• Ogłoszenia
  •  
    Aktualności fabularne
    Obecna pora roku: Wiosna 164r.

    Poniżej znajdują się ostatnie wydarzenia oraz ważniejsze ogłoszenia. Są one często opatrzone datą dodania, przy czym najświeższe informacje umieszczone są na samym początku listy.

    24.04.2024 - podsumowanie wydarzenia wioskowego w Sakuragakure. Więcej informacji w najnowszych aktualnościach fabularnych.
    Kącik Nowego GraczaSamouczek Wzór Karty Postaci AtrybutyRozwój postaci i koszty chakry Atuty Klany i organizacje Informacje o świecie Handbook
    Powyższe tematy powinny zawierać wystarczająco informacji, by móc bez przeszkód napisać Kartę Postaci i rozpocząć grę. W przypadku dalszych niejasności, zapraszamy do kontaktu zarówno na chatboxie, przez wiadomości prywatne oraz przez nasz serwer Discord.
    Administracja
    Pingwinek Chaosu
    Główny Administrator
    Norka
    Główna Mistrzyni Fabularna
    Hefajstos
    Główny Moderator Kuźni
    Tora
    Główny Moderator Technik

    W przypadku jakichkolwiek pytań bądź uwag, powyższe osoby zajmują się wyszczególnionymi w ich tytułach zagadnieniami. Pomocą służy również cała kadra forum, wraz z moderatorami. Zapraszamy również do dołączenia do forumowego Discorda.
    Kadra Sakura no HanaDiscord Sakura no Hana
     

Kirameku Keikoku

Ciężko nazwać je oddzielnymi lokacjami, znajdującymi się poza znanymi kontynentami. W gruncie rzeczy nie wiadomo, gdzie one do końca leżą. Tak jak możliwe jest dostanie się do każdej z nich tym czy innym sposobem, nikt nie podjął się trudu, by oznaczyć je na mapie. Może na to mieć wpływ fakt, że niewiele osób ma do nich dostęp dzięki podpisaniu paktu z odpowiednią grupą zwierząt.
Awatar użytkownika
Yamanaka Aiko
Posty: 477
Rejestracja: 27 kwie 2021, 4:55
Ranga: Jōnin
Ranga dodatkowa: Iryōnin
Discord: meei#6947
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Kuźnia:
Bank:

Re: Kirameku Keikoku

Przed wyruszeniem w drogę należy zebrać drużynę
GraczeSenju Rie
Posty8/
Gin, gdyby tylko mógł, krok po kroku nauczyłby Senju krok po kroku w jaki sposób przyswajać chakrę natury. Niestety, choć bardzo chciał, nie istniał skrypt ani jeden konkretny sposób nauki. Być może właśnie dlatego Senjutsu uznawane było za jedną z najtrudniejszych sztuk, jaką mogli opanować shinobi? Każdy, kto zdecydował się podjąć wyzwanie musiał błądzić po omacku i stopniowo oraz, przede wszystkim samodzielnie odkrywać chakrę natury oraz to, w jaki sposób zrobić z niej użytek.
- Nie miałem okazji Ci tego pokazać... bo raczej niewielu wie o jego istnieniu. Właściwie, wiemy o nim tylko ja i Hana - przyznał spokojnie. Znając sposób myślenia Rie, szybko postanowił wyjaśnić o co mu chodzi i nie pozostawić żadnych niedomówień - Mędrcy całej społeczności łasicokształtnych - dodał. Czy już rozumiała o co mu chodzi? Wiatr ponownie uderzył o liście, a szelest oraz szum od złudzenia przypominały muzykę. Nie bez powodu artystyczna, wrażliwa na piękno dusza Gina doceniała magię niepozornej polany.
- Ci, którzy uważają, że posiedli całą wiedzę na temat kontroli chakry to głupcy. Zamykają oczy i z uporem odmawiają dostrzeżenia tego, co ich otacza - rzucił, być może nieco filozoficznie - Chakra jest wszędzie, Rie-chan. W drzewach, liściach, wietrze który właśnie rozwiewa twoje włosy. W ziemi, na której stoisz, w słońcu, które przebija się przez liście - mówił. - Niewielu jest w stanie ją wykryć, a tylko nieliczni opanować i wykorzystać na swoją korzyść. Chakra natury nie wybacza błędów czy rozproszenia. Jeden niewłaściwy ruch może kosztować Cię życie. Czy jesteś w stanie podjąć to ryzyko w zamian za siłę, jaką oferuje? - w dalszym ciągu nie zdradził na czym powinna się skupić. To znaczy, trochę starał się ją naprowadzić, ale w sumie nie do końca. Może... powinna skupić się na nieskupianiu swojej uwagi na czymkolwiek?
Kiedy zamknęła oczy, mogła usłyszeć jak spokojna, łagodna melodia grana przez Gin'yūshijina miesza się z szumem wiatru oraz szelestem liści.
Użyte zwierzaki
► Pokaż Spoiler
Gin'yūshijin (吟遊詩人)
GatunekRessāpanda ♂
RozmiarŚredni
Posiadane dziedzinyKarate Shōtōkan A | Fūinjutsu A | Ninjutsu S | Doton S | Katon S
Siła5 | 7
Szybkość7 | 10
Wytrzymałość5 | 8
Refleks8 | 10
Siła woli10
Kontrola Chakry10
Ilosc chakry15 000 E: - | D: - | C: 20 | B: 100 | A: 250 | S: 500
Czerwona pandka w średnim wieku. Dużo czasu spędza samemu, ale nie dlatego, że jest introwertykiem. Co to to nie. Jest poetą! Bardem! Muzykiem! Chodzi szukając inspiracji a jego piosenki są naprawdę popularne w Dolinie Kirameku. Opanował też sztukę gry na instrumentach muzycznych. Często gra w przedszkolu Ryōri i Kimitsu, a także przekonał zwierzęta w krainie, by z okazji mianowania powiernika organizować koncert, z uczestnikiem nowego powiernika jako gościa VIP. Poszedł nawet o krok dalej! Zaprasza na koncerty wszystkie osoby, które dopiero co się podpisują pod ich paktem. Jeśli jest przy tym to nie da im spokoju, a jeśli nie, to przekazuje reszcie zwierząt informację, żeby zaprosiły ich przywoływacza na jeden z jego koncertów. Zakochany w Hanie, często dedykuje jej swoje utwory. Lubi dobrą muzykę, zabawę i zwyczajny luz. Skory do pomocy i nauki, zwłaszcza, jak zaoferuje mu się duet lub nowy instrument.
Nie lubi gdy przerywa mu się granie. Potrafi wtedy stać tak... groźnie, że inni się naprawdę boją.
Nie wiadomo kiedy opanował sztuki mędrca, ale zaskoczyło to zdecydowanie wszystkich. Niektórzy uważają, że zrobił to by zaimponować pandce, do której romantycznie wzdycha. Inni zaś mają teorię, że już od dłuższego czasu był w stanie skorzystać z energii natury, jednak muzyka i pogoń za weną i miłością sprawiły, że nigdy się tym nie chwalił.
Jego najbardziej popularne utwory w Dolinie Kirameku to:
Techniki zwierzęcia
Fūinjutsu A // Kekkai Shihō Fūjin | Four-Corner Sealing Barrier // Standardowy na turę od osoby
Genjutsu E // Genjutsu Kai | Genjutsu Dissipation // Standardowy
Ninjutsu E // Bunshin no Jutsu | Clone Technique // Standardowy za klona
Ninjutsu E // Henge no Jutsu | Transformation Technique // Standardowy
Ninjutsu E // Kawarimi no Jutsu | Body Replacement Technique // Standardowy
Ninjutsu E // Ki Nobori no Shugyō | Tree Climbing Practice // Standardowy na turę
Ninjutsu E // Nawanuke no Jutsu | Rope Escape Technique // Standardowy
Ninjutsu E // Sakki | Killing Intent // ---
Ninjutsu E // Suimen Hokō no Gyō | Water Surface Walking Practice // Standardowy na turę
Ninjutsu D // Utsusemi no Jutsu | Empty Cicada Shell Technique // Standardowy na turę
Ninjutsu C // Gyaku Kuchiyose no Jutsu | Reverse Summoning Technique // Standardowy
Ninjutsu C // Kuchiyose no Jutsu | Summoning Technique // Różny
Ninjutsu A // Chakura Tensō no Jutsu | Chakra Transfer Technique // Przekazywana chakra
Doton E // Dojō Shukufuku | Blessing of the Soil // Standardowy na turę (minimum 3)
Doton C // Doton: Dochū Eigyo no Jutsu | Earth Release: Underground Projection Fish Technique // Standardowy na turę
Doton C // Doton: Doryūheki | Earth Release: Earth-Style Wall // Standardowy
Doton A // Doton: Dosekiryū | Earth Release: Earth and Stone Dragon // Standardowy
Katon E // Kaen | Flame // Standardowy
Katon E // Taiyō Sesshoku | Touch of the Sun // Standardowy na turę (minimum 3)
Katon C // Katon: Hōsenka no Jutsu | Fire Release: Phoenix Sage Fire Technique // Standardowy na 5 pocisków
Katon C // Katon: Ryūka no Jutsu | Fire Release: Dragon Fire Technique // Standardowy na turę
Katon S // ­Katon: Gōenka | Fire Style: Flame Flower
NPCGin'yūshijin
Obrazek
w tobie jest dość miłości, by ogrzać cały świat
i dość gniewu, by cały świat zniszczyć
aria of the soul

telepatia | słowa #9c6cb5
myśli
głos
Zasięg sensora bez pieczęci | z pieczęcią24 metry | 1000 metrów
► Pokaż Spoiler
Inna odsłona Jajko
Was it a good choice, tho? - Fabuła D | Senju Rie
► Pokaż Spoiler
ja: Don przy sprawdzaniu mojej karty postaci czytał na głos na voice historię i prawie płakał ze śmiechu.
Ja też płakałam, ale bardziej z zażenowania

Hefajstos: Przepraszam. Moje są równie słabe, też się możesz pośmiać.
Znaczy nie słabe.
Przepraszam.
Śmieszne


Obrazek
According to Eiji, I'm officially Norka's balls
Awatar użytkownika
Senju Rie
Posty: 265
Rejestracja: 28 kwie 2021, 9:32
Discord: Tora#0227
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:

Re: Kirameku Keikoku

Nie ulegało wątpliwości, że Senju także była osobą niezwykle wrażliwą i artystyczną. Swoisty mistycyzm tej prostej polany potrafił do niej trafić, choć jej myśli były jak rwący potok - nigdy nie zatrzymujące się na dłużej w jednym miejscu, co czasami powodowało pewne nieporozumienia, choć kto by się tym przejmował. Na pewno nie ona. Doceniała więc starania Gina w wyjaśnieniu jej tego wszystkiego, gdyż kto wie, czy później by się nie zapomniała? Gdy wyjaśnił, że Hana i on są jedynymi mędrcami, nie mogła sobie darować pytania:
-To... kim jest starszyzna? - zapytała, być może zbytnio wchodząc w politykę doliny, ale taka już była - potok jej myśli obmywał kolejne kamienie, które bard w nią mniej lub bardziej świadomie rzucał.
Słuchała go jednak z powagą i sama usiadła, na moment zamykając oczy i uważnie o czymś myśląc, zanim nie otworzyła oczu i nie spojrzała na minstrela z lekkim uśmiechem.
-Nie jestem mistrzynią kontroli chakry. - przyznała bez cienia wahania, wiedząc, że jest to prawda, nawet jak w tym była też niezwykle uzdolniona. -Prawie tak jak Mędrzec Sześciu Ścieżek mówił, tak? - zapytała, nie będąc w pełni pewna czy pamiętała to, co niektórzy mówili o tej jakże legendarnej postaci, która podobno głosiła, że chakra łączy nas wszystkich. -Nie zależy mi na sile Gin-san. - przyznała, dłonią dotykając korzeń drzewa, na którym usiadła, zanim nie zacisnęła pięści, a na jej twarzy pojawił się smutek. -Ale nie chcę by powtórzyło się zniszczenie Liścia. Aiko-sensei-nee-san wtedy nie mogła pomóc... a ja nie miałam dość siły, by jej pomóc wówczas dostatecznie. Jeśli... jeśli mogę w ten sposób być wsparciem dla innych... z chęcią. - przyznała. -Moje Kekkei Genkai do drzewa. Moi przodkowie musieli być związani z naturą. I jeśli... zdecyduje się ona zabrać moje życie, za chęć bycia wsparciem dla Aiko-sensei-nee-san, dla Raiona, dla moich bliskich... nie zawaham się. - taką już była kunoichi, taka już była jej droga ninja.
Wkrótce też zamknęła oczy, nie bardzo wiedząc na czym się skupić. Czy na niczym? Nie... wydawało jej się to możliwe. Nie potrafiła. Zawsze coś robiła. Wiec gdy wiatr lekko zawiał i szum liści wdarł się melodyczną falą w jej uszy, uczepiła się tego. Spokojny wdech dał jej być może bodźce w postaci zapachów lasu, na których także się postanowiła skupić. Skoro chakra była wszędzie, a ona miała chakrę starała się wręcz wchłonąć to wszystko. Zapachy, odgłosy, dotyk, gdy pojedynczy liść czy źdźbło trawy wiatrem zachęcone dotykało jej ciała. Jakby była częścią natury, drzewem. Być częścią tej natury, tego wielkiego układu chakry, o którym nie wiedziała aż do kilku chwil temu. Nie skupiała się na niczym konkretnym, ale raczej na tym wszystkim, co ją otaczało.
Awatar użytkownika
Yamanaka Aiko
Posty: 477
Rejestracja: 27 kwie 2021, 4:55
Ranga: Jōnin
Ranga dodatkowa: Iryōnin
Discord: meei#6947
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Kuźnia:
Bank:

Re: Kirameku Keikoku

Przed wyruszeniem w drogę należy zebrać drużynę
GraczeSenju Rie
Posty10/
Gin był gotów udzielać odpowiedzi nawet na najgłupsze pytania, jakie nasunęłyby się do głowy Rie. Artyści tak już mieli, myśleli inaczej, często abstrakcyjnie, niezrozumiale dla ogółu, który ze sztuką miał niewiele wspólnego. Choć nie można było odmówić mu inteligencji, zdecydowanie daleko było mu do poważnego teoretyka, który na "nierozsądne pytanie" pokręciłby z zażenowaniem głową, jasno okazując jak niezadowolony jest, że takowe mogło w ogóle paść. Każde pytanie skłaniało do refleksji i przemyśleń. Te z kolei szybko mogły stać się inspiracją, z której Gin czerpał wszystko to, co najlepsze, by w natchnieniu weny napisać kolejny, zapierający dech w piersiach utwór.
- To najmądrzejsi oraz najbardziej doświadczeni mieszkańcy Doliny, którzy wiedzą jakie decyzje podejmować, by żyło się tu dobrze i spokojnie. Z racji różnorodności gatunków, zasiadają w niej po jednym z przedstawicieli każdej grupy. Nie każdy Starszy musi być Mędrcem, a nie każdy Mędrzec musi być Starszym - odpowiedział, w pewnym stopniu rozwiewając jej wątpliwości, a jego glos był miękki i spokojny. - I uprzedzając Twoje pytanie, na ten moment nie wyobrażam sobie piastować tego stanowiska. Taka odpowiedzialność jest zbyt ograniczającza... dla mnie i mojej muzyki - zauważył. On i Hana mogliby rzadzić w Dolinie razem i kiedyś nawet snuł marzenia, w jaki sposób by to wyglądało. On i Hana... razem. Przez pewien czas byłby gotów poruszyć niebo i ziemię, całkowicie zreformować starodawne zwyczaje, według których w Radzie zasiadało po jednym z przedstawicielów każdego gatunku, co pozwalało utrzymać równość oraz harmonię w Dolinie. Szczęśliwie, Hana skutecznie ostudziła jego zapędy - panda nie wydawała się być zainteresowana tym stanowiskiem, przez co krótka i dosyć szalona myśl, by w imię miłości wprowadzać nowe zasady poszła w zapomnienie. W odpowiedzi na pytanie kiwnął głową.
- Legendy głoszą, że nie tylko władał każdym z możliwych żywiołów, ale i z łatwością przyswajał naturalną chakrę, jaka od nich emanowała - odezwał się. Poważnym wzrokiem obserwował Rie, gdy ta stopniowo otwierała się. Jakby wypowiadała na głos coś, co siedziało w niej od dłuższego czasu i w końcu pojawiła się możliwość, by znalazło ujście. - Być może, gdybyś wtedy posiadała zdolność senjutsu, Twoja Wioska by nie upadła. Być może, gdybyś była silniejsza, dałabyś radę uratować więcej niewinnych istnień, które zginęły w imię bezsensownej walki o kilka hektrów ziemi i o to, kto w oczach ogółu uznawany był za tego silniejszego. Możemy tak gdybać w nieskończoność. Być może... - urwał - Być może gdyby nie te wszystkie tragedie nie byłoby Cię tu teraz ze mną, a nasze drogi nigdy nie miałyby możliwości się przeciąć. Nie czuj się winna temu, co się wydarzyło. Wierzę, że nic nie dzieje się bez przyczyny, Rie-chan - dodał. Posłał jej krótki, być może porozumiewawczy uśmiech. Była gotowa ponieść ryzyko w imię wyższych celów. A on był gotów, by podążać obok i co jakiś czas dawać wskazówki. którędy powinna się kierować.
Muzyka Gina stapiała się z odgłosami natury, jakie ich otaczały. W pierwszej chwili Rie... nie czuła nic. To znaczy, nie czuła nic wyjątkowego. Czuła się tak, jak powinna - siedziała na twardej powierzchni w samym środku lasu. Wiatr co jakiś czas dotykał jej włosów, a pojedyncze kosmyki łaskotały jej twarz. Gdzieś tam w oddali słuchać było dźwięk ptaków, które prowadziły ze sobą zażartą dyskusję. Raczej nie zakładała, by weszła w jakiś nadzwyczajny stan medytacji - mimo zamkniętych oczu i próby skupienia się na otaczającej ją naturze, jej mózg nie bardzo wiedział, co się dzieje. Ale jak to, nie mieć tysiąca pomysłów na raz? To tak się w ogóle da?
Ile tak siedziała, ciężko stwierdzić, straciła rachubę. Z początku czas dłużył się jej niemiłosiernie, a myśli, zamiast skupić na otaczającym ją świecie, wędrowały dookoła zupełnie przypadkowo wygenerowanych rzeczy, które wydarzyły się w przeciągu jej życia. Przypomniał jej się moment, w którym Hitoshi wskoczył na metalowy blat stołu. Scena, gdy Raion wyciągnął z plecaka kilka kanapek w fazie zgniecenia i to, jak ochoczo poczęstowała się jedną z nich. To, jak naklejała plakaty nawołujące do akceptacji małżeństw jednopłciowych do drzew, które tak licznie porastały w Liściu - z jakiegoś powodu zdecydowała się nie używać młotka i gwoździa, zupełnie tak, jakby jej intuicja Senju podpowiadała, że drzewo czuje. Jedno ze wspomnień było wyraźne i mimo upływu czasu Rie pamiętała je tak dobrze, jakby wydarzyło się wczoraj.
Obrazek
Cofnęła się o kilkanaście lat. Znów była kilkuletnią dziewczynką z nierówno obciętymi (własnoręcznie) włosami, która korzystając z czasu wolnego od Akademii oraz ostatnich ciepłych dni przesiadywała ogrodzie. A pogoda tego dnia była przepiękna - słońce oświetlało jesienne liście, na niebie nie było ani jednej białej chmurki. Złotymi oczyma wpatrywała się taflę niewielkiego stawu, na której unosiły się pojedyncze, wysuszone liście. Nie mogła wyzbyć się wrażenia, że pomarańczowe liście przypominały jej nishikigoi, które licznie zamieszkiwały ów zbiornik wodny. Ale dlaczego liść tak bardzo kojarzył jej się ze zwierzęciem?
- Na co tak patrzysz, kochanie? - usłyszała głos, wyjątkowo przypominający ten, który należał do jej ojca.
Użyte zwierzaki
► Pokaż Spoiler
Gin'yūshijin (吟遊詩人)
GatunekRessāpanda ♂
RozmiarŚredni
Posiadane dziedzinyKarate Shōtōkan A | Fūinjutsu A | Ninjutsu S | Doton S | Katon S
Siła5 | 7
Szybkość7 | 10
Wytrzymałość5 | 8
Refleks8 | 10
Siła woli10
Kontrola Chakry10
Ilosc chakry15 000 E: - | D: - | C: 20 | B: 100 | A: 250 | S: 500
Czerwona pandka w średnim wieku. Dużo czasu spędza samemu, ale nie dlatego, że jest introwertykiem. Co to to nie. Jest poetą! Bardem! Muzykiem! Chodzi szukając inspiracji a jego piosenki są naprawdę popularne w Dolinie Kirameku. Opanował też sztukę gry na instrumentach muzycznych. Często gra w przedszkolu Ryōri i Kimitsu, a także przekonał zwierzęta w krainie, by z okazji mianowania powiernika organizować koncert, z uczestnikiem nowego powiernika jako gościa VIP. Poszedł nawet o krok dalej! Zaprasza na koncerty wszystkie osoby, które dopiero co się podpisują pod ich paktem. Jeśli jest przy tym to nie da im spokoju, a jeśli nie, to przekazuje reszcie zwierząt informację, żeby zaprosiły ich przywoływacza na jeden z jego koncertów. Zakochany w Hanie, często dedykuje jej swoje utwory. Lubi dobrą muzykę, zabawę i zwyczajny luz. Skory do pomocy i nauki, zwłaszcza, jak zaoferuje mu się duet lub nowy instrument.
Nie lubi gdy przerywa mu się granie. Potrafi wtedy stać tak... groźnie, że inni się naprawdę boją.
Nie wiadomo kiedy opanował sztuki mędrca, ale zaskoczyło to zdecydowanie wszystkich. Niektórzy uważają, że zrobił to by zaimponować pandce, do której romantycznie wzdycha. Inni zaś mają teorię, że już od dłuższego czasu był w stanie skorzystać z energii natury, jednak muzyka i pogoń za weną i miłością sprawiły, że nigdy się tym nie chwalił.
Jego najbardziej popularne utwory w Dolinie Kirameku to:
Techniki zwierzęcia
Fūinjutsu A // Kekkai Shihō Fūjin | Four-Corner Sealing Barrier // Standardowy na turę od osoby
Genjutsu E // Genjutsu Kai | Genjutsu Dissipation // Standardowy
Ninjutsu E // Bunshin no Jutsu | Clone Technique // Standardowy za klona
Ninjutsu E // Henge no Jutsu | Transformation Technique // Standardowy
Ninjutsu E // Kawarimi no Jutsu | Body Replacement Technique // Standardowy
Ninjutsu E // Ki Nobori no Shugyō | Tree Climbing Practice // Standardowy na turę
Ninjutsu E // Nawanuke no Jutsu | Rope Escape Technique // Standardowy
Ninjutsu E // Sakki | Killing Intent // ---
Ninjutsu E // Suimen Hokō no Gyō | Water Surface Walking Practice // Standardowy na turę
Ninjutsu D // Utsusemi no Jutsu | Empty Cicada Shell Technique // Standardowy na turę
Ninjutsu C // Gyaku Kuchiyose no Jutsu | Reverse Summoning Technique // Standardowy
Ninjutsu C // Kuchiyose no Jutsu | Summoning Technique // Różny
Ninjutsu A // Chakura Tensō no Jutsu | Chakra Transfer Technique // Przekazywana chakra
Doton E // Dojō Shukufuku | Blessing of the Soil // Standardowy na turę (minimum 3)
Doton C // Doton: Dochū Eigyo no Jutsu | Earth Release: Underground Projection Fish Technique // Standardowy na turę
Doton C // Doton: Doryūheki | Earth Release: Earth-Style Wall // Standardowy
Doton A // Doton: Dosekiryū | Earth Release: Earth and Stone Dragon // Standardowy
Katon E // Kaen | Flame // Standardowy
Katon E // Taiyō Sesshoku | Touch of the Sun // Standardowy na turę (minimum 3)
Katon C // Katon: Hōsenka no Jutsu | Fire Release: Phoenix Sage Fire Technique // Standardowy na 5 pocisków
Katon C // Katon: Ryūka no Jutsu | Fire Release: Dragon Fire Technique // Standardowy na turę
Katon S // ­Katon: Gōenka | Fire Style: Flame Flower
NPCGin'yūshijin
NPCTata
Obrazek
w tobie jest dość miłości, by ogrzać cały świat
i dość gniewu, by cały świat zniszczyć
aria of the soul

telepatia | słowa #9c6cb5
myśli
głos
Zasięg sensora bez pieczęci | z pieczęcią24 metry | 1000 metrów
► Pokaż Spoiler
Inna odsłona Jajko
Was it a good choice, tho? - Fabuła D | Senju Rie
► Pokaż Spoiler
ja: Don przy sprawdzaniu mojej karty postaci czytał na głos na voice historię i prawie płakał ze śmiechu.
Ja też płakałam, ale bardziej z zażenowania

