• Ogłoszenia
  •  
    Aktualności fabularne
    Obecna pora roku: Wiosna 164r.

    Poniżej znajdują się ostatnie wydarzenia oraz ważniejsze ogłoszenia. Są one często opatrzone datą dodania, przy czym najświeższe informacje umieszczone są na samym początku listy.

    24.04.2024 - podsumowanie wydarzenia wioskowego w Sakuragakure. Więcej informacji w najnowszych aktualnościach fabularnych.
    Kącik Nowego GraczaSamouczek Wzór Karty Postaci AtrybutyRozwój postaci i koszty chakry Atuty Klany i organizacje Informacje o świecie Handbook
    Powyższe tematy powinny zawierać wystarczająco informacji, by móc bez przeszkód napisać Kartę Postaci i rozpocząć grę. W przypadku dalszych niejasności, zapraszamy do kontaktu zarówno na chatboxie, przez wiadomości prywatne oraz przez nasz serwer Discord.
    Administracja
    Pingwinek Chaosu
    Główny Administrator
    Norka
    Główna Mistrzyni Fabularna
    Hefajstos
    Główny Moderator Kuźni
    Tora
    Główny Moderator Technik

    W przypadku jakichkolwiek pytań bądź uwag, powyższe osoby zajmują się wyszczególnionymi w ich tytułach zagadnieniami. Pomocą służy również cała kadra forum, wraz z moderatorami. Zapraszamy również do dołączenia do forumowego Discorda.
    Kadra Sakura no HanaDiscord Sakura no Hana
     

Krwisty Las

Kwiecisty kraj, który jest dość sporym kontrastem co do faktycznej sytuacji tam. Najłatwiej nazwać Hana no Kuni krajem rebeliantów, złodziei, bandytów, piratów i tego pokroju osób. Może z tego powodu, tak łatwo było założyć tam Hanagakure mimo braku zgody Daimyō. Hana no Kuni leży w południowej części Nowego Kontynentu i nie należy do miejsc, przez które ludzie często się przemieszczają. Dominują wyżyny wraz z terenami bardziej górzystymi - jedynie na południu da się znaleźć miejsca bardziej równinne. Nawet fani tego typu terenów jednak nie mogą nazwać kraju wartym zwiedzania - szczególnie, kiedy weźmie się pod uwagę jego temperaturę. Ciężko tam o ciepłe lato. W większej części kraju nawet wtedy trzeba nosić ze sobą jakiś ocieplany płaszcz czy kurtkę. Zimy potrafią być na tyle srogie, że podróżnicy górscy potrafią zamarznąć na śmierć, jeżeli nie znajdą dobrego schronienia przed śnieżycą. Niestety, roślinność na terenach Hana no Kuni jest bardzo niewielka. A raczej, znaleźć można tonę martwych drzew, krzewów i kwiatów. Flora przedstawia tam wręcz nieustanną walkę. Rośliny starające się wyrosnąć i upiększyć krainę, szybko umierają przez ów klimat.
Awatar użytkownika
Jelonek
Posty: 1153
Rejestracja: 26 kwie 2021, 21:38
Ranga dodatkowa: Daimyo
Discord: Fuyue#3535
Karta Postaci:

Re: Krwisty Las

Tam gdzie bogowie poprowadzą... - Arc II: W sidłach chaosu­
WydarzenieWIECZNA PRZYGODA
UczestnikKaguya Kaede
Tura1/? (78/?)
Nim to do starcia miało dojść, więcej pytań pojawiło się ze strony dziewczyny. Nic dziwnego zresztą. Skoro to już miało się walczyć z krzesłem, najlepiej było być na nie jak najlepiej przygotowanym. I tak jak definitywnie Mai nie zdawała się kobietą zbyt chętną, do odpowiadania na takie pytania i raczej preferowała działania tak... niechętnie bo niechętnie, ale odpowiedziała Kaede.
- Nie widziałam, by tyczyło się cudzej krwi, tak długo jak własną Cię nie zrani. Im wyższa brama za to, tym szybsza jesteś. Nie masz szans na pozwolenie sobie działać bez 6 bramy. A broń... wielkie ostrze, tyle wiem. Artefakt wyciągnięty z jakiejś świątyni. - stwierdziła wzruszając ramionami, no bo to czego nie wiedziała, tego nie wiedziała. Nie przypomni sobie nagle czegoś, czego to nie wie. Nie mniej, nie odganiała Kaede kompletnie z pytaniami to też jeżeli ta jakieś miała, chyba dalej by odpowiedziała. Pewnie był limit jest cierpliwości, ale jednak.

Też, był moment kiedy to musiały przejść do treningu. Odpalenie czwartej bramy nie było już dla niej problemem, to też przeszła do treningu piątej. Otworzenie jej? No, teoretycznie nie było takie skomplikowane. Tak samo jak wcześniej, tylko brama jeszcze była nieruszona. Pierwsze otwarcie zawsze najtrudniejsze, potem się naoliwi. To też, nie wpadła od razu w piąta bramę. Skupiła tą chakrę w brzuchu i naparła na bramę starając się zmusić ją do otwarcia. Ta jednak... no, była ewidentnie uparta. Nie chciała tak po prostu ulec pod zwykłym naciskiem, nawet jak tej chakry faktycznie Kaede wyrzuciła w nią dużo. Stała, niczym zabarykadowane wrota i... chyba trochę inaczej musiała podejść do jej otwarcia, niż po prostu naciskiem. Mai za to czekała, patrząc na nią oczekującym wzrokiem.
Stany
Kaede: 8 500, czwarta brama aktywna
Lista NPC
Wcielenie Jelenia
Moderator Fabularny | Moderator Techniczny | Miły człek jakiego można pytać o rzeczy i pomoc | Hidden Admin
Prowadzone wątki 6/4 [aktywne wątki]
  • Za tym co odległe - Kamaboko Gonpachiro, Sabataya Shuten & Mirai Akane
  • Tam gdzie bogowie poprowadzą... - Kaguya Kaede
  • Bliźniacze zabawy - Kasane Mitsuki & Kasane Kirara
  • Ranny ptaszek - Uzumaki Chiyo & Fuuka
  • Gorycz zemsty - Inuzuka Nana
  • The Inquisitor's Journey - Ichijou Michiru
Awatar użytkownika
Kaguya Kaede
Posty: 713
Rejestracja: 02 cze 2021, 22:23
Ranga: Genin
Discord: hanialke
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Krwisty Las

Posiadanie pytań było w chwili obecnej dla Kaede dosyć naturalne. Właśnie została wciągnięta, trochę wbrew swojej woli, w walkę z samym Krzesłem Chaosu, a to nie było byle co. Chciała zwiększyć swoją szansę na przetrwanie, więc nie widziała nic dziwnego, że chciała się zarówno o Azakim, jak i smoku czegoś dowiedzieć. I tak jak Mai postanowiła być na tyle miła, żeby odpowiedzieć na nurtujące ją pytania, jednakże nie wydawała się jakoś bardzo skłonna do dalszych rozmów, więc Kaguya nie zamierzała dalej jej cierpliwości testować, przytakując tylko głową na temat tego, że przyjęła do wiadomości. Nie było to może wystarczające, ale musiała jakoś z tym żyć i mieć nadzieję, że dzięki temu szanse na przeżycie tych pojedynków wzrastało. Nadal uważała, że to była wręcz samobójcza misja i ciężko było jej uwierzyć, że rzeczywiście miała jakieś szanse. Przecież jeszcze nie tak dawno miała ogromny problem żeby pokonać Odę. I tak jak stała się od tamtego momentu silniejsza, tak… to nie była siła pozwalająca na walkę z jednym z najpotężniejszych ludzi w wiosce, nawet w akompaniamencie Mai i Nai… a chociaż w ocenie samej Kae. Nie żeby miała jakąś inną opcję. Trzeba było mieć więc nadzieję, że los się do niej uśmiechnie...
Koniec jednak było gadania i zamartwiania się nad czymś, na czym zupełnie nie miała kontroli, trzeba było się skupić na treningu… I jak zawsze, otwieranie po raz pierwszy bramy było problematyczne. Pomimo sporej ilości chakry, którą Kaede włożyła w naparcie na bramę, to ta nawet nie drgnęła. I niby miała doświadczenie z poprzednich, a jednak jak zawsze było tak samo. Biednemu to zawsze piach w oczy i nie mogło chociaż pójść po jej myśli? Życie wtedy byłoby za piękne i proste. Kaede było naprawdę bardzo daleko do mistrza kontroli chakry, przez co ogarnianie czegokolwiek w własnym układzie chakry było… problematyczne. Jeśli jednak stały nacisk nie pomagał w otwarciu, spróbowałaby trochę innej metody – zrobić z chakry swoisty taran, który raz po raz miał uderzać w bramę, zmuszając do otwarcia. Z początku używała nieco mniejszej ilości chakry, chcąc zobaczyć, czy ten sposób miał prawo zadziałać – nawet jeśli było to za mało, żeby ją otworzyć, to chociaż powinna czuć, czy ta metoda miała prawo sukcesu. Gdyby widziała, że chakrowy taran działa, jednakże potrzebuje trochę więcej pierdolnięcia, to po prostu zwiększałaby stopniowo ilość używanej do tego chakry.
Gdyby zaś w końcu udało się tę nieszczęsną bramę otworzyć, to nie czekałaby zbyt długo, zamierzając po prostu ruszyć do działania, z całej siły wybić się z nóg i skrócić dystans, który był pomiędzy nią i Mai, tak by wprowadzić uderzeni z całej siły z lewej ręki w brzuch kobiety, korzystając z impetu jej obecnej szybkości. Na tym jednak by nie poprzestała, dokładając do tego prawego sierpowego. Jeśli chodziło o potencjalną obronę, to głównie mimo wszystko stawiała na swoją wytrzymałość oraz wzmocnione kości, nie zamierzając zbytnio skracać dystansu, zamiast tego co najwyżej się odchylić zbić cios i wyprowadzić kontrę – a w ostateczności przyjąć na gardę.
Chakra 8500 - ??? (5 brama)
Zregenerowana Chakra5 / 6 750
Specjalizacja i SenninShikotsumayaku
► Pokaż Spoiler | Atuty
Przyśpieszone składanie pieczęciAtut nabyty
Pieczęci w swoim zamyśle mają tylko uprościć korzystanie z chakry i jej koncentrowanie. Oznacza to, że odpowiednio utalentowane osoby są w stanie zmniejszyć ilość pieczęci potrzebnych do użycia jutsu. Osoby z tym atutem są w stanie zredukować ilość potrzebnych pieczęci do wykonania jutsu o 33%. Jeśli postać ponadto posiada specjalizacją bądź sennina w danej dziedzinie może zredukować ilość pieczęci do 50%. Ilość pieczęci po ich redukcji jest zaokrąglana w górę. Nie ma możliwości całkowitego pominięcia pieczęci. Działa to analogicznie także w przypadku technik, które nie posiadają pieczęci, ale czas kumulacji chakry jest równy złożeniu x pieczęci. W tym przypadku atut ten redukuje czas kumulacji chakry.
Ulepszony zmysł: DotykAtut nabyty
Atut wielokrotnego wyboru. Oznacza to, że postać ma bardziej wyczulony wybrany zmysł. Atut ten ściśle współpracuje z Refleksem, znacząco zwiększając jego możliwości. Jeżeli atrybut ten umożliwia np. dostrzeżenie szczegółu z dwudziestu metrów - posiadacze tego atutu ze zmysłem wzroku ten sam szczegół dostrzegą z dwukrotnie większej odległości itd. Analogicznie, jeśli wzmocniony zmysł wykrywa coś z dystansu dwudziestu metrów - osoby z wyższą wartością atrybuty Refleks wykryją coś z dalszego dystansu. Wyróżnia się pięć zmysłów:
  1. Dotyk - wzmocnienie tego zmysłu sprawia, że użytkownik jest w stanie wykryć najdrobniejsze zmiany w fakturze zarówno przedmiotów, jak i osób. Ba! Nawet nie musi dotykać ich bezpośrednio dłonią - jakakolwiek część ciała jest w stanie to wykryć, także najdrobniejszy impuls. W trakcie walki, pozwala także odczuć, jak ataki wypływają na ciało i elementy pancerza przeciwnika, przez co dłuższa, analityczna walka, może takiej osobie dostarczyć cennych informacji o słabych punktach, a receptory na skórze wykryją nawet najdrobniejszą zmianę temperatury - także tę nienaturalną, wywołaną np. jakimś jutsu.
► Pokaż Spoiler | Styl walki
Itamiken | The Fist of Pain痛みの拳
KlasyfikacjaTaijutsu, Styl Walki
Wymagania---
Sposób walki wręcz opracowany tylko i wyłącznie dla jednego celu: pokonywaniu przeciwników, sprawiając im zarówno podczas bitwy, jak i po niej, jak największy ból. Użytkownik tego stylu nie przejmuje się czymś takim jak honorowe zagrania, dbanie o własne dobro czy bycie "moralnie" poprawnym. Nie jest on też skupiony na bezpośrednim zabiciu przeciwnika, a unieszkodliwieniu go. Odebraniu mu broni, połamaniu rąk, wydłubaniu oczu, pobiciu do nieprzytomności... mówi się, że szybkie zabicie kogoś jest skazą dla tego stylu, z racji że krótko cierpiał. Z powodu tego podejścia, w większej ilości przypadków, walki z użytkownikami Itamiken są długie, a dla ofiar ciągną się w nieskończoność i potrafią być mentalnie męczące.

Styl ten opiera się na zadaniu przeciwnikowi jak największego bólu i sprawienie, by trwał on jak najdłużej. Bardzo często bazuje on na potężnych kopnięciach i uderzeniach pięścią. Z tego powodu potrzebna jest do niego siła oraz wytrzymałość. Siła zdolna łamać kości przeciwników bez problemów oraz wytrzymałość, aby móc je łamać przez jak najdłuższy czas. Dodatkowo potrzebna jest do tego precyzja, z racji że bolesne uderzenie jednak jej wymaga. Użytkownik tego stylu porzuca w większym stopniu uniki, na rzecz ciągłego ataku oraz wywarcia presji na swoim przeciwniku. Pokazania, że nie musi się bronić, i że mogą przetrwać wszystko, co rzuci się w ich stronę. Jest to kolejny powód, dla którego bardzo ważna jest dla nich wytrzymałość.

Posiadając rangę B Itamiken nabieramy większą wiedzę o tym, w jakich miejscach ciosy są faktycznie bolesne. Łatwiej jest nam wtedy je trafić, znając do nich jak najlepszą trasę.
Posiadając rangę A Itamiken użytkownik ma wystarczające doświadczenie, aby zwykłe ciosy jakie wykonuje sprawiały większy ból. Nawet kiedy ktoś uderzy w to samo miejsce z taką samą siłą, cios użytkownika Itamiken zaboli znacznie bardziej przez specyficzność tego stylu. Nie oznacza to jednak, że zadane obrażenia są większe. Zwyczajnie bardziej je "czuć".
Posiadając rangę S Itamiken oraz Wytrzymałość 9 użytkownik stylu zapomina wręcz o czymś takim jak ból oraz ograniczenia własnego ciała podczas używania stylu. Skupiony jest na tym, by zadać jeszcze większe obrażenia, nieważne jakim kosztem. Porozrywane mięśnie w ręce, czy nawet poważnie złamana kość? Dalej będzie w stanie wyprowadzić uderzenie jakby nic a nic go nie bolało. To jakie konsekwencje ta akcja przyniesie, jest jednak kompletnie inną kwestią.
Posiadając Specjalizację w Taijutsu podczas wyprowadzania ataków rękoma czy nogami Siła postaci jest liczona jak o 1 poziom wyższa niż normalnie. Bonus ten nie jest uwzględniany przy innych akcjach niż czysty atak, więc nie wlicza się przy podnoszeniu obiektów czy ludzi, przy siłowaniu się itp. Nie łączy się z podobnymi bonusami z innych stylów walki.
► Pokaż Spoiler | Techniki
Higanbana no mai | Dance of the spider lily 彼岸花の舞­
KlasyfikacjaShikotsumayaku
PieczęcieBrak, czas kumulacji chakry wynosi tyle co złożenie sześciu pieczęci
KosztRóżny
ZasięgNa siebie
WymaganiaSiła 7, Wytrzymałość 7
DodatkoweTechnika kosztuje 15PT
Większość technik klanu Kaguya skupia się na tworzeniu nowych kości, bądź wyciąganiu takowych z organizmu. Higanbana no mai wpływa jednak na oryginalny szkielet użytkownika poprzez modyfikację jego struktury. Technika ta umożliwia takie rzeczy jak pogrubianie kości, zwiększanie ich gęstości, przez co są jeszcze wytrzymalsze, tak że przy upadku była mniejsza szansa na złamanie. Wykonywane modyfikacje na szkielecie nie wpływają w żaden sposób negatywnie na mobilność shinobi. Jest to spowodowane naturalnymi możliwościami regeneracyjnymi klanu i po dokonaniu modyfikacji, chakra wykorzystana do wykonania jutsu pobudza organizm i ten dostosowuje się do zmian w szkielecie. Jednakże zmiany powodujące zbytni rozrost kości nie są możliwe i w momencie, w którym miałoby dojść do uszkodzenia tkanek, technika się zatrzymuje, choć ostateczny efekt zależy od MG.

Pomimo bycia sklasyfikowaną jako technika rangi B, można jej użyć na dowolnym poziomie.
  • D: koszt równy podwójnemu kosztowi rangi D. Użytkownik ma możliwość wpłynięcia na niezbyt duży obszar swojego szkieletu jak np. pięść czy stopa. Zmiany struktury są niewielkie i głównie służą do ułatwienia Kaguyi życia. Zwiększona gęstość kości w stopie może ograniczyć uraz przy niefortunnym uderzeniu się w mały palec. Zmiany na strukturze kostnej sprawiają, że użytkownik nieco większe obrażenia aniżeli normalnie czy pozwalają na zredukowanie niezbyt poważnych urazów.
  • C: koszt równy podwójnemu kosztowi rangi C. Ninja jest w stanie wpłynąć już na nieco większą część swojego szkieletu jak kończyna, głowa czy kark. Na tym poziomie technika zaczyna mieć szersze zastosowanie i wpływ na strukturę szkieletu jest bardziej znaczący. Zwiększona masa kości w dłoni sprawi, że uderzenia już będą trochę bardziej odczuwalne dla przeciwnika niż normalnie przy jednoczesnej mniejszej szansie urazy dla Kaguyi.
  • B: koszt równy podwójnemu kosztowi rangi B. Obszar, na którym użytkownik może modyfikować właściwości kości się powiększa. Jest w stanie wpłynąć na np. dwie kończyny jednocześnie, miednicę czy częściowo na kręgosłup, żebra. Zadawane obrażenia są już bardziej odczuwalne aniżeli byłyby normalnie i mogą prowadzić do takich urazów jak bolesne siniaki, wybicia. Zwiększają się również możliwości obronne, dzięki którym Kaguya jest w stanie przyjąć kilka uderzeń więcej aniżeli zwykle.
  • A: koszt równy podwójnemu kosztowi rangi A. Kaguya może wpływać już na całe struktury kostne takie jak np. kręgosłup czy żebra. Modyfikacje na szkielecie mogą przyczynić się do znacząco poważniejszych urazów takich jak niewielkie krwiaki, złamanie kości u mniej wytrzymałych osób. Defensywne zastosowanie tego jutsu również rośnie i poważne uszkodzenia kości zdarzają się naprawdę rzadko i wymagają dużej siły. Wymaga Shikotsumayaku A oraz Wytrzymałość 8.
  • S: koszt równy podwójnemu kosztowi rangi S. Użytkownik jest w stanie wpłynąć na całość swojego szkieletu bez żadnych ograniczeń. Uderzenia zmodyfikowaną odpowiednio strukturą szkieletu może doprowadzić do poważnych uszkodzeń, nawet w postaci krwotoków wewnętrznych w przypadku osób o nieco większej niż przeciętna wytrzymałość. Obronnie zaś, kości mogą być tak twarde, że są praktycznie nie do złamania i jedynie najsilniejsze uderzenia mogą doprowadzić do ich obicia czy mikrouszkodzeń. Wymaga Shikotsumayaku S oraz Wytrzymałość 9.
Kaguya ma możliwość wielokrotnego użycia tej techniki - przy opłaceniu odpowiedniego kosztu za każdą modyfikację - nadając różnym partiom szkieletu różnej wytrzymałości (np. na przedramionach mogą być to modyfikacje rangi A, zaś na kręgosłupie - S).

