• Ogłoszenia
  •  
    Aktualności fabularne
    Obecna pora roku: Wiosna 164r.

    Poniżej znajdują się ostatnie wydarzenia oraz ważniejsze ogłoszenia. Są one często opatrzone datą dodania, przy czym najświeższe informacje umieszczone są na samym początku listy.

    30.01.2024 - rozpoczęcie wydarzenia wioskowego w Sakuragakure. Więcej informacji w najnowszych aktualnościach fabularnych.
    29.01.2024 - oficjalne zakończenie eventu Arc II: Pierwsza Konfrontacja. Podsumowanie można znaleźć w aktualnościach fabularnych.
    Kącik Nowego GraczaSamouczek Wzór Karty Postaci AtrybutyRozwój postaci i koszty chakry Atuty Klany i organizacje Informacje o świecie Handbook
    Powyższe tematy powinny zawierać wystarczająco informacji, by móc bez przeszkód napisać Kartę Postaci i rozpocząć grę. W przypadku dalszych niejasności, zapraszamy do kontaktu zarówno na chatboxie, przez wiadomości prywatne oraz przez nasz serwer Discord.
    Administracja
    Pingwinek Chaosu
    Główny Administrator
    Norka
    Główna Mistrzyni Fabularna
    Hefajstos
    Główny Moderator Kuźni
    Tora
    Główny Moderator Technik

    W przypadku jakichkolwiek pytań bądź uwag, powyższe osoby zajmują się wyszczególnionymi w ich tytułach zagadnieniami. Pomocą służy również cała kadra forum, wraz z moderatorami. Zapraszamy również do dołączenia do forumowego Discorda.
    Kadra Sakura no HanaDiscord Sakura no Hana
     

Szlak w kierunku stolicy

Ciepły kraj z równie ciepłym władcą, który dał shinobim szansę, mimo wątpliwych słuchów, jakie o nich docierały z krain na wschodzie. Dawniej miał problemy z przestępczością i bandytami niszczącymi naturalne piękno kraju, jakim były kwiaty wiśni, jednak odkąd utworzono Sakuragakure, stopniowo staje się on coraz bezpieczniejszy. Aktualnie wielu jego mieszkańców współpracuje z shinobi w celu stworzenia pięknej wioski ninja. Dalej jednak możliwe jest znalezienie na jego terenach większych organizacji przestępczych, które są idealnym celem dla “łowców demonów”. Nie mniej, genin wyruszający zbyt daleko od wioski potrafi zniknąć w niewyjaśnionych okolicznościach. Jak nazwa zobowiązuje, tereny na jakich leży Sakura no Kuni są przeważnie równikowe pełne kwitnących wiśni z pojedynczym pasmem górskim na południu. Z tego powodu kraj ten jest jednym z najpiękniejszych podczas wiosny, kiedy to kwiaty zaczynają kwitnąć, dając magiczną atmosferę całemu Sakura no Kuni.
Awatar użytkownika
Dōhito Midoro
Posty: 540
Rejestracja: 06 cze 2021, 22:58
Ranga: Genin
Discord: Midoro#5831
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:

Re: Szlak w kierunku stolicy

Trzeba powiedzieć, że przypadkowa wycieczka w jaką wpakował się chłopak była niespodziewanie czymś bardzo przyjemnym i pożądanym. Towarzystwo Saru i Hinaty robiło w zasadzie całą robotę. Miło się spędzało z nimi czas, rozmawianie z uroczą nastolatką było jak powrót do starych, lepszych czasów a droczenie się z kunoichi smakowitym deserem. Aż szkoda się robiła na myśl, że jutro już się każdy z nich rozejdzie w swoją stronę świata. Wróci do swojej szarej codzienności. A może tylko on wróci do tego? Gdyż życie innych mogło być bardziej kolorowe niż niego? Może i on powinien udać się w stronę lepszego życia? Może powinien wrócić do Ame i się połączyć i skupić się na tym co tam się obecnie działo? Na Nanie i budowaniu ich relacji? No ale nie czas był teraz na to. Trzeba było załatwić nocleg oraz uregulować rachunek. I tym razem karczmarka okazała się niesamowicie miła dla nich.
- Oczywiście. - rzucił Midoro z zadziornym uśmiechem na pytanie o podwójne łóżko.
- Dla naszego małego Liska wszystko co najlepsze. - odpowiedział po chwili kładąc banknot na ladzie i zabierając kluczyk do pokoju. Uśmiechnął się na odchodne do kobiety po czym wrócił do dziewczyn by zabrać je ze sobą do pokoju.
Po wejściu na górę, niczym prawdziwy dżentelmen wpuścił panie przodem i zamknął za sobą drzwi. Spojrzał na łoże małżeńskie po czym na Hinate z zadziornym uśmiechem.
- Pewnie wolisz spać z Hinatą-chan więc na zaklepuje tamto łóżko. - rzucił do Kitsune i poczochrał ją po głowie.
Jak powiedział tak też i zrobił. Usiadł wygodnie na łóżku i wyciągnął swój notatnik, w którym zaczął coś bazgrać i szkicować. Gdyż cóż innego miał do robienia. Dziewczyny niedługo po tym poszły spać a on objął wartę. Po narysowaniu dwóch śpiących piękności schował swój notatnik i zaczął patrzeć przez okno nasłuchując czego się da. Tym razem coś było inaczej. Niedługo przed zmianą warty zaczął czuć się senny. Było to o tyle dziwne, gdyż był doświadczonym ninja. Nie spanie kilka dni z rzędu przy zachowaniu sprawności było normalne. Mało tego. Nawet zanim został shinobi zarwanie nocki było czymś normalnym. Czyżby więc to było coś innego?
Nagle przez drzwi pokoju wpadła zakapturzona postać spowita ognistą aurą. Była szybka. Dużo szybsza od niego. A może to on był wolny? Nim zdążył zareagować, ludzki pocisk wpadł w niego uderzając głową w brzuch i wypychając ich przez okno na zewnątrz. Tego było już za wiele. Ich spokojna wycieczka była zagrożona przez jakiegoś patałacha. Mógł im zdemolować drzwi, wybić okno, uderzyć go w brzuch. Midoro zniósł by to dzielnie. W sumie nie bolało aż tak bardzo w porównaniu do przebicia na wylot przez wielkiego szkieletora Zero. To było nie ważne. Najbardziej Douhito wkurzyło to, że Saru mogła się obudzić i zobaczyć ten niepotrzebny przejaw agresji oraz rozlew krwi jaki zaraz ma się odbyć. Iwijczyk myślał, że nie jest tylko maszynką do zabijania lecz jego Kakkei Genkai mówiło co innego. Teraz jednak to nie miało znaczenia. Na twarzy chłopaka pojawił się grymas złości. Odepchnął te wszystkie myśli na bok by zacząć trzeźwo myśleć.
Pierwszym co zrobił było złożenie jedną ręką Genjutsu Kai. Istniała szansa, że jego powolne ruchy oraz senność była spowodowana jakąś techniką bądź iluzją. Gdyby Kai nie zadziałało i nadal by czuł, że jest spowolniony, istniał jeszcze jeden sposób wyjścia z genjutsu. Mniej przyjemny gdyż przez ból. Tak więc przez cały czas jak lecieli w powietrzu, Midoro nie próżnował. Ponownie jedną ręką zaczął składać pieczęci podczas gdy drugą dobył swojego wakizaski, które planował wbić w plecy wroga. Gdy złożył by pieczęci, przyłożył by dłoń do karku napastnika i uwolnił skumulowaną chakrę bakutonu w taki sposób, by przypadkiem sam nią nie oberwać. Na sam koniec jeśli by mu się udało, wylądował by zgrabnie na ziemi amortyzując upadek jedną z elementarnych technik ninja.
Ręce były na tyle wyleczone, że mógł używać nieco więcej chakry lecz przy trudniejszych technikach odczuwał ból. Nic czego by nie wytrzymał lecz było to trochę ograniczające. Potrzebował klona, lecz te lepsze były poza jego zasięgiem. Musiał więc stworzyć zwykłego dotonowego. Przesyłając impuls chakry do plakietek na nadgarstkach wyciągnął krótkofalówkę i rzucił ją klonu. Plan był prosty. Klon na dach i monitoruje karczmę czy nikt z niej nie wybiega, gdyż może ich być więcej a oryginał wraca przez okno do pokoju gdyż Saru i Hinata mogą być w niebezpieczeństwie.
Chakra:
5000 - 0 - 100 - 500 = 4400
Klon:
500

Techniki:
► Pokaż Spoiler
Genjutsu Kai | Genjutsu Dissipation幻術回
KlasyfikacjaGenjutsu, Anty-genjutsu
PieczęcieTygrys
KosztStandardowy
ZasięgNa siebie/Dotykowy
Wymagania---
Pierwsza linia obrony przeciwko iluzjom. Technika polega na chwilowym przerwaniu przepływu chakry we własnym ciele, by zaraz po tym gwałtowanie go zwiększyć zakłócając chakrę wrogiego shinobi krążącą w organizmie, tym samym rozpraszając część iluzji. Przy odrobinie treningu, możliwe jest zastosowanie Genjutsu Kai na innych osobach. Staje się ono wtedy dużo skuteczniejsze, a wprowadzona ilość chakry z zewnątrz jest w stanie zaburzyć jeszcze większą część technik tej dziedziny.
Bakuhatsu no Jutsu | Explosion Technique爆発術
KlasyfikacjaBakuton, Transformacja Natury
PieczęciePies → Wąż → Małpa → Smok
KosztStandardowy od rangi
ZasięgDotykowy
Wymagania---
DodatkowoTechnika kosztuje 10PT
Podstawowa technika klanu Hibana. Użytkownik kumulując chakrę bakutonu w dłoni, może wywołać kontrolowaną eksplozję. Dzięki swojemu Kakkei Genkai może ukierunkować wybuch tak by sam nie otrzymał negatywnych efektów takich jak odrzut czy poparzenia. Siła rażenia zależy od ilości użytej chakry jak i rangi klanowej.
  • D: Koszt standardowy rangi D. Zasięg wybuchu ok 1m. Niewielka eksplozja mogąca popatrzyć i odrzucić przeciwników w jej zasięgu. Wystarczający wybuch by zniszczyć słabe drewniane konstrukcje.
  • C: Koszt standardowy rangi C. Zasięg wybuchu ok 1,5m. Wybuch porównywalny z notką wybuchową. Jest na tyle silny by poważnie uszkodzić kogoś kto podejdzie zbyt blisko. Przy bliskim kontakcie może dość nawet do złamań kończyn.
  • B: Koszt standardowy rangi B. Zasięg wybuchu ok 2m. Od tego momentu eksplozje stają się wyjątkowo niebezpieczne. Bezpośrednie trafienie może nie skończy się urwaniem kończyny lecz ta będzie raczej nie do użytku przez dłuższy czas.. Wybuch ma wystarczającą siłę by przebyć się nawet przez cienki metal. Wymagania: Bakuton B;
  • A: Koszt standardowy rangi A. Zasięg wybuchu ok 2,5m. Potężny wybuch który może rozerwać przeciwnika na strzępy jeśli zostanie dobrze użyty. Skała czy nawet grubszy metal jak kraty lub drzwi nie stanowią już wyzwania. Wymagania: Bakuton A;
  • S: Koszt standardowy rangi S. Zasięg wybuchu ok 3m. Zabójczo silna eksplozja. Bez dobrej obrony lub wysokiej wytrzymałości kończąca się śmiercią przeciwnika. Wymagania: Bakuton S;
Posiadając Specjalizację w Bakuton zasięg techniki jest zwiększony o 50%.
Ittō-Ryū | One-sword Style一刀流
KlasyfikacjaKenjutsu, Styl walki
Wymagania---
Styl walki pojedynczym mieczem z wykorzystaniem jednej ręki. Pozwala on na skuteczne korzystanie z broni bez strat w wydajności wynikających z trzymania broni jedną ręką. Ruchy wolną ręką pomagają nadać ciosom odpowiedniej siły i zachować balans, dzięki czemu może ona zostać wykorzystana do składania pieczęci, bądź też używania innej broni.

