Lasy na granicy z Hana no Kuni

[Kurogane Kyōki]

Spodziewał się dostania w łeb i w pewnym sensie, nawet się nie pomylił. Zwyczajnie, było to w innej formie. Nie spodziewał się tego, że statek nagle zacznie się na niego przewalać, jednak nie robił tego zbyt szybko. Też, zauważył jak ludność patrzyła się w konkretną stronę, co też sugerowało mu przynajmniej gdzie jego wróg uciekł. Plan Kurogane był więc bardzo prosty. Ruszyć w pogoń. Jeżeli do lasu po przeciwnej stronie szlaku handlowego odcinał mu drogę statek, to zwyczajnie pobiegłby najpierw tak aby obiec sam statek i czym prędzej ruszyć za tropem przeciwnika, bez większego uważania czy ten zostawił jakieś pułapki pod sobą czy nie. Dla bezpieczeństwa jednak, pokrył zwyczajnie swoje nogi i ręce stalą, co by ewentualne notki wybuchowe mniej bolały. Poza tym? Jedynie sprint i zerkanie czy może na ziemii nie zostały zostawione jakieś ślady prowadzące go do ex-chuunina. Połamane gałęzie, czy zwyczajnie ślady wody jaka to pewnie z wroga skapywała lub butów.

► Pokaż Spoiler | Chakra

Aktualna chakra: 4 520 - 5x2 (2x chodzenie po wodzie, bo też ręce) - 300 (cztery kończyny pokryte Kotonem) = 4 360

Kōton: Yoroi | Steel Release: Armor鋼遁・不浸透の鎧

KlasyfikacjaKōton, Transformacja Natury

PieczęcieBaran → Pies → Wół → Byk → Tygrys

KosztRóżny na turę

ZasięgNa siebie

WymaganiaTechnika kosztuje 10PT

Sztandarowa technika użytkowników Kōtonu. Dzięki temu Jutsu członkowie klanu Kurogane są w stanie pokryć swoje ręce stalą, czyniąc jego użytkowników o wiele wytrzymalszymi na polu walki. Minusem tej techniki jest masa pokrywanego metalu, która może przeszkadzać co słabszym użytkownikom Kōtonu.

Możliwe jest pokrycie większej ilości kończyn płacąc ten sam koszt za każdą dodatkową, pokrytą metalem kończynę.

Koszt i siła techniki zależne są od tego, na jakiej randze ją wykonamy:

• D: standardowy koszt rangi D na turę. Pozwala nam na pokrycie jednej kończyny jednocześnie;
• C: standardowy koszt rangi C na turę. Pozwala nam na pokrycie dwóch kończyn jednocześnie;
• B: standardowy koszt rangi B na turę. Pozwala na pokrycie czterech kończyn jednocześnie. Wymagania: Kōton B;
• A: standardowy koszt rangi A na turę. Pozwala na pokrycie stalą całego ciała. Wymagania: Kōton A;
• S: standardowy koszt rangi S na turę. Wytwarza dodatkową warstwę stali na ciele Kurogane, która okala go niczym dodatkowy pancerz o zwiększonej twardości porównywalnej do tytanu. Wymagania: Kōton S;

• Kurogane z Siłą na poziomie 7 lub wyższym jest w stanie zignorować ciężar ciała pokrytego metalem i działać tak, jakby miał na sobie zwyczajne ubranie.
• Kurogane z Siłą na poziomie 9 lub wyższym jest w stanie zignorować ciężar "dodatkowej" metalowej zbroi i działać tak jakby miał na sobie zwyczajne ubranie.

Specjalizacja w dziedzinie Kōton umożliwia pominięcie pieczęci niezbędnych do wykonania technika, czas mieszania chakry jest jednak taki, ile zajęłoby ich złożenie.
Sennin Kōtonu sprawia, że wytrzymałość zwiększana dzięki pancerzowi jest znacznie większa niż normalnie i przybiera barwę ciemnej stali.

