• Ogłoszenia
  •  
    Aktualności fabularne
    Obecna pora roku: Wiosna 164r.

    Poniżej znajdują się ostatnie wydarzenia oraz ważniejsze ogłoszenia. Są one często opatrzone datą dodania, przy czym najświeższe informacje umieszczone są na samym początku listy.

    24.04.2024 - podsumowanie wydarzenia wioskowego w Sakuragakure. Więcej informacji w najnowszych aktualnościach fabularnych.
    Kącik Nowego GraczaSamouczek Wzór Karty Postaci AtrybutyRozwój postaci i koszty chakry Atuty Klany i organizacje Informacje o świecie Handbook
    Powyższe tematy powinny zawierać wystarczająco informacji, by móc bez przeszkód napisać Kartę Postaci i rozpocząć grę. W przypadku dalszych niejasności, zapraszamy do kontaktu zarówno na chatboxie, przez wiadomości prywatne oraz przez nasz serwer Discord.
    Administracja
    Pingwinek Chaosu
    Główny Administrator
    Norka
    Główna Mistrzyni Fabularna
    Hefajstos
    Główny Moderator Kuźni
    Tora
    Główny Moderator Technik

    W przypadku jakichkolwiek pytań bądź uwag, powyższe osoby zajmują się wyszczególnionymi w ich tytułach zagadnieniami. Pomocą służy również cała kadra forum, wraz z moderatorami. Zapraszamy również do dołączenia do forumowego Discorda.
    Kadra Sakura no HanaDiscord Sakura no Hana
     

Południowe Lasy

Ciepły kraj z równie ciepłym władcą, który dał shinobim szansę, mimo wątpliwych słuchów, jakie o nich docierały z krain na wschodzie. Dawniej miał problemy z przestępczością i bandytami niszczącymi naturalne piękno kraju, jakim były kwiaty wiśni, jednak odkąd utworzono Sakuragakure, stopniowo staje się on coraz bezpieczniejszy. Aktualnie wielu jego mieszkańców współpracuje z shinobi w celu stworzenia pięknej wioski ninja. Dalej jednak możliwe jest znalezienie na jego terenach większych organizacji przestępczych, które są idealnym celem dla “łowców demonów”. Nie mniej, genin wyruszający zbyt daleko od wioski potrafi zniknąć w niewyjaśnionych okolicznościach. Jak nazwa zobowiązuje, tereny na jakich leży Sakura no Kuni są przeważnie równikowe pełne kwitnących wiśni z pojedynczym pasmem górskim na południu. Z tego powodu kraj ten jest jednym z najpiękniejszych podczas wiosny, kiedy to kwiaty zaczynają kwitnąć, dając magiczną atmosferę całemu Sakura no Kuni.
Awatar użytkownika
Hoshigaki Yukkuri
Posty: 45
Rejestracja: 20 sty 2023, 4:09
Ranga: Muryō no ninja
Ranga dodatkowa: Ryba
Discord: Midoro#5831
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Bank:

Re: Południowe Lasy

Dziewczyna zadziałała pod wpływem impulsu. Zawsze taka była, i nigdy jej to też nie przeszkadzało, więc w sumie po co się zmieniać? Ktoś atakuje jej przyjaciół, to ona atakuje kogoś. Problem by się zaczął, gdyby przyjaciele atakowali przyjaciół. Ale po to są przyjaciółmi, by do takich nielegalnych rzeczy nie dochodziło. Podobnie było z medycyną. Była ona prosta, jak rozumowanie Yubki. Widły w ciele znajdować się nie powinny, więc trzeba było je wyciągnąć, z czym poradziła sobie nieźle. Trzymając je dalej oburącz, przyjrzała się ranie, jaka chyba zaczęła bardziej krwawić. Zadała więc szereg pytań, czyli czy boli. Jak się okazało, nie dość, że nie bolało, to Nilah zdawała się nie wiedzieć co to ból. No, było to dziwne. Nigdy nie uderzyła się małym paluszkiem w nogę łóżka jak wstawała? Albo w regał? Nigdy nie walnęła się w to specjalne miejsce na łokciu, jakie wywołuje momentalny paraliż? A co z stanięciem bosą stópką na klocku dla dzieci? Nigdy jej się to nie przydarzyło? Miała dziewczyna farta. Nie ma to tamto. Nawet takiego godnego pozazdroszczenia. I tak najgorszym bólem jest ten, kiedy jest się jeszcze zaspanym i nadeptuje się na swój własny ogon. Masakra... No, ale dziewczyna nie mogła go doświadczyć, więc Yukkuri nie brała go pod uwagę.
- To dobrze. - skwitowała po chwili. Trochę ją niepokoił fakt, że czerwona plama szybko się powiększała. Może powinna odłożyć widły na swoje miejsce, czyli w plecy Nilah, by zatkać dziury jak korek w butelce? No ale skoro nic jej nie było, to zdecydowała się odrzucić narzędzie na ziemię.
Rozmowa jednak ruszyła dalej i dołączył się do niej Ichigo. Spojrzała na niego skupiając na nim swoją uwagę, lecz po zadanym pytaniu spojrzała ponownie na siostrę. Tak. To było trudne pytanie. Zapewne dla przeciętnego zjadacza chleba było banalne. Ale nie dla niej. Ona nie jadała raczej chleba. Zwyczajnie za nim nie przepadała. Wolała ryby. Albo sushi. Upieczone też były niezłe. Fajnie smakują oczywiście z ryżem, albo z warzywami. Smaczna jest też całkiem zupa rybna. O wędzonej nie ma co wspominać, bo to rarytas nad rarytasy. Tak. Z słodyczy najbardziej lubiła jednak makrelę. Pyszna wędzona makrelka. Mniam mniam. Wracając jednak na ziemię, musiała udzielić odpowiedzi.
- Cóż. Nie jestem ekspertką w tej dziedzinie, bo jeszcze nigdy nie umarłam. Nigdy też nikt mnie nie złowił, znaczy nadział. - tak. Taka była odpowiedź. Ekspert się wypowiedział.
Była jeszcze jedna finalna kwestia. Rekin i topiący się wieśniak. Tylko jak on się topił, skoro byli na lądzie. Baka Wieśniak. I pseudonim gotowy. Po co on się krztusi, jak nie musi. Yubka machnęła ręką od niechcenia a jej wodne dziecko-kuzyn rozlało się na nieszczęśnika. Głupio by wyszło, gdyby utopił się z dala od wody, w środku kontynentu, i to jeszcze po tym, jak ona mówiła, że nie wolno robić tego innym. Zajęła się więc tematem powrotu. W tym celu wskoczyła Ichigo na plecy oplątując się nogami dookoła jego pasa, a rękoma dookoła szyi albo kładąc mu na barki, jeśli by złapała równowagę.
- Do przodu mój rycerzu! - rzuciła beztrosko. Taki sposób był najefektowniejszy, czy tam najefektywniejszy. Byli by szybkim postrachem pola walki. Dodatkowo, Yubka mogła z jego pleców pluć rekinami na lewo i prawo.
- Jakbyś chciał mnie odstawić, klepnij mnie w udo albo powiedz to zeskoczę. - poinformowała go jeszcze, po czym trzymała by się go mocno, by nie spaść. No i rozglądała się po okolicy. Skoro była dwójka wieśniaków, mogło być ich więcej!
Chakra:
2 395 - 300(Suiton: Suikōdan no Jutsu)? = 2 395/2 095?
► Pokaż Spoiler | Techniki
Suiton: Suikōdan no Jutsu | Water Release: Water Shark Bullet Technique水遁・水鮫弾の術
KlasyfikacjaSamejutsu, Suiton, Transformacja Natury
PieczęcieTygrys → Wół → Smok → Zając → Pies → Ptak → Baran
KosztStandardowy na turę za jedną rybę
Zasięg20 metrów
WymaganiaŹródło Wody
Poprzez złożenie pieczęci i uwolnieniu chakry Suitonu, Hoshigaki potrafią stworzyć z otaczającej ich wody rybi pocisk. Sam konstrukt ma do 3 metrów długości, nad którym użytkownik sprawuje pełną kontrolę. Może nim atakować swoich wrogów - czy to obuchowo, płetwami lub tułowiem, lub ostrymi zębami, których ugryzienie grozi poważnymi ranami szarpanymi. Technika może poruszać się w wodzie lub wyskoczyć z niej, jak inne, podobne wodne pociski (w tym przypadku na około 10 metrów). Ataki tą techniką stają się jeszcze silniejsze, gdy ryba może przemieszczać się przez wodę. Wtedy pociski nabierają na szybkości, przez co bez dobrej defensywy albo umiejętności pływania, ich uniknięcie jest bardzo trudne. Gdy ryba opuści zasięg, rozpada się, pozostawiając po sobie tylko kałużę wody. Poza tym, niektórzy Hoshigaki używają tej techniki jako metody transportu. Poruszają się wtedy prędkością techniki. Niestety, gdy technika wyląduje na lądzie, jej mobilność jest ograniczona, ograniczając się tylko do wierzgania się... jak to ryba.

Posiadając Samejutsu na Randze S liczba pieczęci zmniejsza się do 5.
Posiadając Specjalizację w Samejutsu użytkownik nie potrzebuje już źródła wody.
Posiadając Sennina w Samejutsu w momencie wydostania się na brzeg, pocisk zyskuje możliwość "pływania" po lądzie. Nie ogranicza to jego mobilności i jest traktowany, jakby nie opuścił wodnego środowiska.
► Pokaż Spoiler | Atuty
Samejustu | Ninjutsu | To lazy | to pick nowSpecjalizacja
Ninja przejawia naturalny talent w jednej konkretnej dziedzinie ninpō czy stylu walki. Objawia się to różnego rodzaju "drygiem" do technik tej konkretnej dziedziny bądź stylu walki. W konkretnych stylach i technikach znajduje się opis, w jaki sposób specjalizacja na nie wpływa. Jest to atut obrazujący predyspozycję naszej postaci w konkretnym kierunku.
Uwaga! Nie ma czegoś takiego jak specjalizacja w konkretnych stylach walki. Zamiast tego istnieje specjalizacja dla Taijutsu, Bukijutsu, Taijutsu Wspieranego Chakrą oraz Bukijutsu Wspieranego Chakrą. Postaci ze specjalizacją w jednej z tych "dziedzin" są traktowane tak, jakby posiadały specjalizację do każdego stylu walki, który się w nim zawiera. Oznacza to, że posiadając np. Specjalizację w Taijutsu, postać zyskuje bonusy ze Specjalizacji do każdego stylu Taijutsu nie wspieranego chakrą, jak np. Itamiken, Karate Shōtōkan czy Migatte no Gokui. Analogicznie w innych "dziedzinach" stylów walki. Wyjątkiem są specjalne Style Walki, które posiadają techniki, jak np. Hachimon czy Kujaku Myōhō.
Obrazek
Awatar użytkownika
Sabataya Yumishi
Posty: 137
Rejestracja: 26 paź 2021, 0:16
Discord: hanialke
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Południowe Lasy

Yumishi się nie upierał. Z jednego, prostego powodu – Setsuna była dorosłą osobą i mogła decydować o sobie i nie zamierzał jej do niczego zmuszać, mógł co najwyżej próbować przekonać, ale też nie należał do jakoś bardzo natarczywych ludzi. Skoro dziewczyna twierdziła, że daje sobie radę, to postanowił jej uwierzyć i zacząć działać na innych płaszczyznach, wiedząc, że nie mogli sobie teraz pozwolić na leniuchowanie. Fakt bycia zmuszonym do porzucenia udawania cywila nie był… aż tak problematyczny. Głównie chodziło o to, żeby Azuyi zapewnić bezpieczeństwo, za wszelką cenę. Dziewczyna była dla Sabatayi na swój sposób ważna i zdecydowanie nie chciał, by stała się jej jakaś krzywda, zwłaszcza, że ta wystarczająco się nacierpiała w swoim krótkim życiu.
Przyjrzał się dwójce przeciwników – łuk, z którego strzelał jeden z mężczyzn zdecydowanie robił wrażenie i miało teraz w głowie Yumishego sens, jakim cudem był w ogóle w stanie na tak daleki dystans strzelać. Ilość chakry nie była czymś, co mogła go zmartwić, zdecydowanie jednak ich energia życiowa była czymś, czego… nigdy wcześniej nie widział i nie był w stanie nawet do końca zrozumieć, co to było. Żeby tego było mało, Azu miała te dziwne plamy na swojej też… nie był to pierwszy raz, gdy spoglądał na dziewczynkę przy pomocy Tsūjitegana i dotychczas wszystko było w porządku… czyżby te dziwne znamiona na jej energii dopiero co się uaktywniły, a do tego czasu były uśpione? To były pytania, na które na razie nie miał odpowiedzi.
Tak samo szybko nie przyjdzie mu się dowiedzieć, czemu energia życiowa Setsuny była czystym chaosem i wyglądała jakby umierała i żyła pełnią życia jednocześnie. O fakcie posiadania dwójki kompanów, którzy nie posiadali tej energii wcale nie wspominając. Yumishi zaczął się naprawdę bardzo zastanawiać, z kim w ogóle on miał do czynienia i czym ta cała artystyczna trupa była. Tym jednak przyjdzie mu się przejmować potem, gdy będzie po wszystkim.
Rozmowa pomiędzy dwójką mężczyzn była równie martwiąca, co ich nietypowe siły witalne. I im więcej o tym myślał, tym bardziej zaczynał łączyć kropki, że ich celem musiała być nie kto inny, a Azuya. I najpewniej była tym całym „naczyniem”, cokolwiek to oznaczało. „Pani”, „córka” – czyli matka Azu żyła. Tylko tutaj się pojawiała zasadnicze pytanie, czy chciał w takim razie ją oddawać, wiedząc, w co dziewczynka mogła zostać wpakowana; Z zamyślenia wyrwała go Setsuna, na którą spojrzał łagodnym wzorkiem.
Nic nie mów, oszczędzaj siły – powiedział do Setsuny, która zdecydowanie nie powinna się odzywać w swoim stanie, bo to mogło jedynie pogorszyć sytuację. Miał ochotę jej zapytać dlaczego on miał czymkolwiek prowadzić, jednakże się ugryzł w język. To nie była odpowiednia pora.
Czy Yumishi coś wiedział? Owszem. Pytanie tylko czy chciał się tym dzielić i czy w ogóle był na to czas. Spojrzał na Terumiego.
Szermierz się zbliża. Zajmę się nim, chrońcie Setsunę i Azuyę – odparł. Znalazł się bohater psia jego mać. – I lepiej nie wychodzić poza mgłę, będziecie wciąż z zasięgu. – Tyle w tej kwestii miał do powiedzenia. Skinął jedynie głową na znak, że rusza… i tak też zrobił.
Plan Yumishiego? Skumulować chakrę w stopach, by wskoczyć na najbliższe drzewo tak by mieć widok z góry na zbliżającego się przeciwnika - oczywiście tak, żeby być wciąż pod osłoną mgły, jeśli te "wystawały" poza jej wysokość, to po prostu przybrałby jak najbardziej dogodną do strzału pozycję, Złożyłby parę pieczęci, by w zasięgu wzroku, ale wciąż w mgle, stworzyć cztery sylwetki, w mniej, rozsianych tak kilka metrów od siebie. To miało być „przywitanie” dla szermierza. Sabataya skumulował chakrę, by pokryć łuk chakrą Futonu i napiął cięciwę, czekając przy tym na odpowiedni moment, by wystrzelić strzałę prosto w przeciwnika – celował w klatkę piersiową, plecy – ogólnie raczej szersze części działa, gotowy też do jak najszybszego, ponownego sięgnięcia po kolejną strzałę i również jej wystrzelenia w kierunku przeciwnika. Priorytetem było same wystrzelenie z łuku, więc jeśli przeciwnik by nadszedł szybciej i nie miał czasu na pokrycie łuku Uwolnieniem Wiatru, to by tego nie robił, polegając jedynie na samej sile wystrzału.
Strzały43
► Pokaż Spoiler | Tsūjitegan
Tsūjitegan | Through Eye通じて眼
Niezwykłe oczy klanu z Kirigakure no Sato. Włączone barwią tęczówkę na szkarłatny kolor nadając im delikatną poświatę. Zasięg zdolności i jej możliwości zwiększają się wraz z jej lepszym opanowaniem. Możliwość widzenia na długie dystanse czy wgląd w czyjeś siły fizyczne stanowią jedynie niewielką część możliwości Tsūjitegana. Sam wygląd oczu nie zmienia się wraz z lepszym opanowaniem zdolności, pozostając tak samo czerwone we wszystkich innych stadiach rozwoju.
Zasięg i koszta
Tsūjitegan posiada zasięgi dla dwóch trybów: widzenia przestrzennego oraz sferycznego. Przyjmuje się, że zasięg wzroku w dal jest większy niż podczas patrzenia wokół siebie. Jest on również krótszy niż zasięg Byakugana, przez który zdolności klanu Sabataya bywają uznawane za "gorsze", jednak przewyższają w tej materii Białe Oko podczas widzenia sferycznego, mając lepsze rozeznanie w otaczającym ich najbliższym terenie. Wraz z rozwojem dziedziny zmniejszają się także koszty jego utrzymania.
Ranga dziedzinyWidzenie w dal [m]Widzenie sferyczne [m]Max. dziedzina stylu przewidywanych ruchówKoszt utrzymania na turę
E504---350
D50040E250
C1 00080D150
B1 500120C100
A2 000160B50
S2 500200A20
Zdolności
Już na wstępnych etapach Dōjutsu pozwala patrzeć przez przeszkody czy postrzegać siły - zarówno chakry jak i te fizyczne - swojego celu. Wizja dotycząca tych dwóch jest jednak niekompletna, dając wgląd w obecne zasoby energii przeciwnika czy pozwalając na szacowanie jego ogólnego stanu. Sam zasięg też nie zwala z nóg, zwiększając się wraz z biegłością w danej dziedzinie. Dość specyficzną zdolnością, wartej wspomnienia, jest również zdolność kontroli mgły w bardzo precyzyjny sposób, tworząc ją tak gęstą, że nawet Białe Oko nie jest w stanie przedrzeć się przez nią. Jest to główny powód, dla którego Tsūjitegan jest znany również jako "naturalny wróg Byakugana".
  • Widzenie przez przeszkody - wzrok Sabataya jest w stanie prześwietlać obiekty, pokonując w ten sposób wszelakie przeszkody stojące na linii wzroku. Z łatwością pokonuje grube mury jak i "bariery" tak nieznaczące jak ściany pudełka czy warstwy ubrań. Wizja zawsze jest w kolorze.
  • Wizja stereoskopowa i sferyczna - Tsūjitegan posiada dwa tryby postrzegania świata: klasyczny, pozwalający sięgać wzrokiem w dal na kilkaset metrów w przód, jak i wizja sferyczna, która to jest pozbawiona słabych punktów. Widzenie przestrzenne zawsze jest uznawane jako domyślny tryb, w jakim włączona zostaje zdolność.
  • Postrzeganie chakry i sił fizyczne - widoczne jako kolejno niebieski i zielony płomień. Są widoczne zawsze, nawet pomimo wszelakich ciemności wokół. Możliwe jest szacowanie czyjejś chakry czy dostrzeżenie zaburzeń wywołanych przez Genjutsu, zaś wgląd w siły fizyczne pozwala na dokładne ocenienie stanu celu. Postrzeganie tej drugiej energii jest bardziej wykształcone niż samo postrzeganie chakry.
    • Przewidywanie ruchów - możliwość obserwowania sił fizycznych pozwala na przewidywanie ruchów przeciwnika tak długo, jak nie przeczą one logice. Dopóki ranga dziedziny używanego stylu walki jest mniejsza od dziedziny Tsūjitegana, ten jest w stanie dostarczyć na czas odpowiednie informacje.
    • Rozpoznawanie klonów - wgląd w chakre istot żywych pozwala na rozpoznawanie klonów dopóki nie są to bardzo zaawansowane klony jak Kage Bunshin czy Bunretsu no Jutsu. Domyślnie każdy klon, który nie ma wpisane, że może oszukać Byakugan itp. jest rozpoznawany przez te oczy
Posiadając Specjalizację w technikach Tsūjitegana, ninja zyskuje zdolność słyszenia "na odległość" dźwięków z miejsc, w które sięga wzrok shinobi, a po osiągnięciu rangi S w dziedzinie możliwe staje się przewidywanie ruchów stylów walki dziedziny rangi S.
Sposób zdobycia
Zdolność budząca się sama z siebie u osób, które odziedziczyły ją w genach. Najczęściej objawia się już w młodym wieku, pojawiając się niczym mleczaki i aktywując się samoistnie. Czasami mają w tym udział emocje, jednak żadne traumy czy ciężkie przeżycia nie są konieczne do obudzenia w sobie Tsūjitegana.
► Pokaż Spoiler | techniki
Gensō-teki Yūrei no Jutsu | Illusionary Ghost Technique幻想的幽霊の術
KlasyfikacjaTsūjitegan, Transformacja Kształtu
PieczęcieKrólik → Pies → Wąż → Koń
KosztStandardowy od sylwetki
ZasięgWzroku
Wymagania---
Ninjutsu podobne swym działaniem do Genjutsu. Potrafi zmylić nawet takie techniki wzrokowe jak Byakugan. Ninja jest w stanie stworzyć sylwetki ludzi w zasięgu własnego wzroku. Nie przejawiają one żadnych unikalnych cech wyglądu, przez co łatwo rozpoznać sztuczkę w słoneczny dzień. Sprawa ma się inaczej w mniej dogodnych warunkach, jak chociażby we mgle czy w środku walki, gdzie pojawienie się dodatkowego "wroga" bywa czasami ważniejsze niż jego wygląd. Po zaatakowaniu, twór znika będąc w stanie odbudować się po kilku sekundach od zniszczenia. Technika nałożona na elementy otoczenia jest w stanie zakamuflować kamienie i drzewa pod postacią wrogich sił, czyhających na życie drugiej strony. To, co nadaje im "wiarygodności", to zdolność stworzenia całego, kompletnego systemu chakry w środku postaci, widoczne tylko za pomocą specjalnych umiejętności. Sylwetki nie atakują, chociaż są zdolne do wykonywania niewielkich ruchów jak przesunięcie ręki.
Engyō | Gliding swallow燕行
KlasyfikacjaNinjutsu, Kontrola Chakry
PieczęcieBrak, kumulacja chakry wynosi tyle co złożenie 4 pieczęci
KosztStandardowy na turę
ZasięgNa broń
WymaganiaZnajomość Hien
Technika stworzona z myślą o broniach dystansowych skupiających się na wystrzeliwaniu pocisków różnego rodzaju. Broń jest pokrywana chakrą tak długo, jak znajduje się w rękach shinobi. Tuż przed wystrzałem, chakra jest przenoszona na pocisk i się utrzymuje przez cały lot do czasu dotarcia do celu. Każdy pocisk wystrzelony w danej turze będzie pokryty chakrą, jednocześnie wydłużając go o 10 cm.