Posiadając rangę D w Ittō-Ryū Szermierz jest w stanie korzystać jedynie z krótszych ostrzy.
Posiadając rangę C w Ittō-Ryū użytkownik nie ma problemów z użyciem ostrza dowolnej długości, na które pozwala mu jego siła.
Posiadając rangę B w Ittō-Ryū oraz atut Jednoręczne Składanie Pieczęci szermierz nie ma problemu z jednoczesnym wyprowadzaniem ataków składaniem pieczęci.
Posiadając rangę A w Ittō-Ryū oraz biegłość Oburęczności szermierz nie ma problemu z jednoczesnym wyprowadzaniem ataków oraz wykonywaniem skomplikowanych operacji drugą ręką, jak np. rzucanie kunai czy gromadzenie chakry do techniki pokroju Rasengan.
Posiadając rangę S w Ittō-Ryū wojownik operuje bronią tak mocno i precyzyjnie, że wykorzystuje 100% swoich możliwości i nie da się odczuć różnicy, między korzystaniem z broni jedną, bądź dwoma rękami.
Iwa Bunshin no Jutsu | Rock Clone Technique岩分身の術­­
KlasyfikacjaDoton, Transformacja Natury, Technika Klonujaca
PieczęcieBaran → Małpa → Koń → Baran
KosztChakra dzielona dowolnie pomiędzy oryginał i kopie. Każdy klon musi posiadać minimum 100 chakry
standardowy D utrzymania od klona (minimum 3) płacone przez stworzone kopie
ZasięgNa siebie
WymaganiaŹródło ziemi bądź kamieni
Technika tworząca kamienne klony. Po złożeniu pieczęci, decydujemy się ile chakry przekazać na poszczególne kopie. Są one w stanie wykonywać wszystkie techniki Dotonu (póki oczywiście posiadają chakrę) oraz techniki rangi E. Dodatkowo mogą korzystać ze stylu walk, jednak nie posiadają atutów oryginału. Skopiowany zostaje także ekwipunek, z wyłączeniem zwojów z zapieczętowanymi przedmiotami lub technikami, zaawansowanych technologicznie urządzeń, przedmiotów o unikatowych właściwościach (np. unikaty) oraz przedmiotów jednorazowego użytku. Klon taki nie ma też dostępu do technik powiązanych z klanem bądź limitami krwi. Prócz klasycznych ograniczeń posiadanych przez klony, znikają one w przypadku straty przytomności przez twórcę lub w momencie jego zaśnięcia bez względu na to, czym zostało spowodowane. Są za to dość wytrzymałe i mogą wytrzymać kilka uderzeń, ze względu na materiał, z jakiego są wykonane.

Klony te po zniszczeniu nie przekazują oryginałowi żadnych informacji ani nie zwracają chakry. Rozpadają się one po prostu na kamienie. Podczas utrzymywania klonów, ilość chakry pozostała u oryginału po dokonaniu podziału traktowana jest jako jego nowa, maksymalna jej ilość. Przez to, jej drastycznie pomniejszona ilość nie wpływa negatywnie na shinobi.

Posiadając rangę S w Doton do tworzenia klonów można wykorzystać generowaną przez postać masę ziemi, nawet gdy normalnie nie miałaby dostępu do tego materiału.
Atuty:
Jednoręczne składanie pieczęciAtut nabyty
Z różnych przyczyn shinobi może mieć zajętą rękę. Jednakże ninjutsu wymagają z reguły wykorzystania pieczęci. Postać z tym atutem jest w stanie pogodzić i jedno, i drugie mogąc składać pieczęci tylko i wyłącznie jedną ręką.
Obrazek
九死一生。
Awatar użytkownika
Uchiha Hikari
Posty: 656
Rejestracja: 24 paź 2021, 21:22
Ranga: Tokubetsu Jōnin
Ranga dodatkowa: Heitai Hantā Ryodan
Discord: Fuyue#3535
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Szlak w kierunku stolicy

To miała być prosta misja...­
WydarzenieMisja C
Post32/?
Stare, lepsze czasy. Droczenie się z inną kunoichi i spędzanie czasu z uroczą osóbką. Miłe to były czasy, a już jutro ponownie miały zostać od niego oddalone. W końcu, jakby na to nie spojrzeć, Midoro był sam jak palec. Pewnie, miał swoich znajomych... z jakimi to kontakt się urwał. I właściwie... to tyle. Ciężko było pomyśleć nawet o jakiejś pojedynczej znaczącej osobie w życiu chłopaka. Pewnie była Nana, jednak tamta relacja zdawała się lekko nadszarpnięta. Musiał w nią ponownie zainwestować, co by to naprawić swoje "błędy". Ciężko jednak było powiedzieć, że mieli już najlepszą relację, to też koniec końców? Midoro był sam jak palec.
Te zmartwienia należało jednak zostawić na późniejsze godziny. Teraz? Teraz miał nocleg do załatwienia. Niesamowicie miła karczmarka też czyniła całe zadanie bardzo prostym. Nie musiał nawet wiele zapłacić, aby to otrzymać nocleg dla całej trójki. Dziewczyny udały się razem z nim, chyba też mimo wszystko trochę zmęczone podróżą i pogodą na zewnątrz. Zadziorny uśmieszek jaki to posłał Hinacie? W odpowiedzi dostał tak bezemocjonalną twarz, jakiej to dawno nie dostał. Jasno mówiła, wielkie, stanowcze "Nie". Żeby nawet sobie o tym nie myślał.
- Moja Nee-san powiedziała, żeby nigdy nie zgadzać się na spanie w łóżku z mężczyznami. - stwierdziła dziewczynka, kiwając z poważną, słodką miną na twarzy. Tak, definitywnie nie chciała z nim spać. Nadęła jednak policzki na poczochranie jej po głowie i już po chwili zaczęła sobie poprawiać swoją fryzurę... co oczywiście jej nie wyszło. - Baka Midoro-san.
Spokojny sen ogarnął dziewczyny, po tym jak już Hinata pomogła Kitsune-chan poprawić trochę włosy, co by to nie były kompletnie poniszczone po wstaniu. Dziewczynka na pewno szybko mu wybaczy to przestępstwo, ale póki co, patrzyła na niego z nadętymi policzkami potężnie sfochowana. Patrząc jednak po jej charakterze, z rana już raczej nie będzie pamiętać całej sytuacji albo Midoro przekupi ją kolejnym curry. Sam w między czasie zaczął sobie je rysować, pełniąc jednocześnie wartę. Przynajmniej, dopóki nie zaczęło dziać się coś podejrzanego. Dopóki senność nie zaczęła go łapać.
Torpeda. Ognista torpeda szybsza od niego, jaka to przywaliła prosto w niego i wyrzuciła ich poza tereny karczmy. Spokojna wycieczka jak widać dobiegła końca. Sam cios nie był bardzo bolesny, ale definitywnie miał sporą siłę skoro udało się zamaskowanej postaci tak go unieść. Gorsze, że przez to wszystko? Saru mogła się obudzić i dojrzeć złe strony tego świata. Strony, jakich to tak niewinna osóbka nie powinna widzieć. A na to Midoro nie mógł pozwolić. Złość w niego wstąpiła i zaczął działać.
Kai nic nie dało. Senność jaką odczuwał co prawda zniknęła, ale to najbardziej bardziej przez adrenalinę. Kolejna część planu została więc wprowadzona w życie. Wakizashi i do tego wybuchowa technika. Proste rozwiązanie, jakie to miało wyeliminować jego przeciwnika. Z racji na jego szybkość i wymóg pieczęci, pierwsze w ruch poszło wakizashi. Już miał trafić swojego przeciwnika w plecy, kiedy ognista torpeda zaczęła się obracać wokół własnej osi. Usłyszał stalowy brzdęk, jakby jego wakizashi trafiło w coś metalowego. Nic straconego jednak, z racji że druga ręka już leciała. Złapał za kark, jaki to nagle stał się chudszy i boom.
Nie trafił.
Postać wcześniej kryjąca się w pelerynie wyślizgnęła się w momencie, kiedy to miał już ją pojmać. Wszystkie te akcje mogły uświadomić Midoro o jednym. Ten ktoś był równie szybki co on, jeżeli nie nawet bardziej. Zgodnie ze swoim planem wylądował lekko na ziemi, będąc teraz oddalonym mniej więcej o 15 metrów od karczmy. A 5 metrów przed nim? Wylądowała postać, jaka to wcześniej kryła się w torpedzie i... raczej jej się nie spodziewał. Nastolatka. Mająca pewnie z jakieś 15 lat? Tak przynajmniej wyglądała. Czerwone włosy i oczy, lekki mundurek i jakiś medalion na szyi, a także katana spowita płomieniami w jej dłoniach. Cholera, pewnie nie była duża starsza od Saru. Patrzyła na niego poważny, stalowym wzrokiem jaki potrafili mieć jedyni Ci, co już wielokrotnie splamili swoje dłonie krwią. Stworzył klona zgodnie z planem, jednak jego pójście na dach? Midoro wiedział, że tylko kiedy się ruszy, kobieta zastawi im drogę. Jeżeli chcieli się jakoś przedostać, to albo musieli ją pokonać, albo obejść. Biorąc uwagę jak ta nie czekając na ich ruch odbiła się od ziemi i biegła w ich stronę, najlepiej pokonać. Dzieły ich 3 metry.
Statusy
Hinata: ?
Midoro: lekko przypieczona cała przednia strona ciała, jednak nic poważnego. Brzuch trochę boli przez to, że był punktem w jaki "torpeda" uderzyła. Bolą ręce od ostatniej techniki. Jest 15 metrów od budynku, 3 metry od niego jest jego przeciwniczka, a tuż obok Dotonowy klon. Może przelewać wystarczającą ilość chakry przez ręce, aby używać technik C lub B ze sporym bólem.
Saru: ?
Lista NPC
Ostatnio zmieniony 11 wrz 2022, 17:38 przez Uchiha Hikari, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Awatar użytkownika
Dōhito Midoro
Posty: 540
Rejestracja: 06 cze 2021, 22:58
Ranga: Genin
Discord: Midoro#5831
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:

Re: Szlak w kierunku stolicy

Chłopak czasem zapominał, jak życie lubiło kopać go po dupie. Za każdym razem podsuwało mu coś miłego i przyjemnego pod nos by za chwilę to zabrać i napluć mu na twarz. Przyjaciele w Iwie, martwi lub zagubieni. Nana, potknięcie jego własną głupotą. Miła wycieczka z Hinatą i Saru, Brutalnie przerwana przez jakąś chłodno-gorąco-narwaną dziewczynę. Tak, Midoro był wkurzony. Szybko jednak wrócił na ziemie w przenośni i dosłownie. Trzeba było działać i to raz dwa.
Kai nic nie dało gdyż zastrzyk adrenaliny i bólu rozbudziły go. Możliwe, że wyrwały go spod jakiegoś uroku lecz to było nie ważne teraz. Ponownie miał trzeźwy umysł i to się liczyło. Gdy ciął wakizashi, to odbiło się od czegoś a gdy chciał wysadzić napastnikowi kart, ten wysmyknął mu się. Prawdziwie upierdliwy przeciwnik. Dwójka wylądowała na ziemi jakieś 5 metrów od ciebie. Koło Douhito pojawił się dotonowy klon jaki szybko założył krótkofalówkę daną przez oryginał. Trzeba było się pozbyć dziewczyny. To było pewne. Iwijczyk nie lubił zabijać ładnych dziewczyn lecz życie wiele razy dawało mu tę samą lekcję. Albo on albo oni. Jak widać często wypadało na niego gdyż dalej żył. Teraz musiało być tak samo.
Gdy dziewczyna rzuciła się na niego, stanął bokiem wyciągając wakizashi przed siebie. Drugą rękę, miał schowaną za siebie tak, by tamta tego nie widziała gdyby planował zawiązać szybko jakieś pieczęci. Klon miał się szybko zapaść pod ziemie i oddalić kawałek by później kontynuować plan z wyskoczeniem na powierzchnie, a później na dach by obserwować sytuację. Oryginalny Douhito, musiał kupić trochę czasu i to zamierzał uczynić. Gdy nastolatka na niego pędziła, on zaczął kumulować w ustach chakrę Suitonu, ukrytą dłonią zawiązując pieczęci. Prosty wybór zakrawający wręcz o Akademijną wiedzę. Skoro używa Katonu, woda będzie spoko opcją. Jako iż nie używał rąk, liczył, że uda mu się wpakować to trochę więcej energii bez strat w rękach. Ruszył też na ognistą skracając dystans. Chwię przed kontaktem, wypluł by w nią wodny pocisk. Jeśli ta by upadła lub nim jakoś mocno oberwała tym lepiej. Zależało najbardziej mu jednak na ewentualnym skontrowaniu Katonowych technik lub ostudzeniu jej, lub jej ostrza gdyż pewnie mogła je nim pokryć. Oczywiście celował w to, co uznał by za najniebezpieczniejsze dynamicznie reagując na sytuację. Kolejny punkt programu był troszkę bardziej zależny od tego, co by się stało.
Jeśli dziewczyna by uniknęła wodnego pocisku to zwyczajnie by parował jej ciosy stawiając w pełni na swoje doświadczenie i umiejętności, powoli przechodząc i szykując się do ofensywy. Gdyby jednak oberwała wodną kulą, to ofensywa nadeszła by szybciej bacząc jednak na możliwe kontry z jej strony. Co do samego planu ataku był on również zależny od stanu rąk. Gdyby czuł, że Dłonie wytrzymają kolejną technikę B, użył by jej bez zawahania. Musiał szybko ją wykończyć i ruszać dalej. Gdyby potrzebowały trochę odpoczynku poszedł by w bezpieczniejsze techniki C. Następny był wybór technik. Jeśli dziewczyna była by mokra a on mógłby zaszaleć, Gian wycelowany prosto w nią. Bez ogródek i cackania się. Gdyby nie była by zmoczona, natchnienie Bakutonem wakizashi i cios w nią lub w jej miecz, który przy wybuchu by jej wyleciał z rąk lub bezpośrednio ją z ranił. Wybór siły był zależny już jednak od stanu jego rąk. Koniec końców jak mówił sławny wojownik, ”Dość padło słów. Czas walczyć”.
Streszczenie:
  • Klon pod glebe, Midoro attack
    • Jeśli Suiton trafi i można B → Gian B
    • Jeśli Suiton trafi i nie można B → Bakuhatsu Enchanto C
    • Jeśli Suiton nie trafi i można B → Bakuhatsu Enchanto B
    • Jeśli Suiton nie trafi i nie można B → Bakuhatsu Enchanto C
Chakra:
4400 - x = policze jak zobacze co się udało zrobić :kannasip:

Klon:
500 - 40 - 3 = 457
► Pokaż Spoiler | Technika Klon
Doton: Dochū Senkō | Earth Release: Subterranean Voyage土遁・土中潜航­­
KlasyfikacjaDoton, Transformacja Natury
PieczęcieWąż → Wół → Ptak → Pies → Zając → Wąż
KosztPodwójna na turę
ZasięgNa siebie
WymaganiaZnajdowanie się pod ziemią
Technika umożliwiająca szybkie przemieszczanie się pod ziemią. Prędkość jest wówczas porównywalna do bardzo szybkiego biegu postaci. Dodatkowo, możliwe jest wystawienie ręki bądź broni ponad ziemię. W ten sposób możemy też zaatakować naszego przeciwnika. Tego rodzaju przemieszczanie się pod ziemią, zostawia za użytkownikiem swoisty tunel.

Podczas korzystania z tej techniki nie trzeba podtrzymywać innych technik do przebywania pod ziemią.

Posiadając rangę B w Doton możemy pominąć połowę pieczęci potrzebnych do użycia tej techniki.
Posiadając rangę A w Doton technikę możemy bez potrzeby składania pieczęci.
Posiadając Specjalizację w Doton koszt techniki wynosi koszt standardowy na turę.
► Pokaż Spoiler | Techniki Midoro
Suiton: Hatō | Water Release: Surging Sea水遁・波濤
KlasyfikacjaSuiton, Transformacja Natury
PieczęcieSzczur → Wąż → Pies
KosztRóżny na turę
ZasięgBazowo 10 metrów
Wymagania---
DodatkoweTechnika kosztuje 10PT
Sztuki ninja z czasem ewouluują, zostają dopracowane i udoskonalane, a podobne bądź takie same techniki - łączone w jedną, lepszą i bardziej uniwersalną. Nie inaczej stało się z technikami Uwolnienia Wody, które przez lata wyzbyły się części jutsu na rzecz innych, łączących w sobie cechy wspólne, tak jak np. sztandarowe "plucie wodą", jakie to zostało zamknięte w tej technice. Podstawa jest taka sama: po wymieszaniu w żołądku chakry Suitonu zostaje ona zamieniona w wodę, którą można wystrzelić z ust w dwóch formach. Jedną z nich jest wodna kula, druga zaś - ciągły strumień. Ich wielkość i zasięg zależny jest jednak od ilości włożonej chakry. Pomimo sklasyfikowania jej jako techniki rangi C, można jej użyć jako D, tak samo jak i techniki o sile jutsu S.
  • D: koszt równy standardowemu kosztowi rangi D. Zasięg bazowy tj. 10 metrów. Kula/strumień posiada średnicę 10 centymetrów. Zdolna popchnąć przeciwnika czy złamać gałązki drzew;
  • C: koszt równy standardowemu kosztowi rangi C. Po złożeniu pieczęci należy koncentrować chakrę przez czas równy złożeniu dwóch pieczęci. Czas ten może być zredukowany przez odpowiednie atuty, wówczas czas składania pieczęci i koncentracji liczony jest jako wspólny. Zasięg zwiększony o 5 metrów. Kula/strumień posiada średnicę zwiększoną o 10 centymetrów. Zdolna przewrócić człowieka czy złamać grubsze gałęzie;
  • B: koszt równy standardowemu kosztowi rangi B. Po złożeniu pieczęci należy koncentrować chakrę przez czas równy złożeniu trzech pieczęci. Czas ten może być zredukowany przez odpowiednie atuty, wówczas czas składania pieczęci i koncentracji liczony jest jako wspólny. Zasięg zwiększony o 5 metrów. Kula/strumień posiada średnicę zwiększoną o 10 centymetrów. Zdolna złamać kości zwykłym ludziom czy obić drugiego shinobi, jak też złamać drzewa o cienkim pniu. Wymagania: Suiton B;
  • A: koszt równy standardowemu kosztowi rangi A. Po złożeniu pieczęci należy koncentrować chakrę przez czas równy złożeniu pięciu pieczęci. Czas ten może być zredukowany przez odpowiednie atuty, wówczas czas składania pieczęci i koncentracji liczony jest jako wspólny. Zasięg zwiększony o 5 metrów. Kula/strumień posiada średnicę zwiększoną o 10 centymetrów. Kula taka potrafi już zabić co słabsze osoby bądź dotkliwie zranić bardziej wytrzymałych. Ściany czy drzewa nie stanowią dla techniki problemu wchodząc w nie jak w masło. Wymagania: Suiton A;
  • S: koszt równy standardowemu kosztowi rangi S. Po złożeniu pieczęci należy koncentrować chakrę przez czas równy złożeniu dwunastu pieczęci. Czas ten może być zredukowany przez odpowiednie atuty, wówczas czas składania pieczęci i koncentracji liczony jest jako wspólny. Zasięg zwiększony o 5 metrów. Kula/strumień posiada średnicę zwiększoną o 10 centymetrów. Osoby słabsze zdolna jest przebić na wylot. Stanowi nie mniejsze zagrożenie dla bardziej zaprawionych w boju, mając wystarczająco siły by nie tylko pogruchotać kości, ale też zmiażdżyć organy wewnętrzne. Zdemolowanie całych budynków za jej pomocą nie sprawia problemu. Wymagania: Suiton S;
Zasięgu i średnica na poszczególnych poziomach się kumulują.

Posiadając Specjalizację w Suitonie możliwe jest pominięcie pieczęci. Czas koncentracji wymagany przy wyższych rangach pozostaje bez zmian.
Posiadając Sennina Suitonu możliwe jest wykonanie tej techniki z dłoni, zamiast z ust.
Gian | False Darkness偽闇
KlasyfikacjaRaiton, Transformacja Natury
PieczęcieWąż → Koń → Szczur
KosztPodwójny
Zasięg20m
Wymagania---
Shinobi w przeciwieństwie do innych technik Raitonu, wypuszcza z ust błyskawicę. Kieruje się ona prosto próbując dosięgnąć swojego celu. Posiadając wyższą rangę w dziedzinie można wypuścić więcej elektrycznych biczy, które mogą być wycelowane w kilku przeciwników znajdujących się w polu widzenia przed nami. Technika jest szybka lecz doświadczony ninja może jej uniknąć pozostając w ruchu. Ilość błyskawic zależna jest od rangi Raitonu:
  • Raiton rangi B - 1 piorun;
  • Raiton rangi A - 2 pioruny;
  • Raiton rangi S - 3 pioruny;
  • Specjalizacja w Raiton - zapewnia jeden dodatkowy piorun na każdej z rang (2/3/4 na rangach B/A/S);
Posiadając Sennina Raitonu możliwa jest zmiana kierunku lotu błyskawicy. Można ją skorygować o 1 metr, na każde 10 metrów zasięgu.
Posiadając Sennina Raitonu oraz Specjalizację w Raiton możliwa korekcja lotu pioruna wynosi teraz 2 metry na każde 10 metrów zasięgu.
Bakuhatsu Enchanto | Explosion Enchantment爆発エンチャント
KlasyfikacjaBakuton, Transformacja Natury
PieczęciePies → Świnia → Koń → Smok
KosztRóżny
Zasięg---
Wymagania---
DodatkowoTechnika kosztuje 10PT
Dzięki niej shinobi może natchnąć przedmiot chakrą Bakutonu. Energia wybuchu kumulowana jest w czymś, co dotknie użytkownik, po czym wybucha przy uwolnieniu chakry za pomocą Pieczęci Konfrontacji. Naładować można dowolną nieożywioną rzecz jak kunai, katana, specjalna glina czy nawet krzesło lub stół. Chakra niestety nie utrzymuje się wiecznie i po pewnym czasie się ulatnia. Tak samo jest z zasięgiem detonacji. Możemy uwolnić chakrę tylko w odpowiednim dystansie od siebie oraz jeśli widzimy nasz przedmiot. Oczywiście możemy spróbować go zdetonować na ślepo lecz jeśli z jakichś przyczyn będzie poza naszym zasięgiem lub nie tam, gdzie się tego spodziewamy, może nie wybuchnąć. Atut Sensora pomaga zniwelować tę wadę, gdyż możemy wyczuć naszą chakrę oraz jej położenie, nawet jeśli nie widzimy natchnionego przedmiotu. Im większy przedmiot tym większą ilością energii Bakutonu można go natchnąć co spowoduje większą eksplozje.

Siła wybuchu jest zależna od ilości włożonej chakry jak przy Bakuhatsu no Jutsu, a czas naładowania od dziedziny klanowej:
Ranga BakutonuCzas naładowania
C2h
B3h
A4h
S5h
SpecjalizacjaZwiększa czas naładowania o 50%
Maksymalne naładowanie obiektu jest również zależne od rozmiaru obiektu:
RozmiarMaksymalny koszt natchnienia, równy sile wybuchu danej rangi
MalutkieStandardowy D
MałeStandardowy D
ŚrednieStandardowy C
SporeStandardowy B
DużeStandardowy A
WielkieStandardowy S
OlbrzymiePodwójny S
By móc naładować chakrą Olbrzymie obiekty należy posiadać Specjalizację w Bakuton

Zasięg detonacji jest zależny od rangi Bakutonu:
Ranga BakutonuZasięg detonacji
C50m
B75m
A100m
S150m
SpecjalizacjaZwiększa zasięg detonacji o 50%
Jest to zasięg niezbędny do zdalnej detonacji obiektu, nie zasięg eksplozji.
Ittō-Ryū | One-sword Style一刀流
KlasyfikacjaKenjutsu, Styl walki
Wymagania---
Styl walki pojedynczym mieczem z wykorzystaniem jednej ręki. Pozwala on na skuteczne korzystanie z broni bez strat w wydajności wynikających z trzymania broni jedną ręką. Ruchy wolną ręką pomagają nadać ciosom odpowiedniej siły i zachować balans, dzięki czemu może ona zostać wykorzystana do składania pieczęci, bądź też używania innej broni.

