• Ogłoszenia
  •  
    Aktualności fabularne
    Obecna pora roku: Wiosna 164r.

    Poniżej znajdują się ostatnie wydarzenia oraz ważniejsze ogłoszenia. Są one często opatrzone datą dodania, przy czym najświeższe informacje umieszczone są na samym początku listy.

    30.01.2024 - rozpoczęcie wydarzenia wioskowego w Sakuragakure. Więcej informacji w najnowszych aktualnościach fabularnych.
    29.01.2024 - oficjalne zakończenie eventu Arc II: Pierwsza Konfrontacja. Podsumowanie można znaleźć w aktualnościach fabularnych.
    Kącik Nowego GraczaSamouczek Wzór Karty Postaci AtrybutyRozwój postaci i koszty chakry Atuty Klany i organizacje Informacje o świecie Handbook
    Powyższe tematy powinny zawierać wystarczająco informacji, by móc bez przeszkód napisać Kartę Postaci i rozpocząć grę. W przypadku dalszych niejasności, zapraszamy do kontaktu zarówno na chatboxie, przez wiadomości prywatne oraz przez nasz serwer Discord.
    Administracja
    Pingwinek Chaosu
    Główny Administrator
    Norka
    Główna Mistrzyni Fabularna
    Hefajstos
    Główny Moderator Kuźni
    Tora
    Główny Moderator Technik

    W przypadku jakichkolwiek pytań bądź uwag, powyższe osoby zajmują się wyszczególnionymi w ich tytułach zagadnieniami. Pomocą służy również cała kadra forum, wraz z moderatorami. Zapraszamy również do dołączenia do forumowego Discorda.
    Kadra Sakura no HanaDiscord Sakura no Hana
     

Biuro zleceń

Wioska ta znajduje się na południu Hana no Kuni i leży tuż przy brzegu, przez co ciężko o lepszy dostęp do morza. Świadczy o tym fakt, że wybudowano również jako część wioski ogromny port. Temperatura w wiosce przeważnie należy do tych lekko chłodniejszych, jednak zdarzają się dni kiedy można chodzić ulicami miasta z porzuconą koszulką. Raczej morska bryza obroni takiego jegomościa przez spoceniem się bez wysiłku, jednak dalej będzie on odczuwał ciepło. Budynki w wiosce są najróżniejsze i zależne od zamożności każdego mieszkańca. Większą część Hany stanowią ubogie domy, prawie że się rozlatujące i tylko cudem posiadające takie dogodności jak własna łazienka. Wbrew pozorom nie oznacza to, że mieszkają tam biedacy. Wielu mieszkańców decyduje się na zachowanie swoich pieniędzy na przyszłe wydatki związane z ich podróżami niż dom, w którym będą raz na miesiąc. Znajdą się jednak wyjątki oraz osoby na tyle bogate, aby postawić sobie domy 4 piętrowe, pełne bogatych zdobień i pierwszorzędnych mebli. Trzeba jednak wtedy pamiętać o ochronie dla takiego budynku, z racji na brak praw w Hanagakure.
Awatar użytkownika
Uzumaki Mikan
Posty: 633
Rejestracja: 26 kwie 2021, 21:23
Ranga: Genin
Ranga dodatkowa: Iryōnin
Discord: Pumpkin#1104
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Kuźnia:
Bank:

Biuro zleceń

Biuro zleceń
Spory, dwupiętrowy budynek w centrum wioski. Na drugim piętrze pechowcy zajmują się dokumentacją misji a na pierwszym jeszcze wieksi nieszczęśliwcy zmuszeni są do kontaktu z shinobi Hany w celu wydania im zleceń. Na parterze po środku pomieszczenia znajdują się 4 otoczone szybami biurka a w nich profesjonalne odziani pracownicy zmagają się z dokumentami i natrętnymi shinobi, którym ranga misji z powodu A lub B nie odpowiada. Awantury są dość częstą sceną w tym budynku zwykle nikt nie reaguje, gdy jednak dochodzi do rękoczynów na pracownikach to cóż... Ochrona szybko się takimi gagatkami zajmuje. Poza wspomnianymi biurkami na parterze nie ma wiele więcej, ot kilka ławek po bokach i wschodzący i wychodzący shinobi.

