• Ogłoszenia
  •  
    Aktualności fabularne
    Obecna pora roku: Wiosna 164r.

    Poniżej znajdują się ostatnie wydarzenia oraz ważniejsze ogłoszenia. Są one często opatrzone datą dodania, przy czym najświeższe informacje umieszczone są na samym początku listy.

    30.01.2024 - rozpoczęcie wydarzenia wioskowego w Sakuragakure. Więcej informacji w najnowszych aktualnościach fabularnych.
    29.01.2024 - oficjalne zakończenie eventu Arc II: Pierwsza Konfrontacja. Podsumowanie można znaleźć w aktualnościach fabularnych.
    Kącik Nowego GraczaSamouczek Wzór Karty Postaci AtrybutyRozwój postaci i koszty chakry Atuty Klany i organizacje Informacje o świecie Handbook
    Powyższe tematy powinny zawierać wystarczająco informacji, by móc bez przeszkód napisać Kartę Postaci i rozpocząć grę. W przypadku dalszych niejasności, zapraszamy do kontaktu zarówno na chatboxie, przez wiadomości prywatne oraz przez nasz serwer Discord.
    Administracja
    Pingwinek Chaosu
    Główny Administrator
    Norka
    Główna Mistrzyni Fabularna
    Hefajstos
    Główny Moderator Kuźni
    Tora
    Główny Moderator Technik

    W przypadku jakichkolwiek pytań bądź uwag, powyższe osoby zajmują się wyszczególnionymi w ich tytułach zagadnieniami. Pomocą służy również cała kadra forum, wraz z moderatorami. Zapraszamy również do dołączenia do forumowego Discorda.
    Kadra Sakura no HanaDiscord Sakura no Hana
     

Plac Targowy

Stolica kupców jest dość prosta do znalezienia. Wbrew wszystkim prawom jakimi rządzi się pustynia, wybudowano kamiennie ścieżki prowadzące do niej z każdego sąsiadującego państwa. Fakt, że znajduje się ona bezpośredni w centrum Królestwa Kupców i są do niej 4 wjazdy, z każdej strony świata po jednym. Sama stolica jest ogromnym miastem, mieszczącym w sobie tysiące budynków oraz sklepów, w których to kupcy przesiadują. Jest ona w kształcie okręgu, a im bliżej jego centrum się ktoś znajdował, tym bogatszy był. W samym centrum miasta znajdował się natomiast duży pałac, w którym to mieszkała jedynie Daimyo ze swoją rodziną i sługami. Również najbliżej pałacu, da się znaleźć towary bardziej… unikatowe. To tam da się znaleźć wstęp do podziemi Baibai, o których to chodzą niebezpieczne plotki. Tylko tym jednak jest podziemie. Plotkami. Wielu nie wie nawet czy ono istnieje, a jeżeli istnieje, to czy faktycznie jest tak wyjęte spod prawa i oddalone od moralności. Zgodnie z plotkami, tylko Daimyo jest w stanie dać komuś dostęp do tamtej części miasta. Niewielu jednak jest zainteresowanych stolicą z tego powodu. Przeważnie ludzie przyjeżdżają tutaj aby handlować ze zwykłymi kupcami, lub jednymi z Rady Setki Kupców. Stolica jest też popularna z “przyjemności” jakie oferuje. Zamtuzy można znaleźć praktycznie co 4 budynek - przez co jednocześnie miasto kupców jest rajem dla prostytutek i są w stanie prowadzić tam bardzo porządne życie. Kasyna również są popularne, a porządku w nich pilnują szeregowcy ze Smoczego Imperium. Stolicy broni również Smok Wschodu, mężczyzna który to podobno dzierży moc podobną do Kurokishiego ze Smoczego Imperium. Nikt jednak nie wie jak wygląda, a sam mężczyzna jest znany jedynie ze swojego tytułu.
Awatar użytkownika
Dōhito Midoro
Posty: 538
Rejestracja: 06 cze 2021, 22:58
Ranga: Muryō no ninja
Discord: Midoro#5831
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:

Plac Targowy

Plac Targowy
Baibai jest cudownym miastem w którym można kupić dosłownie wszystko jeśli dobrze się poszuka. A by dokonać zakupu najlepiej udać się na targowiska. W stolicy Shōnin Ōkoku jest ich pełno. Ten plac targowy nie wyróżnia się w zasadzie niczym specjalnym. Znajdujący się, mniej więcej w połowie drogi między murami a centrum może zaoferować towary zarówno z wyższej jak i niższej półki. Importowane towary z dalekiego wschodu? Są tutaj. Akcesoria dla ninja? Niema problemu. Cielesne przyjemności? Zajrzyj tam. Raj na ziemi dla ludzi którzy czują, że ich sakiewka jest zbyt ciężka. To nie oznacza, że tylko tu można wydać. Jeśli szukasz informacji, jest to równie dobre miejsce. Tablice ogłoszeń czy też bary lub karczmy będą na pewno mieli to czego ci potrzeba.
Obrazek
九死一生。
Awatar użytkownika
Dōhito Midoro
Posty: 538
Rejestracja: 06 cze 2021, 22:58
Ranga: Muryō no ninja
Discord: Midoro#5831
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:

