• Ogłoszenia
  •  
    Aktualności fabularne
    Obecna pora roku: Wiosna 164r.

    Poniżej znajdują się ostatnie wydarzenia oraz ważniejsze ogłoszenia. Są one często opatrzone datą dodania, przy czym najświeższe informacje umieszczone są na samym początku listy.

    30.01.2024 - rozpoczęcie wydarzenia wioskowego w Sakuragakure. Więcej informacji w najnowszych aktualnościach fabularnych.
    29.01.2024 - oficjalne zakończenie eventu Arc II: Pierwsza Konfrontacja. Podsumowanie można znaleźć w aktualnościach fabularnych.
    Kącik Nowego GraczaSamouczek Wzór Karty Postaci AtrybutyRozwój postaci i koszty chakry Atuty Klany i organizacje Informacje o świecie Handbook
    Powyższe tematy powinny zawierać wystarczająco informacji, by móc bez przeszkód napisać Kartę Postaci i rozpocząć grę. W przypadku dalszych niejasności, zapraszamy do kontaktu zarówno na chatboxie, przez wiadomości prywatne oraz przez nasz serwer Discord.
    Administracja
    Pingwinek Chaosu
    Główny Administrator
    Norka
    Główna Mistrzyni Fabularna
    Hefajstos
    Główny Moderator Kuźni
    Tora
    Główny Moderator Technik

    W przypadku jakichkolwiek pytań bądź uwag, powyższe osoby zajmują się wyszczególnionymi w ich tytułach zagadnieniami. Pomocą służy również cała kadra forum, wraz z moderatorami. Zapraszamy również do dołączenia do forumowego Discorda.
    Kadra Sakura no HanaDiscord Sakura no Hana
     

Targ przy porcie

Wioska ta znajduje się na południu Hana no Kuni i leży tuż przy brzegu, przez co ciężko o lepszy dostęp do morza. Świadczy o tym fakt, że wybudowano również jako część wioski ogromny port. Temperatura w wiosce przeważnie należy do tych lekko chłodniejszych, jednak zdarzają się dni kiedy można chodzić ulicami miasta z porzuconą koszulką. Raczej morska bryza obroni takiego jegomościa przez spoceniem się bez wysiłku, jednak dalej będzie on odczuwał ciepło. Budynki w wiosce są najróżniejsze i zależne od zamożności każdego mieszkańca. Większą część Hany stanowią ubogie domy, prawie że się rozlatujące i tylko cudem posiadające takie dogodności jak własna łazienka. Wbrew pozorom nie oznacza to, że mieszkają tam biedacy. Wielu mieszkańców decyduje się na zachowanie swoich pieniędzy na przyszłe wydatki związane z ich podróżami niż dom, w którym będą raz na miesiąc. Znajdą się jednak wyjątki oraz osoby na tyle bogate, aby postawić sobie domy 4 piętrowe, pełne bogatych zdobień i pierwszorzędnych mebli. Trzeba jednak wtedy pamiętać o ochronie dla takiego budynku, z racji na brak praw w Hanagakure.
Awatar użytkownika
Chinoike Ryu
Posty: 223
Rejestracja: 02 cze 2021, 20:08
Ranga: Genin
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Targ przy porcie

No cóż. Niestety nie udało mu się niczego znaleźć. Ale czy to była strata czasu? Oczywiście że nie. Założenie że gdzieś starzec mógł ukrywać swój dobytek był jak najbardziej słuszny. W końcu każdy musiał sobie jakoś radzić w tej ponurej rzeczywistości prawda?
Po skończeniu przeszukiwań Ryu stanął na środku sklepu i spojrzał w zamyśleniu na drzwi którymi wybiegł starzec. Co byś zrobił gdyby ktoś Cię przestraszył? Ale tak mocno że każda komórka Twojego ciała mówiła, wręcz krzyczała, że umrzesz?
Uciekłbym.
Ale gdzie?
Tam gdzie czuje się bezpiecznie.
Pobiegł do władz? Na milicje?
Baaaka, gdy paraliżuje Cię strach nie myślisz. Nigdy tego nie doznałeś, nawet po zobaczeniu wzroku swojego ojca tamtego dnia. Strachu... Paraliżującego i przeszywającego do szpiku kości strachu. Co naturalnie daje Ci poczucie bezpieczeństwa Ryu?
Kiedy śpię czuje błogość. Czuje się bezpieczny. Łóżko?
Szerzej.
Dom?
Dokładnie, tam też się udał. Tam pewnie ma swój dobytek. Bo gdyby zawartość tej kasetki było wszystkim co posiada to czy mimo tego paraliżującego strachu, poddałby się tak łatwo?
A co mógł zrobić? Był tylko słabym starcem. No cóż, przynajmniej odzyskałem jeden dług. Czas pójść po ostatni.

