• Ogłoszenia
  •  
    Aktualności fabularne
    Obecna pora roku: Wiosna 164r.

    Poniżej znajdują się ostatnie wydarzenia oraz ważniejsze ogłoszenia. Są one często opatrzone datą dodania, przy czym najświeższe informacje umieszczone są na samym początku listy.

    24.04.2024 - podsumowanie wydarzenia wioskowego w Sakuragakure. Więcej informacji w najnowszych aktualnościach fabularnych.
    Kącik Nowego GraczaSamouczek Wzór Karty Postaci AtrybutyRozwój postaci i koszty chakry Atuty Klany i organizacje Informacje o świecie Handbook
    Powyższe tematy powinny zawierać wystarczająco informacji, by móc bez przeszkód napisać Kartę Postaci i rozpocząć grę. W przypadku dalszych niejasności, zapraszamy do kontaktu zarówno na chatboxie, przez wiadomości prywatne oraz przez nasz serwer Discord.
    Administracja
    Pingwinek Chaosu
    Główny Administrator
    Norka
    Główna Mistrzyni Fabularna
    Hefajstos
    Główny Moderator Kuźni
    Tora
    Główny Moderator Technik

    W przypadku jakichkolwiek pytań bądź uwag, powyższe osoby zajmują się wyszczególnionymi w ich tytułach zagadnieniami. Pomocą służy również cała kadra forum, wraz z moderatorami. Zapraszamy również do dołączenia do forumowego Discorda.
    Kadra Sakura no HanaDiscord Sakura no Hana
     

Wioska Sakanaru

Niewielka kraina położona w samym środku Starego Kontynentu, granicząca z aż trzema Wielkimi Nacjami. Sąsiedztwo z Krajem Wiatru oraz Ognia, wraz z ukształtowaniem terenu sprawia, że duża część deszczowych chmur gnana jest przez Ame no Kuni, a następnie wstrzymywana przez większe pasma górskie Hi no Kuni. Częste opady i pogoda "pod psem" nie jest więc niczym szczególnym, sprzyjając wraz z wysokimi temperaturami i gliną niesioną rzekami z Kawa no Kuni, uprawom ryżu. Stanowi nie tylko jedyne miejsce na Starym Kontynencie, gdzie ninja są mile widziani - mieści w sobie jedyną pozostałą osadę, Wioskę Ukrytą w Deszczu, jaka to zaczęła rosnąć w siłę po zakończeniu walk, zachęcając swoimi pacyfistycznym, prorodzinnym podejściem. Ponadto ze wszystkich krajów, jedynie Tetsu no Kuni - dom samurajów - zdaje się być bezpieczniejszym miejscem od tej niewielkiej krainy.
Awatar użytkownika
Jelonek
Posty: 1153
Rejestracja: 26 kwie 2021, 21:38
Ranga dodatkowa: Daimyo
Discord: Fuyue#3535
Karta Postaci:

Re: Wioska Sakanaru

Gorycz zemsty復讐の苦しさ
WątekMisja B? (wydarzenie wioskowe)
UczestnikInuzuka Nana
Tura18/?
Przeciwniczka nie była prosta do pokonania. Ani trochę. Na tyle ta walka była problematyczna, w połączeniu z głupim błędem, że miała ochotę wręcz poddać się. Tylko... nie mogła. Zwyczajnie nie mogła. Musiała zrobić cokolwiek, nie ważne ile w tym będzie faktycznie sensu. Psy na nią liczyły, jaki i również Ameko. To też nie mając zbyt wielkiego wyboru, dalej walczyła. Plan? Znalezienie się bliżej przy pomocy Shunshina. Definitywnie dobry początek biorąc pod uwagę, że jednak była lepsza w zwarciu, a jak już wcześniej ustaliła - to było raczej słabością jej przeciwniczki wartą wykorzystania. Też, Shunshin był na tyle szybki, że tamta musiała przerwać pieczęci do swojej techniki. Udało się również Inuzuce pokryć swoje pięści ognistą chakrą, a następnie przywalić kobiecie w tors. Tak jak ten ponownie zmienił się w wodę, tak ta zaczęła bulgotać w momencie kiedy Nana przeciągała przez nią swoją pięść. Był minus ten, że sama technika jakiej używała nie była zbyt silna, ale większe przelanie chakry w technikę pozwalało jej dalej działać nawet mimo bycia w wodnym ciele. I... reszta była tak naprawdę historią. W momencie, w którym to przeciwniczka oberwała z ognistego uderzenie, a woda w jaką się zmieniła zaczęła bulgotać, ta widocznie spowolniła. Jej tolerancja bólu musiała być niezbyt wysoka. Spowolniła na tyle, że Nana mogła wykonać kolejne uderzenie. I kolejne, i kolejne, a tamta - no była słaba w zwarciu. Ewidentnie mimo tego że naturalną kontrą dla ognia była woda, tak wodniste ciało tą kontrą nie było. Wręcz przeciwnie, ogień Nany świetnie je ranił. Fala ciosów, jeden z drugim i nagle przed nią leżała nieprzytomna, a także w wielu miejscach poparzona dziewczyna. Inuzuka była zwyciężynią tego pojedynku... tylko jeszcze były jej psy. A przez zużycie chakry? Była cholernie zmęczona. Tak, że kolejna walka byłaby praktycznie niewykonalna bez potykania się o własne nogi.
Stan postaci
Nana: 1 000 chakry, mocne zmęczenie
Tama: ?
Jyokō: ?
Lista NPC
Wcielenie Jelenia
Moderator Fabularny | Moderator Techniczny | Miły człek jakiego można pytać o rzeczy i pomoc | Hidden Admin
Prowadzone wątki 6/4 [aktywne wątki]
  • Za tym co odległe - Kamaboko Gonpachiro, Sabataya Shuten & Mirai Akane
  • Tam gdzie bogowie poprowadzą... - Kaguya Kaede
  • Bliźniacze zabawy - Kasane Mitsuki & Kasane Kirara
  • Ranny ptaszek - Uzumaki Chiyo & Fuuka
  • Gorycz zemsty - Inuzuka Nana
  • The Inquisitor's Journey - Ichijou Michiru
Awatar użytkownika
Inuzuka Nana
Posty: 374
Rejestracja: 19 lip 2021, 19:19
Ranga: Chūnin
Discord: hanialke
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Wioska Sakanaru