Re: Plac Targowy

Nowy PoczątekMistrz Gry
Posty1/...
Kraj Kupców. Jedno z większych imperiów Nowego Kontynentu i z pewnością miejsce o którym warto wiedzieć. Stolica Baibai znajdująca się w samym centrum pustyni jest można by rzec jej klejnotem koronnym. Mimo gorącego klimatu, przebywanie tutaj jest dość przyjemne. Oazy, przyjaźni kupcy, szaleństwo zakupów, ukojenie zmysłów i potrzeb. Wszystko czego potrzeba człowiekowi można tu dostać! Nic więc dziwnego, że po ulicach przechadzają się ludzie z prawie każdego zakątka świata.
Tak też było z pewnym młodym mężczyzną. Ubrany na czarno chłopak przechadzał się właśnie uliczkami miasta. Mijał przeróżne sklepy i kramy. Co drugi sprzedawca wołał go zachwalając swoje towary mówiąc, że z pewnością znajdzie się coś, co mu przypadnie do oka. Nie było to jednak nachalne. Ot jedno zaproszenie. Gdy ktoś się nie zainteresuje po co tracić dalej na niego czas. W końcu czas to pieniądz. Czarnowłosy nim się obejrzał znalazł się w centrum placu targowego. Znalazł się tu celowo czy zupełnie przypadkiem? Jakież były jego zamiary w ten piękny dzień.
Obrazek
九死一生。
Awatar użytkownika
Sabaku no Toshiro
Posty: 29
Rejestracja: 28 cze 2021, 17:15
Ranga: Cywil
Discord: Hiroto#8938
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Bank:

Re: Plac Targowy

Toshiro rozpychał się pomiędzy zgromadzonymi na targu ludźmi, starając utorować sobie drogę. Mijał kolejne kramy i budki z przeróżnymi towarami. Co chwilę jakiś przedmiot przyciągał jego uwagę i chłopak zwalniał, by dokładnie mu się przyjrzeć. Zaraz jednak przypominał sobie, że jego fundusze są ograniczone i nie może sobie pozwolić na bezmyślne szastanie pieniędzmi na lewo i prawo. Odchodził więc od stoiska, by jednak minutę później dać się zwabić kolejnemu świecidełku. Jego siła woli była jednak na tyle silna, by w końcu oprzeć się wszystkim pokusom. Wylądował w samym centrum targu, gdzie paradoksalnie było trochę luźniej niż w licznych uliczkach utworzonych przez setki stanowisk. Wiedział jednak, że będzie tutaj przychodził znacznie częściej, jak tylko uda mu się bardziej zapełnić swój portfel.
Na razie jednak postanowił zapełnić swój żołądek, który zaczął domagać się jedzenia. Toshiro zaczął rozglądać się za jakimś stanowiskiem z czymś ciepłym do przegryzienia. Kiedy udało mu się zaspokoić swój głód, postanowił poszukać jakiegoś zatrudnienia. Targ był chyba jednym z lepszych miejsc do znalezienia szybkiej, niezobowiązującej pracy, dzięki której zarobi parę Ryo. Przydałoby się też gdzieś przenocować, a w kraju kupców na pewno nic nie ma za darmo. Zaczął więc rozglądać się za jakąś tablicą ogłoszeń czy czymś podobnym. Jeśli nic takiego nie było, trzeba było wrócić pomiędzy stragany i zacząć szukać jakiegoś kupca lub przechodnia, który potrzebowałby pomocy.
Awatar użytkownika
Dōhito Midoro
Posty: 538
Rejestracja: 06 cze 2021, 22:58
Ranga: Muryō no ninja
Discord: Midoro#5831
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:

Re: Plac Targowy

Nowy PoczątekMistrz Gry
Posty3/...
Baibai na pewno umiała zachęcić ludzi do wydawania pieniędzy. Miejsca takie jak to były wręcz idealne do tego. Toshiro, który przechadzał się właśnie takimi uliczkami, co chwila zwalniał by się czemuś przyjrzeć. Wyszkolona charyzma tutejszych sprzedawców sprawiała, że młodzieniec czasem naprawdę uważał iż potrzebuje tych przedmiotów. Pozłacany komplet bransolet na nadgarstki i kostki, ręcznie wykonana maska niejakiego „Błękitnego Ducha”, figurka kota trzymającego pieniążek oraz machającego drugą łapką. Wszystko było tak cudowne. Na szczęście zdrowy rozsądek zawsze wychodził na wierzch.
Gdy czarnowłosy znalazł się w centrum placu postanowił znaleźć coś do jedzenia. Kramów i budek z jedzeniem było pełno. Coś ma ciepło, coś na zimno, słodkie, kwaśne, słone, obiad, przekąska, deser. W stolicy kraju Kupców można było dostać wszystko. Po uporaniu się z tym jakże trudnym wyborem Toshiro zaczął się rozglądać za czymś, co nie było błahą zachcianką. Potrzebował pieniędzy by mógł się tu jakoś utrzymać. Podszedł więc do najpewniejszego miejsca gdzie mógłby coś znaleźć. Tablice ogłoszeń rozmieszczone na obrzeżach placu były zwykłymi słupami oblepionymi przeróżnymi plakatami i kartkami. Było ich niesamowicie dużo. Jedna nachodziła na drugą by tylko być wyżej i zachęcić więcej osób. Przekopanie się przez to wszystko zajęło by wieki. W tym momencie, koło młodzieńca stanął pewien staruszek. Wyjął z torby sporą kartkę papieru i zaczął ją przyklejać na inne ogłoszenia. Jeśli Toshiro chciałby na nią spojrzeć ujrzał by następującą treść:
POSZUKIWANI PRACOWNICY!