Suimen Hokō no Gyō | Water Surface Walking Practice水面歩行の業­­

KlasyfikacjaNinjutsu, Kontrola Chakry

PieczęcieBaran

KosztStandardowy na turę

ZasięgNa siebie

Wymagania---

Technika bliźniacza do Ki Nobori no Shugyō. Różnica? Zamiast chodzić po stromych, praktycznie pionowych powierzchniach, ów sztuka pozwala poruszać się po tafli wody niczym jak po prostej drodze. Odpowiednie użycie pozwala nawet uniknąć utknięcia na kleistych powierzchniach, nie tracąc przy tym szybkości. Największa różnica pomiędzy tymi dwoma technikami polega na sposobie kumulowania chakry w stopach. Chociaż docelowo jej ilość jest taka sama, Suimen Hokō no Gyō wymaga przesyłania energii w różnej ilości dostosowując się do ruchów cieczy pod sobą. Chociaż sztuka jest ta wymagająca dla początkujących, z czasem - tak jak chodzenie po drzewach - staje się zdolnością tak naturalną jak oddychanie. Ci bardziej wprawieni są w stanie pominąć wymaganą pieczęć.

Posiadając rangę B Ninjutsu chodzenie po wodzie nie wymagają składania pieczęci. Czas kumulacji chakry wynosi jednak tyle, ile zajęłoby ich złożenie.

Instynkt niebezpieczeństwaAtut wrodzony

Postać posiada swoisty szósty zmysł. Dzięki temu jest w stanie wyczuć niebezpieczeństwo, zanim normalnie byłaby w stanie je dostrzec. Czy to mina, na którą właśnie miała nadepnąć, czy czający się za rogiem nieprzyjaciele - postać może się zorientować, że coś jest nie tak. Nie oznacza to jednak, że jest w stanie wszystko przewidzieć.

[Uchiha Uzui]

Propozycja nie do odrzucenia...

Misja B31/?

UczestnicyKurogane Kyõki

Uniknięcie kontaktu z przewalającym się statkiem nie było trudne, chłopak po prostu ruszył biegiem po wodzie w stronę lądu zostawiając tonącą łajbę za sobą. Pewnym jest, że Ojinawa uciekł, zaś pytanie brzmi: "jak daleko?". Tego Kurogane nie wiedział, za to znał chociaż kierunek... Ludzie widzący zbliżającego się diabła, rozeszli się czym prędzej na boki tworząc mu przejście. Żaden z obecnych nie chciał mu stawać na drodze w obawie o własne źycie. Dotarcie do pierwszej linii drzew zajęło tylko parę chwil, niestety musiał zwolnić, by poszukać śladów. Po około trzech minutach marszu oraz uważnego rozglądania dostrzegł świeżą plamę krwi na konarze drzewa, a tuż obok ślady stóp. Co dziwiniejsze, były ich dwie pary, jedne obok drugich, jakby gdyby ktoś pomagał mu iść. Prowadziły na północ, a więc w głąb lasu. Nie było innego wyjścia, dlatego Genin ruszył w coraz to gęściej ścielące się drzewa. Zdecydowanie za dużo, by dało się pomiędzy nimi biec. Wszystko dookoła wyglądało tak samo, jak w jakimę labiryncie, prócz jeszcze widocznych na glebie śladów stóp i rozbryzgniętej co jakiś czas krwi. Minął kwadrans, a słońce schowało się już praktycznie całe za linią horyzont. Ciemność nie pomagała w tropieniu, ale jeszcze coś było widać, więc szedł dalej. W końcu, w odleglości około pięćdziesięciu metrów na wprost rzuciło mu się w oczy światło pochodni, czy lampy. Jeśli podszedłby bliżej, to dostrzegłby rozbity obóz na niewielkiej, wolnej przestrzeni. Trzy namioty, wygaszone ognisko, parę drewnianych ławek i pięciu męźczyzn. Był tam też Ojinawa, leżący na jakiejś płachcie pomiędzy nimi. Jeden z nich kucał tuż obok niego i chyba opatrywał, a reszta wypatrywała kogoś w lesie. Każdy z nich był wyposażony w katanę oraz lekki rynsztunek - bez hełmu - i tylko jeden trzymał pochodnię będącą jedynym źródłem światła poza ukrytym za koronami drzew księźycem.

NPCOkoliczna ludność | Jizo | Shurya | Kenji | ito | Zanmaru | Zangeki Ojinawa

► Pokaż Spoiler

[Kurogane Kyōki]

Polowanie zostało rozpoczęte. Statek, został bez problemów ominięty, a sami ludzie? Również nie byli na tyle głupi, aby to torować mu drogę. Świetnie, świetnie. Kurogane lubił polowania. Lubił pełne wpierdolu walki, ale kiedy jego ofiara uciekała? Było to również satysfakcjonujące, choć momentami irytujące kiedy miał problem z wytropieniem jej. Tutaj? Na szczęście, wielkiego problemu nie miał. Znalazł poszlaki i nie ważne ile czasu by to zajęło? Znajdzie również ex-chuunina, z jakim to musi dokończyć walkę. Dawno nie miał okazji do zabicia kogoś tej rangi, więc oczekiwał na dobrą walkę jak już go dogoni.