Nie można zmienić składu chemicznego kości - ta zawsze będzie kością, niczym innym. Zmiana w strukturze szkieletu trwa tak długo, dopóki Kaguya ponownie jej nie zmieni, ale nie dłużej niż 12 godzin. Po tym czasie organizm sam radzi sobie z efektami techniki. By przywrócić kości do naturalnego stanu, użytkownik musi zapłacić standardowy koszt cofanego poziomu modyfikacji. Jeśli więc chce pozbyć się zmian rangi B, musi zapłacić standardowy koszt B.

Kości wyrośnięte przy pomocy Karamatsu no Mai, zachowują jedynie strukturę kości - matki w przypadku, gdy modyfikacja miała na celu zmianę właściwości (jak bycie giętszą, wytrzymalszą itd.). Ich długość jest określana przez poziom użytego Karamatsu no Mai.
Kości wyciągnięte przy pomocy Bara no toge, zachowują wszystkie swoje cechy nadane w trakcie modyfikacji jej struktury. Po ekstrakcji, na miejscu kości jest wytwarzana taka sama, jaka została wyciągnięta.
Posiadając Specjalizację w Shikotsumayaku, koszt stworzenia modyfikacji jest redukowany do Standardowego.
Posiadając Atut Regeneracja Zdrowia, ponowne stworzenie modyfikacji na tej samej kości jest możliwe po 2 turach.
Posiadając Sennina w Shikotsumayaku, istnieje możliwość wpływania na wytworzone bądź wyciągnięte przed użyciem techniki kości.
Obrazek
Awatar użytkownika
Jelonek
Posty: 1153
Rejestracja: 26 kwie 2021, 21:38
Ranga dodatkowa: Daimyo
Discord: Fuyue#3535
Karta Postaci:

Re: Krwisty Las

Tam gdzie bogowie poprowadzą... - Arc II: W sidłach chaosu­
WydarzenieWIECZNA PRZYGODA
UczestnikKaguya Kaede
Tura2/? (79/?)
Nadzieja że los się do niej uśmiechnie była chyba jedynym, co jej pozostało. No, i trening aby to być jak najsilniejsza przed samą walką. Oby tylko jej ciało zdążyło się do tego czasu zregenerować, bo inaczej po co jej trening jak będzie miała przez niego połamane kości i nie będzie w stanie walczyć? No właśnie. Bardzo niewiele. Lepsze było jednak to ryzyku niż rzucenie się przeciwko Krzesłu Chaosu w stanie w jakim to aktualnie się znajdowała. Była zbyt słaba, definitywnie. To też pozostał jej tylko trening. Początkowe próby po prostu nacisku nie były wystarczające, jednak na szczęście jej półkule mózgowe pracowały. Zamiast prostego nacisku? Zaczęła nawalać w bramę jak taran. Było to dość poetycki i jednocześnie rozwiązanie... dokładnie takie jakie było potrzebne. Co do joty. I tym samym, po paru uderzeniach w jakich to ciągle wzmacniała ilość chakry, w końcu udało się przebić przez te wrota. W momencie całe jej ciało wyprostowało się, zupełnie jakby oberwała piorunem jaki przeszedł przez jej całe ciało. Czuła gorąc wewnątrz, jakby każdy jej mięsień płonął i mocno pulsował. Przypominało jej to w pewien sposób nawet jej starcie z miśkiem przez ból jaki to odczuwała... ale jednocześnie odczuła duży wzrost siły. Miała wrażenie, jakby rękoma w tym momencie była w stanie kruszyć diamenty. Chcąc nie chcąc, lubiła walkę to też jako jej fanatyczka, swoista ekstaza w nią weszła z otworzeniem tej bramy nawet jak całe jej ciało krzyczało.

W momencie kiedy tylko brama się aktywowała, wybiła się w stronę Mai jaka to sama stała się czerwona. Ewidentnie również aktywując bramy. Ile? Nie była pewna. Szeroko się uśmiechnęła widząc jednak nacierającą na nią Kaede. Kaguya podczas tego pierwszego natarcia mogła od razu zauważyć dwie rzeczy. Jedna z nich? Mai dalej była od niej trochę szybsza i zwinniejsza. Przywalenie w brzuch zostało wyminięte, a ta nawet zdążyła pojmać jej dłoń. Ot, pochwycić za nadgarstek. Siłując się z nią przez moment mogła wyczuć, że siłowo były jakoś równe - tylko Mai umiała swoją siłę kontrolować. Kaede? Przez rozpęd jaki to wzięła nie była w stanie nawet jakoś dobrze wyhamować ze swoim atakiem i przez co w istocie, nie udało jej się wyniknąć ciosu Mai jaka to prawym sierpowym przywaliła jej w polik posyłając ją na 5 metrów. Coś lekko w nim pękło, ale tylko lekko. Brak dobrych umiejętności kontroli siły jaka to aktualnie przechodziła przez jej ciało był ewidentnie problematyczny i musiał być rozwiązany.
- Z aktualną siłą, pewnie byłabyś w stanie pokonać Nai. A ze mną zremisować, jeżeli nie dam z siebie wszystkiego - a jak chcemy przeżyć to nie mogę. Naucz się kontrolować swoją siłę, a jedynie najsilniejsze jednostki Hany będą wyzwaniem. - stwierdziła trochę bardziej rozmownie Mai jaka... dała jej nawet komplement? Uniosła jedną dłoń w uniwersalnym znaku "come at me" i z uśmiechem czekała na Kaede. Też zdawała się trochę inaczej walczyć, bo jak wcześniej widziała że ta polegała na sile, teraz jej forma była z większą... gracją? Inny styl walki, najpewniej.
Stany
Kaede: 7 500 chakry, piąta brama aktywna, lekko pęknięte kość policzkowa
Lista NPC
Wcielenie Jelenia
Moderator Fabularny | Moderator Techniczny | Miły człek jakiego można pytać o rzeczy i pomoc | Hidden Admin
Prowadzone wątki 6/4 [aktywne wątki]
  • Za tym co odległe - Kamaboko Gonpachiro, Sabataya Shuten & Mirai Akane
  • Tam gdzie bogowie poprowadzą... - Kaguya Kaede
  • Bliźniacze zabawy - Kasane Mitsuki & Kasane Kirara
  • Ranny ptaszek - Uzumaki Chiyo & Fuuka
  • Gorycz zemsty - Inuzuka Nana
  • The Inquisitor's Journey - Ichijou Michiru
Awatar użytkownika
Kaguya Kaede
Posty: 713
Rejestracja: 02 cze 2021, 22:23
Ranga: Genin
Discord: hanialke
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Krwisty Las

Wszystko operowało na swoistej nadziei – nadzieja na to, że będzie w stanie w ogóle chodzić po tym treningu. Nadzieja na to, że uda się jej być na tyle silną, by być w stanie pokonać Krzesło Chaosu. Kaede nie była wielką fanką oddawania swojego losu na łaskę szczęścia i przypadku. Miała bardzo mało kontroli nad sytuacją w której się znalazła i było to zdecydowanie frustrujące. Nie dość, że znalazła się w tym miejscu zupełnie wbrew swojej woli, to teraz została jeszcze przez te dwie wpakowana w jeszcze większe bagno. Jeśli jakimś cudem wyjdzie z tego cało, to miała chociaż nadzieję, że Yugiri stwierdzi, że zapracowała na jej uznanie i będzie mogła dalej ruszyć z planami dołączania do haremu. O ile przeżyje, w co w chwili obecnej dosyć mocno wątpiła.
Łopatologiczne myślenie Kaguyi w postaci „jak nie drzwiami to oknem” zadziałało i piąta brama zostało otworzona. Kaede poczuła kolejny zastrzyk siły, który dodał jej dodatkowego „boosta” do działania. Było w tym coś zdecydowanie fascynującego… przekraczać możliwości własnego organizmu. Uśmiechnęła się z zadowoleniem, zginając palce w pięść i wręcz czując ile pary w rękach dzięki temu miała.
Postanowiła po prostu popłynąć wraz z nurtem tej potęgi, która wręcz rozrywała jej ciało. I tak jak Mai wydawała się być podobnie silna, to wciąż była szybsza i zwinniejsza… Zakładała, że mogła mieć po prostu otwartą wyższą bramę od niej. Albo być potworem pod względem sprawności fizycznej. Pomimo więc starań, nie tylko nie udało się jej dosięgnąć swoim atakiem, to dostała jeszcze w mordę… i coś w niej pękło, co się Kaede nie podobało. Nie dość, że jej ciało było wybitnie wytrzymałe, to kości klanu Kaguya były znacznie wytrzymalsze a i tak jeszcze przecież wzmocniła ją techniką… to też trochę dziewczynie uświadomiło potęgę Hachimona. Nawet jeśli to nie było wielkie pęknięcie, to doprowadzenie do takowego na członkach klanu Kaguya było imponujące; Słysząc słowa Mai, z ledwością powstrzymała się od westchnięcia. Może i to był komplement, jednak wciąż ta cała porada GÓWNO jej dawała. Naprawdę z Mai była beznadziejna nauczycielka. Zapewne miło by było, gdyby powiedziała, jak mogła to zrobić, co nie?
Nie ograniczaj się – powiedziałaby jedynie. Jeśli miały mieć jakiekolwiek szanse na przeżycie, musiały obydwie dawać z siebie wszystko, nawet jeżeli to oznaczało bycie poturbowaną.
Kontrolowanie siły wydawało się dosyć abstrakcyjnym pojęciem, jednakże próbowała być… bardziej świadoma nowych możliwości swojego ciała, choć musiała je mimo wszystko jakoś bardziej wyczuć. Dlatego jak teraz skracała dystans, między nią a Mai, starała się uczyć na błędach, nie wlatując w nią na pełnej kurwie, tak by rzeczywiście być w stanie wyhamować przed wykonaniem uderzenia. Biorąc pod uwagę ile… gracji w Mai było, to domyślała się, że ten styl walki mógł polegać na jakiś akrobacjach, polegać czy to na refleksie czy szybkości. Wyprowadziłaby pierwsze uderzenie w postaci lewego prostego w klatkę piersiową – była to większa powierzchnia niż twarz, więc i szansa na trafienie była większa. Kaede miała nadzieję, że mimo wszystko, zwiększona percepcja pozwoli jej na zauważenie momentu, w którym to Mai będzie próbowała zrobić unik i starać się mniej więcej przewidzieć, gdzie najlogiczniej mogłaby to zrobić, by szybko zmienić pozycję, tak by móc wyprowadzić z biodra potężne kopnięcie nogą, która była ku temu najbardziej dogodna, starając się jednak zrobić to w taki sposób, by Mai nie miała zbytnio możliwości na jej złapanie. Kaede zdecydowanie włożyła serce w te uderzenie, chcąc mieć pewność, że Mai je na pewno poczuje.
Obrona była tak jak poprzednio – raczej minimalna, ograniczając się co najwyżej do prób lekkiego odskoczenia czy wyminięcia, nie zamierzając jednak nabierać zbyt wielkiego dystansu, tak by od razu móc wyprowadzić jakąś kontrę. W najgorszym przypadku, starałaby się po prostu przyjąć potencjalne uderzenie na gardę, bądź w ramach możliwości je zbić, mając nadzieję, że pomimo tego, że Mai była szybsza, to będzie w stanie zareagować, starając się nieco bardziej… świadomą tej siły, która przez nią teraz przepływała.
Chakra 7 500 + 700 = 8 200
Zregenerowana Chakra705 / 6 750
Specjalizacja i SenninShikotsumayaku
► Pokaż Spoiler | Atuty
Przyśpieszone składanie pieczęciAtut nabyty
Pieczęci w swoim zamyśle mają tylko uprościć korzystanie z chakry i jej koncentrowanie. Oznacza to, że odpowiednio utalentowane osoby są w stanie zmniejszyć ilość pieczęci potrzebnych do użycia jutsu. Osoby z tym atutem są w stanie zredukować ilość potrzebnych pieczęci do wykonania jutsu o 33%. Jeśli postać ponadto posiada specjalizacją bądź sennina w danej dziedzinie może zredukować ilość pieczęci do 50%. Ilość pieczęci po ich redukcji jest zaokrąglana w górę. Nie ma możliwości całkowitego pominięcia pieczęci. Działa to analogicznie także w przypadku technik, które nie posiadają pieczęci, ale czas kumulacji chakry jest równy złożeniu x pieczęci. W tym przypadku atut ten redukuje czas kumulacji chakry.
Ulepszony zmysł: DotykAtut nabyty
Atut wielokrotnego wyboru. Oznacza to, że postać ma bardziej wyczulony wybrany zmysł. Atut ten ściśle współpracuje z Refleksem, znacząco zwiększając jego możliwości. Jeżeli atrybut ten umożliwia np. dostrzeżenie szczegółu z dwudziestu metrów - posiadacze tego atutu ze zmysłem wzroku ten sam szczegół dostrzegą z dwukrotnie większej odległości itd. Analogicznie, jeśli wzmocniony zmysł wykrywa coś z dystansu dwudziestu metrów - osoby z wyższą wartością atrybuty Refleks wykryją coś z dalszego dystansu. Wyróżnia się pięć zmysłów:
  1. Dotyk - wzmocnienie tego zmysłu sprawia, że użytkownik jest w stanie wykryć najdrobniejsze zmiany w fakturze zarówno przedmiotów, jak i osób. Ba! Nawet nie musi dotykać ich bezpośrednio dłonią - jakakolwiek część ciała jest w stanie to wykryć, także najdrobniejszy impuls. W trakcie walki, pozwala także odczuć, jak ataki wypływają na ciało i elementy pancerza przeciwnika, przez co dłuższa, analityczna walka, może takiej osobie dostarczyć cennych informacji o słabych punktach, a receptory na skórze wykryją nawet najdrobniejszą zmianę temperatury - także tę nienaturalną, wywołaną np. jakimś jutsu.
► Pokaż Spoiler | Styl walki
Itamiken | The Fist of Pain痛みの拳
KlasyfikacjaTaijutsu, Styl Walki
Wymagania---
Sposób walki wręcz opracowany tylko i wyłącznie dla jednego celu: pokonywaniu przeciwników, sprawiając im zarówno podczas bitwy, jak i po niej, jak największy ból. Użytkownik tego stylu nie przejmuje się czymś takim jak honorowe zagrania, dbanie o własne dobro czy bycie "moralnie" poprawnym. Nie jest on też skupiony na bezpośrednim zabiciu przeciwnika, a unieszkodliwieniu go. Odebraniu mu broni, połamaniu rąk, wydłubaniu oczu, pobiciu do nieprzytomności... mówi się, że szybkie zabicie kogoś jest skazą dla tego stylu, z racji że krótko cierpiał. Z powodu tego podejścia, w większej ilości przypadków, walki z użytkownikami Itamiken są długie, a dla ofiar ciągną się w nieskończoność i potrafią być mentalnie męczące.

Styl ten opiera się na zadaniu przeciwnikowi jak największego bólu i sprawienie, by trwał on jak najdłużej. Bardzo często bazuje on na potężnych kopnięciach i uderzeniach pięścią. Z tego powodu potrzebna jest do niego siła oraz wytrzymałość. Siła zdolna łamać kości przeciwników bez problemów oraz wytrzymałość, aby móc je łamać przez jak najdłuższy czas. Dodatkowo potrzebna jest do tego precyzja, z racji że bolesne uderzenie jednak jej wymaga. Użytkownik tego stylu porzuca w większym stopniu uniki, na rzecz ciągłego ataku oraz wywarcia presji na swoim przeciwniku. Pokazania, że nie musi się bronić, i że mogą przetrwać wszystko, co rzuci się w ich stronę. Jest to kolejny powód, dla którego bardzo ważna jest dla nich wytrzymałość.

Posiadając rangę B Itamiken nabieramy większą wiedzę o tym, w jakich miejscach ciosy są faktycznie bolesne. Łatwiej jest nam wtedy je trafić, znając do nich jak najlepszą trasę.
Posiadając rangę A Itamiken użytkownik ma wystarczające doświadczenie, aby zwykłe ciosy jakie wykonuje sprawiały większy ból. Nawet kiedy ktoś uderzy w to samo miejsce z taką samą siłą, cios użytkownika Itamiken zaboli znacznie bardziej przez specyficzność tego stylu. Nie oznacza to jednak, że zadane obrażenia są większe. Zwyczajnie bardziej je "czuć".
Posiadając rangę S Itamiken oraz Wytrzymałość 9 użytkownik stylu zapomina wręcz o czymś takim jak ból oraz ograniczenia własnego ciała podczas używania stylu. Skupiony jest na tym, by zadać jeszcze większe obrażenia, nieważne jakim kosztem. Porozrywane mięśnie w ręce, czy nawet poważnie złamana kość? Dalej będzie w stanie wyprowadzić uderzenie jakby nic a nic go nie bolało. To jakie konsekwencje ta akcja przyniesie, jest jednak kompletnie inną kwestią.
Posiadając Specjalizację w Taijutsu podczas wyprowadzania ataków rękoma czy nogami Siła postaci jest liczona jak o 1 poziom wyższa niż normalnie. Bonus ten nie jest uwzględniany przy innych akcjach niż czysty atak, więc nie wlicza się przy podnoszeniu obiektów czy ludzi, przy siłowaniu się itp. Nie łączy się z podobnymi bonusami z innych stylów walki.
► Pokaż Spoiler | Techniki
Higanbana no mai | Dance of the spider lily 彼岸花の舞­
KlasyfikacjaShikotsumayaku
PieczęcieBrak, czas kumulacji chakry wynosi tyle co złożenie sześciu pieczęci
KosztRóżny
ZasięgNa siebie
WymaganiaSiła 7, Wytrzymałość 7
DodatkoweTechnika kosztuje 15PT
Większość technik klanu Kaguya skupia się na tworzeniu nowych kości, bądź wyciąganiu takowych z organizmu. Higanbana no mai wpływa jednak na oryginalny szkielet użytkownika poprzez modyfikację jego struktury. Technika ta umożliwia takie rzeczy jak pogrubianie kości, zwiększanie ich gęstości, przez co są jeszcze wytrzymalsze, tak że przy upadku była mniejsza szansa na złamanie. Wykonywane modyfikacje na szkielecie nie wpływają w żaden sposób negatywnie na mobilność shinobi. Jest to spowodowane naturalnymi możliwościami regeneracyjnymi klanu i po dokonaniu modyfikacji, chakra wykorzystana do wykonania jutsu pobudza organizm i ten dostosowuje się do zmian w szkielecie. Jednakże zmiany powodujące zbytni rozrost kości nie są możliwe i w momencie, w którym miałoby dojść do uszkodzenia tkanek, technika się zatrzymuje, choć ostateczny efekt zależy od MG.

Pomimo bycia sklasyfikowaną jako technika rangi B, można jej użyć na dowolnym poziomie.
  • D: koszt równy podwójnemu kosztowi rangi D. Użytkownik ma możliwość wpłynięcia na niezbyt duży obszar swojego szkieletu jak np. pięść czy stopa. Zmiany struktury są niewielkie i głównie służą do ułatwienia Kaguyi życia. Zwiększona gęstość kości w stopie może ograniczyć uraz przy niefortunnym uderzeniu się w mały palec. Zmiany na strukturze kostnej sprawiają, że użytkownik nieco większe obrażenia aniżeli normalnie czy pozwalają na zredukowanie niezbyt poważnych urazów.
  • C: koszt równy podwójnemu kosztowi rangi C. Ninja jest w stanie wpłynąć już na nieco większą część swojego szkieletu jak kończyna, głowa czy kark. Na tym poziomie technika zaczyna mieć szersze zastosowanie i wpływ na strukturę szkieletu jest bardziej znaczący. Zwiększona masa kości w dłoni sprawi, że uderzenia już będą trochę bardziej odczuwalne dla przeciwnika niż normalnie przy jednoczesnej mniejszej szansie urazy dla Kaguyi.
  • B: koszt równy podwójnemu kosztowi rangi B. Obszar, na którym użytkownik może modyfikować właściwości kości się powiększa. Jest w stanie wpłynąć na np. dwie kończyny jednocześnie, miednicę czy częściowo na kręgosłup, żebra. Zadawane obrażenia są już bardziej odczuwalne aniżeli byłyby normalnie i mogą prowadzić do takich urazów jak bolesne siniaki, wybicia. Zwiększają się również możliwości obronne, dzięki którym Kaguya jest w stanie przyjąć kilka uderzeń więcej aniżeli zwykle.
  • A: koszt równy podwójnemu kosztowi rangi A. Kaguya może wpływać już na całe struktury kostne takie jak np. kręgosłup czy żebra. Modyfikacje na szkielecie mogą przyczynić się do znacząco poważniejszych urazów takich jak niewielkie krwiaki, złamanie kości u mniej wytrzymałych osób. Defensywne zastosowanie tego jutsu również rośnie i poważne uszkodzenia kości zdarzają się naprawdę rzadko i wymagają dużej siły. Wymaga Shikotsumayaku A oraz Wytrzymałość 8.
  • S: koszt równy podwójnemu kosztowi rangi S. Użytkownik jest w stanie wpłynąć na całość swojego szkieletu bez żadnych ograniczeń. Uderzenia zmodyfikowaną odpowiednio strukturą szkieletu może doprowadzić do poważnych uszkodzeń, nawet w postaci krwotoków wewnętrznych w przypadku osób o nieco większej niż przeciętna wytrzymałość. Obronnie zaś, kości mogą być tak twarde, że są praktycznie nie do złamania i jedynie najsilniejsze uderzenia mogą doprowadzić do ich obicia czy mikrouszkodzeń. Wymaga Shikotsumayaku S oraz Wytrzymałość 9.
Kaguya ma możliwość wielokrotnego użycia tej techniki - przy opłaceniu odpowiedniego kosztu za każdą modyfikację - nadając różnym partiom szkieletu różnej wytrzymałości (np. na przedramionach mogą być to modyfikacje rangi A, zaś na kręgosłupie - S).