Nowo otwierająca się tawerna „Gorąca Fatamorgana” zatrudni pracowników!
Szukasz pracy na stałe lub chcesz sobie dorobić?
Przyjdź do nas!
Oferujemy uczciwy zarobek i bezpieczeństwo pracy.
Znasz jakiegoś shinobi albo jesteś jednym z nich?
Potrzebujemy właśnie CIEBIE!
Kobiety mile widziane.
Adres tawerny
Obrazek
九死一生。
Awatar użytkownika
Sabaku no Toshiro
Posty: 29
Rejestracja: 28 cze 2021, 17:15
Ranga: Cywil
Discord: Hiroto#8938
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Bank:

Re: Plac Targowy

Głód został zaspokojony, choć wybór dania był ciężki. Można było tu przychodzić codziennie przez miesiąc, a każdego dnia można było jeść co innego. Kolejne stoiska z jedzeniem były równie zachęcające co te z mniej jadalnymi rzeczami, jednak nie był to czas na bezmyślne obżeranie się. Praca z przepełnionym żołądkiem była chyba jeszcze bardziej męcząca niż ta na pusty. Odnalezienie ogłoszeń nie było trudnym zadaniem i Toshiro szybko zlokalizował słupy poobklejane ulotkami. Wyłapanie bardziej konkretnych szczegółów było nie lada wyzwaniem. Problem został jednak rozwiązany przez pojawienie się nowego ogłoszenia, którego wielkie litery były łatwe do odczytania.
Nowy przybytek w stolicy Królestwa Kupieckiego potrzebował pracowników. Toshiro może nie był kobietą, ale był shinobi. Przez moment zastanawiał się po co tawernie jest potrzebny użytkownik chakry, ale doszedł do wniosku, że odpowiedź pozna tylko, jeśli podejmie się tego zlecenia. Obrócił się więc w stronę staruszka i uśmiechnął się lekko.
-Witam, nazywam się Toshiro. Poszukuję właśnie jakiejś pracy i pana ogłoszenie prawie idealnie do mnie pasuje. Jak pan widzi nie jestem tylko kobietą - zaczął Toshiro, dokładniej lustrując postać staruszka. - Szukam bardziej dorywczej pracy niż stałego zatrudnienia, więc w czym mógłbym pomóc? I dlaczego tak chętnie potrzebuje pan akurat shinobi?
Chłopak był gotów od razu ruszyć za staruszkiem w stronę "Gorącej Fatamorgany", słuchając wyjaśnień staruszka oraz dokładnego opisu zadań, które by przed nim przedstawił.
Awatar użytkownika
Dōhito Midoro
Posty: 538
Rejestracja: 06 cze 2021, 22:58
Ranga: Muryō no ninja
Discord: Midoro#5831
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:

Re: Plac Targowy

Nowy PoczątekMistrz Gry
Posty5/...
Jak to mawiają, kto szuka ten znajdzie a kto pyta ten nie błądzi. Czysty przypadek lub może szczęście naszego bohatera sprawiło, że praca nieomalże sama wpadła mu w ręce. Będąc najedzony w zasadzie był gotowy do akcji. Zaciekawiony nowo wywieszonym ogłoszeniem zasięgnął trochę języka pytając staruszka o informacje. Ten na niego tylko spojrzał i odpowiedział.
-Paaaanie. Ja to tutaj tylko wieszam ogłoszenia.
Zlustrował go od dołu do góry po czym dodał.
-No kobitką to ty faktycznie nie jesteś hehe. Ale jeśli jesteś tym całym ninja to pewnie cię wezmą. Idź do tawerny i zapukaj od tyłu. Pogadaj z szefem, Yamoto Garo.
Mężczyzna skinął głową i ruszył do następnego słupa w celu dalszego wykonania swojej pracy. Toshiro został sam. Jeśli spróbował by dowiedzieć się gdzie jest wskazany w ogłoszeniu adres, dowiedział by się, iż jest to niecałą przecznicę dalej. Niecałe dziesięć minutek drogi stąd. Po drodze oczywiście była masa sklepów w różnościami, które kuszą swoimi towarami, lecz tym razem chyba czarnowłosy da rade się oprzeć. W końcu najprawdopodobniej miał pracę!
Obrazek
九死一生。
Awatar użytkownika
Sabaku no Toshiro
Posty: 29
Rejestracja: 28 cze 2021, 17:15
Ranga: Cywil
Discord: Hiroto#8938
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Bank:

Re: Plac Targowy

Toshiro trochę się zagalopował i teraz czuł się naprawdę głupio. Wziął wszystkie potrzebne informacje od staruszka i szybko zniknął w tłumie ludzi, zanim mężczyzna postanowi po raz kolejny zażartować z chłopaka. Skierował się w stronę tawerny zgodnie z otrzymanymi wskazówkami, powtarzając w głowie kilkukrotnie imię i nazwisko właściciela przybytku. Kiedy w końcu stanął przy "Gorącej Fatamorganie", obszedł budynek dookoła i zapukał do tylnych drzwi.
Shinobi zaczął się zastanawiać jaka pomoc w zwykłej tawernie wymaga wejścia tylnymi drzwiami i krycia się przed wzrokiem przypadkowych przechodniów. Dodatkowo chętnie poszukiwali ninja, czyli praca ta mogła się wiązać z jakimś niebezpieczeństwem. Różne myśli zaczęły mu przechodzić przez głowę, włącznie z jakimiś nielegalnymi działalnościami, dla których tawerna mogła być tylko przykrywką. Nie słyszał wiele o Królestwie Kupieckim, ale pogłoska, że można było tu kupić wszystko go nie ominęła. Ktoś przecież musiał dostarczać te bardziej ograniczone towary. Toshiro potrzebował pieniędzy, ale nie aż tak bardzo. Wolał na ten moment nie wchodzić w konflikty z prawem w Baibai.
Czekał na otwarcie drzwi, by przedstawić powód swojej wizyty, a następnie dowiedzieć się co konkretnie będzie od niego wymagane. Dopiero po tym zadecyduje czy podejmie się tego zlecenia.
Awatar użytkownika
Kakarotto
Posty: 1188
Rejestracja: 01 lip 2021, 23:58
Discord: Midoro#5831
Karta Postaci:
Punkty Bonusowe:
Osiągnięcia:

Re: Plac Targowy

Nowy PoczątekMistrz Gry
Posty7/...
Mała wpadka nie zdołała odstraszyć młodzieńca. Wypytał to czego potrzebował i ruszył w tłum. Jego podróż zajęła dosłownie kilka minut. W końcu znalazł się pod wskazanym adresem. Ujrzał tam dość ładny, dwupiętrowy budynek. Kolorystyką wpasowywał się w pustynne otoczenie. Ciemnoczerwone ściany były ozdobione jaśniejszymi i ciemniejszymi odcieniami tworząc coś na wzór właśnie fatamorgany. Nad wielkimi podwójnymi drzwiami znajdował się neonowy szyld, obecnie zgaszony. Chwilkę mu zajęło dostanie się na tyły lokalu lecz dla chcącego nic trudnego.
Tutaj już nie było tak ładnie i kolorowo. Uliczka była brudniejsza niż główna aleja a koło zwykłych metalowych drzwi znajdowały się dwa spore kontenery na śmieci. Obok schodków do „Gorącej Fatamorgany” było zejście do piwnicy. Zapukał do drzwi a echo rozeszło się w środku. Chwilę zajęło zanim ktoś mu otworzył. Był to dość rosły facet w czarnym smokingu. Łysy, wysoki, mocno umięśniony o ciemnej karnacji. Po szybkiej wymianie zdań i przedstawienia po co Toshiro tu przybył, mężczyzna wpuścił naszego shinobi do środka. Zamknął za nim drzwi i przeprowadził przez zaplecze, w którym panował spory nieład, prowadząc pod drzwi z napisem „Biuro”. Zapukał mocno dwa razy. Z środka dało się usłyszeć zgodę na wejście więc osiłek wpuścił czarnowłosego do środka. W przeciwieństwie do bałaganu jaki mijał na tyłach, tutaj było wszystko rozpakowane i gotowe na otwarcie. Za biurkiem siedział mężczyzna w średnim wieku. Krótkie czarne włosy z grzywką opadały mu na oczy. Odziany był w elegancki, dopasowany, czarny garnitur. Zaciągnął się swoim papierosem i od razu przeszedł do rzeczy.
-Ahhh. Znów nie kobieta... No nic to. W sprawie pracy? Potrafisz korzystać z chakry czy jesteś z tym normalniejszych?
► Pokaż Spoiler
Ostatnio zmieniony 02 lip 2021, 19:50 przez Kakarotto, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Sabaku no Toshiro
Posty: 29
Rejestracja: 28 cze 2021, 17:15
Ranga: Cywil
Discord: Hiroto#8938
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Bank:

Re: Plac Targowy

Widok umięśnionego strażnika nie napawał Toshiro spokojem. Wręcz przeciwnie. Wszedł jednak do środka i podążał za mężczyzną bez słowa. Obecność takiej osoby w zwykłej knajpie była przynajmniej dziwna. Chłopak uznał, że może to być osobisty ochroniarz właściciela i postanowił na tym zakończyć te rozważania. W niczym to nie pomagało, a tylko go nakręcało i mogło nieprzychylnie nastawić do przyszłego zleceniodawcy. Wyrzucił więc te myśli z głowy i skupił się na obserwacji otoczenia.
Nie dało się nie zauważyć, że tawerna wciąż była na wczesnych etapach otwarcia, co mocno kontrastowało z porządkiem niewielkiego biura. Najdziwniejszy w tym wszystkim był sam właściciel. Spodziewał się kogoś zupełnie innego, a przynajmniej inaczej ubranego. Gdyby miał obstawić odzienie mężczyzny, garnitur byłby zdecydowanie na końcu tej listy. Materiał wyglądał na dobrej jakości i raczej niezbyt tani, więc właściciel pewnie był dostatnim człowiekiem i tawerna raczej nie była jego jedynym źródłem docohdu.
-Dzień dobry. Nazywam się Toshiro - zaczął chłopak, kiwając lekko głową na powitanie. - Tak, przyszedłem w sprawie pracy i umiem korzystać z chakry. W czym potrzebuje pan mojej pomocy?
Toshiro bacznie obserwował właściciela, obserwując jego reakcję, i wsłuchiwał się w szczegóły przedstawianego zlecenia.
Awatar użytkownika
Kakarotto
Posty: 1188
Rejestracja: 01 lip 2021, 23:58
Discord: Midoro#5831
Karta Postaci:
Punkty Bonusowe:
Osiągnięcia:

Re: Plac Targowy

Nowy PoczątekMistrz Gry
Posty9/...
Pierwsze wrażenie jest podobno bardzo ważne. Jakie więc było „Gorącej Fatamorgany”? To wiedział już tylko Toshiro. Owszem istniały plotki, że prostytucja jest tu legalna a jak się dobrze poszuka w mrocznych zakamarkach Baibai to można znaleźć i mniej legalne rzeczy do kupienia. Czy jednak należało oceniać książkę po okładce? Nasz shinobi na pewno odepchnął te myśli na bok i skupił się na zadaniu jakie go czekało.
Pan Yamoto wstał zza biurka i podszedł do młodzieńca. Lekki zawód na twarzy na wieść iż nie przyszła kobieta zniknął gdy tylko się dowiedział, że chłopak umie korzystać z chakry. Położył mu rękę na ramieniu i wyszedł z nim w stronę sali. Toshiro mógł poczuć od niego mocny zapach męskich perfum oraz dymu tytoniowego z nutą wanilii.
-Ooooh to wręcz wybornie! Wiesz zawsze podziwiałem was. Ninja. Podobno każdy posiada w sobie chakrę lecz no wiesz... Ja na przykład nie umiem tego wszystkiego!
Ich drobna pogawędka lub może raczej monolog zakończył się w dużej sali. Obecnie znajdowali się za barem który był już dość nieźle wyposażony. Na środku znajdowały się dwie klatki z rurami w środku oraz stoliki obok. Pod ścianami były specjalne oddzielone prywatne miejsca z wygodnymi kanapami. Po ich lewej stronie było przejście do toalet a przed nimi stół bilardowy. Gdy chłopak spojrzał do góry, ujrzał brak sufitu. Przestrzał był aż na dwa piętra a dookoła klatek były tarasy. Cóż kryło się na wyższych piętrach niestety nie widział z tego miejsca. Mógł za to dojrzeć, że pracuje tu kilka osób. Zamiatali, wycierali wszystko, montowali zasłony do loży po bokach.
Garo zaciągnął się, wypuścił sporą chmurę dymu i kontynuował wypowiedź.
-Zapiera dech w piersiach co? Będzie tu niezły lokal ALE...- dramatycznej pauzie zawtórował palec podniesiony do góry by zwrócić uwagę na pustą przestrzeń między piętami.
-Kilku rzeczy jeszcze brakuje. Wy shinobi potraficie podobno chodzić po wodzie, ścianach a nawet stać na suficie. I właśnie do tego cię głównie potrzebuje. Mamy problem z żyrandolem a wolał bym nie psuć ścian stawiając rusztowanie. Poniekąd nie ma na to czasu gdyż otwarcie za trzy dni. I właśnie dlatego spadasz mi z nieba! Tam są schody a na górze są chłopaki którzy mają ci pomóc. Są do twojej dyspozycji. Jak skończycie to mnie zawołaj.

