• Ogłoszenia
  •  
    Aktualności fabularne
    Obecna pora roku: Wiosna 164r.

    Poniżej znajdują się ostatnie wydarzenia oraz ważniejsze ogłoszenia. Są one często opatrzone datą dodania, przy czym najświeższe informacje umieszczone są na samym początku listy.

    30.01.2024 - rozpoczęcie wydarzenia wioskowego w Sakuragakure. Więcej informacji w najnowszych aktualnościach fabularnych.
    29.01.2024 - oficjalne zakończenie eventu Arc II: Pierwsza Konfrontacja. Podsumowanie można znaleźć w aktualnościach fabularnych.
    Kącik Nowego GraczaSamouczek Wzór Karty Postaci AtrybutyRozwój postaci i koszty chakry Atuty Klany i organizacje Informacje o świecie Handbook
    Powyższe tematy powinny zawierać wystarczająco informacji, by móc bez przeszkód napisać Kartę Postaci i rozpocząć grę. W przypadku dalszych niejasności, zapraszamy do kontaktu zarówno na chatboxie, przez wiadomości prywatne oraz przez nasz serwer Discord.
    Administracja
    Pingwinek Chaosu
    Główny Administrator
    Norka
    Główna Mistrzyni Fabularna
    Hefajstos
    Główny Moderator Kuźni
    Tora
    Główny Moderator Technik

    W przypadku jakichkolwiek pytań bądź uwag, powyższe osoby zajmują się wyszczególnionymi w ich tytułach zagadnieniami. Pomocą służy również cała kadra forum, wraz z moderatorami. Zapraszamy również do dołączenia do forumowego Discorda.
    Kadra Sakura no HanaDiscord Sakura no Hana
     

Bitwa na Śnieżki - Bitwa!

W tym dziale znajdują się wszystkie tematy w jakich odbywał się event Chatka Mikołajowej.

Moderator: Mistrzowie fabularni

Awatar użytkownika
Kakarotto
Posty: 1187
Rejestracja: 01 lip 2021, 23:58
Discord: Midoro#5831
Karta Postaci:
Punkty Bonusowe:
Osiągnięcia:

Re: Bitwa na Śnieżki - Bitwa!

Bitwa na śnieżkiMistrz Gry
Drużyna CzerwonaNana -|- Tamura -|- Hikari -|- Monjiro -|- Kadoya
Drużyna NiebieskaRie -|- Aiko -|- Hiroki -|- Akashi -|- Jing
Drużyna ZielonaRaion -|- Hitoshi -|- Kayo -|- Kazumi -|- Asuka
Przyspieszenie rozgrywki przez panią Bałwanek spowodowało do chwilowego zachwiania sojuszem turkusowym. Wymiana jeden za jeden szybko została wyjaśniona przez dwóch rzucających i szybko sobie wybaczyli. Takie rzeczy w końcu się mogły zdarzyć gdy wróg może przyjść z każdej strony. Niemniej jednak bitwa nadal trwałą i nie było czasu na rozpamiętywanie takich małych potknięć!
Seledynowi postanowili zająć się lepieniem śniegu w takiej czy innej formie. Kazumi wrócił do Kayo i razem z nią zaczął lepić wielką kulę śnieżną. Rie z Aiko postawiły na klasyczne śnieżki podczas gdy blondynka postanowiła wykorzystać swoje wrodzone zdolności by sprawdzić lokalizację wroga. Może jej zasięgi nie były porażające lecz nie mogła ich powiększyć by nie narazić się na dyskwalifikacje. Ktoś by mógł powiedzieć, że to oszustwo lecz sędziowie chyba nie widzieli w tym większego problemu dopóki zasoby chakry Aiko pozostawały takie same. Rie została poinformowana gestami, że na prawo od nich są dwa nieruszające się źródła chakry a na lewo dwa ruszające. Jedno z nich zmierzało w stronę tych po prawo podczas gdy drugie ruszyło dość szybko na nich.
Nana jaka ruszyła po łuku sprintem nie miała pojęcia, że czeka ją zasadzka. Ujrzała dwójkę dziewczyn z drużyny niebieskiej jakie kryły się za pagórkiem, lub raczej trzymały się blisko wzniesienia by mieć minimalną osłonę. W jej stronę poleciała prawdziwa salwa śniegu lecz i ona odpowiedziała tym samym. Rie, rzuciła się w bok by uniknąć ataku lecz niestety poślizgnęła się na zboczu i runęła na plecy tym samym unikając przelatującej śnieżki tuż nad jej głową. Widziała jednak jak kolejny nadciągający pocisk trafia jej mistrzynię nim ta zdążyła go uniknąć.
- Aiko odpada! - krzyknął sędzia.
Rie nie miała czasu na opłakiwanie poległej przyjaciółki gdyż wróg był nadal w zasięgu wzroku. Cisnęła w Nanę swoje śnieżki lecz tylko jedna z nich trafiła gdy ta rzuciła się przed siebie by wykonać efektywny przewrót zakończony rzutem jaki uderzył czerwonowłosą nim zdążyła się zebrać z ziemi.
Tamura postanowił ruszyć w drugą stronę niż Nana. Nie spieszył się. Szedł powoli szukając wzrokiem potencjalnego zagrożenia. Aż w końcu je dojrzał. Dwójkę ludzi z drużyny zielonych lepiących... wielką kulę śniegu. Większość śniegu jaka wcześniej była ich murkiem teraz była pociskiem zagłady. Kula sięgała im już do pasa i widać było, że kończą ją lepić. Czy to zaliczało się do konieczności rzucania jako pierwszy? Decyzja należała do niego lecz musiał ją podjąć raczej szybko. Póki co go nie zauważyli lecz mogło się to zmienić w każdej chwili.
► Pokaż Spoiler | Info
  • Niema już murków
  • Na środku pola bitwy jest pagórek wysoki na około 5 metrów
  • Nie jest jakoś bardzo stromy i da się na niego wejść lecz nie widać z waszych "baz" pozostałych graczy
  • Wszystkie śnieżki z bazy zostają zniszczone
► Pokaż Spoiler | Bałwankowy Frenzy Buff
Można lepić i rzucać śnieżkami w tej samej turze!
:cute:
Drużyna CzerwonaDrużyna NiebieskaDrużyna Zielona
•Nana••Rie•Raion
•TamuraAikoHitoshi
HikariHirokiKayo
MonjiroAkashi•Kazumi•
KadoyaJingAsuka
Małe przypomnienie ode mnie :cute:
► Pokaż Spoiler | Zasady
  • Drużyna przegrywa, gdy wszyscy jej członkowie odpadną.
  • Obowiązywać będzie limit 1 posta na 3 dni by wszystko szło sprawnie.
  • Gracz, który nie odpisał, zagapił się traci turę, co może się skończyć trafieniem lub nawet odpadnięciem.
  • Bitwa nie blokuje nam postaci. Można brać w niej udział i nadal piać w tematach eventowych.
► Pokaż Spoiler | Mechanika
  • Drużyna ma za zadanie wyeliminować pozostałe drużyny na zasadach każdy na każdego.
  • Każda drużyna ma swoją bazę, którą jest niewielki murek zrobiony ze śniegu mający około metra wysokości.
  • W każdej bazie czeka 10 śnieżek dla każdego członka drużyny, naszykowanych do Bitwy.
  • Gracz podczas swojej kolejki może rzucić tyle śnieżek ile wynosi połowa jego Szybkości, zaokrąglona w górę tj. jeśli ktoś ma 5 Szybkości to może rzucić 3 śnieżki.
  • Gracz podczas swojej kolejki może zrobić tyle śnieżek ile wynosi połowa jego Szybkości, zaokrąglona w dół tj. jeśli ktoś ma 5 Szybkości to może zrobić 2 śnieżki.
  • Gracz może opuszczać swoją bazę.
  • Gracz nie może używać technik ani chakry podczas Bitwy.
  • Po 3 uderzeniach śnieżką, gracz odpada z Bitwy.
  • Drużyna, która wyeliminuje ostatniego członka innej drużyny, może „wskrzesić” jednego ze swoich poległych członków wywołując jego imię. Jeśli sędzia to potwierdzi, gracz ten może wrócić do rozgrywki.
Na odpis macie 72h godziny od mojego ostatniego odpisu.
Awatar użytkownika
Sabataya Tamura
Posty: 513
Rejestracja: 15 maja 2021, 17:28
Ranga: Muryō no ninja
Ranga dodatkowa: Iryōnin
Discord: .vampiro
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Kuźnia:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Bitwa na Śnieżki - Bitwa!

