi Kunai x2


Ukryta wyrzutnia kunai [prawa ręka]
  • Kunai x1
Lewa kieszeń:
  • Mitsurugi Kunai x3


Czarna, skórzana torba biodrowa
  • Średni zwój [Prowiant, ubrania na zmianę, rzeczy codziennego użytku]
  • Średni zwój [Wypakowany alkoholem z biesiady w Baibai]
  • Średni zwój [Bombka dymna x5 | Bombka świetna x5 | Krótkofalówka x1 | Notka Wybuchowa x4]
  • Średni zwój [Warming Shot x3 | Lokalizator}
  • Średni zwój [Wypakowany przekąskami z biesiady w Baibai]
  • Średni zwój [20m Bandaża | 6 lodów z podwójnym patyczkiem]
  • Kunai x3 [w tym jeden z Wybuchową Notką]



Obrazek
Awatar użytkownika
Tora
Posty: 2767
Rejestracja: 27 kwie 2021, 15:24
Ranga dodatkowa: Główny Moderator Techniczny
Discord: Tora#0227
Karta Postaci:
Punkty Bonusowe:
Techniki:

Re: Idaina Chaneru

Skarby w ciemności暗闇の中の宝物
Tura23/?
Zdecydowanie, jazda nie była zbyt ciekawa, ba, była bolesna. Dobrze, że miała łuski, które zapewne pozwoliły jej znacząco ograniczyć ewentualne nieprzyjemności, które miałaby, gdyby ich nie było. Może, gdyby utrzymała ich wzmocnienie życie byłoby łatwiejsze, ale teraz? No... piekło. Nieciekawie. Wydała z siebie kilka syków bólu, ale w chaosie zjeżdżania nie słyszała, czy te nie poniosły się echem. Na pewno jednak ból nie był nie do zniesienia. Była wytrzymała. Więc trochę nieciekawie się czuła, ale dobrze. Zaczęła jednak hamować, a niespodziewana pomoc Saby była, jakże ironicznie, jak światełko w tunelu. I wspólnymi siłami wyhamowały do normalnych prędkości. I nawet przyjemnie by było, gdyby nie ten wszechobecny chłód. Pewien paradoks powstał, gdyż tarcie tyłka o lód dawało ciepło, natychmiastowo niemalże chłodzone przez materiał. Dziwny paradoks.
-Nie wiem. - odparła Kajuha, rozglądając się dookoła, może z pewną ciekawością i zaintrygowaniem? -Tak wygląda wnętrze notki? - zapytała po chwili.
W tym czasie Wakuri była zajęta swoimi myślami. Lód jej zdawał się tu niezbyt pasować do "tatusia", a bardziej do "Ringo". Może ich walka była wręcz procesem sądowym o rozwód w takim wypadku? Chociaż... była to dość kuriozalna idea, czyż nie? Na pewno fałszywa, prawda? PRAWDA? Zjeżdżalnia skręcała, niewygodnie skacząc i obijając dziewczyny po tyłku i plecach (zjazd bowiem wciąż był bardzo stromy), aż nagle lekko się trasa wyłagodziła i niemalże, ze skrzydłami i ręką-hakiem Saby mogły się zatrzymać. Tylko trasa nadal wiodła w dół. Cień, który jej towarzyszył skinął głową, niemo zgadzając się z propozycją zjazdy w dół i jedynie wzruszył od niechcenia rękoma na podziękowanie pomocy. Nawet mogła spokojnie stworzyć sanki, a Saba, westchnęła, siadając za dziewczyną.
Krach!
Trzask!
Odgłosy za ich plecami sprawiły, że dziewczyny się odwróciły. Kurama mogła dostrzec jak lód pęka, a ten z góry zaczyna się zawalać. Na pewno nie chciały zostać zmiażdżone. Ba. Widziała też, że za nimi pęknięcia idą też na "ziemi". Zupełnie jakby miał się pod nimi grunt zarwać. A one dopiero wsiadły na sanki. I ruszyły. Na razie powoli. Bo trasa trochę zwolniła. A odgłosy pękającego lodu zaczynały ich doganiać w budzącym obawy tempie.
Info od MG
Kurama Wakuri: 1 650 / 8 340 chakry, zjeżdżalnia sprawia, że Ci niedobrze, lekko boli cię tyłek, plecy oraz nogi, jest ci zimno, pieczęć przy notce

Uznałem C za podwójne sanki. Pojedyncze jeszcze za D bym uznał.
Awatar użytkownika
Kurama Wakuri
Posty: 601
Rejestracja: 07 sie 2021, 23:24
Ranga: Cywil
Ranga dodatkowa: Hanesawa's Workshop Manager
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Kuźnia:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Idaina Chaneru

Wakuri nie bez powodu użyła słowa "może". Oznaczało to mniej więcej tyle, odnosząc się do kolejnego pytania Saby, że Kurama nie mogła ani potwierdzić, ani zaprzeczyć. Czy tak wyglądał środek notki? Możliwe. Czy był to środek notki? Może. Nigdy w żadnej nie była. Nie studiowała tematu też na tyle, by móc z pewnością stwierdzić "tak, to definitywnie środek notki". Czy w ogóle notki miały swój "środek"? Mogły działać jak zwój, tylko nie zamykać przedmioty, a... no, tworzyć całe czasoprzestrzenie z ludźmi w środku? Tyle pytań! I to będąc tak krótki czas bez towarzystwa osoby, jaka może nawet mogłaby jej na nie odpowiedzieć! Tymczasem ona sama mogła jedynie wzruszyć ramionami, nie będąc w stanie być większą pomocą dla Cienia w tej kwestii. Miała też z resztą inne zagwozdki na głowie, którym postanowiła poświęcić chwilę czasu, nim w końcu podjęła decyzję. Decyzje, z jaką Kujaha nawet się nie spierała, szczęśliwie pozostawiając Wakuri bycie wodzem ich krajoznawczej wycieczki. I jako wódz mogła stwierdzić jedną rzecz bardzo szybko, gdy tylko otworzyła szerzej oczy na całkiem złowrogo brzmiące odgłosy za ich dwójką.
Mogą, z całą pewnością, definitywnie, NIE CHCIEĆ hamować.

- Puść lód.
Rzuciła szybko, sama próbując usadowić się lepiej na sankach: klęknąć na nich na jednym kolanie, dalej trzymając się jej chakrą i pochylając lekko do przodu. Schowała też nawet skrzydła, a gdy tylko Saba usadowi się lepiej sama na ich fenomenalnym pojeździe, zamierzała niezwłocznie chwycić naginatę niczym wiosło. Odepchnąć się nim od lodu do przodu, jednocześnie pokrywając swoją broń cienistą powłoką, jaka nie tylko miała za zadanie wzmocnić drzewiec i ostrze, ale lekko zmienić kształt końca broni: dalej chciała, by ta była ostra z jednej strony, z drugiej poszerzając ostrze tak, by łatwiej było się nim odpychać od ścian. Skorzystać z faktu, że nie mkną "po prostej", dodatkowo chcąc na zakrętach uzyskać w ten sposób więcej pędu. Drzewcem zaś, również wzmocnionym, zamierzała pilnować, by w żaden sposób nie wypadły z trasy. Co prawda ich zjeżdżalnia była okrągła, jednak jak przejazd po ścianie zapewne mógłby się udać, tak im mniej wyczynowy zjazd tym mniejsza szansa, że spadną z sanek. Albo zniszczą sanki. Albo same siebie. Dla Saby przysypanie lodem zapewne nie byłoby szczególnie dużym problemem, jednak dla Kuramy już zdecydowanie tak.
- Może Kosa-chan tędy przechodziła...
Rzuciła sama do siebie, kątem oka obserwując tunel za sobą, ale również patrząc na niego nad, pod i przed ich dwójką, przeskakując wzrokiem to z ich tyłów, na przód. W zasadzie to jak nie wiedziała, jak Ringo miałaby znaleźć się w malutkim, szczurzym tunelu i przenieść do środka notki, tak korytarz pokryty lodem to coś, co zdecydowanie mogłaby zrobić. Może znajdą ją na dole? Może nie? Na samą myśl o podobnej możliwości lekko pobladła, jakby stanowiło to większy problem, aniżeli lodowa lawina na ich ogonie i pękający zewsząd lód.

Cały czas zamierzała być gotowa do dwóch, może trzech rzeczy. Pierwszą z nich zdecydowanie stanowiło spowolnienie lawiny za nimi. Jeśli zaczęłaby ich doganiać wtedy też bezzwłocznie spróbowałaby puścić jedną dłonią drzewiec, składając pieczęci i zastawiając tunel za nimi cienistą ścianą (B). Może nie wytrzyma długo, ale niech chociaż kupi im czas. Podobnie sprawa miała się z korytarzem przed nimi i sufitem. Gdyby miały zostać przysypane lodem, rozciągnęłaby nad nimi cienistą półkopułę (B) doczepioną do sanek na cienistym słupku wyrastającego z ich środka. Przynajmniej tak długo, jakby nie zaczęła zawadzać. Pęknięcie na trasie? Zalepiłaby je cienistą masą (C) na moment, co by sanki im czasem niebezpiecznie nie podskoczyły. No i ostatnie: jeśli tunel całkowicie się rozsypie i sanki nieszczególnie zdadzą egzamin z sunięcia w powietrzu, a pewnie nie zdadzą: była gotowa rozłożyć skrzydła, chwycić Sabe i chociaż mogła nie mieć dość sił, by lecieć z dodatkowym balastem, mogła chociaż spróbować przeszybować w dół. Gdziekolwiek był "dół". Dalej z resztą uważając na lód. Nakryłaby ich dwójkę szczelnie skrzydłami też wtedy, kiedy wcześniejsza kopuła to byłaby za mało. Wszystko, byleby tylko jakoś wyjść z tego względnie w jednym kawałku.
To też definitywnie był czas, by znowu zacząć pompować chakrę w łuski. A jeśli skrzydła pójdą w ruch jako element obronny, to i w skrzydła.
Vanilla chakra1 650
Corrupted chakra8 340 - 80 (Ikiryō no Tatari: Tenchi Kaibyaku za sanki i Sabe + C za wzmocnienie naginaty + inne koszty o ile będą potrzebne) -100 ( (Ikiryō no Tatari: Kage no Henshin wzmocnienie łusek + jeśli będzie też za skrzydła to i drugie tyle za skrzydła)) - 0 (Ki Nobori no Shugyō) = 8 330
► Pokaż Spoiler
viewtopic.php?p=22015#p22015 - widzę że miałam odjęte 100 za łuski, ale nie 50 za podtrzymanie filaru: -50
viewtopic.php?p=22035#p22035 - 100 za potrzymanie filarów zamiast 50: +50
viewtopic.php?p=22109#p22109 - 100 za potrzymanie filarów zamiast 50: +50
viewtopic.php?p=22194#p22194 - 100 za potrzymanie filarów zamiast 50: +50
viewtopic.php?p=22236#p22236 - 100 za potrzymanie filarów zamiast 50: +50
viewtopic.php?p=22261#p22261 - 100 za potrzymanie filarów zamiast 50: +50
viewtopic.php?p=22270#p22270 - 100 za potrzymanie filarów zamiast 50: +50
viewtopic.php?p=22360#p22360 - 100 za potrzymanie filarów zamiast 50: +50

To wychodzi mi łącznie +300 chakry
SpecjalizacjaKaton | Fūinjutsu / Uzumaki Fūin | Genjutsu / Jitsuzai Genjutsu | Bukijutsu
► Pokaż Spoiler | Atuty
BukijutsuSpecjalizacja
Ninja przejawia naturalny talent w jednej konkretnej dziedzinie ninpō czy stylu walki. Objawia się to różnego rodzaju "drygiem" do technik tej konkretnej dziedziny bądź stylu walki. W konkretnych stylach i technikach znajduje się opis, w jaki sposób specjalizacja na nie wpływa. Jest to atut obrazujący predyspozycję naszej postaci w konkretnym kierunku.
Uzumaki FūinSpecjalizacja
Ninja przejawia naturalny talent w jednej konkretnej dziedzinie ninpō czy stylu walki. Objawia się to różnego rodzaju "drygiem" do technik tej konkretnej dziedziny bądź stylu walki. W konkretnych stylach i technikach znajduje się opis, w jaki sposób specjalizacja na nie wpływa. Jest to atut obrazujący predyspozycję naszej postaci w konkretnym kierunku.
Mistrzowie Fuinjutsu: Fuinjutsu jest we krwi tego klanu tak bardzo, że są jego mistrzami bez żadnego treningu. Ich dziedzina klanowa oraz Fuinjutsu stanowią jedność i zamiast posiadać i rozwijać oba, rozwijają po prostu "Uzumaki Fūin", do którego wliczają się u nich wszystkie normalne Fuinjutsu. Rozwijanie jednak dwóch dziedzin jako jednej, wymaga posiadania specjalizacji w Uzumaki Fūin. W innym przypadku trzeba je rozwijać oddzielnie.
Posiadając specjalizację w Uzumaki Fūin oraz rozwiniętą ją na poziom S, członkowie tego klanu są w stanie tworzyć potężne łańcuchy stworzone z czystej chakry zdolne powstrzymać nawet Bijū. Jest to wręcz kwintesencja i szczyt możliwości manipulacji czystą chakrą. Mogą być one nawet wykorzystywane jako medium do innych technik, głównie Fuinjutsu lecz nie tylko.
Regeneracja zdrowiaAtut wrodzony
Postać posiada bardzo rozwinięte zdolności regeneracyjne. Drobne rany są w stanie zaleczyć się nawet w trakcie walki, a te poważniejsze leczą się o wiele lepiej. Postać też wolniej się wykrwawia i posiada nieznacznie mniejszą szansę, że otrzymane obrażenia przełożą się na stałe uszkodzenia ciała.
BezszelestnyAtut nabyty
Postać potrafi przemieszczać się niemalże bez wydawania jakiegokolwiek dźwięku. Dzięki temu wręcz idealnie nadaje się do zadań wymagających ciszy i dyskrecji.
Ulepszony zmysł: SłuchAtut nabyty
Atut wielokrotnego wyboru. Oznacza to, że postać ma bardziej wyczulony wybrany zmysł. Atut ten ściśle współpracuje z Refleksem, znacząco zwiększając jego możliwości. Jeżeli atrybut ten umożliwia np. dostrzeżenie szczegółu z dwudziestu metrów - posiadacze tego atutu ze zmysłem wzroku ten sam szczegół dostrzegą z dwukrotnie większej odległości itd. Analogicznie, jeśli wzmocniony zmysł wykrywa coś z dystansu dwudziestu metrów - osoby z wyższą wartością atrybuty Refleks wykryją coś z dalszego dystansu. Wyróżnia się pięć zmysłów:
  1. Słuch - wzmocnienie tego zmysłu sprawia, że postać jest bardziej wyczulona na źródła dźwięków dookoła niej. Usłyszy jak trawa się ugina za nią czy oddech oddalonego nawet o dwadzieścia metrów przeciwnika, a podczas snu - może obudzić (jeśli użytkownik tego chce) go nawet najcichszy dźwięk, przez co bardzo ciężko ją zaskoczyć. Jeśli jednak przeciwnik np. ukrywa swój oddech i w miarę możliwości ogranicza wydawane dźwięki, wówczas dystans ten maleje, choć w pobliżu 5 metrów od użytkownika naprawdę trzeba się postarać.
Jednoręczne składanie pieczęciAtut nabyty
Z różnych przyczyn shinobi może mieć zajętą rękę. Jednakże ninjutsu wymagają z reguły wykorzystania pieczęci. Postać z tym atutem jest w stanie pogodzić i jedno, i drugie mogąc składać pieczęci tylko i wyłącznie jedną ręką.
► Pokaż Spoiler | Techniczki
Kawanonagare | River flow川の流れ
KlasyfikacjaBukijutsu, Styl walki
Wymagania---
Styl walki korzystający z różnorakiej broni drzewcowej, takiej jak kij Bo czy też Naginata. Styl ten polega na utrzymywaniu szermierzy oraz innych wojowników walczących w zwarciu poza zasięgiem, nie pozwolenie im na zbliżenie się i walkę na ich warunkach. Odległość zachowuje się dzięki płynnym ruchom, unikom polegającym na odskokach oraz wykorzystaniu samej broni. Kawanonagare polega przede wszystkim na refleksie, użytkownicy tego stylu inspirują się płynącą rzeką, która nie wymaga siły czy też prędkości aby dotrzeć do celu - wystarczy jedynie poddać się prądowi. Opływać, unikać wszelkich zagrożeń dzięki wykorzystaniu terenu, posiadanej broni, własnej zręczności, znajomości swego ciała i obserwacji ruchów wroga, wyczekując odpowiedniego momentu do ataku. Duże znaczenie w tym wszystkim kryje się w wykorzystaniu broni nie tylko do atakowania, ale również i przemieszczania się.