Nana miała wrażenie, że leciała na swoistym autopilocie, próbując zrobić cokolwiek, nie chcąc się poddać – nie mogła zawieść swoich psów, Ameko – sensei, Shodaime – sama… wioski. Przecież obiecała, że zrobi wszystko, by Ame było bezpieczne, a Klauny były zagrożeniem dla mieszkańców Ukrytego Deszczu, dlatego musiała dać z siebie wszystko, by nie złamać danego samej sobie słowa, nawet jeśli to było ciężkie, zarówno psychicznie jak i fizycznie. Oddała się więc instynktowi, robiąc to co uważała w obecnej sytuacji za słuszne, z nadzieją, że będzie to wystarczające by przeciwniczkę pokonać. Prawdę powiedziawszy to nie zarejestrowała zbyt wiele z samej walki, „budząc się” w momencie w którym dziewczyna leżała nieprzytomna przed nią na ziemi, łapiąc się również na tym, że w kącikach oczu miała łzy. Złości, bezsilności? Nie była pewna. Anulowała technikę, nie chcąc wykorzystywać więcej chakry, bo zdecydowanie nie mała czym szastać. Może gdyby miała jej więcej to zrobiłaby klona, który miałby pilnować tej tutaj i potem może dało jakiejś Yamanace do przesłuchania. Była zdecydowanie silniejsza niż ci z którymi początkowo walczyła, więc może by wiedziała coś więcej. Nie miała jednak chakry, ani siły, żeby potencjalnie związaną przeciwniczkę za sobą ciągnąć. Dlatego chwyciłaby za kunaia, by podejść do dziewczyny i po prostu poderżnąć gardło, dobijając ją. Najszybciej i najsprawniej jak potrafiła, nie chciała zadawać jej niepotrzebnie dodatkowego bólu, nie była jakimś pojebem żeby takie rzeczy robić, nawet jeśli gardziła Klaunami z całego serca. Oczywiście podchodząc do niej zachowywała ostrożność, tak na wszelki wypadek, gdyby okazało się, że miałaby jakoś z zaskoczenia ją zaatakować. Dlatego podeszłaby też bardziej z boku, a nie od przodu, tak by mieć też więcej czasu na reakcję.
Gdyby było po wszystkim? Trzeba było wejść w tryb „znaleźć Tamę i Jyokō”. Użyłaby Shikyaku no Jutsu z nadzieją, że na czworaka będzie może trochę bardziej stabilniejsza, a także że wyostrzone zmysły dzięki temu jutsu pozwolą jej nosowi na zlokalizowanie swoich psów. Oczywiście swoje kroki – starała się biec tak szybko jak było to możliwe bez potykania się – skierowała w stronę, gdzie Kulka z Cesarzową znajdowały się po raz ostatni, z nadzieją że złapie trop i będzie w stanie je odnaleźć, wierząc że nie było za późno. Próbowałaby je nawet przywołać gwizdnięciem, trzymając się nadziei, że może wcześniej nie reagowały ze względu na coś ważnego. Może usłyszy chociaż ich szczek, pisk... cokolwiek co sprawi, że będzie mogła je zlokalizować. Z tego powodu też wytężyła też swój słuch (Atut: Ulepszony Słuch), tak by ten jej pomógł w odnalezieniu swoich czterołapych towarzyszek.
Nanako oczywiście nie zapominała, że mimo wszystko wciąż mogła być w niebezpieczeństwie. Starała się jak najbardziej nie skupiać się na zmęczeniu, przekierowując swoje myśli na bardzo proste, zadaniowe myślenie – znaleźć Tamę z Jyokō, upewnić się, że cywilom nic się nie stało, spotkać się z Ameko – sensei zgodnie z tym co się umówiły. Nie było to łatwe, biorąc pod uwagę te wszystkie emocje, które w Inuzuce siedziały – jednakże misja wymagała od niej skupienia, więc starała się je zachować. Na potencjalne łzy jeszcze przyjdzie czas, teraz nie była na nie pora.
W razie gdyby coś ją miało zaatakować, starałaby się po prostu w ramach możliwości odskoczyć w bok, z nadzieją że będzie w stanie odpowiednio szybko zareagować, a dzięki byciu na czterech „łapach”, będzie nieco bardziej stabilniejsza pomimo zmęczenia. No i gdyby była zaatakowana, to wtedy należałoby wyprowadzić jakąś kontrę, prawda? Spróbowałaby więc skrócić dystans pomiędzy nią a potencjalnym przeciwnikiem i korzystając z pazurów, po prostu zaatakować przeciwnika tak, by nie wiedział do końca z którego miejsca atak zostanie wyprowadzony.
Chakra Nana v11000 - 25 (Shikyaku no Jutsu) = 975
Chakra Tama4 900
Chakra Jyokō4 800
SpecjalizacjaJūjin
Piemski
► Pokaż Spoiler | Tama
Tama
WielkośćŚrednia
PoziomB
Chakra5000
AtrybutySiła 6 | Szybkość 7 | Wytrzymałość 6 | Refleks 7 | Siła Woli 7 | Kontrola Chakry 7
Tama, pomimo sięgania praktycznie do uda i zaprzestania bycia małym, okrąglutkim ziemniaczkiem, wciąż ma bardzo puchate i mięciutkie w dotyku (domyślnie, jeśli akurat nie jest ufafrane w błocie) białe futerko. Ogon Kulki nigdy nie zaznaje spokoju - wiecznie nim macha, ciesząc się niemal cały czas. Ogromny z niej pieszczoch i uwielbia wpakowywać się na Nanako na kolana i "wymusić" na swojej pani jakieś pieszczoty czy to w postaci drapania za uchem czy po brzuszku. Jest psem lojalnym i przyjaznym wobec tych, którzy mają dobre zamiary. Darzy Nanako niemalże bezgranicznym zaufaniem, będąc w stanie wykonać każde jej polecenie, jakie one by nie było. Ma się również wrażenie, że pyszczek nigdy nie przestaje się jej uśmiechać. Pomimo że trochę się jej urosło, to wciąż ma dosyć wysoki, nawet lekko piskliwy szczek. Inteligentna z niej psina, która uwielbia jakiekolwiek aktywności ze swoją panią, niezależnie czy to zwykła zabawa w postaci przeciągania się szarpakiem, czy faktyczny trening.
Znane techniki

Rangi E

DAINAMIKKU MĀKINGU

Rangi D

JŪJIN BUNSHIN
SHIKYAKU NO JUTSU

Rangi C

JINJŪ KONBI HENGE

Rangi B

TSŪGA
GATENGA


Misje do awansu1 / 3B
► Pokaż Spoiler | Jyokō
Jyokō女皇
WielkośćŚrednia
PoziomB
Chakra5000
AtrybutySiła 7 | Szybkość 6 | Wytrzymałość 8 | Refleks 6 | Siła Woli 7 | Kontrola Chakry 6
Jyokō jest psem w typie husky. Czarno - biała, średniej długości sierść, która nie jest jednak niczym chmurka w dotyku. Bystre, niebieskie oczy spoglądają na świat w sposób bardzo oceniający. Imię psiny zdecydowanie nie jest przypadkiem, bowiem zachowuje się niczym swoista Cesarzowa, zawsze pełna gracji i dumna z siebie. Nie zajmuje się tak plebejskimi rzeczami jak zabawa - jeśli rzuci się jej piłkę, to spojrzy na nią z pogardą i nawet nie zareaguje. Nie sprawia jednak problemów podczas treningów - te wykonuje z należytą starannością. Można powiedzieć, że Jyokō jest mistrzynią robienia rzeczy tak, by było to zrobione jak najszybciej i jak najmniej przy tym się narobić, dlatego zawsze będzie wykonywać polecenia Nany w najbardziej efektowny sposób z możliwych. Do obcych podchodzi z dużą dozą dystansu i trzeba wykazać się ogromną cierpliwością, zanim w ogóle będzie dała się pogłaskać. Nawet w przypadku Nany jednak, jest mocno powściągliwa i nie jest to typ psa, który wpakuje się na kolana i będzie domagać pieszczot. Tamę... toleruje i współpracuje z nią kiedy trzeba, ale zdecydowanie nie jest najlepszą towarzyszką do wygłupów.

Zdobyta w trakcie dedykowanej fabuły
Znane techniki

Rangi E

DAINAMIKKU MĀKINGU

Rangi D

JŪJIN BUNSHIN
SHIKYAKU NO JUTSU

Rangi C

JINJŪ KONBI HENGE

Rangi B

TSŪGA
GATENGA
Misje do awansu0 / 3B
Rzeczy

- 1 bombka dymna
► Pokaż Spoiler | Styl walki
Sen no Ichigeki | Thousand Blows千の一撃
KlasyfikacjaTaijutsu, Styl Walki
Wymagania---
Styl ten polega na zadawaniu jak największej ilości celnych ciosów, a także wykorzystaniu ich pędu i płynności ruchu, aby każdy kolejny uderzony cios miał większą szybkość i siłę. Zasypywanie przeciwnika lawiną ciosów ma na celu zdekoncentrowanie go, rozbicie jego obrony i uniemożliwienie kontrataku.

Styl ten bazuje mocno na zachowaniu pewnego rytmu walki. Wykorzystuje płynne przejścia z jednego ruchu do kolejnego. Stąd też po ciosie pięścią może nastąpić szybkie uderzenie łokciem. Nie brakuje w nim licznych obrotowych ciosów i kopnięć, mających na celu stałe zwiększanie pędu wyprowadzanych ataków.

Specyfiką tego stylu jest to, że każdy kolejny trafiony cios zapewnia niewielką premię do siły i szybkości. Wypadnięcie z tego rytmu, które następuje przy nietrafionym ciosie, bądź jego utracie, powoduje wytracenie całego pędu, a co za tym idzie utratę siły i szybkości ciosów, przez co całą kombinację należy zaczynać od nowa. Wejście w ten rytm zaś wymaga pewnego skupienia, z racji iż postać zaczynając walkę tym stylem nie jest w stanie od razu walczyć z użyciem swojej pełnej szybkości i siły.

