Kuma no Kuni - informacje o kraju

28 lip 2021, 13:12

StolicaKakamigahara

DaimyōMiyake Maki

Wioska ninjaBrak, dawniej Hoshigakure no Sato

Niewielki skrawek lądu pomiędzy Krajem Ziemi, a Krajem Wiatru. Podczas Największej Wojny Shinobi był jednym z tych krajów, na które zęby ostrzyła sobie Wioska Piasku. Chociaż kraj nie ma wiele do zaoferowania prócz gór bogatych w złoża mineralne, silna władza połączona z odpowiednią polityką sprawiły, że Kraj Niedźwiedzi dalej może cieszyć się niepodległością pomiędzy zniszczeń dokonanych przez ostatnie starcia. Te można zaś powiedzieć, odbiły się mimo wszystko najbardziej na niewielkich krainach pomiędzy obiema potęgami. Przez ostatnie zagrożenie wywołane przez ninja, ci są przez wielu znienawidzeni bądź darzeni strachem. Funkcjonująca do tej pory niewielka osada ninja, chociaż oficjalnie została wysiedlona z shinobi opuszczających Kraj Niedźwiedzi, dalej gości garstkę użytkowników chakry ukrywających się ze swoją tożsamością.

Położenie geograficzne

Ze względu na małą żyzność czy różnorodność terenu, przypomina monotonne rubieże Tsuchi no Kuni - niewielkie pasma górskie porośnięte świerkami, jodłami i kosodrzewiną. W miarę przemieszczania się ku południu, te maleją, a temperatura stopniowo rośnie zmieniając tereny Kuma no Kuni w bardziej pustynne. Płaskie ziemie żyzne na tyle, by porosły je niska trawa, pobierając wodę z rzek ciągnących się aż do Kawa no Kuni przez Ame, Ishi i Tori. Północno-zachodnia część kraju prezentuje się w tym wszystkim najlepiej. Niskie temperatury chociaż nie są zbyt pożądane, pozwalają zimnolubnym roślinom rozkwitnąć, porastając wysokie stoki górskie. Śnieg utrzymuje się od później jesieni do środka wiosny - puchata perzyna pokrywa iglaki w dolnych partiach gór, podczas gdy stoki są przykryte przez grube warstwy śniegu, często będąc przyczyną lawin. Przez wiatry z południa temperatura ta nie maleje dużo poniżej zera w miejscach zamieszkałych przez ludzi, a zimy nie są bardziej srogie niż w innych częściach Starego Kontynentu. Przez góry na zachodnie biegnie kilka szlaków prowadzących na południe Kraju Dolin, z którym handel kwitnie przeważnie latem i wczesną jesienią.

Fauna i flora

Północ kraju nie różni się stosunkowo od południowych rubieży Kraju Ziemi. Mało żyzna ziemia porośnięta jest krótką trawą zraszaną przez niewielkie opady deszczu, podczas gdy lasy zastąpione są pojedynczymi drzewami o różnej wielkości. Potężne wichury i częste pożary nie sprzyjają większemu zadrzewieniu, jednak dalej jest domem dla szczurów, szynszyli i myszoskoczków. Na te zaś często polują ptaki drapieżne. Im dalej na południe, tym trawiaste tereny powoli przykrywa piasek, żwir i kamienie. Wraz ze wzrostem temperatury, tereny pustynnieją, im bliżej znajdują się Kraju Wiatru. Stanowią dom dla lisów pustynnych oraz kojotów, które często wędrują po kraju aż na tereny Tsuchi no Kuni. Sytuacja ma się najlepiej na północnym zachodzie, gdzie wysokie góry wpływają na obniżenie temperatury, a ziemie pozwalają nie tylko na rozrost lasów iglastych oraz siew niektórych zbóż, jak również stanowi najbardziej żywotne miejsce w Kuma no Kuni. Tamtejsze mateczniki stanowią dom dla wielu rodzajów niedźwiedzi, a pośród wysokich drzew swoje miejsce znajdują również żbiki, jelenie i rude lisy. Runo leśne gości większość gryzoni, jak i niewielkie ptaki wraz z ich gniazdami, a krzewy porastające w jagody są dość liczne, by oprzeć na nich część własnej kuchni.