Obrazek
Av1Av2Av3
Awatar użytkownika
Hiroki
Posty: 85
Rejestracja: 02 cze 2021, 11:32
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Bank:

Re: Biuro zleceń

Szybko podjęta decyzja pozwoliła im zaoszczędzić odrobinę czasu. Chłopak spojrzał na Kaede, po czym podrapał się po głowie. Nie wiedział co ma jej odpowiedzieć, na pytanie, albo raczej stwierdzenie odnośnie dziwnych ludzi w hanagakure. Takie czasy...
- Dopilnuje byś została świetną Kunoichi, nie martw się. A co do dziwnych typów... Takie czasy, cieszmy się z tego co mamy. Wolność, jest cenniejsza niż życie w przytulnej wioseczce. - wzruszył ramionami, nie miał nic więcej do powiedzenia. Tak naprawdę dużo nie mógł dodać. Resztę drogi praktycznie milczał, co jakiś czas oglądając się za siebie i skanując okolicę, chcąc tak naprawdę upewnić się, że nikt ich nie śledził czy też nie szykował nań pułapki.
Kiedy tylko dotarli na miejsce, Hiroki nie zastanawiał się ani chwili. Wszedł do budynku, a następnie ruszył do zaszklonego stanowiska. Zmierzył wzrokiem osobę za biurkiem, po czym zaczekał, aż Kaede stanie obok niego. Uśmiechnął się.
- Misja, najlepiej rangi B. Wszystko mi jedno co tam znajdziecie. - spojrzał na Kaede, by zobaczyć jej reakcję. - Jakieś sprzeciwy? - zapytał dziewczyny, zawieszając na niej wzrok. Chciał zobaczyć jak zareaguje na jego propozycję. Jeżeli Kaede sprzeciwi się decyzji Hirokiego, ten przystanie na jej prośbę, wskazując kciukiem na dziewczynę, tym samym dając znak osobie przy biurku, że plany jednak się zmieniły.
Obrazek
Awatar użytkownika
Kaguya Kaede
Posty: 710
Rejestracja: 02 cze 2021, 22:23
Ranga: Genin
Discord: hanialke
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Biuro zleceń

Prawdę powiedziawszy, to było dziwne uczucie, że dopiero co poznany człowiek stwierdzał, że jej pomoże w kształceniu się jako kunoichi. Zwykle musiała robić to na własną rękę, ewentualnie pod batem ojca, jednakże do mentoringu miało to daleko, biorąc pod uwagę fakt, że ten nie posiadał klanowego Kekkai Genkai. Kaede do dziś nie wiedziała, co ojciec chciał z niej zrobić, ale biorąc pod uwagę zapędy rodu Kaguya, to zapewne broń do zabijania, bo cóż by innego.
Nie martwię się – odpowiedziała całkiem szczerze. Miała dobre przeczucia co do ich, nazwijmy to, współpracy. – I w sumie racja. Wolność to zdecydowanie cenniejsza sprawa – zgodziła się. Nie miała wiele więcej w tej sprawie do powiedzenia.
Szła koło Hirokiego, rozglądając się trochę po tym miejscu, ot tak, dla pewności. Ludzie potrafili się zabijać o konkretne misje czasem, wydrapywać sobie oczy i takie tam, wolała uniknąć pakowania się w niepotrzebne problemy.
Misja rang B. Prawdę powiedziawszy, to Hiroki ją trochę tym zdziwił. Aż tak w niej pokrywał nadzieje? Może chciał sprawdzić, czy w ogóle się nadaje na bycie jego uczennicą? Ciężko było stwierdzić. Nigdy wcześniej tak wysoko nie poszła i miała lekkie obawy, z drugiej strony… Zwykle wszystko robiła sama. Teraz miała plecy w postaci Hirokiego, który był zdecydowanie bardziej zaawansowanym ninja niż ona. No i w razie czego, gdyby potrzebowała pomocy medycznej, to ją poskłada. A chociaż miała taką nadzieję.
Żadnych – odpowiedziała mu, sprawiając wrażenie zupełnie niewzruszonej. W środku jednak była w niej doza niepewności i lekka obawa przed tym, czy na pewno sobie poradzi.
Obrazek
Awatar użytkownika
Uzumaki Mikan
Posty: 633
Rejestracja: 26 kwie 2021, 21:23
Ranga: Genin
Ranga dodatkowa: Iryōnin
Discord: Pumpkin#1104
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Kuźnia:
Bank:

Re: Biuro zleceń

MG
Za biurkiem do którego podbił Hiroki wraz z Keade, siedział zadbany starszy dżentelmen, który sprawiał dobre wrażenie. Słysząc "prośbę" o zlecenie staruszek obleciał spojrzeniem zarówno pewnego siebie Jashinistę jak i kościaną wojowniczkę, ostatecznie jednak tylko wzruszył ramionami zapewne dochodząc do wniosku, że nie ma co się mieszać - nie on narażał swoje życie, chcieli ryzykować to czemu by nie? Wioska albo zarobi albo utraci ludzi, którzy nie potrafili mierzyć własnych sił. Strzec uśmiechnął się nieznacznie, poprawił dokumenty w teczce a następnie założył okulary i zaczął przeglądać treść jednego z zleceń. Po kilkunastu sekundach ciszy odezwał się spokojnym głosem.
- Oczywiście, tak się składa, że mam całkiem interesującą misję. Zabójstwo dyrektora pewnej trupy artystycznej, która działa w Stolicy Kraju Kwiatów. Z tego co widzę obowiązkowym jest aby mężczyzna zginął na scenie, podczas występu a zabójca ma pozostać anonimowym. Wszystko innego klienta nie obchodzi, ale postarajcie się uniknąć postronnych ofiar. I co, zainteresowani? Jeśli tak to wypiszę dokument. Imiona, ranga, ostatnia wola?

Obrazek
Av1Av2Av3
Awatar użytkownika
Hiroki
Posty: 85
Rejestracja: 02 cze 2021, 11:32
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Bank:

Re: Biuro zleceń

Kraj kwiatów co? Kolejna intryga... Cóż, Hirokiemu pomysł, albo raczej samo zlecenie nie podobało się. Ciężko będzie miał ocenić zdolności Kaede w momencie, gdy zadanie polega na skrytobójstwie. Z drugiej strony, będzie mógł ocenić jej zachowanie, odruchy czy chociażby zdolności fizyczne... Spojrzał na dziewczynę, wzdychając. Przerzucił wzrok na osobę za biórkiem.
- Skoro nie ma niczego innego... może być zabójstwo. Nie mam z tym problemu. - wzruszył ramionami. Ludzie używali Shinobi do najgorszych zadań, brudnej roboty. Cóż, tak skonstruowany był teraz ten piękny świat. - Skoro zabójca ma pozostać anonimowy, nie widzę powodu dla którego mamy podawać wam nasze dane, imiona czy ostatnią wolę. - wzruszył ramionami, tym samym spoglądając na Kaede. Cóż, zadanie nie było proste, a z tego co zdążył się dowiedzieć, dziewczyna i tak nikogo nie miała. Komu miała by przekazać ostatnią wolę? Bezdomnym w Hanagakure?
- Zanim ruszymy, potrzebujemy więcej danych. Opis celu, kto może być na miejscu, kiedy odbędzie się występ. Czy mamy oczekiwać starcia z Shinobi? Chciałbym więcej szczegółów. - powiedział spokojnym głosem, bez żadnego zająknięcia czy zawahania. Następnie spojrzał raz jeszcze na Kaede. Wiedział, że jego moralność mogła nie iśc w parze z moralnością dziewczyny, dlatego też postanowił dać jej szansę, na sprzeciw. W końcu był jej to winien - jako nauczyciel, musiał czasem iść na kompromis. - Jeżeli masz coś przeciwko, to warto powiedzieć to teraz, potem będzie za późno. - oznajmił, tym samym przerzucając wzrok spowrotem na zleceniodawcę. - Jeszcze jedno... Chcę znać powód dla którego mamy zabić tego człowieka. Jeżeli nie mogę usłyszeć go od Ciebie, jestem gotów spotkać się z osobą zlecającą to zadanie w cztery oczy. - zakończył, po czym wsunął prawą rękę w Yukatę. Tak by spokojnie sobie odpoczęła.
Czekał na rozwój wydarzeń, mając nadzieję, że dostanie wystarczającą liczbę szczegółów i powód.
Obrazek
Awatar użytkownika
Kaguya Kaede
Posty: 710
Rejestracja: 02 cze 2021, 22:23
Ranga: Genin
Discord: hanialke
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Biuro zleceń

