• Ogłoszenia
  •  
    Aktualności fabularne
    Obecna pora roku: Wiosna 164r.

    Poniżej znajdują się ostatnie wydarzenia oraz ważniejsze ogłoszenia. Są one często opatrzone datą dodania, przy czym najświeższe informacje umieszczone są na samym początku listy.

    30.01.2024 - rozpoczęcie wydarzenia wioskowego w Sakuragakure. Więcej informacji w najnowszych aktualnościach fabularnych.
    29.01.2024 - oficjalne zakończenie eventu Arc II: Pierwsza Konfrontacja. Podsumowanie można znaleźć w aktualnościach fabularnych.
    Kącik Nowego GraczaSamouczek Wzór Karty Postaci AtrybutyRozwój postaci i koszty chakry Atuty Klany i organizacje Informacje o świecie Handbook
    Powyższe tematy powinny zawierać wystarczająco informacji, by móc bez przeszkód napisać Kartę Postaci i rozpocząć grę. W przypadku dalszych niejasności, zapraszamy do kontaktu zarówno na chatboxie, przez wiadomości prywatne oraz przez nasz serwer Discord.
    Administracja
    Pingwinek Chaosu
    Główny Administrator
    Norka
    Główna Mistrzyni Fabularna
    Hefajstos
    Główny Moderator Kuźni
    Tora
    Główny Moderator Technik

    W przypadku jakichkolwiek pytań bądź uwag, powyższe osoby zajmują się wyszczególnionymi w ich tytułach zagadnieniami. Pomocą służy również cała kadra forum, wraz z moderatorami. Zapraszamy również do dołączenia do forumowego Discorda.
    Kadra Sakura no HanaDiscord Sakura no Hana
     

Posterunek graniczny

Kraj graniczący z Tanima no Kuni, do którego prowadzi przełęcz, jaką większość ludzi dostała się na Nowy Kontynent. Z tego powodu, jest on krajem, który teraz łączy ze sobą dwa światy. Przestępczość nie jest w nim wielka, i ludzie generalnie starają się żyć tam dobre życie. Dopisuje im jednak bieda, a ich osady bardziej przypominają te średniowieczne. Odzienie zresztą też, złożone przeważnie z paru pasm skór. O dziwo, znajduje się w nim wielu użytkowników chakry. Banany są tam najpopularniejszym jedzeniem i nie ma praktycznie dań, które nie zawierają ich w jakiś sposób. Mówi się, że nie uświadczy się miejsca w Banana no Kuni, gdzie po rozejrzeniu się nie widać choćby jednego bananowca. Jest to dominująca roślina uprawna, ale także bardzo lubiana roślina ozdobna. Krajowe prawo pozwala także każdemu przechodniowi na zerwanie i zjedzenie banana z publicznych roślin. Przejazd przez Banana no Kuni jest znacząco utrudniony.
Awatar użytkownika
Tora
Posty: 2698
Rejestracja: 27 kwie 2021, 15:24
Ranga dodatkowa: Główny Moderator Techniczny
Discord: Tora#0227
Karta Postaci:
Punkty Bonusowe:
Techniki:

Re: Posterunek graniczny

Bananana

(バナナナ)


Chinoike Ichigo & Inuzuka Nana

Misja rangi C

22/x
Ostatecznie obozowisko było rozbite i grupka mogła trochę bardziej zacisnąć więzy zwyczajnie prowadząc dialog między pracownikami i pracodawcą. Lin przycupnął bliżej tworzonego ogniska, z ciekawością patrząc jak dwie kunoichi przygotowują je do rozpalenia. Skinął głową, dziękując ich zapewnieniom, że wszystko będzie w jak najlepszym porządku.
-D-dziękuję. - powiedział, zanim bardziej rozwinął. -J-ja zawsze tak trochę... z-za bardzo się stresuję. M-moja żona wysyła m-mnie samego bym trochę z-z-zmężniał. - powiedział wyraźnie zażenowany tym faktem, uśmiechnął się przepraszająco i podrapał się z tyłu głowy. Wszystko zdawało się iść więc w dobrym kierunku. Aż do momentu, gdy padło pewne słowo-klucz. -D-deszcz? - zająknął się. Chyba bardziej niż zazwyczaj. Tak bardziej... jąkająco się. Może już znały go na tyle, że widziały jego standardowe zająknięcia i te bardziej... zająkniete. -P-proszę, wóz nie jest nie-nieprzemakalny! Liczyłem, że się uda b-bez d-deszczu. J-jak towar z-zamoknie to g-go nie sp-sprzedam! - panika w oczach zapadła. Dramat pełną gębą. Nawet się zerwał! I prawie się potknął, niemalże wpadając w ognisko. Na szczęście udało mu się odzyskać równowagę. Dziewczyny mogły się trochę zdziwić, w końcu skrzynie były drewniane, ale Ichigo, która dokładniej je wcześniej analizowała, mogła też skojarzyć, że w sumie... nie były to najszczelniejsze skrzynie. I woda na spokojnie mogła się w nich znaleźć.
Awatar użytkownika
Inuzuka Nana
Posty: 368
Rejestracja: 19 lip 2021, 19:19
Ranga: Genin
Discord: hanialke
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Posterunek graniczny

Im dłużej spędzała czas z Linem, tym bardziej przekonywała się do myśli, że po prostu był życiowym ciamajdą, a te jąkanie się to była jego wrodzona wada i wcale nie chciał dziewczyn wykorzystywać do ochrony przewozu jakiś nielegalnych rzeczy… Następne słowa zleceniodawcy jeszcze bardziej ją w tym przekonaniu utwierdziły. Żona wysyłała go samego, żeby zmężniał… no niezła hetera z tej kobiety musiała być hetera i żył pod jej pantoflem, zdecydowanie.
Szkoda życia na takie stresy, panie Lin – powiedziała Nana, uśmiechając się zleceniodawcy, któremu jednak mina dosyć szybko zrzedła, kiedy wyszło na jaw, że ma zacząć padać. Nana domyślała się, że w tych rejonach deszcz nie był czymś częstym, jednakże raczej powinno się być przygotowanym na taką ewentualność. – Nie ma pan żadnej plandeki? – zapytała, jednakże biorąc pod uwagę reakcję mężczyzny, domyślała się, że raczej nie. Wstała z ziemi, dojadając resztę onigiri. – Mówił pan, że są trzy namioty, jeden możemy rozpakować i użyć do przykrycia skrzynek – powiedziała, następnie podchodząc do wozu. Weszła „na pakę” i zaczęła poszukiwać tego trzeciego namiotu, z nadzieją, że się tam znajdzie. Jeśli nie, to część skrzyń mogła chociaż przykryć swoim płaszczem, no ale wtedy zapewne sama by zmokła, więc to byłaby ostateczność.
Chakra: 1 905
Obrazek
Awatar użytkownika
Chinoike Ichigo
Posty: 223
Rejestracja: 23 sie 2021, 1:52
Ranga: Genin
Ranga dodatkowa: Iryōnin
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:

Re: Posterunek graniczny

Ciężko powiedzieć, czy pytanie Ichigo było niegrzeczne, ciekawskie czy jakkolwiek by tego nie nazwać. Coś jej tu nie pasowało więc wolała w prost zapytać. Próbowała wcześniej łagodnie się czegoś dowiedzieć, płynnie niczym leśny strumyk. Niestety nie przynosiło to efektów. Trzeba było przejść do mocniejszego uderzenia niczym ogrom wody spadającego wodospadu. Tak ją uczył wujek Iroh i taka też Chinoike była. Zazwyczaj łagodna lecz gdy było trzeba umiała być twarda. Tak czy inaczej słuchając odpowiedzi Lina uniosła jedynie jedną brew w niemym zdziwieniu. Nawet jak na jej standardy mogło być to niemiłe więc szybko poprawiła okulary i przybrała ponownie neutralny wyraz twarzy. A więc miał zmężnieć huh? Wynajmując dwie dziewczyny, które radziły sobie o niebo lepiej ze wszystkim? Nie potrafiąc rozbić namiotu? Panikując, że będzie padał deszcz mimo iż żaden z jego towarów nie jest zagrożony? No bo co miało się zniszczyć? Ubrania wyschną a porcelana i naczynia są zrobione tak, by kontakt z wodą wytrzymały. Różowowłosa nie była w stanie pojąć granic absurdu a jako młoda dziewczyna nie rozumiała też kobiety, która za niego wyszła.
Wzięła głęboki wdech i wydech pozbywając się tych negatywnych myśli. Nie jej sprawa, nie jej mąż, nie jej życie. Miała iść za przykładem Nany i coś zjeść, lecz widać będzie to musiało poczekać. Podniosła się i ruszyła wraz z Inuzuką w stronę wozu. To co powiedziała było trafne i w zasadzie nie było co dodawać.
- Namiot jest w tamtej skrzyni. - rzuciła do towarzyszki wskazując odpowiednie miejsce. Rozumiała, że Lin im płacił za pracę, lecz nie zamierzała robić tego sama z Naną. W końcu miał zmężnieć prawda?
- Panie Lin, niech pan złapie z tamtej strony z Naną. Jeśli pana żona chce by pan się czegoś nauczył, a wynajął nas pan mimo iż miał pan jechać sam, to trochę panu w tym pomożemy. Zgoda?
W kilka dni podróży nie da się oduczyć bycia fajtłapą lecz może po tej podróży i kilku poradach dziewczyn, będzie w stanie sam rozbić namiot i rozpalić ognisko.
Obrazek
Awatar użytkownika
Tora
Posty: 2698
Rejestracja: 27 kwie 2021, 15:24
Ranga dodatkowa: Główny Moderator Techniczny
Discord: Tora#0227
Karta Postaci:
Punkty Bonusowe:
Techniki:

Re: Posterunek graniczny

Bananana

(バナナナ)


Chinoike Ichigo & Inuzuka Nana

Misja rangi C

25/x
-N-nie mam! - przyznał się Lin do braku plandeki. Poziom stresu najpewniej wzrastał diametralnie wraz z wyimaginowanymi problemami, jakie mogły go spotkać. Może problemem nawet nie był sam fakt zamoknięcia towaru, co raczej wizja spotkania z jego żoną, która to zobaczy? Tak też mogło być. -Namiot! N-no tak! G-g-genialne! - skomentował pomysł Nany i już chciał wskazać gdzie się znajduje namiot, gdy Ichigo go wyprzedziła. Znowu zawiódł. Nie pierwszy zresztą raz podczas tejże wyprawy. Skinął jednak głową na polecenia Chinoike, pomagając im przykryć powóz namiotem. Zdecydowanie, był on teraz bardziej wodoodporny niż przed chwilą. Nawet mogli odsapnąć kilka chwil, zanim deszcz rozpadał się na dobre i jedyne suche miejsca znajdowały się we wnętrzach namiotów. Cóż więc im pozostało jak nie udać się do nich i położyć spać? Oczywiście kunoichi wcześniej podzieliły się na warty, przez co mogły obserwować co się dzieje i w razie czego obronić zarówno Lina, jak i jego towary. O sobie nawzajem nie wspominając. Noc więc minęła im przy niemalże nieustannym akompaniamencie deszczu. Dopiero z godzinę przed wschodem słońca (bo i noc bez incydentów minęła) pogoda trochę się rozpogodziła, tj. przestało padać. Gdy weszło zaś golden hour kałuże i krople pozostałe jeszcze na liściach czy krzewach stanowiły naprawdę malowniczy krajobraz, do którego to Ichigo miała monopol. Taki plus drugiej warty, z podziałem na dwie osoby na całą noc.

