Piętro 213

[Tora]

Piętro 213

Dwieście trzynaste piętro Seidaitō było jednym z wyższych pięter, zwłaszcza, jeśli uzna się fakt, że każde niższe piętro posiadało budynku będące nawet jednopiętrowe mieszczące się na każdym poziomie. Obecnie piętro to jest najwyższym piętrem Wielkiej Wieży, więc znajduje się tu siedziba Mistrzów Run oraz Daimyō, a także są tu parki oraz fontanny pod gołym niebem. Całość otoczona jest Runami, tworzącymi dookoła całego piętra zamkniętą, energetyczną kopułę, która sprawia, że miejsce to jest zdatne do życia dla ludzi. Widać jednak już prace mające na celu postawienie kolejnego piętra. Gdzieniegdzie widać składowiska materiałów oraz wysokie ściany, gdzieniegdzie otwarte i tylko energetyczna bariera run oddzielała chodniki od runięcia w przepaść chyba kilka kilometrów w dół. Ogólnie jednak - miejsce to wciąż było otwarte i piękne, rozciągając stąd ogromną panoramę - na góry na południu, lasy na północy, pustynię na zachodzie oraz równiny na wschodzie. Słońce w tym miejscu zdecydowanie dłużej gościło niż gdziekolwiek indziej w jakiejkolwiek budowli wzniesionej ludzką ręką.

[Uchiha Hikari]

Hikari #2

Po otrzymaniu zaproszenia, nie miał właściwie powodu aby to nie przenieść się natychmiast do pokoju dawnego towarzysza broni. Pomieszczenie? Nie zmieniło się. Świeże powietrze było trochę zadziwiające, bo bardziej spodziewał się czegoś co wyczułby w kopalniach, ale te przemyślenia szybko zostały pozostawione na boku kiedy to inne zmysły zalały go informacjami. Miejsce przepełnione mocą... nic dziwiło go to nawet biorąc pod uwagę, że miejsce to było stolicą run. Energia w przejściu była... intersująca. Nie mniej, nim w ogóle miał okazję jakoś o nią zapytać, zachwiał się nagle. Huh? Dlaczego? Nie miał pojęcia. Na szczęście Salomon jaki to podszedł mu wszystko wyjaśnił.
- Ahh... miałoby to sens. Nie mogę powiedzieć, abym kiedykolwiek był wysoko w górach to nie jestem przyzwyczajony do takiego ciśnienia. - potwierdził niejako podejrzenia Salomona i miałyby one sens. Nie wiedział jak wysoko był, ale wiedział że miejsce to było raczej ogromne. Sakuragakure? Nie, jego rodzinna wioska raczej rozbudowywała się w szerz niż w górę. Kiwnął też głową na jego stwierdzenie, że następnym razem coś przygotuje aby nie było takich problemów. - Dziękuję. Doceniam.
Proste stwierdzenie, nim to przeszli do tych już bardziej poprawnych kwestii skoro czuł się już lepiej. Wstępnie jednak, swoim sensorem siegnął do tego przejścia. Chcąc trochę dokładniej mu się przyjrzeć, ale... raczej nic specjalnego by nie wykrył. Runy i energia natury zdawały się ze sobą koegzystować, to też przeszedł zwyczajnie do rozmowy. Z pewnością działania run i tak swoim sensorem nie odkryje.

Zaśmiał się kiedy to Salomon wspomniał o targaniu materiałów. Definitywnie, nie po to uciekał z Sakury aby wykonywać tutaj rzeczy pokroju misji D. Choć z pewnością swoimi zdolnościami mógłby conienco przyśpieszyć ten proces. To też nie miał specjalnie jak pomóc Salomonowi... chyba. Kwestia Run? Mniej fortunna, ale bardzo przewidywalna biorąc pod uwagę zmęczenie jakie widział na jego twarzy. Choć widocznie było coś, co mógł zrobić i jakoś by to przyśpieszyło proces?
- Z chęcią. Zobaczyłbym to wyjątkowe miejsce, o którym to wspominałeś. Jak wysoko właściwie jesteśmy? - zapytał ciekawsko, rozglądając się jeszcze po pomieszczeniu. Nigdy... nie był w takim miejscu. Tak jak Baibai też zapewne było wyjątkowe, tak jednak kryzys tam nie pozwolił na większe podziwianie stolicy. Tutaj? Może mu się uda... choć też zbyt długo nie mógł spędzić w tym miejscu. Mimo wszystko miał jeszcze spotkać się z Kegawą. - Co do run, to też bez pośpiechu. W razie czego jestem gotów poczekać.
Dodał tak na zaś, co by to Salomon sobie zbyt bardzo karku tą kwestią nie łamał. Jak da radę szybko, to dobrze. Jak będzie musiał poczekać, to poczeka. Do tego czasu zawsze może zwykłych broni używać, prawda?

Rzeczy

Aktualna chakra: 5 906

Aktywne techniki: ---
Aktywne style walki: ---
Aktywne atuty: Ulepszony zmysł (Wszystkie), Sensor, Dokładny sensor

Specjalizacja: Ninjutsu
Sennin: Ninjutsu, Fuinjutsu
Statystyki: 7/10/7/7/7/10
Wady: Uszkodzony Wzrok
Sharingan: 1 łezka, ścieżka kopiowania

► Pokaż Spoiler | Używane techniki

---

► Pokaż Spoiler | Używane atuty

SensorAtut wrodzony

Wrodzona zdolność do wyczuwania chakry. Aby wykrywać chakrę, postać musi się w tej kwestii skoncentrować i złożyć pieczęć. Dłuższa koncentracja lub próba robieniu wielu rzeczy naraz może skończyć się potężnym bólem głowy i krwawieniem z nosa. Im dłużej się skupia i koncentruje, tym większy zasięg i dokładność wykrywanej chakry.
Na zasięg wpływa również poziom Kontroli Chakry użytkownika. Jest możliwe wykrywanie bez pieczęci, jednak jest to ciężka sztuka i wymaga posiadania KC rozwiniętego minimum na poziom 7. Zasięgi wtedy nie są również takie imponujące. Wielkie kumulacje chakry, takie jak Bijūdama lub Bijū, jesteśmy w stanie wykryć bez problemu z około kilometra nawet bez składania pieczęci i niezależnie od naszego poziomu KC.
Od 6 rangi w KC możliwe jest wykrywanie jutsu. Łatwiej jest wykrywać techniki ofensywne, jak np. kula ognia, a bardzo trudno techniki bardziej subtelne np. Fūinjutsu. Jeżeli obserwujemy czyjś układ chakry, od tego poziomu wykryjemy też, gdy miesza on ją do jakiegoś jutsu.
Dodatkowo wykrywanie chakry ze złożoną pieczęcią nas kosztuje. Jest to koszt o wysokości połowy techniki B. Możliwe jest zapamiętanie chakry, jednak potrzebny jest do tego dłuższy kontakt z taką osobą. Przyjmujemy że 3 dni spędzone w towarzystwie tej osoby wystarczą na zapamiętanie. Wyjątkiem jest charakterystyczna chakra osoby np. Jinchūriki. Zdolność ta nie jest jednak idealna. Ma problemy z działaniem w tłumach, utrudniając precyzyjne określenie chakry konkretnych osób. Łatwiej wykryć jednak osoby zapamiętane i te z nietypową chakrą.
Dodatkowo osoby wyjątkowo utalentowane w tym zakresie posiadają możliwość rozróżnienia żywiołów chakry, jakimi dana osoba włada, jak bardzo na wykrywaniu musi się koncentrować, jak łatwo rozpoznać chakrę w tłumie czy wykryć sensora, kiedy on nas wykryje. Wymaga to jednak bardzo dużo treningu i uwagi (misja/fabuła po Biegłości związane ze zdolnościami sensorycznymi).

Ranga KC	Zasięg bez pieczęci	Zasięg z pieczęcią
1	-	-
2	-	5
3	-	10
4	-	20
5	-	40
6	-	60
7	2	120
8	5	200
9	8	350
10	12	500

Dokładny sensorBiegłość

W wyniku ciągłej analizy sensorem różnych osób oraz źródeł chakry, postać stała się bardziej czuła na swój dodatkowy zmysł. W momencie analizy otoczenia, natychmiastowo wykryje jakieś bardziej wyjątkowe źródła chakry, jak choćby te należące do Bijū czy ich Jinchūriki, Senjutsu czy te, które zostały zerodowane. Są dla niego niesłychanie wyraźne i z łatwością rozróżni je w natłoku innych źródeł chakry. Dodatkowo jest na tyle biegły, że jest w stanie szacować cudze ilości chakry z dokładnością do 500.

Ulepszony zmysł nazwa zmysłuAtut nabyty

Atut wielokrotnego wyboru. Oznacza to, że postać ma bardziej wyczulony wybrany zmysł. Atut ten ściśle współpracuje z Refleksem, znacząco zwiększając jego możliwości. Jeżeli atrybut ten umożliwia np. dostrzeżenie szczegółu z dwudziestu metrów - posiadacze tego atutu ze zmysłem wzroku ten sam szczegół dostrzegą z dwukrotnie większej odległości itd. Analogicznie, jeśli wzmocniony zmysł wykrywa coś z dystansu dwudziestu metrów - osoby z wyższą wartością atrybuty Refleks wykryją coś z dalszego dystansu. Wyróżnia się pięć zmysłów:

1. Wzrok - wzmocnienie tego zmysłu zapewnia postaci lepszy wzrok, pozwalając patrzeć dalej i dostrzegać szczegóły tam, gdzie nikt inny by się ich nie dopatrzył. Postać też lepiej widzi przez dym czy inne warunki, które utrudniają wizję.
2. Słuch - wzmocnienie tego zmysłu sprawia, że postać jest bardziej wyczulona na źródła dźwięków dookoła niej. Usłyszy jak trawa się ugina za nią czy oddech oddalonego nawet o dwadzieścia metrów przeciwnika, a podczas snu - może obudzić (jeśli użytkownik tego chce) go nawet najcichszy dźwięk, przez co bardzo ciężko ją zaskoczyć. Jeśli jednak przeciwnik np. ukrywa swój oddech i w miarę możliwości ogranicza wydawane dźwięki, wówczas dystans ten maleje, choć w pobliżu 5 metrów od użytkownika naprawdę trzeba się postarać.
3. Smak - wzmocnienie tego zmysłu, choć nie posiada zastosowania stricte bojowego, pozwala natomiast niemalże od razu rozpoznać skład czegokolwiek co tylko spróbujemy, a także określić, czy będzie to miało pozytywny, czy negatywny wpływ na użytkownika. Nawet, jeśli trucizna nie posiada smaku sama w sobie, tak osoba, z tym wzmocnieniem wyczuje, że w napoju czy potrawie jest coś więcej, co wpłynęło na smak. Dodatkowo, jest w stanie jasno określić, składniki potraw.
4. Węch - wzmocnienie tego zmysłu sprawia, że użytkownik jest w stanie zmienić się w prawdziwego psa tropiącego, bez potrzeby użycia specjalistycznych technik. Bez problemu zapamiętuje zapach swojego celu i jest w stanie go śledzić, nawet gdy ten jest oddalony o 2.5km od użytkownika. Umożliwia to także lokalizację osoby w przestrzeni, gdy np. jest ciemno, dostarczając informację o źródle zapachu w promieniu 10 metrów od użytkownika, choć jest to tylko ogólny kierunek, a nie dokładna lokalizacja. Warunki atmosferyczne, jak np. wiatr, mogą dodatkowo utrudnić tropienie.
5. Dotyk - wzmocnienie tego zmysłu sprawia, że użytkownik jest w stanie wykryć najdrobniejsze zmiany w fakturze zarówno przedmiotów, jak i osób. Ba! Nawet nie musi dotykać ich bezpośrednio dłonią - jakakolwiek część ciała jest w stanie to wykryć, także najdrobniejszy impuls. W trakcie walki, pozwala także odczuć, jak ataki wypływają na ciało i elementy pancerza przeciwnika, przez co dłuższa, analityczna walka, może takiej osobie dostarczyć cennych informacji o słabych punktach, a receptory na skórze wykryją nawet najdrobniejszą zmianę temperatury - także tę nienaturalną, wywołaną np. jakimś jutsu.

► Pokaż Spoiler | Ekwipunek po Bunretsu

Większość ekwipunku unikatowego zostaje na Hikarim #1, z czego z tyłu kamizelki ma katanę zamiast Ryū no Daishō. Na bransoletce dodatkowe dwa koraliki naładowane Kagaku Rantan + Gentoshinem do pozostałych Hikarich.

To co ma Hikari #2 to: Ryū no Daishō, jedna z trzech pieczęci Hiraishina, 1x pigułka żywnościowa, 1x pigułka zwiększająca krew. Dodatkowo bransoletka z dwoma koralikami naładowanymi Kagaku Rantan + Gentoshinem do pozostałych Hikarich.

To co ma Delfin to: 1x katana przypięta poziomo do pasa, 2x kunai ze znacznikiem Hiraishina, 5x Dreamworks (we fioklach), 1x pigułka żywnościowa, 1x bombka świetlna, 2x bombka dymna, 1x pigułka zwiększająca krew. To wszystko jest trzymane w jednej torbie biodrowej. Dodatkowo bransoletka z dwoma koralikami naładowanymi Kagaku Rantan + Gentoshinem do pozostałych Hikarich.

[Tora]

Wizyty domowe家庭訪問

PostaciUchiha Hikari

Tura3/?