Posiadając rangę A w Kawanonagare użytkownik jest na tyle zaznajomiony z swą bronią drzewcową, iż doskonale zna jej limity, środek ciężkości, wytrzymałość drzewca jak i własne ciało. Dzięki temu podczas przemieszczania się z pomocą swej broni refleks użytkownika traktowany jest jako nieznacznie większy.
Posiadając rangę S w Kawanonagare użytkownik jest w stanie wykonywać uniki i akrobacje z użyciem włócznie niezależnie od jej rozmiarów tak długo jak ma ku temu możliwości (zarówno fizyczne, jak i przestrzenne). Wiadomo, że w ciasnym korytarzu to się nie uda, jednak skorzystanie ze znacznie dłuższej włóczni na pustym placu? Żaden problem. Na posługiwanie się w akrobatyczny sposób drzewcem nie wpływają również wszelakie modyfikacje nietypowe dla tego rodzaju oręża.
Posiadając Specjalizację w Bukijutsu użytkownik stał się prawdziwym mistrzem w użytkowaniu swojego stylu i kontrolowaniu biegu walki dzięki swoim zgrabnym unikom oraz akrobacjom. Dzięki temu im dłużej trwa walka z użytkownikiem tego stylu tym bardziej przeciwnik daje się porwać w nurt i tempo narzucone przez przeciwnika, z każdą chwilą nieubłaganie tracąc inicjatywe. Tym samym każde 2 tury walki z użytkownikiem tego stylu obniżają przeciwnikowi Szybkość lub Refleks o 1 poziom do minimum 5 podczas korzystania z jego własnego stylu walki. Przerwanie wymiany ciosów na pełen post, resetuje licznik. Ten bonus nie łączy się z innymi podobnymi bonusami do statystyk wynikającymi z innych stylów walki.

Ikiryō no Tatari: Tenchi Kaibyaku | Wraith’s Curse: Creation Of Heaven & Earth生霊の祟り・天地開闢
KlasyfikacjaIkiryō no Tatari
PieczęciePtak → Zając → Smok → Wąż
KosztRóżny
ZasięgWzroku
DodatkoweTechnika kosztuje 20 PT
Zdolność pozwalająca na syntezowanie własnej chakry w cienistą masę, jej formowanie oraz częściową kontrolę. Masa ta należy do nieco nietypowych, zwłaszcza pod kątem innych zdolności tworzących coś z danego elementu. W stanie surowym przypomina zwykłą, całkiem paskudną maź, jaka potraktowana ogniem szybko spala się wydzielając nieprzyjemny zapach. Podczas formowania jest w stanie przyjąć różne właściwości, będąc pod tym kątem plastycznym instrumentem, a nawet symulować pracę żywych tkanek czy organów.

W zależności od włożonej w proces chakry oraz skomplikowania tworu, potrzeba różnej ilości czasu skupienia i jej formowania. Podobnie ma się z jej właściwościami, jakimi można w miarę swobodnie manipulować tak długo, jak nie są to właściwości przekraczające te, jakie można uzyskać fizycznymi i mechanicznymi procesami bez wykorzystania chakry. Dla uproszczenia uznaje się, że zwykłe przedmioty, nawet takie posiadające bardziej fikuśne kształty czy zdobienia, są wykonywane nieporównywalnie szybciej niż żywe tkanki oraz w pełni funkcjonalne organy.

  • Ranga E: koszt standardowy rangi E; koszt połowiczny E za podtrzymanie na turę; przedmioty maksymalnie wielkości szklanki bądź talerza. Niewielkie, nie zajmujące wiele miejsca, często zaliczające się jako zwykłe drobiazgi. Niezbyt skomplikowane, często pozbawione ostrych krawędzi. Charakteryzują się wytrzymałością porównywalną z papierem.
  • Ranga D: koszt standardowy rangi D; koszt połowiczny D za podtrzymanie na turę; przedmioty większe, takie jak krzesła czy skrzynie. Obiekty wielkości często mniej więcej połowy człowieka, do których można zaliczyć część mebli czy większe przedmioty, jakie ten mógłby spokojnie pochwycić. Mogą być nieco bardziej skomplikowane, posiadając jakieś niewielkie, proste zdobienia czy ostre krawędzie. Charakteryzują się wytrzymałością porównywalną z drewnem. Możliwe jest też nadawanie tworom tekstury i właściwości tekstyliów, tworząc np. ubrania.
  • Ranga C: koszt standardowy rangi C; koszt połowiczny C za podtrzymanie na turę; przedmioty wielkości człowieka bądź nieznacznie go przewyższające, jak chociażby większe meble pokroju szafy. Ze względu na swój kształt mogą okazać się trudniejsze w pochwyceniu. Można też spodziewać się po nich bardziej skomplikowanych zdobień czy szczegółów w wykonaniu. Przedmioty przy tak dużym użyciu chakry posiadają wytrzymałość dobrej jakości ceramiki.
  • Ranga B: koszt standardowy rangi B; koszt połowiczny B za podtrzymanie na turę; po złożeniu pieczęci należy kumulować dodatkowo chakrę przez czas równy 2 pieczęciom (łącznie 6); obiekty wielkościowo porównywalne do naprawdę szerokich biblioteczek, zdolnych zająć sporą część ściany. Twory takie są w stanie same zastawić standardowej wielkości korytarz, nie zostawiając miejsca ani po bokach, ani pomiędzy górną powierzchnią i sufitem, że o podłodze nie wspominając. Od tego momentu możliwości zdobnicze i odwzorowywanie detali zależy już tylko i wyłącznie od personalnych zdolności samego użytkownika i nie są niczym ograniczone. Obiekty takie charakteryzują się wytrzymałością dobrej jakościowo stali. Możliwe jest jednak nadanie im na tym poziomie również innych właściwości, jak chociażby manipulować jej miękkością czy elastycznością, symulując gumę bądź inne, mniej oczywiste materiały.
  • Ranga A: koszt standardowy rangi A; koszt połowiczny A za podtrzymanie na turę; po złożeniu pieczęci należy kumulować dodatkowo chakrę przez czas równy 5 pieczęciom (łącznie 9); obiekty na tyle duże, by mogły same z siebie wypełnić całe pomieszczenie w budynku, czy nawet stanowić niewielką konstrukcję niejako zdatną do zamieszkania - głównie przez wielkość i wytrzymałość. Obiekty takie nie zyskują już większej wytrzymałości niż to, co oferuje ranga niżej.
  • Ranga S: koszt standardowy rangi S; koszt połowiczny S za podtrzymanie na turę; po złożeniu pieczęci należy kumulować dodatkowo chakrę przez czas równy 8 pieczęciom (łącznie 12); obiekty będące wielkości piętrowych domów, często wymagające dużo wolnej przestrzeni do wytworzenia. Obiekty takie nie zyskują już większej wytrzymałości niż to, co oferuje ranga niżej. Wymagania: Ikiryō no Tatari S
Cienista masa pozwala również tworzyć obiekty bardziej organiczne, z faktycznych tkanek. Nie są to jednak twory "żywe", a jedynie bardzo dobrze odwzorowane marionetki, jakie mogą zostać stworzone w bardzo uproszczonej formie lub, jeśli twórca ma chęci - z funkcjonującymi narządami i tkankami, które chociaż same w sobie zupełnie nic w kwestii ich kontroli nie zmieniają, to pozwalają zostać "domem" dla osób bądź bytów, jakie własnego ciała nie mają bądź są w stanie przemieszczać się pomiędzy nimi np. klan Yamanaka. Ze względu na użyty materiał, nie rozkłada się i nie niszczeje sam z siebie tak długo, jak jest trzymany z dala od wysokich temperatur i światła.

Możliwe jest nadanie tworów bardziej dostosowanego do potrzeb wyglądu, kolorystyki czy niestandardowych mutacji. Poprzez kontakt fizyczny wykonalne jest również użycie na nich techniki już po ich stworzeniu i dokonanie wszelakich modyfikacji, na jakie ta pozwala. Najprostsze z nich można tworzyć trakcie walki tak, jak standardowe obiekty. Bez względu na to, czy ów twór ma być jedynie prostą marionetką, czy bardziej ambitnym "dziełem", czas i koszt jego stworzenia wynosi o rangę wyżej, niż dyktowałyby to powyższe "widełki". Jeśli więc ranga C pozwala tworzyć obiekty wielkości człowieka, cieniste "ciało" będzie z kolei wymagało kosztu standardowego B. Co więcej podtrzymanie takiego tworu to koszt połowiczny danej rangi na turę. Chcąc osiągnąć rozmiary takiego ciała, jakie oferuje ranga S, koszt zamienia się w podwójny S i standardowy S za podtrzymanie na turę.

Cień sam może zadecydować, by użyć tej techniki i ma nad nią taką samą kontrolę jak użytkownik. Może w dowolnym momencie stworzyć sobie własne ciało i przenieść się do niego. Jest to też maksimum, jakie Cień może osiągnąć operując nią ze środka swojego hosta. Po przeniesieniu się do własnego ciała, jest w stanie korzystać z niej w równym stopniu, co host. Wyjątkiem jest sytuacja, w której ubytek chakry zagroził by śmiercią użytkownikowi. Wówczas Cień nie jest w stanie z niej skorzystać.

Ki Nobori no Shugyō | Tree Climbing Practice木登り修業­­
KlasyfikacjaNinjutsu, Kontrola Chakry
PieczęcieBaran
KosztStandardowy na turę
ZasięgNa siebie
Wymagania---
Kolejna podstawowa zdolność ninja. Poprzez odpowiednio precyzyjne skupienie chakry w podeszwach stóp, ten może bez problemów przyczepić się do dowolnej powierzchni, chodząc wzdłuż niej jak po prostej drodze. To dzięki tej zdolności możliwe jest wbieganie po ścianach czy wchodzenie po drzewach bez użycia dłoni. Zdolność ta wymaga jednak konkretnych zdolności kontroli chakry (4 i więcej) dla szybszego opanowania. Jej za mała ilość skupiona w tak problematycznym miejscu jak stopy jest w stanie odczepić shinobi od powierzchni. Za duża zaś - pozwala wybić się od powierzchni, po której ten stąpa, jednocześnie uszkadzając te bardziej podatne na zniszczenia pozostawiając widoczny ślad. Kluczem jest stałe utrzymywanie idealnie określonej ilości energii w chcianym miejscu.

Posiadając rangę B Ninjutsu chodzenie po płaskich powierzchniach nie wymagają składania pieczęci. Czas kumulacji chakry wynosi jednak tyle, ile zajęłoby ich złożenie.

Ikiryō no Tatari: Kage no Henshin | Wraith’s Curse: Shadow's Shapeshifting生霊の祟り・影の変身
KlasyfikacjaIkiryō no Tatari, Technika Transformacji
PieczęcieCzas kumulowania chakry jak przy 16 pieczęciach
KosztStandardowy D za przemianę ogólną | Standardowy B za przemianę | Standardowy B na turę za utwardzenie/wzmocnienie
ZasięgNa siebie
Kolejna technika działająca na dwa sposoby, jednak opierająca się na zdolnościach transformacji swojego własnego, cienistego ciała. Pierwsza możliwość stanowi dużo bardziej zaawansowane Henge no Jutsu - z tym, że działające na stałe. Za pomocą tej zdolności, osoba może w dowolnym momencie zmienić swój wygląd, z wykluczeniem koloru skóry, oczu i włosów. Tymi można manipulować w bardzo niewielkim zakresie, jednak ostatecznie po zmianie każde z nich będzie zwyczajnie ciemne. Można próbować zmienić im odcień, jednak nie da się ich rozjaśnić. Tak długo, jak zmiana dotyczy ogólnego wyglądu i nie zmienia wzrostu oraz wagi o więcej niż o 15kg oraz 15cm względem oryginalnych wymiarów, zmiana taka traktowana jest jak użycie techniki rangi D o standardowym koszcie.

W momencie, kiedy zmiany dodają dużo więcej masy czy rozmiaru używającemu bądź zupełnie zmieniają jego kształt i wygląd, wówczas koszty transformacji są inne - wynosi wówczas standardowy B. Nie ma zbyt dużych ograniczeń co do tego, jak bardzo można transformować własne ciało, albowiem w każdym wypadku będzie ono liczone jako "funkcjonalne". Co więcej, takowe modyfikacje wyglądu mogą również skutkować uzyskaniem dodatkowych zdolności, takich jak lot w przypadku skrzydeł czy możliwość owinięcia się komuś wokół ręki za pomocą macek. Takowe transformacje często wyróżniają się dodatkowo tym, że zmodyfikowana część ciała staje się cała czarna. Ponadto płacąc dodatkowy koszt standardowy B na turę, możliwe staje się wzmocnienie wytrzymałości modyfikowanej części ciała tak, jakby zastosowano na nią technikę rangi B.

Kosztem standardowym B możliwa staje się transformacja całego ciała, chociaż jeśli ktoś ma takie życzenie - w cenie transformacji może zmienić jedynie część siebie, czy nawet dokonać niewielkich modyfikacji ciała. Pozwala to na bardzo nietypowe zmiany, jak chociażby podzielenie się niemal na pół, usunięcie własnej tkanki w miejscu, gdzie postać miałaby zostać uderzona czy nawet całkowita transformacja w inną formę życia Możliwe jest tworzenie dodatkowych modyfikacji tak długo, jak ich rozmiar nie sprawia, by osoba zaczęła swoimi rozmiarami przekraczać wielkością słonia. Nie jest też problemem tworzenie większych gabarytowo modyfikacji, nadających postaci dodatkowych cech jak np. skrzydła. Na tej randze możliwe staje się również pomniejszenie swojej osoby, transformując się w coś, co jest zwyczajnie mniejsze od używającego tak długo, jak nie jest mniejsze wielkością od dużego, domowego kota.

Podczas gdy warto zwrócić uwagę na to, czy pole walki pozwala na zwiększenie swoich własnych gabarytów, należy mieć na uwadze jeszcze jedną rzecz: w mocno oświetlonych miejscach np. na pustyni w ciągu dnia, zwłaszcza podczas wysokich temperatur, możliwości techniki zmniejszają się. Wówczas koszt za transformację wzrasta do podwójnego B. To samo dzieje się z kosztami za wzmocnienie modyfikowanej części, potrafiąc zwiększyć ogólne koszty, używając wszystkich możliwości zdolności, nawet do poczwórnego.

Co więcej, jeśli w wyniku przemiany stan fizyczny nie pozwala na składanie pieczęci (np z powodu braku rąk do tego przystosowanych) do innych technik, potrzeba ich składania zostaje zastąpiona czasem kumulacji chakry. Wynosi ona jednak 150% czasu, jaki zajęłoby złożenie odpowiednich pieczęci. Jeśli więc technika posiada ich dla przykładu 10, czas kumulacji wynosi jak przy 15 pieczęciach.

Ikiryō no Tatari: Anshigan | Wraith’s Curse: Darkvision Eye生霊の祟り・暗視
KlasyfikacjaIkiryō no Tatari
ZasięgWzroku
Zdolność o nazwie, która mówi sama za siebie. Poprawia ona pasywnie wzrok osoby obdarzonej Klątwą na tyle, że w całkowitych ciemnościach widzi niemal tak dobrze, jak zwykli ludzie za dnia. Jest to jednak wizja w odcieniach szarości tak długo, jak nie ma w okolicy żadnego, nawet najmniejszego źródła światła. Pozwala jednak na spokojna egzystencję w miejscach, gdzie ów wroga ciemności zwyczajnie nie ma. W zamian jednak zwykłe światło słoneczne jest bardziej irytujące, a wszelakie bardzo jasne światła jak np. bombki świetlne - bardziej wydajne. Przebywanie na słońcu bez czapki z daszkiem czy okularów przeciwsłonecznych może relatywnie szybko doprowadzić do migreny. Nieco łatwiej również przeoczyć w bardzo oświetlonych miejscach szczegóły, jakie normalnie możliwe, że postaci by nie umknęły.

