• Ogłoszenia
  •  
    Aktualności fabularne
    Obecna pora roku: Wiosna 164r.

    Poniżej znajdują się ostatnie wydarzenia oraz ważniejsze ogłoszenia. Są one często opatrzone datą dodania, przy czym najświeższe informacje umieszczone są na samym początku listy.

    24.04.2024 - podsumowanie wydarzenia wioskowego w Sakuragakure. Więcej informacji w najnowszych aktualnościach fabularnych.
    Kącik Nowego GraczaSamouczek Wzór Karty Postaci AtrybutyRozwój postaci i koszty chakry Atuty Klany i organizacje Informacje o świecie Handbook
    Powyższe tematy powinny zawierać wystarczająco informacji, by móc bez przeszkód napisać Kartę Postaci i rozpocząć grę. W przypadku dalszych niejasności, zapraszamy do kontaktu zarówno na chatboxie, przez wiadomości prywatne oraz przez nasz serwer Discord.
    Administracja
    Pingwinek Chaosu
    Główny Administrator
    Norka
    Główna Mistrzyni Fabularna
    Hefajstos
    Główny Moderator Kuźni
    Tora
    Główny Moderator Technik

    W przypadku jakichkolwiek pytań bądź uwag, powyższe osoby zajmują się wyszczególnionymi w ich tytułach zagadnieniami. Pomocą służy również cała kadra forum, wraz z moderatorami. Zapraszamy również do dołączenia do forumowego Discorda.
    Kadra Sakura no HanaDiscord Sakura no Hana
     

Idaina Chaneru

Ciężko nazwać je oddzielnymi lokacjami, znajdującymi się poza znanymi kontynentami. W gruncie rzeczy nie wiadomo, gdzie one do końca leżą. Tak jak możliwe jest dostanie się do każdej z nich tym czy innym sposobem, nikt nie podjął się trudu, by oznaczyć je na mapie. Może na to mieć wpływ fakt, że niewiele osób ma do nich dostęp dzięki podpisaniu paktu z odpowiednią grupą zwierząt.
Awatar użytkownika
Kurama Wakuri
Posty: 601
Rejestracja: 07 sie 2021, 23:24
Ranga: Cywil
Ranga dodatkowa: Hanesawa's Workshop Manager
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Kuźnia:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Idaina Chaneru

Generalnie problem polegał na tym, że Wakuri głęboko wierzyła w to, że nie będą walczyć. To głupie, bez sensu i generalnie lepiej było usiąść przy filiżance kawy i powymieniać się poglądami, niż próbować z anihilować drugą stronę. Sytuacja była więc kłopotliwa i niewygodna również i dla dziewczyny, ale hej! Przynajmniej jest ciekawie? Jako tako uniknęła kolejnego ataku przeciwnika, ciągnąc za sobą również Nare. Szczerze powiedziawszy Kurama wyszła z założenia, że musi widzieć lepiej od niej. Tak... po prostu, biorąc pod uwagę, jak delikatny jej wzrok był na podobne, jasne światło bijące nagle znikąd, a kompletnie zapominając, że żadnego jego stałego źródła nie ma nigdzie wokół, a sam Shikō domyślnie mógł nie widzieć w kompletnym mroku. Ostatecznie więc skończyło się na dwóch ślepcach, jednym bardziej upośledzonym pod tym względem od drugiego. Nie mniej wyszli z tego bez większego szwanku, prawda?
- W zasadzie, jeśli być dokładnym, to nie. - szybko dopowiedziała na komentarz bardziej bojowego z nich. Czy byli Cieniami? Otóż nie. Jej towarzysz z pewnością, a ona? No, to było troszeczkę skomplikowane, ale raczej Cieniem jako takim, to nie była. - To świetnie się składa, bo nimi nie jesteśmy!
Znowu odrzuciła na oskarżenia ciskane w ich stronę. Albo jej, bo była duża szansa, że największy problem mieli właśnie z Kuramą. No, to chyba idealnie podsumowało całą kwestię z byciem potworem w oczach innych. Ale spokojnie, to się wyklepie! Te wyrwane macki z pewnością też. Wzrok dziewczyny szybko zerknął ku barierze, skąd dochodził drugi głos. Właściciel tego głosu zaś robił coś, na co Wakuri ściągnęła zmartwiona brwi. Chyba chciał zniszczyć jej ciężką pracę, ojej.
- Istnieje, ale w innym miejscu. A nie "tutaj".
Wyjaśniła pokrótce, bo w sumie tylko chyba w trakcie całego tego chaosu szło rzucać jakimikolwiek tłumaczeniami. Głównie dlatego, że pozostała strona zdawała się niezbyt rozważać zmianę scenerii i rozluźnienie atmosfery. Z resztą, znowu musiała spojrzeć na "dużego". Szczęśliwie jej wzrok powoli się normował. - Oh, zaręczam. Nie chcecie tego. Wykonalne, ale nie chcecie.
Fala ognia zdecydowanie leżała w zakresie możliwości dziewczyny, jednak coś czuła, że kierunek i zwrot tejże mógłby nie przypaść ich dwójce do gustu. No i ogień średnio nadawał się do unieruchomienia przeciwników bez robienia im niepotrzebnie krzywdy.

Szczęśliwie wychodziło na to, że Shikō miał plan. Nie wiedziała jaki, jednak rzucone polecenie było całkiem jasne. Z tym, że przyjęcie "na klatę" pocisków od dużego szczura już w sumie nie. I jeszcze był ten przy barierze... Ojejku jej. No nic. Szybko zaczęła ponownie składać pieczęcie, tworząc przed sobą cienistą plamę. Plamę całkiem dużą, bo chciała nią pokryć teren pomiędzy nimi, a niejakim Githosem, rozlewając ją również częściowo na boki. Z plamy zaś miała zamiar wyrosnąć grube filary o pięciokątnej postawie, każdy w różnym kierunku w sposób, gdzie mogłyby zbić lecące pociski na boki. Podobną stworzyłaby tuż pod szczurem przy barierze, jednak z tamtejszej plamy wyrosłaby pierw jedną mackę, tuż za nim, oplatającą się szybko wokół jego torsu i ciągnącą go w tył, na ziemię, a następnie kolejne, jakie miały obwiązać się wokół jego nóżek i rączek, uniemożliwiając mu ruch. I robienie rzeczy z barierą! A żeby cały ten multitasking wykonać, nie niszczyła wcześniej stworzonych filarów, by te same mogły zablokować lot kolejnych kamieni. Jakby się ze sobą przy tym krzyżowały i zaczęły kreować bardzo osobliwą ścianę, tym lepiej. Nie mniej bezpieczeństwo ich dwójki było trochę ważniejsze i w najgorszym razie, gdyby zajęcie się szczurem przy barierze było zbyt wymagające, mimo wszystko skupiłaby się bardziej na ochronie Nary, a szczur - no, może chociaż mu poprzeszkadza, ale jeśli nie, to cóż można poradzić? W najgorszym razie skoro pozamieniała znaki raz, to pozamienia je później znowu.
Vanilla chakra1 750
Corrupted chakra15 897 - 200 (Tenchi Kaibyaku 2xB - za filary i za macki, jednak jakby w którymś wypadku wyszło, że twór wyjdzie większy niż ustawa przewiduje, to rzecz jasna użyje więcej chakry) = 15 697
SpecjalizacjaKaton | Fūinjutsu / Uzumaki Fūin | Genjutsu / Jitsuzai Genjutsu | Bukijutsu
► Pokaż Spoiler | Biegłości/Atuty
Regeneracja zdrowiaAtut wrodzony
Postać posiada bardzo rozwinięte zdolności regeneracyjne. Drobne rany są w stanie zaleczyć się nawet w trakcie walki, a te poważniejsze leczą się o wiele lepiej. Postać też wolniej się wykrwawia i posiada nieznacznie mniejszą szansę, że otrzymane obrażenia przełożą się na stałe uszkodzenia ciała.
Jednoręczne składanie pieczęciAtut nabyty
Z różnych przyczyn shinobi może mieć zajętą rękę. Jednakże ninjutsu wymagają z reguły wykorzystania pieczęci. Postać z tym atutem jest w stanie pogodzić i jedno, i drugie mogąc składać pieczęci tylko i wyłącznie jedną ręką.
Ulepszony zmysł: Słuch & WęchAtut nabyty
Atut wielokrotnego wyboru. Oznacza to, że postać ma bardziej wyczulony wybrany zmysł. Atut ten ściśle współpracuje z Refleksem, znacząco zwiększając jego możliwości. Jeżeli atrybut ten umożliwia np. dostrzeżenie szczegółu z dwudziestu metrów - posiadacze tego atutu ze zmysłem wzroku ten sam szczegół dostrzegą z dwukrotnie większej odległości itd. Analogicznie, jeśli wzmocniony zmysł wykrywa coś z dystansu dwudziestu metrów - osoby z wyższą wartością atrybuty Refleks wykryją coś z dalszego dystansu. Wyróżnia się pięć zmysłów:
  1. Słuch - wzmocnienie tego zmysłu sprawia, że postać jest bardziej wyczulona na źródła dźwięków dookoła niej. Usłyszy jak trawa się ugina za nią czy oddech oddalonego nawet o dwadzieścia metrów przeciwnika, a podczas snu - może obudzić (jeśli użytkownik tego chce) go nawet najcichszy dźwięk, przez co bardzo ciężko ją zaskoczyć. Jeśli jednak przeciwnik np. ukrywa swój oddech i w miarę możliwości ogranicza wydawane dźwięki, wówczas dystans ten maleje, choć w pobliżu 5 metrów od użytkownika naprawdę trzeba się postarać.
  2. Węch - wzmocnienie tego zmysłu sprawia, że użytkownik jest w stanie zmienić się w prawdziwego psa tropiącego, bez potrzeby użycia specjalistycznych technik. Bez problemu zapamiętuje zapach swojego celu i jest w stanie go śledzić, nawet gdy ten jest oddalony o 2.5km od użytkownika. Umożliwia to także lokalizację osoby w przestrzeni, gdy np. jest ciemno, dostarczając informację o źródle zapachu w promieniu 10 metrów od użytkownika, choć jest to tylko ogólny kierunek, a nie dokładna lokalizacja. Warunki atmosferyczne, jak np. wiatr, mogą dodatkowo utrudnić tropienie.
Przyswojone cieniste ciałoBiegłość
W wyniku działań postaci, część jej ciała została zamieniona w Cień. W przypadku Wakuri jej lewą połowę brzucha oraz wnętrzności. Nie wpływa to na zdrowie postaci, zastępując wszystkie jej czynności. Uniemożliwia to jednak wyleczenie jej z zerodowanej chakry, a także osłabia odporność dziewczyny na wysokie temperatury oraz światło. Nie czuje do nich jednak obrzydzenia, a słońce, choć mocniej drażni, nie powinno stanowić problemów, tak długo jak nie przesadzi z wystawieniem skóry na jego działanie - ot szybciej się poparzy przy opalaniu. Obrażenia zadane przy pomocy ognia i światła goją się natomiast u niej ciężej i bardziej bolą. Światło potrafi bardziej drażnić, a ogień szybciej sprawić, że będzie jej za gorąco. Ludzie niezwiązani z Cieniami podświadomie czują do Wakuri niechęć, a sensorzy, gdy się na niej dodatkowo skupiają - obrzydzenie.
► Pokaż Spoiler | Techniczki
Ikiryō no Tatari: Tenchi Kaibyaku | Wraith’s Curse: Creation Of Heaven & Earth生霊の祟り・天地開闢
KlasyfikacjaIkiryō no Tatari
PieczęciePtak → Zając → Smok → Wąż
KosztRóżny
ZasięgWzroku
DodatkoweTechnika kosztuje 20 PT
Zdolność pozwalająca na syntezowanie własnej chakry w cienistą masę, jej formowanie oraz częściową kontrolę. Masa ta należy do nieco nietypowych, zwłaszcza pod kątem innych zdolności tworzących coś z danego elementu. W stanie surowym przypomina zwykłą, całkiem paskudną maź, jaka potraktowana ogniem szybko spala się wydzielając nieprzyjemny zapach. Podczas formowania jest w stanie przyjąć różne właściwości, będąc pod tym kątem plastycznym instrumentem, a nawet symulować pracę żywych tkanek czy organów.

W zależności od włożonej w proces chakry oraz skomplikowania tworu, potrzeba różnej ilości czasu skupienia i jej formowania. Podobnie ma się z jej właściwościami, jakimi można w miarę swobodnie manipulować tak długo, jak nie są to właściwości przekraczające te, jakie można uzyskać fizycznymi i mechanicznymi procesami bez wykorzystania chakry. Dla uproszczenia uznaje się, że zwykłe przedmioty, nawet takie posiadające bardziej fikuśne kształty czy zdobienia, są wykonywane nieporównywalnie szybciej niż żywe tkanki oraz w pełni funkcjonalne organy.

  • Ranga E: koszt standardowy rangi E; koszt połowiczny E za podtrzymanie na turę; przedmioty maksymalnie wielkości szklanki bądź talerza. Niewielkie, nie zajmujące wiele miejsca, często zaliczające się jako zwykłe drobiazgi. Niezbyt skomplikowane, często pozbawione ostrych krawędzi. Charakteryzują się wytrzymałością porównywalną z papierem.
  • Ranga D: koszt standardowy rangi D; koszt połowiczny D za podtrzymanie na turę; przedmioty większe, takie jak krzesła czy skrzynie. Obiekty wielkości często mniej więcej połowy człowieka, do których można zaliczyć część mebli czy większe przedmioty, jakie ten mógłby spokojnie pochwycić. Mogą być nieco bardziej skomplikowane, posiadając jakieś niewielkie, proste zdobienia czy ostre krawędzie. Charakteryzują się wytrzymałością porównywalną z drewnem. Możliwe jest też nadawanie tworom tekstury i właściwości tekstyliów, tworząc np. ubrania.
  • Ranga C: koszt standardowy rangi C; koszt połowiczny C za podtrzymanie na turę; przedmioty wielkości człowieka bądź nieznacznie go przewyższające, jak chociażby większe meble pokroju szafy. Ze względu na swój kształt mogą okazać się trudniejsze w pochwyceniu. Można też spodziewać się po nich bardziej skomplikowanych zdobień czy szczegółów w wykonaniu. Przedmioty przy tak dużym użyciu chakry posiadają wytrzymałość dobrej jakości ceramiki.
  • Ranga B: koszt standardowy rangi B; koszt połowiczny B za podtrzymanie na turę; po złożeniu pieczęci należy kumulować dodatkowo chakrę przez czas równy 2 pieczęciom (łącznie 6); obiekty wielkościowo porównywalne do naprawdę szerokich biblioteczek, zdolnych zająć sporą część ściany. Twory takie są w stanie same zastawić standardowej wielkości korytarz, nie zostawiając miejsca ani po bokach, ani pomiędzy górną powierzchnią i sufitem, że o podłodze nie wspominając. Od tego momentu możliwości zdobnicze i odwzorowywanie detali zależy już tylko i wyłącznie od personalnych zdolności samego użytkownika i nie są niczym ograniczone. Obiekty takie charakteryzują się wytrzymałością dobrej jakościowo stali. Możliwe jest jednak nadanie im na tym poziomie również innych właściwości, jak chociażby manipulować jej miękkością czy elastycznością, symulując gumę bądź inne, mniej oczywiste materiały.
  • Ranga A: koszt standardowy rangi A; koszt połowiczny A za podtrzymanie na turę; po złożeniu pieczęci należy kumulować dodatkowo chakrę przez czas równy 5 pieczęciom (łącznie 9); obiekty na tyle duże, by mogły same z siebie wypełnić całe pomieszczenie w budynku, czy nawet stanowić niewielką konstrukcję niejako zdatną do zamieszkania - głównie przez wielkość i wytrzymałość. Obiekty takie nie zyskują już większej wytrzymałości niż to, co oferuje ranga niżej.
  • Ranga S: koszt standardowy rangi S; koszt połowiczny S za podtrzymanie na turę; po złożeniu pieczęci należy kumulować dodatkowo chakrę przez czas równy 8 pieczęciom (łącznie 12); obiekty będące wielkości piętrowych domów, często wymagające dużo wolnej przestrzeni do wytworzenia. Obiekty takie nie zyskują już większej wytrzymałości niż to, co oferuje ranga niżej. Wymagania: Ikiryō no Tatari S
Cienista masa pozwala również tworzyć obiekty bardziej organiczne, z faktycznych tkanek. Nie są to jednak twory "żywe", a jedynie bardzo dobrze odwzorowane marionetki, jakie mogą zostać stworzone w bardzo uproszczonej formie lub, jeśli twórca ma chęci - z funkcjonującymi narządami i tkankami, które chociaż same w sobie zupełnie nic w kwestii ich kontroli nie zmieniają, to pozwalają zostać "domem" dla osób bądź bytów, jakie własnego ciała nie mają bądź są w stanie przemieszczać się pomiędzy nimi np. klan Yamanaka. Ze względu na użyty materiał, nie rozkłada się i nie niszczeje sam z siebie tak długo, jak jest trzymany z dala od wysokich temperatur i światła.

Możliwe jest nadanie tworów bardziej dostosowanego do potrzeb wyglądu, kolorystyki czy niestandardowych mutacji. Poprzez kontakt fizyczny wykonalne jest również użycie na nich techniki już po ich stworzeniu i dokonanie wszelakich modyfikacji, na jakie ta pozwala. Najprostsze z nich można tworzyć trakcie walki tak, jak standardowe obiekty. Bez względu na to, czy ów twór ma być jedynie prostą marionetką, czy bardziej ambitnym "dziełem", czas i koszt jego stworzenia wynosi o rangę wyżej, niż dyktowałyby to powyższe "widełki". Jeśli więc ranga C pozwala tworzyć obiekty wielkości człowieka, cieniste "ciało" będzie z kolei wymagało kosztu standardowego B. Co więcej podtrzymanie takiego tworu to koszt połowiczny danej rangi na turę. Chcąc osiągnąć rozmiary takiego ciała, jakie oferuje ranga S, koszt zamienia się w podwójny S i standardowy S za podtrzymanie na turę.

Cień sam może zadecydować, by użyć tej techniki i ma nad nią taką samą kontrolę jak użytkownik. Może w dowolnym momencie stworzyć sobie własne ciało i przenieść się do niego. Jest to też maksimum, jakie Cień może osiągnąć operując nią ze środka swojego hosta. Po przeniesieniu się do własnego ciała, jest w stanie korzystać z niej w równym stopniu, co host. Wyjątkiem jest sytuacja, w której ubytek chakry zagroził by śmiercią użytkownikowi. Wówczas Cień nie jest w stanie z niej skorzystać.

Ikiryō no Tatari: Anshigan | Wraith’s Curse: Darkvision Eye生霊の祟り・暗視
KlasyfikacjaIkiryō no Tatari
ZasięgWzroku
Zdolność o nazwie, która mówi sama za siebie. Poprawia ona pasywnie wzrok osoby obdarzonej Klątwą na tyle, że w całkowitych ciemnościach widzi niemal tak dobrze, jak zwykli ludzie za dnia. Jest to jednak wizja w odcieniach szarości tak długo, jak nie ma w okolicy żadnego, nawet najmniejszego źródła światła. Pozwala jednak na spokojna egzystencję w miejscach, gdzie ów wroga ciemności zwyczajnie nie ma. W zamian jednak zwykłe światło słoneczne jest bardziej irytujące, a wszelakie bardzo jasne światła jak np. bombki świetlne - bardziej wydajne. Przebywanie na słońcu bez czapki z daszkiem czy okularów przeciwsłonecznych może relatywnie szybko doprowadzić do migreny. Nieco łatwiej również przeoczyć w bardzo oświetlonych miejscach szczegóły, jakie normalnie możliwe, że postaci by nie umknęły.

Posiadając Refleks na poziomie 8, światło słoneczne dalej jest bardziej irytujące dla oczu, niż w przypadku innych osób, jednak szansa na przeoczenie czegoś w dobrze oświetlonym miejscu bądź pomieszczeniu nieznacznie spada.
Posiadając Refleks na poziomie 10, pomimo drażniącej natury światła, percepcja postaci w oświetlonych miejscach bądź pomieszczeniach jest tak samo dobra, jak w całkowitych ciemnościach.
► Pokaż Spoiler | Pasywne zdolności & pieczęcie oraz unikaty
Zdolności pasywne- z wyjątkiem atutów i biegłości
Pieczęcie
  • Kin'in - pieczęć umieszczona na grzbiecie prawej dłoni. Normalnie niewidoczna. Niweluje niechęć ludzi w stosunku do Wakuri spowodowanej przez jej zerodowaną chakrę. Nie działa na zdolności sensoryczne i postrzegania chakry.
  • Hiraishin no Jutsu - pieczęć na kraku nałożona przez Shikō.
Unikaty
  • Garahaddo no Kōkei-sha - naszyjnik z zamkniętą duszą Galahada. Tłumi częściowo negatywne skutki części wad mentalnych.
► Pokaż Spoiler | Ekwipunek na fabule
Tis not much, but it's an honest work
Na plecach:
  • Wielki zwój z mapą Podziemi Baibai (WIP)


Na szyi:
  • Dłuższy, imitujący złoto łańcuszek z chakrą Shikō do Gentōshin no Jutsu, a na nim:
    • pierścionek z czarnym kryształkiem (Połączony Kagayaku Rantan z: Uchiha Hikari)
    • niewielkich rozmiarów czarny koralik (Połączony Kagayaku Rantan z: Dōhito Midoro)


Prawa kieszeń:
  • Mały zwój [Naginata [2] ]
  • Kunai x1
  • Mitsurugi Kunai x2


Ukryta wyrzutnia kunai [prawa ręka]
  • Kunai x1
Lewa kieszeń:
  • Mitsurugi Kunai x3


Czarna, skórzana torba biodrowa
  • Średni zwój [Prowiant, ubrania na zmianę, rzeczy codziennego użytku]
  • Średni zwój [Wypakowany alkoholem z biesiady w Baibai]
  • Średni zwój [Bombka dymna x5 | Bombka świetna x5 | Krótkofalówka x1 | Notka Wybuchowa x4]
  • Średni zwój [Warming Shot x3 | Lokalizator}
  • Średni zwój [Wypakowany przekąskami z biesiady w Baibai]
  • Średni zwój [20m Bandaża | 6 lodów z podwójnym patyczkiem]
  • Kunai x3 [w tym jeden z Wybuchową Notką]



Obrazek
Awatar użytkownika
Tora
Posty: 2767
Rejestracja: 27 kwie 2021, 15:24
Ranga dodatkowa: Główny Moderator Techniczny
Discord: Tora#0227
Karta Postaci:
Punkty Bonusowe:
Techniki:

Re: Idaina Chaneru

Wyjście逃げ道
Tura22/?
Spójrzmy na pewne pozytywy tej sytuacji. Walka zapowiadała się dwa na dwa. Czyli równo. I sprawiedliwie. Najs! Wiewióra zdawała się widzieć, dzięki kulce energii, tak samo jak Wakuri dzięki swojej mrocznowizji. W przeciwieństwie do Githosa oraz Shikō. Perfekcyjnie zbalansowane, tak jak Kurama lubi najbardziej. No i nie zapomnijmy o jednej rzeczy. Raczej nie powinna spalić tych szczurów. Ale jeśli je spali... to też poczuje pewną satysfakcję. Odpowiedziała na oskarżenia, choć szczur nie przerwał ataku, jedynie krzyknął.
-Nie widać, patrząc po tych plugastwach! - ot, taka była odpowiedź mięśniaka.
Dziewczyna musiała działać. I to szybko, czasu na gadanie za wiele nie miała, więc gdy cienista plama się powiększała i formowała, pierwsza skała upadła gdzieś niedaleko nich. Wróg definitywnie rzucał na oślep, choć i tak było niebezpiecznie blisko. Szczęśliwie kolejny głaz został trafiony akurat tworzącym się filarem, a kolejne - rozbiły się na już utworzonych. Było blisko. Następnie zaś - przeszła do ofensywy w wiewiórę. Ten zdawał się być zdziwiony, jednak nagle jego ciało zdawało się... rozmyć, gdy on pojawił się nad i kulka energii nad jego dłonią rozbłysnęła znowu jasnym blaskiem, tak irytującym Wakuri, a jednocześnie tu było coś nieprzyjemnego. Coś na tyle nieprzyjemnego, że zniszczyło jej mackowy twór. Czuła to. Widzieć nie, gdyż blask, znowu, podrażnił jej oczy.
-Co to za fajerwerki? - mruknął Nara, po czym dodał -Dobra, jeden przeskakuje nad tą twoją ścianą, drugi nadal coś robi przy barierze. - oznajmił szybko, kładąc dłoń na barku dziewczyny, jakby niemo pytał "co chcesz dalej robić", choć zdaje się, że on był przygotowany.
Tylko na co? I czy w ogóle chciał korzystać z tych przygotowań? Zdawało się, że stał teraz trochę z tyłu za Wakuri, gotowy do działania, może chcąc trochę namieszać, ale jednocześnie nie chcąc się przemęczać. Tak trochę brzmiał. Leniwe podekscytowanie.
NPCKageoma - Cień z lodu
Info od MG
Kurama Wakuri: 1 750 / 15 597 chakry, zlana potem, pieczęć przy notce, oczka bolą i znowu nie widzisz, boli cię prawa kostka oraz plecy
Ostatnio zmieniony 19 paź 2023, 16:42 przez Tora, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Kurama Wakuri
Posty: 601
Rejestracja: 07 sie 2021, 23:24
Ranga: Cywil
Ranga dodatkowa: Hanesawa's Workshop Manager
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Kuźnia:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Idaina Chaneru

Wakuri naprawdę nie chciała walczyć. Nawet teraz nie robiła niczego, co miałoby zranić szczury, które to przyszły ich odwiedzić. Nie mniej jej słowa zdawały się nie nieść ze sobą zbyt dużej wagi. Nie ufali jej. Dość... Problematyczne i smutne na swój sposób, jednak mieściło się w granicach tego, czego podejrzewałaby po kimkolwiek, kto nie miał najlepszych przeżyć z Cieniami. Jakby jakoś im udowodnić, że mówi prawdę... No nic. Póki co skupiła się zarówno na poprzeszkadzaniu jednemu szczurowi, jak i ochronie Nary co, jakby miała ocenić, poszło jej raczej dobrze. Nikt niczym nie dostał, każdy był w całkiem dobrym stanie i chyba jedyne, na co można było narzekać, to nadwyrężana wizja oraz kilka obolałych miejsc w przypadku samej dziewczyny. Musiała jednak przyznać, że każdy z ich przeciwników był raczej problematyczny. Cały Githos wyglądał na kogoś, kto zapewne byłby w stanie połamać jej kości jednym uderzeniem. Wiewiórka zaś? Jej oślepiająca kulka nie tylko bolała oczy dziewczyny, ale była również niesamowicie skuteczna przeciw tworom samej Kuramy. No i co tu zrobić? Nie wiedziała nawet, co na dobrą sprawę knuł Shikō rozumiejąc jedynie tyle, że "chyba skończył". Przygotowania przynajmniej, bo sama nie była pewna, czy był w stanie zrobić coś więcej niż rozeznać się w sytuacji.

