• Ogłoszenia
  •  
    Aktualności fabularne
    Obecna pora roku: Wiosna 164r.

    Poniżej znajdują się ostatnie wydarzenia oraz ważniejsze ogłoszenia. Są one często opatrzone datą dodania, przy czym najświeższe informacje umieszczone są na samym początku listy.

    30.01.2024 - rozpoczęcie wydarzenia wioskowego w Sakuragakure. Więcej informacji w najnowszych aktualnościach fabularnych.
    29.01.2024 - oficjalne zakończenie eventu Arc II: Pierwsza Konfrontacja. Podsumowanie można znaleźć w aktualnościach fabularnych.
    Kącik Nowego GraczaSamouczek Wzór Karty Postaci AtrybutyRozwój postaci i koszty chakry Atuty Klany i organizacje Informacje o świecie Handbook
    Powyższe tematy powinny zawierać wystarczająco informacji, by móc bez przeszkód napisać Kartę Postaci i rozpocząć grę. W przypadku dalszych niejasności, zapraszamy do kontaktu zarówno na chatboxie, przez wiadomości prywatne oraz przez nasz serwer Discord.
    Administracja
    Pingwinek Chaosu
    Główny Administrator
    Norka
    Główna Mistrzyni Fabularna
    Hefajstos
    Główny Moderator Kuźni
    Tora
    Główny Moderator Technik

    W przypadku jakichkolwiek pytań bądź uwag, powyższe osoby zajmują się wyszczególnionymi w ich tytułach zagadnieniami. Pomocą służy również cała kadra forum, wraz z moderatorami. Zapraszamy również do dołączenia do forumowego Discorda.
    Kadra Sakura no HanaDiscord Sakura no Hana
     

Asano Hisayuki - najlepszy kurier na świecie

Chociaż wszystkie misje wykonywane są w działach fabularnych, istnieją przypadki, kiedy potrzebują one swojego działu. Tyczy się to przede wszystkim misji samodzielnym, oraz tzw. samomisji, jakie należy zgłaszać w odpowiednim, zamieszczonym tutaj temacie. Więcej o misjach można znaleźć w regulaminie misji, znajdującym się w dziale Regulaminy.

Moderator: Mistrzowie fabularni

Awatar użytkownika
Asano Hisayuki
Posty: 241
Rejestracja: 19 sty 2022, 22:21
Ranga: Genin
Discord: Supra#3250
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Kuźnia:
Bank:

Asano Hisayuki - najlepszy kurier na świecie

Hisayuki, jak zawsze, siedział w swojej kuźni, gdzie w piecu płomień buchał gorącem, a młody mężczyzna zajęty był przekuwaniem stali na wyroby aktualnie potrzebne. Czy to mowa była o nowej bramie dla Kage, czy o zwykłych podkowach dla koni, acz nieco lepszej jakości niż takie, które można było spotkać gdzie indziej.
I gdy Asano zajęty był pracą, dzięki której zarabiał na siebie, jak również i spłacał swój dług dla społeczeństwo, które przyjęło go po wojnie, tak nagle w drzwiach pojawił się rosły shinobi, który zostawił jedynie zwój na progu, a następnie zniknął.
Blondyn przerwał na chwilę swoją pracę, podniósł zwój z ziemi, rozwinął go i przeczytał. Jak się okazało, Kage wysyłała go na misję poza wioskę. Miał dostarczyć list do oddziału garnizonowego mieszczącego się w pewnej odległości od wioski.
Asano nawet był zadowolony z tego rodzaju misji, gdyż miał dzięki temu okazję legalnie wyrwać się poza mury wioski, a dodatkowo zwiedzić nieco tego pięknego kraju, nauczyć się co nieco o jego geografii. Schował więc list w bezpieczne miejsce, a sam zabrał się za wygaszanie kuźni.

