• Ogłoszenia
  •  
    Aktualności fabularne
    Obecna pora roku: Wiosna 164r.

    Poniżej znajdują się ostatnie wydarzenia oraz ważniejsze ogłoszenia. Są one często opatrzone datą dodania, przy czym najświeższe informacje umieszczone są na samym początku listy.

    30.01.2024 - rozpoczęcie wydarzenia wioskowego w Sakuragakure. Więcej informacji w najnowszych aktualnościach fabularnych.
    29.01.2024 - oficjalne zakończenie eventu Arc II: Pierwsza Konfrontacja. Podsumowanie można znaleźć w aktualnościach fabularnych.
    Kącik Nowego GraczaSamouczek Wzór Karty Postaci AtrybutyRozwój postaci i koszty chakry Atuty Klany i organizacje Informacje o świecie Handbook
    Powyższe tematy powinny zawierać wystarczająco informacji, by móc bez przeszkód napisać Kartę Postaci i rozpocząć grę. W przypadku dalszych niejasności, zapraszamy do kontaktu zarówno na chatboxie, przez wiadomości prywatne oraz przez nasz serwer Discord.
    Administracja
    Pingwinek Chaosu
    Główny Administrator
    Norka
    Główna Mistrzyni Fabularna
    Hefajstos
    Główny Moderator Kuźni
    Tora
    Główny Moderator Technik

    W przypadku jakichkolwiek pytań bądź uwag, powyższe osoby zajmują się wyszczególnionymi w ich tytułach zagadnieniami. Pomocą służy również cała kadra forum, wraz z moderatorami. Zapraszamy również do dołączenia do forumowego Discorda.
    Kadra Sakura no HanaDiscord Sakura no Hana
     

Turniej Siatkówki - Finał [KONKURS]

W tym dziale znajdują się wszystkie tematy w jakich odbywał się event Złociste Plaże Kiyo.

Moderator: Mistrzowie fabularni

Awatar użytkownika
Kakarotto
Posty: 1188
Rejestracja: 01 lip 2021, 23:58
Discord: Midoro#5831
Karta Postaci:
Punkty Bonusowe:
Osiągnięcia:

Re: Turniej Siatkówki - Finał [KONKURS]

