Ishi no Kuni | Kraj Kamieni石の国
StolicaIwata
DaimyōBrak
Wioska ninjaBrak
Jedno z trzech państw znajdujących się pomiędzy Krajem Ziemi, a Wiatru. Prawdopodobnie miejsce, jakie najbardziej ucierpiało podczas ostatniej wojny - zarówno gospodarczo, jak i ekonomicznie. Poprzez złe decyzję i sprowadzenie na siebie gniewu Sunagakure no Sato, niemal cała kraina stała się pobojowiskiem. Stolica, zmieciona dosłownie z powierzchni ziemi, znajduje się w stanie dalekim od funkcjonalnym. Lord Feudalny, Hashimito Takeda, stracił życie w trakcie pierwszej ofensywy Piasku, pozostawiając władzę w rękach rady krajowej. Wszelakie miasta i wsie stanowią w większości ruinę i tylko tutejsza ludność, jaka dała radę się ostać, ma jakiekolwiek pojęcie, jakim cudem dają radę wiązać po tym wszystkim koniec z końcem.
Położenie geograficzne
Ciepły i wilgotny klimat pozwoliło zarówno Tori, jak i Ishi no Kuni stać się niewielkim pasmem zieleni oddzielający Kraj Ziemi od Kraju Wiatru. Tymczasem słowo "niewielkim" nabrało jeszcze większego znaczenia po Wielkiej Wojnie, gdzie duża część łąk, lasów czy pól przestało istnieć. Bardziej płaskie tereny w okolicach Kraju Ptaków, niegdyś zielone i żyzne, obecnie zieją kraterami, a spalona ziemia przesiąknięta krwią nie jest w stanie wydać na świat roślin. Sytuacja nie ma się lepiej, podążając na południe, gdzie puste niziny pełne martwej trawy przechodzą w pustynne wydmy. Zamiast tego pełno ruin miast i wsi, przez które przeszły wojska obu stron. Nawet stolica nie ocalała, a jedynymi mieszkańcami, jacy przeżyli pierwszy atak Suny to ci, których wtedy nie było w samym mieście. Niewielkie kępy traw czy lasy ocalały przede wszystkim na obrzeżach, jednak po całej wojnie nabrały złowrogiego charakteru. Ciemne o gęstym poszyciu zdają się na pierwszy rzut oka jedyną przystanią dla roślin i zwierząt, jakie przetrwały w nękanym wojną kraju - a według niektórych również dla sił, które nigdy nie powinny być w tych lasach zbudzone. Po wojnie wielu mówi o duchach nawiedzających nie tylko pola bitew, na których wielu straciło życie, ale również jeziora czy drzewostany. Fauna i flora
Wszelakie rośliny i zwierzęta natywne dla tych ziem zostały w ostatnich miesiącach przetrzebione, a wiele z nich zdaje się w obecnej chwili straconych. Wszelakie bitwy toczone na terenie kraju zupełnie zmieniły krajobraz i wpłynęły bezpowrotnie na ekosystem. Niebo pełne niegdyś gołębi, srok czy jastrzębi na północy, obecnie zdominowane są przez sępy grasujące nad rozległymi, pustymi połaciami nawiedzanymi przez silne wiatry. W całym kraju dalej można spotkać charakterystyczne dla tych obszarów kojoty, jednak przez ostatnie zawirowania zdaje się ich mniej niż do tej pory. Spotykane są też dziki i lisy na obrzeżach lasów, jednak po ostatnich plotkach mało kto chce zapuszczać się głębiej, próbując dociec, jakie gatunki pozostały w Ishi. Na terenie całego kraju rośnie przekonanie, że duchy poległych wojowników oraz ninja nawiedzają te ziemie, a ilość śmierci, jakiej doświadczył Kraj Kamieni, zbudził w lasach pradawne siły, jakie nigdy zbudzone być nie powinny. Ile w tym prawdy, a ile zwykłego ludzkiego wyolbrzymiania - nie wiadomo. Wiadomo zaś, że rośnie liczba ludzi, którzy po zbyt dużym oddaleniu się od domu, do tego już nie wracają.
