• Ogłoszenia
  •  
    Aktualności fabularne
    Obecna pora roku: Wiosna 164r.

    Poniżej znajdują się ostatnie wydarzenia oraz ważniejsze ogłoszenia. Są one często opatrzone datą dodania, przy czym najświeższe informacje umieszczone są na samym początku listy.

    30.01.2024 - rozpoczęcie wydarzenia wioskowego w Sakuragakure. Więcej informacji w najnowszych aktualnościach fabularnych.
    29.01.2024 - oficjalne zakończenie eventu Arc II: Pierwsza Konfrontacja. Podsumowanie można znaleźć w aktualnościach fabularnych.
    Kącik Nowego GraczaSamouczek Wzór Karty Postaci AtrybutyRozwój postaci i koszty chakry Atuty Klany i organizacje Informacje o świecie Handbook
    Powyższe tematy powinny zawierać wystarczająco informacji, by móc bez przeszkód napisać Kartę Postaci i rozpocząć grę. W przypadku dalszych niejasności, zapraszamy do kontaktu zarówno na chatboxie, przez wiadomości prywatne oraz przez nasz serwer Discord.
    Administracja
    Pingwinek Chaosu
    Główny Administrator
    Norka
    Główna Mistrzyni Fabularna
    Hefajstos
    Główny Moderator Kuźni
    Tora
    Główny Moderator Technik

    W przypadku jakichkolwiek pytań bądź uwag, powyższe osoby zajmują się wyszczególnionymi w ich tytułach zagadnieniami. Pomocą służy również cała kadra forum, wraz z moderatorami. Zapraszamy również do dołączenia do forumowego Discorda.
    Kadra Sakura no HanaDiscord Sakura no Hana
     

Góry Mugen - stoki Sakura no Kuni

Ciepły kraj z równie ciepłym władcą, który dał shinobim szansę, mimo wątpliwych słuchów, jakie o nich docierały z krain na wschodzie. Dawniej miał problemy z przestępczością i bandytami niszczącymi naturalne piękno kraju, jakim były kwiaty wiśni, jednak odkąd utworzono Sakuragakure, stopniowo staje się on coraz bezpieczniejszy. Aktualnie wielu jego mieszkańców współpracuje z shinobi w celu stworzenia pięknej wioski ninja. Dalej jednak możliwe jest znalezienie na jego terenach większych organizacji przestępczych, które są idealnym celem dla “łowców demonów”. Nie mniej, genin wyruszający zbyt daleko od wioski potrafi zniknąć w niewyjaśnionych okolicznościach. Jak nazwa zobowiązuje, tereny na jakich leży Sakura no Kuni są przeważnie równikowe pełne kwitnących wiśni z pojedynczym pasmem górskim na południu. Z tego powodu kraj ten jest jednym z najpiękniejszych podczas wiosny, kiedy to kwiaty zaczynają kwitnąć, dając magiczną atmosferę całemu Sakura no Kuni.
Awatar użytkownika
Sabataya Shuten
Posty: 941
Rejestracja: 27 kwie 2021, 12:40
Ranga dodatkowa: ex-Kage
Discord: Amphare#3038
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:
Osiągnięcia:

Góry Mugen - stoki Sakura no Kuni

Góry Mugen - stoki Sakura no Kuni
Największe pasmo górskie, jakie stanowi granicę pomiędzy oboma kontynentami. Jest nie tylko zbiorowiskiem najwyższych szczytów, ale również najdłuższym pasmem zaczynającym się przy morzu na granicy Sakura no Kuni i Yama no Kuni, biegnąc na południe wzdłuż Kraju Pustyń i kończąc się przy tamtejszych wodach. Część po stronie Sakura no Kuni jest nieco niższa niż ta po stronie Kraju Gór, jednak nie jest wcale mniej niebezpieczna, niż jakakolwiek część łańcucha. U stoku porasta go masa drzew liściastych, które im dalej, tym bardziej przesłaniają promienie słoneczne. Zarówno ten, jak i góry rozpościerające się tuż za nim stanowi habitat wielu istot, jakie ciężko spotkać gdziekolwiek indziej - i bardzo dobrze. Nie bez powodu bowiem uważa się, że w górach tych człowieka może zabić dosłownie wszystko i nie zaleca się podróży przez nie drogą inną, niż przełęczą łączącą Kran Dolin z Tanima no Kuni.
DodatkowePrzebywanie w temacie możliwe tylko pod pieczą MG/GMF
Obrazek
Awatar użytkownika
Uchiha Niko
Posty: 204
Rejestracja: 02 cze 2021, 19:41
Ranga: Muryō no ninja
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Techniki:

Re: Góry Mugen - stoki Sakura no Kuni

-Złota rybka? Chyba wieloryb
Pomyślała Niko, łącząc nitki pomiędzy znajomym grajkiem a dźwiękami które usłyszała z budynku w którym pewnie mieszkała ta stara baba o nietuzinkowej cerze. Być może nie o to chodziło kobiecie, być może złotą rybką był ktoś inny. Ale w sumie to nie obchodziło to Niko. No bo szczerze... co by to zmieniło? Mieli większe zmartwienie na głowie, niż niedoszła gwiazda farmerskiej muzyki.
-W sumie, to wy dwaj. Pamiętacie może jakiego konia miał ten typ, kiedy wyruszył z ładunkiem do Sakury? Pasuje do opisu... Jak właściwie ma Pani na imię? Mnie zwą Uchiha Niko, miło mi.
Zreflektowała się, że w sumie nie przedstawiła się kobiecie. W sumie za bardzo też nie miała po co, ale nie wypada tak mówić do ludzi na "ta, ona, tamta" albo co najgorzej "baba", czy "chodzące truchło". Choć w sumie to ostatnie określenie, zważając na jej kolor skóry mogło być całkiem trafne...
-W sumie przypomniało mi się że chciałeś się napić... Jak przystaniemy to skoczę po coś do sklepu. Nie będę znikać z wozu w czasie podróży, potem was nie dogonię, same problemy...
Westchnęła, samemu chcąc się napić... w sumie, czy czasami karczmarz nie dał im prowiantu? Zerknęła więc do plecaka, żeby się upewnić, co tam tak właściwie miała, bo zwyczajnie zapomniała co brała do rąk od tego faceta.
Awatar użytkownika
Uchiha Arikatsu
Posty: 162
Rejestracja: 18 cze 2022, 2:52
Ranga: Chūnin
Discord: Revix#6621
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Góry Mugen - stoki Sakura no Kuni