Jak pomyślał tak zrobił. Wyjął kartkę z adresami, spojrzał na ostatni i tam też się udał. Nie wie co go spotka ale teraz po pierwszym zwycięstwie jego morale skoczyło. A on sam pewnie kroczył przed siebie. Oczywiście, nawet po zdobyciu hajsu od trzeciego, zostaje jeszcze rzeźnik. Hym, jakby nie patrzeć, handlarz mięsem ma zapłacić o prawie 400 monet więcej niż pozostali. Widać że to on jest tu prawdziwym wyzwaniem. Ale co mogę z nim zrobić? W fizycznej walce mogę nie mieć szans a moje techniki nie są aż tak potężne. Po za tym, same zabicie nie byłoby trudne, bo oczywiście że musi żyć by biznes dalej się kręcił. Eeeh, upierdliwe.
► Pokaż Spoiler | Techniczki UwU
Chakra: 720/1000
Awatar użytkownika
Tora
Posty: 2744
Rejestracja: 27 kwie 2021, 15:24
Ranga dodatkowa: Główny Moderator Techniczny
Discord: Tora#0227
Karta Postaci:
Punkty Bonusowe:
Techniki:

Re: Targ przy porcie

Długi

(借金)


Chinoike Ryukehoshi

Misja rangi C

29/x
Po krótkiej analizie nadszedł czas na ostatni punkt na liście. "Szaty, nie szmaty". Lokal, który z tego co widział po przejściu kilkudziesięciu metrów sprzedawał materiały i ubrania. Przed nim stała jakaś kobieta, raczej starsza niż młodsza, acz do typowej babci jeszcze jej brakowało. Pewnie miała z czterdzieści, może pięćdziesiąt lat. Na twarzy miała delikatny makijaż i jedynie usta były wyraźnie namalowane. Nawet miała na sobie dość elegancką suknię, choć jej sylwetka nie należała do tych "idealnych". Lekko przy kości była, jednak wciąż - nie wyglądała źle. Stała spokojnie, jakby wręcz wyglądała tego spotkania. Dostrzegła chłopaka i gestem dłoni zaprosiła go do środka.
-Przeszukaj jak chcesz. Kasę, sejf, mnie, sklep. Nie znajdziesz tu pieniędzy. - powiedziała znudzonym głosem. I faktycznie w środku zarówno kasa, jak i sejf znajdujący się w jednej ze ścian był otwarty i pusty w środku. -Nie mam pieniędzy. Nie teraz. - dodała jeszcze spokojnym, acz znudzonym głosem.
Awatar użytkownika
Chinoike Ryu
Posty: 223
Rejestracja: 02 cze 2021, 20:08
Ranga: Genin
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Targ przy porcie

Ciekawa sytuacja go spotkała. Myślał sobie że naprawdę łatwo poszło mu ze starcem, po czym spojrzał na kobietę będącą właścicielką sklepu z odzieżą. Miało być znowu łatwo, już chciał pstryknąć włącznik aury zła i terroru a tu. Klops. Jak to nie ma? Spojrzał na sejf po czym na kasetkę. Jak to nie ma? Spojrzał z powrotem na nią. Eh, i znowu schody. Przyjął swoją minę nic nie czującego głazu i zaczął analizować.
Zero przywitania słownego, tylko gest. Jakby była posłańcem, powiedziała to co miała mi powiedzieć i tyle. Zero zbędnych ceregieli. Czekała tu na mnie tak po prostu z otwartym sejfem i kasetką? Jaki to ma sens? Może zabrała pieniądze do domu? W sumie, miała trochę czasu na przygotowanie się. Jednak mimo wszystko coś tu jest nie tak.
Za dużo niewiadomych by założyć pewną wersje wydarzeń. Dziadka wystraszył tak mocno że ostatecznie uzyskał tylko tyle ile potrzebował. A gdyby w kasetce nie było pieniędzy albo było ich mało? No właśnie. Strach jak widać nie jest dobrą taktyką. W końcu to Hana, strach, ból i nienawiść to codzienność. Trzeba sobie z nimi radzić inaczej się ginie.
Podszedł parę metrów w stronę kobiety dobrze się rozglądając, szukając jakichś nieprawidłowości, tajnych przejść, skrytek bądź ochroniarzy. W końcu, równie dobrze może być to zasadzka. Bądź co bądź nie wiem co stało się z poprzednimi karkami.
Oparł dłoń o miednice i rzekł świdrując kobietę wzrokiem.
-Co znaczy że nie teraz?-zaczął głębokim, dźwięcznym i przyjemnym dla ucha tonem, takim którym nie obdarował do tej pory nikogo-I dlaczego sejf i kasetka są puste? Czy to nie przeszkadza Ci w prowadzeniu interesów?
Na koniec dodał coś niezwykłego... Życzliwy i ciepły uśmiech... Żodyn się nie spodziewał ale tak, Ryu to szczwana bestia o tysiącu twarzach.
► Pokaż Spoiler | Techniczki UwU
Chakra: 720/1000
Awatar użytkownika
Tora
Posty: 2744
Rejestracja: 27 kwie 2021, 15:24
Ranga dodatkowa: Główny Moderator Techniczny
Discord: Tora#0227
Karta Postaci:
Punkty Bonusowe:
Techniki:

Re: Targ przy porcie

Długi

(借金)