Mecz #1Mistrz Gry
Drużyna #1Shuten -|- Aiko -|- Riza
Drużyna #2Benimaru -|- Misae -|- Dekumaru
Wynik 3 : 4
Mecz zmierzał ku końcowi. Drużyna Benimaru miała ostatni punkt do zdobycia. To była ostatnia szansa dziewczyn. Jeśli chcą mieć szansę na odbicie się od dna i próbę wygrania to musiały to zrobić teraz albo nigdy. Gdy z jednej strony boiska posypały się klapsy, z drugiej Shuten szybko objaśniała plan na obecną zagrywkę. Dwójka kapitanów skinęła głowami i rozległ się gwizdek.
Piłka poszybowała w powietrze by po chwili zostać posłana na drugą stronę boiska przez Misae. Można było by powiedzieć, że wszyscy oglądali deja vu. Dużo słabszy serw został przyjęty przez Rizę i wystawiony do Aiko. Ta wystawiła ją w okolice środka by po chwili Shuten uderzyła ją z wyskoku. Zarówno Deku jak i Beni wyskoczyli próbując zablokować ten atak. Młodszy z braci miał piłkę na wyciągnięcie ręki lecz nie miał aż tyle zwinności co białowłosy demon. Zatrzymał piłkę w bardzo niekorzystny dla siebie sposób. Plusem jego akcji był fakt, że wróciła na stronę dziewczyn. Minus był taki, że nie posiadała ona za dużo impetu i siły więc została ponownie przejęta przez Aiko.
Blondynka wiedziała co ma robić po instrukcjach danych przez Shuten. Wybiła piłkę w stronę Rizy która wyskoczyła do podania. Zamiast to jednak zrobić przebiła piłkę lekko na stronę przeciwników w okolicę linii autu gdzie nikt nie stał. Kapitan drużyny posiadający niebywały instynkt ruszył w tamtą stronę. Rzucił się na rozgrzany piasek by wybić piłkę za siebie. Deku i Misae potrzebowali raptem jednego spojrzenia by się zgrać w czasie. Wyskoczyli oboje do ataku lecz to białowłosa przebiła piłkę na drugą stronę.
Było to co prawda niespotykane gdyż chyba wszystkie spodziewały się potężnego ataku Deku. Obstawiając bardziej tyły boiska musiały ruszyć się w stronę centrum, które wybrała napastniczka. Aiko, podobnie jak wcześniej kapitan przeciwnej drużyny, rzuciła się przed siebie by wybić piłkę w górę. Riza szybko rozeznała się w sytuacji i wyskoczyła do podania. Męska część drużyny wyskoczyła do bloku by nie dać się nabrać ponownie na tę samą sztuczkę więc dziewczyna w ostatniej chwili zmieniła decyzję i podała szybko do Shuten. Piłka z całą jej siłą poszybowała na tyły, które broniła Misae. Pocisk, którym nie powstydził by się ani Deku ani Beni, pędził w stronę narożnika. Dziewczyna wiedziała, że jedyne co musi zrobić to włożyć dłoń między piasek a piłkę. Reszta jakoś się ułoży. Niestety zabrakło centymetrów. Po chwili rozległ się gwizdek sędziego który wskazywał drużynę czerwonowłosej.
- Emocje sięgają zenitu moi mili! Obie drużyny tak podniosły emocje i temperaturę, że aż się musiałem napić! Ale już wracamy do meczu. Zaczyna Misae. Ponownie ładny techniczny serw który został odebrany przez Rizę. Podanie do Aiko. Shuten strzela i... Deku blokuje! Jak on się wygiął?! Niebywały człowiek! Jednak Aiko odbiera i wystawia do Rizy. Wyskakuje do podania ale cóż to! Przebija z gracją piłkę na drugą stronę! Benimaru jednak nie daje się zmylić i heroicznie rzuca się na piasek! Wysoka piłka do której skaczą Misae z Deku. Ale to jednak Misae przebija! Aiko rzuca się wybijając i... tak! Piłka dalej w grze! Riza przyjmuje lecz panowie już skaczą do bloku. Tym razem podaje i... Shuten tak! Piękny strzał i piękna obrona! Niestety tym razem Misae zabrakło odrobinkę by wybronić swoją drużynę. Tym samym punkt wędruje na stronę dziewczyn! Czyżby wróciły do gry po tych kilku punktach straty?
KolejnośćRiza -> Dowolna
Awatar użytkownika
Kami Riza
Posty: 68
Rejestracja: 27 kwie 2021, 0:56
Ranga: Muryō no ninja
Discord: liza#0717
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Bank:

Re: Turniej Siatkówki - Finał [KONKURS]


Finalnie przyszło serwować Rizie. Nadal są w przegrywającej sytuacji, gdzie jej serw będzie piłką meczową dla przeciwników. Niby mówi się trudno ale teraz ma swoją małą szansę powalczyć w swój sposób.
Ustawi się ładnie przed linią boiska, a gdy usłyszy gwizdek lekko podrzuci piłkę przed siebie. Po pierwszym kroku wyskoczy i jak znajdzie piłkę nad jej głową pośle ja na drugą stronę boiska w kierunku lewego rogu przeciwnika. Jednak nie jest on tak bardzo skrajny, da pole manewru piłce, która za zadanie będzie miała skręcić w pewnym momencie i zmienić swój tor gdyż.
Samo uderzenie będzie krótkie o wyprostowanych palach, wręcz pchnięciem bez ruchu nadgarstka na serwowanie szybkujące (opadające), które ma za zadanie w pewnym momencie skręcić czy to lekko czy to bardzo, by odbierający nie odebrał w ogóle albo niepoprawnie wysyłając na aut.

Reszta co robi to jest taka sama gra jak podczas serwu Misae. Wraca na swoje miejsce gotowa odbierać atak, by w razie co później wystawić do Shuten bądź Aiko. Tym razem jednak planowała wystawić nieco wyżej i wolniej, by dziewczyny miały więcej czasu na podjęcie decyzji i o ile możliwości wyczekania opadnięcia przeciwnego bloku.
Obrazek
Awatar użytkownika
Kyunaru Benimaru
Posty: 62
Rejestracja: 08 cze 2021, 13:32
Ranga: Cywil
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Bank:

Re: Turniej Siatkówki - Finał [KONKURS]

