• Ogłoszenia
  •  
    Aktualności fabularne
    Obecna pora roku: Wiosna 164r.

    Poniżej znajdują się ostatnie wydarzenia oraz ważniejsze ogłoszenia. Są one często opatrzone datą dodania, przy czym najświeższe informacje umieszczone są na samym początku listy.

    24.04.2024 - podsumowanie wydarzenia wioskowego w Sakuragakure. Więcej informacji w najnowszych aktualnościach fabularnych.
    Kącik Nowego GraczaSamouczek Wzór Karty Postaci AtrybutyRozwój postaci i koszty chakry Atuty Klany i organizacje Informacje o świecie Handbook
    Powyższe tematy powinny zawierać wystarczająco informacji, by móc bez przeszkód napisać Kartę Postaci i rozpocząć grę. W przypadku dalszych niejasności, zapraszamy do kontaktu zarówno na chatboxie, przez wiadomości prywatne oraz przez nasz serwer Discord.
    Administracja
    Pingwinek Chaosu
    Główny Administrator
    Norka
    Główna Mistrzyni Fabularna
    Hefajstos
    Główny Moderator Kuźni
    Tora
    Główny Moderator Technik

    W przypadku jakichkolwiek pytań bądź uwag, powyższe osoby zajmują się wyszczególnionymi w ich tytułach zagadnieniami. Pomocą służy również cała kadra forum, wraz z moderatorami. Zapraszamy również do dołączenia do forumowego Discorda.
    Kadra Sakura no HanaDiscord Sakura no Hana
     

Port w Kokū

Ogromne miasto portowe znajdujące się na południu kraju. Jest zarówno głównym miejscem produkcji oraz zbytu i eksportu alkoholu. Stanowi również miejsce rezydowania najważniejszych osobistości Sake no Kuni, w tym samego Lorda Feudalnego. Kokū przez lata podzieliło się w sposób naturalny na kilka dzielnic. Południe zajmuje największy krajowy port, witający dziennie w swych dokach mnóstwo statków z różnych zakątków świata. Obok zaś łatwo znaleźć slumsy - miejsce tych, do których życie się nie uśmiechnęło. Jedynie przy głównej ulicy prowadzącej w te rejony znaleźć można lepsze, bardziej okazałe domy kontrastujące z brudem i bezrobociem spotykanym w każdym zaułku. Tanie speluny serwują jednak dalej lepszy alkohol niż podobne tego typu przybytki w innych krajach... i tylko o trunkach można powiedzieć cokolwiek dobrego. Centrum miasta prezentuje już rzeczywisty poziom. Targi oraz rynek otoczone są ładnymi, często piętrowymi domami, których drugi poziom często wystaje delikatnie nad ulice, a ceramiczne dachówki odbijają część słońca. To tutaj kwitnie handel i komercja, gdzie ze wschodu i zachodu Kokū, z największych browarów i zakładów produkcyjnych spływa większość towaru. Północ miasta stanowi najbardziej ekskluzywną. Mniej zatłoczona stanowi dzielnicę najbogatszych mieszkańców, polityków czy rodziny Matsuhiro wraz z jej odłamami.
Awatar użytkownika
Maji Eiji
Posty: 335
Rejestracja: 04 cze 2021, 8:21
Ranga: Chūnin
Discord: m.asayuu
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Port w Kokū

Dobre złego początki Mistrz Gry
Posty13/?
Posiadanie przez dziewczynę szmacianej natury, pewnie było bardzo pomocne w sytuacjach kiedy niezbyt miała przy sobie pieniądze. Szczególnie że kompletnie nie musiała się wtedy martwić o takie rzeczy jak pieniądze, na pokarm czy napój, bo go po prostu nie potrzebowała z natury. Dla wielu pewnie mogłaby być to oszczędność pieniędzy, które mogli dzięki temu wydać na bardziej naglące potrzeby, czy na coś przyjemnego. Inni pewnie powiedzieli, że to kolejny dowód na to, że nosicieli Jingou, nie powinno się traktować jak ludzi. Gdyż są pozbawiani podstawowych czynności czyniących człowieka, człowiekiem. Kto w końcu nie przepadał za łykiem wody, albo zjedzeniem dobrego ziemniaka. A brak tej możliwości? Prawdziwe odczłowieczenie. Kim był w końcu bez takiej podstawowej czynności. Cóż pewnie Shin'ya Yuki, która choć specyficzna, zdecydowanie człowiekiem była. I to tylko w jej specjalizacji było ocenić to, jakie głupoty gadali na temat jej zdolności ludzie.
A mieli się o tym zaraz przekonać, kiedy bez żadnego precedensu wystrzeliła włosy w kierunku mężczyzny, który dopiero wszedł. Nie odpowiadając mu, nie dając mu nawet dojść do słowa, po prostu zaatakowała. — Co jest do chuja — Warknął, kiedy włosy oplątały całe jego ciało i momentalnie był kompletnie pozbawiony zdolności do poruszania się. A intencja zabójstwa, która rozprzestrzeniła się na wszystkich obecnych w spelunie ludzi, sprawiła, że kilka osób nagle otworzyły oczy, czując niepokój dobiegający od strony dziewczyny. Dla niektórych był na tyle silni, że uciekli na zaplecze, pewnie chcąc schować się przed potencjalnym morderstwem. — Jebani tchórze! — Krzyknął w kierunku uciekających, jednak w momencie, którym wypowiedział to zdanie, jego ciało zdawało się rozpływać. Aż w końcu całkiem zmieniło się w brązowawy dym, który nie miał żadnych problemów z ucieczką.
Dziewczyna nie miała jednak czasu na reakcje, gdyż w pomieszczeniu dalej pozostawało osiem innych osób, dając razem z Harrym, całkiem poczciwą grupkę do pokonania. Niektórzy czujący po prostu niepokój w stosunku do kobiety nie pozostawali jej dłużni. I ruszyli w jej kierunku. Znaczna część z nich była wolniejsza od Yuki i ta nie miała problemu, by ich wyminąć, gdyby tego chciała. Jednak po chwili przez przerażającą liczbę wrogów, którzy atakowali jeden z nich, postanowił na nią skoczyć i ją przygniatając do ziemi. Przez co ta była troszeczkę unieruchomiona . Przez co ta wylądowała na ziemi. Nie będziesz nam szefa atakowała! Wykrzyknął. Widocznie mieli plan, jak sobie z nią poradzić. Choć trochę, marny jednak co zamierzała w takiej sytuacji zrobić Shin'ya?
Info od GM
Chakra Shin'ya Yuki9 100
Ostatnio zmieniony 14 lip 2023, 11:49 przez Maji Eiji, łącznie zmieniany 3 razy.
Obrazek
The world's greatest actor doesn't need a stage

► Pokaż Spoiler | Towarzysz na dobre i lepszsze
Zephyr
Legenda
Wiatr jaki jest każdy widzi. Siły natury od dawna uosobiane były z różnymi bóstwami, jak się okazało - nie bez powodu. Zefir jest to duch wiatru, jego uosobienie i wola. Niesforna istotka całkowicie utkana z wiatru. Nawet jeśli rozpędzona jakimiś technikami, odrodzi się sama z siebie po kilku fabularnych minutach. Nie posiada ona zdolności mowy jest jednak całkiem dobra w porozumiewaniu się na migi.
PosiadaczMaji Eiji
Zdolności
  • Posiada niesamowity zmysł orientacji w terenie, mogąc odnaleźć prawidłową drogę nawet w największym labiryncie
  • Dysponuje bardzo dobrym zmysłem węchu pozwalającym mu bez problemu zapamiętać i odnaleźć konkretne zapachy nawet z odległości kilku kilometrów
  • Osoba której towarzyszy duszek, obdarzona zostaje specjalizacją w dziedzinie Futonu, na dodatek jego jutsu tego żywiołu w starciu z Katonem nie są traktowane jak by były słabsze.
  • Posiadaczowi duszka, nie zabraknie również nigdy tlenu, nawet jeśli znajdzie się pod wodą nie będzie miał problemu z oddychaniem.
► Pokaż Spoiler | Hex chlorek
— Mowa —
Myśli
#ad82b8
Prowadzone Misje 0/4
Awatar użytkownika
Shin'ya Yuki
Posty: 438
Rejestracja: 26 mar 2023, 23:39
Ranga: Muryō no ninja
Ranga dodatkowa: Junior Katoniarz
Discord: athrevin
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:

Re: Port w Kokū

Rzeczywiście, tego się nie spodziewała. Została przygnieciona przez osiłka szybciej niż mogła na to zareagować, a jej przeciwnik zamienił się w dym... no który zdecydowanie nie był najlepszą rzeczą do walki z nią. Część przeciwników uciekła, bojąc się jej, co zdecydowanie ułatwiało dalszą "rozgrywke". Tak samo mogła na chwile przestać myśleć o tym co zrobić z Harrym, który postanowił puścić się z dymem. Nie miała za bardzo czego trzymać swoimi włosami, ale to nie oznaczało że planowała przestać utrzymywać technikę! Całą jej siłę, skierowała w kierunku mężczyzny który na niej leżał, strategicznie oplatając ciasno jego szyję, wchodząc włosami do ust, za gałki oczne, do nosa. To nie było jednak wszystko, bo jednym pasmem włosów, obrała kompletnie inny cel. Dodatkowe, kilkumetrowe pasmo miało za zadanie znaleźć się w spodniach mężczyzny i opleść go za klejnoty rodowe, w celu uskutecznienia bardzo niekonwencjonalnej kastracji, poprzez zaciskanie się wokół nich jak najciaśniej się dało, ciągnąc przy tym tak, żeby sprawiało to jak najwięcej bólu. Jeżeli miała też taką możliwość, starała się coraz bardziej oplatać ciało faceta, ograniczając jego ruchy, mając na celu finalnie go udusić, czy to poprzez zaciśnięcie gardła, czy też zatkanie włosami dróg oddechowych.


