Pod rzekami Cienia - Into the Darkness暗闇の中へ
Seitaro, który zdecydował się chronić swoją tożsamość zdecydowanie bardziej odczuł ten zapach, aniżeli gdyby się zasłonił. Nic jednak dziwnego, zważywszy na jego historię, że nie chciał się ujawniać przed osobami ze Starego Kontynentu. Dodatkowo, wciąż był czujny, więc gdy tylko najdrobniejsze odgłosy dotarły do jego uszu zareagował szybko. Trzy kamienne ściany zablokowały szczelnie praktycznie ponad sześć i pół metra tunelu, ale brak komentarza sprawił, że duża część osób spojrzała na niego zdziwionego. W tym Shikō. Kurama w tym czasie pocieszyła też Midoro, którego to plan został odrzucony. Motywacja, jaką ona napędzała innych z pewnością może się przydać w tej drużynie. Nawet, jeśli jej pijawkowy towarzysz zdawał się wyśmiewać obecną sytuację, w jakiej się znaleźli. Wtedy jednak Kurosawa ostrzegła ich przed zbliżającym się niebezpieczeństwem, a Fumei poczuł jak nagle... kamienieje.
-Więc taki był twój plan, co? - warknął Nara, trzymając pieczęć Szczura. -Odciąć nam drogę ucieczki, byśmy nie mieli alternatywy, co? - zdaje się, że brak informowania drużyny o swoich działaniach nie był dobrym rozwiązaniem, zwłaszcza, że wkrótce wszyscy, choć Kurosawa wpierw mogli dostrzec to, co szykowało im się do ataku. W szerokim na trzy metry i na podobną długość wysokim korytarzu pojawiły się cienie przypominające psy lub wilki, jednak z ich pleców wystawały nietoperze skrzydła. Niektóre z nich uderzały w płonące ściany, przez co wydawały z siebie zawodzące piski i wrzaski, ale jednocześnie na swój sposób... przytłumiły rozchodzenie się ognia, a choć same płonęły... szarżowały teraz na grupę dość panicznie. Zdawać by się mogło, że Midoro miał rację w swoich przemyśleniach, choć czy na pewno?
Samurajka zareagowała jako pierwsza. Używając jednej z podstawowych technik Bushido wykonała cięcie, którym powaliła dwie płonące bestie. Kolejnych siedem jednak kontynuowało natarcie, a kolejnych kilka jeszcze na nich biegło. Zadziałał jednak Dziedzic Bakutonu, który z pomocą kolców przebił siedem następnych bestii, a choć te żyły, były dość unieruchomione, a płomień, który je zajął powoli dopalał je z żywota. Dziewięć z głowy, pozostałe stado jednak dopiero nadciągało. Wakuri mogła zaś dostrzec, jak jej wyimaginowany przyjaciel zaczyna... zataczać się. Na tyle, na ile można tak to nazwać w przypadku pijawki. Przynajmniej stado cieni, które samobójczo gasiło zmierzającą w ich stronę falę ognia i szarżowało na nich nie dotarło do sprzedawczyni ze sklepu z bronią, przez co ta nie musiała aktywować swojej runy. Zawsze to trochę chakry, która to zostanie do wykorzystania na przyszłość. Podobnie Hikari, który to postanowił czekać w gotowości, jedynie skupiając się na swoim zmyśle sensorycznym. Faktycznie wyczuwał chakrę swoich towarzyszy, nawet jak zdawać by się mogło, że chakra Nary jest także na podłodze i łączy się z chakrą Mesaia. Nie wyczuwał jednak zagrożenia ze ścian, sufitu czy podłogi, czy też zza ich pleców, gdzie jednak dystans plus dość grube zabezpieczenia, czy też może... odgrodzenie przez Fumeia sprawiało, że zwyczajnie nie miał tam zasięgu. Wyczuł co prawda specyficzną chakrę z cieni, tak podobną do tej, co wyczuwał wcześniej, jednak dopiero, gdy te znalazły się bliżej.