Chinoike Ryukehoshi

Misja rangi C

31/x
Kobieta stała, a gdy mężczyzna zaczął się do niej zbliżać jedynie westchnęła i odwróciła lekko wzrok w bok. Zapewne spodziewała się najgorszego, tak jak Chinoike spodziewał się podstępu. Nic na razie jednak nie wskazywało na to, by znajdywały się tu jakieś ukryte skrytki. Nawet gdyby przysłuchał się swoim krokom, do podłoga skrzypiała, ale bez jakiegoś pogłosu sugerującego kryjówkę w tamtym miejscu. Jednak jego pytanie spowodowało jakąś reakcję. Zapewne jego rozmówczyni spodziewała się, że ten zacznie ją w niezbyt... godny sposób przeszukiwać. W końcu sama to zaoferowała. Ten jednak zadał pytanie.
-Huh? - wydała z siebie, a na jej twarzy pojawiło się zdziwienie, które zastąpiło wcześniejsze znudzenie... choć może była to smutna akceptacja? Odwróciła się do mężczyzny, a powoli jej twarz wracała do wcześniejszego wyrazu. -To znaczy, że w chwili obecnej nie ma zysku. Jeśli sklep będzie otwarty może coś się uda dziś bądź jutro zarobić. - wyjaśniła spokojnie kwestię "teraz". Nawet się nad tym nie zastanawiała jakoś długo. Było to dość klarowne. Lekko przychyliła głowę, prawą dłoń uniosła na wysokość twarzy i podparła ją w łokciu lewą ręką. -Zrobiłeś takiego rabanu, że otworzyłam. Nie było sensu zwlekać, skoro wiedziałam, że idziesz. - wyjaśniła bez problemu, po czym dodała z lekko może nawet... kpiącym uśmiechem? -Co za idiota prowadziłby interes z otwartą kasą i sejfem? - kontrpytanie.
Awatar użytkownika
Chinoike Ryu
Posty: 223
Rejestracja: 02 cze 2021, 20:08
Ranga: Genin
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Targ przy porcie

No i jest problem. Interes się nie kręci? No cóż zdarza się. Ale żeby nawet w sejfie nic nie było? Nah. Coś tu śmierdzi. No bo jak jeszcze można by zrozumieć to że nie ma klientów ale. Po pierwsze. Jeśli tak jest że przybytek nie przynosi zysków to na wuj żądać haraczu? To jest tak jakby wymuszać pieniądze od bezdomnego biedaka który nawet jednej monety nie widział od lat. Bezsensu. Cała ta misja jest bezsensu. Można by zrozumieć że rzeźnik sprawiał problemy ale ten staruszek? Czy ta kobieta która nie umie niczego sprzedać? Co to kurwa ma być? Z tego gościa taki mafioza a nie potrafi wybierać dobrych sklepów do zbierania haraczu. Żenada. Dobra, chyba będę musiał tu wrócić później. Żarty się kurwa skończyły. Wkurwili mnie Ci żałośni ludzie. Jego mina zmieniła się totalnie na minę pod tytułem: "lecisz sobie ze mną w chuja to gorzko tego pożałujesz". Podszedł do niej i sprzedał jej liścia w twarz.
-Ogarnij się kobieto-zaczął beznamiętnie i chłodno-jeśli człowiek dla którego pracuje dowie się że nie przynosisz zysków to wypadniesz z obiegu a wtedy pożegnasz się ze swoim gówno wartym życiem. Bo widzisz, stawiasz mnie w bardzo patowej sytuacji. Mój pracodawca oczekuje spłaty długu. Twierdzisz że nie masz pieniędzy, ba, nawet obcesowo mi to zasugerowałaś!-wskazał lekko dłonią pustą kasetkę i sejf-Myślisz że to robi na mnie wrażenie? Mam Ci pogratulować że jesteś żałosną, nic nie wartą kupą gówna że nawet na dług nie masz?-jego ostre spojrzenie świdruje jej oczy a słowa prawdy przecinają powietrze wokół-Mam Cię nie zabijać bo, cytuje, biznes ma się kręcić. Ale-wyjął ostentacyjnie kunaia-widzę że Twój interes tak czy siak się nie kręci więc zakładam-dodał nutkę sarkazmu-że Ciebie mogę po prostu zabić tak?
Wbił mordercze spojrzenie w kobietę delikatnie unosząc kunaia w jej stronę.
► Pokaż Spoiler | Techniczki UwU
Chakra: 720/1000
Awatar użytkownika
Tora
Posty: 2744
Rejestracja: 27 kwie 2021, 15:24
Ranga dodatkowa: Główny Moderator Techniczny
Discord: Tora#0227
Karta Postaci:
Punkty Bonusowe:
Techniki:

Re: Targ przy porcie

Długi

(借金)


Chinoike Ryukehoshi

Misja rangi C

33/x
Plaśnięcie rozległo się głuchym echem w sklepie. Jednak mina kobiety się nie zmieniła, zupełnie tak, jakby była przyzwyczajona do takiego zachowania. Co może by kogoś innego zasmuciło. Ale nie Chinoike. Ten zdawał się wprost wpisywać do stereotypowej wizji Hany.
-Twoje słowa są puste, tak jak i tego, który cię przysyła. - skomentowała bez większych emocji. -Fakt pozostaje faktem. Pieniędzy teraz nie mam by spłacić dług. - mówiła beznamiętnie, choć gdy wyciągnął kunaia, lekko się cofnęło i przez jej oczy przeszła lekka obawa. -I-interes nie będzie miał szansy działać, jeśli umrę. - skontrowała, choć na początku lekko się zająkała. -Z martwej nie ściągniesz pieniędzy. Co najwyżej uwagę Hanagakiego. - kolejne słowa. Czy Ryukehoshi się nimi przejmie? Nie wiedziała. Jednak gdyby się zbliżał do niej z ostrzem, ta powoli by się wycofywała. W końcu, po co ginąć na marne, prawda?
Awatar użytkownika
Chinoike Ryu
Posty: 223
Rejestracja: 02 cze 2021, 20:08
Ranga: Genin
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Targ przy porcie