Posiadając rangę D w Ittō-Ryū Szermierz jest w stanie korzystać jedynie z krótszych ostrzy.
Posiadając rangę C w Ittō-Ryū użytkownik nie ma problemów z użyciem ostrza dowolnej długości, na które pozwala mu jego siła.
Posiadając rangę B w Ittō-Ryū oraz atut Jednoręczne Składanie Pieczęci szermierz nie ma problemu z jednoczesnym wyprowadzaniem ataków składaniem pieczęci.
Posiadając rangę A w Ittō-Ryū oraz biegłość Oburęczności szermierz nie ma problemu z jednoczesnym wyprowadzaniem ataków oraz wykonywaniem skomplikowanych operacji drugą ręką, jak np. rzucanie kunai czy gromadzenie chakry do techniki pokroju Rasengan.
Posiadając rangę S w Ittō-Ryū wojownik operuje bronią tak mocno i precyzyjnie, że wykorzystuje 100% swoich możliwości i nie da się odczuć różnicy, między korzystaniem z broni jedną, bądź dwoma rękami.
Atuty:
Jednoręczne składanie pieczęciAtut nabyty
Z różnych przyczyn shinobi może mieć zajętą rękę. Jednakże ninjutsu wymagają z reguły wykorzystania pieczęci. Postać z tym atutem jest w stanie pogodzić i jedno, i drugie mogąc składać pieczęci tylko i wyłącznie jedną ręką.
Obrazek
九死一生。
Awatar użytkownika
Uchiha Hikari
Posty: 656
Rejestracja: 24 paź 2021, 21:22
Ranga: Tokubetsu Jōnin
Ranga dodatkowa: Heitai Hantā Ryodan
Discord: Fuyue#3535
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Szlak w kierunku stolicy

To miała być prosta misja...­
WydarzenieMisja C
Post34/?
Oczywiście, w życiu nie mogło być zbyt prosto. Ba! Nawet częściej było się poważnie kopanym w dupę, niż... no... niekopanym. Midoro definitywnie tego doświadczał w tym momencie, choć nie było to chociaż z jego winy. Wina całkowicie stała po rudowłosej ładnej dziewczynie, dla jakiej to jednak nie planował zbytnio mieć litości. Nim jednak przejdziemy do ich namiętnego pojedynku pełnego ognia, eksplozji i iskierek między nimi, warto było wspomnieć o klonie mężczyzny. Klonie jaki to... zwyczajnie zrobił to co miał zrobić. Wskoczył pod ziemię, przeniósł się za rudowłosą kobietę i wskoczył na dach, co by to obserwować sytuację. Było to dość niewygodne i nie mógł obserwować każdej strony budynku tak po prostu. Musiałby w tym celu się przemieszczać ciągle po dachu, lub znaleźć no... jakiś lepszy punkt widokowy. Na ten moment jednak nie widział aby ktoś z karczmy wybiegał. Nie było też specjalnie słychać, aby działa się tam wewnątrz jakaś większa afera.
Wracając jednak do głównego, oryginalnego bohatera tej historii. Początkowym zamiarem było plucie wodnym pociskiem prosto w stronę przeciwniczki tuż na chwię przed kontaktem. I chciał włożyć też więcej chakry w technikę wody, jednak... czym było to więcej? Jaką konkretnie miał mieć wodny pocisk siłę? To wszystko zostawało lekko pod znakiem zapytania i ostatecznie... wyszło na oko. Wodny pocisk poleciał z siłą rangi C ostatecznie, częściowo też przez to że nie miał więcej czasu. Między nimi dystans był jednak bardzo niewielki, a aby użyć czegoś mocniejszego musiał się dłużej koncentrować. Definitywnie nie kupił sobie tego czasu na koncentrację jeszcze ruszając w stronę ognistej. I nadzieja na jakieś efekty wodne pocisku szybko uciekła, kiedy dziewczyna przed nim sam pocisk przecięła. Nie był zbyt silny, ani wielki to i woda w sekundę wyparowała, a ogień na ostrzu wcale nie zmalał. No i dzieliło ich zaledwie 0,5 metra, to też rozpoczęło się starcie w zwarciu.
Parowanie ciosów kunoichi przed nim. Od tego się zaczęło. Jej ognista katana blokowana przez jego zwykłe wakizashi. Jej umiejętności władania nią też wcale nie był gorsze od niego, podobnie jak szybkość z jaką atakowała. Midoro nie był jednak jakimś zielonym geninem i bez problemu reagował na większość ataków, z tymi minusem że ogień jaki spowijał jej broń z każdym uderzeniem nagrzewał wakizashi Midoro. No... i jego płomyki momentami muskały dłoń faceta, poparzając ją lekko. W tym czasie jednak składał drugą ręką pieczęci, co by to móc dziewczynę przed nim znokautować. Konflikt ile energii wlać w przedmiot też bardzo szybko został rozwiązany, z racji na to że no... w przedmiot wielkości wakizashi więcej niż standardowej C by nie wcisnął. A jakby wcisnął, to mogłoby natychmiast mu wybuchnąć w dłoni. To też dylemat jaki miał został szybko rozwiązany.
Wszystko było więc gotowe. Ostrze zostało naładowane chakrą Bakutonu i przy kolejnym spotkaniu obu broni podczas ataku ze strony rudowłosej? Złożył jedną pieczęć i wywołał wybuch. Katana wyleciała z rąk dziewczyny do góry i poleciała gdzieś za nią, a ta wyglądała na trochę zdziwioną. W końcu kto spodziewałby się takiego zagrania ze strony Midoro, jaki to naładował własne wakizashi chakrą Bakutonu, a następnie je rozsadził od środka. Co miało jeden neutralny skutek i drugi definitywnie negatywny. Tym neutralnym, było stworzenie swoistego rodzaju granatu odłamkowego. Części wakizashi eksplodowały i oberwał zarówno Midoro, jak i dziewczyna przed nim. Jemu jeden kawałek wbił się w bok dość głęboko, a drugi w przedramię prawej ręki. U dziewczyny za to, kawałek ostrza wbił się w lewy bark i przedramię. I jego jak i jej rana były stosunkowo poważne i definitywnie bolały, choć na dłuższą metę raczej nikt od nich nie umrze. Definitywnie negatywnym skutkiem było jednak rozsadzenie przedmiotu jaki trzymało się w dłoni. Prawa dłoń chłopaka była w samym epicentrum właściwie, przyjmując część wybuchu bezpośrednio na siebie i no... paliła. Dość mocno. Nie mógł zgiąć u niej palcy. Nie taki był plan, choć też taki był minus eksplozji jakie to nie były ukierunkowane. I generalnie eksplozji jakie nie raniły wybiórczo.
Midoro od swojej przeciwniczki dzielił metr. Ona nie spuszczając z niego zbytnio wzroku zaczęła się wycofywać w tył, chcąc zapewne cofnąć się po swoją katanę. Kwestia tylko czy jej na to pozwoli.
Statusy
Hinata: ?
Midoro: lekko przypieczona cała przednia strona ciała, jednak nic poważnego. Brzuch trochę boli przez to, że był punktem w jaki "torpeda" uderzyła. Boli go również bok przez ostrze jakie to się wbiło i prawie dosiągnęło żołądka. Nie zalecane zbytnie zginanie się dopóki siedzi ono w ciele. Bolą obie ręce, ale prawa dłoń jest w takim stanie, że nie może zacisnąć jej palcy. Jest 15 metrów od budynku, 1 metr od niego jest jego przeciwniczka i zaczyna się wycofywać. Może przelewać wystarczającą ilość chakry przez ręce, aby używać technik C lub B ze sporym bólem.
Saru: ?
Lista NPC
Obrazek
Awatar użytkownika
Dōhito Midoro
Posty: 540
Rejestracja: 06 cze 2021, 22:58
Ranga: Genin
Discord: Midoro#5831
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:

Re: Szlak w kierunku stolicy

Wszystko szło dokładnie tak, jak miało nie iść. Wycieczka się mocno popsuła a nie taki był plan. Nie wspominając już o tym, że walka z rudzielcem też wyglądała średnio. Douhito czuł się jak jakiś paralityk i w zasadzie nie odbiegało to zbytnio od prawdy. Jego ręce były w fatalnej kondycji i z każdą chwilą zdawał sobie z tego coraz bardziej sprawę. Jedynie klon bez problemu dostał się na dach. Może to był jakiś sposób? Walczyć tylko klonami? Nawet przy podstawowych technikach Iwijczykowi Wakizashi wybuchło w ręce a nie taki był plan. Tak samo wodny pocisk nie do końca spełnił swoje zadanie.
Nie należało jednak płakać nad zepsutą bronią lecz wyciągnąć z tego lekcje na przyszłość i działać. Dziewczyna była równie dobra co on albo to raczej on, był tak osłabiony, że walczyli na równym poziomie. Mając dostęp do całego swojego arsenału, walka by się już dawno skończyła. Teraz jednak musiał zacząć mocno kombinować co było dobrym treningiem. Ruda zaczęła się powoli cofać w stronę miejsca gdzie poleciała katana. Chłopak oczywiście nie zamierzał na to pozwolić. Wystawił w jej stronę dłoń, której i tak nie mógł zgiąć, imitując, że będzie chciał ja zaatakować frontalnie. Liczył, że prosty gambit zadziała. Drugą dłonią, sprawniejszą, schowaną za sobą złożył by połowiczną pieczęć ptaka i przelewając trochę więcej chakry utworzył by 6 kamiennych kolców jakie to miały ją przebić. Kierował je tak, by zabić. Oczywiście obserwował jej ruchy i starał się je stworzyć poza jej polem widzenia. Oczywiście istniała szansa, że rudzielec jakimś cudem tego uniknie, zapewne skacząc w górę. Gdyby tak się stało, złożył by kolejne dwie pieczęci i wypluł z ust 3 małe lecz piekielnie szybkie ptaki o czterech skrzydłach, które miały polecieć w jej stronę z różnych stron i wybuchnąć gdy do niej już dolecą. Gdyby kolce wystarczyły to chłopak nie tworzył by glinianych towarzyszy a gdyby już musiał, był by gotowy do odskoku by ponownie nie oberwać własnym wybuchem. Klon dalej miał kontrolować okolicę będąc gotowy w każdej chwili do działania. Bez względu czy była by to pomoc oryginałowi po otrzymaniu znaku przez krótkofalówkę, czy też pogoń za porywaczami.
Chakra:
4400 - 20 - 20 = 4340 poprzednia tura
4340 - 40 – (3x40) = 4300 (4180)

Klon:
457 - 3 = 453
► Pokaż Spoiler | Technikes
Doton: Doryūsō | Earth Release: Earth Flow Spears土遁・土流槍­
KlasyfikacjaDoton, Transformacja Natury
PieczęcieWąż → Tygrys → Szczur → Baran → Ptak
KosztStandardowy za kolec
Zasięg15m
Wymagania---
Technika tworząca z ziemi bądź błota kolec, który z dużą prędkością próbuje przebić cel. Są one dość wytrzymałe, by przebić słabsze defensywy. Jednak szybsi czy zwinniejsi shinobi są w stanie ich uniknąć.

Posiadając rangę B w Doton jesteśmy w stanie zatrzymać kolce przed uderzeniem w cel, by np. pojmać konkretną osobę lub ją unieruchomić.
Posiadając rangę A w Doton standardowym kosztem techniki tworzymy do trzech kolców.
Posiadając rangę S w Doton technikę możemy wykonać tylko przy pomocy pieczęci Ptaka.
Posiadając Specjalizację w Doton oraz Doton na randze A technikę możemy wykonać tylko wskazując palcami cel, bez potrzeby składania pieczęci.
Shī Wan | C1爆薬一
KlasyfikacjaBakuton, Transformacja Natury
PieczęcieWąż → Tygrys
KosztStandardowy od rangi + ewentualne koszty powiększenia
ZasięgZasięg detonacji: 25m
Zasięg sterowania: zasięg wzroku
WymaganiaIkite Iru Bakuhatsu, Bakuhatsu Enchanto
DodatkowoTechnika kosztuje 15PT
Elementarna technika tworzenia wybuchowych kreacji. Użytkownik może za jej pomocą przekształcać plastyczny materiał, jak np. glinę, w różne ożywione stworzenia. Można je powiększyć, zgodnie z mechaniką Ikite Iru Bakuhatsu, oraz zdalnie sterować za pomocą chakry znajdującej się w specjalnym tworzywie. Dodatkowo posiadają różną siłę wybuchu w zależności od rangi oraz różne zastosowania. By wykonać technikę należy pobrać materiał do otworów gębowych oraz nadać im kształt, dodając do nich swoją chakrę Bakutonu. Dopóki ninja nie użyje innej techniki, ponowne składanie pieczęci nie jest wymagane. By wysadzić jedną lub więcej kreacji należy złożyć Pieczęć Konfrontacji.