Gdy więc wstali i zjedli śniadanie (tu akurat Lin miał przygotowany posiłek nawet na zapas i zaoferowałby dziewczynom poczęstunek) mogli ruszać w dalszą drogę. Tak się przynajmniej by zdawało, gdy próba ruszenia powozem spaliła na panewce. Błoto, uformowane pod kołami skutecznie wchłonęło tenże środek transportu i dwa biedne konie miały faktyczny problem by ruszyć. Nie w tym błocie. Nie po całonocnej ulewie. Dwójka ninja mogła dostrzec, że ich pracodawca znowu jest na skraju płaczu.
Awatar użytkownika
Chinoike Ichigo
Posty: 223
Rejestracja: 23 sie 2021, 1:52
Ranga: Genin
Ranga dodatkowa: Iryōnin
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:

Re: Posterunek graniczny

Ichigo nie miała pojęcia, czy panikę Lina da się wyleczyć. Nie wiadomo przez co ten człowiek by przejść i ile by mu to zajęło by zmężniał tak jak by tego chciała jego żona. Tak czy inaczej uporały się dość szybko z zabezpieczeniem towaru w dość prowizoryczny sposób. Gdy ich pracodawca przestał panikować bo poszedł spać, dziewczyny mogły odsapnąć. Zgodnie z tym co ustaliły Chinoike poszła pierwsza się przespać zostawiając Nanie trochę miejsca by i ona mogła się schronić przed deszczem. W środku nocy nastąpiła zmiana warty. Geninka usiadła więc w wejściu do namiotu i obserwowała jak krople deszczu spadają w dół pogrążając się w myślach. Rankiem, gdy ulewa się skończyła, mogła podziwiać piękny wschód słońca mieniący się w mokrej trawie i drzewach. Dziewczyna wyszła na zewnątrz ciesząc się pięknym zapachem mokrej natury. Ruchem ręki poderwała sporą ilość kropel, które zaczęły wirować dookoła niej tworząc piękną mieszaninę kolorów. Niestety w końcu trzeba było obudzić resztę i wrócić do obowiązków jakie na niej ciążyły.
Po śniadaniu zaoferowanym przez Lina mogły ruszać dalej. No może i by ruszyły gdyby nie kolejne problemy. A co jeśli ich pracodawca miał po prostu takiego pecha, że przyciągał takie nieszczęścia? Podobno takie ulewy tutaj to rzadkość. Przewróciła jedynie oczami i poprawiła okulary podchodząc do wozu. Dziewczyna chciała się przyjrzeć kołom jakie to ugrzęzły w błocie i oszacować czy wina leży po stronie koni czy też samego wozu. W zależności co wydało by jej się sensowniejsze przeszła by do działania. Władała jedynie Suitonem więc na nim musiała polegać. Za pomocą elementarnej techniki spróbowała by odrzucić trochę błota na bok spod kół lub koni albo odsączyć z niego wodę. Albo błoto będzie znów twardą ziemią albo nie będzie błota. Oczywiście ten sposób był czasochłonny i jeśli nie przyniosło by to szybko efektów zwróciła by się do Inuzuki po pomoc.
- Stań z drugiej strony wozu i postaraj się przelać chakrę na koła. Tak jak do Ki Nobori. Jeśli się uda to koła przejadą po błocie jak po zwykłej ziemi.
Tak jak powiedziała tak też zrobiła. Całkiem nieźle umiała kontrolować chakrę więc powinno się udać. Gdyby faktycznie jej plan wypalił, dała by znać panu Linowi by ruszył wozem a gdy ten by ruszył, wskoczyły by na niego w biegu. Istniała również szansa, że to konie potrzebowały podłoża z chakry, wtedy zrobiły by analogicznie z nimi.
Chakra:
Daj znać ile zjadło.
► Pokaż Spoiler | techniki
Harugakudan | Orchestra at the End of the Winter春楽団
KlasyfikacjaSuiton, Transformacja Natury
Pieczęcie---
KosztStandardowy na turę
Zasięg5m
WymaganiaSuiton D
Technika czysto pokazowa, nie stanowiąca problemu dla nikogo, kto opanował podstawy tego żywiołu. Harugakudan pozwala bowiem na manipulację niewielkich ilości wody znajdujących się na widoku, jednak nie mogą być to ciecze znajdujące się w innych organizmach. Manipulacja zaś sprowadza się do jej powolnej lewitacji i formowania jej w różne kształty - zarówno statyczne, jak i dynamiczne. Chociaż ciężko znaleźć jej zastosowanie w samej walce, jest w stanie przykuć wzrok dzieci i mniej zapoznanych z chakrą person. Ilość wody jaką można manipulować za pomocą techniki sprowadza się do 250ml, czyli mniej więcej zawartości szklanki. Chociaż technika nie wymaga pieczęci samych w sobie, konieczna jest gestykulacja podczas używania techniki.

Posiadając rangę B w Suitonie możliwe jest wytworzenie wody do używania techniki. Jej ilość nie może przekroczyć jednak 250ml, a w samym otoczeniu nie może się jej znajdować więcej niż maksymalnie może objąć swym działaniem technika.
Ki Nobori no Shugyō | Tree Climbing Practice木登り修業­­
KlasyfikacjaNinjutsu, Kontrola Chakry
PieczęcieBaran
KosztStandardowy na turę
ZasięgNa siebie
Wymagania---
Kolejna podstawowa zdolność ninja. Poprzez odpowiednio precyzyjne skupienie chakry w podeszwach stóp, ten może bez problemów przyczepić się do dowolnej powierzchni, chodząc wzdłuż niej jak po prostej drodze. To dzięki tej zdolności możliwe jest wbieganie po ścianach czy wchodzenie po drzewach bez użycia dłoni. Zdolność ta wymaga jednak konkretnych zdolności kontroli chakry (4 i więcej) dla szybszego opanowania. Jej za mała ilość skupiona w tak problematycznym miejscu jak stopy jest w stanie odczepić shinobi od powierzchni. Za duża zaś - pozwala wybić się od powierzchni, po której ten stąpa, jednocześnie uszkadzając te bardziej podatne na zniszczenia pozostawiając widoczny ślad. Kluczem jest stałe utrzymywanie idealnie określonej ilości energii w chcianym miejscu.

Posiadając rangę B Ninjutsu chodzenie po płaskich powierzchniach nie wymagają składania pieczęci. Czas kumulacji chakry wynosi jednak tyle, ile zajęłoby ich złożenie.
Obrazek
Awatar użytkownika
Inuzuka Nana
Posty: 368
Rejestracja: 19 lip 2021, 19:19
Ranga: Genin
Discord: hanialke
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Posterunek graniczny

Trzeba przyznać, że na chwilę obecną największym problemem w całej misji był ich zleceniodawca, który po części był trochę jak piąte koło i wozu. Zastanawiała się, jak ten człowiek w tym świecie się w ogóle uchował i przetrwał. Może to była zasługa żony – i im dłużej myślała, to tak zapewne było. Bo skoro Ichigo z Naną musiały mu pomagać w podstawowych czynnościach, to wolała nie wiedzieć jak było na co dzień… chociażby ten głupi namiot. Zapewne jechał w podróż wiele razy i musiał spać pod chmurką. Jakim cudem nie był w stanie samodzielnie rozstawić namiotu?
Noc minęła im względnie spokojnie – bez żadnych ataków, niespodziewanych akcji. W akompaniamencie kropel deszczu uderzających czy to o liście, czy to o namioty. Tak jak się z Chinoike umówiły, postanowiły zrobić warty. Nana jako pierwsza, potem była pora na Ichigo. Tama czuwała zaś zarówno obok swojej pani, jak i Chinoike, czasem przysypiając, jednakże wciąż pozostawała czujna.
Poranek okazał się być całkiem ładny – słońce odbijało się od kropel pozostawionych przez deszcz. To nie był widok, który Nana często widziała. W Amegakure po jednej ulewie przychodziła zwykle kolejna, a w najlepszym wypadku nad wioską wisiały ciemne chmury, które nie przepuszczały zbyt wiele słonecznego światła.
Tama, jeżeli wytarzasz się w błocie, to jak bogów kocham, wezmę węża do czyszczenia wybiegu i cię nim umyję – powiedziała do suczki. Nanako doskonale zdawała sobie sprawy z tego, jak jej psia towarzyszka lubiła błotne kąpiele. Te jednak zdecydowanie nie szły w parze z jej śnieżnobiałym futrem, które i tak już było lekko brudne od kurzu i całej podróży. – Dzień dobry wszystkim – powiedziała zaraz potem.
Oczywiście nie mogło być tak, że by się obyło bez problemu… wóz się „zakopał” w błocie i konie nie były w stanie go z niego wyciągnąć. Nanako westchnęła, ciesząc się, że jeszcze Lin nie zaczął panikować, co zapewne będzie miało miejsce jeżeli zaraz nie ruszą; Pomysł Ichigo nie brzmiał jakoś bardzo przekonująco, więc lepsze było to niż nic – dlatego Nana postanowiła dać temu pomysłowi szansę. Złożyła pieczęć barana, by następnie spróbować przelać chakrę na koła wozu.
Jeżeli to nie pomoże, pozostawała jeszcze stara, dobra siła, której Nana miała dosyć sporo – samej mogłoby jednak być ciężko, biorąc pod uwagę, że Chinoike zbyt wiele krzepy nie miała. Dlatego zamierzała zaprezentować co dokładnie miała na myśli mówiąc, że Tama jest psem – ninja.
Tama, Jūjin Bunshin – wydała komendę. Ta szczeknęła trzy razy na znak, że rozumie, by następnie użyć tej techniki. I ot, na miejscu puchatej kulki pojawiła się druga Nana; Inuzuka stanęła wraz z Tamą na tyle wozu i zaczęły go pchać z całą siłą, jaką miały. – Panie Lin, proszę spróbować ruszyć końmi – Bo może jeżeli te będą mieć dodatkową pomoc w postaci popchnięcia, to może uda się tym wozem ruszyć?
Jeżeli się uda i dostaną się na wóz, technika użyta przez Tamę zostanie dezaktywowana.
► Pokaż Spoiler
Chakra Nana: 1 905 – 20 = 1885
Chakra Tama: 2000 – 75 = 1925
Ki Nobori no Shugyō | Tree Climbing Practice木登り修業­­
KlasyfikacjaNinjutsu, Kontrola Chakry
PieczęcieBaran
KosztStandardowy na turę
ZasięgNa siebie
Wymagania---
Kolejna podstawowa zdolność ninja. Poprzez odpowiednio precyzyjne skupienie chakry w podeszwach stóp, ten może bez problemów przyczepić się do dowolnej powierzchni, chodząc wzdłuż niej jak po prostej drodze. To dzięki tej zdolności możliwe jest wbieganie po ścianach czy wchodzenie po drzewach bez użycia dłoni. Zdolność ta wymaga jednak konkretnych zdolności kontroli chakry (4 i więcej) dla szybszego opanowania. Jej za mała ilość skupiona w tak problematycznym miejscu jak stopy jest w stanie odczepić shinobi od powierzchni. Za duża zaś - pozwala wybić się od powierzchni, po której ten stąpa, jednocześnie uszkadzając te bardziej podatne na zniszczenia pozostawiając widoczny ślad. Kluczem jest stałe utrzymywanie idealnie określonej ilości energii w chcianym miejscu.