Posiadając Refleks na poziomie 8, światło słoneczne dalej jest bardziej irytujące dla oczu, niż w przypadku innych osób, jednak szansa na przeoczenie czegoś w dobrze oświetlonym miejscu bądź pomieszczeniu nieznacznie spada.
Posiadając Refleks na poziomie 10, pomimo drażniącej natury światła, percepcja postaci w oświetlonych miejscach bądź pomieszczeniach jest tak samo dobra, jak w całkowitych ciemnościach.
Ostatnio zmieniony 27 lip 2023, 16:53 przez Kurama Wakuri, łącznie zmieniany 2 razy.
► Pokaż Spoiler | Pasywne zdolności & pieczęcie oraz unikaty
Zdolności pasywne- z wyjątkiem atutów i biegłości
Pieczęcie
  • Kin'in - pieczęć umieszczona na grzbiecie prawej dłoni. Normalnie niewidoczna. Niweluje niechęć ludzi w stosunku do Wakuri spowodowanej przez jej zerodowaną chakrę. Nie działa na zdolności sensoryczne i postrzegania chakry.
  • Hiraishin no Jutsu - pieczęć na kraku nałożona przez Shikō.
Unikaty
  • Garahaddo no Kōkei-sha - naszyjnik z zamkniętą duszą Galahada. Tłumi częściowo negatywne skutki części wad mentalnych.
► Pokaż Spoiler | Ekwipunek na fabule
Tis not much, but it's an honest work
Na plecach:
  • Wielki zwój z mapą Podziemi Baibai (WIP)


Na szyi:
  • Dłuższy, imitujący złoto łańcuszek z chakrą Shikō do Gentōshin no Jutsu, a na nim:
    • pierścionek z czarnym kryształkiem (Połączony Kagayaku Rantan z: Uchiha Hikari)
    • niewielkich rozmiarów czarny koralik (Połączony Kagayaku Rantan z: Dōhito Midoro)


Prawa kieszeń:
  • Mały zwój [Naginata [2] ]
  • Kunai x1
  • Mitsurugi Kunai x2


Ukryta wyrzutnia kunai [prawa ręka]
  • Kunai x1
Lewa kieszeń:
  • Mitsurugi Kunai x3


Czarna, skórzana torba biodrowa
  • Średni zwój [Prowiant, ubrania na zmianę, rzeczy codziennego użytku]
  • Średni zwój [Wypakowany alkoholem z biesiady w Baibai]
  • Średni zwój [Bombka dymna x5 | Bombka świetna x5 | Krótkofalówka x1 | Notka Wybuchowa x4]
  • Średni zwój [Warming Shot x3 | Lokalizator}
  • Średni zwój [Wypakowany przekąskami z biesiady w Baibai]
  • Średni zwój [20m Bandaża | 6 lodów z podwójnym patyczkiem]
  • Kunai x3 [w tym jeden z Wybuchową Notką]



Obrazek
Awatar użytkownika
Tora
Posty: 2767
Rejestracja: 27 kwie 2021, 15:24
Ranga dodatkowa: Główny Moderator Techniczny
Discord: Tora#0227
Karta Postaci:
Punkty Bonusowe:
Techniki:

Re: Idaina Chaneru

Skarby w ciemności暗闇の中の宝物
Tura24/?
By wejść na sanki zahamować było najlepiej. Tylko wtedy nic nie trzaskało. Mogły wejść i one same ruszały na delikatnym skosie, który tu istniał. A potem te odgłosy. Tak... zdecydowanie nie chciały teraz hamować. Chciały przyśpieszyć. Nawet Sabie nie trzeba było powtarzać by puściła lód. Zrobiła to bardzo szybko, przytulając się do Wakuri z wyraźnym stęknięciem niezadowolenia, gdy musiała się tak do niej zbliżyć. Ruszyły... sanki powoli się rozpędzały, ale Kujaha przyszła na ratunek... możliwe, że bardziej swój niż Kuramy, ale w sumie gdyby dziewczyna zmarła, Cień także miałby problem. Zaczęła dodatkowo nogami się odpychać, dając im dodatkowy pęd, gdy kilka większych głazów spadło tuż za nimi, a lód zaczął pękać w szybkim tempie. Udało im się jednak nabierać prędkości. Kilka krzywych lodowych struktur sprawiało, że sanki podskakiwały, a Saba wzięła na siebie decyzje w którą stronę skręcać... no, chyba, że Wakuri na rozwidleniu bardzo chciała ruszyć na bardzo ostry spadek. Ostry zakręt w lewo brzmiał lepiej.
-Z pewnością lodowa zjeżdżalnia pachnie Ringo. - warknęła nieprzekonana.
Waku podczas jazdy oglądała się za siebie. Nie wyglądało za nimi to ciekawie, choć w pewnym momencie przestało, a i trzaski nie trafiały do jej uszów. Czyżby... spokój?
-Stój! - krzyknęła nagle Saba, zaczynając hamować.
W sam raz by zatrzymać się przed niemalże pionowym urwiskiem. Niewiele brakowało i czekałby ich lot w dół. I... mogły chyba odetchnąć z ulgą. Gdyby nie to, że nagły trzask sprawił, że lód pod nimi się zarwał i zaczęły spadać. Szczęśliwie spadły może pięć metrów na niewielką kamienną półkę i dużą, lodową ścianę, po której wcześniej zjeżdżali. Tylko jak się jej przyjrzała... czy było tam właśnie czarne oko, które się im przyglądało? Oko większe od samej Wakuri? Oko, mające niezwykle Cienistą energię?
Info od MG
Kurama Wakuri: 1 650 / 8 460 chakry, zjeżdżalnia sprawia, że Ci niedobrze, lekko boli cię tyłek, plecy oraz nogi, jest ci zimno, pieczęć przy notce
Awatar użytkownika
Kurama Wakuri
Posty: 601
Rejestracja: 07 sie 2021, 23:24
Ranga: Cywil
Ranga dodatkowa: Hanesawa's Workshop Manager
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Kuźnia:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Idaina Chaneru

Kooperacja! Właśnie tak można było nazwać pracę Wakuri i Saby, a to wszystko celem ratowania własnego życia. Każda robiła tyle, ile mogła, a dźwięk płozów sunących po lodzie przerywany był pękaniem, łamaniem, trzaskiem i dźwiękami spadania kawałków tego drugiego tuż za nimi. Może jej żołądek nie oceniał tej przejażdżki nazbyt wysoko, jednak jakby tak pominąć tę kwestię i fakt, że ich żywotność stawała pod znakiem zapytania: nie było źle. Wiatr we włosach, szum krwi w uszach - pęd i adrenalina, rzeczywiście jak w lunaparku! Zerknęła nawet na moment w tym wszystkim na Sabe, jaka to warknęła niezadowolona na uwagę Kuramy. Ta jedynie odpowiedziała delikatnym, nieco rozbawionym uśmiechem. Właściwie, to mogła mieć trochę racji. To była bardzo duża zjeżdżalnia. I dużo lodu. Szansa na to, że Ringo znalazłaby się w takim miejscu też chyba była niewielka...? Nie zamierzała jednak teraz o tym bardziej myśleć, skupiając się na trasie przed sobą. Przynajmniej do momentu, gdy Kujaha zarządziła nagłe zatrzymanie się. Urwisko. Czyli poniekąd jedna z tych rzeczy, jakie podejrzewała się znaleźć na dole. Szczęśliwie jednak obyło się bez lotu w dół, a sanki stanęły idealnie przed przepaścią. Spojrzała na nią czując, jak jej serduszko mocno bije od tych wszystkich wrażeń.
- Było blisko...
Zauważyła z ulgą, pozwalając kącikom ust unieść się wyżej. Przynajmniej na moment, bowiem trzask lodu bardzo szybko poskutkował brakiem gruntu pod nogami oraz kolejnym "whoah!", jakie wyrwało się z gardła dziewczyny przed kolejnym, cichym jękiem bólu, którego przyczyną było bezwiedne uderzenie o kamienną półkę. O rety, ale się porobiło. Leżała tak przez moment, patrząc się w przestrzeń nad sobą. Nic jednak więcej nie pękało, nic nie trzaskało...
- Chyba chcę jeszcze raz.
Stwierdziła w końcu, nim podniosła się do siadu i zerknęła na miejsce, skąd spadły. W sumie... Chyba nie będzie kolejnego razu. Do tego potrzebowałyby pewnie, by tunel za nimi nie był zasypany lodem. Ale hej! Jeśli zmieszczą sobie za kuźnią Hanesawy saunę czy inne gorące źródła, to zjeżdżalnie pewnie też. Mniejszą, ale jednak!

W końcu też wstała na nogi, rozglądając się bardziej uważniej po miejscu w jakim się znalazły. Dość... No, nawet nie bardzo wiedziała, jako co wyglądało. Było coś więcej poza ich półką skalną? Widać dno poza nią? Ściany? Jakieś tunele? Drogi? Cokolwiek? Ciemnoczerwone tęczówki dziewczyny mimowolnie zatrzymały się na lodowej ścianie, jaka to przyciągała uwagę z więcej niż jednego powodu. Oko. Bardzo duże oko zamknięte w lodzie zdawało się im przypatrywać, co w pierwszym odruchu dało Kuramie wrażenie, że chyba wykazały się drobnym nietaktem już "na wejściu". To jednak szybko dusiła ogromna ilość cienistej chakry, jaką wyczuwała. Co swoją drogą było całkiem ciekawe. Była w stanie wyczuć chakrę bijącą od wnętrza tamtego tunelu, jakby to nie było nic wielkiego. Czuła, jak Nara próbuje otworzyć tamte drzwi. Teraz zaś? Była w stanie zidentyfikować obiekt z lodzie jako kolejnego Cienia. Czy zmysł Hikariego dział podobnie? Może faktycznie sama go posiadała? Albo przynajmniej była na niezgorszej drodze, by go spróbować nieco bardziej rozwinąć! Póki co jednak, ponownie, coś innego wymagało większej uwagi dziewczyny. Podeszła bliżej lodowej ściany, patrząc do środka to na oko, to wokół - jakby szukając reszty cielska czegokolwiek, co było uwięzione w lodzie.
- Em... Przepraszamy za najście. Możemy mieć kilka pytań? Chyba się zgubiłyśmy. - zaczęła niepewnie, zakładając, że cokolwiek w lodzie tkwiło, musi być żywe, cywilizowane i skore do rozmowy. Zdecydowanie mogłoby to rozwiązać całkiem sporą część ich obecnych zagwozdek. Gdyby jednak nie? Należało wykonać jedną, dość istotną czynność, nim ruszą dalej. Złapałaby dłonią za łańcuszek tkwiący na jej szyi, po czym wysłałaby impuls chakry.

Stojąc tak i czekając, czy to na reakcję czegokolwiek w lodowej bryle, czy kontakt ze strony Shikō, miała chociaż chwilę na drobną analizę. Ilość lodu była tak ogromna i w tak dziwnym miejscu, że rzeczywiście: to raczej nie była Ringo. A to oznaczało, że musiała być tu inna osoba zdolna do tworzenia takowego. Iii... To definitywnie nie był też Sukatsu. Pomijając to, czy byłby do tego zdolny, istniał pewien istotny szkopuł: Ringo zamykała w lodzie Cienie celem ich zabicia. Czemu Sukatsu miałby skuć lodem własny twór? Musiał więc być ktoś jeszcze w miejscu, w jakim się znalazły. Jakieś inne formy życia niż Cienie. A to oznaczało, że istniała szansa na to, że wcale nie były już w żadnej kryjówce Lorda Podziemia. A przynajmniej nie w tej, co przed chwilą.
...aż w końcu otworzyła szerzej oczy patrząc na bryłę lodu przed sobą, jakby właśnie uniwersum odsłoniło przed nią zakryte do tej pory karty. Notka! Najmniejsze napisy dotyczyły działania szczurów. Ale działanie samej notki były zapisane po bokach. Do czego odnosił się "kanał"? Szczury przecież nie były przyzywane z żadnego magicznego miejsca. Notka dosłownie wciągała czarną masę z powrotem i formowała ją od nowa. Miejsce, w którym się znalazły, też nie do końca przypominało kanał. Kanały nie są obłożone lodem i raczej nie ma w nich przepaści tego typu. Bardziej jakby znalazły się w jaskini? Nie mniej, skoro nie odnosiło się to ani do szczurów, ani do notki samej w sobie, to może do samego tego, jak działa. A jaki jest najbardziej oczywisty element kanałów i ścieków, prócz ogromnej ilości gryzoni oraz niezbyt przyjemnego zapachu?
Może wcale nie potrzebowała palić masy, a zwyczajnie rzucić notkę wodą.

Szkoda tylko, że aby to sprawdzić, to musiałaby wrócić. Albo liczyć na to, że Shikō będzie w stanie przetestować jej teorię za nią. A do tego byłoby miło, gdyby się pojawił prędzej, niż później.
Spojrzałaby jeszcze za Sabą, czy wszystko z nią w porządku, a jeśli nic nie zdawałoby stanowić zagrożenia, znowu przestałaby przelewać chakrę w łuski. Przynajmniej do momentu, jeśli takowe się nie pojawi. Co prawda w jednej dłoni dalej trzymała naginatę, a sama była gotowa do potencjalnego uniku czy rozłożenia skrzydeł w momencie, jakby miała nagle spadać ona czy Saba, jednak chyba prócz wielkiego oka w lodzie, nic więcej nie zdawało się stanowić problem.
Vanilla chakra1 650
Corrupted chakra8 460
SpecjalizacjaKaton | Fūinjutsu / Uzumaki Fūin | Genjutsu / Jitsuzai Genjutsu | Bukijutsu
► Pokaż Spoiler | Atuty
BukijutsuSpecjalizacja
Ninja przejawia naturalny talent w jednej konkretnej dziedzinie ninpō czy stylu walki. Objawia się to różnego rodzaju "drygiem" do technik tej konkretnej dziedziny bądź stylu walki. W konkretnych stylach i technikach znajduje się opis, w jaki sposób specjalizacja na nie wpływa. Jest to atut obrazujący predyspozycję naszej postaci w konkretnym kierunku.
Uzumaki FūinSpecjalizacja
Ninja przejawia naturalny talent w jednej konkretnej dziedzinie ninpō czy stylu walki. Objawia się to różnego rodzaju "drygiem" do technik tej konkretnej dziedziny bądź stylu walki. W konkretnych stylach i technikach znajduje się opis, w jaki sposób specjalizacja na nie wpływa. Jest to atut obrazujący predyspozycję naszej postaci w konkretnym kierunku.
Mistrzowie Fuinjutsu: Fuinjutsu jest we krwi tego klanu tak bardzo, że są jego mistrzami bez żadnego treningu. Ich dziedzina klanowa oraz Fuinjutsu stanowią jedność i zamiast posiadać i rozwijać oba, rozwijają po prostu "Uzumaki Fūin", do którego wliczają się u nich wszystkie normalne Fuinjutsu. Rozwijanie jednak dwóch dziedzin jako jednej, wymaga posiadania specjalizacji w Uzumaki Fūin. W innym przypadku trzeba je rozwijać oddzielnie.
Posiadając specjalizację w Uzumaki Fūin oraz rozwiniętą ją na poziom S, członkowie tego klanu są w stanie tworzyć potężne łańcuchy stworzone z czystej chakry zdolne powstrzymać nawet Bijū. Jest to wręcz kwintesencja i szczyt możliwości manipulacji czystą chakrą. Mogą być one nawet wykorzystywane jako medium do innych technik, głównie Fuinjutsu lecz nie tylko.
Regeneracja zdrowiaAtut wrodzony
Postać posiada bardzo rozwinięte zdolności regeneracyjne. Drobne rany są w stanie zaleczyć się nawet w trakcie walki, a te poważniejsze leczą się o wiele lepiej. Postać też wolniej się wykrwawia i posiada nieznacznie mniejszą szansę, że otrzymane obrażenia przełożą się na stałe uszkodzenia ciała.
BezszelestnyAtut nabyty
Postać potrafi przemieszczać się niemalże bez wydawania jakiegokolwiek dźwięku. Dzięki temu wręcz idealnie nadaje się do zadań wymagających ciszy i dyskrecji.
Ulepszony zmysł: SłuchAtut nabyty
Atut wielokrotnego wyboru. Oznacza to, że postać ma bardziej wyczulony wybrany zmysł. Atut ten ściśle współpracuje z Refleksem, znacząco zwiększając jego możliwości. Jeżeli atrybut ten umożliwia np. dostrzeżenie szczegółu z dwudziestu metrów - posiadacze tego atutu ze zmysłem wzroku ten sam szczegół dostrzegą z dwukrotnie większej odległości itd. Analogicznie, jeśli wzmocniony zmysł wykrywa coś z dystansu dwudziestu metrów - osoby z wyższą wartością atrybuty Refleks wykryją coś z dalszego dystansu. Wyróżnia się pięć zmysłów:
  1. Słuch - wzmocnienie tego zmysłu sprawia, że postać jest bardziej wyczulona na źródła dźwięków dookoła niej. Usłyszy jak trawa się ugina za nią czy oddech oddalonego nawet o dwadzieścia metrów przeciwnika, a podczas snu - może obudzić (jeśli użytkownik tego chce) go nawet najcichszy dźwięk, przez co bardzo ciężko ją zaskoczyć. Jeśli jednak przeciwnik np. ukrywa swój oddech i w miarę możliwości ogranicza wydawane dźwięki, wówczas dystans ten maleje, choć w pobliżu 5 metrów od użytkownika naprawdę trzeba się postarać.
Jednoręczne składanie pieczęciAtut nabyty
Z różnych przyczyn shinobi może mieć zajętą rękę. Jednakże ninjutsu wymagają z reguły wykorzystania pieczęci. Postać z tym atutem jest w stanie pogodzić i jedno, i drugie mogąc składać pieczęci tylko i wyłącznie jedną ręką.
► Pokaż Spoiler | Techniczki
Ikiryō no Tatari: Kage no Henshin | Wraith’s Curse: Shadow's Shapeshifting生霊の祟り・影の変身
KlasyfikacjaIkiryō no Tatari, Technika Transformacji
PieczęcieCzas kumulowania chakry jak przy 16 pieczęciach
KosztStandardowy D za przemianę ogólną | Standardowy B za przemianę | Standardowy B na turę za utwardzenie/wzmocnienie
ZasięgNa siebie
Kolejna technika działająca na dwa sposoby, jednak opierająca się na zdolnościach transformacji swojego własnego, cienistego ciała. Pierwsza możliwość stanowi dużo bardziej zaawansowane Henge no Jutsu - z tym, że działające na stałe. Za pomocą tej zdolności, osoba może w dowolnym momencie zmienić swój wygląd, z wykluczeniem koloru skóry, oczu i włosów. Tymi można manipulować w bardzo niewielkim zakresie, jednak ostatecznie po zmianie każde z nich będzie zwyczajnie ciemne. Można próbować zmienić im odcień, jednak nie da się ich rozjaśnić. Tak długo, jak zmiana dotyczy ogólnego wyglądu i nie zmienia wzrostu oraz wagi o więcej niż o 15kg oraz 15cm względem oryginalnych wymiarów, zmiana taka traktowana jest jak użycie techniki rangi D o standardowym koszcie.