Gospodarka

Sam kraj nie ma wiele do zaoferowania. Niezbyt żyzne gleby nie pozwalają na większy rozwój rolnictwa, a hodowla zwierząt ograniczona została do kóz, krów, lam i owiec. Bliżej centrum farmy zaopatrzone są również w ptactwo i świnie na obój, jednak wszelakie produkty idą w większości na użytek obywateli. Liczne góry otaczające kraj stanowią jednak dobrą bazę hutniczą, przez co zachód Starego Kontynentu wraz z Krajem Błyskawic stały się głównym źródłem stali, srebra i miedzi. Co poniektóre nacje odnalazły na swoich ziemiach również mniej popularne surowce. Dochód jest wystarczający, by importować do kraju więcej żywności, narzędzi czy materiałów, o które w Kuma no Kuni zwyczajnie ciężko. Dodatkowo gospodarkę wspiera myślistwo oraz garbarstwo, dzięki którym futra z rysiów i lisów stanowią towar luksusowy wśród możnych.

Kakamigahara - stolica oraz architektura

Kiedy większość Kraju Niedźwiedzi wygląda niczym przedłużenie ziem Tsuchi no Kuni w połączeniu z wpływami Piasku na południu kraju, sama Kakamigahara zdaje się należeć do zupełnie innej części kontynentu. Na tle gór wznoszą się niskie budynki o drewnianej lamperii i bielonymi, cienkimi ścianami. Masywne, wygięte dachy z wypalanych dachówek są bardziej spłaszczone względem tego, co można znaleźć w Kraju Ognia czy Mizu no Kuni. Wiele budynków wykonano lub wykończono suszoną cegłą. Miasto, w którym nigdy nie zapada noc - chociaż na pierwszy rzut oka zdaje się być to stwierdzenie dość przesadne, nabiera innego znaczenia podczas przybycia na miejsce. Pomiędzy domami rozwieszone są miliony papierowych latarni oświetlających miasto przez cały czas, a ulice są żywe praktycznie o każdej porze. Kiedy jedni kończą pracę udając się na spoczynek, z domów wynurzają się kolejni mieszkańcy udający się do własnych spraw lub chcący zabawić się nim wstanie kolejny dzień. Prócz zwykłych sklepów czy rynku nie trudno o elementy rozwiniętej bazy turystycznej. Kolorowe stragany przyciągają wzrok dzieci, występy sceniczne cieszą się uwagą przyjezdnych, a co bardziej rozrywkowi turyści mogą udać się do jednego z kilku kasyn czy domów publicznych. W samym środku stoi niewielki pałacyk o dwóch obszernych kondygnacjach. Stanowi siedzibę tutejszego Lorda Feudalnego, za którego panowania wybudowano całe miasto od zera, zaś położenie blisko gór pozwoliło uniknąć zniszczeń, jakie dotknęły większą część Kuma. Efekty pozbycia się ninja z kontynentu, widoczne są także tutaj - gdy na terenie kraju nietrudno o bezprawie, którym muszą zajmować się jednostki porządkowe, stolica po ostatnich wydarzeniach jest wręcz obstawiona wojskiem. Chociaż nie wtrącają się w życie obywateli, monitorują sytuację na ulicach i trzymając oko na turystów.