W sumie ta misja nadawałby się na jakiś film komediowy. Tam szukanie sera, tu jakaś baba z widłami co jej konia podmienili. Jakoś wcześniej nie potrafiła do tego chłopaczka wyskoczyć ale do czwórki i to uzbrojonej jakoś wyskoczyła bez żadnego oporu, coś tu nie grało. Arikatsu będzie na nią uważał. Babka gadała o kradzieży konia ale aby zatrudnić ninja czy... poszukać samemu albo wnuczka wysłać to już nie łaska, tak to już maja stare baby. Lepiej chcieć zaatakować kogoś bo ma tak samo oznaczony wóz niż szukać swojej zguby, wiadomo że logiczne. Arikatsu siedział tak na tym wozie spoglądając co jakiś czas na starą babę a co inny na ślady, które to ich prowadziły do.. pasma gór o których najpewniej mówili tamci faceci.

-Coś mi podpowiada, że zbliżamy się do celu.- Może to był ten ser w jego głowie? No nie wiadomo jednak ślady wyglądały na... ślady bo właściwie tylko tyle mógł o nich Arikatsu powiedzieć. Niko postanowiła zaprzyjaźnić się ze starą babą. Cóż, nic w tym dziwnego bo w sumie obie były starymi babami bo jak pewne przysłowie mówi "Stary chłop nigdy nie będzie tak stary jak stara baba" co jest prawdą. Tak czy owak Arikatsu nie chciał się przyjaźnić ze starą babą bo jeszcze będzie ją musiał zabić a to tak trochę głupio zabijać przyjaciela albo patrzeć na śmierć kobiety, którą się kocha kiedy twój przyjaciel wbija jej pewną potężną technikę w serce.... ekhem.
Awatar użytkownika
Sabataya Shuten
Posty: 941
Rejestracja: 27 kwie 2021, 12:40
Ranga dodatkowa: ex-Kage
Discord: Amphare#3038
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Góry Mugen - stoki Sakura no Kuni

Uchiha's Bizarre Adventures
Misja B... right?63/?
Skoro już o koniach mowa, to padło pytanie o jednego. Głównie konia, jakiego miał przy wozie szukany mężczyzna. Oboje chłopaków spojrzeli po sobie, jakby szukając odpowiedzi na rzucone pytanie. Jeden z nich wzruszył ramionami, nie mogąc sobie przypomnieć. Drugi zaś podrapał się po głowie.
- A bo my wiemy? Jaki koń nam się ze stajni nawinie, tego bierzemy. Nikt szczególnie chyba nie patrzył, którego wziął. No, ja nie.
Stwierdził, zdecydowanie nie przykładając uwagi do takich detali. Koń jak koń. Jak koń wygląda, każdy wie. A czy był szary, bury, śniady czy jaki, to już kwestia poboczna. Zaraz po tym babcia siedząca pomiędzy nimi skierowała wzrok na Niko, a skoro ci odpowiedzieli w kwestii konia, to sama się odezwała.
- Taki szary w ciapki był, klacz. A co do mnie - Hoshigaki Urara. - wskazała na siebie kciukiem ręki, którą akurat nie trzymała wideł. Skoro rzuciła opisem, ponownie jeden z chłopaków obok niej zabrał głos.
- No mógł wziąć klacz szarą w ciapki. To pewnie Tae wyciągnął. - ponownie wzruszył ramionami, nim wyprostował się nagle i spojrzał na kolegę. - Ej, zauważyłeś, że wóz im pożyczyliśmy i w ogóle, a nas to w ogóle o imiona nie zapytali?
- Ty... Rzeczywiście! - rzucił wyższy z nich, spojrzał na Niko i Arikatsu, po czym oboje jak jeden mąż wydali z siebie "hymph!" odwracając głowy w bok. Urara tymczasem spojrzała po obu, pokręciła głową i westchnęła ciężko.
- Takie młode chłopy, a się jak baby zachowują. Mówcie więcej, a nie siedzicie jak te myszy pod miotłą i się dziwicie, że nikt o was nie pamięta.
- Ta, a co niby mamy mówić? Jedziemy? Je--
No. Nie. Wozem nieco szarpnęło w momencie, kiedy koń ciągnący ich nagle stanął, cofnął się i zarżał. Mniej więcej w momencie, kiedy wjechał delikatnie między drzewa i niewiele po tym, jak Arikatsu rzucił, że w sumie to zbliżają się do celu. Wóz stanął, zaś wszyscy na nim mogli wyczuć delikatny zapach stęchlizny i gnicia, jaki dochodził gdzieś zza drzew. Skąd dokładnie - ciężko było powiedzieć.
- Dalej nie jestem przekonany, żeby tam wjeżdżał. Ale jak chcecie sprawdzić to sprawdzajcie. Wozu popilnuje.
Czarnowłosy chłopak oparł się wygodniej o tył wozu, nawet nie kwapiąc się z niego schodzić. Rozsiadł się jedynie, podczas gdy Urara od razu z niego zeszła wraz z widłami, niuchnęła kilka razy powietrze i spojrzała na ziemię. Ta zdawała się nieco podmokła, jakby dobrze nie wyschła przez cień dawany przez liście drzew. Wskazała nawet wszystkim, by się zatrzymali. Sama zaś drzewcem swej broni wskazała na drogę przed sobą.
- Ktoś tędy jechał. Nie wiem kiedy, ale jechał. To mógł być nasz koniokrad.
Stwierdziła pewnie, faktycznie wskazując na dość głębokie linie wyżłobione w miękkiej ziemi, jaka to miejscami była przyozdobiona odbitymi podkowami. Prowadziły one głębiej w las, gdzie chociaż dalej była przerwa wystarczająca, by przejechać wozem: obecnie ich koń nie zdawał się specjalnie do tego chętny.
NPC
Grunt 1 - #8040BF
Grunt 2 - #BF8040
Hoshigaki Urara - #804080
Obrazek
Awatar użytkownika
Uchiha Arikatsu
Posty: 162
Rejestracja: 18 cze 2022, 2:52
Ranga: Chūnin
Discord: Revix#6621
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Góry Mugen - stoki Sakura no Kuni

Padło pytanie o konia, koń jaki jest każdy widzi jednak czy sam Arikatsu przywiązywałby uwagę do tego jakiego konia bierze pracując u kogoś w firmie? Pewnie nie, chyba że byłby przypisane do danego pracownika albo to byłby koń Arikatsu wtedy pewnie tak, a tak? Po co miałby się przejmować czy bierze Heńka czy Zeńka na przygodę dlatego też doskonale rozumiał robotników, którzy ruszyli z nimi na tą jakże ekscytującą przygodę.