Niestety, znowu nic nie widziała. Bardzo kłopotliwe trzeba przyznać, to też wbrew pozorom podsumowanie Shikō okazało się wyjątkowo pomocne. Na tyle, że w pełni skupiła się na własnym słuchu (Ulepszony zmysł - słuch, Refleks 11), chcąc w miarę dokładnie określić, gdzie mniej więcej jest Githos. Odsunąć się kawałek, gdyby stała w niezbyt bezpiecznej odległości od ściany i wyrosnąć z filarościany kolejny zestaw macek (Tenchi Kaibyaku B) tak, by złapać go w locie i przycisnąć do konstrukcji. Obwiązać elastycznymi mackami zarówno tors, ręce jak i nogi, nie pozostawiając mu żadnego punktu podparcia, jaki mógłby pomóc mu w wydostaniu się. Do tego zaś spróbowałaby wysunąć dwa grubsze "kołki" zabezpieczone cienistym gwintem. Jeden na jednym boku ściany/filaru, drugi na drugim - nie na tej samej płaszczyźnie, do której de facto miał być przyciśnięty szczur, a na boku danej bryły, jednak dalej w miarę blisko miejsca, gdzie teoretycznie powinien "przelecieć". Co więcej, złożyłaby dłonią kolejny zestaw pieczęci wypuszczając z dłoni dwa łańcuchy. Najzwyklejsze łańcuchy z chakry (Uzumaki-fū Muchi), a nie z cienia, jakimi chciała obwiązać filary/ścianę i szczura dodatkowo jeszcze nimi dociskając go do konstrukcji i zaczepiając je o wysunięte kołki licząc na to, że nie zapomni w przeciągu tak krótkiego czasu, gdzie winny być. Cel? Stworzyć dźwignię (Shokunin-waza C), dzięki której dużo łatwiej byłoby jej przycisnąć szczura łańcuchami, pomagając tym samym stworzonym wcześniej mackom. Nie ma co się oszukiwać, Wakuri nie była silna fizycznie. Nie rozłupywała orzechów we własnych rękach. Tak zaś mogła jakoś temu dopomóc, zwłaszcza, że i tak chciała dźwignię przeważyć w swoją stronę, nadrabiając własne braki prostą fizyką. No i miała jeszcze za sobą Nare, który też mógł zawsze dołożyć do tego swoją cegiełkę. Nie mniej, była jeszcze jedna kwestia, która wymagała uwagi.
- Jesteś w stanie zatrzymać tego przy barierze? Przez tę jego kulę co chwila nic nie widzę. I chyba zmienia znaki. Za łatwo też niszczy wszystko, co stworzę.
Równy podział, można by rzec. Zwłaszcza, że sama dziewczyna nie była w stanie skupić się na obu na raz, kiedy jej wzrok ponownie ubolewał i nic nie widziała. Próbowała co prawda pomrugać kilka razy, co by widzieć cokolwiek, starając się pochwycić w miarę skutecznie dużego szczura. Taki był plan, na to liczyła. Z resztą! Gdyby się udało, pociągnęłaby mocniej łańcuch do siebie, jednak bardziej "dla pewności", niż by kogokolwiek zranić.
- Githos-san, zgadza się? Nazywam się Wakuri. Najmocniej przepraszam, że używam wobec was czegoś, co zdecydowanie wam nie leży, jednak obawiam się, że jest to jedyna rzecz, jaką mogę próbować was zatrzymać bez robienia wam krzywdy. - poinformowałaby, czy by go związała, czy została zmuszona do obrony. Może i Talk no Jutsu do tej pory nie działało, ale może tym razem będzie inaczej? - Jak jednak widzisz, mam też inne sztuczki w rękawie. A to dlatego, że nie jestem Cieniem. A tym bardziej żadne z nas nie jest waszym wrogiem. Porozmawiajmy, proszę.
Grunt, to być grzecznym i uprzejmym, to też i tak chciała, by zabrzmiały jej słowa, zwłaszcza ostatnie. Tak jak wolała rozwiązać problem przez dialog, bo naprawdę wątpiła, by którakolwiek ze stron coś zyskała faktycznie na tej bitwie, tak jednak nie szło powiedzieć, by była w tym wszystkim jakkolwiek zdesperowana. Co najwyżej zmęczona zarówno przez wcześniejszy chłód, gorąc, ściąganie bariery i teraz całą tą walkę, która chyba najmniej odbijała się na jej obecnym samopoczuciu, wyjąwszy same oczy Wakuri z równania. Te zdecydowanie były najmniej zadowolone w tym wszystkim.

Planami jednak lubiło zwyczajnie nie wychodzić - zwłaszcza, kiedy robiło się je po omacku, nie bardzo mogąc polegać na własnym wzroku. A starała się, jak najbardziej, próbując chociaż zobaczyć zarys obiektów przed sobą. Ponownie jednak musiała skupić się na innym zmyśle, to też szansa na to, że zawiąże Githosa źle czy nawet nie trafi dalej istniała. Jak bardzo ze swoimi umiejętnościami, to nie wiedziała, ale lepiej było założyć, że ciężki szczur jednak opadnie na ziemię i ruszy dalej. W takim wypadku spróbowałaby się przesunąć w tył długim odskokiem, dłonią łapiąc Shikō za nadgarstek, o ile dalej był za nią, ciągnąc go za sobą. Na tyle, by zwyczajnie dać mu znać o tym, co zamierza, a nie koniecznie targając go jak worek ziemniaków. Bo pewnie i tak by nie była za bardzo w stanie. Poza tym, dość szybko chciała mieć ponownie dłonie wolne. Głównie dlatego, że spróbowałaby raz jeszcze pojmać szczura mackami, tworząc sobie przy tym dwa wyższe filary po bokach, a następnie znowu postarałaby łańcuchami spętać go, zaczepiając każdy z nich o filar, dodatkowo ściskając Githosa i utrudniając mu ruch. A jeśli znowu spudłuje... to jeszcze raz, uważając za każdym razem, by cofając się, zwyczajnie się nie potknąć czy nie wpaść na coś. W najgorszym razie zmieniłaby kierunek swojej ucieczki, próbując wybrać najbardziej optymalny. Z pamięci, jeśli do tego czasu dalej niewiele będzie widzieć. O ile cokolwiek. Dlaczego tak, a nie inaczej? Z jednej strony chciała go rzeczywiście unieruchomić i spowolnić. Z drugiej - pokazać, że w przeciwieństwie do Cieni, jest w stanie stworzyć też coś ze zwykłej chakry, jakiej te nie mają. Lepszy taki argument, niż "zaufaj mi, serio prawdę mówię". Tylko, że z tym był jeden problem. Githos mógł nie widzieć. Bo, tak jakby, chyba było w opór ciemno jakby tak pomyśleć. Stąd też, jeśli tylko będzie miała w tym wszystkim okazję, spróbuje w międzyczasie użyć jeszcze jednej techniki: Taiyō no Sōzō. Nie miała jednak zamiaru trzymać kuli nad dłońmi, jakie jednak były jej w razie czego potrzebne, a lewitowałaby ją pomiędzy ich dwójką gdzieś z boku, dając trochę światła zarówno sobie, jak i Githosowi. I przy okazji ściągając więcej uwagi na siebie, niż na Shikō, jeśli ten postanowi sie oddalić lub zwyczajnie trzymać poza zasięgiem światła.

Pozostawały jeszcze wszystkie te rzeczy, na które zwykły odskok w tył to nie do końca rozwiązanie. W takim wypadku postara się uciec w bok, mimo wszystko starając się unikać ataków, zamiast ich parować. Dopiero kiedy unik będzie wydawał się mało efektywny czy bezpieczny, tudzież ze względu na brak poprawnej wizji wybranie bezpiecznego kierunku do tego będzie zbyt czasochłonne - zasłoni się cienistą tarczą (Tenchi Kaibyaku B). Lepsze to, niż przez niepewność dostać sporym kamieniem. Albo Githosem. Oby podobnych sytuacji w jej życiu nie będzie zbyt wiele, bo póki co prezentowały się nad wyraz kłopotliwie.
Vanilla chakra1 750 - 40 (Uzumaki-fū muchi) = 1 710
Corrupted chakra15 597 - 100 (Tenchi Kaibyaku - macki i kołki, ew więcej jak będzie na to trzeba + ewentualne koszta związane z obroną) - 20 (Taiyō no Sōzō) = 15 477
SpecjalizacjaKaton | Fūinjutsu / Uzumaki Fūin | Genjutsu / Jitsuzai Genjutsu | Bukijutsu
► Pokaż Spoiler | Biegłości/Atuty
Regeneracja zdrowiaAtut wrodzony
Postać posiada bardzo rozwinięte zdolności regeneracyjne. Drobne rany są w stanie zaleczyć się nawet w trakcie walki, a te poważniejsze leczą się o wiele lepiej. Postać też wolniej się wykrwawia i posiada nieznacznie mniejszą szansę, że otrzymane obrażenia przełożą się na stałe uszkodzenia ciała.
Jednoręczne składanie pieczęciAtut nabyty
Z różnych przyczyn shinobi może mieć zajętą rękę. Jednakże ninjutsu wymagają z reguły wykorzystania pieczęci. Postać z tym atutem jest w stanie pogodzić i jedno, i drugie mogąc składać pieczęci tylko i wyłącznie jedną ręką.
Ulepszony zmysł: Słuch & WęchAtut nabyty
Atut wielokrotnego wyboru. Oznacza to, że postać ma bardziej wyczulony wybrany zmysł. Atut ten ściśle współpracuje z Refleksem, znacząco zwiększając jego możliwości. Jeżeli atrybut ten umożliwia np. dostrzeżenie szczegółu z dwudziestu metrów - posiadacze tego atutu ze zmysłem wzroku ten sam szczegół dostrzegą z dwukrotnie większej odległości itd. Analogicznie, jeśli wzmocniony zmysł wykrywa coś z dystansu dwudziestu metrów - osoby z wyższą wartością atrybuty Refleks wykryją coś z dalszego dystansu. Wyróżnia się pięć zmysłów:
  1. Słuch - wzmocnienie tego zmysłu sprawia, że postać jest bardziej wyczulona na źródła dźwięków dookoła niej. Usłyszy jak trawa się ugina za nią czy oddech oddalonego nawet o dwadzieścia metrów przeciwnika, a podczas snu - może obudzić (jeśli użytkownik tego chce) go nawet najcichszy dźwięk, przez co bardzo ciężko ją zaskoczyć. Jeśli jednak przeciwnik np. ukrywa swój oddech i w miarę możliwości ogranicza wydawane dźwięki, wówczas dystans ten maleje, choć w pobliżu 5 metrów od użytkownika naprawdę trzeba się postarać.
  2. Węch - wzmocnienie tego zmysłu sprawia, że użytkownik jest w stanie zmienić się w prawdziwego psa tropiącego, bez potrzeby użycia specjalistycznych technik. Bez problemu zapamiętuje zapach swojego celu i jest w stanie go śledzić, nawet gdy ten jest oddalony o 2.5km od użytkownika. Umożliwia to także lokalizację osoby w przestrzeni, gdy np. jest ciemno, dostarczając informację o źródle zapachu w promieniu 10 metrów od użytkownika, choć jest to tylko ogólny kierunek, a nie dokładna lokalizacja. Warunki atmosferyczne, jak np. wiatr, mogą dodatkowo utrudnić tropienie.
Przyswojone cieniste ciałoBiegłość
W wyniku działań postaci, część jej ciała została zamieniona w Cień. W przypadku Wakuri jej lewą połowę brzucha oraz wnętrzności. Nie wpływa to na zdrowie postaci, zastępując wszystkie jej czynności. Uniemożliwia to jednak wyleczenie jej z zerodowanej chakry, a także osłabia odporność dziewczyny na wysokie temperatury oraz światło. Nie czuje do nich jednak obrzydzenia, a słońce, choć mocniej drażni, nie powinno stanowić problemów, tak długo jak nie przesadzi z wystawieniem skóry na jego działanie - ot szybciej się poparzy przy opalaniu. Obrażenia zadane przy pomocy ognia i światła goją się natomiast u niej ciężej i bardziej bolą. Światło potrafi bardziej drażnić, a ogień szybciej sprawić, że będzie jej za gorąco. Ludzie niezwiązani z Cieniami podświadomie czują do Wakuri niechęć, a sensorzy, gdy się na niej dodatkowo skupiają - obrzydzenie.
► Pokaż Spoiler | Techniczki
Ikiryō no Tatari: Tenchi Kaibyaku | Wraith’s Curse: Creation Of Heaven & Earth生霊の祟り・天地開闢
KlasyfikacjaIkiryō no Tatari
PieczęciePtak → Zając → Smok → Wąż
KosztRóżny
ZasięgWzroku
DodatkoweTechnika kosztuje 20 PT
Zdolność pozwalająca na syntezowanie własnej chakry w cienistą masę, jej formowanie oraz częściową kontrolę. Masa ta należy do nieco nietypowych, zwłaszcza pod kątem innych zdolności tworzących coś z danego elementu. W stanie surowym przypomina zwykłą, całkiem paskudną maź, jaka potraktowana ogniem szybko spala się wydzielając nieprzyjemny zapach. Podczas formowania jest w stanie przyjąć różne właściwości, będąc pod tym kątem plastycznym instrumentem, a nawet symulować pracę żywych tkanek czy organów.

W zależności od włożonej w proces chakry oraz skomplikowania tworu, potrzeba różnej ilości czasu skupienia i jej formowania. Podobnie ma się z jej właściwościami, jakimi można w miarę swobodnie manipulować tak długo, jak nie są to właściwości przekraczające te, jakie można uzyskać fizycznymi i mechanicznymi procesami bez wykorzystania chakry. Dla uproszczenia uznaje się, że zwykłe przedmioty, nawet takie posiadające bardziej fikuśne kształty czy zdobienia, są wykonywane nieporównywalnie szybciej niż żywe tkanki oraz w pełni funkcjonalne organy.

  • Ranga E: koszt standardowy rangi E; koszt połowiczny E za podtrzymanie na turę; przedmioty maksymalnie wielkości szklanki bądź talerza. Niewielkie, nie zajmujące wiele miejsca, często zaliczające się jako zwykłe drobiazgi. Niezbyt skomplikowane, często pozbawione ostrych krawędzi. Charakteryzują się wytrzymałością porównywalną z papierem.
  • Ranga D: koszt standardowy rangi D; koszt połowiczny D za podtrzymanie na turę; przedmioty większe, takie jak krzesła czy skrzynie. Obiekty wielkości często mniej więcej połowy człowieka, do których można zaliczyć część mebli czy większe przedmioty, jakie ten mógłby spokojnie pochwycić. Mogą być nieco bardziej skomplikowane, posiadając jakieś niewielkie, proste zdobienia czy ostre krawędzie. Charakteryzują się wytrzymałością porównywalną z drewnem. Możliwe jest też nadawanie tworom tekstury i właściwości tekstyliów, tworząc np. ubrania.
  • Ranga C: koszt standardowy rangi C; koszt połowiczny C za podtrzymanie na turę; przedmioty wielkości człowieka bądź nieznacznie go przewyższające, jak chociażby większe meble pokroju szafy. Ze względu na swój kształt mogą okazać się trudniejsze w pochwyceniu. Można też spodziewać się po nich bardziej skomplikowanych zdobień czy szczegółów w wykonaniu. Przedmioty przy tak dużym użyciu chakry posiadają wytrzymałość dobrej jakości ceramiki.
  • Ranga B: koszt standardowy rangi B; koszt połowiczny B za podtrzymanie na turę; po złożeniu pieczęci należy kumulować dodatkowo chakrę przez czas równy 2 pieczęciom (łącznie 6); obiekty wielkościowo porównywalne do naprawdę szerokich biblioteczek, zdolnych zająć sporą część ściany. Twory takie są w stanie same zastawić standardowej wielkości korytarz, nie zostawiając miejsca ani po bokach, ani pomiędzy górną powierzchnią i sufitem, że o podłodze nie wspominając. Od tego momentu możliwości zdobnicze i odwzorowywanie detali zależy już tylko i wyłącznie od personalnych zdolności samego użytkownika i nie są niczym ograniczone. Obiekty takie charakteryzują się wytrzymałością dobrej jakościowo stali. Możliwe jest jednak nadanie im na tym poziomie również innych właściwości, jak chociażby manipulować jej miękkością czy elastycznością, symulując gumę bądź inne, mniej oczywiste materiały.
  • Ranga A: koszt standardowy rangi A; koszt połowiczny A za podtrzymanie na turę; po złożeniu pieczęci należy kumulować dodatkowo chakrę przez czas równy 5 pieczęciom (łącznie 9); obiekty na tyle duże, by mogły same z siebie wypełnić całe pomieszczenie w budynku, czy nawet stanowić niewielką konstrukcję niejako zdatną do zamieszkania - głównie przez wielkość i wytrzymałość. Obiekty takie nie zyskują już większej wytrzymałości niż to, co oferuje ranga niżej.
  • Ranga S: koszt standardowy rangi S; koszt połowiczny S za podtrzymanie na turę; po złożeniu pieczęci należy kumulować dodatkowo chakrę przez czas równy 8 pieczęciom (łącznie 12); obiekty będące wielkości piętrowych domów, często wymagające dużo wolnej przestrzeni do wytworzenia. Obiekty takie nie zyskują już większej wytrzymałości niż to, co oferuje ranga niżej. Wymagania: Ikiryō no Tatari S
Cienista masa pozwala również tworzyć obiekty bardziej organiczne, z faktycznych tkanek. Nie są to jednak twory "żywe", a jedynie bardzo dobrze odwzorowane marionetki, jakie mogą zostać stworzone w bardzo uproszczonej formie lub, jeśli twórca ma chęci - z funkcjonującymi narządami i tkankami, które chociaż same w sobie zupełnie nic w kwestii ich kontroli nie zmieniają, to pozwalają zostać "domem" dla osób bądź bytów, jakie własnego ciała nie mają bądź są w stanie przemieszczać się pomiędzy nimi np. klan Yamanaka. Ze względu na użyty materiał, nie rozkłada się i nie niszczeje sam z siebie tak długo, jak jest trzymany z dala od wysokich temperatur i światła.

Możliwe jest nadanie tworów bardziej dostosowanego do potrzeb wyglądu, kolorystyki czy niestandardowych mutacji. Poprzez kontakt fizyczny wykonalne jest również użycie na nich techniki już po ich stworzeniu i dokonanie wszelakich modyfikacji, na jakie ta pozwala. Najprostsze z nich można tworzyć trakcie walki tak, jak standardowe obiekty. Bez względu na to, czy ów twór ma być jedynie prostą marionetką, czy bardziej ambitnym "dziełem", czas i koszt jego stworzenia wynosi o rangę wyżej, niż dyktowałyby to powyższe "widełki". Jeśli więc ranga C pozwala tworzyć obiekty wielkości człowieka, cieniste "ciało" będzie z kolei wymagało kosztu standardowego B. Co więcej podtrzymanie takiego tworu to koszt połowiczny danej rangi na turę. Chcąc osiągnąć rozmiary takiego ciała, jakie oferuje ranga S, koszt zamienia się w podwójny S i standardowy S za podtrzymanie na turę.

Cień sam może zadecydować, by użyć tej techniki i ma nad nią taką samą kontrolę jak użytkownik. Może w dowolnym momencie stworzyć sobie własne ciało i przenieść się do niego. Jest to też maksimum, jakie Cień może osiągnąć operując nią ze środka swojego hosta. Po przeniesieniu się do własnego ciała, jest w stanie korzystać z niej w równym stopniu, co host. Wyjątkiem jest sytuacja, w której ubytek chakry zagroził by śmiercią użytkownikowi. Wówczas Cień nie jest w stanie z niej skorzystać.

Ikiryō no Tatari: Hokuten no Tobira | Wraith’s Curse: The Gate of the Northern Sky北天の扉
KlasyfikacjaIkiryō no Tatari, Transformacja Natury
Zdolność, za której przyczyną Uwolnienie Ognia staje się drugą dziedziną, do której użytkownik jest w stanie używać zerodowanej chakry. Katon staje się wręcz przedłużeniem Ikiryō no Tatari i tak długo, jak do użycia danej techniki ognia użyta jest chakra Cieni, zmienia kolor na czerwono-czarny, wyróżniając się tym samym na tle normalnych technik ognia. Co więcej, ze względu na włożoną w nie chakrę Cieni, powodują obrzydzenie u osób, jakie z Cieniami nie są w żaden sposób związane. Techniki takie są również o rangę słabsze

Ogień taki nie jest w żaden sposób z kolei bardziej efektywne przeciw Cieniom, zdając się nawet mniej użyteczny, niż zwykły. Tak jak dalej potrafi zadać obrażenia porównywalne z klasycznym ogniem, nie jest w ich oczach jakkolwiek zły, paskudny czy obrzydliwy. Używając technik Ognia należy pamiętać, że należy uiścić cały koszt techniki z jednej bądź drugiej chakry. W przypadku prób mieszania ich, efekty spaczenia takiego ognia mogą być różne - od osłabienia efektów, po zupełny ich brak, jeżeli ilość włożonej chakry Cieni nie przekracza 50%. Wszelakie inne zdolności bazujące na ogniu również podlegają pod ów umiejętność.

Możliwe jest udanie się na wątek rangi A celem usunięcia wady polegającej na obniżeniu rangi technik Katonu o rangę bądź tej związanej z brakiem profitów ze Specjalizacji w przypadku jej posiadania.

Posiadając Specjalizację w Katonie, techniki przestają być osłabione o rangę. Nie korzystają jednak z profitów, jakie daje posiadanie specjalizacji w Katonie.
Taiyō no Sōzō | Sun creation太陽の創造
KlasyfikacjaKaton, Transformacja Naruty
PieczęcieTygrys → Wąż → Małpa → Tygrys
KosztStandardowy na turę
ZasięgZasięg światła do 5 metrów
Wymagania---
Po złożeniu ostatniej pieczęci ninja tworzy między swoimi dłońmi ognistą kulę wielkości zwyczajnej piłki. Jest trzymana nad ręką, skąd stanowi źródło światła działając jak pochodnia. Bije od niej oczywiście gorąc, a dotknięcie jej może poskutkować poparzeniami jak w przypadku zwykłego ognia. Kulę można ugasić technikami Suitonu rangi C.

Posiadając rangę B w Katonie można pominąć dwie pierwsze pieczęci.
Posiadając rangę A w Katonie technikę można wykonać bez składania pieczęci, lecz czas mieszania czakry wynosi tyle, co ich złożenie.
Posiadając Senina w Katonie nie musimy dłużej trzymać kuli nad ręką lecz posłać ją do 5 metrów od nas w dowolnym kierunku.

Uzumaki-fū muchi | Uzumaki style whip うずまき風ムチ
KlasyfikacjaUzumaki Fūin, Transformacja kształtu
PieczęciePtak → Zając → Tygrys → Ptak → Smok
KosztPodwójny C na turę od łańcucha
Zasięgdo 20 metrów
WymaganiaKontrola Chakry 7
Technika wykorzystująca zdolność Uzumakich do tworzenia łańcuchów z czystej chakry. Dzięki doświadczeniu w kontroli chakry, użytkowniczka jutsu jest w stanie stworzyć mniej potężny, mniejszy łańcuch, który co prawda Bijuu nie zatrzyma ale dzięki swym bardziej standardowym rozmiarom kosztuje mniej chakry oraz łatwiej nim władać przez co można go skutecznie wykorzystać jako broń do walki z ludźmi. Łańcuch w dalszym ciągu posiada swoje właściwości do zostanie medium do innych technik, przez co jest dobrym wyjściowym jutsu, które zapewnia swej użytkowniczce spore pole do popisu i rozwoju. Po złożeniu pieczęci i przelaniu chakry łańcuch wychodzi z wybranego przez użytkowniczkę miejsca na ciele a następnie może zostać wykorzystany jako prosta ale wytrzymała łańcuchowa broń albo właśnie jako medium do innych technik. Łańcuch znika w turze w której nie zapłacimy za niego chakry.

Ikiryō no Tatari: Anshigan | Wraith’s Curse: Darkvision Eye生霊の祟り・暗視
KlasyfikacjaIkiryō no Tatari
ZasięgWzroku
Zdolność o nazwie, która mówi sama za siebie. Poprawia ona pasywnie wzrok osoby obdarzonej Klątwą na tyle, że w całkowitych ciemnościach widzi niemal tak dobrze, jak zwykli ludzie za dnia. Jest to jednak wizja w odcieniach szarości tak długo, jak nie ma w okolicy żadnego, nawet najmniejszego źródła światła. Pozwala jednak na spokojna egzystencję w miejscach, gdzie ów wroga ciemności zwyczajnie nie ma. W zamian jednak zwykłe światło słoneczne jest bardziej irytujące, a wszelakie bardzo jasne światła jak np. bombki świetlne - bardziej wydajne. Przebywanie na słońcu bez czapki z daszkiem czy okularów przeciwsłonecznych może relatywnie szybko doprowadzić do migreny. Nieco łatwiej również przeoczyć w bardzo oświetlonych miejscach szczegóły, jakie normalnie możliwe, że postaci by nie umknęły.

Posiadając Refleks na poziomie 8, światło słoneczne dalej jest bardziej irytujące dla oczu, niż w przypadku innych osób, jednak szansa na przeoczenie czegoś w dobrze oświetlonym miejscu bądź pomieszczeniu nieznacznie spada.
Posiadając Refleks na poziomie 10, pomimo drażniącej natury światła, percepcja postaci w oświetlonych miejscach bądź pomieszczeniach jest tak samo dobra, jak w całkowitych ciemnościach.
Ostatnio zmieniony 19 paź 2023, 21:47 przez Kurama Wakuri, łącznie zmieniany 2 razy.
► Pokaż Spoiler | Pasywne zdolności & pieczęcie oraz unikaty
Zdolności pasywne- z wyjątkiem atutów i biegłości
Pieczęcie
  • Kin'in - pieczęć umieszczona na grzbiecie prawej dłoni. Normalnie niewidoczna. Niweluje niechęć ludzi w stosunku do Wakuri spowodowanej przez jej zerodowaną chakrę. Nie działa na zdolności sensoryczne i postrzegania chakry.
  • Hiraishin no Jutsu - pieczęć na kraku nałożona przez Shikō.
Unikaty
  • Garahaddo no Kōkei-sha - naszyjnik z zamkniętą duszą Galahada. Tłumi częściowo negatywne skutki części wad mentalnych.
► Pokaż Spoiler | Ekwipunek na fabule
Tis not much, but it's an honest work
Na plecach:
  • Wielki zwój z mapą Podziemi Baibai (WIP)


Na szyi:
  • Dłuższy, imitujący złoto łańcuszek z chakrą Shikō do Gentōshin no Jutsu, a na nim:
    • pierścionek z czarnym kryształkiem (Połączony Kagayaku Rantan z: Uchiha Hikari)
    • niewielkich rozmiarów czarny koralik (Połączony Kagayaku Rantan z: Dōhito Midoro)


Prawa kieszeń:
  • Mały zwój [Naginata [2] ]
  • Kunai x1
  • Mitsurugi Kunai x2


Ukryta wyrzutnia kunai [prawa ręka]
  • Kunai x1
Lewa kieszeń:
  • Mitsurugi Kunai x3


Czarna, skórzana torba biodrowa
  • Średni zwój [Prowiant, ubrania na zmianę, rzeczy codziennego użytku]
  • Średni zwój [Wypakowany alkoholem z biesiady w Baibai]
  • Średni zwój [Bombka dymna x5 | Bombka świetna x5 | Krótkofalówka x1 | Notka Wybuchowa x4]
  • Średni zwój [Warming Shot x3 | Lokalizator}
  • Średni zwój [Wypakowany przekąskami z biesiady w Baibai]
  • Średni zwój [20m Bandaża | 6 lodów z podwójnym patyczkiem]
  • Kunai x3 [w tym jeden z Wybuchową Notką]



Obrazek
Awatar użytkownika
Tora
Posty: 2767
Rejestracja: 27 kwie 2021, 15:24
Ranga dodatkowa: Główny Moderator Techniczny
Discord: Tora#0227
Karta Postaci:
Punkty Bonusowe:
Techniki:

Re: Idaina Chaneru

Wyjście逃げ道
Tura23/?
Sytuacja zdecydowanie była rozwojowa, a zespół nie taki młody, ale na pewno dynamiczny. Kurama z pewnością miała przewagę nad Githosem w kwestii przestrzeni, jaka tu była. Mrok, który ich otaczał utrudniał umięśnionemu gryzoniowi skuteczne działanie, choć sama Wakuri doskonale wiedziała, że gdyby pozwoliła mu się trafić... mogłoby być nieciekawie. Mówiąc bardzo delikatnie. Była tego jak najbardziej w pełni świadoma, co tylko oznaczało, że dojrzała do różnego rodzaju walk. Mierzenie siły na zamiary mogło być bowiem taką miarą dojrzałości bitewnej. A wiewiórka? Zdecydowanie była problematyczna. Szybko reagowała i zdawała się być naturalną kontrą na zdolności, które dla Wakuri były tak istotne, gdyby walka miała się nie zakończyć dyplomatycznie, a właśnie militarnie, na co się zapowiadało.
Shikō obecnie instruował dziewczynę gdzie znajdują się przeciwnicy. Z niedziałającym wzrokiem, takie informacje z pewnością były przydatne. Zwłaszcza, że choć zmysły dziewczyna miała wybitne, tak nie była robotem, by z automatu przełączać się na słuch. Dzięki temu jednak mogła się skupić na tym, co słyszała. A tego też za wiele nie było. Jakiś świst, ale mniej więcej określiła kierunek i przywołała macki, próbując po omacku (hehe) złapać Githosa. Czy jej się to udało nie wiedziała, gdyż się wycofała z pomocą kapelusznika, gdy ten nagle pociągnął ją w dół. Szybko zorientowała się o co chodziło. O jakiś pocisk, który szczur posłał w jej stronę. Świst powietrza poruszył jej włosy, jakby tuż nad nią on przeleciał, więc mogła jedynie podziękować Narze, że ten pomógł jej z unikiem. Usłyszała też, że szczur wylądował, choć macki wytworzyła już wcześniej. Chyba jednak celowanie techniką na oślep nie było tak doskonałe, jak mogłaby tego oczekiwać. Jednocześnie, bazując na swoich wcześniejszych doświadczeniach miała wrażenie, że macki złapały Githosa. Jak to się więc stało, że ten czymś w nią cisnął? Nie wiedziała. Zaczęła składać pieczęci, jednocześnie wydając polecenia do Shikō. Ten prychnął, jednak podwójne klepnięcie w bark, gdy już wstali mogła chyba uznać za sukces? Zwłaszcza, że słyszała, jak ten wybił się w stronę bariery, pozwalając jej śmiało założyć, że na ten plan się zgodził. Pozostała zaś kwestia szczura, który zdawał się być dobrze na nogach, mimo prób unieruchomienia. Stworzyła ponownie kilka macek, którymi próbowała go unieruchomić, choć ten nie zdawał się iść w dalszą szarżę. Złapał macki i je zrywał, raz nawet wyrywając z macką mroczny filar i rzucając nim gdzieś w stronę Wakuri, ale może przez inne macki - nie trafił i to na tyle, że nawet unikać nie musiała. Posłała więc potem dwa łańcuchy, mając zamiar dalej obwiązać szczura, planując do tego wykorzystać zwykłą, ludzką fizykę. Taką logikę się szanuje. Zwłaszcza, że powoli odzyskiwała wzrok i dostrzegła, że część jej zabudowy, z której powstały macki była urwana, a te, które stworzyła, były poza zasięgiem by złapać teraz mięśniaka. Jej łańcuchy ruszyły w przód, obwiązując Githosa, a następnie ona je pociągnęła do siebie, chcąc zapewne go unieruchomić. Tylko przeciwnik był silny. Zrobił zryw w tył, sprawiając, że dziewczyna ruszyła do przodu i wylądowała na twarzy, mniej więcej po tym, jak się przedstawiła i przeprosiła.
-Najwyraźniej jednak masz rzeczy, którymi możesz próbować nas zatrzymać bez robienia nam krzywdy. - odparł z lekką pogardą i splunął gdzieś w bok. -Po zbrodniach, jakie zrobiliście? Jeśli złożycie broń, dacie sobie zapieczętować układ chakry, wypalić jakiekolwiek plugastwo, które teraz w sobie macie, to możemy podyskutować. To moja oferta. - stwierdził, mimo wszystko okazując, że jest gotowy na dialog.
Tylko ma bardzo jasne, może wręcz ostre, warunki dotyczące rozpoczęcia rozmów pokojowych. Czy też raczej... kanałowych. Na pewno jednak zbliżał się powoli do niej, a jej wzrok i słuch, sugerował dystans jakichś 7 metrów między nimi. Na pewno jednak się zatrzymał ze zdziwieniem, gdy powstała kula ognia, która oświetliła pomieszczenie. Nawet jego grymas twarzy, który średnio widziała przez problemy ze wzrokiem, zdawał się zniknąć, może zastąpiony chwilowym zainteresowaniem, ale potem znowu gniewem i uważnym skupieniem wzroku na Wakuri, która w dłoniach wciąż miała łańcuchy, które jednak obecnie nie obwiązywały szczura. Gdy ją pociągnął, musiał się z tego uwolnić.
NPCKageoma - Cień z lodu
Info od MG
Kurama Wakuri: 1 670 / 15 377 chakry, zlana potem, pieczęć przy notce, oczka bolą i masz mroczki przed nimi, które utrudniają widzenie, boli cię prawa kostka oraz plecy
Awatar użytkownika
Kurama Wakuri
Posty: 601
Rejestracja: 07 sie 2021, 23:24
Ranga: Cywil
Ranga dodatkowa: Hanesawa's Workshop Manager
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Kuźnia:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Idaina Chaneru

Jeśli było coś, o czym zdecydowanie nie mogła powiedzieć ani jednego złego słowa, to współpraca z Narą. Nie wszystko szło po jej myśli, jednak chwilowe braki wizji rekompensowała obecność mężczyzny i jego pomoc, dzięki której mogła śmiało stwierdzić, że dalej miała głowę na karku. Sądząc zaś po tym, że coś tuż nad nią przeleciało chwilę po ściągnięciu jej w dół, obecna lokalizacja tejże mogłaby równie dobrze widnieć w rejestrach jako MIA. Próby Kuramy niewiele zaś dały. Robienie wszystko ze słuchu nie było jej mocną stroną nie tyle przez jakiekolwiek wady własnego narządu, a najpewniej zwykły brak doświadczenia. Z resztą o jakim można było mówić, kiedy jeszcze tydzień temu szczytem możliwości bitewnych przedstawicielki handlowej było poklepanie kilku zwykłych bandytów naginatą po ramieniu? Tym razem zaś potrzebowała czegoś więcej. Nie była w stanie dobrze trafić Githosa, a nie widząc co robi, mogła co najwyżej opierać się na pewnych założeniach. Często błędnych, przez co wizja tego, co obecnie miało miejsce wokół niej, dość szybko jej się rozjechała. Dalej jednak robiła, co mogła. W międzyczasie Shikō ruszył w stronę bariery zostawiając Kuramę z większym szczurem i... No, to dalej nie szło tak, jak zakładała. Chociażby jej plan nie do końca zrekompensował jej braki w sile. Z resztą jak miała, kiedy ten dosłownie wyrywał nie tylko macki, ale też filary twarde jak stal? Koniec końców została pociągnięta do przodu, a sama mogła jedynie dłońmi asekurować własny upadek i spróbować nie złamać sobie nosa.
- I jeszcze mniej skuteczne, nie sądzisz?
Rzuciła bez żadnej urazy (rozpraszając przy tym łańcuchy), chociaż dość jasne było, że ten raczej nie podchodził do dziewczyny nazbyt optymistycznie. Ta zaś słysząc, jak ten dość powoli skraca dystans, nie postanowiła tracić czasu i... wstała. Jeśli nie atakował, sama nie miała ku temu powodu. Zwłaszcza, że rzucił własne warunki! Czyli były jakieś szanse na rozmowę. Z tym, że nawet bez dawania im większego namysłu Wakuri mogła dość łatwo dostrzec, że życzenia Githosa nie koniecznie są warte swojej ceny.
- Obawiam się, że mój towarzysz nie będzie w żaden sposób chętny na bycie zdanym na waszą łaskę. Poza tym przykro mi to mówić, jednak twoje dalsze żądania wiązałyby się z moją śmiercią. Nie najlepszy stan do rozmów, jeśli miałabym oceniać. Zwłaszcza bez żadnych gwarancji naszego bezpieczeństwa. - podsumowała całkiem rzeczowo. Propozycja była... no, średnio akceptowalna, jednak w żaden sposób nie była urażona całkiem wywindowaną w górę ceną za możliwość dialogu. Sama też starała się ten czas użyć na odzyskanie wzroku, cofając się powoli do tyłu, gdyby Githos za bardzo zmniejszył dystans. Pięć metrów zdawało się dość bezpieczną odległością, jakiej nie chciała tracić w obliczu kogoś, kto specjalizował się w walce w zwarciu. - Raaaczej wolałabym rozmowę na równych warunkach. Na spokojnie, bez tej niepotrzebnej walki czy rozbrajania kogokolwiek. Mam nawet lody! - stwierdziła wesoło, jakby był to w ogóle najważniejszy punkt obecnych negocjacji. - Hmm... Osobiście mogłabym też na czas tej rozmowy odstąpić wam moją broń. Będąc w stanie dalej używać chakry na niewiele się zda, jednak jest dla mnie całkiem wartościowa i mimo wszystko wolę się z nią nie rozstawać. Prezent od kogoś drogiego, mogłabym rzec. Zdecydowanie wolałabym, by nie została zniszczona. Jednak żeby okazać dobrą wolę z naszej strony, chyyyyba mogłabym zaryzykować - ot, kontrpropozycja. Baaardzo okrojona co do tego, co zaproponował szczur, jednak jakoś nie wyobrażała sobie Shikō, jaki dałby sobie zabrać dostęp do chakry tylko dlatego, że Wakuri wierzy w dobre intencje dwóch przypadkowych szczurów. Właściwie to sama nie wiedziała, czy im ufa. Trochę nie bardzo, skoro definitywnie próbują ją zabić.
- Albo możemy też faktycznie walczyć, aż którejś ze stron się znudzi. Jednak od tego momentu nie będę mogła zaręczyć, że nikomu nie stanie się z mojej strony krzywda. Sztuczne i niebezpieczne przedłużanie, jakbym miała oceniać, jednak jeśli dzięki temu w końcu będziemy mogli zamienić kilka słów...
Ostatnie słowa wypowiedziała ciut zmęczona, nie będąc szczególnie podekscytowana walką z dwoma wrogo nastawionymi szczurami, jakie na dobrą sprawę przecież niczym jej szczególnie nie zawiniły. Ani ona im, jednak gdyby zaczęła tłumaczyć, że żadnych zbrodni sama na sumieniu nie ma, zapewne i tak by jej nie uwierzyły.

Wolałaby raczej coś bliżej propozycji numer jeden, jednak to nie tak, że Kurama nie zakładała, że "dla pewności" jednak postawią na walkę. Prawda była taka, że jej samej kończyły się pomysły na przekonanie dwójki, nie chcąc jednak jakoś bardzo patrzeć na wciąż leżący na stole argument siły. Nie mniej jeśli ruszy na nią z ofensywą ponownie - dalej cofając się w tył, zrównując swoje tempo ze szczurem tak, by dalej był te 5m od niej, skupi chakrę do Moeru Honō no Kizoku. Nie zależało jej jednak na odepchnięciu Githosa, chociaż drobne spowolnienie go będzie w cenie. Planowała za to stworzyć swoistą "zasłonę" przed złożeniem pieczęci Tygrysa i posłanie prosto z płomieni ogniste tornado (Katon: Kamihonō), zwiększając dystans na tyle, by móc je stworzyć bezpiecznie pomiędzy sobą, a szczurem i wysłać je na gryzonia. Jednak i to tak naprawdę miało służyć zajęciu Githosa, jako że od razu po tym stworzyłaby własną kopię za pomocą Kaen Bunshin no Jutsu, a sama niezauważona (Atut: Ninja) wycofałaby się za pierwszą lepszą przeszkodę (tak, że jak wiewiórka rzuci kulą światła, to Waku dalej będzie w cieniu), chowając się w ciemnościach, już poza zasięgiem wzroku wielkiego szczura, jaki nie powinien ją widzieć w całym tym mroku. Klon miałby wyciągniętą naginatę i zająłby miejsce dziewczyny, która to w ostateczności zamierzała wejść w cień wokół (Ikiryō no Tatari: Kage no Kyūsoku), tylko po to, by wynurzyć się w jakimś wyżej położonym punkcie w środku całego mroku okalającego miasto, skąd mogłaby obserwować zarówno Githosa i klona, ale również i własnego towarzysza. Klon zaś... robiłby to, co klon umie najlepiej. Naginata w ręce i unikanie póki co Githosa, bo ile można pisać na temat potencjalnego planu, jaki równie dobrze może nie dojść do skutku?
Vanilla chakra1 670
Corrupted chakra15 377 - 20 (Taiyō no Sōzō) - 500 (Kaen Bunshin no Jutsu) - 200 (Moeru Honō no Kizoku) - 300 (Katon: Kamihonō) = 14 377
Wakuklon (c)500 - 3 = 497
SpecjalizacjaKaton | Fūinjutsu / Uzumaki Fūin | Genjutsu / Jitsuzai Genjutsu | Bukijutsu
► Pokaż Spoiler | Biegłości/Atuty
Regeneracja zdrowiaAtut wrodzony
Postać posiada bardzo rozwinięte zdolności regeneracyjne. Drobne rany są w stanie zaleczyć się nawet w trakcie walki, a te poważniejsze leczą się o wiele lepiej. Postać też wolniej się wykrwawia i posiada nieznacznie mniejszą szansę, że otrzymane obrażenia przełożą się na stałe uszkodzenia ciała.
Jednoręczne składanie pieczęciAtut nabyty
Z różnych przyczyn shinobi może mieć zajętą rękę. Jednakże ninjutsu wymagają z reguły wykorzystania pieczęci. Postać z tym atutem jest w stanie pogodzić i jedno, i drugie mogąc składać pieczęci tylko i wyłącznie jedną ręką.
NinjaAtut nabyty
Podstawową zdolnością dla shinobi jest umiejętność cichego poruszania się, a wraz z nią niesamowicie często w parze idzie umiejętność kamuflażu. Posiadacz tego atutu zwyczajnie jest lepiej w stanie się ukryć przed innymi oraz przemieszczać się niemalże bez wydawania jakiegokolwiek dźwięku. Czy to lepiej przykucnie za jakąś zasłoną, czy po prostu bardziej efektywnie będzie poruszał się w cieniu, nie ma to znaczenia. Zwyczajnie, wie jak się ukrywać zarówno podczas poruszania się jak i podczas czekania w miejscu. Tylko osoby o naprawdę wyczulonym zmysłu słuchu byłyby w stanie wyłapać osobę z tym atutem, z racji na to że kiedy chce, to praktycznie każda jego akcja jest bezszelestna - w granicach rozsądku. Dzięki temu idealnie nadaje się do zadań wymagających ciszy i dyskrecji.
Ulepszony zmysł: Słuch & WęchAtut nabyty
Atut wielokrotnego wyboru. Oznacza to, że postać ma bardziej wyczulony wybrany zmysł. Atut ten ściśle współpracuje z Refleksem, znacząco zwiększając jego możliwości. Jeżeli atrybut ten umożliwia np. dostrzeżenie szczegółu z dwudziestu metrów - posiadacze tego atutu ze zmysłem wzroku ten sam szczegół dostrzegą z dwukrotnie większej odległości itd. Analogicznie, jeśli wzmocniony zmysł wykrywa coś z dystansu dwudziestu metrów - osoby z wyższą wartością atrybuty Refleks wykryją coś z dalszego dystansu. Wyróżnia się pięć zmysłów:
  1. Słuch - wzmocnienie tego zmysłu sprawia, że postać jest bardziej wyczulona na źródła dźwięków dookoła niej. Usłyszy jak trawa się ugina za nią czy oddech oddalonego nawet o dwadzieścia metrów przeciwnika, a podczas snu - może obudzić (jeśli użytkownik tego chce) go nawet najcichszy dźwięk, przez co bardzo ciężko ją zaskoczyć. Jeśli jednak przeciwnik np. ukrywa swój oddech i w miarę możliwości ogranicza wydawane dźwięki, wówczas dystans ten maleje, choć w pobliżu 5 metrów od użytkownika naprawdę trzeba się postarać.
  2. Węch - wzmocnienie tego zmysłu sprawia, że użytkownik jest w stanie zmienić się w prawdziwego psa tropiącego, bez potrzeby użycia specjalistycznych technik. Bez problemu zapamiętuje zapach swojego celu i jest w stanie go śledzić, nawet gdy ten jest oddalony o 2.5km od użytkownika. Umożliwia to także lokalizację osoby w przestrzeni, gdy np. jest ciemno, dostarczając informację o źródle zapachu w promieniu 10 metrów od użytkownika, choć jest to tylko ogólny kierunek, a nie dokładna lokalizacja. Warunki atmosferyczne, jak np. wiatr, mogą dodatkowo utrudnić tropienie.
Przyswojone cieniste ciałoBiegłość
W wyniku działań postaci, część jej ciała została zamieniona w Cień. W przypadku Wakuri jej lewą połowę brzucha oraz wnętrzności. Nie wpływa to na zdrowie postaci, zastępując wszystkie jej czynności. Uniemożliwia to jednak wyleczenie jej z zerodowanej chakry, a także osłabia odporność dziewczyny na wysokie temperatury oraz światło. Nie czuje do nich jednak obrzydzenia, a słońce, choć mocniej drażni, nie powinno stanowić problemów, tak długo jak nie przesadzi z wystawieniem skóry na jego działanie - ot szybciej się poparzy przy opalaniu. Obrażenia zadane przy pomocy ognia i światła goją się natomiast u niej ciężej i bardziej bolą. Światło potrafi bardziej drażnić, a ogień szybciej sprawić, że będzie jej za gorąco. Ludzie niezwiązani z Cieniami podświadomie czują do Wakuri niechęć, a sensorzy, gdy się na niej dodatkowo skupiają - obrzydzenie.
► Pokaż Spoiler | Techniczki
Kaen Bunshin no Jutsu | Flame Clone Technique火炎分身の術
KlasyfikacjaKaton, Transformacja Natury, Technika Klonująca
PieczęcieWąż → Pies → Wół → Smok → Tygrys
KosztChakra dzielona dowolnie pomiędzy oryginał i kopie. Każdy klon musi posiadać minimum 100 chakry
standardowy D utrzymania od klona (minimum 3) płacone przez stworzone kopie
Zasięg---
WymaganiaKaton A lub Specjalizacja w Katonie
Technika tworząca ogniste klony. Po złożeniu pieczęci, decydujemy się ile chakry przekazać na poszczególne kopie. Są one w stanie wykonywać wszystkie techniki Katonu (póki oczywiście posiadają chakrę) oraz techniki rangi E. Dodatkowo mogą korzystać ze stylu walk, jednak nie posiadają atutów oryginału. Skopiowany zostaje także ekwipunek, z wyłączeniem zwojów z zapieczętowanymi przedmiotami lub technikami, zaawansowanych technologicznie urządzeń, przedmiotów o unikatowych właściwościach (np. unikaty) oraz przedmiotów jednorazowego użytku. Klon taki nie ma też dostępu do technik powiązanych z klanem bądź limitami krwi. Prócz klasycznych ograniczeń posiadanych przez klony, znikają one w przypadku straty przytomności przez twórcę lub w momencie jego zaśnięcia bez względu na to, czym zostało spowodowane. Pod względem swojej wytrzymałości są dość specjalne. Posiadają rzecz jasna masę oryginału oraz są w stanie wchodzić w interakcje z innymi przedmiotami bez szkody dla nich. Wszelakie jednak ciosy i ataki, jakie miałyby zranić klona czy go zniszczyć, zamieniają chwilowo zranioną jego część w płomienie parzące to, co przez nie przejdzie, nim ponownie "złoży się" w całość. Klony te są bardzo podatne na wodę.

Klony te po zniszczeniu nie przekazują oryginałowi żadnych informacji ani nie zwracają chakry. W takim wypadku po prostu gasną, nie pozostawiając niczego po sobie. Podczas utrzymywania klonów, ilość chakry pozostała u oryginału po dokonaniu podziału traktowana jest jako jego nowa, maksymalna jej ilość. Przez to, jej drastycznie pomniejszona ilość nie wpływa negatywnie na shinobi.

Posiadając rangę S w Katonie możliwe jest pominięcie pierwszych dwóch pieczęci.

Katon: Kamihonō | Fire Release: Divine Flame火遁・神炎
KlasyfikacjaKaton, Transformacja Natury
PieczęcieTygrys → Wąż → Zając → Ptak → Pies
KosztPotrójny na turę
Zasięg20m
WymaganiaKontrola Chakry 7
Technika tworząca w zasięgu 20m od użytkownika ogniste, wirujące tornado o promieniu 3m i wysokości 10m. Jest ono całkowicie pod kontrolą własnego twórcy, mogąc przemieszczać je w dowolnym kierunku w zasięgu działania techniki z całkiem sporą prędkością. Wir ognia ma dwa zadania - pierwszym z nich jest rzecz jasna dotkliwie poparzyć przeciwnika. Będąc złapanym w tornado, nie tylko z każdą chwilą w nim spędzoną skóra jest narażona na szybkie poparzenie czy miejscowe zwęglenie, ale również dokucza gorące powietrze czy niezwykle niewielka ilość tlenu, jaka jest sukcesywnie wypalana przez ogień. Drugim zadaniem jest utrudnienie poruszania się. Wirujący ogień jest w stanie skutecznie utrudnić przemieszczanie się w środku tornada. W miarę swobodne poruszanie się w nim wymaga naprawdę dużo siły, przez co większość ninja może mieć faktyczny problem z szybkim wydostaniem się na zewnątrz.

Posiadając rangę A w Katonie można standardowym kosztem techniki przywołać dwa tornada.
Posiadając rangę S w Katonie można wykonać technikę przy pomocy samej pieczęci Tygrysa.
Posiadając Sennina Katonu, ogniste tornado powiększa się w miarę poruszania się. Przyjmuje się, że co każde pokonane 5m, średnica tornada rośnie o metr do maksymalnej wielkości 6m, zaś wysokość rośnie o 3m do maksymalnej wysokości 20m.
Posiadając Specjalizację w Katonie zasięg kontroli tornad wzrasta do 30 metrów.

Moeru Honō no Kizoku | The Noble of the Burning Flames燃える炎の貴族
KlasyfikacjaKaton, Transformacja Natury
PieczęcieCzas kumulacji chakry jak przy 6 pieczęciach
KosztPodwójny
Zasięg5m
Poprzez szybkie skupienie chakry, technika pozwala na wypuszczenie jej dookoła siebie pod postacią fali gorących płomieni rozchodzących się od użytkownika we wszystkie strony. Przez fakt rozchodzenia się jej na planie półkopuły, możliwe jest zadziałanie techniką nie tylko na ataki frontalne, ale też te nadchodzące zza pleców czy z góry. Oprócz rzecz jasna zadania obrażeń od palących płomieni, te mają dość siły, by odepchnąć od siebie inne osoby czy broń dystansową. Odepchnięcie porównywalne jest z tym, jakie byłaby w stanie wykonać naprawdę silna (7) jednostka, jednocześnie sprawiając, że ataki wykonane z takową siłą są w stanie zostać zatrzymane w miejscu przez falę uderzeniową, a wyhamowując i spowalniając te, do jakich użyto jej więcej. Ogień sam z siebie nijak jednak parzy samego użytkownika. Emanuje przyjemnym ciepłem. Ogień normalnie materializuje się, bez uszkadzania ich, na ubraniach i skórze samego shinobi przed wystrzałem, nie dając żadnej bezpiecznej luki osobom, jakie znajdowałyby się zbyt blisko używającego techniki. Jeśli jest jednak takie życzenie wykonującego, ogień może zmaterializować się w niewielkiej odległości od niego, jednak nie dalej niż 1m. Możliwe jest również wystrzelenie fali ognia tylko w jednym kierunku lub wybrania konkretnego kierunku, w jakim ma nie być posłana.

Posiadając Sennina Katonu, możliwe jest alternatywne wykonanie techniki. Wówczas płomienie zamiast odpychać przeciwnika, okalają jedynie osobę, parząc każdego, kto zbytnio się zbliży. Wówczas koszt utrzymania płomieni zamienia się w podwójny na turę. Płomienie takie nie oddziałują na samego użytkownika inaczej, jak generując przyjemne ciepło.
Posiadając Specjalizację w Katonie, siła odepchnięcia przez nią wykonywana jest na tyle znaczna, jakby została wykonana przez niesamowicie (8) silną osobę.

Ikiryō no Tatari: Hokuten no Tobira | Wraith’s Curse: The Gate of the Northern Sky北天の扉
KlasyfikacjaIkiryō no Tatari, Transformacja Natury
Zdolność, za której przyczyną Uwolnienie Ognia staje się drugą dziedziną, do której użytkownik jest w stanie używać zerodowanej chakry. Katon staje się wręcz przedłużeniem Ikiryō no Tatari i tak długo, jak do użycia danej techniki ognia użyta jest chakra Cieni, zmienia kolor na czerwono-czarny, wyróżniając się tym samym na tle normalnych technik ognia. Co więcej, ze względu na włożoną w nie chakrę Cieni, powodują obrzydzenie u osób, jakie z Cieniami nie są w żaden sposób związane. Techniki takie są również o rangę słabsze

Ogień taki nie jest w żaden sposób z kolei bardziej efektywne przeciw Cieniom, zdając się nawet mniej użyteczny, niż zwykły. Tak jak dalej potrafi zadać obrażenia porównywalne z klasycznym ogniem, nie jest w ich oczach jakkolwiek zły, paskudny czy obrzydliwy. Używając technik Ognia należy pamiętać, że należy uiścić cały koszt techniki z jednej bądź drugiej chakry. W przypadku prób mieszania ich, efekty spaczenia takiego ognia mogą być różne - od osłabienia efektów, po zupełny ich brak, jeżeli ilość włożonej chakry Cieni nie przekracza 50%. Wszelakie inne zdolności bazujące na ogniu również podlegają pod ów umiejętność.

Możliwe jest udanie się na wątek rangi A celem usunięcia wady polegającej na obniżeniu rangi technik Katonu o rangę bądź tej związanej z brakiem profitów ze Specjalizacji w przypadku jej posiadania.

Posiadając Specjalizację w Katonie, techniki przestają być osłabione o rangę. Nie korzystają jednak z profitów, jakie daje posiadanie specjalizacji w Katonie.
Ikiryō no Tatari: Kage no Kyūsoku | Wraith’s Curse: Shadow's Rest生霊の祟り・影の休息
KlasyfikacjaIkiryō no Tatari, Technika Czaso-Przestrzenna
PieczęcieCzas kumulowania chakry jak przy 6 pieczęciach
KosztPotrójny na turę
Zasięg---
Zdolność polega na możliwości chowania się i podróżowania przez "cienie". Jest to jednak określenie dość uproszczone, bowiem cień sam w sobie stanowi jedynie medium i swojego rodzaju przejście pomiędzy światem zewnętrznym, a cienistym sub-wymiarem, do którego prowadzi. Możliwe jest wejście w cudzy cień - zarówno rzucany przez osobę bądź przedmiot. Do cienia może schować się jedynie używający techniki, bez możliwości zabrania ze sobą pasażerów. Jeżeli cień, w jakim osoba się znajduje, zazębia się z innym cieniem - możliwe jest przejście pomiędzy nimi. bez względu na to, ile cienia na siebie nachodzi i czy byłoby to fizycznie możliwe. Oznacza to, że jeżeli nachodzą na siebie bardzo niewielkim fragmentem, dużo mniejszym niż osoba schowana w jednym z nich, dalej może się prześlizgnąć między jednym, a drugim. Podobnie możliwe jest podróżowanie przez niewielkie, nieoświetlone szczeliny nawet wtedy, kiedy normalnie postać nie byłaby w stanie się w nich zmieścić. Największa prędkość poruszania się, jaką można osiągnąć, to szybkość własnego biegu.

Cienisty sub-wymiar wygląda jak ciemna pustka, którego krawędzie będące krawędzią cienia obiektu, w jakim osoba się znajduje, wyglądają jak oświetlone delikatnym, granatowym światłem. Nie ma w nim typowego podłoża, a zamiast tego osoba znajdująca się w nim zdaje się lewitować bez żadnych problemów. Przypomina to przebywanie w próżni, przez którą można przemieszczać się za pomocą własnej woli. Co więcej, patrząc w górę można dostrzec i usłyszeć, co dzieje się "na zewnątrz". Okno nad głowami jest wielkości i kształtu cienia bądź cieni, w jakim osoba się chowa i pozwala dostrzec tyle, na ile pozwoliłoby wyglądanie przed okno o podobnych wymiarach. Stanowi też wyjście. Mrok w miejscach bez światła traktowany jest jak zwykły cień.

W przypadku zniszczenia cienia mocnym światłem i braku innego w odległości do 1m, osoba znajdująca się w nim zostają z niego wyrzucone oraz otrzymuje obrażenia C od poparzeń. Jeśli zaś osoba zostanie siłą wyrzucona z konkretnego cienia, nie może do niego wejść przez kolejne 3 tury. Co więcej, jeżeli cień zostanie zniszczony w momencie wychodzenia i część osoby znajduje się dalej w cieniu, a część nad nim, wtedy to co znajdowało się na powierzchni zostaje odcięte od tego co znajduje się pod powierzchnią. Sytuacja ta ma miejsce nawet przy całkowitym zniszczeniu cienia i wypluciu użytkownika na zewnątrz.

Taiyō no Sōzō | Sun creation太陽の創造
KlasyfikacjaKaton, Transformacja Naruty
PieczęcieTygrys → Wąż → Małpa → Tygrys
KosztStandardowy na turę
ZasięgZasięg światła do 5 metrów
Wymagania---
Po złożeniu ostatniej pieczęci ninja tworzy między swoimi dłońmi ognistą kulę wielkości zwyczajnej piłki. Jest trzymana nad ręką, skąd stanowi źródło światła działając jak pochodnia. Bije od niej oczywiście gorąc, a dotknięcie jej może poskutkować poparzeniami jak w przypadku zwykłego ognia. Kulę można ugasić technikami Suitonu rangi C.

Posiadając rangę B w Katonie można pominąć dwie pierwsze pieczęci.
Posiadając rangę A w Katonie technikę można wykonać bez składania pieczęci, lecz czas mieszania czakry wynosi tyle, co ich złożenie.
Posiadając Senina w Katonie nie musimy dłużej trzymać kuli nad ręką lecz posłać ją do 5 metrów od nas w dowolnym kierunku.