Posiadając rangę B Sen no Ichigeki użytkownik stylu przy źle trafionym ciosie, może wykonać specjalny ruch, dzięki któremu zachowa płynność i pęd zadawanych ciosów, dzięki czemu nie musi zaczynać całej kombinacji uderzeń zupełnie od nowa.
Posiadając rangę A Sen no Ichigeki i Wytrzymałość na 6 poziomie użytkownik stylu potrafi doskonale wykorzystać płynność swoich ruchów, przez co walka w przyśpieszonym tempie o wiele mniej go męczy.
Posiadając rangę S Sen no Ichigeki oraz Siłę i Szybkość na 8 poziomie użytkownik stylu dwukrotnie szybciej nabiera rozpędu, przez co każdy kolejny cios ma znacznie większą prędkość i siłę.
Posiadając Specjalizację w Taijutsu użytkownik stylu tak dobrze go opanował, iż potrafi na samym początku walki wejść w odpowiedni rytm uderzeń, dzięki czemu zaczyna walkę z normalną zybkością i siłą. Dodatkowo szybkość uderzeń jest traktowana tak, jakby użytkownik posiadał Szybkość o 1 poziom wyższą. Nie łączy się z podobnymi bonusami z innych stylów walki.
► Pokaż Spoiler | Atuty i biegłości
REGENERACJA ZDROWIAAtut wrodzony
Postać posiada bardzo rozwinięte zdolności regeneracyjne. Drobne rany są w stanie zaleczyć się nawet w trakcie walki, a te poważniejsze leczą się o wiele lepiej. Postać też wolniej się wykrwawia i posiada nieznacznie mniejszą szansę, że otrzymane obrażenia przełożą się na stałe uszkodzenia ciała.
Ulepszony zmysł: SłuchAtut nabyty
Atut wielokrotnego wyboru. Oznacza to, że postać ma bardziej wyczulony wybrany zmysł. Atut ten ściśle współpracuje z Refleksem, znacząco zwiększając jego możliwości. Jeżeli atrybut ten umożliwia np. dostrzeżenie szczegółu z dwudziestu metrów - posiadacze tego atutu ze zmysłem wzroku ten sam szczegół dostrzegą z dwukrotnie większej odległości itd. Analogicznie, jeśli wzmocniony zmysł wykrywa coś z dystansu dwudziestu metrów - osoby z wyższą wartością atrybuty Refleks wykryją coś z dalszego dystansu. Wyróżnia się pięć zmysłów:
  1. Słuch - wzmocnienie tego zmysłu sprawia, że postać jest bardziej wyczulona na źródła dźwięków dookoła niej. Usłyszy jak trawa się ugina za nią czy oddech oddalonego nawet o dwadzieścia metrów przeciwnika, a podczas snu - może obudzić (jeśli użytkownik tego chce) go nawet najcichszy dźwięk, przez co bardzo ciężko ją zaskoczyć. Jeśli jednak przeciwnik np. ukrywa swój oddech i w miarę możliwości ogranicza wydawane dźwięki, wówczas dystans ten maleje, choć w pobliżu 5 metrów od użytkownika naprawdę trzeba się postarać.
Nabyta odporność na truciznyBiegłość
Organizm postaci na wskutek bycia poddawanym dużej ilości trucizn czy środków halucynogennych zyskał swojego rodzaju odporność na nie. O wiele lepiej znosi działanie wszelkiego rodzaju trucizn czy środków halucynogennych. Nie oznacza to, że jest ona odporna na ich negatywne działanie. Zwyczajnie znosi to lepiej niż przeciętna osoba.
► Pokaż Spoiler | Użyte techniki Nana
Shikyaku no Jutsu | Four Legs Technique四脚の術
KlasyfikacjaJŪJIN
PieczęcieTygrys
KosztStandardowy na turę (minimum 3)
ZasięgNa siebie
Wymagania---
Jedno z bardziej podstawowych jutsu klanu Inuzuka, będące nie tyle co stylem walki, a trybem w który ninja wchodzi. Zwiększa ona zmysły użytkownika do poziomu, które normalnie mogą posiąść tylko zwierzęta. Najbardziej wpływa na jego węch, który zostaje wyostrzony do poziomu psa, co znacznie pomaga np. w tropieniu. W trakcie trwania techniki ninja porusza się niczym zwierzę na czworaka. Paznokcie stają się dłuższe i ostre niczym pazury. Użytkownik ma bardziej zwierzęce odruchy, jego ataki są bardziej drapieżne. Ma możliwość korzystania z poznanych stylów taijutsu czy innych technik, oraz ograniczonej ilości broni takich jak kastety czy pazury. Jako że ruchy użytkownika stają się szybsze oraz bardziej zwierzęce, to ciężej jest przewidzieć następny ruch, a co za tym idzie – odpowiednio szybko reagować na ataki.

Posiadając rangę B w Jūjin: Pozwala na ominięcie pieczęci.
Posiadając Specjalizacje w Jūjin: Inuzuka jest na tyle wprawiony w swojej klanowej dziedzinie, że pozwala mu to na bardziej skuteczne wykorzystanie natury tej techniki. Ataki użytkownika stają się jeszcze bardziej nieprzewidywalnymi, czyli trudniejszymi do uniknięcia.
► Pokaż Spoiler | Użyte techniki Tama
Jūjin Bunshin | Beast Human Clone獣人分身
KlasyfikacjaJŪJIN, Technika klonująca
PieczęcieTygrys
KosztStandadowy na turę (minimum 3)
ZasięgNa psa
Wymagania---
Inuzuka przesyła swoją chakrę do psa, dzięki czemu ten zamienia się w idealną kopię swojego właściciela – jest to bardzo przydatna technika zwłaszcza w trakcie walki. Pies będąc w tej formie zachowuje swoje normalne statystyki, jednocześnie jest w stanie używać wszystkich znanych przez właściciela technik klanowych oraz także taijutsu, lecz nie może posługiwać się bronią. Jeżeli ninja posiada specjalizację w Jūjin, pies jest w stanie normalnie mówić w tej formie i posiada wtedy głos swojego pana. Istnieje możliwość, by koszt techniki zapłacił pies.

Posiadając Specjalizacje w Jūjin: Pozwala użyć techniki na dwóch psach standardowym kosztem D.
Obrazek
Awatar użytkownika
Jelonek
Posty: 1153
Rejestracja: 26 kwie 2021, 21:38
Ranga dodatkowa: Daimyo
Discord: Fuyue#3535
Karta Postaci:

Re: Wioska Sakanaru

Gorycz zemsty復讐の苦しさ
WątekMisja B (wydarzenie wioskowe)
UczestnikInuzuka Nana
Tura19/?
Zwyciężyła. Nie można było jej tego odebrać ani trochę. Z łzami w kącikach oczu, ale wygrana była jej. Czy przeciwniczka była silna? Niekoniecznie. Nie mniej jednak, Nana definitywnie powaliła więcej niż po prostu jedną shinobi. Napracowała się. Chakra uciekała i nie mogła tego powstrzymać. Prawdopodobnie do tej pory było to jej najcięższe starcie jakby nie spojrzeć... ale też, nie miała co dłużej nad tym rozmyślać. Może gdyby sytuacja była inna to pojmałaby dziewczynę, ale tutaj? Teraz? Z zimną krwią poderżnęła jej gardło musząc włożyć trochę więcej sił w ten proces niżby chciała przez zmęczenie. Mogła zobaczyć jak jej ciało drga, ale nie obudziła się. W śnie powolnie zaczęła się wykrwawiać. Bez żadnego bólu. Jakby nie patrzeć, Inuzuka nie była sadystką. W pewien sposób dalej było to dość... bliskie odebranie komuś życia. Wcześniej podczas walki nie miała czasu na rozmyślanie jaki był stan jej wrogów, tylko ich powalała do końca. Tutaj bardziej mogła obserwować jak ze smutnej dziewczyny ucieka życie... tylko wcale nie miała tak wiele czasu na obserwowanie całego procesu.

Ruszyła w stronę swoich psin, pamiętając gdzie ostatnio się znajdowały i starając się wyłapać ich trop. Gwizdnęła nawet z nadzieją, że te się zjawią... i jakby jej sekretne życzenie zostało spełnione, faktycznie to się stało. zarówno Tama jak i Jyoko biegły na czworaka w swoich psich formach w jej stronę. Też chyba pędząc jej na pomoc? Tak przynajmniej się zdawało. Mogła dojrzeć miejscami przypalone u nich futro jakie będzie trzeba potem wyrównać oraz parę ran z których to krew ciekła. Nie jakaś przesadna ilość, ale no, czyste nie były. Definitywnie odbyły starcie, a Jyoko nawet na jedną łapkę kuśtykała. Dość niepozornie, ale Inuzuka była w stanie dojrzeć. Tama za to? Przeciwnie. Energicznie skoczyła w jej stronę, przewracając Nanę na ziemię i wylizując jej twarz.
- Widzę, że niepotrzebnie się martwiłam. - usłyszała nagle głos swojej sensei jaka to również zjawiła się z kierunku z jakiej to przyszły psiny. Zatrzymała się obok cholernie zmęczonej Nany z jakiej emocje z pewnością zaczęły uchodzić. Z psami wszystko było okej, sensei była obok to również z pewnością były bezpieczne. Nawet wyciągnęła dłoń aby pogłaskać Cesarzową po łbie, jednak ta tej dłoni uniknęła wpatrując się w Ameko. Licząc, że ta zrozumie jasny przekaz. Nie dotykać. Jej sensei z uśmiechem pokręciła głową. - Jak ogarnęłam swoje tereny to ruszyłam w Twoją stronę i dojrzałam je. Walczyły w dwójkę z całkiem silnym Klaunem, najpewniej chuuninem, wśród cywili. Tylko pod koniec lekko im pomogłam, ale tak to dobrze się spisały. Wszystko z Tobą okej?
Rzuciła Nanie lekki raport co do jej psin, nim to faktycznie na niej skupiła swój wzrok. Niby żadnych ran specjalnie nie miała, ale ciężko było ukrywać swoje zmęczenie - szczególnie przed wytrenowanym okiem sensei.
Stan postaci
Nana: 1 000 chakry, mocne zmęczenie
Tama: miejscowo przypalone futro, w paru miejscach rany cięte, nic poważnego
Jyokō: parę ran ciętych, lekko kuśtyka, ale nic raczej poważnego
Lista NPC
Wcielenie Jelenia
Moderator Fabularny | Moderator Techniczny | Miły człek jakiego można pytać o rzeczy i pomoc | Hidden Admin
Prowadzone wątki 6/4 [aktywne wątki]
  • Za tym co odległe - Kamaboko Gonpachiro, Sabataya Shuten & Mirai Akane
  • Tam gdzie bogowie poprowadzą... - Kaguya Kaede
  • Bliźniacze zabawy - Kasane Mitsuki & Kasane Kirara
  • Ranny ptaszek - Uzumaki Chiyo & Fuuka
  • Gorycz zemsty - Inuzuka Nana
  • The Inquisitor's Journey - Ichijou Michiru
Awatar użytkownika
Inuzuka Nana
Posty: 374
Rejestracja: 19 lip 2021, 19:19
Ranga: Chūnin
Discord: hanialke
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Wioska Sakanaru