Powoli przemierzając pole bitwy nie sądził z początku, że nie zostanie zauważony. Miał wrażenie, że cały czas ktoś na niego spoglądał z ukrycia i go przyatakuje, tak jak on czaił się na odpowiednią kontrę. Tak się jednak nie stało w tym rozrachunku. Spokojnie można powiedzieć skradał się w okolicy, gdy natrafił na grupkę młodzieży w zielonych koszulkach. A więc to szykowali? No nic, wielkiego czasu na przemyślenia nie miał. Co uczynił dalej to ruszył przed siebie, starając się zbombardować śnieżkami dwie niczego nie spodziewające się osoby. Jedynym kluczem pozostało trzymanie odpowiedniego dystansu, aby nikt się do niego nader nie zbliżył. Tak czy inaczej chodziło o nie dawanie możliwości na odpowiednią reakcję jak chociażby wyciągnięcie śnieżek przez przeciwników czy lepienie nowych. Potem pozostanie odpowiednia ucieczka lub przygotowanie się na unikanie, jeżeli nagła ofensywa okaże się bezskuteczna. Nie miał czasu lepić nowych śnieżek. Trzeba wyeliminować oponentów jak najszybciej.
Śnieżki4 - 3 = 1

~~

Tsūjitegan

Widzenie w dal [m]Widzenie sferyczne [m]Max. dziedzina stylu przewidywanych ruchówKoszt utrzymania na turę
2 500200A20

Prowadzone Fabuły
Prowadzone Misje
Ranga D
Ranga C
Ranga B
Ranga A
Ranga S
Awatar użytkownika
Katagiri Kayo
Posty: 250
Rejestracja: 12 gru 2021, 17:11
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:

Re: Bitwa na Śnieżki - Bitwa!

Team zieloniRaion -|- Hitoshi -|- Kayo -|- Kazumi -|- Asuka

Dla niej sytuacja stawała się coraz bardziej klarowna z każdą chwilą. Zostały już niedobitki z każdej z drużyn. Kayo musiała w końcu stawić czoła tym którzy przetrwali do tej pory. Tym którym udało dotrwać się do tej chwili dzięki podstępowi, ochronie towarzyszy oraz ostrożnemu działaniu. Sama nie chciała się wliczać do żadnej z tej grup chociaż czuła, że jest innym coś winna, głównie dlatego, że do tej pory przyjmowali ciosy sami.
Wielka kula śniegu była misternym planem, na jaki wpadła Kayo. Wszystko zwiastowało jednak to, że plan ten był realizowany zbyt późno. Musieli ją wspólnie skończyć, by wykorzystać jakkolwiek. Pewne było to, że jest wielka i raczej... Szybko się potoczy. W powietrzu nie było żadnej mgły... Góra co prawda zasłaniała drużyny, ale to Tamura zbliżył się do nich. Czyżby byli tak pochłonięci budową kuli, że jeszcze go nie dostrzegli? Koniec końców, Kayo była uważna i nie pozwoliłaby sobie ani Kazumiemu na lepienie plecami w kierunku góry a tym bardziej w stronę wrogów. Nie mogl;i dłużej czekać i gigantyczna kula musiała iść w ruch niemal teraz.
Ostatecznie bezpieczeństwo było czymś, na co musiała zwracać uwagę i jeśli dostrzegłaby kogokolwiek po swojej stronie góry pierwszym, który by o tym usłyszał, byłby Kazumi i nie powstydziłaby się go szturchnąć, ewentualnie odepchnąć go od bezpośrednio lecącej śnieżki, jeśli coś nadlatywałoby w ich stronę, sama również od razu odskoczyłaby w tył, licząc się z tym, że może zaliczyć glebę, ale lepsze było zaliczenie ziemi niż oberwanie kawałkiem śniegu.
Nie mogłaby jednak pozostawić wszystkiego szansie i potencjalnemu unikowi. Skoro wróg do nich dotarł, to oznaczało, że kula musiała pójść w ruch i to właśnie Kazumi powinien się tym zająć i zrzucić ją z góry na czerwonych. – Jak ustaliliśmy, Kazumi. Zrób to — Odezwała się do niego. Blondynka miała zamiar działać wedle planu, zmodyfikowanego o pojawienie się nowego gościa. Jeżeli Tamura został przez nią dostrzeżony, to miała okazję zrobić użytek ze swojego śniegowego ostrza. Krótkie, bo krótkie, ale wystarczające. Miała zamiar się skupić na dokładnej obserwacji jego rąk, nie tracąc przy tym koordynacji ze swoimi. Jeżeli coś miało w ich stronę lecieć, miała zamiar próbować tego uniknąć, lecz finalnie, ostatnią chciała rozbić o swoje lodowe ostrze, trafiając śnieżkę przed sobą... A co potem? A no zebranie garści śniegu podczas biegu w chwili pochylenia się i szybkie ściśnięcie jej w dłoniach, by cisnąć nią w Tamurę. Nie wychodziłaby jednak za górkę, potrzebowała amunicji i pewnie zaczęłaby szybko przygotowywać się do ataku gdy kula poleci, gdzie trzeba.
+3 śnieżki - 1 w Tamurę i guess...
► Pokaż Spoiler
— Mowa —
► Pokaż Spoiler | Sens Bushido odnajduje w śmierci
Prowadzone misje 7/4
Misja CPatrol - Kurosawa Shin'ichi
Awatar użytkownika
Senju Rie
Posty: 265
Rejestracja: 28 kwie 2021, 9:32
Discord: Tora#0227
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:

Re: Bitwa na Śnieżki - Bitwa!

Cóż, dość nieprzewidziana sytuacja, że gdy Aiko przewidziała kierunek i wyskoczenie wroga, ten tak perfekcyjnie nie dość, że uniknął de facto czekającej zasadzki, to jeszcze wyeliminował. Choć może jeszcze pociągnięcie za sobą jednej osoby było czymś... no do przewidzenia, tak czerwonowłosa uważała, że byli dość przygotowani na taką sytuację. Los jednak miał najwyraźniej inne plany i choć sama Senju uniknęła losu swojej mistrzyni, tak faktycznie... nie miała czasu opłakiwać. Choć chciała! Szybko więc zaczęła lepić śnieżki i rzucać je w Nanę, starając się raczej przeszkodzić jej w procesie zbierania śniegu i lepienia ich samodzielnie. No i nie zapominajmy, że Inuzuka robiła cuda na kiju pod kątem dziwnych akrobacji. Więc też raczej wątpliwe, by stała na nogach gotowa do kolejnych salt czy przewrotów, zwłaszcza, że trafiła czerwonowłosą, gdy ta wstawała (z tego co zrozumiałem posta). Czyli plan dość prosty, gdyby Nana schylała się po śnieg - wtedy byłby najlepszy moment do ataku. Bo Rie była przy wzgórzu. Więc nie musiała się za bardzo pochylać, mogąc niemalże od razu kontynuować natarcie. Taki plus. Sama też starałaby się rzucać w Inuzukę unikając jej ataków i starając się wycofać za wzgórze, gdy ta byłaby bardziej osłonięta. Więc plan dość prosty - rzucać, atakować, unikać i starać się znaleźć lepszy schron. Choć kto wie, może los ma tym razem też coś innego zaplanowanego w zanadrzu?