W momencie, kiedy zmiany dodają dużo więcej masy czy rozmiaru używającemu bądź zupełnie zmieniają jego kształt i wygląd, wówczas koszty transformacji są inne - wynosi wówczas standardowy B. Nie ma zbyt dużych ograniczeń co do tego, jak bardzo można transformować własne ciało, albowiem w każdym wypadku będzie ono liczone jako "funkcjonalne". Co więcej, takowe modyfikacje wyglądu mogą również skutkować uzyskaniem dodatkowych zdolności, takich jak lot w przypadku skrzydeł czy możliwość owinięcia się komuś wokół ręki za pomocą macek. Takowe transformacje często wyróżniają się dodatkowo tym, że zmodyfikowana część ciała staje się cała czarna. Ponadto płacąc dodatkowy koszt standardowy B na turę, możliwe staje się wzmocnienie wytrzymałości modyfikowanej części ciała tak, jakby zastosowano na nią technikę rangi B.

Kosztem standardowym B możliwa staje się transformacja całego ciała, chociaż jeśli ktoś ma takie życzenie - w cenie transformacji może zmienić jedynie część siebie, czy nawet dokonać niewielkich modyfikacji ciała. Pozwala to na bardzo nietypowe zmiany, jak chociażby podzielenie się niemal na pół, usunięcie własnej tkanki w miejscu, gdzie postać miałaby zostać uderzona czy nawet całkowita transformacja w inną formę życia Możliwe jest tworzenie dodatkowych modyfikacji tak długo, jak ich rozmiar nie sprawia, by osoba zaczęła swoimi rozmiarami przekraczać wielkością słonia. Nie jest też problemem tworzenie większych gabarytowo modyfikacji, nadających postaci dodatkowych cech jak np. skrzydła. Na tej randze możliwe staje się również pomniejszenie swojej osoby, transformując się w coś, co jest zwyczajnie mniejsze od używającego tak długo, jak nie jest mniejsze wielkością od dużego, domowego kota.

Podczas gdy warto zwrócić uwagę na to, czy pole walki pozwala na zwiększenie swoich własnych gabarytów, należy mieć na uwadze jeszcze jedną rzecz: w mocno oświetlonych miejscach np. na pustyni w ciągu dnia, zwłaszcza podczas wysokich temperatur, możliwości techniki zmniejszają się. Wówczas koszt za transformację wzrasta do podwójnego B. To samo dzieje się z kosztami za wzmocnienie modyfikowanej części, potrafiąc zwiększyć ogólne koszty, używając wszystkich możliwości zdolności, nawet do poczwórnego.

Co więcej, jeśli w wyniku przemiany stan fizyczny nie pozwala na składanie pieczęci (np z powodu braku rąk do tego przystosowanych) do innych technik, potrzeba ich składania zostaje zastąpiona czasem kumulacji chakry. Wynosi ona jednak 150% czasu, jaki zajęłoby złożenie odpowiednich pieczęci. Jeśli więc technika posiada ich dla przykładu 10, czas kumulacji wynosi jak przy 15 pieczęciach.

Ikiryō no Tatari: Anshigan | Wraith’s Curse: Darkvision Eye生霊の祟り・暗視
KlasyfikacjaIkiryō no Tatari
ZasięgWzroku
Zdolność o nazwie, która mówi sama za siebie. Poprawia ona pasywnie wzrok osoby obdarzonej Klątwą na tyle, że w całkowitych ciemnościach widzi niemal tak dobrze, jak zwykli ludzie za dnia. Jest to jednak wizja w odcieniach szarości tak długo, jak nie ma w okolicy żadnego, nawet najmniejszego źródła światła. Pozwala jednak na spokojna egzystencję w miejscach, gdzie ów wroga ciemności zwyczajnie nie ma. W zamian jednak zwykłe światło słoneczne jest bardziej irytujące, a wszelakie bardzo jasne światła jak np. bombki świetlne - bardziej wydajne. Przebywanie na słońcu bez czapki z daszkiem czy okularów przeciwsłonecznych może relatywnie szybko doprowadzić do migreny. Nieco łatwiej również przeoczyć w bardzo oświetlonych miejscach szczegóły, jakie normalnie możliwe, że postaci by nie umknęły.

Posiadając Refleks na poziomie 8, światło słoneczne dalej jest bardziej irytujące dla oczu, niż w przypadku innych osób, jednak szansa na przeoczenie czegoś w dobrze oświetlonym miejscu bądź pomieszczeniu nieznacznie spada.
Posiadając Refleks na poziomie 10, pomimo drażniącej natury światła, percepcja postaci w oświetlonych miejscach bądź pomieszczeniach jest tak samo dobra, jak w całkowitych ciemnościach.
Ostatnio zmieniony 28 lip 2023, 12:26 przez Kurama Wakuri, łącznie zmieniany 1 raz.
► Pokaż Spoiler | Pasywne zdolności & pieczęcie oraz unikaty
Zdolności pasywne- z wyjątkiem atutów i biegłości
Pieczęcie
  • Kin'in - pieczęć umieszczona na grzbiecie prawej dłoni. Normalnie niewidoczna. Niweluje niechęć ludzi w stosunku do Wakuri spowodowanej przez jej zerodowaną chakrę. Nie działa na zdolności sensoryczne i postrzegania chakry.
  • Hiraishin no Jutsu - pieczęć na kraku nałożona przez Shikō.
Unikaty
  • Garahaddo no Kōkei-sha - naszyjnik z zamkniętą duszą Galahada. Tłumi częściowo negatywne skutki części wad mentalnych.
► Pokaż Spoiler | Ekwipunek na fabule
Tis not much, but it's an honest work
Na plecach:
  • Wielki zwój z mapą Podziemi Baibai (WIP)


Na szyi:
  • Dłuższy, imitujący złoto łańcuszek z chakrą Shikō do Gentōshin no Jutsu, a na nim:
    • pierścionek z czarnym kryształkiem (Połączony Kagayaku Rantan z: Uchiha Hikari)
    • niewielkich rozmiarów czarny koralik (Połączony Kagayaku Rantan z: Dōhito Midoro)


Prawa kieszeń:
  • Mały zwój [Naginata [2] ]
  • Kunai x1
  • Mitsurugi Kunai x2


Ukryta wyrzutnia kunai [prawa ręka]
  • Kunai x1
Lewa kieszeń:
  • Mitsurugi Kunai x3


Czarna, skórzana torba biodrowa
  • Średni zwój [Prowiant, ubrania na zmianę, rzeczy codziennego użytku]
  • Średni zwój [Wypakowany alkoholem z biesiady w Baibai]
  • Średni zwój [Bombka dymna x5 | Bombka świetna x5 | Krótkofalówka x1 | Notka Wybuchowa x4]
  • Średni zwój [Warming Shot x3 | Lokalizator}
  • Średni zwój [Wypakowany przekąskami z biesiady w Baibai]
  • Średni zwój [20m Bandaża | 6 lodów z podwójnym patyczkiem]
  • Kunai x3 [w tym jeden z Wybuchową Notką]



Obrazek
Awatar użytkownika
Tora
Posty: 2767
Rejestracja: 27 kwie 2021, 15:24
Ranga dodatkowa: Główny Moderator Techniczny
Discord: Tora#0227
Karta Postaci:
Punkty Bonusowe:
Techniki:

Re: Idaina Chaneru

Skarby w ciemności暗闇の中の宝物
Tura25/?
Udało się przeżyć zjeżdżanie. Z wielkimi emocjami i bijącym sercem, taki zastrzyk adrenaliny mógł być jednak uzależniający. I w sumie Wakuri pewnie jeszcze raz z chęcią by zjechała, choć sama dobrze wiedziała, że obecnie nie miała ku temu możliwości. Zaplanowała sobie jednak montaż jednej z takich zjeżdżalni (może trochę mniej zimnych) za kuźnią Hanesawy, no bo czemu by nie. A Saba? Saba nie zdawała się być tak skora do kolejnej wycieczki. Może po prostu koleżanka z wózka jej niezbyt pasowała, bo nie była tak dostatecznym mentalnym wsparciem jak powinna?
Tak czy inaczej... półka i oko. To co dostrzegła po analizie, to to, że owa kamienna struktura musiała kiedyś być częścią mostu, gdyż w lodzie znajdowała się dalsza część filaru, który pewnie niegdyś go podpierał. I oko. Oko, które samo z siebie było matowe. Ciemne jak noc. Albo Cień. Tylko... zamknięte w lodzie. I gigantycznej głowie szczura, która ustawiona była tak, że pewnie tunel, którym zjeżdżała skończył się dawno temu i jechały po bloku lodu, w którym jego cielsko było skute. Jej wzrok, podążając za jej dziwnym wyczuciem mroku kazał spojrzeć w dół... gdzie dostrzegła ciemne żyły, jakby pełne mrocznej masy, którą mogła kojarzyć z Sukatsu i Cieniami. Jakby... ten horrendalnych rozmiarów gryzoń miał się stać Cieniem, ale lód zatrzymał ten proces. I możliwe, że przez to też jego oko nie odpowiedziało Kuramie.
-Myślisz... że żyje? - zapytała Kajuha podchodząc do lodu i dotykając jego chłodnej powierzchni swoją dłonią.
W międzyczasie wysłała impuls chakry. Czy zadziałało? Nie wiedziała. Pozostało czekać na odpowiedź. A ta nie nadchodziła - ani z bryły od oka, ani od Nary. Była pewna cisza, niczym ta, jaka następuje przed burzą. Tylko czy była w jaskini? Mogła przysiąść, że na początku jej "zjeżdżalnia" przypominała kanały. Teraz? Zdecydowanie nie. To był zdecydowanie zbyt duży osobnik. Choć może to ona się zmniejszyła? To też była jakaś teoria. I nadal nie wiedziała, czy na dole się coś nie znajduje.
Info od MG
Kurama Wakuri: 1 650 / 8 460 chakry, zjeżdżalnia sprawia, że Ci niedobrze, lekko boli cię tyłek, plecy oraz nogi, jest ci zimno, pieczęć przy notce
Awatar użytkownika
Kurama Wakuri
Posty: 601
Rejestracja: 07 sie 2021, 23:24
Ranga: Cywil
Ranga dodatkowa: Hanesawa's Workshop Manager
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Kuźnia:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Idaina Chaneru

To chyba ten moment, w którym w życiu Wakuri przydałby się narrator, jakiego też by słyszała, a jaki zacząłby wyjaśniać historię miejsca, w jakim się znalazły. Narrator, jaki miałby więcej wiedzy od niej samej i mógł w ten sposób rzucić trochę światła na to, co właśnie miało miejsce. Kamienna półka zdawała się nie być do końca kamienną półką. Tak, była z kamienia. Tak, technicznie była półką. Gdyby jednak tak się przyjrzeć, przypominał bardziej most, którego jeden z filarów zachował się w bryle lodu. A skoro jest to most, to musiał kiedyś prowadzić z jednej strony, na drugą. Po własnej miała obecnie na drodze wielkie oko. Ale po drugiej? Spojrzała w ciemność za sobą, chcąc dojrzeć, czy znajdzie tam kolejny tunel. Może nawet bardziej "przejezdny" niż to, co czekało na nie ze strony zimnej ściany. No i było jeszcze oko. Oko, jakie zdecydowanie mogło budzić nie mniej pytań, zaś dalsze przyjrzenie się lodowej bryle poniekąd potwierdziło pewne domysły, jakie kwitły w głowie dziewczyny: musiało do kogoś należeć, a w tym wypadku był to... szczur. Niepokojąco GIGANTYCZNY szczur, pełen cienistej energii, jaka to nie była jej szczególnie obca. Tylko coś, taki tyci detal, jej nie pasował. Tylko jaki...
- Cienie zamknięte w lodzie przez Ringo ginęły po jakimś czasie. Były jednak dużo mniejsze. Wszystko zależy od tego, ile tak w tej bryle tkwi. Chociaż sądząc po całej ten chakrze... może?
To chyba po niej szacowali, czy coś żyje. A od szczura biła jej cała masa. Sama też po wysłaniu impulsu i chwili własnej analizy podeszła do kamiennej ściany. Skoro była w stanie wyczuć chakrę z tamtego tunelu, może da radę ze szczura? Nie tę cienistą, ale zwykłą. Normalną. A że był szczurem bardzo dużym, to mógł jej mieć dostatecznie dużo, by nawet ktoś taki jak Kurama dał radę stwierdzić, czy cokolwiek z niej dalej w nim jest! Wzięłaby głębszy wdech, skupiła się w pełni na szczurze i dała sobie chwilę czasu zwłaszcza, że Nara jeszcze nie odpowiedział w żaden sposób na nadany sygnał.

...ale chyba zaczynała rozumieć, co jej w tym szczurze nie pasowało. I gdy tylko sobie uświadomiła, co to dokładnie było, dreszcz przebiegł jej po karku, podczas gdy sama patrzyła jeszcze przez moment na lodową ścianę. Przeniosła w końcu wzrok na Sabe.
- Saba-chan, mogłabyś spróbować coś dla mnie potwierdzić? Ten szczur w lodzie... To nie jest Cień wyglądający jak przeogromny szczur, tak? To JEST szczur, który zaczął zamieniać się w Cienia. I lód zdaje się zatrzymywać proces?
Ten mały szczegół wyjątkowo sporo zmieniał. Przywykła do faktu istnienia mrocznych istot jak Saba, czy na wpół mrocznych jak ona czy Sukatsu. Istot, jakie niczym shinobi, posiadały nadnaturalne zdolności i mogły wyglądać w naprawdę przeróżny sposób, to też ogromny Cień-szczur nie robił aż takiego wrażenia. Ale skoro to nie był jeszcze Cień, ale naturalnie występujący gryzoń podobnych rozmiarów... Oh. To chyba znaczyło, że gdzieś mogło być ich więcej. I nie zakute w lód.
- Jestem w stanie w zupełności zrozumieć zafascynowanie Sukatsu gryzoniami, jednak im dłużej tu jesteśmy tym bardziej mam wrażenie, że może być za tym ciut więcej.
Stwierdziła spokojnie, dochodząc do wniosku, że za dużo tych szczurów. Przyzwał całą armię walcząc z nimi w Podziemiach, zastawił szczurzą pułapkę, a teraz znaleźli szczura tak wielkiego, że jego oko było większe niż sama Kurama. W zasadzie może znalazłaby w tym miejscu więcej informacji o Sukatsu, niż w Baibai? Przydałoby się tylko ściągnąć tu Shikō. Ta cisza z jego strony zaczynała Wakuri powoli z resztą martwić. Stwierdził, że poradzi sobie nawet bez jej filarów, ale co, jeśli i na jego końcu stało się coś nieprzewidzianego? Ciut spięta splotła przed sobą ramiona, starając się skupić póki co na kwestii przed sobą. Spojrzała jeszcze za Kuratą i Karutą, nim wróciła wzrokiem na Kujahe i wskazała na filar w lodzie.
- Tu kiedyś musiał być most prowadzący na drugą stronę. Coś musiało sprawić, że się zawalił. Cokolwiek Sukatsu chciał od Imperium, mógł nie ograniczyć się ze swoimi przygotowaniami tylko do Baibai. A nasz przerośnięty przyjaciel zdaje się być tego dowodem. - spojrzała na szczurze oko, nim upewniła się, że cała trójka za nią nadąża. - Dalej jednak nie wiem, co to za miejsce. Ani kto zamknął go w lodzie. Spróbuję obejrzeć bryłę z innej strony. Może w międzyczasie Shikō odpowie...
Definitywnie wolała go ściągnąć tutaj, niż kazać mu siedzieć w Podziemiach. Tam są w stanie wrócić w każdym momencie. Nie wydawało się też, by ktokolwiek miał się zapuszczać do kryjówki Sukatsu i ograbić ją przed nimi. Ale to miejsce? Szansa na znalezienie się w nim zdawała się tak mała, że aż żal byłoby wyjść bez jego sprawdzenia.