Nana wcześniej była niesiona swoistym ferworem walki, dobijając po prostu swoich przeciwników bez jakiegoś większego namysłu nad tym, bo nie było na takowy po prostu czasu. W przypadku przeciwniczki jednak było inaczej. Wokół niej nie było żadnego zagrożenia, więc mogła… przyłożyć większą uwagę do tego aktu. Z jednej strony trochę przerażające było to, z jaką łatwością jej to przyszło. Nie zawahała się, nie miała żadnych wątpliwości czy powinna to zrobić – no nie licząc tego, że gdyby mogła ją pojmać i dać do przesłuchania Yamanakom to zapewne by więcej dało się z tego wyciągąć. Koniec końców, mimo wszystko były po drugiej stronie barykady i wszystko sprowadzało się, że albo Inuzuka zostałaby tu zabita i pokonana, albo jej przeciwniczka. Wciąż mimo wszystko chciała zrobić to jak najszybciej i najsprawniej. Bo tak jak nie miała żadnych blokad co do samego aktu zabicia, tak… nie czerpała z tego jakiejś większej satysfakcji. Była ona nawet mniejsza, aniżeli Inuzuka spodziewała się odczuwać po pozbyciu się ludzi, który zagrażali jej ukochanemu Ame.
Serce Nany zabiło szybciej, gdy jej gwizdnięcie nie pozostało bez odpowiedzi. Po chwili zobaczyła również i jej psiny lecące prosto na nią. Nie mogła nie powstrzymać wielkiego uśmiechu, który mimowolnie pojawił się na twarzy Inuzuki, a przez jej ciało przeszło poczucie ulgi. Kulka z Cesarzową były trochę poturbowane, ale nic na tyle poważnego, co by zagrażało im życiu, całe szczęście. W momencie bycia przewróconą przez Tamę, zaśmiała się nawet, drapiąc ją po całym ciele, zanim się podniosła. Zaraz potem do uszu Inuzuki dotarł głos Tsuyu, której się tutaj nie spodziewała.
Miały za zadanie odciągnąć cywilów od walki, bo napotkałam najpierw na grupę Klaunów. Nie byli jakoś bardzo problematyczni, bardziej irytujący przez ich ilość. W pewnym momencie jednak straciłam dziewczyny z pola widzenia i nie odpowiadały na moje zawołania, więc się okropnie o nie martwiłam… – powiedziała, spoglądając to na Tamę, to na Jyokō, robiąc inspekcję, czy rzeczywiście nic poważniejszego się im nie stało. Wiara jednak powierzona w swoje psy była właściwa. – To musiał być brat dziewczyny, z którą później walczyłam. Mówiła mi, że jak dam się związać i doprowadzić do niego, to nie zabije Tamy z Jyo. Pff, wiedziałam że nie dadzą się tak łatwo. – Nana sięgnęła do kieszeni spodni, gdzie miała woreczek ze smaczkami dla Kulki i Cesarzowej. Dała najpierw przysmak Tamie, która była bliżej, drapiąc ją za uchem, by potem powoli podnieść się z ziemi i podejść do Jyokō i też dać smaczka. I położyć rękę na jej łepku przez ułamek sekundy, o ile jaśnie pani Cesarzowa się na to zgodzi. – Dobra robora, dziewczyny. I dziękuję, Ameko – sensei za pomoc im. – Uśmiechnęła się do swojej mistrzyni. – Odrobinę zmęczona, zużyłam sporo chakry. Dziewczyna z którą walczyłam potem była całkiem silna, potrafiła zamieniać swoje ciało w wodę i była trochę szybsza, musiałam więc kombinować, by to jakoś nadrobić. Miałam nadzieję, że uda się ją utrzymać przy życiu by ktoś z klanu Yamanaka ją przesłuchał, ale nie wiedziałam jak wygląda sytuacja z Tamą i Jyo, a nie miałam ani siły by ją nieść za sobą, ani chakry by zostawić klona do pilnowania jej, więc postanowiłam ją dobić. Przepraszam. – Mimo wszystko na początku ich misji, Ameko wspominała, że dobrze by było, gdyby udało im się jakiegoś oficera wziąć jako jeńca, więc na tej płaszczyźnie trochę zawaliła, a chociaż w opinii samej Inuzuki.
Chakra Nana v11000
Chakra Tama4 900
Chakra Jyokō4 800
SpecjalizacjaJūjin
Piemski
► Pokaż Spoiler | Tama
Tama
WielkośćŚrednia
PoziomB
Chakra5000
AtrybutySiła 6 | Szybkość 7 | Wytrzymałość 6 | Refleks 7 | Siła Woli 7 | Kontrola Chakry 7
Tama, pomimo sięgania praktycznie do uda i zaprzestania bycia małym, okrąglutkim ziemniaczkiem, wciąż ma bardzo puchate i mięciutkie w dotyku (domyślnie, jeśli akurat nie jest ufafrane w błocie) białe futerko. Ogon Kulki nigdy nie zaznaje spokoju - wiecznie nim macha, ciesząc się niemal cały czas. Ogromny z niej pieszczoch i uwielbia wpakowywać się na Nanako na kolana i "wymusić" na swojej pani jakieś pieszczoty czy to w postaci drapania za uchem czy po brzuszku. Jest psem lojalnym i przyjaznym wobec tych, którzy mają dobre zamiary. Darzy Nanako niemalże bezgranicznym zaufaniem, będąc w stanie wykonać każde jej polecenie, jakie one by nie było. Ma się również wrażenie, że pyszczek nigdy nie przestaje się jej uśmiechać. Pomimo że trochę się jej urosło, to wciąż ma dosyć wysoki, nawet lekko piskliwy szczek. Inteligentna z niej psina, która uwielbia jakiekolwiek aktywności ze swoją panią, niezależnie czy to zwykła zabawa w postaci przeciągania się szarpakiem, czy faktyczny trening.
Znane techniki

Rangi E

DAINAMIKKU MĀKINGU

Rangi D

JŪJIN BUNSHIN
SHIKYAKU NO JUTSU

Rangi C

JINJŪ KONBI HENGE

Rangi B

TSŪGA
GATENGA


Misje do awansu1 / 3B
► Pokaż Spoiler | Jyokō
Jyokō女皇
WielkośćŚrednia
PoziomB
Chakra5000
AtrybutySiła 7 | Szybkość 6 | Wytrzymałość 8 | Refleks 6 | Siła Woli 7 | Kontrola Chakry 6
Jyokō jest psem w typie husky. Czarno - biała, średniej długości sierść, która nie jest jednak niczym chmurka w dotyku. Bystre, niebieskie oczy spoglądają na świat w sposób bardzo oceniający. Imię psiny zdecydowanie nie jest przypadkiem, bowiem zachowuje się niczym swoista Cesarzowa, zawsze pełna gracji i dumna z siebie. Nie zajmuje się tak plebejskimi rzeczami jak zabawa - jeśli rzuci się jej piłkę, to spojrzy na nią z pogardą i nawet nie zareaguje. Nie sprawia jednak problemów podczas treningów - te wykonuje z należytą starannością. Można powiedzieć, że Jyokō jest mistrzynią robienia rzeczy tak, by było to zrobione jak najszybciej i jak najmniej przy tym się narobić, dlatego zawsze będzie wykonywać polecenia Nany w najbardziej efektowny sposób z możliwych. Do obcych podchodzi z dużą dozą dystansu i trzeba wykazać się ogromną cierpliwością, zanim w ogóle będzie dała się pogłaskać. Nawet w przypadku Nany jednak, jest mocno powściągliwa i nie jest to typ psa, który wpakuje się na kolana i będzie domagać pieszczot. Tamę... toleruje i współpracuje z nią kiedy trzeba, ale zdecydowanie nie jest najlepszą towarzyszką do wygłupów.