Dobra czyli szukają szarego konia w ciapki. Jak przy tamtym chłopie go nie znajdą tylko jakiegoś innego to nieźle babci wtłucze za kłamstwo. Okazało się też, że babcia nie jest upośledzona genetycznie... w sumie to jest bo jest Hoshigaki a oni raczej nie należą do tych normalnych... w sumie Arikatsu mógłby to powiedzieć o każdym z klanów istniejącym na świecie.

Po chwili dzieciaczki w dorosłej skórze jak się po chwili okazało postanowiły się prawie rozpłakać bo ktoś się im nie przedstawił. -Nie przypisujcie sobie za dużo. Jedziemy z wami tym wozem bo zostaliśmy wynajęci do tego aby odzyskać skradziony towar. Dodatkowo jeżeli chcecie poznać kogoś imię to wypadałoby samemu się przedstawić-

Arikatsu rozglądał się i aż musiał się czegoś chwycić w momencie w którym to koń zatrzymał się a do nosa Arikatsu dostała się woń stęchlizny. Skrzywił się bardzo kiedy poczuł ten zapach, nie był on niczym przyjemnym. -Ty się tak nie rozsiadaj tylko się rozglądaj, dla własnego bezpieczeństwa.- Pouczył tego idiotę co sie rozsiadł jak panicz a samemu zszedł z wozu. -Niko, jesteś w stanie jakoś przeskanować okolicę?- Nie za bardzo chciał tam iść no ale trzeba będzie chyba.
Awatar użytkownika
Uchiha Niko
Posty: 204
Rejestracja: 02 cze 2021, 19:41
Ranga: Muryō no ninja
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Techniki:

Re: Góry Mugen - stoki Sakura no Kuni

Kompletnie zlała całą rozmowę dwóch typów co im tyłki wozili. W sumie, jak ktoś jest kierowcą w przykładowo pociągu, też się go nie pyta o imię przy wejściu do pociągu. Prawda? No prawda. Co kogo obchodzi imie maszynisty, tak samo jak i imię jakiegoś woźnicy. Prowadzi wóz to prowadzi, tyle ma do roboty. A i to, jak się okazało, miało się skończyć, bo wszystko postanowiło stanąć.
-Czy ja ci wyglądam na jakiś sonar z byakuganem? Zrobie co w mojej mocy, ale nie licz na cuda- odparła, aktywując 3 łezki swojego sharingana. Chciała coś dodać o tym, że mógłby to zrobic sam, gdyby miał sharingana. Ale już nie chciałą być tak wredna. No bo po co to komu, dlaczego? -Troche wyszłam z wprawy co do tropienia ludzi. Ale czy w tak miękkiej ziemi, ślady utrzymały by się ponad tydzień i wyglądały tak... świeżo?
Zastanowiła się na głos, trochę też odpowiadając na to co powiedziała niebieskolica babka. Przy tym, oczywiście, rozglądała się dookoła, szukając zapachu padliny, obchodząc przy tym wóz dookoła, aby mieć możliwość wykorzystania mocy sharingana jak najlepiej, ograniczając oglądanie świata zza niezbędnych przeszkód. No bo po co patrzeć przez wóz, skoro można przejść na jego drugą stronę? Ale ile zobaczy koniec końców? Cholera wie, nie licząc na cuda, szukała też wzrokiem jakiś zwierząt, co to by je zapytać o pomoc w misji. Może znajdzie się wreszcie ktoś użyteczny...
Awatar użytkownika
Sabataya Shuten
Posty: 941
Rejestracja: 27 kwie 2021, 12:40
Ranga dodatkowa: ex-Kage
Discord: Amphare#3038
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Góry Mugen - stoki Sakura no Kuni

Uchiha's Bizarre Adventures
Misja B... right?66/?
Trzeba przyznać, że jak jeszcze chwilę temu obraza obu mężczyzn była bardziej "na pokaz", tak po słowach Arikatsu już rzeczywiście zdawali się urażeni. Nie na tyle, by jakkolwiek im odpowiadać, jednak wnosząc po zmianie w ich mimice - definitywnie nie byli kontent. Wóz nie pociąg. Siedzieli niecałe kilka metrów od siebie przez ten cały czas, a nie w większej odległości oddzieleni milionem ścian przedziałów. Nie jechali też powozem z osobną kabiną. No, ale cokolwiek myśleli w temacie "właściciele" środka transportu, nie obchodziło wielkich i potężnych shinobi. Ostatecznie więc jeden z nich na uwagę o bezpieczeństwie ze strony Arikatsu wzruszył ramionami.

Nieco bardziej w kwestii rozeznania w terenie zrobiła sama Niko. Jak mogła zauważyć - nie było zwierząt. To było dziwne samo w sobie, bo byli tak jakby na skraju lasu i nawet jakieś ptaki powinny się znaleźć. Tymczasem wyglądało na to, że nie szczególnie był ktokolwiek w okolicy. Może mrówki. Czy Niko chciała grzebać w miękkiej ziemi szukając mrówek? Podobnie mało informacji dostarczył sam Sharingan. Żadnych sygnatur, żadnych większych oznak życia. Jej uwaga zaś? Nie została zostawiona bez odpowiedzi.
- Teoretycznie? Może, ale małe na to szanse. Chociaż mi się wydaje, że to nie są ślady po jednym przejeździe. Fakt, że są świeże świadczy o tym, że najpewniej ktoś przejeżdżał niedawno. Ale jak na jednokrotne przetoczenie się wozu, wyglądają na zbyt głębokie.
Stwierdziła Urara, stukając drzewcem wideł obok wydrążonych śladów. Te zaś prowadziły w głąb jeszcze na jakieś 20 metrów gdzie zdawały się wykręcać w prawo - w kierunku, gdzie Niko ze swoim Sharinganem mogłaby przysiąc, że chyba liście się ruszyły w jednym miejscu. I zdecydowanie nie wyglądało to, jakby wiatr je szturchnął. Koń zarżał nerwowo i wierzgnął jednym kopytem, jakby chciał się nieco cofnąć, ale wóz mu to uniemożliwiał.


