Yoroi Hitatare | Gambeson鎧直垂
Koszt400 ryō
Stack/slot 3/1
Gruba, pikowana kurta, zwana również przeszywanicą. Złożona jest z około dwudziestu warstw lnu, bawełny czy wełny - mogą być ze sobą mieszane, mogą nie. Wszystko zależy od posiadanych materiałów, jakie uchodzą za tanie. Taki "stos" po zszyciu posiada grubość rzędu 6 milimetrów bądź mniej w przypadku zdecydowania się z jakiegoś powodu na mniejszą ilość warstw; chociażby przez to, że ta jest zwyczajnie ciepła. Nie da się w niej szczególnie zmarznąć, mogąc w niej w miarę bezpiecznie paradować przy przymrozkach i niższych temperaturach. Jednocześnie użyte materiały zapewniają jej względną przewiewność oraz to, że osoba nosząca ją nie ugotuje w cieplejsze dni czy podczas wędrówki. Dodatkowo jest wzmocniony poprzez obróbkę termiczną w winie wymieszanym z solą, jakie dodatkowo usztywniają materiał barwiąc go na czerwono. Najbardziej zewnętrzne warstwy wykonane są z ładniejszej tkaniny, zakrywając te, jakie po całym przetworzeniu mogą wyglądać dalej dość "surowo".
Kurta taka, ze względu na swoją grubość, całkiem dobrze sprawdza się w przypadku cięć ostrzem czy uderzeń obuchami bądź tępymi narzędziami. Bardzo skutecznie pochłania siłę takiego ataku, przez co dobrze chroni skórę, mięśnie oraz kości, nie dając się łatwo poszatkować klindze miecza... tak długi, jak nie jest specjalnie wzmocniony chakrą, jednak ze względu na przeróżne efekty, jakie ta może nakładać, takowe przypadki ciężko wziąć pod uwagę. Zdecydowanie gorzej radzi sobie z pchnięciami czy strzałami. Wszystko, co polega na skupieniu dużej siły w niewielkim punkcie, stanowi zagrożenie. Jest je w stanie jak najbardziej wyhamować, zmniejszając przy tym przyjęte obrażenia, jednak nie chroni przed nimi całkowicie. Tak jak może zapobiec przebiciu się sztychu ostrza czy strzały wystrzelonej z łuku, tak bronie o większym naciągu jak kusze są w stanie finalnie przebić się przez wszystkie warstwy.
Aketon taki łatwo naprawić - wystarczy dosłownie wziąć igłę, nić i dziury zaszyć. Może to wymagać chwili, jednak przy niewielkich uszkodzeniach jest to zdecydowanie lepsza opcja niż wymiana warstw czy szycie nowego egzemplarza. Krój takiej kurty można śmiało modyfikować, wprowadzając drobne zmiany pod noszącego. Tak jak bazowo posiada ona długi rękaw oraz gruby kołnierz zachodzący na ramiona, tak są to elementy, jakie można zaprojektować jako odpinane i schować je, gdyby były akurat niepotrzebne. Sama sięga najczęściej kilka centymetrów poniżej bioder, jednak nic nie stoi na przeszkodzie wydłużyć ją lekko do połowy ud. Dłuższa może być dla wielu zwyczajnie niewygodna w noszeniu. Zapinana głównie z przodu na zatrzaski oraz guziki schowane pod materiałem. Ma też dwie pary kieszeni - wewnętrzne po bokach oraz wewnętrzne na wysokości piersi. Istnieje szansa doszycia skórzanych troczków celem przymocowania innego pancerza, chociażby skórzanego czy wykonanego z metalu. Takowy jednak, jak można się domyśleć, nie jest częścią przeszywanicy.
Kurta taka, ze względu na swoją grubość, całkiem dobrze sprawdza się w przypadku cięć ostrzem czy uderzeń obuchami bądź tępymi narzędziami. Bardzo skutecznie pochłania siłę takiego ataku, przez co dobrze chroni skórę, mięśnie oraz kości, nie dając się łatwo poszatkować klindze miecza... tak długi, jak nie jest specjalnie wzmocniony chakrą, jednak ze względu na przeróżne efekty, jakie ta może nakładać, takowe przypadki ciężko wziąć pod uwagę. Zdecydowanie gorzej radzi sobie z pchnięciami czy strzałami. Wszystko, co polega na skupieniu dużej siły w niewielkim punkcie, stanowi zagrożenie. Jest je w stanie jak najbardziej wyhamować, zmniejszając przy tym przyjęte obrażenia, jednak nie chroni przed nimi całkowicie. Tak jak może zapobiec przebiciu się sztychu ostrza czy strzały wystrzelonej z łuku, tak bronie o większym naciągu jak kusze są w stanie finalnie przebić się przez wszystkie warstwy.
Aketon taki łatwo naprawić - wystarczy dosłownie wziąć igłę, nić i dziury zaszyć. Może to wymagać chwili, jednak przy niewielkich uszkodzeniach jest to zdecydowanie lepsza opcja niż wymiana warstw czy szycie nowego egzemplarza. Krój takiej kurty można śmiało modyfikować, wprowadzając drobne zmiany pod noszącego. Tak jak bazowo posiada ona długi rękaw oraz gruby kołnierz zachodzący na ramiona, tak są to elementy, jakie można zaprojektować jako odpinane i schować je, gdyby były akurat niepotrzebne. Sama sięga najczęściej kilka centymetrów poniżej bioder, jednak nic nie stoi na przeszkodzie wydłużyć ją lekko do połowy ud. Dłuższa może być dla wielu zwyczajnie niewygodna w noszeniu. Zapinana głównie z przodu na zatrzaski oraz guziki schowane pod materiałem. Ma też dwie pary kieszeni - wewnętrzne po bokach oraz wewnętrzne na wysokości piersi. Istnieje szansa doszycia skórzanych troczków celem przymocowania innego pancerza, chociażby skórzanego czy wykonanego z metalu. Takowy jednak, jak można się domyśleć, nie jest częścią przeszywanicy.