Posiadając rangę B Ninjutsu chodzenie po płaskich powierzchniach nie wymagają składania pieczęci. Czas kumulacji chakry wynosi jednak tyle, ile zajęłoby ich złożenie.
Jūjin Bunshin | Beast Human Clone獣人分身
KlasyfikacjaJŪJIN, Technika klonująca
PieczęcieTygrys
KosztStandadowy na turę (minimum 3)
ZasięgNa psa
Wymagania---
Inuzuka przesyła swoją chakrę do psa, dzięki czemu ten zamienia się w idealną kopię swojego właściciela – jest to bardzo przydatna technika zwłaszcza w trakcie walki. Pies będąc w tej formie zachowuje swoje normalne statystyki, jednocześnie jest w stanie używać wszystkich znanych przez właściciela technik klanowych oraz także taijutsu, lecz nie może posługiwać się bronią. Jeżeli ninja posiada specjalizację w Jūjin, pies jest w stanie normalnie mówić w tej formie i posiada wtedy głos swojego pana. Istnieje możliwość, by koszt techniki zapłacił pies. Posiadając Specjalizacje w Jūjin: Pozwala użyć techniki na dwóch psach standardowym kosztem D.
Obrazek
Awatar użytkownika
Tora
Posty: 2698
Rejestracja: 27 kwie 2021, 15:24
Ranga dodatkowa: Główny Moderator Techniczny
Discord: Tora#0227
Karta Postaci:
Punkty Bonusowe:
Techniki:

Re: Posterunek graniczny

Bananana

(バナナナ)


Chinoike Ichigo & Inuzuka Nana

Misja rangi C

28/x
Problem w postaci zakopanego wozu zdecydowanie istniał. Próby odessania wody czy kontroli błota przez Ichigo zdawały się przynosić jakieś rezultaty, jednak dość szybko mogła stwierdzić, że nie jest to efektowne działanie. Tak samo zresztą jak jej pomysł z kontrolą chakry przez koła. Niestety, o ile samodzielnie byłaby w stanie to zrobić, tak wykonanie tego na medium... stanowiło wyzwanie poza zdolności zarówno jednej, jak i drugiej dziewczyny. Może kiedyś lub z odpowiednim sprzętem bądź techniką. Ale teraz? Teraz mogły co najwyżej określić, że przy obecnym stanie gleby prędzej przyda się technika chodzenia po wodzie, aniżeli po drzewie. Niuans, ale jakże istotny. Problemu nie rozwiązywał też fakt, że jak sam wóz był zakopany, tak konie też miały problem ze złapaniem punktu zaczepienia w glebie, zapadając się trochę. Na szczęście, część problemu rozwiązała Nana-Tama. Duet z klanu Inuzuka posiadał sporą krzepę, nie dało się ukryć. Wóz nawet drgnął, choć w pełni załadowany był cięższy, niż gdyby mieli go wcześniej wypakować. Z kolei pomoc Chinoike przy koniach (czy to z techniką odsysania wody, czy po prostu "pchania konia"), a także poganianie zwierząt pociągowych bez lina, co szokująco teraz w panice zrobił chyba bez zająknięcia (z drugiej strony co miał zamiast "wio" powiedzieć - "w-w-w-w-w-wio"?) sprawiły, że ostatecznie pojazd ruszył. A jak już koła wykonały pierwsze obroty i same konie złapały tempo, podróż zdawała się dalej kontynuować. Pytanie tylko czy ich miły pracodawca znowu nie sprawi dwójce kunoichi problemów? Jednakże... nie.

Resztę podróży pokonali bez większych problemów. Lin nawet raz prawie postawił sam namiot... po czym ten zapadł się na niego. Ale nie licząc tego typu wyczynów nie było więcej problemów. Dziewczyny mijając pojedyncze zabudowy w Banana no Kuni mogły dostrzec głównie drewniane zabudowy z bananowca. Temu też gdy dotarły do stolicy, do Tenohiry, mogły doznać swoistego szoku. Duże, kamienne miasto (gdzie wcześniej kamulca w budowli nie wykorzystywali), znacznie górujące nad okolicą (gdzie wcześniej nawet mijane z daleka osady były raczej niskie, parterowe), w ciekawym kształcie i z swoistą twierdzą w centrum.
-T-t-to T-tenohira. - powiedział Lin już z daleka. -N-niedługo p-p-poznacie moją ż-żonę, Aikę. - dodał, zbliżając się do bram miasta. Tam akurat nie natrafili na większe problemy. Nawet można było odnieść wrażenie, że znali Lina dość dobrze, gdyż o jego towarzyszki nie pytały. W środku zaś miasta dziewczyny mogły doznać kolejnego szoku. Szeroka aleja, wiodąca niemalże wprost do twierdzy w środku ozdobiona była ogromną ilością bananowców, a po drodze zdarzały się place, a także sporej ilości parki. Z zewnątrz mogło to się wydawać kamienną fortecą, jednak w środku... cóż, miasto zdecydowanie było zielone. Kamienne budowle gdzieniegdzie ozdobione drewnem dodawały całości uroku. Przejechali w ten sposób bliżej centrum, aż gdzieś w połowie odległości Lin skręcił w jedną z bocznych uliczek, aż w końcu zatrzymał się przed sklepem z szyldem "Sekai no Takaramono". -T-to tutaj. - powiedział, po czym zszedł z wozu. -P-pomożecie rozpakować? - spytał, przechodząc na tył wozu i biorąc pierwszą skrzynię.

Drzwi na szczęście były otwarte. W środku znajdował się jakiś mężczyzna, na oko trzydziestoletni, w płaszczu. Kaptur leżał mu na plecach, a on dyskutował z młodą kobietą o jasnobrązowych włosach. Miała ona przyjemną twarz, a jej uśmiech sprawiał, że dziewczyny same z siebie mogły poczuć się zwyczajnie tu chciane. Sam sklep, choć z wyraźnie wystawionymi materiałami, sprawiał wrażenie przyjemnego. Gdzieniegdzie rozstawione krzesła czy stoliki wręcz zachęcały by przysiąść, choć czy można coś takiego zrobić w sklepie, który najpewniej chce to sprzedać? Lin podszedłby ze skrzynką do żony, przywitał się z mężczyzną, a ta pocałowałaby go w polik.
-Jak podróż? - rzuciła jeszcze, po czym spojrzała na rozmówcę. -Przepraszam na chwilę. - mężczyzna, który posiadał krótkie, żołniersko ścięte włosy skinął głową.
-To się rozejrzę w międzyczasie. - miał niski głos, może nawet trochę szorstki, jednak dało się w nim wyczuć jakąś nutę zrozumienia. W tym czasie zaś kobieta wyszła zza lady. Długa suknia, którą posiadała, zdawała się tylko pogłębiać efekt gościnności.
-Witajcie, jestem Aika. - przedstawiła się, po czym trochę szerzej się uśmiechnęła, pokazując swoje śnieżnobiałe zęby. -Jak rozumiem Lin potrzebował pomocy? - rzuciła rozbawiona. -Zostawcie to na zapleczu, z resztą sobie poradzę. Kawy, herbaty? Może coś was tu zainteresuje? - spytała dwójki shinobi. W tym czasie mężczyzna, zbudowany dość... solidnie podszedł do... podłużnego wiosła na ścianie.
-Oh? - rzucił głośniej zdziwiony.
-W-w-wiosło G-gond-dolierów z K-kaeru n-no Kuni. - powiedział Lin.
-Widzę. Nie spodziewałem się, że Gondolierzy sprzedają swoje wiosła. - odpowiedział.
-To tylko sprzęt. Bez przeszkolenia, nikt tego nie wykorzysta inaczej niż jako wiosło. - rzuciła Aika podchodząc do niego. -Ale ciężko było zdobyć. Lin przez tydzień negocjował i udało mu się zakupić tylko jedno. - wyjaśniła jeszcze.

Zapraszam tutaj.
Awatar użytkownika
Norka
Posty: 905
Rejestracja: 29 lip 2022, 0:50
Ranga dodatkowa: Daimyo
Discord: hanialke
Karta Postaci:
Punkty Bonusowe:
Osiągnięcia:

Re: Posterunek graniczny

Bananowy synバナナの息子
Tury1
Relacje z Krajem Bananów zdecydowanie nie należały do najlepszych, mimo że stanowisko Sakury było niezmienne: żaden shinobi Ukrytej Wiśni nie brał udziału w zniszczeniach, jakie zostały dokonane w stolicy Banana no Kuni i pomimo że ta proponowała pomoc w odnalezieniu sprawcy czy nawet dołożenia cegiełki do odbudowy Panteonu, Lord Feudalny odrzucił ofertę i pomocną dłoń wyciągniętą do niego, twierdząc, że jego kraj sobie pomoże bez pomocy shinobi, którzy doprowadzili do tego, w jakim stanie ten się znalazł.
Do wiadomości publicznej została podana informacja, że syn Lorda Feudalnego – a jednocześnie główny kapłan Panteonu, na którego został przeprowadzony nieudany zamach – nie pojawia się nigdzie ze względów bezpieczeństwa, bowiem „wróg wciąż czychał” i władca Banana no Kuni bardzo często wymiennie z „wróg” używał „shinobi”, prowadząc w swoim kraju dosyć negatywną nagonkę na ninja.
Hikari dostał list ze zleceniem zadania. I to nie od byle kogo, a od samej Sakurakage, która podobno zajęła się tą sprawą osobiście. Na kopercie, którą dostał była jej pieczęć, a sam posłaniec nie znał żadnych szczegółów tego, co znajdowało się w środku. Po otwarciu listu, pierwsze co mógl zobaczyć, że misja była oznaczona rangą „A”.
Hikari,

Lord Feudalny Banana no Kuni, Kiiro Wataru – dono, osobiście poprosił o pomoc naszej Wioski w poszukiwaniu jego syna, a jednocześnie głównego kapłana zniszczonego przed paroma miesięcy Panteonu. Pomimo że opinia publiczna wierzy, że ten nie pojawia się ze względów bezpieczeństwa, prawda jest taka, że ten zniknął i gwardziści Banana no Kuni nie potrafili go odnaleźć.

Jak powinieneś wiedzieć, te wydarzenie, pomimo że żaden z naszych shinobi nie brał w nim udziału, miało negatywny wpływ na naszą współpracę z Banana no Kuni. To jest szansa, dzięki której relacje pomiędzy naszą Wioską, a Krajem Bananów może ponownie zostać ocieplona.

Wierzę, że będziesz odpowiednią osobą, by zająć się tą sprawą, jako że masz doświadczenie w misjach tropiących.

W kopercie znajdziesz specjalny glejt podarowany przez Kiiro Wataru – dono, który pozwoli swobodnie przekroczyć ci granicę, jednocześnie bez konieczności zostawiania swojego ekwipunku – a chociaż czysto teoretycznie. Dokładne informacje zostaną ci udzielone na miejscu, przez głowę gwardzistów, Seichiro Daisukiego, zajmujących się poszukiwaniem Yeremyi – dono, po zgłoszeniu się do głównej komendy w Tenohirze.

Sprawa jest delikatna i zostałam poproszona o pełną dyskrecję i oprócz mnie, ciebie i Bulldoga nikt nie powinien wiedzieć o twoim właściwym celu przybycia do Kraju Bananów.

Wyruszasz jutro o świcie.