Zlecenie również się średnio podobało samej Kaede. Pod paroma względami. Przede wszystkim… skrytobójstwo to nie było coś, w czym była mocna, jeżeli miałaby w tym celu używać swoich umiejętności klanowych. Po drugie… zabijanie. Wiedziała, że Hanagakure się rządziła różnymi prawami, jednakże na wojnie widziała wiele różnych śmierci (często bezsensownych)… i jasne, niektórzy zwyrodnialcy na śmierć zasługiwali i nie zawahałaby się ani chwili, ale dyrektor trupy artystycznej nie brzmiał na kogoś takiego, po prostu.
W takiej sytuacji zdecydowanie wolałabym niczego nie podawać – przyznała Hirokiemu rację – skoro mieli pozostać anonimowi, to po co udzielać jakichkolwiek danych na swój temat? To wszystko byłoby w papierach i jakby ktoś chciał, to by się do tego dokopał i łatwo mógłby stwierdzić, kto się sprawą zajął, a to było dalekie od „pozostania anonimowym”. Już pomijając zupełnie fakt, że żadnej ostatniej woli nie miała, nie posiadała niczego, co mogłaby komukolwiek przekazać – a nawet jeśli, to nie miała żadnej bliskiej osoby. Wykonanie testamentu nie miałoby większego znaczenia.
W większości dawała mówić Hirokiemu, bo ona sama nie przepadała za gadaniem, gdy nie było to potrzebne. Na razie zgadzała się z każdym jego słowem, więc komentarz wydawał się być zbędny.
Jak się nazywa ta trupa artystyczna? – To było pierwsze pytanie, jakie przyszło jej do głowy. Po stolicy zawsze szwendało się wiele osób, każdy próbował dorobić grosza i dobrze by było oszczędzić czasu na poszukiwaniu odpowiedniej.
To było całkiem miłe ze strony Hirokiego, że brał jej zdanie pod uwagę i chciał iść na kompromis w tej kwestii. Zdecydowanie nie było to coś, do czego przywykła za czasów, gdy „mentorował” jej ojciec i jego zdanie było święte i nie mogła w żaden sposób się sprzeciwić czy wyrazić własnego zdania pod groźbą kilku batów z kija bo.
Nie, w porządku. Jedynie to też chciałabym znać powód – powiedziała. Sumienie Kaede zapewne będzie spokojniejsze, jeżeli się dowie, że ten człowiek zasłużył na swój los. Wiadomo, że i bez tego wykonałaby tę misję, bo tak naprawdę co jej było do czyiś prywatnych rozrachunków? Życie w Hanagakure nie było bezpieczne i trzeba było uważać, z kim się zadzierało.
Obrazek
Awatar użytkownika
Uzumaki Mikan
Posty: 633
Rejestracja: 26 kwie 2021, 21:23
Ranga: Genin
Ranga dodatkowa: Iryōnin
Discord: Pumpkin#1104
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Kuźnia:
Bank:

Re: Biuro zleceń

Mg

Starszy mężczyzna spojrzał na dwójkę bohaterów z pewnym... politowaniem? szokiem? Dość ciężko czytało się jego mimikę twarzy.
- *ekhem* Ananimowi macie pozostać dla ludzi powiązanych z samym zleceniem, dla świadków. Nie dla mojej dokumentacji. Wydawało mi się to dość oczywiste. Wasze dane, proszę.
Odparł biurokrata po czym zamilkł i no.. siedział w ciszy wpatrując się w dwójkę shinobich jak w jakieś worki starych ziemniaków, których korzenie mają po 40 centymetrów. Niewymowna cisza miała trwać do momentu, aż ci faktycznie swoich danych nie podali, wówczas to staruszek planował sprawdzić ich wiarygodność w swych systemach i o ile wszystko się zgadzało, to zaczął opowiadać o szczegółach zlecenia.
- W porządku. Trupa nazywa się "Mu Luha", ich specjalizacją jest... komedia? Może jeden z ich żartów uraził zleceniodawcę? To tylko teoria, nie znam prawdziwego powodu i niezbyt mnie on obchodzi. Spotkanie z zleceniodawcą nie jest możliwe, przepraszam za niedogodność. Obiekt zapewne jest chroniony, przy występach scenicznych zwykle znajdują się różni ochroniarze, jednak nie przewidujemy żadnych starć z innymi shinobi, oczywiście nie wykluczamy całkowicie takiego zdarzenia. Zadanie posiada rangę B z względu na swą złożoność, ale i wiele niewiadomych. Co do opisu celu, znajdziecie go w tej oto teczce, proszę. Co do występu, "Mu Luha" ma zaplanowane w najbliższym czasie 4 występy. Dzisiejszego wieczora, pojutrze, za cztery dni oraz za równy tydzień. Każdy z tych występów ustawiony jest na godzinę jedenastą. Możecie wybrać termin jaki wam odpowiada.