NPC
Grunt 1 - #8040BF
Grunt 2 - #BF8040
Hoshigaki Urara - #804080
Obrazek
Awatar użytkownika
Uchiha Niko
Posty: 204
Rejestracja: 02 cze 2021, 19:41
Ranga: Muryō no ninja
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Techniki:

Re: Góry Mugen - stoki Sakura no Kuni

Wiele jej te przeklęte oczy nie powiedziały, oprócz tego że nie było żadnych sygnatur chakry, żadnych zwierząt ani ogólnie żadnych oznak życia, oprócz jakiegoś ruchu liści, który kompletnie nie wyglądał na to, żeby był przypadkowy. Ale jeżeli nie był przypadkowy, to kto go wywołał, skoro nikogo nie było? Niko dostała niezłą, zagadkę, którą nie do końca była pewna jak rozwiązać, czy też jak wytłumaczyć
-Młody uważaj na te krzaki - wskazała palcem w miejsce, w którym wydawało jej się że widziała coś co się rusza. Robiąc powolne kroki w kierunku źródła ruchu, złożyła pięć pieczęci do techniki Moku Hari no Jutsu, przez co jej prawa ręka pokryła się cienką warstwą drewna. Następnie, kiedy wiedziała że będzie w stanie sięgnąć tego miejsca, wystrzeliła salwę 10 drzazg w tymże kierunku. Lepiej dmuchać na zimne, cokolwiek lub ktokolwiek by to był, jeżeli jakimś cudem ukrywał swoją chakrę, to nic dobrego nie planował w stosunku do nich.
► Pokaż Spoiler
Moku Hari no Jutsu | Wooden Needles Technique木針
KlasyfikacjaMokuton, Transformacja natury
PieczęciePies → Koń → Wół → Ptak → Wąż
KosztStandardowy za 3 drzazgi
Zasięg20m
Wymagania---
Jutsu pokrywa jedną z dłoni użytkownika cienką warstwą drewna. Następnie wykonujący technikę może skierować dłoń w wybranym kierunku i wystrzelić z „drewnianej rękawicy” salwę ostrych drzazg, które swoim wyglądem i działaniem przypominają klasyczne senbony używane w świecie ninja.

Posiadając rangę C w Mokuton kosztem Standardowym D tworzymy 5 drzazg.
Posiadając rangę B w Mokuton kosztem Standardowym D tworzymy 10 drzazg.
Posiadając rangę A w Mokuton kosztem Standardowym D tworzymy 15 drzazg.
Posiadając rangę S w Mokuton kosztem Standardowym D tworzymy 20 drzazg.

Posiadając Specjalizacje w Mokuton technikę można wykonać przy pomocy samej pieczęci Węża.
Posiadając Sennina Mokutonu zasięg techniki zwiększona się do 40m.
Awatar użytkownika
Uchiha Arikatsu
Posty: 162
Rejestracja: 18 cze 2022, 2:52
Ranga: Chūnin
Discord: Revix#6621
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Góry Mugen - stoki Sakura no Kuni

Wielcy panowie pracownicy chyba poczuli się urażeni słowami Arikatsu, no cóż trudno. Stara baba pochwaliła się jedynie swoimi umiejętnościami tropicielskimi a Niko zaraz po tym poprawiła ją. -No ja tam nie wiem ale na mokrej ziemi jeżeli tak sobie była mokra i nic po niej nie jechało to ślady raczej by się utrzymały.- Mógł mówić teraz straszną głupotę bo się nie znał na tym w żadnym stopniu a jedynie na "Wydaje mi się". Tak czy owak zszedł z wozu i już miał ruszać do przodu kiedy to o prawdopodobnym niebezpieczeństwie poinformowała go Niko. Jak było widać Sharingan jednak na coś się przydaje, prawdopodobnie ponieważ sam Arikatsu celu nie widział a jedynie znał jego potencjalne położenie. Tak czy siak póki co jedyne co mógł zrobić to albo rzucić losową technikę w krzaki albo stać i obserwować otoczenie, w pierwszym przypadku krzaki a potem wszystko na około kiedy to Niko załatwia sprawę.
Awatar użytkownika
Sabataya Shuten
Posty: 941
Rejestracja: 27 kwie 2021, 12:40
Ranga dodatkowa: ex-Kage
Discord: Amphare#3038
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Góry Mugen - stoki Sakura no Kuni

Uchiha's Bizarre Adventures
Misja B... right?69/?
Generalnie sprawa z lasami miała się tak, że były w nim drzewa. Drzewa w ilości większej niż jeden, dwa czy dziesięć, to też próbując dostrzec cokolwiek pomiędzy drzewami, człowiek dostawał jedynie pobieżne informacje zamiast całego obrazu. Inaczej jednak sprawa zaczęła się mieć, kiedy Niko zaczęła podchodzić bliżej. Nieprzyjemny zapach potęgował się, podczas gdy po przejściu jakiś 5m dostrzegła to, czego szukała - chakrę! A więc jednak było tu coś żywego. Nie był on bezpośrednio za krzakiem, jaki wcześniej się ruszył, jednak definitywnie na tyle blisko, by przypadkowym ruchem ręki wprawić go w lekki ruch. Nie zastanawiając się wiele, wystrzeliła drewniane pociski.

A kiedy te trafiły, mogli zobaczyć, co "upolowali".