Wierzę, że mnie nie zawiedziesz,
Sakurakage Uzumaki Yuri
Po zajrzeniu do koperty, mógł rzeczywiście znaleźć wspomniany glejt, będący po prostu kawałkiem kartki mówiącym, że Uchiha Hikari ma pozwolenie na przekroczenie granicy w pełnym rynsztunktu i został on oznaczony pieczęcią samego Lorda Feudalnego. Z takim dokumentem nie powinien mieć żadnych problemów z przedostaniem się do Banana no Kuni, prawda?
Wyruszyć mu oczywiście przyszło samemu – to była samodzielna misja w pełnej tajemnicy. Przedostanie się do granicy poszło względnie sprawnie i bez większych problemów. Nie napotkał na swojej drodze żadnych zbójów, których trzeba było ustawić na miejscu. Największym problemem była staruszka, której się wysypały pomarańcze z reklamówki i potrzebowała pomocy w ich pozbieraniu. Do posterunku granicznego dotarł wiczorem, niedługo przed zachodem słońca. Granica wyglądała… inaczej niż ją zapamiętał. Kiedyś to były tylko dwie strażnicze budki, teraz wzdłuż był postawiony płot z drutem kolczastym na górze… Co prawda nieco bardziej rozgarnięty genin nie miałby problemu z przejściem przez niego, ale liczyła się po części też symbolika; Jak tylko dwójka strażników Hikariego zauważyła, wyszli z budek by stanąć przed bramą, która była jedynym „legalnym” wejściem do Banana no Kuni.
Stój! Dla shinobi nie ma przejścia – odparł jeden z mężczyzn, o głowę wyższy od Hikariego i o dosyć muskularnej budowuie ciała. Od razu też było widać, że nie ma wobec niego zbyt przyjaznych zamiarów, bowiem chwycił halabardę tak, że ostrze było skierowane w stronę Uchihy. Drugi, na oko w wieku Hikariego był nieco bardziej pasywny, mając broń przy biodrze, jednakże dosyć pewnie zaciskał na drzewcu palce, gotów w razie potrzeby jej użyć.
Ostatnio zmieniony 10 sie 2023, 15:38 przez Norka, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Prowadzone wątki
Przygody 2/2
贖罪道 | Droga do odkupienia - Maji Seitaro
心を慰めるために | Ku pokrzepieniu serc - Yokomine Yozora, Mitsukyevu Uiriamu, Takatsukasa Jugemu
Misje 5/3
Ranga C
Ranga B
Ranga A
Inne 2/2
Awatar użytkownika
Uchiha Hikari
Posty: 644
Rejestracja: 24 paź 2021, 21:22
Ranga: Chūnin
Ranga dodatkowa: Heitai Hantā Ryodan
Discord: Fuyue#3535
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Posterunek graniczny

Hikari #1
Chłopak wiedział o problemach z relacjami z sąsiednim krajem. Ciężko byłoby nie wiedzieć, biorąc pod uwagę jak poważna była reakcja i jak to jego wioska została obwiniona o to. Oczywiście, nie podejrzewał nawet swojej wioski, aby to czegoś takiego dokonała. A jeżeli to był ich shinobi, to z pewnością zostałby surowo ukarany, a sprawa... no tu nie wiedział już. Yuri mogła ją zarówno chcieć zakopać po cichu i się nie przyznawać, jak i przyznać oraz starać się zadośćuczynić za błędy podwładnego. Obie opcje miały swoje plusy, z czego pierwsza? Definitywnie była łatwiejsza i bardziej korzystniejsza dla samej ich wioski, nawet jeżeli mniej szczera. Przyznanie się mogłoby jedynie utrudnić zdobywanie dobrych relacji z innymi krajami i tak jak było technicznie moralnie dobrą decyzją, tak... sam Uchiha by takiej nie podejmował. Nie dywagował tej sprawy jakoś specjalnie bardziej. Nie miał takiej potrzebny.

Do czasu, aż to dostał osobiście zdanie rangi A od samej Kage. Podziękował posłańcowi, ukłonił się lekko i wrócił w głąb mieszkania aby to przeczytać jego treść. Po drodze minął zaspaną siostrę szykującą dla nich kawę, potarmosił jej włosy, a ta z zirytowanym "Nii-san!" strzepnęła jego rękę. On, jak i mama siedząca przy stole się tylko uśmiechnęli. Zasiadł na jednym z krzeseł przy stole, po czym wyjął list dbając o to, aby to nikt z domowników nie mógł go podejrzeć. Siostra próbowała to dostała lekki cios dłonią w głowę, choć chłopak podziękował jej za kawę. I po tym wszystkim? Wczytał się w list, niesamowicie zaciekawiony jak i podekscytowany. Było to zlecenie od samej Kage, mimo wszystko. A jego treść? Tak jak dalej był podekscytowany tak... sprawa była poważna. Wiedział jak poważna. To też była to dziwna mieszanka ekscytacji i powagi na jego twarzy, ale ostatecznie to drugie wygrało.
- Mmm. Wyruszam jutro na misję. Sprawa najwyższej wagi od Shodaime-sama. Może mnie nie być parę tygodni. - poinformował domowników, nim złożył z powrotem list i schował do koperty. Nie sprawdzał na razie glejtu, bo jeszcze jego domownicy by się czegoś domyślili. Odłożył ją na bok i w spokoju dokończył śniadanie. W końcu wyruszać miał dopiero jutro, prawda? Poza tym, sam list z treścią jego spalił i zwyczajnie postarał się ją zapamiętać. Ot, nikt inny nie mógł wiedzieć, prawda? Tylko glejt sobie zostawił w kieszeni kamizelki.

I tak też wyruszył, z samego świtu, żegnając swoją rodzinę. Podróż była wygodna i jedynie była faktycznie ta staruszka, jakiej to rzecz jasna pomógł w pozbieraniu pomarańczy. Nie mniej widok granicy był wręcz... smutny. Niezwykle. Kiedyś tylko dwie budki, teraz? Drut kolczasty jaki to faktycznie nie był w stanie nikogo zatrzymać. Symbolika jednak była mocna. Na przeciw jednak wyszli mu strażnicy. Jeden od razu chwycił halabardę i skierował w jego stronę ostrze. Ouch. Faktycznie byli agresywni... ale było to zrozumiałe, biorąc pod uwage jak silniejsi shinobi byli. Choć mógł poszkodować tak niewinnego, tak jeżeli sam chciał przeżyć była to poprawna akcja. Chłopak uniósł ręce do góry w uniwersalnym geście poddawania się.
- Ah, spokojnie. Nazywam się Uchiha Hikari i mam specjalny glejt od Wataru-sama. Mogę go wyjąć z kieszeni i wam pokazać? - zapytał grzecznie, bez przejawiania jakiejkolwiek wrogości. Bez też nagłych ruchów. Ot, zwyczajnie czekał na oby przychylną dla niego odpowiedź. I jeżeli Ci by się zgodzili, to wyjąłby z kieszeni glejt i podszedł do nich, z dłońmi uniesionymi dalej w górze. Lub czekał aż Ci podejdą. Lub jeżeli napisy na nim były dość wielkie, to zwyczajnie wyciągnąłby go w ich stronę, co by to mogli z daleka przeczytać. Czy będzie miał problemy, kto wie. Liczył, że obejdzie się bez nich.
Rzeczy
Aktualna chakra: 6 406

Aktywne techniki: Seishin Kabe (barriera rangi S założona na umysł tutaj)
Aktywne style walki: ---
Aktywne atuty: Ulepszony zmysł (Wszystkie), Sensor, Dokładny sensor

Specjalizacja: Ninjutsu
Sennin: Ninjutsu, Fuinjutsu
Statystyki: 7/10/7/7/7/10
Wady: Uszkodzony Wzrok
Sharingan: 1 łezka, ścieżka kopiowania
► Pokaż Spoiler | Używane atuty
SensorAtut wrodzony
Wrodzona zdolność do wyczuwania chakry. Aby wykrywać chakrę, postać musi się w tej kwestii skoncentrować i złożyć pieczęć. Dłuższa koncentracja lub próba robieniu wielu rzeczy naraz może skończyć się potężnym bólem głowy i krwawieniem z nosa. Im dłużej się skupia i koncentruje, tym większy zasięg i dokładność wykrywanej chakry.
Na zasięg wpływa również poziom Kontroli Chakry użytkownika. Jest możliwe wykrywanie bez pieczęci, jednak jest to ciężka sztuka i wymaga posiadania KC rozwiniętego minimum na poziom 7. Zasięgi wtedy nie są również takie imponujące. Wielkie kumulacje chakry, takie jak Bijūdama lub Bijū, jesteśmy w stanie wykryć bez problemu z około kilometra nawet bez składania pieczęci i niezależnie od naszego poziomu KC.
Od 6 rangi w KC możliwe jest wykrywanie jutsu. Łatwiej jest wykrywać techniki ofensywne, jak np. kula ognia, a bardzo trudno techniki bardziej subtelne np. Fūinjutsu. Jeżeli obserwujemy czyjś układ chakry, od tego poziomu wykryjemy też, gdy miesza on ją do jakiegoś jutsu.
Dodatkowo wykrywanie chakry ze złożoną pieczęcią nas kosztuje. Jest to koszt o wysokości połowy techniki B. Możliwe jest zapamiętanie chakry, jednak potrzebny jest do tego dłuższy kontakt z taką osobą. Przyjmujemy że 3 dni spędzone w towarzystwie tej osoby wystarczą na zapamiętanie. Wyjątkiem jest charakterystyczna chakra osoby np. Jinchūriki. Zdolność ta nie jest jednak idealna. Ma problemy z działaniem w tłumach, utrudniając precyzyjne określenie chakry konkretnych osób. Łatwiej wykryć jednak osoby zapamiętane i te z nietypową chakrą.
Dodatkowo osoby wyjątkowo utalentowane w tym zakresie posiadają możliwość rozróżnienia żywiołów chakry, jakimi dana osoba włada, jak bardzo na wykrywaniu musi się koncentrować, jak łatwo rozpoznać chakrę w tłumie czy wykryć sensora, kiedy on nas wykryje. Wymaga to jednak bardzo dużo treningu i uwagi (misja/fabuła po Biegłości związane ze zdolnościami sensorycznymi).
Ranga KCZasięg bez pieczęciZasięg z pieczęcią
1--
2-5
3-10
4-20
5-40
6-60
72120
85200
98350
1012500
Dokładny sensorBiegłość
W wyniku ciągłej analizy sensorem różnych osób oraz źródeł chakry, postać stała się bardziej czuła na swój dodatkowy zmysł. W momencie analizy otoczenia, natychmiastowo wykryje jakieś bardziej wyjątkowe źródła chakry, jak choćby te należące do Bijū czy ich Jinchūriki, Senjutsu czy te, które zostały zerodowane. Są dla niego niesłychanie wyraźne i z łatwością rozróżni je w natłoku innych źródeł chakry. Dodatkowo jest na tyle biegły, że jest w stanie szacować cudze ilości chakry z dokładnością do 500.
Ulepszony zmysł nazwa zmysłuAtut nabyty
Atut wielokrotnego wyboru. Oznacza to, że postać ma bardziej wyczulony wybrany zmysł. Atut ten ściśle współpracuje z Refleksem, znacząco zwiększając jego możliwości. Jeżeli atrybut ten umożliwia np. dostrzeżenie szczegółu z dwudziestu metrów - posiadacze tego atutu ze zmysłem wzroku ten sam szczegół dostrzegą z dwukrotnie większej odległości itd. Analogicznie, jeśli wzmocniony zmysł wykrywa coś z dystansu dwudziestu metrów - osoby z wyższą wartością atrybuty Refleks wykryją coś z dalszego dystansu. Wyróżnia się pięć zmysłów:
  1. Wzrok - wzmocnienie tego zmysłu zapewnia postaci lepszy wzrok, pozwalając patrzeć dalej i dostrzegać szczegóły tam, gdzie nikt inny by się ich nie dopatrzył. Postać też lepiej widzi przez dym czy inne warunki, które utrudniają wizję.
  2. Słuch - wzmocnienie tego zmysłu sprawia, że postać jest bardziej wyczulona na źródła dźwięków dookoła niej. Usłyszy jak trawa się ugina za nią czy oddech oddalonego nawet o dwadzieścia metrów przeciwnika, a podczas snu - może obudzić (jeśli użytkownik tego chce) go nawet najcichszy dźwięk, przez co bardzo ciężko ją zaskoczyć. Jeśli jednak przeciwnik np. ukrywa swój oddech i w miarę możliwości ogranicza wydawane dźwięki, wówczas dystans ten maleje, choć w pobliżu 5 metrów od użytkownika naprawdę trzeba się postarać.
  3. Smak - wzmocnienie tego zmysłu, choć nie posiada zastosowania stricte bojowego, pozwala natomiast niemalże od razu rozpoznać skład czegokolwiek co tylko spróbujemy, a także określić, czy będzie to miało pozytywny, czy negatywny wpływ na użytkownika. Nawet, jeśli trucizna nie posiada smaku sama w sobie, tak osoba, z tym wzmocnieniem wyczuje, że w napoju czy potrawie jest coś więcej, co wpłynęło na smak. Dodatkowo, jest w stanie jasno określić, składniki potraw.
  4. Węch - wzmocnienie tego zmysłu sprawia, że użytkownik jest w stanie zmienić się w prawdziwego psa tropiącego, bez potrzeby użycia specjalistycznych technik. Bez problemu zapamiętuje zapach swojego celu i jest w stanie go śledzić, nawet gdy ten jest oddalony o 2.5km od użytkownika. Umożliwia to także lokalizację osoby w przestrzeni, gdy np. jest ciemno, dostarczając informację o źródle zapachu w promieniu 10 metrów od użytkownika, choć jest to tylko ogólny kierunek, a nie dokładna lokalizacja. Warunki atmosferyczne, jak np. wiatr, mogą dodatkowo utrudnić tropienie.
  5. Dotyk - wzmocnienie tego zmysłu sprawia, że użytkownik jest w stanie wykryć najdrobniejsze zmiany w fakturze zarówno przedmiotów, jak i osób. Ba! Nawet nie musi dotykać ich bezpośrednio dłonią - jakakolwiek część ciała jest w stanie to wykryć, także najdrobniejszy impuls. W trakcie walki, pozwala także odczuć, jak ataki wypływają na ciało i elementy pancerza przeciwnika, przez co dłuższa, analityczna walka, może takiej osobie dostarczyć cennych informacji o słabych punktach, a receptory na skórze wykryją nawet najdrobniejszą zmianę temperatury - także tę nienaturalną, wywołaną np. jakimś jutsu.
► Pokaż Spoiler | Sharingan
Sharingan | Copy Wheel Eye写輪眼
Kekkei Genkai klanu Uchiha jest jednym z Trzech Wielkich Dōjutsu i patrząc po możliwościach, jakie zapewnia swojemu użytkownikowi - nie ma się co temu dziwić. Sam Sharingan posiada kilka stopni rozwoju, wszystkie związane z łezkami (tomoe), które pojawiają się na tęczówce, gdy oczy te są aktywne. Warunkiem aktywacji, a także rozwoju Sharingana w większości przypadków jest doświadczenie silnych emocji, które sprawią, że ich mózg wyprodukuje odpowiedni rodzaj chakry, który wpłynie na nerwy wzrokowe, tym samym aktywując Kekkei Genkai. Historia w większości przypadków zapamiętała klan Uchiha jako ten dążący do potęgi, jednak kluczem do ich potęgi w większości przypadków stało się cierpienie po stracie najbliższych. Zwłaszcza w okresie Krwawych Wojen.