Zawartość teczki:
Zdjęcie Celu
Imię i Nazwisko Celu: Vox
Okupacja: Komik, tancerz, akrobata. Lider trupy: "Mu Luha" składającej się z ok. 10 pracowników. Wiek: nieznany, pochodzenie: nieznane.

Obrazek
Av1Av2Av3
Awatar użytkownika
Hiroki
Posty: 85
Rejestracja: 02 cze 2021, 11:32
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Bank:

Re: Biuro zleceń

Złudzenie, że pozostaną anonimowi szybko zostało rozwiane, cóż... Nie można było winić za to urzędnika. Chłopak wzruszył ramionami, po czym krótko powiedział w kierunku staruszka.
- Hiroki. Muryō no ninja. - nie dodając nic więcej zaczekał, aż przedstawi się Kae, a następnie słuchał wypowiedzi dziadka. Cóż, mieli całkiem spory wybór co do tego, kiedy ukatrupią jegomościa. Zresztą, przyjęcie zlecenia, nie oznaczało, że będą musieli zamordować jegomościa. Mogli przecież zrezygnować. Nawet w ostatnim momencie. Kiedy wreszcie urzędnik skończył swój monolog, Hiroki uśmiechnął się do Kae.
- Rozumiem. Termin wybierzemy na miejscu, chcę się upewnić jak wygląda ochrona tego człowieka, sam budynek. Po wykonaniu zadania mamy się tu zjawić? Przynieść dowód? Tylko tyle nas interesuje. - powiedział, o ile Kaede nie wyraziła otwartego sprzeciwu co do zabijania komika. Mu było wszystko jedno, taka robota. Raz zabijasz bezbronnego komika, innym razem walczysz z Shubadubą czy jak jej tam było, w ochronie znanego Ci świata. Kiedy dostał informację co do zakończenia misji, odwrócił się bez słowa, zabierając ze sobą teczkę.
- Idziemy Kae. - oznajmił na koniec, ruszając przodem. Zapewne dziś i tak nie dotrą do stolicy kraju kwiatów. Zresztą nie było co się śpieszyć... Kiedy wyszli na zewnątrz, spojrzał na Kaede, zatrzymując się w miejscu, kilkanaście metrów od wejścia.
- Ruszamy od razu? - zapytał. Nie chciał podejmować tej decyzji za dziewczynę. - Musimy opracować plan działania, ale najpierw będzie trzeba rozeznać się w sytuacji, to na miejscu. Mam przy sobie jakieś drobne, powinno wystarczyć na ewentualne maski czy przebrania, no i nocleg. - skończył, a następnie gdy tylko Kae odpowiedziała co do wyruszenia do stolicy Hanagakure, chłopak w zależnośći od jej odpowiedzi zdecydował co dalej. Albo ruszą już teraz, albo odpoczną, przygotują się i ruszą dnia następnego. On jednak wolałby nie tracić czasu. Mieli bowiem tylko 4 pewne dni.
Obrazek
Awatar użytkownika
Kaguya Kaede
Posty: 710
Rejestracja: 02 cze 2021, 22:23
Ranga: Genin
Discord: hanialke
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Biuro zleceń