Chociaż upolowali to złe słowo. Szybko okazało się, że te nieszczególnie ktokolwiek zabiły. Ale zabolały. Na tyle, że po lesie rozniósł się ryk, a postać siedząca na ziemi aż podniosła się, trzymając w łapie udziec z konia, lekko nadgryziony. Wyglądał, jakby ktoś wziął minotaura, ale w trakcie prac stwierdził, że żaba będzie dużo lepszym pomysłem niż byczy łeb. Wyprostował się początkowo na tyle, że przygarbioną sylwetkę dało się dostrzec spomiędzy krzaków i drzew. Kiedy wstał zaś również na nogi - był zdecydowanie wyższy od nich, chociaż dalej mieścił się w "człowieczych" wymiarach. Przynajmniej wzrostowo. Spojrzał na Niko, zaryczał i zaczął sobie iść powoli w jej stronę, dzierżąc maczugo-konia w dość ludzko wyglądającej ręce.
- To chyba nie mój koń.
Stwierdziła jedynie Urara, patrząc na udziec i chwytając pewnie widły.

NPC
Grunt 1 - #8040BF
Grunt 2 - #BF8040
Hoshigaki Urara - #804080
Obrazek
Awatar użytkownika
Uchiha Arikatsu
Posty: 162
Rejestracja: 18 cze 2022, 2:52
Ranga: Chūnin
Discord: Revix#6621
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Góry Mugen - stoki Sakura no Kuni

Arikatsu póki co był w trybie "warty" gdzie to rozglądał się w poszukiwaniu ewentualnych przeciwników. Niko w tym czasie postanowiła rzucić sobie losowo techniką w krzaki i trafić coś co... było niby minotaurem niby żabą a może nawet rybą. Tak czy owak to coś dopadło jakiegoś konia i sobie go jadło jakby nigdy nic a teraz właśnie Niko go rozwścieczyła ale... nie spodziewał się chyba, że trafił na dwójkę ninja. Tak czy siak "strzał reakcji" należał do Arikatsu, który to doskonale wiedział jak go wykorzystać, prawda? Prawda?

No wiedział na pewno tyle, że las ma w sobie to, że jest więcej niż 10 drzew i użycie jakiejkolwiek techniki Katonu może być opłakane w skutkach więc trzeba było korzystać z czegoś innego. Nie był najwybitniejszym shinobi jeżeli chodzi o inne techniki aczkolwiek musiał sobie jakoś radzić. Chłopak mógł przywołać golema, który miałby się zająć się tym żaboludziem jednak golem nie miałby broni w przeciwieństwie do żaboludzia. Arikatsu złożył szybciutenko kilka pieczęci i wystawił dłonie do przodu. W skutek tego posłał w kierunku żaboludzia sporą ilość małych twardych kuleczek skompresowanej wody, która to może nieźle poobijać żaboludzia.
► Pokaż Spoiler
Suiton: Amearare | Water Release: Rain Barrage水遁・雨あられ­
KlasyfikacjaSuiton, Transformacja Natury
PieczęcieWąż → Tygrys → Wół → Tygrys → Pies
KosztStandardowy za 20 pocisków
Zasięg20m
Wymagania---
Po złożeniu serii pieczęci i wystawieniu dłoni do przodu, spomiędzy tych wystrzelona zostaje seria niewielkich pocisków złożonych ze skompresowanej wody - twarde, każdy wielkości piłki do ping-ponga. Zostają wystrzelone z dużą siłą, zdolną łamać gałęzie czy demolować drzewa w przypadku uderzenia kilku pocisków. Zdolne łamać kości są niebezpieczne, jak niemalże wszystkie techniki tej rangi i wyżej, jednak ilość pocisków przekłada się na celność. Wystrzelone zostają w konkretnym kierunku, jednak nie ma sposobu by jakkolwiek wycelować pociskami. Jest ich wystarczająco, by uniknięcie ich było rzecz jasna ciężkie, jednak technika nie sprawdza się w przypadku chęci trafienia w konkretne miejsce.

Posiadając Suiton na randze A możliwe jest stworzenie pocisków nie przed sobą, a wokół siebie. Pociski można wtedy rozsiać po większym obszarze niż pozwala na to standardowy sposób wystrzału, jednak odległość pomiędzy pociskami zwiększa się, czyniąc uniknięcie ich prostszym. Dalej istnieje jednak opcja skierowania ich w jednym kierunku.
Posiadając Suiton na randze S do wykonania techniki wystarczy pieczęć Psa.
Posiadając Specjalizację w Suitonie wielkość pocisków jest zbliżona do piłki tenisowej.
Awatar użytkownika
Uchiha Niko
Posty: 204
Rejestracja: 02 cze 2021, 19:41
Ranga: Muryō no ninja
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Techniki:

Re: Góry Mugen - stoki Sakura no Kuni

Zza krzaków wylazło coś, co nie mogło być uznawane przez przeciętnego człowieka za coś, co miało by jakiekolwiek dobre zamiary. Dziewczynie jednak coś nie pasowało. Jeżeli to coś było by w sumie agresywne, to poruszało by się szybciej, krzyczało by, prawda? Tak zazwyczaj zachowują się złe istoty. Postanowiła więc dać szansę dziwnemu wybrykowi natury, wystawiając rękę z otwartą dłonią w kierunku Arikatsu i krzycząc
-Czekaj! Zatrzymaj się!!! - krzyknęła do kuzyna, mając nadzieję, że nie wystrzeli tego, cokolwiek planował poprzez składanie pieczęci -Kim jesteś? Co tutaj robisz?! Chcemy tylko przejechać!
Krzyknęła do żabotaura, mając nadzieję że będzie ją w stanie zrozumieć, czy to po ludzku, czy też po zwierzęciemu. Koniec końców, była w stanie dogadać się ze wszystkim co tylko chodziło po ziemi, dlaczego więc taki mutant miałby być odmianą? W razie gdyby pytania nie dały żadnego pozytywnego skutku, zawsze miała ostatnie wyjście. Jakie? Ano proste. Żabotaur miał oczy? Ano miał. Tyle więc wystarczało żeby "uderzyć" z pełną siłą za pomocą Genjutsu:Sharingan i dzięki temu, miejmy nadzieję, przejąć kontrolę nad tym... "czymś".
► Pokaż Spoiler
Genjutsu: Sharingan | Illusion Technique: Copy Wheel Eye幻術・写輪眼
KlasyfikacjaSharingan, Genjutsu
Pieczęcie---
KosztNiestandardowy
Koszt techniki jest zależny od siły efektu, jaki chcemy uzyskać. Z racji, że technika zależna jest od dziedzin Genjutsu i Sharingan, należy ustalić na jakim poziomie chcemy go wykorzystać i zsumować koszty. Przykładowo, chcąc użyć Genjutsu: Sharingan z siłą Genjutsu D i Sharingan C, zapłacimy jak za dwie techniki - jedną rangi D i jedną rangi C. Chcąc użyć tej techniki z siłą obu dziedzin na C, zapłacimy jak za dwie techniki rangi C i tak dalej.
ZasięgTrzeba móc spojrzeć celowi w oczy
WymaganiaKontakt wzrokowy, aktywowany Sharingan
Technika o szerokim zakresie zastosowania łącząca w sobie zarówno zdolności Genjutsu jak i oczu klanu Uchiha. Technika ta rozwija się wraz z rozwojem Sharingana i im wyższy jest jego poziom, tym ta technika jest silniejsza. Mechanika tej techniki jest ściśle powiązana z poziomem obu tych dziedzin. Uznając, że poziom D to 1, a poziom S to 5, należy te poziomu zsumować i porównać do Siły Woli celu. Do tego, każdy nowy poziom Sharingana (Mangekyō, Eien no Mangekyō) i Specjalizacja w Sharingan bądź Genjutsu dodają dodatkowy jeden punkt przy sprawdzaniu efektu.