Znalezienie go opatrywanego przez jednego z jego pachołków było jednak mniej smacznym widokiem. Czy uda mu się chociaż ciekawą walkę z tego wyciągnąć? Jeszcze go nie zranił porządnie. Gdzie była krew spływająca po ciele Kurogane, jakiej to ten pragnął? Było tyle metod teraz na proste skończenie bitwy. Mógł zapaść się pod ziemię i wyskoczyć tuż na chuuninem, aby go zabić w sekundę. Jednak to nie dałoby mu zadowalającej walki i było zbyt tchórzowskim ruchem. Nie zniży się do jego poziomu. Facet jednak, bardzo skłonny był do uciekanie, to też Kyoki wiedział jedno. Trzeba go szybko pozbawić nóżek. Reszta biorąc z niego przykład również mogła lubić uciekać. I tak jak pogoń również była przyjemna, tak nie chciał aby ktokolwiek z nich uciekł. Yhh... decyzje, decyzje. Może zwyczajnie ich zabije?

Pokrył swoje całe ciało stalą, po czym zaczął skłądać pieczęci. Prosta technika Dotonu. Moguragakure no Jutsu, co by to zapaść się pod ziemię na głębokość 3 metrów i wykopać sobie podziemny tunel aż do samych wrogów. Mniej więcej tam, gdzie znajdował się leżący chuunin. W momencie gdyby dotarł do odpowiedniego miejsca, zacząłby kopać w górę. Tak, aby już pochwili wyskoczyć obok wrogów. Jakby faktycznie udało mu się to zrobić obok chuunina, to planował unieść jedną nogę i z rozmachem, mocno stanąć na jego żebrach. Najpewniej je łamiąc. Złapałby też za włosy tego co go opatrywał, i przywalił mu drugą ręką prosto w twarz. Uśmiechałby się do zebranych wokół niego osób.
- Dobry wieeeczór~ Czy ktoś zamawiał jednego, przystojnego, seksownego i brutalnego członka klanu Kurogane? Drobna rada dla was, ten kto pierwszy powie gdzie są rzeczy jakie skradliście od Yoshidy, ujdzie z życiem~~- powiedział sztucznie radosnym głosem, kompletnie nie mając zamiaru ich oszczędzać. Ci jednak tego nie musieli wiedzieć.
Zakładał, że wszyscy mniej więcej byli na tyle blisko, że w razie gdyby jakiś mądry próbował zacząć uciekać, Kurogane skierowałby w jego stronę dłoń i przyzwyając 3 kolce z ziemii, przebił jego nogi. Jakby paru planowało tak uciekać, to paru by tak potraktował. Gdyby jednak próbowali go zaatakować, złapałby te ich katany lub inne bronie stalową dłonią i wyrwał je z ich rąk. Zamachnąłby się ukradniętą tak im bronią, aby zdzielić ich jej rękojeścią po twarzy. Czekał na odpowiedź. Lub na ciekawy rozwój wydarzeń.

► Pokaż Spoiler | Chakra

Aktualna chakra: 4 360 - 750 (całe ciało pokryte Kotonem) - 25 (doton) - 75 * ? (po 3 kolce na osobę, jakby uciekali) = 3 585

Doton: Moguragakure no Jutsu | Earth Release: Hiding Like a Mole Technique土遁・土竜隠れの術­­­

KlasyfikacjaDoton, Transformacja Natury

PieczęcieSzczur → Pies → Zając → Koń → Wąż

KosztStandardowy na turę

ZasięgDotykowy, obszar o średnicy 5m

Wymagania---

Technika, która po dotknięciu zmiękcza glebę. Nie na tyle, by zaraz utworzyć ruchome piaski, jednak ułatwia wkopywanie się w nią i tworzenie tunelu. Efekt samego kopania dla użytkownika i osób akurat wkopujących się w ziemię jest zbliżony do tego, jaki można odczuć będąc na plaży na ubitym, mokrym piasku.

Posiadając rangę A w Doton można pominąć składanie pieczęci.
Posiadając rangę S w Doton obszar zmiększenia ziemi jest zwiększony do 15m średnicy.
Posiadając Specjalizację w Doton średnica zmiększonego obszaru jest dwukrotnie większa.

