• Ogłoszenia
  •  
    Aktualności fabularne
    Obecna pora roku: Wiosna 164r.

    Poniżej znajdują się ostatnie wydarzenia oraz ważniejsze ogłoszenia. Są one często opatrzone datą dodania, przy czym najświeższe informacje umieszczone są na samym początku listy.

    24.04.2024 - podsumowanie wydarzenia wioskowego w Sakuragakure. Więcej informacji w najnowszych aktualnościach fabularnych.
    Kącik Nowego GraczaSamouczek Wzór Karty Postaci AtrybutyRozwój postaci i koszty chakry Atuty Klany i organizacje Informacje o świecie Handbook
    Powyższe tematy powinny zawierać wystarczająco informacji, by móc bez przeszkód napisać Kartę Postaci i rozpocząć grę. W przypadku dalszych niejasności, zapraszamy do kontaktu zarówno na chatboxie, przez wiadomości prywatne oraz przez nasz serwer Discord.
    Administracja
    Pingwinek Chaosu
    Główny Administrator
    Norka
    Główna Mistrzyni Fabularna
    Hefajstos
    Główny Moderator Kuźni
    Tora
    Główny Moderator Technik

    W przypadku jakichkolwiek pytań bądź uwag, powyższe osoby zajmują się wyszczególnionymi w ich tytułach zagadnieniami. Pomocą służy również cała kadra forum, wraz z moderatorami. Zapraszamy również do dołączenia do forumowego Discorda.
    Kadra Sakura no HanaDiscord Sakura no Hana
     

Szlak Sakura no Kuni - Kumo no Kuni

Ciepły kraj z równie ciepłym władcą, który dał shinobim szansę, mimo wątpliwych słuchów, jakie o nich docierały z krain na wschodzie. Dawniej miał problemy z przestępczością i bandytami niszczącymi naturalne piękno kraju, jakim były kwiaty wiśni, jednak odkąd utworzono Sakuragakure, stopniowo staje się on coraz bezpieczniejszy. Aktualnie wielu jego mieszkańców współpracuje z shinobi w celu stworzenia pięknej wioski ninja. Dalej jednak możliwe jest znalezienie na jego terenach większych organizacji przestępczych, które są idealnym celem dla “łowców demonów”. Nie mniej, genin wyruszający zbyt daleko od wioski potrafi zniknąć w niewyjaśnionych okolicznościach. Jak nazwa zobowiązuje, tereny na jakich leży Sakura no Kuni są przeważnie równikowe pełne kwitnących wiśni z pojedynczym pasmem górskim na południu. Z tego powodu kraj ten jest jednym z najpiękniejszych podczas wiosny, kiedy to kwiaty zaczynają kwitnąć, dając magiczną atmosferę całemu Sakura no Kuni.
Awatar użytkownika
Tora
Posty: 2767
Rejestracja: 27 kwie 2021, 15:24
Ranga dodatkowa: Główny Moderator Techniczny
Discord: Tora#0227
Karta Postaci:
Punkty Bonusowe:
Techniki:

Szlak Sakura no Kuni - Kumo no Kuni

Szlak Sakura no Kuni - Kumo no Kuni
Trasę tę ciężko nazwać szlakiem, gdyż ścieżki zdają się prowadzić jedynie do osad ulokowanych na północy Kraju Kwitnącej Wiśni i niechętnie poprowadzone są dalej na północ. Nawet ze stolicy niemożliwe jest dotarcie do Kraju Chmur. Jedyna sensowna trasa wiedzie z Sakuragakure, a i ona zdaje się być trochę zaniedbana, gdy gęste i ciemne chmury nad Kumo no Kuni zdają się rzucać przygnębiającą atmosferę jeszcze zanim przekroczy się granicę. Dalej zaś? Trasa, choć utrzymana, jest rzadko wykorzystywana do podróży. Co jakiś czas można znaleźć jakiś drogowskaz, z odwróconym trójkątem w kole oraz ołtarze z zaschniętą krwią. Nawet znajduje się tu kilka palów z rozkładającymi się szczątkami ludzi, których po opaskach dawnych wiosek można zidentyfikować jako ninja. Nikt nie kwapił się by ich ściągnąć, gdy żywot ich dobiegł końca.
Awatar użytkownika
Asano Hisayuki
Posty: 243
Rejestracja: 19 sty 2022, 22:21
Ranga: Chūnin
Discord: Supra#3250
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Kuźnia:
Bank:

Re: Szlak Sakura no Kuni - Kumo no Kuni

Hisayuki wyruszył w trasę bez zbędnego ociągania się. Im szybciej zacznie misję, tym szybciej wróci do kuźni, by dalej oddawać się temu, co kochał najbardziej - wytwarzaniu przedmiotów z metalu.
Zaraz po opuszczeniu wioski jakiś mężczyzna życzył im powodzenia, a jego wzrok był...smutny? Asano zanotował to w pamięci w kategorii "dziwne", ale nie rozwodził się długo nad tym, bowiem w trakcie podróży, zleceniodawca zaczął mu wyjaśniać co nieco czym była Liga, czym było Bractwo. Czyli to był kraj, który nie był zarządzany w taki standardowy sposób. Czy te dwie organizacje ze sobą współpracowały? Czy zwalczały się jak tylko miały okazję? Tego nie wiedział. I wolał nie drążyć dalej tego tematu, zwłaszcza iż dotarli do jakiejś gospody, w której to mieli przenocować.

Następnego dnia przygnębiająca aura jeszcze bardziej się pogłębiła, więc Asano wcisnął dłonie w kieszenie kurtki i milczał przez większość drogi. Zastanawiał się, czym była spowodowana ta sytuacja? Może działały na niego już jakieś złe siły?
Gdy do jego nozdrzy dotarł doskonale znany zapach gnijącego ciała, to kowal mimowolnie zmarszczył nos. Jego zmysły zaś odruchowo przeszukiwały otoczenie w postaci ewentualnego zagrożenia.
I wreszcie dostrzegł pale, na których nabite były ciała shinobi z innych wiosek. Asano patrząc na ten okropny widok zaczął mieć podejrzenia, że miały one być jasnym przekazem do każdego shinobi, który wkraczał do kraju. Przekazem mówiącym "nie wchodź tutaj, jeśli ci życie miłe".
Asano położył dłoń na rękojeści Szepczącego będąc gotów, by w każdej chwili zablokować nadchodzący cios. Jeśli by nie mógł tego ciosu zablokować, to próbowałby ratować się unikiem.
W każdym razie postanowił podpytać nieco zleceniodawcę.
- Co to ma być za upiorna wystawa? - zapytał, spoglądając podejrzliwie na mężczyznę.
► Pokaż Spoiler | Czakra + techniki

Czakra: 10934
► Pokaż Spoiler | Ekwipunek
Szepczący | The Whisperer
Koszt8000 ryo
Stack/slot2/1
Katana wykonana ze stopu żelaza, węgla oraz metalu przewodzącego czakrę. Dzięki tej mieszance miecz jest niemalże czarny, przy czym rękojeść jest utrzymana w tym samym kolorze. Całość wykonana jest z niewykłą pieczołowitością i dbałością o szczegóły. Kashira (kapturek zamykający rękojeść) ma wyrytą nazwę kuźni, gdzie miecz został wykuty. Elementy dekoracyjne rękojeści (menuki) przywodzą na myśl liście spadające na wietrze, co jest ewidentnym nawiązaniem do Konohy. Tsuka Ito (oplot rękojeści) jest wykonany z czarnej, ciasno oplecionej taśmy. Na Tsubie zaś wyryte jest imię ojca Hisayukiego, który poległ w obronie Konohy. Na całej długości ostrza zaś wyryta jest historia Konohy, od momentu jej założenia do upadku. Całość zakończona jest niezwykle ostrym sztychem. Do miecza jest jeszcze pochwa, również czarna. Miecz mocowany jest z lewej strony ciała, jako iż Hisayuki jest praworęczny.
Wymagania do stworzenia: Znajomość Sakki, znajomość Chakura Hiki, Fuinjutsu B, Ninjutsu S

Wymiary:
Długość całkowita: 110 centymetrów
Klinga: 75 centymetrów
Rękojeść: 35 centymetrów
Waga: 1,5kg