Zdobyta w trakcie dedykowanej fabuły
Znane techniki

Rangi E

DAINAMIKKU MĀKINGU

Rangi D

JŪJIN BUNSHIN
SHIKYAKU NO JUTSU

Rangi C

JINJŪ KONBI HENGE

Rangi B

TSŪGA
GATENGA
Misje do awansu0 / 3B
Rzeczy

- 1 bombka dymna
► Pokaż Spoiler | Styl walki
Sen no Ichigeki | Thousand Blows千の一撃
KlasyfikacjaTaijutsu, Styl Walki
Wymagania---
Styl ten polega na zadawaniu jak największej ilości celnych ciosów, a także wykorzystaniu ich pędu i płynności ruchu, aby każdy kolejny uderzony cios miał większą szybkość i siłę. Zasypywanie przeciwnika lawiną ciosów ma na celu zdekoncentrowanie go, rozbicie jego obrony i uniemożliwienie kontrataku.

Styl ten bazuje mocno na zachowaniu pewnego rytmu walki. Wykorzystuje płynne przejścia z jednego ruchu do kolejnego. Stąd też po ciosie pięścią może nastąpić szybkie uderzenie łokciem. Nie brakuje w nim licznych obrotowych ciosów i kopnięć, mających na celu stałe zwiększanie pędu wyprowadzanych ataków.

Specyfiką tego stylu jest to, że każdy kolejny trafiony cios zapewnia niewielką premię do siły i szybkości. Wypadnięcie z tego rytmu, które następuje przy nietrafionym ciosie, bądź jego utracie, powoduje wytracenie całego pędu, a co za tym idzie utratę siły i szybkości ciosów, przez co całą kombinację należy zaczynać od nowa. Wejście w ten rytm zaś wymaga pewnego skupienia, z racji iż postać zaczynając walkę tym stylem nie jest w stanie od razu walczyć z użyciem swojej pełnej szybkości i siły.

Posiadając rangę B Sen no Ichigeki użytkownik stylu przy źle trafionym ciosie, może wykonać specjalny ruch, dzięki któremu zachowa płynność i pęd zadawanych ciosów, dzięki czemu nie musi zaczynać całej kombinacji uderzeń zupełnie od nowa.
Posiadając rangę A Sen no Ichigeki i Wytrzymałość na 6 poziomie użytkownik stylu potrafi doskonale wykorzystać płynność swoich ruchów, przez co walka w przyśpieszonym tempie o wiele mniej go męczy.
Posiadając rangę S Sen no Ichigeki oraz Siłę i Szybkość na 8 poziomie użytkownik stylu dwukrotnie szybciej nabiera rozpędu, przez co każdy kolejny cios ma znacznie większą prędkość i siłę.
Posiadając Specjalizację w Taijutsu użytkownik stylu tak dobrze go opanował, iż potrafi na samym początku walki wejść w odpowiedni rytm uderzeń, dzięki czemu zaczyna walkę z normalną zybkością i siłą. Dodatkowo szybkość uderzeń jest traktowana tak, jakby użytkownik posiadał Szybkość o 1 poziom wyższą. Nie łączy się z podobnymi bonusami z innych stylów walki.
► Pokaż Spoiler | Atuty i biegłości
REGENERACJA ZDROWIAAtut wrodzony
Postać posiada bardzo rozwinięte zdolności regeneracyjne. Drobne rany są w stanie zaleczyć się nawet w trakcie walki, a te poważniejsze leczą się o wiele lepiej. Postać też wolniej się wykrwawia i posiada nieznacznie mniejszą szansę, że otrzymane obrażenia przełożą się na stałe uszkodzenia ciała.
Ulepszony zmysł: SłuchAtut nabyty
Atut wielokrotnego wyboru. Oznacza to, że postać ma bardziej wyczulony wybrany zmysł. Atut ten ściśle współpracuje z Refleksem, znacząco zwiększając jego możliwości. Jeżeli atrybut ten umożliwia np. dostrzeżenie szczegółu z dwudziestu metrów - posiadacze tego atutu ze zmysłem wzroku ten sam szczegół dostrzegą z dwukrotnie większej odległości itd. Analogicznie, jeśli wzmocniony zmysł wykrywa coś z dystansu dwudziestu metrów - osoby z wyższą wartością atrybuty Refleks wykryją coś z dalszego dystansu. Wyróżnia się pięć zmysłów:
  1. Słuch - wzmocnienie tego zmysłu sprawia, że postać jest bardziej wyczulona na źródła dźwięków dookoła niej. Usłyszy jak trawa się ugina za nią czy oddech oddalonego nawet o dwadzieścia metrów przeciwnika, a podczas snu - może obudzić (jeśli użytkownik tego chce) go nawet najcichszy dźwięk, przez co bardzo ciężko ją zaskoczyć. Jeśli jednak przeciwnik np. ukrywa swój oddech i w miarę możliwości ogranicza wydawane dźwięki, wówczas dystans ten maleje, choć w pobliżu 5 metrów od użytkownika naprawdę trzeba się postarać.
Nabyta odporność na truciznyBiegłość
Organizm postaci na wskutek bycia poddawanym dużej ilości trucizn czy środków halucynogennych zyskał swojego rodzaju odporność na nie. O wiele lepiej znosi działanie wszelkiego rodzaju trucizn czy środków halucynogennych. Nie oznacza to, że jest ona odporna na ich negatywne działanie. Zwyczajnie znosi to lepiej niż przeciętna osoba.
► Pokaż Spoiler | Użyte techniki Nana
Obrazek
Awatar użytkownika
Jelonek
Posty: 1153
Rejestracja: 26 kwie 2021, 21:38
Ranga dodatkowa: Daimyo
Discord: Fuyue#3535
Karta Postaci:

Re: Wioska Sakanaru

Gorycz zemsty復讐の苦しさ
WątekMisja B (wydarzenie wioskowe)
UczestnikInuzuka Nana
Tura20/?
Szczęśliwe zakończenie. Tak można było nazwać ponowne spotkanie swoich psin, jakie nawet to przy ponownym przeglądzie ze strony Nany, no nie miały tych poważniejszych ran. Nic czego nie dałoby się wyleczyć nawet bez specjalnej pomocy ze strony chakry medycznej. Ta rzecz jasna wszystko by przyśpieszyła, ale grunt rzeczy był taki, że nikt poważnie nie był ranny. Inuzuka zaczęła też zwierzać się swojej sensei z tego co się stało, przy okazji wyciągając smaczki dla swoich psin. Tama bardzo chętnie go przygarnęła, Jyoko bardziej dostojnie i pozwoliła na położenie na jej głowie dłoni Nany. Tylko przez moment jednak, bo szybko zabrała łebek. Przekupienie smaczkiem w zamian za pozwolenie na dotknięcie jej zostało dokonane. Sukces!
- Brat leży nieprzytomny i pilnowany przez mojego klona. Zdawał się być szefem tej grupki co zaatakowała wioskę, ale dlaczego to już Yamanaka się dowiedzą jak go przytargamy do wioski. Wątpliwe aby siostra wiedziała coś czego on by nie wiedział, to też nie martw się tym zbyt bardzo. Nie zawsze możemy idealnie zakończyć misje. - stwierdziła z uśmiechem kładąc rękę na głowie Nany i tarmosząc trochę ją po włosach, tak że fryzura została zniszczona. Nie, aby ta specjalnie była jakoś ułożona. - Suma sumarum, dobra robota. Mój klon wyjaśni mieszkańcom sytuację, a my możemy do siebie wrócić z tym oficerem. Założę mu kontroler chakry i przypilnujesz go, a ja w tym czasie zerknę jak sytuacji z ich kryjówką, dobrze?
Zaoferowała Ameko i no... była pewna siebie, definitywnie. Nic dziwnego zresztą. Fakt że tutaj dotarła sugerował że w mgnieniu oka rozprawiła się z innymi miejscami, czyż nie? Jej sensei to nie była byle kto! To też poczekała moment czy Nana będzie miała coś do dodania, nim skierowała się w stronę gdzie to był ich zdaje się jedyny jeniec. Bez większej miłości zaciągnęłaby go do ich pokoju po ziemi, ewidentnie nie chcąc bardziej Nany przemęczać i założyłaby mu kontroler chakry już w pokoju. Jeszcze raz zerknęła na Nanę, czy ta będzie okej z pilnowaniem go, jakby czekając na pozwolenie ze strony swojej uczennicy aby ruszyć dalej... co mimo wszystko było na swój sposób dość śmieszne.
Stan postaci
Nana: 1 000 chakry, mocne zmęczenie
Tama: miejscowo przypalone futro, w paru miejscach rany cięte, nic poważnego
Jyokō: parę ran ciętych, lekko kuśtyka, ale nic raczej poważnego
Lista NPC
Wcielenie Jelenia
Moderator Fabularny | Moderator Techniczny | Miły człek jakiego można pytać o rzeczy i pomoc | Hidden Admin
Prowadzone wątki 6/4 [aktywne wątki]
  • Za tym co odległe - Kamaboko Gonpachiro, Sabataya Shuten & Mirai Akane
  • Tam gdzie bogowie poprowadzą... - Kaguya Kaede
  • Bliźniacze zabawy - Kasane Mitsuki & Kasane Kirara
  • Ranny ptaszek - Uzumaki Chiyo & Fuuka
  • Gorycz zemsty - Inuzuka Nana
  • The Inquisitor's Journey - Ichijou Michiru
Awatar użytkownika
Inuzuka Nana
Posty: 374
Rejestracja: 19 lip 2021, 19:19
Ranga: Chūnin
Discord: hanialke
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Wioska Sakanaru