Stolica Kraju Zachodu Słońca mogła budzić podziw, zwłaszcza w kimś tak spostrzegawczym i wyczulonym jak Hikari. Wszystko to zdawało się go przytłaczać z ogromną siłą, wręcz wgniatającą go w ziemię. Jego zmysł sensoryczny. Jego mózg. Różnica ciśnień. Na swój sposób, zwłaszcza jako sensor, czuł, że wszedł do świętego miejsca, gdzie chakra była wszechobecnym bóstwem, a sama Wielka Wieża niczym więcej jak jej personifikacją, z runami robiącymi za jej punkty tenketsu. Niczym największy z chakramów świata, w którym zejść się miały wszystkie linie taumaturgiczne. Salomon udał się mu pomóc, a także wiele rzeczy wyjaśnił, co pozwoliło mu się trochę uspokoić, a jego runy także mu pomogły.

-Powinieneś uważać. Gwałtowna zmiana ciśnienia może zabić. Dobrze, że używamy run do zagęszczenia powietrza na tym poziomie. - rzucił, choć ostatnie zdanie raczej wymruczał do samego siebie.

Z wyczulonymi jednak zmysłami Hikariego? I ich odległością wówczas od siebie? Było to słyszalne aż nadto. Szybko też rzucił "okiem", a dokładniej sensorem w stronę nawet nie przejścia. Okna bez szyby. Zdawała się być barierą energetyczną, a przy niej kilka różnych run, stanowiących barierę, zapewne uniemożliwiając wypadnięcie z niej, a dającą piękny, wręcz czysty widok na ogromny krajobraz dookoła. Widział z niego góry po lewej stronie i lasy po prawej, z pustynią rozciągającą się tuż przed nim, aż wzrok jego nie sięgał, jakby zagubiony w krzywiźnie świata. Widok ten mógł zapierać dech w piersiach, gdyby tylko chciał tam podejść. Mimo wszystko mieli rozmowy do wykonania.

-Jakieś dwa kilometry. - powiedział spokojnie co było... imponujące. -Mniej więcej. - dodał po chwili, gdy Hikari mógł dopiero przyswajać jakim cudem tak ogromna budowla nie zapadła się sama w sobie pod wpływem własnej masy. -Zanim jednak ruszymy, napiłbyś się czegoś? - zapytał, gdy już trochę chyba odsapnął, a nawet zdawał się wpaść na pewien pomysł. -Może, jak będziesz ruszał do Kegawy, zostawisz broń? Jak skończysz swoje sprawy, może uda mi się skończyć je ulepszać? Tylko powiedz co byś chciał. - i nawet się uśmiechnął do niego sympatycznie.

Wciąż był zmęczony. Jednak już na pewno było lepiej. Wkrótce wstał i zależnie od wcześniejszej decyzji Hikariego udałby się do niewielkiego barku i wyciągnął dwie szklane lampki i nalał im jakiegoś półprzezroczystego, złotego trunku. Po aromacie - chyba wina.

-Wybacz, że jestem zmęczony. Cały dzień, razem z innymi Mistrzami, nakładaliśmy Runy. A jak pewnie widziałeś w Baibai, kondycja to nie moje forte. - stwierdził i się lekko uśmiechnął nalewając sobie (i teoretycznie Uchihie) napoju, którego następnie skosztował.

Na pewno nie było to nic tak dziwnego, jak trunek Nishimaru. Wino było delikatne w smaku, przynajmniej alkoholowym i mocno owocowe. Zdawał się wyczuwać nuty cytrusów, które dodawały lekkiej kwasowości i świeżości, a sam napój przypominał mu przez to lemoniadę. No, chyba, że po przygodzie z feniksem na biesiadzie został abstynentem.

Chakra5 906

Podział Bunretsu

► Pokaż Spoiler | Klon

Max Chakra: 6 406
EQ: Ryū no Daishō, jedna z trzech pieczęci Hiraishina, 1x pigułka żywnościowa, 1x pigułka zwiększająca krew. Dodatkowo bransoletka z dwoma koralikami naładowanymi Kagaku Rantan + Gentoshinem do pozostałych Hikarich.

[Uchiha Hikari]

Hikari #2

Krajobraz za oknem? Niebywały. Nietypowy. I nie był też czymś co kiedykolwiek widział. Trzy różnorakie klimaty dojrzane wyglądając jedynie przez okno. Był pewien, że nie są one częścią tego kraju. Nie, był wręcz przekonany że to ze względu na wysokość tego budynku widział odległe krainy. Takie, że wzrok ledwo pozwalał je dojrzeć i cudem chyba nie zasłaniały ich chmury. Nie, żeby to widział cokolwiek o tym na jakiej wysokości znajdowały się chmury. Nigdy tak wysoko go jednak nie było. To też tak jak widok ten zapierał dech w piersiach tak... no mieli rozmawiać. Nie wypadało w ciszy mu się przyglądać. Może potem. Na ten moment? Poświęcił tą luźną minutę na podziwianie krajobrazu za "oknem".
- Nie znam się na konstrukcjach, ale... to niesamowite. Prawdopodobnie wymagające ogromnej ilości pracy jaka na jest opłacalna biorąc pod uwagę rozrost w szerz, jednak... miejsce to nie byłoby takie specjalne w innym wypadku, prawda? Czasem warto dorzucić starań aby stworzyć coś niesamowitego. - skomentował, nim uśmiechnął się na jego kolejne słowa. - Myślałem o tym, by ją Tobie zostawić właśnie. Nie spodziewam się większych bitw po drodze, a na pewno niczego co by wymagało ponadprzeciętnej broni. Co do picia... chętnie.
Nie spodziewał się co prawda trunku alkoholowego, ale skoro Salomon już go nalał to... no głupio było odmówić. Też zdawał się delikatniejszy od tego co fundował mu Nishimaru. Tamten to chyba urodził się w biało czerwonym kraju biorąc pod uwage jego spust. I smak wina... definitywnie był przyjemniejszy od tego co na biesiadzie pił.
- Tak myślałem, że runy są powod Twojego zmęczenia. Budowa nowego piętra zdecydowanie nie brzmi jak relaks, a raczej ciężka praca. Nie ma za co przepraszać też, to ja wpadam bez zapowiedzi. - stwierdził z uśmiechem, nim zamyślił się trochę nad innym jego pytaniem. - Nie wiem co byłbyś w stanie osiągnąć ze swoimi runami. To co mnie interesuje to na pewno coś, co zwiększy wytrzymałość mojego ostrza. Pamiętasz technikę, jakiej to użyłem podczas naszej walki z Sukatsu? Mało wytrzymałe bronie są przez nią rozbijane na kawałki. Chciałbym tego uniknąć. Poza tym... ognista runa definitywnie była bardzo przydatna. Ewentualnie coś co zwiększyłoby ich ostrość, ale nie wiem na ile jesteś w stanie czegoś takiego dokonać. Poza tym... nie mam specjalnie pomysłów.
Szczere przyznanie, jak i rozmowa na temat run. Pasowało mu zostawienie tych broni i odzyskanie ich jak już zajmie się swoimi sprawami. Nie miał nic przeciwko temu. A same runy na nich? Był zbyt wielki laikiem aby jakoś faktycznie się na tym znać.

Rzeczy

Aktualna chakra: 5 906

Aktywne techniki: ---
Aktywne style walki: ---
Aktywne atuty: Ulepszony zmysł (Wszystkie), Sensor, Dokładny sensor

Specjalizacja: Ninjutsu
Sennin: Ninjutsu, Fuinjutsu
Statystyki: 7/10/7/7/7/10
Wady: Uszkodzony Wzrok
Sharingan: 1 łezka, ścieżka kopiowania

► Pokaż Spoiler | Używane techniki

---

► Pokaż Spoiler | Używane atuty

SensorAtut wrodzony

Wrodzona zdolność do wyczuwania chakry. Aby wykrywać chakrę, postać musi się w tej kwestii skoncentrować i złożyć pieczęć. Dłuższa koncentracja lub próba robieniu wielu rzeczy naraz może skończyć się potężnym bólem głowy i krwawieniem z nosa. Im dłużej się skupia i koncentruje, tym większy zasięg i dokładność wykrywanej chakry.
Na zasięg wpływa również poziom Kontroli Chakry użytkownika. Jest możliwe wykrywanie bez pieczęci, jednak jest to ciężka sztuka i wymaga posiadania KC rozwiniętego minimum na poziom 7. Zasięgi wtedy nie są również takie imponujące. Wielkie kumulacje chakry, takie jak Bijūdama lub Bijū, jesteśmy w stanie wykryć bez problemu z około kilometra nawet bez składania pieczęci i niezależnie od naszego poziomu KC.
Od 6 rangi w KC możliwe jest wykrywanie jutsu. Łatwiej jest wykrywać techniki ofensywne, jak np. kula ognia, a bardzo trudno techniki bardziej subtelne np. Fūinjutsu. Jeżeli obserwujemy czyjś układ chakry, od tego poziomu wykryjemy też, gdy miesza on ją do jakiegoś jutsu.
Dodatkowo wykrywanie chakry ze złożoną pieczęcią nas kosztuje. Jest to koszt o wysokości połowy techniki B. Możliwe jest zapamiętanie chakry, jednak potrzebny jest do tego dłuższy kontakt z taką osobą. Przyjmujemy że 3 dni spędzone w towarzystwie tej osoby wystarczą na zapamiętanie. Wyjątkiem jest charakterystyczna chakra osoby np. Jinchūriki. Zdolność ta nie jest jednak idealna. Ma problemy z działaniem w tłumach, utrudniając precyzyjne określenie chakry konkretnych osób. Łatwiej wykryć jednak osoby zapamiętane i te z nietypową chakrą.
Dodatkowo osoby wyjątkowo utalentowane w tym zakresie posiadają możliwość rozróżnienia żywiołów chakry, jakimi dana osoba włada, jak bardzo na wykrywaniu musi się koncentrować, jak łatwo rozpoznać chakrę w tłumie czy wykryć sensora, kiedy on nas wykryje. Wymaga to jednak bardzo dużo treningu i uwagi (misja/fabuła po Biegłości związane ze zdolnościami sensorycznymi).

Ranga KC	Zasięg bez pieczęci	Zasięg z pieczęcią
1	-	-
2	-	5
3	-	10
4	-	20
5	-	40
6	-	60
7	2	120
8	5	200
9	8	350
10	12	500

Dokładny sensorBiegłość

W wyniku ciągłej analizy sensorem różnych osób oraz źródeł chakry, postać stała się bardziej czuła na swój dodatkowy zmysł. W momencie analizy otoczenia, natychmiastowo wykryje jakieś bardziej wyjątkowe źródła chakry, jak choćby te należące do Bijū czy ich Jinchūriki, Senjutsu czy te, które zostały zerodowane. Są dla niego niesłychanie wyraźne i z łatwością rozróżni je w natłoku innych źródeł chakry. Dodatkowo jest na tyle biegły, że jest w stanie szacować cudze ilości chakry z dokładnością do 500.

Ulepszony zmysł nazwa zmysłuAtut nabyty

Atut wielokrotnego wyboru. Oznacza to, że postać ma bardziej wyczulony wybrany zmysł. Atut ten ściśle współpracuje z Refleksem, znacząco zwiększając jego możliwości. Jeżeli atrybut ten umożliwia np. dostrzeżenie szczegółu z dwudziestu metrów - posiadacze tego atutu ze zmysłem wzroku ten sam szczegół dostrzegą z dwukrotnie większej odległości itd. Analogicznie, jeśli wzmocniony zmysł wykrywa coś z dystansu dwudziestu metrów - osoby z wyższą wartością atrybuty Refleks wykryją coś z dalszego dystansu. Wyróżnia się pięć zmysłów:

1. Wzrok - wzmocnienie tego zmysłu zapewnia postaci lepszy wzrok, pozwalając patrzeć dalej i dostrzegać szczegóły tam, gdzie nikt inny by się ich nie dopatrzył. Postać też lepiej widzi przez dym czy inne warunki, które utrudniają wizję.
2. Słuch - wzmocnienie tego zmysłu sprawia, że postać jest bardziej wyczulona na źródła dźwięków dookoła niej. Usłyszy jak trawa się ugina za nią czy oddech oddalonego nawet o dwadzieścia metrów przeciwnika, a podczas snu - może obudzić (jeśli użytkownik tego chce) go nawet najcichszy dźwięk, przez co bardzo ciężko ją zaskoczyć. Jeśli jednak przeciwnik np. ukrywa swój oddech i w miarę możliwości ogranicza wydawane dźwięki, wówczas dystans ten maleje, choć w pobliżu 5 metrów od użytkownika naprawdę trzeba się postarać.
3. Smak - wzmocnienie tego zmysłu, choć nie posiada zastosowania stricte bojowego, pozwala natomiast niemalże od razu rozpoznać skład czegokolwiek co tylko spróbujemy, a także określić, czy będzie to miało pozytywny, czy negatywny wpływ na użytkownika. Nawet, jeśli trucizna nie posiada smaku sama w sobie, tak osoba, z tym wzmocnieniem wyczuje, że w napoju czy potrawie jest coś więcej, co wpłynęło na smak. Dodatkowo, jest w stanie jasno określić, składniki potraw.
4. Węch - wzmocnienie tego zmysłu sprawia, że użytkownik jest w stanie zmienić się w prawdziwego psa tropiącego, bez potrzeby użycia specjalistycznych technik. Bez problemu zapamiętuje zapach swojego celu i jest w stanie go śledzić, nawet gdy ten jest oddalony o 2.5km od użytkownika. Umożliwia to także lokalizację osoby w przestrzeni, gdy np. jest ciemno, dostarczając informację o źródle zapachu w promieniu 10 metrów od użytkownika, choć jest to tylko ogólny kierunek, a nie dokładna lokalizacja. Warunki atmosferyczne, jak np. wiatr, mogą dodatkowo utrudnić tropienie.
5. Dotyk - wzmocnienie tego zmysłu sprawia, że użytkownik jest w stanie wykryć najdrobniejsze zmiany w fakturze zarówno przedmiotów, jak i osób. Ba! Nawet nie musi dotykać ich bezpośrednio dłonią - jakakolwiek część ciała jest w stanie to wykryć, także najdrobniejszy impuls. W trakcie walki, pozwala także odczuć, jak ataki wypływają na ciało i elementy pancerza przeciwnika, przez co dłuższa, analityczna walka, może takiej osobie dostarczyć cennych informacji o słabych punktach, a receptory na skórze wykryją nawet najdrobniejszą zmianę temperatury - także tę nienaturalną, wywołaną np. jakimś jutsu.

