• Ogłoszenia
  •  
    Aktualności fabularne
    Obecna pora roku: Wiosna 164r.

    Poniżej znajdują się ostatnie wydarzenia oraz ważniejsze ogłoszenia. Są one często opatrzone datą dodania, przy czym najświeższe informacje umieszczone są na samym początku listy.

    24.04.2024 - podsumowanie wydarzenia wioskowego w Sakuragakure. Więcej informacji w najnowszych aktualnościach fabularnych.
    Kącik Nowego GraczaSamouczek Wzór Karty Postaci AtrybutyRozwój postaci i koszty chakry Atuty Klany i organizacje Informacje o świecie Handbook
    Powyższe tematy powinny zawierać wystarczająco informacji, by móc bez przeszkód napisać Kartę Postaci i rozpocząć grę. W przypadku dalszych niejasności, zapraszamy do kontaktu zarówno na chatboxie, przez wiadomości prywatne oraz przez nasz serwer Discord.
    Administracja
    Pingwinek Chaosu
    Główny Administrator
    Norka
    Główna Mistrzyni Fabularna
    Hefajstos
    Główny Moderator Kuźni
    Tora
    Główny Moderator Technik

    W przypadku jakichkolwiek pytań bądź uwag, powyższe osoby zajmują się wyszczególnionymi w ich tytułach zagadnieniami. Pomocą służy również cała kadra forum, wraz z moderatorami. Zapraszamy również do dołączenia do forumowego Discorda.
    Kadra Sakura no HanaDiscord Sakura no Hana
     

Siedziba klanu Hyuga

Ogromny kompleks budynków, który został przydzielony dla rodu Hyuga. Z początku spodziewano się znacznie liczniejszej rodziny jednak z powodu rozłamu tylko część kompleksu jest zamieszkana. Składa się z kilku większych budynków mieszkalnych, w których rozlokowano mieszkania o różnych metrażach. Oczywiście największym apartamentem może się cieszyć Liderka klanu. Poza tym znajduje się też tutaj dojo, które służy do treningów, łaźnie damskie i męskie oraz kilka pomieszczeń służących do celów administracyjnych. Na zewnątrz zorganizowano dodatkowe miejsce do treningów a także niewielkie oczko wodne. Całość otoczona jest pięciometrowym murem odgradzającym rodzinę od reszty miasta.
Awatar użytkownika
Hyūga Tsubaki
Posty: 376
Rejestracja: 03 mar 2022, 3:55
Ranga: Chūnin
Ranga dodatkowa: Iryōnin | Stażystka w Fūinjutsu Kenkyū Sentā
Discord: hanialke
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Siedziba klanu Hyuga

To był dzień swoistego… odpoczunku dla Tsubaki. Można tak powiedzieć, biorąc pod uwagę że spędziała takowy w siedzibie klanowej widząc się ze swoimi rodzicami trochę częściej aniżeli sobie zapewnie cała ich trójka życzuła. Nie miała zbyt dobrej relacji z tymi ludźmi, jednakże dzień wolny w szpitalu, a także w centrum badań nad pieczęciami sprawiał, że nie miała nic specjalnego do roboty nie licząc siedzenia w klanowej siedzibie i tereningu fizycznego. I tak się właśnie składało, że w typowych sportowych ubraniach szła na jedno z pól treningowych znajdujących się na terenie rezydencji, by zacząć się znęcać nad jakąś słomianą kukłą, raz to raz testując na niej kolejne to uderzenia Jūkenem. Nie zdążyła jednak nawet odłożyć ręczniczka, który miała przerzucony przez kark, gdy słyszała, że ktoś ją woła. Podążyła więc za tym krzykiem, bo darł się tak, że raczej nie będzie trzeba Byakugana odpalać, by człowieka odnaleźć.
Dzień dobry, to ja. W czym mogę pomóc? – zapytała spoglądając na chłopaka. Który pociągał nosem i najpewniej nie miał ze sobą żadnej chusteczki, więc po prostu podała mu ten ręcznik. – Proszę. Możesz sobie go zostawić. – Uśmiechnęła się miło do chłopaka. I jak po części chciała po prostu wykonać względem niego przyjazny gest i ten ręcznik nie był czymś wartościowym, tak… nic jej nie było po zasmarkanym kawałku materiału. Choć pewnie się chłopcem zajmie, gdy się już dowie ogólnie po co jej szukał.
Obrazek