Hefajstos: Przepraszam. Moje są równie słabe, też się możesz pośmiać.
Znaczy nie słabe.
Przepraszam.
Śmieszne


Obrazek
According to Eiji, I'm officially Norka's balls
Awatar użytkownika
Senju Rie
Posty: 265
Rejestracja: 28 kwie 2021, 9:32
Discord: Tora#0227
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:

Re: Kirameku Keikoku

Rie z uwagą wysłuchała wytłumaczeń Gina związanych z polityką wewnętrzną Doliny Kirameku. Skinęła głową, przyjmując wszystko do wiadomości, a następnie się uśmiechnęła, słysząc czemu bard nie będzie tam zasiadał. Wiedziała, że zapewne by wiele oddał by obronić dolinę, ale nie każdy nadaje się na lidera czy siedzenie za biurkiem. Czy łasicokształtne siedzą za biurkiem? Nie wiedziała. Widziała ich szkołę, ale kto wie, może tak faktycznie starszyzna robiła? Tak samo z lekkim uśmiechem słuchała słów, które zapewne miały ją pocieszyć. Dziewczyna jednak spojrzała na niego z lekkim uśmiechem i pokiwała przecząco głową.
-Czerpię naukę z przeszłości Gin-san. - odezwała się. -Przeszłości nie zmienię. Mogę jedynie ją objąć i przeć naprzód. - przyznała, zanim nie rozwinęła myśli. -Cieszę się, że cię poznałam. I dziękuję. - dodała po chwili, ostatnie słowo mówiąc trochę ciszej oraz uciekając wzrokiem gdzieś w bok i poprawiając swoją fryzurę, zanim nie oddała się medytacji.
Nie chciała bowiem by minstreloparda się stresowała, że wpada czerwonowłosa w depresję. Bo tak nie było. Miło jednak było, że się martwił.
Próba medytacji nigdy nie leżała w głowie Senju jako ta udana. Była zbyt chaotyczna by to mogło się udać. Próbowała skupić się na naturze, która ją otaczała, jednak wolała myśleć o innych. Bliskich i dalszych znajomych. Ba! Nawet o Dzbanoshim pomyślała przez moment. Pojawiło się także wspomnienie jej ojca. Rodzice... jak dawno ich nie widziała? Jej siostra? Nigdy nie była idealną dziedziczką Hashiramy, zawsze miała w sobie te elementy chaosu, jakby na śniadanie zamiast płatków jadła entropię. Kto wie, może podczas tego wszystkiego pewna pojedyncza łezka wzruszenia pociekłaby po jej policzku, gdy jej umysł rozgrywał to wspomnienie zupełnie tak, jakby przeniosła się te kilkanaście lat temu.
Była z ojcem na spacerze, po parku w Ukrytym Liściu. Akurat zrobili sobie chwilę przerwy i usiedli na ławce. Oczywiście... nie mogła usiąść normalnie. Usiadła frontem do oparcia i opierając o nie dłonie spoglądała na staw za ławką. Spoglądała na liście, które pływały po zbiorniku, gdy jesienna pora kazała im opuścić już rodzinne drzewo i wyruszyć na samotną podróż. Słysząc głos ojca nawet się nie odwróciła. W końcu, gdyby to nie był on jej wspomnienia robiłyby z logiki pannę lekkich obyczajów, prawda?
-W liście. - jej dziecięcy głos stanowił odpowiedź, gdy uśmiechnęła się szerzej -Czy nie wyglądają jak karpiki koi tato? - zapytała wskazując je palcem i dopiero wtedy odwracając się do rodziciela. -Są takie ładne. Jesień jest najpiękniejsza! - dodała odwracając się do nich i ponownie dając się porwać temu dziwnemu uczuciu, że liście przypominają jej zwierzęta.
Wolne i spokojne. Nie zmuszane do chodzenia do akademii shinobi.
Awatar użytkownika
Yamanaka Aiko
Posty: 477
Rejestracja: 27 kwie 2021, 4:55
Ranga: Jōnin
Ranga dodatkowa: Iryōnin
Discord: meei#6947
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Kuźnia:
Bank:

Re: Kirameku Keikoku

Przed wyruszeniem w drogę należy zebrać drużynę
GraczeSenju Rie
Posty12/
Z jakiegoś powodu medytacja uznawana była za całkiem skomplikowaną sztukę. Wymagać od umysłu, by przestał myśleć? Umysł myślał przecież cały czas, nawet pomimo ingerencji jego posiadacza. Nawet spokojnej, zrównoważonej osobie było ciężko osiągnąć taki stan. A co dopiero, gdy medytacji miała oddać się osoba, postrzegana przez wielu jako ucieleśnienie chaosu? Może... to postrzeganie było niesłuszne? A Rie potrafiła rzeczy, o które nawet sama siebie nie podejrzewała? I może to chciał udowodnić jej Bard, który w pewnym sensie był w stanie postawić się na jej miejscu, bo, z którejkolwiek strony by na to nie spojrzeć, byli w pewnych kwestiach całkiem podobni do siebie?
Wyschnięte liście opadały na taflę wody, a delikatny, ciepły wiatr poruszał nimi chaotycznie. Postać, która od złudzenia przypominała Rie jej ojca siedziała tuż obok, w pierwszej chwili nieszczególnie zainteresowana tym, co działo się na stawie. Dopiero odpowiedź córki sprawiła, że powoli odwrócił głowę w kierunku, w którym się wpatrywała.
- Karpiki? Czyż nie powinny w takim razie nurkować, zamiast unosić się na tafli wody? - zagadnął, wyraźnie niezrażony dosyć oryginalnym myśleniem córki, które daleko odbiegało od zdroworozsądkowego, jakie wymagane było u dzieci z szanowanych rodów ninja. - Matka Natura lubi przekazywać pewne sygnały, a za pomocą Jesieni mówi nam "spójrz, jak łatwe, jak zdrowe i jak piękne może być odpuszczanie" - dodał. Cokowiek Rie chciała odpowiedzieć, nie zdążyła - gdy spojrzała w kierunku ojca, jego już tam nie była. Sceneria stopniowo rozmyła się.
Obrazek
Z każdy pojedynczym oddechem z jej nosa wydobywała się para. Gdy rozejrzała się, mogła dostrzec znajome miejsce, w którym spędziła jeden z przyjemniejszych wieczorów w swoim życiu. Mimo ogromu śniegu jaki ich otaczał, nie odczuwała zimna. Właściwie, gdyby tak się nad tym zastanowić, żadnej temperatury nie odczuwała.
- Słyszałaś kiedyś, że śnieg, to tak naprawdę łupież przegigantycznych pingwinów, które podtrzymują niebo? - usłyszała do bólu znajomy głos. - A wiesz, pingwiny lubią zimno, dlatego śnieg również jest zimny - w oddali dostrzec mogła połyskujące światła oraz poruszające się malutkie sylwetki osób. Gwar i wesołość jaka panowała były jednak całkiem dobrze słyszalne.
- Wiesz, Rie-chan. Chciałem Ci powiedzieć, że... eee... noo... myślę, że masz bardzo ładną szyję. To znaczy się, to co chciałem ci powiedzieć i to co mam na myśli to, że... że, no wiesz... Cieszę się kiedy jesteś blisko, to znaczy tuż obok i też miło jest kiedy się śmiejesz i się uśmiechasz, no i w ogóle... I tak w sumie sobie myślę, że... No... Chciałbym, żebyś wiedziała, że... Wiesz, bardzo cię lubię Rie-chan - jej towarzysz umilkł, wyraźnie speszony. Tego typu wyznania nie przychodziły mu z łatwością - Bardziej niż kanapki z pasztetem
Użyte zwierzaki
► Pokaż Spoiler
Gin'yūshijin (吟遊詩人)
GatunekRessāpanda ♂
RozmiarŚredni
Posiadane dziedzinyKarate Shōtōkan A | Fūinjutsu A | Ninjutsu S | Doton S | Katon S
Siła5 | 7
Szybkość7 | 10
Wytrzymałość5 | 8
Refleks8 | 10
Siła woli10
Kontrola Chakry10
Ilosc chakry15 000 E: - | D: - | C: 20 | B: 100 | A: 250 | S: 500
Czerwona pandka w średnim wieku. Dużo czasu spędza samemu, ale nie dlatego, że jest introwertykiem. Co to to nie. Jest poetą! Bardem! Muzykiem! Chodzi szukając inspiracji a jego piosenki są naprawdę popularne w Dolinie Kirameku. Opanował też sztukę gry na instrumentach muzycznych. Często gra w przedszkolu Ryōri i Kimitsu, a także przekonał zwierzęta w krainie, by z okazji mianowania powiernika organizować koncert, z uczestnikiem nowego powiernika jako gościa VIP. Poszedł nawet o krok dalej! Zaprasza na koncerty wszystkie osoby, które dopiero co się podpisują pod ich paktem. Jeśli jest przy tym to nie da im spokoju, a jeśli nie, to przekazuje reszcie zwierząt informację, żeby zaprosiły ich przywoływacza na jeden z jego koncertów. Zakochany w Hanie, często dedykuje jej swoje utwory. Lubi dobrą muzykę, zabawę i zwyczajny luz. Skory do pomocy i nauki, zwłaszcza, jak zaoferuje mu się duet lub nowy instrument.
Nie lubi gdy przerywa mu się granie. Potrafi wtedy stać tak... groźnie, że inni się naprawdę boją.
Nie wiadomo kiedy opanował sztuki mędrca, ale zaskoczyło to zdecydowanie wszystkich. Niektórzy uważają, że zrobił to by zaimponować pandce, do której romantycznie wzdycha. Inni zaś mają teorię, że już od dłuższego czasu był w stanie skorzystać z energii natury, jednak muzyka i pogoń za weną i miłością sprawiły, że nigdy się tym nie chwalił.
Jego najbardziej popularne utwory w Dolinie Kirameku to:
Techniki zwierzęcia
Fūinjutsu A // Kekkai Shihō Fūjin | Four-Corner Sealing Barrier // Standardowy na turę od osoby
Genjutsu E // Genjutsu Kai | Genjutsu Dissipation // Standardowy
Ninjutsu E // Bunshin no Jutsu | Clone Technique // Standardowy za klona
Ninjutsu E // Henge no Jutsu | Transformation Technique // Standardowy
Ninjutsu E // Kawarimi no Jutsu | Body Replacement Technique // Standardowy
Ninjutsu E // Ki Nobori no Shugyō | Tree Climbing Practice // Standardowy na turę
Ninjutsu E // Nawanuke no Jutsu | Rope Escape Technique // Standardowy
Ninjutsu E // Sakki | Killing Intent // ---
Ninjutsu E // Suimen Hokō no Gyō | Water Surface Walking Practice // Standardowy na turę
Ninjutsu D // Utsusemi no Jutsu | Empty Cicada Shell Technique // Standardowy na turę
Ninjutsu C // Gyaku Kuchiyose no Jutsu | Reverse Summoning Technique // Standardowy
Ninjutsu C // Kuchiyose no Jutsu | Summoning Technique // Różny
Ninjutsu A // Chakura Tensō no Jutsu | Chakra Transfer Technique // Przekazywana chakra
Doton E // Dojō Shukufuku | Blessing of the Soil // Standardowy na turę (minimum 3)
Doton C // Doton: Dochū Eigyo no Jutsu | Earth Release: Underground Projection Fish Technique // Standardowy na turę
Doton C // Doton: Doryūheki | Earth Release: Earth-Style Wall // Standardowy
Doton A // Doton: Dosekiryū | Earth Release: Earth and Stone Dragon // Standardowy
Katon E // Kaen | Flame // Standardowy
Katon E // Taiyō Sesshoku | Touch of the Sun // Standardowy na turę (minimum 3)
Katon C // Katon: Hōsenka no Jutsu | Fire Release: Phoenix Sage Fire Technique // Standardowy na 5 pocisków
Katon C // Katon: Ryūka no Jutsu | Fire Release: Dragon Fire Technique // Standardowy na turę
Katon S // ­Katon: Gōenka | Fire Style: Flame Flower
NPCGin'yūshijin
NPCTata
NPCPewien blondyn, który bardzo lubi kanapki (zwłaszcza z pasztetem)
Obrazek
w tobie jest dość miłości, by ogrzać cały świat
i dość gniewu, by cały świat zniszczyć
aria of the soul

telepatia | słowa #9c6cb5
myśli
głos
Zasięg sensora bez pieczęci | z pieczęcią24 metry | 1000 metrów
► Pokaż Spoiler
Inna odsłona Jajko
Was it a good choice, tho? - Fabuła D | Senju Rie
► Pokaż Spoiler
ja: Don przy sprawdzaniu mojej karty postaci czytał na głos na voice historię i prawie płakał ze śmiechu.
Ja też płakałam, ale bardziej z zażenowania