Standardowo wszystkie twory mają rozmiar malutki i trzeba je powiększyć by wykorzystały pełen potencjał eksplozji. Im większy rozmiar tym większą ilością chakry można go natchnąć, co skutkuje silniejszym wybuchem. Nie można naładować małego stworka dużą ilością Bakutonu lecz dużego można małą by ją oszczędzić gdy nie potrzebny jest silny wybuch. Wyjątkiem są twory malutkie których siła wybuchu ma rangę D. Zasięgi detonacji, czas natchnienia oraz siła wybuchu jest taka sama jak w przypadku Bakuhatsu Enchanto.
Atuty:
Jednoręczne składanie pieczęciAtut nabyty
Z różnych przyczyn shinobi może mieć zajętą rękę. Jednakże ninjutsu wymagają z reguły wykorzystania pieczęci. Postać z tym atutem jest w stanie pogodzić i jedno, i drugie mogąc składać pieczęci tylko i wyłącznie jedną ręką.
Obrazek
九死一生。
Awatar użytkownika
Uchiha Hikari
Posty: 656
Rejestracja: 24 paź 2021, 21:22
Ranga: Tokubetsu Jōnin
Ranga dodatkowa: Heitai Hantā Ryodan
Discord: Fuyue#3535
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Szlak w kierunku stolicy

To miała być prosta misja...­
WydarzenieMisja B
Post36/?
Nie do końca wyszło wszystko tak jak chciał. Nie było jednak co płakać nad rozlanym mlekiem, a trzeba było dalej działać. Pierwszym sposobem na zablokowanie jej drogi, jaki to planował wykonać Midoro były kolce z ziemi. Te po złożeniu pieczęci dość szybko zaczęły próbować przebić dziewczynkę, ale nie była to mimo wszystko najwyższej rangi technika. Miała swoje wady, a jej wadą było to, że raczej zwinniejsze osoby jej unikały. Midoro też już dobrze wiedział, że jego przeciwniczka należałą do zwinniejszych. Na szczęście chociaż ich ilość przyniosła jakiś faktyczny efekt, bo zahaczyła o jeden kolec podczas uniku. Jej rodzajem uniku nie był jednak odskok w pełni do góry, a bardziej coś w stylu salta na kolcami. Oczywiście chłopak zaraz zaczął skłądać kolejne pieczęci do techniki wybuchowej, chociaż w połowie sobie przypomniał, że najpierw musiał wrzucić swoją glinę do ust. Inaczej byłoby trochę ciężko cokolwiek uformować. Było to tylko lekkie spowolnienie jednak, chociaż pozwoliło dziewczynce złapać ponownie swoje ostrze i owinąć je płomieniem. Ptaki jakie wystrzelił wyruszyły zmierzając w stronę czerwonowłosej z różnych stron. Jeden z nich spotkał się z przedwczesną śmiercią i wybuchem, kiedy to ta posłała krótką falę ognia swoim ostrzem. Drugiego udało jej się uniknąć jak wybuchnął, ale za to oberwała trzecim. Nie był to bezpośredni wybuch, ale odrzucił ją tak że tamta się przeturlała po ziemi. I zdawała się już obolała. Ogień na jej ostrzu jednak zaczął się robić coraz większy, aż w końcu się zamachnęła posyłając w Midoro sporej wielkości falę ognia. Może nawet lepszym stwierdzeniem byłoby ścianę ognia, o wysokości 4 metrów i szerokości 20 metrów. Przez nią nie widział swojej przeciwniczki, ale najpierw? Musiał pozbyć się ściany. Lub jej uniknąć. Miała ona do niego jeszcze 7 metrów i zbliżała się w dość szybkim tempie.
Statusy
Hinata: ?
Midoro: lekko przypieczona cała przednia strona ciała, jednak nic poważnego. Brzuch trochę boli przez to, że był punktem w jaki "torpeda" uderzyła. Boli go również bok przez ostrze jakie to się wbiło i prawie dosiągnęło żołądka. Nie zalecane zbytnie zginanie się dopóki siedzi ono w ciele. Bolą obie ręce, ale prawa dłoń jest w takim stanie, że nie może zacisnąć jej palcy. Jest 15 metrów od budynku, około 9 metrów od niego jest jego przeciwniczka, a przynajmniej była przed chwilą. Może przelewać wystarczającą ilość chakry przez ręce, aby używać technik C lub B ze sporym bólem.
Saru: ?
Lista NPC
Obrazek
Awatar użytkownika
Dōhito Midoro
Posty: 540
Rejestracja: 06 cze 2021, 22:58
Ranga: Genin
Discord: Midoro#5831
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:

Re: Szlak w kierunku stolicy

Jego przeciwniczka nie dawała za wygraną. Chłopak to szanował, że walczyła do samego końca. Nie mógł jednak spędzić całej nocy na walce z nią. Musiał pędzić do dziewczyn. Fala płomieni była dość problematyczna lecz nie było to coś, czego nie dało się ograć. Szepnął do krótkofalówki szybkie polecenie klonowi i zaczął działać. Ziemniak miał się powielić odpowiednio dzieląc chakrę. Jeden miał nadal kontrolować sytuację a drugi miał ruszyć na pomoc oryginałowi. Iwijczyk nie widział co się dzieje i musiał uniknąć ataku. W tym celu zapadł się pod ziemię i ruszył pod nią w stronę dziewczyny, jednocześnie pakując trochę gliny do ust w zdrowej ręce. Jeśli dziewczyna by została w miejscu, Klon atakujący miał podczas zeskakiwania z dachu złożyć pieczęć Węża i po dotknięciu dłonią ziemi, wywołać fale jakie to miały zachwiać rudzielcem. Oryginał wtedy miał by czas znaleźć się pod nią i elementarną techniką Dotonu wciągnąć ją pod ziemie zostawiając na niej niewielką stonogę. Następnie by odskoczył, powiększył robala i go zdetonował co powinno zapewnić mu zwycięstwo. Istniała też spora szansa, że bandytka nie będzie stała jak kołek. Wtedy Klon informujący dał by o tym znak oryginałowi, Klon atakujący złożył by inną serię pieczęci by posłać w nią 10 kamiennych pocisków a oryginał by wyskoczył gdzieś w bezpiecznym miejscu ( za falą ognia i nie w zasięgu katany) by ponownie posłać w jej stronę trzy gliniane ptaki jakie to miały się zgrać z kamiennym ostrzałem.
Chakra:
4180 - 0 - 40 - (200 catterpillar B albo 3x40 ptaki C) =

Klon info:
453 - 400 - 3 = 50

Klon att:
400 - 100 - 3 = 297
► Pokaż Spoiler | Technikes oryginał
Doton: Moguragakure no Jutsu | Earth Release: Hiding Like a Mole Technique土遁・土竜隠れの術­­­
KlasyfikacjaDoton, Transformacja Natury
PieczęcieSzczur → Pies → Zając → Koń → Wąż
KosztStandardowy na turę
ZasięgDotykowy, obszar o średnicy 5m
Wymagania---
Technika, która po dotknięciu zmiękcza glebę. Nie na tyle, by zaraz utworzyć ruchome piaski, jednak ułatwia wkopywanie się w nią i tworzenie tunelu. Efekt samego kopania dla użytkownika i osób akurat wkopujących się w ziemię jest zbliżony do tego, jaki można odczuć będąc na plaży na ubitym, mokrym piasku.

Posiadając rangę A w Doton można pominąć składanie pieczęci.
Posiadając rangę S w Doton obszar zmiększenia ziemi jest zwiększony do 15m średnicy.
Posiadając Specjalizację w Doton średnica zmiększonego obszaru jest dwukrotnie większa.
Doton: Dochū Senkō | Earth Release: Subterranean Voyage土遁・土中潜航­­
KlasyfikacjaDoton, Transformacja Natury
PieczęcieWąż → Wół → Ptak → Pies → Zając → Wąż
KosztPodwójna na turę
ZasięgNa siebie
WymaganiaZnajdowanie się pod ziemią
Technika umożliwiająca szybkie przemieszczanie się pod ziemią. Prędkość jest wówczas porównywalna do bardzo szybkiego biegu postaci. Dodatkowo, możliwe jest wystawienie ręki bądź broni ponad ziemię. W ten sposób możemy też zaatakować naszego przeciwnika. Tego rodzaju przemieszczanie się pod ziemią, zostawia za użytkownikiem swoisty tunel.

Podczas korzystania z tej techniki nie trzeba podtrzymywać innych technik do przebywania pod ziemią.

Posiadając rangę B w Doton możemy pominąć połowę pieczęci potrzebnych do użycia tej techniki.
Posiadając rangę A w Doton technikę możemy bez potrzeby składania pieczęci.
Posiadając Specjalizację w Doton koszt techniki wynosi koszt standardowy na turę.
Shī Wan | C1爆薬一
KlasyfikacjaBakuton, Transformacja Natury
PieczęcieWąż → Tygrys
KosztStandardowy od rangi + ewentualne koszty powiększenia
ZasięgZasięg detonacji: 25m
Zasięg sterowania: zasięg wzroku
WymaganiaIkite Iru Bakuhatsu, Bakuhatsu Enchanto
DodatkowoTechnika kosztuje 15PT
Elementarna technika tworzenia wybuchowych kreacji. Użytkownik może za jej pomocą przekształcać plastyczny materiał, jak np. glinę, w różne ożywione stworzenia. Można je powiększyć, zgodnie z mechaniką Ikite Iru Bakuhatsu, oraz zdalnie sterować za pomocą chakry znajdującej się w specjalnym tworzywie. Dodatkowo posiadają różną siłę wybuchu w zależności od rangi oraz różne zastosowania. By wykonać technikę należy pobrać materiał do otworów gębowych oraz nadać im kształt, dodając do nich swoją chakrę Bakutonu. Dopóki ninja nie użyje innej techniki, ponowne składanie pieczęci nie jest wymagane. By wysadzić jedną lub więcej kreacji należy złożyć Pieczęć Konfrontacji.

Standardowo wszystkie twory mają rozmiar malutki i trzeba je powiększyć by wykorzystały pełen potencjał eksplozji. Im większy rozmiar tym większą ilością chakry można go natchnąć, co skutkuje silniejszym wybuchem. Nie można naładować małego stworka dużą ilością Bakutonu lecz dużego można małą by ją oszczędzić gdy nie potrzebny jest silny wybuch. Wyjątkiem są twory malutkie których siła wybuchu ma rangę D. Zasięgi detonacji, czas natchnienia oraz siła wybuchu jest taka sama jak w przypadku Bakuhatsu Enchanto.
► Pokaż Spoiler | technikes klony
Iwa Bunshin no Jutsu | Rock Clone Technique岩分身の術­­
KlasyfikacjaDoton, Transformacja Natury, Technika Klonujaca
PieczęcieBaran → Małpa → Koń → Baran
KosztChakra dzielona dowolnie pomiędzy oryginał i kopie. Każdy klon musi posiadać minimum 100 chakry
standardowy D utrzymania od klona (minimum 3) płacone przez stworzone kopie
ZasięgNa siebie
WymaganiaŹródło ziemi bądź kamieni
Technika tworząca kamienne klony. Po złożeniu pieczęci, decydujemy się ile chakry przekazać na poszczególne kopie. Są one w stanie wykonywać wszystkie techniki Dotonu (póki oczywiście posiadają chakrę) oraz techniki rangi E. Dodatkowo mogą korzystać ze stylu walk, jednak nie posiadają atutów oryginału. Skopiowany zostaje także ekwipunek, z wyłączeniem zwojów z zapieczętowanymi przedmiotami lub technikami, zaawansowanych technologicznie urządzeń, przedmiotów o unikatowych właściwościach (np. unikaty) oraz przedmiotów jednorazowego użytku. Klon taki nie ma też dostępu do technik powiązanych z klanem bądź limitami krwi. Prócz klasycznych ograniczeń posiadanych przez klony, znikają one w przypadku straty przytomności przez twórcę lub w momencie jego zaśnięcia bez względu na to, czym zostało spowodowane. Są za to dość wytrzymałe i mogą wytrzymać kilka uderzeń, ze względu na materiał, z jakiego są wykonane.