Kōton: Yoroi | Steel Release: Armor鋼遁・不浸透の鎧

KlasyfikacjaKōton, Transformacja Natury

PieczęcieBaran → Pies → Wół → Byk → Tygrys

KosztRóżny na turę

ZasięgNa siebie

WymaganiaTechnika kosztuje 10PT

Sztandarowa technika użytkowników Kōtonu. Dzięki temu Jutsu członkowie klanu Kurogane są w stanie pokryć swoje ręce stalą, czyniąc jego użytkowników o wiele wytrzymalszymi na polu walki. Minusem tej techniki jest masa pokrywanego metalu, która może przeszkadzać co słabszym użytkownikom Kōtonu.

Możliwe jest pokrycie większej ilości kończyn płacąc ten sam koszt za każdą dodatkową, pokrytą metalem kończynę.

Koszt i siła techniki zależne są od tego, na jakiej randze ją wykonamy:

• D: standardowy koszt rangi D na turę. Pozwala nam na pokrycie jednej kończyny jednocześnie;
• C: standardowy koszt rangi C na turę. Pozwala nam na pokrycie dwóch kończyn jednocześnie;
• B: standardowy koszt rangi B na turę. Pozwala na pokrycie czterech kończyn jednocześnie. Wymagania: Kōton B;
• A: standardowy koszt rangi A na turę. Pozwala na pokrycie stalą całego ciała. Wymagania: Kōton A;
• S: standardowy koszt rangi S na turę. Wytwarza dodatkową warstwę stali na ciele Kurogane, która okala go niczym dodatkowy pancerz o zwiększonej twardości porównywalnej do tytanu. Wymagania: Kōton S;

• Kurogane z Siłą na poziomie 7 lub wyższym jest w stanie zignorować ciężar ciała pokrytego metalem i działać tak, jakby miał na sobie zwyczajne ubranie.
• Kurogane z Siłą na poziomie 9 lub wyższym jest w stanie zignorować ciężar "dodatkowej" metalowej zbroi i działać tak jakby miał na sobie zwyczajne ubranie.

Specjalizacja w dziedzinie Kōton umożliwia pominięcie pieczęci niezbędnych do wykonania technika, czas mieszania chakry jest jednak taki, ile zajęłoby ich złożenie.
Sennin Kōtonu sprawia, że wytrzymałość zwiększana dzięki pancerzowi jest znacznie większa niż normalnie i przybiera barwę ciemnej stali.

Kōton: Kasui Ryūdō no Jutsu | Steel Release: Metal flow Spears 花穂流動

KlasyfikacjaKōton, Transformacja Natury

PieczęcieBaran → Byk → Wół → Tygrys

KosztStandardowy za twór

Zasięg10 metrów

Wymagania---

Technika tworząca wyrastające z ziemi metalowe ostrza, których celem jest przebicie, bądź uwięzienie oponenta. Posiadają one wytrzymałość stali, bądź czarnego metalu. Szybsi czy zwinniejsi shinobi są w stanie ich uniknąć.

Posiadając rangę B w Kōton jesteśmy w stanie zmienić kształt kolców w trakcie ich tworzenia i nadać im niestandardowy wygląd.
Posiadając rangę A w Kōton standardowym kosztem techniki tworzymy do trzech kolców.
Posiadając rangę S w Kōton technikę możemy wykonać tylko przy pomocy pieczęci Barana.
Posiadając Specjalizację w Kōton użytkownik może ją wykonywać na podwójnym dystansie
Posiadając Specjalizację w Kōtonie oraz Kōton na randze A technikę możemy wykonać bez używania pieczęci na standardowym zasięgu. Należy jednak w jakiś sposób wskazać cel ataku, choćby ruchem ręki.

Instynkt niebezpieczeństwaAtut wrodzony

Postać posiada swoisty szósty zmysł. Dzięki temu jest w stanie wyczuć niebezpieczeństwo, zanim normalnie byłaby w stanie je dostrzec. Czy to mina, na którą właśnie miała nadepnąć, czy czający się za rogiem nieprzyjaciele - postać może się zorientować, że coś jest nie tak. Nie oznacza to jednak, że jest w stanie wszystko przewidzieć.

[Uchiha Uzui]

Propozycja nie do odrzucenia...

Misja B33/?