B Y A K U G A N
Widzenie w dal [m]Widzenie sferyczne 359° [m]Koszt utrzymania na turę
7 50010010
► Pokaż Spoiler
- Mowa
#FF8080
Awatar użytkownika
Shin'ya Yuki
Posty: 438
Rejestracja: 26 mar 2023, 23:39
Ranga: Muryō no ninja
Ranga dodatkowa: Junior Katoniarz
Discord: athrevin
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:

Re: Siedziba klanu Hyuga

Na pomoc merchantom - Misja C
3/xx
Czyli jednak nie wszyscy odpoczywali, byli też tacy co spotkaniu swojej trójki rodziców, postanowili potrenować sztuki walki z nadzieją na to że kiedyś osiągną poziom, który zadowoliłby wreszcie rodzinę, a przodkowie przestali by Hakkeshou Kaiten w grobie. Może kiedyś ten dzień nadejdzie, ale to nie był ten dzień. Dzisiejszy dzień był dniem, w którym to Tsubaki miała dostać misję odpowiednią do jej umiejętności. Jakiej rangi była ta misja, to odczyta dopiero wtedy kiedy otworzy list od chłopaka, który po wciągnięciu smarka głęboko do gardła i przełknięciu go, wykrztusił z siebie widocznie onieśmielony -Dz-dziękuje, tutaj jest list dla Pani - wymienił ręcznik na kopertę z oficjalną pieczęcią Sakury, po czym odwrócił swoją widocznie zaczerwienioną twarz i pobiegł skąd przybył. Wielu może się domyślać, co dzisiejszego wieczoru spotka ten ręcznik...
Wracając do listu, jaka była jego treść? Pomijając urzędniczy bełkot, jaki towarzyszył takim dokumentom, było to po prostu wezwanie do prostej misji C, która miała być eskortą do granic Sakura no Kuni. Dziewczyna miała się stawić następnego dnia o 5 rano przy Połódniowej Bramie. Zleceniodawcą, z wioską jako pośrednikiem zlecenia, był niejaki "Abdullah Abd al-Nur".

Z/T -> viewtopic.php?t=2033 (pisz już tam ofc)

Ostatnio zmieniony 28 cze 2023, 14:45 przez Shin'ya Yuki, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeżeli nie jest powiedziane inaczej, Yuki jest w postaci szmacianej lalki.
Awatar użytkownika
Maji Seitaro
Posty: 413
Rejestracja: 14 maja 2021, 13:44
Ranga: Muryō no ninja
Ranga dodatkowa: ex-Kage
Ranga dodatkowa: Sennin
Discord: AdrienSterne#3206
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Kuźnia:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Siedziba klanu Hyuga