Klony te po zniszczeniu nie przekazują oryginałowi żadnych informacji ani nie zwracają chakry. Rozpadają się one po prostu na kamienie. Podczas utrzymywania klonów, ilość chakry pozostała u oryginału po dokonaniu podziału traktowana jest jako jego nowa, maksymalna jej ilość. Przez to, jej drastycznie pomniejszona ilość nie wpływa negatywnie na shinobi.

Posiadając rangę S w Doton do tworzenia klonów można wykorzystać generowaną przez postać masę ziemi, nawet gdy normalnie nie miałaby dostępu do tego materiału.
Doton: Tsuchi Nami no Jutsu | Earth Release: Earth Wave Technique土遁・土波の術­
KlasyfikacjaDoton, Transformacja Natury
PieczęcieWąż → Położenie dłoni na ziemi
KosztStandardowy na turę
Zasięg20 metrów przed siebie
5 metrów dookoła
Wymagania---
Technika, której celem jest sprawienie by przeciwnik stracił równowagę. Poprzez wprowadzenie własnej chakry do podłoża, zaczyna ono falować, przez co przypomina ono bardzo niestabilny pokład okrętu. Ciekawe natomiast jest to, że choć wszystkie obiekty na podłożu są pod tego wpływem, a więc krzesła czy wazony mogą się przewrócić lub spaść, sama struktura podłoża czy budowli nie ulega zmianie, co pozwala ograniczyć zniszczenia w budowlach cywilnych. Ziemia "faluje" tak długo, jak dotykamy dłonią podłoża.

Posiadając rangę S w Doton nie musimy składać pieczęci węża.
Doton: Iwadeppō no Jutsu | Earth Release: Rock Gun Technique土遁・岩鉄砲の術
KlasyfikacjaDoton, Transformacja Natury
PieczęcieMałpa → Pies → Królik → Wąż
KosztStandardowy za 5 pocisków
Zasięg20 metrów
Wymagania---
Po złożeniu pieczęci i skumulowaniu chakry w żołądku "wypluwamy" z ust kamienie z wielką prędkością. Są one w stanie skruszyć skałę, a więc trafienie nimi celu może nie być najprzyjemniejszym uczuciem. Dodatkowo, między jednym, a drugim kamieniem możemy skorygować tor lotu.

Posiadając rangę A w Doton standardowym kosztem techniki możemy utworzyć 7 pocisków.
Posiadając rangę S w Doton standardowym kosztem techniki możemy utworzyć 10 pocisków.
Posiadając Sennin w Doton jesteśmy w stanie płacąc podwójny koszt techniki C powiększyć wystrzelone kamienie, zwiększając zdolności ofensywne tej techniki. Mają one wówczas rozmiar zbliżony do piłki do koszykówki.
Posiadając Specjalizację w Doton możemy wykonać technikę przy pomocy tylko jednej pieczęci - Małpy.
Atuty:
Jednoręczne składanie pieczęciAtut nabyty
Z różnych przyczyn shinobi może mieć zajętą rękę. Jednakże ninjutsu wymagają z reguły wykorzystania pieczęci. Postać z tym atutem jest w stanie pogodzić i jedno, i drugie mogąc składać pieczęci tylko i wyłącznie jedną ręką.
Obrazek
九死一生。
Awatar użytkownika
Uchiha Hikari
Posty: 656
Rejestracja: 24 paź 2021, 21:22
Ranga: Tokubetsu Jōnin
Ranga dodatkowa: Heitai Hantā Ryodan
Discord: Fuyue#3535
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Szlak w kierunku stolicy

To miała być prosta misja...­
WydarzenieMisja B
Post38/?
Definitywnie nie dawała ona za wygraną. Midoro więc musiał działać dalej i nie dawać za wygraną. Plan był stosunkowo prosty, ale też miał wysoką szansę na efektywność. W końcu co lepszego, od ataku z dwóch stron? Zgodnie z planem zapadł się pod ziemię, a klon rozdzielił się na dwa. Jeden zeskoczył, drugi dalej skanował otoczenie. Przeciwniczka jednak, tak jak generalnie przewidywali, nie stała raczej w miejscu. Ba! Kiedy tylko klon zeskakiwał, ta się praktycznie połapała i wyskoczyła w jego stronę. Coś czego aż tak dobrze się nie spodziewali, wstęplnie zakładając że zdąży opaść na ziemię i wykonać falę. No i ich przeciwniczka była szybka. Z jakiegoś powodu też, była teraz całkowicie otoczona przez płomienie. Klona ziemnego przecięła w pół, a ten z racji na grawitację nie był zbytnio w stanie za nią nadążyć. Czy nawet jakoś sensownie uniknąć. Nie zdążył użyć techniki kamieni jakich to chciał i rozpadł się na kawałki gruzu. Bandytka zatrzymała się na ścianie budynku. Plus? Widać było u niej że lekko ją bolały rany jakie to otrzymała. Dojrzał to Midoro, kiedy to akurat wyskoczył z ziemi. W bezpeicznym miejscu, czyli miał jakieś 5 metrów do niej. Posłał trzy gliniane ptaki, jakie niestety nie miały już z czym się zgrać. Ta jednak tym razem przyjęła widocznie inną taktykę bo odbiła się od ściany karczmy w jego stronę i leciała prosto na jego atak. Zamachnęła się ostrzem, wywołując przedwczesny wybuch tworów Midoro, jaki to zresztą stworzył mini zasłonę dymną dla niej. Chłopak wiedział jednak, że ta leciała prosto na niego. Nawet jego informujący klon widzący sytuację z lotu ptaka był w stanie to potwierdzić. Dzieliły ich maksymalnie 2 metry i dziewczyna była cholernie szybka. Chyba też stawiała wszystko na jedną kartę, bo akcja zdawała się być trochę desperacyjna.
Statusy
Hinata: ?
Midoro: lekko przypieczona cała przednia strona ciała, jednak nic poważnego. Brzuch trochę boli przez to, że był punktem w jaki "torpeda" uderzyła. Boli go również bok przez ostrze jakie to się wbiło i prawie dosiągnęło żołądka. Nie zalecane zbytnie zginanie się dopóki siedzi ono w ciele. Bolą obie ręce, ale prawa dłoń jest w takim stanie, że nie może zacisnąć jej palcy. Jest 15 metrów od budynku, około 9 metrów od niego jest jego przeciwniczka, a przynajmniej była przed chwilą. Może przelewać wystarczającą ilość chakry przez ręce, aby używać technik C lub B ze sporym bólem.
Saru: ?
Lista NPC
Obrazek
Awatar użytkownika
Dōhito Midoro
Posty: 540
Rejestracja: 06 cze 2021, 22:58
Ranga: Genin
Discord: Midoro#5831
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:

Re: Szlak w kierunku stolicy

Midoro zdawał sobie sprawę jak ważne są w jego życiu jego ręce. Wykorzystywał je zarówno do pracy jak i do swojej pasji. Mimo tego ciągle kończyło się na tym, że obrywały one najbardziej. Przyzwyczaił się już do tego jak i do walki jedną ręką podczas gdy druga często była spisywana na mniejsze lub większe straty. Rudzielec przewidziała jakoś jego zagrywkę z klonem co było dość niespotykane. Albo miała oczy z tyłu głowy albo podobnie jak on, miała kogoś kto ją o tym informował. Mogła być też sensorem co było by dużo bardziej problematyczne lecz nie ma co się nad tym teraz zastanawiać zbytnio. Trzeba było działać. Ziemniak nie zdążył użyć ani jednej techniki a przez jej szybkość został przecięty na pół nim zdążył sięgnąć po broń. Iwijczyk zyskał jednak kilka cennych sekund i metrów do dalszego działania. Jego ptaki również już były oklepaną zagrywką i widać, że dziewczyna nie da się w to złapać drugi raz. Postanowił więc postawić na szybkość, prostotę i ograniczoną ilość pieczęci. Skoro ona ruszyła na niego w szarży to czemu miał by nie podjąć wyzwania?
Gdy dziewczyna ciachnęła ptaki, te eksplodowały dając chłopakowi niewielką zasłonę dymną. Stworzył przed sobą najbardziej elementarnego klona jaki tylko istniał. On sam zapadł się pod ziemię i składając odpowiednie pieczęci i kumulując chakrę w dłoni czekał na odpowiedni moment. Klon miał kucnąć zakrywając sobą dziurę jaką to rudzielec mógłby zobaczyć. Dodatkowo, gdy ta już zapewne wyleciała z dymu miał wyszarpnąć zza pleców wakizashi szykując się na jej atak. Ze względu na dzielący ich dystans oraz jej szybkość, klon z pewnością nie zdąży sparować ataku co powinno zachęcić bandytkę do kontynuowania ataku. Patrząc na jej wcześniejszą taktyką, wątpił też by zwolniła. Przez to, że klon tak naprawdę nie istnieje, powinna przelecieć przez niego i znaleźć się centralnie nad dziurą, w której czekał oryginał. Midoro wyskoczył by prosto w nią i z całym impetem uderzył by ją otwartą dłonią uwalniając chakrę Bakutonu celując najlepiej w klatkę piersiową lub żołądek. Liczył, że bezpośredni wybuch załatwi sprawę lecz był gotów w każdej chwili ponownie zapaść się pod ziemię lub wykonać unik gdyby ta próbowała go jakoś dopaść.
Chakra:
4020 - 0 - 0 - 100 = 3920

Klon info:
50 - 3 = 47
► Pokaż Spoiler | Technikes oryginał
Bunshin no Jutsu | Clone Technique分身の術
KlasyfikacjaNinjutsu, Technika Klonująca
PieczęcieBaran → Wąż → Tygrys
KosztStandardowy za klona
Zasięg25m
Wymagania---
Podstawowa technika klonowania uczona już na poziomie akademii. Po złożeniu odpowiednich pieczęci w niewielkich kłębach dymu pojawiają się kopie shinobi. Są one niematerialne, przez co uważna obserwacja pozwala odróżnić je od oryginału; nie są w stanie zadań obrażeń, ruszać źdźbłami trawy podczas biegu czy rzucać cienia, zaś jakikolwiek atak wyprowadzony w ich kierunku niszczy wykonane kopie. Służą więc głównie do zmylenia wroga niż ofensywy, zaś niewielki koszt chakry pozwala klonom odejść na maksymalnie 25 metrów od użytkownika, nim zaczną tracić swoją formę zamieniając się z powrotem w kłębek białego dymu.

Posiadając rangę A Ninjutsu najprostsze klony stworzone tą techniką nie wymagają składania pieczęci. Czas kumulacji chakry wynosi jednak tyle, ile zajęłoby ich złożenie.
Doton: Chika Hitoku | Earth Release: Underground Hiding土遁・地下秘匿
KlasyfikacjaDoton, Transformacja Natury
PieczęcieWąż
KosztStandardowy
ZasięgNa siebie
Wymagania---
Prosta technika Dotonu pozwalająca użytkownikowi dosłownie zapaść się pod ziemię bądź z niej błyskawicznie wyjść. Technika ta nie pozwala się pod nią przemieszczać i zostawia dziurę w ziemi, w miejscu gdzie przed chwilą stał użytkownik, zdradzając jego lokalizację. Idealna, by uniknąć ataku na powierzchni, a następnie wrócić do walki.