UczestnicyKurogane Kyõki

Możliwości faktycznie było wiele, ale wybrać mógł tylko jedną... W teorii był w stanie pozbyć się przynajmniej części prostym ruchem ręki, a mimo to postanowił postawić na walkę w zwarciu. Pokryty zbroją, wszedł pod ziemię i przedostał się nieopodal grupy. Po wyjściu na zewnątrz, zorientował się, że jego obliczenia były nieco błędne, ponieważ naprzeciw stał Kenji, obok niego Ito, a dopiero za nimi Zangeki i opatrujący go Jizo.
-Shine! - wydarł się, jednocześnie zamachując kataną, która to szerokim cięciem miała skrócić Genin'a o głowę. Zamiast tego, broń po kontakcie ze stalą złamała się w pół, a jej właściciel zamarł w bezruchu.
-K-so... Kim Ty jesteś?! - zaklął przez zęby i w nerwach zadał proste pytanie. Wszyscy pozostali, byli już zwróceni twarzami do fistaszka. Zaciśnięte dłonie na rękojeściach i miny sugerowały, że nie zamierzają uciekać. Sam Ojinawa podniósł się do siadu, ale nie wyglądał na zdolnego do walki. Ból w żebrach wyraźnie dawał mu się we znaki...
- Yoshida... Uwiązał Cię na smycz tak jak kiedyś nas... Już się z niej nie zerwiesz, a jeśli spróbujesz to podzielisz nasz los. - powiedział w połowie zdania głośno kaszląc i znowu plując krwią.
- Mamy przewagę liczebną dzieciaku, źycie Ci niemiłe? - odezwał się Ito i podszedł do rozbrojonego Kenji'ego. Skierował swoje ostrze w Kurogane i czekał na jego ruch.

NPCOkoliczna ludność | Jizo | Shurya | Kenji | ito | Zanmaru | Zangeki Ojinawa

► Pokaż Spoiler

[Kurogane Kyōki]

Nie pojawił się tam gdzie chciał. Nic zresztą dziwnego, Kurogane nie był najlepszy z matematyki. I najlepszy w ukrywaniu się i poruszaniu w taki dziwny sposób. Plus był chociaż taki, że wychodząc obok jednego chłopaka musiał go przestraszyć. Cięcie jakie zbliżało się w jego stronę nawet nie było straszne. Słysząc jednak jak ostrze przeciwnika pęka uśmiechnął się szeroko. Kim jest? Głupie pytanie.
- Oczywiste, że waszym katem. - zachichotał mówiąc te słowa, choć częściowo zadowolony był z faktu, że nie zamierzali uciekać. Fakt, że były chuunin jednak podniósł się jedynie do siadu, jasno sugerował fakt, że nie zamierzał walczyć. Poddał się. Nie było to otwarcie powiedziane, ale własnie to w nim widział Kurogane. Uśmiech zszedł z jego twarzy, zastąpiony przez kwaśną minę. - Wymówki. Wymówki, wymówki, wymówki. Widziecie, właśnie to jest z wami problem. Uwiązał mnie na smyczy? Nie zerwę się z niej? Pha! Wymówki słabeuszy. Pozwólcie mi, że więc wam przypomnę co żądzi w Hanie. Siła. Jesteście na tyle słabi, że nie potrafiliście się zerwać ze smyczy? Zabić go? Wasza sprawa. Nie porównujcie mnie jednak do siebie psy.
Na kolejne słowa, nie mógł się jednak nie uśmiechnąć. Nie spojrzeć drwiąco na mężczyznę, jaki to wspomniał o przewadze liczebnej.
- Oh. "Mamy przewagę liczebną". - przedrzeźnił i nim uniósł swoją dłoń blisko przed swoją twarz, a następnie machnął ją lekko. Cel był prosty. Kolce. Po dwa kolce na każdego. Na Jizo, Shurye, Zanimaru i Zangekiego. Każdego miały przebić przez klatkę od tyłu. W przypadku Ito i Kenji'ego jednak, czyli dwójki jaka to była gotowa na "rozmowę" z nim... nie przywoływał po nich kolcy. Najzwyczajniej w świecie, był jedynie gotowy na atak z ich strony, aby zablokować go stalową ręką i złapać wrogie ostrze. Złamać je zginając dłoń. Jeżeli wszystko poszłoby po jego myśli, i pozostałe osoby poza tą dwójką właśnie by zginęły lub były temu bliskie? Uśmiechnąłby się do mężczyzny. - Przewaga liczebna, tak? Powtórzę się jeszcze jeden raz i nie dam kolejnej szansy. Co zrobiliście z łajbą i towarami Yoshidy. Ten kto pierwszy odpowie, przeżyje. Drugi, umrze.
Patrząc na ostatniego przeciwnika jakiego zabił zbyt wiele się nie spodziewał po całej ich drużynie. Nawet Zangeki raczej nie był w stanie uniknąć jego ataku. A jeżeli któryś był, to cóż... na pewno wtedy ruszą na niego z atakiem w zemście. A on złapie ich bronie, złamie je i przywali im w łeb z pięści bez patyczkowania się. Taki był plan, gdyby coś poszło nie tak.