Zdecydowanie było to stosunkowo dobre zakończenie, Nanako czuła ulgę, że jej psom nic poważnego nie było. Wrócą do wioski i bez problemu wszystkich pobitewnych ran się pozbędą i nie zostanie po nich ani ślad. To było w odczuciu Inuzuki najważniejsze. To że nie wszystko w tej misji poszło zgodnie z planami czy nadziejami… bywało i tak, zdecydowanie swoista szansa na wyciągnięcie wniosków, by w przyszłości nie dokonać podobnych błędów. Pomimo ich jednak, jakiś tam sukces udało się osiągnąć… choć jeszcze nie wszystko zostało przecież rozwiązane, wciąż były rzeczy do zrobienia! Nie była do końca pewna jak tego dokona, biorąc pod uwagę fakt, że nie miała siły do dalszej walki, ale… jakoś to będzie, zwłaszcza że będzie miała przy sobie swoją sensei.
W takim razie trochę mi ulżyło – odparła zupełnie szczerze, jednocześnie zabierając rękę z łepka Cesarzowej, lekko uśmiechnięta. Mimo wszystko, Jyo nie była zbyt pieszczotliwym psem i fakt, że pozwalała jej na takie gesty miało dla Inuzuki ogromną wagę. Pokazywało, że ich relacja się zacieśniała, nawet jeśli na pierwszy rzut oka tego nie było widać. – Dziękuję, Ameko – sensei – odparła na pochwałę i tarmoszenie po włosach, również uśmiechając się do swojej nauczycielki. – Dobrze. – Zgodziła się na dalszy plan. Pilnowanie pokonanego przeciwnika z kontrolerem chakry nie powinno być aż takie ciężkie, prawda? Raczej nie powinno być żadnych większych problemów… a chociaż Nana miała taką nadzieję. I skoro Tsuyu to proponowała, to musiała myśleć podobnie.
Ruszyła za swoją sensei, która zaciągnęła ich jeńca (dosłownie) do pokoju. Nana w sumie zrobiłaby podobnie, więc jakoś za specjalnie tym brakiem delikatności się nie przejmowała. Mimo wszystko ten człowiek był zagrożeniem dla wioski i fakt, że żył było spowodowane co najwyżej faktem, że potrzebowały informacji, które mógł mieć i ktoś z klanu Yamanaka jest potencjalnie z niego wycisnąć. Gdy znalazły się w pokoju, przytaknęła głową, dając znać Ameko, że może ją zostawić. Potem zaś przycupnęła na jakimś krześle czy łóżku, tak by mieć jeńca na oku, a także każąc dziewczynom pozostawać czujnymi i go również pilnować. Chciała być jednak stosunkowo blisko, żeby w każdej chwili móc się zerwać i w razie potrzeby przywalić z kopniaka, jeśli ten miałby cokolwiek kombinować. Jeśli nie był skrępowany w żaden sposób, to wyciągnęła z torby kajdanki, które by mu założyła na ręce, krępując je za plecami, tak żeby było jeszcze dodatkowe zabezpieczenie. Gdyby próbował z ziemi wstać, to Kulka z Cesarzową miały za zadanie złapać go za nogi i nie pozwolić na to. Starała się również wsłuchiwać w takie rzeczy jak bicie serca czy oddech jeńca, czy te przypadkiem się nie zmieniają, co mogło świadczyć o potencjalnym wybudzaniu się.
A gdyby było względnie spokojnie i „brat” nie wyglądał, jakby miał się obudzić i sprawiać jakiekolwiek problemy, to przesłałaby impuls chakry w notkę, by przywołać jakieś jedzonko ze zwoju i je wszamać, co by odzyskać trochę sił, bo te mogły być jej jeszcze na potem potrzebne. Choć oczywiście pozostawała czujna, w każdej chwili gotowa porzucić jedzonko w celu spacyfikowania jeńca, gdyby przyszła taka potrzeba. Jakby się jednak obudził i grzecznie leżał i nic nie robił, to by jedynie jeszcze bardziej wytężyła swoje zmysły na pilnowaniu go, nie chcąc niepotrzebnie robić burdy i potencjalnie niszczyć cudzego mienia, jeśli nie było ku temu potrzeby.
Chakra Nana v11000 - 0 (Kuchiyose: Raikō Kenka, przywołanie)
Chakra Tama4 900
Chakra Jyokō4 800
SpecjalizacjaJūjin
Piemski
► Pokaż Spoiler | Tama
Tama
WielkośćŚrednia
PoziomB
Chakra5000
AtrybutySiła 6 | Szybkość 7 | Wytrzymałość 6 | Refleks 7 | Siła Woli 7 | Kontrola Chakry 7
Tama, pomimo sięgania praktycznie do uda i zaprzestania bycia małym, okrąglutkim ziemniaczkiem, wciąż ma bardzo puchate i mięciutkie w dotyku (domyślnie, jeśli akurat nie jest ufafrane w błocie) białe futerko. Ogon Kulki nigdy nie zaznaje spokoju - wiecznie nim macha, ciesząc się niemal cały czas. Ogromny z niej pieszczoch i uwielbia wpakowywać się na Nanako na kolana i "wymusić" na swojej pani jakieś pieszczoty czy to w postaci drapania za uchem czy po brzuszku. Jest psem lojalnym i przyjaznym wobec tych, którzy mają dobre zamiary. Darzy Nanako niemalże bezgranicznym zaufaniem, będąc w stanie wykonać każde jej polecenie, jakie one by nie było. Ma się również wrażenie, że pyszczek nigdy nie przestaje się jej uśmiechać. Pomimo że trochę się jej urosło, to wciąż ma dosyć wysoki, nawet lekko piskliwy szczek. Inteligentna z niej psina, która uwielbia jakiekolwiek aktywności ze swoją panią, niezależnie czy to zwykła zabawa w postaci przeciągania się szarpakiem, czy faktyczny trening.
Znane techniki

Rangi E

DAINAMIKKU MĀKINGU

Rangi D

JŪJIN BUNSHIN
SHIKYAKU NO JUTSU

Rangi C

JINJŪ KONBI HENGE

Rangi B

TSŪGA
GATENGA


Misje do awansu1 / 3B
► Pokaż Spoiler | Jyokō
Jyokō女皇
WielkośćŚrednia
PoziomB
Chakra5000
AtrybutySiła 7 | Szybkość 6 | Wytrzymałość 8 | Refleks 6 | Siła Woli 7 | Kontrola Chakry 6
Jyokō jest psem w typie husky. Czarno - biała, średniej długości sierść, która nie jest jednak niczym chmurka w dotyku. Bystre, niebieskie oczy spoglądają na świat w sposób bardzo oceniający. Imię psiny zdecydowanie nie jest przypadkiem, bowiem zachowuje się niczym swoista Cesarzowa, zawsze pełna gracji i dumna z siebie. Nie zajmuje się tak plebejskimi rzeczami jak zabawa - jeśli rzuci się jej piłkę, to spojrzy na nią z pogardą i nawet nie zareaguje. Nie sprawia jednak problemów podczas treningów - te wykonuje z należytą starannością. Można powiedzieć, że Jyokō jest mistrzynią robienia rzeczy tak, by było to zrobione jak najszybciej i jak najmniej przy tym się narobić, dlatego zawsze będzie wykonywać polecenia Nany w najbardziej efektowny sposób z możliwych. Do obcych podchodzi z dużą dozą dystansu i trzeba wykazać się ogromną cierpliwością, zanim w ogóle będzie dała się pogłaskać. Nawet w przypadku Nany jednak, jest mocno powściągliwa i nie jest to typ psa, który wpakuje się na kolana i będzie domagać pieszczot. Tamę... toleruje i współpracuje z nią kiedy trzeba, ale zdecydowanie nie jest najlepszą towarzyszką do wygłupów.