► Pokaż Spoiler | Ekwipunek po Bunretsu

Większość ekwipunku unikatowego zostaje na Hikarim #1, z czego z tyłu kamizelki ma katanę zamiast Ryū no Daishō. Na bransoletce dodatkowe dwa koraliki naładowane Kagaku Rantan + Gentoshinem do pozostałych Hikarich.

To co ma Hikari #2 to: Ryū no Daishō, jedna z trzech pieczęci Hiraishina, 1x pigułka żywnościowa, 1x pigułka zwiększająca krew. Dodatkowo bransoletka z dwoma koralikami naładowanymi Kagaku Rantan + Gentoshinem do pozostałych Hikarich.

To co ma Delfin to: 1x katana przypięta poziomo do pasa, 2x kunai ze znacznikiem Hiraishina, 5x Dreamworks (we fioklach), 1x pigułka żywnościowa, 1x bombka świetlna, 2x bombka dymna, 1x pigułka zwiększająca krew. To wszystko jest trzymane w jednej torbie biodrowej. Dodatkowo bransoletka z dwoma koralikami naładowanymi Kagaku Rantan + Gentoshinem do pozostałych Hikarich.

[Tora]

Wizyty domowe家庭訪問

PostaciUchiha Hikari

Tura4/?

Chmury także dostrzegł. Jednak były one albo wyżej, albo już tak daleko, że nie zabraniały mu zasłaniać widoku. Kto wie, może runy umieszczone przy tym "oknie" pozwalały także na podziwianie tego widoku, gdzie w innych warunkach byłoby to niemożliwe? Cóż, Hikari mógł się jedynie nad tym zastanawiać, zanim nie wrócił do rozmowy. Salomon cicho prychnął rozbawiony słysząc jego słowa.

-Coś w tym jest Hikari-kun. - przyznał, skinąwszy głową i robiąc trochę miejsca na stole, by mógł zostawić swoją broń na biurku Mistrza Run.

Gestem nawet do tego go zachęcił, zanim nie udał się nalać trunku, który następnie podał chętnemu członkowi klanu Uchiha. Zdecydowanie przyjemniejszy dla mieszkańca Sakury trunek od specyficznego napoju Nishimaru. Czy faktycznie miał on taką odporność na alkohol? Czy zwyczajnie jego bardzo specyficzna fizjonomia pozwalała mu na więcej niż innym, zwykłym ludziom. Czy też po prostu ludziom. Salomon skinął głową.

-Sama budowa to nie taki problem. Jednak musimy nakładać runy, które współpracują z niższymi piętrami. Na tak wysokim poziomie choćby kanalizacja, musi działać bez zarzutów. Ale, jak sam przyznałeś, to sprawia, że miejsce to jest wyjątkowe. - dodał z wyraźną satysfakcją i uśmiechem, po czym wyciągnął niewielki notatnik i zanotował wszystkie "zlecenia" Hikariego. -Rozumiem. Wszystko powinno się mniej lub bardziej udać, jednak ciężko będzie z ostrością. Mogę jednak zlecić ich naostrzenie i nałożyć runy, które sprawią, że nie będą się szczerbić i tępić. - wyjaśnił, zamykając notatnik i upijając łyk napoju.

Wkrótce wstał i podszedł bliżej "okna", wyglądając za nie.

-Gdy Wakuri mnie zaatakowała widziałem jak Seidaitō upada. - zaczął nagle -Wszyscy widzieli. - mruknął cicho pod nosem, choć Hikari nadal to wszystko słyszał. -Shōnin Ōkoku jest jednym z największych mocarstw na kontynencie. I upadło. Ciężko czasami nie myśleć czy i twój dom się nie zawali, prawda? - spojrzał na Hikariego i uśmiechnął się, choć wydawał się lekko strapiony. -Będę z tobą szczery. Zwyczajnie zacząłem się martwić. - przyznał -Do Baibai przybyłem z Kaeru no Kuni, gdzie chciałem w tamtejszym turnieju startować. Jednak wolałem wrócić do domu i upewnić się, że wszystko jest w porządku. I sprawdzić najstarsze runy. - wyjaśnił, po czym znowu upił łyk napoju. -Wybacz, że tak męczę. Chyba Baibai zostawiło na mnie cięższy ślad niż się spodziewałem. A jak ty się po tym wszystkim trzymasz? - zapytał, chyba chcąc trochę zmienić temat... lub zwyczajnie martwiąc się, że Hikari też może mieć dodatkowe brzemienia po podziemiach stolicy Królestwa Kupieckiego.

Chakra5 906

Podział Bunretsu

► Pokaż Spoiler | Klon

Max Chakra: 6 406
EQ: Ryū no Daishō, jedna z trzech pieczęci Hiraishina, 1x pigułka żywnościowa, 1x pigułka zwiększająca krew. Dodatkowo bransoletka z dwoma koralikami naładowanymi Kagaku Rantan + Gentoshinem do pozostałych Hikarich.

[Uchiha Hikari]

Hikari #2

Widząc kawałek miejsca n biurku, a także gest co by tam zostawić swoją broń, Hikari odpiął Ryu no Daisho i zostawił oba ostrza tam gdzie Salomon kazał. Bronie te definitywnie były piękne, choć szczerze powiedziawszy jeszcze nie miał okazji ich typowo użyć i póki co były bardziej ozdobne niż cokolwiek innego. Nie mniej, z wzmocnieniami, definitywnie okażą się dla niego niezastąpioną bronią. Szkoda, że Delfin niezbyt z nich skorzysta bo są zbyt charakterystyczne, jednak nie można mieć wszystkiego, prawda?
- Będę wdzięczny. - odpowiedział na słowa, jak Salomon wspomniał o nałożeniu run jakie zadbają, aby broń się nie szczerbiła i tępiła. Nie było to wiele, ale zawsze coś. Sam Hikari też nie był jednak tak dobry w dbaniu o stan swojej broni. Jedynie standard jaki był zalecany dla każdego shinobi. Takie runy natomiast, pewnie bardziej by pomogły w tym wszystkim.

Poza tym jednak? Rozmowa z Salomonem jakiej to chłopak trochę się nie spodziewał, ale nie mógł powiedzieć że było to jakoś niemile widziane. Zwyczajnie, wysłuchał. Upadek Seidaito. Stolicy w jakiej to aktualnie się znajdował. Domu Salomona. Nawet nie myślał o tym jak bolesne musiało to być przeżycie, widzieć jak Twój dom upada. A przecież sam tego doświadczył, prawda?
- Nie wiem, ile wiesz o historii shinobi jacy to przybyli na wasz kontynent, ale... zamieszkiwałem w wiosce shinobi zwanej Konohą. Jedno z czterech mocarstw w pewnym sensie, na Starym Kontynencie. Po ciężkiej, krwawej wojnie udało nam się w końcu zwyciężyć... jednak z ostatecznej bitwy wróciliśmy do domu aby znaleźć naszą wioskę zniszczoną. Masa ofiar, wszystkie budynki zmiecione z ziemią, jeszcze więcej ludzi jakich wiara została złamana. Stary Kontynent zaczął też nienawidzić shinobi i obwiniać nas o wojnę... co nie było dalekie od prawdy. Z wielką mocą przychodzi wielka odpowiedzialność, a jej brak - doprowadził to tej wojny. Nie mniej... straciliśmy swój dom. Także... jestem w stanie sobie wyobrazić jakie to musiało być uczucie. Widzieć upadek Twojego domu. - przyznał dość smutno. Czy Hikari często przeżywał ten fakt? Nie. Minęły miesiące. Ponad rok. Zdążył się z tym pogodzić. Nie mniej... kiedy o tym myślał, ból zawsze wracał. - Nie mogę powiedzieć, że nie obawiam się powtórki. Że to samo mogłoby spotkać mój nowym dom... dlatego tak często staram się stać się silniejszy. Aby w momencie pojawienia się tych co zniszczyli mój ostatnio dom, być w stanie obronić mój nowy dom. Czasem nie doceniamy to jak bardzo istotne i kruche potrafi być miejsce w jakim żyjemy. Tak jak życie, zresztą.
Stwierdził, nim ostatecznie uśmiechnął się. Jak on się po tym wszystkim trzymał? Cóż...
- Dobrze... zadziwiająco dobrze. Nie mogę powiedzieć, że nie mam zmartwień. Choćby to, że nasz przyjaciel Nara może mieć jakieś plany jakie utrudnią mi życie. Też... myśląc o tym co tam się stało potrafi mnie momentami ogarnąć złość, najzwyczajniej. To nie było tylko przejęcie stolicy. To jak krwawe, brutalne i nieludzkie były działania Sukatsu... złości mnie to. I jednocześnie motywuje, co by to pozbyć się takich jak on nim gdzieś dojdzie do kolejnego "Baibai". Miewałem koszmary o Cieniach i ludzkich szczątkach jakie to się w nich kryły, ale na szczęście szybko odeszły kiedy wróciłem do rodziny i przyjaciół. - przyznał szczerze. Tak jak może nie miał aż takiej "rany" jak miał Salomon, tak definitywnie Baibai zostawiło na nim jakieś ślady. Te jednak... bardziej go motywowały do działania, nawet jeżeli tym działaniem było polowanie na Demony i zdobycie siły, aby móc się temu całemu "złu" przeciwstawiać. Też, po tym całym gadaniu musiał upić łyk wina. - Gdyby Seidaito miało jakieś problemy nie związane z ekspertyzą w runach, pamiętaj by mnie poinformować. Zjawię się by pomóc bronić Twój dom, tak długo jak ktoś właśnie mojego nie będzie niszczył.
Przyznał jeszcze z uśmiechem. Może stolica mistrzów run nie miała wsparcia czysto Sakuragakure, ale Salomon miał wsparcie jego. A być może, zmieni się to w przyszłości na wsparcie między tymi grupami? Mógł tylko mieć taką nadzieję. Na ten moment jednak było to ponad jego "uprawnienia", nawet sugerowanie takiej współpracy.

Rzeczy

Aktualna chakra: 5 906

Aktywne techniki: ---
Aktywne style walki: ---
Aktywne atuty: Ulepszony zmysł (Wszystkie), Sensor, Dokładny sensor

Specjalizacja: Ninjutsu
Sennin: Ninjutsu, Fuinjutsu
Statystyki: 7/10/7/7/7/10
Wady: Uszkodzony Wzrok
Sharingan: 1 łezka, ścieżka kopiowania

► Pokaż Spoiler | Używane techniki

---

► Pokaż Spoiler | Używane atuty

SensorAtut wrodzony

Wrodzona zdolność do wyczuwania chakry. Aby wykrywać chakrę, postać musi się w tej kwestii skoncentrować i złożyć pieczęć. Dłuższa koncentracja lub próba robieniu wielu rzeczy naraz może skończyć się potężnym bólem głowy i krwawieniem z nosa. Im dłużej się skupia i koncentruje, tym większy zasięg i dokładność wykrywanej chakry.
Na zasięg wpływa również poziom Kontroli Chakry użytkownika. Jest możliwe wykrywanie bez pieczęci, jednak jest to ciężka sztuka i wymaga posiadania KC rozwiniętego minimum na poziom 7. Zasięgi wtedy nie są również takie imponujące. Wielkie kumulacje chakry, takie jak Bijūdama lub Bijū, jesteśmy w stanie wykryć bez problemu z około kilometra nawet bez składania pieczęci i niezależnie od naszego poziomu KC.
Od 6 rangi w KC możliwe jest wykrywanie jutsu. Łatwiej jest wykrywać techniki ofensywne, jak np. kula ognia, a bardzo trudno techniki bardziej subtelne np. Fūinjutsu. Jeżeli obserwujemy czyjś układ chakry, od tego poziomu wykryjemy też, gdy miesza on ją do jakiegoś jutsu.
Dodatkowo wykrywanie chakry ze złożoną pieczęcią nas kosztuje. Jest to koszt o wysokości połowy techniki B. Możliwe jest zapamiętanie chakry, jednak potrzebny jest do tego dłuższy kontakt z taką osobą. Przyjmujemy że 3 dni spędzone w towarzystwie tej osoby wystarczą na zapamiętanie. Wyjątkiem jest charakterystyczna chakra osoby np. Jinchūriki. Zdolność ta nie jest jednak idealna. Ma problemy z działaniem w tłumach, utrudniając precyzyjne określenie chakry konkretnych osób. Łatwiej wykryć jednak osoby zapamiętane i te z nietypową chakrą.
Dodatkowo osoby wyjątkowo utalentowane w tym zakresie posiadają możliwość rozróżnienia żywiołów chakry, jakimi dana osoba włada, jak bardzo na wykrywaniu musi się koncentrować, jak łatwo rozpoznać chakrę w tłumie czy wykryć sensora, kiedy on nas wykryje. Wymaga to jednak bardzo dużo treningu i uwagi (misja/fabuła po Biegłości związane ze zdolnościami sensorycznymi).