No i jak się okazało, szczęście im ewidentnie nie dopisywało już dzisiaj. Ten mecz po prostu nie chciał się nigdy skończyć przez co nerwy i stres dawały się we znaki każdemu z uczestników. Teraz jednak pozostało zdobyć ostatni punkt by zwyciężyć. Nie śmiał oddać gry bez walki, szczególnie, że to jego drużyna miała przewagę. Posiadając piłkę na przyjęciu, widząc przeciwniczkę, która zagrywa, był niemalże w stu procentach gotów odebrać tę piłkę by zgrać móc ją rozegrać na tyle, by mogli poradzić sobie z rozegraniem jej na boki, skąd mogliby dokonać dzieła zniszczenia wraz ze swoim młodszym bratem.
W tym celu, ustawia się na boisku w pobliżu, gdzie nikt mu nie przeszkadza w przyjęciu, a następnie tuż po wybiciu piłki wysoko, pod siatkę, oczekuje jej rozegrania. Czy trafi do niego czy też nie to nie miał większego znaczenia, ponieważ na ostatni punkt trzeba zebrać się spektakularnie - w tym celu jego atak będzie potężny. To najsilniejsze uderzenie, które pragnie zaserwować, nazywane popularnie gwoździem. Bliskie, silne, wymijające blok i celujące w linię boiska. To nie może się nie udać.
Jednak, jeśli to nie on będzie tym, który atakuje, przygotowuje się mimo wszystko do blokowania... Może tym razem się uda?
Obrazek
Awatar użytkownika
Kyunaru Dekumaru
Posty: 58
Rejestracja: 01 cze 2021, 18:23
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Bank:

Re: Turniej Siatkówki - Finał [KONKURS]

Mimo niekorzystnego wyniku, ich przeciwniczki nie załamały rąk czekają na stratę ostatniego punktu. Kilka prostych i oczywistych błędów po stronie Deku i spółki i już mogli smucić się oni z powodu straty trzeciego punktu. Byli jednak już tak blisko zakończenia finału, że z ich strony poddanie się również nie wchodziło w grę. Klepnął swoich partnerów tym razem mocniej, mobilizująco, tak żeby ich zapiekło. Musieli zebrać się do ostatniego zrywu, krew musiała zaczął buzować w ich rękach, nogach i pośladkach. Wszystko po to, aby wykonać akcję idealną.
Dekumaru ustawił się na przyjęciu, gotów przyjąć lekką zagrywkę sposobem górnym, dokładniejszym, natomiast silną od dołu, aby przekierować impet w górę w kierunku rozgrywającej Misae. Uważał przy tym na proste błędy i ratował te piłki, co do których nie był pewien, czy skończą na aucie, czy w polu gry. Następnie po przyjęciu i dograniu pod siatkę przygotowuje się do ataku, aby Misae miała wybór dwóch opcji rozegrania, a przeciwniczki problem z ustawieniem obrony. Jeśli siatka będzie czysta, wówczas Dekumaru atakuje z całej siły w wolną strefę na przeciwnej połowie boiska. Jeśli jednak dziewczyny postawią przed nim blok, wówczas na ostatnią akcję zmienia sposób ataku i kiwa tuż ponad rękami blokujących, aby piłka spadła tuż za ich plecami, kompletnie nie do obrony przez nie, oraz przez pozostałe, nieblokujące zawodniczki.
Gdyby przyszło bronić im kontratak, wówczas Deku pozostaje z tyłu, próbując bronić wrogie ataki, a blok zostawiając Benimaru oraz Misae, w zależności czy zdecydują się skakać do niego oboje.
Awatar użytkownika
Yōgan Misae
Posty: 81
Rejestracja: 03 cze 2021, 20:33
Ranga: Cywil
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Bank:

Re: Turniej Siatkówki - Finał [KONKURS]