Różnica Siły Woli do siły technikiEfekt
Większa od 0Cel odporny na technikę
0Cel czuje niepokój, dekoncentrację, utrudniając mu wykonywanie działań, "lekki paraliż".
-1Cel zostaje na krótką chwilę sparaliżowany.
-2Cel zostaje sparaliżowany na jedną turę. Można w tym czasie zmusić go do wyjawienia nam informacji.
-3Przejmowana jest kontrola nad celem, można go zmusić do wykonywania naszych poleceń.
Posiadając Mangekyō Sharingan możliwe jest wpływanie iluzją na ogromnych rozmiarów istoty. Z tym, że koszty są większe:
  • Olbrzymia istota - każdy koszt liczony podwójnie (2x wybrany poziom Genjutsu, 2x wybrany poziom Sharingana)
  • Monstrualna istota (np. Bijū) - każdy koszt liczony potrójnie (3x wybrany poziom Genjutsu, 3x wybrany poziom Sharingana)
  • Moloch - każdy koszt liczony dziesieciokrotnie (10x wybrany poziom Genjutsu, 10x wybrany poziom Sharingana)
PS. Daj znać czy chcesz żebym liczył jakieś drobne wydatki pokroju koszt sharingana czy techniki niskorangowe. Bo jak coś, to mogę policzyć, chyba że jest to zbędne.
Ostatnio zmieniony 09 wrz 2022, 0:44 przez Uchiha Niko, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Sabataya Shuten
Posty: 941
Rejestracja: 27 kwie 2021, 12:40
Ranga dodatkowa: ex-Kage
Discord: Amphare#3038
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Góry Mugen - stoki Sakura no Kuni

Uchiha's Bizarre Adventures
Misja B... right?72/?
Zdecydowanie cokolwiek znaleźli, wyglądało niebezpiecznie. Nie mniej oboje Uchiha podeszli do tematu trochę inaczej. Niko zaczęła analizę, a z niej wynikało, że jak na agresywne zwierzę, to jest za mało agresywne. Zdecydowanie było coś z nim "nie tak". Może nie chciało walczyć? Może chciało tylko pozajadać się koniną na uboczu drogi? To też podjęła bardzo sprytną rzecz. Rozmowę. No bo jeżeli to jest zwierzę, to się dogada. Jak człowiek, to też. Oba? Czemuby nie!
- Diwny krzak...
Usłyszała jedynie gardłowy pomruk, jaki to złożył się dla Niko w bardziej przyswajalne zgłoski. Nie uzyskała jednak odpowiedzi. Stwór też się nie zatrzymał. Mogła jednak "dostrzec" coś dziwnego. Albo chociaż nietypowego. Stwór co prawda patrzył w jej kierunku, ale nie patrzył na nią. Bardziej błądził wzrokiem, podchodząc powoli do przodu. I jeżeli były jeszcze jakieś szanse, by przykuć jego uwagę jakoś bardziej i może się dogadać, z pomocą przyszedł Arikatsu!

Używanie ognia w lesie nie wydawało się zbyt mądre. Co prawda zdawał się dość wilgotny, a do drogi bez drzew dużo nie mieli, jednak lepiej dmuchać na zimne. Stąd też bez zabawy w niepotrzebną dyplomację, posłał w kierunku żaby. I przy okazji we wszystko wokół niej. Twarde pociski nie tylko przełamały gałęzie, oderwały korę i kawałek drewna od drzew czy przeczesały krzaki, ale również kilka z nich uderzyło w tors żaboludzia drążąc w nim widoczne wklęśnięcia. Stwór zaryczał z bólu, rozejrzał się i... skierował się w stronę konia, przy okazji uderzając w jedną z grubszych gałęzi na jego drodze z taką siłą, że zaczęła niebezpiecznie mknąć prosto na Niko. Drzazgi, jakie wcześniej wbiły się w jego ciało, wypadły. Tak, jakby zostały wypchnięte z ciała niewidzialną siłą. Nie szło też dostrzec śladów po nich. Pewnie za małe.