W momencie aktywacji oczy użytkownika stają się czerwone a na tęczówce pojawiają się kilka tomoe. Zazwyczaj w momencie aktywacji oba oczy posiadają tylko jedną łezkę, acz zdarzają się wyjątki. "Dojrzałą" formę Sharingan osiąga w momencie, gdy w obu oczach znajdują się po trzy łezki. To, na jaki poziom oczy "awansowały" zależne jest od MG prowadzącego dany wątek i może podlegać weryfikacji ze strony Głównego Moderatora Fabularnego.
Zdobywanie i rozwijanie Sharingana
Sharingan zdobywa i rozwija się na drodze fabularnej. Może być to misja bądź fabuła, która nie wymaga składania żadnych dodatkowych próśb. Taka misja powinna jednak być wymagająca dla postaci i postawić ją przed dużym wyzwaniem. Jest to jednak w pełni zależne od MG.

Samo PD wydane w dziedzinę klanową nie ma znaczenia dla zdobycia i rozwijania tego Dōjutsu. Jego zdobycie odbywa się w pełni fabularnie. PD z kolei umożliwiają dostęp do technik klanowych, wpływają na koszta utrzymania Sharingana czy na mechanikę Genjutsu Sharingan.

W przypadku wykrycia nieprawidłowości przez MF, nagroda może zostać cofnięta.
Koszt utrzymania
Koszt utrzymywania jest płacony od każdego stopnia aktywnej łezki. Dla uproszczenia uznajemy, że "poziom" oka to tyle ile łezek ma w każdym oku. Tym samym niemożliwym jest posiadanie "niestandardowej" ilości łezek np. 2 i 1.
Ranga dziedziny1 łezka2 łezki3 łezki
Poziom E100200300
Poziom D90175250
Poziom C75125200
Poziom B5075125
Poziom A255075
Poziom S102550
Jeżeli ktoś posiada tylko jedno oko płaci tylko połowę tego kosztu.

Koszta te obowiązują również podczas używania innych technik Sharingana. Osoby z przeszczepionym Sharinganem mają te koszta 2 razy większe.
Zdolności i rozwój Sharingana
Sharingan rozwija się wraz z użytkownikiem, pełną "dorosłość" otrzymując, gdy w obu oczach pojawią się po trzy tomoe.

Pierwszą "zdolnością", jaką te oczy umożliwiają użytkownikowi jest widzenie chakry w innych osobach. Zdolność ta nie jest jednak tak doskonała jak Byakugana, przez co widać głównie "masę chakry" w formie błękitnych płomieni wewnątrz ciała. Umożliwia z kolei dojrzenie zaburzenia układu chakry innych osób, co wskazuje na wpływ iluzji na obserwowaną osobę. Zasięg tej zdolności można przyrównać do normalnego ludzkiego wzroku. Jak daleko można normalnie widzieć, tak daleko można obserwować chakrę. Dodatkowo, można wykryć chakrę za przeszkodami, acz to przez ile i jak grubych przeszkód można ją wykrywać jest w pełni zależne od MG.

Pierwsza odblokowana łza zapewnia jedną, dodatkową zdolność wybraną przez użytkownika z listy poniżej. Odblokowanie drugiej i trzeciej łezki zapewnia wybór kolejnych zdolności. Przy posiadaniu trzech łezek użytkownik Sharingana posiada wszystkie trzy zdolności. Są one następujące:
  1. Zwiększona percepcja - oczy naturalnie pomagają użytkownikowi przyswoić więcej informacji, zwłaszcza tych związanych z ruchem innych osób. Zdolność ta odpowiada za czytanie z ruchu warg, naśladowanie charakteru pisma czy ruchów całego ciała, a niektórym nawet "przewidzieć" wydarzenia. Oczywiście to ostatnie jest lekką przesadą, jednak doświadczeni użytkownicy Sharingana potrafią połączyć wcześniejsze doświadczenia i zwiększoną percepcję i zareagować tak, jakby byli "o krok przed przeciwnikiem". O ile zwykli ludzie są w stanie osiągnąć taki poziom długoletnim treningiem, tak oczy klanu Uchiha w tym przypadku dają spory bonus.
  2. Kopiowanie technik - widząc wykonywane pieczęci, a także koncentrację chakry przez przeciwnika, użytkownik Sharingana zyskuje wiedzę niezbędną by samemu też spróbować wykonać tę technikę. Taka technika nie wymaga wykupienia za PT i można ją wykupić podczas misji/fabuły bez dodatkowej zgody MG prowadzącego. By dane jutsu mogło być skopiowane należy:
    • Widzieć wszystkie pieczęci potrzebne do wykonania techniki. Jeżeli technika posiada mechanizm skróconych pieczęci, wtedy użytkownik sharingana musi posiadać na odpowiednim poziomie dziedzinę kopiowanej techniki, tak by i on mógł wykonać tę technikę ze skróconymi pieczęciami. Jeśli technika nie posiada pieczęci, a użytkownik sharingana spełnia wymagania do jej użycia, może ją wówczas skopiować.
    • Musi spełniać wymagania dotyczące opanowania techniki. Dotyczy to poziomu dziedzin czy dodatkowych ograniczeń, jak np. posiadanie specjalnego atutu.
    • Jeżeli technika znajduje się na wyższym poziomie dziedziny niż użytkownik Sharingana, ma ją odblokowaną, użytkownik może zamiast techniki rozwinąć dziedzinę, płacąc za nią w PD zgodnie z mechaniką rozwoju postaci. Pozwala to też ominąć ograniczenie doświadczenia na poziomie genina.
    • Technika nie może być innym Kekkei Genkai, Kekkei Tōta czy Hiden. Techniki tego typu są zwyczajnie zbyt skomplikowane i wymagają czasochłonnego treningu celem opanowania odpowiednich sposobów koncentracji chakry. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy użytkownik Sharingana ma dostęp do konkretnego Kekkei Genkai, Kekkei Tōta czy Hiden.
    • Można skopiować maksymalnie jedną technikę na turę lub zamiast tego rozwinąć dziedzinę (o ile posiadamy odpowiednią ilość PD). Raz na wątek (misja/walka/event) można skopiować także technikę prywatną lub ozwojowaną.
  3. Genjutsu: Sharingan - specjalna technika posiadająca szeroki zakres zastosowań, której jedynym wymaganiem jest bezpośredni kontakt wzrokowy z celem.
► Pokaż Spoiler | Bariera na umyśle
Seishin Kabe | Mental Wall精神壁
KlasyfikacjaNinjutsu, Przepływ Chakry
PieczęcieSmok → Małpa → Szczur → Koń → Ptak → Smok → Wół
KosztZależny od rangi techniki
ZasięgDotykowy
WymaganiaKontrola Chakry 8, Fūinjutsu B, Sennin Ninjutsu
DodatkoweTechnika kosztuje 15 PT
Technika stworzona w celu zablokowana dostępu do sekretów jakie skrywa nasz umysł. Jest ona bezpośrednią kontrą na różnorodne techniki umysłowe, chcące przejąć nad nami kontrolę lub wydobyć jakoś informacje. Zakładanie takiej blokady przez użytkownika tej techniki ma dwa etapy. Pierwszy z nich, to przygotowanie na kawałku papieru odpowiedniej pieczęci. Nie jest ona wielka, mająca zaledwie wymiary 5x5 cm. Do jest stworzenia wymagana jest oczywiście znajomość Fūinjutsu. Drugim etapem, jest złożenie pieczęci do techniki oraz uformowanie z chakry wewnątrz nas swego rodzaju “bariery” wokół mózgu. Nie ma to jednak żadnego wizualnego efektu. Taka bariera nie jest jednak stała, dlatego potrzebna jest nam pieczęć. Przykładając karteczkę do tyłu naszej głowy i przelewając do niej dużą ilość chakry, naszkicowana pieczęć przechodzi na skórę użytkownika (najczęściej włosy ją zasłaniają) i jest mechanizmem podtrzymującym barierę wokół umysłu, nawet kiedy stracimy przytomność. Kiedy bariera zostanie raz złamana, należy ją nałożyć ponownie.