Nishimaru wydał z siebie ciche "tsk", widząc co się dzieje. Salomon i Kegawa zdawali się próbować uspokoić, gdyż to w nich najmocniej uderzył ten zapach, jednak zdawało się, że w tej batalii, za wiele nie pomogą. Arihiro zaś wziął głęboki oddech, a jego ciało pokryło się cienką warstwą parującej chakry, a następnie wyszedł on do przodu wykonując potężne cięcie. Półksiężyc energii przeszedł korytarz i nawet zostawił swój ślad w ścianach, powalając kilka kolejnych bestii z przodu. Wciąż jednak kolejne przybywały, a w tej całej batalii Kurosawie ciężko było dostrzec ich koniec. Nie, kiedy stała na pierwszym froncie.
-Więc taki był twój plan, co? - warknął Nara, trzymając pieczęć Szczura. -Odciąć nam drogę ucieczki, byśmy nie mieli alternatywy, co? - zdaje się, że brak informowania drużyny o swoich działaniach nie był dobrym rozwiązaniem, zwłaszcza, że wkrótce wszyscy, choć Kurosawa wpierw mogli dostrzec to, co szykowało im się do ataku. W szerokim na trzy metry i na podobną długość wysokim korytarzu pojawiły się cienie przypominające psy lub wilki, jednak z ich pleców wystawały nietoperze skrzydła. Niektóre z nich uderzały w płonące ściany, przez co wydawały z siebie zawodzące piski i wrzaski, ale jednocześnie na swój sposób... przytłumiły rozchodzenie się ognia, a choć same płonęły... szarżowały teraz na grupę dość panicznie. Zdawać by się mogło, że Midoro miał rację w swoich przemyśleniach, choć czy na pewno?
Samurajka zareagowała jako pierwsza. Używając jednej z podstawowych technik Bushido wykonała cięcie, którym powaliła dwie płonące bestie. Kolejnych siedem jednak kontynuowało natarcie, a kolejnych kilka jeszcze na nich biegło. Zadziałał jednak Dziedzic Bakutonu, który z pomocą kolców przebił siedem następnych bestii, a choć te żyły, były dość unieruchomione, a płomień, który je zajął powoli dopalał je z żywota. Dziewięć z głowy, pozostałe stado jednak dopiero nadciągało. Wakuri mogła zaś dostrzec, jak jej wyimaginowany przyjaciel zaczyna... zataczać się. Na tyle, na ile można tak to nazwać w przypadku pijawki. Przynajmniej stado cieni, które samobójczo gasiło zmierzającą w ich stronę falę ognia i szarżowało na nich nie dotarło do sprzedawczyni ze sklepu z bronią, przez co ta nie musiała aktywować swojej runy. Zawsze to trochę chakry, która to zostanie do wykorzystania na przyszłość. Podobnie Hikari, który to postanowił czekać w gotowości, jedynie skupiając się na swoim zmyśle sensorycznym. Faktycznie wyczuwał chakrę swoich towarzyszy, nawet jak zdawać by się mogło, że chakra Nary jest także na podłodze i łączy się z chakrą Mesaia. Nie wyczuwał jednak zagrożenia ze ścian, sufitu czy podłogi, czy też zza ich pleców, gdzie jednak dystans plus dość grube zabezpieczenia, czy też może... odgrodzenie przez Fumeia sprawiało, że zwyczajnie nie miał tam zasięgu. Wyczuł co prawda specyficzną chakrę z cieni, tak podobną do tej, co wyczuwał wcześniej, jednak dopiero, gdy te znalazły się bliżej.
Nishimaru wydał z siebie ciche "tsk", widząc co się dzieje. Salomon i Kegawa zdawali się próbować uspokoić, gdyż to w nich najmocniej uderzył ten zapach, jednak zdawało się, że w tej batalii, za wiele nie pomogą. Arihiro zaś wziął głęboki oddech, a jego ciało pokryło się cienką warstwą parującej chakry, a następnie wyszedł on do przodu wykonując potężne cięcie. Półksiężyc energii przeszedł korytarz i nawet zostawił swój ślad w ścianach, powalając kilka kolejnych bestii z przodu. Wciąż jednak kolejne przybywały, a w tej całej batalii Kurosawie ciężko było dostrzec ich koniec. Nie, kiedy stała na pierwszym froncie.