Przedobrzyła. Chciała zakończyć mecz wysokim C, a okazało się, że nie jest to takie proste jak zakładała. Jedno odejście od ich wygrywającej strategii i już stracili punkt. Zabawne, bo bardziej by się spodziewała, że to gra na jedno kopyto będzie się wiązać z porażką, a tu jednak nowe metody okazały się być czymś co panie odczytywały najlepiej.
Nie było czasu na załamywanie się. Szybko wzięła się w garść. Sportowcy muszą myśleć zadaniowo. Co prawda sportowiec to był z niej raczej amator, by nie wyrazić się kolokwialnie z porównaniem o pośladkach kozy i słoniowej trąbie, ale dusze wojownika miała. Posłała do chłopaków przepraszający uśmiech i już była gotowa do dalszej walki. Zmotywowana i emanująca wręcz energią. Ich ustawienie się nie zmieniło, więc skupiła się na tym co do tej pory wychodziło jej najlepiej (pomijając mistrzowskie serwy) - na przyjęciu. Nie popełni znowu tego błędu i jeżeli sytuacja nie będzie patowa, to nie będzie atakować. Sto procent skupienia na przyjęciu i obranie boiska. Rozegranie dla panów. Tylko w ostateczności się za nie zabierze. Zamierzała być wsparciem dla Beniego i Deku i zapewniać im dobre krycie pleców. Reszta to ich atomowe uderzenia. Nie odpuści żadnej piłce mogącej wpaść w boisko.
Awatar użytkownika
Sabataya Shuten
Posty: 939
Rejestracja: 27 kwie 2021, 12:40
Ranga dodatkowa: ex-Kage
Discord: Amphare#3038
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Turniej Siatkówki - Finał [KONKURS]

Szli łeb w łeb. Raz punt szedł na stronę dziewczyn, raz na stronę przeciwników. Atmosfera zapewne w niektórych miejscach boiska była na tyle gęsta, by móc ją kroić nożem, zaś stres? Oh. Tak... Tak. Z tego wszystkiego zapewne były osoby, które wystarczająco wczuwały się w mecz, by serce im szybciej zabiło na widok nadlatującej piłki. Zapewne były też osoby, które za wszelką cenę chciały wygrać. Widząc Misae próbującą ratować punkt, w głowie dziewczyny była tylko jedna myśl:
W sumie wypiłaby jeszcze trochę tej Baby Margharity.
Wyjątkowo więc nie była to żadna inna istota ludzka, jednak fakt pozostawał taki, że gdyby na jej czuprynie zabrakło włosów, można by ją pomylić z pewnym superbohaterem w żółtym uniformie i czerwonej pelerynie. Przekrzywiła delikatnie głowę uświadamiając sobie szybko, że to chyba jeszcze nie koniec gry. Różnica punktów nie była nazbyt duża, jednak kolejne błędy z ich strony mogły szybko sprawić, by nie miała ona i tak większej różnicy. Z drugiej strony... who cares? Była jeszcze jedna, może dwie rzeczy, którymi chciała się zająć. Zajęła swoje miejsce w okolicach siatki. Na tę rundę ciężko było jej pomyśleć o jakimś sprytnym planie, to też ruszyła bez niego. Dalej rzecz jasna wolała unikać bloków skupiając się na przyjęciu piłki czy to dołem, czy górą - byleby żaden z mężczyzn nie uderzył w jej biedne ręce pośrednio przez piłkę. Nic miłego, a i stawka nie była wystarczająco duża, by poświęcać potencjalnie złamane kości. Była jedna rzecz, którą chciała jednak przetestować myśląc o tym w ten sposób - i mogła mieć tylko nadzieję, że dziewczyna po przeciwnej stronie jej to wybaczy. Plan zaś był taki, by mając okazję posłać piłkę (tym razem z całej siły) w jej kierunku: zrobi to. Postara się jednak wybić piłkę w taki sposób, by jej "pocisk" nie był ani wycelowany w dół w kierunku boiska, ani w górę co byłoby bez sensu. Zamiast tego celowała perfidnie w jej brzuch, by przyjęcie jej dołem skończyło się odbiciem jej w najlepszym razie przedramionami, a w najgorszym posyłając ją w tył na piasek wraz z piłką. W innym wypadku, gdyby nie przyszło jej atakować, a wystawiać, zrobi coś równie... nietypowego dla samej siebie. Mianowicie ustawi się tak, by potencjalnie podać ją do Aiko, by w ostatniej chwili odbić ją ku Rizy wprowadzając nieco chaosu po stronie przeciwnej. Nie tylko oni potrafią w podobne sztuczki.