Siła bariery jest zależna od ilości chakry, jaką w nią wlejemy:
  • Poczwórny koszt D - bardzo słaba bariera, zdolna do zablokowania jedynie jakichś amatorskich technik przeszukiwania myśli.
  • Poczwórny koszt C - przeciętna bariera, zdolna częściowo ograniczyć dostęp jedynie do paru najważniejszych dla nas wspomnień jakie to sami wybieramy podczas jej nakładania.
  • Poczwórny koszt B - silna bariera, sprawiająca już generalne problemy przy przeszukiwaniu umysłu użytkownika. Np. Saiko Denshin jest w stanie odkryć mniej więcej 50% wspomnień, natomiast reszta jest ukryta za barierą jaką wpierw należy zniszczyć.
  • Poczwórny koszt A - jedna z silniejszych i najbardziej popularnych barier, całkowicie blokująca dostęp do naszego umysłu. Najsilniejsze techniki infiltracji jednak dalej są w stanie się przez nią przebić, bez potrzeby wcześniejszego jej zdejmowania. Aby założyć tą barierę, wymagane jest Fūinjutsu A.
  • Poczwórny koszt S - najsilniejsza możliwa bariera umysłowa przy wykonaniu tej techniki. Nie da się dostać do umysłu nawet najlepszymi istniejącymi technikami infiltracji go, bez wcześniejszego jej zniszczenia. Co samo w sobie również nie jest takie proste. Aby założyć tą barierę, wymagane jest Fūinjutsu S.
Ostatecznie to MG ustala jak bardzo efektywna jest taka bariera w zależności od różnych czynników, jak np. stan emocjonalny osoby czy jej Siła Woli.

Posiadając atut Sennina Fūinjutsu jesteśmy w stanie nakładać taką barierę na inne osoby. Koszt jest jednak wtedy Sześciokrotny.
Posiadając Specjalizację w Ninjutsu wymogi kontroli chakry są zmniejszone o 1.
Posiadając Specjalizację w Fuinjutsu jesteśmy w stanie nałożyć pieczęć bez potrzeby wcześniejszego przygotowania pieczęci na kartce. Wystarczy zwyczajnie przyłożyć dłoń we właściwe miejsce i przelać chakrę.
Posiadając Shintenshin no Jutsu można traktować wymogi Ninjutsu w tej technice jako wymogi Shintenshin no Jutsu. Więc żeby opanować tę technikę można mieć Sennina Shintenshin no Jutsu, zamiast Sennina Ninjutsu, a zamiast Specjalizacji Ninjutsu można mieć Specjalizację w Shintenshin no Jutsu.
► Pokaż Spoiler | Ekwipunek po Bunretsu
Większość ekwipunku unikatowego zostaje na Hikarim #1, z czego z tyłu kamizelki ma katanę zamiast Ryū no Daishō. Na bransoletce dodatkowe dwa koraliki naładowane Kagaku Rantan + Gentoshinem do pozostałych Hikarich.

To co ma Hikari #2 to: Ryū no Daishō przypięte do kamizelki chuunina pasami z tyłu, jedna z trzech pieczęci Hiraishina, 1x pigułka żywnościowa, 1x pigułka zwiększająca krew. Dodatkowo bransoletka z dwoma koralikami naładowanymi Kagaku Rantan + Gentoshinem do pozostałych Hikarich i dwa pierścienie służace temu samemu aby skontaktować się z Salomonem + Kegawą.

To co ma Delfin to: 1x katana przypięta poziomo do pasa, 2x kunai ze znacznikiem Hiraishina, 5x Dreamworks (we fioklach), 1x pigułka żywnościowa, 1x bombka świetlna, 2x bombka dymna, 1x pigułka zwiększająca krew. To wszystko jest trzymane w jednej torbie biodrowej. Dodatkowo bransoletka z dwoma koralikami naładowanymi Kagaku Rantan + Gentoshinem do pozostałych Hikarich.
Obrazek
Awatar użytkownika
Norka
Posty: 905
Rejestracja: 29 lip 2022, 0:50
Ranga dodatkowa: Daimyo
Discord: hanialke
Karta Postaci:
Punkty Bonusowe:
Osiągnięcia:

Re: Posterunek graniczny

Bananowy synバナナの息子
Tury2
Relacje pomiędzy Sakuragakure a Banana no Kuni zdecydowanie nie były ciekawe. Hikari mógł mieć jedynie domysły, ile prawdy było w tym, co było mówione przez Yuri – obydwie opcje, że rzeczywiście żaden z shinobi Ukrytej Wiśni nie maczał w tym palców albo że zostało to po cichu załatwione były jak najbardziej możliwe. Przyznanie się do błędu mogło być obusiecznym ostrzem, w zależności od tego, jakby zostało odebrane. Teraz jednak Sakura się kreowała na taką, że nie mają z tym nic wspólnego, aczkolwiek chcą pomóc, jednak niedobre Banana no Kuni nie chce przyjąć ręki do nich wyciągniętej. I politycznie nie wychodzili na tym aż tak źle, bo nie licząc relacji z Krajem Bananów jako takim – reszta wydawała się stosunkowo stabilna.
Misja od samej Kage to nie były rurki z kremem i pokazywały wagę sytuacji, w której znalazł się Hikari. Jednocześnie pokazywało, jak się rozwijał i że wioska zdecydowanie widziała w nim potencjał, a to mogło jedynie prowadzić do potencjalnego awansu w najbliższej przyszłości, co zdecydowanie byłoby plusem. Uchiha nieskromnie powinien być świadom tego, że swoją siłą wychodził znacząco poza poziom nawet silnego Chūnina. Matka Hikariego chyba musiała również przywyknąć do faktu, że jej syn zacznie znikać na coraz dłuższe i bardziej skomplikowane misje i że wyrósł z łapania kotów na misjach rangi D. Legenda mówi, że pani z biura podań nad tym wciąż ubolewała. Jego rodzicielka zaś? Nie miała innej opcji niż życzyć mu powodzenia i kazać mu na siebie uważać.
Widok granicy napawał lekkim smutkiem. I jakby chciał, to mógłby bez większego problemu po prostu przeskoczyć, zapewne nawet niezauważonym, biorąc pod uwagę fakt posiadane umiejętności. Chciał jednak załatwić to w legalny sposób, bo jednak takie samowolne działanie mogłoby w negatywny sposób na relacje z Banana no Kuni wpłynąć, a prawda jest taka, że Sakura w tej kwestii nie miała czym szastać i tego typu akcje nie były czymś, na co mogli sobie raczej pozwolić.
Od Wataru – sama? – powiedział z lekkim niedowierzaniem strażnik, który od razu wymierzył ostrzem halabardy w jego stronę. Spojrzał na swojego młodszego kolegę i skinął głową w jego kierunku. – Stój w miejscu i nie próbuj żadnych sztuczek. Podaj glejt mojemu koledze – odrzekł. Wtedy młodszy ruszył w stronę Hikariego, tak że ten mógł mu go pokazać.
Rzeczywiście. I nawet pieczęć samego Lorda Feudalnego jest – powiedział chłopaczek, lekko piskliwym głosem, najwidoczniej nie przechodząc jeszcze mutacji, by następnie spojrzeć na drugiego strażnika. Ten się wyprostował, a ostrze halabardy poszło w górę, by potem wziąć glejt od młodego. Odchrząknął.
Hm. Niech będzie. Ale musi pan zdać ekwipunek – odparł strażnik. Hikari jednak dobrze pamiętał treść glejtu i w nim było pozwolenie na wejście wraz z rynsztunkiem. Pytanie, czy zamierzał się ze strażnikami kłócić?
Obrazek
Prowadzone wątki
Przygody 2/2
贖罪道 | Droga do odkupienia - Maji Seitaro
心を慰めるために | Ku pokrzepieniu serc - Yokomine Yozora, Mitsukyevu Uiriamu, Takatsukasa Jugemu
Misje 5/3
Ranga C
Ranga B
Ranga A
Inne 2/2
Awatar użytkownika
Uchiha Hikari
Posty: 644
Rejestracja: 24 paź 2021, 21:22
Ranga: Chūnin
Ranga dodatkowa: Heitai Hantā Ryodan
Discord: Fuyue#3535
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Posterunek graniczny

Hikari #1
Niedowierzanie ze strony strażnika było czymś zrozumiałym. Wedle pogłosek, polityka Banana no Kuni była dość ścisła przeciwko dobrym relacjom z Sakuragakure. To też fakt, że shinobi tej wioski posiadał glejt, definitywnie był czymś nietypowym. Jedynym w swoim rodzaju, Hikari był wręcz co do tego przekonany. Zgodnie z poleceniem stał w miejscu, a kiedy młodzik podszedł, podał mu glejt. Chłopak... młody. Jeszcze niedoświadczony, co też sugerowało dlaczego ten starszy tutaj przewodził i dlaczego jego podejście z wymierzaniem w Hikariego broni było lepsze. Fakt natomiast, że glejt był poprawny i autentyczny? Sprawił, że już nie chcieli go zadźgać. Na prośbę strażnik podrapał się jednak po głowie.
- Nie mam nic przeciwko zdaniu ekwipunku tylko... mam też na niego pozwolenie od Lorda. Nie wiem czy on, oraz wasze szefostwo byłoby zadowolone słysząc o tym, że nie mogłem z nim wejść. Nie chciałbym, abyście mieli z tego powodu kłopoty, a nie chcę też im kłamać. - odpowiedział z przepraszającym uśmiechem. Słowa ta... no były szczere. Fakt że zjawi się bez ekwipunku definitywnie będzie czymś, co wzbudzi pytania, a nie zamierzał kłamać. To trochę tak, jak shinobi Sakury sprzeciwiał się poleceniu Kage. Nie musiało to być koniecznie coś ze złymi intencjami, jednak takie rzeczy nie powinny być po prostu lekko odpuszczane w strukturze wojskowej bez zwracania na nie uwagi. Jeżeli jednak strażnik dalej chciał jego ekwipunek? To chłopak zaczął go zdejmować. Domyślał się, że chodziło im głównie o bronie, więc to właśnie te by im dał. Jeżeli też chcieli aby zostawiał rzeczy w stylu zwoi i innych drobiazgów, to wtedy zostawiłby sobie tylko pigułkę żywnościową w kieszeni kamizelki, bo to było akurat istotne. A jeżeli jednak jego słowa przekonały do siebie strażnika? No to udałby się dalej w swoją trasę bez zostawiania ekwipunku.
Rzeczy
Aktualna chakra: 6 406

Aktywne techniki: Seishin Kabe (barriera rangi S założona na umysł tutaj)
Aktywne style walki: ---
Aktywne atuty: Ulepszony zmysł (Wszystkie), Sensor, Dokładny sensor