Deadline15 X 2022 09:30
NPCSakamoto Osamu - członek Rady Setki
NPCArai Yoshifumi - członek Rady Setki
NPCNishimaru - dowódca wyprawy
NPCNara Shikō
NPCKegawa
NPCArihiro
NPCSalomon
Zasady
- Macie 72h na odpis od mojego posta, zaokrąglone do 15 minut. W każdym poście będzie też on wyszczególniony nad listą NPC oraz ewentualną mapą. Ja również się zobowiązuję do odpisywania w takich ramach czasowych, po minięciu tego deadlinu. Jeśli ktoś napisze posta po terminie, aczkolwiek przed moim postem, to mogę go nie wziąć pod uwagę.
- W przypadku braku posta w czasie, bez podania jakiejś przyczyny (wystarczy do mnie napisać PW z info, że nie dacie rady, bo powody i dać mi znać, kiedy będziecie w stanie odpisać, to podejmę decyzję czy czekać czy pominąć bez konsekwencji) daję ostrzeżenie. Maksymalna ilość ostrzeżeń to dwa. Przy trzecim razie gracz wylatuje z eventu. Nie obiecuję, że żywy. Ostrzeżenia nie resetują się.
► Pokaż Spoiler | Ilość ostrzeżeńKurama Wakuri - 0
Kurosawa Shin'ichi - 0
Fumei Mesai - 1
Uchiha Hikari - 0
Dōhito Midoro - 0 - Gdy odejmujecie chakrę, to w nawiasie proszę pisać, za co np. 1000 - 5 (Ki Nobori no Shugyō) = 995.
- Techniki, unikaty czy atuty, jeśli używacie wrzucajcie w spoilerze. Dotyczy to też ewentualnie przedmiotów, których opis może w jakiś sposób wpłynąć na wynik akcji. Wrzucanie opisu kunai jest np. zbyteczne.
Stan postaci
Tu będzie stan postaci oraz, w przypadku technik, co mieliście użyć, ale np. nie wyszły bądź wyszły inaczej - stan chakry, cobyście nie musieli sami się zastanawiać co dodać, a co nie. Wciąż chakrę odejmujecie w swoich postach, a w przypadku błędów - mogę upomnieć.
Kurama Wakuri - Słabo Ci od zapachu, z tyłu gardła czujesz ostatni posiłek, choć nie na tyle, byś musiała wymiotować, 8 660 chakry
Kurosawa Shin'ichi - Nienaruszona, 5 862 chakry
Fumei Mesai - Zapach drażni, 19 300 chakry
Uchiha Hikari - Ręce bolą od starcia z cieniem, 12 190 chakry
Dōhito Midoro - Nienaruszony, 9 640 chakry
Kurata (Tylko dla Wakuri) - Zaczyna się bujać na boki i zdaje się nie kontaktować
Kurama Wakuri - Słabo Ci od zapachu, z tyłu gardła czujesz ostatni posiłek, choć nie na tyle, byś musiała wymiotować, 8 660 chakry
Kurosawa Shin'ichi - Nienaruszona, 5 862 chakry
Fumei Mesai - Zapach drażni, 19 300 chakry
Uchiha Hikari - Ręce bolą od starcia z cieniem, 12 190 chakry
Dōhito Midoro - Nienaruszony, 9 640 chakry
Kurata (Tylko dla Wakuri) - Zaczyna się bujać na boki i zdaje się nie kontaktować
Info od MG
Dōhito Midoro - następnym razem opisz dokładniej ile maksymalnie razy chcesz użyć techniki, bo to *x nic mi nie mówi, a 3-9 kolców jest trochę bardziej klarowne.