Techniki z poprzedniego posta
Chakra: 9100 - 300 = 8800pch
Jeżeli nie jest powiedziane inaczej, Yuki jest w postaci szmacianej lalki.
Awatar użytkownika
Maji Eiji
Posty: 335
Rejestracja: 04 cze 2021, 8:21
Ranga: Chūnin
Discord: m.asayuu
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Port w Kokū

Dobre złego początki Mistrz Gry
Posty14/?
Sytuacja, w której znalazła się teraz dziewczyna, niekoniecznie była taką, jaką sobie wymarzyła. I z pewnością prędzej dało się ją zaliczyć do grona tych zgoła nieciekawych. Bo po pierwsze jej cel, okazał się mniej ciałem stałym, a bardziej dziwacznym gazem. Przez co sposób, w jaki chciała go złapać, okazał się daremny, gdyż ten po prostu odleciał i w postaci dymu znalazł się w pomieszczeniu. A po drugie byli tu też inni. I nie wszyscy inni byli na tyle przerażeni, by uciec, oczywiście dalej pozostawiało to całkiem pokaźną grupkę ludźmi, którzy mogli jej zagrozić. I zagrozili mianowicie jeden z nich, który dał radę ja dopaść. Przygniótł ją do ziemi i gdyby jeszcze miała płuca, pewnie utrudniłoby to jej oddychanie. Na szczęście była ich pozbawiona, a przeciwnik wydawał się nieświadomy tego faktu. Dlatego, też zaskoczony był, że ta nawet nie złapała dobrze powietrza. W końcu nie potrzebowała tego kompletnie. Przez co facet, który się na niej położył i unieruchomił... był po prostu jednym wielkim uniedogodnieniem, z którym musiała sobie jakoś poradzić.
I faktycznie, poradziła sobie jakoś. Choć sposób, w jaki to zrobiła, mógłby zostać uznany, przez niektórych za lekko dziwaczny. Za lekkie posunięcie się o kilka kroków za daleko, ale czy istniało coś takiego jak granice, kiedy walczyło się o pieniądze i swoją dumę? No głównie pieniądze, ale przekaz był dosyć prosty. Jednak co takiego ona zrobiła? No cóż, korzystając ze swoich zdolności do składania jednoręcznej pieczęci, rozkazała ona swoim włosom zajęcie się napastnikiem. Wchodząc kawałkami ich w bardzo nieciekawe miejsce i niesamowicie ohydne, przez co wielu ludzi obserwujących to patrzyło się na nią z niedowierzaniem. Szczególnie kiedy włosy, te skierowane zostały do gałek ocznych, a potem w okolice krocza. Co zakończyło się okropnym wrzaskiem i następnymi próbami wyrywania się mężczyzny z uścisku. Jednak nadaremno. Siła, która wkładała to Shin'ya była tak mordercza, jak jej intencje. I z pętlą na szyi, w końcu stracił on chęć walki i wydawało się, że resztki go zaczynają powoli z niego uchodzić, by bezwładnie opaść. Był to widok szokujący dla całej karczmy beztroskich pijaków, którzy już naprawdę byli przekonani, że złapali ją w swoje siła. Niestety, udowodniła ona, że mordercza intencja nie była marnym straszakiem, a prawdziwą możliwością. I, że osoba, która przed nimi stała. Osoba, która chciała zabić ich szefa, faktycznie była do tego skłonna. Faktycznie mogła do tego doprowadzić. To okazało się niczym gwóźdź dla trumny, dla wielu przebywających tam osób, które chyba zrobiły swój rachunek sumienia w tym czasie i stwierdziły, że kompletnie się im to nie opłaca i chyba bardziej cenią swoje życie, nad tego psychola. Szczególnie że istniała spora szansa, że zostanie zabity i po prostu uciekła. Przez co diametralnie siły na szachownicy uległy zmianie, a liczba ludzi po stronie Wielkiego Harryego zmalała drastycznie. Zostały bowiem cztery osoby po jego stronie.
Tylko w czasie, w którym oddawała się ona swoim sadystycznym skłonnością, właściciel nie próżnował i z dymu powstały, dwie jego wersje? Przynajmniej na to wyglądało, jednak nie koniecznie na długo, gdyż te zaraz również, przemieniły się w ciemny dym, który tym razem, zamiast rozlecieć, oplótł się ciasno, wokół jej talii nie umożliwiając jej dłonią wykonać swobodnego ruchu. Widocznie musiał obserwować, jak tamta załatwiła jego towarzysza, już byłego zresztą. Jak tylko rozprawie się z tobą to ich spotka dokładnie taki sam los. Zaśmiał się, na widok uciekających marnych ludzi. A kilka minut wcześniej tak się za nim wstawiali! Pozostali w karczmie ludzie mu pokiwali. Byli przekonani, że ich odwaga zostanę nagrodzona i z wyższością przyglądali się nosicielce czarnych nici. I co ty na to, wykręcisz komuś oczka swoimi włoskami. Przyznam, że nieźle załatwiłaś tamtego, ale to koniec gry, przykro mi? — Zaszydził sobie z niej. Widocznie związany i spętany przeciwnik, nie wydawał się już tak samo onieśmielający i groźny.
Info od GM
Harry się zmaterializował przy wejściu, dwa jego klony są obok i wyglądają jak dwa filary dymu, które cię związały.. Pozostała trójka jest w bezpiecznej odległości za Harrym.
Chakra Shin'ya Yuki8 8000
Ostatnio zmieniony 15 lip 2023, 23:07 przez Maji Eiji, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
The world's greatest actor doesn't need a stage

► Pokaż Spoiler | Towarzysz na dobre i lepszsze
Zephyr
Legenda
Wiatr jaki jest każdy widzi. Siły natury od dawna uosobiane były z różnymi bóstwami, jak się okazało - nie bez powodu. Zefir jest to duch wiatru, jego uosobienie i wola. Niesforna istotka całkowicie utkana z wiatru. Nawet jeśli rozpędzona jakimiś technikami, odrodzi się sama z siebie po kilku fabularnych minutach. Nie posiada ona zdolności mowy jest jednak całkiem dobra w porozumiewaniu się na migi.
PosiadaczMaji Eiji
Zdolności
  • Posiada niesamowity zmysł orientacji w terenie, mogąc odnaleźć prawidłową drogę nawet w największym labiryncie
  • Dysponuje bardzo dobrym zmysłem węchu pozwalającym mu bez problemu zapamiętać i odnaleźć konkretne zapachy nawet z odległości kilku kilometrów
  • Osoba której towarzyszy duszek, obdarzona zostaje specjalizacją w dziedzinie Futonu, na dodatek jego jutsu tego żywiołu w starciu z Katonem nie są traktowane jak by były słabsze.
  • Posiadaczowi duszka, nie zabraknie również nigdy tlenu, nawet jeśli znajdzie się pod wodą nie będzie miał problemu z oddychaniem.
► Pokaż Spoiler | Hex chlorek
— Mowa —
Myśli
#ad82b8
Prowadzone Misje 0/4
Awatar użytkownika
Shin'ya Yuki
Posty: 438
Rejestracja: 26 mar 2023, 23:39
Ranga: Muryō no ninja
Ranga dodatkowa: Junior Katoniarz
Discord: athrevin
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:

Re: Port w Kokū

Dziewczyna nie należała do takich osób, które by się do czegoś nie posunęły żeby dopiąć swego. Prawdę mówiąc, to co przed chwilą zrobiła, było czymś co uznawała za dość delikatną śmierć. Może i była bolesna, może i była brutalna, może i pozbawiła czyjąś rodzinę ojca, syna, męża. Może i nawet był wszystkim naraz w tej rodzinie dla jednej osoby. Yuki miała to kompletnie gdzieś, zresztą, przecież gdyby nie on, to ona by umarła, bo wreszcie by doszedł do tego, że trzeba ją pozbawić serca, żeby się jej pozbyć. Jeżeli nie chciał się narażać na śmierć, mógł być piekarzem a nie słabą szumowiną. Czy Yuki była lepsza od niego? Moralnie, pewnie nie. Ale liczyło się tylko to, kto na końcu pojedynku mógł cieszyć się dalszym życiem.
Niestety, choć udało jej się uwolnić z ucisku jednego osiłka i tymże aktem, pozbawić swojego głównego przeciwnika kolejnych sojuszników, dostała "na twarz" kolejny problem. Dym, facet bardzo sprawnie posługiwał się dymem. Jak zdołał złapać ją nim, Yuki postanowiła tego zbytnio nie zastanawiać się nad tym. Jego techniki, jego sekrety, najważniejsze by teraz uwolnić się, przeżyć i dobić chłopa. Lub w innej kolejności, przeżyć, uwolnić się i dobić chłopa. To w jakiej kolejności do tego podeszła, zależało od siły uścisku tego dymu, jeżeli czuła że nie była w stanie się wystarczająco szybko uwolnić z więzów, to przeszła do planu numer dwa, czyli przeżyć -> uwolnić się. W celu przeżycia, złożyła znów jedną ręką pieczęć do kontroli włosów. Była to tylko jedna pieczęć, więc musiała się udać. W międzyczasie, odpowiedziała Harremu
-Widzisz? Wszyscy cię mają tutaj za śmiecia, gdyby nie pieniądze twoich rodziców, gówno byś ugrał. Zasrane bananowe dziecko - splunęła mu prosto w twarz, żeby zabrać mu kolejną sekunde lub dwie, na złożenie tej jednej pieczęci. Gdy tylko jej się udało, włosy oplotły jej korpus w celu ochrony swojego ciała, przed potencjalnymi atakami ze stronny faceta. Gdy to udało jej się dokonać, próbowała pomóc sobie dodatkowymi pasmami, aby uwolnić swoje ręce z objęć dymu.
Jeżeli to jej się udało, anulowała technikę włosów, skupiła chakrę do techniki Shunshin no Jutsu, sięgając przy tym po miecz który miała u swojego boku. Skupienie chakry powinno zająć jej jakiś ułamek sekundy, bo to była jednak tylko jedna pieczęć. Gdy to się udało, jeżeli Harry był nadal w formie "ludzkiej", to za nim i zrobiła błyskawiczne cięcie na wysokości szyi. Jeżeli ten już zamienił się w dym, to nie atakowała w ten sposób jego, tylko jednego z jego pozostałych trzech przydupasów.
► Pokaż Spoiler
Shunshin no Jutsu | Body Flicker Technique瞬身の術­
KlasyfikacjaNinjutsu, Kontrola Chakry
PieczęcieTygrys
KosztStandardowy
ZasięgBazowo 20 metrów
Wymagania---
Pomimo zaliczania się w poczet podstawowych zdolności ninja, stanowi technikę dość chakrożerną. Przez to, nie bywa ona dostępna dla niskopoziomowych shinobi. Chociaż często mylona z teleportacją, technika ta poprzez krótkie skupienie chakry jest w stanie przez bardzo krótką chwilę zwiększyć możliwości organizmu, pozwalając na niesamowicie szybkie poruszanie się. Mimo tego mylnego wrażenia, jest w rzeczywistości niesamowitym przyśpieszeniem, które na takowe wygląda. Ninja potrafi w mgnieniu oka pojawić się w innym miejscu, o ile jest fizycznie dostępne. Tak duże prędkości zezwalają głównie na poruszanie się w linii prostej, o ile przeszkody na drodze nie są stosunkowo łatwo do ominięcia np. kłoda bądź przewalone drzewo. Niektórzy używają jej też, by znaleźć się nad przeciwnikiem zamiast tuż obok niego.

Podany zasięg pozwala przenieść się na wspomnianą odległość przy poświęceniu standardowego kosztu techniki. Możliwe jest jednak jego zwiększenie, poprzez przeznaczenie większej jej ilości. Warto jednak pamiętać, że strata zbyt dużej ilości chakry w krótkim czasie może negatywnie odbić się na shinobi.

Istnieje wiele wariantów tej techniki, wszystkie różniące się tylko wizualnie. Możliwe jest zarówno wytworzenie niewielkiej chmurki celem kamuflażu, chociaż nie jest ona konieczna. Są również ninja, którzy zamiast ów dymku tworzą zasłony z wody, liści czy piasku - wszystkie mające tę sama funkcję, nie dając innych profitów niż efekt wizualny.

Użycie tej techniki przez osoby z ponadprzeciętną, wręcz nieludzką prędkością nadal znajduje swoje zastosowanie. Pomijając możliwość utworzenia dodatkowego kamuflażu w momencie korzystania z techniki, zwyczajnie prędkość przemieszczania się, nawet na wyższych poziomach Szybkości, przy pomocy tego Jutsu jest zwyczajnie większa niż normalnie osiągalna. Takie osoby nie muszą się także martwić o odpowiednią manipulację własną prędkością, start czy wyhamowanie, gdyż technika niejako "zajmuje się tym za nie", co pozwala na bardziej efektywne jej wykorzystanie.

Specjalna zasada: każdy poziom Szybkości użytkownika zwiększa maksymalny zasięg techniki przy standardowym koszcie o 3m na każdy poziom Szybkości, do maksymalnego bonusu +30 metrów (łącznie 50m).
Posiadając rangę S w Ninjutsu zamiast pieczęci Tygrysa, można w zamian użyć Pieczęci Konfrontacji.
Posiadając Specjalizację w Ninjutsu ninja może pominąć pieczęć kumulując chakrę tyle czasu, ile zajęłoby jej złożenie.
Ranjishigami no Jutsu | Wild Lion's Mane Technique乱獅子髪の術
KlasyfikacjaNinjutsu, Kontrola Chakry
PieczęcieWąż → Dzik → Wół → Pies
KosztPodwójny na aktywację
Standardowy na turę utrzymania (liczone od drugiej tury utrzymywania)
Zasięg20 metrów
Wymagania---
Technika ta wykorzystuję chakrę do zwiększenia wzrostu włosów, których przyrost następuje w błyskawicznym tempie. Przepływająca przez nie chakra powoduje również, że stają się o wiele bardziej wytrzymałe, co przypominać może nawet stal, a gęste zwijanie się włosów zwiększa ich siłę. Użytkownik może nimi dowolnie manipulować, tak długo, jak utrzymuje technikę.

Posiadając rangę A Ninjutsu zasięg wzrasta o 10 metrów względem bazowego.
Posiadając rangę S Ninjutsu zasięg wzrasta o 20 metrów względem bazowego. Technikę możemy wykonać składając tylko pieczęć Węża.
Posiadając Sennina Ninjutsu istnieje możliwość tworzenia kolców z włosów, dzięki czemu nabierają one właściwości penetracyjne i mogą służyć do przebijania przeciwników.
Ninpō: Bukijutsu | Ninja Art: Weapon Techniques忍法・武器術
KlasyfikacjaShurikenjutsu, Kenjutsu, Styl walki
Wymagania---
Każdy shinobi posiada podstawowe wykształcenie w zakresie korzystania z najbardziej klasycznych broni shinobi, takich jak kunai, shurikeny czy miecze. Dzięki temu jest w stanie miotać bronią na przeciętny dystans w sposób niezbyt wyróżniający się, z przeciętną szybkością, czy też walczyć mieczem czy kunai w zwarciu bez większych problemów i na pewno z jakimś doświadczeniem większym niż typowy amator. Ot, zwykłe wyszkolenie w najbardziej typowych broniach shinobi. Problemem jest starcie z kimś, kto specjalizuje się w konkretnym typie ekwipunku. Wówczas styl ten traktuje się jakby posiadał o jedną rangę niżej.

Styl ten dotyczy tylko shurikenów (zwykłych i dużych), kunai czy walki mieczem.

Posiadając Specjalizacje w Bukijutsu styl nie jest dłużej traktowany jak by był o rangę niższy od styli specjalizując się w konkretnych typach ekwipunku.
Chakra 8800 - (odejme na początek nastepnego posta, jeżeli się te rzeczy udadzą, bo równie dobrze może nic się nie udać :V )
Jeżeli nie jest powiedziane inaczej, Yuki jest w postaci szmacianej lalki.
Awatar użytkownika
Maji Eiji
Posty: 335
Rejestracja: 04 cze 2021, 8:21
Ranga: Chūnin
Discord: m.asayuu
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Port w Kokū

Dobre złego początki Mistrz Gry
Posty15/?
Kodeks moralny, którego symbolem, czy tam twarzą postanowiła zostać dziewczyn, dla wielu? Dla wielu mógł się wydawać ohydny, okropny, czymś nie do pomyślenia. Bo dlaczego istota ludzka, miała się nie przejmować tym, komu anulowała, subskrybuje na życie. Odbieranie życia, na tak wielu w końcu zostawiało ślady. Na ich ciele, psychice, męczeni wyrzutami sumienia. Ostatnimi chwilami, w których widzieli swoją ofiarę. Ich zmasakrowane twarze, ciała. Sącząca się krew. Tragiczne sceny, które na zawsze zmieniały sposób myślenia i postrzegania świata. Jednak Yuki wydawał się kompletnie pozbawiona takich emocji. Niczym prawdziwi seryjni mordercy, którzy potrafili zanosić się śmiechem na takie uczucie. Jednak, czy to czyniło z nią nieopanowaną wariatkę, a może odczłowieczoną istotę. W końcu tak mało jej brakowało do niebycia nim. Wnętrze jej ciała w końcu całkowicie się zmieniło, pozostawiając serce, które i tak przecież traktowała jak baterie — w każdej chwili mogła je wymienić. Przez co jej szmaciane ciało, bardzo przypominało to lalki. Zawsze jednak była na takiej cienkiej granicy, co jednak gdyby przekroczyła ją bardziej? Powoli zastępując marne reszti ciała, czymś innym. Często całkiem obcym. Byli w końcu lalkarze, zastępujący wątłe ludzkie ciało metalowo-drewnianym, które sami opracowywali. Byli, też ludzie cienia, którzy zastępowali swoje własne organy, dziwną i obcą energią, istot, z którymi zostali połączeni. Na nowym i starym kontynencie istniało mnóstwo takich opcji. Czy jednak na to się zdecyduje? Byśmy mieli wtedy całkiem przyjemny paradoks Tezeusza do oglądania. Choć widząc, ludzi zmieniających się w dym, można było mieć co do tego wątpliwości.
I to był malutki problem, który teraz musiała przezwyciężyć.
A miała na to całkiem sprytny plan, jeżeli o to zapytać. Po pierwsze musiała się uwolnić z tego pseudopodobnego do niczego więzienia, zastawionego przez dwa jego klony. Spróbowała, po prostu rozerwać te więzy, siłą swoich włosów, co, mimo że brzmiało dosyć niewiarygodnie na samym początku, zadziało. I to całkiem dobrze, gdyż momentalnie, dwa filary rozpuściły się w powietrzu. Pozbycie się tych dwóch klonów, z pewnością stanowiło dla niej ułatwienie. Pozostawała bowiem przed nią już tylko jedna gęba, którą tak pragnęła ukrócić. Złożyła pieczęć, wyjęła broń i w ułamku sekundy pojawiła się przy Harrym, przebijając jego szyja. Przynajmniej na początku tak to wyglądało, gdyż zaraz z tego miejsca zaczął wydobywać się dym. Atak został sparowany techniką charakterystyczną, dla klanu Iburi. By potem szybko pojawić się za nią, złożyć kilka pieczęci i momentalnie cała karczma pokryła się trudnym do przejrzenia dymem. Zasłona, którą wzniósł, uniemożliwiła, jej zlokalizowanie, nawet znajdujących się blisko przeciwników, którzy wydawali się oddalać. Jej zmysł sensoryczny również zdawał się nie wyczuwać na najniższym trybie nikogo w okolicy i mogłaby przysiąść, że ktoś przed chwilą rzucił w nią butelką. Rozbite, jej kawałki leżały teraz za nią na ziemi, musiał być to akt desperacji jednego z pozostałych wspierającym Harryego, a może on sam rzucił w nią tą pustą butelką?