Zdolności:
Szepczący - W mieczu jest zapieczętowana technika Sakki. Działa ona w taki sposób, że ofiara słyszy w swojej głowie szepty, które przedstawiają przerażający obraz tego, czego ofiara się boi. Na każdego zatem zadziała to w inny sposób. Ktoś wyobrazi sobie śmierć rodziny w męczarniach, ktoś inny wyobrazi sobie upadek wioski, komuś jeszcze innemu może zostać przedstawiona perspektywa jego własnej śmierci. Sakki zawsze działa tak, jakby użytkownik miał Siłę Woli równą 10. W sytuacji, gdy użytkownik rozwinie ten atrybut do takiego stanu, Sakki działa tak, jakby SW użytkownika wynosiło 13. Leżąc obok wroga będzie zakłócała jego sen, przez co wróg Hisayukiego nigdy nie będzie w pełni wyspany, chyba że porzuci broń, odda Hisayukiemu lub ją zniszczy. Przez długotrwałe przebywanie z nią może doprowadzić do szaleństwa. Technika aktywuje się samoistnie po dotknięciu przez Hisayukiego miecza. Jeśli miecz zostanie kiedykolwiek złamany, będzie temu towarzyszył przeraźliwy, niemalże demoniczny krzyk. Jakby kogoś obdzierano żywcem ze skóry. Nie działa na osoby z SW10 i nie łączy się z innymi buffami do Sakki. Dezaktywuje się z wolą użytkownika, użytkownik nie musi trzymać do tego broni.
Płyń czakro, płyń - Miecz doskonale nadaje się do wykonywania technik, w których potrzebne jest medium, ze względu na domieszkę metalu przewodzącego czakrę. Nie daje to jednak żadnych dodatkowych bonusów - ot, technika będzie tak silna jak w przypadku korzystania z innego oręża.
Do mnie! - Użytkownik może przywołać Szepczącego, gdy ten jest oddalony o maksymalnie 20 metrów (w każdą ze stron). Miecz zostaje przywołany zawsze w taki sposób, że rękojeść wchodzi w dłoń Hisayukiego. Szepczący jest przywoływany z prędkością będącą odpowiednikiem statystyki Szybkość: 7
Miecz bywa wybredny - Miecz używany przez kogokolwiek innego poza Hisayukim nie przejawia żadnych specjalnych właściwości. Co więcej, może takiej osobie ciążyć w dłoni, nie chcieć się dopasować do stylu walki - ogólnie robi pod górkę.
Kunai x4
Mały zwój pieczętujący - zapieczętowany plecak + Wakizashi
Torba biodrowa
20m stalowej żyłki
Ochraniacz na czoło z Konohy trzymany przy pasku.
Ochraniacz na czoło z Sakury na czole
► Pokaż Spoiler | Atuty i biegłości
NinjutsuSpecjalizacja
Ninja przejawia naturalny talent w jednej konkretnej dziedzinie ninpō czy stylu walki. Objawia się to różnego rodzaju "drygiem" do technik tej konkretnej dziedziny bądź stylu walki. W konkretnych stylach i technikach znajduje się opis, w jaki sposób specjalizacja na nie wpływa. Jest to atut obrazujący predyspozycję naszej postaci w konkretnym kierunku.
Instynkt niebezpieczeństwaAtut wrodzony
Postać posiada swoisty szósty zmysł. Dzięki temu jest w stanie wyczuć niebezpieczeństwo, zanim normalnie byłaby w stanie je dostrzec inna osoba. Czy to mina, na którą właśnie miała nadepnąć, czy czający się za rogiem nieprzyjaciele - postać może się zorientować, że coś jest nie tak zanim zostanie zaatakowana albo poddana działaniu pułapki. Nie oznacza to jednak, że postać jest w stanie wszystko przewidzieć. Mamy jednak szansę lepszego wyczucia zagrożenia zanim ono nastąpi, kupując w ten sposób czas na podjęcie wcześniejszej akcji (szczególnie w przypadku wydarzenia przynoszącego rychłą śmierć).
Monstrualna chakraAtut wrodzony
Postać posiada naturalny talent, dzięki któremu jego zasoby chakry rozwijają się w o wiele szybszym tempie niż normalnie. Rozwijając swoje zapasy chakry postać dostaje dodatkowe 50% tego co kupiła. Innymi słowy, postać zamiast wykupywać 500 chakry, wykupuje po 750. W sytuacjach, gdzie posiada np. 19750 chakry, wykupuje po koszcie aktualnego progu kosztowego.
Bóg kowadłaAtut wrodzony
Posiadanie tego atutu pozwala na tworzenie unikatów. Bez niego nie ma takiej możliwości. Rzecz jasna, atut ten nie usuwa pozostałych wymagań. Jest on po prostu pierwszym krokiem na drodze do tworzenia najciekawszych przedmiotów.
Jednoręczne składanie pieczęciAtut nabyty
Z różnych przyczyn shinobi może mieć zajętą rękę. Jednakże ninjutsu wymagają z reguły wykorzystania pieczęci. Postać z tym atutem jest w stanie pogodzić i jedno, i drugie mogąc składać pieczęci tylko i wyłącznie jedną ręką.
LiderBiegłość
Postać na skutek doświadczeń i przeżytych wydarzeń nabyła biegłości w przemawianiu do ludzi i żołnierzy. Kiedy postać przemawia do zwykłych cywilów lub żołnierzy niższych rangą, łatwiej jest ich zmotywować i dodać im odwagi, na dodatek w oczach zwykłego ludu wydaje się być ważniejsza niż jest w rzeczywistości. Wciąż jednak efekt zależny jest od postu, wyglądu oraz zachowania postaci.
Przyjaciel BaibaiBiegłość
Przez wzgląd na wkład w ustabilizowanie sytuacji politycznej Baibai oraz udział w wojnie z cieniami, postać uznawana jest za przyjaciela Baibai i tak długo jak Sorashi Yukari pozostaje u władzy, będzie w Kraju kupców mile widziana. Dodatkowo wszelkie zadania zlecone przez członków kupieckiej rady lub inne wysoko postawione osoby w Shokunin Okoku gwarantują premię +25% do zarobionych za to zadanie Ryo
Awatar użytkownika
Tora
Posty: 2767
Rejestracja: 27 kwie 2021, 15:24
Ranga dodatkowa: Główny Moderator Techniczny
Discord: Tora#0227
Karta Postaci:
Punkty Bonusowe:
Techniki:

Re: Szlak Sakura no Kuni - Kumo no Kuni

Dziedzictwo Kowala鍛冶屋の遺産
Tura4/?
RangaB
Asano odnotował kilka ciekawostek w pamięci, choć nie dopytywał bardziej. Podróż trochę trwała, ale w końcu, w przygnębiającej, lekko deszczowej atmosferze zapuścili się w gęstą mgłę spowijającą Kraj Chmur. Potem - zapach, a na końcu... pale. Renji zdawał się być nieprzejęty ich widokiem, choć gdy Hisayuki oparł dłoń o rękojeść miecza i zapytał, mógł dostrzec pewien... smutek na jego twarzy.
-To? - zapytał spoglądając na rozkładające się zwłoki shinobiego ukrytego piasku, zgadując po symbolu na opasce. -Rada Państwa nie chciała, by duże, niekontrolowane siły shinobi się panoszyły po terytorium kraju i kilka takich... ciał stanowi jasną informację, żeby nic nie próbować. Teraz, gdy sytuacja się trochę uspokoiła i większość ninja jest już w swoich wioskach, nie ma z tym problemów. Pamiątka jednak pozostała. - westchnął, wyraźnie nieucieszony tym faktem i idąc dalej.
Wkrótce trasa zaczęła wieść w górę, tak, że kowal mógł zdecydowanie odczuć, że wchodzą coraz wyżej i wyżej. I w praktyce - w trasie minęli może z trzy pale, oddalone o dość sporą od siebie odległość, ale gdy zaczęli się wspinać, zapach rozkładającego się ciała zniknął. Po kilku godzinach podróży, przy kamiennym ołtarzu z wyrytym okręgiem i trójkątem, pokrytym zaschniętą krwią, Renji poprosił o przerwę.
-Niedługo dotrzemy do wioski, skąd już będzie niedaleko. Proponuję odpocząć i coś zjeść. - powiedział, wyraźnie ciężej oddychając i po prostu będąc zmęczonym. -Jak nie masz nic przeciwko, pomodliłbym się tylko. - dodał.
A gdyby Asano faktycznie nie miał nic przeciwko dostrzegłby jak, jeszcze przed jedzeniem, Renji podchodzi do ołtarza z zamkniętą dłonią i chwytając coś w stylu naszyjnika na swojej szyi zawieszonego i mrucząc kilka słów pod nosem wyciągnął sztylet wolną dłonią. Następnie otworzył oczy i podwinął fragment rękawa, zanim nie rozciął sobie w poprzek nadgarstka prawej dłoni, z grymasem bólu na twarzy. Wystawił dłoń nad ołtarz, pozwalając, by krew ściekła na ten ołtarz i kontynuował swoje modlitwy, gdy pojedyncze krople zdawały się wypełniać wgłębienie. Wkrótce pracodawca otworzył oczy i spuścił wzrok jakby z wdzięcznością i wyciągnął fragment materiału, którym owinął nadgarstek, tamując tym samym krwawienie. Lekko pobladł na twarzy, jednak do shinobiego wrócił z pewnym spokojem i może satysfakcją na twarzy.
-Jedzmy więc. - powiedział z lekkim, acz ciepłym uśmiechem, siadając gdzieś na kamieniu i przeglądając swój plecak w poszukiwaniu zapasów.
Chakra11 000
Info od MG
Nie wspominałem o palach w poście MG, więc nic takiego twoja postać nie powinna zauważyć. Tak na przyszłość, jakby co
Awatar użytkownika
Asano Hisayuki
Posty: 243
Rejestracja: 19 sty 2022, 22:21
Ranga: Chūnin
Discord: Supra#3250
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Kuźnia:
Bank:

Re: Szlak Sakura no Kuni - Kumo no Kuni

Hisayuki cierpliwie wysłuchał słów wyjaśnień swojego przewodnika. Cóż, trzeba było przyznać Kumo no Kuni nie patyczkowało się z innymi i ich komunikaty były bardzo jasne. Aż nadto wyraziste, można by rzec. Shinobi nie są mile widziany w granicach tego państwa, zanotowane. Czy zatem Asano nie zmierzał prosto w pułapkę? Tego nie wiedział, ale nie mógł się teraz wycofać. Cokolwiek miało go czekać na końcu tej podróży, poradzi sobie. Był shinobi z Konohy, do tego awansował na chunina Sakury. To musiało coś znaczyć.
Dlatego też rozluźnił się nieco i puścił miecz prawą dłonią, ale lewą dłoń położył, niby swobodnie na części rękojeści zwanej Kashirą. Był to z jednej strony pewnego rodzaju nawyk, aczkolwiek w każdej chwili był gotów dobyć Szepczącego i obronić siebie oraz swojego zleceniodawcę przed potencjalnym zagrożeniem.
W pewnym momencie zaczęli wchodzić pod górę. I nie mógłby być tego pewien w tej mgle, gdyby nie to, że środek ciężkości musiał powędrować znacząco do przodu, by móc stawiać kolejne kroki. Z biegiem czasu i wraz z pokonywaną odległością, smród gnijącego ciała również stawał się coraz słabszy, aż w końcu zupełnie ustąpił. I w pewnym momencie, zdyszany Renji poprosił o przerwę. Cóż, nie każdy miał wydolność shinobi i, jakkolwiek Asano wciąż nie ufał temu mężczyźnie, dopuszczając do siebie możliwość, że był ninja pod przykrywką, tak zatrzymał się w miejscu i skinął mu głową, aprobując ten pomysł.
I wtedy przyszła kolejna prośba - o modlitwę. Hisayuki nie był religijnym człowiekiem, także dla niego to nie miało znaczenia, czy ktoś w coś wierzył, czy nie. Przypatrywał się jednak Renjiemu, co też on robił i jak wyglądały jego rytuały. Wydawać by się mogło, że to nie było nic specjalnego, ale dwie rzeczy rzuciły mu się w oczy. Że miejsce, w którym pomodlił się Renji było zbrukane krwią i to, że on sam naciął sobie nadgarstek. Bóg wymagający ofiary z krwi? Co to za nonsens?
- Możesz mi opowiedzieć co nieco o modlitwie, którą właśnie odbyłeś? - zapytał luźnym tonem, samemu grzebiąc w plecaku w poszukiwaniu kanapek. Gdy jedną znalazł, to odwinął z papieru i zaczął zjadać, chociaż nie był jeszcze bardzo głodny. Tak czy inaczej pozostawał czujny, bo to miejsce wydawało mu się podejrzane. Jakby...na każdym kroku czyhała na niego jakaś pułapka lub zagrożenie. Nic więc dziwnego, że zmysły miał wyostrzone do granic możliwości.
► Pokaż Spoiler | Czakra + techniki