ZmoryBAJARZ
NPC-
Tura1/...
Był lekko pochmurny, letni dzień w Wiosce Kwitnącej Wiśni, taki jaki mogłoby sobie wymarzyć wielu urlopowiczów. Słoneczko akurat w tym momencie przysłonięte było kilkoma chmurami, ale nie zmniejszało to poczucia ciepłoty. Kto miał tę możliwość ten spędzał czas wylegując się i oddając beztroskim czynnościom. Życie w wiosce wydawało się zupełnie takie, jakby większość jej mieszkańców nie nosiła w sercu żadnej traumy, nie zaznała biedy, głodu i wojny. Nawet poszczególni mijani członkowie poważanego rodu Hyūga wyglądali tak, jakby wszystko szło po ich myśli. Ktoś czytał książkę z uśmiechem na ustach, kilkoro dzieci bawiło się wokół oczka wodnego, a jeszcze kto inny postanowił oddać się typowej czynności dla shinobi - treningowi w Dojō. Lecz bardziej rekreacyjnie, aniżeli na poważnie. To był wyjątkowo dobry obraz. I to byłby idealny wstęp do jakiejś niezobowiązującej powieści, albo infantylnej bajki dla dzieci pokroju ,,za górami, za lasami." Nasz bohater jednak nie był ani dzieckiem, ani - zapewne - nie dążył do tego, by być postacią drugo, albo raczej trzecioplanową w wielkiej powieści zwaną historią świata. Podejmijmy więc temat w nieco poważniejszy sposób, nie urągający ambicjom młodego, ale jednak wciąż niedoświadczonego członka klanu Hyūga. Młody mężczyzna, można już śmiało rzec, oddany był swoim codziennym czynnościom. gdy do okna jego pokoju zastukała wrona. Nie taka zwykła na pierwszy rzut oka. Bystre spojrzenie Genichiro prędko wyłapało niewielki pergamin przywiązany do nóżki ptaka. Mógł się tym zainteresować, a mógł nie. Póki co i tak po zdaniu akademii czekał na jakiś przydział z wioski, chyba że miał inne priorytety?
Lecz gdyby jednak coś go tknęło, a chyba nie miał wyjścia, bo wrona z każdą chwilą zaczynała być coraz bardziej upierdliwa, stukając w okno coraz intensywniej, to chwyciwszy za rulonik zapoznałby się z taką wiadomością:
Shodaime Sakurakage Uzumaki Yuri pisze:Hyūga Genichiro, zostaje ci przydzielone zadanie w regionie południowej granicy Sakura no Kuni. Od dłuższego czasu słyszy się o sporadycznych, ale niepokojących doniesieniach o ofiarach mordu. Wstępne śledztwo wykazało, że możemy mieć do czynienia ze znaną nam już parą bliźniaków, skłonnych do aktów kanibalizmu. Nie wątpię, że ideały naszej wioski są ci znane i liczę, że odpowiednio podejdziesz do swojego obowiązku. Przygotuj się i wyruszaj bezzwłocznie.

PS: Gdy skończysz czytać tę wiadomość, trzymany przez ciebie pergamin zmieni się w książkę BINGO. Są tam informacje, które udało nam się zebrać o bliźniakach.
.. i jak za dotknięciem magicznej różdżki zwitek papieru zamienił się w niewielką książeczkę, rozmiaru kartki A4.
► Pokaż Spoiler | Info
Powodzenia.
Dopisz książeczkę BINGO do EQ.
Ostatnio zmieniony 26 lip 2023, 11:52 przez Maji Seitaro, łącznie zmieniany 2 razy.
Obrazek
Awatar użytkownika
Hyūga Genichiro
Posty: 16
Rejestracja: 20 lip 2023, 20:05
Ranga: Genin
Discord: ellotharto
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Siedziba klanu Hyuga