Info od GM
Troszeńkę nic nie widzisz.
Chakra Shin'ya Yuki7 900/row]
Ostatnio zmieniony 18 lip 2023, 11:20 przez Maji Eiji, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
The world's greatest actor doesn't need a stage

► Pokaż Spoiler | Towarzysz na dobre i lepszsze
Zephyr
Legenda
Wiatr jaki jest każdy widzi. Siły natury od dawna uosobiane były z różnymi bóstwami, jak się okazało - nie bez powodu. Zefir jest to duch wiatru, jego uosobienie i wola. Niesforna istotka całkowicie utkana z wiatru. Nawet jeśli rozpędzona jakimiś technikami, odrodzi się sama z siebie po kilku fabularnych minutach. Nie posiada ona zdolności mowy jest jednak całkiem dobra w porozumiewaniu się na migi.
PosiadaczMaji Eiji
Zdolności
  • Posiada niesamowity zmysł orientacji w terenie, mogąc odnaleźć prawidłową drogę nawet w największym labiryncie
  • Dysponuje bardzo dobrym zmysłem węchu pozwalającym mu bez problemu zapamiętać i odnaleźć konkretne zapachy nawet z odległości kilku kilometrów
  • Osoba której towarzyszy duszek, obdarzona zostaje specjalizacją w dziedzinie Futonu, na dodatek jego jutsu tego żywiołu w starciu z Katonem nie są traktowane jak by były słabsze.
  • Posiadaczowi duszka, nie zabraknie również nigdy tlenu, nawet jeśli znajdzie się pod wodą nie będzie miał problemu z oddychaniem.
► Pokaż Spoiler | Hex chlorek
— Mowa —
Myśli
#ad82b8
Prowadzone Misje 0/4
Awatar użytkownika
Shin'ya Yuki
Posty: 438
Rejestracja: 26 mar 2023, 23:39
Ranga: Muryō no ninja
Ranga dodatkowa: Junior Katoniarz
Discord: athrevin
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:

Re: Port w Kokū

Szybkie cięcie dziewczyny na niewiele się zdało. Choć najważniejsze i tak było to, że udało jej się uwolnić z dymnego uścisku mężczyzny. Z drugiej strony, dzięki temu ruchowi, miała pewność, co do tego w jaki sposób ta jego sztuczka działała, ponieważ za pierwszym razem, nie była do końca tego pewna. To chyba oczywiste, że warto sprawdzić swój cel co najmniej dwa razy. Nigdy wcześniej nie miała do czynienia z takim typem, a przynajmniej nie walczyła z nim... No ale kiedyś musi być ten pierwszy raz, i jak na razie, nawet nie widziała kto bardziej cierpiał na ubytki chakry. Ona, starając się przeżyć, czy on... starając się przeżyć.
W momencie kiedy przestała cokolwiek widzieć, wyskoczyła czym prędzej przez drzwi w których stałą z budynku. Podczas skoku, musiała wymyślić jakiś plan... dym, dym gdzie jest? Dym może być w kominku, ale nie spala sie dymu... co można zrobić z dymem. Dym leci do góry, w powietrze... dym można rozwiać. Wiatr, czym jest wiatr? Ruchem powietrza wynikającym z różnicy ciśnienia. Ciśnienie, jak zrobić dużo ciśnienia. Fuuton? Nie ma, nie umie... powinna ukraść serce użytkownika Fuutonu i się nauczyć. Cholera, ciśnienie... Wybuch. Wybuch zmienia ciśnienie. Wybuch, co powoduje wybuch. Notka. Przecież miała notkę.
Więc w momencie, kiedy wylądowała(z nadzieją że nie jest już w dymie, jeżeli była, to celowała na pamięć), sięgnęła po kunai'a z notką jedną ręką, trzymając w drugiej miecz, przelała na notkę odrobinę chakry żeby zaraz wybuchła i wrzuciła przez drzwi, prosto do budynku ładunek wybuchowy, który był swoistego rodzaju granatem. Plan był taki, żeby wywiać tego ćwoka ze środka. Albo zmusić go jakoś, do walki na otwartym terenie. Może to miało większy sens.
Jeżeli nie jest powiedziane inaczej, Yuki jest w postaci szmacianej lalki.
Awatar użytkownika
Maji Eiji
Posty: 335
Rejestracja: 04 cze 2021, 8:21
Ranga: Chūnin
Discord: m.asayuu
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Port w Kokū

Dobre złego początki Mistrz Gry
Posty16/?
Niestety plany, które snuła dziewczyna ginęły tak szybko jak powstawały. Pierwszy, drugi, trzeci, a teraz i czwarty skończyły się absolutnym fiaskiem. Cel, który nieszczęśliwie postanowiła sobie obrać tym razem za cel, okazał się być chytrym przeciwnikiem, który potrafił korzystać ze swoich wyjątkowych zdolności w bardzo irytujący sposób. Nie dając dziewczynie nawet szansy, by zadać mu porządne cięcie. Zwyczajnie, za nim do tego mogło dojść, ten stawał się dymem niepodatnym na żadne jej ataki. Ta sytuacja była jednak jeszcze gorsza, niż tylko zmienianie się faceta, którego miała zabić w dym. Za sprawą kilkunastu pieczęci, pokrył on cały teren tamtejszego przybytku, niezwykle gęstą mgłę. Przez którą kobieta mogła ledwo zobaczyć swoje palce. Była to zdecydowanie zaawansowana technika kamuflażu o wiele gorsza od przepisowego Kirigakure no jutsu. Mogła sobie teraz myśleć, jaki idiota w przestworzach stwierdził, że to był dobry pomysł, by postawić na jej drodze kogoś takiego. Jednak prawda była taka, że taki los wybrała sobie ona sama. Wszystko, co tu się działo było w stu procentach jej winą i teraz za to odpowiadała. Gdyby jak większość shinobi stanęła po stronie pracodawcy i wykonała bezpiecznie zadanie, to już dawno byłaby zajęta swoimi własnymi sprawami. A tak uganiała się w jakiejś spelunie za wiecznie znikającym właścicielem. Przynajmniej po tym wszystkim kasa będzie się jej zgadzać i będzie mogła pójść na jakiś lifting skóry. To ile ona musiała wycierpieć, będąc ochroną dla kluskowej istoty, musiało być naprawdę okropne!
Teraz jednak teraz jednak była w małej kropce. Normalne metody działania nie działały, dodatkowo została wepchnięta do praktycznie podbramkowej sytuacji. Nie miała czasu, by móc zastanowić się nad jakimś bardziej skomplikowanym pomysłem na pokonanie Wielkiego Harryego. Na pewno nie w tym miejscu, kiedy z każdej strony mógł wyskoczyć potencjalny zabójca. Nic dziwnego więc, że wybrała jedyną sensowną dla niej opcje. Postanowiła udać się do wyjścia, poza budynek. I oby poza zasięg przeklętej techniki.
Na szczęście dzięki swojej pamięci i temu, że dosłownie niedawno się na nie patrzyła. Spokojnie udało jej się dotrzeć do drzwi. Dla spokoju jej ducha mogła nawet zobaczyć ramę, w której umieszczone były drzwi jak i je same. Tylko, kiedy ją przekroczyła, w oczy rzucił jej się pewnie taki mały mankament. Gęsty dym dalej tu był. Nawet jeżeli była już poza karczmą. Na pewno nie było to dla niej idealną wiadomością. Musiała jednak coś zrobić i nawet jeżeli połowę rzeczy, które chciała była kompletnie poza jej zasięgiem. I miała jakiś pomysł, był może głupi, ale to jedyne co mogła w tamtym momencie zrobić.
Rzuciła więc notką w sam środek budynku. Ruch, który pewnie mógł ją kosztować fortune gdyby przypadkiem źle trafiła, jednak czy jakoś się tym przejmowała? Nie wyglądało na to. Przelała szybko chakrę, a ze środka po chwili doszedł do niej odgłos wybuchu i oszałamiający błysk. Był on dosyć, krótki, jednak na tyle mocny, by na chwilę rozszerzyć jej wzrok. Tyle by mogła ona zobaczyć, dziurę w podłodze, którą zrobiła, jednak nie na tyle, by zobaczyć kogokolwiek z tamtej grupki. Choć usłyszała krzyk, tylko że on był za nią.
Za nim się obejrzała, jej nogi zostały sklejone substancją, podobną do kleju. Na tyle, że nie mogła wykonać nawet prostego ruchu. Znowu ją unieruchomili. I co teraz powiesz? Kto nie ma znajomych - Rozległ się głos Wielkiego Harryego, którego, choć nie widziała w pełni. Słyszała bardzo dobrze. A potem zobaczyła to. Jak część mgły zaczęła się zbierać wokół jednego punktu, zagęszczać się. Mogła, by przysiąść, że miała do czynienia właśnie z Uwolnieniem Wiatru, które tajemniczo zbierało się w jednym długim pasku, odsłaniając trochę ziemi. Nie miała jednak dużo, czasu gdy zaraz ten ruszył w jej stronę.
Info od GM
Jesteś przyklejony, dalej nic nie widzisz, jest 12 metrów przed tobą i się zbliża.
Chakra Shin'ya Yuki7 900/row]
Obrazek
The world's greatest actor doesn't need a stage

