Szlak Hana - Muho
Między dwiema większymi lokacjami w kraju, bardzo często można znaleźć szlaki. Stety lub niestety Hana została zbudowana dość niedawno i szlak wciąż jest częściowo w produkcji. Mniej więcej 90% drogi to ubita ziemia, prowadząca od stolicy do nielicznych wiosek na drodze do Hany. Ostatnia część to dopiero powstający szlak prowadzący bezpośrednio do nowej wioski. Kilku kopaczy z uporem maniaka zajmuje się wyrównaniem terenu i usunięciem zieleniny. W tej części szlaku powstało też kilka straganów, zajmujących się obsługą pracujących i przejezdnych. - potencjalny koniec budowy szlaku - Wiosna 162
MG
Kirihito świetnie się do podróży przygotował. Woda, jedzonko, plecaczek, no on był gotowy, a jakże! Można było ruszać, ku przygodzie, ku stolicy! Z jego obliczeń wynikało że pięć dni podróży w zupełności wystarczy. Pojawił się jednak problem w postaci wciąż nieukończonego szlaku. Przez to pokonanie pierwszego odcinka drogi - krótkie bo krótkiego ale jednak - stanowiło dużo większe wyzwanie. Poruszanie się po miejscami nierównymi terenie, omijanie przeszkód terenowych czy duże kolejki ludzi którzy próbują do wioski ninja wjechać lub z niej wyjechać na wozie i utknęli teraz w korku, bo koniom ciężko było się po tej drodze poruszać. Generalnie logistyczny chaos i widać że osoba zlecająca dobudowę tej ścieżki średnio ogarniała temat. Minęły jakieś 2h od momentu opuszczenia wioski, słońce leniwie zachodziło za horyzontem a chłodny wiatr kołysał okolicznymi trawami. Kirihito przeszedł, tak oceniał, około 10 km. Wiedział też że gdzieś tutaj niedaleko, znajduje się wioska. Pozostawało mu też jeszcze jakieś drugie tyle drogi, po tym nierównym i nie fajnym terenie budowlanym. Przynajmniej większość pracowników, zawijała się właśnie do domów.Fabuła dla Mitsuhashiego: Crossroads