Trzecią zagrywką miało być coś, co z kolei mogła wykonać tylko w określonym przypadku. Jeżeli przyjdzie jej odbijać dołem, spróbuje dodatkowo zachaczyć delikatnie palcami o piasek, a następnie wybijając piłkę w górę posłać przy okazji drobiny w kierunku osób najbliżej siatki po przeciwnej stronie. That's dirty, but y'know - no one said they must play fair.
Obrazek
Awatar użytkownika
Kakarotto
Posty: 1188
Rejestracja: 01 lip 2021, 23:58
Discord: Midoro#5831
Karta Postaci:
Punkty Bonusowe:
Osiągnięcia:

Re: Turniej Siatkówki - Finał [KONKURS]

Mecz #1Mistrz Gry
Drużyna #1Shuten -|- Aiko -|- Riza
Drużyna #2Benimaru -|- Misae -|- Dekumaru
Wynik 3 : 5
Mecz zmierzał wielkimi krokami ku końcowi. Gardła publiczności już dawno były zdarte. Masa popcornu i innych przekąsek była wysypana gdy wszyscy zrywali się przy zdobyciu punktu. Szóstka finałowych uczestników zapewniła gościom Kiyo ogrom emocji i niezapomniane chwile, które będą długo pamiętać. Kto wie może ich sława dotrze nawet na Stary lub Nowy kontynent?
Gdy rozległ się gwizdek sędziego wszystko przestało mieć znaczenie. Publika umilkła i wpatrywała się w piłkę trzymaną przez Rizę. Dziewczyna zaserwowała z gracją. Piłka poleciała na tyły gdzie czekała Misae. W ostatniej chwili zaczęła skręcać dzięki rotacji co zmusiło białowłosą do rzucenia się w bok. Jej poświęcenie tym razem nie poszło na marne gdyż piłka była dalej w grze odbierana przez Benimaru. Chłopak wystawił ją do swojego brata, który posłał ją potężnie na stronę dziewczyn.
Pani Kapitan nie mając zbytnio wyjścia przyjęła ją czując siłę przeciwnika. Czuła pieczenie lecz nie było to dla niej nic poważnego. W końcu chyba tylko ona mogła stawiać się na równi z dwójką demonów zza siatki. Aiko wystawiła ładnie piłkę do której skoczyła czerwonowłosa. Postanowiła to rozegrać tak jak jej przeciwnicy. Napinając wszystkie mięśnie przez chwilę wyglądała naprawdę potężnie. Nikt stojąc przy niej nie posądzał by jej o posiadanie tak dobrze zbudowanych mięśni. Benimaru widząc potęgę jaka zaraz ma uderzyć w piłkę wyskoczył do bloku lecz spóźnił się o ułamki sekund. Piłka przeleciała nad jego palcami a on sam poczuł jej pęd na opuszkach. Na atak była wystawiona biedna Misae. Złożyła ręce do bloku lecz nie zareagowała na czas, a dokładniej tak była wymierzona piłka. Zamiast przyjąć nadgarstkami to piłka uderzyła bardzo blisko zgięcia łokci. Dodatkowo impet sprawił, że zrobiła dwa kroki w tył i padła na pośladki. Mimo tego udało jej się powstrzymać zdobycie punktu. Deku wystawił piłkę do swojego brata lecz dosłownie sekundę później Benimaru już ją uderzał. Nie czekał aż ta zacznie opadać. Błyskawiczne uderzenie. Było ono na tyle szybkie, że Aiko z Rizą mimo iż rzuciły się do obrony, nie zdążyły na czas. Chwilę po tym jak piasek opadł po uderzeniu rozległ się gwizdek.
- Cóż za mecz, cóż za rozgrywka, cóż za walka! Już myślałem, że drużyna Benimaru brutalną siłą pokona dziewczyny lecz Shuten i jej koleżanki się nie poddają tak łatwo! Ale do rzeczy. Sędzia daje znak a przy piłce Riza. To jej pierwszy i mam nadzieje, że nie jedyny serw. Strzela łatnie, technicznie. Misae na odbiorze ale co to! Piłka zakręca! Misae się rzuca i tak! Gra toczy się dalej! Benimaru wystawia. Deku przebija i... piękna obrona Shuten! Aiko podbiega. Wystawia. Kapitan skacze i... Cóż za siła! Piłka ponownie mi zniknęła z oczu! Auuu, biedna Misae! To musiało zaboleć! Mimo wszystko obroniła! Dekumaru wystawia i... Co się stało! Proszę państwa! Benimaru nie czekał ani sekundy! Momentalnie posłał piłkę na drugą stronę! Aiko z Rizą próbowały coś z tym zrobić lecz niestety! Mamy zwycięzców! Z wynikiem 5 do 3 wygrywa drużyna Benimaru!
Krzyki i wiwaty prawie zagłuszyły ostatnie słowa speakea. Sędzia zszedł i zawołał obie drużyny. Po podaniu sobie dłoni ustawili się po obu stronach mężczyzny, który wskazał dłonią Misae i dwójkę braci. Po krótkiej 15 minutowej przerwie podczas której otrzymali napoje a medycy zajęli się Aiko i Misae, nadeszła pora na przyznanie nagród. Postawione zostało wielkie podium by na każdym ze stopni mogło się zmieścić do 4 osób. Trzecie miejsce zajął zespół, który wcześniej grał z dziewczynami. Drugie miejsce miały Shuten, Aiko i Riza. Pierwsze natomiast wywalczyli sobie Beni, Misae i Deku. Każdy z nich otrzymał medal w odpowiednim kolorze, brązowy, srebrny i złoty. Białemu demonowi został wręczony również złoty puchar jako Kapitanowi zwycięskiej drużyny. Po ceremonii miała się odbyć impreza na którą oczywiście wszyscy byli zaproszeni!
► Pokaż Spoiler | Puchar
Obrazek
Nagrody:
Drużyna Benimau:
  • 9 PB
  • 1 000 Ryō
  • Złoty Medal (dla każdego po jednym)
  • Puchar (zdecydujcie sami kto go bierze)
Dużyna Shuten:
  • 6 PB
  • 500 Ryō
  • Srebrny Medal (dla każdego po jednym)
Midoro:
  • Uśmiech graczy :cute:
Awatar użytkownika
Sabataya Shuten
Posty: 939
Rejestracja: 27 kwie 2021, 12:40
Ranga dodatkowa: ex-Kage
Discord: Amphare#3038
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Turniej Siatkówki - Finał [KONKURS]