Po tych słowach jego nowy szef udał się w drogę powrotną do biura pozostawiając Toshiro samego. Jeśli czarnowłosy nie miał więcej pytań, to na górze czekają na niego ludzie oraz sporo metalu. Żyrandol składał się z kilku metalowych obręczy trzymanych na łańcuchach. W dachu było wkręcone kilka solidnych haków na których najprawdopodobniej miał zawisnąć. Jak to jednak chłopak chciał zrobić?
Awatar użytkownika
Sabaku no Toshiro
Posty: 29
Rejestracja: 28 cze 2021, 17:15
Ranga: Cywil
Discord: Hiroto#8938
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Bank:

Re: Plac Targowy

Kiedy Garo przeprowadził Toshiro do głównej części budynku, chłopak nie był do końca zaskoczony. W głębi duszy spodziewał się, że "Gorąca Fatamorgana" będzie takiego rodzaju miejscem. Kiedy jednak cała tajemnica upadła i wszystko było wiadomo, shinobi zdał sobie sprawę, że tak naprawdę nie robi mu to różnicy, co dzieje się w tym budynku. To nie on był prawem w tym miejscu, jedynie jego egzekutorem, jeśli ktoś postanowi go do tego wynająć. Tak więc wysłuchał, co do powiedzenia miał właściciel tego przybytku. W międzyczasie rozwiązała się też sprawa, dlaczego to kobiety są tak pilnie poszukiwane do pracy tutaj.
-Na pewno zwraca uwagę taka architektura, a pewnie o to chodziło - odparł Toshiro, dzieląc się swoją opinią na temat wystroju wnętrz. Poczuł również lekkie rozczarowanie, słysząc co ma być jego zadaniem. Spodziewał się czegoś więcej, czegoś bardziej ambitnego lub jakiegoś wyzwania, a nie roboty budowlanej. Nie wyraził na głos jednak swojego zawodu, a odparł tylko krótko odparł. - Jasne, zajmę się tym. - W końcu przyszedł tu zarobić, a nie osiągać limity swoich umiejętności. Ruszył więc schodami na samą górę, by zobaczyć cały ten żyrandol.
Element wystroju okazał się być w gruncie rzeczy kupą żelastwa, które trzeba było unieść i zawiesić na suficie. Toshiro wiedział już, że nie ma opcji, by był to w stanie samodzielnie podnieść, a robotników nie przeniesie w powietrzu.
-Dobra. To zaczynajmy z tym - powiedział, kierując słowa do zgromadzonych robotników. - Potrzebuję, byście podnieśli trochę ten żyrandol. Wystarczy nawet kilka centymetrów. - Następnie Toshiro skoncentrował chakrę i odpowiednimi ruchami rąk wyjął z gurdy cały dostępny piasek. Następnie wsunął go pod pierwszą metalową obręcz tak, by osadziła się ona na nim w miarę solidnie. - Dobra, opuście go powoli, zobaczymy czy utrzymam jego wagę. - Powiedział do robotników i skupił się na wykonaniu tego co powiedział. Kiedy był pewien, że żyrandol się utrzyma, ruchami palców wytworzył niewielkie piaskowe pnącza, które miały złapać za końce łańcuchów. Następnie przeniósł to w wyznaczone miejsca pod sufitem, by pnączami zahaczyć łańcuchy o wwiercone elementy. Cały czas skupiał się na tym, by żyrandol mu nie wypadł i nie spadł na dół.
► Pokaż Spoiler
1000 - 50 = 950
Suna no Seichū | Sand Control 砂の掣肘­
KlasyfikacjaSuna no Seichū, Przepływ chakry
PieczęcieWymagane ruchy ręki do kontroli piasku
KosztStandardowy na turę
ZasięgZależy od rangi dziedziny
WymaganiaPiasek
Podstawowa zdolność pozwalająca na kontrolę piachu za pomocą chakry. Sabaku łączy swą chakrę z piachem i dzięki temu jest w stanie go kontrolować. Maksymalne ilości kontrolowanego piasku zależne są od doświadczenia użytkownika z dziedziną oraz jego mocą. Dzięki Suna no Seichū piach staje się dla Sabaku tym, czym dla Kugutsutsukai są marionetki - bronią. Technika ta musi być aktywna, aby można było korzystać z formowania bardziej skomplikowanych kształtów.
  1. Suna no Seichū Ranga D (1) - 20 metrów
  2. Suna no Seichū Ranga C (2) - 35 metrów
  3. Suna no Seichū Ranga B (3) - 50 metrów
  4. Suna no Seichū Ranga A (4) - 75 metrów
  5. Suna no Seichū Ranga S (5) - 100 metrów
Posiadając Specjalizację w technikach Suna no Seichū i osiągnięciu poziomu S w dziedzinie, ninja zyskuje dodatkowe 50 metrów zasięgu.

Prędkość piasku:
  1. Suna no Seichū Ranga D (1) - 4 szybkości.
  2. Suna no Seichū Ranga C (2) - 5 szybkości.
  3. Suna no Seichū Ranga B (3) - 6 szybkości.
  4. Suna no Seichū Ranga A (4) - 7 szybkości.
  5. Suna no Seichū Ranga S (5) - 8 szybkości.
Posiadając Specjalizację w technikach Suna no Seichū, prędkość piasku na randze S jest równa poziomowi Refleksu członka klanu Sabaku, ale nie jest mniejsza od 8.