► Pokaż Spoiler | Towarzysz na dobre i lepszsze
Zephyr
Legenda
Wiatr jaki jest każdy widzi. Siły natury od dawna uosobiane były z różnymi bóstwami, jak się okazało - nie bez powodu. Zefir jest to duch wiatru, jego uosobienie i wola. Niesforna istotka całkowicie utkana z wiatru. Nawet jeśli rozpędzona jakimiś technikami, odrodzi się sama z siebie po kilku fabularnych minutach. Nie posiada ona zdolności mowy jest jednak całkiem dobra w porozumiewaniu się na migi.
PosiadaczMaji Eiji
Zdolności
  • Posiada niesamowity zmysł orientacji w terenie, mogąc odnaleźć prawidłową drogę nawet w największym labiryncie
  • Dysponuje bardzo dobrym zmysłem węchu pozwalającym mu bez problemu zapamiętać i odnaleźć konkretne zapachy nawet z odległości kilku kilometrów
  • Osoba której towarzyszy duszek, obdarzona zostaje specjalizacją w dziedzinie Futonu, na dodatek jego jutsu tego żywiołu w starciu z Katonem nie są traktowane jak by były słabsze.
  • Posiadaczowi duszka, nie zabraknie również nigdy tlenu, nawet jeśli znajdzie się pod wodą nie będzie miał problemu z oddychaniem.
► Pokaż Spoiler | Hex chlorek
— Mowa —
Myśli
#ad82b8
Prowadzone Misje 0/4
Awatar użytkownika
Shin'ya Yuki
Posty: 438
Rejestracja: 26 mar 2023, 23:39
Ranga: Muryō no ninja
Ranga dodatkowa: Junior Katoniarz
Discord: athrevin
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:

Re: Port w Kokū

Z deszczu pod rynnę, z rynny do ścieków. Tak właśnie wyglądała aktualna sytuacja Yuki. Czy była z niej zadowolona? W żadnym, nawet najmniejszym stopniu. Przeciwnik co krok, to ją łapał. Jak nie ciałem, to dymem, jak nie dymem, to jakąś mazistą substancją która postanowiła oblepić jej nogi. Zauważyła też, że obok niej formowała się jakaś technika a przeciwnik, któy był oddalony od niej na 12 metrów, postanowił na nią szarżować. Coś tam do tego gadał, ale nie miała w planach mu odpowiadać na to. Jako że o własnych siłach nie mogła się ruszyć, musiała wymyślić jakiś inny, znów niekonwencjonalny plan, wydostania się z kolejnej pieprzonej pułapki.
To co jej wpadło do głowy, to żeby się wybić w powietrze. Skoro technika do tego przeznaczona, potrafiła to zrobić na 20 metrów, to powinno jej się udać chociażby odskoczyć od tej mazi w której się znalazła, oraz tego czegoś co się obok niej kumulowało. Skupiła więc chakre w nogach, na wszelki wypadek zbierając więcej niż przewidywała to technika i spróbowała.
Nie ważne czy udało jej się wylecieć w powietrze czy nie, sięgnęła do rękawa, z którego wyciągnęła notkę i płynnym ruchem nalepiła na ostrze swojego tanto. Plan był taki: jeżeli wyskoczyła w powietrze, to przelała na notkę trochę chakry i rzuciła swoim mieczem w kierunku przeciwnika z nadzieją że ta go trafi i wybuchnie w momencie w którym ten będzie zamieniał się w dym. Jeżeli stała nadal w mazi, to wykonała dokłądnie to samo, lecz rzucając w biegnącego na nią przeciwnika horyzontalnie a nie wertykalnie. Notkę nalepiła po stronie ostrza która była skierowana do niej, żeby ciężej mu było ją dojrzeć... A co do techniki która się formowałą, musiała w drugim niefortunnym scenariuszu po prostu ją wziąć "na klatę".
► Pokaż Spoiler
Habatobi | Long Jump幅跳び­­
KlasyfikacjaNinjutsu, Kontrola Chakry
PieczęcieBaran
KosztStandardowy za 2 metry
ZasięgRóżny, maksymalnie 10 metrów
WymaganiaKi Nobori no Shugyō
Jedna z najbardziej podstawowych zdolności ninja, bazująca na technice chodzenia po drzewach. Podobnie jak we wspomnianej technice, shinobi skupia chakrę w podeszwach swoich stóp. W tym przypadku jednak, używa zdecydowanie większej ilości chakry aby efektywnie wybić się od podłoża na jakim stoimy. W ten sposób jesteśmy w stanie wyskokiem przebyć dystans maksymalnie 10 metrów, a samo tempo takie “lotu” jest bliskie biegu samego shinobi wykonującego technikę. Dalej jednak uszkadzamy podłoże od jakiego to się wybijamy.

Posiadając technikę Suimen Hokō no Gyō jesteśmy w stanie w ten sposób wybijać się od wody po jakiej chodzimy.
Posiadając rangę C w Ninjutsu jesteśmy w stanie wybijać się bez uszkadzania podłoża na jakim stoimy, choć jeżeli ktoś chce, dalej może to robić.
Posiadając rangę B w Ninjutsu jesteśmy w stanie pominąć składanie pieczęci.
Posiadając rangę A w Ninjutsu jesteśmy w stanie wyskoczyć na maksymalnie 20 metrów.
Posiadając Specjalizację oraz Sennina w Ninjutsu jesteśmy w stanie odbijać się nawet od powietrza. Pod stopą shinobi tworzy się wtedy niewielka, okrągła platforma od której to następnie się odbijamy. Koszt takiego odbicia to Połowiczny B za 2 metry.
Nie wiem na ile się uda ta technika i ile chakry zużyje dodatkowo żeby się wydostać. odejmę w następnym poście.
Jeżeli nie jest powiedziane inaczej, Yuki jest w postaci szmacianej lalki.
Awatar użytkownika
Maji Eiji
Posty: 335
Rejestracja: 04 cze 2021, 8:21
Ranga: Chūnin
Discord: m.asayuu
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Port w Kokū

Dobre złego początki Mistrz Gry
Posty17/?

Położenie, w którym była, ta faktycznie było tym dalekim od ideału. Ba! Nawet koło niego nie mogło stać. Szczególnie, przez to, że niczym mysz, czy kot była łapana w coraz to dziwniejsze pułapki. A dodatkowo nawet nie była w stanie zobaczyć, dosłownie wszystkiego! Żaden normalny obraz nie malował się przed jej twarzą. Naprawdę był to szczyt bezczelności i ten Wielki Harry mógł sobie już tego podarować. Skoro i tak postanowiła go zabić, to czemu się opierał? Czemu nikt nie chciał grać, tak jak ona sobie to wymarzyła?
Użalanie się, nic by nie dało. Musiała się teraz wydostać z kolejnej pułapki, która skutecznie uniemożliwiła jej oderwanie od podłoża. Na szczęście wpadła ona na całkiem sprytny plan, z wykorzystaniem jednej z bardziej podstawowych technik shinobi. Hatatobi, choć proste było niezwykle pomocne wielu sytuacjach, nawet przydawało się ono w podróże na większe dystanse. Teraz, jednak miało zapewnić jej odpowiednią siłę, która umożliwiłaby jej spokojnie wyskoczenie. I na szczęście udało się jej to, dziwna gumopodobna substancja puściła. Dziewczyna, znowu poczuła wolność, kiedy pozbyła się tego uwłaczającego na godności więzienia. Po czym postanowiła wykonać swój popisowy numer. Rzut z notką wybuchową. Nie zadziałał on już kilka razy, jednak Shin'ya nie była z osób, które się łatwo poddawały. Dlatego, też w zaparte postanowiła spróbować tego kolejny raz. Tym razem jednak medium rzutu miało zostać jej tanto. Te wyrzucone z precyzją godną ninja poleciało w kierunku, w którym widziała zaginającą się przestrzeń. I usłyszała to. Usłyszała odgłos uderzania w ciało, po czym wybuch. I krzyk. Mężczyzna tym razem nie zdążył przemienić się w dym. To była dla niej szansa. Mogła nawet przysiąc, że mgła, w której się znajdowała, zaczynała robić się coraz rzadsza, i widziała coraz więcej. Również lecące w jej stronę przerażająco długie ostrze. Musiała szybko zareagować, by przypadkiem nim nie dostać, miała na to czas. I jeszcze pozostawała sprawa, tego, że musiała znaleźć ciało mężczynzy, które było gdzieś w dymie. Nawet jeżeli widziała więcej, to wciąż nie wystarczało.
Info od GM
jest 8 metrów przed leży, ostrze leci
Chakra Shin'ya Yuki7 650
Ostatnio zmieniony 20 lip 2023, 16:48 przez Maji Eiji, łącznie zmieniany 3 razy.
Obrazek
The world's greatest actor doesn't need a stage