Boom! Kolejny liść spadł na lico kobiety. Ja pierdole. Co ona sobie myśli? Niech mi jeszcze powie że dzik sra w lesie i uzna ten fakt za niezwykle odkrywczy! No kurwa mać... Jego dłoń trzymająca kunaia się zacisnęła, gotowa by wystrzelić w stronę kobiecej szyi. Jego twarz niezmienna, stalowa. Szmaragd oczu świdruje kobietę wręcz dobija się do jej duszy. Czy to strach? Taak, to na pewno strach, nawet się zająkała. Ale to teraz jej słowa są puste.
-Może i martwa nie spłacisz długu-zrobił wymowną pauzę-ale z tego co sama przyznałaś, żywa też raczej tego nie zrobisz. Potencjalny zysk to ryzyko. Potencjalna strata? Brak, skoro i tak zysku nie przynosisz. Może ktoś Cię zastąpi jak poderżnę Ci gardło. Ktoś kto będzie w stanie spłacać haracz na czas. Hym? To jak będzie?-wycelował ostrzem kunaia w jej stronę odpalając Sakki-Ja chce dostać pieniądze i gówno mnie obchodzi Twój biznes, dasz mi to czego chce albo będziesz baaardzo cierpieć zanim ostatecznie Cię zabije.
Brutalnie i bezpośrednio. Jeśli to nie pomoże to będzie musiał wrócić do rzeźnika. A nóż widelec, uda mu się go obezwładnić i zabrać całą gotówkę którą ma. Koniec zabawy i uprzejmości. Albo dostanie pieniądze albo poleje się krew. A jeśli od kobiety nie dostanie hajsu to będzie starał się jakoś ugadać z szefem. Że ona raczej jest marnym obiektem do wymuszania haraczu.
► Pokaż Spoiler | Techniczki UwU
Sakki | Killing Intent殺気
KlasyfikacjaNinjutsu
Pieczęcie---
Koszt---
ZasięgZasięg wzroku
Wymagania---
Specyficzna technika pozwalająca wywrzeć swoją wolą presję na innych. Porównuje się wówczas Siłę Woli celu do Siły Woli użytkownika i korzysta z poniższej tabeli:
Różnica Siły Woli celu do użytkownikaEfekt
Większa bądź równa 0Cel odporny na technikę
-1 lub -2Cel czuje niepokój
-3 lub -4Cel czuje strach
-5Cel jest przerażony
-6 i dalejCel jest sparaliżowany ze strachu
Posiadając Kontrolę Chakry na poziomie 9 możemy zapłacić koszt standardowy A na turę, by za jej pomocą zmaterializować za użytkownikiem "wizję". Może być to demoniczna postać, czysta aura, cokolwiek. Dodaje to dodatkowej presji w postaci +1 przy przeliczaniu różnic na korzyść użytkownika tej techniki.
Chakra: 715/1000
Awatar użytkownika
Tora
Posty: 2744
Rejestracja: 27 kwie 2021, 15:24
Ranga dodatkowa: Główny Moderator Techniczny
Discord: Tora#0227
Karta Postaci:
Punkty Bonusowe:
Techniki:

Re: Targ przy porcie

Długi

(借金)


Chinoike Ryukehoshi

Misja rangi C

35/x
Twarz kobiety zdawała się obracać z lewa na prawo, w miarę jak chłopak ją policzkował. Nawet w jej oczach pojawiły się łzy zapewne spowodowane bólem, jaki Chinoike jej sprawiał. Ona się bała, co dało się dostrzec już wcześniej. Czy to przez jej zachowanie, czy przez choćby zająknięcie się z wcześniej. A mimo to zdawała się być zmotywowana.
-Powiedziałam, że interes może zarobić. I beze mnie nie będzie istniał. - przypomniała swoje słowa. -Zabijając mnie sprawisz, że ten, który cię przysyła nigdy stąd pieniędzy nie zarobi. - skontrowała, mówiąc to niemalże jak mantrę. Była to jej jedyna ścieżka obrony? -Ktoś może przejąć ten budynek. Postawić tu nowy biznes. Tego nikt nie będzie kontynuował. Zaryzykujesz niepewnością z powodu swojego ego? - odpowiedziała, choć jej tęczówki drżały... prawdopodobnie ze strachu. Zadrżała gdy Sakki weszło w ruch. A mimo to odpowiedziała -Z-z pustego i S-salomon nie naleje. N-nie mam j-jak. - zdawała się mieć naprawdę problemy by to wypowiedzieć. Łzy popłynęły jej po polikach, choć zęby miała zaciśnięte. Bała się. To fakt. A mimo to stała dumnie.
Awatar użytkownika
Chinoike Ryu
Posty: 223
Rejestracja: 02 cze 2021, 20:08
Ranga: Genin
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Targ przy porcie