Ikiryō no Tatari: Anshigan | Wraith’s Curse: Darkvision Eye生霊の祟り・暗視
KlasyfikacjaIkiryō no Tatari
ZasięgWzroku
Zdolność o nazwie, która mówi sama za siebie. Poprawia ona pasywnie wzrok osoby obdarzonej Klątwą na tyle, że w całkowitych ciemnościach widzi niemal tak dobrze, jak zwykli ludzie za dnia. Jest to jednak wizja w odcieniach szarości tak długo, jak nie ma w okolicy żadnego, nawet najmniejszego źródła światła. Pozwala jednak na spokojna egzystencję w miejscach, gdzie ów wroga ciemności zwyczajnie nie ma. W zamian jednak zwykłe światło słoneczne jest bardziej irytujące, a wszelakie bardzo jasne światła jak np. bombki świetlne - bardziej wydajne. Przebywanie na słońcu bez czapki z daszkiem czy okularów przeciwsłonecznych może relatywnie szybko doprowadzić do migreny. Nieco łatwiej również przeoczyć w bardzo oświetlonych miejscach szczegóły, jakie normalnie możliwe, że postaci by nie umknęły.

Posiadając Refleks na poziomie 8, światło słoneczne dalej jest bardziej irytujące dla oczu, niż w przypadku innych osób, jednak szansa na przeoczenie czegoś w dobrze oświetlonym miejscu bądź pomieszczeniu nieznacznie spada.
Posiadając Refleks na poziomie 10, pomimo drażniącej natury światła, percepcja postaci w oświetlonych miejscach bądź pomieszczeniach jest tak samo dobra, jak w całkowitych ciemnościach.
Ostatnio zmieniony 24 paź 2023, 19:09 przez Kurama Wakuri, łącznie zmieniany 6 razy.
► Pokaż Spoiler | Pasywne zdolności & pieczęcie oraz unikaty
Zdolności pasywne- z wyjątkiem atutów i biegłości
Pieczęcie
  • Kin'in - pieczęć umieszczona na grzbiecie prawej dłoni. Normalnie niewidoczna. Niweluje niechęć ludzi w stosunku do Wakuri spowodowanej przez jej zerodowaną chakrę. Nie działa na zdolności sensoryczne i postrzegania chakry.
  • Hiraishin no Jutsu - pieczęć na kraku nałożona przez Shikō.
Unikaty
  • Garahaddo no Kōkei-sha - naszyjnik z zamkniętą duszą Galahada. Tłumi częściowo negatywne skutki części wad mentalnych.
► Pokaż Spoiler | Ekwipunek na fabule
Tis not much, but it's an honest work
Na plecach:
  • Wielki zwój z mapą Podziemi Baibai (WIP)


Na szyi:
  • Dłuższy, imitujący złoto łańcuszek z chakrą Shikō do Gentōshin no Jutsu, a na nim:
    • pierścionek z czarnym kryształkiem (Połączony Kagayaku Rantan z: Uchiha Hikari)
    • niewielkich rozmiarów czarny koralik (Połączony Kagayaku Rantan z: Dōhito Midoro)


Prawa kieszeń:
  • Mały zwój [Naginata [2] ]
  • Kunai x1
  • Mitsurugi Kunai x2


Ukryta wyrzutnia kunai [prawa ręka]
  • Kunai x1
Lewa kieszeń:
  • Mitsurugi Kunai x3


Czarna, skórzana torba biodrowa
  • Średni zwój [Prowiant, ubrania na zmianę, rzeczy codziennego użytku]
  • Średni zwój [Wypakowany alkoholem z biesiady w Baibai]
  • Średni zwój [Bombka dymna x5 | Bombka świetna x5 | Krótkofalówka x1 | Notka Wybuchowa x4]
  • Średni zwój [Warming Shot x3 | Lokalizator}
  • Średni zwój [Wypakowany przekąskami z biesiady w Baibai]
  • Średni zwój [20m Bandaża | 6 lodów z podwójnym patyczkiem]
  • Kunai x3 [w tym jeden z Wybuchową Notką]



Obrazek
Awatar użytkownika
Tora
Posty: 2767
Rejestracja: 27 kwie 2021, 15:24
Ranga dodatkowa: Główny Moderator Techniczny
Discord: Tora#0227
Karta Postaci:
Punkty Bonusowe:
Techniki:

Re: Idaina Chaneru

Wyjście逃げ道
Tura24/?
Zdecydowanie wcześniejszy etap walki nie wyglądał na zbyt... pozytywny. Było wiele problemów, z którymi Wakuri musiała się mierzyć, ale na szczęście jej towarzysz pozwalał pewne problemy wyeliminować lub chociaż zanegować do tego stopnia, że dziewczyna sama mogła dalej reagować. Jej akcja powodziła się z większym lub mniejszym sukcesem, gdzie definitywnie największą porażką było wylądowanie na twarzy. Nic sobie nie połamała, może zdobyła kilka zadrapań, jednak te dość szybko zaczęły się leczyć. Skomentowała to, a Githos prychnął, chyba nawet rozbawiony.
-Tamto plugastwo też nie. I kto wie... może tylko mnie testujesz? - odparł, a w jego tonie głosu nie było złej intencji, ale może nawet pewne... podekscytowanie?
Zupełnie jakby adrenalina przemawiała na jakieś wspomnienia. Bardzo możliwe, że obecna ich dyskusja była także powodem lekkiego stonowania atakującego szczura, choć ten wciąż zdawał się być gotowym do skoku, czy to by uniknąć kolejnych macek czy łańcuchów, czy to by skrócić dystans i być może długość życia Kuramy. Sama wstała i zaczęła się powoli wycofywać, by zapewne zwiększyć dystans, a jej wzrok faktycznie wracał, jednak mięśniak zdawał się na każdy krok Wakuri - odpowiadać jednym swoim, przez co, jeśli ta nie planowała nagle gwałtownie biec w tył - dystans między nimi się nie zmienił, choć ich lokacja - a i owszem. Spokojnie wysłuchiwał jej słów, choć mięśnie przygotowane do gwałtownego spięcia jasno sugerowały, że w pełni jej nie ufał. Do momentu propozycji pójścia na lodu, na którą... wybuchnął krótkim śmiechem.
-Musisz coś zrozumieć. - zaczął, gdy już się uspokoił, a skupienie wróciło na jego twarz. -Wy jesteście przestępcami. Złamaliście kilka tabu i naraziliście nas na wielkie niebezpieczeństwo. Możecie albo walczyć jak chcecie, albo się wytłumaczyć, jednak na naszych warunkach. Pokazaliście już bowiem, jak bardzo potraficie niszczyć. - wyjaśnił punkt widzenia, którym się kierował, gdy z boku Kurama mogła dostrzec coś ciekawego - pojedynek pomiędzy Shikō a wiewiórką na... kontrolowanie bariery. -Mogę zagwarantować, że nie zniszczylibyśmy twojej broni, a jeśli miałabyś umrzeć w wyniku naszych działań, a nie werdyktu, to myślę, że mistrz nie będzie miał nic przeciwko, by utrzymać cię przy życiu, dopóki to wszystko się nie wyjaśni. Jednak... nasze warunki pozostają niezmienne. - wyjaśnił, a nawet lekko się uśmiechnął, gdy pracownica Hanesawy dodała, że może komuś stać się z jej strony krzywda.
Lekceważył ją? A może zwyczajnie wizja dalszej bitki go zwyczajnie jarała? Zdawało się to dość prawdopodobne, bo jej wyczulony słuch dosłyszał lekkie drgania w jego głosie. Zupełnie jakby miał problem z sformułowaniem tych zdań. Czyżby pierwsze podejście do dyplomacji? Tak czy inaczej - nie atakował, jednak pilnował dystansu, trochę większego niż te pięć metrów, w których to Wakuri czuła się pewniej. I chyba... czekał na odpowiedź?
NPCKageoma - Cień z lodu
Info od MG
Kurama Wakuri: 1 670 / 15 377 chakry, zlana potem, pieczęć przy notce, oczka bolą, boli cię prawa kostka oraz plecy
Awatar użytkownika
Kurama Wakuri
Posty: 601
Rejestracja: 07 sie 2021, 23:24
Ranga: Cywil
Ranga dodatkowa: Hanesawa's Workshop Manager
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Kuźnia:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Idaina Chaneru

Nie mogła za bardzo kłócić się z tym, że zarówno jej macki, jak i łańcuchy, nie do końca zdawały egzamin. Różnica była taka, że macki nie polegały na jej sile, jaka praktycznie nie istniała. Nie mogła jednak zrobić nic więcej, jak kiwnąć mu smutno głową na jego trafne spostrzeżenie. Cała reszta zaś? Cofnęła się, powiedziała swoje, a Githos zareagował nie inaczej, jak pewnie każda inna, w miarę zdrowo myśląca osoba. Co prawda Kurama była całkiem poważna ze swoją propozycją, jednak zdecydowanie chyba wolała rozmawiać z nieco rozbawionym szczurem niż takim, jaki dalej miałby spoglądać na nią z widoczną pogardą. Ot, tak jest raźniej, definitywnie. Zwłaszcza, że walka pomiędzy nimi na moment została wstrzymana na rzecz dialogu. Nie takiego, na jaki liczyła, jednak był zdecydowanie dobrym krokiem, by jakoś się dogadać. Nie wchodziła też szczurowi w słowo. Dała mu wyjaśnić swój punkt widzenia, słuchając go z uwagą. Ta zaś dzielona była też pomiędzy Nare, na którego małą bitwę z wiewiórką nawet uśmiechnęła się nieco rozbawiona, jak i na otoczenie. Bo ile mogła się tak cofać, aż w coś nie wejdzie? Zdecydowanie musiała uważać na to, gdzie idzie.
- Jednakże twoje zapewnienia, Githos-san, to dalej tylko słowa, prawda? Jesteś w stanie je czymkolwiek poprzeć? - zapytała spokojnie, chyba powoli znajdując największy problem po obu stronach - Z całym szacunkiem, oczywiście, jednak jeszcze niedawno ktoś wyszedł z dość podobnymi obietnicami, po czym całkiem szybko postawił mnie świadomie w bardzo niebezpiecznej sytuacji. O poniesionych stratach nawet nie wspominając. Byłoby niezręcznie znowu popełnić niektóre błędy.
Skwitowała bez żadnego żalu czy prób zasugerowania, że DEFINITYWNIE knuje coś niedobrego. Właściwie to Githos wyglądał na całkiem prostolinijną osobę, po której raczej podobnych przekrętów ciężko się spodziewać. Przygody Kuramy z Sabą były jednak nazbyt świeże i charakteryzujące się zbyt dużym impaktem na jej obecną sytuację, by zwyczajnie uznać. że rzeczy sprzed jej drzemki nie miały miejsca. Nie mniej nie zamierzała od razu przekreślać rozmowy, myśląc nad pewnym zdaniem wypowiedzianym przez szczura. Było widać, że zastanawia się nad czymś, jednak w końcu oderwała wolną dłoń od podbródka, spoglądając żywo na szczura.
- Githos-san, właściwie jedna rzecz mnie zastanawia. Nazywasz nas przestępcami, tak? Jednak kiedy mój przyjaciel jest w pełni człowiekiem i nigdy wcześniej nie był w tym miejscu, ja sama jeszcze tydzień temu nie miałam nic wspólnego z Cieniami i również nie trafiło mi się pojawić się w waszej krainie w przeszłości. Co właściwie masz na myśli mówiąc, że złamaliśmy kilka taboo? Może będziemy w stanie naprawić cokolwiek, co nieumyślnie złego wyrządziliśmy naszą obecnością? Albo zadośćuczynić jakoś inaczej... - zasugerowała, jednak na dobrą sprawę nie była w stanie wpaść na cokolwiek, co niby "złego" mieli zrobić podczas swojego krótkiego pobytu. - I, przede wszystkim, jak sam zapatrywałbyś się na taką alternatywę? Absolutnie nie dziwię się, ze nie ufasz żadnym naszym słowom. Nie mniej, obawiam się, że wasze mają dla nas taką samą wartość. W sensie - niewielką, jeśli miałabym oceniać. Czyny jednak, jak to mówią, nie kłamią, zgadza się?
Dopytała, nim zatrzymała się w końcu. Nie robiła już kolejnego kroku w tył, głównie za sprawą samego szczura. Zamiast tego stanęła, patrząc na Githosa i kumulując chakrę do Katon Kawarimi. Nie wykonywała do tego jednak pieczęci, opierając dłonie o własne biodra i spoglądając na szczura wyczekująco. Jeśli zechce zaatakować, gotowa byłaby zamienić daną część ciała w ogień jeśli samo odsunięcie się i unik w bezpiecznym kierunku nie wystarczyłby całkowicie. Jeśli nie zaatakuje? Nie było problemu, jeżeli znajdzie się bliżej. O ile będzie chciał skracać dystans, a z racji, że raczej starał się nawet trzymać trochę dalej, niż planowała Wakuri - raczej się o to bardzo nie obawiała. A wszystko to przez to, że nie do końca rozumiała Githosa. Byłoby bardzo niefortunnie, gdyby przez ostrożność dziewczyny, ten nie brał jej na poważnie. To nie tak, że bała się szczura. Właściwie była absolutnie pewna, że mogłaby z nim spokojnie wygrać. Prędzej bądź później, w zależności od tego, co postanowiłaby wykorzystać. A może to, kto by wygrał nie miało znaczenia i ten po prostu chciał się bić? Zdecydowanie łatwiej byłoby, gdyby od razu zadecydował nad metodą rozwiązania ich problemu, a tak? Robiło się trochę problematycznie. Nie dlatego, że Wakuri nie chciałaby za wszelką cenę walczyć, a przez to, że wolała postawić na zupełnie inne rozwiązanie.
Vanilla chakra1 670 - 100 (Katon: Kawarimi no Jutsu) = 1 570
Corrupted chakra15 377 - 20 (Taiyō no Sōzō) = 15 357
SpecjalizacjaKaton | Fūinjutsu / Uzumaki Fūin | Genjutsu / Jitsuzai Genjutsu | Bukijutsu
► Pokaż Spoiler | Biegłości/Atuty
Regeneracja zdrowiaAtut wrodzony
Postać posiada bardzo rozwinięte zdolności regeneracyjne. Drobne rany są w stanie zaleczyć się nawet w trakcie walki, a te poważniejsze leczą się o wiele lepiej. Postać też wolniej się wykrwawia i posiada nieznacznie mniejszą szansę, że otrzymane obrażenia przełożą się na stałe uszkodzenia ciała.
Jednoręczne składanie pieczęciAtut nabyty
Z różnych przyczyn shinobi może mieć zajętą rękę. Jednakże ninjutsu wymagają z reguły wykorzystania pieczęci. Postać z tym atutem jest w stanie pogodzić i jedno, i drugie mogąc składać pieczęci tylko i wyłącznie jedną ręką.
NinjaAtut nabyty
Podstawową zdolnością dla shinobi jest umiejętność cichego poruszania się, a wraz z nią niesamowicie często w parze idzie umiejętność kamuflażu. Posiadacz tego atutu zwyczajnie jest lepiej w stanie się ukryć przed innymi oraz przemieszczać się niemalże bez wydawania jakiegokolwiek dźwięku. Czy to lepiej przykucnie za jakąś zasłoną, czy po prostu bardziej efektywnie będzie poruszał się w cieniu, nie ma to znaczenia. Zwyczajnie, wie jak się ukrywać zarówno podczas poruszania się jak i podczas czekania w miejscu. Tylko osoby o naprawdę wyczulonym zmysłu słuchu byłyby w stanie wyłapać osobę z tym atutem, z racji na to że kiedy chce, to praktycznie każda jego akcja jest bezszelestna - w granicach rozsądku. Dzięki temu idealnie nadaje się do zadań wymagających ciszy i dyskrecji.
Ulepszony zmysł: Słuch & WęchAtut nabyty
Atut wielokrotnego wyboru. Oznacza to, że postać ma bardziej wyczulony wybrany zmysł. Atut ten ściśle współpracuje z Refleksem, znacząco zwiększając jego możliwości. Jeżeli atrybut ten umożliwia np. dostrzeżenie szczegółu z dwudziestu metrów - posiadacze tego atutu ze zmysłem wzroku ten sam szczegół dostrzegą z dwukrotnie większej odległości itd. Analogicznie, jeśli wzmocniony zmysł wykrywa coś z dystansu dwudziestu metrów - osoby z wyższą wartością atrybuty Refleks wykryją coś z dalszego dystansu. Wyróżnia się pięć zmysłów:
  1. Słuch - wzmocnienie tego zmysłu sprawia, że postać jest bardziej wyczulona na źródła dźwięków dookoła niej. Usłyszy jak trawa się ugina za nią czy oddech oddalonego nawet o dwadzieścia metrów przeciwnika, a podczas snu - może obudzić (jeśli użytkownik tego chce) go nawet najcichszy dźwięk, przez co bardzo ciężko ją zaskoczyć. Jeśli jednak przeciwnik np. ukrywa swój oddech i w miarę możliwości ogranicza wydawane dźwięki, wówczas dystans ten maleje, choć w pobliżu 5 metrów od użytkownika naprawdę trzeba się postarać.
  2. Węch - wzmocnienie tego zmysłu sprawia, że użytkownik jest w stanie zmienić się w prawdziwego psa tropiącego, bez potrzeby użycia specjalistycznych technik. Bez problemu zapamiętuje zapach swojego celu i jest w stanie go śledzić, nawet gdy ten jest oddalony o 2.5km od użytkownika. Umożliwia to także lokalizację osoby w przestrzeni, gdy np. jest ciemno, dostarczając informację o źródle zapachu w promieniu 10 metrów od użytkownika, choć jest to tylko ogólny kierunek, a nie dokładna lokalizacja. Warunki atmosferyczne, jak np. wiatr, mogą dodatkowo utrudnić tropienie.
Przyswojone cieniste ciałoBiegłość
W wyniku działań postaci, część jej ciała została zamieniona w Cień. W przypadku Wakuri jej lewą połowę brzucha oraz wnętrzności. Nie wpływa to na zdrowie postaci, zastępując wszystkie jej czynności. Uniemożliwia to jednak wyleczenie jej z zerodowanej chakry, a także osłabia odporność dziewczyny na wysokie temperatury oraz światło. Nie czuje do nich jednak obrzydzenia, a słońce, choć mocniej drażni, nie powinno stanowić problemów, tak długo jak nie przesadzi z wystawieniem skóry na jego działanie - ot szybciej się poparzy przy opalaniu. Obrażenia zadane przy pomocy ognia i światła goją się natomiast u niej ciężej i bardziej bolą. Światło potrafi bardziej drażnić, a ogień szybciej sprawić, że będzie jej za gorąco. Ludzie niezwiązani z Cieniami podświadomie czują do Wakuri niechęć, a sensorzy, gdy się na niej dodatkowo skupiają - obrzydzenie.
► Pokaż Spoiler | Techniczki
Katon: Kawarimi no Jutsu | Fire Release: Body Replacement Technique火遁・変わり身の術
KlasyfikacjaKaton, Transformacja Natury, Technika Podmiany
PieczęcieKoń → Wół → Wąż → Tygrys → Ptak → Pies → Smok
KosztStandardowy
ZasięgNa siebie
WymaganiaKaton A lub Specjalizacja w Katon
Bardziej rozwinięta wersja jednej z najsłynniejszych technik shinobi. Pozwala ona na uniknięcie obrażeń, które mogłyby nas zabić. Zamiast jednak nas zamieniać miejscami z przygotowanym wcześniej przedmiotem, zaatakowane miejsca zmieniają się w ogień, po chwili wracając do normalnego stanu, nie pozostawiając żadnego śladu ani rany. Użytkownik techniki musi jednak być świadom zbliżającego się ataku, ponieważ technika nie jest aktywowana automatycznie - to my decydujemy kiedy chcemy ją aktywować. Jutsu podobnie jak swój oryginał ma jeden skutek uboczny - gdy jest przygotowane, użycie techniki innej rangi niż E lub kontroli samej chakry powoduje, że podmiana zostanie rozproszona i nie będziemy mogli jej wykorzystać do czasu kolejnej aktywacji. Jutsu to nie uratuje nas przed atakami, które zniszczyłyby całe nasze ciało.

Posiadając Specjalizację w Katonie technika nie wymaga składania pieczęci. Kumulacja chakry zajmuje jednak tyle samo czasu.
Posiadając Sennina w Katon w momencie, gdy użytkownik techniki unika obrażeń, ze zniszczonych części ciała bucha ogień. Sprawia to, że osoby atakujące nas w walce wręcz mogą zostać poważnie poparzone.

Ikiryō no Tatari: Hokuten no Tobira | Wraith’s Curse: The Gate of the Northern Sky北天の扉
KlasyfikacjaIkiryō no Tatari, Transformacja Natury
Zdolność, za której przyczyną Uwolnienie Ognia staje się drugą dziedziną, do której użytkownik jest w stanie używać zerodowanej chakry. Katon staje się wręcz przedłużeniem Ikiryō no Tatari i tak długo, jak do użycia danej techniki ognia użyta jest chakra Cieni, zmienia kolor na czerwono-czarny, wyróżniając się tym samym na tle normalnych technik ognia. Co więcej, ze względu na włożoną w nie chakrę Cieni, powodują obrzydzenie u osób, jakie z Cieniami nie są w żaden sposób związane. Techniki takie są również o rangę słabsze

Ogień taki nie jest w żaden sposób z kolei bardziej efektywne przeciw Cieniom, zdając się nawet mniej użyteczny, niż zwykły. Tak jak dalej potrafi zadać obrażenia porównywalne z klasycznym ogniem, nie jest w ich oczach jakkolwiek zły, paskudny czy obrzydliwy. Używając technik Ognia należy pamiętać, że należy uiścić cały koszt techniki z jednej bądź drugiej chakry. W przypadku prób mieszania ich, efekty spaczenia takiego ognia mogą być różne - od osłabienia efektów, po zupełny ich brak, jeżeli ilość włożonej chakry Cieni nie przekracza 50%. Wszelakie inne zdolności bazujące na ogniu również podlegają pod ów umiejętność.

Możliwe jest udanie się na wątek rangi A celem usunięcia wady polegającej na obniżeniu rangi technik Katonu o rangę bądź tej związanej z brakiem profitów ze Specjalizacji w przypadku jej posiadania.

Posiadając Specjalizację w Katonie, techniki przestają być osłabione o rangę. Nie korzystają jednak z profitów, jakie daje posiadanie specjalizacji w Katonie.

Taiyō no Sōzō | Sun creation太陽の創造
KlasyfikacjaKaton, Transformacja Naruty
PieczęcieTygrys → Wąż → Małpa → Tygrys
KosztStandardowy na turę
ZasięgZasięg światła do 5 metrów
Wymagania---
Po złożeniu ostatniej pieczęci ninja tworzy między swoimi dłońmi ognistą kulę wielkości zwyczajnej piłki. Jest trzymana nad ręką, skąd stanowi źródło światła działając jak pochodnia. Bije od niej oczywiście gorąc, a dotknięcie jej może poskutkować poparzeniami jak w przypadku zwykłego ognia. Kulę można ugasić technikami Suitonu rangi C.

Posiadając rangę B w Katonie można pominąć dwie pierwsze pieczęci.
Posiadając rangę A w Katonie technikę można wykonać bez składania pieczęci, lecz czas mieszania czakry wynosi tyle, co ich złożenie.
Posiadając Senina w Katonie nie musimy dłużej trzymać kuli nad ręką lecz posłać ją do 5 metrów od nas w dowolnym kierunku.

Ikiryō no Tatari: Anshigan | Wraith’s Curse: Darkvision Eye生霊の祟り・暗視
KlasyfikacjaIkiryō no Tatari
ZasięgWzroku
Zdolność o nazwie, która mówi sama za siebie. Poprawia ona pasywnie wzrok osoby obdarzonej Klątwą na tyle, że w całkowitych ciemnościach widzi niemal tak dobrze, jak zwykli ludzie za dnia. Jest to jednak wizja w odcieniach szarości tak długo, jak nie ma w okolicy żadnego, nawet najmniejszego źródła światła. Pozwala jednak na spokojna egzystencję w miejscach, gdzie ów wroga ciemności zwyczajnie nie ma. W zamian jednak zwykłe światło słoneczne jest bardziej irytujące, a wszelakie bardzo jasne światła jak np. bombki świetlne - bardziej wydajne. Przebywanie na słońcu bez czapki z daszkiem czy okularów przeciwsłonecznych może relatywnie szybko doprowadzić do migreny. Nieco łatwiej również przeoczyć w bardzo oświetlonych miejscach szczegóły, jakie normalnie możliwe, że postaci by nie umknęły.