► Pokaż Spoiler | Towarzysz na dobre i lepszsze
Zephyr
Legenda
Wiatr jaki jest każdy widzi. Siły natury od dawna uosobiane były z różnymi bóstwami, jak się okazało - nie bez powodu. Zefir jest to duch wiatru, jego uosobienie i wola. Niesforna istotka całkowicie utkana z wiatru. Nawet jeśli rozpędzona jakimiś technikami, odrodzi się sama z siebie po kilku fabularnych minutach. Nie posiada ona zdolności mowy jest jednak całkiem dobra w porozumiewaniu się na migi.
PosiadaczMaji Eiji
Zdolności
  • Posiada niesamowity zmysł orientacji w terenie, mogąc odnaleźć prawidłową drogę nawet w największym labiryncie
  • Dysponuje bardzo dobrym zmysłem węchu pozwalającym mu bez problemu zapamiętać i odnaleźć konkretne zapachy nawet z odległości kilku kilometrów
  • Osoba której towarzyszy duszek, obdarzona zostaje specjalizacją w dziedzinie Futonu, na dodatek jego jutsu tego żywiołu w starciu z Katonem nie są traktowane jak by były słabsze.
  • Posiadaczowi duszka, nie zabraknie również nigdy tlenu, nawet jeśli znajdzie się pod wodą nie będzie miał problemu z oddychaniem.
► Pokaż Spoiler | Hex chlorek
— Mowa —
Myśli
#ad82b8
Prowadzone Misje 0/4
Awatar użytkownika
Shin'ya Yuki
Posty: 438
Rejestracja: 26 mar 2023, 23:39
Ranga: Muryō no ninja
Ranga dodatkowa: Junior Katoniarz
Discord: athrevin
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:

Re: Port w Kokū

Wolność byłą czymś pięknym. Nawet już odbiegając od sytuacji w jakiej była Yuki, wolność była dla niej jedną z najważniejszych wartości. Nie bez powodu nie ruszyła wraz z całym exodusem do Sakury, Ame czy Hany. Nie wyobrażała sobie dalszego życia pod obcymi rządami. Wolała życie niewiernego najemnika, który jedyne czemu był oddany, to stanowi swojego konta. Do tego takie życie oferowało jej o wiele więcej atrakcji, bo tylko dla nich żyła. Dla tego zastrzyku adrenaliny, który towarzyszył podczas balansowania na skraju śmierci.
Gdy tylko zobaczyła wrogą technikę, wiedziała co musiała robić. Chronić się od losu jaki spotkał ją cel. Nie mogła być nią trafiona, a nawet jeżeli już, to nie mogło to być serce. Wygięła więc swoje ciało tak, żeby lecący "miecz" nie trafił jej jedynego witalnego narządu. Był to mały cel, więc ten manewr nie powinien należeć to do najcięższych rzeczy. Oczywiście samo wygięcie to nie było wszystko. Postanowiła znów wykorzystać swoje włosy w celach defensywnych. Złożyła lewą dłonią znów tą dobrze znaną pieczęć, żeby jak najszybciej połową włosów ochronić samą siebie. Druga zaś połowa miała za zadanie zmianę trajektorii lotu tego czegoś co na nią leciało. Pomysł polegał na tym, że postara się to uderzyć w locie. Jeżeli to się nie uda, to nadal ma drugą defensywną połówkę. Coś musiało zadziałać...
Jeżeli już wylądowała, włosami zrobiła coś na wzór wachlarza/wiatraka, starając się rozwiać resztki mgły/dymu. W prawej dłoni zaś trzymała swój nóż, na wszelki wypadek. Pytanie tylko, gdzie był jej cel? Jeszcze żył po wybuchu? Miała oczy "dookoła" głowy, szukając swojego celu, którego miała zamordować.
► Pokaż Spoiler
Ranjishigami no Jutsu | Wild Lion's Mane Technique乱獅子髪の術
KlasyfikacjaNinjutsu, Kontrola Chakry
PieczęcieWąż → Dzik → Wół → Pies
KosztPodwójny na aktywację
Standardowy na turę utrzymania (liczone od drugiej tury utrzymywania)
Zasięg20 metrów
Wymagania---
Technika ta wykorzystuję chakrę do zwiększenia wzrostu włosów, których przyrost następuje w błyskawicznym tempie. Przepływająca przez nie chakra powoduje również, że stają się o wiele bardziej wytrzymałe, co przypominać może nawet stal, a gęste zwijanie się włosów zwiększa ich siłę. Użytkownik może nimi dowolnie manipulować, tak długo, jak utrzymuje technikę.

Posiadając rangę A Ninjutsu zasięg wzrasta o 10 metrów względem bazowego.
Posiadając rangę S Ninjutsu zasięg wzrasta o 20 metrów względem bazowego. Technikę możemy wykonać składając tylko pieczęć Węża.
Posiadając Sennina Ninjutsu istnieje możliwość tworzenia kolców z włosów, dzięki czemu nabierają one właściwości penetracyjne i mogą służyć do przebijania przeciwników.
Chakra 7650 - 600 = 7050
Jeżeli nie jest powiedziane inaczej, Yuki jest w postaci szmacianej lalki.
Awatar użytkownika
Maji Eiji
Posty: 335
Rejestracja: 04 cze 2021, 8:21
Ranga: Chūnin
Discord: m.asayuu
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Port w Kokū

Dobre złego początki Mistrz Gry
Posty18/?
Idea wolności, którą kierowała się tak dumnie dziewczyna, faktycznie mogła być dla niej pięknem niepowtarzalnym. A skoro dla kogoś takiego jak ona tym było, to w istocie tak musiało być. Przynajmniej z jej perspektywy. Nie pozwoliłaby sobie na zostanie ponownie schwytana w kajdany niewolniczej służby. Czy to był nowy Kage, nowa wioska, czy nowa ziemia? W końcu i tak wszyscy służyli dalej tym samym ideą pod nową kolorową przykrywką. Wszystko w końcu sprowadzało się do bycia bronią i ślepemu podążaniu za wioską, a w przedłużeniu za Lordem Feudalnym tych ziem. No może poza Hangakure no sato, ale to był wyjątkowy przypadek. Nie marzyło się jej takie życie, go już wystarczająco doznała siedząc jako shinobi Wioski Ukrytej w Dźwięku. Czemu miałaby powtarzać błędy swojej przeszłości? Mogła przecież, by wolna jak liczne ptaki, które przemierzały pola ryżowe jej rodzimego klanu. Była teraz pozbawiona ograniczającej ją klatki. To była idealna okazja do zaznania tego, czego nigdy nie miała okazji. Nie zamierzała tego marnować pod nowym butem. Nawet jeżeli istnieli gdzieś tam ludzie, którzy to lubili. To jednak nie było czymś dla niej. Miała swoją drogę, w której nie było miejsca, na granie według skrzypiec kogoś większego.
Teraz, musiała ona obronić swoją wolność. I prawo do niej. Robiąc, co chce i jak chce. Trzymając się do końca, swoich wcześniejszych postanowień. Bo co by to znaczyło o niej, gdyby nagle postanowiła się poddać? Stwierdzić, że to wszystko było nic niewarte. Nawet jednego większego spojrzenia. I znowu postanowiła użyć ona swojej sztuczki z przeszłości. Ta jednak, była o wiele bardziej skuteczna niż stara dobra notka wybuchowa. Chodziło o specyficzną technikę rangi B. Ta wydawała się jej nigdy nie zawieść. Uchiliła się, używając dodatkowo jako ochrony wymienionej wyżej techniki. Szybki czas reakcji, w połączeniu z nią pozwolił jej uniknąć zmiany w ludzki, przez zmierzające w jej stronę sprężone powietrze. Niestety, wytrzymałość włosów okazała się nie taka wspaniała. Przez co straciła połowę, tego co udało jej się wyrosnąć. Skóra, jak i jedyny witalny organ w jej ciele pozostały całe.
Z gorszym wynikiem, spotkało się używanie włosów jako wachlarzy, które nie dość, że nie były w tym najlepsze. To jeszcze nie były na ten moment całe. Co spowodowane było strzyżeniem, które zaoferował jej mężczyzna przed chwilą. Dym więc niezbyt się odganiał z jej miejsca, za to jednak zdawał się on całkiem naturalnie. Widocznie, odkąd został trafiony, nie mógł poprawnie utrzymywać techniki, tylko że właśnie. Gdzie do licha był ten facet? Rozglądała się uważnie, tylko po to, by zobaczyć jego ciało, leżące na schodach prowadzących do przybytku. Ten przez wybuch nie wyglądał w środku najlepiej, jednak nie było więcej żadnych śladów. Musiała działać szybko za nim ludzie zaczną zadawać pytania. Na pewno musieli słyszeć wszystko. Jednak co takiego planował teraz Harry? Nie widziała jego twarzy, nie widziała, czy ma dalej na sobie ten przeklęty uśmieszek. Mogła sprawdzić jednak, czy się odważyła.
Info od GM
Mgła prawie zniknęła, ludzie będą się zaraz zbierali. Ciało Harryego leży sobie na schodach.
Chakra Shin'ya Yuki7 900
Ostatnio zmieniony 20 lip 2023, 20:41 przez Maji Eiji, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
The world's greatest actor doesn't need a stage