Posiadając rangę C w Doton można użyć jednoręcznej pieczęci bez posiadania tego atutu do wyjścia z ziemi, jeśli wcześniej złapiemy przeciwnika za nogi. Wówczas zostanie on wciągnięty jak najgłębiej pod ziemię, a użytkownik wyjdzie na powierzchnię. Przydatne w połączeniu z innymi technikami umożliwiającymi przemieszczanie się pod ziemią.
Posiadając rangę B w Doton można pominąć pieczęć.
Bakuhatsu no Jutsu | Explosion Technique爆発術
KlasyfikacjaBakuton, Transformacja Natury
PieczęciePies → Wąż → Małpa → Smok
KosztStandardowy od rangi
ZasięgDotykowy
Wymagania---
DodatkowoTechnika kosztuje 10PT
Podstawowa technika klanu Hibana. Użytkownik kumulując chakrę bakutonu w dłoni, może wywołać kontrolowaną eksplozję. Dzięki swojemu Kakkei Genkai może ukierunkować wybuch tak by sam nie otrzymał negatywnych efektów takich jak odrzut czy poparzenia. Siła rażenia zależy od ilości użytej chakry jak i rangi klanowej.
  • D: Koszt standardowy rangi D. Zasięg wybuchu ok 1m. Niewielka eksplozja mogąca popatrzyć i odrzucić przeciwników w jej zasięgu. Wystarczający wybuch by zniszczyć słabe drewniane konstrukcje.
  • C: Koszt standardowy rangi C. Po złożeniu pieczęci należy koncentrować chakrę przez czas równy złożeniu jednej pieczęci. Czas ten może być zredukowany przez odpowiednie atuty, wówczas czas składania pieczęci i koncentracji liczony jest jako wspólny. Zasięg wybuchu ok 1,5m. Wybuch porównywalny z notką wybuchową. Jest na tyle silny by poważnie uszkodzić kogoś kto podejdzie zbyt blisko. Przy bliskim kontakcie może dość nawet do złamań kończyn.
  • B: Koszt standardowy rangi B. Po złożeniu pieczęci należy koncentrować chakrę przez czas równy złożeniu dwóch pieczęci. Czas ten może być zredukowany przez odpowiednie atuty, wówczas czas składania pieczęci i koncentracji liczony jest jako wspólny. Zasięg wybuchu ok 2m. Od tego momentu eksplozje stają się wyjątkowo niebezpieczne. Bezpośrednie trafienie może nie skończy się urwaniem kończyny lecz ta będzie raczej nie do użytku przez dłuższy czas.. Wybuch ma wystarczającą siłę by przebyć się nawet przez cienki metal. Wymagania: Bakuton B;
  • A: Koszt standardowy rangi A. Po złożeniu pieczęci należy koncentrować chakrę przez czas równy złożeniu czterech pieczęci. Czas ten może być zredukowany przez odpowiednie atuty, wówczas czas składania pieczęci i koncentracji liczony jest jako wspólny. Zasięg wybuchu ok 2,5m. Potężny wybuch który może rozerwać przeciwnika na strzępy jeśli zostanie dobrze użyty. Skała czy nawet grubszy metal jak kraty lub drzwi nie stanowią już wyzwania. Wymagania: Bakuton A;
  • S: Koszt standardowy rangi S. Po złożeniu pieczęci należy koncentrować chakrę przez czas równy złożeniu jedenastu pieczęci. Czas ten może być zredukowany przez odpowiednie atuty, wówczas czas składania pieczęci i koncentracji liczony jest jako wspólny. Zasięg wybuchu ok 3m. Zabójczo silna eksplozja. Bez dobrej obrony lub wysokiej wytrzymałości kończąca się śmiercią przeciwnika. Wymagania: Bakuton S;
Posiadając Specjalizację w Bakuton zasięg techniki jest zwiększony o 50%.
Atuty:
Jednoręczne składanie pieczęciAtut nabyty
Z różnych przyczyn shinobi może mieć zajętą rękę. Jednakże ninjutsu wymagają z reguły wykorzystania pieczęci. Postać z tym atutem jest w stanie pogodzić i jedno, i drugie mogąc składać pieczęci tylko i wyłącznie jedną ręką.
Obrazek
九死一生。
Awatar użytkownika
Uchiha Hikari
Posty: 656
Rejestracja: 24 paź 2021, 21:22
Ranga: Tokubetsu Jōnin
Ranga dodatkowa: Heitai Hantā Ryodan
Discord: Fuyue#3535
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Szlak w kierunku stolicy

To miała być prosta misja...­
WydarzenieMisja B
Post40/?
Po części, wiele rzeczy mogłoby się potoczyć gorzej. Gdyby musiał składać pieczęcie, najpewniej by przypłacił swoją aktualną sytuację życiem. Na szczęście jednak, Midoro nie był początkującym shinobi. Potrafił pomijać takie zbędne rzeczy jak pieczęcie, dzięki czemu klon został stworzony natychmiastowo i również zapadł się pod ziemię natychmiastowo. Wszystko szło wręcz idealnie. Z pewnością też klon zakrył dziurę. Midoro zaczął już składać pieczęci i kumulować odpowiednio chakrę, jednak w tym samym momencie dziewczyna wylądowała tuż przed klonem. Bez zawahania przecięła go, co mógł dojrzeć wychylając się lekko ze swojej dziury i faktycznie przez niego przeleciała. Nie była jednak zdziwiona, co sugerowało że musiała zauważyć że był to klon. No. W końcu była to najbardziej podstawowa technika. Midoro wyskoczył prosto na nią, a ta faktycznie nie miała wiele czasu na ponowny atak. To jednak, ile czasu potrzebował na skoncentrowanie chakry do tego rangi wybuchu, utrudniło mu bezpośrednie trafienie. Nim zebrał chakrę, ta zaczęła się już wycofywać do tyłu. Nie mniej, dalej był blisko. Ręką przy jej klatce i...
Boom.
Dziewczyna odleciała do tyłu, choć była niesamowita pod tym względem, że zamachnęła się dwa razy ostrzym i posłąła w niego fale ognia, jakie to musiał uniknąć. Nie mógł jej bez problemu gonić. Wylądowała 5 metrów od niego, kaszlnęła trochę krwią z tego co dojrzał. Wbiła swoje ostrze w ziemię, a wokół niej wytworzyła się ognista sfera, odgradzająca mu podejście. Teoretycznie. Mógł Dotonem zawsze zaatakować spod ziemi, choć jak bezpieczne to było nie mógł być pewien. Nim jednak zdążył zrobić coś więcej, ta wyskoczyła z ognistej sfery... tylko nie w jego stronę, a w bok. Pędziła owinięta tą ognistą aurą chcąc... uciec? Chyba tak. Przynajmniej, nie pędziła ani w jego stronę, ani do dziewczyn. Pytanie tylko, czy chciał za nią gonić, czy sprawdzić co z Hinatą?
Statusy
Hinata: ?
Midoro: lekko przypieczona cała przednia strona ciała, jednak nic poważnego. Brzuch trochę boli przez to, że był punktem w jaki "torpeda" uderzyła. Boli go również bok przez ostrze jakie to się wbiło i prawie dosiągnęło żołądka. Nie zalecane zbytnie zginanie się dopóki siedzi ono w ciele. Bolą obie ręce, ale prawa dłoń jest w takim stanie, że nie może zacisnąć jej palcy. Jest 15 metrów od budynku, około 9 metrów od niego jest jego przeciwniczka, a przynajmniej była przed chwilą. Może przelewać wystarczającą ilość chakry przez ręce, aby używać technik C lub B ze sporym bólem.
Saru: ?
Lista NPC
Obrazek
Awatar użytkownika
Dōhito Midoro
Posty: 540
Rejestracja: 06 cze 2021, 22:58
Ranga: Genin
Discord: Midoro#5831
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:

Re: Szlak w kierunku stolicy

Mimo iż był niesamowicie zręczny a jego kontrola chakry była na mistrzowskim poziomie to przez popalone układy chakry nadal nie był w stanie działać tak jak wcześniej. Wszystko było jakieś takie nijakie. Wybuch tak samo nie spełnił jego oczekiwań. Tu poza jego rękami dochodziła jeszcze jej ognista aura. Nie kojarzył tej techniki gdyż prawdę mówiąc niewiele technik Katonu znał. Może dawało jej to jakąś odporność na tego typu jutsu? Tak czy inaczej dziewczyna kaszlnęła krwią a to już mu nieco poprawiło humor. Gdy otoczyła się pierścieniem ognia, Iwijczyk zaczął planować kolejny krok jak ją dopaść. Zwykły Suiton nie dawał rady a potężniejszych technik starał się używać jak najmniej, by nie nadwyrężać rąk. Rudzielec jednak zamiast na niego ruszyć albo wrócić do budynku, po prostu zaczął uciekać. To było mu nawet na rękę, gdyż nie miał na nią zwyczajnie czasu.
Wybór był prosty a wyborem były dziewczynki! Jego dwie pociechy jakie to zostały w pokoju. Klon nie donosił, by ktoś opuszczał karczmę więc nadal tam musiały być. Nie mógł jednak popełnić dość podstawowego błędu jakim było niedocenianie przeciwnika. Złożył ponownie serię pieczęci by stworzyć klona jaki to miał stanąć na straży, gdyby ognista miała jednak wrócić. On sam chapnął w usta trochę gliny na wszelki wypadek i wskoczył z powrotem do pokoju szybko się rozglądając za Saru i Hinatą oraz ewentualnymi przeciwnikami. Podczas skoku złożył pieczęci i skumulował chakrę do kolejnego wybuchowego uderzenia lecz z tym się aż tak nie spieszył. W końcu nie wiedział jak wygląda sytuacja.
Chakra:
3920 - 500 = 3420

Klon info:
47 - 3 = 44

Klon def:
500 - 3 = 497
► Pokaż Spoiler | Technikes oryginał
Iwa Bunshin no Jutsu | Rock Clone Technique岩分身の術­­
KlasyfikacjaDoton, Transformacja Natury, Technika Klonujaca
PieczęcieBaran → Małpa → Koń → Baran
KosztChakra dzielona dowolnie pomiędzy oryginał i kopie. Każdy klon musi posiadać minimum 100 chakry
standardowy D utrzymania od klona (minimum 3) płacone przez stworzone kopie
ZasięgNa siebie
WymaganiaŹródło ziemi bądź kamieni
Technika tworząca kamienne klony. Po złożeniu pieczęci, decydujemy się ile chakry przekazać na poszczególne kopie. Są one w stanie wykonywać wszystkie techniki Dotonu (póki oczywiście posiadają chakrę) oraz techniki rangi E. Dodatkowo mogą korzystać ze stylu walk, jednak nie posiadają atutów oryginału. Skopiowany zostaje także ekwipunek, z wyłączeniem zwojów z zapieczętowanymi przedmiotami lub technikami, zaawansowanych technologicznie urządzeń, przedmiotów o unikatowych właściwościach (np. unikaty) oraz przedmiotów jednorazowego użytku. Klon taki nie ma też dostępu do technik powiązanych z klanem bądź limitami krwi. Prócz klasycznych ograniczeń posiadanych przez klony, znikają one w przypadku straty przytomności przez twórcę lub w momencie jego zaśnięcia bez względu na to, czym zostało spowodowane. Są za to dość wytrzymałe i mogą wytrzymać kilka uderzeń, ze względu na materiał, z jakiego są wykonane.

Klony te po zniszczeniu nie przekazują oryginałowi żadnych informacji ani nie zwracają chakry. Rozpadają się one po prostu na kamienie. Podczas utrzymywania klonów, ilość chakry pozostała u oryginału po dokonaniu podziału traktowana jest jako jego nowa, maksymalna jej ilość. Przez to, jej drastycznie pomniejszona ilość nie wpływa negatywnie na shinobi.