Nie zawsze się wygrywa - fakt powszechnie znany, chociaż może nie akceptowany przez wszystkich. Prawda jest zaś taka, że widząc odbierające piłkę dziewczyny liczyła przez moment na ładniej wyglądające 4:4, niż nieco biedne 3:5. Kiedy jednak ta uderzyła o piasek, a speaker zagwizdał w gwizdek, sprawa ostatecznego wyniku była już przesądzona. Oparła dłoń o biodro patrząc jeszcze zamyślona na kawałek gumy latający przez ostatnie minuty w powietrzu pomiędzy obiema drużynami, po czym powiodła wzrok ku Rizie i Aiko.
- Dobra robota. - stwierdziła podchodząc bliżej i kładąc każdej z nich dłoń na ramieniu. Nawet jeśli przegrały... to co z tego? Doszły do finału, a to już z pewnością było "czymś". Dłużej nad wynikiem nie miała zamiaru się rozwodzić. Poszła po piłkę oddając ją w ręce organizatorów, a następnie ruszyła ku Yamanace. Należało przypilnować, by Aiko na pewno znalazła się w rękach opieki medycznej. Przez jej skąpe wyjaśnienia własnego stanu, Sabataya mogła jedynie zerknąć na nią co jakiś czas niepewnie. Skoro jednak stała, żyła i co najważniejsze - grała, to najwidoczniej nic nie zagrażało jej życiu. Przez moment zastanawiała się też, czy ktoś nie powinien rzucić okiem na dłonie Shuten. Piłka odbijana z ogromną siłą przez obie strony niewątpliwie dawała swe znaki. Dość szybko jednak odrzuciła ten pomysł stwierdzając, że nie jest przecież z porcelany. Zapewne starczyło nieco odpocząć, zamiast robić z siebie błazna latając do lekarza z zaczerwienioną od uderzeń piłki skórą.