► Pokaż Spoiler | Towarzysz na dobre i lepszsze
Zephyr
Legenda
Wiatr jaki jest każdy widzi. Siły natury od dawna uosobiane były z różnymi bóstwami, jak się okazało - nie bez powodu. Zefir jest to duch wiatru, jego uosobienie i wola. Niesforna istotka całkowicie utkana z wiatru. Nawet jeśli rozpędzona jakimiś technikami, odrodzi się sama z siebie po kilku fabularnych minutach. Nie posiada ona zdolności mowy jest jednak całkiem dobra w porozumiewaniu się na migi.
PosiadaczMaji Eiji
Zdolności
  • Posiada niesamowity zmysł orientacji w terenie, mogąc odnaleźć prawidłową drogę nawet w największym labiryncie
  • Dysponuje bardzo dobrym zmysłem węchu pozwalającym mu bez problemu zapamiętać i odnaleźć konkretne zapachy nawet z odległości kilku kilometrów
  • Osoba której towarzyszy duszek, obdarzona zostaje specjalizacją w dziedzinie Futonu, na dodatek jego jutsu tego żywiołu w starciu z Katonem nie są traktowane jak by były słabsze.
  • Posiadaczowi duszka, nie zabraknie również nigdy tlenu, nawet jeśli znajdzie się pod wodą nie będzie miał problemu z oddychaniem.
► Pokaż Spoiler | Hex chlorek
— Mowa —
Myśli
#ad82b8
Prowadzone Misje 0/4
Awatar użytkownika
Shin'ya Yuki
Posty: 438
Rejestracja: 26 mar 2023, 23:39
Ranga: Muryō no ninja
Ranga dodatkowa: Junior Katoniarz
Discord: athrevin
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:

Re: Port w Kokū

Czyżby to polowanie zbliżało się końca? Choć wiele z jej ruchów było zbędnych, choć mogła być bardziej kunoichi, która działa z ukrycia... Chyba jej się wreszcie udało. Wreszcie mogła zamordować swój cel. Ale nie mogła podejść po prostu do leżącego ciała. Harry nadal mógł mieć swoich najemników, bądź w tym momencie... chyba bardziej fanatyków, kiedy jeszcze stali po jego stronie. Musiała upewnić się, że typ nie zamieni się znów w ten pieprzony dym, który utrudniał jej robotę od samego początku...który tak właściwie był kilka minut temu.
Yuki anulowała swoją niezawodną technikę, schowała nóż do kieszeni a drugą ręką szybko wyciągnęła metalową linkę. Uformowała cztery niezbędne pieczęci, następnie z linki zrobiła najprostszy wzór żeby tylko można było jak najszybciej poszatkować tego Harrego. Gdy tylko to zrobiła, co nie powinno zająć więcej niż 1-2 sekundy, wystrzeliła w kierunku ciała promień energii, który miał za zadanie dobicie mężczyzny, najlepiej przecinając jego szyję. Nie zważała już na to czy przez przypadek zniszczy jego serce, najważniejsza była kasa za jego odcięty łeb.
Jeżeli się udało i nikt nie biegł mu na pomoc, szybko za pomocą shunshina znalazła się przy jego truchle. Jeżeli jego głowa była już osobnym bytem, wzięła ją w rękę, truchło wkopała do środka budynku, zamknęła drzwi i za pomocą shunshina ulotniła się z pola bitwy, które mogło być największym widowiskiem tego dnia dla ludzi tego miasteczka. Jeżeli jednak ciało było nadal połączone z łbem, musiała jeszcze raz sobie pomóc za pomocą Ayametori... Gdy była poza głównymi spojrzeniami potencjalnych gapiów, na drodze która prowadziła do biznesu Hachiego, schowała głowę do plecaka, złożyła pieczęci do Henge żeby zmienić się w jakąś losową kobietę i ruszyła w kierunku przybytku swojego aktualnego zleceniodawcy.



► Pokaż Spoiler
Ayametori | Murderous Grasp殺め取り
KlasyfikacjaNinjutsu, Kontrola Chakry
PieczęcieTygrys → Dzik → Małpa → Tygrys
KosztPodwójny
Zasięg20 metrów
WymaganiaStalowa żyłka, minimum 2m
Do użycia wymagane jest medium pod postacią stalowej żyłki. Po złożeniu pieczęci i przelaniu na nią swojej chakry, ta zaczyna delikatnie mienić się przed wystrzeleniem całą swoją szerokością utworzonego z niej kształtu. Formując ją niczym nici muliny pomiędzy palcami w konkretne wzory, możemy manipulować tym, w jaki sposób zostanie wystrzelony promień energii. Potrafi ciąć przez wytrzymałe materiały jak metal czy lepiej wzmocnione drzwi. Dalej jednak będzie mieć problemy z powierzchniami nasyconymi chakrą czy obiektami wytrzymalszymi niż rzeczona stal. Wzór można ułożyć bezpośrednio po złożeniu pieczęci, ale nie można tego odwlekać w czasie.

Posiadając rangę A Ninjutsu zasięg wzrasta o 10 metrów względem bazowego.
Posiadając rangę S Ninjutsu zasięg wzrasta o 20 metrów względem bazowego.
Posiadając Sennina Ninjutsu istnieje możliwość posłania jej "ogniem ciągłym" celem zniszczenia większych obiektów - koszt jednak liczony jest tak, jakby technika była rangi wyżej.
Shunshin no Jutsu | Body Flicker Technique瞬身の術­
KlasyfikacjaNinjutsu, Kontrola Chakry
PieczęcieTygrys
KosztStandardowy
ZasięgBazowo 20 metrów
Wymagania---
Pomimo zaliczania się w poczet podstawowych zdolności ninja, stanowi technikę dość chakrożerną. Przez to, nie bywa ona dostępna dla niskopoziomowych shinobi. Chociaż często mylona z teleportacją, technika ta poprzez krótkie skupienie chakry jest w stanie przez bardzo krótką chwilę zwiększyć możliwości organizmu, pozwalając na niesamowicie szybkie poruszanie się. Mimo tego mylnego wrażenia, jest w rzeczywistości niesamowitym przyśpieszeniem, które na takowe wygląda. Ninja potrafi w mgnieniu oka pojawić się w innym miejscu, o ile jest fizycznie dostępne. Tak duże prędkości zezwalają głównie na poruszanie się w linii prostej, o ile przeszkody na drodze nie są stosunkowo łatwo do ominięcia np. kłoda bądź przewalone drzewo. Niektórzy używają jej też, by znaleźć się nad przeciwnikiem zamiast tuż obok niego.

Podany zasięg pozwala przenieść się na wspomnianą odległość przy poświęceniu standardowego kosztu techniki. Możliwe jest jednak jego zwiększenie, poprzez przeznaczenie większej jej ilości. Warto jednak pamiętać, że strata zbyt dużej ilości chakry w krótkim czasie może negatywnie odbić się na shinobi.

Istnieje wiele wariantów tej techniki, wszystkie różniące się tylko wizualnie. Możliwe jest zarówno wytworzenie niewielkiej chmurki celem kamuflażu, chociaż nie jest ona konieczna. Są również ninja, którzy zamiast ów dymku tworzą zasłony z wody, liści czy piasku - wszystkie mające tę sama funkcję, nie dając innych profitów niż efekt wizualny.

Użycie tej techniki przez osoby z ponadprzeciętną, wręcz nieludzką prędkością nadal znajduje swoje zastosowanie. Pomijając możliwość utworzenia dodatkowego kamuflażu w momencie korzystania z techniki, zwyczajnie prędkość przemieszczania się, nawet na wyższych poziomach Szybkości, przy pomocy tego Jutsu jest zwyczajnie większa niż normalnie osiągalna. Takie osoby nie muszą się także martwić o odpowiednią manipulację własną prędkością, start czy wyhamowanie, gdyż technika niejako "zajmuje się tym za nie", co pozwala na bardziej efektywne jej wykorzystanie.

Specjalna zasada: każdy poziom Szybkości użytkownika zwiększa maksymalny zasięg techniki przy standardowym koszcie o 3m na każdy poziom Szybkości, do maksymalnego bonusu +30 metrów (łącznie 50m).
Posiadając rangę S w Ninjutsu zamiast pieczęci Tygrysa, można w zamian użyć Pieczęci Konfrontacji.
Posiadając Specjalizację w Ninjutsu ninja może pominąć pieczęć kumulując chakrę tyle czasu, ile zajęłoby jej złożenie.
Henge no Jutsu | Transformation Technique変化の術
KlasyfikacjaNinjutsu, Technika Transformacji
PieczęciePies → Dzik → Baran
KosztStandardowy
ZasięgNa siebie
Wymagania---
Technika transformacji polega dokładnie na tym, co głosi nazwa. Po złożeniu pieczęci pojawia się niewielka chmurka białego dymu, która na moment otacza postać ninja. Po opadnięciu zaś - wygląd tego zostaje całkowicie odmieniony. Technika ta rządzi się jednak kilkoma zasadami, które sprawiają, że jest ona skuteczniejsza. Im lepiej znamy cel, w jaki chcemy się zamienić, tym bardziej dokładna transformacja. Im lepsza i dokładniejsza wizualizacja, tym łatwiej zmylić przeciwnika. Modyfikacji podlega również głos, jednak nie takie rzeczy jak zachowania czy charakter. Jakiekolwiek doznane obrażenia są w stanie rozproszyć transformację, co następuje po krótkiej chwili po otrzymaniu ciosu. Istnieje również ograniczenie co do wielkości celu, w jaki można się zamienić. Henge jest w stanie dodać nam lub odjąć kilkanaście centymetrów. Nie więcej, nie mniej. Niemożliwe jest więc zamienienie się w skrajnie małe czy duże obiekty. Nie zyskamy też właściwości takowych, bowiem zmienia się tylko nasz "wygląd", a nie fizjonomia. Zamieniając się w ptaka nie polecimy, a zamieniając w rekina - nie będziemy w stanie oddychać pod wodą.
chakra: jeżeli sie wszystko udało to...ugh, 7050 - 1200 = 5850 pch. Aua.
Ostatnio zmieniony 20 lip 2023, 21:46 przez Shin'ya Yuki, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeżeli nie jest powiedziane inaczej, Yuki jest w postaci szmacianej lalki.
Awatar użytkownika
Maji Eiji
Posty: 335
Rejestracja: 04 cze 2021, 8:21
Ranga: Chūnin
Discord: m.asayuu
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Port w Kokū