Posiadając Refleks na poziomie 8, światło słoneczne dalej jest bardziej irytujące dla oczu, niż w przypadku innych osób, jednak szansa na przeoczenie czegoś w dobrze oświetlonym miejscu bądź pomieszczeniu nieznacznie spada.
Posiadając Refleks na poziomie 10, pomimo drażniącej natury światła, percepcja postaci w oświetlonych miejscach bądź pomieszczeniach jest tak samo dobra, jak w całkowitych ciemnościach.
Ostatnio zmieniony 31 paź 2023, 23:09 przez Kurama Wakuri, łącznie zmieniany 2 razy.
► Pokaż Spoiler | Pasywne zdolności & pieczęcie oraz unikaty
Zdolności pasywne- z wyjątkiem atutów i biegłości
Pieczęcie
  • Kin'in - pieczęć umieszczona na grzbiecie prawej dłoni. Normalnie niewidoczna. Niweluje niechęć ludzi w stosunku do Wakuri spowodowanej przez jej zerodowaną chakrę. Nie działa na zdolności sensoryczne i postrzegania chakry.
  • Hiraishin no Jutsu - pieczęć na kraku nałożona przez Shikō.
Unikaty
  • Garahaddo no Kōkei-sha - naszyjnik z zamkniętą duszą Galahada. Tłumi częściowo negatywne skutki części wad mentalnych.
► Pokaż Spoiler | Ekwipunek na fabule
Tis not much, but it's an honest work
Na plecach:
  • Wielki zwój z mapą Podziemi Baibai (WIP)


Na szyi:
  • Dłuższy, imitujący złoto łańcuszek z chakrą Shikō do Gentōshin no Jutsu, a na nim:
    • pierścionek z czarnym kryształkiem (Połączony Kagayaku Rantan z: Uchiha Hikari)
    • niewielkich rozmiarów czarny koralik (Połączony Kagayaku Rantan z: Dōhito Midoro)


Prawa kieszeń:
  • Mały zwój [Naginata [2] ]
  • Kunai x1
  • Mitsurugi Kunai x2


Ukryta wyrzutnia kunai [prawa ręka]
  • Kunai x1
Lewa kieszeń:
  • Mitsurugi Kunai x3


Czarna, skórzana torba biodrowa
  • Średni zwój [Prowiant, ubrania na zmianę, rzeczy codziennego użytku]
  • Średni zwój [Wypakowany alkoholem z biesiady w Baibai]
  • Średni zwój [Bombka dymna x5 | Bombka świetna x5 | Krótkofalówka x1 | Notka Wybuchowa x4]
  • Średni zwój [Warming Shot x3 | Lokalizator}
  • Średni zwój [Wypakowany przekąskami z biesiady w Baibai]
  • Średni zwój [20m Bandaża | 6 lodów z podwójnym patyczkiem]
  • Kunai x3 [w tym jeden z Wybuchową Notką]



Obrazek
Awatar użytkownika
Tora
Posty: 2767
Rejestracja: 27 kwie 2021, 15:24
Ranga dodatkowa: Główny Moderator Techniczny
Discord: Tora#0227
Karta Postaci:
Punkty Bonusowe:
Techniki:

Re: Idaina Chaneru

Wyjście逃げ道
Tura25/?
Rozmowa przerwała faktycznie walkę, która i tak do tego momentu była dość ciekawym impasem. Githos niby atakował, ale większość jego ataków nie trafiała, dopiero gdy Wakuri go trafiła łańcuchami - on to wykorzystał. Kilkakrotnie był łapany, ale udawało mu się wyrwać z uścisków mrocznych macek jak i technik Kuramy, choć ona sama, poza może koniecznością częstszego mrugania, nie skończyła tak źle. Zwłaszcza, że problem z oczami zdawał się nie być spowodowany szczurem przed nim, a wiewiórką, która przepychała się z Shikō o kontrolę nad barierą. Czemu jednak się o nią przepychali? Nie mogła teraz skojarzyć. Zamiast tego miała przeciwnika, którego zapach podczas pieczenia by z chęcią poznała.
-Słowa to słowa. - wzruszył lekko ramionami, nadal nie tracąc dystansu od dziewczyny, która dostrzegła, że powoli wchodzi w ślepy zaułek. -Jednak z naszej dwójki, to wy sobie nagrabiliście. Ja tylko dbam o porządek. Moje słowa mają większą wagę od waszych. - skwitował, choć obiektywnie rzecz ujmując - nie była to stricte prawda.
Jak sama zauważyła - Githos zdawał się być niezwykle prostolinijną osobą. Możliwe nawet, że nie na wszystko patrzył szeroko i inteligentnie, co czasami się przejawiało w jego głosie. Który nawet teraz zdawał się lekko wahać w niepewności, możliwe, że szukając, jak i wcześniej, odpowiednich słów. Ale to nie wszystko, co ją zainteresowało. Wcześniej nazwał ich przestępcami, przed momentem wspomniał, że sobie "nagrabili". Tylko... czym dokładnie? Mniej więcej tak można byłoby podsumować całą długą dość wypowiedź Kuramy, która wkrótce się zatrzymała. Githos postąpił jeszcze krok do przodu, być może o pół metra skracając dystans między nimi, zanim się nie zorientował w tym, że dziewczyna stanęła.
-Hmmm... - wymruczał wpierw, zastanawiając się nad tym, nawet jedną dłonią drapiąc się pod pyszczkiem. -Uszkodziliście barierę. To po pierwsze. Jesteście związani z cieniami. To po drugie. Mówiłaś też coś, że uwolniliście stąd Cienia. To trzecie. - zaczął wyliczać, choć chyba sam nie był pewny. -Ja się nie zaopatruję. Zależy co mistrz ustali. - może właśnie strzelał karkiem (bo faktycznie coś "pykło", gdy lekko przechylił głowę), ale mógł też przy okazji wskazać na wiewiórkę manipulującą barierą... która też mogła ciekawie płonąć obok Githosa oraz Nary. -Go trzeba pytać. Ale zapewne trzeba by wszystko naprawić. Barierę. Wasze cieniste zapędy. I tamtego Cienia. Albo zamknąć, albo zabić. - podsumował, co chyba nawet nie różniło się tak bardzo od jego wcześniejszych warunków?
Przynajmniej broni nie musieli w teorii zdawać. W teorii. Sytuacja była dość napięta, a choć ona rozmawiała teraz z mięśniakoszczurem. Tylko w trakcie coś dostrzegła. Podczas oddychania dostrzegła, jak formuje się z jej ust i nosa para wodna, a wkrótce poczuła chłód. Czy też raczej... chłodne powietrze. Od strony bariery. Gdzie Shikō z wiewiórką robili swoje czary mary z barierą.
NPCKageoma - Cień z lodu
Info od MG
Kurama Wakuri: 1 670 / 15 357 chakry, zlana potem, pieczęć przy notce, oczka bolą, bolą cię plecy, para wodna z ust i nosa przy wydechu się pojawia, czujesz chłód
Awatar użytkownika
Kurama Wakuri
Posty: 601
Rejestracja: 07 sie 2021, 23:24
Ranga: Cywil
Ranga dodatkowa: Hanesawa's Workshop Manager
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Kuźnia:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Idaina Chaneru

Ślepe zaułki miały to do siebie, że były ślepe. Nie pozwalały też za bardzo na większą ucieczkę, teoretycznie, to też zapewne wiele osób nieco by się spięło wiedząc, że niewiele przestrzeni zostało pomiędzy nimi, a ścianą. Wakuri jednak spojrzała tylko przelotnie na teren za sobą, nie widząc tego jako szczególnie duży problem, bo i czemu? Zwłaszcza, że finalnie zatrzymała się, co zrobił również i Githos. Nie przewidziała jednak, że z ust tego padnie stwierdzenie, jakie mimowolnie rozbawiło Kurame i zmusiło ją do szerszego uśmiechu okraszonego delikatnym pokręceniem głową.
- Wartość danej rzeczy to coś, co określa zainteresowany. Jak wiele dla niego obiekt znaczy? Ile byłby w stanie za niego dać? Coś, co dla jednych może być bezcenne, dla kogoś innego będzie jawić się jako bezwartościowe. Idąc tą logiką, twoje słowa mają większą wagę, bądź wartość, dla ciebie i osób, które je cenią, zaś brak dla tych, którzy, dajmy na to, uznają cię za obcą osobę. Jest to jedna z fundamentalnych zasad handlu, jednak można ją odnieść również do tej sytuacji.
Zaczęła tłumaczyć z wielkim entuzjazmem, wymawiając jednak każde zdanie ciut wolniej, co by Githos z pewnością nadążył za tym, co właśnie mówi. A mówiła o bardzo interesujących rzeczach! Wedle samej siebie przynajmniej, unosząc przy tym palec lewej ręki w górę, jakby chcąc na pewno utrzymać na sobie i swoich słowach uwagę szczura. W żadnym jednak wypadku nie zamierzała go strofować czy cokolwiek wypominać, ot, zwyczajnie dzieląc się poniekąd własnym poglądem, i wiedzą, prawie że za darmo. Prawie, bo jak wiadomo, za darmo to nie bardzo idzie cokolwiek w tym świecie dostać.

Pozwoliła Githosowi zebrać myśli, jednak dość jasnym było, że cokolwiek ustali z wielkim szczurem, nie będzie miało zbyt dużej wagi. Nie wydawał się najbardziej decyzyjną osobą, jednak widać było, że się starał i Wakuri to w głębi serduszka naprawdę doceniała! Wysłuchała też jego odpowiedzi na zadane pytanie. Pytanie niezwykle ważne, bowiem pozwalające określić, jakież to "zbrodnie" rzeczywiście były im zarzucane. Szczęśliwie nie było na liście żadnych mordów na szczurach czy równania z ziemią miast, co zdecydowanie już miałoby oznaki jakiejś dziwnej i niesprawiedliwej odpowiedzialności zbiorowej. Wzrok Kuramy mimowolnie skupił się jednak tuż przed własnym nosem, przez którym zaczęła formować się niepokojąca chmurka. A niepokojąca chmurka połączona z obecnym stanem Wakuri oznaczało w przyszłości, jeśli nic z tym nie zrobi, w zasadzie jedno:
Przeziębienie.

Była tylko prawie-człowiekiem oczywiście, jednak zaczynała mieć wrażenie, że w przeciągu krótkiego czasu, życie aż nadto lubiło stawiać Kurame w BARDZO niereprezentatywnych sytuacjach, jeszcze w towarzystwie swojego przyjaciela. Tak było przy okazji niemiłego, zwłaszcza dla jej żołądka, incydentu ze świeczką. Tak było teraz, kiedy dosłownie spływała potem od niedawnych warunków w barierze. Czy naprawdę na liście w następnej kolejności było włóczenie się obok Nary z bólem głowy, wypiekami na polikach i chusteczką przy nosie? Ojej... Bardzo ojej. A byłoby jeszcze większe, gdyby w jej pamięci dalej znajdowały się ostatnie momenty ze zgładzenia Sukatsu.
- Rozumiem, Githos-san. W takim razie co powiesz na to, by przenieść się z rozmową do naszych towarzyszy? Wydaje mi się, że są rzeczy, w których kwestii możemy się dogadać.
Zasugerowała nieco spięta, zdecydowanie na myśl o epoce lodowcowej, jaka za moment zapewne wróci do bariery. Bariery, w jakiej jednak wolała nie zostawać, to też jeśli Githos nie będzie miał nic przeciw, skieruje kroki ku Shikō oraz wiewiórce licząc na to, że nie będzie problemu spotkać się z nimi przed nią, a nie w środku. Nie tylko to jednak było powodem. Te natrętne myśli... Irytujące. Na tyle, że ponownie ściągnęła brwi, wyglądając przez część drogi na strapioną. I spiętą, bowiem ponownie wróciła do pilnowania własnych ruchów, jakby w obawie, że zaraz zrobi coś niedobrego. Przy okazji tworzyłaby sobie jeszcze niewielki, mięciutki ręczniczek, jakim zamierzała wytrzeć się w miarę do sucha, zwłaszcza twarz i kark, podczas gdy jedyne, co mogła zrobić w tym wypadku z włosami, to jedynie spiąć je dla wygody. Gdyby zaś była wystarczająco blisko, rozpłynęłaby ręczniczek w powietrzu, zaś sama klasnęłaby kilka razy w dłonie, chcąc zwrócić na siebie uwagę pozostałej dwójki.
- Wybaczcie najmocniej, ale jeśli można... - zaczęła, unosząc nawet delikatnie dłonie w górę na znak, że nic nie knuje, po czym zwróciła wzrok na wiewiórkę. - Nazywam się Wakuri i zdążyłam zamienić kilka słów z pańskim towarzyszem. Jak też wspominałam wcześniej, nie mamy tak naprawdę złych zamiarów. Rozumiem jednak, i to dość dobrze, że jakiekolwiek nasze słowa i zapewnienia nie są wiele warte. Z drugiej myślę, że mój przyjaciel zgodzi się z opinią, że pozbawienie nas wszelakich środków samoobrony i zdanie na waszą łaskę nie jest w żaden sposób akceptowalnym wyjściem. Mimo wszystko uważam, zwłaszcza biorąc pod uwagę problemy, jakie osobiście ściągnęłam na wasze barki, że przede wszystkim w dobrym guście i sposobem na poparcie moich słów byłoby naprawić poczynione szkody. Przynajmniej te, jakie jestem w stanie.
Co prawda pomysł, by nie zmieniać słowa związanego z przekazywaniem informacji poza barierę należał głównie do Shikō, jednak cała reszta? Mimo wszystko to Wakuri podjęła decyzję o wypuszczeniu Kageomy. To Wakuri chciała "badać" barierę i spróbować nauczyć się czegoś nowego. Co prawda chyba właśnie zamierzała obrócić własne starania sprzed ostatnich kilkunastu minut w niwecz, ale co poradzić? No serduszko nieco kuło na tę myśl, jednak jakby nie spojrzeć, mogli więcej zyskać w ten sposób.
- Jeśli więc nie masz nic przeciwko, możemy spróbować rozwiązać sytuację w ten sposób? Rozumiem, że w pierwszej kolejności chcielibyście naprawić barierę, zgadza się? Co prawda z tego co mi wiadomo, niczego już w tym momencie nie chroni, jednak jeśli taka jest wasza wola, myślę, że możemy spróbować pomóc. Tak długo, jak "naprawa" nie wiąże się z zostawieniem nas w środku, oczywiście.
Uśmiechnęła się nawet pogodnie, bo cóż innego jej zostało? Mimo wszystko rozmowa z wiewiórką mogła okazać się DUŻO cięższa niż z Githosem, głównie przez potencjalnie inny sposób myślenia, jednak musiała spróbować. Zwłaszcza, że z jakiegoś powodu temperatura w środku zaczęła ponownie maleć i chociaż nie wiedziała, czemu biją się przy barierze, mimo wszystko sugerowało to, że może zmieniali znaki? Ale to by oznaczało, że chyba Shikō nie do końca miał łatwe zadanie, skoro zaczęły wracać do początkowej wersji. Nie miała też pewności, że widok nie walczącej Kuramy z Githosem sprawi, że wiewiórka nie rzuci się na nią z niezbyt dobrymi planami. Tak jak była gotowa w każdej chwili zasłonić oczy ramieniem, tak w innym przypadku mogła co najwyżej liczyć na ponownie przygotowane Kawarimi i użyć go w razie zagrożenia. Przywiodłaby również świecącą kulę bliżej bariery, co by dać światła im wszystkim.
Vanilla chakra1 670 - 100 (Katon: Kawarimi no Jutsu) = 1 570
Corrupted chakra15 357 - 20 (Taiyō no Sōzō) - 0 (Tenchi Kaibyaku D)= 15 337
SpecjalizacjaKaton | Fūinjutsu / Uzumaki Fūin | Genjutsu / Jitsuzai Genjutsu | Bukijutsu
► Pokaż Spoiler | Biegłości/Atuty
Regeneracja zdrowiaAtut wrodzony
Postać posiada bardzo rozwinięte zdolności regeneracyjne. Drobne rany są w stanie zaleczyć się nawet w trakcie walki, a te poważniejsze leczą się o wiele lepiej. Postać też wolniej się wykrwawia i posiada nieznacznie mniejszą szansę, że otrzymane obrażenia przełożą się na stałe uszkodzenia ciała.
Jednoręczne składanie pieczęciAtut nabyty
Z różnych przyczyn shinobi może mieć zajętą rękę. Jednakże ninjutsu wymagają z reguły wykorzystania pieczęci. Postać z tym atutem jest w stanie pogodzić i jedno, i drugie mogąc składać pieczęci tylko i wyłącznie jedną ręką.
NinjaAtut nabyty
Podstawową zdolnością dla shinobi jest umiejętność cichego poruszania się, a wraz z nią niesamowicie często w parze idzie umiejętność kamuflażu. Posiadacz tego atutu zwyczajnie jest lepiej w stanie się ukryć przed innymi oraz przemieszczać się niemalże bez wydawania jakiegokolwiek dźwięku. Czy to lepiej przykucnie za jakąś zasłoną, czy po prostu bardziej efektywnie będzie poruszał się w cieniu, nie ma to znaczenia. Zwyczajnie, wie jak się ukrywać zarówno podczas poruszania się jak i podczas czekania w miejscu. Tylko osoby o naprawdę wyczulonym zmysłu słuchu byłyby w stanie wyłapać osobę z tym atutem, z racji na to że kiedy chce, to praktycznie każda jego akcja jest bezszelestna - w granicach rozsądku. Dzięki temu idealnie nadaje się do zadań wymagających ciszy i dyskrecji.
Ulepszony zmysł: Słuch & WęchAtut nabyty
Atut wielokrotnego wyboru. Oznacza to, że postać ma bardziej wyczulony wybrany zmysł. Atut ten ściśle współpracuje z Refleksem, znacząco zwiększając jego możliwości. Jeżeli atrybut ten umożliwia np. dostrzeżenie szczegółu z dwudziestu metrów - posiadacze tego atutu ze zmysłem wzroku ten sam szczegół dostrzegą z dwukrotnie większej odległości itd. Analogicznie, jeśli wzmocniony zmysł wykrywa coś z dystansu dwudziestu metrów - osoby z wyższą wartością atrybuty Refleks wykryją coś z dalszego dystansu. Wyróżnia się pięć zmysłów:
  1. Słuch - wzmocnienie tego zmysłu sprawia, że postać jest bardziej wyczulona na źródła dźwięków dookoła niej. Usłyszy jak trawa się ugina za nią czy oddech oddalonego nawet o dwadzieścia metrów przeciwnika, a podczas snu - może obudzić (jeśli użytkownik tego chce) go nawet najcichszy dźwięk, przez co bardzo ciężko ją zaskoczyć. Jeśli jednak przeciwnik np. ukrywa swój oddech i w miarę możliwości ogranicza wydawane dźwięki, wówczas dystans ten maleje, choć w pobliżu 5 metrów od użytkownika naprawdę trzeba się postarać.
  2. Węch - wzmocnienie tego zmysłu sprawia, że użytkownik jest w stanie zmienić się w prawdziwego psa tropiącego, bez potrzeby użycia specjalistycznych technik. Bez problemu zapamiętuje zapach swojego celu i jest w stanie go śledzić, nawet gdy ten jest oddalony o 2.5km od użytkownika. Umożliwia to także lokalizację osoby w przestrzeni, gdy np. jest ciemno, dostarczając informację o źródle zapachu w promieniu 10 metrów od użytkownika, choć jest to tylko ogólny kierunek, a nie dokładna lokalizacja. Warunki atmosferyczne, jak np. wiatr, mogą dodatkowo utrudnić tropienie.
Przyswojone cieniste ciałoBiegłość
W wyniku działań postaci, część jej ciała została zamieniona w Cień. W przypadku Wakuri jej lewą połowę brzucha oraz wnętrzności. Nie wpływa to na zdrowie postaci, zastępując wszystkie jej czynności. Uniemożliwia to jednak wyleczenie jej z zerodowanej chakry, a także osłabia odporność dziewczyny na wysokie temperatury oraz światło. Nie czuje do nich jednak obrzydzenia, a słońce, choć mocniej drażni, nie powinno stanowić problemów, tak długo jak nie przesadzi z wystawieniem skóry na jego działanie - ot szybciej się poparzy przy opalaniu. Obrażenia zadane przy pomocy ognia i światła goją się natomiast u niej ciężej i bardziej bolą. Światło potrafi bardziej drażnić, a ogień szybciej sprawić, że będzie jej za gorąco. Ludzie niezwiązani z Cieniami podświadomie czują do Wakuri niechęć, a sensorzy, gdy się na niej dodatkowo skupiają - obrzydzenie.
► Pokaż Spoiler | Techniczki
Katon: Kawarimi no Jutsu | Fire Release: Body Replacement Technique火遁・変わり身の術
KlasyfikacjaKaton, Transformacja Natury, Technika Podmiany
PieczęcieKoń → Wół → Wąż → Tygrys → Ptak → Pies → Smok
KosztStandardowy
ZasięgNa siebie
WymaganiaKaton A lub Specjalizacja w Katon
Bardziej rozwinięta wersja jednej z najsłynniejszych technik shinobi. Pozwala ona na uniknięcie obrażeń, które mogłyby nas zabić. Zamiast jednak nas zamieniać miejscami z przygotowanym wcześniej przedmiotem, zaatakowane miejsca zmieniają się w ogień, po chwili wracając do normalnego stanu, nie pozostawiając żadnego śladu ani rany. Użytkownik techniki musi jednak być świadom zbliżającego się ataku, ponieważ technika nie jest aktywowana automatycznie - to my decydujemy kiedy chcemy ją aktywować. Jutsu podobnie jak swój oryginał ma jeden skutek uboczny - gdy jest przygotowane, użycie techniki innej rangi niż E lub kontroli samej chakry powoduje, że podmiana zostanie rozproszona i nie będziemy mogli jej wykorzystać do czasu kolejnej aktywacji. Jutsu to nie uratuje nas przed atakami, które zniszczyłyby całe nasze ciało.

Posiadając Specjalizację w Katonie technika nie wymaga składania pieczęci. Kumulacja chakry zajmuje jednak tyle samo czasu.
Posiadając Sennina w Katon w momencie, gdy użytkownik techniki unika obrażeń, ze zniszczonych części ciała bucha ogień. Sprawia to, że osoby atakujące nas w walce wręcz mogą zostać poważnie poparzone.

Ikiryō no Tatari: Hokuten no Tobira | Wraith’s Curse: The Gate of the Northern Sky北天の扉
KlasyfikacjaIkiryō no Tatari, Transformacja Natury
Zdolność, za której przyczyną Uwolnienie Ognia staje się drugą dziedziną, do której użytkownik jest w stanie używać zerodowanej chakry. Katon staje się wręcz przedłużeniem Ikiryō no Tatari i tak długo, jak do użycia danej techniki ognia użyta jest chakra Cieni, zmienia kolor na czerwono-czarny, wyróżniając się tym samym na tle normalnych technik ognia. Co więcej, ze względu na włożoną w nie chakrę Cieni, powodują obrzydzenie u osób, jakie z Cieniami nie są w żaden sposób związane. Techniki takie są również o rangę słabsze

Ogień taki nie jest w żaden sposób z kolei bardziej efektywne przeciw Cieniom, zdając się nawet mniej użyteczny, niż zwykły. Tak jak dalej potrafi zadać obrażenia porównywalne z klasycznym ogniem, nie jest w ich oczach jakkolwiek zły, paskudny czy obrzydliwy. Używając technik Ognia należy pamiętać, że należy uiścić cały koszt techniki z jednej bądź drugiej chakry. W przypadku prób mieszania ich, efekty spaczenia takiego ognia mogą być różne - od osłabienia efektów, po zupełny ich brak, jeżeli ilość włożonej chakry Cieni nie przekracza 50%. Wszelakie inne zdolności bazujące na ogniu również podlegają pod ów umiejętność.

Możliwe jest udanie się na wątek rangi A celem usunięcia wady polegającej na obniżeniu rangi technik Katonu o rangę bądź tej związanej z brakiem profitów ze Specjalizacji w przypadku jej posiadania.

Posiadając Specjalizację w Katonie, techniki przestają być osłabione o rangę. Nie korzystają jednak z profitów, jakie daje posiadanie specjalizacji w Katonie.

Taiyō no Sōzō | Sun creation太陽の創造
KlasyfikacjaKaton, Transformacja Naruty
PieczęcieTygrys → Wąż → Małpa → Tygrys
KosztStandardowy na turę
ZasięgZasięg światła do 5 metrów
Wymagania---
Po złożeniu ostatniej pieczęci ninja tworzy między swoimi dłońmi ognistą kulę wielkości zwyczajnej piłki. Jest trzymana nad ręką, skąd stanowi źródło światła działając jak pochodnia. Bije od niej oczywiście gorąc, a dotknięcie jej może poskutkować poparzeniami jak w przypadku zwykłego ognia. Kulę można ugasić technikami Suitonu rangi C.

Posiadając rangę B w Katonie można pominąć dwie pierwsze pieczęci.
Posiadając rangę A w Katonie technikę można wykonać bez składania pieczęci, lecz czas mieszania czakry wynosi tyle, co ich złożenie.
Posiadając Senina w Katonie nie musimy dłużej trzymać kuli nad ręką lecz posłać ją do 5 metrów od nas w dowolnym kierunku.

Ikiryō no Tatari: Tenchi Kaibyaku | Wraith’s Curse: Creation Of Heaven & Earth生霊の祟り・天地開闢
KlasyfikacjaIkiryō no Tatari
PieczęciePtak → Zając → Smok → Wąż
KosztRóżny
ZasięgWzroku
DodatkoweTechnika kosztuje 20 PT
Zdolność pozwalająca na syntezowanie własnej chakry w cienistą masę, jej formowanie oraz częściową kontrolę. Masa ta należy do nieco nietypowych, zwłaszcza pod kątem innych zdolności tworzących coś z danego elementu. W stanie surowym przypomina zwykłą, całkiem paskudną maź, jaka potraktowana ogniem szybko spala się wydzielając nieprzyjemny zapach. Podczas formowania jest w stanie przyjąć różne właściwości, będąc pod tym kątem plastycznym instrumentem, a nawet symulować pracę żywych tkanek czy organów.

W zależności od włożonej w proces chakry oraz skomplikowania tworu, potrzeba różnej ilości czasu skupienia i jej formowania. Podobnie ma się z jej właściwościami, jakimi można w miarę swobodnie manipulować tak długo, jak nie są to właściwości przekraczające te, jakie można uzyskać fizycznymi i mechanicznymi procesami bez wykorzystania chakry. Dla uproszczenia uznaje się, że zwykłe przedmioty, nawet takie posiadające bardziej fikuśne kształty czy zdobienia, są wykonywane nieporównywalnie szybciej niż żywe tkanki oraz w pełni funkcjonalne organy.

  • Ranga E: koszt standardowy rangi E; koszt połowiczny E za podtrzymanie na turę; przedmioty maksymalnie wielkości szklanki bądź talerza. Niewielkie, nie zajmujące wiele miejsca, często zaliczające się jako zwykłe drobiazgi. Niezbyt skomplikowane, często pozbawione ostrych krawędzi. Charakteryzują się wytrzymałością porównywalną z papierem.
  • Ranga D: koszt standardowy rangi D; koszt połowiczny D za podtrzymanie na turę; przedmioty większe, takie jak krzesła czy skrzynie. Obiekty wielkości często mniej więcej połowy człowieka, do których można zaliczyć część mebli czy większe przedmioty, jakie ten mógłby spokojnie pochwycić. Mogą być nieco bardziej skomplikowane, posiadając jakieś niewielkie, proste zdobienia czy ostre krawędzie. Charakteryzują się wytrzymałością porównywalną z drewnem. Możliwe jest też nadawanie tworom tekstury i właściwości tekstyliów, tworząc np. ubrania.
  • Ranga C: koszt standardowy rangi C; koszt połowiczny C za podtrzymanie na turę; przedmioty wielkości człowieka bądź nieznacznie go przewyższające, jak chociażby większe meble pokroju szafy. Ze względu na swój kształt mogą okazać się trudniejsze w pochwyceniu. Można też spodziewać się po nich bardziej skomplikowanych zdobień czy szczegółów w wykonaniu. Przedmioty przy tak dużym użyciu chakry posiadają wytrzymałość dobrej jakości ceramiki.
  • Ranga B: koszt standardowy rangi B; koszt połowiczny B za podtrzymanie na turę; po złożeniu pieczęci należy kumulować dodatkowo chakrę przez czas równy 2 pieczęciom (łącznie 6); obiekty wielkościowo porównywalne do naprawdę szerokich biblioteczek, zdolnych zająć sporą część ściany. Twory takie są w stanie same zastawić standardowej wielkości korytarz, nie zostawiając miejsca ani po bokach, ani pomiędzy górną powierzchnią i sufitem, że o podłodze nie wspominając. Od tego momentu możliwości zdobnicze i odwzorowywanie detali zależy już tylko i wyłącznie od personalnych zdolności samego użytkownika i nie są niczym ograniczone. Obiekty takie charakteryzują się wytrzymałością dobrej jakościowo stali. Możliwe jest jednak nadanie im na tym poziomie również innych właściwości, jak chociażby manipulować jej miękkością czy elastycznością, symulując gumę bądź inne, mniej oczywiste materiały.
  • Ranga A: koszt standardowy rangi A; koszt połowiczny A za podtrzymanie na turę; po złożeniu pieczęci należy kumulować dodatkowo chakrę przez czas równy 5 pieczęciom (łącznie 9); obiekty na tyle duże, by mogły same z siebie wypełnić całe pomieszczenie w budynku, czy nawet stanowić niewielką konstrukcję niejako zdatną do zamieszkania - głównie przez wielkość i wytrzymałość. Obiekty takie nie zyskują już większej wytrzymałości niż to, co oferuje ranga niżej.
  • Ranga S: koszt standardowy rangi S; koszt połowiczny S za podtrzymanie na turę; po złożeniu pieczęci należy kumulować dodatkowo chakrę przez czas równy 8 pieczęciom (łącznie 12); obiekty będące wielkości piętrowych domów, często wymagające dużo wolnej przestrzeni do wytworzenia. Obiekty takie nie zyskują już większej wytrzymałości niż to, co oferuje ranga niżej. Wymagania: Ikiryō no Tatari S
Cienista masa pozwala również tworzyć obiekty bardziej organiczne, z faktycznych tkanek. Nie są to jednak twory "żywe", a jedynie bardzo dobrze odwzorowane marionetki, jakie mogą zostać stworzone w bardzo uproszczonej formie lub, jeśli twórca ma chęci - z funkcjonującymi narządami i tkankami, które chociaż same w sobie zupełnie nic w kwestii ich kontroli nie zmieniają, to pozwalają zostać "domem" dla osób bądź bytów, jakie własnego ciała nie mają bądź są w stanie przemieszczać się pomiędzy nimi np. klan Yamanaka. Ze względu na użyty materiał, nie rozkłada się i nie niszczeje sam z siebie tak długo, jak jest trzymany z dala od wysokich temperatur i światła.

Możliwe jest nadanie tworów bardziej dostosowanego do potrzeb wyglądu, kolorystyki czy niestandardowych mutacji. Poprzez kontakt fizyczny wykonalne jest również użycie na nich techniki już po ich stworzeniu i dokonanie wszelakich modyfikacji, na jakie ta pozwala. Najprostsze z nich można tworzyć trakcie walki tak, jak standardowe obiekty. Bez względu na to, czy ów twór ma być jedynie prostą marionetką, czy bardziej ambitnym "dziełem", czas i koszt jego stworzenia wynosi o rangę wyżej, niż dyktowałyby to powyższe "widełki". Jeśli więc ranga C pozwala tworzyć obiekty wielkości człowieka, cieniste "ciało" będzie z kolei wymagało kosztu standardowego B. Co więcej podtrzymanie takiego tworu to koszt połowiczny danej rangi na turę. Chcąc osiągnąć rozmiary takiego ciała, jakie oferuje ranga S, koszt zamienia się w podwójny S i standardowy S za podtrzymanie na turę.

