• Ogłoszenia
  •  
    Aktualności fabularne
    Obecna pora roku: Wiosna 164r.

    Poniżej znajdują się ostatnie wydarzenia oraz ważniejsze ogłoszenia. Są one często opatrzone datą dodania, przy czym najświeższe informacje umieszczone są na samym początku listy.

    24.04.2024 - podsumowanie wydarzenia wioskowego w Sakuragakure. Więcej informacji w najnowszych aktualnościach fabularnych.
    Kącik Nowego GraczaSamouczek Wzór Karty Postaci AtrybutyRozwój postaci i koszty chakry Atuty Klany i organizacje Informacje o świecie Handbook
    Powyższe tematy powinny zawierać wystarczająco informacji, by móc bez przeszkód napisać Kartę Postaci i rozpocząć grę. W przypadku dalszych niejasności, zapraszamy do kontaktu zarówno na chatboxie, przez wiadomości prywatne oraz przez nasz serwer Discord.
    Administracja
    Pingwinek Chaosu
    Główny Administrator
    Norka
    Główna Mistrzyni Fabularna
    Hefajstos
    Główny Moderator Kuźni
    Tora
    Główny Moderator Technik

    W przypadku jakichkolwiek pytań bądź uwag, powyższe osoby zajmują się wyszczególnionymi w ich tytułach zagadnieniami. Pomocą służy również cała kadra forum, wraz z moderatorami. Zapraszamy również do dołączenia do forumowego Discorda.
    Kadra Sakura no HanaDiscord Sakura no Hana
     

Spa "Subarashi" - Senju Akinori i Kaguya Kaede

Miejsce, w którym możemy rozegrać wydarzenia pomiędzy postaciami, które stały się w przeszłości.

Moderator: Mistrzowie fabularni

Awatar użytkownika
Senju Akinori
Posty: 67
Rejestracja: 05 paź 2023, 21:25
Ranga: Muryō no ninja
Ranga dodatkowa: ex-Kapitan ANBU
Ranga dodatkowa: Oinin
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Techniki:
Bank:

Spa "Subarashi" - Senju Akinori i Kaguya Kaede

Czas akcji: Zima, 164 rok
Miejsce akcji: Spa "Subarashi" w Yu no Kuni na Starym Kontynencie
Dodatkowe: Wątek jest kontynuacją walentynkowego spotkania.



Post zawiera elementy 18+, jeśli więc nie jest to dla ciebie to zrezygnuj z dalszego czytania. Chociaż pewnie będziesz żałować.