Nie można zmienić składu chemicznego kości - ta zawsze będzie kością, niczym innym. Zmiana w strukturze szkieletu trwa tak długo, dopóki Kaguya ponownie jej nie zmieni, ale nie dłużej niż 12 godzin. Po tym czasie organizm sam radzi sobie z efektami techniki. By przywrócić kości do naturalnego stanu, użytkownik musi zapłacić standardowy koszt cofanego poziomu modyfikacji. Jeśli więc chce pozbyć się zmian rangi B, musi zapłacić standardowy koszt B.

Kości wyrośnięte przy pomocy Karamatsu no Mai, zachowują jedynie strukturę kości - matki w przypadku, gdy modyfikacja miała na celu zmianę właściwości (jak bycie giętszą, wytrzymalszą itd.). Ich długość jest określana przez poziom użytego Karamatsu no Mai.
Kości wyciągnięte przy pomocy Bara no toge, zachowują wszystkie swoje cechy nadane w trakcie modyfikacji jej struktury. Po ekstrakcji, na miejscu kości jest wytwarzana taka sama, jaka została wyciągnięta.
Posiadając Specjalizację w Shikotsumayaku, koszt stworzenia modyfikacji jest redukowany do Standardowego.
Posiadając Atut Regeneracja Zdrowia, ponowne stworzenie modyfikacji na tej samej kości jest możliwe po 2 turach.
Posiadając Sennina w Shikotsumayaku, istnieje możliwość wpływania na wytworzone bądź wyciągnięte przed użyciem techniki kości.
Obrazek
Awatar użytkownika
Jelonek
Posty: 1153
Rejestracja: 26 kwie 2021, 21:38
Ranga dodatkowa: Daimyo
Discord: Fuyue#3535
Karta Postaci:

Re: Krwisty Las

Tam gdzie bogowie poprowadzą... - Arc II: W sidłach chaosu­
WydarzenieWIECZNA PRZYGODA
UczestnikKaguya Kaede
Tura3/? (80/?)
Kontra jaką otrzymała była niespodziewana. Fakt, że pojawiło się pęknięcie, nawet niewielkie? Tylko uświadamiało o potędze jaką były bramy, bo z pewnością dla Nai w normalnym stanie nie byłoby to możliwe do osiągnięcia. Tego Kaede akurat była pewna po ich zabawach, chociaż kobiecie nie brakowało siły w dłoniach, to było pewne. Nai jednak? Chujową nauczycielką. Sugestia nauki w kontrolowaniu swojej siły nie dawała Kaede wiele, a żadnych bardziej konkretnych instrukcji tamta nie rzucała. Może to było takie proste i nie było tam żadnego haczyka, jaki był w stanie jej pomóc? Albo była zwyczajnie, chujową nauczycielką. Nie byłoby w tym nic dziwnego, biorąc pod uwagę jak siostry mieszkały na jakimś odludziu i były pierdolnięte. Rzuciła w stronę dziewczyny, aby to tamta się nie ograniczała, jednak ta nie zareagowała na to jakoś widocznie. Nie otworzyła większej bramy, ani nic. Dalej po prostu na nią czekała. Chyba, nie zamierzała przestać się ograniczać. Na złość Kaede, a może był lepszy tego powód? Ciężko ocenić. Mogły tylko dalej walczyć i się uczyć.

Drugie podejście? Tym razem Kaguya postarała się być bardziej świadoma swojego ciała. Trochę więcej mu poświęcała uwagi, nie ruszając po prostu wypełniona adrenaliną w stronę jej przeciwniczki. Bardziej... uważała. A to? Definitywnie zaowocowało dość pozytywnie. Tak jak ponownie ruszyła ogromnym tempem na Nai, a tamta ponownie uniknęła tego ataku odskokiem lekko po skosie w bok. Tak, aby to być bliżej Kaede. Ta? Rzecz jasna, spodziewała się tego uniku i teraz lepiej kontrolowała swoją siłę. Wyhamowanie nie było dla niej takie trudne. Dalej nie było pełne gracji i trochę zbyt mocno wbiła się w ziemię, jednak nie powstrzymało jej to przed wyprowadzeniem ataku w stronę Nai... w tym samym momencie co ona sama wyprowadzała atak. Pięść Nai uderzyła prosto w twarz Kaguyi. Tak jak sam nos nie złamał się, tak przez jej twarz przeszedł cholernie duży ból. Czuła się jakby pociąg w nią uderzył, a świat zaczął na moment wirować. Nie wiedziała do końca nawet co się stało, ale kiedy to już trochę świadomość jej wróciła, była oddalona o jakieś 5 metrów od Nai wywalona na tyłek. Brak siły na utrzymanie się przez akurat atakowanie kopnięciem był głównym winowajcom tego. Jakie były natomiast efekty kopnięcia Kaede? Trochę mniejsze, niż by faktycznie chciała. Atak Nai dosięgnął ją trochę wcześniej wybijając nieco siły z jej kopnięcia, jakie to tamta też postarała się lekko przyblokować drugą dłonią. Dalej jednak, odleciała w bok na ten jakiś metr i skrzywiła trochę twarz z bólu. Tak jak mogła ruszać dłonią jaką się zasłoniła, tak ewidentnie zdawało się to być problematyczne... a w głowie Kaguyi zresztą dalej się kręciło i widziała trochę podwójnie.
Stan postaci
Kaede: 8 200 chakry, piąta brama aktywna (2/14 tur), lekko pęknięta kość policzkowa, mocny ból głowy i widzisz podwójnie
Lista NPC
Wcielenie Jelenia
Moderator Fabularny | Moderator Techniczny | Miły człek jakiego można pytać o rzeczy i pomoc | Hidden Admin
Prowadzone wątki 6/4 [aktywne wątki]
  • Za tym co odległe - Kamaboko Gonpachiro, Sabataya Shuten & Mirai Akane
  • Tam gdzie bogowie poprowadzą... - Kaguya Kaede
  • Bliźniacze zabawy - Kasane Mitsuki & Kasane Kirara
  • Ranny ptaszek - Uzumaki Chiyo & Fuuka
  • Gorycz zemsty - Inuzuka Nana
  • The Inquisitor's Journey - Ichijou Michiru
Awatar użytkownika
Kaguya Kaede
Posty: 713
Rejestracja: 02 cze 2021, 22:23
Ranga: Genin
Discord: hanialke
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Krwisty Las

Mai była beznadziejną nauczycielką, koniec kropka. Nic nie zmieni zdania Kaede w tej kwestii. Nie żeby w życiu miała jakichkolwiek wartościowych senseiów. Większość rzeczy, które potrafiła było kwestią samodzielnej nauki i doskonalenia się. Co z tego, ze Hiroki pokazał Kaguyi parę ruchów w kwestii walki, jak koniec końców sama wszystko doszlifowała. Używanie klanowego Kekkai Genkai? Tak samo. Gdyby się jednak tak temu przyjrzeć, to od Mai niby nauczyła się najwięcej aniżeli od kogokolwiek w swoim życiu… nawet jeśli przyznanie się do tego wiele Kaede kosztowało. Tak jak Yugiri powiedziała – zdecydowanie stawała się pod okiem starszej siostry silniejsza. Miała wrażenie, że te wszystkie szkody, które jej ciału wyrządziły dotychczas bramy sprawiły, że przybyło jej tej siły, której mimo wszystko pragnęła. Hana była brutalnym miejscem do życia i nawet jeśli uda się Kaede dołączyć do haremu, nie oznacza to że droga do tego będzie prosta i pozbawiona przeszkód… sam fakt, że wylądowała tutaj była ku temu najlepszym dowodem. Musiała być w stanie zadbać o siebie, swoje bezpieczeństwo i zwiększyć szansę na przetrwanie. Nawet jeśli przez ułamek sekundy, wtedy w walce z niedźwiedziem była gotowa umrzeć, byle zabrać tę bestię ze sobą, tak mimo wszystko Kaguyi nie było śpieszno umierać, ba! Ona tego nie chciała. Była niczym swoisty karaluch, dostosowując się do sytuacji w której się znajduje i robiąc wszystko, by wyjść z niej cało.
Jeśli więc chciała przetrwać walkę z Krzesłem Chaosu, musiała się przyłożyć do treningu z Mai, jakkolwiek beznadziejną nauczycielką by ona nie była. Pójście za swoimi instynktami w kwestii próby okiełznania swojej siły… były całkiem zadowalające można by rzec. Była w stanie bardziej kontrolować własne ciało i wyprowadzać bardziej świadome ataki… Plan jaki miała coś zdziałał, choć nie tyle na ile miała nadzieję. Żeby było tego mało, dostała w twarz i świat się jej dwoił. Tak jak ból głowy mogłaby pewnie zignorować, tak ciężko się bić nie wiedząc dokładnie gdzie powinna uderzać. Próbowałaby przymrużyć nieco oczy z nadzieją, że obraz się scali, dokładając do nieco głębszy wdech.
Jakby przestała chociaż nieco mniej widzieć podwójnie i być w stanie określić, która Mai jest prawdziwa, tym razem starając się trochę inaczej podejść do tematu. Ponownie wybiła się z ziemi, zamierzając szybko skrócić dystans pomiędzy nią a Mai, jednakże chcąc znaleźć się za nią, a nie dokładnie przed nią, w ten sposób utrudniając kobiecie jakąś kontrę i uderzenie jej. Nie było to oczywiście niemożliwe, ale powinno być nieco trudniejsze, a chociaż w głowie Kaguyi. Starała się być jak najbardziej świadoma swoich ruchów, tak by móc w odpowiednim momencie się zatrzymać i wyprowadzić uderzenie ręką – spodziewała, się, że Mai, będąc szybszą mogła znów próbować go uniknąć, więc zamierzała skumulować chakrę do Karamatsu no Mai wysuwając kość tak, by przedłużyć uderzenie. Zaraz potem poprowadziła drugą ręką uderzenie podążające, z tą samą taktyką w postaci przedłużenia uderzenia. Pozostałe trzy kości miały zaś chronić jej klatkę piersiową. Nie było to jakoś wybitnie dużo, ale zawsze może jakoś ją zatrzyma czy utrudni ataki w ten rejon.
Jeśli zaś chodziło o potencjalne uniki, Kaede próbowałaby przede wszystkim zablokować potencjalne uderzenie przy pomocy wyrośniętych na rękach kości, z nadzieją że fakt, że te są swoistym przedłużeniem jej ręki nadrobi trochę to, że była wolniejsza od Mai. W ramach możliwości, starałaby się odskoczyć nieco w tył, czy nawet przesunąć w bok, starając się zaraz potem wyprowadzić kontrę czy to w postaci uderzenia rękoma, czy kopnięciem w zależności od tego co byłoby bardziej dogodne. Starałaby się jednak pilnować, żeby tym razem nie wywalić się na tyłek.
Chakra 8 200 - 13 (Karamatsu no Mai D) = 8 187
Zregenerowana Chakra705 / 6 750
Specjalizacja i SenninShikotsumayaku
► Pokaż Spoiler | Atuty
Przyśpieszone składanie pieczęciAtut nabyty
Pieczęci w swoim zamyśle mają tylko uprościć korzystanie z chakry i jej koncentrowanie. Oznacza to, że odpowiednio utalentowane osoby są w stanie zmniejszyć ilość pieczęci potrzebnych do użycia jutsu. Osoby z tym atutem są w stanie zredukować ilość potrzebnych pieczęci do wykonania jutsu o 33%. Jeśli postać ponadto posiada specjalizacją bądź sennina w danej dziedzinie może zredukować ilość pieczęci do 50%. Ilość pieczęci po ich redukcji jest zaokrąglana w górę. Nie ma możliwości całkowitego pominięcia pieczęci. Działa to analogicznie także w przypadku technik, które nie posiadają pieczęci, ale czas kumulacji chakry jest równy złożeniu x pieczęci. W tym przypadku atut ten redukuje czas kumulacji chakry.
Ulepszony zmysł: DotykAtut nabyty
Atut wielokrotnego wyboru. Oznacza to, że postać ma bardziej wyczulony wybrany zmysł. Atut ten ściśle współpracuje z Refleksem, znacząco zwiększając jego możliwości. Jeżeli atrybut ten umożliwia np. dostrzeżenie szczegółu z dwudziestu metrów - posiadacze tego atutu ze zmysłem wzroku ten sam szczegół dostrzegą z dwukrotnie większej odległości itd. Analogicznie, jeśli wzmocniony zmysł wykrywa coś z dystansu dwudziestu metrów - osoby z wyższą wartością atrybuty Refleks wykryją coś z dalszego dystansu. Wyróżnia się pięć zmysłów:
  1. Dotyk - wzmocnienie tego zmysłu sprawia, że użytkownik jest w stanie wykryć najdrobniejsze zmiany w fakturze zarówno przedmiotów, jak i osób. Ba! Nawet nie musi dotykać ich bezpośrednio dłonią - jakakolwiek część ciała jest w stanie to wykryć, także najdrobniejszy impuls. W trakcie walki, pozwala także odczuć, jak ataki wypływają na ciało i elementy pancerza przeciwnika, przez co dłuższa, analityczna walka, może takiej osobie dostarczyć cennych informacji o słabych punktach, a receptory na skórze wykryją nawet najdrobniejszą zmianę temperatury - także tę nienaturalną, wywołaną np. jakimś jutsu.
► Pokaż Spoiler | Styl walki
Itamiken | The Fist of Pain痛みの拳
KlasyfikacjaTaijutsu, Styl Walki
Wymagania---
Sposób walki wręcz opracowany tylko i wyłącznie dla jednego celu: pokonywaniu przeciwników, sprawiając im zarówno podczas bitwy, jak i po niej, jak największy ból. Użytkownik tego stylu nie przejmuje się czymś takim jak honorowe zagrania, dbanie o własne dobro czy bycie "moralnie" poprawnym. Nie jest on też skupiony na bezpośrednim zabiciu przeciwnika, a unieszkodliwieniu go. Odebraniu mu broni, połamaniu rąk, wydłubaniu oczu, pobiciu do nieprzytomności... mówi się, że szybkie zabicie kogoś jest skazą dla tego stylu, z racji że krótko cierpiał. Z powodu tego podejścia, w większej ilości przypadków, walki z użytkownikami Itamiken są długie, a dla ofiar ciągną się w nieskończoność i potrafią być mentalnie męczące.

Styl ten opiera się na zadaniu przeciwnikowi jak największego bólu i sprawienie, by trwał on jak najdłużej. Bardzo często bazuje on na potężnych kopnięciach i uderzeniach pięścią. Z tego powodu potrzebna jest do niego siła oraz wytrzymałość. Siła zdolna łamać kości przeciwników bez problemów oraz wytrzymałość, aby móc je łamać przez jak najdłuższy czas. Dodatkowo potrzebna jest do tego precyzja, z racji że bolesne uderzenie jednak jej wymaga. Użytkownik tego stylu porzuca w większym stopniu uniki, na rzecz ciągłego ataku oraz wywarcia presji na swoim przeciwniku. Pokazania, że nie musi się bronić, i że mogą przetrwać wszystko, co rzuci się w ich stronę. Jest to kolejny powód, dla którego bardzo ważna jest dla nich wytrzymałość.

Posiadając rangę B Itamiken nabieramy większą wiedzę o tym, w jakich miejscach ciosy są faktycznie bolesne. Łatwiej jest nam wtedy je trafić, znając do nich jak najlepszą trasę.
Posiadając rangę A Itamiken użytkownik ma wystarczające doświadczenie, aby zwykłe ciosy jakie wykonuje sprawiały większy ból. Nawet kiedy ktoś uderzy w to samo miejsce z taką samą siłą, cios użytkownika Itamiken zaboli znacznie bardziej przez specyficzność tego stylu. Nie oznacza to jednak, że zadane obrażenia są większe. Zwyczajnie bardziej je "czuć".
Posiadając rangę S Itamiken oraz Wytrzymałość 9 użytkownik stylu zapomina wręcz o czymś takim jak ból oraz ograniczenia własnego ciała podczas używania stylu. Skupiony jest na tym, by zadać jeszcze większe obrażenia, nieważne jakim kosztem. Porozrywane mięśnie w ręce, czy nawet poważnie złamana kość? Dalej będzie w stanie wyprowadzić uderzenie jakby nic a nic go nie bolało. To jakie konsekwencje ta akcja przyniesie, jest jednak kompletnie inną kwestią.
Posiadając Specjalizację w Taijutsu podczas wyprowadzania ataków rękoma czy nogami Siła postaci jest liczona jak o 1 poziom wyższa niż normalnie. Bonus ten nie jest uwzględniany przy innych akcjach niż czysty atak, więc nie wlicza się przy podnoszeniu obiektów czy ludzi, przy siłowaniu się itp. Nie łączy się z podobnymi bonusami z innych stylów walki.
► Pokaż Spoiler | Techniki
Higanbana no mai | Dance of the spider lily 彼岸花の舞­
KlasyfikacjaShikotsumayaku
PieczęcieBrak, czas kumulacji chakry wynosi tyle co złożenie sześciu pieczęci
KosztRóżny
ZasięgNa siebie
WymaganiaSiła 7, Wytrzymałość 7
DodatkoweTechnika kosztuje 15PT
Większość technik klanu Kaguya skupia się na tworzeniu nowych kości, bądź wyciąganiu takowych z organizmu. Higanbana no mai wpływa jednak na oryginalny szkielet użytkownika poprzez modyfikację jego struktury. Technika ta umożliwia takie rzeczy jak pogrubianie kości, zwiększanie ich gęstości, przez co są jeszcze wytrzymalsze, tak że przy upadku była mniejsza szansa na złamanie. Wykonywane modyfikacje na szkielecie nie wpływają w żaden sposób negatywnie na mobilność shinobi. Jest to spowodowane naturalnymi możliwościami regeneracyjnymi klanu i po dokonaniu modyfikacji, chakra wykorzystana do wykonania jutsu pobudza organizm i ten dostosowuje się do zmian w szkielecie. Jednakże zmiany powodujące zbytni rozrost kości nie są możliwe i w momencie, w którym miałoby dojść do uszkodzenia tkanek, technika się zatrzymuje, choć ostateczny efekt zależy od MG.