Hefajstos: Przepraszam. Moje są równie słabe, też się możesz pośmiać.
Znaczy nie słabe.
Przepraszam.
Śmieszne


Obrazek
According to Eiji, I'm officially Norka's balls
Awatar użytkownika
Senju Rie
Posty: 265
Rejestracja: 28 kwie 2021, 9:32
Discord: Tora#0227
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:

Re: Kirameku Keikoku

Zdecydowanie Rie nie nadawała się do medytacji. Potrafiła w ciszy myśleć czy analizować, w szpitalu było to niezwykle ważne, jednak by sobie ot tak przestać myśleć? O nie nie. Było to ciężkie. Nawet jak miałoby jej to jakimś cudem wyjść, zdawało się dziwne i nienaturalne. Możliwe, że Gin chciał jej czegoś nauczyć. Tylko równie możliwe było to, że Senju była ciężkim materiałem na uczennicę. Nawet Aiko-sensei-nee-san, choć była wybitną kunoichi, która na pewno pomoże (na pewno!), była przez czerwonowłosą traktowana jak siostra. Może starsza siostra, z mądrymi słowami i większym doświadczeniem, choć wzrost mógł temu przeczyć. Ale siostra. Nie nauczyciel.
Słysząc odpowiedź ojca zachichotała rozbawiona i pokręciła twierdząco głową.
-Tak tato! I nie. - odparła z szerokim uśmiechem na twarzy. -Gdy widzą ludzi, których znają przypływają bliżej! Są bardzo inteligentne! - zauważyła to sama wielokrotnie, gdy odwiedzała rodzinny staw. Gdy przychodziła pora karmienia, niczym w wojsku, karpiki zbliżały się do powierzchni wody i do osób, które kojarzyły jako ich główni karmiciele.
Wsłuchała się też w jego następne słowa. Odpuszczanie? Heh, może odpuści sobie tę całą kulturę i dumę, którą wiele osób na nią narzucało, ze względów rodzinnych i jej pochodzenia? Taka idea mogła sprawić, że nie była najlepszym przykładem Senju. Brakowało jej dostojności pasującej do osoby, której przodek założył pierwszą osadę shinobi. Ale jej to nie przeszkadzało. Odpuściła. I to było zdrowe i piękne dla niej. Czy łatwe? Można by dywagować...
Zmiana scenerii mogła dziwić. Czyżby były to wspomnienia, które tak wariacko pędziły, próbując odgonić ją od medytacji? Możliwe. Uśmiechnęła się widząc znajomą blond postać. Rozejrzała się i wzięła głęboki wdech, wciągając zimne (wcale nie) powietrze do ust. Uśmiechnęła się do niego cwanie.
-Nie słyszałam tego. - odpowiedziała znajomemu, biorąc frytki, które wówczas ze sobą miała i się nimi zajadała, ale odpowiedź kontynuowała, gdy już przełknęła. -Słyszałam zaś natomiast, że skrzypienie śniegu to odgłos tego, jak łamiemy śnieżynkom kręgosłupy. - po czym zachichotała rozbawiona, mając w planach zaproponować mu usiąść na wzgórku śniegowym, bo co będą tak stać, prawda?
Jego wyznanie było urocze, niespodziewane. Pamiętała, jak byli blisko siebie i ich oczy się spotkały, a jej serce szybko zabiło. Lekko się zarumieniła, słuchając jego słów, zanim nie odpowiedziała wesoło, w swoim stylu:
-Też lubię jak się śmiejesz. I jak pieprzysz głupoty. - jak mogła tego w nim nie lubić, był to jeden z lepszych momentów, gdy wspólnie byli w świątyni w Kraju Dolin. -Też bardzo cię lubię Raion-chan. Bardziej niż jakiekolwiek kanapki bym mogła sobie wyobrazić. - odpowiedziała zupełnie szczerze.
Choć czy miała na myśli to, co chłopak tego pamiętnego dnia? Czy może było to bardziej pragmatyczne podejście, związane z tym, że Rie kanapkę może zrobić, a kanapka kanapki nie? Wiedziała jednak, że chłopak był kimś dla niej ważnym. I to było miłe wspomnienie. Niezwykle ciepłe, mimo zimowego dnia. I kto wie... może jej umysł powędruje dalej wyznaczonym kursem i zaraz pojawi się miłe, wiosenne wspomnienie... może z Sakura Matsuri i chłopakami z Ringo no Kuni? Nie nie! Teraz wspominała Chīsana. Jej samobójczego momentami rycerza z niezwykle dobrym sercem.
Awatar użytkownika
Yamanaka Aiko
Posty: 477
Rejestracja: 27 kwie 2021, 4:55
Ranga: Jōnin
Ranga dodatkowa: Iryōnin
Discord: meei#6947
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Kuźnia:
Bank:

Re: Kirameku Keikoku

Przed wyruszeniem w drogę należy zebrać drużynę
GraczeSenju Rie
Posty14/
Pomimo, że dookoła otaczał ich śnieg, a odzież jaką mieli na sobie sugerowała raczej ujemne temperatury, Rie nie czuła zimna. Czy to z powodu rozgrzewającej atmosfery jaka panowała pomiędzy Senju a jej towarzyszem? Czy może był inny powód, dla którego mróz nie był tak dotkliwy i przeszkadzający?
- Czy to oznacza, że powinniśmy lewitować, żeby nie krzywdzić małych śnieżynek? - rzucił jej jasnowłosy towarzysz, wyraźnie przejęty teorią dziewczyny. W końcu miał dobre serce i nie chciał niepotrzebnie krzywdzić innych, tym bardziej tak niewinnych istot jakimi były śnieżynki. - Chyba wolę teorię o łupieżu. Wiesz, wtedy nie sprawiasz nikomu bólu. A może łupież również odczuwa ból? - dodał, wyraźnie zastanawiając się nad tą kwestią. Rozsiadł się wygodnie na pagórku, nieprzejęty tym, że za moment jego ubrania przemokną. Kto by przejmował się takimi rzeczami w takim momencie?
Jego twarz znajdowała się dosłownie kilka centymetrów od twarzy Rie. Był tak blisko, że bez problemu mogła policzyć każdą, jasną rzęsę, każdy pojedynczy pieg na nosie. - Bardziej niż tosty? - spytał, przysuwając się nieco bliżej. Rozchylił delikatnie wargi, zupełnie jakby chciał powiedzieć coś jeszcze lub zrobić coś, co na zawsze wpisałoby się w pamięć ich obojga. Nie zdążył. Sceneria rozmyła się.

Obrazek
Kiedy otworzyła oczy mogła zorientować się, że znajduje się w sadzie na terenie Sakuragakure. Nie było już zimowej ciszy dookoła, a wrzawa, śmiechy i pokrzykiwania. Szybko domyśliła się, że znalazła się w samym centrum trwającego Sakura Matsuri.
-...mój ojciec zawsze powtarzał, że jeżeli nie masz nic miłego do powiedzenia, lepiej nie odzywaj się wcale. Co miesiąc obchodzimy dzień wsparcia i dobroci, podczas którego mieszkańcy gromadzą się przy jednym stole, gdzie wspólnie spożywają posiłek, rozmawiają... co prawda nie jest to tak wystawne i przepiękne święto jak Sakura Matsuri, ale wciąż, nie znam osoby która by tego nie lubiła - nawijała stojąca tuż obok niej osoba, a wzrok skierowany bezpośrednio w stronę dziewczyny mógł sugerować, że zwraca się właśnie do niej.
Użyte zwierzaki
► Pokaż Spoiler
Gin'yūshijin (吟遊詩人)
GatunekRessāpanda ♂
RozmiarŚredni
Posiadane dziedzinyKarate Shōtōkan A | Fūinjutsu A | Ninjutsu S | Doton S | Katon S
Siła5 | 7
Szybkość7 | 10
Wytrzymałość5 | 8
Refleks8 | 10
Siła woli10
Kontrola Chakry10
Ilosc chakry15 000 E: - | D: - | C: 20 | B: 100 | A: 250 | S: 500
Czerwona pandka w średnim wieku. Dużo czasu spędza samemu, ale nie dlatego, że jest introwertykiem. Co to to nie. Jest poetą! Bardem! Muzykiem! Chodzi szukając inspiracji a jego piosenki są naprawdę popularne w Dolinie Kirameku. Opanował też sztukę gry na instrumentach muzycznych. Często gra w przedszkolu Ryōri i Kimitsu, a także przekonał zwierzęta w krainie, by z okazji mianowania powiernika organizować koncert, z uczestnikiem nowego powiernika jako gościa VIP. Poszedł nawet o krok dalej! Zaprasza na koncerty wszystkie osoby, które dopiero co się podpisują pod ich paktem. Jeśli jest przy tym to nie da im spokoju, a jeśli nie, to przekazuje reszcie zwierząt informację, żeby zaprosiły ich przywoływacza na jeden z jego koncertów. Zakochany w Hanie, często dedykuje jej swoje utwory. Lubi dobrą muzykę, zabawę i zwyczajny luz. Skory do pomocy i nauki, zwłaszcza, jak zaoferuje mu się duet lub nowy instrument.
Nie lubi gdy przerywa mu się granie. Potrafi wtedy stać tak... groźnie, że inni się naprawdę boją.
Nie wiadomo kiedy opanował sztuki mędrca, ale zaskoczyło to zdecydowanie wszystkich. Niektórzy uważają, że zrobił to by zaimponować pandce, do której romantycznie wzdycha. Inni zaś mają teorię, że już od dłuższego czasu był w stanie skorzystać z energii natury, jednak muzyka i pogoń za weną i miłością sprawiły, że nigdy się tym nie chwalił.
Jego najbardziej popularne utwory w Dolinie Kirameku to:
Techniki zwierzęcia
Fūinjutsu A // Kekkai Shihō Fūjin | Four-Corner Sealing Barrier // Standardowy na turę od osoby
Genjutsu E // Genjutsu Kai | Genjutsu Dissipation // Standardowy
Ninjutsu E // Bunshin no Jutsu | Clone Technique // Standardowy za klona
Ninjutsu E // Henge no Jutsu | Transformation Technique // Standardowy
Ninjutsu E // Kawarimi no Jutsu | Body Replacement Technique // Standardowy
Ninjutsu E // Ki Nobori no Shugyō | Tree Climbing Practice // Standardowy na turę
Ninjutsu E // Nawanuke no Jutsu | Rope Escape Technique // Standardowy
Ninjutsu E // Sakki | Killing Intent // ---
Ninjutsu E // Suimen Hokō no Gyō | Water Surface Walking Practice // Standardowy na turę
Ninjutsu D // Utsusemi no Jutsu | Empty Cicada Shell Technique // Standardowy na turę
Ninjutsu C // Gyaku Kuchiyose no Jutsu | Reverse Summoning Technique // Standardowy
Ninjutsu C // Kuchiyose no Jutsu | Summoning Technique // Różny
Ninjutsu A // Chakura Tensō no Jutsu | Chakra Transfer Technique // Przekazywana chakra
Doton E // Dojō Shukufuku | Blessing of the Soil // Standardowy na turę (minimum 3)
Doton C // Doton: Dochū Eigyo no Jutsu | Earth Release: Underground Projection Fish Technique // Standardowy na turę
Doton C // Doton: Doryūheki | Earth Release: Earth-Style Wall // Standardowy
Doton A // Doton: Dosekiryū | Earth Release: Earth and Stone Dragon // Standardowy
Katon E // Kaen | Flame // Standardowy
Katon E // Taiyō Sesshoku | Touch of the Sun // Standardowy na turę (minimum 3)
Katon C // Katon: Hōsenka no Jutsu | Fire Release: Phoenix Sage Fire Technique // Standardowy na 5 pocisków
Katon C // Katon: Ryūka no Jutsu | Fire Release: Dragon Fire Technique // Standardowy na turę
Katon S // ­Katon: Gōenka | Fire Style: Flame Flower
NPCGin'yūshijin
NPCPewien blondyn, który bardzo lubi kanapki (zwłaszcza z pasztetem)
NPCKolejny blondyn
Obrazek
w tobie jest dość miłości, by ogrzać cały świat
i dość gniewu, by cały świat zniszczyć
aria of the soul

telepatia | słowa #9c6cb5
myśli
głos
Zasięg sensora bez pieczęci | z pieczęcią24 metry | 1000 metrów
► Pokaż Spoiler
Inna odsłona Jajko
Was it a good choice, tho? - Fabuła D | Senju Rie
► Pokaż Spoiler
ja: Don przy sprawdzaniu mojej karty postaci czytał na głos na voice historię i prawie płakał ze śmiechu.
Ja też płakałam, ale bardziej z zażenowania