Dobre złego początki Mistrz Gry
Posty19/19
Teraz mogła się tylko użalać nad tym co się nie stało. Nad tym co postanowiła obrać za swoje działania. Jednak wiedziała, że nie ważne ile razy powtarzałaby tę misję w głowie. Nigdy nie udałoby się jej zmienić jej rzeczywistego wyniku. Gdyż taka nie była przeszłość, była ona jedną stałą. Przynajmniej do czasu, gdy ktoś postanowi to zmienić. Czy będzie nią Shin'ya? Może, wykorzysta ona dzisiejsze spotkanie jako swego rodzaju inspiracje. Coś, co mogłaby ona zrobić lepiej gdyby spróbowała. Przecież, podejście skrytobójcze nie wydawało się być takim znowu odjechanym pomysłem, by nikt na niego nie wpadł. Zawsze istniała ta opcja, że gdyby podeszła do tej sprawy w ten sposób to skończyłaby to wszystko o wiele szybciej. Może, nawet nie musiałaby się posunąć do takich drastycznych środków.
Jednak tego już nie mogła zmienić. Wiedziała o tym. Poza tym kto powiedział, że byłyby to koniecznie udane próby? Wielki Harry stanowił człowieka zagadkę, który mógł ja nawet wtedy zaskoczyć! Kto wie, czy nie okazało się, że obserwował on ją cały czas, albo miał oczy dookoła głowy? Choć wtedy chyba nie dostałby tak poważnie tą notką i nie leżał na tych schodach.
Właśnie. Dla dziewczyny nawet to wydawało się podejrzanie. Co już mogło być oznaką lekkiej paranoi z jej strony. Jednak miała do tego prawo w momencie, którym jej cel co chwile wyjmował jakieś rzeczy z rękawa! Tu zapora dymna, tam klony, czy substancja, przez którą nie mogła wykonać nawet prostego ruchu. Powiedziała dość! Miała już go po dziurki w nosie, dlatego tez postanowiła go posiatkować. Niczym świeże ziemniaczki. Skutecznie kończąc jego żywot. Nie wielu ludzi było w stanie przeżyć, coś takiego. I zdecydowanie nie Harry, którego ciało wydawało się nagle złożyć jak domek z kart. Wszystkie nerwy w jego ciele puściły, kiedy głowa odpadła. To był koniec.
Niestety, nie miała takiego szczęścia i gdyby się przejrzała, zobaczyłaby, że serce mężczyzny, które tak chciała, było doszczętnie przez nią zniszczone. Może to i lepiej? Nie wiadomo co takiego typ jak on mógł brać i jak wypłynęło to na jego serce.
Na szczęście nie musiała się tym już przejmować bardziej. Miała przy sobie głowę, to co najbardziej było w tej chwili jej potrzebne. To w końcu ona miała stanowić dowód, na to, że po Harrym jest naprawdę koniec. Nie, że ktoś przypadkiem się ukrywa, czy coś temu podobnego. Udało się jej wtopić tłum, kiedy jeszcze słyszała krzyki, ludzi, którzy zaczęli zbierać się wokół katastrofy sprzed chwili. Bez wątpienia to miejsce będzie chwile tym żyło. Jednak czy się przejmowała? Pewnie nie. Nawet kiedy wreszcie dotarła na tyły „Dusznej Żaby” znalazła tam Big Hachimona, który lekko zdziwiony wręczył jej kopertę z pieniędzmi. Tyle ile zostało jej obiecane. Mogła w spokoju wrócić do domu prawda?
Info od GM
Musisz napisać posta z z/t.

Nagrody:
Gracz (Shin'ya Yuki):
  • 25 PD
  • 50 PT
  • 3 000 Ryō
Eiji (GM):
  • 25 PB
  • 6 PD
  • 50 PT
  • 1 000 Ryō
Ostatnio zmieniony 21 lip 2023, 11:25 przez Maji Eiji, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
The world's greatest actor doesn't need a stage

► Pokaż Spoiler | Towarzysz na dobre i lepszsze
Zephyr
Legenda
Wiatr jaki jest każdy widzi. Siły natury od dawna uosobiane były z różnymi bóstwami, jak się okazało - nie bez powodu. Zefir jest to duch wiatru, jego uosobienie i wola. Niesforna istotka całkowicie utkana z wiatru. Nawet jeśli rozpędzona jakimiś technikami, odrodzi się sama z siebie po kilku fabularnych minutach. Nie posiada ona zdolności mowy jest jednak całkiem dobra w porozumiewaniu się na migi.
PosiadaczMaji Eiji
Zdolności
  • Posiada niesamowity zmysł orientacji w terenie, mogąc odnaleźć prawidłową drogę nawet w największym labiryncie
  • Dysponuje bardzo dobrym zmysłem węchu pozwalającym mu bez problemu zapamiętać i odnaleźć konkretne zapachy nawet z odległości kilku kilometrów
  • Osoba której towarzyszy duszek, obdarzona zostaje specjalizacją w dziedzinie Futonu, na dodatek jego jutsu tego żywiołu w starciu z Katonem nie są traktowane jak by były słabsze.
  • Posiadaczowi duszka, nie zabraknie również nigdy tlenu, nawet jeśli znajdzie się pod wodą nie będzie miał problemu z oddychaniem.
► Pokaż Spoiler | Hex chlorek
— Mowa —
Myśli
#ad82b8
Prowadzone Misje 0/4
Awatar użytkownika
Shin'ya Yuki
Posty: 438
Rejestracja: 26 mar 2023, 23:39
Ranga: Muryō no ninja
Ranga dodatkowa: Junior Katoniarz
Discord: athrevin
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:

Re: Port w Kokū

Tak jak już wcześniej wspominała, nie obchodziło ją jego serce. Teraz jedyne o czym myślała to jak najszybciej zakończyć tą misję, która od samego początku nie miała się skończyć jakimkolwiek morderstwem. Miała tylko obić komuś mordę, a skończyło się na co najmniej podwójnym zabójstwie. Kto w takim wypadku był gorszy? Hachi który zapłaci za taką usługę? Harry który wyzyskiwał ludzi dookoła, czy może Yuki, która sama zaproponowała takie rozwiązanie a następnie wykonała zadanie, w najmniej humanitarny sposób. Przy okazji zdecydowanie za dużo zużyła na to wszystko chakry, to nie był w żadnym stopniu jej dobry dzień, jeżeli chodziło o możliwości bitewne. To powinno pójść wszystko o wiele łatwiej, szybciej, bezproblemowo. To co zrobiła, to była zwyczajna rzeź, nic szlachetnego, nic wyniosłego ani godnego opisywania w pieśniach. Rzeź z brakiem jakiegokolwiek poszanowania dla zmarłych.
Kiedy dostała swoje wynagrodzenie, zwinęła się z tego miasteczka czym prędzej. Wolała nie być w nim, kiedy lokalne wanna-be władze będą szukały sprawcy. Morderstwo to jednak morderstwo i nie każdemu mogło odpowiadać z punktu widzenia prawnego. Stolica Kraju Alkoholi była na kilka następnych miesięcy dla niej spalona. Ale przynajmniej nie wracała z pustymi kieszeniami.

z/t
Jeżeli nie jest powiedziane inaczej, Yuki jest w postaci szmacianej lalki.
Awatar użytkownika
Kakarotto
Posty: 1188
Rejestracja: 01 lip 2021, 23:58
Discord: Midoro#5831
Karta Postaci:
Punkty Bonusowe:
Osiągnięcia:

Re: Port w Kokū

Ostatni RejsMistrz Gry
Posty11/...
...
Po obudzeniu oraz wezwaniu na mostek smok mógł rozeznać się nieco w sytuacji jaka obecnie miała miejsce na pokładzie. Słońce powoli zachodziło a gdyby ten chciał sprawdzić zegarek, było by pewnie w okolicy godziny 20, co dało mu kilka ładnych godzin odpoczynku. Załoga kończyła zabezpieczać jakieś liny na pokładzie i schodziła do kajut z których chłopak przed chwilą wyszedł. Za sterami zastał kapitana oraz marynarza jaki miał zająć się kierowaniem statku przez noc, Kena. Ten przyjrzał się chwilę wyciągniętej ręce Ryutaro, lecz po chwili podał mu swoją kiwając głową w geście przywitania. Po tym jak Umikaze udał się do swojej kajuty, Kiyohime postanowił pogadać z sternikiem.
-Raczej gdzie chcesz. Nie mamy sokolego gniazda. Jeśli chcesz możesz jednak wdrapać się na dach. - odparł mu zastanawiając się chwile nad odpowiedzią drapiąc się po policzku oraz wskazując mu sufit pomieszczenia w jakim się znajdowali. Tak więc chłopak miał wolną rękę co do tego jak oraz co miał robić. Na chwilę obecną słońce zaszło za horyzontem przed nimi a oni zostali w dwójkę na pokładzie. Poza tym Ken wcisnął jakiś guzik na tablicy rozdzielczej i kilka lamp na pokładzie się zapaliło, a dokładniej jedna na froncie, dwie na bokach oraz jedna na tyle statku zaraz za ich plecami.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Stolica - Kokū”