• Ogłoszenia
  •  
    Aktualności fabularne
    Obecna pora roku: Wiosna 164r.

    Poniżej znajdują się ostatnie wydarzenia oraz ważniejsze ogłoszenia. Są one często opatrzone datą dodania, przy czym najświeższe informacje umieszczone są na samym początku listy.

    24.04.2024 - podsumowanie wydarzenia wioskowego w Sakuragakure. Więcej informacji w najnowszych aktualnościach fabularnych.
    Kącik Nowego GraczaSamouczek Wzór Karty Postaci AtrybutyRozwój postaci i koszty chakry Atuty Klany i organizacje Informacje o świecie Handbook
    Powyższe tematy powinny zawierać wystarczająco informacji, by móc bez przeszkód napisać Kartę Postaci i rozpocząć grę. W przypadku dalszych niejasności, zapraszamy do kontaktu zarówno na chatboxie, przez wiadomości prywatne oraz przez nasz serwer Discord.
    Administracja
    Pingwinek Chaosu
    Główny Administrator
    Norka
    Główna Mistrzyni Fabularna
    Hefajstos
    Główny Moderator Kuźni
    Tora
    Główny Moderator Technik

    W przypadku jakichkolwiek pytań bądź uwag, powyższe osoby zajmują się wyszczególnionymi w ich tytułach zagadnieniami. Pomocą służy również cała kadra forum, wraz z moderatorami. Zapraszamy również do dołączenia do forumowego Discorda.
    Kadra Sakura no HanaDiscord Sakura no Hana
     

Jaskinie Gór Dnia i Nocy

Kraj ten z północy na południe podzielony jest potężnym masywem górskim, zwanym Górami Dnia i Nocy. Zachodnia część kraju, granicząca w większej części z krajem kupców, jest zalesiona, bogata w roślinność, żyzne gleby i zwierzęta. Natomiast wschodnia część kraju, granicząca między innymi z Sabaku no Kuni, to sawanna. Spękana od słońca ziemia, porośnięta niewielkimi krzaczkami i małymi suchymi trawami. Kraj Burz nazwę swą początkowo wziął od burz występujących w centrum kraju. Teraz jednak coraz częściej odnosi się ona do napiętej sytuacji w kraju. Ten zamieszkują bowiem trzy, absolutnie różne od siebie ludy, zmagający się zarówno ze sobą, jak i z grzybem rozprzestrzeniającym zabójcze dla innych organizmów zarodniki.
Awatar użytkownika
Kujo
Posty: 43
Rejestracja: 16 maja 2021, 22:21
Ranga: Muryō no ninja
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Bank:

Re: Jaskinie Gór Dnia i Nocy

Przeciwnik okazywał się być więc definitywnie nie odbiciem lustrzanym Kujo. Moment w którym ten zaczął upadać nie wyprowadzając ataku już o tym świadczył. Cios jednak go nie wykończył. Uderzenie, mimo bycia potężnym, nie pasowało jashiniście. Wiedział, że jego klon nie padł by tak łatwo, nawet jak słabszych przeciwników by ten cios mógł powalić. Mimo bycia fałszywym i nieprzyjemnym - technika ta definitywnie nie była na tyle słaba, aby jego klon nie był silny.

Przeciwnik upadł. Kujo nie czekał zbyt bardzo na jego kolejny ruch. To nie było w nawyku mężczyzny, szczególnie gdy bardziej zajmował się wymęczaniem wrogów swymi atakami. Dojrzał że ten zaczął składać pieczęci, jednak... uniki nie były w stylu Kujo. Z tym musiał się ze swoim klonem zgodzić. Co więc postanowił zrobić? A no, bardzo proste. Odbić się od ziemi w powietrze, tak by znaleźć się nad swoim klonem. W końcu daleko nie mógł upaść. A po tym? Z całej swojej siły przywalić nogą w jego gardło. Zdeptać je. Zgnieść. Skoro zwykłe bicie nie wystarczało, musiał zacząć od pozbywania się wrogich kończyn. Liczył też że zdążył zadziałać, nim jego przeciwnik skończy technikę. Czy tak faktycznie by było? Nie był pewien. Nie zmieniło to jednak jego działań. Nie zatrzymywał się, chociaż może powinien chociaż na chwilę. Skoro jego przeciwnik leżał, wystarczyło go zgnieść jak robaka. W końcu nie był na tyle smaczny, by być ofiarą.

Aktualna chakra: 4 165 - 2x25 - 5 = 4 110
Atuty: Ulepszony zmysł: Słuch
► Pokaż Spoiler
Hi no Te | Fire hands火の手
KlasyfikacjaKaton, Transformacja natury
PieczęcieWąż → Koń
KosztStandardowy na turę od dłoni, minimum 3 chakry
ZasięgNa siebie
Wymagania---
Jutsu to sprawia, że dłoń użytkownika zaczyna płonąć - nie czyniąc przy tym krzywdy użytkownikowi. Dłoń płonie tak długo jak zaopatrywana jest w chakrę, pozwalając podpalać wszystko, co wejdzie z nią w kontakt oraz dodając poparzenia do ataków wyprowadzanych pięścią. Wciąż jednak inny ogień jest na tyle gorący, że poparzy rękę mimo, że ta już płonie. Tak samo trzymane przedmioty, gdy się nagrzeją, mogą poparzyć użytkownika.