Zdobyta w trakcie dedykowanej fabuły
Znane techniki

Rangi E

DAINAMIKKU MĀKINGU

Rangi D

JŪJIN BUNSHIN
SHIKYAKU NO JUTSU

Rangi C

JINJŪ KONBI HENGE

Rangi B

TSŪGA
GATENGA
Misje do awansu0 / 3B
Rzeczy

- 1 bombka dymna
► Pokaż Spoiler | Styl walki
Sen no Ichigeki | Thousand Blows千の一撃
KlasyfikacjaTaijutsu, Styl Walki
Wymagania---
Styl ten polega na zadawaniu jak największej ilości celnych ciosów, a także wykorzystaniu ich pędu i płynności ruchu, aby każdy kolejny uderzony cios miał większą szybkość i siłę. Zasypywanie przeciwnika lawiną ciosów ma na celu zdekoncentrowanie go, rozbicie jego obrony i uniemożliwienie kontrataku.

Styl ten bazuje mocno na zachowaniu pewnego rytmu walki. Wykorzystuje płynne przejścia z jednego ruchu do kolejnego. Stąd też po ciosie pięścią może nastąpić szybkie uderzenie łokciem. Nie brakuje w nim licznych obrotowych ciosów i kopnięć, mających na celu stałe zwiększanie pędu wyprowadzanych ataków.

Specyfiką tego stylu jest to, że każdy kolejny trafiony cios zapewnia niewielką premię do siły i szybkości. Wypadnięcie z tego rytmu, które następuje przy nietrafionym ciosie, bądź jego utracie, powoduje wytracenie całego pędu, a co za tym idzie utratę siły i szybkości ciosów, przez co całą kombinację należy zaczynać od nowa. Wejście w ten rytm zaś wymaga pewnego skupienia, z racji iż postać zaczynając walkę tym stylem nie jest w stanie od razu walczyć z użyciem swojej pełnej szybkości i siły.

Posiadając rangę B Sen no Ichigeki użytkownik stylu przy źle trafionym ciosie, może wykonać specjalny ruch, dzięki któremu zachowa płynność i pęd zadawanych ciosów, dzięki czemu nie musi zaczynać całej kombinacji uderzeń zupełnie od nowa.
Posiadając rangę A Sen no Ichigeki i Wytrzymałość na 6 poziomie użytkownik stylu potrafi doskonale wykorzystać płynność swoich ruchów, przez co walka w przyśpieszonym tempie o wiele mniej go męczy.
Posiadając rangę S Sen no Ichigeki oraz Siłę i Szybkość na 8 poziomie użytkownik stylu dwukrotnie szybciej nabiera rozpędu, przez co każdy kolejny cios ma znacznie większą prędkość i siłę.
Posiadając Specjalizację w Taijutsu użytkownik stylu tak dobrze go opanował, iż potrafi na samym początku walki wejść w odpowiedni rytm uderzeń, dzięki czemu zaczyna walkę z normalną zybkością i siłą. Dodatkowo szybkość uderzeń jest traktowana tak, jakby użytkownik posiadał Szybkość o 1 poziom wyższą. Nie łączy się z podobnymi bonusami z innych stylów walki.
► Pokaż Spoiler | Atuty i biegłości
REGENERACJA ZDROWIAAtut wrodzony
Postać posiada bardzo rozwinięte zdolności regeneracyjne. Drobne rany są w stanie zaleczyć się nawet w trakcie walki, a te poważniejsze leczą się o wiele lepiej. Postać też wolniej się wykrwawia i posiada nieznacznie mniejszą szansę, że otrzymane obrażenia przełożą się na stałe uszkodzenia ciała.
Ulepszony zmysł: SłuchAtut nabyty
Atut wielokrotnego wyboru. Oznacza to, że postać ma bardziej wyczulony wybrany zmysł. Atut ten ściśle współpracuje z Refleksem, znacząco zwiększając jego możliwości. Jeżeli atrybut ten umożliwia np. dostrzeżenie szczegółu z dwudziestu metrów - posiadacze tego atutu ze zmysłem wzroku ten sam szczegół dostrzegą z dwukrotnie większej odległości itd. Analogicznie, jeśli wzmocniony zmysł wykrywa coś z dystansu dwudziestu metrów - osoby z wyższą wartością atrybuty Refleks wykryją coś z dalszego dystansu. Wyróżnia się pięć zmysłów:
  1. Słuch - wzmocnienie tego zmysłu sprawia, że postać jest bardziej wyczulona na źródła dźwięków dookoła niej. Usłyszy jak trawa się ugina za nią czy oddech oddalonego nawet o dwadzieścia metrów przeciwnika, a podczas snu - może obudzić (jeśli użytkownik tego chce) go nawet najcichszy dźwięk, przez co bardzo ciężko ją zaskoczyć. Jeśli jednak przeciwnik np. ukrywa swój oddech i w miarę możliwości ogranicza wydawane dźwięki, wówczas dystans ten maleje, choć w pobliżu 5 metrów od użytkownika naprawdę trzeba się postarać.
Nabyta odporność na truciznyBiegłość
Organizm postaci na wskutek bycia poddawanym dużej ilości trucizn czy środków halucynogennych zyskał swojego rodzaju odporność na nie. O wiele lepiej znosi działanie wszelkiego rodzaju trucizn czy środków halucynogennych. Nie oznacza to, że jest ona odporna na ich negatywne działanie. Zwyczajnie znosi to lepiej niż przeciętna osoba.
► Pokaż Spoiler | Użyte techniki Nana
Kuchiyose: Raikō Kenka | Summoning: Lightning Flash Blade Creation口寄せ・雷光剣化
KlasyfikacjaNinjutsu, Technika czasoprzestrzenna
PieczęcieBaran → Smok → Koń → Ptak → Zając → Odwrócony Baran → Dotknięcie zwoju → Dotknięcie plakietki (Przygotowanie), Odwrócony Baran → Dotknięcie wcześniej przygotowanej plakietki (Przywołanie)
KosztStandardowy za powiązanie, minimalny za przyzwanie
Zasięg---
WymaganiaKuchiyose no Jutsu, Fūinjutsu C, wcześniej przygotowana plakietka,
Technika ta pozwala połączyć zwój z wcześniej przygotowaną plakietką. Następnie pozwala nam to przywołać zawartość zwoju poprzez dotknięcie plakietki, tak jakbyśmy mieli zwój gdzieś obok siebie. Jedna plakietka powiązana jest tylko z jednym zwojem. Z kolei jeden zwój może być podłączony do dowolnej ilości plakietek. Użytkownik techniki może te połączenia w chwili spokoju usunąć.

Posiadając rangę S w Ninjutsu można pominąć pieczęć Odwróconego Barana przy przywoływaniu.
Ostatnio zmieniony 08 mar 2024, 1:37 przez Inuzuka Nana, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Awatar użytkownika
Jelonek
Posty: 1153
Rejestracja: 26 kwie 2021, 21:38
Ranga dodatkowa: Daimyo
Discord: Fuyue#3535
Karta Postaci:

Re: Wioska Sakanaru

Gorycz zemsty復讐の苦しさ
WątekMisja B (wydarzenie wioskowe)
UczestnikInuzuka Nana
Tura21/21
Wszystko będzie dobrze. Może jeszcze co prawda zadania nie wykonały, ale biorąc pod uwagę jak byli razem bez większych ran to gwiazdy układały się definitywnie na korzyść Nany i ferajny. Brak sił do dalej walki definitywnie byłby problemem, gdyby była taka potrzebna. Na ten moment jej nie było, a pewnie i na to były sposoby. Magiczne pigułki na pozbycie się zmęczenia był w końcu modne! Najpewniej przez stan w jakim była Inuzuka, odpowiedzi do swojej sensei były bardzo krótkie. Proste, jednolinijkowe. Podziękowania i zgoda co do jej nowego zadania pilnowania pojmanego oficera. Definitywnie, pod żadnym pozorem nie brzmiał on jak niebezpieczeństwo. Jej sensei z całą pewnością nie narażałaby jej na zagrożenie po ostatniej wpadce do jakiej to doszło wtedy w Ame, prawda? Inuzuka w sumie nie wiedziała, bo nie był to temat nad jakim to specjalnie bardzo się rozgadywały. Praktycznie wcale. Czy Ameko się obwiniała? Nie było to wiadome. Podobnie jednak, nie były to kwestie na teraz. Te rozmowy jeżeli miałyby zaistnieć? Definitywnie były rzeczą bardziej przyszłościową niż obecną. Złe miejsce i czas.