No cóż począć, kobieta chyba naprawdę nie ma pieniędzy. Yare yare, chyba nic z niej nie wycisnę, czas wrócić do tego hujka z tasakiem. Mina chłopaka zmieniła się na rozczarowaną po czym schował kunaia, odwrócił się i wyszedł. Nie było sensu nic mówić. Z resztą i tak powiedział wszystko co chciał jej powiedzieć. Totalnie nie zależało mu na tym co ona teraz zrobi. On miał odebrać hajs, jeśli ona go nie posiada to nic z tym nie zrobi.
No ale teraz trzeba coś zrobić z panem rzeźnikiem. Jakby nie patrzeć Ryu to shinobi. Dlatego czas na trochę roboty "z cienia". Rozejrzał się po okolicy po czym wybrał zaułek w którym nie ma ludzi i tam wszedł. Kucając upewnił się że nie ma nikogo w pobliżu po czym złożył trzy pieczęcie wykonując technikę Henge no jutsu. W kogo chciał się zmienić? No cóż, musiał podejść do rzeźnika na tyle by ten nie miał szansy zareagować. Dlatego zmienił się w swojego wuja. Mężczyzna po czterdziestce, dziesięć centymetrów niższy od chłopaka. Rysy twarde, z delikatnym bródką. Widoczne wory pod oczami sugerujące przepracowane wieczory. Na głowie lekka łysina, czarny kolor włosów. Oczy piwne. Strój, prosta koszula, spodnie i sandały.
Dlatego też po użyciu techniki jeszcze raz się rozejrzał mając pewność że nikogo nie ma. I wykonał kolejną technikę. Mianowicie, wziął kunaia, położył go na ziemi i wykonał trzy pieczęcie techniki Koishi dotykając ostrza. Sprawił że narzędzie wygląda teraz jak mała reklamówka z małym przedmiotem w środku. Obraz został nałożony w ten sposób że trzymając kunaia ostrzem do dołu wygląda jakby Ryu ściskał uchwyt tej reklamówki. Sam pakunek miał wymiary 10x10x10cm. Miał kolor szary.
Kiedy już to zrobił chłopak chwycił kunaia tak by wyglądało że trzyma mały pakunek i ruszył do rzeźnika. Jak już będzie na miejscu a delikwent będzie za ladą i nie będzie miał żadnego klienta. Podejdzie do niego z uśmiechem swojego wujka i wbije mu kunaia w dłoń która jest blisko tasaka a drugą ręką wyjmie kolejnego i przyłoży mu go do gardła.
-To jest napad, oddaj wszystkie pieniądze albo poderżnę Ci gardło. Zacznie gdy już kunai będzie przy szyi delikwenta. Czy rozpozna jego głos? Malo go to obchodziło. On już chce tylko odebrać ostatni dług.

► Pokaż Spoiler | Techniczki UwU
Henge no Jutsu | Transformation Technique変化の術
KlasyfikacjaNinjutsu, Technika Transformacji
PieczęciePies → Dzik → Baran
KosztStandardowy
ZasięgNa siebie
Wymagania---
Technika transformacji polega dokładnie na tym, co głosi nazwa. Po złożeniu pieczęci pojawia się niewielka chmurka białego dymu, która na moment otacza postać ninja. Po opadnięciu zaś - wygląd tego zostaje całkowicie odmieniony. Technika ta rządzi się jednak kilkoma zasadami, które sprawiają, że jest ona skuteczniejsza. Im lepiej znamy cel, w jaki chcemy się zamienić, tym bardziej dokładna transformacja. Im lepsza i dokładniejsza wizualizacja, tym łatwiej zmylić przeciwnika. Modyfikacji podlega również głos, jednak nie takie rzeczy jak zachowania czy charakter. Jakiekolwiek doznane obrażenia są w stanie rozproszyć transformację, co następuje po krótkiej chwili po otrzymaniu ciosu. Istnieje również ograniczenie co do wielkości celu, w jaki można się zamienić. Henge jest w stanie dodać nam lub odjąć kilkanaście centymetrów. Nie więcej, nie mniej. Niemożliwe jest więc zamienienie się w skrajnie małe czy duże obiekty. Nie zyskamy też właściwości takowych, bowiem zmienia się tylko nasz "wygląd", a nie fizjonomia. Zamieniając się w ptaka nie polecimy, a zamieniając w rekina - nie będziemy w stanie oddychać pod wodą.
Koishi | Pebbles小石
KlasyfikacjaGenjutsu, Iluzja wzrokowa
PieczęcieKrólik → Pies → Ptak
KosztPodwójny za nałożenie, Standardowy za utrzymanie na turę
ZasięgMax 10 metrów od rzucającego
WymaganiaMedium
Iluzja polegająca na nałożenie dowolnego obrazu na przedmiot. Przedmiot musi być mały (wymiary 15cmx15xmx10cm), a obraz może być dwukrotnie większy. I tak, to jest obraz, czyli jeśli na loda nałoży się obraz kunaia, to gdy zacznie się jeść loda to części tego kunaia nie będą znikać tylko zostaną nienaruszone. A dla złapanego w iluzje będzie to wyglądało jakby dana osoba jadła coś, co znajduje się w tym kunaiu.