Osoby mające otwartą dziedzinę żywiołową (ranga D) oraz Kontrolę Chakry 7, mają możliwość pokrycia pocisku aurą jednego z pięciu podstawowych elementów. W zależności od użytego żywiołu, osiągnie się różne efekty:
  • Katon - pocisk zostaje pokryty płomieniem, przez co zadaje dodatkowe rany od poparzeń, a także przy kontakcie z łatwopalnymi przedmiotami może wywołać podpalenie.
  • Fūton - pocisk staje się ostrzejszy niż zazwyczaj, będąc w stanie przebić się przez skałę czy ciąć metal bez względu na to, z jakiego materiału sam został wykonany.
  • Raiton - w momencie trafienia celu zostaje wywołane wyładowanie elektryczne, które powoduje miejscowe odrętwienie.
  • Suiton - pocisk jest pokrywany milimetrową warstwą wody. W przypadku udanego trafienia, pogłębia ona rany, rozrywając dodatkowo tkanki przeciwnika.
  • Doton - pocisk jest znacznie twardszy, aniżeli zazwyczaj, przez co w momencie trafienia celu, nie tylko zadaje standardowe dla siebie obrażenia, ale powoduje bolesne siniaki czy nawet niewielkie krwiaki.
Jeśli shinobi chce wystrzelić dwa (bądź więcej) pociski jednocześnie, może je pokryć chakrą, jednakże wtedy każdy dodatkowy pocisk w trakcie jednego strzału to dodatkowy koszt równy połowicznemu C.

Posiadając rangę S w Ninjutsu kumulacja chakry wynosi tyle co złożenie 1 pieczęci.
Tsūjitegan: Kirigakure no Jutsu | Through Eye: Hiding in Mist Technique通じて眼霧隠れの術
KlasyfikacjaTsūjitegan, Suiton, Transformacja Natury
PieczęcieWół → Wąż → Baran
KosztPodwójny na turę
Zasięgdo 100m
WymaganiaZnajomość Kirigakure no Jutsu
Specjalna mgła wytwarzana przez członków klanu Sabataya. Zachowuje ona większość właściwości zwykłego Kirigakure no Jutsu. Zasłania całe pole walki ograniczając widoczność wszystkim w zasięgu. Można ją rozwiać dostatecznie silną techniką Uwolnienia Wiatru. Sama w sobie posiada dość unikalne cechy. Pierwszą z nich jest możliwość kontroli jej kształtu. Może ona otoczyć tylko wybrane osoby, czy rozpierzchnąć się po polu walki wedle woli rzucającego. Drugą zaś jest zdolność maskowania chakry. Zarówno przeniknięcie przez nią Byakuganem czy zdolnościami sensorycznymi jest trudne, jeśli nie niemożliwe. Każda ranga dziedziny klanowej blokuje zdolności sensoryczne oraz Dōjutsu rozwinięte na tę samą rangę. Oznacza to tyle, że mgła osoby z rozwiniętym Tsūjiteganem na B zablokuje zdolności Białego Oka rozwiniętego na poziomie maksymalnie B. W przypadku sensora - należy wziąć poziom Kontroli Chakry, podzielić go na pół, a następnie przyrównać do poziomu dziedziny klanowej. Do użycia techniki należy mieć w pobliżu źródło wody (chociażby wielkości butelki), bądź znajdować się na terenie o dużej wilgotności powietrza. Wielkość mgły jest zależna od ilości wody, jaką ninja ma pod ręką.
Posiadając rangę B dziedziny klanowej wystarczy sama Pieczęć Konfrontacji.
Posiadając rangę A dziedziny klanowej źródło wody nie jest potrzebne.
Habatobi | Long Jump幅跳び­­
KlasyfikacjaNinjutsu, Kontrola Chakry
PieczęcieBaran
KosztStandardowy za 2 metry
ZasięgRóżny, maksymalnie 10 metrów
WymaganiaKi Nobori no Shugyō
Jedna z najbardziej podstawowych zdolności ninja, bazująca na technice chodzenia po drzewach. Podobnie jak we wspomnianej technice, shinobi skupia chakrę w podeszwach swoich stóp. W tym przypadku jednak, używa zdecydowanie większej ilości chakry aby efektywnie wybić się od podłoża na jakim stoimy. W ten sposób jesteśmy w stanie wyskokiem przebyć dystans maksymalnie 10 metrów, a samo tempo takie “lotu” jest bliskie biegu samego shinobi wykonującego technikę. Dalej jednak uszkadzamy podłoże od jakiego to się wybijamy.

Posiadając technikę Suimen Hokō no Gyō jesteśmy w stanie w ten sposób wybijać się od wody po jakiej chodzimy.
Posiadając rangę C w Ninjutsu jesteśmy w stanie wybijać się bez uszkadzania podłoża na jakim stoimy, choć jeżeli ktoś chce, dalej może to robić.
Posiadając rangę B w Ninjutsu jesteśmy w stanie pominąć składanie pieczęci.
Posiadając rangę A w Ninjutsu jesteśmy w stanie wyskoczyć na maksymalnie 20 metrów.
Posiadając Specjalizację oraz Sennina w Ninjutsu jesteśmy w stanie odbijać się nawet od powietrza. Pod stopą shinobi tworzy się wtedy niewielka, okrągła platforma od której to następnie się odbijamy. Koszt takiego odbicia to Połowiczny B za 2 metry.
Sen Yumi no Kamae | War Bow Stance戦弓の構え
KlasyfikacjaKyūjutsu, Styl walki
WymaganiaŁuk o dystansie min. 150 metrów, Refleks 6
Nie każdy łucznik skupia się na szybkości i ilości wypuszczonych strzał. Są również tacy, którzy skupiają się bardziej na celnym strzale wykonanym z dużej odległości lub trafieniu w konkretny punkt na ciele oponenta. Użytkownicy tego stylu skupiają się głównie na wykorzystywaniu łuków o dużych zasięgach, między innymi długich lub specjalnych, bojowych, które jeszcze lepiej przekładają włożoną siłę w moc wystrzelonej strzały.

Cechy stylu:
  • Styl przywiązuje większą wagę do trafiania w konkretny punkt, niż szybkostrzelności.
  • Tym co odróżnia go od styli preferowanych przez łuczników "szybkich" i tych, którzy nie preferują konkretnej metody wystrzału, jest wykorzystanie naciągu cięciwy do granic możliwości, dlatego szybkostrzelność tego rodzaju łucznika nie może konkurować ze stylem szybkim.
  • Siła i szybkość wystrzelonego pocisku góruje nad Sokudo No Ko ze względu na wykorzystanie możliwości naciągnięcia cięciwy do granic możliwości. Drugim powodem jest różnica w rodzaju wykorzystywanego łuku.
  • Nigdy nie osiąga pełnej sprawności w czasie jazdy konnej.
  • Wykonywanie celnego ostrzału na większym zasięgu niż standardowy maksymalny dla danego łuku, również należy do domeny tego stylu.
  • Od wyższych rang zwiększają się możliwości wykonywania celnych strzałów w trudnych warunkach bojowych.
Ranga B w Sen Yumi no Kamae pozwala na strzelanie w biegu bez utraty sprawności.
Ranga S w Sen Yumi no Kamae wraz ze Specjalizacją w tym stylu walki pozwala na osiągnięcie pełnej sprawności w strzelaniu podczas skomplikowanych ruchów, bądź akrobacji, jak choćby w locie, bez wpływu na jakość celności.
Obrazek

TSŪJITEGAN
Widzenie w dal [m]Widzenie sferyczne [m]Max. dziedzina stylu przewidywanych ruchówKoszt utrzymania na turę
2 500200S20
Awatar użytkownika
Hefajstos
Posty: 2014
Rejestracja: 26 kwie 2021, 21:11
Karta Postaci:
Punkty Bonusowe:

Re: Południowe Lasy

YuYuYu Bizzare Adventure Part I: End World Pilgrims - Chapter I: Friendship, again?
WydarzenieFabuła C
UczestnikYubari + Yukkuri + Yumishi
Post24/?
Shin podrapał się po poliku słysząc pytanie Yubari odnośnie tego z czym mieli do czynienia i po chwili pokiwał głową.-Tak, można to nazwać kultem. Sektą.-Spojrzał w kierunku wioski.-Bardzo niebezpiecznym i złym kultem-Dodał jeszcze, by przypadkiem Yubari sobie nie pomyslała że Shin to tak chodzi od wioski do wioski i rozwala dobre kulty, tylko dlatego że wyznają innych Bogów niż sam Uzumaki. O ile Shin jakichkolwiek Bogów wyznawał. W każdym razie sytuacja eskalowała i doszło do potyczki a biedne chodzące akwarium pozostawiono z dziećmi które Yubari widziała jako co najmniej creepy. Widząc płaczące dzieci postanowiła im więc nie pomagać a raczej się chować. Złożyła pieczęci i gdy to robiła dostrzegła błysk w oku dziewczynki, która dłonią sięgnęła za plecy. Cokolwiek chciała zrobić było jednak za późno i jutsu Yubari zaczęło działać, kryjąc ją we mgle. Tej mgły nie było wiele niestety bo jedynym źródłem wody w okolicy było ciało Yubari które poniekąd można było uznać za jej źródło. Tak więc chociaż dzieci nie były w stanie ocenić gdzie dokładnie była Yubari we mgle to sama mgła przez swą mierną powierzchnię nie stanowiła większego schronienia i Yubari nim zdążyła się oddalić w bezpieczniejsze miejsce, została otoczona. Zaraz potem poczuła pęd wiatru, z początku jeszcze nie wiedząc co dokładnie się dzieje - przez mgłę w której również źle widziała. Jednakże za trzecim razem? Zrozumiała co się ma na rzeczy. A dokładniej w momencie w którym sierp zatapiał się w jej lewym boku. Na szczęście była człowiekiem wodą i w porę w wodę się zamieniła, unikając obrażeń.
-Wyjdź, siostrzyczko-Zakrzyknęła szlochająca dziewczynka. Rzecz jasna prócz sierpu, Yubari widziała dzierżącą go dłoń. Zdecydowanie należącą do dziecka dłoń. No i, nie bardzo była bezpieczna w tej "Klatce" z mgły, po której non stop ktoś ciął za pomocą sierpów.
Biedna Bakakuri nie wiedziała, że mokradła były podmokłymi terenami w których prócz ziemi, występowały również nie małe pokłady wody. Ergo, nawet jeśli z początku wieśniak stał na ziemi, to powalony siłą uderzenia rekina musiał częściowo znaleźć się na "Podmokłym" fragmencie mokradeł i zwyczajnie zacząć topić. W każdym razie okrutna śmierć bo to poniekąd faktycznie jak utopić się w ziemi. Na szczęście dla niego Yubka nie była zimnokrwista i bezwzględna, anulowała technikę pozwalając mu żyć. Następnie Ichigo wziął ją na plecy i razem ruszyli w drogę powrotną, z Nilah biegnącą obok. Po kilku chwilach dotarli zaś do pierwszego wozu a tam? Brak Shina, brak Lathii a co najważniejsze, brak Yubari! Jedynie Mess oraz Lotti pozostali na wozie i widząc nadciągających, spojrzeli na nich uważnie. Lotti dość szybko zobaczyła że coś jest na rzeczy i szturchnąwszy Messa, zeszli z wozu podchodząc do trójki dzieciaków. Lotti od razu pomogła Yukkuri zejść z Ichigo i spojrzała na nią pytającym wzrokiem po czym zaczęła ją oglądać ze wszystkich stron.
-Mieliśmy problem. Mamy problem. Chyba, nie wiem, gdzie Shin?-Zapytał Ichigo. Lotti wskazała na stronę w którą oddalił się Shin.
-My również natrafiliśmy na drobne komplikacje-Westchnął Mess i on z kolei spojrzał na Nilah i cmoknął niezadowolony.-No nie fajnie to wygląda, no już kochana bo ci się ciało zepsuje.-Mess wyciągnął zza pazychy dwa zwoje, jeden z nich rzucił Yukkuri-No, przydaj się do czegoś-I wskazał na... ciało Nilah które upadło bez życia na ziemię. Obok stał Ichigo który trzymał jakieś zawiniątko w rękach a Mess rozkładał na ziemi inny zwój.
Zdecydowanie towarzystwo które otaczało Yumishiego normalne nie było. Nie było też jednak czasu by się tym teraz jakkolwiek zajmować. Byli w końcu w środku pojedynku. Ostatecznie poinstruował Fushiego który spojrzał na Yumishiego z powątpieniem, westchnął jednak po krótkiej chwili.
-W razie czego daj nam znać. Jesteśmy silniejsi niż ci się wydaje.-Postanowił na razie zaufać Sabatayi który już z resztą skakał w kierunku drzewa. Czarnowłosy posiadał szereg zdolności które czyniły z niego idealnego dystansowego skrytobójcę. Przygotował się i gdy tylko przeciwnik dostatecznie się zbliżył, cały plan został wprowadzony w życie. "Zjawy" rozproszyły szermierza który nawet zdążył na jedną się zamachnąć rozwiewając ją.-Tak sądziłem-Burknął, ale wtedy też Yumishi zwolnił cięciwę a strzała pomknęła w kierunku oponenta i rozrywając mu żebra i wyrywając zapewne część płuca, przebiła jego ciało na wylot, wylatując z jego pleców obok kręgosłupa.-Oh-Ciche sapnięcie wydobyło się z ust przeciwnika, zadławił się krwią wypluwając jej spore ilości. Jego płomień życia zadrżał, niebezpiecznie się kurcząc. To była rana krytyczna, nie zabiło go jednym strzałem, ale była to rana z tych któe zabiją "W chwilę". Jednakże przeciwnik nie upadł, mało tego czerwona energia w nim nie zmalała, zadrżała ale wciąż się trzymała. Szermierz spojrzał nieco na prawo od Yumishiego.-Gdzieś tam co?-Mruknął mężczyzna i uniół miecz nad lewym barkiem, trochę jak by trzymał pałkę a nie miecz.-Skurwesyn atakuje. Silny dystansowiec-Zawołał szermierz, zapewne do swojego kolegi łucznika.
Stan postaci
Yukkuri: 2.395 chakry
Yumishi: 6.625 chakry, Tsujitengan, Tsujitengan: Kirigakure no Jutsu 2/X postów
Yubari: 940 Chakry, Kirigakure 1/X postów
Setsuna: Strzała wbita w prawe ramię oraz w prawą parę żeber.
Nilah: Trzy szerokie rany kłute na wysokości brzucha, przechodzące na wylot przez jej tors.
Ostatnio zmieniony 02 maja 2023, 17:53 przez Hefajstos, łącznie zmieniany 2 razy.
Prowadzone Wątki:
Senka - To już dwa lata... może więcej ;;
Shogo - Ale nie odpisuje, pewnie nie odpisze, już nigdy... jak by co - dalej nie odpisał.
Mikan - znowu po Jeleniu, się z Daimyo szlaja. Ale czy kiedyś odpisze?
Ichigo - Bo się jej rządzić zachciało. A i tak nie odpisuje.
YuYuYu - Szczekający renifer i jego właścicielka pilnują podglądacza w klinice.
Hikari - "Szuka" Hyakuzawy flirtując z haremem trzech dziuń.
Tsubaki - Se przylazła. I se jest.
Awatar użytkownika
Hōzuki Yūbari
Posty: 50
Rejestracja: 19 sty 2023, 17:59
Discord: Amphare#3038
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Południowe Lasy

No i proszę, +50 punktów dla Yūbaridoru za odgadnięcie, co się dzieje. Więc kult. Bardzo zły i niebezpieczny kult. Sam Shin tak powiedział, a że Shin to definitywnie dobry człowiek był, to Yūbari w żaden sposób nie zamierzała jego ekspertyzy podważać. Nie mniej prawdą było, że wchodząc do dość spokojnej wioski, troszeczkę wątpiła, czy to, co robią, oby na pewno ma sens. Shin z Lathią kogoś zaatakowali, zniknęli i takim oto sposobem ta została sama. Chociaż jakby została sama, to tak pół biedy. W jej stronę biegły dzieci. Dziwne dzieci. Dzieci bez instynktu przetrwania, albo zwyczajnie dzieci niebezpieczne. Wolała nie sprawdzać, a zamiast tego wycofać się. Mgła zdawała się do tego całkiem niezgorsza, a chociaż jako jedyna mogła robić za źródło wody dla techniki, to mimo wszystko dziewczynę w miarę zakryła. Z tym, że rozwiązało to zero jej problemów. Coś się zaczęło dziać. Coś niepokojącego, przez co zestresowane Akwarium przełknęło głośniej ślinę, rozglądając się wokół. Niewiele to jednak pomogło, bowiem koniec końców coś zatopiło się w jej boku. Ała...? Znaczy: prawie ała...? Bycie chodzącym zbiornikiem wody zdecydowanie miało swoje plusy. Plusem obecnie był fakt, że może i miała właśnie sierp we własnym ciele, ale niewiele on jej w tym momencie zmieniał. Yūbari jednak musiała przyznać jedno: to są mega niewychowane dzieci. Przecież jakby ona na mamę podniosła rękę, albo siostra i siostra się okazała konfidentem, to by takie lanie dostała, że by ją Gertruda nie poznała. I co, i niby też ze wsi, tak? No Yūbari na widok tego, jak małolata sobie pozwala, coś ją lekko ścięło. Woda się w niej lekko zagotowała. To ona grzecznie uznała, że wyniesie swój tyłek gdzieś dalej, by nie wadzić i w ogóle, pokojowo sprawę załatwić, a ta jej sierpem w bok? To bardzo nieładnie. I cholernie niebezpieczne.