Pomimo bycia sklasyfikowaną jako technika rangi B, można jej użyć na dowolnym poziomie.
  • D: koszt równy podwójnemu kosztowi rangi D. Użytkownik ma możliwość wpłynięcia na niezbyt duży obszar swojego szkieletu jak np. pięść czy stopa. Zmiany struktury są niewielkie i głównie służą do ułatwienia Kaguyi życia. Zwiększona gęstość kości w stopie może ograniczyć uraz przy niefortunnym uderzeniu się w mały palec. Zmiany na strukturze kostnej sprawiają, że użytkownik nieco większe obrażenia aniżeli normalnie czy pozwalają na zredukowanie niezbyt poważnych urazów.
  • C: koszt równy podwójnemu kosztowi rangi C. Ninja jest w stanie wpłynąć już na nieco większą część swojego szkieletu jak kończyna, głowa czy kark. Na tym poziomie technika zaczyna mieć szersze zastosowanie i wpływ na strukturę szkieletu jest bardziej znaczący. Zwiększona masa kości w dłoni sprawi, że uderzenia już będą trochę bardziej odczuwalne dla przeciwnika niż normalnie przy jednoczesnej mniejszej szansie urazy dla Kaguyi.
  • B: koszt równy podwójnemu kosztowi rangi B. Obszar, na którym użytkownik może modyfikować właściwości kości się powiększa. Jest w stanie wpłynąć na np. dwie kończyny jednocześnie, miednicę czy częściowo na kręgosłup, żebra. Zadawane obrażenia są już bardziej odczuwalne aniżeli byłyby normalnie i mogą prowadzić do takich urazów jak bolesne siniaki, wybicia. Zwiększają się również możliwości obronne, dzięki którym Kaguya jest w stanie przyjąć kilka uderzeń więcej aniżeli zwykle.
  • A: koszt równy podwójnemu kosztowi rangi A. Kaguya może wpływać już na całe struktury kostne takie jak np. kręgosłup czy żebra. Modyfikacje na szkielecie mogą przyczynić się do znacząco poważniejszych urazów takich jak niewielkie krwiaki, złamanie kości u mniej wytrzymałych osób. Defensywne zastosowanie tego jutsu również rośnie i poważne uszkodzenia kości zdarzają się naprawdę rzadko i wymagają dużej siły. Wymaga Shikotsumayaku A oraz Wytrzymałość 8.
  • S: koszt równy podwójnemu kosztowi rangi S. Użytkownik jest w stanie wpłynąć na całość swojego szkieletu bez żadnych ograniczeń. Uderzenia zmodyfikowaną odpowiednio strukturą szkieletu może doprowadzić do poważnych uszkodzeń, nawet w postaci krwotoków wewnętrznych w przypadku osób o nieco większej niż przeciętna wytrzymałość. Obronnie zaś, kości mogą być tak twarde, że są praktycznie nie do złamania i jedynie najsilniejsze uderzenia mogą doprowadzić do ich obicia czy mikrouszkodzeń. Wymaga Shikotsumayaku S oraz Wytrzymałość 9.
Kaguya ma możliwość wielokrotnego użycia tej techniki - przy opłaceniu odpowiedniego kosztu za każdą modyfikację - nadając różnym partiom szkieletu różnej wytrzymałości (np. na przedramionach mogą być to modyfikacje rangi A, zaś na kręgosłupie - S).

Nie można zmienić składu chemicznego kości - ta zawsze będzie kością, niczym innym. Zmiana w strukturze szkieletu trwa tak długo, dopóki Kaguya ponownie jej nie zmieni, ale nie dłużej niż 12 godzin. Po tym czasie organizm sam radzi sobie z efektami techniki. By przywrócić kości do naturalnego stanu, użytkownik musi zapłacić standardowy koszt cofanego poziomu modyfikacji. Jeśli więc chce pozbyć się zmian rangi B, musi zapłacić standardowy koszt B.

Kości wyrośnięte przy pomocy Karamatsu no Mai, zachowują jedynie strukturę kości - matki w przypadku, gdy modyfikacja miała na celu zmianę właściwości (jak bycie giętszą, wytrzymalszą itd.). Ich długość jest określana przez poziom użytego Karamatsu no Mai.
Kości wyciągnięte przy pomocy Bara no toge, zachowują wszystkie swoje cechy nadane w trakcie modyfikacji jej struktury. Po ekstrakcji, na miejscu kości jest wytwarzana taka sama, jaka została wyciągnięta.
Posiadając Specjalizację w Shikotsumayaku, koszt stworzenia modyfikacji jest redukowany do Standardowego.
Posiadając Atut Regeneracja Zdrowia, ponowne stworzenie modyfikacji na tej samej kości jest możliwe po 2 turach.
Posiadając Sennina w Shikotsumayaku, istnieje możliwość wpływania na wytworzone bądź wyciągnięte przed użyciem techniki kości.
Karamatsu no Mai | Dance of the Larch唐松の舞­
KlasyfikacjaShikotsumyaku, Kontrola Chakry
PieczęcieStworzenie modyfikacji zajmuje tyle co złożenie pięciu pieczęci
KosztRóżny
ZasięgNa sobie
Wymagania---
DodatkoweTechnika kosztuje 10PT
Jedna z dwóch flagowych umiejętności rodu Kaguya pozwalająca na modyfikowanie kości wewnątrz organizmu człowieka. Technika ta jest głównie wykorzystywana do ofensywy, tworząc groźne szpikulce wystające z ciała shinobi, jednakże wystarczająco kreatywny Kaguya znajdzie również i defensywne zastosowanie.

Koszt, siła i możliwości techniki są zależne od tego, na jakim poziomie ją wykonamy:
  • D: zarówno za wysunięcie jak i wsunięcie kości, koszt jest równy połowicznemu standardowemu kosztu D. Technika na tym poziomie pozwala na wykonanie maksymalnie 5 modyfikacji jednocześnie na dowolnych kościach wewnątrz organizmu (np. wyrośnięcie szpikulców wystających z barków). Maksymalna wielkość modyfikacji to 20 cm.
  • C: zarówno za wysunięcie jak i wsunięcie kości, koszt jest równy połowicznemu standardowemu kosztu C. Umożliwia wykonanie maksymalnie 10 modyfikacji jednocześnie na dowolnych kościach wewnątrz organizmu użytkownika o długości 20 cm bądź 5 o długości 30 cm.
  • B: zarówno za wysunięcie jak i wsunięcie kości, koszt jest równy połowicznemu standardowemu kosztu B. Rośnie czas modyfikowania kości i jest on porównywalny do złożenia sześciu pieczęci. Umożliwia wykonanie maksymalnie 25 modyfikacji na kościach o wielkości 20 cm lub 10 modyfikacji o długości 30 cm lub 5 modyfikacji o długości 40 cm. Wymaga Shikotsumyaku rangi B.
  • A: zarówno za wysunięcie jak i wsunięcie kości, koszt jest równy połowicznemu standardowemu kosztu A. Rośnie czas modyfikowania kości i jest on porównywalny do złożenia siedmiu pieczęci. Shinobi jest w stanie stworzyć maksymalnie 35 modyfikacji na kościach wewnątrz organizmu o długości 20 cm lub analogicznie do poprzednich rang - 25 modyfikacji o długości 35 cm, 10 modyfikacji 40cm, 5 modyfikacji o długości 60 cm. Wymaga Shikotsumyaku rangi A.
  • S: zarówno za wysunięcie jak i wsunięcie kości, koszt jest równy połowicznemu standardowemu kosztu S. Rośnie czas modyfikowania kości i jest on porównywalny do złożenia dziesięciu pieczęci. Można wytworzyć maksymalnie 50 modyfikacji o długości 20 cm lub jak na poprzednich poziomach - 25 modyfikacji o długości 40 cm, 10 modyfikacji o długości 60 cm, 5 modyfikacji 80cm na kościach wewnątrz organizmu. Wymaga Shikotsumyaku rangi S.
Shinobi ma możliwość wielokrotnego używania tej techniki. To znaczy, gdy np. stworzył modyfikację na swoim ciele, płacąc po raz kolejny za użycie techniki może stworzyć kolejne modyfikacje.

Za modyfikację uznaje się również możliwość wydłużenia już stworzonych kości, np. użytkownik ma pięć kości o długości 25 cm. Płacąc połowiczny koszt rangi A, może je wydłużyć do 60 cm.

Utrata świadomości czy też zaśnięcie powoduje samoistne wchłanianie się kości do organizmu.

Posiadanie Specjalizacji w Shikotsumyaku skraca tworzenie modyfikacji o połowę.
Obrazek
Awatar użytkownika
Jelonek
Posty: 1153
Rejestracja: 26 kwie 2021, 21:38
Ranga dodatkowa: Daimyo
Discord: Fuyue#3535
Karta Postaci:

Re: Krwisty Las

Tam gdzie bogowie poprowadzą... - Arc II: W sidłach chaosu­
WydarzenieWIECZNA PRZYGODA
UczestnikKaguya Kaede
Tura4/? (81/?)
Zdobywanie siły drogą prostą nie było. Większość swojego życia spędziła sama na tej drodze i przyszłość jej z całą pewnością będzie wyglądać ponownie, nawet jak w pewnym sensie można było uznać że inni jej jakoś pomogli z tym rozwojem. Chociażby przeciwnicy z jakimi to walka jakby nie spojrzeć dawała doświadczenie oraz tą siłę, jakiej to pragnęła. Jakby nie spojrzeć jej aktualny trening też mocno się opierał najzwyczajniej w świecie na starciach, a nie jakimś żmudnym czytaniu zwojów jak to mogło wyglądać u wielu mędrców. To była jednak duża dygresja. Faktem było to, że potrzebowała siły aby przetrwać walkę z Krzesłem Chaosu, a Mai - jaką nauczycielką by nie była - nadawała się z całą pewnością na przeciwnika jaki zmusi Kaede do dania z siebie wszystkiego. Skupiając się na walce porzuciła myśli i postarała się jakoś ogarnąć kwestię widzenia podwójnego obrazu. Zmrużenie oczu i głębszy wdech... nie dały wiele. Zwyczajnie, łeb zbyt bardzo bolał i zbyt bardzo nią wstrząsło aby tak łatwo ten problem rozwiązała. Plusy? Pokazywało to faktyczną siłę bram. Minusy? Dalej była w ciężkiej sytuacji. Obraz bardzo delikatnie się poprawił, tak że dwie Mai na siebie nachodziły ale poza tym daleko było do stanu idealnego. Daleko też było do określenia która Mai była prawdziwa przez co jej plan... no, musiał najzwyczajniej w świecie poczekać na lepszy dzień. Tylko co kiedy to jednak nie była w stanie określić która jest prawdziwa? Jak planowała działać? To ona sama musiała wymyślić. Na plus, Mai póki co tylko ją obserwowała i kombinowała coś zdrową rękę przy tej uszkodzonej, ale ciężko było dojrzeć konkretnie co. To też dawała jej czas! Albo przynajmniej, parę sekund, bo kto wie przez ile będzie cierpliwa i da Kaguyi się pozbierać.
Stan postaci
Kaede: 8 200 chakry, piąta brama aktywna (3/14 tur), lekko pęknięta kość policzkowa, mocny ból głowy i widzisz podwójnie. Tylko lekko na siebie obrazy nachodzą ramionami
Lista NPC
Wcielenie Jelenia
Moderator Fabularny | Moderator Techniczny | Miły człek jakiego można pytać o rzeczy i pomoc | Hidden Admin
Prowadzone wątki 6/4 [aktywne wątki]
  • Za tym co odległe - Kamaboko Gonpachiro, Sabataya Shuten & Mirai Akane
  • Tam gdzie bogowie poprowadzą... - Kaguya Kaede
  • Bliźniacze zabawy - Kasane Mitsuki & Kasane Kirara
  • Ranny ptaszek - Uzumaki Chiyo & Fuuka
  • Gorycz zemsty - Inuzuka Nana
  • The Inquisitor's Journey - Ichijou Michiru
Awatar użytkownika
Kaguya Kaede
Posty: 713
Rejestracja: 02 cze 2021, 22:23
Ranga: Genin
Discord: hanialke
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Krwisty Las

Gdyby tydzień temu ktoś jej powiedział, że zostanie wpakowana w walkę z samym Krzesłem Chaosu, to zdecydowanie by w to nie uwierzyła. To brzmiało po ludzku surrealnie, zwłaszcza że mimo wszystko w Hanie była… nikim, prawdę powiedziawszy. Nie miała żadnej sławy, ludzie nie rozpoznawali jej na ulicy. Walka z Odą to było zdecydowanie za mało, żeby zyskać jakiekolwiek uznanie. Szczerze wątpiła, żeby sam Yomei ją zapamiętał, nawet jeśli zszedł na tę arenę i trzymał jej twarz w swojej dłoni. By być zauważoną potrzeba było czegoś znacznie… większego. I tak jak pokonanie Krzesła Chaosu, nawet z kimś do pomocy, wydawało się być odpowiednią rzeczą, Kaguya nie spodziewała się, że przyjdzie to tak szybko. Wizja tego pojedynku odrobinę ją przerażała, nawet jeśli nie miała innej opcji… na ile walka z Mai ją do tego przygotuje? Kaede nie była pewna, jednakże nie miała nic lepszego. Musiała mieć nadzieję, że te bramy nauczone przez starszą siostrę i to wszystko, czego nauczyła się wcześniej będzie wystarczające.
Widzenie dwój Mai zdecydowanie było problemem, a wzięcie oddechu i przymrużenie oczu na niewiele się zdało. Głowa ją też przy tym bolała… a niestety, a Kaede nie miała żadnej wiedzy która pozwalała sobie z takowym radzić i się znieczulić. Ciężko jednak walczyć, nie wiedząc gdzie dokładnie przeciwnik się znajduje. Nie mając żadnego innego, lepszego pomysłu, po prostu złożyła pieczęcie do Ka Fuka, mając nadzieję, że pobudzając trochę mózg do działania, będzie w stanie się zorientować, która Mai była prawdziwą, a którą powidokiem stworzonym przez uraz.
Niezależnie od tego, jak bardzo efekt był zadowalający bądź nie, nie mogła zbyt długo czekać… bo w walce z Kwiatem Śmierci nie będzie miała zbyt wiele czasu na pozbieranie się w kupę. Postanowiła przejść do działania, wykonując wcześniej zamierzony plan, który wpadł jej do głowy. Kaede zamierzałaby skrócić dystans, tak by znaleźć się trochę zza Mai, mając nadzieję, że to utrudni potencjalną kontrę, albo chociaż pozwoli na jakąś większą szansę reakcji na ataki najstarszej siostry. Starała się być świadoma swoich ruchów, kontrolować siłę, której używała, tak by nic nie pozostawiać kwestii przypadku… a chociaż w idealnym scenariuszu. Po zatrzymaniu się, wyprowadziłaby cios ręką, wcześniej kumulując chakrę do Karamatsu no Mai, wysuwając kość tak, by przedłużyć uderzenie i zwiększyć szansę na to, że Mai nie będzie w stanie tego w pełni uniknąć. Następnie wyprowadziłaby cios drugą ręką, stosując tę samą taktykę. Gdyby pierwsze uderzenie nie dosięgnęło celu, to celowałaby w tę drugą Mai w jej wizji. Pozostałe trzy kości miały chronić klatkę piersiową.
Będąc za Mai, przede wszystkim uważała na potencjalne kopniaki z jej strony, bo te wydawały się najbardziej logiczne w tej sytuacji, choć oczywiście nie zamierzała w pełni opuszczać gardy. Zdecydowanie nie chciała sobie pozwolić na ponowne bycie uderzenie w głowę, bo jednak dobrze byłoby nie widzieć podwójnie. Reszta ciała była jeszcze względnie do przeżycia, jednakże nie chciała też w pełni testować wytrzymałości swoich kości, więc w ramach możliwości starałaby się po prostu robić uniki czy to poprzez odskoczenie na niewielką odległość czy też uchylenie się, by zaraz potem wyprowadzić kontrę w najbardziej dogodny sposób. Gdyby nie miała możliwości uniku, starałaby się chociaż zbić uderzenie Mai, najpewniej przy pomocy ręki i korzystając z faktu, że ta mogła być po takim ruchu potencjalnie odsłonięta, wtedy wyprowadzić uderzenie używając całej siły. Celowałaby w to, co wydawało się najbardziej możliwe do trafienia – brzuch, klatka piersiowa. Głowa co prawda była smakowitym kąskiem, jednakże brała pod uwagę, że Mai była nieco szybsza, więc nie pokusiłaby się na taką nie mając ogromnej pewności, że trafi tak jak zaplanowała.
Chakra 8 200 + 700 (Regenka) - 13 (Karamatsu no Mai D) - 25 (Ka Fuka) = 8 862
Zregenerowana Chakra1405 / 6 750
Specjalizacja i SenninShikotsumayaku
► Pokaż Spoiler | Atuty
Regeneracja chakryAtut wrodzony
Postać posiada siłę życiową pozwalającą jej działać dłużej i regenerować chakrę o wiele szybciej niż przeciętna osoba. Umiejętność ta pozwala regenerować 5% maksymalnej chakry użytkownika na turę, tak długo, jak nie korzysta ona z technik podtrzymywanych, nie używała technik w tej turze bądź nie traciła chakry w inny sposób. Można zregenerować maksymalnie 50% maksymalnej many na misję/walkę/event.
Przyśpieszone składanie pieczęciAtut nabyty
Pieczęci w swoim zamyśle mają tylko uprościć korzystanie z chakry i jej koncentrowanie. Oznacza to, że odpowiednio utalentowane osoby są w stanie zmniejszyć ilość pieczęci potrzebnych do użycia jutsu. Osoby z tym atutem są w stanie zredukować ilość potrzebnych pieczęci do wykonania jutsu o 33%. Jeśli postać ponadto posiada specjalizacją bądź sennina w danej dziedzinie może zredukować ilość pieczęci do 50%. Ilość pieczęci po ich redukcji jest zaokrąglana w górę. Nie ma możliwości całkowitego pominięcia pieczęci. Działa to analogicznie także w przypadku technik, które nie posiadają pieczęci, ale czas kumulacji chakry jest równy złożeniu x pieczęci. W tym przypadku atut ten redukuje czas kumulacji chakry.
Ulepszony zmysł: DotykAtut nabyty
Atut wielokrotnego wyboru. Oznacza to, że postać ma bardziej wyczulony wybrany zmysł. Atut ten ściśle współpracuje z Refleksem, znacząco zwiększając jego możliwości. Jeżeli atrybut ten umożliwia np. dostrzeżenie szczegółu z dwudziestu metrów - posiadacze tego atutu ze zmysłem wzroku ten sam szczegół dostrzegą z dwukrotnie większej odległości itd. Analogicznie, jeśli wzmocniony zmysł wykrywa coś z dystansu dwudziestu metrów - osoby z wyższą wartością atrybuty Refleks wykryją coś z dalszego dystansu. Wyróżnia się pięć zmysłów:
  1. Dotyk - wzmocnienie tego zmysłu sprawia, że użytkownik jest w stanie wykryć najdrobniejsze zmiany w fakturze zarówno przedmiotów, jak i osób. Ba! Nawet nie musi dotykać ich bezpośrednio dłonią - jakakolwiek część ciała jest w stanie to wykryć, także najdrobniejszy impuls. W trakcie walki, pozwala także odczuć, jak ataki wypływają na ciało i elementy pancerza przeciwnika, przez co dłuższa, analityczna walka, może takiej osobie dostarczyć cennych informacji o słabych punktach, a receptory na skórze wykryją nawet najdrobniejszą zmianę temperatury - także tę nienaturalną, wywołaną np. jakimś jutsu.
► Pokaż Spoiler | Styl walki
Itamiken | The Fist of Pain痛みの拳
KlasyfikacjaTaijutsu, Styl Walki
Wymagania---
Sposób walki wręcz opracowany tylko i wyłącznie dla jednego celu: pokonywaniu przeciwników, sprawiając im zarówno podczas bitwy, jak i po niej, jak największy ból. Użytkownik tego stylu nie przejmuje się czymś takim jak honorowe zagrania, dbanie o własne dobro czy bycie "moralnie" poprawnym. Nie jest on też skupiony na bezpośrednim zabiciu przeciwnika, a unieszkodliwieniu go. Odebraniu mu broni, połamaniu rąk, wydłubaniu oczu, pobiciu do nieprzytomności... mówi się, że szybkie zabicie kogoś jest skazą dla tego stylu, z racji że krótko cierpiał. Z powodu tego podejścia, w większej ilości przypadków, walki z użytkownikami Itamiken są długie, a dla ofiar ciągną się w nieskończoność i potrafią być mentalnie męczące.

Styl ten opiera się na zadaniu przeciwnikowi jak największego bólu i sprawienie, by trwał on jak najdłużej. Bardzo często bazuje on na potężnych kopnięciach i uderzeniach pięścią. Z tego powodu potrzebna jest do niego siła oraz wytrzymałość. Siła zdolna łamać kości przeciwników bez problemów oraz wytrzymałość, aby móc je łamać przez jak najdłuższy czas. Dodatkowo potrzebna jest do tego precyzja, z racji że bolesne uderzenie jednak jej wymaga. Użytkownik tego stylu porzuca w większym stopniu uniki, na rzecz ciągłego ataku oraz wywarcia presji na swoim przeciwniku. Pokazania, że nie musi się bronić, i że mogą przetrwać wszystko, co rzuci się w ich stronę. Jest to kolejny powód, dla którego bardzo ważna jest dla nich wytrzymałość.