Posiadając Genjutsu na randze A nie trzeba składać pieczęci.
Sposoby wyjścia
  • Techniki rozpraszania iluzji
  • Siła Woli 6+
Chakra: 685/1000
Awatar użytkownika
Tora
Posty: 2744
Rejestracja: 27 kwie 2021, 15:24
Ranga dodatkowa: Główny Moderator Techniczny
Discord: Tora#0227
Karta Postaci:
Punkty Bonusowe:
Techniki:

Re: Targ przy porcie

Długi

(借金)


Chinoike Ryukehoshi

Misja rangi C

37/x
Głuchy łoskot rozległ się za plecami chłopaka. Gdyby się odwrócił, dostrzegłby, że to kobieta "upadła" na tyłek, gdy cała presja została z niej zdjęta. Pewnie drżała czy płakała, a jednak, mimo to stała dzielnie. Teraz pewnie, gdy całe te emocje zeszły, musiała czuć się przytłoczona. Jednak nawet to nie zmieniało następnego planu Ryukehoshiego. Choć miał problemy z byciem "poza zasięgiem wzroku", zwłaszcza, że zrobił swego rodzaju zamieszanie, tak w końcu udało mu się znaleźć spokojniejsze miejsce i gdy nikt nie patrzył zmienić zarówno swój wygląd, jak i zamaskować kunai. Kamuflaż jak się patrzy, w sam raz dla początkującego ninja na niezbyt wymagającą misję.

Sklep rzeźniczy wyglądał jakby faktycznie trochę oberwał po ataku, jednak raczej były to uszkodzenia elewacji. Lekki bałagan w środku był widoczny, jednak ponownie - nie było to nic strasznego. Rosły mężczyzna kończył jakieś porządki za ladą.
-O, witam. - przywitał się opierając dłońmi o ladę. -Uważaj, w okolicy jest jakiś zjebany shinobi. Nie chciałbym być w jego skórze, jak Hanagaki się do... KURWA! - przekleństwo było naturalnie jego wersją "ałć", gdy zamaskowany kunai wbił mu się w prawą dłoń. Już miał coś robić, gdy drugie ostrze znalazło się przy jego gardle. -Kurwiu... - wysyczał przez zęby wyraźnie wkurzony. -W kasetce. Za ladą. Nie dosięgnę. - pojedyncze słowa, wyplute niemalże z nienawiścią. Ale cóż... tak być musiało. Jego życie wisiało na włosku. Chyba nie miał wyjścia w tej sytuacji, prawda?
Awatar użytkownika
Chinoike Ryu
Posty: 223
Rejestracja: 02 cze 2021, 20:08
Ranga: Genin
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Targ przy porcie

Wszystko idzie zgodnie z planem. Póki co oczywiście. Teraz kiedy wiedział gdzie znajdują się pieniądze wystarczyło już tylko je wziąć i wrócić do szefa. Na drodze stał mu już tylko rzeźnik. W tym momencie ma przebitą dłoń. Wprawiony w walce shinobi mógłby jeszcze walczyć z taką raną ale nie cywil. Dlatego też wyjmie ostrze z jego dłoni wciąż "trzymając go na muszce" i je schowa. Następnie chwyci tasak który najpewniej jest wbity albo leży tuż obok zranionej dłoni. Gdy to już zrobi delikatnie naciśnie kunaiem do szyi denata, na tyle mocno by zasugerować mu przejście w lewo chłopaka ale nie na tyle by go zranić.
-Ostrożnie i dłonie na widoku, nie chcemy zrobić tu większego bałaganu prawda? Gdy ten zacznie iść w lewo to chłopak też zacznie iść w lewo. Tym sposobem chce przejść za ladę jednocześnie trzymając osobnika na ostrzu. Gdy już tam będzie powie.
-Nie odwracaj się i idź powoli do tyłu i ręce w górze. Będzie go tak cofał aż Ryu znajdzie się przy kasetce następnie.
-Powoli się odwróć, uklęknij i dłonie trzymaj za głową. Jeden zły ruch a zrobię Ci dziurę w drugiej dłoni i pamiętaj że oprócz kunaia którym mogę rzucić mam jeszcze Twój tasak którym nota bene też mogę rzucić. Oczywiście, jeśli Ryu zauważy że denat coś kombinuje, od razu ciachnie mu po nodze ale celując w zewnętrzną stronę nogi. Ciął by powierzchownie żeby mimo wszystko gość przeżył. Gdy rzeźnik wypełni wszystkie polecenia, Ryu upewni się czy w zasięgu chwytu denat nie ma żadnego przedmiotu którym mógłby go zaatakować. Gdyby jakiś był to po sekundzie od zobaczenia doda.
-I nie myśl o o byciu bohaterem. Nie zdążysz nawet sięgnąć kiedy będziesz mieć tasak w plecach. Kiedy środki bezpieczeństwa zapewnione, schowa kunaia dalej trzymając denata ale tym razem pod tasakiem i wyjmie wolną ręką kasetkę. Co sekundę zerka raz na kasetkę raz na denata co by się nie dać zaskoczyć. Jeśli kasetka nie ma zamka to go otworzy i weźmie pieniądze. Na oko postara się oszacować ile tam jest, ale i tak weźmie wszystko co jest i schowa do sakwy. Gdy tak się stanie, delikatnie najciszej jak potrafi, położy tasaka na podłodze, tak żeby typ się nie zczaił że Ryu nie trzyma go na ostrzu. Wtedy złoży trzy pieczęcie i znowu użyje Henge i tym razem przemieni się w kobietę którą zastraszał parę minut temu. Obłok dymu po użyciu techniki pewnie zwróci uwagę denata więc chłopak wstanie i z całej siły kopnie w plecy denata do przodu tak żeby ten upadł na twarz. Wtedy chwyci tasak i zacznie wiać. Kiedy będzie za ladą rzuci bombę dymną i będzie biec dalej. Kiedy dobiegnie do krańca obłoku, wyrzuci tasak za siebie i będzie biec dalej. Będzie uciekał w jakąś alejkę gdzie nie będzie przechodniów. I wtedy zwolni technikę i wróci do bycia sobą. Gdy tak się stanie, odejdzie trochę dalej i kiedy będzie już w miarę bezpieczny, wyjmie pieniądze i przeliczy swoje łupy. Jeśli udało mu się nadrobić straty to wtedy od razu wróci do szefa. Jeśli część długu kobiety nie uda się pokryć no to cóż. Będzie musiał jakoś szefa ugadać.