► Pokaż Spoiler | Techniki rozpoznane przez Kurosawę
Ugokasenai kame | Unmovable Turtle動かせない亀
KlasyfikacjaBushidō, Kontrola Czakry
PieczęcieBrak, czas ładowania równy 7 pieczęciom
KosztStandardowy na turę
ZasięgNa siebie/Aura do 20 cm metrów wokół ubrania/zbroi
Wymagania---
Technika będąca wariacją w temacie Hien, jednak zamiast wzmacniania oręża polega ona na zapewnieniu lepszej defensywy poprzez przelanie chakry w noszoną zbroję czy też w ubranie - acz te drugie jest znacznie mniej skuteczne. Dlaczego? Otóż przelana chakra wzmacnia wytrzymałość przedmiotu w jaki jest przelewana, dlatego też im wytrzymalsza zbroja tym potężniejszy efekt posiada technika. Wizualnie działanie techniki można zauważyć po chakrze użytkownika, która zdaje się ulatywać, a następnie znikać z nałożonej zbroi.
Technika ochroni przed Jutsu rangi B, chyba, że jest dana technika skupiona jest w jednym punkcie, bądź uderzenie ma Siłę porównywalną do 7 poziomu tejże statystyki.
Posiadając rangę S w Bushidō technika wzmacnia swe działanie, jeszcze bardziej zwiększając wytrzymałość zbroi. Płacąc koszt Standardowy techniki A na turę jesteśmy w stanie ochronić się przed Jutsu rangi A, tak długo, jak nie są one punktowe, bądź przed uderzeniami o Sile maksymalnie 8. Dodatkowo zmienia się efekt wizualny techniki - teraz zamiast ulatującego i znikającego dymu, zbroja otoczona jest przez niewielką energetyczną poświatę - aurę która przy zderzeniu z czymkolwiek zdaje się być niezwykle twarda. Owe wzmocnienie jest niezwykle przydatne podczas obrony przed bardziej destrukcyjnymi technikami ninja, jak np. w starciu z jutsu Katonu.
Technika ochroni przed Jutsu rangi B, chyba, że jest dana technika skupiona jest w jednym punkcie, bądź uderzenie ma Siłę porównywalną do 7 poziomu tejże statystyki.
Posiadając rangę S w Bushidō technika wzmacnia swe działanie, jeszcze bardziej zwiększając wytrzymałość zbroi. Płacąc koszt Standardowy techniki A na turę jesteśmy w stanie ochronić się przed Jutsu rangi A, tak długo, jak nie są one punktowe, bądź przed uderzeniami o Sile maksymalnie 8. Dodatkowo zmienia się efekt wizualny techniki - teraz zamiast ulatującego i znikającego dymu, zbroja otoczona jest przez niewielką energetyczną poświatę - aurę która przy zderzeniu z czymkolwiek zdaje się być niezwykle twarda. Owe wzmocnienie jest niezwykle przydatne podczas obrony przed bardziej destrukcyjnymi technikami ninja, jak np. w starciu z jutsu Katonu.
Issen | Flash一閃
KlasyfikacjaBushidō, Kontrola Czakry
PieczęcieZamach bronią
KosztStandardowy
Zasięg25m
WymaganiaAktywne Hien
Dystansowa technika, która wykorzystuje Hien do stworzenia potężnego ataku. Zasada działania jest identyczna do prekursora, po przelaniu chakry do przedmiotu wykonujemy nim zamach, podczas którego wybrana przez samuraja, skumulowana w orężu chakra opuszcza broń tworząc dystansowe ostrze - pocisk z chakry o mocy zależnej od wykorzystanej chakry i poziomu opanowania Hien przez samuraja. Po posłaniu pocisku, Hien przestaje działać, chyba że samuraj od razu opłaci dodatkowy koszt równy aktywacji wspomnianej techniki.
Przy trafieniu ostrze chakry atakuje z taką samą mocą, z jaką był wykonany zamach oraz z ostrością wykorzystanej broni, dodatkowo będąc wzmocnionym wykorzystaną chakrą.
Posiadając rangę A w Bushidō zasięg techniki zwiększa się o 10 metrów.
Posiadając rangę S w Bushidō zasięg techniki zwiększa się o kolejne 10 metrów.
Przy trafieniu ostrze chakry atakuje z taką samą mocą, z jaką był wykonany zamach oraz z ostrością wykorzystanej broni, dodatkowo będąc wzmocnionym wykorzystaną chakrą.
Posiadając rangę A w Bushidō zasięg techniki zwiększa się o 10 metrów.
Posiadając rangę S w Bushidō zasięg techniki zwiększa się o kolejne 10 metrów.