No cóż, tyle było z ich anonimowości. Kaede nie ufała zbytnio biurokracji w Hanagakure, ale skoro to była jedyna opcja, to chyba musieli się ugiąć pod tym wymogiem. W najgorszym wypadku będą mieli na plecach rządną zemsty artystyczną trupę… chyba.
Kaede, genin – powiedziała. Urzędnik nie pytał o więcej informacji na ich temat, więc nie czuła też potrzeby ich udzielania. Im mniej, tym lepiej tak naprawdę. Zwłaszcza, jeżeli zleceniem było zabójstwo.
Kaede wzięła do ręki teczkę podaną przez urzędnika i zaczęła ją przeglądać. Nie było to wiele informacji, jednakże lepsze to niż nic. Przyjrzała się również zdjęciu uważnie, chcąc zapamiętać dokładnie mężczyznę. Co prawda był w makijażu scenicznym, ale miał nieco dłuższe włosy (o ile nie była to peruka). Zawsze lepsze to niż nic.
Jeżeli mamy przynieść dowód, to jaki? – Niektórzy potrafili być wybredni. Z drugiej strony, zabójstwo w trakcie przedstawienia na pewno nie ujdzie bez echa, więc do ich zleceniodawcy zapewne wieści o wykonaniu zadania na pewno dotrą.
Przytaknęła głową i ruszyła za Hirokim, wychodząc z urzędu. Mieli trochę czasu, żeby dotrzeć do stolicy i wykonać zadanie. Najbardziej optymalnym wydawał się być termin za cztery dni, który pozwoli im się przygotować i wszystko zaplanować.
Nie ma co tracić czasu – powiedziała. W tej kwestii zgadzała się z Hirokim. Jeżeli wyruszą dopiero jutro, to będą mieć mniej czasu na zrobienie rozeznania już na miejscu. – Na pewno przydałaby mi się jakaś opaska na oko. – Nie trzeba było chyba tłumaczyć z jakiego powodu. Posiadanie dwóch różnych tęczówek jest dosyć charakterystyczne i dobrze by było to w jakiś sposób ukryć.
Obrazek
Awatar użytkownika
Uzumaki Mikan
Posty: 633
Rejestracja: 26 kwie 2021, 21:23
Ranga: Genin
Ranga dodatkowa: Iryōnin
Discord: Pumpkin#1104
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Kuźnia:
Bank:

Re: Biuro zleceń

MG
Po uzyskaniu odpowiednich informacji starszy biurokrata zdawał się być usatysfakcjonowany - nie specjalnie zwracał uwagę na dialog dwójki shinobi, ot odpowiadał jeśli pojawiały się dodatkowe pytania. Jak na przykład te o dowodzie.
- Zleceniodawca jest ...fanem realistycznych występów. Będzie oglądał przedstawienie z widowni, toteż żadnych specjalny dowód nie potrzebujecie. Huh. Nawet mi wydaje się to dość niepokojące, no ale klient to klient prawda?
Zaraz po odpowiedzi mężczyzna odwrócił wzrok i skupił się na swej papierkowej robocie - zupełnie nie oczekując potwierdzenia swych słów. Jeśli było to wszystko to nasi wojacy mogli na spokojnie zająć się swoimi przygotowaniami, ot przygotowanie kanapek z masłech orzechowym na drogie, załatwienie opaski czy ogólnie innych ciuszków, zabranie szczoteczki do zębów i ulubionego noża do zabijania - co tam potrzebowali, gdy już byli gotowi mogli udać się pod bramę i wyruszyć w drogę.

/Tu proszę jak faktycznie chcecie sie jakoś przygotować to się tym zajmijcie w jednym czy dwóch dłuższych postach, jak chcecie pogadać to pogadajcie między sobą jak długo potrzebujecie a gdy faktycznie zechcecie wyruszyć bądź będziecie robić coś ważnego jak większe interakcje z npc itp. to również dajcie znać. :) Nie bójcie się mnie poganiać na disco. Nowa praca i akurat nieszczęsny stan zdrowia sprawia, że rzadko odpalam kompa i mogę się zapominać ale powiadomienia na disco widzę z telefonu. :)

Obrazek
Av1Av2Av3
Awatar użytkownika
Hiroki
Posty: 85
Rejestracja: 02 cze 2021, 11:32
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Bank:

Re: Biuro zleceń

Obrazek
Awatar użytkownika
Kakarotto
Posty: 1187
Rejestracja: 01 lip 2021, 23:58
Discord: Midoro#5831
Karta Postaci:
Punkty Bonusowe:
Osiągnięcia:

Re: Biuro zleceń

Show must go off!Mistrz Gry
Posty47/47
...
Podróż zajęła im trochę więcej czasu niż ostatnio. Musieli znaleźć bezpieczny nocleg. Dzielenie się na warty oraz wysiłek dnia poprzedniego sprawił, że w drugiej części podróży byli bardziej zmęczeni. W końcu jednak dotarli do znajomej wioski w której to zaczynali to zadanie. Bez względu czy planowali najpierw coś zjeść, umyć się, skoczyć na jednego lub też posiedzieć w parku, w końcu i tak musieli się udać do biura zadań by zdać raport. Traf chciał, że trafili na tego samego starszego mężczyznę, który przydzielał im zadanie. Wysłuchał tego co mieli do powiedzenia po czym otworzył jedną z szuflad i wyciągnął teczkę.
- Hmmm no tak. To ta misja. - mruknął pod nosem bardziej do siebie po czym schował jakąś kartkę z powrotem do teczki a ją do szuflady. Złożył dłonie razem po czym ze spokojem zaczął monolog.
- Klient już mnie o wszystkim poinformował i poza zapłatą kazał wam przekazać kilka rzeczy. Cel został zabity na scenie i w zasadzie tylko to się zgadza. Zabójca miał być anonimowy a nie zdziwię się jeśli twoja twarz zawiśnie na jakimś liście gończym. - mężczyzna spojrzał na Hirokiego dając mu jasno znać, że to o niego chodzi. Po chwili przeniósł wzrok na Kaede i kontynuował.
- Była też prośba o uniknięcie ofiar, która spotkała się z 6 martwymi ochroniarzami, 9 cywilami zadeptanymi na śmierć oraz 2 zmasakrowanymi błaznami.
Mężczyzna za kratą popatrzył na nich kręcąc lekko głową w lewo i prawo. Westchnął tylko i wyjął z teczki kopertę, którą położył na ladzie i przesunął na drugą stronę, po której stali Hiroki z Kaede.
- Klient widział całe przedstawienie i za niezastosowanie się do części poleceń, postanowił obciąć waszą wypłatę oraz zmniejszyć poziom misji do rangi C. Jednak ze względu, że główny cel został osiągnięty, oto zapłata. Papierkami już się zajmę, wy jesteście wolni.
Nagrody:
Kaede & Hiroki:
  • 5 PD
  • 10 PT
  • 500 Ryō
  • +1 misja C
Aff:
  • 3 PB
  • 1 PD
  • 6 PT
  • 300 Ryō
Midoro:
  • 1 PB
  • 1 PD
  • 2 PT
  • 100 Ryō
Awatar użytkownika
Hiroki
Posty: 85
Rejestracja: 02 cze 2021, 11:32
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Bank:

Re: Biuro zleceń

Dziewczyna miała rację, ta banda 'ochroniarzy', nie dałaby rady ochronić kogokolwiek przed bandą dzieciaków w Hanagakure no sato, a mimo to - wciąż byli zagrożeniem dla życia dziewczyny, ta zdawała się nie być świadoma tego, jak ulotne jest życie... A chwilę temu miała idealną lekcję, na temat tego, jak łatwo jest zabić drugiego człowieka. Hiroki nawet się przy tym nie pobrudził.
- Nie chodzi o traktowanie Cie jak kogoś, kto jest totalnym żółtodziobem. Chodzi o wzajemny szacunek i zaufanie. Plan był inny. Po za tym, gdybyś po prostu próbowała opuścić ten przeklęty teatr, żaden z tych ochroniarzy nawet by do Ciebie nie ruszył! - powiedział, po czym nie czekając dłużej ruszył w stronę wyjścia z Muhou, nie miał zamiaru siedzieć tam dłużej, niż było to konieczne.
Gdy przybyli do Hanagakure od razu udali się do biura zleceń, chciał odebrać wynagrodzenie i zaszyć się gdzięś w jakiejś jaskini na kilka dni. Nie miał zamiaru nawet wracać do swojego wybrakowanego domu.
- Trudno, mogą oprawić mój portret w złotą ramkę. Kaede pozostała anonimowa, a mnie to wszystko jedno, czy mnie ktoś pozna czy nie. Mogą za mną wysłać stu takich ochroniarzy, z chęcią naucze ich czegoś pożytecznego. - skwitował słowa gościa za biurkiem, po czym zabrał sakiewkę, dzieląc nagrodę po równo. - Idziemy Kae. - dodał, wychodząc z biura zleceń.
- Masz dzień, może dwa dla siebie. Jeżeli nie zmieniłaś zdania i dalej chcesz się szkolić pod moim okiem. - przerwał, po czym założył ręce za głowę, odwracając się. - Musze chwilę odsapnąć. Przemyśleć parę spraw. Umówimy się w 'parku', za dwa dni, od teraz. Będę czekał, jak się nie pojawisz, uznam, że nie jesteś zainteresowana. - wzruszył ramionami, po czym poszedł przed siebie. Był zirytowany, wkurzony na dziewczynę, a do tego wszystkiego głodny, spragniony, brudny i śpiący. Na domiar złego chciał zatłuc tego cholernego dziada zza biurka. Miał po prostu dosyć tego parszywego dnia.
Z/T
Obrazek
Awatar użytkownika
Kaguya Kaede
Posty: 710
Rejestracja: 02 cze 2021, 22:23
Ranga: Genin
Discord: hanialke
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Biuro zleceń