Nie mniej to dalej było dziecko i Hōzuki nie wiedziała, co z tym fantem zrobić. No bo... To dziecko. Raczej powinna przyłożyć paskiem przez dupę i wygonić na pole kartofle zbierać. Z drugiej gdyby ta nie była wodą, mogła ją zabić. To trochę gorzej niż podbić bratu oko na fioletowo. No i Yūbari jako tako super dużo siły też nie miała więc mogłoby się okazać, że zaraz zacznie siłować się z dzieckiem jak równy z równym, zamiast sprowadzić je do parteru. Chociaż może było to i tak lepsze, niż odrąbanie kamą ręki? Pochwyciła więc dziewczynkę (chyba dziewczynkę? A może to brat?) za nadgarstek, przyciągając ją w swoją stronę i, nie martwiąc się ostrzem, zrobiła wypad kolanem w jej brzuch. Albo tam, gdzie teoretycznie powinna mieć brzuch biorąc pod uwagę to, gdzie wbiła jej sierp. Następnie spróbowałaby kopnąć ją w bok bądź tył kolana sprowadzając na ziemię i próbując wygiąć jej rękę z bronią za jej głowę. Co by ruszyć nią nie bardzo mogła. A dalej? W sumie miała jeszcze brata, więc chyba jedyne, co zostało, to zasłonić się jego siostrą. Robienie z dzieci żywych tarcz to nie coś, co chciała praktykować, ale hej! Może się zastanowi i jednak daruje atakowanie Yūbari? Nawet by mgłę wówczas zdjęła, by wiedzieć, z której strony się bronić. Gorzej, jak dziewczynka zacznie się za bardzo rzucać. Jak tak pomyśleć, to sztuczki Yūbari były całkiem mało humanitarne. Nie mniej złożyłaby szybko pieczęcie i złapałaby dziewczynę, tworząc wokół jej głowy bańkę wody. Jak ją trochę podtopi to może będzie łatwiej? Ehh... Gdzie Shin i Lathia, jak są potrzebni?

Co by się jednak nie działo, dalej jest gotowa zamienić część siebie w wodę, jakby coś miało jej zrobić krzywdę. Bo generalnie krwawienie to nie było jej ulubione hobby, wiadomo.

► Pokaż Spoiler
Suika no Jutsu | Hydrification Technique水化の術
KlasyfikacjaSuika no Jutsu, Suiton, Technika transformacji
Pieczęcie---
KosztZależny od unikanego ataku i poziomu dziedziny
ZasięgNa siebie
Wymagania---
Sztandarowa zdolność klanu Hōzuki pozwalająca im zmienić ich ciało w wodę, co posiada szereg zastosowań. Użytkownicy tej techniki, poza wykorzystywaniem jej tylko do unikania obrażeń mogą też wykorzystać ją by zmienić swoją masę mięśniową, kontrolowac pobliskie zasoby wody czy wykorzystywać ją do ataku. Wszystko to jednak jest już dedykowanymi technikami, a tutaj skupimy się na tym, jak faktycznie umiejętność ta działa w przypadku zamiany w wodę.

Ze względu na to, jak potężne są obrażenia, można je sklasyfikować następująco:
  1. E - lekkie skaleczenia, zadrapania, siniaki.
  2. D - mocniejsze skaleczenia, bolące obicia.
  3. C - ataki silne, mocne, powodujące szerokie rany bądź pęknięcia kości czy naderwanie mięśni.
  4. B - ataki tego typu są w stanie złamać kości lub zadać obrażenia wewnętrzne. Jest to też poziom pozwalający na zamianę całego ciała w wodę przy odrobinie koncentracji i uniknięcie w ten sposób np. złapania czy więzienia.
  5. A - obrażenia, które mogą zabić w bardzo szybkim czasie, strata kończyn czy przebicia ciała.
  6. S - praktycznie natychmiastowy zgon, anihilacja przeciwnika.
Zależnie od obrażeń, jeżeli członek klanu zdecyduje się uniknąć obrażeń, płaci za nie standardowy koszt. By móc uniknąć konkretnych obrażeń należy mieć dziedzinę klanową rozwiniętą na odpowiedni poziom (Suika no Jutsu na B, pozwala unikać ataków rangi B itd.). Zmienić w wodę całe ciało można też na mniejszych rangach, jednakże jest to dłuższy proces i to od MG zależy, jak wiele czasu zajmie postaci zamiana w wodę i na powrót.

Zamiana w wodę ma również swoje minusy. Jak np. bycie wodą. Oznacza to, że techniki generujące spore temperatury jak Katon czy Shakuton są w stanie wypalić wodę i tym samym zadać ogromne obrażenia ciału, które nie ma jak się zregenerować. Podobnie trafienie elektrycznością z Rantonu czy Raitonu sprawi, że energia ta przejdzie przez całe zmienione ciało, czy zamrożenie wody spowoduje, że ciało zostanie w tej formie, aż chakra mu się nie skończy czy się nie roztopi, doznając przy okazji odmrożeń. Konkretny zakres efektów jest oczywiście zależny od MG. On decyduje w jaki sposób tego typu obrażenia wpłyną na przemienioną postać.

Podobnie w przypadku, gdy woda się rozleje na większym obszarze. Użytkownik może je zebrać, jednak każdy kawałek wody porusza się z prędkością użytkownika, zależnie od rozmiaru. Czyli taka mała kropelka będzie wolniej się przemieszczała niż cała kałuża, dążąca do odbudowy ciała. Użytkownik ponosi wówczas standardowy koszt B na turę. Jeżeli nie jest w stanie się połączyć, otrzymuje on obrażenia zależne od decyzji MG i utraconej części wody. Może to być np. stracenie ręki w przypadku utraty dużej ilości wody, czy zwykłe zadrapanie, gdy niewielka kropelka został wylana.

Dekishi Mizu Burobu no Jutsu | Drowning Water Blob Technique溺死水ブロブの術
KlasyfikacjaSuika no Jutsu, Suiton, Transformacja Natury
PieczęcieSzczur → Pies → Wół → Pies
KosztStandardowy na turę
ZasięgDotykowy
Wymagania---
Technika pozwala na otoczenie głowy dotkniętego celu przez wodny bąbel, który uniemożliwia ofierze oddychanie czy też komunikację z innymi. Po oddaleniu się od użytkownika na 5 metrów, woda traci przyczepność i po prostu spływa po twarzy.

Posiadając Rangę B w Suika no Jutsu zasięg zwiększa się do 10 metrów.
Posiadając Rangę A w Suika no Jutsu można pominąć 2 pieczęci.
Posiadając Rangę S w Suika no Jutsu zasięg zwiększa się do 15 metrów.
Posiadając Specjalizację w Suika no Jutsu można pominąć dodatkowe 2 pieczęci, jednak technika ma wtedy koszt standardowy rangi A.
Posiadając Sennina Suika no Jutsu woda jest tak gęsta, że odcina ofierze słuch a wzrok jest bardzo rozmazany.
Ostatnio zmieniony 09 maja 2023, 11:08 przez Hōzuki Yūbari, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Awatar użytkownika
Hoshigaki Yukkuri
Posty: 45
Rejestracja: 20 sty 2023, 4:09
Ranga: Muryō no ninja
Ranga dodatkowa: Ryba
Discord: Midoro#5831
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Bank:

Re: Południowe Lasy

Kwestia Baka Wieśniaka została szybko rozwiązana poprzez rozlanie rekina na niego, co by przypadkiem się nie utopił. Yubka może i w sumie wiedziała czym są mokradła czy też bagna, w końcu pochodziła z Mizu no Kuni gdzie było pełno wody, lecz czy teraz o tym pomyślała? Ano nie. Ponadto byli w Sakurze. Dlatego też takie dziwne jej się to wydawało topić się w środku lądu, który nie ma tyle wody w sobie co jej ojczysty kraj. Czy też takie Ame w którym trochę też mieszkała, a też było dużo wody. Była też chwila na podzielenie się jej ekspercką wiedzą na temat medycyny. Musieli jednak zostawić ten rozdział ich wyprawy by wrócić do wozów. Ichigo miał rację w tej kwestii i nie było się tu nawet co sprzeczać. Jedyne co im pozostało, to odejść. Yu wskoczyła więc na swojego blond rumaka i w mgnieniu oka zaczęli się oddalać od miejsca niecodziennego spotkania.
Gdy tylko wozy pojawiły się w zasięgu ich wzroku, a przynajmniej takiego, że dało się coś rozróżnić między mieszanką kolorów, Rekin Gurl zaobserwowała kilka ciekawych faktów. Mianowicie, brak całej trupy Lala Coś Tam. Nie było Shina, a miał ją uczyć. Nie było Setsunu, a była super cute. No i najważniejsze, nie było Yubari, jej akwarium jedynej bliskiej osoby. Był tylko ten facet, podrywacz Yumishiego i Różowa Aktorka. Ta podeszła do niej i chciała jej pomóc zejść z Ichigo, lecz to raczej nie był zbyt wielki problem, gdyż mogła zeskoczyć z jego plecków sama. Jednak na tym się nie skończyło. Lotti zaczęła się jej przyglądać bardzo intensywnie, co wprawiło ją w lekkie zakłopotanie. Podobała jej się? Nie, nie, nie. Na pewno nie. Znaczy, Yukkuri była ładna. Była urocza. Była najpiękniejszym rekinem jakiego człowiek może spotkać w swoim życiu. Ale, żeby taka Lotti się w niej zauroczyła? Nie wiedziała, że jest aż tak śliczna. No bo, skoro Różowa Aktorka była najlepsza z nich i do tego była baaardzo ładna, i podobał jej się ktoś taki jak ona, to znaczy, że inni też tak musieli myśleć. Zwyczajnie stawało to Yui bardzo wysoko w rankingu piękności. A może tu chodziło o ogon? Lotti tak naprawdę lubiła ryby i owoce morza? Tylko, że Yubka nie była jadalna. Znaczy była pewnie, ale tego się nie robi przecież. Jakby przecież ktoś ją ugryzł, to by ją bolało. Ale ją nic nie bolało przecież.
- Jestem cała Lotti. Nikt mnie nie nadział. - wytłumaczyła jej, że nie była ofiarą rybaków.
Chwilę potem do rozmowy dołączył się bliźniak zadający bardzo sensowne pytania. Takie, które Yubce jeszcze nie wpadły do głowy. Gdzie jest Shin. No właśnie, gdzie? Ale zaraz. Kogo obchodzi Shin poza Yubką, gdzie jest Yubari!?
- A gdzie jest Yubari? Poszła razem z Shinem? - dorzuciła swoje pytanie do ogólnej rozmowy czekając na jakąś odpowiedź. Faktycznie zagadkowa sytuacja. Nie było nikogo. Może poszli na piknik i nie ma co panikować? Ale stres miał przyjść dopiero za chwilę. Mess zaczął coś mówić o problemach, lecz Rybka skupiła się dużo bardziej na tym co było mówione do Nilah. Jak to ciało jej się zepsuje. W sensie już było zepsute, bo miało dziurę. Ale tak się nie mówi na tego typu rzeczy.
- Nilah, jesteś lalką? Albo tą, no, kukłą? No bo tylko im się może... - zaczęła mówić do dziewczyny lecz przerwała w pół zdania bo ta runęła na ziemię. - … O szprotka! Zasnęła! - rzuciła głośno rzucając się na nią by ją złapać, by nie przywaliła główką o podłogę. Jak ona kiedyś. Zasypianie w pozycji stojącej jest bardzo niebezpieczne. Może sobie rozwalić nosek, będzie boleć i już się nie zaśnie, będą siniaki albo gorzej. Dziewczynie tak nie wy pa da. Jak by tego absurdu było mało, oberwała w ramię jakimś zawiniętym kawałkiem papieru zwany zwojem. Spojrzała na niego to na Messa, który w nią nim rzucił i zapytała pytająco po wszystkich dookoła.
- Ale... co ja mam z tym zwojem zrobić? Shin jeszcze mnie nie nauczył tego bo gdzieś se poszedł w las. Umiem tylko pieczęci złożyć te co się miałam nauczyć. O patrz. - i na potwierdzenie jej słów złożyła serię pieczęci jaka całkiem nieźle zapadła jej w pamięć. Po tym pokazie zwyczajnie patrzyła to na Messa, to na Ichigo, to na zawiniątko, to na Lotti, w sumie na nią nie bo i tak nie mówi, to na Messa, to na Ichigo, to na zawiniątko. No właśnie. Jakie zawiniątko?
Chakra:
2 395
Obrazek
Awatar użytkownika
Sabataya Yumishi
Posty: 137
Rejestracja: 26 paź 2021, 0:16
Discord: hanialke
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Południowe Lasy

To nie tak, że Yumishi uważał zebranych wokół niego ludzi za słabych… bo tak wcale nie było. Widział przecież ich zapasy chakry, siły witalne (bądź ich brak), jednakże czuł się trochę zobowiązany do wzięcia tego na siebie, zostawiając wyjaśnienia na później, bo nie było czasu by w środku pojedynku opowiadać o wszystkich perypetiach, jakie miał po drodze, choć po wszystkim zdecydowanie będzie musiał się im „wyspowiadać”, bo tak trochę była to jego wina, że trupa miała obecnie problemy. Nawet jeśli zrobił to nieświadomie.
Wiem. I dam – odparł Sabataya, przytakując głową w kierunku Fushiego. Co innego mógł mu w obecnej sytuacji powiedzieć? Nie był pewien. Najważniejsze jednak było, żeby zapewnić dziewczynom bezpieczeństwo i to zdecydowanie było ich zadanie jako mężczyzn. Co jak co, ale pod tym względem Yumishi był dosyć staromodny.
Plan Sabatayi zadziałał całkiem nieźle, lepiej aniżeli mógł się tego spodziewać. Strzał wykonany przez Yumishiego zapewne był śmiertelny dla wielu osób. I to pokazywała też ta zwykła energia życiowa przeciwnika. Nie rozumiał jednak do końca, o co chodziło z tą drugą, czerwoną, która ledwo co zadrżała. Mógł jedynie się domyślać, że to było coś w formie… dodatkowych sił witalnych, że może nawet jeśli te pierwsze zgasną, to jego przeciwnik wciąż będzie w stanie walczyć?
Szermierz był najwidoczniej gotowy na potencjalne odbicie nadlatującej, ponownej strzały, więc Sabataya postanowił zadziałać nieco inaczej.
Gdyby był w zasięg techniki z lekkim zapasem, gdyby mężczyzna zamierzał próbować uniknąć jej poprzez odskoczenie w tył, wciąż trzymając łuk w jednej ręce, wolną dłoń przyłożył do ust, by skumulować chakrę, a następnie wystrzelić z ust serię dziesięciu pocisków, celując ponownie w tułów mężczyzny, tak by było jak najłatwiej go trafić, starając się jednak brać na poprawkę potencjalne próby odbijania pocisku, tak więc, gdyby miał taką możliwość, starał się celować w trochę inne miejsce na jego ciele - raz bardziej w klatkę piersiową, drugi raz w brzuch, by to było po prostu mniej przewidywalne.
W przypadku, gdyby odległość pomiędzy nim a szermierzem była większa, Yumishi spróbowałby raz jeszcze naciągnąć ponownie strzałę na łuk i pokrywając ją Futonem, wystrzelić w kierunku przeciwnika, raz jeszcze starając się celować w jego tułów, żeby go w ten sposób dobić.
Niezależnie od „scenariusza”, Yumishiemu nie podobało się to, że szermierz mniej więcej się spojrzał w jego stronę. Jasne, może nie było to dokładnie te samo miejsce, jednakże wciąż wystarczająco blisko. Biorąc pod uwagę fakt, że miał kolegę łucznika, który był bezproblemowo w stanie go dosięgnąć, a także ta cała „trójka” o której mówili wcześniej, zdolna do skasowania całego powozu. Istniała więc spora szansa, że mężczyzna znajdował się w zasięgu, czymkolwiek ta „trójka” była. Dlatego Sabataya kątem oka starał się też obserwować co robił łucznik, w każdej chwili będąc gotowym do skumulowania chakry w stopach i odskoczenia w tył na odpowiedni dystans i wylądowaniu jak najbezpieczniej na ziemi,
Strzały42
► Pokaż Spoiler | Tsūjitegan
Tsūjitegan | Through Eye通じて眼
Niezwykłe oczy klanu z Kirigakure no Sato. Włączone barwią tęczówkę na szkarłatny kolor nadając im delikatną poświatę. Zasięg zdolności i jej możliwości zwiększają się wraz z jej lepszym opanowaniem. Możliwość widzenia na długie dystanse czy wgląd w czyjeś siły fizyczne stanowią jedynie niewielką część możliwości Tsūjitegana. Sam wygląd oczu nie zmienia się wraz z lepszym opanowaniem zdolności, pozostając tak samo czerwone we wszystkich innych stadiach rozwoju.
Zasięg i koszta
Tsūjitegan posiada zasięgi dla dwóch trybów: widzenia przestrzennego oraz sferycznego. Przyjmuje się, że zasięg wzroku w dal jest większy niż podczas patrzenia wokół siebie. Jest on również krótszy niż zasięg Byakugana, przez który zdolności klanu Sabataya bywają uznawane za "gorsze", jednak przewyższają w tej materii Białe Oko podczas widzenia sferycznego, mając lepsze rozeznanie w otaczającym ich najbliższym terenie. Wraz z rozwojem dziedziny zmniejszają się także koszty jego utrzymania.
Ranga dziedzinyWidzenie w dal [m]Widzenie sferyczne [m]Max. dziedzina stylu przewidywanych ruchówKoszt utrzymania na turę
E504---350
D50040E250
C1 00080D150
B1 500120C100
A2 000160B50
S2 500200A20
Zdolności
Już na wstępnych etapach Dōjutsu pozwala patrzeć przez przeszkody czy postrzegać siły - zarówno chakry jak i te fizyczne - swojego celu. Wizja dotycząca tych dwóch jest jednak niekompletna, dając wgląd w obecne zasoby energii przeciwnika czy pozwalając na szacowanie jego ogólnego stanu. Sam zasięg też nie zwala z nóg, zwiększając się wraz z biegłością w danej dziedzinie. Dość specyficzną zdolnością, wartej wspomnienia, jest również zdolność kontroli mgły w bardzo precyzyjny sposób, tworząc ją tak gęstą, że nawet Białe Oko nie jest w stanie przedrzeć się przez nią. Jest to główny powód, dla którego Tsūjitegan jest znany również jako "naturalny wróg Byakugana".
  • Widzenie przez przeszkody - wzrok Sabataya jest w stanie prześwietlać obiekty, pokonując w ten sposób wszelakie przeszkody stojące na linii wzroku. Z łatwością pokonuje grube mury jak i "bariery" tak nieznaczące jak ściany pudełka czy warstwy ubrań. Wizja zawsze jest w kolorze.
  • Wizja stereoskopowa i sferyczna - Tsūjitegan posiada dwa tryby postrzegania świata: klasyczny, pozwalający sięgać wzrokiem w dal na kilkaset metrów w przód, jak i wizja sferyczna, która to jest pozbawiona słabych punktów. Widzenie przestrzenne zawsze jest uznawane jako domyślny tryb, w jakim włączona zostaje zdolność.
  • Postrzeganie chakry i sił fizyczne - widoczne jako kolejno niebieski i zielony płomień. Są widoczne zawsze, nawet pomimo wszelakich ciemności wokół. Możliwe jest szacowanie czyjejś chakry czy dostrzeżenie zaburzeń wywołanych przez Genjutsu, zaś wgląd w siły fizyczne pozwala na dokładne ocenienie stanu celu. Postrzeganie tej drugiej energii jest bardziej wykształcone niż samo postrzeganie chakry.
    • Przewidywanie ruchów - możliwość obserwowania sił fizycznych pozwala na przewidywanie ruchów przeciwnika tak długo, jak nie przeczą one logice. Dopóki ranga dziedziny używanego stylu walki jest mniejsza od dziedziny Tsūjitegana, ten jest w stanie dostarczyć na czas odpowiednie informacje.
    • Rozpoznawanie klonów - wgląd w chakre istot żywych pozwala na rozpoznawanie klonów dopóki nie są to bardzo zaawansowane klony jak Kage Bunshin czy Bunretsu no Jutsu. Domyślnie każdy klon, który nie ma wpisane, że może oszukać Byakugan itp. jest rozpoznawany przez te oczy
Posiadając Specjalizację w technikach Tsūjitegana, ninja zyskuje zdolność słyszenia "na odległość" dźwięków z miejsc, w które sięga wzrok shinobi, a po osiągnięciu rangi S w dziedzinie możliwe staje się przewidywanie ruchów stylów walki dziedziny rangi S.
Sposób zdobycia
Zdolność budząca się sama z siebie u osób, które odziedziczyły ją w genach. Najczęściej objawia się już w młodym wieku, pojawiając się niczym mleczaki i aktywując się samoistnie. Czasami mają w tym udział emocje, jednak żadne traumy czy ciężkie przeżycia nie są konieczne do obudzenia w sobie Tsūjitegana.
► Pokaż Spoiler | techniki
Engyō | Gliding swallow燕行
KlasyfikacjaNinjutsu, Kontrola Chakry
PieczęcieBrak, kumulacja chakry wynosi tyle co złożenie 4 pieczęci
KosztStandardowy na turę
ZasięgNa broń
WymaganiaZnajomość Hien
Technika stworzona z myślą o broniach dystansowych skupiających się na wystrzeliwaniu pocisków różnego rodzaju. Broń jest pokrywana chakrą tak długo, jak znajduje się w rękach shinobi. Tuż przed wystrzałem, chakra jest przenoszona na pocisk i się utrzymuje przez cały lot do czasu dotarcia do celu. Każdy pocisk wystrzelony w danej turze będzie pokryty chakrą, jednocześnie wydłużając go o 10 cm.