► Pokaż Spoiler | Techniczki UwU
Henge no Jutsu | Transformation Technique変化の術
KlasyfikacjaNinjutsu, Technika Transformacji
PieczęciePies → Dzik → Baran
KosztStandardowy
ZasięgNa siebie
Wymagania---
Technika transformacji polega dokładnie na tym, co głosi nazwa. Po złożeniu pieczęci pojawia się niewielka chmurka białego dymu, która na moment otacza postać ninja. Po opadnięciu zaś - wygląd tego zostaje całkowicie odmieniony. Technika ta rządzi się jednak kilkoma zasadami, które sprawiają, że jest ona skuteczniejsza. Im lepiej znamy cel, w jaki chcemy się zamienić, tym bardziej dokładna transformacja. Im lepsza i dokładniejsza wizualizacja, tym łatwiej zmylić przeciwnika. Modyfikacji podlega również głos, jednak nie takie rzeczy jak zachowania czy charakter. Jakiekolwiek doznane obrażenia są w stanie rozproszyć transformację, co następuje po krótkiej chwili po otrzymaniu ciosu. Istnieje również ograniczenie co do wielkości celu, w jaki można się zamienić. Henge jest w stanie dodać nam lub odjąć kilkanaście centymetrów. Nie więcej, nie mniej. Niemożliwe jest więc zamienienie się w skrajnie małe czy duże obiekty. Nie zyskamy też właściwości takowych, bowiem zmienia się tylko nasz "wygląd", a nie fizjonomia. Zamieniając się w ptaka nie polecimy, a zamieniając w rekina - nie będziemy w stanie oddychać pod wodą.
Chakra: 680/1000
Awatar użytkownika
Tora
Posty: 2744
Rejestracja: 27 kwie 2021, 15:24
Ranga dodatkowa: Główny Moderator Techniczny
Discord: Tora#0227
Karta Postaci:
Punkty Bonusowe:
Techniki:

Re: Targ przy porcie

Długi

(借金)


Chinoike Ryukehoshi

Misja rangi C

39/x
Rzeźnik był wkurwiony. To było widać. Jednak nic nie zapowiadało, jakoby miał ryzykować swoim własnym życiem. Krwawiąca dłoń, z której wyciągnięto dłoń, a także drugi kunai trzymany na gardle raczej go przekonywał by się uspokoił. Wykonywał polecenia, choć wyraźnie był tym niepocieszony i gdyby mógł, to zapewne by wywalił gonga zamaskowanemu mężczyźnie. Gdy się odwrócił i wykonał polecenia mocno ścisnął swoją przebitą dłoń drugą i docisnął do swojej potylicy, prawdopodobnie próbując powstrzymać utratę krwi. Wziął kasetkę i wyjął pieniądze. Na oko około dwóch tysięcy. Cóż, trzeba było działać. Lekki brzdęk, gdy odkładał tasak na podłogę sprawił, że mężczyzna lekko drgnął i wydał z siebie jakiś pomruk w stylu "he?", jednak się nie ruszył. Kopnięcie go w plecy spowodowało, że czołem uderzył w ścianę i upadł, ale na szczęście sprawiło to tylko tyle, że znowu przemiony Ryu co najwyżej lekko się potknął, jednak bez większych problemów. Resztę planu wykonał bez większych problemów, a ostatecznie udało mu się oddalić. Za nim były jakieś krzyki, ale nikt go nie gonił.

W końcu oddalił się na tyle, by na spokojnie przeliczyć pieniądze 1987 Ryō. W połączeniu z 1008 Ryō z drugiego sklepu dawało mu to prawie trzy tysiące. Wciąż jednak jakichś czterech stów mu zabrakło. Mógł jednak już wracać. I opłacać prawie całość. Lub kombinować. Decyzja była jego.