Cień sam może zadecydować, by użyć tej techniki i ma nad nią taką samą kontrolę jak użytkownik. Może w dowolnym momencie stworzyć sobie własne ciało i przenieść się do niego. Jest to też maksimum, jakie Cień może osiągnąć operując nią ze środka swojego hosta. Po przeniesieniu się do własnego ciała, jest w stanie korzystać z niej w równym stopniu, co host. Wyjątkiem jest sytuacja, w której ubytek chakry zagroził by śmiercią użytkownikowi. Wówczas Cień nie jest w stanie z niej skorzystać.
Ikiryō no Tatari: Anshigan | Wraith’s Curse: Darkvision Eye生霊の祟り・暗視
KlasyfikacjaIkiryō no Tatari
ZasięgWzroku
Zdolność o nazwie, która mówi sama za siebie. Poprawia ona pasywnie wzrok osoby obdarzonej Klątwą na tyle, że w całkowitych ciemnościach widzi niemal tak dobrze, jak zwykli ludzie za dnia. Jest to jednak wizja w odcieniach szarości tak długo, jak nie ma w okolicy żadnego, nawet najmniejszego źródła światła. Pozwala jednak na spokojna egzystencję w miejscach, gdzie ów wroga ciemności zwyczajnie nie ma. W zamian jednak zwykłe światło słoneczne jest bardziej irytujące, a wszelakie bardzo jasne światła jak np. bombki świetlne - bardziej wydajne. Przebywanie na słońcu bez czapki z daszkiem czy okularów przeciwsłonecznych może relatywnie szybko doprowadzić do migreny. Nieco łatwiej również przeoczyć w bardzo oświetlonych miejscach szczegóły, jakie normalnie możliwe, że postaci by nie umknęły.

Posiadając Refleks na poziomie 8, światło słoneczne dalej jest bardziej irytujące dla oczu, niż w przypadku innych osób, jednak szansa na przeoczenie czegoś w dobrze oświetlonym miejscu bądź pomieszczeniu nieznacznie spada.
Posiadając Refleks na poziomie 10, pomimo drażniącej natury światła, percepcja postaci w oświetlonych miejscach bądź pomieszczeniach jest tak samo dobra, jak w całkowitych ciemnościach.
Ostatnio zmieniony 07 lis 2023, 18:25 przez Kurama Wakuri, łącznie zmieniany 1 raz.
► Pokaż Spoiler | Pasywne zdolności & pieczęcie oraz unikaty
Zdolności pasywne- z wyjątkiem atutów i biegłości
Pieczęcie
  • Kin'in - pieczęć umieszczona na grzbiecie prawej dłoni. Normalnie niewidoczna. Niweluje niechęć ludzi w stosunku do Wakuri spowodowanej przez jej zerodowaną chakrę. Nie działa na zdolności sensoryczne i postrzegania chakry.
  • Hiraishin no Jutsu - pieczęć na kraku nałożona przez Shikō.
Unikaty
  • Garahaddo no Kōkei-sha - naszyjnik z zamkniętą duszą Galahada. Tłumi częściowo negatywne skutki części wad mentalnych.
► Pokaż Spoiler | Ekwipunek na fabule
Tis not much, but it's an honest work
Na plecach:
  • Wielki zwój z mapą Podziemi Baibai (WIP)


Na szyi:
  • Dłuższy, imitujący złoto łańcuszek z chakrą Shikō do Gentōshin no Jutsu, a na nim:
    • pierścionek z czarnym kryształkiem (Połączony Kagayaku Rantan z: Uchiha Hikari)
    • niewielkich rozmiarów czarny koralik (Połączony Kagayaku Rantan z: Dōhito Midoro)


Prawa kieszeń:
  • Mały zwój [Naginata [2] ]
  • Kunai x1
  • Mitsurugi Kunai x2


Ukryta wyrzutnia kunai [prawa ręka]
  • Kunai x1
Lewa kieszeń:
  • Mitsurugi Kunai x3


Czarna, skórzana torba biodrowa
  • Średni zwój [Prowiant, ubrania na zmianę, rzeczy codziennego użytku]
  • Średni zwój [Wypakowany alkoholem z biesiady w Baibai]
  • Średni zwój [Bombka dymna x5 | Bombka świetna x5 | Krótkofalówka x1 | Notka Wybuchowa x4]
  • Średni zwój [Warming Shot x3 | Lokalizator}
  • Średni zwój [Wypakowany przekąskami z biesiady w Baibai]
  • Średni zwój [20m Bandaża | 6 lodów z podwójnym patyczkiem]
  • Kunai x3 [w tym jeden z Wybuchową Notką]



Obrazek
Awatar użytkownika
Tora
Posty: 2767
Rejestracja: 27 kwie 2021, 15:24
Ranga dodatkowa: Główny Moderator Techniczny
Discord: Tora#0227
Karta Postaci:
Punkty Bonusowe:
Techniki:

Re: Idaina Chaneru

Wyjście逃げ道
Tura26/?
Ślepe zaułki mają też to do siebie, że są czasami podobne do Wakuri sprzed kilku minut. Ślepe. Ale już ona nie była, to może i ten zaułek nie będzie taki problematyczny? Zwłaszcza, że nikt na nikogo nie szarżował i te kilka metrów odległości między sobą mieli. Githos zaszalał latarnią inteligencji, co rozbawiło dziewczynę. Ba! Sprowokowało od niej całkiem sporą i długą wypowiedź, której mięśniakoszczur się nie spodziewał. Podrapał się po pyszczku, jakby analizując co się właśnie stało. "Ooooo.... kej?" niepewnym tonem wypadło z jego ust, chyba nawet nie wiedząc co więcej tutaj dodać. Ale to chyba dobrze, że ona się trochę rozbawiła, a on otrzymał istny wykład od prof. dr rehab. Kurama Wakuri. Strach pomyśleć, co to będzie, gdy przyjdzie sesja na tej kanałowej uczelni... Tak czy inaczej - wykład zakończon, to ktoś postanowił w ramach oszczędności, w chwilę po tym - wyłączyć ogrzewanie. Ogrzewanie, gdzie nasza dzielna wykładowczyni walczyła by je zrobić. Zdawało się jednak, że panu dziekanowi wiewiórze się to nie podobało. A kto by chciał smarkającego i kichającego nauczyciela, zwłaszcza, jak obok niego, na tej samej katedrze łowców handlowych przygód, był też profesor nadzwyczajny Nara Shikō. Na froncie walki z dziekanem o ogrzewanie jeszcze przez 5 minut, póki studenci (w postaci Githosa) jeszcze siedzą w ławkach (stoją przed potencjalnym wrogiem i zbrodniarzem wedle jego słów). Ostatecznie, jako starosta roku skinął głową. Chyba mogli. Tylko nagle... wyskoczył szybko w stronę Wakuri. Niemalże złapał ją w brzuchu i wybił się z ziemi, gdy cała powierzchnia pod ich nogami zamieniła się nagle w bryłę lodu.
-No zabije mnie. - mruknął do siebie mięśniakoszczur, mając w mocnych objęciach dziewczynę.
Ta się tego nie spodziewała, ale ten nie zdawał się mieć w planach zmiażdżenia jej żeber. Ale trzymał mocno. To zaś, co mogło niepokoić, to fakt, że cała podłoga i ściany najbliższego otoczenia zostały zamrożone, wliczając w to... Narę.
-Na co czekasz? Zabij ją! - warknął wiewiór, zirytowany chyba postępowaniem mięśniakoszczura. -Będzie spokój.
-No właśnie... chcieli pogadać! - zakrzyknął Githos, lądując na podłodze i... ślizgając się na niej, wypuszczając tym samym Wakuri i upadając na tyłek, gdy ona sama spadła na lewy bok.
-Nie ma sensu dyskutować z przestępcami. Zabij j... ą?! - nagle zamarł, a jego głos się złamał.
Tylko obecnie nie widzieli za bardzo, co było tego przyczyną. Jednak Githos zdawał się być zaniepokojony.
NPCKageoma - Cień z lodu
Info od MG
Kurama Wakuri: 1 670 / 15 337 chakry, zlana potem, pieczęć przy notce, oczka trochę bolą, bolą cię plecy, para wodna z ust i nosa przy wydechu się pojawia, czujesz chłód, boli lewy boczek po upadku
Awatar użytkownika
Kurama Wakuri
Posty: 601
Rejestracja: 07 sie 2021, 23:24
Ranga: Cywil
Ranga dodatkowa: Hanesawa's Workshop Manager
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Kuźnia:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Idaina Chaneru

Wykład dany Githosowi z pewnością mógł nie być czymś, czego się spodziewał. Nie mniej - właśnie to dostał na swe całkiem interesujące stwierdzenie, które chociaż kłóciło się nieco z zasadami wyznawanymi przez Kurame, zdecydowanie rozbawiło dziewczynę. Ale tak pozytywnie! Nie zamierzała bowiem śmiać się ze światopoglądu szczurka nawet wtedy, kiedy sama uważała, że świat nie do końca działa w przedstawiony przez niego sposób. Rozmowa sprzed kilku chwil poniekąd też stanęła w martwym punkcie. W punkcie, w którym sam Githos niewiele mógł już jej pomóc i zwykłe "zawieszenie broni" to wszystko, czego mogła realistycznie oczekiwać w tym momencie. Tyle jednak pół-Cieniowi starczyło, a skoro jej rozmówca nie miał nic przeciw, by z dialogiem przenieść się ku reszcie - tak też zrobiła. Chociaż.. nie. Tak próbowała zrobić, bowiem trzeba było przyznać, że sytuacja powtórnie zyskała na dynamice. Czy spodziewała się pochwycenia przez szczura? Otóż, nie. Poniekąd brała pod uwagę, że może zostać zaatakowana. Wiewiórka, Githos... Bez znaczenia. Ruch wielkiego szczura jednak dalece odbiegał od chęci zrobienia Kuramie krzywdy, zaś "przytulona" przez gadające zwierzę została zabrana nagle z dala od zamarzającej ziemi i ścian. Co prawda w górę, jednak to wystarczyło, by nie przymarznąć do ziemi. W żaden sposób nie sprawiło to jednak, by ta objęta przez Githosa nie spięła się - chociaż winą zdecydowanie nie był nagły lot, a coś zgoła innego.
- Shikō!
Wyrwało jej się na widok zamarzających ścian i gruntu, wśród których jej towarzysz stał skuty lodem. Chociaż... Na pewno nie, prawda? Na pewno nie został zamknięty nagle pomiędzy zamarzniętymi zwałami wody? Oh... Oh! O nie, nie dobrze. Bardzo, bardzo niedobrze. Na tyle niedobrze, że gdy tylko uderzyli o ziemię, w pierwszym odruchu chciała dopaść do bariery i ponownie zacząć zmieniać słowa na niej, byle tylko uwolnić Nare. Na chęciach się jednak skończyło. Póki co, przynajmniej.

Uniosła się na ramionach, krzywiąc się na obity bok, jaki definitywnie nie był zadowolony z upadku. Dosłownie straciła grunt pod nogami, tylko po to, by ten uciekł jej również metaforycznie. Tylko co teraz? Trzeba przyznać, że słowa wiewiórki nie napawały optymizmem. Zabić? Ich? Tak po prostu? Rozumiała, że mieli, a właściwie miała, nieco na sumieniu w kategoriach szczurzego prawa, ale czy rzeczywiście zrobiła coś tak złego, by życzyć jej śmierci? Bo jeśli tak, to miała chyba pełne prawo, by się zasmucić w całej tej sytuacji. Może by i nawet to zrobiła, gdyby nie inne zmartwienia. Zmartwienia, jakie sprawiły, że Kurama nie znalazła się nagle przy pieczęci, przy której tak pieczołowicie niedawno majstrowała. Spojrzała na Wiewiórkę, której głos nagle załamał się wydając po raz kolejny niezbyt przychylny Kuramie rozkaz, po czym wytężyła słuch (Ulepszony zmysł) i spojrzała za siebie. No, a przynajmniej w stronę, w którą winny być zwrócony wzrok istoty ze świecącą kulą. Musiało stać się "coś". I to "coś" nie tylko sprawiło, że Wiewiórka zaczęła zachowywać się dziwnie, ale nawet Githos zmartwił się, co było dodatkowym znakiem, że wypadałoby upewnić się, w jakiej są sytuacji.
- Co się dzieje?
Zapytała prosto, wstając ostrożnie z tafli lodu, wspomagając się przy tym chakrą w razie potrzeby, po czym od razu wyciągnęłaby dłoń ku Githosowi, pomagając mu podnieść się z ziemi. I tutaj tym bardziej jeśli będzie trzeba, użyje chakry do przytrzymania się lodu, bowiem Githos nie był chłopcem małych rozmiarów, co przy byciu hybrydą niewielkiej siły nie współgrało zbyt dobrze. Inna sprawa, że gdyby nie szło się połapać, gdzie leży problem, zamierzała podejść do bariery z zachowaniem ostrożności i zobaczyć jej obecny stan. Które słowa zmieniono znowu na jakie, bowiem nie ma co się oszukiwać - Shikō zostawiać tak nie planowała. I zdecydowanie wolała, szczególnie ze względu na porządnego szczura Githosa, by Wiewiórka jednak nie próbowała jej powstrzymywać. Są takie rzeczy, których zwyczajnie się nie negocjuje, a przynajmniej nie powinno. Czy mogła, czy jednak tak średnio miała okazję podejść do bariery, dalej zamierzała mieć gotowe ogniste Kawarimi, lewą rękę trzymając tak, by móc w każdej chwili zasłonić oczy, zamykając je szybko na czas błysku. Jeśli zaś nic nie ograniczałoby jej ruchów, postawiłaby przede wszystkim na tym, co jej wychodzi najlepiej: uniki i zwykłe, proste zejście z linii ataku, jaki miałby na nią pomknąć, w razie potrzeby schylając głowę i wybijając się szybko w bezpiecznym kierunku. Lub próbując się przeturlać, bo jeśli nie da rady nawet wstać, to dalej wypadało próbować się jakoś ratować. A ognista kula? Dalej lewitowałaby gdzieś w okolicy jej i Githosa, dając temu drugiemu światło.
Vanilla chakra1 670 - 100 (Katon: Kawarimi no Jutsu) - 0 (Ki Nobori no Shugyō) = 1 570
Corrupted chakra15 357 - 20 (Taiyō no Sōzō) = 15 317
SpecjalizacjaKaton | Fūinjutsu / Uzumaki Fūin | Genjutsu / Jitsuzai Genjutsu | Bukijutsu
► Pokaż Spoiler | Biegłości/Atuty
Regeneracja zdrowiaAtut wrodzony
Postać posiada bardzo rozwinięte zdolności regeneracyjne. Drobne rany są w stanie zaleczyć się nawet w trakcie walki, a te poważniejsze leczą się o wiele lepiej. Postać też wolniej się wykrwawia i posiada nieznacznie mniejszą szansę, że otrzymane obrażenia przełożą się na stałe uszkodzenia ciała.
Jednoręczne składanie pieczęciAtut nabyty
Z różnych przyczyn shinobi może mieć zajętą rękę. Jednakże ninjutsu wymagają z reguły wykorzystania pieczęci. Postać z tym atutem jest w stanie pogodzić i jedno, i drugie mogąc składać pieczęci tylko i wyłącznie jedną ręką.
NinjaAtut nabyty
Podstawową zdolnością dla shinobi jest umiejętność cichego poruszania się, a wraz z nią niesamowicie często w parze idzie umiejętność kamuflażu. Posiadacz tego atutu zwyczajnie jest lepiej w stanie się ukryć przed innymi oraz przemieszczać się niemalże bez wydawania jakiegokolwiek dźwięku. Czy to lepiej przykucnie za jakąś zasłoną, czy po prostu bardziej efektywnie będzie poruszał się w cieniu, nie ma to znaczenia. Zwyczajnie, wie jak się ukrywać zarówno podczas poruszania się jak i podczas czekania w miejscu. Tylko osoby o naprawdę wyczulonym zmysłu słuchu byłyby w stanie wyłapać osobę z tym atutem, z racji na to że kiedy chce, to praktycznie każda jego akcja jest bezszelestna - w granicach rozsądku. Dzięki temu idealnie nadaje się do zadań wymagających ciszy i dyskrecji.
Ulepszony zmysł: Słuch & WęchAtut nabyty
Atut wielokrotnego wyboru. Oznacza to, że postać ma bardziej wyczulony wybrany zmysł. Atut ten ściśle współpracuje z Refleksem, znacząco zwiększając jego możliwości. Jeżeli atrybut ten umożliwia np. dostrzeżenie szczegółu z dwudziestu metrów - posiadacze tego atutu ze zmysłem wzroku ten sam szczegół dostrzegą z dwukrotnie większej odległości itd. Analogicznie, jeśli wzmocniony zmysł wykrywa coś z dystansu dwudziestu metrów - osoby z wyższą wartością atrybuty Refleks wykryją coś z dalszego dystansu. Wyróżnia się pięć zmysłów:
  1. Słuch - wzmocnienie tego zmysłu sprawia, że postać jest bardziej wyczulona na źródła dźwięków dookoła niej. Usłyszy jak trawa się ugina za nią czy oddech oddalonego nawet o dwadzieścia metrów przeciwnika, a podczas snu - może obudzić (jeśli użytkownik tego chce) go nawet najcichszy dźwięk, przez co bardzo ciężko ją zaskoczyć. Jeśli jednak przeciwnik np. ukrywa swój oddech i w miarę możliwości ogranicza wydawane dźwięki, wówczas dystans ten maleje, choć w pobliżu 5 metrów od użytkownika naprawdę trzeba się postarać.
  2. Węch - wzmocnienie tego zmysłu sprawia, że użytkownik jest w stanie zmienić się w prawdziwego psa tropiącego, bez potrzeby użycia specjalistycznych technik. Bez problemu zapamiętuje zapach swojego celu i jest w stanie go śledzić, nawet gdy ten jest oddalony o 2.5km od użytkownika. Umożliwia to także lokalizację osoby w przestrzeni, gdy np. jest ciemno, dostarczając informację o źródle zapachu w promieniu 10 metrów od użytkownika, choć jest to tylko ogólny kierunek, a nie dokładna lokalizacja. Warunki atmosferyczne, jak np. wiatr, mogą dodatkowo utrudnić tropienie.
Przyswojone cieniste ciałoBiegłość
W wyniku działań postaci, część jej ciała została zamieniona w Cień. W przypadku Wakuri jej lewą połowę brzucha oraz wnętrzności. Nie wpływa to na zdrowie postaci, zastępując wszystkie jej czynności. Uniemożliwia to jednak wyleczenie jej z zerodowanej chakry, a także osłabia odporność dziewczyny na wysokie temperatury oraz światło. Nie czuje do nich jednak obrzydzenia, a słońce, choć mocniej drażni, nie powinno stanowić problemów, tak długo jak nie przesadzi z wystawieniem skóry na jego działanie - ot szybciej się poparzy przy opalaniu. Obrażenia zadane przy pomocy ognia i światła goją się natomiast u niej ciężej i bardziej bolą. Światło potrafi bardziej drażnić, a ogień szybciej sprawić, że będzie jej za gorąco. Ludzie niezwiązani z Cieniami podświadomie czują do Wakuri niechęć, a sensorzy, gdy się na niej dodatkowo skupiają - obrzydzenie.
► Pokaż Spoiler | Techniczki
Ki Nobori no Shugyō | Tree Climbing Practice木登り修業­­
KlasyfikacjaNinjutsu, Kontrola Chakry
PieczęcieBaran
KosztStandardowy na turę
ZasięgNa siebie
Wymagania---
Kolejna podstawowa zdolność ninja. Poprzez odpowiednio precyzyjne skupienie chakry w podeszwach stóp, ten może bez problemów przyczepić się do dowolnej powierzchni, chodząc wzdłuż niej jak po prostej drodze. To dzięki tej zdolności możliwe jest wbieganie po ścianach czy wchodzenie po drzewach bez użycia dłoni. Zdolność ta wymaga jednak konkretnych zdolności kontroli chakry (4 i więcej) dla szybszego opanowania. Jej za mała ilość skupiona w tak problematycznym miejscu jak stopy jest w stanie odczepić shinobi od powierzchni. Za duża zaś - pozwala wybić się od powierzchni, po której ten stąpa, jednocześnie uszkadzając te bardziej podatne na zniszczenia pozostawiając widoczny ślad. Kluczem jest stałe utrzymywanie idealnie określonej ilości energii w chcianym miejscu.

Posiadając rangę B Ninjutsu chodzenie po płaskich powierzchniach nie wymagają składania pieczęci. Czas kumulacji chakry wynosi jednak tyle, ile zajęłoby ich złożenie.

Katon: Kawarimi no Jutsu | Fire Release: Body Replacement Technique火遁・変わり身の術
KlasyfikacjaKaton, Transformacja Natury, Technika Podmiany
PieczęcieKoń → Wół → Wąż → Tygrys → Ptak → Pies → Smok
KosztStandardowy
ZasięgNa siebie
WymaganiaKaton A lub Specjalizacja w Katon
Bardziej rozwinięta wersja jednej z najsłynniejszych technik shinobi. Pozwala ona na uniknięcie obrażeń, które mogłyby nas zabić. Zamiast jednak nas zamieniać miejscami z przygotowanym wcześniej przedmiotem, zaatakowane miejsca zmieniają się w ogień, po chwili wracając do normalnego stanu, nie pozostawiając żadnego śladu ani rany. Użytkownik techniki musi jednak być świadom zbliżającego się ataku, ponieważ technika nie jest aktywowana automatycznie - to my decydujemy kiedy chcemy ją aktywować. Jutsu podobnie jak swój oryginał ma jeden skutek uboczny - gdy jest przygotowane, użycie techniki innej rangi niż E lub kontroli samej chakry powoduje, że podmiana zostanie rozproszona i nie będziemy mogli jej wykorzystać do czasu kolejnej aktywacji. Jutsu to nie uratuje nas przed atakami, które zniszczyłyby całe nasze ciało.

Posiadając Specjalizację w Katonie technika nie wymaga składania pieczęci. Kumulacja chakry zajmuje jednak tyle samo czasu.
Posiadając Sennina w Katon w momencie, gdy użytkownik techniki unika obrażeń, ze zniszczonych części ciała bucha ogień. Sprawia to, że osoby atakujące nas w walce wręcz mogą zostać poważnie poparzone.

Ikiryō no Tatari: Hokuten no Tobira | Wraith’s Curse: The Gate of the Northern Sky北天の扉
KlasyfikacjaIkiryō no Tatari, Transformacja Natury
Zdolność, za której przyczyną Uwolnienie Ognia staje się drugą dziedziną, do której użytkownik jest w stanie używać zerodowanej chakry. Katon staje się wręcz przedłużeniem Ikiryō no Tatari i tak długo, jak do użycia danej techniki ognia użyta jest chakra Cieni, zmienia kolor na czerwono-czarny, wyróżniając się tym samym na tle normalnych technik ognia. Co więcej, ze względu na włożoną w nie chakrę Cieni, powodują obrzydzenie u osób, jakie z Cieniami nie są w żaden sposób związane. Techniki takie są również o rangę słabsze

Ogień taki nie jest w żaden sposób z kolei bardziej efektywne przeciw Cieniom, zdając się nawet mniej użyteczny, niż zwykły. Tak jak dalej potrafi zadać obrażenia porównywalne z klasycznym ogniem, nie jest w ich oczach jakkolwiek zły, paskudny czy obrzydliwy. Używając technik Ognia należy pamiętać, że należy uiścić cały koszt techniki z jednej bądź drugiej chakry. W przypadku prób mieszania ich, efekty spaczenia takiego ognia mogą być różne - od osłabienia efektów, po zupełny ich brak, jeżeli ilość włożonej chakry Cieni nie przekracza 50%. Wszelakie inne zdolności bazujące na ogniu również podlegają pod ów umiejętność.

Możliwe jest udanie się na wątek rangi A celem usunięcia wady polegającej na obniżeniu rangi technik Katonu o rangę bądź tej związanej z brakiem profitów ze Specjalizacji w przypadku jej posiadania.

Posiadając Specjalizację w Katonie, techniki przestają być osłabione o rangę. Nie korzystają jednak z profitów, jakie daje posiadanie specjalizacji w Katonie.

Taiyō no Sōzō | Sun creation太陽の創造
KlasyfikacjaKaton, Transformacja Naruty
PieczęcieTygrys → Wąż → Małpa → Tygrys
KosztStandardowy na turę
ZasięgZasięg światła do 5 metrów
Wymagania---
Po złożeniu ostatniej pieczęci ninja tworzy między swoimi dłońmi ognistą kulę wielkości zwyczajnej piłki. Jest trzymana nad ręką, skąd stanowi źródło światła działając jak pochodnia. Bije od niej oczywiście gorąc, a dotknięcie jej może poskutkować poparzeniami jak w przypadku zwykłego ognia. Kulę można ugasić technikami Suitonu rangi C.

Posiadając rangę B w Katonie można pominąć dwie pierwsze pieczęci.
Posiadając rangę A w Katonie technikę można wykonać bez składania pieczęci, lecz czas mieszania czakry wynosi tyle, co ich złożenie.
Posiadając Senina w Katonie nie musimy dłużej trzymać kuli nad ręką lecz posłać ją do 5 metrów od nas w dowolnym kierunku.

Ikiryō no Tatari: Anshigan | Wraith’s Curse: Darkvision Eye生霊の祟り・暗視
KlasyfikacjaIkiryō no Tatari
ZasięgWzroku
Zdolność o nazwie, która mówi sama za siebie. Poprawia ona pasywnie wzrok osoby obdarzonej Klątwą na tyle, że w całkowitych ciemnościach widzi niemal tak dobrze, jak zwykli ludzie za dnia. Jest to jednak wizja w odcieniach szarości tak długo, jak nie ma w okolicy żadnego, nawet najmniejszego źródła światła. Pozwala jednak na spokojna egzystencję w miejscach, gdzie ów wroga ciemności zwyczajnie nie ma. W zamian jednak zwykłe światło słoneczne jest bardziej irytujące, a wszelakie bardzo jasne światła jak np. bombki świetlne - bardziej wydajne. Przebywanie na słońcu bez czapki z daszkiem czy okularów przeciwsłonecznych może relatywnie szybko doprowadzić do migreny. Nieco łatwiej również przeoczyć w bardzo oświetlonych miejscach szczegóły, jakie normalnie możliwe, że postaci by nie umknęły.