Osoby mające otwartą dziedzinę żywiołową (ranga D) oraz Kontrolę Chakry 7, mają możliwość pokrycia pocisku aurą jednego z pięciu podstawowych elementów. W zależności od użytego żywiołu, osiągnie się różne efekty:
  • Katon - pocisk zostaje pokryty płomieniem, przez co zadaje dodatkowe rany od poparzeń, a także przy kontakcie z łatwopalnymi przedmiotami może wywołać podpalenie.
  • Fūton - pocisk staje się ostrzejszy niż zazwyczaj, będąc w stanie przebić się przez skałę czy ciąć metal bez względu na to, z jakiego materiału sam został wykonany.
  • Raiton - w momencie trafienia celu zostaje wywołane wyładowanie elektryczne, które powoduje miejscowe odrętwienie.
  • Suiton - pocisk jest pokrywany milimetrową warstwą wody. W przypadku udanego trafienia, pogłębia ona rany, rozrywając dodatkowo tkanki przeciwnika.
  • Doton - pocisk jest znacznie twardszy, aniżeli zazwyczaj, przez co w momencie trafienia celu, nie tylko zadaje standardowe dla siebie obrażenia, ale powoduje bolesne siniaki czy nawet niewielkie krwiaki.
Jeśli shinobi chce wystrzelić dwa (bądź więcej) pociski jednocześnie, może je pokryć chakrą, jednakże wtedy każdy dodatkowy pocisk w trakcie jednego strzału to dodatkowy koszt równy połowicznemu C.

Posiadając rangę S w Ninjutsu kumulacja chakry wynosi tyle co złożenie 1 pieczęci.
Tsūjitegan: Kirigakure no Jutsu | Through Eye: Hiding in Mist Technique通じて眼霧隠れの術
KlasyfikacjaTsūjitegan, Suiton, Transformacja Natury
PieczęcieWół → Wąż → Baran
KosztPodwójny na turę
Zasięgdo 100m
WymaganiaZnajomość Kirigakure no Jutsu
Specjalna mgła wytwarzana przez członków klanu Sabataya. Zachowuje ona większość właściwości zwykłego Kirigakure no Jutsu. Zasłania całe pole walki ograniczając widoczność wszystkim w zasięgu. Można ją rozwiać dostatecznie silną techniką Uwolnienia Wiatru. Sama w sobie posiada dość unikalne cechy. Pierwszą z nich jest możliwość kontroli jej kształtu. Może ona otoczyć tylko wybrane osoby, czy rozpierzchnąć się po polu walki wedle woli rzucającego. Drugą zaś jest zdolność maskowania chakry. Zarówno przeniknięcie przez nią Byakuganem czy zdolnościami sensorycznymi jest trudne, jeśli nie niemożliwe. Każda ranga dziedziny klanowej blokuje zdolności sensoryczne oraz Dōjutsu rozwinięte na tę samą rangę. Oznacza to tyle, że mgła osoby z rozwiniętym Tsūjiteganem na B zablokuje zdolności Białego Oka rozwiniętego na poziomie maksymalnie B. W przypadku sensora - należy wziąć poziom Kontroli Chakry, podzielić go na pół, a następnie przyrównać do poziomu dziedziny klanowej. Do użycia techniki należy mieć w pobliżu źródło wody (chociażby wielkości butelki), bądź znajdować się na terenie o dużej wilgotności powietrza. Wielkość mgły jest zależna od ilości wody, jaką ninja ma pod ręką.
Posiadając rangę B dziedziny klanowej wystarczy sama Pieczęć Konfrontacji.
Posiadając rangę A dziedziny klanowej źródło wody nie jest potrzebne.
Habatobi | Long Jump幅跳び­­
KlasyfikacjaNinjutsu, Kontrola Chakry
PieczęcieBaran
KosztStandardowy za 2 metry
ZasięgRóżny, maksymalnie 10 metrów
WymaganiaKi Nobori no Shugyō
Jedna z najbardziej podstawowych zdolności ninja, bazująca na technice chodzenia po drzewach. Podobnie jak we wspomnianej technice, shinobi skupia chakrę w podeszwach swoich stóp. W tym przypadku jednak, używa zdecydowanie większej ilości chakry aby efektywnie wybić się od podłoża na jakim stoimy. W ten sposób jesteśmy w stanie wyskokiem przebyć dystans maksymalnie 10 metrów, a samo tempo takie “lotu” jest bliskie biegu samego shinobi wykonującego technikę. Dalej jednak uszkadzamy podłoże od jakiego to się wybijamy.

Posiadając technikę Suimen Hokō no Gyō jesteśmy w stanie w ten sposób wybijać się od wody po jakiej chodzimy.
Posiadając rangę C w Ninjutsu jesteśmy w stanie wybijać się bez uszkadzania podłoża na jakim stoimy, choć jeżeli ktoś chce, dalej może to robić.
Posiadając rangę B w Ninjutsu jesteśmy w stanie pominąć składanie pieczęci.
Posiadając rangę A w Ninjutsu jesteśmy w stanie wyskoczyć na maksymalnie 20 metrów.
Posiadając Specjalizację oraz Sennina w Ninjutsu jesteśmy w stanie odbijać się nawet od powietrza. Pod stopą shinobi tworzy się wtedy niewielka, okrągła platforma od której to następnie się odbijamy. Koszt takiego odbicia to Połowiczny B za 2 metry.
Fūton: Fūrasendama | Wind Release: Spiralling Wind Ball風遁・風螺旋玉
KlasyfikacjaFūton, Transformacja Natury
PieczęcieUłożenie dłoni przy ustach, czas kumulacji chakry jak przy 5 pieczęciach; konieczność skupienia na technice
KosztStandardow za 5 pocisków
Zasięg15m
Jedna z prostszych technik, jaka po przygotowaniu może poszczycić się dość sporą szybkością wystrzału. Po skumulowaniu przed sobą chakry Wiatru, shinobi jest w stanie wystrzelić serię kul wielkości piłki tenisowej. Powietrze w ów kulach przez cały czas wiruje, przez co podczas uderzenia nie tylko jest w stanie zadać obrażenia obuchowe, ale również zadać rany cięte - ich głębokość zależy w pełni od wytrzymałości celu oraz potencjalnych elementach obronnych, jednak przyjmuje się, że przeciętnej osobie byłyby w stanie zadać rany wpisujące się w definicję "płytkiej". Prócz tego co mniej wytrzymałym może dość nieprzyjemnie obić kości i mięśnie, będąc w stanie odłupać kawałek kamiennej ściany.

Posiadając rangę B w Fūton czas kumulowania chakry spada o 2 pieczęcie.
Posiadając Sennina w Fūton możliwe staje się wystrzelenie większej ilości kul w danym momencie, nie będąc zmuszonym do strzału serią. Kule te tworzą się w tym samym momencie wokół shinobi w wybranym przez niego miejscu.
Posiadając Specjalizację w Fūton ułożenie dłoni przy ustach staje się czystą formalnością, do jakiej starczy nam jedna ręka. Posiadanie atutu Jednoręczne Składanie pieczęci nie sprawia jednak, że w przypadku posiadania Specjalizacji użycie rąk nie jest konieczne.
Sen Yumi no Kamae | War Bow Stance戦弓の構え
KlasyfikacjaKyūjutsu, Styl walki
WymaganiaŁuk o dystansie min. 150 metrów, Refleks 6
Nie każdy łucznik skupia się na szybkości i ilości wypuszczonych strzał. Są również tacy, którzy skupiają się bardziej na celnym strzale wykonanym z dużej odległości lub trafieniu w konkretny punkt na ciele oponenta. Użytkownicy tego stylu skupiają się głównie na wykorzystywaniu łuków o dużych zasięgach, między innymi długich lub specjalnych, bojowych, które jeszcze lepiej przekładają włożoną siłę w moc wystrzelonej strzały.

Cechy stylu:
  • Styl przywiązuje większą wagę do trafiania w konkretny punkt, niż szybkostrzelności.
  • Tym co odróżnia go od styli preferowanych przez łuczników "szybkich" i tych, którzy nie preferują konkretnej metody wystrzału, jest wykorzystanie naciągu cięciwy do granic możliwości, dlatego szybkostrzelność tego rodzaju łucznika nie może konkurować ze stylem szybkim.
  • Siła i szybkość wystrzelonego pocisku góruje nad Sokudo No Ko ze względu na wykorzystanie możliwości naciągnięcia cięciwy do granic możliwości. Drugim powodem jest różnica w rodzaju wykorzystywanego łuku.
  • Nigdy nie osiąga pełnej sprawności w czasie jazdy konnej.
  • Wykonywanie celnego ostrzału na większym zasięgu niż standardowy maksymalny dla danego łuku, również należy do domeny tego stylu.
  • Od wyższych rang zwiększają się możliwości wykonywania celnych strzałów w trudnych warunkach bojowych.
Ranga B w Sen Yumi no Kamae pozwala na strzelanie w biegu bez utraty sprawności.
Ranga S w Sen Yumi no Kamae wraz ze Specjalizacją w tym stylu walki pozwala na osiągnięcie pełnej sprawności w strzelaniu podczas skomplikowanych ruchów, bądź akrobacji, jak choćby w locie, bez wpływu na jakość celności.
Obrazek

TSŪJITEGAN
Widzenie w dal [m]Widzenie sferyczne [m]Max. dziedzina stylu przewidywanych ruchówKoszt utrzymania na turę
2 500200S20
Awatar użytkownika
Hefajstos
Posty: 2014
Rejestracja: 26 kwie 2021, 21:11
Karta Postaci:
Punkty Bonusowe:

Re: Południowe Lasy

YuYuYu Bizzare Adventure Part I: End World Pilgrims - Chapter I: Friendship, again?
WydarzenieFabuła C
UczestnikYubari + Yukkuri + Yumishi
Post28/?
No cóż, było coś całkiem problematycznego w mgle, która nie należała do najrozleglejszych. Mianowicie że w gruncie rzeczy zwykle utrudniała życie osobom w niej, a nie osobom poza nią. A gdzie znajdowała się teraz dziewczynka-akwarium? Po złej stronie bańki, ot gdzie! Yubari jednak nie z jednego pieca chleb jadła i ona się z innymi wiejskimi dziećmi obchodzić umiała, dlatego za całkiem naturalne i normalne wzięła spacyfikowanie dziecka za pomocą uderzenia kolanem. Pochwycenie pędzącego w jej stronę nadgarstka zadziałało jak lekarstwo - mniej więcej w tym momencie drugi sierp rozciął jej drugie ramię, ale to zmieniło się w wodę - a zaraz po pochwyceniu nadgarstka nadeszło uderzenie kolanem które trafiło w twarz dziewczynki, która to nieco zatoczyła się gdy Yubari użyła nieco siły by ją do siebie przyciągnąć i uderzyć z kolanka. To rzecz jasna z głuchym trzaskiem trafiło w górną część twarzoczaszki wioskowej dziołchy, ewidentnie ją przy tym lekko ogłuszając. Chociaż nogi się pod dziewczynką ugieły a sierp wypadł jej z dłoni, to jednak Yubari do najmocarniejszych nienależała i tak, dziecko płci pięknej złapało Yubari wolną ręką za udo a następnie szybko spróbowało ją dziabnąć, gryząc jednak z rozczarowaniem jedynie wodę. Oczywiście mgła za którą była schowana Yubari zniknęła, nie podtrzymywana dłużej przez Hozuki. W tym momencie sierpem pacnął ją drugi z braci, ten jednak ponownie przeszedł na wylot przez wodne ciało Yubari. Dwaj bracia stali nie bardzo wiedząc co dalej, a dziewczynka na wpół wisiała na wpół wczepiała się wolną ręką w udo kobiety. Młoda wieśniaczka - ale ta starsza młoda wieśniaczka, nie ta uczepiona jej nogi - postanowiła wykorzystać pasożyta doczepionego do swojej dolnej kończyny jako tarczy w starciu z jej braćmi i ustawiła się tak, by ci nie byli w stanie jej zaatakować, bez wcześniejszego ranienia dziewczynki. Bracia popatrzyli na siebie.-ŚMIERĆ WIEDŹMIE-Zakrzyknęła dziewczynka, a bracia ponownie spojrzeli na Yubari. Jeden z nich skinął głową.
-Poddajemy się-Dziewczynka wydała stęknięcie zaskoczenia i rozczarowania. Jeden z braci upuścił na ziemię trzymany sierp, drugi natomiast schylił się by go odłożyć. Kucając jednak, wybił się do przodu i uderzył w Yubari i dziewczynkę. Wodne ciało zadziałało, a z ust dziewczynki spłynęła strużka krwi gdy ta krzytusząc się posoką zaczęła brudzić starszej dziewczynie ubranie.
-Na pomoc-Wystękała i puściła nogę Yubari, tracąc władzę w nogach i właściwie utrzymując się w pionie tylko dzięki sierpowi trzymanemu przez brata za jej plecami oraz dzięki Yubari wciąż trzymającej ją za nadgarstek. Yu dostrzegła jeszcze jak drugi z braci podnosi sierp z kpiącym uśmieszkiem.
-Zobaczymy jak długo wiedźma wytrzyma-Wysyczał, drugi z braci natomiast wyszarpnął sierp z ciała siostry i wziął kolejny zamach na stojącą przed nim Hozuki, nic sobie nie robiąc z szybko konającej siostry w rękach ich "Przeciwniczki".
Pytanie Yukkuri zostało podsumowanie skinięciem głowy Lotti. No bo co więcej miała powiedzieć, oprócz tego że nic bo nie umie mówić? No właśnie. Tak więc skoro podstawowe pytania Yukkuri znalazły odpowiedź, można było przejść do dalszej części wydarzeń. Chociaż warto zauważyć że Lotti została uspokojona stwierdzeniem Yukkuri o nienadziewaniu, zamiast tego przyglądała się ze złością Ichigo, którego to zapewne uważała za winnego zaistniałej sytuacji i potencjalnych obrażeń rybki - których na szczęście nie było, bo to nie jej krew była. Rzecz jasna Yukkuri nie zdążyła złapać upadającego ciała Nilah, nawet nie wiedząć że do czegoś takiego dojdzie ani nie widząc znaków które mogły by sugerować taką kolej rzeczy. Tym samym ku rozczarowaniu Yubki, Nilah przygwoździła w ziemię jak ona sama kiedyś. No i nie odpowiedziała na jej pytanie, na to jednak, zdecydował się odpowiedzieć Ichigo, przecząco kręcąc głową.-Czy wyglądamy ci na lalki?-Zapytał i o dziwo nie brzmiało to na pytanie retoryczne. I w ogóle nie wydawało się to być "Złym" pytaniem. Ichigo po prostu był faktycznie ciekawy opinii Hoshigaki w tej kwestii. Na dodatek Yukkuri wydawała się bardzo ciemna w kwestii pieczętowania, widać nauki Shina nie były jeszcze "Tutaj".
-Wyobraź sobie że ciało znika w zwoju. Złóż pieczęcie, przelej chakrę. Osioł by dał radę.-Odparował zirytowany Mess, bo niestety samo składanie pieczęci nie przyniosło żadnych rezultatów. Zawiniątko natomiast które trzymał Ichigo przypominąło Yu... włosy? Włosy Nilah. Tylko że ta, miała je na głowie... tylko że te na jej głowie były teraz jakby przerzedzone i gorszej jakości? Huh. W każdym razie Mess złożył pieczęci i przed zwojem pojawiło się inne ciało! Ciało do którego Ichigo przyłożył zawiniątko w dłoniach, to zmieniło kolor i... bum! Ciało na ziemi wstało i zaczęło machać kończynami, jak by sprawdzając czy działa.-Mmm, wszystko supi. Dzięki braciszku-Odparła Nilah? Nie wygladająca jak Nilah. I nie głosem Nilah.
Było coś przerażającego w dystansowcach. Jak to mawiali w wojsku "Nikt nie przychodzi z nożem na strzelaninę". Oczywiście brak samopowtarzalności i generalnie spory nakład pracy oraz konieczność zachowania odpowiedniego dystansu raczej dyskwalifikowały łuk z tego powiedzenia. Problemem była chakra. Chakra sprawiała że jebać wszystko. Nie przychodź z nożem, na strzelanine. Nawet jak przeciwnik strzela bańkami mydlanymi. Wbrew pozorom chakra nie sprawiała że działało to też w drugą stronę. Jeśli umiałeś też walczyć z zwarciu, sprawiało to zwyczajnie że mogłeś zaatakować potężnie przeciwnika raz lub dwa, nim on zrobi to tobie. Zawsze lepiej mieć łuk. Albo chociaż kamień. Yumishi miał łuk. W tym scenariuszu był to łuk, który zadziałał jak pocisk z broni przeciwpancernej - bo przeciwnik do najwytrzymalszych nie należał. W każdym razie Yumishi głupi nie był i widząc że przeciwnik gotuje się do odbicia kolejnej strzały, postanowił zmienić taktykę i przykładając dłoń do ust użyć tym razem jutsu. Cwane, logiczne... ale był powód dla którego snajperzy częśto zmieniali pozycję po oddaniu jednego(!) strzału. Przeciwnik wcale nie planował niczego odbijać. Przeciwnik wziął zamach zanim Yumishi zdążył cokolwiek posłać w jego stronę. Sabataya obserwował, być może z lekkim zdumieniem, jak trzymany przez przeciwnika miecz wydłuża się - przypominając notabene ludzki mięśień a nie stal - a następnie z ogromną siłą uderza w drzewa obok niego i sprawnym ruchem nadgarstka przeciwnika, rozcina wszystkie drzewa w okolicy - w tym to, na którym siedział Yumishi, który nagle znalazł się w sytuacji w której najzwyczajniej w świecie spadał z drzewa, a przeciwnik rozpoczynął bieg w jego stronę. Na szczęście, łucznik zdawał się kompletnie nie przejmować pojedynkiem Yumishiego i szermierza, dalej ostrzeliwując wóz. Yumishi przez Łucznika był gotów by odskoczyć z pomocą Nabatori pomimo tej niespodziewanej sytuacji, nawet ze swoją percepcją był w stanie dość dobrze ocenić jak wygląda sytuacja za nim, pomimo tego że obserwował już szermierza i łucznika. Odskoczy jednak dopiero w momencie w którym drzewo już upada - te za nim i obok niego również. Ciężko więc o złapanie równowagi teraz i po lądowaniu. Mógł też oczywiście podjąć inne działania, na Nabatori był jednak gotów "Na już".
Stan postaci
Yukkuri: 2.395 chakry
Yumishi: 6.425 chakry, Tsujitengan, Tsujitengan: Kirigakure no Jutsu 3/X postów
Yubari: 830 Chakry
Setsuna: Strzała wbita w prawe ramię oraz w prawą parę żeber.
Nilah: Trzy szerokie rany kłute na wysokości brzucha, przechodzące na wylot przez jej tors.
Prowadzone Wątki:
Senka - To już dwa lata... może więcej ;;
Shogo - Ale nie odpisuje, pewnie nie odpisze, już nigdy... jak by co - dalej nie odpisał.
Mikan - znowu po Jeleniu, się z Daimyo szlaja. Ale czy kiedyś odpisze?
Ichigo - Bo się jej rządzić zachciało. A i tak nie odpisuje.
YuYuYu - Szczekający renifer i jego właścicielka pilnują podglądacza w klinice.
Hikari - "Szuka" Hyakuzawy flirtując z haremem trzech dziuń.
Tsubaki - Se przylazła. I se jest.
Awatar użytkownika
Hōzuki Yūbari
Posty: 50
Rejestracja: 19 sty 2023, 17:59
Discord: Amphare#3038
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Południowe Lasy