Czyli no, słowem zakończenia - wykorzystać fakt bycia przy wzgórzu, by nie pochylać się do zbierania śniegu i wycelować w Nanę, która powinna po swoim przewrocie nie być w idealnej pozycji do dalszych uników. Sama zaś by lepiła i rzucała, chcąc ją wyeliminować, a jednocześnie wycofać się bezpiecznie za wzgórze, by mieć większą osłonę. No bo... się przyda. No i wiadomo, gdyby była możliwość to uniki - czy to odskok, czy nawet pad na ziemię. Co tylko było możliwe.
Awatar użytkownika
Inuzuka Nana
Posty: 371
Rejestracja: 19 lip 2021, 19:19
Ranga: Chūnin
Discord: hanialke
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Bitwa na Śnieżki - Bitwa!

Nana miała swego rodzaju plan obmyślony w głowie, jednakże nie wszystko była w stanie przewidzieć. Trafiła na zasadzkę, która zakończyła się częściowym sukcesem. Udało się wyeliminować Aiko, jednakże wciąż pozostawała Rie. Obydwie dziewczyny dostały dwoma śnieżkami, więc teraz trzeba było sobie zadać pytanie – która z nich odpadnie? Oczywiście Inuzuka miała nadzieję, że to jej przyjdzie Rie wyeliminować i wtedy wskrzesi Hikariego, co będzie ogromnym boostem dla drużyny.
Dziewczyna zamierzała postawić wszystko na jedną kartę… a raczej te dwie śnieżki, które oszczędziła. Nie zamierzała czekać. Podniosła się tak szybko jak tylko mogła, by po prostu rzucić tymi dwoma śnieżkami w Rie – najlepiej w momencie, w którym ta lepiła swoje. Jeżeli to by nie wyeliminowało czerwonowłosej, Inuzuka zamierzała wrócić do swojego pierwotnego planu – szybki sprint zygzakiem, tak by obiec pagórek i znaleźć się za plecami Rie, tak by ten nie dawał jej nawet tej minimalnej ochrony. Wtedy ulepiłaby na szybko śnieżki, którymi następnie by w Rie rzuciła. Nanako zamierzała polegać na swojej szybkości, bo to była zdecydowanie mocna strona Inuzuki.
Obrazek
Awatar użytkownika
Kakarotto
Posty: 1187
Rejestracja: 01 lip 2021, 23:58
Discord: Midoro#5831
Karta Postaci:
Punkty Bonusowe:
Osiągnięcia:

Re: Bitwa na Śnieżki - Bitwa!

Bitwa na śnieżkiMistrz Gry
Drużyna CzerwonaNana -|- Tamura -|- Hikari -|- Monjiro -|- Kadoya
Drużyna NiebieskaRie -|- Aiko -|- Hiroki -|- Akashi -|- Jing
Drużyna ZielonaRaion -|- Hitoshi -|- Kayo -|- Kazumi -|- Asuka
Na polu walki zostało już bardzo niewielu zawodników. Można ich było wręcz policzyć na palcach jednej ręki. Najwytrwalsi albo najsprytniejsi przetrwali. Może to jednak był szczęśliwy traf albo starannie zaplanowana strategia? Tego widzowie nie wiedzieli lecz w sumie to ich to nie interesowało. Najważniejsze było widowisko a ono akurat było przednie.
Tamura, który postanowił opuścić w końcu bazę i dołączyć się do wspólnej zabawy wyłonił się zza pagórka i dostrzegł dwójkę zielonych. Trzymając w dłoniach śnieżki podjął ten drużynowy obowiązek by wyeliminować zagrożenie jakie stało czerwonym na drodze ku zwycięstwu. Kayo jednak w ostatniej chwili dostrzegła go kontem oka i pochwyciła za dwój śnieżny sztylecik niczym za prawdziwe ostrze. Wykonała zamach od dołu do góry rozbryzgując śnieżkę tym samym niszcząc swoją broń. Czy jednak sędziowie uznali to za trafienie, nie wiedziała. Gorszy był jednak fakt, że druga śnieżka trafiła Kazumiego nim ten zdążył zareagować.
- Kazumi odpada! - rozległ się głos jednego z koordynatorów imprezy. Blondynka została sama na polu walki. Szybko złapała za śnieg leżący u jej stóp i rzuciła w Tamurę, który po swojej salwie zaczął się wycofywać ponownie za górkę. Nim zniknął jej z oczu, trafiła go w ramię.
Po drugiej stronie górki sytuacja wyglądała dużo ciekawiej. Aiko została wyeliminowana i miał się rozpocząć prawdziwy pojedynek dwóch ognistowłosych dziewczyn. Każda z nich wiedziała, że to jest ta chwila. Być albo nie być. Uniki, śnieżki, przewidywanie ruchów oraz celne strzały. Idealny plan na pokonanie wroga. By to jednak zrobić trzeba by było być bogiem śniegu a żadna z nich się do tego tytułu nie umywała. Nana była szybsza i zwinniejsza od Rie lecz była w dużo gorszej sytuacji. Ostatnia iskra nadziei niebieskich widziała to jak na dłoni i postanowiła to wykorzystać. Cisnęła w jej stronę śnieżkę, której nie miała prawa uniknąć. Nana widząc to nie pozostawała dłużna i sama rzuciła swoimi ostatnimi śnieżkami próbując robić unik. Niestety jej pozycja nie pozwalała na to co poskutkowało trafieniem. Rie zaraz po rzucie starała się paść na ziemię by nie dostać pociskiem i jeden faktycznie przeleciał obok niej lecz drugi ją dosięgnął. Leżały tak we dwie patrząc na siebie przez chwilę aż w końcu rozległ się głos sędziego.
- Nana i Rie odpadają!
We are on endgame now!
► Pokaż Spoiler | Info
  • Niema już murków
  • Na środku pola bitwy jest pagórek wysoki na około 5 metrów
  • Nie jest jakoś bardzo stromy i da się na niego wejść lecz nie widać z waszych "baz" pozostałych graczy
  • Wszystkie śnieżki z bazy zostają zniszczone
► Pokaż Spoiler | Bałwankowy Frenzy Buff
Można lepić i rzucać śnieżkami w tej samej turze!
:cute:
Drużyna CzerwonaDrużyna NiebieskaDrużyna Zielona
NanaRieRaion
•Tamura•AikoHitoshi
HikariHirokiKayo
MonjiroAkashiKazumi
KadoyaJingAsuka
Małe przypomnienie ode mnie :cute:
► Pokaż Spoiler | Zasady
  • Drużyna przegrywa, gdy wszyscy jej członkowie odpadną.
  • Obowiązywać będzie limit 1 posta na 3 dni by wszystko szło sprawnie.
  • Gracz, który nie odpisał, zagapił się traci turę, co może się skończyć trafieniem lub nawet odpadnięciem.
  • Bitwa nie blokuje nam postaci. Można brać w niej udział i nadal piać w tematach eventowych.
► Pokaż Spoiler | Mechanika
  • Drużyna ma za zadanie wyeliminować pozostałe drużyny na zasadach każdy na każdego.
  • Każda drużyna ma swoją bazę, którą jest niewielki murek zrobiony ze śniegu mający około metra wysokości.
  • W każdej bazie czeka 10 śnieżek dla każdego członka drużyny, naszykowanych do Bitwy.
  • Gracz podczas swojej kolejki może rzucić tyle śnieżek ile wynosi połowa jego Szybkości, zaokrąglona w górę tj. jeśli ktoś ma 5 Szybkości to może rzucić 3 śnieżki.
  • Gracz podczas swojej kolejki może zrobić tyle śnieżek ile wynosi połowa jego Szybkości, zaokrąglona w dół tj. jeśli ktoś ma 5 Szybkości to może zrobić 2 śnieżki.
  • Gracz może opuszczać swoją bazę.
  • Gracz nie może używać technik ani chakry podczas Bitwy.
  • Po 3 uderzeniach śnieżką, gracz odpada z Bitwy.
  • Drużyna, która wyeliminuje ostatniego członka innej drużyny, może „wskrzesić” jednego ze swoich poległych członków wywołując jego imię. Jeśli sędzia to potwierdzi, gracz ten może wrócić do rozgrywki.
Na odpis macie 72h godziny od mojego ostatniego odpisu.
Awatar użytkownika
Katagiri Kayo
Posty: 250
Rejestracja: 12 gru 2021, 17:11
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:

Re: Bitwa na Śnieżki - Bitwa!

Team zieloniRaion -|- Hitoshi -|- Kayo -|- Kazumi -|- Asuka

Czy rzeczywiście to widowisko było lubiane przez wszystkich obserwatorów? Na pewno każdy miał swoich ulubieńców i z każdą chwilą było ich coraz mniej. Taki los spotkał Kazumiego, jej ostatniego kompana, dla którego zależało jej na zwycięstwie. – Kazumi, nie! — Odezwała się w kierunku towarzysza gdy tylko ten został wywołany do zejścia z pola. Wiedziała, że teraz jedynie walczy dla siebie i dla honoru poległych. Finalnie została sama, podczas gdy sprawca całego zamieszania uciekł jej z widoku, skrywając się za pagórkiem. Nie mogła zrobić zbyt wiele, dlatego zdecydowała się przygotować, tworząc kilka śnieżek, jakby znów miał się wyłonić i wychylić zza górki. Była sama, nie wiedząc, czy jeszcze nie zostanie zaatakowana z drugiej strony przez pozostałych z niebieskich i być może ostatnie wsparcie czerwonych. Ludzie na trybunach nie pozwalali na chwilę ciszy. Potrzebowała więc jakoś uzyskać potrzebne jej informacje. Najlepszym miejscem do ich uzyskania była górka.
Kayo więc po ulepieniu śnieżek zaczęła się wspinać na górkę z przygotowanymi śnieżkami. Obserwowała lewą i prawą stronę obok siebie, wypatrując potencjalnego skrytobójczego ataku przez jakichś ocalałych z pozostałych drużyn. Odrzuciłaby w takiego śnieżką czym prędzej, a zaraz potem pozostałymi, jakie miała i była w stanie wyrzucić, po to była gotowa do obrony. Jeżeli w końcu udało się jej znaleźć przy szczycie tego niewielkiego wzgórza, szybko rzuciłaby okiem w kierunku obu siedlisk drużyn. Gdyby będąc na szczycie, kogokolwiek dostrzegła, zamierzała czym prędzej się schować, choćby poprzez szybkie i gwałtowne zerwanie się i zjechanie na dół po swojej stronie, lub innej pustej, po której nikogo nie spostrzegła. Gdyby okazało się, że została rzeczywiście sama z ostatnim przeciwnikiem, nie miałaby oporów do zawarcia chwilowego rozejmu, by rozstrzygnąć wszystko tak, jak należało. Miała zamiar głośno poinformować o swoim podejściu do sytuacji. – Proponuje chwilę zawieszenia broni! Spotkajmy się u podnóża zielonych i rozwiążmy to godnie między sobą! Ustalmy wspólne reguły i rozwiążmy to! — Nie miała zamiaru nikogo oszukiwać, dlatego starała się wydzierać jak najbardziej... Szczerze? O ile w ogóle istniało coś takiego w tego rodzaju zawodach.
Walka na miecze? Taka miała być jej propozycja, ale czy ostatni ocalały pójdzie jej na rękę i zgodzi się na warunki? Czy może zdecyduje się na skrytobójczy atak? To już jego decyzja. Kayo liczyła, że finalna runda będzie widowiskiem godnym tej imprezy, prawdziwym pokazem umiejętności... Możliwe, że nie tylko w rzucaniu śnieżek.

2 śnieżki +3 śnieżki. (jeśli ktoś próbuje Kayo zaskoczyć nim wdrapie się na pagórek, to leci wszystko w niego)
► Pokaż Spoiler
— Mowa —
► Pokaż Spoiler | Sens Bushido odnajduje w śmierci
Prowadzone misje 7/4
Misja CPatrol - Kurosawa Shin'ichi
Awatar użytkownika
Sabataya Tamura
Posty: 513
Rejestracja: 15 maja 2021, 17:28
Ranga: Muryō no ninja
Ranga dodatkowa: Iryōnin
Discord: .vampiro
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Kuźnia:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Bitwa na Śnieżki - Bitwa!

No i się zaczęło. Jego pierwszy atak przyniósł jakiś tam skutek, aczkolwiek nie obyło się bez odniesienia części obrażeń w wyniku zmiany pozycji za pagórkiem. Westchnął odrobinę, starająć się rozeznać w otoczeniu. Nana została wyeliminowana? Co się stało z niebieskimi? Wiedział tylko tyle, że prawdopodobnie pozostał sam, a całość sytuacji wymknęłą się każdemu spod kontroli. Żadna z drużyn całkowicie tak naprawdę nie dominowała. Jedynie ostali się najsilniejsi… czy też ci z najlepszą strategią? Trudno powiedzieć. Teraz schowany za wzniesieniem oddychał ciężko, nie wiedząc za bardzo co poradzić. Medyk nie rzuci się bezmyślnie na walkę z dwoma trafieniami na koncie. Nie miał praktycznie szans. Pytanie jeszcze brzmiało czy właściwie dalej miał zamiar podejmować się aktywnego konfliktu. Tą pozorną ciszę na pobojowisku pośród krzyków publiczności udało mu się wyłapać słowa kierowane w jego stronę.
Białowłosy zmarszczył brwi, dziwiąc się z takiego obrotu spraw. Westchnął głęboko, odrzucając ostatnią śnieżkę na glebę. Zastanawiał się czy go to indywiduum podpuszcza. - Dobrze, tak zróbmy! Odrzucam moje śnieżki! Chcę, abyśmy mieli do siebie pod tym kątem zaufanie, że nikt nikogo nagle nie zaatakuje! Wychodzę z otwartymi rękoma! - i niczym jeniec wojenny tak by uczynił, kierując się dookoła formacji śnieżnej wprost do zbiórki wrogiego zespołu. Niby chciał się rozejrzeć i zastanowić czy ktoś pozostał gdzieś w oddali. Nie zapowiadało się. Może jakoś mu się uda? Wątpił, ale nie miał za bardzo wyboru. Przegra z honorem lub bez niego, a znając Iryonina raczej druga opcja nie wchodziła w grę.
Śnieżki1 - 1 = 0

~~

Tsūjitegan

Widzenie w dal [m]Widzenie sferyczne [m]Max. dziedzina stylu przewidywanych ruchówKoszt utrzymania na turę
2 500200A20

Prowadzone Fabuły
Prowadzone Misje
Ranga D
Ranga C
Ranga B
Ranga A
Ranga S
Awatar użytkownika
Kakarotto
Posty: 1187
Rejestracja: 01 lip 2021, 23:58
Discord: Midoro#5831
Karta Postaci:
Punkty Bonusowe:
Osiągnięcia:

Re: Bitwa na Śnieżki - Bitwa!