Od rangi B w Katon można pokryć obie dłonie.
Od rangi A w Katon można pominąć pieczęci.
Od rangi S w Katon przedmioty trzymane przez użytkownika mogą już się nie nagrzewać i nie płonąć pod jego dotykiem. Jeśli nagrzeją się to i tak go nie parzą.
Posiadając Specjalizację w Katon płacąc standardowy koszt A na turę można zwiększyć destrukcyjną moc ognia sprawiając, że poparzenia zadane atakami są już bardzo dotkliwe, a złapanie kogoś za rękę można mu ją dość szybko spopielić. W tym momencie można dłońmi odparowywać wodę z niektórych technik Suitonu.
Od rangi S oraz posiadając Specjalizację w Katon płomień na dłoniach jest na tyle silny, że naturalny ogień czy ogień innych technik nie parzy już dłoni użytkownika tak bardzo.
Suimen Hokō no Gyō | Water Surface Walking Practice水面歩行の業­­
KlasyfikacjaNinjutsu, Kontrola Chakry
PieczęcieBaran
KosztStandardowy na turę
ZasięgNa siebie
Wymagania---
Technika bliźniacza do Ki Nobori no Shugyō. Różnica? Zamiast chodzić po stromych, praktycznie pionowych powierzchniach, ów sztuka pozwala poruszać się po tafli wody niczym jak po prostej drodze. Odpowiednie użycie pozwala nawet uniknąć utknięcia na kleistych powierzchniach, nie tracąc przy tym szybkości. Największa różnica pomiędzy tymi dwoma technikami polega na sposobie kumulowania chakry w stopach. Chociaż docelowo jej ilość jest taka sama, Suimen Hokō no Gyō wymaga przesyłania energii w różnej ilości dostosowując się do ruchów cieczy pod sobą. Chociaż sztuka jest ta wymagająca dla początkujących, z czasem - tak jak chodzenie po drzewach - staje się zdolnością tak naturalną jak oddychanie. Ci bardziej wprawieni są w stanie pominąć wymaganą pieczęć.

Posiadając rangę B Ninjutsu chodzenie po wodzie nie wymagają składania pieczęci. Czas kumulacji chakry wynosi jednak tyle, ile zajęłoby ich złożenie.
Itamiken | The Fist of Pain痛みの拳
KlasyfikacjaTaijutsu, Styl Walki
Wymagania---
Sposób walki wręcz opracowany tylko i wyłącznie dla jednego celu: pokonywaniu przeciwników, sprawiając im zarówno podczas bitwy, jak i po niej, jak największy ból. Użytkownik tego stylu nie przejmuje się czymś takim jak honorowe zagrania, dbanie o własne dobro czy bycie "moralnie" poprawnym. Nie jest on też skupiony na bezpośrednim zabiciu przeciwnika, a unieszkodliwieniu go. Odebraniu mu broni, połamaniu rąk, wydłubaniu oczu, pobiciu do nieprzytomności... mówi się, że szybkie zabicie kogoś jest skazą dla tego stylu, z racji że krótko cierpiał. Z powodu tego podejścia, w większej ilości przypadków, walki z użytkownikami Itamiken są długie, a dla ofiar ciągną się w nieskończoność i potrafią być mentalnie męczące.

Styl ten opiera się na zadaniu przeciwnikowi jak największego bólu i sprawienie, by trwał on jak najdłużej. Bardzo często bazuje on na potężnych kopnięciach i uderzeniach pięścią. Z tego powodu potrzebna jest do niego siła oraz wytrzymałość. Siła zdolna łamać kości przeciwników bez problemów oraz wytrzymałość, aby móc je łamać przez jak najdłuższy czas. Dodatkowo potrzebna jest do tego precyzja, z racji że bolesne uderzenie jednak jej wymaga. Użytkownik tego stylu porzuca w większym stopniu uniki, na rzecz ciągłego ataku oraz wywarcia presji na swoim przeciwniku. Pokazania, że nie musi się bronić, i że mogą przetrwać wszystko, co rzuci się w ich stronę. Jest to kolejny powód, dla którego bardzo ważna jest dla nich wytrzymałość.

Posiadając rangę B Itamiken nabieramy większą wiedzę o tym, w jakich miejscach ciosy są faktycznie bolesne. Łatwiej jest nam wtedy je trafić, znając do nich jak najlepszą trasę.
Posiadając rangę A Itamiken użytkownik ma wystarczające doświadczenie, aby zwykłe ciosy jakie wykonuje sprawiały większy ból. Nawet kiedy ktoś uderzy w to samo miejsce z taką samą siłą, cios użytkownika Itamiken zaboli znacznie bardziej przez specyficzność tego stylu. Nie oznacza to jednak, że zadane obrażenia są większe. Zwyczajnie bardziej je "czuć".
Posiadając rangę S Itamiken oraz Wytrzymałość 9 użytkownik stylu zapomina wręcz o czymś takim jak ból oraz ograniczenia własnego ciała podczas używania stylu. Skupiony jest na tym, by zadać jeszcze większe obrażenia, nieważne jakim kosztem. Porozrywane mięśnie w ręce, czy nawet poważnie złamana kość? Dalej będzie w stanie wyprowadzić uderzenie jakby nic a nic go nie bolało. To jakie konsekwencje ta akcja przyniesie, jest jednak kompletnie inną kwestią.
Obrazek
Awatar użytkownika
Kakarotto
Posty: 1188
Rejestracja: 01 lip 2021, 23:58
Discord: Midoro#5831
Karta Postaci:
Punkty Bonusowe:
Osiągnięcia:

Re: Jaskinie Gór Dnia i Nocy

MisjonarzPrzygoda
GraczeKujo
Posty25/...
Walka stawała się coraz bardziej problematyczna. Klon Jashinisty nie odczuwał bólu oraz nie był jedynie lustrzanym znającym te same techniki, lecz też myślał samodzielnie. Drugi Kujo padł do wody kryjąc się pod taflą wody. Prawdziwy Kujo mógł dojrzeć składane pieczęci do jutsu Katonu więc postanowił od razu działać. Wybił się wysoko by po chwili wykorzystać siłę grawitacji by upaść z całym impetem na dół, celując nogami w gardło wroga. Nim do tego jednak doszło, spod tafli wody eksplodowała kula ognia trafiając prosto w Jashinistę. To go jednak nie zatrzymało gdyż był niesłychanie wytrzymały. Ogarniały go płomienie lecz poczuł coś pod swoimi nogami więc naparł na nie z całej siły. Nagle ogień zniknął a on zobaczył jak głowa jego wroga odpada od tułowiu by po chwili całe ciało zamieniło się z powrotem w wodę. Nie było jednak czasu na świętowanie. Do jego wyczulonych uszu dobiegł dźwięk pękających skał. Cały sufit pękał i lada chwila miał runąć. Jakąkolwiek decyzje planował podjąć Kujo miał najwyżej kilka sekund.
► Pokaż Spoiler | Statusy
  • Kujo - lekko poparzona skóra całego ciała.
Awatar użytkownika
Kujo
Posty: 43
Rejestracja: 16 maja 2021, 22:21
Ranga: Muryō no ninja
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Bank:

Re: Jaskinie Gór Dnia i Nocy

Wskoczył w ogień. Właściwie to zrobił Kujo, kiedy to chciał wykończyć swojego przeciwnika. Plus był jednak taki, że... spodziewał się tego. Wiedział co nastąpi. Był na to gotowy, i najpewniej dzięki temu, jego atak mógł zostać wykonany a przeciwnik mógł zostać wyeliminowany - nawet jeżeli przez to całe ciało Jashinisty było teraz poparzone. Był wytrzymały. Znajdzie czas, aby zająć się ranami na tyle, by potem już nie przeszkadzały podczas polowania. Nie miał jednak teraz czasu na takie zamartwianie się. Sufit, zdaje się, nie lubił tego że oberwał z płomieni. A nawet Kujo, mógł mieć problemy z byciem pogrzebanym żywcem.

Dlatego złożył pieczęć Tygrysa. Shunshin. Podstawowa technika shinobi, dzięki której to zamierzał podbiec szybko do plecaka. Zarzucić go przez jedno ramię, nim ponownie wykonałby Shunshin'a. Cel? Jedno z przejść w jakich nie był, i które zdawało się prowadzić jak najdalej od wejścia. Wgłąb jaskini. (na mapce to będzie bodajże lewe górne)

Aktualna chakra: 4 110 - 2x300 - 5 = 3 505
Atuty: Ulepszony zmysł: Słuch
► Pokaż Spoiler
Shunshin no Jutsu | Body Flicker Technique瞬身の術­
KlasyfikacjaNinjutsu, Kontrola Chakry
PieczęcieTygrys
KosztStandardowy
Zasięgdo 20 metrów
Wymagania---
Pomimo zaliczania się w poczet podstawowych zdolności ninja, stanowi technikę dość chakrożerną. Przez to, nie bywa ona dostępna dla niskopoziomowych shinobi. Chociaż często mylona z teleportacją, technika ta poprzez krótkie skupienie chakry jest w stanie przez bardzo krótką chwilę zwiększyć możliwości organizmu, pozwalając na niesamowicie szybkie poruszanie się. Mimo tego mylnego wrażenia, jest w rzeczywistości niesamowitym przyśpieszeniem, które na takowe wygląda. Ninja potrafi w mgnieniu oka pojawić się w innym miejscu, o ile jest fizycznie dostępne. Tak duże prędkości zezwalają głównie na poruszanie się w linii prostej, o ile przeszkody na drodze nie są stosunkowo łatwo do ominięcia np. kłoda bądź przewalone drzewo. Niektórzy używają jej też, by znaleźć się nad przeciwnikiem zamiast tuż obok niego.

Podany zasięg pozwala przenieść się na wspomnianą odległość przy poświęceniu standardowego kosztu techniki. Możliwe jest jednak jego zwiększenie, poprzez przeznaczenie większej jej ilości. Warto jednak pamiętać, że strata zbyt dużej ilości chakry w krótkim czasie może negatywnie odbić się na shinobi.

Istnieje wiele wariantów tej techniki, wszystkie różniące się tylko wizualnie. Możliwe jest zarówno wytworzenie niewielkiej chmurki celem kamuflażu, chociaż nie jest ona konieczna. Są również ninja, którzy zamiast ów dymku tworzą zasłony z wody, liści czy piasku - wszystkie mające tę sama funkcję, nie dając innych profitów niż efekt wizualny.

Posiadając rangę S w Ninjutsu zamiast pieczęci Tygrysa, można w zamian użyć Pieczęci Konfrontacji.
Posiadając Specjalizację w Ninjutsu ninja może pominąć pieczęć kumulując chakrę tyle czasu, ile zajęłoby jej złożenie.
Suimen Hokō no Gyō | Water Surface Walking Practice水面歩行の業­­
KlasyfikacjaNinjutsu, Kontrola Chakry
PieczęcieBaran
KosztStandardowy na turę
ZasięgNa siebie
Wymagania---
Technika bliźniacza do Ki Nobori no Shugyō. Różnica? Zamiast chodzić po stromych, praktycznie pionowych powierzchniach, ów sztuka pozwala poruszać się po tafli wody niczym jak po prostej drodze. Odpowiednie użycie pozwala nawet uniknąć utknięcia na kleistych powierzchniach, nie tracąc przy tym szybkości. Największa różnica pomiędzy tymi dwoma technikami polega na sposobie kumulowania chakry w stopach. Chociaż docelowo jej ilość jest taka sama, Suimen Hokō no Gyō wymaga przesyłania energii w różnej ilości dostosowując się do ruchów cieczy pod sobą. Chociaż sztuka jest ta wymagająca dla początkujących, z czasem - tak jak chodzenie po drzewach - staje się zdolnością tak naturalną jak oddychanie. Ci bardziej wprawieni są w stanie pominąć wymaganą pieczęć.