► Pokaż Spoiler | Chakra

Aktualna chakra: 3 585 - 300 (cztery kończyny pokryte Kotonem) - 75 * 3 (po 2 kolce na osobę, czyli 8 kolcy) = 3 060

Kōton: Yoroi | Steel Release: Armor鋼遁・不浸透の鎧

KlasyfikacjaKōton, Transformacja Natury

PieczęcieBaran → Pies → Wół → Byk → Tygrys

KosztRóżny na turę

ZasięgNa siebie

WymaganiaTechnika kosztuje 10PT

Sztandarowa technika użytkowników Kōtonu. Dzięki temu Jutsu członkowie klanu Kurogane są w stanie pokryć swoje ręce stalą, czyniąc jego użytkowników o wiele wytrzymalszymi na polu walki. Minusem tej techniki jest masa pokrywanego metalu, która może przeszkadzać co słabszym użytkownikom Kōtonu.

Możliwe jest pokrycie większej ilości kończyn płacąc ten sam koszt za każdą dodatkową, pokrytą metalem kończynę.

Koszt i siła techniki zależne są od tego, na jakiej randze ją wykonamy:

• D: standardowy koszt rangi D na turę. Pozwala nam na pokrycie jednej kończyny jednocześnie;
• C: standardowy koszt rangi C na turę. Pozwala nam na pokrycie dwóch kończyn jednocześnie;
• B: standardowy koszt rangi B na turę. Pozwala na pokrycie czterech kończyn jednocześnie. Wymagania: Kōton B;
• A: standardowy koszt rangi A na turę. Pozwala na pokrycie stalą całego ciała. Wymagania: Kōton A;
• S: standardowy koszt rangi S na turę. Wytwarza dodatkową warstwę stali na ciele Kurogane, która okala go niczym dodatkowy pancerz o zwiększonej twardości porównywalnej do tytanu. Wymagania: Kōton S;

• Kurogane z Siłą na poziomie 7 lub wyższym jest w stanie zignorować ciężar ciała pokrytego metalem i działać tak, jakby miał na sobie zwyczajne ubranie.
• Kurogane z Siłą na poziomie 9 lub wyższym jest w stanie zignorować ciężar "dodatkowej" metalowej zbroi i działać tak jakby miał na sobie zwyczajne ubranie.

Specjalizacja w dziedzinie Kōton umożliwia pominięcie pieczęci niezbędnych do wykonania technika, czas mieszania chakry jest jednak taki, ile zajęłoby ich złożenie.
Sennin Kōtonu sprawia, że wytrzymałość zwiększana dzięki pancerzowi jest znacznie większa niż normalnie i przybiera barwę ciemnej stali.

Kōton: Kasui Ryūdō no Jutsu | Steel Release: Metal flow Spears 花穂流動

KlasyfikacjaKōton, Transformacja Natury

PieczęcieBaran → Byk → Wół → Tygrys

KosztStandardowy za twór

Zasięg10 metrów

Wymagania---

Technika tworząca wyrastające z ziemi metalowe ostrza, których celem jest przebicie, bądź uwięzienie oponenta. Posiadają one wytrzymałość stali, bądź czarnego metalu. Szybsi czy zwinniejsi shinobi są w stanie ich uniknąć.

Posiadając rangę B w Kōton jesteśmy w stanie zmienić kształt kolców w trakcie ich tworzenia i nadać im niestandardowy wygląd.
Posiadając rangę A w Kōton standardowym kosztem techniki tworzymy do trzech kolców.
Posiadając rangę S w Kōton technikę możemy wykonać tylko przy pomocy pieczęci Barana.
Posiadając Specjalizację w Kōton użytkownik może ją wykonywać na podwójnym dystansie
Posiadając Specjalizację w Kōtonie oraz Kōton na randze A technikę możemy wykonać bez używania pieczęci na standardowym zasięgu. Należy jednak w jakiś sposób wskazać cel ataku, choćby ruchem ręki.