Posiadając rangę B Itamiken nabieramy większą wiedzę o tym, w jakich miejscach ciosy są faktycznie bolesne. Łatwiej jest nam wtedy je trafić, znając do nich jak najlepszą trasę.
Posiadając rangę A Itamiken użytkownik ma wystarczające doświadczenie, aby zwykłe ciosy jakie wykonuje sprawiały większy ból. Nawet kiedy ktoś uderzy w to samo miejsce z taką samą siłą, cios użytkownika Itamiken zaboli znacznie bardziej przez specyficzność tego stylu. Nie oznacza to jednak, że zadane obrażenia są większe. Zwyczajnie bardziej je "czuć".
Posiadając rangę S Itamiken oraz Wytrzymałość 9 użytkownik stylu zapomina wręcz o czymś takim jak ból oraz ograniczenia własnego ciała podczas używania stylu. Skupiony jest na tym, by zadać jeszcze większe obrażenia, nieważne jakim kosztem. Porozrywane mięśnie w ręce, czy nawet poważnie złamana kość? Dalej będzie w stanie wyprowadzić uderzenie jakby nic a nic go nie bolało. To jakie konsekwencje ta akcja przyniesie, jest jednak kompletnie inną kwestią.
Posiadając Specjalizację w Taijutsu podczas wyprowadzania ataków rękoma czy nogami Siła postaci jest liczona jak o 1 poziom wyższa niż normalnie. Bonus ten nie jest uwzględniany przy innych akcjach niż czysty atak, więc nie wlicza się przy podnoszeniu obiektów czy ludzi, przy siłowaniu się itp. Nie łączy się z podobnymi bonusami z innych stylów walki.
► Pokaż Spoiler | Techniki
Ka Fuka | Overload過負荷
KlasyfikacjaRaiton, Transformacja Natury, Anty-genjutsu, Kinjutsu
PieczęcieWąż → Wół → Ptak
KosztStandardowy (minimum 3) na turę
ZasięgDotyk
Wymagania---
Technika Raitonu, która jest dość prosta w zamyśle - przyśpiesza przepływ elektryczności w ciele, co wiąże się także z ich zewnętrzną emanacją. Poza jednak efektem wizualnym (co oczywiście ma swoje plusy i minusy) technika ma inne zastosowanie. Im dłużej trwa, tym lepiej pracuje mózg użytkownika, pomagając niekiedy rozwiązać sudoku, zauważyć wskazówkę, którą wcześniej się pominęło czy dostrzec nieprawidłowości w świecie, a tym samym wykryć, że padło się ofiarą Genjutsu. Technikę można utrzymywać maksymalnie przez ilość tur równą połowie wytrzymałości postaci zaokrąglanej w dół. Następnie zaś wymagany jest porządny odpoczynek, jak np. sen. Dłuższe utrzymywanie techniki wiąże się z uszkodzeniami mózgu i możliwym zgonem.

Posiadając rangę A w Raiton użytkownik może znacznie łatwiej zorientować się, że padł ofiarą iluzji.
Posiadając rangę S w Raiton maksymalny czas bezpiecznego trwania w technice zaokrągla się w górę, nie w dół.
Posiadając Specjalizację w Raitonie maksymalny czas trwania techniki jest równy poziomowi Wytrzymałości.
Higanbana no mai | Dance of the spider lily 彼岸花の舞­
KlasyfikacjaShikotsumayaku
PieczęcieBrak, czas kumulacji chakry wynosi tyle co złożenie sześciu pieczęci
KosztRóżny
ZasięgNa siebie
WymaganiaSiła 7, Wytrzymałość 7
DodatkoweTechnika kosztuje 15PT
Większość technik klanu Kaguya skupia się na tworzeniu nowych kości, bądź wyciąganiu takowych z organizmu. Higanbana no mai wpływa jednak na oryginalny szkielet użytkownika poprzez modyfikację jego struktury. Technika ta umożliwia takie rzeczy jak pogrubianie kości, zwiększanie ich gęstości, przez co są jeszcze wytrzymalsze, tak że przy upadku była mniejsza szansa na złamanie. Wykonywane modyfikacje na szkielecie nie wpływają w żaden sposób negatywnie na mobilność shinobi. Jest to spowodowane naturalnymi możliwościami regeneracyjnymi klanu i po dokonaniu modyfikacji, chakra wykorzystana do wykonania jutsu pobudza organizm i ten dostosowuje się do zmian w szkielecie. Jednakże zmiany powodujące zbytni rozrost kości nie są możliwe i w momencie, w którym miałoby dojść do uszkodzenia tkanek, technika się zatrzymuje, choć ostateczny efekt zależy od MG.

Pomimo bycia sklasyfikowaną jako technika rangi B, można jej użyć na dowolnym poziomie.
  • D: koszt równy podwójnemu kosztowi rangi D. Użytkownik ma możliwość wpłynięcia na niezbyt duży obszar swojego szkieletu jak np. pięść czy stopa. Zmiany struktury są niewielkie i głównie służą do ułatwienia Kaguyi życia. Zwiększona gęstość kości w stopie może ograniczyć uraz przy niefortunnym uderzeniu się w mały palec. Zmiany na strukturze kostnej sprawiają, że użytkownik nieco większe obrażenia aniżeli normalnie czy pozwalają na zredukowanie niezbyt poważnych urazów.
  • C: koszt równy podwójnemu kosztowi rangi C. Ninja jest w stanie wpłynąć już na nieco większą część swojego szkieletu jak kończyna, głowa czy kark. Na tym poziomie technika zaczyna mieć szersze zastosowanie i wpływ na strukturę szkieletu jest bardziej znaczący. Zwiększona masa kości w dłoni sprawi, że uderzenia już będą trochę bardziej odczuwalne dla przeciwnika niż normalnie przy jednoczesnej mniejszej szansie urazy dla Kaguyi.
  • B: koszt równy podwójnemu kosztowi rangi B. Obszar, na którym użytkownik może modyfikować właściwości kości się powiększa. Jest w stanie wpłynąć na np. dwie kończyny jednocześnie, miednicę czy częściowo na kręgosłup, żebra. Zadawane obrażenia są już bardziej odczuwalne aniżeli byłyby normalnie i mogą prowadzić do takich urazów jak bolesne siniaki, wybicia. Zwiększają się również możliwości obronne, dzięki którym Kaguya jest w stanie przyjąć kilka uderzeń więcej aniżeli zwykle.
  • A: koszt równy podwójnemu kosztowi rangi A. Kaguya może wpływać już na całe struktury kostne takie jak np. kręgosłup czy żebra. Modyfikacje na szkielecie mogą przyczynić się do znacząco poważniejszych urazów takich jak niewielkie krwiaki, złamanie kości u mniej wytrzymałych osób. Defensywne zastosowanie tego jutsu również rośnie i poważne uszkodzenia kości zdarzają się naprawdę rzadko i wymagają dużej siły. Wymaga Shikotsumayaku A oraz Wytrzymałość 8.
  • S: koszt równy podwójnemu kosztowi rangi S. Użytkownik jest w stanie wpłynąć na całość swojego szkieletu bez żadnych ograniczeń. Uderzenia zmodyfikowaną odpowiednio strukturą szkieletu może doprowadzić do poważnych uszkodzeń, nawet w postaci krwotoków wewnętrznych w przypadku osób o nieco większej niż przeciętna wytrzymałość. Obronnie zaś, kości mogą być tak twarde, że są praktycznie nie do złamania i jedynie najsilniejsze uderzenia mogą doprowadzić do ich obicia czy mikrouszkodzeń. Wymaga Shikotsumayaku S oraz Wytrzymałość 9.
Kaguya ma możliwość wielokrotnego użycia tej techniki - przy opłaceniu odpowiedniego kosztu za każdą modyfikację - nadając różnym partiom szkieletu różnej wytrzymałości (np. na przedramionach mogą być to modyfikacje rangi A, zaś na kręgosłupie - S).

Nie można zmienić składu chemicznego kości - ta zawsze będzie kością, niczym innym. Zmiana w strukturze szkieletu trwa tak długo, dopóki Kaguya ponownie jej nie zmieni, ale nie dłużej niż 12 godzin. Po tym czasie organizm sam radzi sobie z efektami techniki. By przywrócić kości do naturalnego stanu, użytkownik musi zapłacić standardowy koszt cofanego poziomu modyfikacji. Jeśli więc chce pozbyć się zmian rangi B, musi zapłacić standardowy koszt B.

Kości wyrośnięte przy pomocy Karamatsu no Mai, zachowują jedynie strukturę kości - matki w przypadku, gdy modyfikacja miała na celu zmianę właściwości (jak bycie giętszą, wytrzymalszą itd.). Ich długość jest określana przez poziom użytego Karamatsu no Mai.
Kości wyciągnięte przy pomocy Bara no toge, zachowują wszystkie swoje cechy nadane w trakcie modyfikacji jej struktury. Po ekstrakcji, na miejscu kości jest wytwarzana taka sama, jaka została wyciągnięta.
Posiadając Specjalizację w Shikotsumayaku, koszt stworzenia modyfikacji jest redukowany do Standardowego.
Posiadając Atut Regeneracja Zdrowia, ponowne stworzenie modyfikacji na tej samej kości jest możliwe po 2 turach.
Posiadając Sennina w Shikotsumayaku, istnieje możliwość wpływania na wytworzone bądź wyciągnięte przed użyciem techniki kości.
Karamatsu no Mai | Dance of the Larch唐松の舞­
KlasyfikacjaShikotsumyaku, Kontrola Chakry
PieczęcieStworzenie modyfikacji zajmuje tyle co złożenie pięciu pieczęci
KosztRóżny
ZasięgNa sobie
Wymagania---
DodatkoweTechnika kosztuje 10PT
Jedna z dwóch flagowych umiejętności rodu Kaguya pozwalająca na modyfikowanie kości wewnątrz organizmu człowieka. Technika ta jest głównie wykorzystywana do ofensywy, tworząc groźne szpikulce wystające z ciała shinobi, jednakże wystarczająco kreatywny Kaguya znajdzie również i defensywne zastosowanie.

Koszt, siła i możliwości techniki są zależne od tego, na jakim poziomie ją wykonamy:
  • D: zarówno za wysunięcie jak i wsunięcie kości, koszt jest równy połowicznemu standardowemu kosztu D. Technika na tym poziomie pozwala na wykonanie maksymalnie 5 modyfikacji jednocześnie na dowolnych kościach wewnątrz organizmu (np. wyrośnięcie szpikulców wystających z barków). Maksymalna wielkość modyfikacji to 20 cm.
  • C: zarówno za wysunięcie jak i wsunięcie kości, koszt jest równy połowicznemu standardowemu kosztu C. Umożliwia wykonanie maksymalnie 10 modyfikacji jednocześnie na dowolnych kościach wewnątrz organizmu użytkownika o długości 20 cm bądź 5 o długości 30 cm.
  • B: zarówno za wysunięcie jak i wsunięcie kości, koszt jest równy połowicznemu standardowemu kosztu B. Rośnie czas modyfikowania kości i jest on porównywalny do złożenia sześciu pieczęci. Umożliwia wykonanie maksymalnie 25 modyfikacji na kościach o wielkości 20 cm lub 10 modyfikacji o długości 30 cm lub 5 modyfikacji o długości 40 cm. Wymaga Shikotsumyaku rangi B.
  • A: zarówno za wysunięcie jak i wsunięcie kości, koszt jest równy połowicznemu standardowemu kosztu A. Rośnie czas modyfikowania kości i jest on porównywalny do złożenia siedmiu pieczęci. Shinobi jest w stanie stworzyć maksymalnie 35 modyfikacji na kościach wewnątrz organizmu o długości 20 cm lub analogicznie do poprzednich rang - 25 modyfikacji o długości 35 cm, 10 modyfikacji 40cm, 5 modyfikacji o długości 60 cm. Wymaga Shikotsumyaku rangi A.
  • S: zarówno za wysunięcie jak i wsunięcie kości, koszt jest równy połowicznemu standardowemu kosztu S. Rośnie czas modyfikowania kości i jest on porównywalny do złożenia dziesięciu pieczęci. Można wytworzyć maksymalnie 50 modyfikacji o długości 20 cm lub jak na poprzednich poziomach - 25 modyfikacji o długości 40 cm, 10 modyfikacji o długości 60 cm, 5 modyfikacji 80cm na kościach wewnątrz organizmu. Wymaga Shikotsumyaku rangi S.
Shinobi ma możliwość wielokrotnego używania tej techniki. To znaczy, gdy np. stworzył modyfikację na swoim ciele, płacąc po raz kolejny za użycie techniki może stworzyć kolejne modyfikacje.

Za modyfikację uznaje się również możliwość wydłużenia już stworzonych kości, np. użytkownik ma pięć kości o długości 25 cm. Płacąc połowiczny koszt rangi A, może je wydłużyć do 60 cm.

Utrata świadomości czy też zaśnięcie powoduje samoistne wchłanianie się kości do organizmu.

Posiadanie Specjalizacji w Shikotsumyaku skraca tworzenie modyfikacji o połowę.
Obrazek
Awatar użytkownika
Jelonek
Posty: 1153
Rejestracja: 26 kwie 2021, 21:38
Ranga dodatkowa: Daimyo
Discord: Fuyue#3535
Karta Postaci:

Re: Krwisty Las

Tam gdzie bogowie poprowadzą... - Arc II: W sidłach chaosu­
WydarzenieWIECZNA PRZYGODA
UczestnikKaguya Kaede
Tura5/? (82/?)
Krótka przerwa od starcia nie była najbardziej realistyczną rzeczą. Moment, kiedy to tak byłaby ogłuszona? Normalnie jej przeciwniczka już by doskoczyła aby ją zabić i nie dając jej czas na pozbieranie się. Z drugiej strony, jednocześnie Mai zdawała się ogarniać samą siebie to może nie była to kwestia litości, a zgodne priorytety jakie tą przerwę zarządziły? Nie miało to tak naprawdę większego znaczenia. Kaguya wykorzystała ten czas do użycia techniki jaka to miała jej pomóc i... trochę pomogła. To nie tak, że kompletnie rozwiązała wszystkie problemy ale teraz obie Mai nachodziły na siebie chociaż w tych 50%. Trafienie powinno być sporo łatwiejsze, ale cudów technika nie zdziałała. Raczej też nie było co takowych oczekiwać po tak prostej technice, to musiała walczyć w stanie w jakim to się teraz znalazła. I tym samym, powrót do starcia nastał.

Kaguya ruszyła na Mai, a sama Mai ruszyła również na nią. Planem? Znalezienie się trochę za Mai co było... ciężkie. Bardzo właściwie. Jakby nie patrzeć poruszała się z ogromną prędkością, ale to nie tak że się teleportowała. Kobieta zwyczajnie była w stanie nądążyć wzrokiem za Kaguyą to i ustawienie się za nią, w momencie kiedy nie dokonywały żadnych ataków z zaskoczenia oraz nie walczyły z większą ilością przeciwników... no, zwyczajnie jej to nie wyszło. Mai na każdym kroku odwracała swoje ciało bardziej w stronę Kaede, nie spuszczając jej nic z oczu. Nie można było jednak wybrzydzać i szukać idealnego momentu, to też wyprowadziła atak przed jakim to jej przeciwniczka zaczęła się uchylać. Nagłe wyskoczenie kości jednak z pięści Kaede sprawiło, że tamta zmieniała lekko plan. Nie była kompletnie zaskoczona bo wiedza, że Kaede była Kaguyą nie była jednak czymś bardzo skrytym, ale też nie spodziewała się aż tak tego ataku. Przez to wszystko? Kość dosięgnęła policzka kobiety nim ta złapała ją zdrową ręką przekierowując bardziej w bok. Plan stosunkowo podobny do tego jaki to miała Kaede w przypadku jakby została zaatakowana. Przez to kość nie zadała jej nauczycielce większych obrażeń, a i samo niezbyt jasne widzenie która Mai była prawdziwy było problematyczne. Drugi atak miał podążyć za pierwszym, ale jej przeciwniczka podobnie zrobiła to co sama Kaguya planowała w ramach obrony. Kontrę. Kość jaka to została złapana przez Mai wcześniej była swoistym łańuchem przez jaki to nie mogła bardziej odskoczyć od kontry. Z półobrotu białowłosa posłała kopnięcie prosto w klatkę Kaguyi i bez najmniejszych problemów przebiło się przez obronę z kości jaką to wytworzyła. Kopnięcie dosięgnęło jej klatki posyłając ją z 3 metry do tyłu, ale z racji na to że Mai brakowało trochę zasięgu w tym kopnięciu, jej kości tylko lekko zgrzytnęły bez większych uszkodzeń.

Jej przeciwniczka natychmiast doskoczyła z powrotem do Kaede tak że dalej były w zwarciu. Dzieliło je może te półmetra i otwarta prawa dłoń Mai zmierzała w stronę jej głowy. Zdawało się jakby chciała ją złapać? Dalej był to lekko podwójny widok przez co miała definitywnie trudniejszą sprawę z kontrą oraz unikiem. Nie mniej atak jej przeciwniczki też był dość odważny i jakby mądrze wykorzystać sytuację, z pewnością miała tutaj okazję do zadania jej jakiegoś większego bólu.
Stan postaci
Kaede: 8 862 chakry, piąta brama aktywna (4/14 tur), lekko pęknięta kość policzkowa, mocny ból głowy i widzisz podwójnie (obraz nachodzi na siebie tak w 50%). Obolała klatka, ale bez tragedii
Lista NPC
Wcielenie Jelenia
Moderator Fabularny | Moderator Techniczny | Miły człek jakiego można pytać o rzeczy i pomoc | Hidden Admin
Prowadzone wątki 6/4 [aktywne wątki]
  • Za tym co odległe - Kamaboko Gonpachiro, Sabataya Shuten & Mirai Akane
  • Tam gdzie bogowie poprowadzą... - Kaguya Kaede
  • Bliźniacze zabawy - Kasane Mitsuki & Kasane Kirara
  • Ranny ptaszek - Uzumaki Chiyo & Fuuka
  • Gorycz zemsty - Inuzuka Nana
  • The Inquisitor's Journey - Ichijou Michiru
Awatar użytkownika
Kaguya Kaede
Posty: 713
Rejestracja: 02 cze 2021, 22:23
Ranga: Genin
Discord: hanialke
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Krwisty Las