Ranga KC	Zasięg bez pieczęci	Zasięg z pieczęcią
1	-	-
2	-	5
3	-	10
4	-	20
5	-	40
6	-	60
7	2	120
8	5	200
9	8	350
10	12	500

Dokładny sensorBiegłość

W wyniku ciągłej analizy sensorem różnych osób oraz źródeł chakry, postać stała się bardziej czuła na swój dodatkowy zmysł. W momencie analizy otoczenia, natychmiastowo wykryje jakieś bardziej wyjątkowe źródła chakry, jak choćby te należące do Bijū czy ich Jinchūriki, Senjutsu czy te, które zostały zerodowane. Są dla niego niesłychanie wyraźne i z łatwością rozróżni je w natłoku innych źródeł chakry. Dodatkowo jest na tyle biegły, że jest w stanie szacować cudze ilości chakry z dokładnością do 500.

Ulepszony zmysł nazwa zmysłuAtut nabyty

Atut wielokrotnego wyboru. Oznacza to, że postać ma bardziej wyczulony wybrany zmysł. Atut ten ściśle współpracuje z Refleksem, znacząco zwiększając jego możliwości. Jeżeli atrybut ten umożliwia np. dostrzeżenie szczegółu z dwudziestu metrów - posiadacze tego atutu ze zmysłem wzroku ten sam szczegół dostrzegą z dwukrotnie większej odległości itd. Analogicznie, jeśli wzmocniony zmysł wykrywa coś z dystansu dwudziestu metrów - osoby z wyższą wartością atrybuty Refleks wykryją coś z dalszego dystansu. Wyróżnia się pięć zmysłów:

1. Wzrok - wzmocnienie tego zmysłu zapewnia postaci lepszy wzrok, pozwalając patrzeć dalej i dostrzegać szczegóły tam, gdzie nikt inny by się ich nie dopatrzył. Postać też lepiej widzi przez dym czy inne warunki, które utrudniają wizję.
2. Słuch - wzmocnienie tego zmysłu sprawia, że postać jest bardziej wyczulona na źródła dźwięków dookoła niej. Usłyszy jak trawa się ugina za nią czy oddech oddalonego nawet o dwadzieścia metrów przeciwnika, a podczas snu - może obudzić (jeśli użytkownik tego chce) go nawet najcichszy dźwięk, przez co bardzo ciężko ją zaskoczyć. Jeśli jednak przeciwnik np. ukrywa swój oddech i w miarę możliwości ogranicza wydawane dźwięki, wówczas dystans ten maleje, choć w pobliżu 5 metrów od użytkownika naprawdę trzeba się postarać.
3. Smak - wzmocnienie tego zmysłu, choć nie posiada zastosowania stricte bojowego, pozwala natomiast niemalże od razu rozpoznać skład czegokolwiek co tylko spróbujemy, a także określić, czy będzie to miało pozytywny, czy negatywny wpływ na użytkownika. Nawet, jeśli trucizna nie posiada smaku sama w sobie, tak osoba, z tym wzmocnieniem wyczuje, że w napoju czy potrawie jest coś więcej, co wpłynęło na smak. Dodatkowo, jest w stanie jasno określić, składniki potraw.
4. Węch - wzmocnienie tego zmysłu sprawia, że użytkownik jest w stanie zmienić się w prawdziwego psa tropiącego, bez potrzeby użycia specjalistycznych technik. Bez problemu zapamiętuje zapach swojego celu i jest w stanie go śledzić, nawet gdy ten jest oddalony o 2.5km od użytkownika. Umożliwia to także lokalizację osoby w przestrzeni, gdy np. jest ciemno, dostarczając informację o źródle zapachu w promieniu 10 metrów od użytkownika, choć jest to tylko ogólny kierunek, a nie dokładna lokalizacja. Warunki atmosferyczne, jak np. wiatr, mogą dodatkowo utrudnić tropienie.
5. Dotyk - wzmocnienie tego zmysłu sprawia, że użytkownik jest w stanie wykryć najdrobniejsze zmiany w fakturze zarówno przedmiotów, jak i osób. Ba! Nawet nie musi dotykać ich bezpośrednio dłonią - jakakolwiek część ciała jest w stanie to wykryć, także najdrobniejszy impuls. W trakcie walki, pozwala także odczuć, jak ataki wypływają na ciało i elementy pancerza przeciwnika, przez co dłuższa, analityczna walka, może takiej osobie dostarczyć cennych informacji o słabych punktach, a receptory na skórze wykryją nawet najdrobniejszą zmianę temperatury - także tę nienaturalną, wywołaną np. jakimś jutsu.

► Pokaż Spoiler | Ekwipunek po Bunretsu

Większość ekwipunku unikatowego zostaje na Hikarim #1, z czego z tyłu kamizelki ma katanę zamiast Ryū no Daishō. Na bransoletce dodatkowe dwa koraliki naładowane Kagaku Rantan + Gentoshinem do pozostałych Hikarich.

To co ma Hikari #2 to: Ryū no Daishō, jedna z trzech pieczęci Hiraishina, 1x pigułka żywnościowa, 1x pigułka zwiększająca krew. Dodatkowo bransoletka z dwoma koralikami naładowanymi Kagaku Rantan + Gentoshinem do pozostałych Hikarich.

To co ma Delfin to: 1x katana przypięta poziomo do pasa, 2x kunai ze znacznikiem Hiraishina, 5x Dreamworks (we fioklach), 1x pigułka żywnościowa, 1x bombka świetlna, 2x bombka dymna, 1x pigułka zwiększająca krew. To wszystko jest trzymane w jednej torbie biodrowej. Dodatkowo bransoletka z dwoma koralikami naładowanymi Kagaku Rantan + Gentoshinem do pozostałych Hikarich.

[Tora]

Wizyty domowe家庭訪問

PostaciUchiha Hikari

Tura5/?

Salomon przyjrzał się z ciekawością Daishō i lekko się uśmiechnął. Był w pokoju, gdy Nishimaru im dziękował oraz płacił za ciężko wykonaną pracę. I nie dało się nikogo zwieść, że były to imponujące ostrza. Położył swoją dłoń na katanie i zamknął na moment oczy, zupełnie jakby chciał się wczuć w głębię tejże broni, niczym mnich, który w medytacji szuka samozrozumienia. Tylko teraz - szukał zrozumienia broni. Trwało to jednak krótką chwilę, zanim na powrót ich nie otworzył i z uznaniem patrzył na produkt najlepszych rzemieślników Królestwa Kupieckiego. Podsumował swoje zdolności, a Hikari się zgodził.

Przynajmniej ten jeden temat był zakończony. Zanim nie zaczęli bardziej poważnego. I niespodziewanego. Hikari wysłuchał całości i sam się także wdał w dłuższą rozmowę. Słuchał jego słów i historii ze Starego Kontynentu, gdzie zapewne znał tylko bardzo pobieżne informacje. Ninja w końcu skądś się musieli wziąć i historie jakieś musiały dotrzeć także i do Wielkiej Wieży. Jednak Uchiha przedstawił pewnie wiele szczegółów. Wytatuowany mężczyzna podszedł i w iście braterski geście położył dłoń na jego barku. Jakby chciał go wesprzeć. Ale pewnie samemu też czerpiąc pewną ulgę z dzielenia swoich przeżyć. Członek Łowców zdecydowanie wykorzystywał to, co go prześladowało do motywacji. A Salomon? Na swój sposób też. Czyż nie powiedział, że zweryfikował najstarsze runy, ulokowane w najniższych poziomach Seidaitō? Upewnić się, że nic złego, że nic z tej wizji się nie spełni? Na swój sposób, pewnie najgorsze było to, że wizja ta pochodziła od Wakuri. Nie od Sukatsu. Nie od zbrodniarza z Baibai. Od kogoś, kto winien być ci towarzyszem. Ostatecznie ich rozmowę Mistrz Run podsumował lekkim uśmiechem, połączonym z ulgą widoczna w jego oczach.

-Współczuję. I dziękuję. - powiedział, po czym dokończył swoją lampkę trunku -Nie mogę odpowiedzieć za resztę. Ale gdybym mógł jakoś pomóc - możesz na mnie liczyć. - dodał, po czym spojrzał za "okno" na moment, zanim nie wrócił wzrokiem do Hikariego -To co, gotowy na zwiedzanie? - zapytał.

Oczywiście Uchiha się domyślał, że ich współpraca nie mogła naruszać ich własnych domów. Sakuragakure pewnie nie stanie się enklawą otoczoną runami, a shinobi nie zamieszkają na wielu poziomach stolicy Nichibotsu no Kuni. Jednak gdyby coś się działo - mogli się wesprzeć wzajemnie. Piękna idea.

Chakra5 906

Info od MG

Odejmij na ten moment Ryū no Daishō z EQ

Podział Bunretsu

► Pokaż Spoiler | Klon

Max Chakra: 6 406
EQ: Ryū no Daishō, jedna z trzech pieczęci Hiraishina, 1x pigułka żywnościowa, 1x pigułka zwiększająca krew. Dodatkowo bransoletka z dwoma koralikami naładowanymi Kagaku Rantan + Gentoshinem do pozostałych Hikarich.

[Uchiha Hikari]

Hikari #2

Uśmiechnął się na braterski gest. Nie mógł powiedzieć, że z Salomonem czuł jakąś magiczną, ogromną więź. Właściwie to stawiając wtedy swoje kroki w gabinecie w Baibai, nie spodziewał się ani trochę że jakoś się nawet zaprzyjaźnią. Nie mniej los sprawił, że podczas całej batalii często na siebie trafiali i... wspólna walka jednak na swój sposób z pewnością trochę łączy ludzi. Sam Hikari nie był pewien jak do tego doszło... ale też jakoś nie wnikał specjalnie. Nie będzie przecież narzekał na braterską więź, prawda? Choć akurat do tego było daleko, tak dobry przyjaciel zawsze był w cenie i bezcenny.
- Jak najbardziej. Prowadź. - odpowiedział, dalej uśmiechnięty na słowa związane ze zwiedzaniem. I nie miał właściwie na ten moment nic więcej do dodania. Współpraca mistrzów run z pewnością mogłaby wesprzeć wioskę w ich polowaniach na demony jak i samej obronie - jednak rzecz jasna nie będzie to poziom mistrzów run. Nawet nie myślał by coś takiego osiągnąć. Nie mniej, współpraca gdzie żadna ze stron nie miała chęci zdradzić drugiej? To mogło przynieść jedynie korzyści, jeżeli zostałoby mądrze rozegrane. Ta piękna idea jednak zostawała na potem. Teraz? Zwiedzanie.

Rzeczy

Aktualna chakra: 5 906

Aktywne techniki: ---
Aktywne style walki: ---
Aktywne atuty: Ulepszony zmysł (Wszystkie), Sensor, Dokładny sensor

Specjalizacja: Ninjutsu
Sennin: Ninjutsu, Fuinjutsu
Statystyki: 7/10/7/7/7/10
Wady: Uszkodzony Wzrok
Sharingan: 1 łezka, ścieżka kopiowania

► Pokaż Spoiler | Używane techniki

---

► Pokaż Spoiler | Używane atuty

SensorAtut wrodzony

Wrodzona zdolność do wyczuwania chakry. Aby wykrywać chakrę, postać musi się w tej kwestii skoncentrować i złożyć pieczęć. Dłuższa koncentracja lub próba robieniu wielu rzeczy naraz może skończyć się potężnym bólem głowy i krwawieniem z nosa. Im dłużej się skupia i koncentruje, tym większy zasięg i dokładność wykrywanej chakry.
Na zasięg wpływa również poziom Kontroli Chakry użytkownika. Jest możliwe wykrywanie bez pieczęci, jednak jest to ciężka sztuka i wymaga posiadania KC rozwiniętego minimum na poziom 7. Zasięgi wtedy nie są również takie imponujące. Wielkie kumulacje chakry, takie jak Bijūdama lub Bijū, jesteśmy w stanie wykryć bez problemu z około kilometra nawet bez składania pieczęci i niezależnie od naszego poziomu KC.
Od 6 rangi w KC możliwe jest wykrywanie jutsu. Łatwiej jest wykrywać techniki ofensywne, jak np. kula ognia, a bardzo trudno techniki bardziej subtelne np. Fūinjutsu. Jeżeli obserwujemy czyjś układ chakry, od tego poziomu wykryjemy też, gdy miesza on ją do jakiegoś jutsu.
Dodatkowo wykrywanie chakry ze złożoną pieczęcią nas kosztuje. Jest to koszt o wysokości połowy techniki B. Możliwe jest zapamiętanie chakry, jednak potrzebny jest do tego dłuższy kontakt z taką osobą. Przyjmujemy że 3 dni spędzone w towarzystwie tej osoby wystarczą na zapamiętanie. Wyjątkiem jest charakterystyczna chakra osoby np. Jinchūriki. Zdolność ta nie jest jednak idealna. Ma problemy z działaniem w tłumach, utrudniając precyzyjne określenie chakry konkretnych osób. Łatwiej wykryć jednak osoby zapamiętane i te z nietypową chakrą.
Dodatkowo osoby wyjątkowo utalentowane w tym zakresie posiadają możliwość rozróżnienia żywiołów chakry, jakimi dana osoba włada, jak bardzo na wykrywaniu musi się koncentrować, jak łatwo rozpoznać chakrę w tłumie czy wykryć sensora, kiedy on nas wykryje. Wymaga to jednak bardzo dużo treningu i uwagi (misja/fabuła po Biegłości związane ze zdolnościami sensorycznymi).