Gospodarka
Niegdyś zbalansowana na tyle, by czerpać podobne korzyści z roli, górnictwa, hutnictwa oraz rzemiosła. Obecnie cała gospodarka zawaliła się niczym domek z kart, pozostawiając kraj z niczym. Wszelakie pola uprawne zostały zniszczone w wyniku walk, a cokolwiek ostało, wykorzystywane jest wyłącznie na użytek właścicieli. Niemal całe bydło znajdujące się w rękach ludu zmarło w wyniku głodu, chorób czy wpadając pod ostrzał. Wstrzymano wydobycie - nie tylko przez brak ludzi do pracy, ale również z powodu zawalenia się wielu szybów w górach na południu i centrum kraju. Wszelakie zakłady rzemieślnicze zostały zniszczone, a te, jakie nie zamieniły się w ruinę, muszą mierzyć się z brakiem materiałów. Obecnie kraj wykorzystuje wszystko, co ma, by podreperować sytuację w kraju. Fundusze przeznaczane są zarówno na odbudowę, jak i potrzebne dobra sprowadzane z innych krajów. Ile jednak kraj będzie w stanie tak funkcjonować - zależy tylko i wyłącznie od tego, kto zostanie wybrany jako nowy Daimyō.
Iwata - stolica oraz architektura
Z pewnością wartym odnotowania, już na samym początku, jest umiejscowienie stolicy. Kamienne budowle zostały wzniesione na niskim płaskowyżu w okolicach granicy z Tsuchi no Kuni oraz Krajem Deszczu. Południowa jego część jest ogrodzona, podczas gdy łagodny stok od północy tworzy wraz z sąsiednim pasmem górskim dolinę rzeki Hagawy, mającej swój początek w wyższych partiach gór, skąd spływa w kierunku Kawa no Kuni. Kamienne, proste budynki ozdobione są wypalanymi dachówkami w odcieniach granatu, czerwieni, zieleni i brązu, zaś wszelakie wykończenia, wzmocnienia i ornamenty... właściwie jakie ma to znaczenie? Jest to zdecydowanie obraz, jaki został wyryty w pamięci mieszkańców. W tym momencie zaś stolica nie istnieje, a cały płaskowyż został zamieniony w przeciągu chwil w krater. Ten otoczony jest namiotami i prostą, drewnianą zabudową służącą za tymczasową Iwatę. Kilka kilometrów od obozowiska znajduje się drugie, przeznaczone dla przedstawicieli państwowych. Wyróżnia się lepszymi jakościowo namiotami czy zabudowami drewnianymi, które mogłyby służyć mniej wymagającym za stałe miejsce zamieszkania. Obecnie istnieją dwa projekty - jeden mający na celu odbudowę stolicy w środku krateru, a drugi wybór nowego miejsca na odbudowę.Polityka - wewnętrzna i międzynarodowa
Wielu mogłoby powiedzieć, że polityka Kamienia względem Sunagakure stała się ogniskiem zapalnym, przez które cała ostatnia wojna miała miejsce. Z tego też powodu zniszczenia na terenie kraju bardziej przynoszą ulgę innych na myśl, że "mogło być jeszcze gorzej" nich żal względem Ishi, a niezbyt dobra sytuacja w innych krajach sprawia, że ciężko liczyć na wparcie sąsiadów. Co więcej, Lord Feudalny dalej nie został wybrany, przez co od początku wojny aż po teraz władzę sprawuje rada narodowa. Obecnie wybór głowy kraju jest najważniejszym problemem, stojącym nawet nad zniszczoną stolicą czy zupełnie zdewastowaną gospodarką.
Kultura - religia, święta, kuchnia
Kultura nie różni się szczególnie niczym od innych rejonów. Silna wiara w Raijina na północy koegzystuje wraz z wyznawcami Amaterasu czy Susano na południu i kapliczki wszystkich trzech można spotkać na terenach całego kraju, acz w poszczególnych rejonach widać faworytów. Ludność mieszkająca bliżej Tsuchi no Kuni miewa w zwyczaju świętować razem z nimi święto Boga Burz, podczas gdy w rejonach na południu pewną tradycją stało się wznoszenie modłów do bogów wraz z cyklem przyrody. Obecnie jednak nikomu nie jest do świętowania czy zabaw, a ciężka sytuacja w kraju wraz z niejasnym widmem kolejnych zagrożeń sprawia, że tylko nieliczni zaprzątają sobie głowę boskimi siłami - w końcu jaki gorszy los od tego, co ich spotkało, mogą na nich jeszcze ściągnąć?