Bitwa na śnieżkiMistrz Gry
Drużyna CzerwonaNana -|- Tamura -|- Hikari -|- Monjiro -|- Kadoya
Drużyna NiebieskaRie -|- Aiko -|- Hiroki -|- Akashi -|- Jing
Drużyna ZielonaRaion -|- Hitoshi -|- Kayo -|- Kazumi -|- Asuka
Z bitwy odpadli wszyscy a na polu walki została sama Kayo oraz Tamura. Dziewczyna wdrapała się na górkę obserwując to lewą to prawą stronę lecz nikt się nie pojawiał. Wykrzyczała głośno swoje orzeczenie i po chwili otrzymała odpowiedź. Tamura odrzucił swoją śnieżkę i oznajmił wszem i wobec, że wychodzi bezbronny, by mogli się dogadać co do ostatecznego pojedynku. Blondynka stojąc na szczycie górki dostrzegła jak białowłosy zaczął podchodzić do miejsca, w którym niegdyś stała ich baza. Zgodnie z tym co powiedział, nie miał żadnej amunicji podczas gdy ona miała kilka kulek. Co zamierzała z tym zrobić zależało tylko od niej. Widownia jednak ucichła trochę a nawet dało się słyszeć pojedyncze buczenie. Sędziowie jednak im nie przerywali.
► Pokaż Spoiler | Info
  • Niema już murków
  • Na środku pola bitwy jest pagórek wysoki na około 5 metrów
  • Nie jest jakoś bardzo stromy i da się na niego wejść lecz nie widać z waszych "baz" pozostałych graczy
  • Wszystkie śnieżki z bazy zostają zniszczone
► Pokaż Spoiler | Bałwankowy Frenzy Buff
Można lepić i rzucać śnieżkami w tej samej turze!
:cute:
Drużyna CzerwonaDrużyna NiebieskaDrużyna Zielona
NanaRieRaion
•Tamura•AikoHitoshi
HikariHirokiKayo
MonjiroAkashiKazumi
KadoyaJingAsuka
Małe przypomnienie ode mnie :cute:
► Pokaż Spoiler | Zasady
  • Drużyna przegrywa, gdy wszyscy jej członkowie odpadną.
  • Obowiązywać będzie limit 1 posta na 3 dni by wszystko szło sprawnie.
  • Gracz, który nie odpisał, zagapił się traci turę, co może się skończyć trafieniem lub nawet odpadnięciem.
  • Bitwa nie blokuje nam postaci. Można brać w niej udział i nadal piać w tematach eventowych.
► Pokaż Spoiler | Mechanika
  • Drużyna ma za zadanie wyeliminować pozostałe drużyny na zasadach każdy na każdego.
  • Każda drużyna ma swoją bazę, którą jest niewielki murek zrobiony ze śniegu mający około metra wysokości.
  • W każdej bazie czeka 10 śnieżek dla każdego członka drużyny, naszykowanych do Bitwy.
  • Gracz podczas swojej kolejki może rzucić tyle śnieżek ile wynosi połowa jego Szybkości, zaokrąglona w górę tj. jeśli ktoś ma 5 Szybkości to może rzucić 3 śnieżki.
  • Gracz podczas swojej kolejki może zrobić tyle śnieżek ile wynosi połowa jego Szybkości, zaokrąglona w dół tj. jeśli ktoś ma 5 Szybkości to może zrobić 2 śnieżki.
  • Gracz może opuszczać swoją bazę.
  • Gracz nie może używać technik ani chakry podczas Bitwy.
  • Po 3 uderzeniach śnieżką, gracz odpada z Bitwy.
  • Drużyna, która wyeliminuje ostatniego członka innej drużyny, może „wskrzesić” jednego ze swoich poległych członków wywołując jego imię. Jeśli sędzia to potwierdzi, gracz ten może wrócić do rozgrywki.
Na odpis macie 72h godziny od mojego ostatniego odpisu.
Awatar użytkownika
Katagiri Kayo
Posty: 250
Rejestracja: 12 gru 2021, 17:11
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:

Re: Bitwa na Śnieżki - Bitwa!

