Jak już zapewne wszystkim (nie)wiadomo nasza kochana kunoichi z Wioski Liścia uwielbia długie, samotne spacery. Ten fakt sprawiał, że piękny, niedzielny poranek nie mógł zostać spożytkowany inaczej, aniżeli właśnie w takiej formie. Czarnowłosa odsiedziała konieczne do wystrojenia się czterdzieści pięć minut w toalecie i w końcu wyszła na zaplanowaną wcześniej podróż. Pierwszym punktem docelowym była oczywiście brama, w której członkini klanu Senju musiała się wylegitymować. Czas i wystarczająca ilość wizyt w przejściu przyczyniły sie do tego, ze stojący w niej strażnicy traktowali małą z przymknięciem oka. Odkąd pamiętają wychodziła na spacery po okolicach wioski i zawsze wracała tuż przed zachodem słońca, dlatego i tym razem nie miała problemów z opuszczeniem murów. Dziewczynka z uśmiechem na twarzy kroczyła przed siebie, a konkretnie do miejsca, które odkryła przy ostatnim powrocie z misji. Znajduje się ono około dwóch kilometrów od południowej bramy, więc nie musiała się śpieszyć. Mogła w spokoju podziwiać i upajać się pięknem natury [...]
-Świat jest taki piękny. - szepnęła sama do siebie zatrzymując się przy jednym z najbardziej zbliżonych potężnej polany drzew. Zamarła na chwilę w bezruchu jak gdyby zaczarowana. W końcu jest prostą nastolatką, którą takie widoki intrygują bardziej niż fechmistrza cięcie wykonane z idealną precyzją. Mała w końcu wybudziła się z letargu i czym prędzej podbiegła do starego, wielkiego i przede wszystkim cudownego dębu, który rósł dokładnie na środku polany. Szum kotłującej się pomiędzy kamykami wody idealnie zgrywał się ze świerkotaniem rozweselonych ptaków. To miejsce i chwilę można było określić jako sen, a może nawet raj... Zaraz po postawieniu pierwszych kroków na zielonej trawie wszystkie zmartwienia i kłopoty najzwyczajniej w świecie znikają, czy to magia? Kto wie... Tak przynajmniej wydawało się leżącej już w cieniu rzucanego przez koronę ogromnego dębu dziewczynie. Nagle okazało się, że nie tylko ona zna to miejsce, a co więcej... Ku jej zdziwieniu problemy potrafią przytrafić się nawet w takim miejscu jak to...
- Shabudibu! - rozchodził się dziecięcy, spowity łzami i smutkiem głos. Trzynastolatka natychmiast poderwała się do góry i poczęła rozglądanie dookoła. Po zaledwie kilku sekundach dostrzegła dwójkę, wybiegających zza drzew dzieciaków. Biegli wzdłuż rzeki ile sił, a z ich oczu wylewał się potok łez. Akinori nie zwlekając pobiegła w stronę dzieci, by sprawdzić co się stało. Nim zdążyła do nich dobiec, dostrzegła co było powodem ich płaczu. Wcześniej wykrzykiwane imię nie należało do człowieka, a niewielkiego, brązowego pieska spływającego wraz z nurtem rzeki. "O cholera!" pomyślała przekierowując wzrok nieco w bok. Z tej pozycji dostrzegła, że wcześniej docierający do jej uszu szum był efektem zatrzymujących się litrów wody na ostrych kamieniach. Dokładnie... Był to niewielki, mierzący około 5 metrów wodospad, do którego coraz szybciej zbliżał się tonący szczeniak. Dziewczyna zerwała się do przodu ile sił w nogach. Dotarcie do krawędzi rzeki było dla pieska równoznaczne ze śmiercią, a na to nie mogłaby sobie pozwolić... Jaką byłaby wtedy osobą? Narastająca adrenalina przyśpieszała bicie jej serducha, a pot spływający po skroni prawie wlewał się do jednego z oczu. Jeszcze krótka chwila, a mieniące się w jej tęczówkach łzy zaczną spływać po policzkach. Choć wydawało się to już niemożliwym, znacznie przyśpieszyła na kilka metrów przed strumieniem, by potężnym susem wskoczyć na taflę wody i wraz z jej nurtem pobiec w kierunku przepaści. Zapłakane dzieciaki stały już przy skarpie i mogły liczyć jedynie na to, że kompletnie obca jej osoba uratuje ich pupila. Sekundy dzieliły tego malucha od śmierci. Klęcząca przy brzegu rzeki dziewczynka ryczała i krzyczała niedowierzając, że nie może pomóc swojemu ukochaneu Shabudibowi. Tylnie łapki spadały już z wraz wodą, a niewiarygodnie głośne skomlanie nagle ucichło...
- Mam cię! - powiedziała Akinori do trzymanego na rękach pieska. Kamień spadł jej z serca... Była z siebie naprawdę dumna, o czym świadczył niekontrolowany uśmiech na jej buźce. Oboje stali już przy brzegu rzeki, oczy tego słodziaka mówiły więcej, niż ludzkie słowa... Był jej wdzięczny za uratowanie życia, z resztą tak samo jak biegnące w ich stronę dzieci.