Nie ma co mówić, że ta relacja była zdecydowanym powiewem świeżości w świecie Senju. Jej życie wypełnione było ludźmi, a może raczej pustką po ludziach, którą to zastąpiły głosy w głowie. Uśpiła się na wszelkie potrzeby poza odbudowaniem swojej straconej wioski i dumy. Przy Kaede czuła się inaczej czuła, że w tych pozornie pustych pocałunkach i namiętnościach odnajdowała część siebie. Część, którą straciła, albo do której nigdy nie chciała się przyznać. Pamięta jak słyszała kiedyś, że jeśli pozwoli zapanować swoim namiętnościom nad sobą to stanie się niewolnikiem tych pragnień. Do dupy z takimi mędrcami! Cała ta dyscyplina, prowadzenie życia według wskazówek udzielanych przez społeczeństwo, wyrzekanie się najgłębszych, zwierzęcych, pragnień - ludzie nie wiedzieli, co tracili! Zresztą, czy można było te pragnienia nazywać zwierzęcymi? Przecież zwierzęta zaspokajają się tylko na tyle, żeby przeżyć. Nie ma u nich miejsca na marnowanie energii na zbyteczną aktywność - nawet gdy chodziło o prokreację. Ale ona? Ona właśnie robiła coś zupełnie przeciwnego od zwierząt. "Marnowała" swoją energię na cielesne obcowanie, które w żadnym stopniu nie mogło dostarczyć jej potomstwa. Z punktu widzenia czerwonookiej to inni byli zwierzyną, a nie ona. Robiła, to na co miała ochotę i czuła się z tym dobrze. I to bardzo dobrze. Lepiej być nie mogło.
Kaede nie protestowała, choć było po niej widać, że pragnęła spotkać się jeszcze bliżej, intymniej. Mimo wszystko zaufała Senju, nawet jeśli nie powinno się tego robić. Tym razem jednak Akinori zeszła ze swojej zwyczajowej ścieżki bycia wiecznym szpiegiem, wiecznym narzędziem zemsty. W tym momencie była tylko i aż sobą. Z dziką satysfakcją prowadziła Kaede tam, gdzie czekała na nich kolejna seria doznań. Nawet lekki chłód, który spotkał je w momencie wyjścia z łaźni nie ostudziła zapału czerwonookiej. Bez zbędnych ceregieli ustawiła Kaguyę obok miejsca do masażu i składając bardzo mokry pocałunek na ustach zaczęła układać ją na macie. Nie omieszkała się z pożądaniem przyjrzeć pośladkom i talii fiołkowej pani. Nie zdjęła jej w dalszym ciągu jednak improwizowanej opaski z oczu - jeszcze nie na to była pora.
Zapaliła świeczkę pod olejkiem, żeby go ogrzać, a w międzyczasie zajęła się jeżdżeniem po ciele towarzyszki paznokciami. Lekko, delikatnie, tak żeby mogła wywołać dreszcze. Przy okazji planowała poznać wrażliwe punkty kobiety, które będzie mogła wykorzystać przy masażu. Wiedząc, że olejek potrzebuje jeszcze krótkiej chwili zaczęła składać pocałunki na szyji, plecach i pośladkach zanim przejechała palcami po wewnętrznej stronie uda Kaede delikatnie tylko muskając palcem pewne miejsce pomiędzy nogami. Następnie wzięła w ręce naczynie z ciepłym olejkiem, który rozlała w odpowiedniej ilości zaczynając od górnej części pleców aż do najniższego ich punktu. Następnie usiadła nad pośladkami Kaede pozwalając, żeby ich tyłki się spotkały. Bez przedłużania zaczęła rozcierać olejek po ciele Kaede nie zapominając o wrażliwych punktach, które wcześniej starała się czule odnaleźć. Z czasem schodziła rękami coraz niżej, aż musiała wreszcie zjechać z tyłka Kaede na jej nogi, żeby zacząć masować seksowny tyłek, na który oczywiście wcześniej wylała kolejną część gorącego olejku. Ręce czarnowłosej coraz częściej schodziły w dużo bardziej prywatne części Kaede, żeby po chwili się wyprostować. Fiołkowa zapewne musiała czuć jak w tym czasie Akinori ociera się o jej nogi sobą zostawiając mokry ślad. Nie był to jednak koniec przygody, a dopiero jej początek. Celem Akinori nie było danie masażu życia, choć zapewne musiał być choć trochę przyjemny. Otóż Seigi wylała na swoje piersi kolejną część olejku zauważając, że ten jest niesamowicie ciepły i lepki. Potem zgięła się mocno tak  że Kaede musiała czuć jej naolejowane piersi na tyle nóg. Po chwili Akinori zaczęła sunąć swoim ciałem w górę, a po drodze językiem "przypadkiem" zachaczyła o bardziej wrażliwe części ciała pomagając sobie rękami, żeby ułatwić dostęp. Sunęła coraz wyżej, aż wreszcie dotarła swoimi ustami nad ucho walentynki, które również "ucałowała" swoim językiem. Na tym jednak nie było końca, bo wciąż wiła się po niej przez kilka minut, żeby potem dać jej znać, że pora się odwrócić na plecy, a gdy tylko ta wykonała poleceni natychmiast zaczęłaby pracować językiem tam, gdzie światło dziennie rzadko dociera.
Ostatnio zmieniony 28 mar 2024, 0:01 przez Senju Akinori, łącznie zmieniany 1 raz.
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich.
Awatar użytkownika
Kaguya Kaede
Posty: 713
Rejestracja: 02 cze 2021, 22:23
Ranga: Genin
Discord: hanialke
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Spa "Subarashi" - Senju Akinori i Kaguya Kaede

Post zawiera elementy +18, ostrzegam dla spokojności mej duszy. Czytacie na własną odpowiedzialność. Eiji, to nie temat dla dzieci, ić stąd.