Woźnica, jaki do tej pory był na wozie, próbował uspokoić konia. Ten zaczął wierzgać i zdecydowanie wolał się stąd ewakuować i, szczerze powiedziawszy, chłopak zaczynał się zastanawiać, czy czterokopytne stworzenie nie ma racji. Urara tymczasem stanęła z widłami przed drugim woźnicą, jaki też nieśmiało zrobił dwa-trzy kroki w tył licząc jeszcze, że sprawa zostanie załatwiona szybciej, niż to coś przerobi ich na dżem.
NPC
Grunt 1 - #8040BF
Grunt 2 - #BF8040
Hoshigaki Urara - #804080
Żaboludź - #408040
Inne
Generalnie wolałabym, żebyście liczyli wszystko. Wiem, że to może być upierdliwe, aczkolwiek uważam to, w tym wypadku przynajmniej, za coś, co może okazać się dość istotne. Jestem ok z odliczaniem technik w następnym poście po tym, jak będziecie pewni, że ją rzuciliście ALE jeżeli technika wymaga, by coś określić (np. siłę Genjutsu: Sharingan) to wolałabym to mieć w poście, gdzie ją rzucacie. Bo siła w tym wypadku zależy od włożonej chakry, której nie widzę.
Inne
Mapa - Click!
Ostatnio zmieniony 18 wrz 2022, 21:00 przez Sabataya Shuten, łącznie zmieniany 3 razy.
Obrazek
Awatar użytkownika
Uchiha Arikatsu
Posty: 162
Rejestracja: 18 cze 2022, 2:52
Ranga: Chūnin
Discord: Revix#6621
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Góry Mugen - stoki Sakura no Kuni

Cóż, stwór ruszył na Niko i to Niko mogła zauważyć te rzeczy... niekoniecznie Arikatsu, który to najpewniej będzie kontynuował atak jednak też doda do tego swoje obserwacje. Jest to ryba a więc Suiton niekoniecznie będzie dla niej przeciwnikiem bo jak wiadomo ryby płyną z prądem. Raitonu co prawda nie posiadał jednak ryba, która zostanie wystawiona na działanie tlenu bez wody udusi się... tyle że Futtonu też nie posiada zostaje więc trzeci element składowy czyli Ziemia bo ogniem nic nie zrobi a raczej zrobi tyle, że najpewniej spali pół tego lasu razem z nimi wszystkimi. Arikatsu zatrzyma się jednak na chwilę widząc drzewo lecące w Niko. Widok na pewno nie był pocieszający ale jeszcze nic złego się nie wydarzyło, drzewo sobie po prostu leciało a on raczej ufał swojej kuzynce na tyle aby ta dała radę zrobić unik bądź zniszczyć to drzewo jakąś mocną techniką.... no na boga ta kobieta mogła się teleportować niech coś zrobi!

Tak czy owak Arikatsu miał większy problem niż lecąca kłoda na Niko, Ta ryba dalej szła a pociski nie zrobiły na niej wrażenia. Arikatsu mógłby użyć techniki Dotonu, która może by coś zdziałała ale... nie był w tym najlepszy, za to miał jedną rzecz na swojej pustej głowie, mianowicie włosy. Duża ilość włosów raczej będzie w stanie unieruchomić rybę. Szybkie cztery pieczęcie a mianowicie WĄŻ → DZIK → WÓŁ → PIES i cyk włosy Arikatsu zaczęły rosnąć za wolą Arikatsu, który to trzymał technikę a następnie ruszyły w stronę żaboludzia oplatając go a bardziej można powiedzieć, że zawijając się wokół niego bardzo mocno. Młody genin w ten sposób chce unieruchomić tą istotę aby nie musieć używać bardziej śmiercionośnych technik. Oczywiście pieczęcie złożył jedną ręką, drugą grzebał w swojej torbie na biodro wyciągając z niej specyfik NAKIMUSHI DOKU pod postacią papierowej bombki. Co prawda jeszcze tym nie rzucił bo musi pierw zobaczyć jak sytuacja się potoczy ale będzie gotowy


Chamkra: 10 000 - 100 = 9 900

► Pokaż Spoiler
Ranjishigami no Jutsu | Wild Lion's Mane Technique乱獅子髪の術
KlasyfikacjaNinjutsu, Kontrola Chakry
PieczęcieWąż → Dzik → Wół → Pies
KosztPodwójny na aktywację
Standardowy na turę utrzymania (liczone od drugiej tury utrzymywania)
Zasięg20 metrów
Wymagania---
Technika ta wykorzystuję chakrę do zwiększenia wzrostu włosów, których przyrost następuje w błyskawicznym tempie. Przepływająca przez nie chakra powoduje również, że stają się o wiele bardziej wytrzymałe, co przypominać może nawet stal, a gęste zwijanie się włosów zwiększa ich siłę. Użytkownik może nimi dowolnie manipulować, tak długo, jak utrzymuje technikę.

Posiadając rangę A Ninjutsu zasięg wzrasta o 10 metrów względem bazowego.
Posiadając rangę S Ninjutsu zasięg wzrasta o 20 metrów względem bazowego. Technikę możemy wykonać składając tylko pieczęć Węża.
Posiadając Sennina Ninjutsu istnieje możliwość tworzenia kolców z włosów, dzięki czemu nabierają one właściwości penetracyjne i mogą służyć do przebijania przeciwników.
Nakimushi doku | Crybaby poison泣き虫毒
Dystans8 metrów
Koszt100 Ryō
Stack/Slot12/1
Trucizna powstała z mieszanki dwóch ziół powszechnie dostępnych w lasach Kraju Ognia oraz miejscach o podobnym klimacie i ekosystemie. Specyfik przyjmuje postać błękitnego gazu o przyjemnym i odświeżającym zapachu, który jednak piecze przy kontakcie ze skórą i oczami. Człowiek pod wpływem zapachu zaczyna płakać — jego oczy łzawią, wylewając potok łez, utrudniając widoczność, nos się zatyka, pogarszając zmysł węchu. Łzawienie utrzymuje się jeszcze przez dwie tury od momentu oddalenia się od dymu. Pozostawanie w dymie utrzymuje efekty, dym rozwiewa się po 4 turach.
W sklepach trucizna sprzedawana jest w papierowych bombkach.
Jednoręczne składanie pieczęciAtut nabyty
Z różnych przyczyn shinobi może mieć zajętą rękę. Jednakże ninjutsu wymagają z reguły wykorzystania pieczęci. Postać z tym atutem jest w stanie pogodzić i jedno, i drugie mogąc składać pieczęci tylko i wyłącznie jedną ręką.
Awatar użytkownika
Uchiha Niko
Posty: 204
Rejestracja: 02 cze 2021, 19:41
Ranga: Muryō no ninja
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Techniki:

Re: Góry Mugen - stoki Sakura no Kuni

No tak, po co prosić Arikatsu o to żeby nic nie robił temu czemuś, jak można na przykład coś zrobić i tylko wkurzyć. Przecież to oczywista oczywistość, dosłownie pierwsza rzecz jaka przychodzi do głowy, kiedy ktoś prosi o coś dobitnie innego, odwrotnego. Niestety, Niko nie miała czasu na to żeby opieprzyć swojego nadzwyczaj inteligentnego kuzyna, bo musiała zająć się kłodą, która postanowiła w swoim wolnym czasie wejść na kurs kolizyjny z dziewczyną.
Mogła próbować w składanie pieczęci, ale nie, nie taki miała plan. Postanowiła wykorzystać swoje atutowe techniki, swoje "asy w rękawie". Odskoczyła do tyłu, aby dać sobie maksymalnie jak najwięcej czasu pomiędzy tu i teraz a uderzeniem kłody oraz, jak najszybciej tylko mogła, aktywowała swojego wiecznego kalejdoskopowego sharingana, którego to aktywacja nie powinna długo zająć, miała już przecież aktywnego zwyczajnego.
Gdy wzory w jej oczach zmieniły swój wygląd, natychmiastowo jej ciało znalazło się w stanie pomiędzy dwoma wymiarami. Tym tutaj oraz Kamui, uzyskując nietykalność, która powinna być efektem Migime no Kamui i zdążyć się aktywować, zanim dostanie w kłodę. Na wszelki wypadek, skrzyżowała ręce przed sobą, żeby impakt był zredukowany jeżeli by się jej oberwało pomimo użycia techniki, którą wykonać można natychmiastowo.

Jeżeli to się udało i kłoda przeleciała przez nią, Niko dezaktywowała technikę oraz prawdopodobnie mogła zobaczyć jak Arikatsu stara się oplątać monstrum za pomocą techniki włosów. Słonie można było nią łapać, więc taki pepe nie powinien być problemem. Jeżeli dziewczyna widziała że to coś daje, nie próżnowała i podbiegła do żabotaura, aby go zajść od tyłu i mieć możliwość go dotknięcia na co najmniej 3 sekundy, aby wciągnąć go do swojego wymiaru za pomocą Hidarime no Kamui. Oby się udało, ale w razie czego, zawsze starała się robić uniki, a jak to było za mało, to i nietykalność była dobrą odpowiedzią o ile nie było to w czasie "odpoczynku" oka. Oczywiście zbytnio krzywdy nie chciała mu robić, więc wylądował na jakiejś większej wyspie. Jeżeli oczywiście udało się go złapać.
► Pokaż Spoiler
► Pokaż Spoiler | Sharingan
Hidarime no Kamui | Kamui of Left Eye左目の神威
KlasyfikacjaSharingan, Technika Czasoprzestrzenna
PieczęcieBrak
KosztPołowiczny za wejście / wyjście za osobę
ZasięgRóżny
WymaganiaMangekyō Sharingan
Potężna technika czasoprzestrzenna, dzięki której użytkownik jest w stanie przenosić siebie, przedmioty oraz inne żywe istoty pomiędzy wymiarami. Efektem tego jest możliwość skrócenia czasu podróży poprzez przeniesienie siebie i/lub innych osób do wymiaru tej techniki i wyjście w innym, znanym użytkownikowi miejscu.

Przenoszenie się do i z wymiaru Kamui nie jest jednak natychmiastowe i wymaga dłuższej chwili (około kilkunastu sekund). Przenoszenie innych osób i obiektów jest jednak o wiele szybsze, przez co osoba złapana ma bardzo mało czasu na unik (2-3 sekundy).

Koszt przenoszenia osób i przedmiotów do i z wymiaru kamui jest taki sam jak za przenoszenie samego siebie. Podczas jednego "skoku" może przejść maksymalnie jedna osoba lub przedmiot o porównywalnej wielkości, przez co użytkownik nie może wraz ze swoim celem przenieść się naraz, tylko musi najpierw swój cel, a potem siebie. Do przeniesienia czegoś do wymiaru potrzebny jest kontakt fizyczny. Nie jest on jednak wymagany podczas "wypuszczania" z wymiaru kamui, o ile użytkownik nie przebywa w wymiarze tej techniki.

Ludzie i zwierzęta, które nie pochodzą z wymiaru kamui, mogą w nim przebywać maksymalnie 20 tur wbrew swojej woli. Każda tura więcej jest okupywana kosztem standardowym techniki rangi S za więźnia. W przypadku przekroczenia limitu, więźniowie zostają wypluci z wymiaru przed użytkownikiem tak, jakby zostali wypuszczeni.
Korzystanie z Kamui jest nieznacznie wyczerpujące dla użytkowników Mangekyō Sharingan, każde użycie zabiera 1% wzroku.
Migime no Kamui | Kamui of Right Eye右目の神威
KlasyfikacjaSharingan, Technika Czasoprzestrzenna
PieczęcieBrak
Koszt aktywacjiStandardowy
ZasięgNa siebie
WymaganiaAktywny Mangekyō Sharingan
Potężna technika czasoprzestrzenna, dzięki której użytkownik jest w stanie w każdym momencie, natychmiastowo osiągnąć nietykalność. Efekt ten jest osiągany poprzez częściowe przenoszenie ciała do wymiaru Kamui na moment zetknięcia się z przeszkodą. Stan ten może trwać bez ustanku maksymalnie 5 tur, nie ma jednak minimalnego czasu przebywania w nim. Po wykorzystaniu w ten sposób techniki, użytkownik nie może używać Kamui w tym oku przez czas równy wcześniejszemu użytkowaniu.
Nietykalność jest ciężka do utrzymywania, przez co kiedy jest aktywna, użytkownik nie może też fizycznie zaatakować, jego ciosy przenikają cel. Podczas nietykalności, jeżeli chcemy, można kontrolować się na tyle, żeby nie zapaść się w tym na czym się stoi.

Posiadając Specjalizację w Sharingan czas odpoczynku zmniejsza się o połowę, przez co użytkowanie tej techniki jest o wiele bardziej dynamiczne.
Korzystanie z Migime no Kamui jest nieznacznie wyczerpujące dla użytkowników Mangekyō Sharingan, każde użycie zabiera 1% wzroku.
W sumie, to używałem 2 tury sharingana i użyłem darmowej techniki(ranga D), więc...
19500 - 40 = 19460 pch mkłcz
ODPOWIEDZ

Wróć do „Sakura no Kuni - Kraj Kwitnącej Wiśni”