Było wielu wybitnych członków Hyūga, których umiejętności znacznie przewyższały rówieśników, a ich przyszłość już była wieszczona wspaniałymi sukcesami. Znamienici reprezentanci tego co stanowił ich ród. A on? Chyba nie potrafił postawić siebie wśród tej gromadki. Znaczenie osoby, która nie mogła poszczycić się takim talentem, przeważnie było spychane na margines, pozostawione samemu sobie, bo jeśli taka jednostka nie miała zaowocować, to tak jakby jej zwyczajnie nie było.
Może dlatego, tego sielskiego dnia, kiedy wszyscy spędzali swój czas, na treningu, czy na bardziej trywialnych rzeczach, Genichiro jak zwykle odizolował się we własnym pokoju, spoglądając na resztę przez okno. We szkle odbijało się jego odbicie, młodego dorosłego, w ciemnych przyciętych włosach, o bladych niezwykłych oczach i znamionach jak po wielu przejściach. Jego skóra nosiła pamiątki, które poświadczały o tym, że wielokrotnie chciał być ich częścią - znaczącym elementem klanu - a jednak tak się nigdy nie stało. Pewnego razu przestał zupełnie próbować. W dniu, w którym całkiem zmienił się jego cel. Może nie był tak silny jak niektórzy, ale nie potrafił porzucić swojego pragnienia…
Palce Genichiro rozluźniły się po bolesnym uścisku, gdy usłyszał stukot o szkło, a jego przebudzające się z zamysłu spojrzenie odnalazło ptaka, który postanowił z jakiegoś powodu uczepić się właśnie jego.
-Idź stąd…
Wypuścił cicho powietrze, lecz po chwili dostrzegł wiadomość zaczepioną do jego nogi. Nie spodziewał się tego. Nieco niechętnie otworzył wejście dla wrony i zdjął pergamin, aby go rozwinąć. Zaraz zaś, białe oczy shinobi zrobiły się jakby większe, gdy tylko dostrzegł nadawcę. Sakurakage?! Zagłębił się uwagą w dalszą treść, jednak im więcej docierało do niego informacji, tym mniej rozumiał. Polowanie na bliźnięta? Jeszcze chyba nie pojmował w pełni, ale przecież nie miał żadnego doświadczenia w tropieniu zbiegów. W dodatku taka podróż?
-Nigdy… nie byłem tak daleko od Wioski…
Rzucił w kierunku wrony, a zaraz pergamin zmienił się w książkę BINGO. Zaskoczony niemało, jednak zajrzał do niej, aby przewertować umieszczone tam nazwiska. Z początku szukał informacji o tych kanibalach w zakładce rangi D, lecz dziwne uczucie mu towarzyszyło z każdą wydłużającą się chwilą, które rosło gdy na kartce nie znalazł nic. Aż…
-Ranga… C…?
Wyszeptał. To było jego pierwsza misja tego poziomu, ale dlaczego? Dlaczego on? Czy ktoś jeszcze otrzymał takie zadanie? Zero informacji. Ale w wiadomości była informacja o wyruszeniu niezwłocznie, a więc nie mógł zignorować polecenia Sakurakage. Miał wątpliwości, ale musiał je zagłuszyć, aby jak najszybciej spakować się na podróż. Południowa granica Sakura no Kuni, hm? Mało konkretne, lecz postanowił nie zajmować tym jeszcze myśli, tylko się spakować.
Awatar użytkownika
Maji Seitaro
Posty: 413
Rejestracja: 14 maja 2021, 13:44
Ranga: Muryō no ninja
Ranga dodatkowa: ex-Kage
Ranga dodatkowa: Sennin
Discord: AdrienSterne#3206
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Kuźnia:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Siedziba klanu Hyuga

ZmoryBAJARZ
NPC-
Tura2/...
Spośród wszystkich osób, które spędzały swój czas w bardziej zajmujący sposób, była jedna osoba, która wolała pochłonąć się swoim własnym myślom, rozważaniom na temat tego jakie znaczenie i funkcję pełni w swojej własnej rodzinie. Genichiro leżał w łóżku i w całej tej bezczynności usiłował pojąć istotę swojej kiepskiej sytuacji. Nie żeby nie było to coś, co nie dotykało większości ludzi w gorszych chwilach, ale obiektywnie trzeba było przyznać, że takie stawianie sprawy do niczego nie prowadzi. Jakiekolwiek plany na później miał przedstawiciel konohańskiego klanu, wrona skutecznie przesunęła je za kulisy. Bardziej dla świętego spokoju niż z ciekawości uchylił okno i wprowadził wronę do środka. Ta zanim dała się złapać szybko kicnęła z parapetu na łóżko i szczęśliwie poskakała, z nieznanego do końca powodu. Chyba, że Genichiro miał coś z ornitologa i rozumiał zachowania ptactwa.
Pochwycenie wrony, zapoznanie się z wiadomością i chmurka dymu, z której wyłoniła się książeczka zamiast listu. I przede wszystkim lekkie niezrozumienie, coś bliżej szoku w związku z całą tą sytuacją. Chwilę zajęło białookiemu pojęcie, że wcale nie czeka go misja rangi D, lecz C. Tym większa zagwozdka mogła go dopaść, wiedząc, że nie tyle nie uczestniczył w żadnej misji tej rangi, ba, nie uczestniczył w absolutnie żadnej misji jakiejkolwiek rangi. Miał czystą kartotekę tak jak tylko się dało. Dla większości ninja oczywistym było, że zaczynało się od łapania kotów, pomagania starcom i plewienia ogródków. Nie były to zajęcia godne profesji shinobi, ale żyli w wiosce, gdzie do takich zadań nie było za bardzo nikogo innego. I czegoś też uczyły, mimo wszystko. Tutaj jednak? C? Coś czym zajmowali się ludzie mający za sobą przynajmniej jedno starcie, albo dwa. Ludzie zaczynający rozumieć, że świat poza wioską wcale nie jest taki kolorowy jak te kwitnące drzewa wiśni.
Cóż, co będzie to będzie. W wiadomości nie znalazł słów wyjaśnienia, tylko tę cholerną książeczkę. Może misji D zwyczajnie nie było, a brakowało ludzi do wyższych rang? A może sam siebie nie doceniał i to wioska widziała w nim większy potencjał niż sam widział? Domysły, wszystko domysły. Mógł interpretować tę kwestię dowolnie. Tymczasem zajął się BINGO, a w nim? Po przewertowaniu kilku stron natrafił na parę bliźniaków, o których mogło chodzić w zadaniu. Na tej samej stronie znalazł odrębną, ręcznie spisaną notkę o treści ,,Tagaki Wataru, Ryokan Złoty Żuraw''. Co chciał zabrać ze sobą i co uczynić w związku z tą zdawkową informacją?
► Pokaż Spoiler | Info
Ostatnio zmieniony 26 lip 2023, 12:53 przez Maji Seitaro, łącznie zmieniany 2 razy.
Obrazek
Awatar użytkownika
Hyūga Genichiro
Posty: 16
Rejestracja: 20 lip 2023, 20:05
Ranga: Genin
Discord: ellotharto
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Siedziba klanu Hyuga