Specjalizacja: Ninjutsu
Sennin: Ninjutsu, Fuinjutsu
Statystyki: 7/10/7/7/7/10
Wady: Uszkodzony Wzrok
Sharingan: 1 łezka, ścieżka kopiowania
► Pokaż Spoiler | Używane atuty
SensorAtut wrodzony
Wrodzona zdolność do wyczuwania chakry. Aby wykrywać chakrę, postać musi się w tej kwestii skoncentrować i złożyć pieczęć. Dłuższa koncentracja lub próba robieniu wielu rzeczy naraz może skończyć się potężnym bólem głowy i krwawieniem z nosa. Im dłużej się skupia i koncentruje, tym większy zasięg i dokładność wykrywanej chakry.
Na zasięg wpływa również poziom Kontroli Chakry użytkownika. Jest możliwe wykrywanie bez pieczęci, jednak jest to ciężka sztuka i wymaga posiadania KC rozwiniętego minimum na poziom 7. Zasięgi wtedy nie są również takie imponujące. Wielkie kumulacje chakry, takie jak Bijūdama lub Bijū, jesteśmy w stanie wykryć bez problemu z około kilometra nawet bez składania pieczęci i niezależnie od naszego poziomu KC.
Od 6 rangi w KC możliwe jest wykrywanie jutsu. Łatwiej jest wykrywać techniki ofensywne, jak np. kula ognia, a bardzo trudno techniki bardziej subtelne np. Fūinjutsu. Jeżeli obserwujemy czyjś układ chakry, od tego poziomu wykryjemy też, gdy miesza on ją do jakiegoś jutsu.
Dodatkowo wykrywanie chakry ze złożoną pieczęcią nas kosztuje. Jest to koszt o wysokości połowy techniki B. Możliwe jest zapamiętanie chakry, jednak potrzebny jest do tego dłuższy kontakt z taką osobą. Przyjmujemy że 3 dni spędzone w towarzystwie tej osoby wystarczą na zapamiętanie. Wyjątkiem jest charakterystyczna chakra osoby np. Jinchūriki. Zdolność ta nie jest jednak idealna. Ma problemy z działaniem w tłumach, utrudniając precyzyjne określenie chakry konkretnych osób. Łatwiej wykryć jednak osoby zapamiętane i te z nietypową chakrą.
Dodatkowo osoby wyjątkowo utalentowane w tym zakresie posiadają możliwość rozróżnienia żywiołów chakry, jakimi dana osoba włada, jak bardzo na wykrywaniu musi się koncentrować, jak łatwo rozpoznać chakrę w tłumie czy wykryć sensora, kiedy on nas wykryje. Wymaga to jednak bardzo dużo treningu i uwagi (misja/fabuła po Biegłości związane ze zdolnościami sensorycznymi).
Ranga KCZasięg bez pieczęciZasięg z pieczęcią
1--
2-5
3-10
4-20
5-40
6-60
72120
85200
98350
1012500
Dokładny sensorBiegłość
W wyniku ciągłej analizy sensorem różnych osób oraz źródeł chakry, postać stała się bardziej czuła na swój dodatkowy zmysł. W momencie analizy otoczenia, natychmiastowo wykryje jakieś bardziej wyjątkowe źródła chakry, jak choćby te należące do Bijū czy ich Jinchūriki, Senjutsu czy te, które zostały zerodowane. Są dla niego niesłychanie wyraźne i z łatwością rozróżni je w natłoku innych źródeł chakry. Dodatkowo jest na tyle biegły, że jest w stanie szacować cudze ilości chakry z dokładnością do 500.
Ulepszony zmysł nazwa zmysłuAtut nabyty
Atut wielokrotnego wyboru. Oznacza to, że postać ma bardziej wyczulony wybrany zmysł. Atut ten ściśle współpracuje z Refleksem, znacząco zwiększając jego możliwości. Jeżeli atrybut ten umożliwia np. dostrzeżenie szczegółu z dwudziestu metrów - posiadacze tego atutu ze zmysłem wzroku ten sam szczegół dostrzegą z dwukrotnie większej odległości itd. Analogicznie, jeśli wzmocniony zmysł wykrywa coś z dystansu dwudziestu metrów - osoby z wyższą wartością atrybuty Refleks wykryją coś z dalszego dystansu. Wyróżnia się pięć zmysłów:
  1. Wzrok - wzmocnienie tego zmysłu zapewnia postaci lepszy wzrok, pozwalając patrzeć dalej i dostrzegać szczegóły tam, gdzie nikt inny by się ich nie dopatrzył. Postać też lepiej widzi przez dym czy inne warunki, które utrudniają wizję.
  2. Słuch - wzmocnienie tego zmysłu sprawia, że postać jest bardziej wyczulona na źródła dźwięków dookoła niej. Usłyszy jak trawa się ugina za nią czy oddech oddalonego nawet o dwadzieścia metrów przeciwnika, a podczas snu - może obudzić (jeśli użytkownik tego chce) go nawet najcichszy dźwięk, przez co bardzo ciężko ją zaskoczyć. Jeśli jednak przeciwnik np. ukrywa swój oddech i w miarę możliwości ogranicza wydawane dźwięki, wówczas dystans ten maleje, choć w pobliżu 5 metrów od użytkownika naprawdę trzeba się postarać.
  3. Smak - wzmocnienie tego zmysłu, choć nie posiada zastosowania stricte bojowego, pozwala natomiast niemalże od razu rozpoznać skład czegokolwiek co tylko spróbujemy, a także określić, czy będzie to miało pozytywny, czy negatywny wpływ na użytkownika. Nawet, jeśli trucizna nie posiada smaku sama w sobie, tak osoba, z tym wzmocnieniem wyczuje, że w napoju czy potrawie jest coś więcej, co wpłynęło na smak. Dodatkowo, jest w stanie jasno określić, składniki potraw.
  4. Węch - wzmocnienie tego zmysłu sprawia, że użytkownik jest w stanie zmienić się w prawdziwego psa tropiącego, bez potrzeby użycia specjalistycznych technik. Bez problemu zapamiętuje zapach swojego celu i jest w stanie go śledzić, nawet gdy ten jest oddalony o 2.5km od użytkownika. Umożliwia to także lokalizację osoby w przestrzeni, gdy np. jest ciemno, dostarczając informację o źródle zapachu w promieniu 10 metrów od użytkownika, choć jest to tylko ogólny kierunek, a nie dokładna lokalizacja. Warunki atmosferyczne, jak np. wiatr, mogą dodatkowo utrudnić tropienie.
  5. Dotyk - wzmocnienie tego zmysłu sprawia, że użytkownik jest w stanie wykryć najdrobniejsze zmiany w fakturze zarówno przedmiotów, jak i osób. Ba! Nawet nie musi dotykać ich bezpośrednio dłonią - jakakolwiek część ciała jest w stanie to wykryć, także najdrobniejszy impuls. W trakcie walki, pozwala także odczuć, jak ataki wypływają na ciało i elementy pancerza przeciwnika, przez co dłuższa, analityczna walka, może takiej osobie dostarczyć cennych informacji o słabych punktach, a receptory na skórze wykryją nawet najdrobniejszą zmianę temperatury - także tę nienaturalną, wywołaną np. jakimś jutsu.
► Pokaż Spoiler | Sharingan
Sharingan | Copy Wheel Eye写輪眼
Kekkei Genkai klanu Uchiha jest jednym z Trzech Wielkich Dōjutsu i patrząc po możliwościach, jakie zapewnia swojemu użytkownikowi - nie ma się co temu dziwić. Sam Sharingan posiada kilka stopni rozwoju, wszystkie związane z łezkami (tomoe), które pojawiają się na tęczówce, gdy oczy te są aktywne. Warunkiem aktywacji, a także rozwoju Sharingana w większości przypadków jest doświadczenie silnych emocji, które sprawią, że ich mózg wyprodukuje odpowiedni rodzaj chakry, który wpłynie na nerwy wzrokowe, tym samym aktywując Kekkei Genkai. Historia w większości przypadków zapamiętała klan Uchiha jako ten dążący do potęgi, jednak kluczem do ich potęgi w większości przypadków stało się cierpienie po stracie najbliższych. Zwłaszcza w okresie Krwawych Wojen.

W momencie aktywacji oczy użytkownika stają się czerwone a na tęczówce pojawiają się kilka tomoe. Zazwyczaj w momencie aktywacji oba oczy posiadają tylko jedną łezkę, acz zdarzają się wyjątki. "Dojrzałą" formę Sharingan osiąga w momencie, gdy w obu oczach znajdują się po trzy łezki. To, na jaki poziom oczy "awansowały" zależne jest od MG prowadzącego dany wątek i może podlegać weryfikacji ze strony Głównego Moderatora Fabularnego.
Zdobywanie i rozwijanie Sharingana
Sharingan zdobywa i rozwija się na drodze fabularnej. Może być to misja bądź fabuła, która nie wymaga składania żadnych dodatkowych próśb. Taka misja powinna jednak być wymagająca dla postaci i postawić ją przed dużym wyzwaniem. Jest to jednak w pełni zależne od MG.

Samo PD wydane w dziedzinę klanową nie ma znaczenia dla zdobycia i rozwijania tego Dōjutsu. Jego zdobycie odbywa się w pełni fabularnie. PD z kolei umożliwiają dostęp do technik klanowych, wpływają na koszta utrzymania Sharingana czy na mechanikę Genjutsu Sharingan.

W przypadku wykrycia nieprawidłowości przez MF, nagroda może zostać cofnięta.
Koszt utrzymania
Koszt utrzymywania jest płacony od każdego stopnia aktywnej łezki. Dla uproszczenia uznajemy, że "poziom" oka to tyle ile łezek ma w każdym oku. Tym samym niemożliwym jest posiadanie "niestandardowej" ilości łezek np. 2 i 1.
Ranga dziedziny1 łezka2 łezki3 łezki
Poziom E100200300
Poziom D90175250
Poziom C75125200
Poziom B5075125
Poziom A255075
Poziom S102550
Jeżeli ktoś posiada tylko jedno oko płaci tylko połowę tego kosztu.

Koszta te obowiązują również podczas używania innych technik Sharingana. Osoby z przeszczepionym Sharinganem mają te koszta 2 razy większe.
Zdolności i rozwój Sharingana
Sharingan rozwija się wraz z użytkownikiem, pełną "dorosłość" otrzymując, gdy w obu oczach pojawią się po trzy tomoe.

Pierwszą "zdolnością", jaką te oczy umożliwiają użytkownikowi jest widzenie chakry w innych osobach. Zdolność ta nie jest jednak tak doskonała jak Byakugana, przez co widać głównie "masę chakry" w formie błękitnych płomieni wewnątrz ciała. Umożliwia z kolei dojrzenie zaburzenia układu chakry innych osób, co wskazuje na wpływ iluzji na obserwowaną osobę. Zasięg tej zdolności można przyrównać do normalnego ludzkiego wzroku. Jak daleko można normalnie widzieć, tak daleko można obserwować chakrę. Dodatkowo, można wykryć chakrę za przeszkodami, acz to przez ile i jak grubych przeszkód można ją wykrywać jest w pełni zależne od MG.

