Hōzuki Yūbari
If you aren’t going all the way, why go at all?
Niektórzy uważają, że Yūbari urodziła się z nieco większą fascynacją światem. W rzeczywistości jednak całkiem sporo rzeczy należy do takich, z jakimi dziewczyna na ogół nie miała dużej styczności. Co bowiem mogła zobaczyć, żyjąc większość życia na farmie? Umiała ugotować ziemniaki czy wydoić krowę, kilka razy nawet widziała w okolicach swojego gospodarstwa psa, najczęściej bezdomnego. Pewne elementy, z jakimi jednak mają na co dzień styczność zwykli ludzie to już coś, o czym "od kogoś kiedyś słyszała". Albo przeczytała, kiedy jakiś kupiec przejeżdżał przez jej wioskę i akurat miał ciekawsze książki na stanie. Dużo większa wagę przykładano u niej do koszenia zboża przez większość roku i kultywowania tradycji rodzinnych, jak to matka z ojcem mówili "co by pole podlać".
...ile jednak można oglądać wieś? Takie życie w jednym miejscu nigdy nie było szczególnie dla niej, to też uzbrojona w rodzinne zdolności plucia wodą na kilka metrów, wykutym kalendarzem siewów oraz z dobrym humorem została poszukiwaczem przygód. Pójdzie wszędzie tak długo, jak jest okazja na to, by zobaczyć albo wziąć udział w czymś ciekawym - a już w szczególności, jeśli ma to komuś pomóc. Jest bowiem z natury człowiekiem życzliwym, bardziej cieszącym się z czyjegoś dobrobytu niż nieszczęścia... jak zapewne większość ludzi, taka dola. Tam, gdzie zawędruje, podąża też jej mniej miastowe obycie. Tu coś ją zainteresuje bardziej, niż powinno. A tu rzuci jakimś sformułowaniem, którego nikt nie rozumie. Nawet jej poczucie humoru jest dość mało wyrafinowane, co akurat w jej przypadku oznacza całkiem szeroki zakres rzeczy, jakie uważa za "śmieszne". Do tego można dodać również jej większe poczucie swobody - czy to w stosunku do obcych, w kwestiach ubioru czy postawiona w niektórych sytuacjach.
Ciężkiej pracy czy przerzucania gnoju się nie boi. Co by nie było, ma w obu tych kwestiach pewne doświadczenie, zwłaszcza przy sprzątaniu obory. Nawet jeśli, żadne z powyższych z pewnością nie wlicza się w rzeczy, za które chętnie by się zabierała. Do innych należy chociażby jej niechęć do wody. Jeżeli ma do wyboru napić się wody czy czegokolwiek innego, zdatnego do picia, istnieje duża szansa, że nie padnie na wodę. Nie smakuje jej, pomijając już fakt, ze dla niej woda nawet smaku nie ma. Nie przepada również za pływaniem czy długim przesiadywaniem w wodzie - głównie przez marszczące się opuszki palców, jakie uważa za irytujące, a przez które prędzej decyduje się na porządny prysznic, niż godzinne leżenie w wannie.
...ile jednak można oglądać wieś? Takie życie w jednym miejscu nigdy nie było szczególnie dla niej, to też uzbrojona w rodzinne zdolności plucia wodą na kilka metrów, wykutym kalendarzem siewów oraz z dobrym humorem została poszukiwaczem przygód. Pójdzie wszędzie tak długo, jak jest okazja na to, by zobaczyć albo wziąć udział w czymś ciekawym - a już w szczególności, jeśli ma to komuś pomóc. Jest bowiem z natury człowiekiem życzliwym, bardziej cieszącym się z czyjegoś dobrobytu niż nieszczęścia... jak zapewne większość ludzi, taka dola. Tam, gdzie zawędruje, podąża też jej mniej miastowe obycie. Tu coś ją zainteresuje bardziej, niż powinno. A tu rzuci jakimś sformułowaniem, którego nikt nie rozumie. Nawet jej poczucie humoru jest dość mało wyrafinowane, co akurat w jej przypadku oznacza całkiem szeroki zakres rzeczy, jakie uważa za "śmieszne". Do tego można dodać również jej większe poczucie swobody - czy to w stosunku do obcych, w kwestiach ubioru czy postawiona w niektórych sytuacjach.