Itamiken | The Fist of Pain痛みの拳

KlasyfikacjaTaijutsu, Styl Walki

Wymagania---

Sposób walki wręcz opracowany tylko i wyłącznie dla jednego celu: pokonywaniu przeciwników, sprawiając im zarówno podczas bitwy, jak i po niej, jak największy ból. Użytkownik tego stylu nie przejmuje się czymś takim jak honorowe zagrania, dbanie o własne dobro czy bycie "moralnie" poprawnym. Nie jest on też skupiony na bezpośrednim zabiciu przeciwnika, a unieszkodliwieniu go. Odebraniu mu broni, połamaniu rąk, wydłubaniu oczu, pobiciu do nieprzytomności... mówi się, że szybkie zabicie kogoś jest skazą dla tego stylu, z racji że krótko cierpiał. Z powodu tego podejścia, w większej ilości przypadków, walki z użytkownikami Itamiken są długie, a dla ofiar ciągną się w nieskończoność i potrafią być mentalnie męczące.

Styl ten opiera się na zadaniu przeciwnikowi jak największego bólu i sprawienie, by trwał on jak najdłużej. Bardzo często bazuje on na potężnych kopnięciach i uderzeniach pięścią. Z tego powodu potrzebna jest do niego siła oraz wytrzymałość. Siła zdolna łamać kości przeciwników bez problemów oraz wytrzymałość, aby móc je łamać przez jak najdłuższy czas. Dodatkowo potrzebna jest do tego precyzja, z racji że bolesne uderzenie jednak jej wymaga. Użytkownik tego stylu porzuca w większym stopniu uniki, na rzecz ciągłego ataku oraz wywarcia presji na swoim przeciwniku. Pokazania, że nie musi się bronić, i że mogą przetrwać wszystko, co rzuci się w ich stronę. Jest to kolejny powód, dla którego bardzo ważna jest dla nich wytrzymałość.

Posiadając rangę B Itamiken nabieramy większą wiedzę o tym, w jakich miejscach ciosy są faktycznie bolesne. Łatwiej jest nam wtedy je trafić, znając do nich jak najlepszą trasę.
Posiadając rangę A Itamiken użytkownik ma wystarczające doświadczenie, aby zwykłe ciosy jakie wykonuje sprawiały większy ból. Nawet kiedy ktoś uderzy w to samo miejsce z taką samą siłą, cios użytkownika Itamiken zaboli znacznie bardziej przez specyficzność tego stylu. Nie oznacza to jednak, że zadane obrażenia są większe. Zwyczajnie bardziej je "czuć".
Posiadając rangę S Itamiken oraz Wytrzymałość 9 użytkownik stylu zapomina wręcz o czymś takim jak ból oraz ograniczenia własnego ciała podczas używania stylu. Skupiony jest na tym, by zadać jeszcze większe obrażenia, nieważne jakim kosztem. Porozrywane mięśnie w ręce, czy nawet poważnie złamana kość? Dalej będzie w stanie wyprowadzić uderzenie jakby nic a nic go nie bolało. To jakie konsekwencje ta akcja przyniesie, jest jednak kompletnie inną kwestią.

Instynkt niebezpieczeństwaAtut wrodzony

Postać posiada swoisty szósty zmysł. Dzięki temu jest w stanie wyczuć niebezpieczeństwo, zanim normalnie byłaby w stanie je dostrzec. Czy to mina, na którą właśnie miała nadepnąć, czy czający się za rogiem nieprzyjaciele - postać może się zorientować, że coś jest nie tak. Nie oznacza to jednak, że jest w stanie wszystko przewidzieć.

[Uchiha Uzui]

Propozycja nie do odrzucenia...

Misja B35/?