Posiadając rangę B Ninjutsu chodzenie po wodzie nie wymagają składania pieczęci. Czas kumulacji chakry wynosi jednak tyle, ile zajęłoby ich złożenie.
Obrazek
Awatar użytkownika
Kakarotto
Posty: 1188
Rejestracja: 01 lip 2021, 23:58
Discord: Midoro#5831
Karta Postaci:
Punkty Bonusowe:
Osiągnięcia:

Re: Jaskinie Gór Dnia i Nocy

MisjonarzPrzygoda
GraczeKujo
Posty27/...
Kujo wygrał pojedynek z samym sobą lecz sytuacja w jakiej klon go pozostawił nie była ani trochę ciekawa. Ciało całe go piekło lecz nie było czasu na odpoczynek gdyż sufit zaczynał walić mu się na głowę. Musiał działać szybko a Shunshin nadawał się do tego idealnie. Jednym skokiem pojawił się koło swojego plecaka by go błyskawicznie pochwycić i skoczyć dalej. Wybrał wyjście po lewej, które znajdowało się najdalej. Gdy pojawił się w tunelu, zdał sobie sprawę, że gdy pędził, kilka kamieni w niego uderzyło lecz absolutnie nic sobie z tego nie robił. Wręcz ledwo to odczuł. Jego czuły słuch natomiast zarejestrował głośny łoskot za sobą zawalającej się jaskini.
Gdy kurz opadł, wszystko ucichło a Jashinista znalazł w plecaku latarkę, mógł zobaczyć, że nie było już drogi powrotnej. Tlen przedzierał się między szczelinami kamieni lecz dla Kujo nie było już przejścia. Mógł zacząć gołymi rękoma przerzucać głazy lub przeć dalej na przód. Mógł też poczekać chwilę i zdać się na swój najbardziej wyostrzony ze zmysłów. Uczy Kujo najpierw wyłapywały echo jakie rozeszło się po kompleksie jaskiń aż w końcu mógł usłyszeć przed sobą szum łopotania skrzydłami.
► Pokaż Spoiler | Statusy
  • Kujo - lekko poparzona skóra całego ciała.
Awatar użytkownika
Kujo
Posty: 43
Rejestracja: 16 maja 2021, 22:21
Ranga: Muryō no ninja
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Bank:

Re: Jaskinie Gór Dnia i Nocy

Dostał się do tunelu. Jaskinia przestała się zawalać, a przynajmniej część w jakiej się znajdywał. Spadające kamienie jakie go drasnęły? Były niczym. Prawie tak jak poparzone ciało, jednak bardzo się nim nie przejmował. Poparzenia nie były wielkie. A chłopak dobrze wiedział, że jego ciało lubiło lepiej się regenerować. Już wiele razy to udowodniło. Jeżeli dobrze pójdzie, z czasem nie będzie ich odczuwał wcale. Jeżeli pójdzie źle? Najpewniej będzie musiał się zaleczyć, aby nie obniżyć swojej efektywności. To jednak pozostawiał teraz na przyszłość. Podobnie jak brak koszulki, jaki w nocy może być problematyczny przy panującym chłodzie.

Kujo pokręcił głową wyrzucając z siebie zbędne myśli. Zarzucił plecak z powrotem na plecy, i trzymając latarkę spojrzał w stronę, w jaką to jedynie mógł się udać. Nie przejmował się zawalonym wyjściem. Nie zamierzał stąd wychodzić, dopóki nie znajdzie dobrej ofiary, jaka to musi gdzieś tutaj się skrywać. Lub artefaktu. Ilość powietrza? Tak długo jak nie była to kompletnie ślepa uliczka, powinien być bezpieczny. A było definitywnie zbyt wcześniej aby uznawać ją za ślepą. Szczególnie kiedy to jego słuch, bo chwili koncentracji, wyłapał odgłosy nietoperza. Chyba. Nie było to tak istotne. I tak zamierzał kroczyć jedyną możliwą ścieżką. Nie zamierzał kamieni odgarniać. I oświetlając swoją drogą latarką, powoli kierowałby się głębiej w jaskinię. Tak by nie dać się niczemu zaskoczyć.
Aktualna chakra: 3 505
Atuty: Ulepszony zmysł: Słuch, Regeneracja Zdrowia
Obrazek
Awatar użytkownika
Kakarotto
Posty: 1188
Rejestracja: 01 lip 2021, 23:58
Discord: Midoro#5831
Karta Postaci:
Punkty Bonusowe:
Osiągnięcia:

Re: Jaskinie Gór Dnia i Nocy

MisjonarzPrzygoda
GraczeKujo
Posty29/...
Jashinista odczekał chwilę w spokoju przy zawalonym tunelu nim uszył dalej. Świecąc sobie latarką pod nogi mógł w pełni podziwiać scenerię jak z horroru. Różnica polegała na tym, że się nie bał. Najpewniej to właśnie on był tutaj tym złym lecz to zależało od tego jak na całą tę sprawę spojrzeć. Tunel ciągnął się w głąb góry lekko opadając. Początkowo mężczyzna słyszał jedynie swoje własne kroki. Z czasem do jego uszu zaczął docierać dźwięk łopotania skrzydeł, który słyszał już wcześniej. W pewnym momencie dotarł do ostrego zakrętu za którym była spora jaskinia, dużo większa niż ta w jakiej przed chwilą toczył walkę. Po zaświeceniu w nią dojrzał ogromne stado latających w nim nietoperzy. Jedna wielka chmura czarnych skrzydeł, przez które nie dało się nic zobaczyć. Zwierzęta zajmowały niemal całą wolną przestrzeń więc ciężko było oszacować jak duża jest jaskinia. Na domiar złego zaczął odczuwać chłód na rozgrzanej skórze. Póki co w niczym mu to nie przeszkadzało lecz wyjścia z tuneli nigdzie nie było widać a on schodził coraz głębiej w mrok góry. Wiązał się z tym fakt, że dalej będzie tylko gorzej.
► Pokaż Spoiler | Statusy
  • Kujo - lekko poparzona skóra całego ciała.
Awatar użytkownika
Kujo
Posty: 43
Rejestracja: 16 maja 2021, 22:21
Ranga: Muryō no ninja
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Bank:

Re: Jaskinie Gór Dnia i Nocy

Sala do jakiej dotarł... ciężko było ją zedefiniować, to wszystko przez ilość nietoperzy jaka to tam się znajdowała. Nie było ich mało. Kujo nie mógł ich nawet policzyć, co było dość problematyczne. Ciężko będzie stwierdzić, kiedy pozbędzie się większości gryzoni, bo taki też miał plan. Istniały szanse że nic mu nie zrobią. Istniały również wielkie szanse, że jednak coś mu zrobią z racji że są w chmarze. I tak jak do samej natury Kujo wiele nie miał, oraz starał się jej nie niszczyć, tak wejście wprost w całe stado mogło okazać się gorszym pomysłem. Lub lepszy. Kujo stał tak przez chwilę przypatrując się sali, analizując co może okazać się lepsze. Walka? A może zwyczajnie przejście. Znając wytrzymałość swojego ciała, postanowił zaryzykować. Albo wyszłoby mu to na dobre, albo na złe. Nie było nic pomiędzy. Która z tych dwóch opcji to będzie, miało się właśnie okazać. Kierując swoją latarkę bardziej w ziemię, co by to nie prowokować nietoperzy, postarałby się ruszyć do przodu. Znaleźć w tej chmarze jakiś dalszy korytarz, lub być może, podobną notkę do tej co znalazł wcześniej. Co do samego chłodu jaki odczuwał, miał nadzieję że jego tolerancja wystarczy do niego. A jak nie? To potem będzie miał okazję się rozgrzać.
Aktualna chakra: 3 505
Atuty aktywne: Regeneracja Zdrowia, Tolerancja
Obrazek
Awatar użytkownika
Kakarotto
Posty: 1188
Rejestracja: 01 lip 2021, 23:58
Discord: Midoro#5831
Karta Postaci:
Punkty Bonusowe:
Osiągnięcia:

Re: Jaskinie Gór Dnia i Nocy

MisjonarzPrzygoda
GraczeKujo
Posty31/...
Kujo postanowił przeć na przód nie zważając na swoje drobne poparzenia czy też chłód, który zaczął się powoli nasilać z każdym przebytem metrem. Jaskinia u której progu stał była wypełniona chmarą spłoszonych nietoperzy. Coś takiego jednak nie mogło zatrzymać wytrwałego Jashinisty przed dążeniem do swojego celu. Postanowił bez strachu w sercu wkroczyć w chmurę zwierząt. Światło latarki skierował ku ziemi. Nie miało to zbytnio większego znaczenia gdyż skrzydlate stworzenia poruszały i tak się za pomocą echolokacji lecz lepiej dmuchać na zimne. Widząc idealnie skały, po których stąpał, nie było szansy by się o coś potknął i przewrócił. Nietoperze zaczęły latać dookoła niego nawet nie zwracając na niego większej uwagi. Wymijały go o centymetry lecz żaden go nawet nie dotknął. Czuł na rozgrzanym ciele jedynie łopot ich błoniastych skrzydeł. Gdy dotarł do samego środka jaskini ujrzał na ziemi kolejną, znajomą już, notkę. Jeśli spojrzał by w górę, zauważył by, że nietoperze tworzą swojego rodzaju cyklon. W suficie była niewielka szpara, przez którą wpadało światło dnia. Stał tak w metrowym snopie światła dookoła którego krążyły zwierzątka a u jego stóp była kolejna część tajemnicy skrywanej przez tunele gór Dnia i Nocy.
► Pokaż Spoiler | Statusy
  • Kujo - lekko poparzona skóra całego ciała.
Awatar użytkownika
Kujo
Posty: 43
Rejestracja: 16 maja 2021, 22:21
Ranga: Muryō no ninja
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Bank:

Re: Jaskinie Gór Dnia i Nocy

Zwierzęta pozwoliły mu na wejście, nie zwracając nawet na niego uwagi. Zupełnie jakby był częścią jaskini, omijały go mimo tego że robił krok z krokiem w stronę centrum sali, aż dojrzał... notkę. Przypatrywał jej się przez minutę.
- Wiedziałem. - proste stwierdzenie powiedziane samo do siebie, nim pokręcił głową i zaczął analizować sytuację. Tak jak była ona dość jasna, tak definitywnie sytuacja nie była taka jasna. Światło powstrzymywało zwierzęta, stanowiąc swego rodzaju barierę. Tego co się Kujo spodziewał, to że w momencie zdjęcia pieczęci światło zostanie odcięte a stworzenia zaatakują. Taka defensywa była jego pierwszą myślą, i nie podążał do dalszych. Jakąś opcję musiał przyjąć, aby móc ruszyć dalej. Co w innym wypadku? Nie był pewien. To też postanowił przejść do działania. Trzymając w jednej dłoni swoją Kusarigamę, drugą ręką zerwałby notkę. Tym razem jednak by nie odskakiwał, a poczekał moment starając się wyłapać jakiś dźwięk - choćby notki wybuchowej, lub... samego wybuchu. Czegokolwiek, co miało powiedzieć że stanie w miejscu będzie złym pomysłem. I jeżeli coś takiego faktycznie by się zdarzyło, odskoczyłby w momencie do tyłu, lądując nisko na nogach. W przypadku gdyby jakiś nietoperz chciałby go ugryźć, przywaliłby mu ostrzem Kusarigamy bez większych uczuć. Jeżeli nie?.. To obserwowałby salę i to co się dzieje.
Aktualna chakra: 3 505
Atuty aktywne: Regeneracja Zdrowia, Tolerancja
Obrazek
Awatar użytkownika
Kakarotto
Posty: 1188
Rejestracja: 01 lip 2021, 23:58
Discord: Midoro#5831
Karta Postaci:
Punkty Bonusowe:
Osiągnięcia:

Re: Jaskinie Gór Dnia i Nocy

MisjonarzPrzygoda
GraczeKujo
Posty33/...
Jak wyglądała sytuacja Kujo? Jakby wkroczył w oczywistą pułapkę. Snop światła szeroki może na dwa metry, chmara mini wampirów a do tego przeklęta notka na ziemi. Nikt nie wiedział co się stanie po jej zerwaniu poza osobą, która ją tu umieściła. Jaskinia się zawali? Wyskoczy kolejna kopia? Nietoperze zaatakują? A może nic się nie stanie? Był tylko jeden sposób by się przekonać. Kujo dobył swojej kosy a drugą ręką, w której nadal trzymał latarkę zerwał notkę. Przez krótką chwilę, która dla Jashinisty mogła trwać nawet i minutę, nic się nie działo. Słyszał jedynie łopot skrzydeł dookoła siebie. Nagle zauważył, jak światło w którym stał zaczyna przygasać. Po spojrzeniu w górę zobaczył jak nietoperze stworzyły dookoła niego zamkniętą kopułę. W ułamku sekundy rzuciły się na niego wpijając w niego swoje niewielkie szpony i zaczynając gryźć gdzie popadnie. Mężczyzna zaczął je ciąć swoją bronią lecz prędzej się wykrwawi tu na śmierć niż zabije je wszystkie.
► Pokaż Spoiler | Statusy
  • Kujo - lekko poparzona skóra całego ciała. Osaczony przez nietoperze. Kilkanaście drobnych ran od pazórków na nogach oraz po ugryzieniach.
Awatar użytkownika
Kujo
Posty: 43
Rejestracja: 16 maja 2021, 22:21
Ranga: Muryō no ninja
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Bank:

Re: Jaskinie Gór Dnia i Nocy

Jak się to dla niego niefortunnie okazało, miał rację w tym że stworzenia się na niego rzucą. Rzuciły się też całą chmarą, co automatycznie czyniło jego ataki Kusarigamą niezbyt opłacalnymi. Przewidywał jednak, że powoli ich atak będzie się napędzać a nie zaatakują wszystkie już na raz. Przyjmując jednak ból jaki mu zadawały na siebie, puścił i latarkę i Kusarigamę. Ta sytuacja wymagała czegoś innego. Czegoś potężniejszego, co byłoby w stanie zmieść wszystkie kreatury bez niszczenia go przy okazji. Na upartego więc nie robiąc sobie nic z tego co mu stworzenia robiły, postanowił złożyć pieczęcie. Cztery pięczęcie. Katon: Ryūka no Jutsu mogło albo mu bardzo pomóc w tej sytuacji, albo wcale. Przyjął jednak ten hazard, jako coś czego nie mógł pominąć. Dla "bezpieczeństwa" wrzucił w technikę 2 razy więcej chakry, jakby trochę chciał aby ta wypadła spod jego kontroli. Druga metoda powalenia istot jaką miał była bardziej... samodestrukcyjna. Dlatego ją zamierzał zostawić na potem. Gdzie celował Ryuuka no Jutsu? Generalnie to przed siebie. Miał nadzieję że płomienie, które "chyba" wokół niego powstają zranią nietoperze. A jak nie? To i tak fala jaką wypuści przed siebie powinna to zrobić.
Aktualna chakra: 3 505 - 150 (2x chakry na Katon) = 3 355
Atuty aktywne: Regeneracja Zdrowia, Tolerancja
► Pokaż Spoiler
Katon: Ryūka no Jutsu | Fire Release: Dragon Fire Technique火遁・龍火の術­
KlasyfikacjaKaton, Transformacja Natury
PieczęcieWąż → Smok → Królik → Tygrys
KosztStandardowy na turę
Zasięg10m
Wymagania---
Szybka technika Katonu, której głównym celem jest dotarcie do celu w jak najkrótszym czasie i poparzenie go. Wypuszczony jest swego rodzaju "promień" nieustannego płomienia, skierowany w jedną stronę, który swoim wyglądem przypomina chińskiego smoka. Użytkownik nie ma nad nim kontroli i leci on prosto. Zaletą tej techniki jest to, że jest to ogień ciągły, a użytkownik jest w stanie go przetrzymać nawet jeszcze dłużej zwiększając zadane obrażenia.

Posiadając rangę B w Katon zasięg jest zwiększony do 20 metrów.
Posiadając rangę A w Katon zasięg jest zwiększony do 35 metrów.
Posiadając rangę S w Katon zasięg jest zwiększony do 50 metrów.
Obrazek
Awatar użytkownika
Kakarotto
Posty: 1188
Rejestracja: 01 lip 2021, 23:58
Discord: Midoro#5831
Karta Postaci:
Punkty Bonusowe:
Osiągnięcia:

Re: Jaskinie Gór Dnia i Nocy

MisjonarzPrzygoda
GraczeKujo
Posty37/...
Spełniły się obawy Kujo. Nietoperze wykorzystując swoją znaczną przewagę liczebną zaatakowały dosłownie z każdej strony. Wystarczyła raptem chwila by Jashinista odkrył, że jego ataki bronią białą nie mają większego sensu. Upuścił więc kusarigame i latarkę by złożyć serię pieczęci. Potężny ogień wyleciał z jego ust mknąc prosto w rój. Do uszu wyznawcy boga śmierci dotarł dźwięk agonalnych pisków a jego nozdrza wypełniły się zapachem spalenizny. Dodatkowo dość ważną kwestią był fakt, że płomień spłoszył część nietoperzy tworząc przejście. Na końcu swojej techniki, która rzuciła trochę światła na dalszą część jaskini, Kujo dojrzał tunel prowadzący dalej. Chmara skrzydlatych stworzeń rozstąpiła się od ognia, a te ,które na nim siedziały również uciekły. Zostało raptem kilka w okolicach pasa oraz na spodniach, dalej próbując się przez nie przegryźć. To była jego szansa!
► Pokaż Spoiler | Statusy
  • Kujo - lekko poparzona skóra całego ciała. Kilka nietoperzy na spodniach wciąż wisi i gryzie. Kilkanaście drobnych ran od pazórków na nogach oraz po ugryzieniach na całym ciele.
Awatar użytkownika
Kujo
Posty: 43
Rejestracja: 16 maja 2021, 22:21
Ranga: Muryō no ninja
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Bank:

Re: Jaskinie Gór Dnia i Nocy

Ogień. Tak jak Kujo często spotykał jakieś problemy, tak ogień często w jego przypadku zdawał się odpowiedzią. Tak też było i tym razem, gdzie stworzenia nie był gotowe na kuchnię Kujo. Nietoperze świeżo gotowane na węgiel. Zapach spalenizny, nie był przyjemny nawet dla Jashinisty. Nie był jednak też czymś, co spowodowało u niego odruchy wymiotne. Zwyczajnie zapach... był. I tyle. A nietoperzy było mniej, i mógł dojrzeć teraz też przejście. Nie zostało mu nic innego niż podniesienie z powrotem swojej Kusarigamy i latarki - jaka to mogła niezbyt przetrwać płomienie. Nie mniej, znał swój cel. I zamierzał na pełnej swojej szybkości pobiec do kolejnej "ścieżki". Te nietoperze po drodze? Tak jak go irytowały, tak przejmowanie się nimi teraz by go spowolniło. Jakby już wydostał się z pomieszczenia jednak, to beznamiętnie wbiłby swoją kosę w ich niewielkie ciałka i pozdejmował z siebie. I również zacząłby podążać dalej korytarzem, jeżeli... no nic mu nie przeszkadzało. I nic innego nie miał do zrobienia.
Aktualna chakra: 3 355
Atuty aktywne: Regeneracja Zdrowia, Tolerancja
Obrazek
Awatar użytkownika
Kakarotto
Posty: 1188
Rejestracja: 01 lip 2021, 23:58
Discord: Midoro#5831
Karta Postaci:
Punkty Bonusowe:
Osiągnięcia:

Re: Jaskinie Gór Dnia i Nocy

MisjonarzPrzygoda
GraczeKujo
Posty39/...
Płomienie utorowały mężczyźnie drogę skutecznie odstraszając zwierzęta. Uciekały od niego jak, no cóż, od ognia. Kujo szybkim ruchem zabrał swoją broń leżącą u jego stóp oraz latarkę po czym puścił się biegiem przed siebie w stronę tunelu jaki się przed nim pojawił. Stworzonka podczas sprintu pospadały w większości z jego spodni lecz nie miał czasu się z tego cieszyć. Cały rój ruszył za nim jak tylko płomień zniknął. Jashinista wpadł w korytarz świecąc sobie latarką z grubsza przed siebie. Słyszał jak chmara krwiożerczych stworzeń wpadła za nim ciągle go goniąc. Nim się spostrzegł, podłoga pod jego nogami się skończyła a on runął w dół około metra aż uderzył tyłkiem o pochyłą, gładką skałę, którą zjechał kilka metrów w dół. Gdy wylądował na dole, pierwsze co zrobił, to zauważył, że nietoperze przestały go gonić, zostając na górze. On natomiast leżał w dość niskim korytarzu. Tunel miał może 50 cm wysokości. Był dość szeroki i długi natomiast. Pierwszą rzeczą jaką zobaczył, że dwie płaskie skały były rozdzielone raptem kilkoma drewnianymi palami. Wszystkie miały już swoje lata i mogły runąć w każdej chwili. Gdy Jashinista zebrał się na kucki i spojrzał w głąb dwóch płyt, gdzie górna była niczym innym jak wielką prasą czekającą aż ktoś się wgramoli do środka. Szczelina była długa na około 10 metrów a pośrodku na suficie wisiała kolejna notka. To jednak nie było jego największe zmartwienie. Po głębszej analizie zauważył, że na każdym z pali była przyczepiona notka wybuchowa. Pułapka tak oczywista, że nawet uczeń Akademii by to rozgryzł. Jakie jednak mężczyzna miał wyjście będąc między nietoperzami a kowadłem?
► Pokaż Spoiler | Statusy
  • Kujo - lekko poparzona skóra całego ciała. Kilkanaście drobnych ran od pazórków na nogach oraz po ugryzieniach na całym ciele.
Awatar użytkownika
Kujo
Posty: 43
Rejestracja: 16 maja 2021, 22:21
Ranga: Muryō no ninja
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Bank:

Re: Jaskinie Gór Dnia i Nocy

Nietoperze były uparte. Bardzo uparte, biorąc pod uwagę że... no już paru ich przypalił. Często miał wrażenie, że zwierzęta wyczuwając zagrożenie oddalały się. Te jednak tego instynktu nie miały. Zrozumiałe. Był też te, co jak szalone się rzucały na niebezpieczeństwo. I chwila nieuwagi zmieniła się w obsunięcie się po rampie, aż wpadł w miejsce dość... "niewygodne", nawet jak na standardy Kujo który takimi detalami się nie przejmował. Prasa. Parę pali ją podtrzymujących. Notka. I notki wybuchowe. Jaka była szansa, że pale pod naporem jaskini zawalą się same?... Oby niewielka. Kujo widział tak naprawdę tylko jedno rozwiązanie, jakim było... ominięcie notki. Przedostanie się na drugą stronę, poza zasięg tej całej "prasy". W tym celu zdjąłby plecak, i zaczął się szybko czołgać, trzymając plecak w dłoniach. Uważając by nie przywalić w żadną notkę. Miał szczerą nadzieje, że prasa nie zacznie się zawalać.

