Rodzinne SprawyFabuła
GraczeManamatsu Seijama -|- Uchiha Uzui
NPCMoriki
Posty28/...
Po opuszczeniu domku Morikiego oraz jego chorej żony, dwójka przyjaciół ruszyła w dalszą podróż. Chłodny wiatr nocy ich przywitał lecz to nie było niczym niepokojącym dla kogoś takiego jak Uzui. Mężczyźnie nie przeszkadzały aż tak bardzo skrajne temperatury jak jego koleżance oraz posiadał szeroki wachlarz technik Katonu, które wręcz idealnie się nadawały na okazje takie jak ta. Gdy zabrał z niej rękę, Seijama ponownie poczuła kąśliwy mróz. Po chwili Uchiha stworzył ognistą kulę nad swoją ręką, która nieco poprawiła sytuację na tyle, że jeśli Manamatsu szła bardzo blisko niego, to było jej w miarę znośnie. Zupełnie jakby siedziała przy ognisku w zimową noc. Oczywiście jego dotyk rozgrzewał ją bardziej lecz w taki sposób przynajmniej zapewnili sobie źródło światła niczym pochodnia.
Ogień Uzuia rozświetlał mrok jaki ich otaczał. Widzieli raptem kilka metrów przed siebie lecz było to lepsze niż nic. Dodatkowo, skoro szukali jaskiń, to Uchiha podjął decyzję by zboczyć z szlaku i wejść głębiej w las. Bez wątpienia było to dobre posunięcie. Co prawda idąc przez mrok z ognistą kulą byli widoczni jak na dłoni lecz czy było coś, z czym Uzui by sobie nie poradził? W końcu tak go Seijama zachwalała. Szli więc tak w bliżej nieznanym im kierunku wypatrując jakichś nierówności terenu. Mieli sporo czasu na rozmowy gdyż był dopiero środek nocy.
Wędrowali tak bez konkretnego celu przez dobrych kilka godzin. W tym czasie dość mocno zagłębili się w ponury las. Kilka razy mijali jakieś nierówności terenu lecz żadna z nich nie miała groty. Dopiero nad rankiem znaleźli coś, co wyglądało dość obiecująco. Sporych rozmiarów urwisko. Gdy stanęli na jego krawędzi, pod sobą widzieli tylko korony drzew. Niedaleko dojrzeli również jakieś wgłębienie w skale pod nimi. Nigdzie nie było zejścia lecz to nie stanowiło problemu dla dwójki zdolnych ninja. Po zejściu na dół, stanęli przed wejściem do niewielkiej groty. Zaczynało dopadać ich zmęczenie gdyż jakby nie patrzeć, nie spali całą noc i spędzi ją na wysiłku fizycznym. Gdy słońce zaczęło wschodzić na horyzoncie, dojrzeli, że w grocie coś się delikatnie świeci błękitnym blaskiem, jakieś 50m w głębi.
► Pokaż Spoiler | chakra
- Uzui - odpisz sobie 15x koszt techniki skoro ją utrzymujesz przez całą noc