-Shabu! Shabu! - Krzyczeli na zmianę potykając się w biegu o własne nogi. W końcu dotarli do dziewczyny i swojego pieska, zdyszani, zasmarkani i cali w łzach. Oboje pociągali nosami i dziękowali za pomoc. Szczeniak w końcu przestał być w szoku i zaczął lizać po twarzy trzymającego go na rączkach chłopca. Atmosfera szybko się rozchmurzyła. Pies był cały, a kunoichi Liścia czuła się spełniona... Cieszyła się, że mogła uratować życie bezbronnej istoty. Dziewczyna postanowiła odprowadzić maluchy do wioski. Dla pewności zabrała pieska od chłopca i trzymając go w rękach skierowała się z powrotem do murów Konohy. Dopiero po przekroczeniu bramy oddał dzieciakom ich zwierzątko i kazała im zmykać do domu. Sama postanowiła zrobić to samo. Tym razem jednak jej się nie śpieszyło i nie pędziła, co tchu. Teraz wszyscy byli bezpieczni, więc można trochę zwolnić i odpocząć...
-
- Ogłoszenia
-
Aktualności fabularne
Obecna pora roku: Wiosna 164r.
Poniżej znajdują się ostatnie wydarzenia oraz ważniejsze ogłoszenia. Są one często opatrzone datą dodania, przy czym najświeższe informacje umieszczone są na samym początku listy.
24.04.2024 - podsumowanie wydarzenia wioskowego w Sakuragakure. Więcej informacji w najnowszych aktualnościach fabularnych.Kącik Nowego GraczaSamouczek Wzór Karty Postaci AtrybutyRozwój postaci i koszty chakry Atuty Klany i organizacje Informacje o świecie Handbook
Powyższe tematy powinny zawierać wystarczająco informacji, by móc bez przeszkód napisać Kartę Postaci i rozpocząć grę. W przypadku dalszych niejasności, zapraszamy do kontaktu zarówno na chatboxie, przez wiadomości prywatne oraz przez nasz serwer Discord.AdministracjaPingwinek Chaosu
Główny AdministratorNorka
Główna Mistrzyni FabularnaHefajstos
Główny Moderator KuźniTora
Główny Moderator Technik
W przypadku jakichkolwiek pytań bądź uwag, powyższe osoby zajmują się wyszczególnionymi w ich tytułach zagadnieniami. Pomocą służy również cała kadra forum, wraz z moderatorami. Zapraszamy również do dołączenia do forumowego Discorda.
Kadra Sakura no HanaDiscord Sakura no Hana
Akinori #1(?)
Moderator: Mistrzowie fabularni
- Senju Akinori
- Posty: 67
- Rejestracja: 05 paź 2023, 21:25
- Ranga: Muryō no ninja
- Ranga dodatkowa: ex-Kapitan ANBU
- Ranga dodatkowa: Oinin
- Karta Postaci:
- Punkty Doświadczenia:
- Punkty Technik:
- Techniki:
- Bank:
Akinori #1(?)
Ostatnio zmieniony 01 gru 2023, 10:48 przez Senju Akinori, łącznie zmieniany 1 raz.
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich.
- Norka
- Posty: 954
- Rejestracja: 29 lip 2022, 0:50
- Ranga dodatkowa: Daimyo
- Discord: hanialke
- Karta Postaci:
- Punkty Bonusowe:
- Osiągnięcia:
Re: Akinori #1(?)
► Pokaż Spoiler | Wynagrodzenie
2 PD
4 PT
125 Ryō
+1 misja D
4 PT
125 Ryō
+1 misja D
Prowadzone wątki
Przygody 3/3
贖罪道 | Droga do odkupienia - Maji Seitaro
心を慰めるために | Ku pokrzepieniu serc - Yokomine Yozora, Mitsukyevu Uiriamu, Takatsukasa Jugemu
活動中の諜報員 | Agentki w akcji! - Hoshino Aiya, Hoshino Haruka, Hoshino Megumi
心を慰めるために | Ku pokrzepieniu serc - Yokomine Yozora, Mitsukyevu Uiriamu, Takatsukasa Jugemu
活動中の諜報員 | Agentki w akcji! - Hoshino Aiya, Hoshino Haruka, Hoshino Megumi
Misje 5/4
Ranga C
Wydarzenie wioskowe | Mafijna dostawa - Lin & Sukebe Seira
Ranga B
白馬に乗ったお姫様 | Księżniczki na białym koniu - Nara Shizu, Inuzuka Sachiko
盗品 | Skradzione dobra -Okami
盗品 | Skradzione dobra -Okami
Ranga A
旧識 | "Starzy przyjaciele" - Kami Takashi
野生の冒険 | Dzikie przygody - Yasei Souh
野生の冒険 | Dzikie przygody - Yasei Souh
Inne 2/2
The final trial of our friendship | Ikiryō no Tatari S - Shin'ya Yuki
The Grief of Ancient Might - Hokori Kensei
The Grief of Ancient Might - Hokori Kensei