Wyciągnęła średni zwój, złożyła kilka pieczęci i postanowiła zacząć kreślić drugą mapę. Mapę miejsca, w jakim się znaleźli. Zwłaszcza, jeśli ostatecznie mieliby tu pozostać bez Shikō. Nadałaby raz jeszcze impuls przez łańcuszek, a po tym? Poprawiłaby drugi zwój, ten na plecach, nim rozwinęłaby skrzydła, wzbiła się kawałek nad kamienną półkę i ruszyła wzdłuż lodowej ściany. Skoro szczur był w trakcie zamiany w Cienia, może byłaby w stanie określić, gdzie ów cienistej energii, a i pewnie cienistej masy, miał najwięcej. W jakim dokładnie był stanie? Jeśli dopiero był w trakcie przemiany, zawsze istniała szansa, że da radę ją jakoś cofnąć. Ot, just for science. Nie spodziewała się po tym niczego więcej. Drugim celem było zlokalizowanie potencjalnych dróg, jakimi mogą kontynuować podróż, a trzecim? Zlecenie niżej i zobaczenie, co znajdzie na dnie całej ten przepaści. Wszystko to przelewając w nową mapę co jakiś czas impuls chakry, nanosząc na nią informacje, zachowując pewną ostrożność i gotowość do jakiegokolwiek uniku, chociażby przechylając ciało czy zmieniając tor lotu. W ostateczności przelałaby znowu chakrę w łuski. Naginata zaś? Zarzuciłaby ją sobie na plecy, co by nie wadziła. A gdyby było to niemożliwe, chociażby przez skrzydła czy zwój, to nie zostałoby nic innego, jak trzymać broń w wolnej ręce.
Vanilla chakra1 650 - 60 (Jigen Kioku no Chizu) = 1590
Corrupted chakra8 460
SpecjalizacjaKaton | Fūinjutsu / Uzumaki Fūin | Genjutsu / Jitsuzai Genjutsu | Bukijutsu
► Pokaż Spoiler | Atuty
BukijutsuSpecjalizacja
Ninja przejawia naturalny talent w jednej konkretnej dziedzinie ninpō czy stylu walki. Objawia się to różnego rodzaju "drygiem" do technik tej konkretnej dziedziny bądź stylu walki. W konkretnych stylach i technikach znajduje się opis, w jaki sposób specjalizacja na nie wpływa. Jest to atut obrazujący predyspozycję naszej postaci w konkretnym kierunku.
Uzumaki FūinSpecjalizacja
Ninja przejawia naturalny talent w jednej konkretnej dziedzinie ninpō czy stylu walki. Objawia się to różnego rodzaju "drygiem" do technik tej konkretnej dziedziny bądź stylu walki. W konkretnych stylach i technikach znajduje się opis, w jaki sposób specjalizacja na nie wpływa. Jest to atut obrazujący predyspozycję naszej postaci w konkretnym kierunku.
Mistrzowie Fuinjutsu: Fuinjutsu jest we krwi tego klanu tak bardzo, że są jego mistrzami bez żadnego treningu. Ich dziedzina klanowa oraz Fuinjutsu stanowią jedność i zamiast posiadać i rozwijać oba, rozwijają po prostu "Uzumaki Fūin", do którego wliczają się u nich wszystkie normalne Fuinjutsu. Rozwijanie jednak dwóch dziedzin jako jednej, wymaga posiadania specjalizacji w Uzumaki Fūin. W innym przypadku trzeba je rozwijać oddzielnie.
Posiadając specjalizację w Uzumaki Fūin oraz rozwiniętą ją na poziom S, członkowie tego klanu są w stanie tworzyć potężne łańcuchy stworzone z czystej chakry zdolne powstrzymać nawet Bijū. Jest to wręcz kwintesencja i szczyt możliwości manipulacji czystą chakrą. Mogą być one nawet wykorzystywane jako medium do innych technik, głównie Fuinjutsu lecz nie tylko.
Regeneracja zdrowiaAtut wrodzony
Postać posiada bardzo rozwinięte zdolności regeneracyjne. Drobne rany są w stanie zaleczyć się nawet w trakcie walki, a te poważniejsze leczą się o wiele lepiej. Postać też wolniej się wykrwawia i posiada nieznacznie mniejszą szansę, że otrzymane obrażenia przełożą się na stałe uszkodzenia ciała.
BezszelestnyAtut nabyty
Postać potrafi przemieszczać się niemalże bez wydawania jakiegokolwiek dźwięku. Dzięki temu wręcz idealnie nadaje się do zadań wymagających ciszy i dyskrecji.
Ulepszony zmysł: SłuchAtut nabyty
Atut wielokrotnego wyboru. Oznacza to, że postać ma bardziej wyczulony wybrany zmysł. Atut ten ściśle współpracuje z Refleksem, znacząco zwiększając jego możliwości. Jeżeli atrybut ten umożliwia np. dostrzeżenie szczegółu z dwudziestu metrów - posiadacze tego atutu ze zmysłem wzroku ten sam szczegół dostrzegą z dwukrotnie większej odległości itd. Analogicznie, jeśli wzmocniony zmysł wykrywa coś z dystansu dwudziestu metrów - osoby z wyższą wartością atrybuty Refleks wykryją coś z dalszego dystansu. Wyróżnia się pięć zmysłów:
  1. Słuch - wzmocnienie tego zmysłu sprawia, że postać jest bardziej wyczulona na źródła dźwięków dookoła niej. Usłyszy jak trawa się ugina za nią czy oddech oddalonego nawet o dwadzieścia metrów przeciwnika, a podczas snu - może obudzić (jeśli użytkownik tego chce) go nawet najcichszy dźwięk, przez co bardzo ciężko ją zaskoczyć. Jeśli jednak przeciwnik np. ukrywa swój oddech i w miarę możliwości ogranicza wydawane dźwięki, wówczas dystans ten maleje, choć w pobliżu 5 metrów od użytkownika naprawdę trzeba się postarać.
Jednoręczne składanie pieczęciAtut nabyty
Z różnych przyczyn shinobi może mieć zajętą rękę. Jednakże ninjutsu wymagają z reguły wykorzystania pieczęci. Postać z tym atutem jest w stanie pogodzić i jedno, i drugie mogąc składać pieczęci tylko i wyłącznie jedną ręką.
► Pokaż Spoiler | Techniczki
Jigen Kioku no Chizu | Dimensional Memory Map次元記憶の地図
KlasyfikacjaFūinjutsu, Technika Pieczętująca
PieczęcieMałpa → Ptak → Zając → Małpa → Koń → Baran → Smok → Baran → Dzik → Smok → Małpa → Szczur
KosztPotrójny rangi potrzebnej do użycia danego rodzaju zwoju
Zasięg---
Technika czysto kartograficzna, mająca za zadanie ułatwić życie ludziom utrwalającymi informacje na papierze. Poprzez złożenie pieczęci i przelanie chakry do zwoju, zostaje rozpoczęty proces pieczętowania informacji posiadanych przez użytkownika techniki. Informacje te, rzecz jasna, odnoszą się przede wszystkim do ukształtowania terenu, zabudowy oraz wszystkiego, co uwzględnia proces mapowania terenu. Zwój taki w trybie zapisu wystarczy dotknąć i przelać impuls chakry, mogąc iść i zapisywać informacje "na bieżąco". Tak samo możliwe jest pozwolenie komuś, kto chociaż nie zna samej techniki, poprzez impuls chakry przekazał do zwoju własne informacje dotyczące danego obszaru. Po zakończeniu procesu wystarczy złożyć pieczęć Tygrysa, po czym mapa zostaje uznana za finalnie gotową. W przypadku chęci jej zaktualizowania, wystarczy ponownie użyć na niej techniki. Na mapę można nanieść również wszelakie podpisy oraz inne oznaczenia, mające później na celu lepszą orientację w przedstawionym terenie. Zawiera też, o ile twórca nie postanowił inaczej, zaznaczoną północ. Oczywiście wedle wiedzy kartografa.

Mapa ta, prócz ułatwienia całego procesu, posiada jeszcze jedną, ważną cechę: jest trójwymiarowa. Oznacza to, że mapa nie jest tylko rysunkiem na zwoju, a po rozwinięciu go i przelaniu impulsu chakry, prezentuje się w formie modelu trójwymiarowego, jaki można obracać, obejrzeć czegoś przekrój czy przybliżyć jakiś konkretny fragment. Nie ma też problemu zrobić obraz na wpół przezroczysty czy monochromatyczny. Mało płaska forma pomaga też w mapowaniu miejsc, jakie nie znajdują się tylko w jednej płaszczyźnie. To, ile terenu można "zapieczętować", zależy od użytego zwoju. . Przyjmuje się, że 1 slot wystarcza na zapisanie terenu o wielkości maksymalnie 10 km x 10 km x 10km. Podczas jednak gdy samo rozwinięcie takiej mapy wymaga zwykłego impulsu chakry, tak wszelakie operowanie nią w podobny sposób woła o znajomość samej techniki lub Fūinjutsu rangi B. Rozwinięcie zwoju i nie przelanie impulsu celem odpieczętowania zawartości sprawia, że mapa pojawia się na zwoju w bardziej tradycyjnej formie - jako rzut z góry, najczęściej uwzględniający jako bazę najbardziej zmapowane "piętro", nakładając na nie te znajdujące się wyżej, jak dachy budynków, oraz ucinając te znajdujące się niżej. W przypadku mniej standardowych miejsc, takie podejście może sprawić, że mapa w tej wersji będzie zwyczajnie nieczytelna np. w przypadku miejsc o dużych spadkach terenu. Podobnie ma się w przypadku miejsc, jakie są dużo "szersze" niż "dłuższe", nie wpasowując się nazbyt dokładnie w wymiary zwoju. Wówczas mapa taka jest też często pocięta i rozrzucona tam, gdzie jest na nią miejsce.

Posiadając Fūinjutsu S, do wykonania techniki można złożyć jedynie połowę pieczęci.
Posiadając Specjalizację w Fūinjutsu, można zignorować rangę potrzebną do użycia danego zwoju i pomimo niższej rangi dziedziny, stworzyć mapę nawet na wielkim zwoju. Dalej jednak obowiązują taką osobę narzucone koszty chakry.

Ikiryō no Tatari: Kage no Henshin | Wraith’s Curse: Shadow's Shapeshifting生霊の祟り・影の変身
KlasyfikacjaIkiryō no Tatari, Technika Transformacji
PieczęcieCzas kumulowania chakry jak przy 16 pieczęciach
KosztStandardowy D za przemianę ogólną | Standardowy B za przemianę | Standardowy B na turę za utwardzenie/wzmocnienie
ZasięgNa siebie
Kolejna technika działająca na dwa sposoby, jednak opierająca się na zdolnościach transformacji swojego własnego, cienistego ciała. Pierwsza możliwość stanowi dużo bardziej zaawansowane Henge no Jutsu - z tym, że działające na stałe. Za pomocą tej zdolności, osoba może w dowolnym momencie zmienić swój wygląd, z wykluczeniem koloru skóry, oczu i włosów. Tymi można manipulować w bardzo niewielkim zakresie, jednak ostatecznie po zmianie każde z nich będzie zwyczajnie ciemne. Można próbować zmienić im odcień, jednak nie da się ich rozjaśnić. Tak długo, jak zmiana dotyczy ogólnego wyglądu i nie zmienia wzrostu oraz wagi o więcej niż o 15kg oraz 15cm względem oryginalnych wymiarów, zmiana taka traktowana jest jak użycie techniki rangi D o standardowym koszcie.

W momencie, kiedy zmiany dodają dużo więcej masy czy rozmiaru używającemu bądź zupełnie zmieniają jego kształt i wygląd, wówczas koszty transformacji są inne - wynosi wówczas standardowy B. Nie ma zbyt dużych ograniczeń co do tego, jak bardzo można transformować własne ciało, albowiem w każdym wypadku będzie ono liczone jako "funkcjonalne". Co więcej, takowe modyfikacje wyglądu mogą również skutkować uzyskaniem dodatkowych zdolności, takich jak lot w przypadku skrzydeł czy możliwość owinięcia się komuś wokół ręki za pomocą macek. Takowe transformacje często wyróżniają się dodatkowo tym, że zmodyfikowana część ciała staje się cała czarna. Ponadto płacąc dodatkowy koszt standardowy B na turę, możliwe staje się wzmocnienie wytrzymałości modyfikowanej części ciała tak, jakby zastosowano na nią technikę rangi B.

Kosztem standardowym B możliwa staje się transformacja całego ciała, chociaż jeśli ktoś ma takie życzenie - w cenie transformacji może zmienić jedynie część siebie, czy nawet dokonać niewielkich modyfikacji ciała. Pozwala to na bardzo nietypowe zmiany, jak chociażby podzielenie się niemal na pół, usunięcie własnej tkanki w miejscu, gdzie postać miałaby zostać uderzona czy nawet całkowita transformacja w inną formę życia Możliwe jest tworzenie dodatkowych modyfikacji tak długo, jak ich rozmiar nie sprawia, by osoba zaczęła swoimi rozmiarami przekraczać wielkością słonia. Nie jest też problemem tworzenie większych gabarytowo modyfikacji, nadających postaci dodatkowych cech jak np. skrzydła. Na tej randze możliwe staje się również pomniejszenie swojej osoby, transformując się w coś, co jest zwyczajnie mniejsze od używającego tak długo, jak nie jest mniejsze wielkością od dużego, domowego kota.

Podczas gdy warto zwrócić uwagę na to, czy pole walki pozwala na zwiększenie swoich własnych gabarytów, należy mieć na uwadze jeszcze jedną rzecz: w mocno oświetlonych miejscach np. na pustyni w ciągu dnia, zwłaszcza podczas wysokich temperatur, możliwości techniki zmniejszają się. Wówczas koszt za transformację wzrasta do podwójnego B. To samo dzieje się z kosztami za wzmocnienie modyfikowanej części, potrafiąc zwiększyć ogólne koszty, używając wszystkich możliwości zdolności, nawet do poczwórnego.

Co więcej, jeśli w wyniku przemiany stan fizyczny nie pozwala na składanie pieczęci (np z powodu braku rąk do tego przystosowanych) do innych technik, potrzeba ich składania zostaje zastąpiona czasem kumulacji chakry. Wynosi ona jednak 150% czasu, jaki zajęłoby złożenie odpowiednich pieczęci. Jeśli więc technika posiada ich dla przykładu 10, czas kumulacji wynosi jak przy 15 pieczęciach.

Ikiryō no Tatari: Anshigan | Wraith’s Curse: Darkvision Eye生霊の祟り・暗視
KlasyfikacjaIkiryō no Tatari
ZasięgWzroku
Zdolność o nazwie, która mówi sama za siebie. Poprawia ona pasywnie wzrok osoby obdarzonej Klątwą na tyle, że w całkowitych ciemnościach widzi niemal tak dobrze, jak zwykli ludzie za dnia. Jest to jednak wizja w odcieniach szarości tak długo, jak nie ma w okolicy żadnego, nawet najmniejszego źródła światła. Pozwala jednak na spokojna egzystencję w miejscach, gdzie ów wroga ciemności zwyczajnie nie ma. W zamian jednak zwykłe światło słoneczne jest bardziej irytujące, a wszelakie bardzo jasne światła jak np. bombki świetlne - bardziej wydajne. Przebywanie na słońcu bez czapki z daszkiem czy okularów przeciwsłonecznych może relatywnie szybko doprowadzić do migreny. Nieco łatwiej również przeoczyć w bardzo oświetlonych miejscach szczegóły, jakie normalnie możliwe, że postaci by nie umknęły.

Posiadając Refleks na poziomie 8, światło słoneczne dalej jest bardziej irytujące dla oczu, niż w przypadku innych osób, jednak szansa na przeoczenie czegoś w dobrze oświetlonym miejscu bądź pomieszczeniu nieznacznie spada.
Posiadając Refleks na poziomie 10, pomimo drażniącej natury światła, percepcja postaci w oświetlonych miejscach bądź pomieszczeniach jest tak samo dobra, jak w całkowitych ciemnościach.
Ostatnio zmieniony 29 lip 2023, 15:19 przez Kurama Wakuri, łącznie zmieniany 4 razy.
► Pokaż Spoiler | Pasywne zdolności & pieczęcie oraz unikaty
Zdolności pasywne- z wyjątkiem atutów i biegłości
Pieczęcie
  • Kin'in - pieczęć umieszczona na grzbiecie prawej dłoni. Normalnie niewidoczna. Niweluje niechęć ludzi w stosunku do Wakuri spowodowanej przez jej zerodowaną chakrę. Nie działa na zdolności sensoryczne i postrzegania chakry.
  • Hiraishin no Jutsu - pieczęć na kraku nałożona przez Shikō.
Unikaty
  • Garahaddo no Kōkei-sha - naszyjnik z zamkniętą duszą Galahada. Tłumi częściowo negatywne skutki części wad mentalnych.
► Pokaż Spoiler | Ekwipunek na fabule
Tis not much, but it's an honest work
Na plecach:
  • Wielki zwój z mapą Podziemi Baibai (WIP)


Na szyi:
  • Dłuższy, imitujący złoto łańcuszek z chakrą Shikō do Gentōshin no Jutsu, a na nim:
    • pierścionek z czarnym kryształkiem (Połączony Kagayaku Rantan z: Uchiha Hikari)
    • niewielkich rozmiarów czarny koralik (Połączony Kagayaku Rantan z: Dōhito Midoro)


Prawa kieszeń:
  • Mały zwój [Naginata [2] ]
  • Kunai x1
  • Mitsurugi Kunai x2


Ukryta wyrzutnia kunai [prawa ręka]
  • Kunai x1
Lewa kieszeń:
  • Mitsurugi Kunai x3


Czarna, skórzana torba biodrowa
  • Średni zwój [Prowiant, ubrania na zmianę, rzeczy codziennego użytku]
  • Średni zwój [Wypakowany alkoholem z biesiady w Baibai]
  • Średni zwój [Bombka dymna x5 | Bombka świetna x5 | Krótkofalówka x1 | Notka Wybuchowa x4]
  • Średni zwój [Warming Shot x3 | Lokalizator}
  • Średni zwój [Wypakowany przekąskami z biesiady w Baibai]
  • Średni zwój [20m Bandaża | 6 lodów z podwójnym patyczkiem]
  • Kunai x3 [w tym jeden z Wybuchową Notką]



Obrazek
Awatar użytkownika
Tora
Posty: 2767
Rejestracja: 27 kwie 2021, 15:24
Ranga dodatkowa: Główny Moderator Techniczny
Discord: Tora#0227
Karta Postaci:
Punkty Bonusowe:
Techniki:

Re: Idaina Chaneru

Skarby w ciemności暗闇の中の宝物
Tura26/?
W życiu Waku może i istniał pełen narrator. Czy mogła go usłyszeć? Raczej nie. A jeśli by go słyszała, zapewne znalazłby się wśród innych postaci wymienionych na liście umieszczonej powyżej. Zdecydowanie, analiza sytuacji zdawała się być tutaj dość konieczna. Przyjrzała się strukturze i obejrzała się gdzie prowadziła. Drugiego tunelu nie dostrzegła, jednak kilkanaście metrów dalej zaczynała się faktyczna półka, która szła w lewo i prawo. Niczym jakieś schody wykute w skale prowadziły w górę oraz w dół, acz obydwa były pęknięte, jakby pod upływem czasu czy jakiejś silniejszej techniki... lub masy, zważywszy na to jak duży był to szczur i jak bardzo ludzkich gabarytów był to most. Apropo gigantycznego szczura - budził on wiele pytań i niewiele odpowiedzi. Zaczęła dyskutować na głos, gdy jej wewnętrzny Cień z pewną fascynacją przyglądał się szczurowi oraz bryle lodu, w której był zamknięty. Trzeba było jeszcze sprawdzić coś innego. Czy była w stanie wyczuć od istoty w lodzie skutej jakąś niemroczną energię. I czy mogła? Otóż nie. Po prostu bliźniacza jej energia zdawała się ją wręcz wzywać, acz w żaden sposób szczegółów nie wykryła. Po prostu była. I była spora. Wszystko. A Shikō milczał.
Powoli analizowała wszystko to, co się dowiedziała gdy nagle coś przyszło jej do głowy. Coś, co sprawiło, że zaczęła się obawiać i chciała się czegoś upewnić, nawet rzucając pytaniem o to do Kajuhy, która mimo wszystko nie była osobą za bardzo skorą do pomocy, co już chyba wcześniej zdołały ustalić. Nie odwracając wzroku, może z pewnego rodzaju romantyzmem, zauroczeniem odpowiedziała:
-Tak. Czyż nie jest wspaniały? - a na jej twarzy wymalował się błogi uśmiech.
Nawet nie skomentowała dalszej kwestii. I zdecydowanie. Jeśli był jeden giga szczur, takich zwierząt mogło być więcej. A tym samym - mogła mieć większe (hehe) kłopoty na głowie niż się faktycznie spodziewała. Nara nadal nie odpowiadał, co było niepokojące, więc musiała sama wszystko zweryfikować. A tego trochę miała. Źródło cienistej masy znajdowało się mniej więcej na poziomie brzucha, pępka tego szczura. Musiała więc zlecieć już wówczas w dół, pozwalając jej dostrzec, że przepaść zdaje się być gigantyczną wręcz rozpadliną, z zabudową przypominającą ni to kanały gargantuicznych rozmiarów, ni to podziemne, zapomniane miasto. W dole zaś znajdowała się woda. Śmierdząca i cuchnąca, jednak znaczna większość była skuta w lodzie, który zamykał gryzonia. Jedna z jego nóżek jednak się nie złapała. Była w całości rozłożona, nawet mięsa na niej nie zostało. Jedynie kości, nie suche jedynie przez wilgotność oraz wodę, która tutaj płynęła. Znalazła też ruiny jakichś zabudowań po jednej stronie, resztki mostu oraz coś, co można uznać jakimiś zabudowaniami w lodzie. Drogę zaś mogła kontynuować najlepiej w lewo i prawo - idąc dalej horrendalnych rozmiarów kanałem.
Info od MG
Kurama Wakuri: 1 590 / 8 460 chakry, zjeżdżalnia sprawia, że Ci niedobrze, lekko boli cię tyłek, plecy oraz nogi, jest ci zimno, pieczęć przy notce
Awatar użytkownika
Kurama Wakuri
Posty: 601
Rejestracja: 07 sie 2021, 23:24
Ranga: Cywil
Ranga dodatkowa: Hanesawa's Workshop Manager
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Kuźnia:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Idaina Chaneru

Tunelu po drugiej stronie nie było. Znalazły się jednak pozostałości schodów, także istniała szansa, że gdyby ruszyć za ich śladem: może i znalazłaby dalszą drogę, ku której prowadził. Póki co jednak - był to zwyczajnie fakt warty zapamiętania. Jedne ze schodów zdawały się prowadzić w dół, także niewykluczone, że jednym z miejsc, do których most pośrednio prowadził, to właśnie dno rozpadliny. Przyglądanie się szczurowi również nie przyniosło odpowiedzi. Cokolwiek wyczuwała od niego, a było cienistą energią, zapewne wyczuwała dlatego, jak znajoma ona była dla Kuramy. Tylko przez to. Wyczucie czegokolwiek więcej było poza nią. Nie mniej była w stanie coś stwierdzić - gigantyczny szczur był szczurem. Nie Cienioszczurem. Po prostu - szczurem, jaki był w trakcie przemiany, jednak nie doszła do skutku. Jeszcze. Nie mogła jednak nie skrzywić się widząc, jak po macoszemu Kujaha potraktowała odpowiedzenie dziewczynie i słuchanie tego, co ma do powiedzenia. Gigantyczny gryzoń był ważniejszy. No tak. Mimowolnie prychnęła pod nosem, a chociaż gdzieś w środku rozumiała jego fenomen, sposób potraktowania Kuramy zakuł ją w serduszko w ten nieprzyjemny sposób, jaki budził w dziewczynie coś dla niej rzadkiego - irytację. Ehh... Machnęła ręką na Cienia, przenosząc uwagę na resztę kompanii... Która też ją ignorowała? Uniosła brew widząc, jak Kurata wygląda przez most, oraz na Karutę. Stan tej jednak był dość martwiący. Może wypuściła część kart po drodze?
- Wszystko w porządku?
Zapytała wprost, kucając przy Karucie i patrząc na nią z troską. Bo definitywnie wyglądała, jakby coś się stało. Skoro coś się stało, może była w stanie pomóc, nim zabierze kompanie i ruszy dalej? Byłoby bardzo niefortunnie, jakby opuścili to miejsce bez czegoś istotnego czy wartościowego dla której z części tej zacnej drużyny.

Pozostał rekonesans. Jej towarzysz dalej milczał. Żadnej nagłej teleportacji - co było zrozumiałe przez sam fakt, że miała znajdować się w szczurzej norze - hologramów, fajerwerków czy nawet sygnału od niego samego. Cokolwiek, co mogłoby chociaż świadczyć o tym, że żyje. Ale hej! Miał armię szczurów na głowie. Może zwyczajnie uporanie się z nimi było czasochłonne i chwilę mu zajmie, nim będzie mógł coś z jej sygnałem zrobić? Na pewno o to chodziło. O nic innego. Nawet jeśli się martwiła, faktem pozostawało faktem to, że Shikō był absurdalnie, w oczach Wakuri, silny. Z pewnością silniejszy od szczurów pokroju tych, które wypluwała notka. A skoro o szczurach mowa: mogła stwierdzić, gdzie jest źródło całej tej energii. Tylko tyle jednak. Lód otaczający gryzonia nieco utrudniał tę część zadania. Nie wydawało jej się jednak, by mogła z niego wyciągnąć cokolwiek więcej. Zanim, o ile w ogóle, spróbowałaby coś z nim zrobić, dobrze byłoby zasięgnąć opinii kogoś, kto miał pojęcie o tym, co tu miało miejsce. A musiało mieć coś dużego.

Nie wiedziała, czego spodziewać się po dnie rozpadliny. Może wody? Znalazła. Cuchnęła nieprzyjemnie i z pewnością dalece było jej od bycia zdatną do czegokolwiek, jednak w rzeczy samej, woda się znalazła. Na wpół skuta lodem. Przeleciała kawałek, po czym zdecydowała się wylądować we względnie suchym miejscu. Cokolwiek tu się wydarzyło, nie mogło jednak mieć miejsca podczas ich walk o Baibai. Prędzej powiedziałaby, że może dwa miesiące wcześniej? Trzy? Nie była specem, jednak rozłożona aż do kości nóżka szczura zdawała się mówić sama za siebie. Nie ona była jednak powodem jej przystanięcia, a to, co prócz rzeki wątpliwej jakości znalazła: miasto. Podziemne miasto w tym fragmencie, jaki na powrót zaczął przypominać kanał. I znów złapała za łańcuszek, znów przelała impuls. Nara musiał, zwyczajnie MUSIAŁ to zobaczyć. Właśnie znalazła zapomniane, chyba szczurze miasto. Bardzo "chyba", bo rozmiarami nie wyglądało, a gigantyczny szczur stanowił jedyną formę życia, jaką do tej pory spotkała. To zdecydowanie dalej było ciekawsze niż pokój z założoną pułapką. Hej, Shikō, z pewnością będziesz się bawił lepiej tutaj, niż w Podziemiach! Absolutnie. Póki go jednak nie było, postanowiła podejść do najbliższej zabudowy i spróbowałaby zerknąć do środka. Sprawdzić, co znajdzie wewnątrz. Jakieś przedmioty? Może więcej wskazówek co do tego, co miało tu miejsce? Sama nie wiedziała. W tym momencie więcej było w tym ciekawości, co takie opuszczone miasto może w sobie skrywać, aniżeli rozglądając się za czymś konkretnym.
Byłoby bardzo niefortunnie jednak, gdyby ta ciekawość ją zabiła, prawda? Stąd też ponownie: zachowałaby ostrożność. Ze złożonymi skrzydłami i dalej uważnie wyglądając za zagrożeniem wkroczyłaby do środka. Prawą rękę trzymałaby też w miarę blisko naginaty, a sama gotowa była w najgorszym wypadku do wykonania jakiegokolwiek, chociażby prowizorycznego uniku czy przelania chakry w łuski. No i, ponownie, szybki impuls chakry celem zmapowania tej części kanału.
Vanilla chakra1590
Corrupted chakra8 460
SpecjalizacjaKaton | Fūinjutsu / Uzumaki Fūin | Genjutsu / Jitsuzai Genjutsu | Bukijutsu
► Pokaż Spoiler | Atuty
BukijutsuSpecjalizacja
Ninja przejawia naturalny talent w jednej konkretnej dziedzinie ninpō czy stylu walki. Objawia się to różnego rodzaju "drygiem" do technik tej konkretnej dziedziny bądź stylu walki. W konkretnych stylach i technikach znajduje się opis, w jaki sposób specjalizacja na nie wpływa. Jest to atut obrazujący predyspozycję naszej postaci w konkretnym kierunku.
Uzumaki FūinSpecjalizacja
Ninja przejawia naturalny talent w jednej konkretnej dziedzinie ninpō czy stylu walki. Objawia się to różnego rodzaju "drygiem" do technik tej konkretnej dziedziny bądź stylu walki. W konkretnych stylach i technikach znajduje się opis, w jaki sposób specjalizacja na nie wpływa. Jest to atut obrazujący predyspozycję naszej postaci w konkretnym kierunku.
Mistrzowie Fuinjutsu: Fuinjutsu jest we krwi tego klanu tak bardzo, że są jego mistrzami bez żadnego treningu. Ich dziedzina klanowa oraz Fuinjutsu stanowią jedność i zamiast posiadać i rozwijać oba, rozwijają po prostu "Uzumaki Fūin", do którego wliczają się u nich wszystkie normalne Fuinjutsu. Rozwijanie jednak dwóch dziedzin jako jednej, wymaga posiadania specjalizacji w Uzumaki Fūin. W innym przypadku trzeba je rozwijać oddzielnie.
Posiadając specjalizację w Uzumaki Fūin oraz rozwiniętą ją na poziom S, członkowie tego klanu są w stanie tworzyć potężne łańcuchy stworzone z czystej chakry zdolne powstrzymać nawet Bijū. Jest to wręcz kwintesencja i szczyt możliwości manipulacji czystą chakrą. Mogą być one nawet wykorzystywane jako medium do innych technik, głównie Fuinjutsu lecz nie tylko.
Regeneracja zdrowiaAtut wrodzony
Postać posiada bardzo rozwinięte zdolności regeneracyjne. Drobne rany są w stanie zaleczyć się nawet w trakcie walki, a te poważniejsze leczą się o wiele lepiej. Postać też wolniej się wykrwawia i posiada nieznacznie mniejszą szansę, że otrzymane obrażenia przełożą się na stałe uszkodzenia ciała.
BezszelestnyAtut nabyty
Postać potrafi przemieszczać się niemalże bez wydawania jakiegokolwiek dźwięku. Dzięki temu wręcz idealnie nadaje się do zadań wymagających ciszy i dyskrecji.
Ulepszony zmysł: SłuchAtut nabyty
Atut wielokrotnego wyboru. Oznacza to, że postać ma bardziej wyczulony wybrany zmysł. Atut ten ściśle współpracuje z Refleksem, znacząco zwiększając jego możliwości. Jeżeli atrybut ten umożliwia np. dostrzeżenie szczegółu z dwudziestu metrów - posiadacze tego atutu ze zmysłem wzroku ten sam szczegół dostrzegą z dwukrotnie większej odległości itd. Analogicznie, jeśli wzmocniony zmysł wykrywa coś z dystansu dwudziestu metrów - osoby z wyższą wartością atrybuty Refleks wykryją coś z dalszego dystansu. Wyróżnia się pięć zmysłów:
  1. Słuch - wzmocnienie tego zmysłu sprawia, że postać jest bardziej wyczulona na źródła dźwięków dookoła niej. Usłyszy jak trawa się ugina za nią czy oddech oddalonego nawet o dwadzieścia metrów przeciwnika, a podczas snu - może obudzić (jeśli użytkownik tego chce) go nawet najcichszy dźwięk, przez co bardzo ciężko ją zaskoczyć. Jeśli jednak przeciwnik np. ukrywa swój oddech i w miarę możliwości ogranicza wydawane dźwięki, wówczas dystans ten maleje, choć w pobliżu 5 metrów od użytkownika naprawdę trzeba się postarać.
Jednoręczne składanie pieczęciAtut nabyty
Z różnych przyczyn shinobi może mieć zajętą rękę. Jednakże ninjutsu wymagają z reguły wykorzystania pieczęci. Postać z tym atutem jest w stanie pogodzić i jedno, i drugie mogąc składać pieczęci tylko i wyłącznie jedną ręką.
► Pokaż Spoiler | Techniczki
Ikiryō no Tatari: Kage no Henshin | Wraith’s Curse: Shadow's Shapeshifting生霊の祟り・影の変身
KlasyfikacjaIkiryō no Tatari, Technika Transformacji
PieczęcieCzas kumulowania chakry jak przy 16 pieczęciach
KosztStandardowy D za przemianę ogólną | Standardowy B za przemianę | Standardowy B na turę za utwardzenie/wzmocnienie
ZasięgNa siebie
Kolejna technika działająca na dwa sposoby, jednak opierająca się na zdolnościach transformacji swojego własnego, cienistego ciała. Pierwsza możliwość stanowi dużo bardziej zaawansowane Henge no Jutsu - z tym, że działające na stałe. Za pomocą tej zdolności, osoba może w dowolnym momencie zmienić swój wygląd, z wykluczeniem koloru skóry, oczu i włosów. Tymi można manipulować w bardzo niewielkim zakresie, jednak ostatecznie po zmianie każde z nich będzie zwyczajnie ciemne. Można próbować zmienić im odcień, jednak nie da się ich rozjaśnić. Tak długo, jak zmiana dotyczy ogólnego wyglądu i nie zmienia wzrostu oraz wagi o więcej niż o 15kg oraz 15cm względem oryginalnych wymiarów, zmiana taka traktowana jest jak użycie techniki rangi D o standardowym koszcie.

W momencie, kiedy zmiany dodają dużo więcej masy czy rozmiaru używającemu bądź zupełnie zmieniają jego kształt i wygląd, wówczas koszty transformacji są inne - wynosi wówczas standardowy B. Nie ma zbyt dużych ograniczeń co do tego, jak bardzo można transformować własne ciało, albowiem w każdym wypadku będzie ono liczone jako "funkcjonalne". Co więcej, takowe modyfikacje wyglądu mogą również skutkować uzyskaniem dodatkowych zdolności, takich jak lot w przypadku skrzydeł czy możliwość owinięcia się komuś wokół ręki za pomocą macek. Takowe transformacje często wyróżniają się dodatkowo tym, że zmodyfikowana część ciała staje się cała czarna. Ponadto płacąc dodatkowy koszt standardowy B na turę, możliwe staje się wzmocnienie wytrzymałości modyfikowanej części ciała tak, jakby zastosowano na nią technikę rangi B.

Kosztem standardowym B możliwa staje się transformacja całego ciała, chociaż jeśli ktoś ma takie życzenie - w cenie transformacji może zmienić jedynie część siebie, czy nawet dokonać niewielkich modyfikacji ciała. Pozwala to na bardzo nietypowe zmiany, jak chociażby podzielenie się niemal na pół, usunięcie własnej tkanki w miejscu, gdzie postać miałaby zostać uderzona czy nawet całkowita transformacja w inną formę życia Możliwe jest tworzenie dodatkowych modyfikacji tak długo, jak ich rozmiar nie sprawia, by osoba zaczęła swoimi rozmiarami przekraczać wielkością słonia. Nie jest też problemem tworzenie większych gabarytowo modyfikacji, nadających postaci dodatkowych cech jak np. skrzydła. Na tej randze możliwe staje się również pomniejszenie swojej osoby, transformując się w coś, co jest zwyczajnie mniejsze od używającego tak długo, jak nie jest mniejsze wielkością od dużego, domowego kota.

Podczas gdy warto zwrócić uwagę na to, czy pole walki pozwala na zwiększenie swoich własnych gabarytów, należy mieć na uwadze jeszcze jedną rzecz: w mocno oświetlonych miejscach np. na pustyni w ciągu dnia, zwłaszcza podczas wysokich temperatur, możliwości techniki zmniejszają się. Wówczas koszt za transformację wzrasta do podwójnego B. To samo dzieje się z kosztami za wzmocnienie modyfikowanej części, potrafiąc zwiększyć ogólne koszty, używając wszystkich możliwości zdolności, nawet do poczwórnego.

