Dom dla Jashina i nie tylko
Przygoda C14/? - Kirihito
UczestnicyKirihito Mitsuhashi
Drzwi karczmy wreszcie stanęły przed tobą otworem. Wydawałoby się, że wręcz z utęsknieniem wbiłeś się do środka, a wątpliwa jakość lokalu zdawała się imitować w tej chwili hotel — przynajmniej trzy gwiazdkowy. Miejsce to niewiele zmieniło się od twojej poprzedniej wizyty. – Witaj ponownie. Niech Jashin nas prowadzi — Wskazał ci ręką w miejsce po jednej ze stron karczmy, gdzie umieścił symbol, który mu przedtem umieścić poleciłeś. – Wspaniale. Cieszę się, że wróciłeś, by mi o tym powiedzieć. — Odniósł się krótko do tematu prośby, o jaką sam wcześniej cię poprosił.
W kwestii pokoju nie musiałeś nawet kontynuować. Widział, że jesteś styrany jak nigdy, a to samo przez się mówiło, że raczej zbyt długo nie pociągniesz. – Pokój się znajdzie — Rozejrzał się, a potem skierował do gablotki, z której wyciągnął kluczyk, położył go na blacie. – Nie ma z tobą tego drugiego, Mitsuhashi-sama? W takim razie jeden. — Widocznie odnosił się do Akumana, z którym ostatnim razem opuszczałeś ten lokal.
– Wypocznij, bo wyglądasz jakbyś nie zmrużył oka nie powiem nawet od kiedy. Rozgość się, a potem porozmawiamy o całej reszcie. — Wyraźnie wskazał ci drogę do pokoju, jaki mogłeś zająć. To czy chciałeś już zamówić jakieś jedzenie, by zjeść przed spaniem i odpoczynkiem, to już była twoja własna kwestia, na pewno tutejsi byliby gotowi donieść ci jakiś posiłek. Karczmarz zdawał się być zadowolony z twojej wizyty, nawet nie biorąc pod uwagę twoich słów o dostarczeniu datku, oznaczało to, że musiałeś to zrobić, skoro ośmieliłeś się wrócić, a to był dobry znak. O swojej żonie nie wspominał. W samym lokalu z kolei panował raczej spokój, jak to o tej godzinie, sam dopiero otwierał przybytek i zaczynał pracę.
NPC #1Karczmarz - Hokkatsu Gashi