Pytaniem w tym momencie nie było jednak to, czy potrzebuje odpoczynku. Czy potrzebowała z tego miejsca coś jeszcze? Absolutnie. Koniec końców nie przyszła ani po medale, ani pieniądze. Ba! Sama wygrana nie stanowiła niczego, na czym jej szczególnie zależało. Tak długo jak informacje o jej obecności na plaży doszły do uszu konkretnych osób, o ile sami w ogóle byli na miejscu, tak długo mogła widzieć siebie jako zwycięzcę. W przeciwnym razie... straciła czas? Tak... jakby? A skoro o czasie już mowa, nie zamierzała czekać 15 minut na jakieś zbędne formalności, nagrody i inne czynności podążające za końcem turnieju.
- Przekażcie moją działkę tej małej dziewczynce. Ja wracam do pracy. - rzuciła do Rizy i Aiko, głową wskazując ku Nezuko. Narzuciła ponownie na ramiona czarne pareo, a po ułożeniu na czerwonej czuprynie słomkowego kapelusza chwyciła torbę i ruszyła dalej. Czas na leżakowanie i grzanie się w słońcu dobiegł końca. Wypadało przejść się i zacząć w końcu własne poszukiwania - jakkolwiek bezowocne miałyby nie być.

/zt

500 Ryō + Srebrny Medal Shuten pozostawiony dla Kamado Nezuko
Obrazek
Awatar użytkownika
Uchiha Nezuko
Posty: 185
Rejestracja: 19 cze 2021, 10:25
Ranga dodatkowa: Chibi Ryū
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Bank:

Re: Turniej Siatkówki - Finał [KONKURS]

Mecz siatkówki był niezwykle pasjonującym przeżyciem dla Nezuko. Zwłaszcza, że została trenerem drużyny. Piłka odbijała się zarówno po jednej jak i po drugiej stronie boiska. Gdy zdobywały punkty podbiegała do nich chwaląc za świetne zagrywki a gdy traciły mówiła, że nic się nie stało oraz, że się na pewno odbiją. Niestety jej szczere chęci nie wystarczyły i przegrały. Wbiegła do nich na boisko łapiąc Rizę i Shuten za ręce.
- Dobrze wam poszło! Drugie miejsce to i tak bardzo dobry wynik. Jestem z was dumna!
Nie było jednak zbytnio czasu na dalsze gratulacje. Kamado doskonale widziała co się stało z Aiko i nie mogła dłużej tego ignorować. Złapała ją za ramię i zaczęła ciągnąć do jakiegokolwiek człowieka z obsługi, który miał na ramieniu opaskę z czerwonym krzyżem. Jej ręce wymagały poważnego leczenia! Widziała, że blondynka tylko udawała by grać dalej ale Nezuko wiedziała swoje. Gdy sytuacja była już opanowana, okazało się, że czerwonowłosa zostawiła je udając się w swoją stronę, przekazując medal i nagrodę Nezuko. Jakby tego było mało, zobaczyła jak jej mama macha do niej ręką wołając ją. Dziewczynka trochę posmutniała lecz nie miała nic do gadania. Przytuliła mocno Aiko oraz Rizę.
- Muszę już iść bo mama mnie woła. Mam nadzieję, że jeszcze się spotkamy! - biegnąc odwróciła się by pomachać do swoich koleżanek z uśmiechem na buzi.
zt
Obrazek
Awatar użytkownika
Yōgan Misae
Posty: 81
Rejestracja: 03 cze 2021, 20:33
Ranga: Cywil
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Bank:

Re: Turniej Siatkówki - Finał [KONKURS]



Wygrali... oni naprawdę wygrali! Nie wątpiła w to ani chwili! Nawet jeżeli miała moment zawahania, ta pewność co do ich umiejętności nigdy jej nie opuściła. Wierzyła w swoich przyjaciół jeszcze mocniej niż w siebie i dało im to sukces. Sukces i ogromne szczęście. Krzyczeli, skakali, ściskali się. Wszystko czego dusza zapragnie. Czeka ich długa noc świętowania i pija drinków, śpiewów i radości. Sama nie kryła swojego szczęśćia. Nawet jeżeli był to ot, taki zwykły turniej w zabawę, potrafiło to naprawdę podbudować morale. Uściskała mocno braci.
-Widzimy się wieczorem w barze! - zawołała pełna entuzjazmu. Musieli opić ten sukces - Zaproście tylko nasze konkurentki - mrugnęła do nich wzrokiem. Bardzo chętnie pozna te kunoichi, które nieźle zaszły im swoją grą za skórę. Mógł to być wstęp do bardzo interesujących znajomości! Potem nie pozostało jej nic innego niż pożegnać się i ruszyć nieco odpocząć i skorzystać z pięknej aury.

ZT
Zablokowany

Wróć do „Summer Event 2021: Złociste Plaże Kiyo [ZAKOŃCZONY]”