Ilości piasku:
  1. Mała - Garść piachu jaką zmieścić możemy w kieszeniach bądź plecaku. Mniej-więcej wiadro piachu. Z takich ilości piasku korzystać może każdy Sabaku z dziedziną na poziomie D.
  2. Duża - Ilość jaką możemy nosić przy sobie w piaskowym naczyniu. Mniej-więcej pełna, duża piaskownica piachu. Z takich ilości piasku korzystać może każdy Sabaku z dziedziną na poziomie C.
  3. Ogromna - Ilość piachu potrzebna do wypełnienia basenu piaskowego. Z takich ilości piasku korzystać może każdy Sabaku z dziedziną na poziomie B.
  4. Gigantyczna: Ilość wystarczająca do zapełnienia dwóch olimpijskich basenów. Z takich ilości piasku korzystać może każdy Sabaku z dziedziną na poziomie A.
  5. Monstrualna: Ilość mogąca zasypać całe stadion piłkarski. Z takich ilości piasku korzystać może każdy Sabaku z dziedziną na poziomie S.
  6. Absurdalna: Wszystko powyżej monstrualnej, ciężko o takie ilości piachu poza krajami pustynnymi. Z takich ilości piasku korzystać może jedynie Sabaku posiadający Specjalizację w technikach Suna no Seichū.
Posiadając rangę B w Suna no Seichū nie trzeba dłużej piasku kontrolować dłońmi i można samymi myślami.
Awatar użytkownika
Kakarotto
Posty: 1188
Rejestracja: 01 lip 2021, 23:58
Discord: Midoro#5831
Karta Postaci:
Punkty Bonusowe:
Osiągnięcia:

Re: Plac Targowy

Nowy PoczątekMistrz Gry
Posty11/...
Toshiro po wysłuchaniu tego co go czeka zabrał się od razu do pracy. Dostał się na górę, popatrzył na żyrandol, sprawdził uchwyty w suficie by w końcu poinstruować pracowników, którzy zostali mu przydzieleni. Kilku silnych mężczyzn zaczęło robić to o co ich poprosił. On sam dzięki swoim zdolnością klanowym ruszył piaskiem który nosił na plecach. Pracownicy lekko się zdziwili lecz wykonali jego polecenia do końca.
Sprawdził wagę żyrandola. Był w stanie go utrzymać i manipulować dalej piaskiem. Wziął się więc do roboty. Przesunął go nad otwartą przestrzeń między piętrami. Stworzył 3 piaskowe platformy, po jednej na każdą obręcz. Współpracując z ludźmi Garo przepletli łańcuchy przez zaczepy i zabezpieczyli je. Cała operacja trwała chwilę gdyż trzeba było dopilnować by konstrukcja była bezpieczna i nie runęła na klatki w dole. Wyczerpało to trochę ponad połowę zasobów chakry Toshiro co odbiło się zmęczeniem jakby właśnie ukończył długodystansowy bieg. Niemniej jednak praca dostała wykonana i to dobrze.
Awatar użytkownika
Sabaku no Toshiro
Posty: 29
Rejestracja: 28 cze 2021, 17:15
Ranga: Cywil
Discord: Hiroto#8938
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Bank:

Re: Plac Targowy

Plan został wykonany dokładnie tak jak przewidział to Toshiro. Żyrandol wisiał bezpiecznie, zwieńczając wystrój "Gorącej Fatamorgany". Chłopak jednak nie spodziewał się, że ta manipulacja piaskiem aż tak bardzo go wyczerpie. Fakt, że nie było to kilkanaście sekund, ale spodziewał się, że będzie w stanie więcej wytrzymać. Wciąż potrzebował intensywnego treningu, by przyzwyczaić się do swoich zdolności oraz do spokojnego ich użytkowania. Podziękował robotnikom za pomoc, zebrał cały swój piasek z powrotem do gurdy i zszedł na dół, by zawiadomić właściciela o wykonaniu zadania. Na półpiętrze zatrzymał się jeszcze na chwilę, by złapać kilka głębszych wdechów.
Chłopak wszedł z powrotem do schowanej części tawerny, gdzie znajdowało się biuro Garo. Zapukał kilkukrotnie, po czym otworzył drzwi i wszedł do środka spokojnym krokiem.
-Żyrandol wisi już cały na miejscu. Coś jeszcze pan ode mnie potrzebuje czy na razie to na tyle? - odezwał się Toshiro, stojąc parędziesiąt centymetrów od drzwi. Miał nadzieję, że nie nakryje ich na jakiejś nielegalnej czynności. Nie chciał musieć walczyć z mężczyzną oraz jego ochroniarzem. Utrzymywał więc pełne skupienie, gotów do użycia piasku do ochrony.
Awatar użytkownika
Kakarotto
Posty: 1188
Rejestracja: 01 lip 2021, 23:58
Discord: Midoro#5831
Karta Postaci:
Punkty Bonusowe:
Osiągnięcia:

Re: Plac Targowy

Nowy PoczątekMistrz Gry
Posty13/13
Wszystko poszło idealnie. Praca wykonana bez zarzutu. Toshiro podziękował pracownikom za pomoc i ruszył na dół. Gdy był w połowie drogi zatrzymał się na chwilę by złapać kilka głębszych oddechów. Jeszcze długa droga przed nim by takie długotrwałe czynności nie męczyły go lecz był już na dobrej drodze. Ciężką pracą oraz wytrwałością w swoim postanowieniu można bardzo dużo osiągnąć.
Dotarł w końcu na dół. Przeszedł na zaplecze i udał się w stronę biura. Cały czas czuł, że coś mu w tym miejscu nie pasuje. Miał oczy dookoła głowy lecz miejsce wyglądało na normalne. Czyżby był przewrażliwiony? Tak czy inaczej dotarł pod drzwi które były niedomknięte. W środku dało się usłyszeć głos jego szefa.
-...że umarła. Ale w sumie mi to obojętne. Chce tylko wiedzieć jak i dlaczego. Sprawy z Daimyo NIGDY nie są takie proste jak się wydają. A teraz idź.
Toshiro by nie zostać przyłapanym zapukał szybko a drzwi po chwili się otworzyły. Masywny ochroniarz spojrzał na chłopaka a następnie na drzwi. Minął go jednak nic nie mówiąc i poszedł na salę. Pan Garo ujrzał go i wezwał ręką. Chłopak szybko zdał raport co ucieszyło jego rozmówcę.
-Oh to wybornie. Bardzo szybko się uwinąłeś. Jak na ninje przystało!
Wziął swojego papierosa do ust i wyjął z wewnętrznej kieszeni marynarki, pękający w szwach, czarny, skórzany portfel z jakimś symbolem, który zasłaniał palcami. Wyciągnął kilka banknotów i położył na blacie.
-Oto twoja wypłata. Na dziś to wszystko lecz praca u mnie zawsze się znajdzie.
Uśmiechnął się po czym dodał.
-Może już nie przy dźwiganiu towarów lecz... innego kalibru.
Z takimi rozmyśleniami zostawił Toshiro. Chłopak był wolny.
Nagrody:
Toshiro:
  • 2 PD
  • 4 PT
  • 250 Ryō
  • +1 misja D
Midoro:
  • 2 PB
  • 4 PT
  • 200 Ryō
Ostatnio zmieniony 05 lip 2021, 20:54 przez Kakarotto, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Sabaku no Toshiro
Posty: 29
Rejestracja: 28 cze 2021, 17:15
Ranga: Cywil
Discord: Hiroto#8938
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Bank:

Re: Plac Targowy

Chłopakowi udało się podsłuchać fragment rozmowy o Daimyo i coś o czyjejś śmierci. Nie był pewien czy sprawa tyczyła się tutejszego władcy lub władczyni, Toshiro nie miał pojęcia kto tak naprawdę rządzi tą krainą i miastem. W każdym razie zanotował sobie tę informację w pamięci zanim zapukał do środka. Zleceniodawca okazał się być zadowolony z jego roboty oraz nie zgłosił żadnych zastrzeżeń co do możliwości podsłuchania przez niego prywatnej rozmowy.
-Jeśli znajdę się znów w potrzebie dodatkowych pieniędzy oraz będę w okolicy, to podejdę do pana - odparł Toshiro, ignorując na razie ostatnie zdanie Garo, które brzmiało co najmniej dwuznacznie. Nie miał ochoty się nad tym zastanawiać teraz. Odebrał zapłatę, pożegnał się z właścicielem "Gorącej Fatamorgany" i opuścił przybytek tą samą drogą, którą się w nim znalazł.
Sabaku powrócił na główną drogę i zaczął rozglądać się za jakimś hotelem bądź gospodą, która oferowała możliwość wynajęcia pokoju na jedną noc. Na obrzeżach targu bez problemu znalazł niewielki hotel z przytulną restauracją oferującą pospolite dania tutejszej kuchni. Po uiszczeniu odpowiedniej opłaty odebrał klucze do pokoju, oporządził się trochę i zszedł na dół, by coś przekąsić, zanim uda się na nocny odpoczynek. Kolacja była dobraa, sycąca i nie nadszarpnęła zbytnio jego finansów. Nie był to szczyt możliwości kulinarnych, ale wystarczająco zjadliwe i ładnie wyglądające, że Toshiro nie zastanawiał się czy będzie miał po tym jakieś gastryczne problemy. Ostatecznie udał się na spoczynek, zasypiając w mgnieniu oka.
Nazajutrz, rześki i wypoczęty, wymeldował się z hotelu i z powrotem znalazł się na ulicach. Baibai podobało mu się coraz bardziej i miał zamiar zostać tu na dłużej. Może wynajmie jakiś pokój na dłuższy czas, by nie spędzać każdej nocy w hotelu, ale na to potrzebował jeszcze trochę pieniędzy i wiedzy dotyczącej miasta i jego terenów.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Stolica - Baibai”