Team zieloniRaion -|- Hitoshi -|- Kayo -|- Kazumi -|- Asuka

Wszystko przebiegało, tak jak powinno. Według obrządku ustalonych zasad oraz co jeszcze ważniejsze, wedle nieformalnych zasad Honoru, jakie powinien wyznawać każdy na tym polu bitwy. Wzajemne zrozumienie, siebie i przeciwnika pozwalało spojrzeć na wszystko zupełnie inaczej, odrobinę z perspektywy swojego przeciwnika. Tak właśnie zrobiła Kayo, gdy zdecydowała się zejść z górki, dostrzegając Tamurę, który odrzucał swoje śnieżki. Przez chwile bardzo korciło ją, by rzucić w jego stronę, nie spodziewałby się tego. Zwycięstwo, w dodatku pewne było na wyciągnięcie jej ręki. Mogła to zakończyć już teraz, ale kim by była jakby zapomniała o najważniejszym? Zwycięstwo nie miało wartości, jeżeli było osiągnięte w sposób niegodziwy.
– Dobrze. Również zejdę. — Odpowiedziała na wezwanie Tamury i po kilku chwilach wylądowała na dole, pozostawiła sobie dwie śnieżki. Jedną dla siebie, drugą dla Tamury. – Mam dwie śnieżki. Jedną dla ciebie, drugą dla siebie. — Wezwała go na cały głos, powoli się do niego zbliżając. – Nie mogłabym pozwolić, by zakończyło się to w niegodziwy sposób. Jesteś moim ostatnim przeciwnikiem. Zasługujesz na równe szanse. — Wtedy rozejrzała się wkoło, skupiając na trybunach, poszukując wzrokiem organizatorki i sędziów. – Drodzy sędziowie! Pragnę zaoferować sobie i swojemu przeciwnikowi równe szanse! Chciałabym zrównać nasze punkty trafień, pozostawiając jedną szansę dla każdego z nas! Proszę, pozwólcie nam to tak rozstrzygnąć — Ukłoniła się uniżenie w kierunku sędziów i prowadzącej całą zabawę. Niektórzy powiedzieliby, że bardzo jej zależało, ale prawda była dużo prostsza. Inaczej nie potrafiła. Przez kilka chwil wpatrywała się w kierunku sędziego, a potem pani organizatorki. Nie omieszkała również zerknąć na Tamurę, by dostrzec jego reakcję na zaproponowane rozwiązanie. Wtedy tez podniosła lekko do góry jedną ze śnieżek, wystawiając z nią rękę w kierunku Tamury. – Proszę, ta jest twoja, bałwanku-san — Zwróciła się do mężczyzny, rozpoznając w nim bałwanka, który kręcił się przedtem po terenie całej imprezy.
– Zrobimy to na zasadzie pojedynku! To zgodne z regułami! Staniemy do siebie plecami. Wykonamy 10 kroków, odwracamy się, potem sędzia dokonuje odliczania, a my dokonujemy przygotowania i rzutów dopiero po jego zakończeniu! — Zrobiła na moment przerwę, spoglądając po tłumie. Wiedziała, że to na pewno jest sprawiedliwe rozwiązanie, dodatkowo wprowadzające niepokój na polu walki i niepewność względem tego, co się wydarzy. Mogło ono jedynie zaostrzyć te ostatnie chwile walki rozgrywanej w stylu dzikich śnieżnych pól.
Jeśli do pojedynku doszło, to Kayo zamierzała podążyć za swoimi instrukcjami i zrobić dokładnie to, co powiedziała. Dziesięć kroków, odwrócić się i przygotować śnieżkę, oczekując na finalne odliczanie. Rzutu nie miała jednak zamiaru odpowiednio przygotować. Ot, trzymała śnieżkę w dłoni, ściskając ją w niej nie za mocno. Miała zamiar wykonać dosyć ortodoksyjny ruch. Miała zamiar w momencie finiszu odliczenia odskoczyć pod ukosem, nieco do przodu i w prawo obniżając w trakcie tego ruchu swoją pozycję i uginając nogi, by odbić się mocniej i pewniej. Dopiero w trakcie lotu lub po wylądowaniu (zależy czy byłaby w stanie szybciej), wyrzuciłaby śnieżkę z całą swoją mocą w kierunku Tamury, a potem ewentualnie przeturlała się na lewo, tudzież na prawo, by uniknąć potencjalnych kolejnych kul śniegowych, jeżeli jakieś Tamurze udało się ulepić, jeśli uniknął jej pocisku. Sama miała zamiar szybko zgarniać śnieg i również je odrzucać, w podobny sposób jak zrobiła to przedtem, w trakcie biegu, jeśli walka miała wciąż trwać.
Jeśli jednak ich szanse nie zostały zrównane... To byli w impasie. Nie wiedziała jak zareagować na odmowę, ale teraz... Drużyny już nie były ważne.
1 śnieżka, 1 śnieżka dla Tamury.
► Pokaż Spoiler
— Mowa —
► Pokaż Spoiler | Sens Bushido odnajduje w śmierci
Prowadzone misje 7/4
Misja CPatrol - Kurosawa Shin'ichi
Awatar użytkownika
Sabataya Tamura
Posty: 513
Rejestracja: 15 maja 2021, 17:28
Ranga: Muryō no ninja
Ranga dodatkowa: Iryōnin
Discord: .vampiro
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Kuźnia:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Bitwa na Śnieżki - Bitwa!

Dojrzawszy dziewczynę skinął do niej głową, a potem udali się we wskazane miejsce omówić ich dalszy udział w rozgrywce. Ostatnie chwile bitwy zbliżały się do rychłego końca, co z jakiegoś powodu wprawiało Tamurę w jeszcze większą depresję. On został ostatnim z kombatantów, gdzie przeciwnik wskazał honorową drogę w postaci prawdziwego pojedynku. Co na to nasz białowłosy medyk? Westchnął zwyczajnie, przerywając dialog blondynce po przykucnięciu koło niej. Był w istocie wysoki, toteż zniżył się do jej poziomu… dosłownie. - Kayo-chan, przepraszam lecz… ja tak naprawdę już nie chcę walczyć. Mam dość walki od wielu miesięcy. I choć to przyjazna rywalizacja to straciłem chęci po pozbawieniu Kazumi udziału w rozgrywce. Przyznaję się do tego. - mówił nie za głośno, aczkolwiek niektórzy widzowie mogli zapewne usłyszeć słowa młodzieńca. Rozejrzał się dookoła, upewniając czy nigdzie nikt nie czyhał na nich. Podejrzenia lekarza okazały się całkowicie słuszne.
Odebraną wcześniej śnieżkę odłożył na ziemi obok nich, po czym pochyliwszy się do niej położył prawą dłoń na ramieniu młódki. - Zabawa była ciekawa, aczkolwiek wiem, że przegrałem. Nie mam z tobą szans. Czasami trzeba wiedzieć kiedy przestać… - uśmiechnął się delikatnie. - Postaram się załatwić tobie lepszego przeciwnika. - Sabataya odwrócił się do Pani Bałwankowej oraz sędziów. - Czy mógłbym wezwać kogoś za mnie? Potrzebuję Pannę Inuzukę Nanę. Czy “wskrzeszenie” będzie możliwe? - uwaga znowu powróciła na żeńskiego oponenta. Ponownie westchnął, zamykając oczy na chwilę. - Nie chcę ci odbierać satysfakcji z wygranej. Jak się zgodzą to dostaniesz to, co da ci więcej frajdy. Jak nie to potraktuj moją białą flagę jako prezent. W końcu mamy święta i liczy się przede wszystkim szacunek, miłość oraz dzielenie z innymi. Dziękuję ci za grę w każdym razie. Poprawiło mi to odrobinę humor. - ukłonił się i nie przyjął oferty. Tak naprawdę to… kierował się do wyjścia. Zieloni mieli prawo wygrać w tej chwili, jeżeli rudowłosa kunoichi nie zdoła wkroczyć na pole bitwy. Tamura nie bronił się ani nie unikał. W przypadku ataku przyjmie go w plecy, toteż konkurs się zakończy. Chciał jednak dać możliwość pozostałym czerwonym na kontynuowanie gry. Pytanie czy jego wybór okaże się słuszny.
DziałanieDyskwalifikacja
Ostatnio zmieniony 07 lut 2022, 20:05 przez Sabataya Tamura, łącznie zmieniany 2 razy.

~~

Tsūjitegan

Widzenie w dal [m]Widzenie sferyczne [m]Max. dziedzina stylu przewidywanych ruchówKoszt utrzymania na turę
2 500200A20

Prowadzone Fabuły
Prowadzone Misje
Ranga D
Ranga C
Ranga B
Ranga A
Ranga S
Awatar użytkownika
Kakarotto
Posty: 1187
Rejestracja: 01 lip 2021, 23:58
Discord: Midoro#5831
Karta Postaci:
Punkty Bonusowe:
Osiągnięcia:

Re: Bitwa na Śnieżki - Bitwa!