Życie Kaede zdecydowanie ostatnimi czasy w większy bądź mniejszy sposób kręciło się wokół cielesności – i nie chodziło tutaj o bardzo intensywny trening Hachimona. Nie było jednak co się dziwić, skoro pragnęła zostać członkinią haremu Hanakage, musiała wykazywać się odpowiednimi… umiejętnościami, których jakiś czas temu nie posiadała. To dzięki Yugiri wiele rzeczy się nauczyła, odkrywała siebie i jednocześnie pokonywała pewne wewnętrzne demony. Jeszcze ze rok temu, jakikolwiek dotyk nie będący czystym spuszczaniem komuś wpierdolu nie wchodził w ogóle w grę… Kto by się spodziewał, że pewnego dnia z własnej, nieprzymuszonej woli postanowi oddać się czynnościom, które nie miały innego celu, a zwykła w świecie przyjemność? Zdecydowanie nie było to najbardziej optymalne zużywanie cennych zasobów energii, które mogłyby zostać zużyte chociażby na trening. W tej chwili Kaguya miała to jednak gdzieś. Liczyła się ta rozkosz i piękna nieznajoma, z którą jej dzisiejszą noc przyjdzie spędzić.
Bycie pozbawioną wzorku sprawiało, że reszta zmysłów Kaede się wyostrzyła… a pewien miała nadzwyczajnie czuły, w postaci dotyku. Nim dłoń Seigi ją zdążyła musnąć, to już to czuła na swojej skórze. Nie opierała się, dając się prowadzić, jednakże to nie oznaczała, że była w pełni uległa. Co to, to nie. Kaguya zamierzała pokazywać swojej towarzyszce, że to że teraz daje jej trochę „podominować” nie oznaczało, że to będzie miało cały czas miejsce. Gdy Senju złożyła pocałunek na jej ustach, Kae oddała go z równą namiętnością, wpraszając się językiem do ust kobiety, zapraszając go do wspólnego tańca. Na koniec, przygryzła lekko wargę czarnowłosej, uśmiechając się przy tym zawadiacko. Nawet jeśli nie było widać wyrazu fiołkowo-miodowych oczu Kaguyi, to bez wątpienia teraz po jej głowie nie chodziły grzeczne rzeczy.
Kaede skupiła się w pełni na doznaniach, które oferowała jej Seigi. Rozluźniający zapach olejku, ciepłe dłonie towarzyszki muskające jej ciało… brakowało tylko jeszcze jakiejś muzyki w tle i byłoby wręcz idealnie. Choć może pomruki zadowolenia Kaguyi mogły się do takowej zaliczać? Czarnowłosa mogła się łatwo zorientować, że Kae miała swoistą słabość do pocałunków składanych na szyi, bowiem wtedy mruczała nieco bardziej, czy nawet na chwilę zatrzymywała oddech. Gdy łapki Seigi zaś „przypadkiem” zahaczyły o najbardziej newralgiczne miejsce, Kaede poczuła jak po całym jej ciele przechodzi dreszcz. Zdecydowanie była… chętna na więcej, ku temu nie było żadnych wątpliwości. I po głowie chodziło jej wiele różnych myśli, co ona zrobi z Seigi, gdy już się do niej dobierze… a co jak co, miała kilka sztuczek w swoim arsenale, które zamierzała wykorzystać.
Och... – wymsknęło się jej, gdy Seigi na niej usiadła, a ciepły olejek został rozsmarowany po jej skórze. To zdecydowanie było przyjemne, jednak Kaede czuła coraz większe napięcie w niej narastające, jakby ten cały masaż był swoistym… droczeniem się z nią. Bardzo przyjemnym, ale nie zaspakajających tego, czego jej ciało w tej chwili pragnęło.
Gdy ich usta ponownie się złączyły w pocałunku, Kaede nie mogła nie skorzystać z okazji, by na ślepo, instynktownie znaleźć piersi Seigi, by te ująć swoje dłonie i ścisnąć, czy nawet trochę masować, rozcierając po nich cały olejek. Może była i na dole, ale związane oczy nie oznaczały związanych rąk, więc nimi zamierzała trochę popracować. Podczas gdy usta Kae muskały te Seigi, łapki podróżowały po ciele towarzyszki, by w pewnym momencie wylądować na dole jej tyłka, lekko zahaczając o bardziej czułe sfery. Też chciała się trochę podroczyć, dać skosztować swojej partnerce tej samej trucizny, którą w tej chwili Kaguya była karmiona.
Po pocałunku zaś? Odwróciła się grzecznie na plecki, dając jej pracować językiem, akompaniując Seigi przy tym westchnieniami, pomrukami czy nawet cichymi pojękiwaniami zadowolenia.
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Retrospekcje”