-1 bombka dymna
Awatar użytkownika
Chinoike Ryu
Posty: 223
Rejestracja: 02 cze 2021, 20:08
Ranga: Genin
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Targ przy porcie

Nie ma co zwlekać, czas by zakończyć zlecenie. Wziął głęboki wdech, schował pieniądze i ruszył do karczmy. Po drodze zastanawiał się jak wyjaśnić szefowi brak paru stów. Opcji ma kilka. Może buchnąć nadwyżkę i szczerze powiedzieć że babka nie miała w ogóle pieniędzy bo jej biznes nie przynosi zysków. No ale to trochę jak przyznanie się do porażki więc raczej nie. Kolejną opcją i chyba najbardziej sensowną jest powiedzenie że nadwyżka jest częścią długu jaki udało mu się zebrać od babki. Sto procent kwoty to to nie będzie, ale wydobycie od niej nawet paru stów można zaliczyć jako sukces. Wciśnie mu gadkę że jej biznes jest gówniany a ona zarabia tyle co nic. Może to się uda. Bądź co bądź zdobył prawie całą kwotę.
Marsz przebiegł łagodnie acz pogodnie. Wszedł do karczmy oczywiście burdel jak zwykle, tam gdzieś się drą tu ktoś chleje piwo na hejnał. Hana w pigułce. Zrobił parę kroków i prawie że dostał chlupnięciem z kufla ale udało mu się wyminąć łapserdaka. Ygh, jaka ta wioska jest żałosna, naprawdę muszę się stąd wynieść. Śmierdzi tu szczynami, tanim alkoholem i gwałtem(nie pytajcie skąd on wie takie rzeczy). Po paru krokach zauważył grabów i szefa będących w swoim kącie. Podszedł do nich i od razu zaczął.
-Mam pieniądze. Niestety od tej kobiety udało mi się jedynie parę stów odzyskać. Dosyć mocno ją przycisnąłem ale jak twierdzi tylko tyle udało jej się uzyskać z handlu. Powiedział mając nadzieje że nie dostanie gonga za to że nie przyniósł całej kwoty. Z pustego to i salomon nie naleje.
► Pokaż Spoiler | Techniczki UwU

Chakra: 680/1000
Awatar użytkownika
Tora
Posty: 2744
Rejestracja: 27 kwie 2021, 15:24
Ranga dodatkowa: Główny Moderator Techniczny
Discord: Tora#0227
Karta Postaci:
Punkty Bonusowe:
Techniki:

Re: Targ przy porcie

Długi

(借金)


Chinoike Ryukehoshi

Misja rangi C

41/41
Pracodawca i jego ochroniarze zdawali się być poruszeni. Dużo się działo i dookoła niego dużo osób przychodziło. Zupełnie jakby coś się wydarzyło. Gdy Ryu podszedł ten spojrzał na niego z wyraźną irytacją w oczach.
-Kurwa brawo. - warknął wkurzony zgarniając pieniądze. -Robisz taki burdel, że nawet tu doszły nas głosy, że coś się odwala na targu. - warknął wkurzony szybko przeliczając pieniądze. -Zapewne kazała swojej pracownicy zabrać wszystkie pieniądze i wynieść poza sklep, bo po co załatwić wszystko cicho, co? Ninja od siedmiu boleści. - warknął wkurzony, po czym machnął ręką. -Żebym cię tu więcej nie widział. - warknął i wstał od stołu. Zabrał cały mieszek, jednak niczego nie zostawił. Cała to podróż zdawała się być... na nic? Za darmo? Zaraz za pracodawcą ruszyli jego ochroniarze, jednak mężczyzna jeszcze się zatrzymał. -Braki pokryjesz z własnej kieszeni. Ciesz się, że nie skończysz martwy pod dokiem za cały burdel, który nam sprawiłeś. - dodał jeszcze wyraźnie wkurzony.

Nie odjąłeś bombki dymnej, gdybyś chciał coś tu jeszcze działać to daj znać, jak nie to napisz z/t
Nagrody:
Chinoike Ryukehoshi:
  • 5 PD
  • 10 PT
  • 1 misja C
Hokori Kensei (MG):
  • 4 PB
  • 1 PD
  • 8 PT
  • 400 Ryō
Ostatnio zmieniony 14 mar 2022, 10:40 przez Tora, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Chinoike Ryu
Posty: 223
Rejestracja: 02 cze 2021, 20:08
Ranga: Genin
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Targ przy porcie

No cóż. Wyszło że niepotrzebnie robił burdę na samym początku. Od razu mógł po prostu wyjść użyć Henge i wejść jeszcze raz robiąc to jak należy. Następnym razem będzie miał nauczkę by nie robić rozruby na siłę. Szef nie dał mu hajsu co oznacza że będzie musiał iść na kolejną by mieć co włożyć do gara. Spojrzał na te ścierwa i pomyślał. Już niedługo zrobię czystki w tej walonej wiosce, jeszcze trochę...
Po wyjściu szefa po prostu machnął ręką i zmierzał w stronę wyjścia. Jak można pozwolić by ta wioska była taka zapuszczona. Ludzkie śmieci walają się po ulicach i różnych zakątkach. Ugh.
Po drodze musiał jednak zrobić pare kroków na boki bo oczywiście pijane ćwoki niezbyt wiedzą jak chodzić. Gdy już był przy drzwiach, pociągnął klamkę i w końcu opuścił to żałosne miejsce.

z/t
Ostatnio zmieniony 14 mar 2022, 16:38 przez Chinoike Ryu, łącznie zmieniany 2 razy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Hanagakure no Sato”