Ranga KC	Zasięg bez pieczęci	Zasięg z pieczęcią
1	-	-
2	-	5
3	-	10
4	-	20
5	-	40
6	-	60
7	2	120
8	5	200
9	8	350
10	12	500

Dokładny sensorBiegłość

W wyniku ciągłej analizy sensorem różnych osób oraz źródeł chakry, postać stała się bardziej czuła na swój dodatkowy zmysł. W momencie analizy otoczenia, natychmiastowo wykryje jakieś bardziej wyjątkowe źródła chakry, jak choćby te należące do Bijū czy ich Jinchūriki, Senjutsu czy te, które zostały zerodowane. Są dla niego niesłychanie wyraźne i z łatwością rozróżni je w natłoku innych źródeł chakry. Dodatkowo jest na tyle biegły, że jest w stanie szacować cudze ilości chakry z dokładnością do 500.

Ulepszony zmysł nazwa zmysłuAtut nabyty

Atut wielokrotnego wyboru. Oznacza to, że postać ma bardziej wyczulony wybrany zmysł. Atut ten ściśle współpracuje z Refleksem, znacząco zwiększając jego możliwości. Jeżeli atrybut ten umożliwia np. dostrzeżenie szczegółu z dwudziestu metrów - posiadacze tego atutu ze zmysłem wzroku ten sam szczegół dostrzegą z dwukrotnie większej odległości itd. Analogicznie, jeśli wzmocniony zmysł wykrywa coś z dystansu dwudziestu metrów - osoby z wyższą wartością atrybuty Refleks wykryją coś z dalszego dystansu. Wyróżnia się pięć zmysłów:

1. Wzrok - wzmocnienie tego zmysłu zapewnia postaci lepszy wzrok, pozwalając patrzeć dalej i dostrzegać szczegóły tam, gdzie nikt inny by się ich nie dopatrzył. Postać też lepiej widzi przez dym czy inne warunki, które utrudniają wizję.
2. Słuch - wzmocnienie tego zmysłu sprawia, że postać jest bardziej wyczulona na źródła dźwięków dookoła niej. Usłyszy jak trawa się ugina za nią czy oddech oddalonego nawet o dwadzieścia metrów przeciwnika, a podczas snu - może obudzić (jeśli użytkownik tego chce) go nawet najcichszy dźwięk, przez co bardzo ciężko ją zaskoczyć. Jeśli jednak przeciwnik np. ukrywa swój oddech i w miarę możliwości ogranicza wydawane dźwięki, wówczas dystans ten maleje, choć w pobliżu 5 metrów od użytkownika naprawdę trzeba się postarać.
3. Smak - wzmocnienie tego zmysłu, choć nie posiada zastosowania stricte bojowego, pozwala natomiast niemalże od razu rozpoznać skład czegokolwiek co tylko spróbujemy, a także określić, czy będzie to miało pozytywny, czy negatywny wpływ na użytkownika. Nawet, jeśli trucizna nie posiada smaku sama w sobie, tak osoba, z tym wzmocnieniem wyczuje, że w napoju czy potrawie jest coś więcej, co wpłynęło na smak. Dodatkowo, jest w stanie jasno określić, składniki potraw.
4. Węch - wzmocnienie tego zmysłu sprawia, że użytkownik jest w stanie zmienić się w prawdziwego psa tropiącego, bez potrzeby użycia specjalistycznych technik. Bez problemu zapamiętuje zapach swojego celu i jest w stanie go śledzić, nawet gdy ten jest oddalony o 2.5km od użytkownika. Umożliwia to także lokalizację osoby w przestrzeni, gdy np. jest ciemno, dostarczając informację o źródle zapachu w promieniu 10 metrów od użytkownika, choć jest to tylko ogólny kierunek, a nie dokładna lokalizacja. Warunki atmosferyczne, jak np. wiatr, mogą dodatkowo utrudnić tropienie.
5. Dotyk - wzmocnienie tego zmysłu sprawia, że użytkownik jest w stanie wykryć najdrobniejsze zmiany w fakturze zarówno przedmiotów, jak i osób. Ba! Nawet nie musi dotykać ich bezpośrednio dłonią - jakakolwiek część ciała jest w stanie to wykryć, także najdrobniejszy impuls. W trakcie walki, pozwala także odczuć, jak ataki wypływają na ciało i elementy pancerza przeciwnika, przez co dłuższa, analityczna walka, może takiej osobie dostarczyć cennych informacji o słabych punktach, a receptory na skórze wykryją nawet najdrobniejszą zmianę temperatury - także tę nienaturalną, wywołaną np. jakimś jutsu.

► Pokaż Spoiler | Ekwipunek po Bunretsu

Większość ekwipunku unikatowego zostaje na Hikarim #1, z czego z tyłu kamizelki ma katanę zamiast Ryū no Daishō. Na bransoletce dodatkowe dwa koraliki naładowane Kagaku Rantan + Gentoshinem do pozostałych Hikarich.

To co ma Hikari #2 to: jedna z trzech pieczęci Hiraishina, 1x pigułka żywnościowa, 1x pigułka zwiększająca krew. Dodatkowo bransoletka z dwoma koralikami naładowanymi Kagaku Rantan + Gentoshinem do pozostałych Hikarich.

To co ma Delfin to: 1x katana przypięta poziomo do pasa, 2x kunai ze znacznikiem Hiraishina, 5x Dreamworks (we fioklach), 1x pigułka żywnościowa, 1x bombka świetlna, 2x bombka dymna, 1x pigułka zwiększająca krew. To wszystko jest trzymane w jednej torbie biodrowej. Dodatkowo bransoletka z dwoma koralikami naładowanymi Kagaku Rantan + Gentoshinem do pozostałych Hikarich.

[Tora]

Wizyty domowe家庭訪問

PostaciUchiha Hikari

Tura6/?

Niespodziewana przyjaźń w Baibai potrafiła wydawać owoce. Teraz współpracowali, okazywali sobie wsparcie, co mogło szokować, jednak było prawdą. Przyjemną prawdą. Niespodziewana znajomość, która jednak była czymś, co mogło rozjaśnić dni i nawet rozbudzić pewne myśli. Czyż współpraca między Mistrzami Run, a ninja Ukrytej Wiśni nie byłoby czymś, co byłoby jakże podniosłe? Tylko na wszystko jest czas i miejsce. A teraz był czas i miejsce na zwiedzanie. Salomon odebrał od Hikariego lampkę trunku, dopitą czy nie, i odłożył ją na biurku, po czym jedna z run na jego dłoni zalśniła i drzwi się otworzyły ukazując członkowi klanu Uchiha sporych rodzajów przedsionek kamienny.

Także posiadał on otwartą ścianą na widok tego samego krajobrazu co z pokoju Hikariego. Na samym środku znajdował się gigantyczny, okrągły dywan, na którego obręczy znajdowały się różne symbole, zapewne runy, zważywszy na to, że niektóre kojarzył z tatuaży Salomona oraz tych nałożonych na jego broń w rezydencji Sakamoto. Był to prostokątny przedsionek z chyba czterema pokojami po obu stronach, zapewne do podobnych gabinetów co ten jego znajomego. Po przeciwnej stronie ściany znajdowały się zaś schody. I otwarta przestrzeń, która pozwalała dostrzec wiele pięter w dół. I niewielki pomost nad tym wszystkim do dużych, drewnianych wrót. Które widział niemalże na każdym piętrze. Znajdowało się tu kilka innych osób, które widząc shinobiego zdawali się być lekko zdziwieni, jednak gdy obok pojawił się Salomon, wracali do swoich interesów. A Salomon, jak to on, był razem ze swoim kosturem.

-Witam w siedzibie Mistrzów Run. - powiedział z lekkim uśmiechem, zamykając za sobą drzwi.

Większość osób zajęta wróciła do swoich spraw - rozmów, dyskusji, niektórzy siedzieli na postawionych przed dużą otwartą ścianą ławkach i coś czytali, ale jeden mężczyzna podszedł bliżej ich. Był przeciętnego wzrostu, a jego ciało zdawało się być czyste, bez tatuażów jak to Salomona. Jedynie złoty bądź pozłacany naszyjnik na jego klatce piersiowej miał jakąś runę zaprezentowaną.

-Nie wiedziałem, że masz gościa Salomonie. - powiedział spokojnym głosem, który miał w sobie coś... doniosłego. -Możesz mówić mi David. - przedstawił się i lekko skłonił, choć pewnie nawet dziesięciu stopni się nie odgiął od pionu. -Wypocząłeś po dzisiejszej pracy? - zapytał z lekkim uśmiechem wytatuowanego mężczyznę.

-Dostatecznie. A ty wypocząłeś po wędrówce poza Seidaitō? - odparł użytkownik kostura.

-Względnie. Haddad potrzebował przypomnienia, że jego urodzenie nie ma tu aż takiego znaczenia jak u naszych sąsiadów. - stwierdził z lekkim prychnięciem rozbawienia.

-Ci szlachcice... - rzucił lekko rozbawiony Salomon synchronicznie z Davidem.

Chakra5 906

Podział Bunretsu

► Pokaż Spoiler | Klon

Max Chakra: 6 406
EQ: Ryū no Daishō - not anymore, jedna z trzech pieczęci Hiraishina, 1x pigułka żywnościowa, 1x pigułka zwiększająca krew. Dodatkowo bransoletka z dwoma koralikami naładowanymi Kagaku Rantan + Gentoshinem do pozostałych Hikarich.

[Uchiha Hikari]

Hikari #2

Początek zwiedzania. Nowe pomieszczenie, po którym też podróżowało znacznie więcej osób niż tylko oni. Widział ich zaciekawienie, a kiedy z kimś spotkał się wzrokiem, grzecznie posyłał im uśmiech. Nie zdziwił się na ich zdziwienie. Nie chodziło nawet o to, że był shinobim. Był po prostu nieznajomym jakiego to nigdy najpewniej w towarzystwie Salomona nie widzieli. Ani w tym budynku. A tutaj? Oto on. Hikari. Cały na czarno i biało w ich stolicy na piętrze ponad dwusetnym.
- Hmm. Teraz jestem ciekaw. Wszyscy nazywacie się Mistrzami Run czy są też... Adepci Run, lub ktoś w tym stylu? Macie tutaj jakąś hierarchię konkretniejszą? - zapytał faktycznie zaciekawiony, kiedy to nazwał to piętro piętrem Mistrzów. Albo to oznaczało że był w faktycznie niesamowitym miejscu, albo to oznaczało że był w niesamowitym miejscu, ale nie aż tak niesamowity. W końcu piętro samych mistrzów z pewnością byłoby bardzo wyjątkowe, prawda? Poza tym jednak, podeszł do nich jeden facet. Nieznajomy. Jaki to się nawet przywitał, lekko skłaniając. Hikari odpowiedział tym samym. - Miło poznać, Davidzie. Uchiha Hikari, możesz mi mówić Hikari. Piękne miejsce tu macie.
Odpowiedział prosto, po czym dwójka wymieniła ze sobą parę, krótkich zdań. Takich, jakich to nie zrozumiał. Tak jak mieli na Starym Kontynencie "szlachciców" tak raczej ograniczało się to do rodziny Daimyo i wysoko postawionych ich osób. Z drugiej strony, jak tak sobie przypominał jacy niektórzy mieli charakter to... częściowo rozumiał żart nawet bez rozumienia go. Dziwne. Nie mniej nic na ten moment nie mówił więcej bo... nie miał specjalnie do czego się odwołać. A zagadywać tak nieznajomego, kiedy to ten być może z Salomonem chciał coś szybko ustalić, też nie wypadało.

Rzeczy

Aktualna chakra: 5 906

Aktywne techniki: ---
Aktywne style walki: ---
Aktywne atuty: Ulepszony zmysł (Wszystkie), Sensor, Dokładny sensor

Specjalizacja: Ninjutsu
Sennin: Ninjutsu, Fuinjutsu
Statystyki: 7/10/7/7/7/10
Wady: Uszkodzony Wzrok
Sharingan: 1 łezka, ścieżka kopiowania

► Pokaż Spoiler | Używane techniki

---

► Pokaż Spoiler | Używane atuty

SensorAtut wrodzony

Wrodzona zdolność do wyczuwania chakry. Aby wykrywać chakrę, postać musi się w tej kwestii skoncentrować i złożyć pieczęć. Dłuższa koncentracja lub próba robieniu wielu rzeczy naraz może skończyć się potężnym bólem głowy i krwawieniem z nosa. Im dłużej się skupia i koncentruje, tym większy zasięg i dokładność wykrywanej chakry.
Na zasięg wpływa również poziom Kontroli Chakry użytkownika. Jest możliwe wykrywanie bez pieczęci, jednak jest to ciężka sztuka i wymaga posiadania KC rozwiniętego minimum na poziom 7. Zasięgi wtedy nie są również takie imponujące. Wielkie kumulacje chakry, takie jak Bijūdama lub Bijū, jesteśmy w stanie wykryć bez problemu z około kilometra nawet bez składania pieczęci i niezależnie od naszego poziomu KC.
Od 6 rangi w KC możliwe jest wykrywanie jutsu. Łatwiej jest wykrywać techniki ofensywne, jak np. kula ognia, a bardzo trudno techniki bardziej subtelne np. Fūinjutsu. Jeżeli obserwujemy czyjś układ chakry, od tego poziomu wykryjemy też, gdy miesza on ją do jakiegoś jutsu.
Dodatkowo wykrywanie chakry ze złożoną pieczęcią nas kosztuje. Jest to koszt o wysokości połowy techniki B. Możliwe jest zapamiętanie chakry, jednak potrzebny jest do tego dłuższy kontakt z taką osobą. Przyjmujemy że 3 dni spędzone w towarzystwie tej osoby wystarczą na zapamiętanie. Wyjątkiem jest charakterystyczna chakra osoby np. Jinchūriki. Zdolność ta nie jest jednak idealna. Ma problemy z działaniem w tłumach, utrudniając precyzyjne określenie chakry konkretnych osób. Łatwiej wykryć jednak osoby zapamiętane i te z nietypową chakrą.
Dodatkowo osoby wyjątkowo utalentowane w tym zakresie posiadają możliwość rozróżnienia żywiołów chakry, jakimi dana osoba włada, jak bardzo na wykrywaniu musi się koncentrować, jak łatwo rozpoznać chakrę w tłumie czy wykryć sensora, kiedy on nas wykryje. Wymaga to jednak bardzo dużo treningu i uwagi (misja/fabuła po Biegłości związane ze zdolnościami sensorycznymi).