Ciężkiej pracy czy przerzucania gnoju się nie boi. Co by nie było, ma w obu tych kwestiach pewne doświadczenie, zwłaszcza przy sprzątaniu obory. Nawet jeśli, żadne z powyższych z pewnością nie wlicza się w rzeczy, za które chętnie by się zabierała. Do innych należy chociażby jej niechęć do wody. Jeżeli ma do wyboru napić się wody czy czegokolwiek innego, zdatnego do picia, istnieje duża szansa, że nie padnie na wodę. Nie smakuje jej, pomijając już fakt, ze dla niej woda nawet smaku nie ma. Nie przepada również za pływaniem czy długim przesiadywaniem w wodzie - głównie przez marszczące się opuszki palców, jakie uważa za irytujące, a przez które prędzej decyduje się na porządny prysznic, niż godzinne leżenie w wannie.
Człowiek jaki jest, każdy widzi. Przynajmniej z wyglądu. Miss Pszczyny Małej i Mokrego Podkoszulka 159. Co to jednak za wyznacznik, kiedy niewiele za nią po szczeblach pnie się krowa Gertruda? Średnio wysoka, mierząca dość, by ogarnąć kuchnię bez wyciągania stołka. Począwszy od czubka głowy, wyróżnić można szare, długie włosy, często noszone związane w kucyka za pomocą czarnej wstążki. Matula nie raz się śmiała, że "ojojoj, taka młoda, a już osiwiała, biedulka". Nierówno przycięta grzywka opada na niewysokie czoło, pod którym to można znaleźć parę niebieskich - lub jak to się mówi u nich, modrych - oczu. Jasna cena, okrągłe policzki. Nuda.
Dalej też nie lepiej - wąskie ramiona, które czasami nosi odkryte, zwłaszcza letnią porą. Ręce też chude, jakby po tych kilkunastu miesiącach bez wideł w rękach nieco mięśni jej zanikło. Dłonie nieco większe, niż u przeciętnej niewiasty. Dalej jednak dalece jej do męskich grabi, do których nawet się nie umywają. Dłuższe, wąskie palce może wyglądałyby w tym wszystkim bardzo elegancko, gdyby nie kilka dalej nie wchłoniętych odcisków i bardziej szorstka skóra. Wąska sylwetka układa się w typową "gruszkę" z szerszymi biodrami, z "górą" przyozdobioną nieco większym biustem, jaki zdarza się, że opinają bardziej wąskie w klatce elementy jej odzienia. Szczęśliwie jednak dotyczy to tylko kilku jej ulubionych koszul, z którymi nie ma serca się rozstawać, podczas gdy reszta jej garderoby jest zdecydowanie dużo lepiej dobrana pod tym względem. Nogi podobnie prezentują się jak ręce - wąskie i, szczęśliwie, relatywnie długie względem reszty ciała, dzięki czemu nie wygląda, jakby Yūbari przemieszczała się na dwóch kłodach przyczepionych do reszty ciała.
Co do garderoby, można zaobserwować w niej dodaną krztę zdrowego (jak sama uważa) chaosu. Znajdą się klasyczne bluzki i spodnie, znajdą się spódnice, sukienki czy cieplejsze odzienie. Ale znajdą się też "kreacje" dość ekstrawaganckie czy oryginalne, że nadawałyby się idealnie do oznaczenia nimi głównej postaci danej książki czy filmu. Czasami nawet te konkretne "rodzynki" w jej repertuarze odkrywają nieco więcej, niż normalnie, jednak sama jakoś nigdy nie sądziła, by zakrawały o ubiór w jakikolwiek sposób niestosowny. Jeśli Gertruda by w końcu ją nie opluła trawą, to z pewnością nie mógł być to ubiór AŻ TAK zły, prawda?