Bicie dzieci, takie rekreacyjne, nie do końca leżało w zainteresowaniach Yubari. Jasne, czasem trzeba było zdzielić młodszą siostrę czy brata, jak mięsko zostawiał na talerzu, jednak to, co działo się wokół dziewczyny, zdawało się absolutnie oderwane od jej dotychczasowych doświadczeń. Pewna część niej była w stanie zrozumieć, że dzieciaki chcą bronić swojego domu. Co prawda Hōzuki nie była w żadnym bojowym nastroju, ale hej, może nie miało to znaczenia? Była też niejako w stanie zrozumieć zaciętość dzieciaków w tej materii. Nie potrafiła jednak, tak zupełnie, zrozumieć poświęcenie własnego rodzeństwa tylko po to, by zabić Yu. Nie rozumiała. Nie rozumiała sierpa wbitego w dziewczynę. Nie rozumiała... niczego nie rozumiała. Tak jak tego, jak zupełnie zdawali się nieprzejęci tym, że ich siostrzyczka właśnie kona. W tym wszystkim nawet nie liczyła już, ile razy zamieniła się w wodę i jakich forteli użyli do tego, by Yubari zranić. Nie miało to znaczenia w momencie, kiedy dość jasno wyklarowało się przed nią, jak bardzo "nie tak" była ta wioska. I na dobrą sprawę - Hozuki była przez to wszystko zwyczajnie zła.
- Zdecydowanie potrzebujecie pomocy...
Odparła chłodno, chociaż pomoc, jaką miała na myśli dziewczynka i ta, o jakiej mówiła Yubari, były zdecydowanie dwoma różnymi rzeczami. Te dzieciaki kwalifikowały się do wizyty u specjalistów i długiej terapii, bo obecnie nie były dziećmi. Były szalonymi maszynami do zabijania, nie dbającymi o życie swoje i innych. Nie była lekarzem. Nie była w stanie nic zrobić z faktem, że właśnie młode życie trzymanej dziewczyny zaraz dobiegnie końca. Sama też nie mogła w nieskończoność dać się okładać i zamieniać w wodę. Wszystko to zwyczajnie łamało jej wodniste serduszko, wykrzywiając usta w drobny, nieprzyjemny grymas. Pociągnęła młodą w górę, chcąc kopnięciem w brzuch posłać ją w stronę nadciągającego chłopaka. Mało humanitarne, tak tak, jednak mało humanitarne były też próby zadźgania starszej z dziewczyn sierpem przez wianuszek dzieciaków. Była to sytuacja co najmniej specjalna. Specjalne sytuacje wymagały specjalnych przedsięwzięć, jeśli podróż chodzącego akwarium nie miała się skończyć niedługo po wyruszeniu z Sakury. Od razu po tym złożyłaby pieczęć Tygrysa, nic sobie nie robiąc póki co z drugiego chłopaka. Owszem, w przypadku każdego z nich była gotowa na taktyczną zamianę w wodę, jednak pierw zamierzała zająć się przeciwnikiem, jaki stał bliżej niej, tupiąc w ziemię nóżką, jaką jeszcze chwilę temu wykonałaby kopnięcie, posyłając w kierunku jego i jego siostry Suiton: Mizu Kamikiri. Prosto przed siebie, chcąc trafić w "środek" chłopaka licząc na to, że to w jego wypadku wystarczy do jego spacyfikowania. No, na chwilę przynajmniej? Wystarczającą chwilę, by złożyć kilka pieczęci i dotknąć drugiego chłopaka, jaki zapewne spróbuje wbić w nią broń, otaczając jego twarz bańką wypełnioną wodą (Dekishi Mizu Burobu no Jutsu). Po tym zaś sama chwyciłaby Kamę, jaką ma przy pasie i zamachnęłaby się nią tak, by ostrzem rozciąć mu od dołu ramię w okolicach obojczyka, gdzie powinien mieć najwięcej ścięgien. Rzecz jasna ramię tej ręki, w jakiej trzyma broń. Oraz gotowa, by w razie czego zamienić swoje ciało ponownie w wodę.
► Pokaż Spoiler
Suika no Jutsu | Hydrification Technique水化の術
KlasyfikacjaSuika no Jutsu, Suiton, Technika transformacji
Pieczęcie---
KosztZależny od unikanego ataku i poziomu dziedziny
ZasięgNa siebie
Wymagania---
Sztandarowa zdolność klanu Hōzuki pozwalająca im zmienić ich ciało w wodę, co posiada szereg zastosowań. Użytkownicy tej techniki, poza wykorzystywaniem jej tylko do unikania obrażeń mogą też wykorzystać ją by zmienić swoją masę mięśniową, kontrolowac pobliskie zasoby wody czy wykorzystywać ją do ataku. Wszystko to jednak jest już dedykowanymi technikami, a tutaj skupimy się na tym, jak faktycznie umiejętność ta działa w przypadku zamiany w wodę.

Ze względu na to, jak potężne są obrażenia, można je sklasyfikować następująco:
  1. E - lekkie skaleczenia, zadrapania, siniaki.
  2. D - mocniejsze skaleczenia, bolące obicia.
  3. C - ataki silne, mocne, powodujące szerokie rany bądź pęknięcia kości czy naderwanie mięśni.
  4. B - ataki tego typu są w stanie złamać kości lub zadać obrażenia wewnętrzne. Jest to też poziom pozwalający na zamianę całego ciała w wodę przy odrobinie koncentracji i uniknięcie w ten sposób np. złapania czy więzienia.
  5. A - obrażenia, które mogą zabić w bardzo szybkim czasie, strata kończyn czy przebicia ciała.
  6. S - praktycznie natychmiastowy zgon, anihilacja przeciwnika.
Zależnie od obrażeń, jeżeli członek klanu zdecyduje się uniknąć obrażeń, płaci za nie standardowy koszt. By móc uniknąć konkretnych obrażeń należy mieć dziedzinę klanową rozwiniętą na odpowiedni poziom (Suika no Jutsu na B, pozwala unikać ataków rangi B itd.). Zmienić w wodę całe ciało można też na mniejszych rangach, jednakże jest to dłuższy proces i to od MG zależy, jak wiele czasu zajmie postaci zamiana w wodę i na powrót.

Zamiana w wodę ma również swoje minusy. Jak np. bycie wodą. Oznacza to, że techniki generujące spore temperatury jak Katon czy Shakuton są w stanie wypalić wodę i tym samym zadać ogromne obrażenia ciału, które nie ma jak się zregenerować. Podobnie trafienie elektrycznością z Rantonu czy Raitonu sprawi, że energia ta przejdzie przez całe zmienione ciało, czy zamrożenie wody spowoduje, że ciało zostanie w tej formie, aż chakra mu się nie skończy czy się nie roztopi, doznając przy okazji odmrożeń. Konkretny zakres efektów jest oczywiście zależny od MG. On decyduje w jaki sposób tego typu obrażenia wpłyną na przemienioną postać.

Podobnie w przypadku, gdy woda się rozleje na większym obszarze. Użytkownik może je zebrać, jednak każdy kawałek wody porusza się z prędkością użytkownika, zależnie od rozmiaru. Czyli taka mała kropelka będzie wolniej się przemieszczała niż cała kałuża, dążąca do odbudowy ciała. Użytkownik ponosi wówczas standardowy koszt B na turę. Jeżeli nie jest w stanie się połączyć, otrzymuje on obrażenia zależne od decyzji MG i utraconej części wody. Może to być np. stracenie ręki w przypadku utraty dużej ilości wody, czy zwykłe zadrapanie, gdy niewielka kropelka został wylana.
Suiton: Mizu Kamikiri | Water Release: Rising Water Slicer水遁・水上切
KlasyfikacjaSuiton, Transformacja Natury
PieczęcieTygrys
KosztStandardowy
Zasięg10 metrów
Wymagania---
Po złożeniu pieczęci Tygrysa oraz uderzeniu stopą w ziemię, od shinobi rozchodzi się gejzer wody mknący prosto w kierunku celu. Technika szybka i robiąca wrażenie, albowiem ciśnienie wody jest w stanie skruszyć skałę. Tym bardziej niebezpieczna w otoczeniu, gdzie potencjalne zniszczenia mogą skrzywdzić przeciwnika rykoszetem. Jeżeli ninja ma takie życzenie, może rozdzielić "wodne ostrze" na dwie części. Każde z nich staje się wtedy proporcjonalnie słabsze, ale można je wystrzelić w różnych kierunkach, bądź tym samym, acz w różnej odległości od siebie zwiększając szansę na trafienie przeciwnika. W przypadku rozdzielenia promienia, każda połówka traktowana jest jak o rangę słabszą.

Posiadając rangę A Suitonu zasięg wzrasta o 5 metrów względem bazowego.
Posiadając rangę S Suitonu zasięg wzrasta o 10 metrów względem bazowego.
Dekishi Mizu Burobu no Jutsu | Drowning Water Blob Technique溺死水ブロブの術
KlasyfikacjaSuika no Jutsu, Suiton, Transformacja Natury
PieczęcieSzczur → Pies → Wół → Pies
KosztStandardowy na turę
ZasięgDotykowy
Wymagania---
Technika pozwala na otoczenie głowy dotkniętego celu przez wodny bąbel, który uniemożliwia ofierze oddychanie czy też komunikację z innymi. Po oddaleniu się od użytkownika na 5 metrów, woda traci przyczepność i po prostu spływa po twarzy.

Posiadając Rangę B w Suika no Jutsu zasięg zwiększa się do 10 metrów.
Posiadając Rangę A w Suika no Jutsu można pominąć 2 pieczęci.
Posiadając Rangę S w Suika no Jutsu zasięg zwiększa się do 15 metrów.
Posiadając Specjalizację w Suika no Jutsu można pominąć dodatkowe 2 pieczęci, jednak technika ma wtedy koszt standardowy rangi A.
Posiadając Sennina Suika no Jutsu woda jest tak gęsta, że odcina ofierze słuch a wzrok jest bardzo rozmazany.
Obrazek
Awatar użytkownika
Hoshigaki Yukkuri
Posty: 45
Rejestracja: 20 sty 2023, 4:09
Ranga: Muryō no ninja
Ranga dodatkowa: Ryba
Discord: Midoro#5831
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Bank:

Re: Południowe Lasy

W oczach Yubki zaczęło się dużo rzeczy dziać w bardzo szybkim czasie. Nie była przyzwyczajona do takiego tempa wydarzeń, więc wszystkie dobre pomysły przychodziły jej gdy już sytuacja dawno przeminęła. To zmuszało ją do wielkiej improwizacji, a przecież nie była zbyt dużym rekinkiem. No ale nic to. Trza być jak woda i się umieć dopasować do każdej szklani do jakiej zostanie się nalanym. Czy jakoś tak szło to przysłowie. Tak czy inaczej, Nilah. To ona skupiała teraz na sobie uwagę wszystkich. Pochłaniała ją tak bardzo, że nawet pytanie Yui o Yubari zostało przez tą uwagę pochłonięte do takiego stopnia, że Yukkuri nawet nie zauważyła, że nikt jej nie odpowiedział. No bo ta padła bez życia. Tak o. Yu jak na dobrego rekina przystało padła na kolana przy niej by sprawdzić co z nią i w ogóle, lecz wtedy tempo wydarzeń przyspieszyło jeszcze bardziej. A ona już wcześniej nie nadążała.
- Wyglądacie jak materiał na romantyczną znajomość. - palnęła pierwsze co ślina jej przyniosła na język nie do końca wiedząc co miała by im powiedzieć. Wyglądali jak ludzie więc byli ludźmi. Bardzo ładnymi ludźmi jacy ją kochali i lubili.
Nie było jednak czasu nad tym myśleć. Mess zaczął wymagać od niej czegoś, czego jeszcze nie umiała. I to chciał by przeskoczyła tyle szczebli nauki! Po pierwsze, umie złożyć pieczęci. Po drugie, co z pieczętowaniem długopisów? Po trzecie, to ciało ludzkie da się zamknąć w zwoju? Po czwarte i najważniejsze, jak wygląda wnętrze zwoju? Każdy zwój ma inny wystrój? Jest tam apartament? Morze długopisów jakie też zapieczętowaliśmy? Świeci tam słońce czy jest ciemno bo zwój trzymamy w torbie? Czy można zrobić z zwoju plażę i basen? Jeśli tak to czemu ona nie wiedziała o tym wcześniej?! Jakże wygodnie mogła spać z Yubari na gorących plażach Zwojogrodu mocząc nóżki w bezkresnym Zwójceanie. Bez sensu. Na szczęście teraz mogła już się tego nauczyć. Trochę jej się nie podobało, że została rzucona na głęboką wodę, lecz jako pani i władczyni wszelkich wód i mórz i oceanów oraz każdej wody jaką pluła, musiała podołać. Złożyła pieczęci, skupiła się, wyobraziło sobie jak ciało znika w rozwiniętym zwoju jaki leżał tuż obok niego, po czym przelała chakrę. Czy jej się uda? Wszytsko miało się zaraz okazać.
Gdyby jej nie wyszło spróbowała by ponownie, aż do skutku, lecz była inna rzecz godna uwagi. Facet jaki zmusił ją do pieczętowania, mimo iż wolała przeżyć swój pierwszy raz z panem Marudą, wyciągnął z innego zwoju inne ciało. Coś co trzymał Ichigo oplotło gołą głowę nowej dziewczynki i po chwili się podniosło i podziękowało mu. Oczy Yubki krzyczały wręcz ”WOW”. No bo nie było jej, wyszła z Zwojo-mieszkania, i zaczęła gadać z chłopakiem. Pieczętowanie było prawdziwie cudowne!
- Cześć! Jestem Yukkuri! Miło mi cię poznać! Jak było w zwoju? Mogę się wprosić na jego zwiedzanie? Jestem bardzo ciekawa jak wygląda twoje mieszkanko. - wypaliła od razu zrywając się na nogi po czym uścisnęła nowo przybyłej rękę potrząsając ją lekko. Nachyliła by też głowę do Ichigo i zakrywając usta wolną dłonią szepnęła by do niego.
- Nie mówiłeś mi, że masz więcej sióstr.
Chakra:
2 395 - 25(Fūin no Jutsu)? = 2 370
► Pokaż Spoiler | Techniki
Fūin no Jutsu | Sealing Technique封印の術
KlasyfikacjaFūinjutsu, Technika Pieczętująca
PieczęciePies → Smok → Wół → Szczur → Baran
KosztStandardowy (pieczętowanie)
Brak (odpieczętowanie)
Zasięg1m
Wymagania---
Jutsu wymagane do pieczętowania przedmiotów w zwojach. Mając przygotowane przedmioty, po złożeniu pieczęci ninja może zamknąć je w środku zwoju. Zbawienie dla osób, które mają potrzebę noszenia ze sobą wielu rzeczy, które normalnie nie zmieściłyby się we wszystkich torbach i plecaku. Zwoje mają różne pojemności, zaś przedmioty zajmują różną ilość miejsca. Pieczętowany przedmiot może być maksymalnie metr od zwoju. Odpieczętowanie zawartości, bez względu na ilość wyciąganych obiektów, jest darmowe. Wymagana jest minimalna zdolność Kontroli Chakry (1), która pozwoliłaby przesłać niewielki impuls. Zwój z zawartością zapieczętowaną przez jedną osobę, może odpieczętować inna osoba zaznajomiona z techniką. Ponadto zawartość zwoju jest "zamrożona" w czasie. Oznacza to, że wszelakie obiekty mające skłonność do psucia się w czasie, będą po dłuższym czasie nienaruszone. Jedzenie będzie tak samo smaczne, a trzymane zapieczętowane narządy w takim stanie, w jakim zostały zamknięte. Doszczętne zniszczenie zwoju może doprowadzić do zniszczenia przedmiotów zamkniętych w środku. Z racji, że pieczęć tworzy swoisty subwymiar, takie przedmioty mogą jednak równie dobrze pojawić się w losowym miejscu na świecie, w losowym momencie.
//Nie mam ani Fuin ani Fuin no Jutsu ale moge wykupić za wynagrodzenie z tej misji jeśli jest taka potrzeba.
Obrazek
Awatar użytkownika
Sabataya Yumishi
Posty: 137
Rejestracja: 26 paź 2021, 0:16
Discord: hanialke
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Południowe Lasy