Technika w jakiś tam sposób zadziałała. Spodziewała się czegoś więcej, ale chociaż teraz mogła mniej więcej wiedzieć, gdzie celować jeżeli chodziło o potencjalne ataki. Zawsze mogło być gorzej, nie ma co narzekać. I przede wszystkim… trzeba umieć sobie radzić w takich sytuacjach i odpowiednio do nich dostosowywać. W trakcie walki na serio, nie będzie mieć zbyt wiele czasu na kombinowanie i każda milisekunda mogła mieć znaczenie i zdecydować o życiu czy śmierci.
To czego Kaede się nauczyła na przestrzeni ostatnich miesięcy, to że plany, które tworzyła w swojej głowie nie zawsze wychodziły tak, jakby tego chciała. Tak było i w tym przypadku, niestety nie była w stanie go w pełni zrealizować. Prawdę powiedziawszy, to zrobiła stosunkowo niewiele, a na dodatek jeszcze samej się jej oberwało. Zaklęła cicho pod nosem, lekko zirytowana, jednakże nie miała zbyt wiele czasu na cokolwiek więcej, bowiem Mai zaatakowała ponownie. Podwójne widzenie było cholernie problematyczne.
Omijanie ataku w prawo czy w lewo wydawało się trochę bezsensowne, bo to było niczym rzucanie monetą w kwestii tego, gdzie ręka Mai się znajdowała. Dlatego zamierzała podejść do uniku trochę inaczej – uchyliłaby się mocno w tył tak by ręka jej nauczycieli dosłownie przeleciała jej nad twarzą, by niemal w tym samym momencie wyprowadzić potężne kopnięcie w brzuch Mai, tak by rzeczywiście je poczuła i tym razem może ona poleci kilka metrów do tyłu.
Gdyby Mai złapała nogę Kaede, to ta zdecydowanie zamierzała ją za ten ruch ukarać w postaci wyrośnięcia z tego miejsca 10 kości przy pomocy Karamatsu no Mai, tak by te przebiły ją w jak największej ilości miejsc. By uniknąć bycia znowu „związaną” przy pomocy własnych kości, niemal od razu by je z siebie zrzuciła przy pomocy Hone no jisetsu i spróbować nabrać trochę dystansu.
Reszta obrony ograniczała się do dotychczasowych metod w postaci prób jego ominięcia poprzez uchylenie się bądź zbicie i wyprowadzenie najbardziej dogodnej kontry. Gdyby to nie było możliwe, to po prostu skupiłaby się na minimalizowaniu potencjalnych uszkodzeń, przyjmując uderzenie na gardę.
Chakra 8 862 - 25 (Ka Fuka) - 375 (Karamatsu no Mai A) - 12 (Hone no jisetsu) = 8 450
Zregenerowana Chakra1405 / 6 750
Specjalizacja i SenninShikotsumayaku
► Pokaż Spoiler | Atuty
Regeneracja chakryAtut wrodzony
Postać posiada siłę życiową pozwalającą jej działać dłużej i regenerować chakrę o wiele szybciej niż przeciętna osoba. Umiejętność ta pozwala regenerować 5% maksymalnej chakry użytkownika na turę, tak długo, jak nie korzysta ona z technik podtrzymywanych, nie używała technik w tej turze bądź nie traciła chakry w inny sposób. Można zregenerować maksymalnie 50% maksymalnej many na misję/walkę/event.
Przyśpieszone składanie pieczęciAtut nabyty
Pieczęci w swoim zamyśle mają tylko uprościć korzystanie z chakry i jej koncentrowanie. Oznacza to, że odpowiednio utalentowane osoby są w stanie zmniejszyć ilość pieczęci potrzebnych do użycia jutsu. Osoby z tym atutem są w stanie zredukować ilość potrzebnych pieczęci do wykonania jutsu o 33%. Jeśli postać ponadto posiada specjalizacją bądź sennina w danej dziedzinie może zredukować ilość pieczęci do 50%. Ilość pieczęci po ich redukcji jest zaokrąglana w górę. Nie ma możliwości całkowitego pominięcia pieczęci. Działa to analogicznie także w przypadku technik, które nie posiadają pieczęci, ale czas kumulacji chakry jest równy złożeniu x pieczęci. W tym przypadku atut ten redukuje czas kumulacji chakry.
Ulepszony zmysł: DotykAtut nabyty
Atut wielokrotnego wyboru. Oznacza to, że postać ma bardziej wyczulony wybrany zmysł. Atut ten ściśle współpracuje z Refleksem, znacząco zwiększając jego możliwości. Jeżeli atrybut ten umożliwia np. dostrzeżenie szczegółu z dwudziestu metrów - posiadacze tego atutu ze zmysłem wzroku ten sam szczegół dostrzegą z dwukrotnie większej odległości itd. Analogicznie, jeśli wzmocniony zmysł wykrywa coś z dystansu dwudziestu metrów - osoby z wyższą wartością atrybuty Refleks wykryją coś z dalszego dystansu. Wyróżnia się pięć zmysłów:
  1. Dotyk - wzmocnienie tego zmysłu sprawia, że użytkownik jest w stanie wykryć najdrobniejsze zmiany w fakturze zarówno przedmiotów, jak i osób. Ba! Nawet nie musi dotykać ich bezpośrednio dłonią - jakakolwiek część ciała jest w stanie to wykryć, także najdrobniejszy impuls. W trakcie walki, pozwala także odczuć, jak ataki wypływają na ciało i elementy pancerza przeciwnika, przez co dłuższa, analityczna walka, może takiej osobie dostarczyć cennych informacji o słabych punktach, a receptory na skórze wykryją nawet najdrobniejszą zmianę temperatury - także tę nienaturalną, wywołaną np. jakimś jutsu.
► Pokaż Spoiler | Styl walki
Itamiken | The Fist of Pain痛みの拳
KlasyfikacjaTaijutsu, Styl Walki
Wymagania---
Sposób walki wręcz opracowany tylko i wyłącznie dla jednego celu: pokonywaniu przeciwników, sprawiając im zarówno podczas bitwy, jak i po niej, jak największy ból. Użytkownik tego stylu nie przejmuje się czymś takim jak honorowe zagrania, dbanie o własne dobro czy bycie "moralnie" poprawnym. Nie jest on też skupiony na bezpośrednim zabiciu przeciwnika, a unieszkodliwieniu go. Odebraniu mu broni, połamaniu rąk, wydłubaniu oczu, pobiciu do nieprzytomności... mówi się, że szybkie zabicie kogoś jest skazą dla tego stylu, z racji że krótko cierpiał. Z powodu tego podejścia, w większej ilości przypadków, walki z użytkownikami Itamiken są długie, a dla ofiar ciągną się w nieskończoność i potrafią być mentalnie męczące.

Styl ten opiera się na zadaniu przeciwnikowi jak największego bólu i sprawienie, by trwał on jak najdłużej. Bardzo często bazuje on na potężnych kopnięciach i uderzeniach pięścią. Z tego powodu potrzebna jest do niego siła oraz wytrzymałość. Siła zdolna łamać kości przeciwników bez problemów oraz wytrzymałość, aby móc je łamać przez jak najdłuższy czas. Dodatkowo potrzebna jest do tego precyzja, z racji że bolesne uderzenie jednak jej wymaga. Użytkownik tego stylu porzuca w większym stopniu uniki, na rzecz ciągłego ataku oraz wywarcia presji na swoim przeciwniku. Pokazania, że nie musi się bronić, i że mogą przetrwać wszystko, co rzuci się w ich stronę. Jest to kolejny powód, dla którego bardzo ważna jest dla nich wytrzymałość.

Posiadając rangę B Itamiken nabieramy większą wiedzę o tym, w jakich miejscach ciosy są faktycznie bolesne. Łatwiej jest nam wtedy je trafić, znając do nich jak najlepszą trasę.
Posiadając rangę A Itamiken użytkownik ma wystarczające doświadczenie, aby zwykłe ciosy jakie wykonuje sprawiały większy ból. Nawet kiedy ktoś uderzy w to samo miejsce z taką samą siłą, cios użytkownika Itamiken zaboli znacznie bardziej przez specyficzność tego stylu. Nie oznacza to jednak, że zadane obrażenia są większe. Zwyczajnie bardziej je "czuć".
Posiadając rangę S Itamiken oraz Wytrzymałość 9 użytkownik stylu zapomina wręcz o czymś takim jak ból oraz ograniczenia własnego ciała podczas używania stylu. Skupiony jest na tym, by zadać jeszcze większe obrażenia, nieważne jakim kosztem. Porozrywane mięśnie w ręce, czy nawet poważnie złamana kość? Dalej będzie w stanie wyprowadzić uderzenie jakby nic a nic go nie bolało. To jakie konsekwencje ta akcja przyniesie, jest jednak kompletnie inną kwestią.
Posiadając Specjalizację w Taijutsu podczas wyprowadzania ataków rękoma czy nogami Siła postaci jest liczona jak o 1 poziom wyższa niż normalnie. Bonus ten nie jest uwzględniany przy innych akcjach niż czysty atak, więc nie wlicza się przy podnoszeniu obiektów czy ludzi, przy siłowaniu się itp. Nie łączy się z podobnymi bonusami z innych stylów walki.
► Pokaż Spoiler | Techniki
Ka Fuka | Overload過負荷
KlasyfikacjaRaiton, Transformacja Natury, Anty-genjutsu, Kinjutsu
PieczęcieWąż → Wół → Ptak
KosztStandardowy (minimum 3) na turę
ZasięgDotyk
Wymagania---
Technika Raitonu, która jest dość prosta w zamyśle - przyśpiesza przepływ elektryczności w ciele, co wiąże się także z ich zewnętrzną emanacją. Poza jednak efektem wizualnym (co oczywiście ma swoje plusy i minusy) technika ma inne zastosowanie. Im dłużej trwa, tym lepiej pracuje mózg użytkownika, pomagając niekiedy rozwiązać sudoku, zauważyć wskazówkę, którą wcześniej się pominęło czy dostrzec nieprawidłowości w świecie, a tym samym wykryć, że padło się ofiarą Genjutsu. Technikę można utrzymywać maksymalnie przez ilość tur równą połowie wytrzymałości postaci zaokrąglanej w dół. Następnie zaś wymagany jest porządny odpoczynek, jak np. sen. Dłuższe utrzymywanie techniki wiąże się z uszkodzeniami mózgu i możliwym zgonem.

Posiadając rangę A w Raiton użytkownik może znacznie łatwiej zorientować się, że padł ofiarą iluzji.
Posiadając rangę S w Raiton maksymalny czas bezpiecznego trwania w technice zaokrągla się w górę, nie w dół.
Posiadając Specjalizację w Raitonie maksymalny czas trwania techniki jest równy poziomowi Wytrzymałości.
Higanbana no mai | Dance of the spider lily 彼岸花の舞­
KlasyfikacjaShikotsumayaku
PieczęcieBrak, czas kumulacji chakry wynosi tyle co złożenie sześciu pieczęci
KosztRóżny
ZasięgNa siebie
WymaganiaSiła 7, Wytrzymałość 7
DodatkoweTechnika kosztuje 15PT
Większość technik klanu Kaguya skupia się na tworzeniu nowych kości, bądź wyciąganiu takowych z organizmu. Higanbana no mai wpływa jednak na oryginalny szkielet użytkownika poprzez modyfikację jego struktury. Technika ta umożliwia takie rzeczy jak pogrubianie kości, zwiększanie ich gęstości, przez co są jeszcze wytrzymalsze, tak że przy upadku była mniejsza szansa na złamanie. Wykonywane modyfikacje na szkielecie nie wpływają w żaden sposób negatywnie na mobilność shinobi. Jest to spowodowane naturalnymi możliwościami regeneracyjnymi klanu i po dokonaniu modyfikacji, chakra wykorzystana do wykonania jutsu pobudza organizm i ten dostosowuje się do zmian w szkielecie. Jednakże zmiany powodujące zbytni rozrost kości nie są możliwe i w momencie, w którym miałoby dojść do uszkodzenia tkanek, technika się zatrzymuje, choć ostateczny efekt zależy od MG.

Pomimo bycia sklasyfikowaną jako technika rangi B, można jej użyć na dowolnym poziomie.
  • D: koszt równy podwójnemu kosztowi rangi D. Użytkownik ma możliwość wpłynięcia na niezbyt duży obszar swojego szkieletu jak np. pięść czy stopa. Zmiany struktury są niewielkie i głównie służą do ułatwienia Kaguyi życia. Zwiększona gęstość kości w stopie może ograniczyć uraz przy niefortunnym uderzeniu się w mały palec. Zmiany na strukturze kostnej sprawiają, że użytkownik nieco większe obrażenia aniżeli normalnie czy pozwalają na zredukowanie niezbyt poważnych urazów.
  • C: koszt równy podwójnemu kosztowi rangi C. Ninja jest w stanie wpłynąć już na nieco większą część swojego szkieletu jak kończyna, głowa czy kark. Na tym poziomie technika zaczyna mieć szersze zastosowanie i wpływ na strukturę szkieletu jest bardziej znaczący. Zwiększona masa kości w dłoni sprawi, że uderzenia już będą trochę bardziej odczuwalne dla przeciwnika niż normalnie przy jednoczesnej mniejszej szansie urazy dla Kaguyi.
  • B: koszt równy podwójnemu kosztowi rangi B. Obszar, na którym użytkownik może modyfikować właściwości kości się powiększa. Jest w stanie wpłynąć na np. dwie kończyny jednocześnie, miednicę czy częściowo na kręgosłup, żebra. Zadawane obrażenia są już bardziej odczuwalne aniżeli byłyby normalnie i mogą prowadzić do takich urazów jak bolesne siniaki, wybicia. Zwiększają się również możliwości obronne, dzięki którym Kaguya jest w stanie przyjąć kilka uderzeń więcej aniżeli zwykle.
  • A: koszt równy podwójnemu kosztowi rangi A. Kaguya może wpływać już na całe struktury kostne takie jak np. kręgosłup czy żebra. Modyfikacje na szkielecie mogą przyczynić się do znacząco poważniejszych urazów takich jak niewielkie krwiaki, złamanie kości u mniej wytrzymałych osób. Defensywne zastosowanie tego jutsu również rośnie i poważne uszkodzenia kości zdarzają się naprawdę rzadko i wymagają dużej siły. Wymaga Shikotsumayaku A oraz Wytrzymałość 8.
  • S: koszt równy podwójnemu kosztowi rangi S. Użytkownik jest w stanie wpłynąć na całość swojego szkieletu bez żadnych ograniczeń. Uderzenia zmodyfikowaną odpowiednio strukturą szkieletu może doprowadzić do poważnych uszkodzeń, nawet w postaci krwotoków wewnętrznych w przypadku osób o nieco większej niż przeciętna wytrzymałość. Obronnie zaś, kości mogą być tak twarde, że są praktycznie nie do złamania i jedynie najsilniejsze uderzenia mogą doprowadzić do ich obicia czy mikrouszkodzeń. Wymaga Shikotsumayaku S oraz Wytrzymałość 9.
Kaguya ma możliwość wielokrotnego użycia tej techniki - przy opłaceniu odpowiedniego kosztu za każdą modyfikację - nadając różnym partiom szkieletu różnej wytrzymałości (np. na przedramionach mogą być to modyfikacje rangi A, zaś na kręgosłupie - S).

Nie można zmienić składu chemicznego kości - ta zawsze będzie kością, niczym innym. Zmiana w strukturze szkieletu trwa tak długo, dopóki Kaguya ponownie jej nie zmieni, ale nie dłużej niż 12 godzin. Po tym czasie organizm sam radzi sobie z efektami techniki. By przywrócić kości do naturalnego stanu, użytkownik musi zapłacić standardowy koszt cofanego poziomu modyfikacji. Jeśli więc chce pozbyć się zmian rangi B, musi zapłacić standardowy koszt B.

Kości wyrośnięte przy pomocy Karamatsu no Mai, zachowują jedynie strukturę kości - matki w przypadku, gdy modyfikacja miała na celu zmianę właściwości (jak bycie giętszą, wytrzymalszą itd.). Ich długość jest określana przez poziom użytego Karamatsu no Mai.
Kości wyciągnięte przy pomocy Bara no toge, zachowują wszystkie swoje cechy nadane w trakcie modyfikacji jej struktury. Po ekstrakcji, na miejscu kości jest wytwarzana taka sama, jaka została wyciągnięta.
Posiadając Specjalizację w Shikotsumayaku, koszt stworzenia modyfikacji jest redukowany do Standardowego.
Posiadając Atut Regeneracja Zdrowia, ponowne stworzenie modyfikacji na tej samej kości jest możliwe po 2 turach.
Posiadając Sennina w Shikotsumayaku, istnieje możliwość wpływania na wytworzone bądź wyciągnięte przed użyciem techniki kości.
Karamatsu no Mai | Dance of the Larch唐松の舞­
KlasyfikacjaShikotsumyaku, Kontrola Chakry
PieczęcieStworzenie modyfikacji zajmuje tyle co złożenie pięciu pieczęci
KosztRóżny
ZasięgNa sobie
Wymagania---
DodatkoweTechnika kosztuje 10PT
Jedna z dwóch flagowych umiejętności rodu Kaguya pozwalająca na modyfikowanie kości wewnątrz organizmu człowieka. Technika ta jest głównie wykorzystywana do ofensywy, tworząc groźne szpikulce wystające z ciała shinobi, jednakże wystarczająco kreatywny Kaguya znajdzie również i defensywne zastosowanie.

Koszt, siła i możliwości techniki są zależne od tego, na jakim poziomie ją wykonamy:
  • D: zarówno za wysunięcie jak i wsunięcie kości, koszt jest równy połowicznemu standardowemu kosztu D. Technika na tym poziomie pozwala na wykonanie maksymalnie 5 modyfikacji jednocześnie na dowolnych kościach wewnątrz organizmu (np. wyrośnięcie szpikulców wystających z barków). Maksymalna wielkość modyfikacji to 20 cm.
  • C: zarówno za wysunięcie jak i wsunięcie kości, koszt jest równy połowicznemu standardowemu kosztu C. Umożliwia wykonanie maksymalnie 10 modyfikacji jednocześnie na dowolnych kościach wewnątrz organizmu użytkownika o długości 20 cm bądź 5 o długości 30 cm.
  • B: zarówno za wysunięcie jak i wsunięcie kości, koszt jest równy połowicznemu standardowemu kosztu B. Rośnie czas modyfikowania kości i jest on porównywalny do złożenia sześciu pieczęci. Umożliwia wykonanie maksymalnie 25 modyfikacji na kościach o wielkości 20 cm lub 10 modyfikacji o długości 30 cm lub 5 modyfikacji o długości 40 cm. Wymaga Shikotsumyaku rangi B.
  • A: zarówno za wysunięcie jak i wsunięcie kości, koszt jest równy połowicznemu standardowemu kosztu A. Rośnie czas modyfikowania kości i jest on porównywalny do złożenia siedmiu pieczęci. Shinobi jest w stanie stworzyć maksymalnie 35 modyfikacji na kościach wewnątrz organizmu o długości 20 cm lub analogicznie do poprzednich rang - 25 modyfikacji o długości 35 cm, 10 modyfikacji 40cm, 5 modyfikacji o długości 60 cm. Wymaga Shikotsumyaku rangi A.
  • S: zarówno za wysunięcie jak i wsunięcie kości, koszt jest równy połowicznemu standardowemu kosztu S. Rośnie czas modyfikowania kości i jest on porównywalny do złożenia dziesięciu pieczęci. Można wytworzyć maksymalnie 50 modyfikacji o długości 20 cm lub jak na poprzednich poziomach - 25 modyfikacji o długości 40 cm, 10 modyfikacji o długości 60 cm, 5 modyfikacji 80cm na kościach wewnątrz organizmu. Wymaga Shikotsumyaku rangi S.
Shinobi ma możliwość wielokrotnego używania tej techniki. To znaczy, gdy np. stworzył modyfikację na swoim ciele, płacąc po raz kolejny za użycie techniki może stworzyć kolejne modyfikacje.

Za modyfikację uznaje się również możliwość wydłużenia już stworzonych kości, np. użytkownik ma pięć kości o długości 25 cm. Płacąc połowiczny koszt rangi A, może je wydłużyć do 60 cm.

Utrata świadomości czy też zaśnięcie powoduje samoistne wchłanianie się kości do organizmu.

Posiadanie Specjalizacji w Shikotsumyaku skraca tworzenie modyfikacji o połowę.
Hone no jisetsu | Bone Autotomy骨の自切
KlasyfikacjaShikotsumayaku
PieczęcieDzik → Wąż → Baran → Wół → Szczur
KosztStandardowy za jedną odłączoną kość
ZasięgNa siebie
Bardzo prosta w zamyśle, jak i działaniu technika. Czasem wbijemy jakąś kość w przeciwnika i ta się zaklinuje, a nie mamy czasu bądź możliwości szarpania się w celu jej wyciągnięcia. Ta technika zaś pozwala Kaguyi po prostu zrzucić daną kość niczym jaszczurka ogon. Po przesłaniu chakry do wyrośniętej modyfikacji, ta zostaje odłączona od kości - matki pozwalając na sprawniejsze wycofanie się. Kości nie są w żaden sposób wystrzeliwane - ot, po prostu jakby ktoś je odciął od miejsca z którego wyrosły, więc odpadną tam, gdzie Kaguya stała.