Co więcej, jeśli w wyniku przemiany stan fizyczny nie pozwala na składanie pieczęci (np z powodu braku rąk do tego przystosowanych) do innych technik, potrzeba ich składania zostaje zastąpiona czasem kumulacji chakry. Wynosi ona jednak 150% czasu, jaki zajęłoby złożenie odpowiednich pieczęci. Jeśli więc technika posiada ich dla przykładu 10, czas kumulacji wynosi jak przy 15 pieczęciach.

Ikiryō no Tatari: Anshigan | Wraith’s Curse: Darkvision Eye生霊の祟り・暗視
KlasyfikacjaIkiryō no Tatari
ZasięgWzroku
Zdolność o nazwie, która mówi sama za siebie. Poprawia ona pasywnie wzrok osoby obdarzonej Klątwą na tyle, że w całkowitych ciemnościach widzi niemal tak dobrze, jak zwykli ludzie za dnia. Jest to jednak wizja w odcieniach szarości tak długo, jak nie ma w okolicy żadnego, nawet najmniejszego źródła światła. Pozwala jednak na spokojna egzystencję w miejscach, gdzie ów wroga ciemności zwyczajnie nie ma. W zamian jednak zwykłe światło słoneczne jest bardziej irytujące, a wszelakie bardzo jasne światła jak np. bombki świetlne - bardziej wydajne. Przebywanie na słońcu bez czapki z daszkiem czy okularów przeciwsłonecznych może relatywnie szybko doprowadzić do migreny. Nieco łatwiej również przeoczyć w bardzo oświetlonych miejscach szczegóły, jakie normalnie możliwe, że postaci by nie umknęły.

Posiadając Refleks na poziomie 8, światło słoneczne dalej jest bardziej irytujące dla oczu, niż w przypadku innych osób, jednak szansa na przeoczenie czegoś w dobrze oświetlonym miejscu bądź pomieszczeniu nieznacznie spada.
Posiadając Refleks na poziomie 10, pomimo drażniącej natury światła, percepcja postaci w oświetlonych miejscach bądź pomieszczeniach jest tak samo dobra, jak w całkowitych ciemnościach.
Ostatnio zmieniony 29 lip 2023, 22:26 przez Kurama Wakuri, łącznie zmieniany 1 raz.
► Pokaż Spoiler | Pasywne zdolności & pieczęcie oraz unikaty
Zdolności pasywne- z wyjątkiem atutów i biegłości
Pieczęcie
  • Kin'in - pieczęć umieszczona na grzbiecie prawej dłoni. Normalnie niewidoczna. Niweluje niechęć ludzi w stosunku do Wakuri spowodowanej przez jej zerodowaną chakrę. Nie działa na zdolności sensoryczne i postrzegania chakry.
  • Hiraishin no Jutsu - pieczęć na kraku nałożona przez Shikō.
Unikaty
  • Garahaddo no Kōkei-sha - naszyjnik z zamkniętą duszą Galahada. Tłumi częściowo negatywne skutki części wad mentalnych.
► Pokaż Spoiler | Ekwipunek na fabule
Tis not much, but it's an honest work
Na plecach:
  • Wielki zwój z mapą Podziemi Baibai (WIP)


Na szyi:
  • Dłuższy, imitujący złoto łańcuszek z chakrą Shikō do Gentōshin no Jutsu, a na nim:
    • pierścionek z czarnym kryształkiem (Połączony Kagayaku Rantan z: Uchiha Hikari)
    • niewielkich rozmiarów czarny koralik (Połączony Kagayaku Rantan z: Dōhito Midoro)


Prawa kieszeń:
  • Mały zwój [Naginata [2] ]
  • Kunai x1
  • Mitsurugi Kunai x2


Ukryta wyrzutnia kunai [prawa ręka]
  • Kunai x1
Lewa kieszeń:
  • Mitsurugi Kunai x3


Czarna, skórzana torba biodrowa
  • Średni zwój [Prowiant, ubrania na zmianę, rzeczy codziennego użytku]
  • Średni zwój [Wypakowany alkoholem z biesiady w Baibai]
  • Średni zwój [Bombka dymna x5 | Bombka świetna x5 | Krótkofalówka x1 | Notka Wybuchowa x4]
  • Średni zwój [Warming Shot x3 | Lokalizator}
  • Średni zwój [Wypakowany przekąskami z biesiady w Baibai]
  • Średni zwój [20m Bandaża | 6 lodów z podwójnym patyczkiem]
  • Kunai x3 [w tym jeden z Wybuchową Notką]



Obrazek
Awatar użytkownika
Tora
Posty: 2767
Rejestracja: 27 kwie 2021, 15:24
Ranga dodatkowa: Główny Moderator Techniczny
Discord: Tora#0227
Karta Postaci:
Punkty Bonusowe:
Techniki:

Re: Idaina Chaneru

Skarby w ciemności暗闇の中の宝物
Tura27/?
Zdecydowanie jej drużyna wymagała więcej zajęć integracyjnych, bo każdy zajmował się czymś innym. A czasami właśnie brak takiej współpracy mógł świadczyć o rychłym niepowodzeniu misji. Jakkolwiek zauroczona przemieniającym się stworem Kajuha by nie była, jak bardzo rozproszona swoją dziwną zabawą Kurata nie był, tak Karuta zdawała się najbardziej cierpieć z tego wszystkiego. I to na tyle, że sama wakuri stwierdziła, że warto bliżej zapytać jej czy wszystko w porządku. Ta spojrzała na nią, ani na moment nie odrywając macek od swoich kart... jakże wielkie przeciwieństwo jej brata, który częściowo wystawał za krawędź półkomostu.
-Nie! To było gorsze, gdy przeciwnik aktywuje kartę-pułapkę w odpowiedzi na moją kartę-pułapkę, ustawioną w przypadku kontry kartą-pułapką przeciwnika mojego potwora, karty magii czy właśnie pułapki! - rzuciła oskarżycielskim tonem. -Wiesz jak wiele rzadkich kart prawie zgubiłam, gdy stworzyłaś te przymałe sanki!?
Najwyraźniej musiała jedną macką trzymać się sanek z Wakuri oraz Sabą, resztą trzymając swoją najcenniejszą kolekcję kart zarówno na Nowym, jak i na Starym Kontynencie. Kurama na pewno nie chciała słyszeć kolejnej serii wywodów ile dana karta jest ważne, zwłaszcza ofoliowana i taka błyszcząca.
Brak odpowiedzi Nary mógł martwić, choć dziewczyna próbowała to sobie uargumentować. I... nie brzmiały to jak złe argumenty. Pytanie tylko czy właśnie nie robił czegoś w stylu "Wakuri miała się tym zająć, dam jej jeszcze chwilkę"? Bo jeśli tak, to mógł nawet nie być świadomy tego, że dziewczyna właśnie zmieniła trochę swoją lokalizację, tym samym był sam na sam z jedną nieustannie produkującą szczury notką i potencjalnie dwiema przynajmniej podobnymi. Kiedy jego cierpliwość się skończy? I czy znajdzie rozwiązanie na te wąskie tunele? Nie wiedziała. Wiedziała zaś gdzie było źródło tej mrocznej energii, które faktycznie wydawało się zrodzić z brzucha gryzonia oraz rozchodzić w każdą stronę, zanim nie został on zamieniony w bryłę lodu, być może jako pamiątkę dla przyszłych pokoleń. Ale jeśli tak... gdzie były te przyszłe pokolenia? I czy Kurama na pewno chciałaby je spotkać?
Mapowanie nowej części świata trwało. Gdziekolwiek był ten świat - gdzieś na Starym bądź Nowym Kontynencie czy w jakiejś notce. Postanowiła zbadać miasto i z bliska dostrzegła więcej szczegółów. Drzwi były... niskie. Może rozmiarów dziecka. Wakuri sama w sobie największa nie była, choć ostatnio mogła trochę podrosnąć, ale musiała się schylić. Budowle przypominały ludzkie, jednak nie wydawały się być utworzone dla ludzkich mieszkańców. Choć w oddali widziała jakiś trochę większy. Przechodząc opuszczone pomieszczenia, ze ścianami gdzieniegdzie zadrapanymi natrafiła na jakąś zabawkę, przypominającą wykutego z kamienia, umięśnionego szczura z jakąś chustką na twarzy. A przynajmniej tym, co z niego zostało. Jakieś wydrapane rysunki przedstawiały zaś krąg sera i inne umięśnione chyba szczury. Chyba nie była dobra w te hieroglify, bo ciężko ze szkieletów wydrapanych w ścianie coś uznać. Poszła też do większego budynku. Wciąż zdawał się być przystosowany do odmiennej, możliwie że szczurzej fizjonomii, jednak był większy. I nie musiała się nieustannie schylać. Było chyba nawet coś, co zostało z łóżka. I nawet jakiś notatnik znalazła. Szkoda tylko, że dosłownie rozpłynął jej się w rękach przez długoletnią wilgoć i zapomnienie. Nie rozpadł. Rozpłynął. Niczym sterta błota otoczona skórzaną oprawą. Ostatnie znalezisko znalazła na tyłach "miasta". Zamrożone wejście do tunelu, z symbolami wskazującymi niezwykle skomplikowaną pieczęć oraz dosłownie górą szczurzych kości. Niektóre pewnie byłyby jej wzrostu. Większość jednak mniejsza od niej.
Info od MG
Kurama Wakuri: 1 590 / 8 460 chakry, zjeżdżalnia sprawia, że Ci niedobrze, lekko boli cię tyłek, plecy oraz nogi, jest ci zimno, pieczęć przy notce
Awatar użytkownika
Kurama Wakuri
Posty: 601
Rejestracja: 07 sie 2021, 23:24
Ranga: Cywil
Ranga dodatkowa: Hanesawa's Workshop Manager
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Kuźnia:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Idaina Chaneru

Wyglądało na to jednak, że koniec końców żadnych nie zgubiła, a jej stan był wynikiem tego, jak bliska zgubieniu ich była. Ale czy to na pewno przez Kurame? Nie było to aż tak ważne. Uśmiechnęła się niezręcznie, po czym wyciągnęła dłoń po Karucie, patając ją delikatnie po łebku.
- Jakoś byśmy je odzyskali, nie martw się. Grunt, że są na swoim miejscu, prawda?
Prawda. Absolutnie. Cokolwiek zagrażało jej kolekcji, już nie zagrażało. Poniekąd dzięki właśnie sankom Wakuri i pomocy Kujahy, bowiem kto wie jak źle lód działałby na limitowane karty znajdujące się w jej posiadaniu? Pozostało pozwolić Karucie ochłonąć po ostatnich wydarzeniach - zwłaszcza teraz, kiedy jeszcze nie zaczęła wykładu na temat wartości każdej poszczególnej karty w jej posiadaniu. Dużo, tego była pewna. Czy jednak miały na to czas? Niekoniecznie. Czekały na nich do odkrycia nowe miejsca, może nawet takie, gdzie ludzka noga nie stanęła?

I dalej do końca nie stanie biorąc po uwagę fakt, jak bardzo stan człowieczeństwa dziewczyny znajdował się pod znakiem zapytania. Jej wcześniejszy strzał okazał się chyba dość trafny. Chyba. Miasto może było na rozmiary Kuramy, jednak drzwi wskazywały raczej na mniejszych rezydentów. Dalej jednak większych od klasycznych szczurów, ale hej! Właśnie miała gryzonia w lodowej bryle, jaki przechodząc mógłby omyłkowo zmienić okoliczny krajobraz. Właściwie to skoro miała rację i miasto rzeczywiście raczej należało do gryzoni - nie oznaczało to raczej, że musiały być strasznie inteligentne? Nie miała do czynienia z wydrążonymi tunelami, a faktyczną zabudową. Wchodząc do jednego z budynków rozejrzała się zaciekawiona tym, co może znaleźć w opuszczonych budynkach. Trafiła się nawet zabawka, jaką to wzięła w dłonie i obejrzała. Definitywnie przypominała szczura. Takiego w masce? Nie była w stanie wiele powiedzieć na temat rysunków. Po chwili namysłu postanowiła schować w końcu kamienną figurkę do kieszeni. Do któregokolwiek dziecka nie należała, definitywnie nie było go w okolicy. Stan miasta nie sugerował też, by ktokolwiek miał się śpieszyć z powrotem. Zerknęłaby w poszukiwaniu też wszelakich półek, szuflad czy skrzyń z nadzieją, że coś znajdzie. A po za tym? Przechodząc tak zwróciła jeszcze raz wzrok ku wystrojowi pomieszczeń, do niektórych budynków zaglądając zwyczajnie przez okna. Nie chodziło rzecz jasna o to, jak gryzonie meblowały sobie mieszkania, a raczej to, w jakim stanie zostały opuszczone. Może znalazłaby się jakaś zastawa na stołach? Jakiekolwiek elementy, jakie mogłyby wskazywać na to, czy zostało opuszczone w pośpiechu, czy moze nie. Samo w sumie to, ile rzeczy pozostałoby w środku tychże mogłoby wiele powiedzieć. Spojrzałaby też na same budynki i ich stan. Jak bardzo były zniszczone? Może znalazłyby się jakieś ślady walk? Wgłębienia na ścianach od ostrzy? Cokolwiek? Jeśli chciała wiedzieć, co się stało: miasto to było jedynym "naocznym świadkiem", jakiego miała pod ręką.

Sporo nadziei wzbudził początkowo też dziennik, jaki to znalazła w jednym z większych budynków. Tutaj również zerknęłaby za szufladami czy półkami, zaglądając do środka i patrząc, czy nie znajdzie czegoś więcej. Dziennik zaś? Rozpłynął się. Jakby papier od wilgoci sam zmienił stan skupienia, na co Waku patrzyła przez moment zaskoczona. W zasadzie... takie coś było w ogóle możliwe? Rozumiałaby, gdyby się zwyczajnie skleił. Zamienił w bryłę celulozy, ale.... rozpłynąć? Nie była specem w kwestii papiernictwa, jednak mimowolnie użyła Genjutsu Kai, nie do końca wierząc w to, co miało właśnie przed nią miejsce. Rzuciłaby jeszcze okiem na samą oprawę, czy może nie ma wygrawerowanych innych napisów czy nawet imienia właściciela. Po tym zaś opuściłaby budynek, nanosząc na mapę informacje o tych, jakie zwiedziła, a następnie kierując się na tyły miasteczka. Przemierzała je w relatywnej ciszy, jednak patrząc z zafascynowaniem na wszystko, co mijała. Nie inaczej miało się z barierą, do której podeszła ostrożnie. Ktoś ją nawet ozdobił! Góry kości nie umknęły jej uwadze i mimowolnie nasunęły przed oczy obraz, jaki zaszczycił ich w Baibai. Mina nieco jej zrzedła, ponownie patrząc na skomplikowaną barierę i coś jej mówiło, że chyba właśnie znalazła mieszkańców miasteczka. Albo przynajmniej to, co mogło z nich zostać. Nawet gdyby chciała się upewnić, czy faktycznie znajdzie po drugiej strony hordy Cieni lub ich resztki, nie była w stanie jej złamać. Wiedziała to. Zamiast tego jednak postanowiła przyjrzeć się symbolom, nanieść je na mapę i przy okazji znaleźć kawałek papieru oraz ołówek. Ich kopia wykonana ręcznie mogła być przydatna, a skoro i tak poniekąd czekała na Nare...