Dalej też nie lepiej - wąskie ramiona, które czasami nosi odkryte, zwłaszcza letnią porą. Ręce też chude, jakby po tych kilkunastu miesiącach bez wideł w rękach nieco mięśni jej zanikło. Dłonie nieco większe, niż u przeciętnej niewiasty. Dalej jednak dalece jej do męskich grabi, do których nawet się nie umywają. Dłuższe, wąskie palce może wyglądałyby w tym wszystkim bardzo elegancko, gdyby nie kilka dalej nie wchłoniętych odcisków i bardziej szorstka skóra. Wąska sylwetka układa się w typową "gruszkę" z szerszymi biodrami, z "górą" przyozdobioną nieco większym biustem, jaki zdarza się, że opinają bardziej wąskie w klatce elementy jej odzienia. Szczęśliwie jednak dotyczy to tylko kilku jej ulubionych koszul, z którymi nie ma serca się rozstawać, podczas gdy reszta jej garderoby jest zdecydowanie dużo lepiej dobrana pod tym względem. Nogi podobnie prezentują się jak ręce - wąskie i, szczęśliwie, relatywnie długie względem reszty ciała, dzięki czemu nie wygląda, jakby Yūbari przemieszczała się na dwóch kłodach przyczepionych do reszty ciała.
Co do garderoby, można zaobserwować w niej dodaną krztę zdrowego (jak sama uważa) chaosu. Znajdą się klasyczne bluzki i spodnie, znajdą się spódnice, sukienki czy cieplejsze odzienie. Ale znajdą się też "kreacje" dość ekstrawaganckie czy oryginalne, że nadawałyby się idealnie do oznaczenia nimi głównej postaci danej książki czy filmu. Czasami nawet te konkretne "rodzynki" w jej repertuarze odkrywają nieco więcej, niż normalnie, jednak sama jakoś nigdy nie sądziła, by zakrawały o ubiór w jakikolwiek sposób niestosowny. Jeśli Gertruda by w końcu ją nie opluła trawą, to z pewnością nie mógł być to ubiór AŻ TAK zły, prawda?
Nazwisko i imięHōzuki Yūbari [鬼灯夕張]
PrzynależnośćMizu no Kuni/???
PseudonimyYū
PłećKobieta
Tytuły---
Wiek26
Wzrost172
Waga65
Rangi
---
Wspomagania
---
Wykonane wątki (oficjalne/wszystkie)
D
0 | 1
C
0 | 1
B
A
S
Odbyte walki
Zwycięstwa:
---
Remisy:
---
Porażki:
---
Siła:
Poz. 5
Szybkość:
Poz. 6
Wytrzymałość:
Poz. 6
Refleks:
Poz. 5
Siła Woli:
Poz. 5
Kontrola Chakry:
Poz. 10
Ilość Chakry:
11 000E:
0 |
D:
0 |
C:
20 |
B:
100 |
A:
250 |
S:
500
Posiadane Dziedziny
Suiton
B
Suika no Jutsu
C
Specjalizacja - SuitonSpecjalizacja
Ninja przejawia naturalny talent w jednej konkretnej dziedzinie ninpō czy stylu walki. Objawia się to różnego rodzaju "drygiem" do technik tej konkretnej dziedziny bądź stylu walki. W konkretnych stylach i technikach znajduje się opis, w jaki sposób specjalizacja na nie wpływa. Jest to atut obrazujący predyspozycję naszej postaci w konkretnym kierunku.
Uwaga! Nie ma czegoś takiego jak specjalizacja w konkretnych stylach walki. Zamiast tego istnieje specjalizacja dla Taijutsu, Bukijutsu, Taijutsu Wspieranego Chakrą oraz Bukijutsu Wspieranego Chakrą. Postaci ze specjalizacją w jednej z tych "dziedzin" są traktowane tak, jakby posiadały specjalizację do każdego stylu walki, który się w nim zawiera. Oznacza to, że posiadając np. Specjalizację w Taijutsu, postać zyskuje bonusy ze Specjalizacji do każdego stylu Taijutsu nie wspieranego chakrą, jak np. Itamiken, Karate Shōtōkan czy Migatte no Gokui. Analogicznie w innych "dziedzinach" stylów walki. Wyjątkiem są specjalne Style Walki, które posiadają techniki, jak np. Hachimon czy Kujaku Myōhō.