Posiadając rangę S w Doton do tworzenia klonów można wykorzystać generowaną przez postać masę ziemi, nawet gdy normalnie nie miałaby dostępu do tego materiału.
Atuty:
Jednoręczne składanie pieczęciAtut nabyty
Z różnych przyczyn shinobi może mieć zajętą rękę. Jednakże ninjutsu wymagają z reguły wykorzystania pieczęci. Postać z tym atutem jest w stanie pogodzić i jedno, i drugie mogąc składać pieczęci tylko i wyłącznie jedną ręką.
Obrazek
九死一生。
Awatar użytkownika
Uchiha Hikari
Posty: 656
Rejestracja: 24 paź 2021, 21:22
Ranga: Tokubetsu Jōnin
Ranga dodatkowa: Heitai Hantā Ryodan
Discord: Fuyue#3535
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Szlak w kierunku stolicy

To miała być prosta misja...­
WydarzenieMisja B
Post42/?
Wybór dziewczynek był bardzo prostą kwestią. Nawet niezwykle prostą, biorąc pod uwagę jak jego intencją nie była od samego początku walka z tą nieznajomą jej bandytką. Plan był prosty, a było nim zostawienie klona wartownika i wskoczenie do środka, w pełni gotowy do boju. Tylko... no właśnie. Wskoczył i zobaczył śpiącą Hinatę. I karczmarkę, jaka to kładła dalej śpiącą Saru obok niej. Wystraszyła się trochę kiedy wskoczył, ale po chwili odechnęła z ulgą.
- Oh. Jak dobrze że jesteś. Jakiś facet waszą córkę porywał, to mu przywaliłam z patelni. No... parę razy. Wypuścił ją, ale sam uciekł, głupi bandzior. Gdzie Ci shinobi Sakury kiedy ich potrzeba. A... z panem wszystko... w porządku? Boże, krwawi pan! Już idę po apteczkę. - powiedziała i gdyby jej nie zatrzymał, ta wyleciałaby z pokoju aby faktycznie po chwili wrócić z bandażami. I czymś do odkażenia. I jeżeliby się dał, to zwyczajnie by go opatrzyła. - Nie przejmuj się pan tą dziurą. Dam wam inny pokój, żebyście nie zmarźli tutaj. Coś jeszcze może mogę dla Was zrobić?
Statusy
Hinata: śpi i żyje
Midoro: lekko przypieczona cała przednia strona ciała, jednak nic poważnego. Brzuch trochę boli przez to, że był punktem w jaki "torpeda" uderzyła. Boli go również bok przez ostrze jakie to się wbiło i prawie dosiągnęło żołądka. Nie zalecane zbytnie zginanie się dopóki siedzi ono w ciele. Bolą obie ręce, ale prawa dłoń jest w takim stanie, że nie może zacisnąć jej palcy. Może przelewać wystarczającą ilość chakry przez ręce, aby używać technik C lub B ze sporym bólem.
Saru: śpi i żyje
Lista NPC
Ostatnio zmieniony 21 wrz 2022, 22:26 przez Uchiha Hikari, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Awatar użytkownika
Dōhito Midoro
Posty: 540
Rejestracja: 06 cze 2021, 22:58
Ranga: Genin
Discord: Midoro#5831
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:

Re: Szlak w kierunku stolicy

Życiowe wybory były dla Midoro banalnie proste. Nie zastanawiał się nad nimi nawet ułamka sekundy. Kierował się swoim sercem jeśli można by było to tak nazwać. Dużo gorsze były konsekwencje jego rzucania się na żywioł. Utrata broni, nowa dziura w ramieniu i brzuchu, pewnie dodatkowy tydzień leczenia prawej ręki za jej ponowne przeholowania. Pewnie jeszcze coś by się znalazło lecz nie miał na to teraz czasu. Ważniejsze było to, co się działo z dziewczynkami. Taki już był. Stawiał dobro innych nad swoje własne. To dlatego jego ciało zdobiło tyle blizn.
Gdy klon już dzielnie stał na straży, Iwijczyk wskoczył do środka pokoju gotów na wszystko. Zobaczył Hinatę dalej śpiącą w swoim łóżku oraz kogoś pochylającego się nad Saru. Już wziął zamach by tego kogoś uderzyć gdy zdał sobie sprawę, że to karczmarka. Kobieta bez dwóch zdań się go wystraszyła co było całkiem zrozumiałe. Wyglądał pewnie tragicznie. Umorusany w ziemi w przypalonych ubraniach krwawiący z brzucha i ramienia. Iwijczyk westchnął głośno i podszedł do kobiety kładąc jej rękę na ramieniu.
- Tak się składa, że jedna kunoichi Sakury się nawet nie obudziła jak wysadzałem pani teren za gospodą próbując dorwać tamtą bandytkę. - rzucił jej z uśmiechem na twarzy.
- Mną niech się pani nie przejmuje. Najważniejsze, że im się nic nie stało. A apteczka się przyda. - powiedział i nie zatrzymywał jej. Niesamowita kobieta. On się musiał nagłowić i nabiegać jak idiota demolując przy tym kawałek ściany oraz orając ładny kawałek terenu by rudzielec i tak mu uciekł, a ona zwykłą patelnią załatwiła jednego z nich. Niesamowite!
Douhito dał znać klonowi z góry by ten zszedł na dół i zobaczył tego całego pomocnika bandytki. Przekazał mu też kilka metrów stalowej linki by go spętał tak, by nie mógł się uwolnić za łatwo. Dodatkowo zakopał by go po szyję za gospodą prostymi technikami Dotonu. Została jeszcze kwestia jego, jego ran, pokoju, karczmarki i przeze wszystkim dziewczyn.
- Dziękujemy serdecznie. Zaraz je obudzę i się przeniesiemy. Bandytka uciekła a tego co oberwał patelnią zakopałem po szyje w ziemi. Raczej nie ucieknie. Co najwyżej trochę zmarznie. Jak tylko dotrzemy do stolicy poinformuję o tym straże. Liczę, że się nim pani zajmie odpowiednio do ich przybycia. Wiem, że da pani radę. - uśmiechnął się i puścił jej oczko. Później zgłosił by się też do niej by choćby prowizorycznie opatrzyła mu rany. Teraz priorytetem była Saru i Hinata. Postarał by się obudzić je obie i bez zbędnych pytań przenieść do drugiego pokoju. Jeden słabszy klon miał zostać z nimi w pokoju na wszelki wypadek, podczas gdy ten na zewnątrz miał monitorować cały czas teren.
Chakra:
3420

Klon info:
44 - 3 = 41

Klon def:
497 - 3 = 494
► Pokaż Spoiler | Technikes oryginał
Atuty:
Jednoręczne składanie pieczęciAtut nabyty
Z różnych przyczyn shinobi może mieć zajętą rękę. Jednakże ninjutsu wymagają z reguły wykorzystania pieczęci. Postać z tym atutem jest w stanie pogodzić i jedno, i drugie mogąc składać pieczęci tylko i wyłącznie jedną ręką.
Obrazek
九死一生。
Awatar użytkownika
Uchiha Hikari
Posty: 656
Rejestracja: 24 paź 2021, 21:22
Ranga: Tokubetsu Jōnin
Ranga dodatkowa: Heitai Hantā Ryodan
Discord: Fuyue#3535
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:
Osiągnięcia:

Re: Szlak w kierunku stolicy

To miała być prosta misja...­
WydarzenieMisja B
Post44/44
Kierowanie się sercem w tym przypadku, zdawało się popłacać. W końcu jakby nie patrzeć, wszystkie istotne dla niego dziewczynki były bezpieczne. Tylko to się liczyło, a nie jakieś tam rany jakie zdobył w całej tej potyczce. Było to na swój sposób szlachetne, ale równocześnie bardzo destrukcyjne dla niego samego. Stawianie innych ponad siebie w pewnym momencie lubiło się odwrócić. To jednak już pewnie bardzo dobrze sam wiedział, doświadczając tego na własnej skórze niejednokrotnie już.
Dziewczynki były faktycznie bezpieczne. Częściowo chyba dzięki karczmarce, jaka to no... uratowała Saru? Na to by wychodziło. Doprawdy, niesamowita kobieta. Prawie za darmo ich przygarnęła, wykarmiła i nawet częściowo o bezpieczeństwo zadbała! Kiedy wspomniał o wysadzeniu terenu za gospodą, kobieta wyjrzała tam. Machnęła ręką.
- Natura się zregeneruje. - stwierdziła, niezbyt się faktycznie destrkucją przejmując. Na szczęście, nie były ona aż taka ogromna jakby mogła być. I po tym jak powiedział, że apteczka się przyda, to natychmiast po nią poleciała i się nim zaopiekowała. Klon natomiast, jaki to miał zająć się pomocnikiem? No... nie znalazł go. Tak jak powiedziała mu karczmarka, ten uciekł. I widocznie musiał uciec w momencie, gdzie klon był bardziej skupiony na akcji po stronie Midoro - lub uciekł kiedy indziej i zwyczajnie był poza wizją Midoro klona. Nie było to aż tak istotne... oby. Udało mu się dobudzić jego obie towarzyszki, z czego Saru była dość zdziwiona nową... aranżacją pokoju. Była jednak zbyt śpiąca, aby się nad tym jakoś bardziej skupiać. Po momencie już byli w drugim pokoju i dziewczyny spały, a on monitorował teren. Aż to w końcu nadszedł poranek. Cała noc spokojna. Nic się nie działo. Mógł nawet zdrzemnąć oko na godzinkę lub dwie, kiedy to Hinata wstała przed Saru. A po pożegnaniu się z karczmarką, jaka ze względu na problemy nie przyjęła od nich żadnych pieniędzy za nocleg, mogli wyruszać z powrotem w swoją drogę.
Tym razem obyło się bez problemów. Dotarli do stolicy, gdzie już w bramie na Saru czekała jej mama z bardzo matyczynym uśmiechem na twarzy. Natychmiast przyklęknęła, a dziewczynka poleciała w jej stronę, przytulając ją z szerokim uśmiechem.
- Bardzo dziękuję za waszą pomoc, shinobi-san. - powiedziała w ich stronę, a Kitsune szybko się wyrwała z jej uśmiechu i również ukłoniła.
-Również dziękuję, Hinata-nee-san, Midoro-nii-san! - stwierdziła, kłaniając się przed nimi pod kątem 90 stopni. Co ciekawe, przynajmniej dla naszego dresa, to było to że nie były tutaj same. Obok znajdowała się jeszcze nastolatka, do jakiej to Saru podbiegła i zakrzyknęła do niej Nee-san. Wydawała się Midoro jakaś znajoma. Jakby już gdzieś kogoś do niej podobnego widział. Starsza siostra Saru przyklęknęła przy niej i przytuliła ją mocno, uśmiechając się miło. No... co by jednak nie było, to był koniec ich zadania, prawda? Matka dziewczyny nawet wręczyła im zapłatę za zadanie dość bezpośrednio.
Wynagrodzenie
Dōhito Midoro - 18 PD, 36 PT, 1 500 Ryō
Senju Hinata - misja porzucona, brak nagrody
Uchiha Hikari - 18 PB, 6 PD, 36 PT, 1 000 Ryō
Lista NPC
Obrazek
Awatar użytkownika
Dōhito Midoro
Posty: 540
Rejestracja: 06 cze 2021, 22:58
Ranga: Genin
Discord: Midoro#5831
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Techniki:
Bank:

Re: Szlak w kierunku stolicy

Podobno wszystko dobre co się dobrze kończy. Dziewczynom nic się nie stało a jego rany, jak już to miało miejsce nie raz, zagoją się. Następnego dnia byli gotowi do drogi zaraz po śniadaniu. Saru była trochę zdziwiona zmianą pokoju, lecz Midoro by nie niszczyć jej dziecięcej iluzji w jakiej żyła, powiedział, że była tak śpiąca i senna, że wszystko musiało się jej przyśnić. Jeśli chodzi o karczmę, chciał nawet zostawić kilkaset Ryo na naprawy lecz karczmarka mówiła, że nie ma takiej potrzeby. Jako, że nie chciał oberwać patelnią, zgodził się z nią.
Dalsza podróż przebiegła bez problemów i dobrze. Douhito nie wiedział z iloma rudzielcami by sobie jeszcze dawał radę. W końcu dotarli do bram stolicy gdzie czekało ich ciepłe powitanie. Matka dziewczynki objęła córkę, która po chwili skłoniła się ładnie i podziękowała im za opiekę. Midoro ostatni raz poczochrał Kitsune po grzywce.
- Nie ma za co dziękować maluchu. - uśmiechnął się na pożegnanie. Gdy rozmawiał z matką i odbierał wraz z Hinatą zapłatę, dojrzał kątem oka coś niepokojącego. Saru podbiegłą do dziewczyny, którą nazwała siostrą. Była ona uderzająco podobna do rudzielca, z którym walczył w gospodzie. Czy jednak mógł coś z tym zrobić? Czy miał dostatecznie dużo dowodów? Raczej nie. Póki co i tak zamierzał trochę czasu spędzić w Nichibotsu. Może w międzyczasie będzie miał na nich oko? Tak na wszelki wypadek?
[z/t]
Obrazek
九死一生。
ODPOWIEDZ

Wróć do „Sakura no Kuni - Kraj Kwitnącej Wiśni”