Turniej siatkówki sprawił, że wiele osób ruszyło zarejestrować swoje drużyny lub też na trybuny by pooglądać zmagania zawodników czy też dopingować znajomych. Cztery spore boiska znajdowały się koło siebie a każde z nich miało swoją własną widownie. Nie mogło też zabraknąć przekąsek oferowanych przez rymy pewnego mężczyzny. Mecze zaczęły się i bardzo szybko wyszło na jaw kto z zaproszonych gości jest ninja a kto zwykłym zjadaczem chleba. Każdy z sędziów poza tym, że uważnie obserwował mecz, trzymał pieczęć sensoryczną by sprawdzać, czy nikt nie oszukuje. Cztery drużyny szybko mknęły ku szczytowi tabeli. Półfinał był bardzo zaciekły lecz finalnie zostały wytypowane dwie drużyny, które miały zagrać w finale. By podnieść trochę poziom imprezy i ekscytacji widowni, najpierw rozegrano mecz o 3 i 4 miejsce by pozostali zawodnicy mogli odpocząć i się nawodnić. W końcu jednak musiała nadejść ta chwila! Rozległ się dźwięk syreny a następnie donośmy głos speakera:
- Panie i panowie! Bez zbędnego przedłużania rozpoczynamy mecz finałowy!Wiwaty i oklaski zagłuszyły całą okolicę więc speaker korzystając z okazji zamienił kilka słów z jednym z pracowników, który to ruszył w stronę wierzy sędziego.
- Tak, tak. Ja również się bardzo ekscytuje! Wszyscy widzieliśmy już na co ich stać i myślę, że każdy ma już swoich faworytów. A oto i oni!
Wskazał ruchem ręki na jedną ze stron boiska na którą wchodziła właśnie całkowicie damska drużyna.
- Drużyna samych przepięknych dziewczyn, które udowodniły już, że lepiej z nimi nie zadzierać w tej dziedzinie sportu! Kapitanem drużyny jest czerwonowłosa Shuten a wraz z nią jest Aiko i Riza! Dostałem również informację, że ich oficjalnym trenerem jest malutka, urocza Nezuko! Czyżby to był ich sekret tych wszystkich zwycięstw?!
Fala wiwatów i oklasków trwała dłuższą chwilę lecz ucichła gdy druga drużyna zaczęła się zbliżać. Ich również była trójka więc finał będzie bardzo wyrównany.
- Ach, drodzy państwo i oto i ich przeciwnicy! Prowadzeni przez białowłosą bestię Benimaru! W jego drużynie ma swojego brata Dekumaru oraz równie piękną co oni napakowani Misae! Czy drużyna Shuten poradzi sobie z tą niepohamowaną siłą? Czy też strategia ich małej trenerki zwycięży? Jako iż to jest finał to rozegramy aż 3 mecze do 3 punktów! Niech wygrają najlepsi! Zaczynajmy!
► Pokaż Spoiler | Zasady
-Ze względu na małą ilość drużyn rozegramy 3 mecze do 3 pkt.
-Drużyna, która wygra 2 mecze wygrywa turniej.
-Wygrana drużyna otrzyma nagrodę na koniec eventu.
-Jedna kolejka meczu będzie się kończyła 1 punktem mimo iż fabularnie MG może to rozpisać jako kilka podań między drużynami.
-W swoich postach Gracze powinni zawszeć opis strategii jaki będą stosować podczas danej tury oraz co robią ich postacie
-Mecz kończy się gdy któraś z drużyn zdobędzie 3 pkt.
-Obowiązywać będzie time limit w postaci 1 post na 3 dni by mecze szły sprawnie.
-Gracz który nie odpisze w przeciągu time limitu zwyczajnie się zagapił przez co drużyna może (ale nie musi) stracić punkt.
-Nezuko jako trener/maskotka nie otrzymuje wynagrodzenia.
-Przypomina się o zakazie używania technik.
Mecz #1Mistrz Gry
Drużyna #1Shuten -|- Aiko -|- Riza
Drużyna #2Benimaru -|- Misae -|- Dekumaru
Wynik 0 : 0
Sędzia wziął do siebie kapitanów obu składów i po podaniu sobie dłoni nastąpił rzut monetą. Pierwsza piłka powędrowała dla drużyny Benimaru. Oba zespoły miały jeszcze chwilę czasu na naradę na swoich stronach boiska. Był to w końcu finał! Nikt tak naprawdę nie wiedział, że Nezuko wcale nie obmyśla im planów a jest jedynie maskotką oraz, że Beni jest od działania a nie myślenia lecz dla widowni nie miało by to i tak żadnego znaczenia! Oni przyszli tutaj na show, które zaraz miało się zacząć. Obie drużyny rozstawiły się po boisku w formacji, którą sami ze sobą ustalili. Sędzia wskazał ręką najpierw pierwszego a następnie drugiego kapitana. Gdy ci kiwnęli głowami, że bardziej gotowi nie będą rozległ się gwizdek rozpoczynający mecz. Piłka była po stronie drużyny białowłosego.
KolejnośćBenimaru -> Dowolna