Czakra: 10934
► Pokaż Spoiler | Ekwipunek
Szepczący | The Whisperer
Koszt8000 ryo
Stack/slot2/1
Katana wykonana ze stopu żelaza, węgla oraz metalu przewodzącego czakrę. Dzięki tej mieszance miecz jest niemalże czarny, przy czym rękojeść jest utrzymana w tym samym kolorze. Całość wykonana jest z niewykłą pieczołowitością i dbałością o szczegóły. Kashira (kapturek zamykający rękojeść) ma wyrytą nazwę kuźni, gdzie miecz został wykuty. Elementy dekoracyjne rękojeści (menuki) przywodzą na myśl liście spadające na wietrze, co jest ewidentnym nawiązaniem do Konohy. Tsuka Ito (oplot rękojeści) jest wykonany z czarnej, ciasno oplecionej taśmy. Na Tsubie zaś wyryte jest imię ojca Hisayukiego, który poległ w obronie Konohy. Na całej długości ostrza zaś wyryta jest historia Konohy, od momentu jej założenia do upadku. Całość zakończona jest niezwykle ostrym sztychem. Do miecza jest jeszcze pochwa, również czarna. Miecz mocowany jest z lewej strony ciała, jako iż Hisayuki jest praworęczny.
Wymagania do stworzenia: Znajomość Sakki, znajomość Chakura Hiki, Fuinjutsu B, Ninjutsu S

Wymiary:
Długość całkowita: 110 centymetrów
Klinga: 75 centymetrów
Rękojeść: 35 centymetrów
Waga: 1,5kg

Zdolności:
Szepczący - W mieczu jest zapieczętowana technika Sakki. Działa ona w taki sposób, że ofiara słyszy w swojej głowie szepty, które przedstawiają przerażający obraz tego, czego ofiara się boi. Na każdego zatem zadziała to w inny sposób. Ktoś wyobrazi sobie śmierć rodziny w męczarniach, ktoś inny wyobrazi sobie upadek wioski, komuś jeszcze innemu może zostać przedstawiona perspektywa jego własnej śmierci. Sakki zawsze działa tak, jakby użytkownik miał Siłę Woli równą 10. W sytuacji, gdy użytkownik rozwinie ten atrybut do takiego stanu, Sakki działa tak, jakby SW użytkownika wynosiło 13. Leżąc obok wroga będzie zakłócała jego sen, przez co wróg Hisayukiego nigdy nie będzie w pełni wyspany, chyba że porzuci broń, odda Hisayukiemu lub ją zniszczy. Przez długotrwałe przebywanie z nią może doprowadzić do szaleństwa. Technika aktywuje się samoistnie po dotknięciu przez Hisayukiego miecza. Jeśli miecz zostanie kiedykolwiek złamany, będzie temu towarzyszył przeraźliwy, niemalże demoniczny krzyk. Jakby kogoś obdzierano żywcem ze skóry. Nie działa na osoby z SW10 i nie łączy się z innymi buffami do Sakki. Dezaktywuje się z wolą użytkownika, użytkownik nie musi trzymać do tego broni.
Płyń czakro, płyń - Miecz doskonale nadaje się do wykonywania technik, w których potrzebne jest medium, ze względu na domieszkę metalu przewodzącego czakrę. Nie daje to jednak żadnych dodatkowych bonusów - ot, technika będzie tak silna jak w przypadku korzystania z innego oręża.
Do mnie! - Użytkownik może przywołać Szepczącego, gdy ten jest oddalony o maksymalnie 20 metrów (w każdą ze stron). Miecz zostaje przywołany zawsze w taki sposób, że rękojeść wchodzi w dłoń Hisayukiego. Szepczący jest przywoływany z prędkością będącą odpowiednikiem statystyki Szybkość: 7
Miecz bywa wybredny - Miecz używany przez kogokolwiek innego poza Hisayukim nie przejawia żadnych specjalnych właściwości. Co więcej, może takiej osobie ciążyć w dłoni, nie chcieć się dopasować do stylu walki - ogólnie robi pod górkę.