Ranga KC	Zasięg bez pieczęci	Zasięg z pieczęcią
1	-	-
2	-	5
3	-	10
4	-	20
5	-	40
6	-	60
7	2	120
8	5	200
9	8	350
10	12	500

Dokładny sensorBiegłość

W wyniku ciągłej analizy sensorem różnych osób oraz źródeł chakry, postać stała się bardziej czuła na swój dodatkowy zmysł. W momencie analizy otoczenia, natychmiastowo wykryje jakieś bardziej wyjątkowe źródła chakry, jak choćby te należące do Bijū czy ich Jinchūriki, Senjutsu czy te, które zostały zerodowane. Są dla niego niesłychanie wyraźne i z łatwością rozróżni je w natłoku innych źródeł chakry. Dodatkowo jest na tyle biegły, że jest w stanie szacować cudze ilości chakry z dokładnością do 500.

Ulepszony zmysł nazwa zmysłuAtut nabyty

Atut wielokrotnego wyboru. Oznacza to, że postać ma bardziej wyczulony wybrany zmysł. Atut ten ściśle współpracuje z Refleksem, znacząco zwiększając jego możliwości. Jeżeli atrybut ten umożliwia np. dostrzeżenie szczegółu z dwudziestu metrów - posiadacze tego atutu ze zmysłem wzroku ten sam szczegół dostrzegą z dwukrotnie większej odległości itd. Analogicznie, jeśli wzmocniony zmysł wykrywa coś z dystansu dwudziestu metrów - osoby z wyższą wartością atrybuty Refleks wykryją coś z dalszego dystansu. Wyróżnia się pięć zmysłów:

1. Wzrok - wzmocnienie tego zmysłu zapewnia postaci lepszy wzrok, pozwalając patrzeć dalej i dostrzegać szczegóły tam, gdzie nikt inny by się ich nie dopatrzył. Postać też lepiej widzi przez dym czy inne warunki, które utrudniają wizję.
2. Słuch - wzmocnienie tego zmysłu sprawia, że postać jest bardziej wyczulona na źródła dźwięków dookoła niej. Usłyszy jak trawa się ugina za nią czy oddech oddalonego nawet o dwadzieścia metrów przeciwnika, a podczas snu - może obudzić (jeśli użytkownik tego chce) go nawet najcichszy dźwięk, przez co bardzo ciężko ją zaskoczyć. Jeśli jednak przeciwnik np. ukrywa swój oddech i w miarę możliwości ogranicza wydawane dźwięki, wówczas dystans ten maleje, choć w pobliżu 5 metrów od użytkownika naprawdę trzeba się postarać.
3. Smak - wzmocnienie tego zmysłu, choć nie posiada zastosowania stricte bojowego, pozwala natomiast niemalże od razu rozpoznać skład czegokolwiek co tylko spróbujemy, a także określić, czy będzie to miało pozytywny, czy negatywny wpływ na użytkownika. Nawet, jeśli trucizna nie posiada smaku sama w sobie, tak osoba, z tym wzmocnieniem wyczuje, że w napoju czy potrawie jest coś więcej, co wpłynęło na smak. Dodatkowo, jest w stanie jasno określić, składniki potraw.
4. Węch - wzmocnienie tego zmysłu sprawia, że użytkownik jest w stanie zmienić się w prawdziwego psa tropiącego, bez potrzeby użycia specjalistycznych technik. Bez problemu zapamiętuje zapach swojego celu i jest w stanie go śledzić, nawet gdy ten jest oddalony o 2.5km od użytkownika. Umożliwia to także lokalizację osoby w przestrzeni, gdy np. jest ciemno, dostarczając informację o źródle zapachu w promieniu 10 metrów od użytkownika, choć jest to tylko ogólny kierunek, a nie dokładna lokalizacja. Warunki atmosferyczne, jak np. wiatr, mogą dodatkowo utrudnić tropienie.
5. Dotyk - wzmocnienie tego zmysłu sprawia, że użytkownik jest w stanie wykryć najdrobniejsze zmiany w fakturze zarówno przedmiotów, jak i osób. Ba! Nawet nie musi dotykać ich bezpośrednio dłonią - jakakolwiek część ciała jest w stanie to wykryć, także najdrobniejszy impuls. W trakcie walki, pozwala także odczuć, jak ataki wypływają na ciało i elementy pancerza przeciwnika, przez co dłuższa, analityczna walka, może takiej osobie dostarczyć cennych informacji o słabych punktach, a receptory na skórze wykryją nawet najdrobniejszą zmianę temperatury - także tę nienaturalną, wywołaną np. jakimś jutsu.

► Pokaż Spoiler | Ekwipunek po Bunretsu

Większość ekwipunku unikatowego zostaje na Hikarim #1, z czego z tyłu kamizelki ma katanę zamiast Ryū no Daishō. Na bransoletce dodatkowe dwa koraliki naładowane Kagaku Rantan + Gentoshinem do pozostałych Hikarich.

To co ma Hikari #2 to: jedna z trzech pieczęci Hiraishina, 1x pigułka żywnościowa, 1x pigułka zwiększająca krew. Dodatkowo bransoletka z dwoma koralikami naładowanymi Kagaku Rantan + Gentoshinem do pozostałych Hikarich.

To co ma Delfin to: 1x katana przypięta poziomo do pasa, 2x kunai ze znacznikiem Hiraishina, 5x Dreamworks (we fioklach), 1x pigułka żywnościowa, 1x bombka świetlna, 2x bombka dymna, 1x pigułka zwiększająca krew. To wszystko jest trzymane w jednej torbie biodrowej. Dodatkowo bransoletka z dwoma koralikami naładowanymi Kagaku Rantan + Gentoshinem do pozostałych Hikarich.

[Tora]

Wizyty domowe家庭訪問

PostaciUchiha Hikari

Tura7/?

Prawdopodobnie do zaskoczenia mógł też wliczać się jeden drobny szczegół. Wyszedł z gabinetu Salomona prawdopodobnie nikogo z nich wcześniej nie mijając. Część odpowiadała mu uśmiechem, część wracała bez większych reakcji do swoich czynności. Zrodziło się też w jego głowie pewne pytanie. I ośmielił się je zadać, a Salomon lekko się uśmiechnął.

-Mistrz Run to określenie podobne chyba do określenia "ninja". To zawód, nie stopień. - wyjaśnił. -Jednak u nas, poza faktycznie początkującymi, ranga to raczej przypisanie do specjalizacji, choć między sobą współpracujemy. Są sędziowie, budowniczy i tak dalej. - wyjaśnił, gdy David już zdołał do nich podejść.

-A nie widziałeś wszystkiego. - odparł, gestem zachęcając by udać się za nim, a Salomon by nawet się nie opierał. -Jak wyjdziesz z budynku zobaczysz miasto i nieskończony horyzont. Wielu zamiera widząc ten widok po raz pierwszy. - dotarliby do niewielkiej barierki, oddzielającej schody i mosty od sporego urwiska, nad którym niewytatuowany Mistrz Run się wychylił -Te wszystkie piętra należą do nas. - a było ich naprawdę sporo. -Zgodnie z tradycją, ci najwyżej postawieni swoje gabinety mają wyżej niż ci, którzy dopiero zaczynają swoje kariery. Powiedz mi Hikari-san, jak to się stało, że poznałeś tak wybitnego badacza jak Salomon? Jedyne co ja spotkałem to obrażalskiego szlachcica i bandę zadłużonych rycerzy żyjących dawno minioną chwałą. - pewno westchnięcie i zniechęcenie brzmiało w jego głosie.

-Czy poza pogawędką coś chciałeś? - zapytał przyjaciel Uchihy. -Chciałem Hikari-kuna oprowadzić.

-W sumie to nie. - przyznał po chwili ciszy David. -Jest jednak czymś ciekawszym niż biurokracja. - dodał, po czym znowu uwagę skupił na ninjy -Skoro dopiero miałeś być oprowadzony, polecam też udać się do kopalni. Zupełnie inny świat od tego na najwyższych piętrach. - dodał z lekkim uśmiechem.

-A właśnie David-san. - zaczął nagle Salomon. -Hikari-kun zaproponował swoją pomoc przy budowie kolejnego piętra. Masz jakiś pomysł?
Ich nowy rozmówca chwilę się zamyślił, po czym spojrzał dłużej na kamizelkę oraz symbol wioski.

-Jesteś ninja, prawda? Możesz spróbować przekonać naszego wspaniałego Daimyō, że nie jesteście aż tak wielkim problemem. Choć po tym, co się wydarzyło w Banana no Kuni może być ciężko. Jednak lepiej by nie wyganiał kolejnych swoich następców. - to, co mógł Uchiha zauważyć, to brak jakiejś wielkiej czci w głosie mężczyzny.

Zupełnie jakby feudał, choć wciąż istotny, nie niósł ze sobą tyle potęgi jak w innych miejscach świata. Nie wyrażał się o nim z pogardą... ale z zbyt wielkim szacunkiem też nie.

Chakra5 906

Podział Bunretsu

► Pokaż Spoiler | Klon

Max Chakra: 6 406
EQ: Ryū no Daishō - not anymore, jedna z trzech pieczęci Hiraishina, 1x pigułka żywnościowa, 1x pigułka zwiększająca krew. Dodatkowo bransoletka z dwoma koralikami naładowanymi Kagaku Rantan + Gentoshinem do pozostałych Hikarich.

[Uchiha Hikari]

Hikari #2

Słysząc wyjaśnienia co do Mistrzów Run, kiwnął głową. Brzmiało to blisko tego, co przewidywał jako jedną z możliwości. Z tym, że nie myślał że ta grupa jest tak szeroka jak shinobi. Bardziej spodziewał się czegoś w stylu adeptów Fuinjutsu jakich to mieli w Sakurze. Choć... nie był członkiem organizacji, ale jeżeli się nie mylił, to tamci również mieli podział na kategorie. To może jednak byli do nich bardzo podobni? Nie miał 100% pewności. Fakt jednak, że niektórzy byli sędziami, sugerował większą różnorodność niż organizacja Fuinjutsu. Nie miał jednak więcej pytań w tej kwestii, bo też raczej by się dokładnie nie dowiedział. Bardziej zrozumie jak zobaczy. Zawsze mu to lepiej wychodziło.

Kiedy to zjawił się David i gestem ich zachęcił aby udać się za nimi, chłopak jakoś się nie opierał. Salomon za nim ruszył, to Hikari też. Podziwiając rzecz jasna, wszystko to co widział. Definitywnie pokazywało to że był na Nowym Kontynencie. Nie na Starym, jaki to był mu dość znanym światem. Fakt też, że byli tak wysoko, sugerował że Salomon mimo bycia Mistrzem Run faktycznie był bliżej bycia ich... mistrzem. Jakkolwiek by to nie brzmiało.
- Hmmm. Pewnie słyszałeś o problemach, jakie spotkała stolica Królestwa Kupieckiego? Wraz z Salomon-san znajdowaliśmy się w jednej grupie podczas ekspedycji. Było tam też parę innych wyjątkowych osób, w przeciwieństwie do szarego mnie. - skomentował z rozbawionym uśmiechem. Nishimaru, Kegawa, Salomon. Ci byli tymi najbardziej wyjątkowymi. No i Kurama, ale ona pod trochę innymi względami, jakich nie do końca dalej rozumiał. Kiedy jednak David wspomniał o kopalnie, chłopak przekręcił lekko głowę nierozumiejąc. - Kopalni?
Po tym jednak? Zjawiła się trochę istotniejsza kwestia, mianowicie jego "szukanie pracy". To nie tak, że specjalnie szukał pracy, ale jeżeli mógł Salomonowi jakoś pomóc to chciał się odwdzięczyć za jego pracę na ostrzem Uchihy. Przekonanie feudala jednak... chłopak słysząc o problemie otworzył szerzej oczy zdziwiony. Ha! On jako szary shinobi o takim spotkaniu mógł sobie pomarzyć. Nie miał też takiej jurysdykcji czy uprawnień aby reprezentować Sakurę... ale nie musiał tego w pełni robić, prawda? Podrapał się po policzku, trochę zamyślony.
- Tak jak po Banana no Kuni faktycznie może to być trudniejsze, tak jeżeli wam to pomoże, mogę spróbować. Wątpie, abym to narobił większych problemów. Staram się być raczej mało... ofensywny. Choć musieli byście mi powiedzieć o nim trochę więcej i w czym problem, bo brzmi to jakby Banana no Kuni nie było jego głównym powodem niechęci. A. No i jestem tylko szarym żołnierzem. Nikim z jakimiś... faktycznymi uprawnieniami. Na pewno będzie możliwe spotkanie dla kogoś takiego jak ja? - dopytał obydwu mężczyzn, faktycznie rozmyślając nad pomocą im w ten sposób. Głównie dlatego, że David nie odzywał się jakby jakoś go specjalnie szanował, czyli widocznie nie był on aż tak istotną personą jak to było na Starym Kontynencie. Chyba.