Yumishi wewnętrznie czuł, że powinien był wtedy zmienić tą pozycję, aczkolwiek spróbował zaryzykować z ponownym zadaniem strzału z nadzieją, że to się uda nim będzie potrzebna ewakuacja z miejsca, w którym się znajdował. To może było naiwne, z drugiej strony ostatnią rzeczą, jakiej Sabatataya się spodziewał, to że jego przeciwnik magicznie postanowi zamienić swój miecz coś w stylu… bata i zacznie jak gdyby nigdy nic niszczyć drzewa, które znajdowały się w jego okolicy i nim zdążył jakoś specjalnie zareagować – to już był w trakcie spadania. I widział jak szermierz biegnie w jego stronę. Jako użytkownik Uwolnienia Wiatru, mógł zrobić jedną rzecz – mianowicie złożyć dwie pieczęcie, tak żeby nie musieć przejmować się niepewnym lądowaniem i po prostu unieść się w powietrzu. Oczywiście nie zmieniało to faktu, że wciąż był w zasięgu tego dziwnego mieczo-bicza, więc chcąc przeciwnikowi trochę utrudnić życie – a sobie kupić czas – złożył kolejne trzy pieczęcie, by posłać w kierunku przeciwnika tornado płatków kwiatu i postarać się bezpiecznie wylądować na ziemi. W momencie, w którym jego stopy zetknęły się z ziemią, złożył pieczęć klonowania, tworząc maksymalną ilość klonów jaką mógł*, które następnie nasłał na swojego przeciwnika, by te go otoczyły z każdej strony tak by kolega szermierz nie miał tak łatwo w kwestii odnalezienia Sabatayi we mgle.
On sam zaś? Zamierzał zmienić miejsce, w którym się znajdował, gdy klony zajmowały przeciwnika, by znaleźć pośród drzew, w odpowiedniej do oddania strzału pozycji, choć bardziej z boku w porównaniu do poprzedniego kierunku, tak by szermierz się nie spodziewał go z tamtej strony. Gdyby się udało, powtórzył to co zrobił za pierwszym razem – naciągnął by na cięciwę łuku strzałę, którą i tym razem pokrył chakrą Suitonu, chcąc przeciwnikowi zdać dodatkowe rany. Celował ponownie w najbardziej szeroką część ciała mężczyzny, tak by jak najbardziej zabezpieczyć strzał. A po oddaniu go, nauczony doświadczeniem, zmieniłby swoją pozycję, by jak najciszej dostać się na tyły przeciwnika. Oczywiście cały czas używał swoich oczu, obserwując wszystko co się wokół niego działo, mając przygotowane Habatobi, gdyby musiał np. odskoczyć parę metrów w bok by uniknąć ataku biczo – miecza. Jeśli miał ku temu możliwość, to zapewne zerknąłby w stronę wozu, by upewnić się, że z resztą wszystko w porządku, aczkolwiek nie robił tego jeśli to mogłoby się wiązać z potencjalnym atakiem z zaskoczenia ze strony szermierza, pomimo używania wizji sferycznej.
Strzały42
dopisek od graczki
* Nie jestem do końca pewna jak działa specjalizacja w tej technice - czy można stworzyć 15 klonów mając Tsūjitegana na S, czy po prostu mając specjalizację, niezależnie od rangi jest to 15 klonów. Swoją drogą to technika C i ma "Posiadając rangę C w Tsūjiteganie", więc something is not yes z tym opisem. Ogólnie, jeśli liczy się sama specka to 15 klonów, jak ranga, to 10 I guess?
► Pokaż Spoiler | Tsūjitegan
Tsūjitegan | Through Eye通じて眼
Niezwykłe oczy klanu z Kirigakure no Sato. Włączone barwią tęczówkę na szkarłatny kolor nadając im delikatną poświatę. Zasięg zdolności i jej możliwości zwiększają się wraz z jej lepszym opanowaniem. Możliwość widzenia na długie dystanse czy wgląd w czyjeś siły fizyczne stanowią jedynie niewielką część możliwości Tsūjitegana. Sam wygląd oczu nie zmienia się wraz z lepszym opanowaniem zdolności, pozostając tak samo czerwone we wszystkich innych stadiach rozwoju.
Zasięg i koszta
Tsūjitegan posiada zasięgi dla dwóch trybów: widzenia przestrzennego oraz sferycznego. Przyjmuje się, że zasięg wzroku w dal jest większy niż podczas patrzenia wokół siebie. Jest on również krótszy niż zasięg Byakugana, przez który zdolności klanu Sabataya bywają uznawane za "gorsze", jednak przewyższają w tej materii Białe Oko podczas widzenia sferycznego, mając lepsze rozeznanie w otaczającym ich najbliższym terenie. Wraz z rozwojem dziedziny zmniejszają się także koszty jego utrzymania.
Ranga dziedzinyWidzenie w dal [m]Widzenie sferyczne [m]Max. dziedzina stylu przewidywanych ruchówKoszt utrzymania na turę
E504---350
D50040E250
C1 00080D150
B1 500120C100
A2 000160B50
S2 500200A20
Zdolności
Już na wstępnych etapach Dōjutsu pozwala patrzeć przez przeszkody czy postrzegać siły - zarówno chakry jak i te fizyczne - swojego celu. Wizja dotycząca tych dwóch jest jednak niekompletna, dając wgląd w obecne zasoby energii przeciwnika czy pozwalając na szacowanie jego ogólnego stanu. Sam zasięg też nie zwala z nóg, zwiększając się wraz z biegłością w danej dziedzinie. Dość specyficzną zdolnością, wartej wspomnienia, jest również zdolność kontroli mgły w bardzo precyzyjny sposób, tworząc ją tak gęstą, że nawet Białe Oko nie jest w stanie przedrzeć się przez nią. Jest to główny powód, dla którego Tsūjitegan jest znany również jako "naturalny wróg Byakugana".
  • Widzenie przez przeszkody - wzrok Sabataya jest w stanie prześwietlać obiekty, pokonując w ten sposób wszelakie przeszkody stojące na linii wzroku. Z łatwością pokonuje grube mury jak i "bariery" tak nieznaczące jak ściany pudełka czy warstwy ubrań. Wizja zawsze jest w kolorze.
  • Wizja stereoskopowa i sferyczna - Tsūjitegan posiada dwa tryby postrzegania świata: klasyczny, pozwalający sięgać wzrokiem w dal na kilkaset metrów w przód, jak i wizja sferyczna, która to jest pozbawiona słabych punktów. Widzenie przestrzenne zawsze jest uznawane jako domyślny tryb, w jakim włączona zostaje zdolność.
  • Postrzeganie chakry i sił fizyczne - widoczne jako kolejno niebieski i zielony płomień. Są widoczne zawsze, nawet pomimo wszelakich ciemności wokół. Możliwe jest szacowanie czyjejś chakry czy dostrzeżenie zaburzeń wywołanych przez Genjutsu, zaś wgląd w siły fizyczne pozwala na dokładne ocenienie stanu celu. Postrzeganie tej drugiej energii jest bardziej wykształcone niż samo postrzeganie chakry.
    • Przewidywanie ruchów - możliwość obserwowania sił fizycznych pozwala na przewidywanie ruchów przeciwnika tak długo, jak nie przeczą one logice. Dopóki ranga dziedziny używanego stylu walki jest mniejsza od dziedziny Tsūjitegana, ten jest w stanie dostarczyć na czas odpowiednie informacje.
    • Rozpoznawanie klonów - wgląd w chakre istot żywych pozwala na rozpoznawanie klonów dopóki nie są to bardzo zaawansowane klony jak Kage Bunshin czy Bunretsu no Jutsu. Domyślnie każdy klon, który nie ma wpisane, że może oszukać Byakugan itp. jest rozpoznawany przez te oczy
Posiadając Specjalizację w technikach Tsūjitegana, ninja zyskuje zdolność słyszenia "na odległość" dźwięków z miejsc, w które sięga wzrok shinobi, a po osiągnięciu rangi S w dziedzinie możliwe staje się przewidywanie ruchów stylów walki dziedziny rangi S.
Sposób zdobycia
Zdolność budząca się sama z siebie u osób, które odziedziczyły ją w genach. Najczęściej objawia się już w młodym wieku, pojawiając się niczym mleczaki i aktywując się samoistnie. Czasami mają w tym udział emocje, jednak żadne traumy czy ciężkie przeżycia nie są konieczne do obudzenia w sobie Tsūjitegana.
► Pokaż Spoiler | techniki
Tsūjitegan: Kiri Bunshin no Jutsu | Through Eye: Mist Clone Technique通じて眼・霧分身の術
KlasyfikacjaTsūjitegan, Suiton, Transformacja Natury, Technika Klonująca
PieczęciePieczęć Klonowania
KosztStandardowy za 3 klonów
ZasięgDo 20 metrów
WymaganiaZnajomość Gensō-teki Yūrei no Jutsu oraz Oboro Bunshin no Jutsu, Suiton C
Technika opracowana przez Godaime Tsuchikage. Bazuje na tym, na czym klan Sabataya zna się najlepiej: mgle. Stanowią one wariację innej techniki klonującej, Oboro Bunshin no Jutsu, dzieląc z nią pewne cechy wspólne. Pomimo wykorzystania medium, jakim jest woda zawarta powietrzu, nie są w stanie wykonać fizycznej krzywdy. Nie są one nawet w pełni materialne i chociaż są zdolne do rzucania cienia, a trawa gnie się pod ich niewielkim ciężarem, wszelakie ciosy przez nie przechodzą... jak przez mgłę. Klony te nie niszczą się pod wpływem takowego, dalej istniejąc i rozpraszając przeciwników. Posiadają jednak dwie właściwości, jakie odróżniają je od techniki macierzystej. Pierwszą z nich jest imitowanie technik. Są w stanie nie tylko zainicjować sekwencję ataków wręcz - chociaż rzecz jasna nieskuteczną - czy nawet inne jutsu. Techniki te, podobnie jak same klony, nie są w stanie wyrządzić krzywdy i zwyczajnie przejdą przez cel. Kolejna cecha wiąże się z kolei ze zdolnościami samego klanu. Kopie te bowiem posiadają własny układ chakry, przez co na pierwszy rzut oka można je pomylić nawet z techniką podziału cienia. Efekt ten oddziałuje również na oryginał, maskując faktyczne pokłady chakry. Zawsze ukazuje jej równą ilość zarówno u oryginału jak i klonów.

Technika została spisana tuż przed rozpoczęciem Największej Wojny Shinobi i powierzona członkom klanu.

Posiadając rangę C w Tsūjiteganie za standardowy koszt techniki tworzymy 5 klonów.
Posiadając rangę B w Tsūjiteganie za standardowy koszt techniki tworzymy 8 klonów.
Posiadając rangę A w Tsūjiteganie za standardowy koszt techniki tworzymy 10 klonów.
Posiadając rangę S w Tsūjiteganie za standardowy koszt techniki tworzymy 12 klonów.
Posiadając Specjalizację w Tsūjiteganie za standardowy koszt techniki tworzymy 15 klonów.
Posiadając Sennina Tsūjitegana klony posiadają nie tylko własny układ chakry, ale również zdają się emanować energią życiową identyczną, co oryginał, przez co odróżnienie ich jest jeszcze cięższe nawet dla osób z technikami wzrokowymi.
Engyō | Gliding swallow燕行
KlasyfikacjaNinjutsu, Kontrola Chakry
PieczęcieBrak, kumulacja chakry wynosi tyle co złożenie 4 pieczęci
KosztStandardowy na turę
ZasięgNa broń
WymaganiaZnajomość Hien
Technika stworzona z myślą o broniach dystansowych skupiających się na wystrzeliwaniu pocisków różnego rodzaju. Broń jest pokrywana chakrą tak długo, jak znajduje się w rękach shinobi. Tuż przed wystrzałem, chakra jest przenoszona na pocisk i się utrzymuje przez cały lot do czasu dotarcia do celu. Każdy pocisk wystrzelony w danej turze będzie pokryty chakrą, jednocześnie wydłużając go o 10 cm.

Osoby mające otwartą dziedzinę żywiołową (ranga D) oraz Kontrolę Chakry 7, mają możliwość pokrycia pocisku aurą jednego z pięciu podstawowych elementów. W zależności od użytego żywiołu, osiągnie się różne efekty:
  • Katon - pocisk zostaje pokryty płomieniem, przez co zadaje dodatkowe rany od poparzeń, a także przy kontakcie z łatwopalnymi przedmiotami może wywołać podpalenie.
  • Fūton - pocisk staje się ostrzejszy niż zazwyczaj, będąc w stanie przebić się przez skałę czy ciąć metal bez względu na to, z jakiego materiału sam został wykonany.
  • Raiton - w momencie trafienia celu zostaje wywołane wyładowanie elektryczne, które powoduje miejscowe odrętwienie.
  • Suiton - pocisk jest pokrywany milimetrową warstwą wody. W przypadku udanego trafienia, pogłębia ona rany, rozrywając dodatkowo tkanki przeciwnika.
  • Doton - pocisk jest znacznie twardszy, aniżeli zazwyczaj, przez co w momencie trafienia celu, nie tylko zadaje standardowe dla siebie obrażenia, ale powoduje bolesne siniaki czy nawet niewielkie krwiaki.
Jeśli shinobi chce wystrzelić dwa (bądź więcej) pociski jednocześnie, może je pokryć chakrą, jednakże wtedy każdy dodatkowy pocisk w trakcie jednego strzału to dodatkowy koszt równy połowicznemu C.

Posiadając rangę S w Ninjutsu kumulacja chakry wynosi tyle co złożenie 1 pieczęci.
Tsūjitegan: Kirigakure no Jutsu | Through Eye: Hiding in Mist Technique通じて眼霧隠れの術
KlasyfikacjaTsūjitegan, Suiton, Transformacja Natury
PieczęcieWół → Wąż → Baran
KosztPodwójny na turę
Zasięgdo 100m
WymaganiaZnajomość Kirigakure no Jutsu
Specjalna mgła wytwarzana przez członków klanu Sabataya. Zachowuje ona większość właściwości zwykłego Kirigakure no Jutsu. Zasłania całe pole walki ograniczając widoczność wszystkim w zasięgu. Można ją rozwiać dostatecznie silną techniką Uwolnienia Wiatru. Sama w sobie posiada dość unikalne cechy. Pierwszą z nich jest możliwość kontroli jej kształtu. Może ona otoczyć tylko wybrane osoby, czy rozpierzchnąć się po polu walki wedle woli rzucającego. Drugą zaś jest zdolność maskowania chakry. Zarówno przeniknięcie przez nią Byakuganem czy zdolnościami sensorycznymi jest trudne, jeśli nie niemożliwe. Każda ranga dziedziny klanowej blokuje zdolności sensoryczne oraz Dōjutsu rozwinięte na tę samą rangę. Oznacza to tyle, że mgła osoby z rozwiniętym Tsūjiteganem na B zablokuje zdolności Białego Oka rozwiniętego na poziomie maksymalnie B. W przypadku sensora - należy wziąć poziom Kontroli Chakry, podzielić go na pół, a następnie przyrównać do poziomu dziedziny klanowej. Do użycia techniki należy mieć w pobliżu źródło wody (chociażby wielkości butelki), bądź znajdować się na terenie o dużej wilgotności powietrza. Wielkość mgły jest zależna od ilości wody, jaką ninja ma pod ręką.
Posiadając rangę B dziedziny klanowej wystarczy sama Pieczęć Konfrontacji.
Posiadając rangę A dziedziny klanowej źródło wody nie jest potrzebne.
Habatobi | Long Jump幅跳び­­
KlasyfikacjaNinjutsu, Kontrola Chakry
PieczęcieBaran
KosztStandardowy za 2 metry
ZasięgRóżny, maksymalnie 10 metrów
WymaganiaKi Nobori no Shugyō
Jedna z najbardziej podstawowych zdolności ninja, bazująca na technice chodzenia po drzewach. Podobnie jak we wspomnianej technice, shinobi skupia chakrę w podeszwach swoich stóp. W tym przypadku jednak, używa zdecydowanie większej ilości chakry aby efektywnie wybić się od podłoża na jakim stoimy. W ten sposób jesteśmy w stanie wyskokiem przebyć dystans maksymalnie 10 metrów, a samo tempo takie “lotu” jest bliskie biegu samego shinobi wykonującego technikę. Dalej jednak uszkadzamy podłoże od jakiego to się wybijamy.

Posiadając technikę Suimen Hokō no Gyō jesteśmy w stanie w ten sposób wybijać się od wody po jakiej chodzimy.
Posiadając rangę C w Ninjutsu jesteśmy w stanie wybijać się bez uszkadzania podłoża na jakim stoimy, choć jeżeli ktoś chce, dalej może to robić.
Posiadając rangę B w Ninjutsu jesteśmy w stanie pominąć składanie pieczęci.
Posiadając rangę A w Ninjutsu jesteśmy w stanie wyskoczyć na maksymalnie 20 metrów.
Posiadając Specjalizację oraz Sennina w Ninjutsu jesteśmy w stanie odbijać się nawet od powietrza. Pod stopą shinobi tworzy się wtedy niewielka, okrągła platforma od której to następnie się odbijamy. Koszt takiego odbicia to Połowiczny B za 2 metry.
Fūton: Hanachiri Mai | Wind Release: Flower Scattering Dance風遁・花散舞­
KlasyfikacjaFūton, Transformacja Natury
PieczęcieTygrys → Zając → Smok
KosztStandardowy
Zasięg20m
Wymagania---
Odmiana tornada, która zamiast mknąć niepowstrzymana ku przeciwnikowi, wynurza się i uderza niczym wąż w niespodziewającego się niczego shinobi. Tornado płatków ma początek w miejscu, gdzie stoi użytkownik sprawiając, że znajduje się w jego ścisłym centrum. Następnie zaś górna część tornada odgina się ku przeciwnikowi, uderzając w niego z ogromnym impetem zdolnym odłupać kawałki ścian czy wyryć dziurę w kamiennym bloku. Średnica tornada jest mocno zależna od postury wykonującego i może się wachać średnio od 30cm w przypadku bardzo młodych użytkowników Fūtonu do około 70cm. Nie wpływa to jednak w żaden sposób na samą siłę techniki. Po zakończeniu działania, tornado pozostawia po sobie charakterystyczne dla techniki płatki kwiatów.

Posiadając Sennina Fūton możliwe jest utrzymanie tornada, sprawiając, że zadawane przez niego obrażenia są ciągłe, a sam wir powietrza może zmienić kierunek. Koszt techniki jest wówczas turowy.
Fūton: Hane no Mai | Wind Release: Feather Dance 風遁・羽の舞­­
KlasyfikacjaFūton, Transformacja Natury
PieczęcieKrólik → Wąż
KosztStandardowy na turę
ZasięgNa siebie
Wymagania---
Po skupieniu wokół siebie chakry Fūtonu, shinobi zaczyna otaczać wir powietrza unoszący ninja. Sposób ten pozwala latać, chociaż może nie w dosłownym tego słowa znaczeniu. Bliżej temu do bycia niesionym przez skupiony wokół nas wiatr, który popycha człowieka w pożądanym kierunku. Szybkość poruszania się jest równa Kontroli Chakry postaci (7 poziom Kontroli Chakry jest równoznaczny więc 7 poziomowi Szybkości latania). Nie ma ograniczeń co do możliwej wysokości, na jaką można się wznieść i jest ona podyktowana warunkami panującymi na poszczególnych wysokościach niż sztucznie narzucone przez samą technikę. Lot za jej pomocą ciężko nazwać jednak "precyzyjnym". Będąc dosłownie popychanym przez wiatr, skrętność jest dość ograniczona i przy maksymalnych prędkościach bardzo ciężko manewrować, narażając się na wlecenie w przeszkodę.
Sen Yumi no Kamae | War Bow Stance戦弓の構え
KlasyfikacjaKyūjutsu, Styl walki
WymaganiaŁuk o dystansie min. 150 metrów, Refleks 6
Nie każdy łucznik skupia się na szybkości i ilości wypuszczonych strzał. Są również tacy, którzy skupiają się bardziej na celnym strzale wykonanym z dużej odległości lub trafieniu w konkretny punkt na ciele oponenta. Użytkownicy tego stylu skupiają się głównie na wykorzystywaniu łuków o dużych zasięgach, między innymi długich lub specjalnych, bojowych, które jeszcze lepiej przekładają włożoną siłę w moc wystrzelonej strzały.

Cechy stylu:
  • Styl przywiązuje większą wagę do trafiania w konkretny punkt, niż szybkostrzelności.
  • Tym co odróżnia go od styli preferowanych przez łuczników "szybkich" i tych, którzy nie preferują konkretnej metody wystrzału, jest wykorzystanie naciągu cięciwy do granic możliwości, dlatego szybkostrzelność tego rodzaju łucznika nie może konkurować ze stylem szybkim.
  • Siła i szybkość wystrzelonego pocisku góruje nad Sokudo No Ko ze względu na wykorzystanie możliwości naciągnięcia cięciwy do granic możliwości. Drugim powodem jest różnica w rodzaju wykorzystywanego łuku.
  • Nigdy nie osiąga pełnej sprawności w czasie jazdy konnej.
  • Wykonywanie celnego ostrzału na większym zasięgu niż standardowy maksymalny dla danego łuku, również należy do domeny tego stylu.
  • Od wyższych rang zwiększają się możliwości wykonywania celnych strzałów w trudnych warunkach bojowych.
Ranga B w Sen Yumi no Kamae pozwala na strzelanie w biegu bez utraty sprawności.
Ranga S w Sen Yumi no Kamae wraz ze Specjalizacją w tym stylu walki pozwala na osiągnięcie pełnej sprawności w strzelaniu podczas skomplikowanych ruchów, bądź akrobacji, jak choćby w locie, bez wpływu na jakość celności.
Obrazek

TSŪJITEGAN
Widzenie w dal [m]Widzenie sferyczne [m]Max. dziedzina stylu przewidywanych ruchówKoszt utrzymania na turę
2 500200S20
Awatar użytkownika
Hefajstos
Posty: 2014
Rejestracja: 26 kwie 2021, 21:11
Karta Postaci:
Punkty Bonusowe:

Re: Południowe Lasy

YuYuYu Bizzare Adventure Part I: End World Pilgrims - Chapter I: Friendship, again?
WydarzenieFabuła C
UczestnikYubari + Yukkuri + Yumishi
Post32/?
Zdecydowanie zabawa się skończyła, a to co się odjaniepawlało w tej wiosce to nie należało do normalnych ani trochę. Świetnym tego świadectwem były kamikadze dzieci które starsza wieśniaczka, miała przed sobą. W każdym razie należało przejść do jakichś bardziej stanowczych działań bo ile jeszcze takich ataków, Yubari była w stanie na klatę przyjąć? Pociągnięcie dziewczyny do góry i wbicie jej nogi w tors w celu odkopnięcia jej do tyłu było cwanym działaniem, ale stojący obok brat który już był w trakcie wykonywania własnego ataku, naparł na siostrę od drugiej strony. Efektem tego był oczywiście wrzask bólu dziewczynki ale i udane nomen omen odepchnięcie przeciwnika który wraz z siostrą zatoczył się do tyłu. Problem polegał na tym że Yubari która najsilniejszym wołem w stadzie nie była, również się przewróciła, tylko do tyłu, uderzając tyłkiem w ziemię i nie wykonując tym samym pierwszej z zaplanowanych technik - bo tak ciężko jej było o to tupnięcie tu i teraz. Na dodatek - drugi brat. To był problem bardziej wymagający niż ten, który leżał pod swoją siostrą. Biegł on na Hozuki-chan zamachując się swoją kamą. Siedząca na ziemi Yubari złożyła więc szybko pieczęci - bo raczej nie bardzo miała czas na więcej akcji i była gotowa by na głowie chłopaka pojawiła się dusząga go bańka z wodą, do tego jednak potrzebowała fizycznego kontaktu a wstać nie zdąży bo ten już był tuż przed nią, gotów wykonać cięcie po skosie przez jej twarz ku torsowi...
A więc nie wyglądali jak lalki. To chyba dobrze. Tylko czy dobre było wyglądanie jak "Romantyczna znajomość"? To ciężko było ocenić, więc ze skonsternowaną miną Ichigo zostawił ten temat w spokoju. Zwłaszcza że działy się inne, zdecydowanie ważniejsze rzeczy. Mianowicie Yubka miała pieczętować swoje pierwsze rzeczy! I z jakiegoś powodu, nie miały być to długopisy tylko ciało. Pojebana akcja, nie ma co. Rzecz w tym że chyba nikt poza Rekinkiem nie mógł się tym teraz zająć a więc to na chibirekinku spoczywała odpowiedzialność za powodzenie tej akcji. I Yukkuri postanowiła sprostać wyzwaniu i nie zawodzić wszystkich ludzi których mogła zawieść porażką! Złożyła pieczęci, skupiła chakrę, prawie się zesrała i pyk! Nie, nie skasztaniła bielizny. Zamiast tego ciało zniknęło. Było to więc sukces! I chyba nauczyła się nowej techniki? Może? Czas pokaże. Na razie podołała z zapieczętowaniem ciała! Dalej jednak też było dziko bo o to pojawiła się nowa dziewczynka. I oczywiście Yubka od razu skoczyła do pracy chcąc zapoznać się z nową, zapewne "Romatyczną znajomością".-Bo nie mam-Odparł jej Ichigo. Nilah zaś pogłaskała Yubkę po głowie.
-To tylko Ja, Nilah-Dodała dziewczynka, na wypadek gdyby Yukkuri nie zrozumiała. co oznacza brak innej siostry w przypadku Ichigo.
Yumishi zdecydowanie nie był w wesołej pozycji. Dzewo się waliło i trzeba było przeprowadzić szybką eksmisję, zwłaszcza że przeciwnik zmierzał w jego stronę. I oczywistym było że chłopak nie mógł spodziewać się że tak potoczy się ta sytuacja, grunt to było się teraz zadaptować i odpowiednio wybrnąć z mało ciekawego problemu. Dwie pieczęci w wykonaniu kogoś na poziomie Yumishiego to była chwila moment, nic więc dziwnego że taktyka ta pozwoliła mu sprawnie uniknąć upadku i zawiśnięcie nad ziemią. To jednak wcale nie była aż tak komfortowa sytuacja. Czy na tym jednak Sabataya poprzestał? Oczywiście że nie. Sabataya posłał w przeciwnika wir z płatków kwiatów. Jedną z silniejszych technik uwolnienia wiatru zdolnych zadać spore obrażenia. Na dodatek technika ta nie do końca leciała prosto w przeciwnika, co we mgle - było bardzo niebezpieczne. I tak przeciwnik dostrzegł wynurzający się nieco z boku atak, trochę późno. Zdążył co prawda ułożyć miecz z boku ciała próbując przyjąć uderzenie na płaz miecza to mimo wszystko z dużą siłą cisnęło nim w bok, sprawiając że uderzył solidnie o ziemię, z tej jednak szybko się poderwał, kontynuując natarcie w kierunku Yumishiego. I tu kolejna niespodzianka od starego łucznika, 15 klonów które otoczyło szermierza!-PIERDOLONY TCHÓRZ-Wrzasnął na całe gardło szermierz i uniósł rękę dzierżącą miecz nad głowę a następnie zamachnął się wykonując obrót wokół własnej osi i eliminując wszystkie klony jednocześnie. Mało tego, miecz wydłużył się w czasie tego ruchu i nim Yumishi zdążył wspiąć sie na drzewo, już leciało w jego stronę! To jednak nic dla użytkownika Tsujitengana który był gotowy i z pomocą nabatori uskoczył, niestety drzewo do którego zmierzał zostało porządnie przez miecz roztrzaskane - ale wciąż stało! Gorzej że w promieniu 10 metrów nie było drzew na których Yumishi mógł stanąć.-Kurwa-Zaklął mężczyzna i ignorując Yumishiego, zaczął biec w kierunku wozu, uznając że dalsza walka z łucznikiem jest bez sensu. Yumishi miał jakieś 15 metrów do szermierza, tamten miał jakieś 15 metrów do wozu. Yumishi do wozu miał około 20 metrów.
uwagi
1. Yukkuri - Kwestia twojego Fuinjutsu będzie załatwiona na koniec misji w nagrodach, nic na razie nie rób.
2. Yumishi - zgłoszone do przejrzenia przez technicznych
3. Pogrubiajcie jak używacie techniki w poście. To że wrzucicie mi techniki w spoilerze na dole, nie zawsze oznacza że jasno wynika z posta w którym momencie tej techniki próbujecie użyć no i trudniej to potem w poście znaleźć.
Stan postaci
Yukkuri: 2.370 chakry
Yumishi: 5.500 chakry, Tsujitengan, Tsujitengan: Kirigakure no Jutsu 4/X postów
Yubari: 830 Chakry, złożone pieczęci do Dekishi Mizu
Setsuna: Strzała wbita w prawe ramię oraz w prawą parę żeber.
Ostatnio zmieniony 19 cze 2023, 21:17 przez Hefajstos, łącznie zmieniany 1 raz.
Prowadzone Wątki:
Senka - To już dwa lata... może więcej ;;
Shogo - Ale nie odpisuje, pewnie nie odpisze, już nigdy... jak by co - dalej nie odpisał.
Mikan - znowu po Jeleniu, się z Daimyo szlaja. Ale czy kiedyś odpisze?
Ichigo - Bo się jej rządzić zachciało. A i tak nie odpisuje.
YuYuYu - Szczekający renifer i jego właścicielka pilnują podglądacza w klinice.
Hikari - "Szuka" Hyakuzawy flirtując z haremem trzech dziuń.
Tsubaki - Se przylazła. I se jest.
Awatar użytkownika
Hōzuki Yūbari
Posty: 50
Rejestracja: 19 sty 2023, 17:59
Discord: Amphare#3038
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Południowe Lasy

Powiedzieć, że Yūbari nie lubiła tego, co się właśnie działo, to jak nic nie powiedzieć. Słysząc wrzeszczącą dziewczynkę siłą rzeczy serce jej się krajało, jednak prawda była całkiem prosta: Yū była słaba. Za słaba, by być w stanie doprowadzić wszystko do zadowalającego ją końca. Nie była wojownikiem, a podróżnikiem! To stanowiło dość konkretny problem, bo chociaż są podróżnicy, jacy dobrze walczą, tak Yūbari nie była jednym z nich. Ona mogła jedynie polegać na prostych sztuczkach i liczyć na to, że sama nie umrze. Posiadanie twarzy przeoranej przez dzieciaka zdecydowanie brzmiało jak coś, co ją do tego celu nie przybliży. Sięgnęła więc po własną kame mając dość prosty cel: zablokować lub chociaż zbić uderzenie chłopaka, w razie potrzeby przechylając się w stronę, jaka pozwoli jej uniknąć zgarnięcia obrażeń, a pozwoliła jej dotknąć chłopaka i zamknąć głowę w wodnym bąblu. Złapać za kostkę albo nadgarstek, cokolwiek. Gdyby jednak "to nic nie dało", a przynajmniej bloki i inne próby zbicia broni, zanim zarysuje jej twarz, rzecz jasna zamierzała pomóc sobie Suiką i zamienić w wodę. Sęk w tym, że nie bardzo była pewna, czy użycie jej nie zniweczy próby użycia techniczki, jednak zdecydowanie wolała nie krwawić niż podtopić chłopaka. Po tym zaś spróbowałaby wstać - czy to normalnie, czy próbując się odturlać od przeciwnika, dalej mając na uwadze własne bezpieczeństwo niż potencjalną ofensywę. Bo ta poczeka. A jak się zacznie wykrwawiać, to Yū już bardzo nie poczeka na cokolwiek.

Tak samo wstanie było trochę ważniejsze niż próba podtopienia chłopaka. Co prawda świetnie by było, gdyby dała radę na tyle zatrzymać jego uderzenie, że drugą ręką mogłaby dokończyć technikę. Mniej świetnie, jeśli nie i jeszcze utknie siedząc na tyłku będąc atakowana ze wszystkich stron. Wtedy... No, ups. Ale od czego ma się wodne ciało, by spróbować pomimo ataków jednak wstać z miejsca. Jeszcze lepszą jednak byłoby sytuacją, gdyby Yūbari wstała, a chłopaki dali se siana z atakami. I na przykład leżeli. Albo byli temu bardzo blisko przez odcięty dopływ tlenu. Wtedy, jako cywilizowany człowiek, sama by się na nich nie rzucała. Stanęłaby tylko w bezpiecznej odległości i zobaczyła, czy czegoś nie kombinują, kątem oka starając się wyłapać Lathię i Shina. O ile będzie to możliwe do zrobienia "szybko". W innym wypadku nie rozglądałaby się bardziej, tylko pilnowała chłopaków do momentu, aż byłaby pewna, że są spacyfikowani. A i nawet wtedy uważałaby na plecy. Jeśli którykolwiek znowu się na nią rzuci - czy brat pierwszy, czy drugi, znowu miała zamiar spróbować wycelować w nich z Mizu Kamikiri, ewentualnie rozdzielając ostrze na pół by trafić obu, kamę zawieszając przy pasku i znowu polegając na wodnym ciałku.


► Pokaż Spoiler
Suika no Jutsu | Hydrification Technique水化の術
KlasyfikacjaSuika no Jutsu, Suiton, Technika transformacji
Pieczęcie---
KosztZależny od unikanego ataku i poziomu dziedziny
ZasięgNa siebie
Wymagania---
Sztandarowa zdolność klanu Hōzuki pozwalająca im zmienić ich ciało w wodę, co posiada szereg zastosowań. Użytkownicy tej techniki, poza wykorzystywaniem jej tylko do unikania obrażeń mogą też wykorzystać ją by zmienić swoją masę mięśniową, kontrolowac pobliskie zasoby wody czy wykorzystywać ją do ataku. Wszystko to jednak jest już dedykowanymi technikami, a tutaj skupimy się na tym, jak faktycznie umiejętność ta działa w przypadku zamiany w wodę.

Ze względu na to, jak potężne są obrażenia, można je sklasyfikować następująco:
  1. E - lekkie skaleczenia, zadrapania, siniaki.
  2. D - mocniejsze skaleczenia, bolące obicia.
  3. C - ataki silne, mocne, powodujące szerokie rany bądź pęknięcia kości czy naderwanie mięśni.
  4. B - ataki tego typu są w stanie złamać kości lub zadać obrażenia wewnętrzne. Jest to też poziom pozwalający na zamianę całego ciała w wodę przy odrobinie koncentracji i uniknięcie w ten sposób np. złapania czy więzienia.
  5. A - obrażenia, które mogą zabić w bardzo szybkim czasie, strata kończyn czy przebicia ciała.
  6. S - praktycznie natychmiastowy zgon, anihilacja przeciwnika.
Zależnie od obrażeń, jeżeli członek klanu zdecyduje się uniknąć obrażeń, płaci za nie standardowy koszt. By móc uniknąć konkretnych obrażeń należy mieć dziedzinę klanową rozwiniętą na odpowiedni poziom (Suika no Jutsu na B, pozwala unikać ataków rangi B itd.). Zmienić w wodę całe ciało można też na mniejszych rangach, jednakże jest to dłuższy proces i to od MG zależy, jak wiele czasu zajmie postaci zamiana w wodę i na powrót.

Zamiana w wodę ma również swoje minusy. Jak np. bycie wodą. Oznacza to, że techniki generujące spore temperatury jak Katon czy Shakuton są w stanie wypalić wodę i tym samym zadać ogromne obrażenia ciału, które nie ma jak się zregenerować. Podobnie trafienie elektrycznością z Rantonu czy Raitonu sprawi, że energia ta przejdzie przez całe zmienione ciało, czy zamrożenie wody spowoduje, że ciało zostanie w tej formie, aż chakra mu się nie skończy czy się nie roztopi, doznając przy okazji odmrożeń. Konkretny zakres efektów jest oczywiście zależny od MG. On decyduje w jaki sposób tego typu obrażenia wpłyną na przemienioną postać.

Podobnie w przypadku, gdy woda się rozleje na większym obszarze. Użytkownik może je zebrać, jednak każdy kawałek wody porusza się z prędkością użytkownika, zależnie od rozmiaru. Czyli taka mała kropelka będzie wolniej się przemieszczała niż cała kałuża, dążąca do odbudowy ciała. Użytkownik ponosi wówczas standardowy koszt B na turę. Jeżeli nie jest w stanie się połączyć, otrzymuje on obrażenia zależne od decyzji MG i utraconej części wody. Może to być np. stracenie ręki w przypadku utraty dużej ilości wody, czy zwykłe zadrapanie, gdy niewielka kropelka został wylana.

Dekishi Mizu Burobu no Jutsu | Drowning Water Blob Technique溺死水ブロブの術
KlasyfikacjaSuika no Jutsu, Suiton, Transformacja Natury
PieczęcieSzczur → Pies → Wół → Pies
KosztStandardowy na turę
ZasięgDotykowy
Wymagania---
Technika pozwala na otoczenie głowy dotkniętego celu przez wodny bąbel, który uniemożliwia ofierze oddychanie czy też komunikację z innymi. Po oddaleniu się od użytkownika na 5 metrów, woda traci przyczepność i po prostu spływa po twarzy.

Posiadając Rangę B w Suika no Jutsu zasięg zwiększa się do 10 metrów.
Posiadając Rangę A w Suika no Jutsu można pominąć 2 pieczęci.
Posiadając Rangę S w Suika no Jutsu zasięg zwiększa się do 15 metrów.
Posiadając Specjalizację w Suika no Jutsu można pominąć dodatkowe 2 pieczęci, jednak technika ma wtedy koszt standardowy rangi A.
Posiadając Sennina Suika no Jutsu woda jest tak gęsta, że odcina ofierze słuch a wzrok jest bardzo rozmazany.

Suiton: Mizu Kamikiri | Water Release: Rising Water Slicer水遁・水上切
KlasyfikacjaSuiton, Transformacja Natury
PieczęcieTygrys
KosztStandardowy
Zasięg10 metrów
Wymagania---
Po złożeniu pieczęci Tygrysa oraz uderzeniu stopą w ziemię, od shinobi rozchodzi się gejzer wody mknący prosto w kierunku celu. Technika szybka i robiąca wrażenie, albowiem ciśnienie wody jest w stanie skruszyć skałę. Tym bardziej niebezpieczna w otoczeniu, gdzie potencjalne zniszczenia mogą skrzywdzić przeciwnika rykoszetem. Jeżeli ninja ma takie życzenie, może rozdzielić "wodne ostrze" na dwie części. Każde z nich staje się wtedy proporcjonalnie słabsze, ale można je wystrzelić w różnych kierunkach, bądź tym samym, acz w różnej odległości od siebie zwiększając szansę na trafienie przeciwnika. W przypadku rozdzielenia promienia, każda połówka traktowana jest jak o rangę słabszą.

Posiadając rangę A Suitonu zasięg wzrasta o 5 metrów względem bazowego.
Posiadając rangę S Suitonu zasięg wzrasta o 10 metrów względem bazowego.
Ostatnio zmieniony 20 cze 2023, 13:55 przez Hōzuki Yūbari, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Awatar użytkownika
Hoshigaki Yukkuri
Posty: 45
Rejestracja: 20 sty 2023, 4:09
Ranga: Muryō no ninja
Ranga dodatkowa: Ryba
Discord: Midoro#5831
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Bank:

Re: Południowe Lasy

Obecna część życia Rybki bardzo szybko przyspieszyła i zaczęły się dziać rzeczy, które daleko wybiegały poza jej powolne rozumowanie. Wypadało by więc zrobić podsumowanie tego, co wiedziała. Bliźniaki nie były lalkami. Po nadzianiu ich na szaszłyk nie działo im się nic złego. Nigdy nie przeżyje już pierwszego razu z Shinem. Pieczętowanie ciała w zwoju jest możliwe, i prostsze niż jej się wydawało. Mess jest dziwny. Lotti jest kochana. Ichigo nie ma więcej rodzeństwa. Nilah magicznie potrafi zmieniać nie dość, że kolor włosów, to umie przybrać inny wygląd. To było sporo jak na jednego małego rekina.
Będąc głaskana przez nową Nilah przyjrzała jej się dokładnie, dotknęła ją palcem to w policzek, to w ramię, to w pierś, to w brzuch, powąchała dokładnie, polizała po policzku.
- Smakujesz inaczej. - oznajmiła bezceremonialnie.
- No ale skoro to ty, to się cieszę! - odparła rzucając się jej na szyję i przytulając mocno. Dobrze jednak, że już krew nie ciekła z jej brzuszka. Bycie nadzianym to raczej nic fajnego.
Trzymając się dalej za szyję Nie Bliźniaczki, bo wyglądali teraz inaczej, odchyliła głowę do tyłu, by spojrzeć na tych teoretycznie dorosłych w ich grupie.
- To co robimy teraz? - zapytała patrząc na nich jak i świat do góry nogami. No chyba, że Nilah nie chciała by jej utrzymywać w tak dziwnej pozie, to zapytała by stojąc normalnie podpierając się rękami pod boki.
Obrazek
Awatar użytkownika
Sabataya Yumishi
Posty: 137
Rejestracja: 26 paź 2021, 0:16
Discord: hanialke
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Południowe Lasy