Jeżeli być szczerą, to Kaede zupełnie nie rozumiała o co mu chodziło. Przecież wyszła z tego wszystkiego bez najmniejszego szwanku, tak więc ci ochroniarze byli takim zagrożeniem co wcale. Jednocześnie miała wrażenie, że Hiroki nie zrozumiał co mu powiedziała.
No chciałam, ale ktoś mi w początkowej fazie mocno to utrudnił. – Miała oczywiście na myśli tego pierwszego gościa, któremu przywaliła z pięści, żeby przedostać się do alejki. No skoro blokował ją i po dobroci nie szło?
Trzeba przyznać że widok Hanagakure był niczym wybawienie. Nie spodziewała się, że kiedykolwiek będzie mieć takie uczucia wobec tej wioski. Te zadanie było dziwne, nie przyjdzie im się dowiedzieć, dlaczego w ogóle Vox zginęła.
Hiroki dodał swoje pięć groszy w kwestii bury, którą dostali od pana w okienku. Ofiar mieli uniknąć jak tylko się dało, no ale niestety nie było możliwe to w pełni. Już miała gdzieś, że poziom misji został obniżony.
Kaede dla pewności jeszcze przeliczyła, czy wszystko się zgadza. Byli w Hanagakure i mimo wszystko ograniczone zaufanie to była pierwsza rzecz, którą się kierowała. Gdy wszystko się zgadzało, schowała pieniądze do sakiewki.
Zdecydowanie przyda się trochę odpoczynku – odpowiedziała. Chciała wziąć długą kąpiel, żeby zmyć z siebie cały brud. Na jego kolejne słowa przytaknęła jedynie głową. – Do zobaczenia, Hiroki – sensei! – odpowiedziała nieco przekornie, by unieść rękę na pożegnanie i pójść w swoją stronę.
[ZT]
Obrazek
Awatar użytkownika
Kakarotto
Posty: 1187
Rejestracja: 01 lip 2021, 23:58
Discord: Midoro#5831
Karta Postaci:
Punkty Bonusowe:
Osiągnięcia:

Re: Biuro zleceń

Dwa GangiMistrz Gry
Posty1/...
Dwójka shinobi, po spotkaniu w jednym z wykwintnych lokali Hany, ruszyła w stronę Biura, gdyż zgodnie z tym co powiedział Yasei, czekała ich misja. Droga przez miasto mijała im dość spokojnie jak na standardy tej wioski. Ktoś się na nich krzywo spojrzał, ktoś rzucił jakąś obelgą lecz do niczego poważnego nie doszło. Po wejściu do budynku, szybko zlokalizowali cztery biurka, za którymi powinni siedzieć urzędnicy. Z jakiegoś powodu było tylko dwóch co sprawiło, że ustawiła się niewielka kolejka. Po odczekaniu kilkunastu minut, przy klasycznym scenariuszu mówiącym, że drugi urzędnik obsługuje szybciej niż ich, dotarli w końcu do mężczyzny wypełniającego szybko jakiś papier i chowającego go do jednej z szuflad. Spojrzał na nich wyczekująco trochę dłużej przyglądając się Souhowi. Nagle jakby go olśniło.
- Ach to wy. Dobra... - po tych słowach wstał i ruszył do drzwi prowadzących na zaplecze zostawiając ich samych sobie bez słowa wytłumaczenia. Po niecałej minucie jednak wrócił niosąc dwie teczki w ręce.
- Mamy dla was misję rangi C. Dwa gangi, Kurogame i Kureiji 66, mają ze sobą... napięte relacje. Próbowali sami się powybijać lecz dalej stoją w tym samym miejscu. Przyszli z tą sprawą do nas i... uwaga bo to ciekawe... zlecili wybicie drugiego klanu. - w tym momencie urzędnik położył na biurku dwie teczki odpowiednio podpisane.
- Od was zależy czy robicie dla Kurogame i pozbywacie się Kureiji czy na odwrót. Jak to zrobicie nie mówili, liczy się efekt. Czyli brak jednego z gangów na ich ulicy. Oczywiście możecie wytępić oba lecz tak czy siak płacimy jak za jedną misję. Decyzję pozostawiam wam.
Kończąc, mężczyzna otwartymi dłońmi wskazał na teczki czekając na to co powie nasza dwójka ninja.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Hanagakure no Sato”