Posiadając Shikotsumayaku B, możemy odłączyć dwie kości Standardowym kosztem.
Posiadając Shikotsumayaku A, można pominąć pieczęcie, jednakże kumulowanie chakry zajmuje tyle czasu co faktyczne ich złożenie.
Posiadając Shikotsumayaku S, wystarczy złożyć pierwsze trzy pieczęcie.
Posiadają Specjalizację w Shikotsumayaku, koszt odłączenia kości jest zredukowany do Połowicznego.
Obrazek
Awatar użytkownika
Jelonek
Posty: 1153
Rejestracja: 26 kwie 2021, 21:38
Ranga dodatkowa: Daimyo
Discord: Fuyue#3535
Karta Postaci:

Re: Krwisty Las

Tam gdzie bogowie poprowadzą... - Arc II: W sidłach chaosu­
WydarzenieWIECZNA PRZYGODA
UczestnikKaguya Kaede
Tura6/? (83/?)
Sytuacja zdecydowanie była irytująca kiedy to plany jakie to miały wychodzić - nie wychodziły. Była to jednak normalka do jakiej to musiała się ewidentnie przyzwyczaić. Czasem wychodziły lepiej, czasem gorzej, a czasem wcale. Idealnej walki bez ran jednak jeszcze nie miała, to było pewne. Teraz natomiast? Przez średnio ciekawą sytuację w jakiej się znalazła musiała trochę improwizować z unikiem. Ten? Faktycznie się udał, z tym minusem że Mai miała dość prosto przekierować swój atak w twarz Kaede. Na szczęście Kaguya atakowała w tym samym czasie i tak jak siła z jej kopnięciem nie była największa, zwyczajnie przez to w jakiej pozycji się znajdowała jaka nie pozwalała zbyt mocno na faktycznie super potężny cios - tak była wystarczająca aby odrzucić faktycznie jej przeciwniczkę jaka to próbowała kontrować to uderzenie na szybko pięścią blisko ciała. Właściwie to jej się udało, ale dalej została odrzucona, a Kaguya miała ten moment przerwy.
- Dobra. Starczy na tą chwilę. Zajmij się otwieraniem kolejnej bramy, a ja pomyślę nad efektywniejszym treningem bram. Jeden zły ruch i siebie pozabijamy, a nie chodzi o to byśmy były ostrożne. - stwierdziła z zirytowanym westchnięciem dziewczyna jaka ewidentnie nie była zadowolona z tego jak to wyglądał ich trening. Z plusów? Kaede znała teorię za tą szóstą bramą oraz teraz mając moment na odetchinęcie, obraz powoli wracał do normy. Dalej jednak głowa ją bolała.
Stan postaci
Kaede: 8 837 chakry, piąta brama aktywna (5/14 tur), lekko pęknięta kość policzkowa, mocny ból głowy, obolała klatka, ale bez tragedii
Lista NPC
Wcielenie Jelenia
Moderator Fabularny | Moderator Techniczny | Miły człek jakiego można pytać o rzeczy i pomoc | Hidden Admin
Prowadzone wątki 6/4 [aktywne wątki]
  • Za tym co odległe - Kamaboko Gonpachiro, Sabataya Shuten & Mirai Akane
  • Tam gdzie bogowie poprowadzą... - Kaguya Kaede
  • Bliźniacze zabawy - Kasane Mitsuki & Kasane Kirara
  • Ranny ptaszek - Uzumaki Chiyo & Fuuka
  • Gorycz zemsty - Inuzuka Nana
  • The Inquisitor's Journey - Ichijou Michiru
Awatar użytkownika
Kaguya Kaede
Posty: 713
Rejestracja: 02 cze 2021, 22:23
Ranga: Genin
Discord: hanialke
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Krwisty Las

Kaede nie liczyła w żaden sposób na bezkrwawą walkę. Prawdę powiedziawszy, to trochę bólu był niczym swoisty zastrzyk adrenaliny, który ją motywował do dalszego działania. Mimo wszystko, walka była czymś zupełnie naturalnym dla Kaguyi – to było wręcz zakodowane w jej DNA i nie zamierzała w żaden sposób tego oszukiwać, w przeciwieństwie do swojej pełnej hipokryzji rodzinki. Problemem była więc nie tyle co krew i obrażenia, a fakt, że nie wszystko szło po myśli Kaede się jej bardzo nie podobał, nawet jeśli powoli zaczynała do tego w mniejszym czy większym stopniu przywykać.
Kombinowanie z unikiem nie było pierwszą improwizacją w życiu Kaguyi i nawet jako – tako wyszło. Nawet jeśli dalsze działanie z kopnięciem nie było aż tak fantastyczne jak mogła sobie tego życzyć, tak nie wyszło mimo wszystko źle. Mai została trochę odrzucona do tyłu, co dawało jakieś tam pole do działania. I nawet miała już ruszyć do jakiegoś dalszego ataku, ale wtedy jej nauczycielka postanowiła się odezwać. Otwarcie szóstej bramy, huh? Teorię miała za sobą. Jako że obraz przestał być rozdwojony, przestała też podtrzymywać Ka Fukę, bo nie było po co.
Nie wiedziała co mogło by im pomóc w dalszym treningu – może przyprowadzenie kogoś albo czegoś, co będą mogły zabić bez większych problemów i nie będzie żal? Może w okolicy były jakieś niedźwiadki, z którymi mogłyby się pobić? Zmutowane jelenie? Nic by ją nie zdziwiło. Myślenie pozostawiała jednak Mai, ona była mimo wszystko tutaj nauczycielką. Kaguya postanowiła więc skupić się na szóstej bramie. Miała już trochę doświadczenia jeżeli chodziło o ich otwieranie, więc miała nadzieję, że będzie to sprawniejsze.
Najpierw trzeba było zlokalizować, gdzie dokładnie w tym żołądku ta brama się znajdowała. Kaede robiła w to ten sam sposób co zwykle – skoro działało, czemu cokolwiek zmieniać, czyż nie? Skupiła w tamte okolice sporo chakry, próbując wyczuć gdzie znajdował się opór bramy. Nie była pewna czy powinna na nią napierać, czy stosować metodę tarana jak w przypadku szóstej bramy, ale miała wrażenie, że jak przesadzi, to zawartość jej żołądka wyląduje na ziemi. Dlatego postanowiła zrobić coś… pomiędzy? Chciała ze swojej chakry stworzyć potężną falę, będącą niczym tsunami, by w jednym silnym uderzeniu zmusić bramę do otwarcia i zniesienia kolejnych ograniczeń jej ciała.
Chakra 8 837 - ??? [6 brama)
Zregenerowana Chakra1405 / 6 750
Specjalizacja i SenninShikotsumayaku
► Pokaż Spoiler | Atuty
Regeneracja chakryAtut wrodzony
Postać posiada siłę życiową pozwalającą jej działać dłużej i regenerować chakrę o wiele szybciej niż przeciętna osoba. Umiejętność ta pozwala regenerować 5% maksymalnej chakry użytkownika na turę, tak długo, jak nie korzysta ona z technik podtrzymywanych, nie używała technik w tej turze bądź nie traciła chakry w inny sposób. Można zregenerować maksymalnie 50% maksymalnej many na misję/walkę/event.
Przyśpieszone składanie pieczęciAtut nabyty
Pieczęci w swoim zamyśle mają tylko uprościć korzystanie z chakry i jej koncentrowanie. Oznacza to, że odpowiednio utalentowane osoby są w stanie zmniejszyć ilość pieczęci potrzebnych do użycia jutsu. Osoby z tym atutem są w stanie zredukować ilość potrzebnych pieczęci do wykonania jutsu o 33%. Jeśli postać ponadto posiada specjalizacją bądź sennina w danej dziedzinie może zredukować ilość pieczęci do 50%. Ilość pieczęci po ich redukcji jest zaokrąglana w górę. Nie ma możliwości całkowitego pominięcia pieczęci. Działa to analogicznie także w przypadku technik, które nie posiadają pieczęci, ale czas kumulacji chakry jest równy złożeniu x pieczęci. W tym przypadku atut ten redukuje czas kumulacji chakry.
Ulepszony zmysł: DotykAtut nabyty
Atut wielokrotnego wyboru. Oznacza to, że postać ma bardziej wyczulony wybrany zmysł. Atut ten ściśle współpracuje z Refleksem, znacząco zwiększając jego możliwości. Jeżeli atrybut ten umożliwia np. dostrzeżenie szczegółu z dwudziestu metrów - posiadacze tego atutu ze zmysłem wzroku ten sam szczegół dostrzegą z dwukrotnie większej odległości itd. Analogicznie, jeśli wzmocniony zmysł wykrywa coś z dystansu dwudziestu metrów - osoby z wyższą wartością atrybuty Refleks wykryją coś z dalszego dystansu. Wyróżnia się pięć zmysłów:
  1. Dotyk - wzmocnienie tego zmysłu sprawia, że użytkownik jest w stanie wykryć najdrobniejsze zmiany w fakturze zarówno przedmiotów, jak i osób. Ba! Nawet nie musi dotykać ich bezpośrednio dłonią - jakakolwiek część ciała jest w stanie to wykryć, także najdrobniejszy impuls. W trakcie walki, pozwala także odczuć, jak ataki wypływają na ciało i elementy pancerza przeciwnika, przez co dłuższa, analityczna walka, może takiej osobie dostarczyć cennych informacji o słabych punktach, a receptory na skórze wykryją nawet najdrobniejszą zmianę temperatury - także tę nienaturalną, wywołaną np. jakimś jutsu.
► Pokaż Spoiler | Styl walki
Itamiken | The Fist of Pain痛みの拳
KlasyfikacjaTaijutsu, Styl Walki
Wymagania---
Sposób walki wręcz opracowany tylko i wyłącznie dla jednego celu: pokonywaniu przeciwników, sprawiając im zarówno podczas bitwy, jak i po niej, jak największy ból. Użytkownik tego stylu nie przejmuje się czymś takim jak honorowe zagrania, dbanie o własne dobro czy bycie "moralnie" poprawnym. Nie jest on też skupiony na bezpośrednim zabiciu przeciwnika, a unieszkodliwieniu go. Odebraniu mu broni, połamaniu rąk, wydłubaniu oczu, pobiciu do nieprzytomności... mówi się, że szybkie zabicie kogoś jest skazą dla tego stylu, z racji że krótko cierpiał. Z powodu tego podejścia, w większej ilości przypadków, walki z użytkownikami Itamiken są długie, a dla ofiar ciągną się w nieskończoność i potrafią być mentalnie męczące.

Styl ten opiera się na zadaniu przeciwnikowi jak największego bólu i sprawienie, by trwał on jak najdłużej. Bardzo często bazuje on na potężnych kopnięciach i uderzeniach pięścią. Z tego powodu potrzebna jest do niego siła oraz wytrzymałość. Siła zdolna łamać kości przeciwników bez problemów oraz wytrzymałość, aby móc je łamać przez jak najdłuższy czas. Dodatkowo potrzebna jest do tego precyzja, z racji że bolesne uderzenie jednak jej wymaga. Użytkownik tego stylu porzuca w większym stopniu uniki, na rzecz ciągłego ataku oraz wywarcia presji na swoim przeciwniku. Pokazania, że nie musi się bronić, i że mogą przetrwać wszystko, co rzuci się w ich stronę. Jest to kolejny powód, dla którego bardzo ważna jest dla nich wytrzymałość.

Posiadając rangę B Itamiken nabieramy większą wiedzę o tym, w jakich miejscach ciosy są faktycznie bolesne. Łatwiej jest nam wtedy je trafić, znając do nich jak najlepszą trasę.
Posiadając rangę A Itamiken użytkownik ma wystarczające doświadczenie, aby zwykłe ciosy jakie wykonuje sprawiały większy ból. Nawet kiedy ktoś uderzy w to samo miejsce z taką samą siłą, cios użytkownika Itamiken zaboli znacznie bardziej przez specyficzność tego stylu. Nie oznacza to jednak, że zadane obrażenia są większe. Zwyczajnie bardziej je "czuć".
Posiadając rangę S Itamiken oraz Wytrzymałość 9 użytkownik stylu zapomina wręcz o czymś takim jak ból oraz ograniczenia własnego ciała podczas używania stylu. Skupiony jest na tym, by zadać jeszcze większe obrażenia, nieważne jakim kosztem. Porozrywane mięśnie w ręce, czy nawet poważnie złamana kość? Dalej będzie w stanie wyprowadzić uderzenie jakby nic a nic go nie bolało. To jakie konsekwencje ta akcja przyniesie, jest jednak kompletnie inną kwestią.
Posiadając Specjalizację w Taijutsu podczas wyprowadzania ataków rękoma czy nogami Siła postaci jest liczona jak o 1 poziom wyższa niż normalnie. Bonus ten nie jest uwzględniany przy innych akcjach niż czysty atak, więc nie wlicza się przy podnoszeniu obiektów czy ludzi, przy siłowaniu się itp. Nie łączy się z podobnymi bonusami z innych stylów walki.
► Pokaż Spoiler | Techniki
Ka Fuka | Overload過負荷
KlasyfikacjaRaiton, Transformacja Natury, Anty-genjutsu, Kinjutsu
PieczęcieWąż → Wół → Ptak
KosztStandardowy (minimum 3) na turę
ZasięgDotyk
Wymagania---
Technika Raitonu, która jest dość prosta w zamyśle - przyśpiesza przepływ elektryczności w ciele, co wiąże się także z ich zewnętrzną emanacją. Poza jednak efektem wizualnym (co oczywiście ma swoje plusy i minusy) technika ma inne zastosowanie. Im dłużej trwa, tym lepiej pracuje mózg użytkownika, pomagając niekiedy rozwiązać sudoku, zauważyć wskazówkę, którą wcześniej się pominęło czy dostrzec nieprawidłowości w świecie, a tym samym wykryć, że padło się ofiarą Genjutsu. Technikę można utrzymywać maksymalnie przez ilość tur równą połowie wytrzymałości postaci zaokrąglanej w dół. Następnie zaś wymagany jest porządny odpoczynek, jak np. sen. Dłuższe utrzymywanie techniki wiąże się z uszkodzeniami mózgu i możliwym zgonem.

Posiadając rangę A w Raiton użytkownik może znacznie łatwiej zorientować się, że padł ofiarą iluzji.
Posiadając rangę S w Raiton maksymalny czas bezpiecznego trwania w technice zaokrągla się w górę, nie w dół.
Posiadając Specjalizację w Raitonie maksymalny czas trwania techniki jest równy poziomowi Wytrzymałości.
Higanbana no mai | Dance of the spider lily 彼岸花の舞­
KlasyfikacjaShikotsumayaku
PieczęcieBrak, czas kumulacji chakry wynosi tyle co złożenie sześciu pieczęci
KosztRóżny
ZasięgNa siebie
WymaganiaSiła 7, Wytrzymałość 7
DodatkoweTechnika kosztuje 15PT
Większość technik klanu Kaguya skupia się na tworzeniu nowych kości, bądź wyciąganiu takowych z organizmu. Higanbana no mai wpływa jednak na oryginalny szkielet użytkownika poprzez modyfikację jego struktury. Technika ta umożliwia takie rzeczy jak pogrubianie kości, zwiększanie ich gęstości, przez co są jeszcze wytrzymalsze, tak że przy upadku była mniejsza szansa na złamanie. Wykonywane modyfikacje na szkielecie nie wpływają w żaden sposób negatywnie na mobilność shinobi. Jest to spowodowane naturalnymi możliwościami regeneracyjnymi klanu i po dokonaniu modyfikacji, chakra wykorzystana do wykonania jutsu pobudza organizm i ten dostosowuje się do zmian w szkielecie. Jednakże zmiany powodujące zbytni rozrost kości nie są możliwe i w momencie, w którym miałoby dojść do uszkodzenia tkanek, technika się zatrzymuje, choć ostateczny efekt zależy od MG.

Pomimo bycia sklasyfikowaną jako technika rangi B, można jej użyć na dowolnym poziomie.
  • D: koszt równy podwójnemu kosztowi rangi D. Użytkownik ma możliwość wpłynięcia na niezbyt duży obszar swojego szkieletu jak np. pięść czy stopa. Zmiany struktury są niewielkie i głównie służą do ułatwienia Kaguyi życia. Zwiększona gęstość kości w stopie może ograniczyć uraz przy niefortunnym uderzeniu się w mały palec. Zmiany na strukturze kostnej sprawiają, że użytkownik nieco większe obrażenia aniżeli normalnie czy pozwalają na zredukowanie niezbyt poważnych urazów.
  • C: koszt równy podwójnemu kosztowi rangi C. Ninja jest w stanie wpłynąć już na nieco większą część swojego szkieletu jak kończyna, głowa czy kark. Na tym poziomie technika zaczyna mieć szersze zastosowanie i wpływ na strukturę szkieletu jest bardziej znaczący. Zwiększona masa kości w dłoni sprawi, że uderzenia już będą trochę bardziej odczuwalne dla przeciwnika niż normalnie przy jednoczesnej mniejszej szansie urazy dla Kaguyi.
  • B: koszt równy podwójnemu kosztowi rangi B. Obszar, na którym użytkownik może modyfikować właściwości kości się powiększa. Jest w stanie wpłynąć na np. dwie kończyny jednocześnie, miednicę czy częściowo na kręgosłup, żebra. Zadawane obrażenia są już bardziej odczuwalne aniżeli byłyby normalnie i mogą prowadzić do takich urazów jak bolesne siniaki, wybicia. Zwiększają się również możliwości obronne, dzięki którym Kaguya jest w stanie przyjąć kilka uderzeń więcej aniżeli zwykle.
  • A: koszt równy podwójnemu kosztowi rangi A. Kaguya może wpływać już na całe struktury kostne takie jak np. kręgosłup czy żebra. Modyfikacje na szkielecie mogą przyczynić się do znacząco poważniejszych urazów takich jak niewielkie krwiaki, złamanie kości u mniej wytrzymałych osób. Defensywne zastosowanie tego jutsu również rośnie i poważne uszkodzenia kości zdarzają się naprawdę rzadko i wymagają dużej siły. Wymaga Shikotsumayaku A oraz Wytrzymałość 8.
  • S: koszt równy podwójnemu kosztowi rangi S. Użytkownik jest w stanie wpłynąć na całość swojego szkieletu bez żadnych ograniczeń. Uderzenia zmodyfikowaną odpowiednio strukturą szkieletu może doprowadzić do poważnych uszkodzeń, nawet w postaci krwotoków wewnętrznych w przypadku osób o nieco większej niż przeciętna wytrzymałość. Obronnie zaś, kości mogą być tak twarde, że są praktycznie nie do złamania i jedynie najsilniejsze uderzenia mogą doprowadzić do ich obicia czy mikrouszkodzeń. Wymaga Shikotsumayaku S oraz Wytrzymałość 9.
Kaguya ma możliwość wielokrotnego użycia tej techniki - przy opłaceniu odpowiedniego kosztu za każdą modyfikację - nadając różnym partiom szkieletu różnej wytrzymałości (np. na przedramionach mogą być to modyfikacje rangi A, zaś na kręgosłupie - S).

Nie można zmienić składu chemicznego kości - ta zawsze będzie kością, niczym innym. Zmiana w strukturze szkieletu trwa tak długo, dopóki Kaguya ponownie jej nie zmieni, ale nie dłużej niż 12 godzin. Po tym czasie organizm sam radzi sobie z efektami techniki. By przywrócić kości do naturalnego stanu, użytkownik musi zapłacić standardowy koszt cofanego poziomu modyfikacji. Jeśli więc chce pozbyć się zmian rangi B, musi zapłacić standardowy koszt B.

Kości wyrośnięte przy pomocy Karamatsu no Mai, zachowują jedynie strukturę kości - matki w przypadku, gdy modyfikacja miała na celu zmianę właściwości (jak bycie giętszą, wytrzymalszą itd.). Ich długość jest określana przez poziom użytego Karamatsu no Mai.
Kości wyciągnięte przy pomocy Bara no toge, zachowują wszystkie swoje cechy nadane w trakcie modyfikacji jej struktury. Po ekstrakcji, na miejscu kości jest wytwarzana taka sama, jaka została wyciągnięta.
Posiadając Specjalizację w Shikotsumayaku, koszt stworzenia modyfikacji jest redukowany do Standardowego.
Posiadając Atut Regeneracja Zdrowia, ponowne stworzenie modyfikacji na tej samej kości jest możliwe po 2 turach.
Posiadając Sennina w Shikotsumayaku, istnieje możliwość wpływania na wytworzone bądź wyciągnięte przed użyciem techniki kości.
Obrazek
Awatar użytkownika
Jelonek
Posty: 1153
Rejestracja: 26 kwie 2021, 21:38
Ranga dodatkowa: Daimyo
Discord: Fuyue#3535
Karta Postaci:

Re: Krwisty Las

Tam gdzie bogowie poprowadzą... - Arc II: W sidłach chaosu­
WydarzenieWIECZNA PRZYGODA
UczestnikKaguya Kaede
Tura7/? (84/?)
Przerwa w nauce była niespodziewane, ale nie była czymś na co Kaede jakoś bardziej narzekała. Być może zgadzała się z faktem, że to nie miało sensu jeżeli nie mogł siebie tak po prostu zabić? Trening wyglądałby trochę inaczej w momencie, gdyby to nad nimi nie wisiała ta wizja śmierci jeżeli nie będą współpracować. Z drugiej strony, może mogła od tego wszystkiego uciec? Nie próbowała tego jeszcze, a Krzesło Chaosu może by jej nie goniło? Kto wie. Na ten moment jednak zdobywanie siły było jej ewidentnie na korzyść, to też poza tą wizją śmierci i chujowym traktowaniem przez siostry, nie było specjalnie co narzekać. Myślenie zostało więc oddane Mai, a sama Kaguya zajęła się swoją robotą. Kolejną bramą. Wyczucie szóstej bramy nie było specjalnie problematyczne. Znała jej teorię oraz miała doświadczenie z kolejnymi. Ta szósta nie była pod żadnym względem specjalna, poza faktem że bohaterka tej opowieści czuła wręcz jakby to tamta brama była cięższa. Podejście do jej otwarcia? Takie, połowiczne między dwoma jakie stosowała do tej pory. Fala uderzeniowa jaka za jednym ciosem miała otworzyć szóstą bramę... nie wyszła. Brama ponownie, była ciężka. Była w stanie to wyczuć. Użyła "sporej" ilości chakry jaka to przywaliła w nią i tak jak zdawała się może lekko ruszyć, tak dalej stała zamknięta. Kaguya natomiast poczuła jakby ktoś przywalił jej nawet mocno w brzuch i musiała zrobić niewielki krok w tył. Lekko ją zabolało to uderzenie, ale było to dalekie dalekie od bycia faktycznie silniejszym. To też... ponownie, musiała jeszcze się bardziej postarać z jej otwarciem, nim przy użyciu sporej ilości chakry do takiej fali. Jak? Ponownie, to była jej decyzja jak planowała ją otworzyć.
Stan postaci
Kaede: 7 837 chakry, piąta brama aktywna (6/14 tur), lekko pęknięta kość policzkowa, mocny ból głowy, obolała klatka, ale bez tragedii
Lista NPC
Wcielenie Jelenia
Moderator Fabularny | Moderator Techniczny | Miły człek jakiego można pytać o rzeczy i pomoc | Hidden Admin
Prowadzone wątki 6/4 [aktywne wątki]
  • Za tym co odległe - Kamaboko Gonpachiro, Sabataya Shuten & Mirai Akane
  • Tam gdzie bogowie poprowadzą... - Kaguya Kaede
  • Bliźniacze zabawy - Kasane Mitsuki & Kasane Kirara
  • Ranny ptaszek - Uzumaki Chiyo & Fuuka
  • Gorycz zemsty - Inuzuka Nana
  • The Inquisitor's Journey - Ichijou Michiru
Awatar użytkownika
Kaguya Kaede
Posty: 713
Rejestracja: 02 cze 2021, 22:23
Ranga: Genin
Discord: hanialke
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Krwisty Las