To wszystko było tak właściwie dziwne i przez myśl przeszło mu, że może zwyczajnie zaszła jakaś pomyłka, ktoś nie dostrzegł pięknego zera na jego wykazie odbytych misji D, ale czy sama Sakurakage mogła popełnić tak banalny błąd? Do tego, przecież tak długo Wioska nie upomniała się o niego do tej pory, a więc…? Ale to był kolejny natłok myśli, których zazwyczaj nie brakowało mu, nauczył się więc czasowo wyłączać na to.
Zaczął grzebać po szafkach i szukać rzeczy, które mogłyby mu się przydać. To miało być polowanie, a więc należało pomyśleć o broni. Polowanie… brzmiało złowrogo. Ani on nie mógł się poszczycić pokaźnym uzbrojeniem, będąc odciętym od majątku klanu, o przecież nim dysponowali tylko ci, którzy nim zarządzali.
Przede wszystkim postanowił wziąć ze sobą Tantō, który wsunął do pochwy między paskami na plecach, co by był w szybkim podorędziu. Do tego, do torby zaczepionej przy biodrze włożył dziesięć shurikenów. Do drugiej, przeciwległej, trafiła rolka piętnastu metrów bandażu i dwie fiolki w razie potrzeby. Na pas oplatający jego talie, przy brzuchu przewiesił trzy bomby dymne i do torby na lewym ramieniu wsunął cztery kunai. Zostawił tylko garstkę przedmiotów, ponieważ musiał jeszcze pomyśleć o plecaku, który spakowałby jakiś prowiant na długą drogę. Wypuścił powietrze, nie będąc pewnym, czy mógł się jakkolwiek właściwie przygotować do tego wszystkiego, ale czas pokaże.
Książeczkę BINGO zabrał ze sobą, bo to wciąż była ciekawa lektura wymagająca dokładnej analizy. Wyjrzał przez okno raz jeszcze, aby odnaleźć swoich krewnych. Ciekawie, czy zdziwi ich widok odchodzącego w dal Genichiro. Przekrzywił grymas na ustach i udał się w kierunku wyjścia z pokoju, a kolejno budynku, jeśli nic go nie powstrzymywało.
Awatar użytkownika
Maji Seitaro
Posty: 413
Rejestracja: 14 maja 2021, 13:44
Ranga: Muryō no ninja
Ranga dodatkowa: ex-Kage
Ranga dodatkowa: Sennin
Discord: AdrienSterne#3206
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Kuźnia:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Siedziba klanu Hyuga

ZmoryBAJARZ
Ostatnio zmieniony 28 lip 2023, 16:53 przez Maji Seitaro, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Siedziba Klanu Hyūga”