Hefajstos: Przepraszam. Moje są równie słabe, też się możesz pośmiać.
Znaczy nie słabe.
Przepraszam.
Śmieszne


Obrazek
According to Eiji, I'm officially Norka's balls
Awatar użytkownika
Senju Rie
Posty: 265
Rejestracja: 28 kwie 2021, 9:32
Discord: Tora#0227
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:

Re: Kirameku Keikoku

Rie nie mogła nie zachichotać słysząc teoria Raiona. Zdecydowanie, były one jak zawsze zabawne i nie mogła powstrzymać śmiechu, gdy słyszała czasami to, co on mówił. Nie był to jednak śmiech pełen pogardy, lekceważenia. Był to śmiech pełen sympatii i przyjaźni skierowany w stronę blondyna. Nie odpowiedziała jednak na jego słowa, siadając obok niego na śniegu. Wysłuchała jego słów, choć się zarumieniła, lekko wycofując speszona głowę, chcąc odpowiedzieć "też", zanim sceneria znowu się nie zmieniła... Wiosenne święto było w pełni i ponownie znajome miejsce. Spojrzała na Naokiego i lekko się uśmiechnęła.
-Och, z chęcią bym chciała odwiedzić, jak tylko będę mogła. Mam nadzieję, że Aiko-sensei-nee-san, także by mogła mi towarzyszyć. Oczywiście, jeśli wioska pozwoli. - powiedziała podekscytowana, zanim nie dodała podobnym tonem -To brzmi wspaniale. To musi być cudowny kraj w takim razie, taki pozytywny i radosny! - bo faktycznie tak myślała.
Jednocześnie skończyła wybierać maskę, którą planowała sprezentować mężczyźnie, jako pamiątkę z Sakura Matsuri. Nawet się nie przejmowała pieniędzmi, gdy sięgnęła po nią. To, czy Aiko-sensei-nee-san dostrzeże ten gest - było dla niej nieważne. Może i wioska nie zwróci za ten wydatek, ale liczyło się, by biznesmeni z Ringo no Kuni mieli miłe wspomnienia z tej wizyty, prawda?
Awatar użytkownika
Yamanaka Aiko
Posty: 477
Rejestracja: 27 kwie 2021, 4:55
Ranga: Jōnin
Ranga dodatkowa: Iryōnin
Discord: meei#6947
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Kuźnia:
Bank:

Re: Kirameku Keikoku

Przed wyruszeniem w drogę należy zebrać drużynę
GraczeSenju Rie
Posty16/
Sakura Matsuri trwało w najlepsze. W Wiosce było gwarno jak nigdy dotąd, a niemal przy każdej uliczce rozstawione były różnego rodzaju stanowiska oraz stragany, na których można było dostać praktycznie wszystko - od wyjątkowych pamiątek nawiązujących bezpośrednio do święta lub też nie, oraz przekąski i smakołyki. Zewsząd dobiegała wesoła wrzawa, jednak Rie słyszała ją jakby przyciszoną i stłumioną, a wszystkie głosy zlewały się ze sobą w jedną, niezrozumiałą całość. Jedyny głos, który rozumiała bardzo wyraźnie należał do stojącego tuż obok mieszkańca Ringo no Kuni.
- W takim razie, Rie-chan, musisz odwiedzić nas jak najszybciej, gdy tylko znajdziesz na to czas - odpowiedział blondyn z wesołym, swojskim uśmiechem, który nijak pasował do poważnego biznesmena będącego na swoistej "misji dyplomatycznej". Bez cienia oporu przyjął maskę jaką kupiła oraz podarowała mu Rie; na moment oderwał wzrok od swojej rozmówczyni, z wyraźnym zachwytem obracając pamiątkę w dłoniach i przyglądając jej się. Zapanowała nienaturalna, głucha cisza; pomimo, że zewsząd otaczali ich ludzie, a ich usta poruszały się, Rie nie słyszała nic.
- Gdyby jednak nie mogła lub nie chciała... zrezygnowałabyś z tego? Wbrew swoim chęciom i potrzebom? - usłyszała głos zdecydowanie należący do Naokiego. Kiedy spojrzała na niego mogła dostrzec, że jego twarz ukryta jest za maską, którą chwilę temu samodzielnie dla niego wybrała. Dookoła zapanowała ciemność - poza sylwetką Naokiego, który stał naprzeciw niej nie widziała nic. - Co wtedy? Co wtedy zrobisz, Rie-chan?
I to, czy jego pytanie bezpośrednio dotyczyło wizyty w jego ojczyźnie było już tylko i wyłącznie jej interpretacją.
Użyte zwierzaki
► Pokaż Spoiler
Gin'yūshijin (吟遊詩人)
GatunekRessāpanda ♂
RozmiarŚredni
Posiadane dziedzinyKarate Shōtōkan A | Fūinjutsu A | Ninjutsu S | Doton S | Katon S
Siła5 | 7
Szybkość7 | 10
Wytrzymałość5 | 8
Refleks8 | 10
Siła woli10
Kontrola Chakry10
Ilosc chakry15 000 E: - | D: - | C: 20 | B: 100 | A: 250 | S: 500
Czerwona pandka w średnim wieku. Dużo czasu spędza samemu, ale nie dlatego, że jest introwertykiem. Co to to nie. Jest poetą! Bardem! Muzykiem! Chodzi szukając inspiracji a jego piosenki są naprawdę popularne w Dolinie Kirameku. Opanował też sztukę gry na instrumentach muzycznych. Często gra w przedszkolu Ryōri i Kimitsu, a także przekonał zwierzęta w krainie, by z okazji mianowania powiernika organizować koncert, z uczestnikiem nowego powiernika jako gościa VIP. Poszedł nawet o krok dalej! Zaprasza na koncerty wszystkie osoby, które dopiero co się podpisują pod ich paktem. Jeśli jest przy tym to nie da im spokoju, a jeśli nie, to przekazuje reszcie zwierząt informację, żeby zaprosiły ich przywoływacza na jeden z jego koncertów. Zakochany w Hanie, często dedykuje jej swoje utwory. Lubi dobrą muzykę, zabawę i zwyczajny luz. Skory do pomocy i nauki, zwłaszcza, jak zaoferuje mu się duet lub nowy instrument.
Nie lubi gdy przerywa mu się granie. Potrafi wtedy stać tak... groźnie, że inni się naprawdę boją.
Nie wiadomo kiedy opanował sztuki mędrca, ale zaskoczyło to zdecydowanie wszystkich. Niektórzy uważają, że zrobił to by zaimponować pandce, do której romantycznie wzdycha. Inni zaś mają teorię, że już od dłuższego czasu był w stanie skorzystać z energii natury, jednak muzyka i pogoń za weną i miłością sprawiły, że nigdy się tym nie chwalił.
Jego najbardziej popularne utwory w Dolinie Kirameku to:
Techniki zwierzęcia
Fūinjutsu A // Kekkai Shihō Fūjin | Four-Corner Sealing Barrier // Standardowy na turę od osoby
Genjutsu E // Genjutsu Kai | Genjutsu Dissipation // Standardowy
Ninjutsu E // Bunshin no Jutsu | Clone Technique // Standardowy za klona
Ninjutsu E // Henge no Jutsu | Transformation Technique // Standardowy
Ninjutsu E // Kawarimi no Jutsu | Body Replacement Technique // Standardowy
Ninjutsu E // Ki Nobori no Shugyō | Tree Climbing Practice // Standardowy na turę
Ninjutsu E // Nawanuke no Jutsu | Rope Escape Technique // Standardowy
Ninjutsu E // Sakki | Killing Intent // ---
Ninjutsu E // Suimen Hokō no Gyō | Water Surface Walking Practice // Standardowy na turę
Ninjutsu D // Utsusemi no Jutsu | Empty Cicada Shell Technique // Standardowy na turę
Ninjutsu C // Gyaku Kuchiyose no Jutsu | Reverse Summoning Technique // Standardowy
Ninjutsu C // Kuchiyose no Jutsu | Summoning Technique // Różny
Ninjutsu A // Chakura Tensō no Jutsu | Chakra Transfer Technique // Przekazywana chakra
Doton E // Dojō Shukufuku | Blessing of the Soil // Standardowy na turę (minimum 3)
Doton C // Doton: Dochū Eigyo no Jutsu | Earth Release: Underground Projection Fish Technique // Standardowy na turę
Doton C // Doton: Doryūheki | Earth Release: Earth-Style Wall // Standardowy
Doton A // Doton: Dosekiryū | Earth Release: Earth and Stone Dragon // Standardowy
Katon E // Kaen | Flame // Standardowy
Katon E // Taiyō Sesshoku | Touch of the Sun // Standardowy na turę (minimum 3)
Katon C // Katon: Hōsenka no Jutsu | Fire Release: Phoenix Sage Fire Technique // Standardowy na 5 pocisków
Katon C // Katon: Ryūka no Jutsu | Fire Release: Dragon Fire Technique // Standardowy na turę
Katon S // ­Katon: Gōenka | Fire Style: Flame Flower
NPCGin'yūshijin
NPCKolejny blondyn
Obrazek
w tobie jest dość miłości, by ogrzać cały świat
i dość gniewu, by cały świat zniszczyć
aria of the soul

telepatia | słowa #9c6cb5
myśli
głos
Zasięg sensora bez pieczęci | z pieczęcią24 metry | 1000 metrów
► Pokaż Spoiler
Inna odsłona Jajko
Was it a good choice, tho? - Fabuła D | Senju Rie
► Pokaż Spoiler
ja: Don przy sprawdzaniu mojej karty postaci czytał na głos na voice historię i prawie płakał ze śmiechu.
Ja też płakałam, ale bardziej z zażenowania

Hefajstos: Przepraszam. Moje są równie słabe, też się możesz pośmiać.
Znaczy nie słabe.
Przepraszam.
Śmieszne


Obrazek
According to Eiji, I'm officially Norka's balls
Awatar użytkownika
Senju Rie
Posty: 265
Rejestracja: 28 kwie 2021, 9:32
Discord: Tora#0227
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:

Re: Kirameku Keikoku

Rie, w swoistym kalejdoskopie wspomnień zdawała się kompletnie zapomnieć o tym, od czego się on zaczął. Od próby myślenia o niczym, od próby medytacji. Teraz była szczęśliwa w odgrywaniu przeszłości, możliwe, że nawet w pełni nie orientując się w pewnych zmianach, które mogły dziać się przed jej zmianami. Niezależnie od tego - zawsze pozostawała swoją otwartą, szczerą sobą. Rozmawiając z Naokim nie mogła się nie uśmiechać i nie skinąć głową na jego zaproszenie. Zdecydowanie, Kraj Jabłek brzmiał cudownie. I sceneria w pełni się zmieniła, jakby nabierając pewnych cech horroru oraz powagi. Zamrugała kilkakrotnie, spoglądając na rozmówcę i przechylając głowę, jakby nie rozumiejąc w pełni pytania.
-Powiedziałam, że odwiedzę gdy będę mogła. Gdybym nie mogła, zwyczajnie odłożyłabym to na później. - powiedziała lekko się uśmiechając. -Już od kilku lat walczę dla Ichiro i Ikochiego, kilka misji uniemożliwiających mi wyjazd do przyjaciół to żadna przeszkoda. - dodała szczerze, możliwe, że całkowicie nie rozumiejąc podprogowego pytania, jakie tam padło czy też może swoistej podniosłości tej sceny. -Nie bój się Naoki-san, na pewno się jeszcze spotkamy. - rzuciła jeszcze i cicho się zaśmiała, chcąc dodać mu otuchy i by trochę się rozluźnił.
Awatar użytkownika
Yamanaka Aiko
Posty: 477
Rejestracja: 27 kwie 2021, 4:55
Ranga: Jōnin
Ranga dodatkowa: Iryōnin
Discord: meei#6947
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Kuźnia:
Bank:

Re: Kirameku Keikoku

Przed wyruszeniem w drogę należy zebrać drużynę
GraczeSenju Rie
Posty18/
Kalejdoskop wspomnień trwał. Czy poszczególne sceny były w jakiś sposób istotne dla niej i kształtujące jej obecną osobowość oraz zachowanie, ciężko było to stwierdzić w tym momencie. Pozornie wydawały się dosyć błahe i nieszczególnie istotne - ot, rozmowa z tatą. Później romantyczne spotkanie z przyjacielem lub kimś więcej w odosobnionym miejscu, na sam koniec rozmowa z nowopoznanym mieszkańcem Ringo no Kuni, która potoczyła się w nieco dziwnym i odmiennym od poprzednich zdarzeń kierunku.
- Niektórych rzeczy nie da się odłożyć na później - odpowiedział filozoficznie, głosem nienaturalnie spokojnym i poważnym. Przez ten ułamek sekundy Naoki nie brzmiał jak on i pewnie w końcu uświadomiłaby sobie, że coś jest nie tak, gdyby miała więcej czasu. Niestety, i tym razem jej go zwyczajnie zabrakło.
Ostre światło przebijało się przez otaczającą ją ciemność powoli, acz zdecydowanie. Promienie bieli oświetliły jej oczy i sprawiły, że odruchowo musiała je przymknąć. Na swej skórze ponownie czuła ciepło, a do jej uszu dobiegał dźwięk płynącego nieopodal, niewielkiego strumyka. Atmosfera miejsca w jakim ponownie się znalazła daleka była od tajemniczości i spokoju, jakie wcześniej tu panowały. Co więcej, polana nie przypominała tej polany, w którą zaprowadził ją Gin - wyglądała tak, jakby przeszło przez nią bardzo silne tornado. Liczne gałęzie zostały zerwane, niektóre z mniej wytrzymałych drzew złamały się w pół, a te silniejsze, które zdołały ustać, nosiły ślady przecięć, zupełnie jakby ktoś zamachnął się w ich kierunku czymś ostrym.
- WYTRZYMAJ! Nie trać koncentracji! Ani się waż ją utracić! - usłyszała bardzo zdecydowany, wręcz rozkazujący głos Gina, który zdecydowanie nie wyglądał na tak rozluźnionego i swobodnego jak wcześniej, gdy siedział na drzewie i nucił jedną z wymyślonych przez siebie samego przyśpiewkę. Senju czuła przypływ nieznanej dotąd energii - coś zdawało się rozpalać ją od środka, wręcz gotowało się i wrzało, niczym wypełniony po brzegi garnek postawiony na dużym ogniu.
Użyte zwierzaki
► Pokaż Spoiler
Gin'yūshijin (吟遊詩人)
GatunekRessāpanda ♂
RozmiarŚredni
Posiadane dziedzinyKarate Shōtōkan A | Fūinjutsu A | Ninjutsu S | Doton S | Katon S
Siła5 | 7
Szybkość7 | 10
Wytrzymałość5 | 8
Refleks8 | 10
Siła woli10
Kontrola Chakry10
Ilosc chakry15 000 E: - | D: - | C: 20 | B: 100 | A: 250 | S: 500
Czerwona pandka w średnim wieku. Dużo czasu spędza samemu, ale nie dlatego, że jest introwertykiem. Co to to nie. Jest poetą! Bardem! Muzykiem! Chodzi szukając inspiracji a jego piosenki są naprawdę popularne w Dolinie Kirameku. Opanował też sztukę gry na instrumentach muzycznych. Często gra w przedszkolu Ryōri i Kimitsu, a także przekonał zwierzęta w krainie, by z okazji mianowania powiernika organizować koncert, z uczestnikiem nowego powiernika jako gościa VIP. Poszedł nawet o krok dalej! Zaprasza na koncerty wszystkie osoby, które dopiero co się podpisują pod ich paktem. Jeśli jest przy tym to nie da im spokoju, a jeśli nie, to przekazuje reszcie zwierząt informację, żeby zaprosiły ich przywoływacza na jeden z jego koncertów. Zakochany w Hanie, często dedykuje jej swoje utwory. Lubi dobrą muzykę, zabawę i zwyczajny luz. Skory do pomocy i nauki, zwłaszcza, jak zaoferuje mu się duet lub nowy instrument.
Nie lubi gdy przerywa mu się granie. Potrafi wtedy stać tak... groźnie, że inni się naprawdę boją.
Nie wiadomo kiedy opanował sztuki mędrca, ale zaskoczyło to zdecydowanie wszystkich. Niektórzy uważają, że zrobił to by zaimponować pandce, do której romantycznie wzdycha. Inni zaś mają teorię, że już od dłuższego czasu był w stanie skorzystać z energii natury, jednak muzyka i pogoń za weną i miłością sprawiły, że nigdy się tym nie chwalił.
Jego najbardziej popularne utwory w Dolinie Kirameku to:
Techniki zwierzęcia
Fūinjutsu A // Kekkai Shihō Fūjin | Four-Corner Sealing Barrier // Standardowy na turę od osoby
Genjutsu E // Genjutsu Kai | Genjutsu Dissipation // Standardowy
Ninjutsu E // Bunshin no Jutsu | Clone Technique // Standardowy za klona
Ninjutsu E // Henge no Jutsu | Transformation Technique // Standardowy
Ninjutsu E // Kawarimi no Jutsu | Body Replacement Technique // Standardowy
Ninjutsu E // Ki Nobori no Shugyō | Tree Climbing Practice // Standardowy na turę
Ninjutsu E // Nawanuke no Jutsu | Rope Escape Technique // Standardowy
Ninjutsu E // Sakki | Killing Intent // ---
Ninjutsu E // Suimen Hokō no Gyō | Water Surface Walking Practice // Standardowy na turę
Ninjutsu D // Utsusemi no Jutsu | Empty Cicada Shell Technique // Standardowy na turę
Ninjutsu C // Gyaku Kuchiyose no Jutsu | Reverse Summoning Technique // Standardowy
Ninjutsu C // Kuchiyose no Jutsu | Summoning Technique // Różny
Ninjutsu A // Chakura Tensō no Jutsu | Chakra Transfer Technique // Przekazywana chakra
Doton E // Dojō Shukufuku | Blessing of the Soil // Standardowy na turę (minimum 3)
Doton C // Doton: Dochū Eigyo no Jutsu | Earth Release: Underground Projection Fish Technique // Standardowy na turę
Doton C // Doton: Doryūheki | Earth Release: Earth-Style Wall // Standardowy
Doton A // Doton: Dosekiryū | Earth Release: Earth and Stone Dragon // Standardowy
Katon E // Kaen | Flame // Standardowy
Katon E // Taiyō Sesshoku | Touch of the Sun // Standardowy na turę (minimum 3)
Katon C // Katon: Hōsenka no Jutsu | Fire Release: Phoenix Sage Fire Technique // Standardowy na 5 pocisków
Katon C // Katon: Ryūka no Jutsu | Fire Release: Dragon Fire Technique // Standardowy na turę
Katon S // ­Katon: Gōenka | Fire Style: Flame Flower
NPCGin'yūshijin
NPCKolejny blondyn
dodatkoweOpisz sobie ładnie w tym pościku wygląd sage-Rie
Obrazek
w tobie jest dość miłości, by ogrzać cały świat
i dość gniewu, by cały świat zniszczyć
aria of the soul

telepatia | słowa #9c6cb5
myśli
głos
Zasięg sensora bez pieczęci | z pieczęcią24 metry | 1000 metrów
► Pokaż Spoiler
Inna odsłona Jajko
Was it a good choice, tho? - Fabuła D | Senju Rie
► Pokaż Spoiler
ja: Don przy sprawdzaniu mojej karty postaci czytał na głos na voice historię i prawie płakał ze śmiechu.
Ja też płakałam, ale bardziej z zażenowania

Hefajstos: Przepraszam. Moje są równie słabe, też się możesz pośmiać.
Znaczy nie słabe.
Przepraszam.
Śmieszne


Obrazek
According to Eiji, I'm officially Norka's balls
Awatar użytkownika
Senju Rie
Posty: 265
Rejestracja: 28 kwie 2021, 9:32
Discord: Tora#0227
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:

Re: Kirameku Keikoku

Niezwykle irytujące było to, jak wiele chciałaby odpowiedzieć i jak niewiele mogła. A przynajmniej tak by pewnie było, gdyby faktycznie się tym przejmowała. Nie robiła jednak tego, będąc być może "ponad to", poprzez zwyczajne pozytywne samopoczucie. I choć Naoki nie brzmiał kompletnie jak on pod sam koniec, czerwonowłosa uśmiechnęła się pogodnie, acz lekko smutno, znając odpowiedź na to pytanie... bo w sumie sam je podał, prawda? Jeśli by nie mogła, to jak miałaby tego dokonać? Smutny fakt, ale jakże prawdziwy. Jeśli nie mogłaby ich odłożyć, a nie dałoby się walczyć o spełnienie czegoś w przyszłości, to zwyczajnie... nie mogła. I była w stanie to zaakceptować, że nie zawsze ma się to, co się chce. Gdyby tak było, Senju Nagatoki wciąż by żył, a Konoha wciąż by istniała. Zwyczajnie... czasami trzeba zaakceptować fakty i z bliznami po przeszłości przeć naprzód. Taką osobą była też Rie.
Gdy jednak zdawała się wrócić do rzeczywistości czuła... coś innego. Miejsce było inne, smutne wręcz, zranione i nie wiedziała dlaczego. Ona sama zaś? Jakby jej wnętrze rozpalał ogień, którego nie widziała. Zacisnęła zęby z bólu i zamknęła na powrót oczy. Jej ciało wypełnione było tajemniczą, wręcz bolesną energią, której w chwili obecnej nie chciała. Gotowała się od środka i czuła, że musiała w jakiś sposób temu zapobiec. Tylko jak? Jedyna idea, jaka jej przyszła do głowy to próba schłodzenia się przy pomocy swojej własnej chakry. Idea była dość prosta, niczym wykorzystanie Uwolnienia Wody, które wszak jako członkini klanu Senju znała. Chciała rozprowadzić swoją chakrę niczym przy Susuru Izumi, by jej organizm skontrował tę dziwną, potężną energię. W końcu jak lepiej zwalczać ogień, jak nie wodą? Musiała się schłodzić... opanować, tak? Tak?! Nie mogła panikować, ale była przestraszona. Strach jednak w żaden sposób nie pomoże. Wiedziała to.
~Aiko-san na pewno pomoże...~ pomyślała swoją własną mantrę, próbując swoją własną energią i analogią do Suitonu skontrować ten "wrzątek", który ją wypełniał.
W chwili obecnej nawet nie wiedziała, że jej ciało uległo przemianie, dziwnej, tajemniczej i takiej, której sama nie rozumiała. Jej włosy stały się białe, gdzie na końcówkach przechodziły w delikatną, cieniowaną, acz ciepłą zieleń. Podobnie jej oczy lśniły zielenią, a jej uszy się wydłużyły i zaostrzyły, niczym u jakiejś fantastycznej postaci. Źrenice także zmieniły kształt niczym w białawą, czteroramienną gwiazdę z delikatnymi nutami złota i zieleni, które wybijały się na tle jej jasnych, trawiastych wręcz. Jej wygląd przypominał teraz jakąś mityczną istotę, ni to elfki z książki fantasy, ni to nimfy leśnej, gdzie jeszcze niektórzy mogliby w tej formie dostrzegać pewien większy mistycyzm. Jednak Rie? Rie się wyglądem by tak nie przejmowała. Nie, kiedy próbowała opanować żar obecny w jej ciele.
Chakra10 000 - 3? (Susuru Izumi) = 9 997
Wykorzystane techniki
► Pokaż Spoiler | Techniki
Susuru Izumi | Sip of Spring泉啜る
KlasyfikacjaSuiton, Transformacja Natury
Pieczęcie---
KosztStandardowy na turę (minimum 3)
ZasięgNa siebie
WymaganiaSuiton D
Ninja jest w stanie w niewielkim stopniu nawodnić cały organizm. Poprzez ostrożne kumulowanie chakry wody w ciele, możliwe jest jego odpowiednie nawilżeniem. W ciężkich warunkach pozbawionych wody pitnej pozwala na dłuższe wytrwanie bez zasobów tejże. Jeżeli zwykły człowiek jest w stanie wytrwać bez wody około pięć dni, osoba pomagająca sobie tą techniką da radę przeżyć dziesięć. Wszelakie negatywne skutki odwodnienia są widoczne później, jednak ta sama nie jest w stanie całkowicie ich zniwelować. Im gorsze warunki, z jakimi zmaga się dana osoba, tym technika traci na wydajności. Utrzymując z kimś kontakt fizyczny możliwe jest użycie techniki na ów osobie bądź nawet przedmiocie. Niemożliwe jest jednak wykorzystywanie jej do nawadniania jednocześnie siebie i drugiej osoby/obiektu. Płacąc potrójny koszt na turę ninja jest w stanie nawodnić się się na znacznie dłuższy czas. Technika staje się tak samo skuteczna podczas ekstremalnych warunkach pogodowych, jak w przypadku tych łagodniejszych. Nie chroni jednak całkowicie przed skutkami ubocznymi odwodnienia.
Ostatnio zmieniony 25 sie 2023, 23:23 przez Tora, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Yamanaka Aiko
Posty: 477
Rejestracja: 27 kwie 2021, 4:55
Ranga: Jōnin
Ranga dodatkowa: Iryōnin
Discord: meei#6947
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Kuźnia:
Bank:

Re: Kirameku Keikoku

Przed wyruszeniem w drogę należy zebrać drużynę
GraczeSenju Rie
Posty19/
Mimo zastosowania prostej techniki Uwolnienia Wody, którą znał każdy kto w posługiwał się tym żywiołem nawet w podstawowym stopniu, żar jaki rozpalał ją od środka nie ustawał. Nie wzmagał się, jednak nie zmniejszał też swojej siły - był, czuła go boleśnie. Natura dookoła zdawała się bezdźwięcznie pulsować, niczym serce o przyspieszonym, regularnym rytmie.
- Nie walcz z tym! - rozbrzmiał donośny głos Gina. Musiała mu zaufać. W końcu... mówiła, że mu ufa, prawda? A on, jako zwierzę które już dawno posiadło umiejętność władania chakrą natury miał w tej kwestii pewną wprawę. - Oswój się z tym uczuciem. Przygarnij je! Pozwól, żeby dotarło do każdej komórki twojego ciała! - mówił, a jego głos na moment zadrżał. Nie spuszczał z przyjaciółki wzroku - był gotów wkroczyć do akcji, gdyby ta zdecydowała się jednak zignorować jego polecenia i walczyć z uczuciem, które uderzyło ją tak gwałtownie i boleśnie.
Gorąc, który wcześniej było palący i bolesny, stopniowo stawał się możliwy do zniesienia. Powoli docierał do każdego fragmentu jej ciała i choć daleko mu było do przyjemnego ciepła jaki roznosił się wokół ogniska, tak nie był już tak nieznośny, a ona stopniowo mogła się do niego przyzwyczaić. Mogła rozluźnić zaciśnięte powieki, dostrzegając wtedy jak diametralne i zadziwiające zmiany zaszły w jej aparycji. Ogniście czerwone włosy zastąpiła burza bujnych, jasnych pasem. Oczy stały się zielone i tylko w niektórych miejscach przebijało odcieniem złota, typowym dla tych, które wcześniej posiadała.
- Nie walcz z tym...- powtórzył powoli Gin, a jego oddech był ciężki i sugerować mógł zmęczenie. Uśmiech, jaki mimo zmęczenia malował się na jego pyszczku sugerował również inną rzecz - osiągnęli to, co mieli osiągnąć. Patrząc na to, jak wyglądało otoczenie dookoła dziewczyny, bez problemu mogła domyślić się, że i on nie miał łatwego zadania. Niebo nad nimi lada moment miało się ściemnić - tak więc jego zadanie trwało dłużej, niż mogliby się tego pspodziewać. Nie zagłębiał się jednak w szczegóły, bo te nie wydawały mu się w chwili obecnej istotne. Osiągnęli cel.
- Udało Ci się - odezwał się - Wyczułaś chakrę, jaka cię otaczała i przyswoiłaś ją. Wiem, że to trudne i bolesne, ale z czasem nauczysz się ją kontrolować na tyle, że przemiana będzie przychodziła znacznie szybciej i prościej. Bez trudu. Dobra robota, Rie-chan - dodał.
Pierwsza przemiana udała się Rie zaskakująco szybko. Niestety, senjutsu było na tyle skomplikowaną umiejętnością, że chodzenie po wodzie, które w trakcie nauki trzeba było ćwiczyć wielokrotnie nim w końcu udało się nie wpaść do jeziora wydawało się być bułką z masłem - nic dziwnego zatem, że mimo zmiany wyglądu która miała ścisły związek z przyswojeniem chakry natury, Rie potrzebowała czasu, by opanować w pełni nową umiejętność. Czasu, który Gin był w stanie jej poświęcić. Na pytania odpowiadał jej cierpliwie i wyczerpująco, wyraźnie zachwycony postępami dziewczyny.
Użyte zwierzaki
► Pokaż Spoiler
Gin'yūshijin (吟遊詩人)
GatunekRessāpanda ♂
RozmiarŚredni
Posiadane dziedzinyKarate Shōtōkan A | Fūinjutsu A | Ninjutsu S | Doton S | Katon S
Siła5 | 7
Szybkość7 | 10
Wytrzymałość5 | 8
Refleks8 | 10
Siła woli10
Kontrola Chakry10
Ilosc chakry15 000 E: - | D: - | C: 20 | B: 100 | A: 250 | S: 500
Czerwona pandka w średnim wieku. Dużo czasu spędza samemu, ale nie dlatego, że jest introwertykiem. Co to to nie. Jest poetą! Bardem! Muzykiem! Chodzi szukając inspiracji a jego piosenki są naprawdę popularne w Dolinie Kirameku. Opanował też sztukę gry na instrumentach muzycznych. Często gra w przedszkolu Ryōri i Kimitsu, a także przekonał zwierzęta w krainie, by z okazji mianowania powiernika organizować koncert, z uczestnikiem nowego powiernika jako gościa VIP. Poszedł nawet o krok dalej! Zaprasza na koncerty wszystkie osoby, które dopiero co się podpisują pod ich paktem. Jeśli jest przy tym to nie da im spokoju, a jeśli nie, to przekazuje reszcie zwierząt informację, żeby zaprosiły ich przywoływacza na jeden z jego koncertów. Zakochany w Hanie, często dedykuje jej swoje utwory. Lubi dobrą muzykę, zabawę i zwyczajny luz. Skory do pomocy i nauki, zwłaszcza, jak zaoferuje mu się duet lub nowy instrument.
Nie lubi gdy przerywa mu się granie. Potrafi wtedy stać tak... groźnie, że inni się naprawdę boją.
Nie wiadomo kiedy opanował sztuki mędrca, ale zaskoczyło to zdecydowanie wszystkich. Niektórzy uważają, że zrobił to by zaimponować pandce, do której romantycznie wzdycha. Inni zaś mają teorię, że już od dłuższego czasu był w stanie skorzystać z energii natury, jednak muzyka i pogoń za weną i miłością sprawiły, że nigdy się tym nie chwalił.
Jego najbardziej popularne utwory w Dolinie Kirameku to:
Techniki zwierzęcia
Fūinjutsu A // Kekkai Shihō Fūjin | Four-Corner Sealing Barrier // Standardowy na turę od osoby
Genjutsu E // Genjutsu Kai | Genjutsu Dissipation // Standardowy
Ninjutsu E // Bunshin no Jutsu | Clone Technique // Standardowy za klona
Ninjutsu E // Henge no Jutsu | Transformation Technique // Standardowy
Ninjutsu E // Kawarimi no Jutsu | Body Replacement Technique // Standardowy
Ninjutsu E // Ki Nobori no Shugyō | Tree Climbing Practice // Standardowy na turę
Ninjutsu E // Nawanuke no Jutsu | Rope Escape Technique // Standardowy
Ninjutsu E // Sakki | Killing Intent // ---
Ninjutsu E // Suimen Hokō no Gyō | Water Surface Walking Practice // Standardowy na turę
Ninjutsu D // Utsusemi no Jutsu | Empty Cicada Shell Technique // Standardowy na turę
Ninjutsu C // Gyaku Kuchiyose no Jutsu | Reverse Summoning Technique // Standardowy
Ninjutsu C // Kuchiyose no Jutsu | Summoning Technique // Różny
Ninjutsu A // Chakura Tensō no Jutsu | Chakra Transfer Technique // Przekazywana chakra
Doton E // Dojō Shukufuku | Blessing of the Soil // Standardowy na turę (minimum 3)
Doton C // Doton: Dochū Eigyo no Jutsu | Earth Release: Underground Projection Fish Technique // Standardowy na turę
Doton C // Doton: Doryūheki | Earth Release: Earth-Style Wall // Standardowy
Doton A // Doton: Dosekiryū | Earth Release: Earth and Stone Dragon // Standardowy
Katon E // Kaen | Flame // Standardowy
Katon E // Taiyō Sesshoku | Touch of the Sun // Standardowy na turę (minimum 3)
Katon C // Katon: Hōsenka no Jutsu | Fire Release: Phoenix Sage Fire Technique // Standardowy na 5 pocisków
Katon C // Katon: Ryūka no Jutsu | Fire Release: Dragon Fire Technique // Standardowy na turę
Katon S // ­Katon: Gōenka | Fire Style: Flame Flower
NPCGin'yūshijin
dodatkoweW pościku opisz ogólnikowo treningi senjutsu z Ginem, najlepiej na przestrzeni pewnego okresu czasu
Ostatnio zmieniony 26 sie 2023, 0:10 przez Yamanaka Aiko, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
w tobie jest dość miłości, by ogrzać cały świat
i dość gniewu, by cały świat zniszczyć
aria of the soul

telepatia | słowa #9c6cb5
myśli
głos
Zasięg sensora bez pieczęci | z pieczęcią24 metry | 1000 metrów
► Pokaż Spoiler
Inna odsłona Jajko
Was it a good choice, tho? - Fabuła D | Senju Rie
► Pokaż Spoiler
ja: Don przy sprawdzaniu mojej karty postaci czytał na głos na voice historię i prawie płakał ze śmiechu.
Ja też płakałam, ale bardziej z zażenowania

Hefajstos: Przepraszam. Moje są równie słabe, też się możesz pośmiać.
Znaczy nie słabe.
Przepraszam.
Śmieszne


Obrazek
According to Eiji, I'm officially Norka's balls
Awatar użytkownika
Senju Rie
Posty: 265
Rejestracja: 28 kwie 2021, 9:32
Discord: Tora#0227
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:

Re: Kirameku Keikoku

Ból i energia, która w niej dosłownie wrzała był nie do zniesienia. Zaciśnięte zęby, gdyby pomiędzy nimi znajdowała się warga, zapewne już by krwawiła, gdy czerwonowłosa (już niezbyt) próbowała nad tym zapanować w jedyny sposób, w jaki logika jej pozwalała nad nią samą zapanować, jednak wkrótce usłyszała krzyk Gina. Miała z tym nie walczyć? To... to bolało! Chciała się kłócić, bo kto w końcu chce być ugotowany od środka żywcem, jednak czy jej muzyczny towarzysz by ją oszukał? Zacisnęła mocniej powieki, gdyż zębów już nie mogła i próbowała się przyzwyczaić do bólu, do wrzenia, niejako uodpornić chociaż na tyle, by następnie, zgodnie z poleceniem rozdysponować ten cały żar równomiernie po jej organizmie. Niczym wytrawna kucharka, która dba o to, by potrawa uzyskała równomierne ciepło. A kucharką była niezłą, co pewien konkurs z kuzynem Kazesrage jej potwierdził. I wkrótce faktycznie, słowa barda przynosiły owoce, gdy to nieznośne, wręcz przerażające uczucie stopniowo łagodniało, pozwalając jej poluźnić zarówno ścisk szczęki, jak i powiek. A gdy już się uspokoiła i otworzyła oczy - mogła zaczerpnąć głębszego oddechu pełnego ulgi. Dopiero potem ponownie rozejrzała się po okolicy, gdy pojedynczy biały kosmyk włosów opadł jej na twarz, wskazując zmianę w jej wyglądzie. Ciche "huh" wydobyło się z jej ust i wstała ociężale choć... zaskakująco lekko. Podeszła do strumyka nieopodal i przykucnęła, dopiero w jego wodnym odbiciu widząc pełen zakres zmian. Uniosła dłoń i zdziwiona dotknęła swoją twarz, swoje uszy.
-G-gin-san? O co... o co chodzi? - zapytała niepewnie, wręcz przerażona i ze smutkiem patrząc po okolicy -I... co się tu stało? - wskazała na zniszczenia, które w tym miejscu były, oczekując od pandziego towarzysza jakichś informacji zwrotnych.
I te informacje wkrótce otrzymała, skinąwszy głową, acz wciąż niezbyt wiedząc co w praktyce wyczuła. Po prostu zamknęła oczy i zaczęła wspominać, prawda? I miejsce to... bolało ją co się z nim stało. Praktycznie jej pierwsza przemiana poszła w Uwolnienie Drewna, gdzie próbowała zaleczyć rany tego tajemniczego zagajnika, by to specjalne dla Gina miejsce nie skończyło zniszczone jak jej dom w Kraju Ognia. Przy pomocy swojej chakry, być może wspartej energią natury, pomagała, a przynajmniej próbowała, drzewom się zagoić, wypuścić w miejsce złamanych gałęzi nowe, a w miejsce wyrwanych - stworzyć nowe. Nawet powstrzymała się od swoich klasycznych, jesiennych odcieni, by miejsce to było jak najbardziej bliskie "oryginałowi".
A potem? Potem ciężki trening. Oczywiście, że zamęczyła minstrela istnym potokiem pytań, chcąc w pełni zrozumieć to co się stało i co to dla niej oznaczało. Wiedziała, że będzie potrzebować wielu treningów, przez wiele dni. Jednak nie mogła ot tak zniknąć z Sakury, o czym mu powiedziała. Umówili się więc, że gdy będzie miała dzień wolny - to go przywoła, a ten zabierze ją na trening. Ludzie w szpitalu w końcu także potrzebowali pomocy, a ona była częścią sił zbrojnych - nawet jak się tak nie zachowywała. Mając więc plan działania... zaczęła ćwiczyć. Wręcz do wieczora ponownie ćwiczyła z Ginem koncentrację, medytację oraz wchłanianie energii, gdzie przy jej "pierwszej próbie" nawet nie wiedziała jak to zrobiła. Obudziła się przemieniona, a gdy ta gotująca się w niej moc wyparowała - jej wygląd wrócił do normy. Jeśli jednak będzie chciała to powtórzyć... będzie musiała ćwiczyć. W praktyce, znajomość tego uczucia pomogła jej tego samego dnia jeszcze wyczuć tę energię, ale nie powtórzyć tego fenomenu. Może podświadomie obawiała się tego, jak może się to skończyć? Jednak w nadchodzących dniach powoli przychodziło jej to coraz bardziej naturalnie i razem z pandą rudą mogła zacząć trening technik i zdolności, które z tym się wiązały, zapewne dopiero wówczas w pełni rozumiejąc jak potężnym darem była nauka od Gina. Chciała więc spędzić z nim coraz więcej czasu, by móc mu wynagrodzić jego dobro. Może... może z tą mocą faktycznie nie doprowadzi do kolejnej tragedii? Z tą motywacją kontynuowała trening, ale także pozwoliła sobie, jeśli tylko jej zwierzęcy towarzysz by miał na to ochotę, w przerwie ponownie odwiedzić inne zwierzęta w Kirameku. To też byli jej towarzysze... jej rodzina. Nie mogła zwyczajnie wziąć ich łaski i wsparcia i nie oddać niczego od siebie. Więc by to zrobiła. Czy to pomagając Ryōri z dzieciakami czy w gotowaniu, czy jeszcze w jakiś inny sposób. Trening, czas z Ginem, czas z łasicokształtnymi i powrót do Ukrytej Wiśni. Tak jej życie wyglądało. I pewnie będzie chciała by tak wyglądało, nawet po zakończeniu formalnych ćwiczeń Trybu i Technik Mędrca.
Awatar użytkownika
Yamanaka Aiko
Posty: 477
Rejestracja: 27 kwie 2021, 4:55
Ranga: Jōnin
Ranga dodatkowa: Iryōnin
Discord: meei#6947
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Kuźnia:
Bank:

Re: Kirameku Keikoku

Przed wyruszeniem w drogę należy zebrać drużynę
GraczeSenju Rie
Posty21/20
Uczucie ciepła, jakie stopniowo rozchodziło się po całym ciele dziewczyny nie opuszczało jej, gdy ta podeszła do strumyka, dostrzegając jak ogromne zmiany zaszły w jej aparycji. W pierwszej chwili mogły wydawać się przytłaczające - jej wygląd diametralnie różnił się od poprzedniego.
- Przyswojenie energii natury skutkuje zmianą w wyglądzie - wyjaśnił Gin, niemal wchodząc w słowo swojej uczennicy. - To kwestia mocno indywidualna, dlatego nie mówiłem Ci o niej wcześniej, bo tak naprawdę nie wiedzieliśmy, czy w twoim przypadku to będzie kilka fantazyjnych wzorów na twarzy, zmiana kształtu tęczówki czy... coś takiego - wskazał łapkami na czerwonobiałowłosą. - Nie przejmuj się, ta zmiana utrzymuje się tak długo, jak chakra natury krąży w twoim organizmie, więc gdy tylko wyparuje, wszystko wróci do normy - dodał szybko, chcąc tym samym uspokoić Rie. Nie potrafił jednak powstrzymać uśmiechu - Wyglądasz zupełnie jak Mori no Kamisama. To będzie idealny temat na kolejną pieśń! Historia Mori no Kamisama, Strażniczki Lasu, władającej Uwolnieniem Drewna, Obrończyni strapionych fauny i flory, które cierpią przez nieszanujących ich ludzi...
Panda wytłumaczyła również Rie, że to co wydarzyło się dookoła było efektem próby opanowania chakry natury, której Rie nie była świadoma - bowiem w ciągu całego procesu pozostawała w głębokiej medytacji. - Niektórzy nie dają rady nad nią zapanować, a wtedy stają się skamieniałym posągiem - dodał. Opanowanie chakry natury dawało ogrom możliwości - okupionym bardzo dużym ryzykiem stania się kamienną rzeźbą. Nie wtrącał się, gdy za pomocą zdolności klanowej dziewczyna próbowała naprawić nieświadomie wyrządzone szkody. Mori no Kamisama - przeszło mu tylko przez myśl gdy widział jak Rie pomaga drzewom wypuścić nowe gałązki lub leczyła te, które dało się jeszcze uratować.
Odwiedzali się regularnie, a ich spotkania w głównej mierze polegały na treningach, okupionych bólem i potem. Każdy trening stopniowo zbliżał ją do celu, a ona gołym okiem dostrzegała progres, jaki w niej zachodził. Czas oraz poświęcenie pozwoliły dziewczynie osiągnąć to, na czym szczególnie jej zależało - opanowanie chakry senjutsu na tyle, by można było z robić z niej większy użytek i by nie ulatniała zbyt szybko, nim dziewczyna zdąży złożyć dłonie do pieczęci techniki. Poza samymi treningami, stała się regularnym gościem w Dolinie i gdy tylko pozwalał jej na to czas, przebywała z jej mieszkańcami. Ryōri nie mogła przepuścić okazji, by po każdym treningu wynagrodzić trud dziewczyny solidnym, pożywnym posiłkiem. Wieść, że zdołała opanować chakrę natury dosyć szybko rozeszła się po całym Kirameku - otrzymała ogrom gratulacji oraz ciekawskich pytań, zwłaszcza od dzieciaków z przedszkola.
Użyte zwierzaki
► Pokaż Spoiler
Gin'yūshijin (吟遊詩人)
GatunekRessāpanda ♂
RozmiarŚredni
Posiadane dziedzinyKarate Shōtōkan A | Fūinjutsu A | Ninjutsu S | Doton S | Katon S
Siła5 | 7
Szybkość7 | 10
Wytrzymałość5 | 8
Refleks8 | 10
Siła woli10
Kontrola Chakry10
Ilosc chakry15 000 E: - | D: - | C: 20 | B: 100 | A: 250 | S: 500
Czerwona pandka w średnim wieku. Dużo czasu spędza samemu, ale nie dlatego, że jest introwertykiem. Co to to nie. Jest poetą! Bardem! Muzykiem! Chodzi szukając inspiracji a jego piosenki są naprawdę popularne w Dolinie Kirameku. Opanował też sztukę gry na instrumentach muzycznych. Często gra w przedszkolu Ryōri i Kimitsu, a także przekonał zwierzęta w krainie, by z okazji mianowania powiernika organizować koncert, z uczestnikiem nowego powiernika jako gościa VIP. Poszedł nawet o krok dalej! Zaprasza na koncerty wszystkie osoby, które dopiero co się podpisują pod ich paktem. Jeśli jest przy tym to nie da im spokoju, a jeśli nie, to przekazuje reszcie zwierząt informację, żeby zaprosiły ich przywoływacza na jeden z jego koncertów. Zakochany w Hanie, często dedykuje jej swoje utwory. Lubi dobrą muzykę, zabawę i zwyczajny luz. Skory do pomocy i nauki, zwłaszcza, jak zaoferuje mu się duet lub nowy instrument.
Nie lubi gdy przerywa mu się granie. Potrafi wtedy stać tak... groźnie, że inni się naprawdę boją.
Nie wiadomo kiedy opanował sztuki mędrca, ale zaskoczyło to zdecydowanie wszystkich. Niektórzy uważają, że zrobił to by zaimponować pandce, do której romantycznie wzdycha. Inni zaś mają teorię, że już od dłuższego czasu był w stanie skorzystać z energii natury, jednak muzyka i pogoń za weną i miłością sprawiły, że nigdy się tym nie chwalił.
Jego najbardziej popularne utwory w Dolinie Kirameku to:
Techniki zwierzęcia
Fūinjutsu A // Kekkai Shihō Fūjin | Four-Corner Sealing Barrier // Standardowy na turę od osoby
Genjutsu E // Genjutsu Kai | Genjutsu Dissipation // Standardowy
Ninjutsu E // Bunshin no Jutsu | Clone Technique // Standardowy za klona
Ninjutsu E // Henge no Jutsu | Transformation Technique // Standardowy
Ninjutsu E // Kawarimi no Jutsu | Body Replacement Technique // Standardowy
Ninjutsu E // Ki Nobori no Shugyō | Tree Climbing Practice // Standardowy na turę
Ninjutsu E // Nawanuke no Jutsu | Rope Escape Technique // Standardowy
Ninjutsu E // Sakki | Killing Intent // ---
Ninjutsu E // Suimen Hokō no Gyō | Water Surface Walking Practice // Standardowy na turę
Ninjutsu D // Utsusemi no Jutsu | Empty Cicada Shell Technique // Standardowy na turę
Ninjutsu C // Gyaku Kuchiyose no Jutsu | Reverse Summoning Technique // Standardowy
Ninjutsu C // Kuchiyose no Jutsu | Summoning Technique // Różny
Ninjutsu A // Chakura Tensō no Jutsu | Chakra Transfer Technique // Przekazywana chakra
Doton E // Dojō Shukufuku | Blessing of the Soil // Standardowy na turę (minimum 3)
Doton C // Doton: Dochū Eigyo no Jutsu | Earth Release: Underground Projection Fish Technique // Standardowy na turę
Doton C // Doton: Doryūheki | Earth Release: Earth-Style Wall // Standardowy
Doton A // Doton: Dosekiryū | Earth Release: Earth and Stone Dragon // Standardowy
Katon E // Kaen | Flame // Standardowy
Katon E // Taiyō Sesshoku | Touch of the Sun // Standardowy na turę (minimum 3)
Katon C // Katon: Hōsenka no Jutsu | Fire Release: Phoenix Sage Fire Technique // Standardowy na 5 pocisków
Katon C // Katon: Ryūka no Jutsu | Fire Release: Dragon Fire Technique // Standardowy na turę
Katon S // ­Katon: Gōenka | Fire Style: Flame Flower
NPCGin'yūshijin
Nagrody
Senju Rie - Wspomaganie Senjutsu

Po konsultacji z Norką - fabuła do rozliczenia za PB
dodatkoweNie musisz robić ZT
Ostatnio zmieniony 27 sie 2023, 20:00 przez Yamanaka Aiko, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
w tobie jest dość miłości, by ogrzać cały świat
i dość gniewu, by cały świat zniszczyć
aria of the soul

telepatia | słowa #9c6cb5
myśli
głos
Zasięg sensora bez pieczęci | z pieczęcią24 metry | 1000 metrów
► Pokaż Spoiler
Inna odsłona Jajko
Was it a good choice, tho? - Fabuła D | Senju Rie
► Pokaż Spoiler
ja: Don przy sprawdzaniu mojej karty postaci czytał na głos na voice historię i prawie płakał ze śmiechu.
Ja też płakałam, ale bardziej z zażenowania

Hefajstos: Przepraszam. Moje są równie słabe, też się możesz pośmiać.
Znaczy nie słabe.
Przepraszam.
Śmieszne


Obrazek
According to Eiji, I'm officially Norka's balls
ODPOWIEDZ

Wróć do „Krainy Zwierząt”