Bitwa na śnieżkiMistrz Gry
Drużyna CzerwonaNana -|- Tamura -|- Hikari -|- Monjiro -|- Kadoya
Drużyna NiebieskaRie -|- Aiko -|- Hiroki -|- Akashi -|- Jing
Drużyna ZielonaRaion -|- Hitoshi -|- Kayo -|- Kazumi -|- Asuka
Bitwa mogła się już zakończyć kilka razy w bardziej lub mniej widowiskowy sposób lecz tak się jednak nie stało. Zarówno Kayo jak i Tamura nie planowali rzucać się masą śniegu lecz zamiast tego, podeszli do siebie by porozmawiać. W środku Bitwy. Porozmawiać. Tak. To wzburzyło tłum. Początkowe buczenie jednej osoby przerodziło się w odgłosy niezadowolenia oraz szmery i szepty. Pozostała dwójka zawodników jednak to ignorowała i próbowali się dogadać w sprawie zakończenia ich pojedynku. Blondynka bardzo chciała by było to rozwiązane w sposób honorowy, by ona również miała jeden punkt życia, by szanse były wyrównane. Zapytała się sędziów czy to jest możliwe lecz zanim otrzymała odpowiedź, ostatni czerwony zawodnik postanowił się poddać po wypowiedzeniu w jej stronę kilku miłych słów. Nim to jednak zrobił, postanowił wskrzesić Nanę. Wszyscy mogli zobaczyć jak sędziowie patrzą się w stronę pani Bałwanek jaka to po prostu stała nieruchoma z szeroko otwartą buzią z niedowierzania co się właśnie dzieje. Wyglądała jak perfekcyjnie pomalowana lodowa figura gdyby nie fakt, że jej włosy i sukienka się lekko ruszały na wiaterku. Po takiej dłuższej chwili oprzytomniała i podniosła megafon.
- Czy wyście... A nie ważne. Tamura odpada. Nana wskrzeszona. Walczycie normalnie!
Po tych słowach założyła ręce na piersi i nadęła poliki robiąc słodko-niezadowoloną minę. Zapewne przez to, że widownia zaczęła buczeć a nie to chciała osiągnąć. Tak czy inaczej walka o śnieżkowy puchar została wznowiona.
► Pokaż Spoiler | Info
  • Niema już murków
  • Na środku pola bitwy jest pagórek wysoki na około 5 metrów
  • Nie jest jakoś bardzo stromy i da się na niego wejść lecz nie widać z waszych "baz" pozostałych graczy
  • Wszystkie śnieżki z bazy zostają zniszczone
► Pokaż Spoiler | Bałwankowy Frenzy Buff
Można lepić i rzucać śnieżkami w tej samej turze!
:cute:
Drużyna CzerwonaDrużyna NiebieskaDrużyna Zielona
NanaRieRaion
TamuraAikoHitoshi
HikariHirokiKayo
MonjiroAkashiKazumi
KadoyaJingAsuka
Małe przypomnienie ode mnie :cute:
► Pokaż Spoiler | Zasady
  • Drużyna przegrywa, gdy wszyscy jej członkowie odpadną.
  • Obowiązywać będzie limit 1 posta na 3 dni by wszystko szło sprawnie.
  • Gracz, który nie odpisał, zagapił się traci turę, co może się skończyć trafieniem lub nawet odpadnięciem.
  • Bitwa nie blokuje nam postaci. Można brać w niej udział i nadal piać w tematach eventowych.
► Pokaż Spoiler | Mechanika
  • Drużyna ma za zadanie wyeliminować pozostałe drużyny na zasadach każdy na każdego.
  • Każda drużyna ma swoją bazę, którą jest niewielki murek zrobiony ze śniegu mający około metra wysokości.
  • W każdej bazie czeka 10 śnieżek dla każdego członka drużyny, naszykowanych do Bitwy.
  • Gracz podczas swojej kolejki może rzucić tyle śnieżek ile wynosi połowa jego Szybkości, zaokrąglona w górę tj. jeśli ktoś ma 5 Szybkości to może rzucić 3 śnieżki.
  • Gracz podczas swojej kolejki może zrobić tyle śnieżek ile wynosi połowa jego Szybkości, zaokrąglona w dół tj. jeśli ktoś ma 5 Szybkości to może zrobić 2 śnieżki.
  • Gracz może opuszczać swoją bazę.
  • Gracz nie może używać technik ani chakry podczas Bitwy.
  • Po 3 uderzeniach śnieżką, gracz odpada z Bitwy.
  • Drużyna, która wyeliminuje ostatniego członka innej drużyny, może „wskrzesić” jednego ze swoich poległych członków wywołując jego imię. Jeśli sędzia to potwierdzi, gracz ten może wrócić do rozgrywki.
Na odpis macie 72h godziny od mojego ostatniego odpisu.
Awatar użytkownika
Inuzuka Nana
Posty: 371
Rejestracja: 19 lip 2021, 19:19
Ranga: Chūnin
Discord: hanialke
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Bitwa na Śnieżki - Bitwa!

Nana siedziała sobie grzecznie na trybunach, głaszcząc Tamę i kibicując Tamurze… I w przeciwieństwie do niektórych nie buczała. W sumie podobało się jej honorowe podejście Kayo do bitwy do jednej śnieżki… Gdy nagle Tamura postanowił zrezygnować i ją wskrzesić. Dlaczego? Hikari byłby lepszym wyborem, był szybszy od niej zdecydowanie. Westchnęła ciężko – mus to mus, nie było innej opcji. Oddała Tamę Midoro, prosząc go jeszcze o trzymanie za nią kciuków, by następnie wejść ponownie na pole bitwy. Nie opuściła go na długo, to trzeba przyznać.
Podeszła do Kayo na chwilę obecną bez żadnej śnieżki z czystymi intencjami. Po to by się jej ukłonić jako swojej przeciwniczce – zdążyła zauważyć, że dziewczyna chyba sobie ceni szacunek i honor, więc Nanako pomyślała, że to będzie miły gest z jej strony. Wciąż będąc lekko schylona, powiedziała:
Dziękuję, Kayo – san za Twoją chęć honorowej walki. To szlachetne z Twojej strony. – Wyprostowała się, uśmiechając się do swojej przeciwniczki. – Proponuję, żeby każda z nas cofnęła się do początku, dokonać ewentualnych przygotowań i wtedy na znak Pani Bałwankowej rozpocząć walkę. Myślę, że tak będzie sprawiedliwie, co o tym sądzisz, Kayo – san? – zapytała dziewczyny. Chciała zagrać wobec niej fair. Owszem, mogła wlecieć na pełnej parze i zacząć rzucać śnieżkami, ale nie o to przecież chodziło. Kayo chciała zagrać honorowo z Tamurą, więc Nanako uważała, że należy się jej to samo. – Jeżeli masz inną propozycję, to z chęcią jej wysłucham. – Nie zamierzała oczywiście dziewczynie niczego narzucać. Może wpadnie na lepszy pomysł na rozgrywkę. Ewentualnie buczenie tłumu ignorowała, to był pojedynek między nią i Kayo. Nana chciała, by odbył się w jak najbardziej sprawiedliwy dla ich obu stron sposób. Nie podejrzewała samurajki o próbę zagrania nieczysto i rzucenia w nią śnieżką bez ustalenia, co robią – ale w razie czego była gotowa do uniku.
Obrazek
Awatar użytkownika
Katagiri Kayo
Posty: 250
Rejestracja: 12 gru 2021, 17:11
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:

Re: Bitwa na Śnieżki - Bitwa!

