Cóż, nie dało się oszukać że kwiaciarka trochę na nich zarobiła. Z pewnego punktu widzenia jej dodatkowa grzeczność mogła być po prostu chęcią zachowania ich jako klientów i być może by przekazali reszcie, jaka była pomocna, przez co duet (w sumie to kwintet, wliczając smoki) mógł potem robić za ży...

Zdawało się, że jakkolwiek Kensei nie był najbardziej emocjonalną i empatyczną osobą, jaką spotkać można, tak miał dość bystre wyczucie, by wpasowało się wszystkim w koncept. Wkrótce wiele rzeczy zaczęło się układać. Ilość kwiatów, baza, a także kolory oraz symbolika wszystko się zgrało i chcąc nie...

Imię postaci: Hokori Kensei Jaką biegłość chcemy otrzymać: Łamacz Szyfrów Postać w związku z jej zaawansowanymi umiejętnościami z dziedziny Fūinjutsu oraz poprzez wiedzę, jaką to zdobyła podczas swoich przygód, posiada nadzwyczajną łatwość w analizie pieczęci. Zyskuje ona dodatkowo 5 punktów analiz...

Kensei w tej chwili był w szoku, który choć starał się maskować, nie mógł jednak ukryć w pełni. Nie w obliczu tego, co się przed nim znajdowało. Zmarła osoba... nie była martwa. Oczywiście, czym innym było oszukanie innych, stworzenie wrażenia własnej śmierci, co innego czyjś zgon. Takashi jednak n...

Nie dało się ukryć, że cała ta sytuacja była dość znacząca na wielu różnych płaszczyznach. Szczęśliwie, nikt z nich nie został z tym sam i mieli siebie nawzajem coby się wspierać. Był to zdecydowanie jakiś sukces i coś, co na pewno zostanie w ich pamięciach i odciśnie się na ich relacjach. Nawet ja...

Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie i jakkolwiek cała ta sytuacja nie była najbardziej pozytywna, tak pokazywała gotowość jednej ze stron na wsparcie w sytuacji, gdy druga by tego potrzebowała. Powoli plan zaczął się układać, ale pojawienie się kwiaciarki trochę utrudniło im komunikację. Z...

Zdawało się, że mimo nieszczęścia, przynajmniej powoli szli do przodu. I choć wydarzenie to na pewno nie należało do najszczęśliwszych dla większości tu zgromadzonych, tak nie szło się oprzeć zarazem wrażeniu, że jeśli potrafią poradzić sobie i w takiej sytuacji, tak w przyszłości również będą potr...

Każdy miał prawo do swoich sekretów i tajemnic. Kensei nie naciskał na dziewczyny uznając, że zrobił co mógł by im pomóc, a póki będą one wędrowały razem z nim - zrobi co tylko w jego mocy, by podróż ta minęła im spokojnie i przyjemnie, być może dzieląc się z nimi częścią swojej wiedzy i umiejętnoś...

Ostatecznie zdecydowali się na wspólny plan. Skinął głową do Yin (oszczędzając jednak zbędnego ruchu jej bratu zadokowanemu w jego włosach) i zaproponował rozwiązanie problemu. Z odpowiednią motywacją i planem mogli ruszyć, lekko przerywając ich czas na odpoczynek. Lekko się uśmiechnął, przepraszaj...

Delikatny uśmiech pojawił się na twarzy Kenseia, gdy Yin się rozbudziła, podekscytowana trochę. Skinął jej głową, niejako zawierając z nią w ten sposób umowę, choć jedną rzecz musiał dopowiedzieć. -Od razu ostrzegam, może mi to nie wyjść. Ale może Akari będzie mogła pomóc... - ostatnie zdanie dodał...

Koniec życia był ciężkim tematem. Śmierć pierwszej bliskiej osoby bolała, ale każda kolejna była także potężnym ciosem. A sam Kensei... nie był najlepszą osobą do udzielania odpowiedniego wsparcia w takiej sytuacji. Wysłuchał więc słów Yin, a ostatecznie je skomentował. -Mushu może się obawiać jaki...

Trio smoczków zdecydowanie budziło pewien niepokój w duszy Kenseia. Niepokój, który był jedynie potęgowany tymi dziwnymi bodźcami, które tego dnia odbierał. Wkrótce Yang, po niewerbalnej komunikacji z rodzeństwem (zapewne bez użycia jakichkolwiek technik) przedstawił trochę bardziej co się dzieje, ...

Dziwny stan, w jakim się znalazł go zdecydowanie niepokoił. Jednocześnie jednak podświadomość mu sugerowała, że chłód i świat, który stracił choćby część swych barw, czy może bardziej ich głębię, nie były efektem iluzji. Była to dziwna sytuacja, w której nie wiedział za bardzo jak się ma odnaleźć. ...

Wartownik wkrótce wrócił, każąc mu udać się za nim, co inwalida oczywiście zrobił. Jechał na wózku w deszczu, ubolewając nadal nad pogodą tego miejsca i swoim znacznie niewymiarowym ciałem. Dobrze, że chociaż Henge no Jutsu pozwalało trochę to nadrobić jednak wciąż - był ogromny. Jechał jednak za s...

Hikari Kensei nie zdziwił się teorii Hikariego, że faktycznie - zdobycie zdolności Mistrzów Run może być ciężkie. Tylko Shitorin to w pełni rozumiał, więc jedynie skinął mu głową - zarówno w podzięce za informacje, jak i jako potwierdzenie przyjęcia jego słów. Zaciekawiło go też wspomnienie o walka...