I gdyby faktycznie tak się stało, i wydostałby się spod niej na drugą stronę, to rozejrzałby się czy jest jakiś korytarz jakim mógłby ruszyć dalej. Jeżeli był? To świetnie. Użył wtedy Kasumi Enbu no Jutsu, zamierzając wprowadzić ten dość niebezpieczny w aktualnej sytuacji gaz pod prasę, tak aby znajdował się przy notkach wybuchowych jak i tej związanej z pieczęcią. Po tym? Trzeba było to wysadzić. W bezpiecznej odległości. To też na taką starałby się oddalić, najlepiej wchodząc w kolejny korytarz jeżeli była taka możliwość. Planował użyć Keikoku Furea, to też gdyby tunel zakręcał, miałby dość ograniczone pole działania. Nie mniej dalej, zwyczajnie ustawiłby się w takim miejscu by móc wystrzelić ogień pod prasę i zacząć uciekać korytarzem. Tym razem patrząc już pod nogi. I nie zapominając o plecaku. W przypadku, gdyby tunel wyglądał tak jak po tamtej stronie? Zarzuciłby swój bagaż na plecy, i używając Ki Nobori no Shugyō na dłoniach i nogach zaczął szybko pełzać do góry. Trzeba było sobie jakoś radzić.
Aktualna chakra: 3 355 - 75 - 25 - 5x2(?)= 3 245
Atuty aktywne: Regeneracja Zdrowia, Tolerancja
► Pokaż Spoiler
Katon: Kasumi Enbu no Jutsu | Fire Release: Mist Blaze Dance Technique火遁・霞炎舞の術­
KlasyfikacjaKaton, Transformacja Natury
PieczęcieWąż → Baran → Małpa → Tygrys
KosztStandardowy
Zasięg15m
Wymagania---
Technika Uwolnienia Ognia, która nie tworzy ognia. Zamiast tego produkuje ona łatwopalny, wybuchowy gaz o lekko szarawym zabarwieniu. Przyjmuje się, że standardowym kosztem można zapełnić obszar o objętości 40m3 (5m średnicy, 2m wysokości) tymże gazem. Gaz po kontakcie choćby z iskrą wybucha, mogąc doprowadzić do poważnych poparzeń osób, które się wewnątrz niego znalazły.

Posiadając rangę B w Katon standardowym kosztem jesteśmy w stanie zapełnić obszar o objętości 60m3.
Posiadając rangę A w Katon standardowym kosztem jesteśmy w stanie zapełnić obszar o objętości 80m3.
Posiadając rangę S w Katon standardowym kosztem jesteśmy w stanie zapełnić obszar o objętości 100m3.
Posiadając Specjalizację w Katonie ilość wydmuchiwanego gazu jest dwukrotnie większa (2 razy większa objętość).
Keikoku Furea | Warning Flare警告フレア
KlasyfikacjaKaton
PieczęcieWół
KosztPięciokrotny, minimum 15 chakry
Zasięg100 metrów dla pocisku, 10 metrów dla rozbłysku
Wymagania---
Technika ta pozwala na wystrzelenie z dłoni lub ust ognistego pocisku, który po przeleceniu swojego maksymalnego dystansu eksploduje oślepiającym światłem. Światło to jest w stanie oślepić tego, kto z bliska na nie spojrzy. Światło pochłania teren o średnicy 10 metrów, aczkolwiek jest to bardzo jasny punkt widoczny z o wiele większych odległości. Pocisk dla efektywności można wystrzelić w niebo, gdzie będzie lepiej widoczny. Można jednak wystrzelić go również w przeciwnika. Oberwanie takim pociskiem wywołuje delikatne poparzenia. Pocisk po trafieniu w coś, popala to.
Ki Nobori no Shugyō | Tree Climbing Practice木登り修業­­
KlasyfikacjaNinjutsu, Kontrola Chakry
PieczęcieBaran
KosztStandardowy na turę
ZasięgNa siebie
Wymagania---
Kolejna podstawowa zdolność ninja. Poprzez odpowiednio precyzyjne skupienie chakry w podeszwach stóp, ten może bez problemów przyczepić się do dowolnej powierzchni, chodząc wzdłuż niej jak po prostej drodze. To dzięki tej zdolności możliwe jest wbieganie po ścianach czy wchodzenie po drzewach bez użycia dłoni. Zdolność ta wymaga jednak konkretnych zdolności kontroli chakry (4 i więcej) dla szybszego opanowania. Jej za mała ilość skupiona w tak problematycznym miejscu jak stopy jest w stanie odczepić shinobi od powierzchni. Za duża zaś - pozwala wybić się od powierzchni, po której ten stąpa, jednocześnie uszkadzając te bardziej podatne na zniszczenia pozostawiając widoczny ślad. Kluczem jest stałe utrzymywanie idealnie określonej ilości energii w chcianym miejscu.

Posiadając rangę B Ninjutsu chodzenie po płaskich powierzchniach nie wymagają składania pieczęci. Czas kumulacji chakry wynosi jednak tyle, ile zajęłoby ich złożenie.
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Arashi no Kuni - Kraj Burz”