Posiadając Refleks na poziomie 8, światło słoneczne dalej jest bardziej irytujące dla oczu, niż w przypadku innych osób, jednak szansa na przeoczenie czegoś w dobrze oświetlonym miejscu bądź pomieszczeniu nieznacznie spada.
Posiadając Refleks na poziomie 10, pomimo drażniącej natury światła, percepcja postaci w oświetlonych miejscach bądź pomieszczeniach jest tak samo dobra, jak w całkowitych ciemnościach.
Ostatnio zmieniony 20 lis 2023, 16:37 przez Kurama Wakuri, łącznie zmieniany 3 razy.
► Pokaż Spoiler | Pasywne zdolności & pieczęcie oraz unikaty
Zdolności pasywne- z wyjątkiem atutów i biegłości
Pieczęcie
  • Kin'in - pieczęć umieszczona na grzbiecie prawej dłoni. Normalnie niewidoczna. Niweluje niechęć ludzi w stosunku do Wakuri spowodowanej przez jej zerodowaną chakrę. Nie działa na zdolności sensoryczne i postrzegania chakry.
  • Hiraishin no Jutsu - pieczęć na kraku nałożona przez Shikō.
Unikaty
  • Garahaddo no Kōkei-sha - naszyjnik z zamkniętą duszą Galahada. Tłumi częściowo negatywne skutki części wad mentalnych.
► Pokaż Spoiler | Ekwipunek na fabule
Tis not much, but it's an honest work
Na plecach:
  • Wielki zwój z mapą Podziemi Baibai (WIP)


Na szyi:
  • Dłuższy, imitujący złoto łańcuszek z chakrą Shikō do Gentōshin no Jutsu, a na nim:
    • pierścionek z czarnym kryształkiem (Połączony Kagayaku Rantan z: Uchiha Hikari)
    • niewielkich rozmiarów czarny koralik (Połączony Kagayaku Rantan z: Dōhito Midoro)


Prawa kieszeń:
  • Mały zwój [Naginata [2] ]
  • Kunai x1
  • Mitsurugi Kunai x2


Ukryta wyrzutnia kunai [prawa ręka]
  • Kunai x1
Lewa kieszeń:
  • Mitsurugi Kunai x3


Czarna, skórzana torba biodrowa
  • Średni zwój [Prowiant, ubrania na zmianę, rzeczy codziennego użytku]
  • Średni zwój [Wypakowany alkoholem z biesiady w Baibai]
  • Średni zwój [Bombka dymna x5 | Bombka świetna x5 | Krótkofalówka x1 | Notka Wybuchowa x4]
  • Średni zwój [Warming Shot x3 | Lokalizator}
  • Średni zwój [Wypakowany przekąskami z biesiady w Baibai]
  • Średni zwój [20m Bandaża | 6 lodów z podwójnym patyczkiem]
  • Kunai x3 [w tym jeden z Wybuchową Notką]



Obrazek
Awatar użytkownika
Tora
Posty: 2767
Rejestracja: 27 kwie 2021, 15:24
Ranga dodatkowa: Główny Moderator Techniczny
Discord: Tora#0227
Karta Postaci:
Punkty Bonusowe:
Techniki:

Re: Idaina Chaneru

Wyjście逃げ道
Tura27/?
Spokojna, sympatyczna, wręcz akademicka dyskusja szybko została przerwana. Niczym klęska żywiołowa, która pojawiła się znikąd, tak tutaj gwałtowna fala mrozu zagroziła wszystkim. Githos, na szczęście, pochwycił Wakuri i wybił się razem z nią, ratując ją od losu jej zakapeluszowanego przyjaciela. Jego ciało skute w lodzie, przypominało teraz oszronioną rzeźbę lodową, gdzie w środku ktoś zamknął jakieś obiekty. Światło przechodzące przez bryłę lekko wypaczało jego formę, jednak na pewno... był obecnie zamarźnięty na amen. Jego ciało nie drgnęło i nic nie odpowiedziało na jej krzyk, poza głuchym łoskotem, gdy wraz z mięśniakoszczurem upadli na taflę lodu. Podniosła się, z grymasem na twarzy spowodowanym bólem, gdy nagłe załamanie głosu sprawiło, że się odwróciła za siebie. Githos tego nie zrobił. Tam jednak... nic nie dostrzegła. Nic nie usłyszała. Gdyby spojrzała na wiewiórę dostrzegłaby, że ta stoi jak zamrożona, choć jej futerko definitywnie nie było przykryte choćby szronem.
-N-nie wiem. - przyznał Githos, wstając nawet i bez pomocy Kuramy, robiąc ostrożny krok w przód, podobnie jak dziewczyna, która chciała dostrzec co się dzieje.
I dostrzegła. Mroczna dłoń wędrowała po ciele wiewiórki, jakby chciała chwycić ją za szyję i albo udusić - albo złamać kark. Zależnie jak by to zinterpretowała. Do tego lód, który pokrywał Narę także zdawał się wypełnić na moment mrokiem, gdy kilka czarnych szpikulców złamało lód, a sam kapelusznik z niego się wyłamał i lekko pochylił, jakby zmęczony, a może i odmrożony, co w sumie nie byłoby tak dziwne, choć dookoła niego, niczym jakieś ostre macki, znajdowały się wspomniane mroczne kolce.
-Zdecydowanie za dużo gadasz Wakuri-kun... - powiedział powolnym głosem, zapewne zmęczonym, jej znajomy -Oni mają za zadanie nas zabić. Tak samo powinniśmy ich traktować. - stwierdził, a Githos cofnął się i ponownie stanął w gardzie, jakby Wakuri miała go zaraz zaatakować.
-Phy. - prychnął głośno wiewiór, a kuleczka w jego dłoni zaczęła migotać jaśniej.
Tym razem jednak Kurama zdążyła zamknąć oczy, gdy jasny błysk ponownie rozświetlił pomieszczenie. Ile razy w końcu miałaby dać się złapać na tę samą sztuczkę? Zwłaszcza, jak mogła to przewidzieć. Wkrótce, gdy otworzyła oczy, przed jej oczami widniał dość ciekawy obraz. Wiewiór spokojnie sobie stał, już bez czarnej dłoni na jego włochatej szyjce i nawet się trochę oddalił. Shikō zaś miał dookoła siebie kilka ostro zakończonych, wijących się macek z cienia. Ale z cienia. Nie z Cienia. Ale też mroczne.
-My mamy naszą misję. Jeśli nie potrafisz jej sprostać Githosie, wiesz co cie czeka. - powiedział tym swoim skrzeczącym głosem. -Gdyby chcieli rozmawiać, nie próbowaliby mnie zabić. - podsumował z jakimś wyrazem twarzy, jednak pracownica Hanesawy nie znała się aż tak na mimice twarzy gryzoni, by określić jak to miało się do ludzkich min.
-Czyż tylko się nie bronimy? - skwitował kapelusznik, a sarkazm jego wypowiedzi dało się wyczuć nawet nie patrząc na jego wyraz twarzy.
-Po tym, jak naraziliście całe nasze społeczeństwo? - skontrował, gestem wskazując na barierę.
Zdecydowanie ciekawa wymiana zdań i opinii miała tu miejsce. Co najgorsze - Githos zdawał się być teraz mniej przekonany do tego co zrobić. Jakby bił się sam z sobą czy zaufać wiewiórze, czy jednak spokojnej rozmowie z Wakuri. Albo coś innego zaprzątało jego umysł.
NPCKageoma - Cień z lodu
Info od MG
Kurama Wakuri: 1 670 / 15 337 chakry, zlana potem, pieczęć przy notce, oczka trochę bolą, bolą cię plecy, para wodna z ust i nosa przy wydechu się pojawia, czujesz chłód, boli lewy boczek po upadku
Awatar użytkownika
Kurama Wakuri
Posty: 601
Rejestracja: 07 sie 2021, 23:24
Ranga: Cywil
Ranga dodatkowa: Hanesawa's Workshop Manager
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Kuźnia:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Idaina Chaneru

Oh, kto nie zestresowałby się chociaż odrobinkę taką sytuacją? W jednej chwili w umyśle Kuramy pojawiła się myśl, że od tego momentu będzie musiała działać baaardzo szybko i, być może, włożyć dużo więcej pracy w ogarnięcie sytuacji niż do tej pory. A jaka była ta rzeczona sytuacja? Ciężko powiedzieć. Wiewiórka zamarła, nie wiadomo jak i dlaczego. Nie było to jednak spowodowane niczym, co miałoby skradać się za pozostałą dwójką, a i Githos nie był w stanie wyjaśnić, co się dzieje. Szybkie wstanie z tafli lodu i krok bliżej sprawiły jednak, że sytuacja zaczęła się stopniowo rozjaśniać, podobnie jak lico samej Wakuri. Oh, kamień z serca! Absolutnie! Całe zmartwienia i obawy sprzed chwili zniknęły, kiedy to okazało się, że Nara w gruncie rzeczy jest cały i zdrowy, zaś kawałek lodu nijak dał radę go zatrzymać. Chociaż czy powinna w to wątpić w pierwszej kolejności? To przecież nie tak, że przez cały czas powtarzała, że Shikō jest mega silny i cwany! Cały dialog, jaki wywiązał się jednak tuż po tym, pozwolił jej w pierwszej chwili na jedynie szeroki, nieco zakłopotany uśmiech na komentarz przyjaciela, nim czerwone tęczówki Kuramy zaczęły przeskakiwać to na Wiewiórkę, to kątem oka zerknęła na Githosa, to znowu na Shikō... W tym wszystkim mina samej dziewczyny nieco spoważniała, o ile neutralny wyraz można nazwać powagą. Zerknęła ku szczurowi obok siebie, jaki widocznie spiął się podczas tego wszystkiego, samej unosząc ostrożnie dłoń bliższą niemu w górę, jak na znak, że nie ma dalej złych zamiarów. Bo nie miała. Dosłownie tuż po tym skupiła się w dużej mierze na dwójce przed sobą, poświęcając Githosowi jedynie dość uwagi, by w razie potrzeby być w stanie szybko odskoczyć od potencjalnie agresywnego szczura. Oraz dość uwagi Wiewiórce, by zasłonić w porę wzrok. Poza tym jednak ponownie spojrzała ku Narze, znowu uśmiechając się zadowolona.
- Właściwie, to gdyby tak się zastanowić, to ich misja nie ma aż tak dużego znaczenia. - stwierdziła pewnie, opierając przy tym dłonie o biodra - Nawet jeśli chcą nas zabić, to... co z tego? Nie sądzę, by byli w stanie. Zakładaaaając nawet, że mogą mieć jakieś dodatkowe asy w rękawie, o których nie wiemy: to samo tyczy się nas, prawda? A poza tym - rozłożyła bezradnie ręce - pozabijanie się tutaj nawzajem nic nikomu nie da.
W cokolwiek wierzyli ich przeciwnicy: na dłuższą metę nie było istotne. Poniekąd przez to, że ich plany najpewniej nie doszłyby do skutku tak czy inaczej. Poza tym ani Wakuri, ani Shikō nie byli w gruncie rzeczy ich wrogami. Z drugiej strony zaś, dwóch lokalnych mieszkańców mogło mieć interesujące ich informacje. A nawet jeśli nie, to mogli być w stanie pomóc znaleźć coś więcej o Sukatsu i Smoczym Imperium. Nagle odwróciła się jednak w stronę Githosa, składając przed sobą dłonie i przytulając do siebie łokcie dla odrobiny ciepła. To co powiedziała wcześniej... Ojej, dopiero po chwili uświadomiła sobie, że mogła zabrzmieć niezbyt dobrze.
- Oh... Gomene, Githos-san! Fizycznie definitywnie jesteś silniejszy ode mnie, tego nie zamierzam ci odbierać i gdybyśmy mieli kontynuować walkę w podobny sposób, bez dwóch zdań nie miałabym szans. Ale w przeciwnym... Tak, zdecydowanie mogłabym być problemem.
Uśmiechnęła się przepraszająco do szczurka, głęboko wierząc, że ten zrozumie, że absolutnie nie miała zamiaru go urazić. Był dużym, silnym szczurem i zdecydowanie nie chciała, by ten poczuł, że takie chucherko jak Wakuri ma go za słabeusza. W żadnym wypadku! Tylko, no... Jak porównać górę mięśni uzbrojone w ciekawie wyglądającą rękawicę z kimś, kto siłą woli jest w stanie wziąć rzeczywistość i zawiązać ją w kokardkę?

Została w tym wszystkim jeszcze Wiewiórka. Wiewiórka, jaka w tym momencie była największym problemem na wielu płaszczyznach. Jakby tak pomyśleć, to chyba póki co nie nazwałaby go swoim ulubionym gryzoniem. Nie mniej, wpadało spróbować jednak jakoś ją przekonać, że w gruncie rzeczy, to wcale Kurama z Narą nie są takimi złolami, za jakich ich właśnie biorą. Ba! Obok złoli to nawet nie stali. No, może przez moment obok Sukatsu skoro z nim walczyli, jednak Waku jakoś nie bardzo takie rzeczy pamiętała.
- Proszę wybaczyć moje wtrącanie się w nie swoje sprawy, ale Githos-san daje z siebie wszystko i uważam, że absolutnie zasługuje na danie mu tyle razy szansy, ile będzie potrzebował. O czymkolwiek mowa, oczywiście. - bo Githos może był szczurkiem o małym rozumku, ale o baaaardzo dużym serduszku. Na pewno. Uśmiechnęła się delikatnie do wiewiórki, po czym skłoniła się delikatnie. - Najmocniej przepraszamy za najście i problemy, jakie z tego wynikły. Pierwszy raz jesteśmy w tym miejscu i nie mieliśmy pojęcia, że próba zdjęcia bariery okaże się dla was tak dużym i poważnym problemem. Podejrzewam też, że stan, w jakim obecnie się znajduję oraz okoliczności nie są na naszą korzyść... - ponownie złożyła przed sobą dłonie - jednak dalej myślę, że zawieszenie broni i wspólna naprawa bariery brzmi jak lepszy pomysł, niż dalsza walka. Jestem w zupełności pewna, że wspólnie damy radę znaleźć sposób, w jakim bylibyśmy w stanie udowodnić nasze dobre intencje bez stawiania żadnej ze stron w niekomfortowej sytuacji.
Podsumowała spokojnie, patrząc żywo ku Wiewiórce, jaka zdecydowanie pewnie potrzebowała dużo więcej, by zostać przekonana. Nie mniej każdą rozmowę należy jakoś zacząć, a skoro w końcu miała okazję zamienić kilka słów z pozostałym gryzoniem, to czemuby nie spróbować? Oh, Shikō zdecydowanie chyba będzie musiał przywyknąć do rozgadanej Kuramy. Zwłaszcza, jeśli dalej ma zamiar narzekać na jej proste kiwanie głową w ramach odpowiedzi.
- Właściwie, to mam jedno pytanie, jeśli można. Jeśli rzeczywiście tak usilnie próbujemy pozbawić was życia, to jak sądzisz: dlaczego w ogóle staramy się nawiązać dialog?
Czysta, niczym niezmącona ciekawość. Naprawdę! Nie było w jej głosie czegokolwiek, co mogłoby sugerować, że próbuje zarzucić jakiekolwiek niecne rzeczy Wiewiórce. Bo nie zamierzała. Zamiast tego dogłębnie ciekawiło ją, jak w ogóle widzi daną sytuację licząc na to, że jeśli lepiej zrozumie jej punkt widzenia, szybciej dojdą do jakiegokolwiek porozumienia. Jakiekolwiek inne wybiegi retoryczne równie dobrze mogła zostawić Shikō, chociaż i tak nie uważała, by były póki co szczególnie potrzebne.

Poza tym - standardowa procedura tak naprawdę. Ręka jedna, ta bardziej oddalona od Githosa, gotowa była w każdym momencie, by zasłonić wzrok dziewczyny. Z drugiej strony zamierzała dalej mieć gotowe ogniste Kawarimi na wypadek, gdyby miała zostać zaatakowana. W największej mierze obawiała się w tej kwestii Githosa, jaki mógł zmienić zdanie pod wpływem retoryki Wiewiórki, jednak chciała wierzyć, że nie. Podobnie też wolała uważać i na samą Wiewiórkę, bo kto wie, czy ma coś więcej niż świecącą kulę?
A skoro mowa o kulach, dalej utrzymywała swój płomień, jaki to lewitował w okolicy. Pozwoliła sobie jednak posłać go ostrożnie bliżej samego kapelusznika mając nadzieję, że będzie mógł się chociaż trochę ogrzać po byciu zamkniętym, nawet jeśli chwilowo, w kostce lodu. Z resztą! Sama dobrze wiedziała, że okolice przy lodowej barierze nie były najcieplejsze i jeśli ten nie dałby żadnego znaku, by darować sobie podesłanie płomyka bliżej niego, to zatrzymałaby go w miarę blisko mężczyzny. Co prawda sama zaczynała marznąć i jej stan w żaden sposób nie pomagał, jednak optymistycznie wolała założyć, że kilka chwil dłużej na mrozie nic poważnego nie-człowiekowi CHYBA nie zrobi. Chyba. Ehh... Z dwojga złego, chyba lepiej, żeby to ona się przeziębiła, niż Nara. Mógł jednak więcej od niej, jakby nie spojrzeć. Spróbowała jeszcze raz tylko skupić chakrę do Taiyō Sesshoku, jednak skoro za pierwszym razem zawiodła, to pewnie za drugim razem też. Nie miała jednak niczego lepszego, czym mogła próbować się ogrzać bez składania pieczęci i nie niepokojenia rozmówców.
Vanilla chakra1 670 - 100 (Katon: Kawarimi no Jutsu) = 1 570
Corrupted chakra15 357 - 20 (Taiyō no Sōzō) - 9 (3xTaiyō Sesshoku) = 15 328
SpecjalizacjaKaton | Fūinjutsu / Uzumaki Fūin | Genjutsu / Jitsuzai Genjutsu | Bukijutsu
► Pokaż Spoiler | Biegłości/Atuty
Regeneracja zdrowiaAtut wrodzony
Postać posiada bardzo rozwinięte zdolności regeneracyjne. Drobne rany są w stanie zaleczyć się nawet w trakcie walki, a te poważniejsze leczą się o wiele lepiej. Postać też wolniej się wykrwawia i posiada nieznacznie mniejszą szansę, że otrzymane obrażenia przełożą się na stałe uszkodzenia ciała.
Jednoręczne składanie pieczęciAtut nabyty
Z różnych przyczyn shinobi może mieć zajętą rękę. Jednakże ninjutsu wymagają z reguły wykorzystania pieczęci. Postać z tym atutem jest w stanie pogodzić i jedno, i drugie mogąc składać pieczęci tylko i wyłącznie jedną ręką.
NinjaAtut nabyty
Podstawową zdolnością dla shinobi jest umiejętność cichego poruszania się, a wraz z nią niesamowicie często w parze idzie umiejętność kamuflażu. Posiadacz tego atutu zwyczajnie jest lepiej w stanie się ukryć przed innymi oraz przemieszczać się niemalże bez wydawania jakiegokolwiek dźwięku. Czy to lepiej przykucnie za jakąś zasłoną, czy po prostu bardziej efektywnie będzie poruszał się w cieniu, nie ma to znaczenia. Zwyczajnie, wie jak się ukrywać zarówno podczas poruszania się jak i podczas czekania w miejscu. Tylko osoby o naprawdę wyczulonym zmysłu słuchu byłyby w stanie wyłapać osobę z tym atutem, z racji na to że kiedy chce, to praktycznie każda jego akcja jest bezszelestna - w granicach rozsądku. Dzięki temu idealnie nadaje się do zadań wymagających ciszy i dyskrecji.
Ulepszony zmysł: Słuch & WęchAtut nabyty
Atut wielokrotnego wyboru. Oznacza to, że postać ma bardziej wyczulony wybrany zmysł. Atut ten ściśle współpracuje z Refleksem, znacząco zwiększając jego możliwości. Jeżeli atrybut ten umożliwia np. dostrzeżenie szczegółu z dwudziestu metrów - posiadacze tego atutu ze zmysłem wzroku ten sam szczegół dostrzegą z dwukrotnie większej odległości itd. Analogicznie, jeśli wzmocniony zmysł wykrywa coś z dystansu dwudziestu metrów - osoby z wyższą wartością atrybuty Refleks wykryją coś z dalszego dystansu. Wyróżnia się pięć zmysłów:
  1. Słuch - wzmocnienie tego zmysłu sprawia, że postać jest bardziej wyczulona na źródła dźwięków dookoła niej. Usłyszy jak trawa się ugina za nią czy oddech oddalonego nawet o dwadzieścia metrów przeciwnika, a podczas snu - może obudzić (jeśli użytkownik tego chce) go nawet najcichszy dźwięk, przez co bardzo ciężko ją zaskoczyć. Jeśli jednak przeciwnik np. ukrywa swój oddech i w miarę możliwości ogranicza wydawane dźwięki, wówczas dystans ten maleje, choć w pobliżu 5 metrów od użytkownika naprawdę trzeba się postarać.
  2. Węch - wzmocnienie tego zmysłu sprawia, że użytkownik jest w stanie zmienić się w prawdziwego psa tropiącego, bez potrzeby użycia specjalistycznych technik. Bez problemu zapamiętuje zapach swojego celu i jest w stanie go śledzić, nawet gdy ten jest oddalony o 2.5km od użytkownika. Umożliwia to także lokalizację osoby w przestrzeni, gdy np. jest ciemno, dostarczając informację o źródle zapachu w promieniu 10 metrów od użytkownika, choć jest to tylko ogólny kierunek, a nie dokładna lokalizacja. Warunki atmosferyczne, jak np. wiatr, mogą dodatkowo utrudnić tropienie.
Przyswojone cieniste ciałoBiegłość
W wyniku działań postaci, część jej ciała została zamieniona w Cień. W przypadku Wakuri jej lewą połowę brzucha oraz wnętrzności. Nie wpływa to na zdrowie postaci, zastępując wszystkie jej czynności. Uniemożliwia to jednak wyleczenie jej z zerodowanej chakry, a także osłabia odporność dziewczyny na wysokie temperatury oraz światło. Nie czuje do nich jednak obrzydzenia, a słońce, choć mocniej drażni, nie powinno stanowić problemów, tak długo jak nie przesadzi z wystawieniem skóry na jego działanie - ot szybciej się poparzy przy opalaniu. Obrażenia zadane przy pomocy ognia i światła goją się natomiast u niej ciężej i bardziej bolą. Światło potrafi bardziej drażnić, a ogień szybciej sprawić, że będzie jej za gorąco. Ludzie niezwiązani z Cieniami podświadomie czują do Wakuri niechęć, a sensorzy, gdy się na niej dodatkowo skupiają - obrzydzenie.
► Pokaż Spoiler | Techniczki
Katon: Kawarimi no Jutsu | Fire Release: Body Replacement Technique火遁・変わり身の術
KlasyfikacjaKaton, Transformacja Natury, Technika Podmiany
PieczęcieKoń → Wół → Wąż → Tygrys → Ptak → Pies → Smok
KosztStandardowy
ZasięgNa siebie
WymaganiaKaton A lub Specjalizacja w Katon
Bardziej rozwinięta wersja jednej z najsłynniejszych technik shinobi. Pozwala ona na uniknięcie obrażeń, które mogłyby nas zabić. Zamiast jednak nas zamieniać miejscami z przygotowanym wcześniej przedmiotem, zaatakowane miejsca zmieniają się w ogień, po chwili wracając do normalnego stanu, nie pozostawiając żadnego śladu ani rany. Użytkownik techniki musi jednak być świadom zbliżającego się ataku, ponieważ technika nie jest aktywowana automatycznie - to my decydujemy kiedy chcemy ją aktywować. Jutsu podobnie jak swój oryginał ma jeden skutek uboczny - gdy jest przygotowane, użycie techniki innej rangi niż E lub kontroli samej chakry powoduje, że podmiana zostanie rozproszona i nie będziemy mogli jej wykorzystać do czasu kolejnej aktywacji. Jutsu to nie uratuje nas przed atakami, które zniszczyłyby całe nasze ciało.

Posiadając Specjalizację w Katonie technika nie wymaga składania pieczęci. Kumulacja chakry zajmuje jednak tyle samo czasu.
Posiadając Sennina w Katon w momencie, gdy użytkownik techniki unika obrażeń, ze zniszczonych części ciała bucha ogień. Sprawia to, że osoby atakujące nas w walce wręcz mogą zostać poważnie poparzone.

Ikiryō no Tatari: Hokuten no Tobira | Wraith’s Curse: The Gate of the Northern Sky北天の扉
KlasyfikacjaIkiryō no Tatari, Transformacja Natury
Zdolność, za której przyczyną Uwolnienie Ognia staje się drugą dziedziną, do której użytkownik jest w stanie używać zerodowanej chakry. Katon staje się wręcz przedłużeniem Ikiryō no Tatari i tak długo, jak do użycia danej techniki ognia użyta jest chakra Cieni, zmienia kolor na czerwono-czarny, wyróżniając się tym samym na tle normalnych technik ognia. Co więcej, ze względu na włożoną w nie chakrę Cieni, powodują obrzydzenie u osób, jakie z Cieniami nie są w żaden sposób związane. Techniki takie są również o rangę słabsze

Ogień taki nie jest w żaden sposób z kolei bardziej efektywne przeciw Cieniom, zdając się nawet mniej użyteczny, niż zwykły. Tak jak dalej potrafi zadać obrażenia porównywalne z klasycznym ogniem, nie jest w ich oczach jakkolwiek zły, paskudny czy obrzydliwy. Używając technik Ognia należy pamiętać, że należy uiścić cały koszt techniki z jednej bądź drugiej chakry. W przypadku prób mieszania ich, efekty spaczenia takiego ognia mogą być różne - od osłabienia efektów, po zupełny ich brak, jeżeli ilość włożonej chakry Cieni nie przekracza 50%. Wszelakie inne zdolności bazujące na ogniu również podlegają pod ów umiejętność.

Możliwe jest udanie się na wątek rangi A celem usunięcia wady polegającej na obniżeniu rangi technik Katonu o rangę bądź tej związanej z brakiem profitów ze Specjalizacji w przypadku jej posiadania.

Posiadając Specjalizację w Katonie, techniki przestają być osłabione o rangę. Nie korzystają jednak z profitów, jakie daje posiadanie specjalizacji w Katonie.

Taiyō no Sōzō | Sun creation太陽の創造
KlasyfikacjaKaton, Transformacja Naruty
PieczęcieTygrys → Wąż → Małpa → Tygrys
KosztStandardowy na turę
ZasięgZasięg światła do 5 metrów
Wymagania---
Po złożeniu ostatniej pieczęci ninja tworzy między swoimi dłońmi ognistą kulę wielkości zwyczajnej piłki. Jest trzymana nad ręką, skąd stanowi źródło światła działając jak pochodnia. Bije od niej oczywiście gorąc, a dotknięcie jej może poskutkować poparzeniami jak w przypadku zwykłego ognia. Kulę można ugasić technikami Suitonu rangi C.

Posiadając rangę B w Katonie można pominąć dwie pierwsze pieczęci.
Posiadając rangę A w Katonie technikę można wykonać bez składania pieczęci, lecz czas mieszania czakry wynosi tyle, co ich złożenie.
Posiadając Senina w Katonie nie musimy dłużej trzymać kuli nad ręką lecz posłać ją do 5 metrów od nas w dowolnym kierunku.

Taiyō Sesshoku | Touch of the Sun太陽接触
KlasyfikacjaKaton, Transformacja Natury
Pieczęcie---
KosztStandardowy na turę (minimum 3)
ZasięgNa siebie
WymaganiaKaton D
Ninja jest w stanie ogrzać własny organizm. Poprzez ostrożne kumulowanie chakry ognia i rozprowadzenie jej po ciele, możliwe jest sprowadzenie jej do zdrowej temperatury bądź niewiele większej, acz nie zagrażającej zdrowiu. Technika jest skuteczna tak długo, jak wychłodzenie spowodowane jest naturalnymi warunkami, a nie sztukami ninja wykorzystującymi chakrę. Jej skuteczność spada również w wypadku ekstremalnych warunków pogodowych, podczas których przeżycie ze względu na zbyt niskie temperatury jest bardzo nikłe. W takim przypadkach technika spowalnia wychłodzenie, będąc w stanie kupić takowej osobie nieco czasu. Ile zaś, określa MG prowadzący wątek. Utrzymując z kimś kontakt fizyczny możliwe jest użycie techniki na ów osobie bądź nawet przedmiocie. Niemożliwe jest jednak wykorzystywanie jej do ogrzewania jednocześnie siebie i drugiej osoby/obiektu. Płacąc potrójny koszt na turę ninja jest w stanie ogrzać się na znacznie dłuższy czas. Technika staje się tak samo skuteczna podczas ekstremalnych warunkach pogodowych, jak w przypadku tych łagodniejszych. Nie chroni jednak przed innymi skutkami ubocznymi przebywania na mrozie.

Ikiryō no Tatari: Anshigan | Wraith’s Curse: Darkvision Eye生霊の祟り・暗視
KlasyfikacjaIkiryō no Tatari
ZasięgWzroku
Zdolność o nazwie, która mówi sama za siebie. Poprawia ona pasywnie wzrok osoby obdarzonej Klątwą na tyle, że w całkowitych ciemnościach widzi niemal tak dobrze, jak zwykli ludzie za dnia. Jest to jednak wizja w odcieniach szarości tak długo, jak nie ma w okolicy żadnego, nawet najmniejszego źródła światła. Pozwala jednak na spokojna egzystencję w miejscach, gdzie ów wroga ciemności zwyczajnie nie ma. W zamian jednak zwykłe światło słoneczne jest bardziej irytujące, a wszelakie bardzo jasne światła jak np. bombki świetlne - bardziej wydajne. Przebywanie na słońcu bez czapki z daszkiem czy okularów przeciwsłonecznych może relatywnie szybko doprowadzić do migreny. Nieco łatwiej również przeoczyć w bardzo oświetlonych miejscach szczegóły, jakie normalnie możliwe, że postaci by nie umknęły.