Rzeczy

Aktualna chakra: 5 906

Aktywne techniki: ---
Aktywne style walki: ---
Aktywne atuty: Ulepszony zmysł (Wszystkie), Sensor, Dokładny sensor

Specjalizacja: Ninjutsu
Sennin: Ninjutsu, Fuinjutsu
Statystyki: 7/10/7/7/7/10
Wady: Uszkodzony Wzrok
Sharingan: 1 łezka, ścieżka kopiowania

► Pokaż Spoiler | Używane techniki

---

► Pokaż Spoiler | Używane atuty

SensorAtut wrodzony

Wrodzona zdolność do wyczuwania chakry. Aby wykrywać chakrę, postać musi się w tej kwestii skoncentrować i złożyć pieczęć. Dłuższa koncentracja lub próba robieniu wielu rzeczy naraz może skończyć się potężnym bólem głowy i krwawieniem z nosa. Im dłużej się skupia i koncentruje, tym większy zasięg i dokładność wykrywanej chakry.
Na zasięg wpływa również poziom Kontroli Chakry użytkownika. Jest możliwe wykrywanie bez pieczęci, jednak jest to ciężka sztuka i wymaga posiadania KC rozwiniętego minimum na poziom 7. Zasięgi wtedy nie są również takie imponujące. Wielkie kumulacje chakry, takie jak Bijūdama lub Bijū, jesteśmy w stanie wykryć bez problemu z około kilometra nawet bez składania pieczęci i niezależnie od naszego poziomu KC.
Od 6 rangi w KC możliwe jest wykrywanie jutsu. Łatwiej jest wykrywać techniki ofensywne, jak np. kula ognia, a bardzo trudno techniki bardziej subtelne np. Fūinjutsu. Jeżeli obserwujemy czyjś układ chakry, od tego poziomu wykryjemy też, gdy miesza on ją do jakiegoś jutsu.
Dodatkowo wykrywanie chakry ze złożoną pieczęcią nas kosztuje. Jest to koszt o wysokości połowy techniki B. Możliwe jest zapamiętanie chakry, jednak potrzebny jest do tego dłuższy kontakt z taką osobą. Przyjmujemy że 3 dni spędzone w towarzystwie tej osoby wystarczą na zapamiętanie. Wyjątkiem jest charakterystyczna chakra osoby np. Jinchūriki. Zdolność ta nie jest jednak idealna. Ma problemy z działaniem w tłumach, utrudniając precyzyjne określenie chakry konkretnych osób. Łatwiej wykryć jednak osoby zapamiętane i te z nietypową chakrą.
Dodatkowo osoby wyjątkowo utalentowane w tym zakresie posiadają możliwość rozróżnienia żywiołów chakry, jakimi dana osoba włada, jak bardzo na wykrywaniu musi się koncentrować, jak łatwo rozpoznać chakrę w tłumie czy wykryć sensora, kiedy on nas wykryje. Wymaga to jednak bardzo dużo treningu i uwagi (misja/fabuła po Biegłości związane ze zdolnościami sensorycznymi).

Ranga KC	Zasięg bez pieczęci	Zasięg z pieczęcią
1	-	-
2	-	5
3	-	10
4	-	20
5	-	40
6	-	60
7	2	120
8	5	200
9	8	350
10	12	500

Dokładny sensorBiegłość

W wyniku ciągłej analizy sensorem różnych osób oraz źródeł chakry, postać stała się bardziej czuła na swój dodatkowy zmysł. W momencie analizy otoczenia, natychmiastowo wykryje jakieś bardziej wyjątkowe źródła chakry, jak choćby te należące do Bijū czy ich Jinchūriki, Senjutsu czy te, które zostały zerodowane. Są dla niego niesłychanie wyraźne i z łatwością rozróżni je w natłoku innych źródeł chakry. Dodatkowo jest na tyle biegły, że jest w stanie szacować cudze ilości chakry z dokładnością do 500.

Ulepszony zmysł nazwa zmysłuAtut nabyty

Atut wielokrotnego wyboru. Oznacza to, że postać ma bardziej wyczulony wybrany zmysł. Atut ten ściśle współpracuje z Refleksem, znacząco zwiększając jego możliwości. Jeżeli atrybut ten umożliwia np. dostrzeżenie szczegółu z dwudziestu metrów - posiadacze tego atutu ze zmysłem wzroku ten sam szczegół dostrzegą z dwukrotnie większej odległości itd. Analogicznie, jeśli wzmocniony zmysł wykrywa coś z dystansu dwudziestu metrów - osoby z wyższą wartością atrybuty Refleks wykryją coś z dalszego dystansu. Wyróżnia się pięć zmysłów:

1. Wzrok - wzmocnienie tego zmysłu zapewnia postaci lepszy wzrok, pozwalając patrzeć dalej i dostrzegać szczegóły tam, gdzie nikt inny by się ich nie dopatrzył. Postać też lepiej widzi przez dym czy inne warunki, które utrudniają wizję.
2. Słuch - wzmocnienie tego zmysłu sprawia, że postać jest bardziej wyczulona na źródła dźwięków dookoła niej. Usłyszy jak trawa się ugina za nią czy oddech oddalonego nawet o dwadzieścia metrów przeciwnika, a podczas snu - może obudzić (jeśli użytkownik tego chce) go nawet najcichszy dźwięk, przez co bardzo ciężko ją zaskoczyć. Jeśli jednak przeciwnik np. ukrywa swój oddech i w miarę możliwości ogranicza wydawane dźwięki, wówczas dystans ten maleje, choć w pobliżu 5 metrów od użytkownika naprawdę trzeba się postarać.
3. Smak - wzmocnienie tego zmysłu, choć nie posiada zastosowania stricte bojowego, pozwala natomiast niemalże od razu rozpoznać skład czegokolwiek co tylko spróbujemy, a także określić, czy będzie to miało pozytywny, czy negatywny wpływ na użytkownika. Nawet, jeśli trucizna nie posiada smaku sama w sobie, tak osoba, z tym wzmocnieniem wyczuje, że w napoju czy potrawie jest coś więcej, co wpłynęło na smak. Dodatkowo, jest w stanie jasno określić, składniki potraw.
4. Węch - wzmocnienie tego zmysłu sprawia, że użytkownik jest w stanie zmienić się w prawdziwego psa tropiącego, bez potrzeby użycia specjalistycznych technik. Bez problemu zapamiętuje zapach swojego celu i jest w stanie go śledzić, nawet gdy ten jest oddalony o 2.5km od użytkownika. Umożliwia to także lokalizację osoby w przestrzeni, gdy np. jest ciemno, dostarczając informację o źródle zapachu w promieniu 10 metrów od użytkownika, choć jest to tylko ogólny kierunek, a nie dokładna lokalizacja. Warunki atmosferyczne, jak np. wiatr, mogą dodatkowo utrudnić tropienie.
5. Dotyk - wzmocnienie tego zmysłu sprawia, że użytkownik jest w stanie wykryć najdrobniejsze zmiany w fakturze zarówno przedmiotów, jak i osób. Ba! Nawet nie musi dotykać ich bezpośrednio dłonią - jakakolwiek część ciała jest w stanie to wykryć, także najdrobniejszy impuls. W trakcie walki, pozwala także odczuć, jak ataki wypływają na ciało i elementy pancerza przeciwnika, przez co dłuższa, analityczna walka, może takiej osobie dostarczyć cennych informacji o słabych punktach, a receptory na skórze wykryją nawet najdrobniejszą zmianę temperatury - także tę nienaturalną, wywołaną np. jakimś jutsu.

► Pokaż Spoiler | Ekwipunek po Bunretsu

Większość ekwipunku unikatowego zostaje na Hikarim #1, z czego z tyłu kamizelki ma katanę zamiast Ryū no Daishō. Na bransoletce dodatkowe dwa koraliki naładowane Kagaku Rantan + Gentoshinem do pozostałych Hikarich.

To co ma Hikari #2 to: jedna z trzech pieczęci Hiraishina, 1x pigułka żywnościowa, 1x pigułka zwiększająca krew. Dodatkowo bransoletka z dwoma koralikami naładowanymi Kagaku Rantan + Gentoshinem do pozostałych Hikarich.

To co ma Delfin to: 1x katana przypięta poziomo do pasa, 2x kunai ze znacznikiem Hiraishina, 5x Dreamworks (we fioklach), 1x pigułka żywnościowa, 1x bombka świetlna, 2x bombka dymna, 1x pigułka zwiększająca krew. To wszystko jest trzymane w jednej torbie biodrowej. Dodatkowo bransoletka z dwoma koralikami naładowanymi Kagaku Rantan + Gentoshinem do pozostałych Hikarich.

[Tora]

Wizyty domowe家庭訪問

PostaciUchiha Hikari

Tura8/?

David, który pojawił się znikąd był ciekawą osobą. Rozmowną, gadatliwą, a jednak sam o sobie za wiele nie powiedział, gdyby tak pomyśleć. Wysłuchał słów i skinął głową z lekkim uśmiechem.

-Stamtąd też przywiózł nam kilka cennych zwojów i materiałów do naszej biblioteki. - zauważył skinąwszy głową, najwidoczniej wiedząc dość sporo i samemu. -Nie wspominał jednak za wiele o tobie. - dodał zaciekawiony.

-Bo na wszystko jest czas i miejsce. I niektórzy cenią sobie prywatność David-san. - zauważył znajomy Hikariego, na co ich rozmówca lekko się uśmiechnął przepraszająco.

-To nie naciskam. - stwierdził kulturalnie, choć czy takie były jego szczere intencje? Nie dało się poznać, bo też szybko zmienił temat. -Seidaitō nie tylko ciągnie się kilometrami w górę. Ciągnie się też w dół. Łatwiej materiały wydobyć w pobliżu, niż zwyczajnie je ściągać, nie uważasz? - zapytał Uchihę z luźnym wyrazem twarzy.

Zdecydowanie temat dodatkowej pracy czy zadośćuczynienia za pomoc, jaką Salomon rozciągał nad ekwipunkiem shinobiego został w pewien sposób podsumowany dość... nietypową prośbą. Prośbą, która mogła budzić słuszne obawy, których ninja nie bał się zaprezentować swoim rozmówcom. Salomon westchnął, jednak z pewnego rodzaju politowaniem spojrzał na Davida.

-Kiepski żart. - stwierdził od razu -W żaden sposób mi to nie pomoże. - wyjaśnił na szybko Hikariemu.

-Ale nie uważasz, że jego przychylność sprawi, że twój przyjaciel będzie cieplej witany w Seidaitō? - odparł David luźno i spojrzał na Hikariego -To nie Daimyō utrzymuje stolicę, tylko nasze runy. Nie masz się co mar... - nie dane mu było jednak skończyć.

-Wciąż ma dość władzy. Nie zapominaj się. To nie twój kolejny "rozpuszczony" szlachcic. - stwierdził już bardziej ostro Salomon.

-I było to dość władzy by wygnać swojego syna. - przypomniał mu David. Zdawali się znaleźć w swoistym impasie, a atmosfera zdawała się zagęścić na moment. -Może nie teraz, jednak kto wie, jak masz dobre relacje z shinobi, być może udałoby się nawiązać lepszą współpracę. - zasugerował już po dłuższej przerwie w wypowiedzi drugi Mistrz Run. -A co ty o tym myślisz? - skwitował, chyba nie planując bardziej naciskać na wrzucanie ninja Sakury w rozgrywki polityczne.

Chakra5 906

Podział Bunretsu

► Pokaż Spoiler | Klon

Max Chakra: 6 406
EQ: Ryū no Daishō - not anymore, jedna z trzech pieczęci Hiraishina, 1x pigułka żywnościowa, 1x pigułka zwiększająca krew. Dodatkowo bransoletka z dwoma koralikami naładowanymi Kagaku Rantan + Gentoshinem do pozostałych Hikarich.

[Uchiha Hikari]

Hikari #2

Nie zdziwiło chłopaka to, że Salomon o nim nie wspomniał. On o runmistrzu właściwie też nikomu nie wspominał bardziej bo... nie opowiadał o ich przygodzie nikomu. Tylko zdawakowo Tsubaki może, ale bez detali. Nie była to przyjemna przygoda, to nie było co opowiadać. Też nie sugerowało to, że informacje o nim zwyczajnie ukrywał. Tak jak to Salomon spojrzał, na wszystko jest czas i miejsce. Chłopak jedynie kiwnął głową kiedy ten to powiedział, nie wnikając jakoś bardziej w tą kwestię. Na kolejne pytanie co do tego, że stolica ciągnęła się kilometrami w górę i w dół, chłopak zastanowił się lekko. Nie wiedział, że ciągnie się też w dół.
- Hmmm. To prawda... aczkolwiek wyobrażam sobie, że najgłębsze rejony są niesamowicie ciężkie do wykopania? Ziemia tam już nie jest byle czym, tak jak skały. - stwierdził zamyślony. Ile kilometrów mogli się wkopać w dół, nim stałoby się to Syzyfową pracą? Nie wiedział. Nie był budowniczym.