Hoshigakure no Sato

StatusRozwiązana

Chociaż przez wiele lat Stary Kontynent gościł Pięć Wielkich Wiosek, w innych krajach można było spotkać osady aspirujące do urośnięcia w siłę i zdobycia odpowiedniego uznania. Kraj Niedźwiedzi przez wiele czasu stanowił dom dla ninja z Wioski Ukrytej w Gwiazdach, na których składali się w większości potomkowie rodu Hoshimaru z Kraju Południa. Znalazłszy nowe miejsce, zaczęli służyć jako ninja Kraju Niedźwiedzi. Niewielka wielkość społeczności wraz z niewielkim terenem działania sprawiły jednak, że nigdy nie wybili się ponad bycie niewielką wioską bez większego znaczenia na arenie międzynarodowej. Ostatecznie Wielka Wojna Shinobi sprawiła, że pomimo połączenia sił z Iwą, Konohą oraz armiami dwóch największych krajów kontynentu zostali naznaczeni jako jednostki niebezpieczne, a wygrana sprawiła jedynie, że podzielili los shinobi z innych wiosek. Daimyō nie zamierzała ryzykować powstaniem drugiej Suny na własnych terenach i na mocy wydanego dekretu nakazano ninja opuścić Kuma no Kuni. Niewielka wioska została niedługo po tym zasiedlona przez zwykłych obywateli, jednak wśród nich wtopiło się kilkunastu starych mieszkańców tych ziem, nie chcąc opuszczać własnego domu.
Niektórzy twierdzą, że nazwa wioski wzięła się od meteorytu, jaki miał dawać klanowi Hoshimaru ich moc. Prawda jest jednak taka, że ta wzięła się od nieskazitelnie czystego nieba występującego cały rok nad wioską, przez co wraz z położeniem w wyższych partiach kraju stanowiło nieoficjalne najlepsze miejsce do obserwacji gwiazd.

Tereny w okolicach wioski składają się na wyjątkowo niebezpieczny kanion, który przez cały czas stanowił naturalną ochronę osady przed potencjalnymi wrogami. Wypełniony niebezpiecznymi związkami skutecznie radził sobie z niechcianymi gośćmi nieznającymi drogi do Wioski Gwiazd. Po wysiedleniu shinobi, w kanionie zaczęto wydobywać gaz ziemny.

Polityka - wewnętrzna i międzynarodowa

Ostatnie wydarzenia na arenie międzynarodowej sprawiły, że Kuma no Kuni mogło spokojnie poczuć oddech śmierci na karku. Pomimo jednak ciężkich czasów, dzięki niezachwianemu duchowi dość porywczej, acz dumnej Feudał oraz współpracy innych nacji, Kraj Niedźwiedzi może cieszyć się dalej niepodległością. W tym jednak momencie niemal wszystkie kraje skupione są na odbudowie własnych włości oraz walce z występkiem, jaki zaczął się szerzyć po pozbyciu się wszystkich większych wiosek shinobi w obawie o własną przyszłość. Ostatnie miesiące współpracy pozwoliły jednak na niewielkie ocieplenie relacji między Kuma a Tsuchi no Kuni, chociaż straty po wszystkich stronach nie pozwalają cieszyć się nadto zwycięstwem. Dużo też czasu minie, nim wszystko wróci do normy. W tej kwestii zaś ma pomóc Rada Trzech, która została powołana tuż po wojnie. Ma zastąpić działającą wcześniej Wielką Radę, w której z powodu na dużą ilość uczestników ciężko było dojść do porozumienia. Z tego też powodu głowy dwóch największych rodów oraz główny generał sił zbrojnych, mają przejąć obowiązki poprzedniego sztabu, pomagając w poprowadzeniu kraju ku lepszemu jutru.

Kultura - religia, święta, kuchnia

Kultura nie różni się szczególnie niczym od innych rejonów. Silna wiara w Raijina na północy koegzystuje wraz z wyznawcami Amaterasu czy Susano na południu i kapliczki wszystkich trzech można spotkać na terenach całego kraju, acz w poszczególnych rejonach widać faworytów. Bardziej nietypowym może okazać się jednak niebywała cześć, jakim otacza się niedźwiedzie. Mówi się bowiem, że pierwszy Lord Feudalny, jaki założył Kuma no Kuni, został uratowany przez niedźwiedzicę i przez nią wychowany. Przez to panuje zupełny zakaz polowania na nie, a w przypadku zaatakowania kogoś przez takowego zostawia się go na pastwę losu. Nikt bowiem kto szanuje tradycję, nie podniesie ręki na ów zwierzę, zaś takowy akt często kończy się stratą kończyny.

Kuchnia ceniąca sobie przyprawy. Często mięso takie jak dziczyzna czy sarnina łączone są ze słodkimi jagodami w formie deseru, podczas gdy główne dania podawane są przeważnie na ostro. Pomimo jednak dość dużej ilości dodatków, wielu mieszkańców Kuma no Kuni, zwłaszcza tych z północno-zachodnich terenów, nazwałaby ją co najwyżej lekko doprawioną.