Pierwsza odblokowana łza zapewnia jedną, dodatkową zdolność wybraną przez użytkownika z listy poniżej. Odblokowanie drugiej i trzeciej łezki zapewnia wybór kolejnych zdolności. Przy posiadaniu trzech łezek użytkownik Sharingana posiada wszystkie trzy zdolności. Są one następujące:
  1. Zwiększona percepcja - oczy naturalnie pomagają użytkownikowi przyswoić więcej informacji, zwłaszcza tych związanych z ruchem innych osób. Zdolność ta odpowiada za czytanie z ruchu warg, naśladowanie charakteru pisma czy ruchów całego ciała, a niektórym nawet "przewidzieć" wydarzenia. Oczywiście to ostatnie jest lekką przesadą, jednak doświadczeni użytkownicy Sharingana potrafią połączyć wcześniejsze doświadczenia i zwiększoną percepcję i zareagować tak, jakby byli "o krok przed przeciwnikiem". O ile zwykli ludzie są w stanie osiągnąć taki poziom długoletnim treningiem, tak oczy klanu Uchiha w tym przypadku dają spory bonus.
  2. Kopiowanie technik - widząc wykonywane pieczęci, a także koncentrację chakry przez przeciwnika, użytkownik Sharingana zyskuje wiedzę niezbędną by samemu też spróbować wykonać tę technikę. Taka technika nie wymaga wykupienia za PT i można ją wykupić podczas misji/fabuły bez dodatkowej zgody MG prowadzącego. By dane jutsu mogło być skopiowane należy:
    • Widzieć wszystkie pieczęci potrzebne do wykonania techniki. Jeżeli technika posiada mechanizm skróconych pieczęci, wtedy użytkownik sharingana musi posiadać na odpowiednim poziomie dziedzinę kopiowanej techniki, tak by i on mógł wykonać tę technikę ze skróconymi pieczęciami. Jeśli technika nie posiada pieczęci, a użytkownik sharingana spełnia wymagania do jej użycia, może ją wówczas skopiować.
    • Musi spełniać wymagania dotyczące opanowania techniki. Dotyczy to poziomu dziedzin czy dodatkowych ograniczeń, jak np. posiadanie specjalnego atutu.
    • Jeżeli technika znajduje się na wyższym poziomie dziedziny niż użytkownik Sharingana, ma ją odblokowaną, użytkownik może zamiast techniki rozwinąć dziedzinę, płacąc za nią w PD zgodnie z mechaniką rozwoju postaci. Pozwala to też ominąć ograniczenie doświadczenia na poziomie genina.
    • Technika nie może być innym Kekkei Genkai, Kekkei Tōta czy Hiden. Techniki tego typu są zwyczajnie zbyt skomplikowane i wymagają czasochłonnego treningu celem opanowania odpowiednich sposobów koncentracji chakry. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy użytkownik Sharingana ma dostęp do konkretnego Kekkei Genkai, Kekkei Tōta czy Hiden.
    • Można skopiować maksymalnie jedną technikę na turę lub zamiast tego rozwinąć dziedzinę (o ile posiadamy odpowiednią ilość PD). Raz na wątek (misja/walka/event) można skopiować także technikę prywatną lub ozwojowaną.
  3. Genjutsu: Sharingan - specjalna technika posiadająca szeroki zakres zastosowań, której jedynym wymaganiem jest bezpośredni kontakt wzrokowy z celem.
► Pokaż Spoiler | Bariera na umyśle
Seishin Kabe | Mental Wall精神壁
KlasyfikacjaNinjutsu, Przepływ Chakry
PieczęcieSmok → Małpa → Szczur → Koń → Ptak → Smok → Wół
KosztZależny od rangi techniki
ZasięgDotykowy
WymaganiaKontrola Chakry 8, Fūinjutsu B, Sennin Ninjutsu
DodatkoweTechnika kosztuje 15 PT
Technika stworzona w celu zablokowana dostępu do sekretów jakie skrywa nasz umysł. Jest ona bezpośrednią kontrą na różnorodne techniki umysłowe, chcące przejąć nad nami kontrolę lub wydobyć jakoś informacje. Zakładanie takiej blokady przez użytkownika tej techniki ma dwa etapy. Pierwszy z nich, to przygotowanie na kawałku papieru odpowiedniej pieczęci. Nie jest ona wielka, mająca zaledwie wymiary 5x5 cm. Do jest stworzenia wymagana jest oczywiście znajomość Fūinjutsu. Drugim etapem, jest złożenie pieczęci do techniki oraz uformowanie z chakry wewnątrz nas swego rodzaju “bariery” wokół mózgu. Nie ma to jednak żadnego wizualnego efektu. Taka bariera nie jest jednak stała, dlatego potrzebna jest nam pieczęć. Przykładając karteczkę do tyłu naszej głowy i przelewając do niej dużą ilość chakry, naszkicowana pieczęć przechodzi na skórę użytkownika (najczęściej włosy ją zasłaniają) i jest mechanizmem podtrzymującym barierę wokół umysłu, nawet kiedy stracimy przytomność. Kiedy bariera zostanie raz złamana, należy ją nałożyć ponownie.

Siła bariery jest zależna od ilości chakry, jaką w nią wlejemy:
  • Poczwórny koszt D - bardzo słaba bariera, zdolna do zablokowania jedynie jakichś amatorskich technik przeszukiwania myśli.
  • Poczwórny koszt C - przeciętna bariera, zdolna częściowo ograniczyć dostęp jedynie do paru najważniejszych dla nas wspomnień jakie to sami wybieramy podczas jej nakładania.
  • Poczwórny koszt B - silna bariera, sprawiająca już generalne problemy przy przeszukiwaniu umysłu użytkownika. Np. Saiko Denshin jest w stanie odkryć mniej więcej 50% wspomnień, natomiast reszta jest ukryta za barierą jaką wpierw należy zniszczyć.
  • Poczwórny koszt A - jedna z silniejszych i najbardziej popularnych barier, całkowicie blokująca dostęp do naszego umysłu. Najsilniejsze techniki infiltracji jednak dalej są w stanie się przez nią przebić, bez potrzeby wcześniejszego jej zdejmowania. Aby założyć tą barierę, wymagane jest Fūinjutsu A.
  • Poczwórny koszt S - najsilniejsza możliwa bariera umysłowa przy wykonaniu tej techniki. Nie da się dostać do umysłu nawet najlepszymi istniejącymi technikami infiltracji go, bez wcześniejszego jej zniszczenia. Co samo w sobie również nie jest takie proste. Aby założyć tą barierę, wymagane jest Fūinjutsu S.
Ostatecznie to MG ustala jak bardzo efektywna jest taka bariera w zależności od różnych czynników, jak np. stan emocjonalny osoby czy jej Siła Woli.

Posiadając atut Sennina Fūinjutsu jesteśmy w stanie nakładać taką barierę na inne osoby. Koszt jest jednak wtedy Sześciokrotny.
Posiadając Specjalizację w Ninjutsu wymogi kontroli chakry są zmniejszone o 1.
Posiadając Specjalizację w Fuinjutsu jesteśmy w stanie nałożyć pieczęć bez potrzeby wcześniejszego przygotowania pieczęci na kartce. Wystarczy zwyczajnie przyłożyć dłoń we właściwe miejsce i przelać chakrę.
Posiadając Shintenshin no Jutsu można traktować wymogi Ninjutsu w tej technice jako wymogi Shintenshin no Jutsu. Więc żeby opanować tę technikę można mieć Sennina Shintenshin no Jutsu, zamiast Sennina Ninjutsu, a zamiast Specjalizacji Ninjutsu można mieć Specjalizację w Shintenshin no Jutsu.
► Pokaż Spoiler | Ekwipunek po Bunretsu
Większość ekwipunku unikatowego zostaje na Hikarim #1, z czego z tyłu kamizelki ma katanę zamiast Ryū no Daishō. Na bransoletce dodatkowe dwa koraliki naładowane Kagaku Rantan + Gentoshinem do pozostałych Hikarich.

To co ma Hikari #2 to: Ryū no Daishō przypięte do kamizelki chuunina pasami z tyłu, jedna z trzech pieczęci Hiraishina, 1x pigułka żywnościowa, 1x pigułka zwiększająca krew. Dodatkowo bransoletka z dwoma koralikami naładowanymi Kagaku Rantan + Gentoshinem do pozostałych Hikarich i dwa pierścienie służace temu samemu aby skontaktować się z Salomonem + Kegawą.

To co ma Delfin to: 1x katana przypięta poziomo do pasa, 2x kunai ze znacznikiem Hiraishina, 5x Dreamworks (we fioklach), 1x pigułka żywnościowa, 1x bombka świetlna, 2x bombka dymna, 1x pigułka zwiększająca krew. To wszystko jest trzymane w jednej torbie biodrowej. Dodatkowo bransoletka z dwoma koralikami naładowanymi Kagaku Rantan + Gentoshinem do pozostałych Hikarich.
Obrazek
Awatar użytkownika
Norka
Posty: 905
Rejestracja: 29 lip 2022, 0:50
Ranga dodatkowa: Daimyo
Discord: hanialke
Karta Postaci:
Punkty Bonusowe:
Osiągnięcia:

Re: Posterunek graniczny

Bananowy synバナナの息子
Tury3
Nie było co się strażnikowi dziwić, że ten nie do końca wierzył w fakt, że jakikolwiek shinobi miał pozwolenie na przekroczenie granicy. Polityka Banana no Kuni była dosyć ostrą wobec ninja po ostatnich wydarzeniach i niemal przy każdej okazji Wataru – sama wyrażał swoje poglądy, że zdecydowanie nie można im ufać i się przekonali na własnej skórze, jak to jest pozwolić im wejść na swoje tereny, jednocześnie przekonując, że przez pokolenia sobie radzili bez nich, to i teraz dadzą sobie radę bez pomocy ze strony Sakuragakure czy jakiejkolwiek innej wioski. Trzeba przyznać, że to była swoista ironia losu, jeśli się miało taką wiedzę, w jakiej posiadaniu był właśnie Hikari… niby tacy samowystarczalni, a jednak potajemnie prosili Ukrytą Wiśnię o pomoc.
Młodszy ze strażników skinął głową w stronę Uchihy, gdy ten podał mu glejt. Spojrzał uważnie na to, co było napisane, by potem zerknąć również na kolegę, gdy ten kazał Hikariemu zdać broń. Nawet otworzył usta, ale nie zdążył nic powiedzieć, bo został wyprzedzony przez Chūnina.
Tak jest, Tanaka – san – powiedział młodziak, by potem podejść z glejtem do starszego stażem gwardzisty. Ten wziął glejt do ręki i przeczytał go… chyba kilka razy, bo tak długo się w niego wpatrywał. Nawet podrapał się po głowie, widocznie skonsternowany.
Co do... – burknął pod nosem, widocznie też zdziwiony. Odchrząknął by wyciągnąć glejt w stronę Hikariego. – Witamy w Banana no Kuni – odparł jedynie, najwidoczniej nie mając zamiaru się z nim kłócić. Potem zaś postanowił się odsunąć, robiąc Hikariemu przejście i umożliwiając wejście na teren kraju.
Nie było opcji, by Hikari dotarł do stolicy Banana no Kuni jeszcze tego samego dnia, więc albo musiał spać pod chmurką (pogoda wcale nie była taka zła i nie zapowiadało się na deszcz), albo wynająć pokój w jednej z przydrożnych karczm. Niezależnie od wyboru, do celu dotarł następnego dnia przed południem, o ile wyruszył ponownie o świcie. Jak stare przysłowie mówiło – język za przewodnika i dzięki temu dowiedział się, że Komenda Główna znajdowała się na Rynku, w centralnej części miasta. Po dotarciu tam zaś… mógł zobaczyć miejsce, w którym stał kiedyś Panteon. Teraz były postawione co najwyżej fundamenty i drewniane rusztowania, choć do pracy było „zaciągnięte” jakieś kilkadziesiąt ludzi co najmniej. Cały teren budowy był jednak stosownie ogrodzony, że nieproszone osoby nie mogły tam wejść. Biorąc pod uwagę jednak, jak duża polać to było i jak wysokie były rusztowania, mógł sobie wyobrazić jak wielką budowlą ten budynek był i jak potężny ponownie będzie, gdy zostanie odbudowany.
Celem Hikariego była jednak Komenda Główna. Przed wejściem stali strażnicy i oczywiście, że widząc uzbrojonego człowieka został zatrzymany. Pokazanie glejtu jednak załatwiło sprawę, przez co mógł wejść do środka, by znaleźć się w poczekalni zapełnionej ludźmi. Matki z płaczącymi ludźmi, staruszkowie skarżący się o bycie oszukanym… i wiele, wiele innych. Jakby miał stwierdzić, to co najmniej trzy godziny czekania w kolejce, jak nie więcej.
Zapraszam tutaj
Uchiha HikariZ/T
Ostatnio zmieniony 12 sie 2023, 22:04 przez Norka, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Prowadzone wątki
Przygody 2/2
贖罪道 | Droga do odkupienia - Maji Seitaro
心を慰めるために | Ku pokrzepieniu serc - Yokomine Yozora, Mitsukyevu Uiriamu, Takatsukasa Jugemu
Misje 5/3
Ranga C
Ranga B
Ranga A
Inne 2/2
ODPOWIEDZ

Wróć do „Banana no Kuni - Kraj Bananów”