Mecz #1Mistrz Gry
Drużyna #1Shuten -|- Aiko -|- Riza
Drużyna #2Benimaru -|- Misae -|- Dekumaru
Wynik 3 : 4
Mecz zmierzał ku końcowi. Drużyna Benimaru miała ostatni punkt do zdobycia. To była ostatnia szansa dziewczyn. Jeśli chcą mieć szansę na odbicie się od dna i próbę wygrania to musiały to zrobić teraz albo nigdy. Gdy z jednej strony boiska posypały się klapsy, z drugiej Shuten szybko objaśniała plan na obecną zagrywkę. Dwójka kapitanów skinęła głowami i rozległ się gwizdek.
Piłka poszybowała w powietrze by po chwili zostać posłana na drugą stronę boiska przez Misae. Można było by powiedzieć, że wszyscy oglądali deja vu. Dużo słabszy serw został przyjęty przez Rizę i wystawiony do Aiko. Ta wystawiła ją w okolice środka by po chwili Shuten uderzyła ją z wyskoku. Zarówno Deku jak i Beni wyskoczyli próbując zablokować ten atak. Młodszy z braci miał piłkę na wyciągnięcie ręki lecz nie miał aż tyle zwinności co białowłosy demon. Zatrzymał piłkę w bardzo niekorzystny dla siebie sposób. Plusem jego akcji był fakt, że wróciła na stronę dziewczyn. Minus był taki, że nie posiadała ona za dużo impetu i siły więc została ponownie przejęta przez Aiko.
Blondynka wiedziała co ma robić po instrukcjach danych przez Shuten. Wybiła piłkę w stronę Rizy która wyskoczyła do podania. Zamiast to jednak zrobić przebiła piłkę lekko na stronę przeciwników w okolicę linii autu gdzie nikt nie stał. Kapitan drużyny posiadający niebywały instynkt ruszył w tamtą stronę. Rzucił się na rozgrzany piasek by wybić piłkę za siebie. Deku i Misae potrzebowali raptem jednego spojrzenia by się zgrać w czasie. Wyskoczyli oboje do ataku lecz to białowłosa przebiła piłkę na drugą stronę.
Było to co prawda niespotykane gdyż chyba wszystkie spodziewały się potężnego ataku Deku. Obstawiając bardziej tyły boiska musiały ruszyć się w stronę centrum, które wybrała napastniczka. Aiko, podobnie jak wcześniej kapitan przeciwnej drużyny, rzuciła się przed siebie by wybić piłkę w górę. Riza szybko rozeznała się w sytuacji i wyskoczyła do podania. Męska część drużyny wyskoczyła do bloku by nie dać się nabrać ponownie na tę samą sztuczkę więc dziewczyna w ostatniej chwili zmieniła decyzję i podała szybko do Shuten. Piłka z całą jej siłą poszybowała na tyły, które broniła Misae. Pocisk, którym nie powstydził by się ani Deku ani Beni, pędził w stronę narożnika. Dziewczyna wiedziała, że jedyne co musi zrobić to włożyć dłoń między piasek a piłkę. Reszta jakoś się ułoży. Niestety zabrakło centymetrów. Po chwili rozległ się gwizdek sędziego który wskazywał drużynę czerwonowłosej.
- Emocje sięgają zenitu moi mili! Obie drużyny tak podniosły emocje i temperaturę, że aż się musiałem napić! Ale już wracamy do meczu. Zaczyna Misae. Ponownie ładny techniczny serw który został odebrany przez Rizę. Podanie do Aiko. Shuten strzela i... Deku blokuje! Jak on się wygiął?! Niebywały człowiek! Jednak Aiko odbiera i wystawia do Rizy. Wyskakuje do podania ale cóż to! Przebija z gracją piłkę na drugą stronę! Benimaru jednak nie daje się zmylić i heroicznie rzuca się na piasek! Wysoka piłka do której skaczą Misae z Deku. Ale to jednak Misae przebija! Aiko rzuca się wybijając i... tak! Piłka dalej w grze! Riza przyjmuje lecz panowie już skaczą do bloku. Tym razem podaje i... Shuten tak! Piękny strzał i piękna obrona! Niestety tym razem Misae zabrakło odrobinkę by wybronić swoją drużynę. Tym samym punkt wędruje na stronę dziewczyn! Czyżby wróciły do gry po tych kilku punktach straty?
KolejnośćRiza -> Dowolna