Drugi temat i nietypowa prośba, jaka widocznie nie podpasowała Salomonowi. Wysłuchał obu stron i... no było to trochę niekomfortowe. W końcu nic o sprawie o jakiej to dwójka rozmawiała nie wiedział, a miał też wrażenie, że jest to coś głębszego. Na ostatnie zadanie pytanie jednak przymknął oczy, rozmyślając moment dłużej nad tym. Chciał pomóc Salomonowi. Czy to mu pomoże? Wedłe jego słów, nie. Nie był pewien czy to była pełna prawda, ale też wziął to pod uwagę.
- Co sądzicie o swoim Daimyo? Chodzi mi o jego charakter. Jeżeli jest kimś kto jest raczej "miły" i gotowy do wysłuchania, mogę spróbować. Nic nie obiecuję jednak i musiałby być jakiś powód tego spotkania. Jeżeli władczyni mojej wioski usłyszałaby że hobbistycznie odwiedzam innych Daimyo to... nie skończyłoby się to dobrze. Podobnie jak nieudane z nim spotkanie. Jeżeli wy mielibyście się z nim spotkać, a ja "przy okazji" miałbym go przekonać? To miałoby już większe szanse. Jeżeli jednak nie jest kimś kto sądzicie że byłby łatwy do przekonania i jest raczej upartą osobą to... może innym razem. Jak wiecie, sytuacja z Banan no Kuni jest świeża. I tak jak staramy się relacje naprawić, tak nie jest to najprostsze. Ja natomiast jestem aktualnie nikim zbyt znaczącym, czy mającym reputację. Uparta osoba nie miałaby powodu, aby mnie wysłuchać. - odpowiedział ostatecznie, chcąc mimo wszystko trochę więcej usłyszeć o tym mężczyźnie. Raczej nie będzie w stanie nic zdziałać bo... byłoby to zwyczajnie bardzo ryzykowne. Konsekwencje, nawet jeżeli byłby ostrożny, to przy Daimyo jaki jest osobą raczej ostrą mogłby być ogromne. A wtedy jego nadzieja o współpracy? Prysnęłaby bardzo szybko.

Rzeczy

Aktualna chakra: 5 906

Aktywne techniki: ---
Aktywne style walki: ---
Aktywne atuty: Ulepszony zmysł (Wszystkie), Sensor, Dokładny sensor

Specjalizacja: Ninjutsu
Sennin: Ninjutsu, Fuinjutsu
Statystyki: 7/10/7/7/7/10
Wady: Uszkodzony Wzrok
Sharingan: 1 łezka, ścieżka kopiowania

► Pokaż Spoiler | Używane techniki

---

► Pokaż Spoiler | Używane atuty

SensorAtut wrodzony

Wrodzona zdolność do wyczuwania chakry. Aby wykrywać chakrę, postać musi się w tej kwestii skoncentrować i złożyć pieczęć. Dłuższa koncentracja lub próba robieniu wielu rzeczy naraz może skończyć się potężnym bólem głowy i krwawieniem z nosa. Im dłużej się skupia i koncentruje, tym większy zasięg i dokładność wykrywanej chakry.
Na zasięg wpływa również poziom Kontroli Chakry użytkownika. Jest możliwe wykrywanie bez pieczęci, jednak jest to ciężka sztuka i wymaga posiadania KC rozwiniętego minimum na poziom 7. Zasięgi wtedy nie są również takie imponujące. Wielkie kumulacje chakry, takie jak Bijūdama lub Bijū, jesteśmy w stanie wykryć bez problemu z około kilometra nawet bez składania pieczęci i niezależnie od naszego poziomu KC.
Od 6 rangi w KC możliwe jest wykrywanie jutsu. Łatwiej jest wykrywać techniki ofensywne, jak np. kula ognia, a bardzo trudno techniki bardziej subtelne np. Fūinjutsu. Jeżeli obserwujemy czyjś układ chakry, od tego poziomu wykryjemy też, gdy miesza on ją do jakiegoś jutsu.
Dodatkowo wykrywanie chakry ze złożoną pieczęcią nas kosztuje. Jest to koszt o wysokości połowy techniki B. Możliwe jest zapamiętanie chakry, jednak potrzebny jest do tego dłuższy kontakt z taką osobą. Przyjmujemy że 3 dni spędzone w towarzystwie tej osoby wystarczą na zapamiętanie. Wyjątkiem jest charakterystyczna chakra osoby np. Jinchūriki. Zdolność ta nie jest jednak idealna. Ma problemy z działaniem w tłumach, utrudniając precyzyjne określenie chakry konkretnych osób. Łatwiej wykryć jednak osoby zapamiętane i te z nietypową chakrą.
Dodatkowo osoby wyjątkowo utalentowane w tym zakresie posiadają możliwość rozróżnienia żywiołów chakry, jakimi dana osoba włada, jak bardzo na wykrywaniu musi się koncentrować, jak łatwo rozpoznać chakrę w tłumie czy wykryć sensora, kiedy on nas wykryje. Wymaga to jednak bardzo dużo treningu i uwagi (misja/fabuła po Biegłości związane ze zdolnościami sensorycznymi).

Ranga KC	Zasięg bez pieczęci	Zasięg z pieczęcią
1	-	-
2	-	5
3	-	10
4	-	20
5	-	40
6	-	60
7	2	120
8	5	200
9	8	350
10	12	500

Dokładny sensorBiegłość

W wyniku ciągłej analizy sensorem różnych osób oraz źródeł chakry, postać stała się bardziej czuła na swój dodatkowy zmysł. W momencie analizy otoczenia, natychmiastowo wykryje jakieś bardziej wyjątkowe źródła chakry, jak choćby te należące do Bijū czy ich Jinchūriki, Senjutsu czy te, które zostały zerodowane. Są dla niego niesłychanie wyraźne i z łatwością rozróżni je w natłoku innych źródeł chakry. Dodatkowo jest na tyle biegły, że jest w stanie szacować cudze ilości chakry z dokładnością do 500.

Ulepszony zmysł nazwa zmysłuAtut nabyty

Atut wielokrotnego wyboru. Oznacza to, że postać ma bardziej wyczulony wybrany zmysł. Atut ten ściśle współpracuje z Refleksem, znacząco zwiększając jego możliwości. Jeżeli atrybut ten umożliwia np. dostrzeżenie szczegółu z dwudziestu metrów - posiadacze tego atutu ze zmysłem wzroku ten sam szczegół dostrzegą z dwukrotnie większej odległości itd. Analogicznie, jeśli wzmocniony zmysł wykrywa coś z dystansu dwudziestu metrów - osoby z wyższą wartością atrybuty Refleks wykryją coś z dalszego dystansu. Wyróżnia się pięć zmysłów:

1. Wzrok - wzmocnienie tego zmysłu zapewnia postaci lepszy wzrok, pozwalając patrzeć dalej i dostrzegać szczegóły tam, gdzie nikt inny by się ich nie dopatrzył. Postać też lepiej widzi przez dym czy inne warunki, które utrudniają wizję.
2. Słuch - wzmocnienie tego zmysłu sprawia, że postać jest bardziej wyczulona na źródła dźwięków dookoła niej. Usłyszy jak trawa się ugina za nią czy oddech oddalonego nawet o dwadzieścia metrów przeciwnika, a podczas snu - może obudzić (jeśli użytkownik tego chce) go nawet najcichszy dźwięk, przez co bardzo ciężko ją zaskoczyć. Jeśli jednak przeciwnik np. ukrywa swój oddech i w miarę możliwości ogranicza wydawane dźwięki, wówczas dystans ten maleje, choć w pobliżu 5 metrów od użytkownika naprawdę trzeba się postarać.
3. Smak - wzmocnienie tego zmysłu, choć nie posiada zastosowania stricte bojowego, pozwala natomiast niemalże od razu rozpoznać skład czegokolwiek co tylko spróbujemy, a także określić, czy będzie to miało pozytywny, czy negatywny wpływ na użytkownika. Nawet, jeśli trucizna nie posiada smaku sama w sobie, tak osoba, z tym wzmocnieniem wyczuje, że w napoju czy potrawie jest coś więcej, co wpłynęło na smak. Dodatkowo, jest w stanie jasno określić, składniki potraw.
4. Węch - wzmocnienie tego zmysłu sprawia, że użytkownik jest w stanie zmienić się w prawdziwego psa tropiącego, bez potrzeby użycia specjalistycznych technik. Bez problemu zapamiętuje zapach swojego celu i jest w stanie go śledzić, nawet gdy ten jest oddalony o 2.5km od użytkownika. Umożliwia to także lokalizację osoby w przestrzeni, gdy np. jest ciemno, dostarczając informację o źródle zapachu w promieniu 10 metrów od użytkownika, choć jest to tylko ogólny kierunek, a nie dokładna lokalizacja. Warunki atmosferyczne, jak np. wiatr, mogą dodatkowo utrudnić tropienie.
5. Dotyk - wzmocnienie tego zmysłu sprawia, że użytkownik jest w stanie wykryć najdrobniejsze zmiany w fakturze zarówno przedmiotów, jak i osób. Ba! Nawet nie musi dotykać ich bezpośrednio dłonią - jakakolwiek część ciała jest w stanie to wykryć, także najdrobniejszy impuls. W trakcie walki, pozwala także odczuć, jak ataki wypływają na ciało i elementy pancerza przeciwnika, przez co dłuższa, analityczna walka, może takiej osobie dostarczyć cennych informacji o słabych punktach, a receptory na skórze wykryją nawet najdrobniejszą zmianę temperatury - także tę nienaturalną, wywołaną np. jakimś jutsu.

► Pokaż Spoiler | Ekwipunek po Bunretsu

Większość ekwipunku unikatowego zostaje na Hikarim #1, z czego z tyłu kamizelki ma katanę zamiast Ryū no Daishō. Na bransoletce dodatkowe dwa koraliki naładowane Kagaku Rantan + Gentoshinem do pozostałych Hikarich.

To co ma Hikari #2 to: jedna z trzech pieczęci Hiraishina, 1x pigułka żywnościowa, 1x pigułka zwiększająca krew. Dodatkowo bransoletka z dwoma koralikami naładowanymi Kagaku Rantan + Gentoshinem do pozostałych Hikarich.

To co ma Delfin to: 1x katana przypięta poziomo do pasa, 2x kunai ze znacznikiem Hiraishina, 5x Dreamworks (we fioklach), 1x pigułka żywnościowa, 1x bombka świetlna, 2x bombka dymna, 1x pigułka zwiększająca krew. To wszystko jest trzymane w jednej torbie biodrowej. Dodatkowo bransoletka z dwoma koralikami naładowanymi Kagaku Rantan + Gentoshinem do pozostałych Hikarich.

[Tora]

Wizyty domowe家庭訪問

PostaciUchiha Hikari

Tura9/?

Rozmowa między dwoma Mistrzami Run oraz shinobim trwała i w sumie... przeszła na być może bardziej personalne regiony, czy też relacje między dwójką obywateli Nichibotsu no Kuni. Temat jednak dość szybko został zmieniony na temat kopalni pod samą Wielką Wieżą. David uśmiechnął się lekko i skinął głową.

-Czasami, gdy nie można iść naprzód, lepiej iść na bok. - choć co miał na myśli?

Nie doprecyzował. Jedynie jego uśmiech zdawał się chcieć przekazać coś więcej, choć czy faktycznie tak było? Czy może faktycznie niekomfortowa prośba stała się tutaj pewnego rodzaju zarzewiem konfliktu między dwójką runmistrzów i pewnego dyskomfortu w rozmowach? Niestety, to nie Salomon zdecydował się w pierwszej chwili odezwać, a właśnie... David.

-Jest furiatem. - stwierdził bez ogródek. -Choć to lekka przesada też. Jak to większość szlachty, uważa się za nieomylnego. Zresztą, nie ma sensu drążyć dalej tego tematu. Salomon-san już wyraził swoją opinię w tym temacie. - zakończył lekkim wzruszeniem rąk.

-Chcąc nie chcąc, Daimyō to Daimyō. Ma swoje zasady i przekonania. I jest uparty. Jeśli jednak w przyszłości byśmy chcieli móc bardziej współpracować Hikari-kun, jego wsparcie będzie niezbędne.[/b] - przyznał z ciężkim westchnięciem wytatuowany mężczyzna. -Nie jest to jednak temat na teraz. - ostrzejszy ton wypowiedzi skierował jednak razem z wzrokiem na Davida.

-Chyba... mam pomysł. - powiedział nagle drugi Mistrz Run, który przez moment wydawał się nieobecny. -Pozbycie się problemu Judasa. - powiedział spoglądając na Salomona uważnie.

-C-co? - szok był wyczuwalny w wypowiedzi runmistrza, tak samo jak pobladły wyraz jego twarzy.

-Nie jest to coś niezbędnego. Fakt. Jednak jest nam solą w oku. - przyznał, po czym spojrzał na Hikariego. -Ninja z obcej krainy będzie mniej zwracał uwagę poruszenie wśród Mistrzów Run. - dodał.

-Przecież to... - zaczął, ale David mu przerwał.

-Może dla nas. Bo działamy w innych realiach. - po czym uśmiechnął się lekko do Uchihy. -Ktoś kto zna idealnie Mistrzów Run, wie jak zastawić pułapki, byśmy w nie wpadli. - zauważył.

-Jedynie, jeśli byłby tym zainteresowany. - przyznał niechętnie Salomon. -Ale to niebezpieczna misja. Jesteś gotów się jej podjąć? - spytał swojego przyjaciela z troską w oczach.

Chakra5 906

Podział Bunretsu

► Pokaż Spoiler | Klon

Max Chakra: 6 406
EQ: Ryū no Daishō - not anymore, jedna z trzech pieczęci Hiraishina, 1x pigułka żywnościowa, 1x pigułka zwiększająca krew. Dodatkowo bransoletka z dwoma koralikami naładowanymi Kagaku Rantan + Gentoshinem do pozostałych Hikarich.