Kunai x4
Mały zwój pieczętujący - zapieczętowany plecak + Wakizashi
Torba biodrowa
20m stalowej żyłki
Ochraniacz na czoło z Konohy trzymany przy pasku.
Ochraniacz na czoło z Sakury na czole
► Pokaż Spoiler | Atuty i biegłości
NinjutsuSpecjalizacja
Ninja przejawia naturalny talent w jednej konkretnej dziedzinie ninpō czy stylu walki. Objawia się to różnego rodzaju "drygiem" do technik tej konkretnej dziedziny bądź stylu walki. W konkretnych stylach i technikach znajduje się opis, w jaki sposób specjalizacja na nie wpływa. Jest to atut obrazujący predyspozycję naszej postaci w konkretnym kierunku.
Instynkt niebezpieczeństwaAtut wrodzony
Postać posiada swoisty szósty zmysł. Dzięki temu jest w stanie wyczuć niebezpieczeństwo, zanim normalnie byłaby w stanie je dostrzec inna osoba. Czy to mina, na którą właśnie miała nadepnąć, czy czający się za rogiem nieprzyjaciele - postać może się zorientować, że coś jest nie tak zanim zostanie zaatakowana albo poddana działaniu pułapki. Nie oznacza to jednak, że postać jest w stanie wszystko przewidzieć. Mamy jednak szansę lepszego wyczucia zagrożenia zanim ono nastąpi, kupując w ten sposób czas na podjęcie wcześniejszej akcji (szczególnie w przypadku wydarzenia przynoszącego rychłą śmierć).
Monstrualna chakraAtut wrodzony
Postać posiada naturalny talent, dzięki któremu jego zasoby chakry rozwijają się w o wiele szybszym tempie niż normalnie. Rozwijając swoje zapasy chakry postać dostaje dodatkowe 50% tego co kupiła. Innymi słowy, postać zamiast wykupywać 500 chakry, wykupuje po 750. W sytuacjach, gdzie posiada np. 19750 chakry, wykupuje po koszcie aktualnego progu kosztowego.
Bóg kowadłaAtut wrodzony
Posiadanie tego atutu pozwala na tworzenie unikatów. Bez niego nie ma takiej możliwości. Rzecz jasna, atut ten nie usuwa pozostałych wymagań. Jest on po prostu pierwszym krokiem na drodze do tworzenia najciekawszych przedmiotów.
Jednoręczne składanie pieczęciAtut nabyty
Z różnych przyczyn shinobi może mieć zajętą rękę. Jednakże ninjutsu wymagają z reguły wykorzystania pieczęci. Postać z tym atutem jest w stanie pogodzić i jedno, i drugie mogąc składać pieczęci tylko i wyłącznie jedną ręką.
LiderBiegłość
Postać na skutek doświadczeń i przeżytych wydarzeń nabyła biegłości w przemawianiu do ludzi i żołnierzy. Kiedy postać przemawia do zwykłych cywilów lub żołnierzy niższych rangą, łatwiej jest ich zmotywować i dodać im odwagi, na dodatek w oczach zwykłego ludu wydaje się być ważniejsza niż jest w rzeczywistości. Wciąż jednak efekt zależny jest od postu, wyglądu oraz zachowania postaci.
Przyjaciel BaibaiBiegłość
Przez wzgląd na wkład w ustabilizowanie sytuacji politycznej Baibai oraz udział w wojnie z cieniami, postać uznawana jest za przyjaciela Baibai i tak długo jak Sorashi Yukari pozostaje u władzy, będzie w Kraju kupców mile widziana. Dodatkowo wszelkie zadania zlecone przez członków kupieckiej rady lub inne wysoko postawione osoby w Shokunin Okoku gwarantują premię +25% do zarobionych za to zadanie Ryo
Awatar użytkownika
Tora
Posty: 2767
Rejestracja: 27 kwie 2021, 15:24
Ranga dodatkowa: Główny Moderator Techniczny
Discord: Tora#0227
Karta Postaci:
Punkty Bonusowe:
Techniki:

Re: Szlak Sakura no Kuni - Kumo no Kuni

Dziedzictwo Kowala鍛冶屋の遺産
Tura5/?
RangaB
Kowal o konoszańskim pochodzeniu zapodział się daleko na północ. Prawdopodobnie - na kraj najbardziej na północ wysunięty z całego Nowego Kontynentu. Kraj, który nie życzył sobie ninja, wedle słów Renjiego, choć jakby tak pomyśleć - nie życzył sobie ich panoszenia. Może więc na końcu tej podróży nie czekają go kłopoty, a po prostu kulturalne zwieńczenie misji... pod warunkiem, że nie napatoczy się osobom, którym napatoczyć się nie powinno. Zwłaszcza, że sam Renji nie wydawał się być najbardziej bojowo nastawioną osobą, a przy tym - nie wydawał się zbytnio przejmować czy obawiać. Był mieszkańcem tego kraju, znał go lepiej. Może też to dawało mu więcej pewności niż Hisayukiemu, który no... był obcym. A osoby parające się jego zawodem skończyły na palach. Był jednak gotowy na jakikolwiek atak czy zagrożenie, jednak takowe nigdy nie nadeszło. Choć czasami miał wrażenie, że na jego osobie spoczął czyjś wzrok. Czyjś nieprzyjazny wzrok. Niczym wąż, zastanawiający się czy kąsać przechodzącą osobę, który jednak szybko rezygnował z tego zamiaru, będąc zbyt zajętym wylegiwaniem się w wygodnym miejscu obok niczego niespodziewającego się nieszczęśnika. Wkrótce dotarli na miejsce modlitw, gdzie ponownie miał wrażenie, że ktoś mu się przygląda, jednak niczego nie wykrył. A gdy krew pociekła z nadgarstka Renjiego, wzrok uciekł bardzo prędko. Czy był to przypadek? Czy może rytuał ochronny? Nie wiedział. Ale zapytać się zawsze mógł. I to zrobił, wyciągając z plecaka kanapkę. Renji zaś - zestaw sucharów i trochę suszonego mięsa, zanim nie zaczął opowiadać, co jakiś czas przerywając, by wziąć gryza i przełknąć.
-Życie jest serią bólu i cierpienia, ale przez to - nas szlifuje. Tak jak... jubilerzy. Znajdują nieregularny, krzywy kamień i poprzez jego obróbkę tworzą z nich piękną biżuterię. Czy właśnie... kowal. - tu uśmiechnął się w stronę Asano, choć wciąż był pobladły na twarzy. -Z zwykłej skały tworzycie piękne, wytrzymałe przedmioty. Dla ludzi ból jest taką obróbką. Im więcej go czujemy, im więcej go sobie zadajemy, tym bardziej stajemy się doskonali. I tak jak kowal czy jubiler, zbyt mocnym uderzeniem może zniweczyć pracę, tak samo człowiek, popełniając samobójstwo sprzeniewierza się wszystkiemu, co zrobił w swoim życiu. Czasami pomagamy się sobie wzajemnie doskonalić, jednak tylko Ci, którzy oddają się w wieczny ból, są w stanie dostąpić łaski jedynego, prawdziwego boga. - mówił to z przekonaniem pełnym prawdy, pewnym fanatyzmem, ale jednocześnie nie jak o czymś odległym, nierealnym - a o czymś, czego sam był świadkiem. -Tylko dzięki Jashinowi możemy dążyć do spełnienia za życia i po nim. - zakończył, a wkrótce po tym - napił się trochę wody, tym samym kończąc ten posiłek.
A gdy oboje już zjedli i odpoczęli - mogli ruszyć dalej. Kowalowi z Sakury zdawało się, że dookoła nich czaiło się niebezpieczeństwo, choć jednocześnie - nic ich nie atakowało i bardzo często to uczucie szybko mijało, pojawiając się przelotnie niczym czasami opady deszczu. I wkrótce dotarli do wioski. Choć to też nad wyrost powiedziane. Mrok, który ich otaczał, zdawał się sugerować bardzo późną godzinę, choć gdyby miał zgadywać - jeszcze słońce nie zaszło. Przez jednak mgłę i górski teren - zdawało się, że noc już wkrótce miała ich przyjąć w swoje objęcia. A na wioskę, którą się natknęli? Raczej na drewniany płot jakiegoś domu. Renji wkrótce poprowadził go dalej, do czegoś, co przypominało większą szopę, a okazało się karczmą. Jeszcze przed przekroczeniem progu słyszeli ciche, jakby ponure rozmowy ze środka, a gdy weszli, mógł dostrzec całkiem sporą społeczność, możliwe, że akurat zebraną na jakimś posiedzeniu i coś jedzącą. Zamilkli, spoglądając na nich, a następnie jedli dalej. Pracodawca powiedział, że lepiej nie przeszkadzać i udał się do szynkwasu, zagadując karczmarza o pokój. Ten coś niechętnie pogadał, jakby musiał zacząć pracować, ale dał im klucz.
-Coś do jedzenia? - zapytał, choć chyba raczej z faktu, że była to jego robota, niż z faktycznej troski.
Choć w tej całej niechęci było też coś... dziwnego. Jakby stało się coś dobrego. Tylko wcześniej. Zanim oni przyszli. Renji spojrzał na Hisayukiego, jakby oczekując jego reakcji, nie będąc chyba w pełni przekonanym czy się zgodzić.
Chakra11 000
DodatkoweZ/T
Info od MG
Zapraszam tutaj
ODPOWIEDZ

Wróć do „Sakura no Kuni - Kraj Kwitnącej Wiśni”