Nie mogła jednak tu siedzieć wiecznie. Jeśli wykonała kopię (lub nie, przez brak narzędzi), ruszyłaby dalej ogromnych rozmiarów kanałem, woląc chyba iść w lewo niż w prawo. W najgorszym wypadku wrócą tu później, a póki co należało zdobyć tyle informacji, ile mogła. Później jakoś je złożą, z pewnością. Ponownie zaś, ruszając dalej, nadałaby impuls chakry przez naszyjnik. Co swoją drogą było dość zastanawiające. Shikō doskonale wiedział, że stała wówczas pod drzwiami. I wiedział, gdzie jest przez symbol na jej szyi. Czy nie powinien być od początku świadom tego, że zniknęła? Jeszcze wraz z jej filarami? Ściągnęła brwi, idąc powoli przed siebie. Zdecydowanie musiał być zwyczajnie zajęty. Szkoda tylko, że akurat w takim momencie.
Vanilla chakra1590
Corrupted chakra8 460
SpecjalizacjaKaton | Fūinjutsu / Uzumaki Fūin | Genjutsu / Jitsuzai Genjutsu | Bukijutsu
► Pokaż Spoiler | Atuty
BukijutsuSpecjalizacja
Ninja przejawia naturalny talent w jednej konkretnej dziedzinie ninpō czy stylu walki. Objawia się to różnego rodzaju "drygiem" do technik tej konkretnej dziedziny bądź stylu walki. W konkretnych stylach i technikach znajduje się opis, w jaki sposób specjalizacja na nie wpływa. Jest to atut obrazujący predyspozycję naszej postaci w konkretnym kierunku.
Uzumaki FūinSpecjalizacja
Ninja przejawia naturalny talent w jednej konkretnej dziedzinie ninpō czy stylu walki. Objawia się to różnego rodzaju "drygiem" do technik tej konkretnej dziedziny bądź stylu walki. W konkretnych stylach i technikach znajduje się opis, w jaki sposób specjalizacja na nie wpływa. Jest to atut obrazujący predyspozycję naszej postaci w konkretnym kierunku.
Mistrzowie Fuinjutsu: Fuinjutsu jest we krwi tego klanu tak bardzo, że są jego mistrzami bez żadnego treningu. Ich dziedzina klanowa oraz Fuinjutsu stanowią jedność i zamiast posiadać i rozwijać oba, rozwijają po prostu "Uzumaki Fūin", do którego wliczają się u nich wszystkie normalne Fuinjutsu. Rozwijanie jednak dwóch dziedzin jako jednej, wymaga posiadania specjalizacji w Uzumaki Fūin. W innym przypadku trzeba je rozwijać oddzielnie.
Posiadając specjalizację w Uzumaki Fūin oraz rozwiniętą ją na poziom S, członkowie tego klanu są w stanie tworzyć potężne łańcuchy stworzone z czystej chakry zdolne powstrzymać nawet Bijū. Jest to wręcz kwintesencja i szczyt możliwości manipulacji czystą chakrą. Mogą być one nawet wykorzystywane jako medium do innych technik, głównie Fuinjutsu lecz nie tylko.
Regeneracja zdrowiaAtut wrodzony
Postać posiada bardzo rozwinięte zdolności regeneracyjne. Drobne rany są w stanie zaleczyć się nawet w trakcie walki, a te poważniejsze leczą się o wiele lepiej. Postać też wolniej się wykrwawia i posiada nieznacznie mniejszą szansę, że otrzymane obrażenia przełożą się na stałe uszkodzenia ciała.
BezszelestnyAtut nabyty
Postać potrafi przemieszczać się niemalże bez wydawania jakiegokolwiek dźwięku. Dzięki temu wręcz idealnie nadaje się do zadań wymagających ciszy i dyskrecji.
Ulepszony zmysł: SłuchAtut nabyty
Atut wielokrotnego wyboru. Oznacza to, że postać ma bardziej wyczulony wybrany zmysł. Atut ten ściśle współpracuje z Refleksem, znacząco zwiększając jego możliwości. Jeżeli atrybut ten umożliwia np. dostrzeżenie szczegółu z dwudziestu metrów - posiadacze tego atutu ze zmysłem wzroku ten sam szczegół dostrzegą z dwukrotnie większej odległości itd. Analogicznie, jeśli wzmocniony zmysł wykrywa coś z dystansu dwudziestu metrów - osoby z wyższą wartością atrybuty Refleks wykryją coś z dalszego dystansu. Wyróżnia się pięć zmysłów:
  1. Słuch - wzmocnienie tego zmysłu sprawia, że postać jest bardziej wyczulona na źródła dźwięków dookoła niej. Usłyszy jak trawa się ugina za nią czy oddech oddalonego nawet o dwadzieścia metrów przeciwnika, a podczas snu - może obudzić (jeśli użytkownik tego chce) go nawet najcichszy dźwięk, przez co bardzo ciężko ją zaskoczyć. Jeśli jednak przeciwnik np. ukrywa swój oddech i w miarę możliwości ogranicza wydawane dźwięki, wówczas dystans ten maleje, choć w pobliżu 5 metrów od użytkownika naprawdę trzeba się postarać.
Jednoręczne składanie pieczęciAtut nabyty
Z różnych przyczyn shinobi może mieć zajętą rękę. Jednakże ninjutsu wymagają z reguły wykorzystania pieczęci. Postać z tym atutem jest w stanie pogodzić i jedno, i drugie mogąc składać pieczęci tylko i wyłącznie jedną ręką.
► Pokaż Spoiler | Techniczki
Genjutsu Kai | Genjutsu Dissipation幻術回
KlasyfikacjaGenjutsu, Anty-genjutsu
PieczęcieTygrys
KosztStandardowy
ZasięgNa siebie/Dotykowy
Wymagania---
Pierwsza linia obrony przeciwko iluzjom. Technika polega na chwilowym przerwaniu przepływu chakry we własnym ciele, by zaraz po tym gwałtowanie go zwiększyć zakłócając chakrę wrogiego shinobi krążącą w organizmie, tym samym rozpraszając część iluzji. Przy odrobinie treningu, możliwe jest zastosowanie Genjutsu Kai na innych osobach. Staje się ono wtedy dużo skuteczniejsze, a wprowadzona ilość chakry z zewnątrz jest w stanie zaburzyć jeszcze większą część technik tej dziedziny.

Ikiryō no Tatari: Kage no Henshin | Wraith’s Curse: Shadow's Shapeshifting生霊の祟り・影の変身
KlasyfikacjaIkiryō no Tatari, Technika Transformacji
PieczęcieCzas kumulowania chakry jak przy 16 pieczęciach
KosztStandardowy D za przemianę ogólną | Standardowy B za przemianę | Standardowy B na turę za utwardzenie/wzmocnienie
ZasięgNa siebie
Kolejna technika działająca na dwa sposoby, jednak opierająca się na zdolnościach transformacji swojego własnego, cienistego ciała. Pierwsza możliwość stanowi dużo bardziej zaawansowane Henge no Jutsu - z tym, że działające na stałe. Za pomocą tej zdolności, osoba może w dowolnym momencie zmienić swój wygląd, z wykluczeniem koloru skóry, oczu i włosów. Tymi można manipulować w bardzo niewielkim zakresie, jednak ostatecznie po zmianie każde z nich będzie zwyczajnie ciemne. Można próbować zmienić im odcień, jednak nie da się ich rozjaśnić. Tak długo, jak zmiana dotyczy ogólnego wyglądu i nie zmienia wzrostu oraz wagi o więcej niż o 15kg oraz 15cm względem oryginalnych wymiarów, zmiana taka traktowana jest jak użycie techniki rangi D o standardowym koszcie.

W momencie, kiedy zmiany dodają dużo więcej masy czy rozmiaru używającemu bądź zupełnie zmieniają jego kształt i wygląd, wówczas koszty transformacji są inne - wynosi wówczas standardowy B. Nie ma zbyt dużych ograniczeń co do tego, jak bardzo można transformować własne ciało, albowiem w każdym wypadku będzie ono liczone jako "funkcjonalne". Co więcej, takowe modyfikacje wyglądu mogą również skutkować uzyskaniem dodatkowych zdolności, takich jak lot w przypadku skrzydeł czy możliwość owinięcia się komuś wokół ręki za pomocą macek. Takowe transformacje często wyróżniają się dodatkowo tym, że zmodyfikowana część ciała staje się cała czarna. Ponadto płacąc dodatkowy koszt standardowy B na turę, możliwe staje się wzmocnienie wytrzymałości modyfikowanej części ciała tak, jakby zastosowano na nią technikę rangi B.

Kosztem standardowym B możliwa staje się transformacja całego ciała, chociaż jeśli ktoś ma takie życzenie - w cenie transformacji może zmienić jedynie część siebie, czy nawet dokonać niewielkich modyfikacji ciała. Pozwala to na bardzo nietypowe zmiany, jak chociażby podzielenie się niemal na pół, usunięcie własnej tkanki w miejscu, gdzie postać miałaby zostać uderzona czy nawet całkowita transformacja w inną formę życia Możliwe jest tworzenie dodatkowych modyfikacji tak długo, jak ich rozmiar nie sprawia, by osoba zaczęła swoimi rozmiarami przekraczać wielkością słonia. Nie jest też problemem tworzenie większych gabarytowo modyfikacji, nadających postaci dodatkowych cech jak np. skrzydła. Na tej randze możliwe staje się również pomniejszenie swojej osoby, transformując się w coś, co jest zwyczajnie mniejsze od używającego tak długo, jak nie jest mniejsze wielkością od dużego, domowego kota.

Podczas gdy warto zwrócić uwagę na to, czy pole walki pozwala na zwiększenie swoich własnych gabarytów, należy mieć na uwadze jeszcze jedną rzecz: w mocno oświetlonych miejscach np. na pustyni w ciągu dnia, zwłaszcza podczas wysokich temperatur, możliwości techniki zmniejszają się. Wówczas koszt za transformację wzrasta do podwójnego B. To samo dzieje się z kosztami za wzmocnienie modyfikowanej części, potrafiąc zwiększyć ogólne koszty, używając wszystkich możliwości zdolności, nawet do poczwórnego.

Co więcej, jeśli w wyniku przemiany stan fizyczny nie pozwala na składanie pieczęci (np z powodu braku rąk do tego przystosowanych) do innych technik, potrzeba ich składania zostaje zastąpiona czasem kumulacji chakry. Wynosi ona jednak 150% czasu, jaki zajęłoby złożenie odpowiednich pieczęci. Jeśli więc technika posiada ich dla przykładu 10, czas kumulacji wynosi jak przy 15 pieczęciach.

Ikiryō no Tatari: Anshigan | Wraith’s Curse: Darkvision Eye生霊の祟り・暗視
KlasyfikacjaIkiryō no Tatari
ZasięgWzroku
Zdolność o nazwie, która mówi sama za siebie. Poprawia ona pasywnie wzrok osoby obdarzonej Klątwą na tyle, że w całkowitych ciemnościach widzi niemal tak dobrze, jak zwykli ludzie za dnia. Jest to jednak wizja w odcieniach szarości tak długo, jak nie ma w okolicy żadnego, nawet najmniejszego źródła światła. Pozwala jednak na spokojna egzystencję w miejscach, gdzie ów wroga ciemności zwyczajnie nie ma. W zamian jednak zwykłe światło słoneczne jest bardziej irytujące, a wszelakie bardzo jasne światła jak np. bombki świetlne - bardziej wydajne. Przebywanie na słońcu bez czapki z daszkiem czy okularów przeciwsłonecznych może relatywnie szybko doprowadzić do migreny. Nieco łatwiej również przeoczyć w bardzo oświetlonych miejscach szczegóły, jakie normalnie możliwe, że postaci by nie umknęły.

Posiadając Refleks na poziomie 8, światło słoneczne dalej jest bardziej irytujące dla oczu, niż w przypadku innych osób, jednak szansa na przeoczenie czegoś w dobrze oświetlonym miejscu bądź pomieszczeniu nieznacznie spada.
Posiadając Refleks na poziomie 10, pomimo drażniącej natury światła, percepcja postaci w oświetlonych miejscach bądź pomieszczeniach jest tak samo dobra, jak w całkowitych ciemnościach.
Ostatnio zmieniony 30 lip 2023, 13:18 przez Kurama Wakuri, łącznie zmieniany 2 razy.
► Pokaż Spoiler | Pasywne zdolności & pieczęcie oraz unikaty
Zdolności pasywne- z wyjątkiem atutów i biegłości
Pieczęcie
  • Kin'in - pieczęć umieszczona na grzbiecie prawej dłoni. Normalnie niewidoczna. Niweluje niechęć ludzi w stosunku do Wakuri spowodowanej przez jej zerodowaną chakrę. Nie działa na zdolności sensoryczne i postrzegania chakry.
  • Hiraishin no Jutsu - pieczęć na kraku nałożona przez Shikō.
Unikaty
  • Garahaddo no Kōkei-sha - naszyjnik z zamkniętą duszą Galahada. Tłumi częściowo negatywne skutki części wad mentalnych.
► Pokaż Spoiler | Ekwipunek na fabule
Tis not much, but it's an honest work
Na plecach:
  • Wielki zwój z mapą Podziemi Baibai (WIP)


Na szyi:
  • Dłuższy, imitujący złoto łańcuszek z chakrą Shikō do Gentōshin no Jutsu, a na nim:
    • pierścionek z czarnym kryształkiem (Połączony Kagayaku Rantan z: Uchiha Hikari)
    • niewielkich rozmiarów czarny koralik (Połączony Kagayaku Rantan z: Dōhito Midoro)


Prawa kieszeń:
  • Mały zwój [Naginata [2] ]
  • Kunai x1
  • Mitsurugi Kunai x2


Ukryta wyrzutnia kunai [prawa ręka]
  • Kunai x1
Lewa kieszeń:
  • Mitsurugi Kunai x3


Czarna, skórzana torba biodrowa
  • Średni zwój [Prowiant, ubrania na zmianę, rzeczy codziennego użytku]
  • Średni zwój [Wypakowany alkoholem z biesiady w Baibai]
  • Średni zwój [Bombka dymna x5 | Bombka świetna x5 | Krótkofalówka x1 | Notka Wybuchowa x4]
  • Średni zwój [Warming Shot x3 | Lokalizator}
  • Średni zwój [Wypakowany przekąskami z biesiady w Baibai]
  • Średni zwój [20m Bandaża | 6 lodów z podwójnym patyczkiem]
  • Kunai x3 [w tym jeden z Wybuchową Notką]



Obrazek
Awatar użytkownika
Tora
Posty: 2767
Rejestracja: 27 kwie 2021, 15:24
Ranga dodatkowa: Główny Moderator Techniczny
Discord: Tora#0227
Karta Postaci:
Punkty Bonusowe:
Techniki:

Re: Idaina Chaneru

Skarby w ciemności暗闇の中の宝物
Tura28/?
Karuta zdawała się być lekko zirytowana, co też mogło być delikatnym eufemizmem. Mimo wszystko jednak faktycznie nic złego się nie stało i wszystkie karty były na swoim miejscu. Siostra Kuraty jednak zdawała się być przerażona samą ideą, że brak pomyślunku Wakuri w tej kwestii mógł ją kosztować pokaźną (i drogą) kolekcję, Obecnie więc istota ta zdawała się bardziej radzić sobie z traumą i wszystkimi negatywnymi myślami, jakie nachodziły ją, a w których zapewne każda limitowana karta przeżywała ogromne katusze - czy to poprzez samo ich zgubienie czy właśnie przez myśl, że zostałyby zmiażdżone lodem i by teraz były nie do odratowania. Albo i do odratowania w wyniku jakiejś ekspedycji, gdzie odkrycia mogłyby być bardziej przerażające niż faktyczne ich porzucenie i życie nadzieją, że gdzieś się zachowały. Z tego względu więcej nie skomentowała i niczym matka delikatnie gładziła swoje karty, upewniając się, że są bezpieczne i w folijkach, wewnątrz których żadne zabrudzenie się nie znalazło.
Analiza miasta pozwoliła Wakuri dojść do jednego wniosku - zdawało się zostać zaatakowane i zniszczone. Część wydrążeń w ścianach była wynikiem działań rezydentów, dla których zapewne była to forma rysowania po ścianie czy naklejania plakatów. Ale część zdawała się być zrobiona głębokimi pazurami. Gdy tak się przyglądała, miała wrażenie, że niektóre odbarwienia ścian nie są po prostu cechą kamiennego bloku - a krwią, która nań rozbryzła. Im więcej domów odwiedzała, tym więcej mebli zdawało się być zniszczonych bądź wykorzystanych jako osłona czy barykada... zdecydowanie jednak przełamana i zniszczona. Nie znalazła jednak zwłok, kości czy innych cukierków halloweenowych poza tymi pod lodową ścianą.
Inną wskazówką był dziennik, który albo był efektem iluzji, albo nieumiejętności narratora w opisaniu tego, co się z nim dokładnie stało. Użycie Genjutsu Kai nie wprowadziło żadnej zmiany, jednak zdawało się, że faktycznie - stał się bardziej papką, podobną do jakiejś półpłynnej galarety, która pod wpływem niewielkiej nawet siły Wakuri zwyczajnie zaczęła wyciekać i uciekać jej spomiędzy palców, zapewne tracąc resztkę jakichkolwiek informacji, które mogłyby się tam znaleźć. Najbardziej zachowała się oprawa, jednak nawet na niej nie dostrzegła niczego szczególnego. Jakby symbol szczurzych wąsików z plusem zamiast nosa. Jeśli robiło to jej jakikolwiek sens.
Wędrowała po mieście, co i rusz dostrzegając ślady zadrapani na budynkach także z zewnątrz i porzucone sprzęty, aż dotarła do bariery i sterty kości, która przywołała wspomnienia. Niekoniecznie te pozytywne. Przyjrzała się barierze i cień dreszczy przeszedł jej po plecach. Przed nią wpierw był lód. Dopiero potem były symbole. Jakby odwrócone. Zupełnie jakby bariera nie miała chronić osady przed zagrożeniem po jej drugiej stronie... ale jakby świat był chroniony od niej. Takie odebrała wrażenie i takie myśli zalały jej głowę, patrząc oraz przepisując na mapę całą symbolikę. A jeśli faktycznie była wewnątrz potężnej bariery... jak się tu dostała. I czy w ogóle mogła się stąd ocalić. I czy Shikō byłby w stanie jakkolwiek jej pomóc?
Kurama zdawała się być niemalże w stu procentach pewna, że Nara wiedział, że coś jej się stało. Ale w połączeniu z jej myślami związanymi z barierą, potęgowanymi rozmowami o barierze otaczającej podziemia Królestwa Kupieckiego nie wyglądało to optymistycznie. I jeszcze te odgłosy... bębna? Bębna w głębinach? Tylko nie dochodziło z żadnego boku. Ni z lewej, ni to z prawej odnogi gigantycznego tunelu. Ale od zamrożonego szczura. Z tamtego kierunku. A może to nie był bęben... tylko duże, bijące serce?
Info od MG
Kurama Wakuri: 1 590 / 8 460 chakry, zjeżdżalnia sprawia, że Ci niedobrze, lekko boli cię tyłek, plecy oraz nogi, jest ci zimno, pieczęć przy notce
ODPOWIEDZ

Wróć do „Krainy Zwierząt”