Team zieloniRaion -|- Hitoshi -|- Kayo -|- Kazumi -|- Asuka

Przepraszał? W pierwszej chwili była zaskoczona jego słowami, gdy jednak skończył pierwszą wypowiedź, to spuściła głowę, doskonale rozumiejąc, skąd się to pojawiło. Rozumiała, że Tamura nie miał woli walki. – Rozumiem... W żaden sposób nie odejmujesz honoru mi ani sobie rezygnując z tego starcia, bowiem we wszystkim najważniejsza jest drogą, którą przebyliśmy. Szanuję twój wybór. — Skłoniła się Tamurze, doskonale rozumiejąc jego decyzje. Samo wskrzeszenie, jakiego miał zamiar dokonać... Nie miało dla niej znaczenia. Widziała to, jak swoisty wybór czempiona, a to w każdym kodeksie było dopuszczalne, dopóki było zgodne z regułami... A było. Finalnie dalsze tłumaczenia Tamury do niej nie trafiały. Zwycięstwo jako prezent? Jako wywieszenie białej flagi? Nie mogła się na to godzić. Nie odpowiadało jej to, gdyby traktować to w ten sposób.
Kayo, nie była zadowolona z reakcji widowni. Mimo że do pojedynku z Tamurą nie doszło, to nie zasłużył on na wybuczenie go. – Jak możecie buczeć na człowieka, który wybrał swoją własną drogę!? — Wrzasnęła w ich kierunku, niezbyt się przejmując tym czy było ją słychać, czy też nie. Nie miała widowni zbyt wiele do powiedzenia. Prawdę mówiąc, czuła się nią trochę zażenowana... Ale nie była zdziwiona. Ludzie szli za tłumem. Wystarczył jeden Łotr, który zaczął buczeć, by zaraz zaczęli inni go papugować. Doprawdy czasem ludzie zachowywali się tak źle.
Walka miała zostać wznowiona, a Nana wkroczyła na pole bitwy zastąpić Tamurę który sam się zdyskwalifikował, lecz ostatnim krzykiem sprawiedliwego starcia wezwał ją, Inuzukę. Kayo, oczekiwała na chwilę, w której Nana wkroczy na pole bitwy i zostanie oficjalnie uznana jako dalsza uczestniczka walki. – To jedyna możliwość właściwego rozstrzygnięcia tego konfliktu. Każdy inny sposób przyniósłby wstyd uczestnikom i mojej drużynie — Również się ukłoniła Nanie. Ostatecznie nie chodziło tylko o to. Tutaj chodziło o ideały, wedle których należało postępować za każdym razem, inaczej człowiek nie był wart ich podążania – Każda zwycięstwo i przegrana, musi odbywać się wedle odpowiednich praw i wartości. — Wyznawała kilka podstawowych wartości. Sprawiedliwość, prawda, honor i pewnego rodzaju współczucie. O to ostatnie trudno było na prawdziwym polu walki, chociaż sama Kayo nie miała zbyt wielu okazji, by się o tym rzeczywiście przekonać, stąd też wciąż w takie rzeczy wierzyła. – Jeśli chcesz prowadzić ostatnie starcie w taki sposób, nie zostaje mi nic innego jak zaakceptować twoją wolę, Nana-sama — Skłoniła delikatnie głowę do swojej przeciwniczki. Nie miała zamiaru sugerować innych rozwiązań, zwłaszcza że jako powracającej, to na Nanie leżała decyzja i Honor wyboru sposobu walki... Niczym wyboru narzędzia, jakim przyjdzie im się zetrzeć, z tym wyjątkiem, że tutaj raczej wyboru innego prócz śnieżek nie było. – Jeszcze jedno. — Kayo zwróciła się do swojej przeciwniczki, podając jej jedną śniegową kulkę. – Zacznijmy z tego samego poziomu, Nana-sama — Bo jak do tej pory Kayo miała dwie śnieżki i by zaczęły z równej stopy, musiała ofiarować ją tą, która przeznaczona była jej przeciwnikowi.
– Niech to będzie widowisko godne świąt. Niech zwycięży ta która jest bardziej godna tego zwycięstwa — Odezwała się, a następnie powoli wycofała w tył, obserwując Nanę, która zdawało się, powraca, na swoją stronę górki. Katagiri natomiast powróciła do swojej wielkiej śniegowej kuli, za którą zaczęła lepić nowe śnieżki, co i rusz wychylając się zza swojej kryjówki, by obserwować potencjalnie nadbiegającą Nanę, by uraczyć ją serią wyrzuconych śnieżek, jeśli ta by zamierzała się zbliżyć, już po dotarciu do strefy zielonych i rozpoczęciu kolejnego etapu tych śniegowych igrzysk. Jak zamierzała walczyć? Do tego dojdziemy gdy już faktycznie Nanie uda się wrócić do siebie i przygotować.
Jeśli już przyszło co do czego i miałaby walczyć z Naną, zamierzałaby celować i nie rzucać na oślep, wiedziała jedno. Kulek celowanych w nogi, najtrudniej było unikać. A śniegowa kula? Była całkiem niezłą ochroną, za którą można było się skryć, gdy się skuliło za nią. Na szczeście, Kayo była mniejsza od swojej przeciwniczki i to była jej przewaga.


2 ŚNIEŻKI +3 śnieżki - 1 dla Nany
► Pokaż Spoiler
— Mowa —
Ostatnio zmieniony 11 lut 2022, 12:38 przez Katagiri Kayo, łącznie zmieniany 1 raz.
► Pokaż Spoiler | Sens Bushido odnajduje w śmierci
Prowadzone misje 7/4
Misja CPatrol - Kurosawa Shin'ichi
Awatar użytkownika
Inuzuka Nana
Posty: 371
Rejestracja: 19 lip 2021, 19:19
Ranga: Chūnin
Discord: hanialke
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Bitwa na Śnieżki - Bitwa!

Trzeba przyznać, że Kayo w pewnym sensie ją… fascynowała swoim podejściem. Było ono na swój sposób unikalne w dzisiejszych czasach. Biorąc również pod uwagę też fakt, że to była zwykła zabawa, więc tym bardziej podchodzenie do tego z taką dużą dozą honoru i szacunku do przeciwnika było naprawdę piękne na swój sposób. Cieszyła się w sumie, że to ona została przez Tamurę wskrzeszona i że to jej przyjdzie się z Kayo zmierzyć. Choć trzeba przyznać, że bycie nazwaną „Nana – sama” było dosyć… osobliwe. Nie była od niej jakoś dużo starsza raczej, plus mimo wszystko okoliczności nie były jakoś bardzo oficjalne, jednakże nie skomentowała tego w żaden sposób. Zapewne Kayo czuła taką potrzebę, kierowała się takimi wartościami – może była wychowana w rodzinie, gdzie tego typu rzeczy były bardzo ważne. Dlatego zamierzała uszanować jej wolę.
Dziękuję, Kayo – san – powiedziała do dziewczyny, skłaniając lekko głową i biorąc śnieżkę, która oryginalnie była przeznaczona dla Tamury. Naprawdę równa, wyrównana walka była dla niej ważna!
Nana wycofała się spory kawałek, tak że obydwie dziewczyny miały podobny dystans do pagórka. Pierwsze co zrobiła to ulepiła trzy śnieżki, żeby mieć całą serię. Musiała się też zastanowić jak chciała to rozegrać. Kayo przez całą tą akcję nie dostała ani jedną śnieżką – była więc wymagającą przeciwniczką. Po chwili postanowiła, że pójdzie trochę śladami Hikariego tyle, że z pominięciem części tarzania się w śniegu. Cóż, będzie trzeba być trochę agresywną.
Rudowłosa ruszyła najszybciej jak tylko mogła przed siebie. Biegła jednak po łuku, nie prosto w stronę strefy zielonych, żeby nie być łatwym do zestrzelenia przez Kayo celem. Dziewczyna miała w planach zaatakować od boku, a idealnie – nawet lekko z tyłu, żeby jej przeciwniczka miała mniejszą możliwość ochrony swoją wielką śnieżną kulą, która nieco sytuację utrudniała. Korzystając ze swojego rozpędzenia, gdy była odpowiednio blisko strefy zielonej, zrobiła wślizg po śniegu, by następnie rzucić ją trzema śnieżkami. Nie rzucała na oślep. Starała się celować w wychylającą się dziewczynę, jednocześnie gotowa do uniku, gdyby przyszła taka potrzeba.
Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Christmas Event 2021: Chatka Mikołajowej [ZAKOŃCZONY]”