Yumishi zdecydowanie nie był w komfortowej sytuacji, ale jakby tak pomyśleć, to ostatnie kilka lat jego życia było raczej średnio wygodne, więc te kilka dodatkowych nieprzyjemności wte czy wewte nie robiło większej różnicy. Nie żeby miał nadzieję, że kiedyś będzie lepiej. Chyba zdążył przywyknąć do tej egzystencji, którą prowadził i jak Azuya była małą iskierką pośród ciemności, tak bycie szczęśliwym czy spełnionym raczej nie było mu pisane. I żeby tego mało, to na dodatek swoje nieszczęścia sprowadzał na nowych towarzyszy, których spotkał na swojej drodze. To zdecydowanie było bardzo niekomfortowa sytuacja, która już go zaczynała uwierać. Bo pojawiała się też kwestia jego przybranej córki, wobec której zdecydowanie zmienił plany. Jak chciał odnaleźć jej rodzinę, tak wiedząc, że ta była powiązana z jakimś fanatycznym kultem i co gorsza – wykorzystywali do tego niewinne dziecko, czuł jak rośnie w nim wewnętrzne obrzydzenie. I sprawiało, że zaczął żałować swojej decyzji podjętej u Sakurakage o pozostawieniu wspomnień o rodzicach.
Na te rozważania zdecydowanie przyjdzie czas jednak później, mianowicie wciąż miał na głowie szermierza, który uparcie nie chciał się poddać. To nie tak, że Sabataya pragnął od razu go zabić – bo jednak mógł posiadać jakieś cenne informacje, które mogły im się potem przydać. Jednak stanowił duże zagrożenie i jeśli taka była konieczność, to Yumishi nie zamierzał się wahać. Choć trzeba przyznać, że ta broń którą się szermierz posługiwał była iście irytująca. Ten postanowił jednak zignorować łucznika i ruszyć w kierunku wozu… co było częściowo mu na rękę, a częściowo nie. Yumishi złożył więc na szybko pieczęć Barana, by przy pomocy Utsusemi no Jutsu przekazać informację swoim sojusznikom, przy jednoczesnym nie zdradzaniu swojej pozycji.
Szermierz biegnie w stronę wozu, ma miecz, który się może wydłużać. Ich celem jest dziewczynka! – zawołał podniesionym głosem.
Yumishi nie zamierzał również gonić za przeciwnikiem ani szukać innego drzewa, ba! Stwierdził że z niego zbiegnie przy pomocy elementarnej techniki, albo zeskoczy jeśli miałby się nie wyjebać na głupi ryj. Postanowił też wykorzystać fakt, że przeciwnik był plecami do niego, więc być może nie widział co się dzieje? Grzechem więc nie byłoby skorzystać z okazji w postaci strzału z plecy. Sabataya naciągnął więc kolejną ze strzał, która została pokryta Engyo z Uwolnieniem wiatru. Przyjrzał się tym razem bardzo uważnie całej tej czerwonej energii. Czy może ona kumulowała się w jakimś konkretnym punkcie? Jeśli tak, spróbowałby wycelować właśnie w te miejsce. Jeśli zaś nie… cóż, wtedy po prostu by strzelił w najbardziej szerokie miejsce na jego ciele, tak by jak najbardziej zabezpieczyć strzał.
Strzały42
► Pokaż Spoiler | Tsūjitegan
Tsūjitegan | Through Eye通じて眼
Niezwykłe oczy klanu z Kirigakure no Sato. Włączone barwią tęczówkę na szkarłatny kolor nadając im delikatną poświatę. Zasięg zdolności i jej możliwości zwiększają się wraz z jej lepszym opanowaniem. Możliwość widzenia na długie dystanse czy wgląd w czyjeś siły fizyczne stanowią jedynie niewielką część możliwości Tsūjitegana. Sam wygląd oczu nie zmienia się wraz z lepszym opanowaniem zdolności, pozostając tak samo czerwone we wszystkich innych stadiach rozwoju.
Zasięg i koszta
Tsūjitegan posiada zasięgi dla dwóch trybów: widzenia przestrzennego oraz sferycznego. Przyjmuje się, że zasięg wzroku w dal jest większy niż podczas patrzenia wokół siebie. Jest on również krótszy niż zasięg Byakugana, przez który zdolności klanu Sabataya bywają uznawane za "gorsze", jednak przewyższają w tej materii Białe Oko podczas widzenia sferycznego, mając lepsze rozeznanie w otaczającym ich najbliższym terenie. Wraz z rozwojem dziedziny zmniejszają się także koszty jego utrzymania.
Ranga dziedzinyWidzenie w dal [m]Widzenie sferyczne [m]Max. dziedzina stylu przewidywanych ruchówKoszt utrzymania na turę
E504---350
D50040E250
C1 00080D150
B1 500120C100
A2 000160B50
S2 500200A20
Zdolności
Już na wstępnych etapach Dōjutsu pozwala patrzeć przez przeszkody czy postrzegać siły - zarówno chakry jak i te fizyczne - swojego celu. Wizja dotycząca tych dwóch jest jednak niekompletna, dając wgląd w obecne zasoby energii przeciwnika czy pozwalając na szacowanie jego ogólnego stanu. Sam zasięg też nie zwala z nóg, zwiększając się wraz z biegłością w danej dziedzinie. Dość specyficzną zdolnością, wartej wspomnienia, jest również zdolność kontroli mgły w bardzo precyzyjny sposób, tworząc ją tak gęstą, że nawet Białe Oko nie jest w stanie przedrzeć się przez nią. Jest to główny powód, dla którego Tsūjitegan jest znany również jako "naturalny wróg Byakugana".
  • Widzenie przez przeszkody - wzrok Sabataya jest w stanie prześwietlać obiekty, pokonując w ten sposób wszelakie przeszkody stojące na linii wzroku. Z łatwością pokonuje grube mury jak i "bariery" tak nieznaczące jak ściany pudełka czy warstwy ubrań. Wizja zawsze jest w kolorze.
  • Wizja stereoskopowa i sferyczna - Tsūjitegan posiada dwa tryby postrzegania świata: klasyczny, pozwalający sięgać wzrokiem w dal na kilkaset metrów w przód, jak i wizja sferyczna, która to jest pozbawiona słabych punktów. Widzenie przestrzenne zawsze jest uznawane jako domyślny tryb, w jakim włączona zostaje zdolność.
  • Postrzeganie chakry i sił fizyczne - widoczne jako kolejno niebieski i zielony płomień. Są widoczne zawsze, nawet pomimo wszelakich ciemności wokół. Możliwe jest szacowanie czyjejś chakry czy dostrzeżenie zaburzeń wywołanych przez Genjutsu, zaś wgląd w siły fizyczne pozwala na dokładne ocenienie stanu celu. Postrzeganie tej drugiej energii jest bardziej wykształcone niż samo postrzeganie chakry.
    • Przewidywanie ruchów - możliwość obserwowania sił fizycznych pozwala na przewidywanie ruchów przeciwnika tak długo, jak nie przeczą one logice. Dopóki ranga dziedziny używanego stylu walki jest mniejsza od dziedziny Tsūjitegana, ten jest w stanie dostarczyć na czas odpowiednie informacje.
    • Rozpoznawanie klonów - wgląd w chakre istot żywych pozwala na rozpoznawanie klonów dopóki nie są to bardzo zaawansowane klony jak Kage Bunshin czy Bunretsu no Jutsu. Domyślnie każdy klon, który nie ma wpisane, że może oszukać Byakugan itp. jest rozpoznawany przez te oczy
Posiadając Specjalizację w technikach Tsūjitegana, ninja zyskuje zdolność słyszenia "na odległość" dźwięków z miejsc, w które sięga wzrok shinobi, a po osiągnięciu rangi S w dziedzinie możliwe staje się przewidywanie ruchów stylów walki dziedziny rangi S.
Sposób zdobycia
Zdolność budząca się sama z siebie u osób, które odziedziczyły ją w genach. Najczęściej objawia się już w młodym wieku, pojawiając się niczym mleczaki i aktywując się samoistnie. Czasami mają w tym udział emocje, jednak żadne traumy czy ciężkie przeżycia nie są konieczne do obudzenia w sobie Tsūjitegana.
► Pokaż Spoiler | techniki
Utsusemi no Jutsu | Empty Cicada Shell Technique空蝉の術­
KlasyfikacjaNinjutsu, Kontrola Chakry
PieczęcieBaran
KosztStandardowy za turę
ZasięgZasięg głosu
Wymagania---
Technika służąca głównie do zmylenia przeciwnika. Poprzez złożenie pieczęci Barana i trzymanie jej, ninja jest w stanie zakamuflować miejsce, z którego mówi. Dźwięk głosu zaczyna dobiegać zewsząd, przez co zlokalizowanie go po samym głosie staje się niemożliwe. Zasięg zdolności jest równy zasięgowi, na jaki dociera jego głos. Chociaż ta metoda namierzenia przeciwnika jest niedostępna, dalej jest to możliwe za pośrednictwem innych metod. Zdolność nie maskuje innych dźwięków wydawanych przez shinobi jak np. złamanie gałęzi czy rzut kamieniem.
Engyō | Gliding swallow燕行
KlasyfikacjaNinjutsu, Kontrola Chakry
PieczęcieBrak, kumulacja chakry wynosi tyle co złożenie 4 pieczęci
KosztStandardowy na turę
ZasięgNa broń
WymaganiaZnajomość Hien
Technika stworzona z myślą o broniach dystansowych skupiających się na wystrzeliwaniu pocisków różnego rodzaju. Broń jest pokrywana chakrą tak długo, jak znajduje się w rękach shinobi. Tuż przed wystrzałem, chakra jest przenoszona na pocisk i się utrzymuje przez cały lot do czasu dotarcia do celu. Każdy pocisk wystrzelony w danej turze będzie pokryty chakrą, jednocześnie wydłużając go o 10 cm.

Osoby mające otwartą dziedzinę żywiołową (ranga D) oraz Kontrolę Chakry 7, mają możliwość pokrycia pocisku aurą jednego z pięciu podstawowych elementów. W zależności od użytego żywiołu, osiągnie się różne efekty:
  • Katon - pocisk zostaje pokryty płomieniem, przez co zadaje dodatkowe rany od poparzeń, a także przy kontakcie z łatwopalnymi przedmiotami może wywołać podpalenie.
  • Fūton - pocisk staje się ostrzejszy niż zazwyczaj, będąc w stanie przebić się przez skałę czy ciąć metal bez względu na to, z jakiego materiału sam został wykonany.
  • Raiton - w momencie trafienia celu zostaje wywołane wyładowanie elektryczne, które powoduje miejscowe odrętwienie.
  • Suiton - pocisk jest pokrywany milimetrową warstwą wody. W przypadku udanego trafienia, pogłębia ona rany, rozrywając dodatkowo tkanki przeciwnika.
  • Doton - pocisk jest znacznie twardszy, aniżeli zazwyczaj, przez co w momencie trafienia celu, nie tylko zadaje standardowe dla siebie obrażenia, ale powoduje bolesne siniaki czy nawet niewielkie krwiaki.
Jeśli shinobi chce wystrzelić dwa (bądź więcej) pociski jednocześnie, może je pokryć chakrą, jednakże wtedy każdy dodatkowy pocisk w trakcie jednego strzału to dodatkowy koszt równy połowicznemu C.

Posiadając rangę S w Ninjutsu kumulacja chakry wynosi tyle co złożenie 1 pieczęci.
Tsūjitegan: Kirigakure no Jutsu | Through Eye: Hiding in Mist Technique通じて眼霧隠れの術
KlasyfikacjaTsūjitegan, Suiton, Transformacja Natury
PieczęcieWół → Wąż → Baran
KosztPodwójny na turę
Zasięgdo 100m
WymaganiaZnajomość Kirigakure no Jutsu
Specjalna mgła wytwarzana przez członków klanu Sabataya. Zachowuje ona większość właściwości zwykłego Kirigakure no Jutsu. Zasłania całe pole walki ograniczając widoczność wszystkim w zasięgu. Można ją rozwiać dostatecznie silną techniką Uwolnienia Wiatru. Sama w sobie posiada dość unikalne cechy. Pierwszą z nich jest możliwość kontroli jej kształtu. Może ona otoczyć tylko wybrane osoby, czy rozpierzchnąć się po polu walki wedle woli rzucającego. Drugą zaś jest zdolność maskowania chakry. Zarówno przeniknięcie przez nią Byakuganem czy zdolnościami sensorycznymi jest trudne, jeśli nie niemożliwe. Każda ranga dziedziny klanowej blokuje zdolności sensoryczne oraz Dōjutsu rozwinięte na tę samą rangę. Oznacza to tyle, że mgła osoby z rozwiniętym Tsūjiteganem na B zablokuje zdolności Białego Oka rozwiniętego na poziomie maksymalnie B. W przypadku sensora - należy wziąć poziom Kontroli Chakry, podzielić go na pół, a następnie przyrównać do poziomu dziedziny klanowej. Do użycia techniki należy mieć w pobliżu źródło wody (chociażby wielkości butelki), bądź znajdować się na terenie o dużej wilgotności powietrza. Wielkość mgły jest zależna od ilości wody, jaką ninja ma pod ręką.
Posiadając rangę B dziedziny klanowej wystarczy sama Pieczęć Konfrontacji.
Posiadając rangę A dziedziny klanowej źródło wody nie jest potrzebne.
Ki Nobori no Shugyō | Tree Climbing Practice木登り修業­­
KlasyfikacjaNinjutsu, Kontrola Chakry
PieczęcieBaran
KosztStandardowy na turę
ZasięgNa siebie
Wymagania---
Kolejna podstawowa zdolność ninja. Poprzez odpowiednio precyzyjne skupienie chakry w podeszwach stóp, ten może bez problemów przyczepić się do dowolnej powierzchni, chodząc wzdłuż niej jak po prostej drodze. To dzięki tej zdolności możliwe jest wbieganie po ścianach czy wchodzenie po drzewach bez użycia dłoni. Zdolność ta wymaga jednak konkretnych zdolności kontroli chakry (4 i więcej) dla szybszego opanowania. Jej za mała ilość skupiona w tak problematycznym miejscu jak stopy jest w stanie odczepić shinobi od powierzchni. Za duża zaś - pozwala wybić się od powierzchni, po której ten stąpa, jednocześnie uszkadzając te bardziej podatne na zniszczenia pozostawiając widoczny ślad. Kluczem jest stałe utrzymywanie idealnie określonej ilości energii w chcianym miejscu.

Posiadając rangę B Ninjutsu chodzenie po płaskich powierzchniach nie wymagają składania pieczęci. Czas kumulacji chakry wynosi jednak tyle, ile zajęłoby ich złożenie.
Sen Yumi no Kamae | War Bow Stance戦弓の構え
KlasyfikacjaKyūjutsu, Styl walki
WymaganiaŁuk o dystansie min. 150 metrów, Refleks 6
Nie każdy łucznik skupia się na szybkości i ilości wypuszczonych strzał. Są również tacy, którzy skupiają się bardziej na celnym strzale wykonanym z dużej odległości lub trafieniu w konkretny punkt na ciele oponenta. Użytkownicy tego stylu skupiają się głównie na wykorzystywaniu łuków o dużych zasięgach, między innymi długich lub specjalnych, bojowych, które jeszcze lepiej przekładają włożoną siłę w moc wystrzelonej strzały.

Cechy stylu:
  • Styl przywiązuje większą wagę do trafiania w konkretny punkt, niż szybkostrzelności.
  • Tym co odróżnia go od styli preferowanych przez łuczników "szybkich" i tych, którzy nie preferują konkretnej metody wystrzału, jest wykorzystanie naciągu cięciwy do granic możliwości, dlatego szybkostrzelność tego rodzaju łucznika nie może konkurować ze stylem szybkim.
  • Siła i szybkość wystrzelonego pocisku góruje nad Sokudo No Ko ze względu na wykorzystanie możliwości naciągnięcia cięciwy do granic możliwości. Drugim powodem jest różnica w rodzaju wykorzystywanego łuku.
  • Nigdy nie osiąga pełnej sprawności w czasie jazdy konnej.
  • Wykonywanie celnego ostrzału na większym zasięgu niż standardowy maksymalny dla danego łuku, również należy do domeny tego stylu.
  • Od wyższych rang zwiększają się możliwości wykonywania celnych strzałów w trudnych warunkach bojowych.
Ranga B w Sen Yumi no Kamae pozwala na strzelanie w biegu bez utraty sprawności.
Ranga S w Sen Yumi no Kamae wraz ze Specjalizacją w tym stylu walki pozwala na osiągnięcie pełnej sprawności w strzelaniu podczas skomplikowanych ruchów, bądź akrobacji, jak choćby w locie, bez wpływu na jakość celności.
Obrazek

TSŪJITEGAN
Widzenie w dal [m]Widzenie sferyczne [m]Max. dziedzina stylu przewidywanych ruchówKoszt utrzymania na turę
2 500200S20
Awatar użytkownika
Hefajstos
Posty: 2014
Rejestracja: 26 kwie 2021, 21:11
Karta Postaci:
Punkty Bonusowe:

Re: Południowe Lasy

YuYuYu Bizzare Adventure Part I: End World Pilgrims - Chapter I: Friendship, again?
WydarzenieFabuła C
UczestnikYubari + Yukkuri + Yumishi
Post36/?
Sytuacja Yubari była bardzo niefajna. Walczyła z trójką uzbrojonych szalonych dzieci które chyba nie za bardzo znały strach. I nie szło jej najlepiej. Gdyby nie Suika, mogłaby być w dużo gorszej pozycji niż była a i ta nie była najlepsza. To nie tylko pokazywało braki Yubari w kwestii walki, ale też pokazywało jak faktycznie walka była trudna. Szczególnie kiedy przeciwnik nic sobie nie robił z niebezpieczeństwa i zdawać się mogło że nie znał strachu. Spróbowała sięgnąć po Kamę ale szybko zrezygnowała, widząc że nie ma najmniejszych szans by zdążyć to teraz zrobić. Zamiast tego więc odchyliła ciało do tyłu ale i tak poczuła jak Kama przechodzi przez jej twarz. Gdyby nie Suika... lepiej nie myśleć co gdyby nie ona, ale zdecydowanie Yubari poczuła jak strach ściska ją za gardło. Mogła tutaj umrzeć. Faktycznie mogła. Nie tak udawanie jak na wozie z Lathią. Tutaj faktycznie groziła jej śmierć, jeśli czegoś nie zrobi. Wstając smyrnęła chłopaka i na jego głowie pojawiła się bańka z wodą. Zaskoczony cofnął się do tyłu, próbując coś z tym zrobić ale nic nie pomagało. W tym czasie na Yubari rzucił się drugi z chłopaków przez co Hozuki musiała posłać w niego wodny pocisk który uderzył i posłał chłopaka na ziemię z bardzo nieprzyjemnym suchym trzaskiem. Bilans? Dziewczynka leżała na ziemi i się wykrwawiała, nie wyglądała na to by miała w sobie siły by ruszyć na Hozuki - ale mogła udawać. Jeden z braci walczył z bańką ale dostrzegł chyba że to bez sensu bo jego wzrok pełen bólu i beznadziei skupił się na Yubari, poprawił chwyt na swojej Kamie i znów na nią ruszył. Natomiast brat odrzucony przez wodę, wstawał z ziemi, odwrócony do Yubari plecami. Do tego który już na nią biegł miała z 3 metry, do drugiego z 5 metrów.

Nie ma to jak miłość wobec każdego i wszystkich a szczególnie ładnych osób - bo szczególnie tą ostatnią przejawiała Yukkuri. Tak więc widząc nową-starą Nilah, zaczęła się upewniać czy to na pewno ona i czy jest prawdziwa poprzez wpierw posmyranie, a potem - polizanie. Czy ta Nilah smakowała inaczej niż poprzednia Nilah? Właściwie to - ciężko było powiedzieć. Według Yukkuri tak i to musiało wystarczyć. Tylko Mess i Lotti patrzyli na Yukkuri jakoś tak dziwnie. W każdym razie, Nilah złapała twarz Yubki w dłonie słysząc jak ta mówi o jej smaku i zbliżyła swoje wargi do jej. Ojej, ojoj, czyżby Yubkę mieli właśnie ograbić z jej pierwszego... tak przed ślubem? Tak nagle? Przy ludziach!? Nim jednak usta Nilah i Yubki połączyły się, pomiędzy nimi znalazła się dłoń Lotti tak że właściwie obie ją pocałowały - Yubka od zewnętrznej strony. Lotti spiorunowała Nilah spojrzeniem, a Ichigo odciągnął siostrę za ramię, uśmiechając się niewinnie do Lotti i Yubki.-Szkoda. Też chciałam sprawdzić jak smakujesz-Stwierdziła jedynie Nilah ale grzecznie się odsunęła. Yubka zadała więc swoje pytanie i...
-Czekamy-Odparł głos za jej plecami, kiedy Yubka się odwróciła dostrzegła drugi z wozów który do nich podjechał, a na nim siedziała Nene. Lee nie był obecny. Nene patrzyła w kierunku w którym domniemanie pobiegła Yubari, czasem zerkając też bardziej w stronę z któej przyjechali.-Walki niedługo powinny ustać-Skomentowała jedynie przerzucając wzrok na Yubkę, Ichigo i Nilah. Jej oczy jarzyły się czerwienią i można było w nich dostrzec trzy czarne "łezki".-Co do waszej trójki-Skrzyżowała ręce na piersi i postukała palcem o łokieć.-Czy nie mieliście przyjść i powiedzieć gdyby się coś działo?-Nilah i Ichigo uklękneli a następnie usiedli na swoich piętach i pochylili głowy widocznie zdenerwowani.-Po was spodziewałam się więcej. Naraziliście Yukkuri na niebezpieczeństwo, sprawiliście że prawie zabiła człowieka i przez nieuwagę oraz lekceważący stosunek uszkodziliście ciało Nilah.-Przerzuciła spojrzenie na Yukkuri.-A ty... eh-Machnęła dłonią. Wpadli w kłopoty!-A niech tylko dorwę Shina, Lathie i Fushiego...-Dodała cicho pod nosem Nene, sugerując jasno że to nie ich trójka wpadła w największe kłopoty!

Kiedy walczysz z przeciwnikiem który używa zdolności jakich nierozumiesz, nie mogło być łatwo. No bo większość osób raczej umiera otrzymując ranę krytyczną po wystrzeleniu strzały z łuku? To podpowiadała logika. Logika niestety nie lubiła się z chakrą i całym tym ninja światem. Tutaj dominowało to, co nielogiczne. Czy też raczej to czego logiki nie znaliśmy, bo prawdopodobnie nawet takie cuda na kiju miały logiczne wytłumaczenie. W każdym razie Yumishi nie planował gonić za przeciwnikiem bo to zwyczajnie byłoby tracenie pozycji. Zamiast tego obwieścił wszystkim co się święci i skupił się na szermierzu. Niestety ile by tej energii nie obserwował, tak nie widział jej "Centrum", nie mając więc lepszego pomysłu wypuścił kolejną strzałę która wbiła się w plecy mężczyzny, tym razem nie przebijając ich na wylot ale wciąż zadając raczej spore obrażenia. Problem w tym że spore nie bardzo miało znaczenie w przypadku przeciwnika który zdawał się być nieśmiertelny? Zdawał to jednak dobre słowo bo chociaż energii nie było nawet troszeczkę po strzale Yumishiego, tak ten zauważył że mężczyzna faktycznie zwolnił i poruszał się bardziej... ociążale. Yumishi widział jak nagle w jej przeciwnika uderza fala powietrza która zwiewa część mgły Sabatayi ale też przewraca biegnącego szemierza. Źródłem był Fushi stojący przed wozem, nie bardzo miał jednak jak atakować, posyłając falę powietrza która trzymała szermierza na dystans. Yumishi dostrzegł też jednak że ustało posyłanie strzał w wóz. Szybki rzut okiem do tyłu i dostrzegł jak przy łuczniku Stoi Lee, trzymając łucznika za gardło. Z Łucznika bardzo szybko uchodziła energia życiowa - ta normalna, ta czerwona jak była, tak była. Jak w przypadku Łucznika. Natomiast Lee? Nie miał energii życiowej ani trochę. Jeśli chodzi zaś o chakrę, miał jej mniej niż Yumishi. Zdecydowanie mniej.
Stan postaci
Yukkuri: 2.370 chakry
Yumishi: 4.970 chakry, Tsujitengan, Tsujitengan: Kirigakure no Jutsu 5/X postów
Yubari: 680 Chakry, Dekishi Mizu 1/?
Setsuna: Strzała wbita w prawe ramię oraz w prawą parę żeber.
Prowadzone Wątki:
Senka - To już dwa lata... może więcej ;;
Shogo - Ale nie odpisuje, pewnie nie odpisze, już nigdy... jak by co - dalej nie odpisał.
Mikan - znowu po Jeleniu, się z Daimyo szlaja. Ale czy kiedyś odpisze?
Ichigo - Bo się jej rządzić zachciało. A i tak nie odpisuje.
YuYuYu - Szczekający renifer i jego właścicielka pilnują podglądacza w klinice.
Hikari - "Szuka" Hyakuzawy flirtując z haremem trzech dziuń.
Tsubaki - Se przylazła. I se jest.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Sakura no Kuni - Kraj Kwitnącej Wiśni”