Dwie godziny później Asano był gotowy do drogi. Wziął swój standardowy plecak, w którym miał zapakowane wszystkie najpotrzebniejsze rzeczy, które mogłyby mu się przydać w podróży. Miał więc tam płaszcz deszczowy, nieco prowiantu, trochę wody, dodatkowe kunaie, kawałek liny i parę innych bzdur.
Wyszedł więc przez wschodnią bramę wioski i skierował się, a jakże, na wschód. Była piękna pogoda, słońce świeciło dosyć mocno, ale nie przypiekało, na niebie zaś nie było ani jednej chmury. Można wiec było wnioskować, iż płaszcz przeciwdeszczowy się nie przyda. Tego jednak nigdy nie można było być pewnym. Lepiej więc być przygotowanym na każdą okoliczność, niż potem żałować. Zwłaszcza iż ta część garderoby nie zajmowała wiele miejsca.
Wracając.
Asano szedł na wschód przy wtórze śpiewu ptaków oraz szumu liści na drzewach. Las, przez których mężczyzna szedł, tętnił życiem. Raz po raz dało się słyszeć jakieś jakieś powarkiwania, czasem można było uchem wyłowić skomlenie lub donośne wycie. Gdzieniegdzie krzak się delikatnie poruszał, w oddali trzaskała złamana gałązka. Ot, zwykłe dźwięki kwitnącej natury. Ninja dzięki temu co słyszał wokół siebie mógł domyślić się, że było względnie bezpiecznie. Gdyby coś tutaj czyhało, panowałaby nienaturalna cisza, bowiem zwierzęta instynktownie omijają miejsca niebezpieczne.
Hisayuki dotknął dłonią miejsca na piersi, gdzie ukryty był list. Zrobił to bezwiednie, chcąc podświadomie upewnić się, że przesyłka była na swoim miejscu.
Po dwóch godzinach marszu, krajobraz się zmienił. Las zaczął rzednąć, a trakt stawał się coraz szerszy.
Genin nagle uznał, że coś było nie tak. Sam nie wiedział o co chodziło, ale nagle włoski stanęły mu dęba na karku oraz nie opuszczało go nieprzyjemne uczucie niepokoju. W następnej chwili z krzaków wybiegł na niego wielki dzik, który szarżując w jego stronę, niszczył wszystko na co się natykał. Jakim cudem Asano go wcześniej nie usłyszał? Sam tego nie wiedział. Wiedział jednak, że dźwięk pojawił się nagle i bez ostrzeżenia. Hisayuki miał bardzo mało czasu na reakcję. Jedyne co zdążył zrobić, to podskoczyć, pozwalając, by szarżujące zwierzę przebiegło pod jego stopami. Gdy tylko stopy dotknęły ziemi, ponownie się wybił, tym razem nieco mocniej, uważniej. Zamierzał wskoczyć na gałąź, która wisiała nad jego głową, by stamtąd, w wielkich susach pokonać resztę drogi do skraju lasu.
Nie chciał zabijać dzika, bo uważał, że nie był sensu. Co był miał potem zrobić z cielskiem? Zostawić? To by zakrawało o okrucieństwo, zabijanie dla samego zabijania, dla czystej zabawy. Dlatego też czym prędzej ruszył w stronę posterunku.
Godzinę później był już na miejscu. Został wpuszczony do niewielkiego obozowiska, w którym było zaledwie paru shinobi, kilka namiotów i....tyle. Wyglądało to wyjątkowo mało obronnie. Ale może nie taki cel mieli stacjonujący tutaj ninja?
Został zaprowadzony do dowódcy i dopiero na jego ręce złożył list. Następnie podsunął pergamin ze zleceniem, by dowódca poświadczył, iż Hisayuki wywiązał się z misji
Gdy to się stało, to blondyn ukłonił się i pożegnał, chociaż proponowano mu kolację i nocleg. Było już bowiem dobrze po południu i niedługo miało zacząć się ściemniać. Kowal nie skorzystał jednak z tej propozycji, uprzejmie się wykręcając tym, iż chciał spędzić tę noc we własnym łóżku. Dowódca to chyba doskonale rozumiał, gdyż nie nalegał więcej. Genin pozwolił sobie jedynie na szybki popas, gdzie przekąsił nieco prowiantu ze swoich zapasów. Gdy się posilił i nawodnił, ruszył w drogę powrotną do wioski.

W trakcie drogi powrotnej zaczynało się robić już chłodno, jako iż dzień chylił się ku końcowi. Słońce wydłużało cienie skrywając się coraz bardziej za horyzontem, co zwiastowało, oczywiście, zbliżającą się noc. Gdy blondyn wrócił do lasu, który miał teraz przemierzać, to zastanowił się przez chwilę nad rozbicie obozowiska i przeczekaniem tutaj do rana, ale ostatecznie zrezygnował z tego pomysłu. W trakcie drogi powrotnej zatrzymał się jeszcze tylko raz na posiłek, po czym ruszył w stronę domu z nowymi, odbudowanymi zapasami siły.
Chłopak był w dobrym nastroju, gdyż misja okazała się banalnie prosta i, dodatkowo, dzięki niej zwiedził nieco kraju, chociaż nie były to jakieś okolice bardzo oddalone od wioski. Mimo wszystko jednak, to był dobry dzień.
Awatar użytkownika
Nara Shizu
Posty: 508
Rejestracja: 28 cze 2021, 12:57
Ranga: Muryō no ninja
Discord: Fuyue#3535
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Punkty Bonusowe:
Bank:

Re: Asano Hisayuki - najlepszy kurier na świecie

Wynagrodzenie dla Asano Hisayuki
1 PD
2 PT
125 Ryō
+1 misja D
Obrazek
Wcielenie Jelenia
Prowadzone wątki 5/4 [aktywne wątki]
  • Za tym co odległe - Kamaboko Gonpachiro, Sabataya Shuten & Mirai Akane
  • Tam gdzie bogowie poprowadzą... - Kaguya Kaede
  • Bliźniacze zabawy - Kasane Mitsuki & Kasane Kirara
  • Ranny ptaszek - Uzumaki Chiyo & Fuuka
  • Gorycz zemsty - Inuzuka Nana
ODPOWIEDZ

Wróć do „Misje”