Posiadając Refleks na poziomie 8, światło słoneczne dalej jest bardziej irytujące dla oczu, niż w przypadku innych osób, jednak szansa na przeoczenie czegoś w dobrze oświetlonym miejscu bądź pomieszczeniu nieznacznie spada.
Posiadając Refleks na poziomie 10, pomimo drażniącej natury światła, percepcja postaci w oświetlonych miejscach bądź pomieszczeniach jest tak samo dobra, jak w całkowitych ciemnościach.
Ostatnio zmieniony 22 lis 2023, 21:12 przez Kurama Wakuri, łącznie zmieniany 2 razy.
► Pokaż Spoiler | Pasywne zdolności & pieczęcie oraz unikaty
Zdolności pasywne- z wyjątkiem atutów i biegłości
Pieczęcie
  • Kin'in - pieczęć umieszczona na grzbiecie prawej dłoni. Normalnie niewidoczna. Niweluje niechęć ludzi w stosunku do Wakuri spowodowanej przez jej zerodowaną chakrę. Nie działa na zdolności sensoryczne i postrzegania chakry.
  • Hiraishin no Jutsu - pieczęć na kraku nałożona przez Shikō.
Unikaty
  • Garahaddo no Kōkei-sha - naszyjnik z zamkniętą duszą Galahada. Tłumi częściowo negatywne skutki części wad mentalnych.
► Pokaż Spoiler | Ekwipunek na fabule
Tis not much, but it's an honest work
Na plecach:
  • Wielki zwój z mapą Podziemi Baibai (WIP)


Na szyi:
  • Dłuższy, imitujący złoto łańcuszek z chakrą Shikō do Gentōshin no Jutsu, a na nim:
    • pierścionek z czarnym kryształkiem (Połączony Kagayaku Rantan z: Uchiha Hikari)
    • niewielkich rozmiarów czarny koralik (Połączony Kagayaku Rantan z: Dōhito Midoro)


Prawa kieszeń:
  • Mały zwój [Naginata [2] ]
  • Kunai x1
  • Mitsurugi Kunai x2


Ukryta wyrzutnia kunai [prawa ręka]
  • Kunai x1
Lewa kieszeń:
  • Mitsurugi Kunai x3


Czarna, skórzana torba biodrowa
  • Średni zwój [Prowiant, ubrania na zmianę, rzeczy codziennego użytku]
  • Średni zwój [Wypakowany alkoholem z biesiady w Baibai]
  • Średni zwój [Bombka dymna x5 | Bombka świetna x5 | Krótkofalówka x1 | Notka Wybuchowa x4]
  • Średni zwój [Warming Shot x3 | Lokalizator}
  • Średni zwój [Wypakowany przekąskami z biesiady w Baibai]
  • Średni zwój [20m Bandaża | 6 lodów z podwójnym patyczkiem]
  • Kunai x3 [w tym jeden z Wybuchową Notką]



Obrazek
Awatar użytkownika
Tora
Posty: 2767
Rejestracja: 27 kwie 2021, 15:24
Ranga dodatkowa: Główny Moderator Techniczny
Discord: Tora#0227
Karta Postaci:
Punkty Bonusowe:
Techniki:

Re: Idaina Chaneru

Wyjście逃げ道
Tura28/?
Batalia, której fanką Wakuri nie była, zdawała się znaleźć w jakimś impasie. Shikō wyrwał się z objęć lodu, choć bazując po samym jego głosie - oberwanie techniką chłodu miało na nim jakiś efekt. Nastąpił jednak pewien impas i pogawędka, aż w końcu sama Kurama zdecydowała się wtrącić, bo najwyraźniej całość to było za wiele dla biednego Githosa, który próbował się w tym wszystkim odnaleźć. Pierwsza wypowiedź była dość... chojracka. Mówiąc kulturalnie. Choć potem sama zagrała uno reverse card, przez co wiewiór jedynie lekko strzelił karkiem, a Githosowi tęczówki niemalże w znaki zapytania się zmieniły. Nie wiedział co myśleć o tym, że nie da rady ich zabić i vice versa? Że... co? A przynajmniej takie wrażenie można byłoby odnieść. Na szczęście, pracownica Hanesawy uświadomiła sobie, jak jej wypowiedź mogła zabrzmieć i szybko odwróciła się do mięśniakoszczura i go przeprosiła. Ten się trochę wyprostował, a choć ręce nadal miał uniesione, tak garda była opuszczona... nie licząc tej jednej ręki, którą podrapał się po boku głowy.
-Nic... się nie stało? - odparł niepewnie, a lekko rozbawione prychnięcie dobiegło od strony kapelusznika.
Jednak nie było tam nutki irytacji. Zdaje się, że sam Nara rozumiał, jaką osobą była dziewczyna. Nie wtrącał się, choć jego wzrok skupiał się głównie na wiewiórce, która na pewno miała najgorszą opinię w tejże grupie. Wyprostowała się, na tyle na ile mogła, a jej świetlista kulka... uleciała w górę, zatrzymując się kilka metrów nad nim, gdy jego łapki były z przodu tułowia, jakby gotowe do złożenia pieczęci, choć nic takiego nie robił. Wysłuchał jej, też będąc bardziej skoncentrowanym na Narze, aniżeli na dziewczynie. Ta dwójka chyba za sobą nie przepadała. Albo nie ufali. Ostatecznie... też prychnął. Tylko tutaj pogarda była słyszalna.
-Dawno temu ktoś już gadał, że nie chce nas narazić. Po czym prawie nas zabił. - odparł skrzeczącym głosem i złożył łapki jak do modlitwy. -Słowa kogoś, kto wykorzystuje tę przeklętą sztukę, w tym zakazanym miejscu i niszczy bariery nałożone, byśmy mogli przetrwać, nie jest najbardziej godną zaufania osobą. - wyjaśnił, wręcz ironicznie pokazując co sądzi o tej wypowiedzi. -Ale dobrze... sprawdźmy. - dodał jakimś... podejrzanym tonem, a jedna z jego łapek skierowała dłonie w dół.
-Mistrzu, czekaj! - krzyknął nagle Githos, robiąc krok w przód, jakby chciał go przed czymś powstrzymać, co spowodowało, że cieniste kolce Shikō ustawiły się do gotowości, a Wakuri przygotowała się do podmiany.
-Wakuri-kun, doceniam pomoc, ale ta kula ognia trochę mi przeszkadza. - szybko mruknął kapelusznik, a ta mogła dostrzec, że faktycznie - jego cieniste kolce, zdają się słabnąć, gdy jej ognista kula się zbliżała do nich.
Tylko... co właśnie się działo? Kulka, która lewitowała nad wiewiórką lekko zabłysła, jednak jej światło, choć trochę mocniejsze, tak światło było inne i sprawiało, że Kurama miała względem tego bardzo złe przeczucia. To światło... było obrzydliwe.
-Masz szansę Githosie. - powiedziała nagle wiewiórka. -Wykonaj nasze zadanie, a blask luchadorów oczyści cię z tego plugastwa, z którym zacząłeś się bratać.
Shikō jednak nie czekał. Jego cieniste "macki" ruszyły w barierę, jednak nie mogły się teraz przez nią przebić, a rozbijały się i "rozlewały" niczym czarne plamy, blokujące światło. A Githos? Zdawał się być na rozdrożu i skonfundowany, co było pokazane w zaciśniętych pięściach.
NPCKageoma - Cień z lodu
Info od MG
Kurama Wakuri: 1 570 / 15 308 chakry, zlana potem, pieczęć przy notce, oczka trochę bolą, bolą cię plecy, para wodna z ust i nosa przy wydechu się pojawia, przygotowane ogniste kawarimi, ciepło, głównie w lewej stronie brzucha
Awatar użytkownika
Kurama Wakuri
Posty: 601
Rejestracja: 07 sie 2021, 23:24
Ranga: Cywil
Ranga dodatkowa: Hanesawa's Workshop Manager
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Kuźnia:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Idaina Chaneru

Chaos. To prawdopodobnie główny towar eksportowy Kuramy, której ciąg myślowy w porównaniu z szybkością mielenia informacji przez Githosa nie różniło się wiele od postawienia obok siebie dziecka z ADHD w dziale ze słodyczami obok staruszki idącej o lasce. Biedny szczurek nie do końca nadążał, co musiało wyglądać całkiem komicznie obserwując całą sytuację z boku. Nic się jednak nie stało - tak sam stwierdził, przez co Wakuri jedynie jeszcze pogodniej uśmiechnęła się ku Githosowi, po czym skinęła głową. Świetnie! Nie byłoby nic gorszego niż popsucie sobie nagle relacji z nowym przyjacielem, jakiego właśnie zdobyła. Sęk w tym, że nie naprawiało to problemu, jakim była Wiewiórka. Tudzież Mistrz. Jego słowa definitywnie nie sprawiały, by dawał wrażenie na przekonanego. Wakuri śmiała nawet założyć, że doskonale wie, o kim ten zaczął właśnie mówić i, szczerze powiedziawszy, ciężko było się dziwić jemu sceptycyzmowi. No ale hej! Wakuri to Wakuri, Shikō to Shikō, a idąc tą logiką - żadne z nich nie było Władcą Cieni.

Świecąca kula unosząca się w górę nie wyglądała nazbyt zachęcająco i na nic zdawały się krzyki oraz prośby Githosa, na co Wakuri odruchowo przygotowała Kawarimi. Tylko był jeden, całkiem poważny problem - jak miało ją niby uchronić przed tym paskudnym blaskiem? Tak jakby naraz jej idea defensywy nijak zgrywała się z zagrożeniem, przez jakie mimowolnie przytknęła dłoń do niepokojąco ciepłego boku, w jakim jeszcze nie tak dawno temu znajdowała się jej nerka. W pierwszej kolejności jednak zerknęła ku Narze i zgasiła całkowicie ognistą kulę. Liczyła na dialog, jednak w obecnej sytuacji rzeczywiście światło jedynie by mu wadziło. Niewiadomą jednak ponownie był Githos, jakiemu sytuacji zupełnie współczuła. Definitywnie widać było, że ten nie ma zupełnie pojęcia, co ma zrobić. Niewiele lepiej miało się u Wakuri, która zdawała sobie to samo pytanie. Dalej bowiem nie chciała nikomu robić tutaj krzywdy, jednak dać się bić też nie mogła. Ponadto chyba żadne cieniste zdolności, nawet te Shikō, niewiele były w stanie osiągnąć.
- Ten "ktoś" poległ z naszej ręki około tygodnia temu podczas oblężenia Baibai. Sukatsu, zgadza się?
Rzuciła imieniem "ojca" jako ostatnia werbalna linia obrony, nie mając większych wątpliwości w kwestii tego, o kim cały ten Mistrz właśnie mówił. Jeśli ten "wspólny mianownik" jaki ich łączył miał wystarczyć, by jednak dać mu do myślenia i wstrzymać się z czymkolwiek, co właśnie robił - fenomenalnie. Ryzyko godne swojej ceny. Jeśli jednak nie? To... zdecydowanie byłby problem. Duży.

Cienie rozpłaszczały się o barierę jak tort o szybę, ogniem jedynie by go poraniła... Ojej. Ojejku jej. Aaaale Shikō się może zeźlić w pierwszej chwili jak pojmie, co Kurama właśnie zamierzała odczynić. Czy było to jednak ważne? Niekoniecznie. Głównie przez to, że nawet miała pomysł, zarys planu, jak wprowadzić go "inaczej" aniżeli narażając wszystko w okolicy.
- Nie martw się, zatrzymam go.
Rzuciła cicho do Githosa, chcąc nieco go uspokoić w kwestii całej tej problematycznej sytuacji. Jednocześnie też, zwracając się do Githosa, zaczęła składać pieczęcie do Kaen Bunshin no Jutsu wzmocnionego Gensō Bunshin no Jutsu. Ten postarałby się przysłonić nieco samą Wakuri, używając na Wiewiórce niezbyt przyjemnej techniki. Generalnie gdyby mogła, to wolałaby Akumu nie używać, jednak definitywnie potrzebowała coś do rozproszenia Mistrza Githosa - nawet na moment! Ten moment zaś wykorzystałaby na wystrzelenie dwóch łańcuchów (Uzumaki-fū muchi) z prawej ręki, chcąc nie tylko obwiązać Wiewiórkę, ale również pociągnąć ją w przód by straciła równowagę i, być może, straciła możliwość manipulacji kulą. Jakby jej tak z dłoni "wypadła"! Aż za dobrze by pewnie było, jednak skoro chciała obwiązać go raczej szczelnie, jednym łańcuchem owijając go zgodnie ze wskazówkami zegarak, drugim przeciwnie, w razie możliwości plącząc ze sobą oba łańcuchy dla lepszego efektu, to kto wie? Może się uda?

No ale dalej Githos był jedną wielką niewiadomą, jaka mogła zwyczajnie stwierdzić, że takiej przypadkowej Waku zwyczajnie nie może w takiej sytuacji zaufać i koniec. Nic, kompletnie nic tego nie zmieni w starciu z prostą, githosową logiką, że jednak Mistrz jest w hierarchii zaufania wyżej niż pół-Cień, który zawsze mógł być Cieniem pełnym. W takim wypadku siłą rzeczy musiała na niego uważać, jednak zamiast rzucać w niego milionem technik, musiała skupić się tylko i wyłącznie na unikach. Klon jak klon - zamierzała dać mu tyle chakry, by w razie czego był w stanie dalej sie utrzymać. Ale Wakuri? Wakuri już musiała być w razie czego "na chodzie". Na tyle, by móc uskoczyć przed atakiem Githosa i przesuwać się szybko i sprawnie tak, by w żadnym momencie nie wpuścić szczura pomiędzy siebie, a Wiewiórkę. Musiała więc mieć jednego po jednej stronie, drugiego po drugiej i tak ustawiać się podczas robienia zwodów i uników, by w każdej chwili móc spróbować pochwycić Mistrza łańcuchami i wytrącić go z równowagi. Nie mniej, co mogło się jednak kapelusznikowi nie spodobać: cokolwiek robiła, starała się robić tak, by mu krzywdy nie zrobić. Jeśli więc będzie próbował robić jakieś kolce w miejscu, gdzie chciała go pociągnąć - szybko spróbowałaby się przesunąć i szarpnąć nim tak, by poleciał jednak w bezpieczniejszym kierunku.
Vanilla chakra1 570 - 80 (Uzumaki-fū muchi) = 1 490
Corrupted chakra15 308 - 350 (Kaen Bunshin no Jutsu) = 14 958
Klon350 - 250 (Akumu) - 9 (Genso Bunshin no Jutsu) = 91
SpecjalizacjaKaton | Fūinjutsu / Uzumaki Fūin | Genjutsu / Jitsuzai Genjutsu | Bukijutsu
► Pokaż Spoiler | Biegłości/Atuty
Regeneracja zdrowiaAtut wrodzony
Postać posiada bardzo rozwinięte zdolności regeneracyjne. Drobne rany są w stanie zaleczyć się nawet w trakcie walki, a te poważniejsze leczą się o wiele lepiej. Postać też wolniej się wykrwawia i posiada nieznacznie mniejszą szansę, że otrzymane obrażenia przełożą się na stałe uszkodzenia ciała.
Jednoręczne składanie pieczęciAtut nabyty
Z różnych przyczyn shinobi może mieć zajętą rękę. Jednakże ninjutsu wymagają z reguły wykorzystania pieczęci. Postać z tym atutem jest w stanie pogodzić i jedno, i drugie mogąc składać pieczęci tylko i wyłącznie jedną ręką.
NinjaAtut nabyty
Podstawową zdolnością dla shinobi jest umiejętność cichego poruszania się, a wraz z nią niesamowicie często w parze idzie umiejętność kamuflażu. Posiadacz tego atutu zwyczajnie jest lepiej w stanie się ukryć przed innymi oraz przemieszczać się niemalże bez wydawania jakiegokolwiek dźwięku. Czy to lepiej przykucnie za jakąś zasłoną, czy po prostu bardziej efektywnie będzie poruszał się w cieniu, nie ma to znaczenia. Zwyczajnie, wie jak się ukrywać zarówno podczas poruszania się jak i podczas czekania w miejscu. Tylko osoby o naprawdę wyczulonym zmysłu słuchu byłyby w stanie wyłapać osobę z tym atutem, z racji na to że kiedy chce, to praktycznie każda jego akcja jest bezszelestna - w granicach rozsądku. Dzięki temu idealnie nadaje się do zadań wymagających ciszy i dyskrecji.
Ulepszony zmysł: Słuch & WęchAtut nabyty
Atut wielokrotnego wyboru. Oznacza to, że postać ma bardziej wyczulony wybrany zmysł. Atut ten ściśle współpracuje z Refleksem, znacząco zwiększając jego możliwości. Jeżeli atrybut ten umożliwia np. dostrzeżenie szczegółu z dwudziestu metrów - posiadacze tego atutu ze zmysłem wzroku ten sam szczegół dostrzegą z dwukrotnie większej odległości itd. Analogicznie, jeśli wzmocniony zmysł wykrywa coś z dystansu dwudziestu metrów - osoby z wyższą wartością atrybuty Refleks wykryją coś z dalszego dystansu. Wyróżnia się pięć zmysłów:
  1. Słuch - wzmocnienie tego zmysłu sprawia, że postać jest bardziej wyczulona na źródła dźwięków dookoła niej. Usłyszy jak trawa się ugina za nią czy oddech oddalonego nawet o dwadzieścia metrów przeciwnika, a podczas snu - może obudzić (jeśli użytkownik tego chce) go nawet najcichszy dźwięk, przez co bardzo ciężko ją zaskoczyć. Jeśli jednak przeciwnik np. ukrywa swój oddech i w miarę możliwości ogranicza wydawane dźwięki, wówczas dystans ten maleje, choć w pobliżu 5 metrów od użytkownika naprawdę trzeba się postarać.
  2. Węch - wzmocnienie tego zmysłu sprawia, że użytkownik jest w stanie zmienić się w prawdziwego psa tropiącego, bez potrzeby użycia specjalistycznych technik. Bez problemu zapamiętuje zapach swojego celu i jest w stanie go śledzić, nawet gdy ten jest oddalony o 2.5km od użytkownika. Umożliwia to także lokalizację osoby w przestrzeni, gdy np. jest ciemno, dostarczając informację o źródle zapachu w promieniu 10 metrów od użytkownika, choć jest to tylko ogólny kierunek, a nie dokładna lokalizacja. Warunki atmosferyczne, jak np. wiatr, mogą dodatkowo utrudnić tropienie.
Przyswojone cieniste ciałoBiegłość
W wyniku działań postaci, część jej ciała została zamieniona w Cień. W przypadku Wakuri jej lewą połowę brzucha oraz wnętrzności. Nie wpływa to na zdrowie postaci, zastępując wszystkie jej czynności. Uniemożliwia to jednak wyleczenie jej z zerodowanej chakry, a także osłabia odporność dziewczyny na wysokie temperatury oraz światło. Nie czuje do nich jednak obrzydzenia, a słońce, choć mocniej drażni, nie powinno stanowić problemów, tak długo jak nie przesadzi z wystawieniem skóry na jego działanie - ot szybciej się poparzy przy opalaniu. Obrażenia zadane przy pomocy ognia i światła goją się natomiast u niej ciężej i bardziej bolą. Światło potrafi bardziej drażnić, a ogień szybciej sprawić, że będzie jej za gorąco. Ludzie niezwiązani z Cieniami podświadomie czują do Wakuri niechęć, a sensorzy, gdy się na niej dodatkowo skupiają - obrzydzenie.
► Pokaż Spoiler | Techniczki
Uzumaki-fū muchi | Uzumaki style whip うずまき風ムチ
KlasyfikacjaUzumaki Fūin, Transformacja kształtu
PieczęciePtak → Zając → Tygrys → Ptak → Smok
KosztPodwójny C na turę od łańcucha
Zasięgdo 20 metrów
WymaganiaKontrola Chakry 7
Technika wykorzystująca zdolność Uzumakich do tworzenia łańcuchów z czystej chakry. Dzięki doświadczeniu w kontroli chakry, użytkowniczka jutsu jest w stanie stworzyć mniej potężny, mniejszy łańcuch, który co prawda Bijuu nie zatrzyma ale dzięki swym bardziej standardowym rozmiarom kosztuje mniej chakry oraz łatwiej nim władać przez co można go skutecznie wykorzystać jako broń do walki z ludźmi. Łańcuch w dalszym ciągu posiada swoje właściwości do zostanie medium do innych technik, przez co jest dobrym wyjściowym jutsu, które zapewnia swej użytkowniczce spore pole do popisu i rozwoju. Po złożeniu pieczęci i przelaniu chakry łańcuch wychodzi z wybranego przez użytkowniczkę miejsca na ciele a następnie może zostać wykorzystany jako prosta ale wytrzymała łańcuchowa broń albo właśnie jako medium do innych technik. Łańcuch znika w turze w której nie zapłacimy za niego chakry.

Akumu | Demonic Visionあくむ
KlasyfikacjaGenjutsu, Iluzja wzrokowa, Iluzja dźwiękowa
PieczęcieKoń→ Smok→ Wół→ Wąż→ Szczur→ Królik→Ptak → Wół → Koń → Tygrys
KosztStandardowy
Zasięg30 metrów
Nieco bardziej zaawansowane genjutsu, w którym użytkownik wchodzi w głąb umysłu ofiary i poznać jego najgorsze koszmary. Osoba złapana w iluzję przeżywa ogromny szok i strach, który jest potęgowany działaniem chakry. Widzialne obrazy są bardzo trafne i wydają się niezwykle realne. Przerażenie jest dosłownie paraliżujące. Genjutsu potrafi unieruchomić czy nawet powalić przestraszoną ofiarę.

Posiadają Specjalizację w Genjutsu wymagana siła woli do wyjścia z genjutsu jest o 1 większa.
Posiadają Senina Genjutsu Istnieje możliwość dłuższego pozostawienia istoty (nawet kilka dni) w stanie paraliżu, utrwalając jej koszmary w głowie nieustannie na zasadzie tortur. W tym wypadku jednak ofiara musi mieć Siłę Woli co najmniej 4 poziomy mniejszą od użytkownika.
Sposoby wyjścia
  • Techniki rozpraszania iluzji, silniejsza od Kai
  • Siła Woli 8+

Kaen Bunshin no Jutsu | Flame Clone Technique火炎分身の術
KlasyfikacjaKaton, Transformacja Natury, Technika Klonująca
PieczęcieWąż → Pies → Wół → Smok → Tygrys
KosztChakra dzielona dowolnie pomiędzy oryginał i kopie. Każdy klon musi posiadać minimum 100 chakry
standardowy D utrzymania od klona (minimum 3) płacone przez stworzone kopie
Zasięg---
WymaganiaKaton A lub Specjalizacja w Katonie
Technika tworząca ogniste klony. Po złożeniu pieczęci, decydujemy się ile chakry przekazać na poszczególne kopie. Są one w stanie wykonywać wszystkie techniki Katonu (póki oczywiście posiadają chakrę) oraz techniki rangi E. Dodatkowo mogą korzystać ze stylu walk, jednak nie posiadają atutów oryginału. Skopiowany zostaje także ekwipunek, z wyłączeniem zwojów z zapieczętowanymi przedmiotami lub technikami, zaawansowanych technologicznie urządzeń, przedmiotów o unikatowych właściwościach (np. unikaty) oraz przedmiotów jednorazowego użytku. Klon taki nie ma też dostępu do technik powiązanych z klanem bądź limitami krwi. Prócz klasycznych ograniczeń posiadanych przez klony, znikają one w przypadku straty przytomności przez twórcę lub w momencie jego zaśnięcia bez względu na to, czym zostało spowodowane. Pod względem swojej wytrzymałości są dość specjalne. Posiadają rzecz jasna masę oryginału oraz są w stanie wchodzić w interakcje z innymi przedmiotami bez szkody dla nich. Wszelakie jednak ciosy i ataki, jakie miałyby zranić klona czy go zniszczyć, zamieniają chwilowo zranioną jego część w płomienie parzące to, co przez nie przejdzie, nim ponownie "złoży się" w całość. By jednak takie odrodzenie nastąpiło, klon musi zapłacić podwójny koszt C. Klony te są bardzo podatne na wodę.

Klony te po zniszczeniu nie przekazują oryginałowi żadnych informacji ani nie zwracają chakry. W takim wypadku po prostu gasną, nie pozostawiając niczego po sobie. Podczas utrzymywania klonów, ilość chakry pozostała u oryginału po dokonaniu podziału traktowana jest jako jego nowa, maksymalna jej ilość. Przez to, jej drastycznie pomniejszona ilość nie wpływa negatywnie na shinobi.

Posiadając rangę S w Katonie możliwe jest pominięcie pierwszych dwóch pieczęci.

Ikiryō no Tatari: Hokuten no Tobira | Wraith’s Curse: The Gate of the Northern Sky北天の扉
KlasyfikacjaIkiryō no Tatari, Transformacja Natury
Zdolność, za której przyczyną Uwolnienie Ognia staje się drugą dziedziną, do której użytkownik jest w stanie używać zerodowanej chakry. Katon staje się wręcz przedłużeniem Ikiryō no Tatari i tak długo, jak do użycia danej techniki ognia użyta jest chakra Cieni, zmienia kolor na czerwono-czarny, wyróżniając się tym samym na tle normalnych technik ognia. Co więcej, ze względu na włożoną w nie chakrę Cieni, powodują obrzydzenie u osób, jakie z Cieniami nie są w żaden sposób związane. Techniki takie są również o rangę słabsze

Ogień taki nie jest w żaden sposób z kolei bardziej efektywne przeciw Cieniom, zdając się nawet mniej użyteczny, niż zwykły. Tak jak dalej potrafi zadać obrażenia porównywalne z klasycznym ogniem, nie jest w ich oczach jakkolwiek zły, paskudny czy obrzydliwy. Używając technik Ognia należy pamiętać, że należy uiścić cały koszt techniki z jednej bądź drugiej chakry. W przypadku prób mieszania ich, efekty spaczenia takiego ognia mogą być różne - od osłabienia efektów, po zupełny ich brak, jeżeli ilość włożonej chakry Cieni nie przekracza 50%. Wszelakie inne zdolności bazujące na ogniu również podlegają pod ów umiejętność.

Możliwe jest udanie się na wątek rangi A celem usunięcia wady polegającej na obniżeniu rangi technik Katonu o rangę bądź tej związanej z brakiem profitów ze Specjalizacji w przypadku jej posiadania.

Posiadając Specjalizację w Katonie, techniki przestają być osłabione o rangę. Nie korzystają jednak z profitów, jakie daje posiadanie specjalizacji w Katonie.

Ikiryō no Tatari: Anshigan | Wraith’s Curse: Darkvision Eye生霊の祟り・暗視
KlasyfikacjaIkiryō no Tatari
ZasięgWzroku
Zdolność o nazwie, która mówi sama za siebie. Poprawia ona pasywnie wzrok osoby obdarzonej Klątwą na tyle, że w całkowitych ciemnościach widzi niemal tak dobrze, jak zwykli ludzie za dnia. Jest to jednak wizja w odcieniach szarości tak długo, jak nie ma w okolicy żadnego, nawet najmniejszego źródła światła. Pozwala jednak na spokojna egzystencję w miejscach, gdzie ów wroga ciemności zwyczajnie nie ma. W zamian jednak zwykłe światło słoneczne jest bardziej irytujące, a wszelakie bardzo jasne światła jak np. bombki świetlne - bardziej wydajne. Przebywanie na słońcu bez czapki z daszkiem czy okularów przeciwsłonecznych może relatywnie szybko doprowadzić do migreny. Nieco łatwiej również przeoczyć w bardzo oświetlonych miejscach szczegóły, jakie normalnie możliwe, że postaci by nie umknęły.

Posiadając Refleks na poziomie 8, światło słoneczne dalej jest bardziej irytujące dla oczu, niż w przypadku innych osób, jednak szansa na przeoczenie czegoś w dobrze oświetlonym miejscu bądź pomieszczeniu nieznacznie spada.
Posiadając Refleks na poziomie 10, pomimo drażniącej natury światła, percepcja postaci w oświetlonych miejscach bądź pomieszczeniach jest tak samo dobra, jak w całkowitych ciemnościach.
Ostatnio zmieniony 29 lis 2023, 22:13 przez Kurama Wakuri, łącznie zmieniany 1 raz.
► Pokaż Spoiler | Pasywne zdolności & pieczęcie oraz unikaty
Zdolności pasywne- z wyjątkiem atutów i biegłości
Pieczęcie
  • Kin'in - pieczęć umieszczona na grzbiecie prawej dłoni. Normalnie niewidoczna. Niweluje niechęć ludzi w stosunku do Wakuri spowodowanej przez jej zerodowaną chakrę. Nie działa na zdolności sensoryczne i postrzegania chakry.
  • Hiraishin no Jutsu - pieczęć na kraku nałożona przez Shikō.
Unikaty
  • Garahaddo no Kōkei-sha - naszyjnik z zamkniętą duszą Galahada. Tłumi częściowo negatywne skutki części wad mentalnych.
► Pokaż Spoiler | Ekwipunek na fabule
Tis not much, but it's an honest work
Na plecach:
  • Wielki zwój z mapą Podziemi Baibai (WIP)


Na szyi:
  • Dłuższy, imitujący złoto łańcuszek z chakrą Shikō do Gentōshin no Jutsu, a na nim:
    • pierścionek z czarnym kryształkiem (Połączony Kagayaku Rantan z: Uchiha Hikari)
    • niewielkich rozmiarów czarny koralik (Połączony Kagayaku Rantan z: Dōhito Midoro)


Prawa kieszeń:
  • Mały zwój [Naginata [2] ]
  • Kunai x1
  • Mitsurugi Kunai x2


Ukryta wyrzutnia kunai [prawa ręka]
  • Kunai x1
Lewa kieszeń:
  • Mitsurugi Kunai x3


Czarna, skórzana torba biodrowa
  • Średni zwój [Prowiant, ubrania na zmianę, rzeczy codziennego użytku]
  • Średni zwój [Wypakowany alkoholem z biesiady w Baibai]
  • Średni zwój [Bombka dymna x5 | Bombka świetna x5 | Krótkofalówka x1 | Notka Wybuchowa x4]
  • Średni zwój [Warming Shot x3 | Lokalizator}
  • Średni zwój [Wypakowany przekąskami z biesiady w Baibai]
  • Średni zwój [20m Bandaża | 6 lodów z podwójnym patyczkiem]
  • Kunai x3 [w tym jeden z Wybuchową Notką]



Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Krainy Zwierząt”