Uwaga! Nie ma czegoś takiego jak specjalizacja w konkretnych stylach walki. Zamiast tego istnieje specjalizacja dla Taijutsu, Bukijutsu, Taijutsu Wspieranego Chakrą oraz Bukijutsu Wspieranego Chakrą. Postaci ze specjalizacją w jednej z tych "dziedzin" są traktowane tak, jakby posiadały specjalizację do każdego stylu walki, który się w nim zawiera. Oznacza to, że posiadając np. Specjalizację w Taijutsu, postać zyskuje bonusy ze Specjalizacji do każdego stylu Taijutsu nie wspieranego chakrą, jak np. Itamiken, Karate Shōtōkan czy Migatte no Gokui. Analogicznie w innych "dziedzinach" stylów walki. Wyjątkiem są specjalne Style Walki, które posiadają techniki, jak np. Hachimon czy Kujaku Myōhō.
Regeneracja zdrowiaAtut wrodzony
Postać posiada bardzo rozwinięte zdolności regeneracyjne. Drobne rany są w stanie zaleczyć się nawet w trakcie walki, a te poważniejsze leczą się o wiele lepiej. Postać też wolniej się wykrwawia i posiada nieznacznie mniejszą szansę, że otrzymane obrażenia przełożą się na stałe uszkodzenia ciała.
SurvivalAtut nabyty
Postać posiada wiedzę niezbędną do przetrwania w dziczy. Wie, gdzie szukać schronienia, jakie rośliny są jadalne czy choćby jak rozpalić ogień.
Ubiór: jedyny powód, przez który w jej odzieniu dominuje niebieski z białym jest fakt, że tatko jej kiedyś powiedział, że "pasuje jej do oczu". I takim oto sposobem nosi białą pelerynę z wysokim, zapiętym pod szyją kołnierzem, pod którą można dostrzec nieco cieńszą, ciemnogranatową kurtkę z masą kieszeni. Ze względu na porę roku, prędzej można znaleźć na niej cieplejsze bluzki czy golf, tak samo jak grubsze, długie spodnie z jeansu czy sztruksu. Zdarza się, że zamiast czapki, nosi ciemną mugiwarę z czarnym, półprzezroczystym materiałem doczepionym do niej w miejscu, gdzie z reguły widać paski białego materiału.
Opaska shinobi: Nie ma. Nie jest nawet w zasadzie shinobi, używając przez większość życia swoich umiejętności na polu, a nie do walki. Ponieważ też nie należy do żadnej wioski, tym bardziej nie posiada podobnych emblematów.
Ekwipunek:
-- Przy pasie
-- Na plecach
Opaska shinobi: Nie ma. Nie jest nawet w zasadzie shinobi, używając przez większość życia swoich umiejętności na polu, a nie do walki. Ponieważ też nie należy do żadnej wioski, tym bardziej nie posiada podobnych emblematów.
Ekwipunek:
-- Przy pasie
- Kama x2;
- Kusarigama x1;
-- Na plecach
- Kosa
Suika no Jutsu
| C | Dekishi Mizu Burobu no Jutsu | Drowning Water Blob Technique
| C | Suiton: Tate Eboshi | Water Release: Shield Crow Hat Child
Suiton
| B | Suiton: Suishū Gorugon | Water Release: Water Attacking Gorgon
| B | Suiton: Amearare | Water Release: Rain Barrage
| C | Suiton: Hatō | Water Release: Surging Sea
| C | Mizu Kamikiri | Water Release: Rising Water Slicer
| D | Suiton: Mizu Shuriken | Water Release: Water Shuriken
| D | Kirigakure no Jutsu | Hiding in Mist Technique
| D | Kasa | Umbrella
| E | Harugakudan | Orchestra at the End of the Winter
| E | Mizu Moji | Water Characters
| E | Susuru Izumi | Sip of Spring
| C | Dekishi Mizu Burobu no Jutsu | Drowning Water Blob Technique
| C | Suiton: Tate Eboshi | Water Release: Shield Crow Hat Child
Suiton
| B | Suiton: Suishū Gorugon | Water Release: Water Attacking Gorgon
| B | Suiton: Amearare | Water Release: Rain Barrage
| C | Suiton: Hatō | Water Release: Surging Sea
| C | Mizu Kamikiri | Water Release: Rising Water Slicer
| D | Suiton: Mizu Shuriken | Water Release: Water Shuriken
| D | Kirigakure no Jutsu | Hiding in Mist Technique
| D | Kasa | Umbrella
| E | Harugakudan | Orchestra at the End of the Winter
| E | Mizu Moji | Water Characters
| E | Susuru Izumi | Sip of Spring