Próba ucieczki dla wielu zapewne byłaby czymś, czego się by podjęła, jednakże nie Kaede. Powodów było ku temu kilka. Z jednej strony, skoro Krzesło Chaosu był jakoś powiązany ze smokiem z bajorka, przez którego została wyleczona, Kaguya wierzyła, że mogą mieć sposoby, by ją znaleźć. Reakcja Mai jedynie to potwierdzała. Nie widziała powodu, dla którego miałaby w tej sytuacji kłamać. Gdyby ucieczka była opcją, to byłoby warto się jej podjąć, a nie rzucać się do niemalże samobójczej walki z człowiekiem, który zdecydowanie zaliczał się do jednych z silniejszych osób w całej Hanie. Nie pozostało więc nic innego, aniżeli trening i potencjalne zwiększanie swoich szans na przetrwanie. Innym powodem, dla którego nie zamierzała się wycofywać, to pewne zasady, którymi się Kaguya w swoim życiu kierowała – wbrew pozorom, takie miała. Walkę miała we krwi, a jeśli uda się jej przeżyć i wieść o tym się rozniesie… to nie tylko będzie mogła się potencjalnie cieszyć większą rozpoznawalnością w wiosce, ale także szansa na to, że potencjalnie Yomei o niej usłyszy i rzeczywiście zapamięta kim była w oczach Kaede mogło być bardzo pomocne w planach, które miała.
Bramy. Pięć już udało się jej otworzyć na przełomie ostatnich dni, teraz pozostawała kolejna… Wprawa jakaś tam była i dzięki niej udało się Kaguyi sprawnie zlokalizować co trzeba, jednakże pozostawała kwestia jeszcze otwarcia jej… a była zdecydowanie uparta. I z doświadczenia, otwieranie każdej bramy było trochę inne i nie podchodziła do tematu w ten sam sposób co w przypadku poprzedniej bramy. Po uderzeniu falą chakry, brama na chwilę się uchyliła minimalnie, by zaraz się zamknąć. Czy powinna wrócić do metody tarana? Miała wrażenie, że gdyby tak zrobiła to by efekt był podobny. Dlatego ponownie uderzyła falą sporej ilości chakry, tak by doprowadzić do uchylenia bramy. Zamiast jednak się wycofywać i ponownie uderzyć, Kaede próbowała „wcisnąć” w tę szparę swoją chakrę, nie pozwalając by brama się zamknęła, jednocześnie zaczynając się nią rozpychać na boki, chcąc w ten sposób zmusić bramę do otworzenia swoich wrót i skorzystania z kolejnego zastrzyku siły, jaka ta za sobą niosła.
Chakra 7 837 - ??? [6 brama)
Zregenerowana Chakra1405 / 6 750
Specjalizacja i SenninShikotsumayaku
► Pokaż Spoiler | Atuty
Regeneracja chakryAtut wrodzony
Postać posiada siłę życiową pozwalającą jej działać dłużej i regenerować chakrę o wiele szybciej niż przeciętna osoba. Umiejętność ta pozwala regenerować 5% maksymalnej chakry użytkownika na turę, tak długo, jak nie korzysta ona z technik podtrzymywanych, nie używała technik w tej turze bądź nie traciła chakry w inny sposób. Można zregenerować maksymalnie 50% maksymalnej many na misję/walkę/event.
Przyśpieszone składanie pieczęciAtut nabyty
Pieczęci w swoim zamyśle mają tylko uprościć korzystanie z chakry i jej koncentrowanie. Oznacza to, że odpowiednio utalentowane osoby są w stanie zmniejszyć ilość pieczęci potrzebnych do użycia jutsu. Osoby z tym atutem są w stanie zredukować ilość potrzebnych pieczęci do wykonania jutsu o 33%. Jeśli postać ponadto posiada specjalizacją bądź sennina w danej dziedzinie może zredukować ilość pieczęci do 50%. Ilość pieczęci po ich redukcji jest zaokrąglana w górę. Nie ma możliwości całkowitego pominięcia pieczęci. Działa to analogicznie także w przypadku technik, które nie posiadają pieczęci, ale czas kumulacji chakry jest równy złożeniu x pieczęci. W tym przypadku atut ten redukuje czas kumulacji chakry.
Ulepszony zmysł: DotykAtut nabyty
Atut wielokrotnego wyboru. Oznacza to, że postać ma bardziej wyczulony wybrany zmysł. Atut ten ściśle współpracuje z Refleksem, znacząco zwiększając jego możliwości. Jeżeli atrybut ten umożliwia np. dostrzeżenie szczegółu z dwudziestu metrów - posiadacze tego atutu ze zmysłem wzroku ten sam szczegół dostrzegą z dwukrotnie większej odległości itd. Analogicznie, jeśli wzmocniony zmysł wykrywa coś z dystansu dwudziestu metrów - osoby z wyższą wartością atrybuty Refleks wykryją coś z dalszego dystansu. Wyróżnia się pięć zmysłów:
  1. Dotyk - wzmocnienie tego zmysłu sprawia, że użytkownik jest w stanie wykryć najdrobniejsze zmiany w fakturze zarówno przedmiotów, jak i osób. Ba! Nawet nie musi dotykać ich bezpośrednio dłonią - jakakolwiek część ciała jest w stanie to wykryć, także najdrobniejszy impuls. W trakcie walki, pozwala także odczuć, jak ataki wypływają na ciało i elementy pancerza przeciwnika, przez co dłuższa, analityczna walka, może takiej osobie dostarczyć cennych informacji o słabych punktach, a receptory na skórze wykryją nawet najdrobniejszą zmianę temperatury - także tę nienaturalną, wywołaną np. jakimś jutsu.
► Pokaż Spoiler | Styl walki
Itamiken | The Fist of Pain痛みの拳
KlasyfikacjaTaijutsu, Styl Walki
Wymagania---
Sposób walki wręcz opracowany tylko i wyłącznie dla jednego celu: pokonywaniu przeciwników, sprawiając im zarówno podczas bitwy, jak i po niej, jak największy ból. Użytkownik tego stylu nie przejmuje się czymś takim jak honorowe zagrania, dbanie o własne dobro czy bycie "moralnie" poprawnym. Nie jest on też skupiony na bezpośrednim zabiciu przeciwnika, a unieszkodliwieniu go. Odebraniu mu broni, połamaniu rąk, wydłubaniu oczu, pobiciu do nieprzytomności... mówi się, że szybkie zabicie kogoś jest skazą dla tego stylu, z racji że krótko cierpiał. Z powodu tego podejścia, w większej ilości przypadków, walki z użytkownikami Itamiken są długie, a dla ofiar ciągną się w nieskończoność i potrafią być mentalnie męczące.

Styl ten opiera się na zadaniu przeciwnikowi jak największego bólu i sprawienie, by trwał on jak najdłużej. Bardzo często bazuje on na potężnych kopnięciach i uderzeniach pięścią. Z tego powodu potrzebna jest do niego siła oraz wytrzymałość. Siła zdolna łamać kości przeciwników bez problemów oraz wytrzymałość, aby móc je łamać przez jak najdłuższy czas. Dodatkowo potrzebna jest do tego precyzja, z racji że bolesne uderzenie jednak jej wymaga. Użytkownik tego stylu porzuca w większym stopniu uniki, na rzecz ciągłego ataku oraz wywarcia presji na swoim przeciwniku. Pokazania, że nie musi się bronić, i że mogą przetrwać wszystko, co rzuci się w ich stronę. Jest to kolejny powód, dla którego bardzo ważna jest dla nich wytrzymałość.

Posiadając rangę B Itamiken nabieramy większą wiedzę o tym, w jakich miejscach ciosy są faktycznie bolesne. Łatwiej jest nam wtedy je trafić, znając do nich jak najlepszą trasę.
Posiadając rangę A Itamiken użytkownik ma wystarczające doświadczenie, aby zwykłe ciosy jakie wykonuje sprawiały większy ból. Nawet kiedy ktoś uderzy w to samo miejsce z taką samą siłą, cios użytkownika Itamiken zaboli znacznie bardziej przez specyficzność tego stylu. Nie oznacza to jednak, że zadane obrażenia są większe. Zwyczajnie bardziej je "czuć".
Posiadając rangę S Itamiken oraz Wytrzymałość 9 użytkownik stylu zapomina wręcz o czymś takim jak ból oraz ograniczenia własnego ciała podczas używania stylu. Skupiony jest na tym, by zadać jeszcze większe obrażenia, nieważne jakim kosztem. Porozrywane mięśnie w ręce, czy nawet poważnie złamana kość? Dalej będzie w stanie wyprowadzić uderzenie jakby nic a nic go nie bolało. To jakie konsekwencje ta akcja przyniesie, jest jednak kompletnie inną kwestią.
Posiadając Specjalizację w Taijutsu podczas wyprowadzania ataków rękoma czy nogami Siła postaci jest liczona jak o 1 poziom wyższa niż normalnie. Bonus ten nie jest uwzględniany przy innych akcjach niż czysty atak, więc nie wlicza się przy podnoszeniu obiektów czy ludzi, przy siłowaniu się itp. Nie łączy się z podobnymi bonusami z innych stylów walki.
► Pokaż Spoiler | Techniki
Ka Fuka | Overload過負荷
KlasyfikacjaRaiton, Transformacja Natury, Anty-genjutsu, Kinjutsu
PieczęcieWąż → Wół → Ptak
KosztStandardowy (minimum 3) na turę
ZasięgDotyk
Wymagania---
Technika Raitonu, która jest dość prosta w zamyśle - przyśpiesza przepływ elektryczności w ciele, co wiąże się także z ich zewnętrzną emanacją. Poza jednak efektem wizualnym (co oczywiście ma swoje plusy i minusy) technika ma inne zastosowanie. Im dłużej trwa, tym lepiej pracuje mózg użytkownika, pomagając niekiedy rozwiązać sudoku, zauważyć wskazówkę, którą wcześniej się pominęło czy dostrzec nieprawidłowości w świecie, a tym samym wykryć, że padło się ofiarą Genjutsu. Technikę można utrzymywać maksymalnie przez ilość tur równą połowie wytrzymałości postaci zaokrąglanej w dół. Następnie zaś wymagany jest porządny odpoczynek, jak np. sen. Dłuższe utrzymywanie techniki wiąże się z uszkodzeniami mózgu i możliwym zgonem.

Posiadając rangę A w Raiton użytkownik może znacznie łatwiej zorientować się, że padł ofiarą iluzji.
Posiadając rangę S w Raiton maksymalny czas bezpiecznego trwania w technice zaokrągla się w górę, nie w dół.
Posiadając Specjalizację w Raitonie maksymalny czas trwania techniki jest równy poziomowi Wytrzymałości.
Higanbana no mai | Dance of the spider lily 彼岸花の舞­
KlasyfikacjaShikotsumayaku
PieczęcieBrak, czas kumulacji chakry wynosi tyle co złożenie sześciu pieczęci
KosztRóżny
ZasięgNa siebie
WymaganiaSiła 7, Wytrzymałość 7
DodatkoweTechnika kosztuje 15PT
Większość technik klanu Kaguya skupia się na tworzeniu nowych kości, bądź wyciąganiu takowych z organizmu. Higanbana no mai wpływa jednak na oryginalny szkielet użytkownika poprzez modyfikację jego struktury. Technika ta umożliwia takie rzeczy jak pogrubianie kości, zwiększanie ich gęstości, przez co są jeszcze wytrzymalsze, tak że przy upadku była mniejsza szansa na złamanie. Wykonywane modyfikacje na szkielecie nie wpływają w żaden sposób negatywnie na mobilność shinobi. Jest to spowodowane naturalnymi możliwościami regeneracyjnymi klanu i po dokonaniu modyfikacji, chakra wykorzystana do wykonania jutsu pobudza organizm i ten dostosowuje się do zmian w szkielecie. Jednakże zmiany powodujące zbytni rozrost kości nie są możliwe i w momencie, w którym miałoby dojść do uszkodzenia tkanek, technika się zatrzymuje, choć ostateczny efekt zależy od MG.

Pomimo bycia sklasyfikowaną jako technika rangi B, można jej użyć na dowolnym poziomie.
  • D: koszt równy podwójnemu kosztowi rangi D. Użytkownik ma możliwość wpłynięcia na niezbyt duży obszar swojego szkieletu jak np. pięść czy stopa. Zmiany struktury są niewielkie i głównie służą do ułatwienia Kaguyi życia. Zwiększona gęstość kości w stopie może ograniczyć uraz przy niefortunnym uderzeniu się w mały palec. Zmiany na strukturze kostnej sprawiają, że użytkownik nieco większe obrażenia aniżeli normalnie czy pozwalają na zredukowanie niezbyt poważnych urazów.
  • C: koszt równy podwójnemu kosztowi rangi C. Ninja jest w stanie wpłynąć już na nieco większą część swojego szkieletu jak kończyna, głowa czy kark. Na tym poziomie technika zaczyna mieć szersze zastosowanie i wpływ na strukturę szkieletu jest bardziej znaczący. Zwiększona masa kości w dłoni sprawi, że uderzenia już będą trochę bardziej odczuwalne dla przeciwnika niż normalnie przy jednoczesnej mniejszej szansie urazy dla Kaguyi.
  • B: koszt równy podwójnemu kosztowi rangi B. Obszar, na którym użytkownik może modyfikować właściwości kości się powiększa. Jest w stanie wpłynąć na np. dwie kończyny jednocześnie, miednicę czy częściowo na kręgosłup, żebra. Zadawane obrażenia są już bardziej odczuwalne aniżeli byłyby normalnie i mogą prowadzić do takich urazów jak bolesne siniaki, wybicia. Zwiększają się również możliwości obronne, dzięki którym Kaguya jest w stanie przyjąć kilka uderzeń więcej aniżeli zwykle.
  • A: koszt równy podwójnemu kosztowi rangi A. Kaguya może wpływać już na całe struktury kostne takie jak np. kręgosłup czy żebra. Modyfikacje na szkielecie mogą przyczynić się do znacząco poważniejszych urazów takich jak niewielkie krwiaki, złamanie kości u mniej wytrzymałych osób. Defensywne zastosowanie tego jutsu również rośnie i poważne uszkodzenia kości zdarzają się naprawdę rzadko i wymagają dużej siły. Wymaga Shikotsumayaku A oraz Wytrzymałość 8.
  • S: koszt równy podwójnemu kosztowi rangi S. Użytkownik jest w stanie wpłynąć na całość swojego szkieletu bez żadnych ograniczeń. Uderzenia zmodyfikowaną odpowiednio strukturą szkieletu może doprowadzić do poważnych uszkodzeń, nawet w postaci krwotoków wewnętrznych w przypadku osób o nieco większej niż przeciętna wytrzymałość. Obronnie zaś, kości mogą być tak twarde, że są praktycznie nie do złamania i jedynie najsilniejsze uderzenia mogą doprowadzić do ich obicia czy mikrouszkodzeń. Wymaga Shikotsumayaku S oraz Wytrzymałość 9.
Kaguya ma możliwość wielokrotnego użycia tej techniki - przy opłaceniu odpowiedniego kosztu za każdą modyfikację - nadając różnym partiom szkieletu różnej wytrzymałości (np. na przedramionach mogą być to modyfikacje rangi A, zaś na kręgosłupie - S).

Nie można zmienić składu chemicznego kości - ta zawsze będzie kością, niczym innym. Zmiana w strukturze szkieletu trwa tak długo, dopóki Kaguya ponownie jej nie zmieni, ale nie dłużej niż 12 godzin. Po tym czasie organizm sam radzi sobie z efektami techniki. By przywrócić kości do naturalnego stanu, użytkownik musi zapłacić standardowy koszt cofanego poziomu modyfikacji. Jeśli więc chce pozbyć się zmian rangi B, musi zapłacić standardowy koszt B.

Kości wyrośnięte przy pomocy Karamatsu no Mai, zachowują jedynie strukturę kości - matki w przypadku, gdy modyfikacja miała na celu zmianę właściwości (jak bycie giętszą, wytrzymalszą itd.). Ich długość jest określana przez poziom użytego Karamatsu no Mai.
Kości wyciągnięte przy pomocy Bara no toge, zachowują wszystkie swoje cechy nadane w trakcie modyfikacji jej struktury. Po ekstrakcji, na miejscu kości jest wytwarzana taka sama, jaka została wyciągnięta.
Posiadając Specjalizację w Shikotsumayaku, koszt stworzenia modyfikacji jest redukowany do Standardowego.
Posiadając Atut Regeneracja Zdrowia, ponowne stworzenie modyfikacji na tej samej kości jest możliwe po 2 turach.
Posiadając Sennina w Shikotsumayaku, istnieje możliwość wpływania na wytworzone bądź wyciągnięte przed użyciem techniki kości.
Obrazek
Awatar użytkownika
Jelonek
Posty: 1153
Rejestracja: 26 kwie 2021, 21:38
Ranga dodatkowa: Daimyo
Discord: Fuyue#3535
Karta Postaci:

Re: Krwisty Las

Tam gdzie bogowie poprowadzą... - Arc II: W sidłach chaosu­
WydarzenieWIECZNA PRZYGODA
UczestnikKaguya Kaede
Tura8/? (85/?)
Zwiększanie swoich szans na przetrwanie. Ostatecznie tylko tego mogła się podjąć Kaede oddając się temu treningowi. Czy jakoś Krzesło Chaosu by ją znalazło? Nie było to wiadomo. Bardzo możliwe jednak biorąc pod uwagę w jaki sposób doszło do jej leczenia. Też fakt, że ta niewielka ale jednak szansa na sukces z ich strony? Mogła jej przynieść bardzo, bardzo wiele korzyści w jej przyszłych planach. W końcu ile osób istniało, co było w stanie stoczyć walkę ze wspomnianym krzesłem i przeżyć? Z całą pewnością, bardzo bardzo niewiele. Teraz jednak jeszcze z nim nie walczyła. Nie, zamiast tego musiała ścierać się ze swoją bramą. Znacznie łatwiejszy pojedynek, ale dalej trudny. Nie bardzo bardzo trudny, ale trudny. Każda brama otwierała się trochę inaczej, to też nie próbowała ponownie metody tarana. Też, sama brama ta zdawała się cięższa od poprzedniej co definitywnei czyniłoby sukces tym sposobem trudniejszym. Zamiast tego? Poprawiła sposób jaki to stosowała przed chwilą. Doprowadziła ponownie do tego uchylenia wrót bramy, a następnie starała się szparę jaka powstała zapchać aby brama się nie zamknęła. Dopiero potem zaczęła ją na boki rozpychać co... dawało jakieś efekty. Bardzo chakrożerne. Czuła jakby nawet w 50% wrota się otworzyły, a temu wszystkiemu towarzyszył też mocny ścisk w żołądku. Dalej jednak... czegoś brakowało. Jakby "stanowczości"... lub konkretu? Takie mogła odczuć wrażenie kiedy to dostosowywała trochę na bieżąco chakrę do otwierania wrót przez co zamiast otwierać je jeszcze bardziej, spore ilości energii uciekały na samo utrzymanie jej otwartej nim kolejna dawka chakry z jej strony doszła.
Stan postaci
Kaede: 5 837 chakry, piąta brama aktywna (7/14 tur), lekko pęknięta kość policzkowa, mocny ból głowy, obolała klatka, ale bez tragedii
Lista NPC
Wcielenie Jelenia
Moderator Fabularny | Moderator Techniczny | Miły człek jakiego można pytać o rzeczy i pomoc | Hidden Admin
Prowadzone wątki 6/4 [aktywne wątki]
  • Za tym co odległe - Kamaboko Gonpachiro, Sabataya Shuten & Mirai Akane
  • Tam gdzie bogowie poprowadzą... - Kaguya Kaede
  • Bliźniacze zabawy - Kasane Mitsuki & Kasane Kirara
  • Ranny ptaszek - Uzumaki Chiyo & Fuuka
  • Gorycz zemsty - Inuzuka Nana
  • The Inquisitor's Journey - Ichijou Michiru
ODPOWIEDZ

Wróć do „Hana no Kuni - Kraj Kwiatów”