Została w pokoju, a jej sensei udała się wykonać swoją robotę. Każdy miał swoje zadanie i każde było istotne. Jeniec? Bardzo cenna rzecz, szczególnie jeżeli wiedziałby coś więcej o operacjach klaunów. Wiedza ta mogła pomóc raz na zawsze ich się pozbyć. Szczęśliwie też, nie budził się on zbytnio. Musiał nieźle oberwać bo minęły już 2 godziny odkąd jej sensei udała się sprawdzić bazę przeciwników. Takie rzeczy jednak zajmowały czas to nie było się czym stresować, prawda? No pewnie że prawda! To też pozwalając sobie na małą kolację, posiliła się dalej obserwując chłopaka - no bo starszy od 18 lat raczej nie był. Po około 3 godzinach jej sensei w końcu wróciła do pokoju z uśmiechem.
- Załatwione. Niedobitków się pozbyłam, ale nie było ich wiele. Zdaje się że chcieli wzniecić niechęć ludności do shinobi atakując wioskę... a przynajmniej coś takiego gadał jeden z klaunów jakiego to spotkałam. Ten pewnie będzie wiedział lepiej. A. Znalazłam w ich siedzibie coś, co może ci się przydać. Na pewno dla mnie to zbędne. - przyznała, nim rzuciła w jej stronę lekko średnim zwojem. W nim? Ognista technika zwana . - Prześpij się. Ja go przypilnuję i z rana ruszymy do wioski.
Poleciła ponownie Ameko i... no nie było specjalnie powodów, aby to faktycznie jakoś się temu sprzeciwiać. Sen? Przyszedł bardzo łatwo i szybko przez to jak ta była zmęczona.

O poranku? Zgodnie z planem wyruszyli, a pojmany przez nich chłopak był dość potulny. Najpewniej przez to jak za pierwszym razem się awanturował i dostał w łeb od Ameko, a raczej jak ta poddusiła go w bańce wodnej. Powrót do wioski? Obie tak naprawdę mogły być zmęczone bo jednak trasa trochę zajęła, a przez niespokojne czasy lepiej było się śpieszyć z informacjami niż działać powoli. Odstawiły nowego więźnia Ame do jego celi przy okazji bardzo pobieżnie informując strażników kim on był - a raczej Ameko powiedziała by czekali na polecania od Amekage - i znalazły się na zewnątrz więziennego budynku. Ludzie definitywnie zdawali się w wiosce dość poddenerwowani. Nic dziwnego. Dalej mieli poważne zagrożenie ze strony Shi.
- Zaoferowałabym nam jakieś słodkości za sukces misji, ale to nie odpowiedni na to czas. Odpocznij w domu, z pewnością lada moment kolejna misja będzie nas czekać. Porozmawiamy potem, hmm? - zaoferowała dość prosto Ameko czekając jeszcze na jej odpowiedź, chociaż wzrok kierowała w kierunku budynku Kage. Konkretnie, jego gabinetu. Tak, definitywnie taka osoba jak Tsuyu raczej nie miała czasu na odpoczynek.
Wynagrodzenie (misja B w wydarzeniu wioskowym)
Inuzuka Nana - 33 PD, 50 PT, 1 500 Ryō + zwój z Shinpan no Honō (proszę zgłosić w odpowiednim temacie)
MG Jelonek (na postać: Haganetsuka Josei) - 33 PB, 6 PD, 50 PT, 1 000 Ryō
Lista NPC
Wcielenie Jelenia
Moderator Fabularny | Moderator Techniczny | Miły człek jakiego można pytać o rzeczy i pomoc | Hidden Admin
Prowadzone wątki 6/4 [aktywne wątki]
  • Za tym co odległe - Kamaboko Gonpachiro, Sabataya Shuten & Mirai Akane
  • Tam gdzie bogowie poprowadzą... - Kaguya Kaede
  • Bliźniacze zabawy - Kasane Mitsuki & Kasane Kirara
  • Ranny ptaszek - Uzumaki Chiyo & Fuuka
  • Gorycz zemsty - Inuzuka Nana
  • The Inquisitor's Journey - Ichijou Michiru
Awatar użytkownika
Inuzuka Nana
Posty: 374
Rejestracja: 19 lip 2021, 19:19
Ranga: Chūnin
Discord: hanialke
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Wioska Sakanaru

Nana była bez wątpienia zmęczona. Mimo wszystko zużyła naprawdę sporo chakry i trzeba było przyznać, że dawno nie miała tak wymagającej misji pod względem fizycznym. Przez większość czasu była wysyłana na misje związane z jakimiś śledztwami, tropieniem… więc walka nie była czymś, co często w trakcie wykonywania zadań się u niej pojawiało, więc może trochę zardzewiała w tej kwestii, nawet jeżeli starała się trenować – czy to sama, czy z braćmi bądź Ameko, jeśli miała czas. Dzisiejsza misja uświadomiła jednak Inuzukę, jak wiele jeszcze przed nią było jeżeli chodziło o takie podstawowe rzeczy jak Kontrola Chakry czy sprawność fizyczna; Ufając więc ocenie Tsuyu, zgodziła się zostać i pilnować ich jeńca. Jej umysł był jednak zbyt zmęczony, żeby w ogóle pomyśleć o sytuacji z początku ich znajomości. Pewnie też dlatego, że Nana nie chciała wracać wspomnieniami do tamtego momentu. Nie rozmawiała na ten temat praktycznie z nikim i tylko wąskie grono osób w ogóle wiedziało o tym, że do tego doszło. Nawet Midoro czy własnym rodzicom nic nie powiedziała. Może kiedyś sobie wszystko na tyle ułoży w głowie, żeby z Ameko ponownie na ten temat porozmawiać.
Jeniec ważna sprawa – Nanie przyjdzie się przekonać o tym nie raz, nie dwa. Mimo wszystko, dzięki temu będą mogli zdobyć jakieś dodatkowe informacje i być może w pełni zakończyć problem, jaki powodowały Trupie Klauny. Zwłaszcza że zagrożenie ze strony Shi wisiało nad nimi, a walka na kilka frontów mogłaby być ciężka. Cierpliwie więc czekała, aż Ameko wróci, obserwując ich jeńca i zajadając się czymś na kształt kolacji.
Okaeri~ – powiedziała do swojej sensei, gdy ta wróciła, posyłając jej nawet lekki uśmiech, który jednak szybko zniknął, słuchając tego co miała do powiedzenia. Cholerne Klauny. Ame robiło naprawdę wiele, by budować zaufanie tutejszej ludności do shinobi, a ci próbowali to zniszczyć… – Oh? – Złapała zwój, spoglądając na niego nieco zdziwiona, by też go rozwinąć i rzucić okiem. Jakaś technika Katonu. Zdecydowanie zawsze w cenie. – Dziękuję. Przestudiuję jak wrócimy do wioski. – Teraz nie miała na to ani siły, ani zbytnio czas nie był najlepszy. Słysząc kolejne słowa o spanku, nie zamierzała się opierać. Zdecydowanie potrzebowała tej dozy odpoczynku po tym, co się wydarzyło.
Trzeba przyznać, że za każdym razem Ameko ją zaskakiwała i sprawiała, że Nana jeszcze bardziej wpatrywała się w nią w jako wzór do naśladowania. Czy podduszanie kogoś w wodnej bańce było etyczne? Cóż, pewnie nie. Jednakże nie czuła jakiegoś większego współczucia wobec chłopaka. Zdecydowanie zasługiwał na takie, a nie inne traktowanie. Po odstawieniu go do więzienia, przyszła też pora na rozdzielenie się.
Nadrobimy jak będzie trochę spokojniej – odparła, uśmiechając się trochę smutno do swojej sensei. Mimo wszystko, zgadzała się co do tego, że czas na świętowanie nie był najlepszy. Zwłaszcza z widmem, które nad Ame wisiało, a które to Nana miała z tyłu głowy. – Dziękuję, Ameko – sensei. Też powinnaś odpocząć! – Inuzuka doskonale wiedziała, jaka Tsuyu była, więc dobrze żeby i jej mistrzyni miała trochę oddechu pomiędzy pomaganiem wszystkim wokoło. Po pożegnaniu się z Ameko zaś? Gwizdnęła na psy i ruszyła w stronę siedziby klanu Inuzuka. Marzyła o prysznicu i ramenie matki.


z/t
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ame no Kuni - Kraj Deszczu”