Mężczyzna robił duży błąd, gdyby w inny sposób podszedł do Mitsuhashiego to teraz byliby w zupełnie innej sytuacji niż to w czym on teraz jest. Każdy toczy swój żywot jak tylko ma ochotę dostosowywując się do otaczających go wydarzeń. Mężczyzna postanowił walczyć a na pewno nie odejść więc jego żywot ma teraz większe szanse na to aby się skończyć niż powiedzmy 10 minut temu ponieważ przed nim jest Kirihito który to właśnie poprawił chwyt w którym to trzymał naginatę. Mężczyzna był zwykłym bandytą, który to żerował na innych i to że nie miał co jeść nie było jego winą, tacy ludzie mu nie pomogą w odbudowie wioski niezależnie od motywów jego działań.
-Jashinie, panie mój najwyższy, stwórco życia i jedyny boże, który wpływasz na śmierć wszystkich istot żyjących. Przyjmij proszę ofiarę z tego oto mężczyzny z racji na bandytyzm w jakim się lubuje albowiem zbłądził on i mimo danej mu szansy postanowił wybrać śmierć aniżeli głoszenie chwały twego imienia.- Modlił się w myślach Mitsuhashi patrząc na całe ciało mężczyzny, chciał wiedzieć kiedy wykona jakiś ruch i był przygotowany, nie kierowała nim rządza mordu a jedynie konieczność obrony.
Mitsuhashi mógł oczywiście posłać jakąś technikę w stronę mężczyzny jednak w przypadku pojedynku jeden na jednego w przypadku kiedy nie był pewny czy mężczyzna nie jest ninja wolał dać mu uczciwy pojedynek, zresztą Jashin raczej nie byłby zadowolony z łatwej wygranej w momencie kiedy posiada się "Naginatę naznaczoną przez samego Jashina." Uśmiechnął się tylko pod nosem jak usłyszał, że w tych górach nie ma bogów. Bogowie są wszędzie, widzą i czują wszystko jednak to nie pora na filozoficzne zagwozdki, pora na walkę. Mitsuhashi ruszył szybko w stronę mężczyzny ponieważ jak było widać facet niezbyt chciał rozpoczynać walkę. Przeciwnik był od niego jakieś 10 metrów, tak na oko oczywiście bo nikt tutaj linijki nie miał. Kirihito jednak posiadał broń dłuższą niż jego przeciwnik ponieważ tamten posiadał miecz a Mitsuhashi Naginatę co dawało mu tak pi razy oko 30-40 centrymetrów zasięgu. bo mimo, że Naginata jest bronią dłuższą tak w stylu walki jakim zazwyczaj walczy Mitsuhashi naginata musi być częściowo za osobą aby można było na niej się na przykład przemieszczać ale te wywody akurat tutaj nie są zbytnio potrzebne.
Wróćmy więc do samej walki. Mitsuhashi ruszył prędko to znaczy biegiem dokładnie 7 kroków w stronę swojego przeciwnika, przyjął przy tym niską postawę wystawiając przed siebie ostrzę Naginaty tak jakby chciał użyć jej jak włóczni podczas zaparcia broni... tylko że w biegu. Jednak pospolite wbicie naginaty w przeciwnika byłoby zbyt proste a raczej zbyt głupie. Mężczyzna nie był kukłą treningową, która nie będzie się bronić dlatego Mitsuhashi wykona mały zamach, gdzie będzie celował? W broń przeciwnika oczywiście. To on ma tutaj dystans i to on ma inicjatywę więc będzie prowadził atak z bezpiecznego dla siebie dystansu. A czemu atak w broń przeciwnika? Po pierwsze to chce sprawdzić czy ten miecz w ogóle wytrzyma ciosy, które zostaną w niego zadane a po drugie być może doprowadzi do sytuacji w której miecz i ostrze naginaty będą się stykać a oni będą się siłować. A czemu niska postawa? No cóż, asekuracja samego siebie i to, że będzie zaparty na wypadek tego jakby przeciwnik jednak okazał się silniejszy. Walka toczy się całym ciałem a nie tylko bronią. Oczywiście będzie się starał odpierać ewentualne ataki bądź wykonywać przed nimi mniejsze bądź większe uniki. Co do samych ciosów Mitsuhashiego to będą lekkie, chce go sprowokować do zaczepienia się obu broni o siebie niż do wybicia jej z rąk przeciwnika, oczywiście jak mu się to uda to nie będzie płakał.
► Pokaż Spoiler
KlasyfikacjaBukijutsu, Styl walki
Wymagania---
Styl walki korzystający z różnorakiej broni drzewcowej, takiej jak kij Bo czy też Nagitana. Styl ten polega na utrzymywaniu szermierzy oraz innych wojowników walczących w zwarciu poza zasięgiem, nie pozwolenie im na zbliżenie się i walkę na ich warunkach. Odległość zachowuje się dzięki płynnym ruchom, unikom polegającym na odskokach oraz wykorzystaniu samej broni. Kawanonagare polega przede wszystkim na refleksie, użytkownicy tego stylu inspirują się płynącą rzeką, która nie wymaga siły czy też prędkości aby dotrzeć do celu - wystarczy jedynie poddać się prądowi. Opływać, unikać wszelkich zagrożeń dzięki wykorzystaniu terenu, posiadanej broni, własnej zręczności, znajomości swego ciała i obserwacji ruchów wroga, wyczekując odpowiedniego momentu do ataku. Duże znaczenie w tym wszystkim kryje się w wykorzystaniu broni nie tylko do atakowania, ale również i przemieszczania się.
Posiadając rangę A w Kawanonagare użytkownik jest na tyle zaznajomiony z swą bronią drzewcową, iż doskonale zna jej limity, środek ciężkości, wytrzymałość drzewca jak i własne ciało. Dzięki temu podczas przemieszczania się z pomocą swej broni refleks użytkownika traktowany jest jako nieznacznie większy.
Posiadając rangę S w Kawanonagare użytkownik jest w stanie wykonywać uniki i akrobacje z użyciem włócznie niezależnie od jej rozmiarów tak długo jak ma ku temu możliwości (zarówno fizyczne, jak i przestrzenne). Wiadomo, że w ciasnym korytarzu to się nie uda, jednak skorzystanie ze znacznie dłuższej włóczni na pustym placu? Żaden problem. Na posługiwanie się w akrobatyczny sposób drzewcem nie wpływają również wszelakie modyfikacje nietypowe dla tego rodzaju oręża.