UczestnicyKurogane Kyõki

Wszyscy bacznie obserwowali i słuchali Kurogane. Jego postawa jak zwykle była lekceważąca, a wypowiadane słowa szorstkie. Same działania zaś zimne i bezwzględne... Na machnięcie ręki czterech towarzyszy Ojinawy zostali przeszyci metalowymi kolcami, przy tej odległości nie było miejsca na pomyłkę, dlatego wszyscy wylali z ust strugi krwi i zakończyli żywot. Zarówno Ito jak i Kenji spojrzeli odruchowo przez ramię krzywiąc miny z niezadowolenia, jednak szybko przenieśli wzrok z powrotem na wroga. Rozbrojony już Kenji ugiął się nieco na nogach i wycofał o krok do tyłu. Było widać w nim zawachanie, jednak postawa z uniesionymi w górę rękoma świadczyła o tym, że będzie walczył do końca. Ito również zmienił pozycję przesuwając się o dwa kroki w prawo, tym samym stając nieco po lewej stronie Kyõki'ego. W tej chwili zmysł Iwijczyka znów dał o sobie znać...
- Powiem Ci to czego chcesz, a w zamian wypuść moich ludzi. Jeśli odzyskasz łódż, Yoshida na pewno Ci to wynagrodzi. Jemu i tak chodzi tylko o nią i moją głowę. - odezwał się Ojinawa, powoli podnosząc się na nogi. Świeże bandaże przesiąkały już krwią, a on sam był blady jak ściana. Stojąc juź trzymał jedną rękę w miejscu gdzie oberwał kolanem i znowóż plunął krwią, tym razem obficie, aż go zgięło w pasie. Jego ludzie się nie odzywali, czy to nie zamierzali kwestionować słów szefa, czy liczyli na to, że faktycznie uda im się ujść z życiem.
- Nie dowiesz się niczego dopóki stąd nie odejdą. - dodał jeszcze białowłosy. Był gotów oddać się żywcem w zamian za swoich ludzi...

NPC Kenji | ito |Zangeki Ojinawa

► Pokaż Spoiler

[Kurogane Kyōki]

Głupcy, myślący że tak po prostu przewaga liczebna ich uratuje. Nie było szans, aby coś tak nieznaczącego wpłynęło na wynik tej potyczki. Kurogane trochę się jednak zdziwił, patrząc na waleczność Kenjiego. Spodziewał się że ten strachliwy kot powie mu wszystko, potem zabije ich obu i ruszy w swoją drogę znaleźć łódź. A ten? Miał na tyle męskości w sobie, aby trzymać język za zębami. Co zadziwiające, Ojinawa podniósł się na nogi. Nieoczekiwane. Miał już zginąć, wedle prognozy Kyokiego. A jego ofeta? Na początku chciał ją wyśmiać. Jego zadaniem było zabicie ich, a łódź miała być kwestią poboczną. Z drugiej jednak strony... faktycznie brzmiało Yoshidzie, jakby na łodzi mu zależało. I załatwiając również ją, miał większe szanse na wynagrodzenie. Hmhm. Chłopak podrapał się stalowym palcem po policzku, obserwując całą trójkę i rozmyślając.
- W porządku. Idźcie sobie pieski, dorośli muszą porozmawiać. - stwierdził i machnął dłonią, jakby odganiająco w stronę dwóch pachołków. Co prawda był gotowy aby dalej im odwaliło i próbowali go zaatakować. Z jakiegoś powodu trzymał te ręce pokryte stalą. Zerknąłby tylko w którą stronę się udali z prostego powodu. Żeby potem za nimi ruszyć i dopełnić swoje zadanie. Gdy zniknęli gdzieś za drzewami, wróciłby wzrokiem do Ojinawy. - I radzę nie bawić się w "poczekajmy 5 godzin aż się oddalą". Raczej nie wytrzymasz tyle, więc gadaj gdzie jest łódź i jej sprzęt albo za nimi ruszę.

► Pokaż Spoiler | Chakra

Aktualna chakra: 3 060 - 300 (cztery kończyny pokryte Kotonem) = 2 760

Kōton: Yoroi | Steel Release: Armor鋼遁・不浸透の鎧

KlasyfikacjaKōton, Transformacja Natury

PieczęcieBaran → Pies → Wół → Byk → Tygrys

KosztRóżny na turę

ZasięgNa siebie

WymaganiaTechnika kosztuje 10PT

Sztandarowa technika użytkowników Kōtonu. Dzięki temu Jutsu członkowie klanu Kurogane są w stanie pokryć swoje ręce stalą, czyniąc jego użytkowników o wiele wytrzymalszymi na polu walki. Minusem tej techniki jest masa pokrywanego metalu, która może przeszkadzać co słabszym użytkownikom Kōtonu.

Możliwe jest pokrycie większej ilości kończyn płacąc ten sam koszt za każdą dodatkową, pokrytą metalem kończynę.

Koszt i siła techniki zależne są od tego, na jakiej randze ją wykonamy:

• D: standardowy koszt rangi D na turę. Pozwala nam na pokrycie jednej kończyny jednocześnie;
• C: standardowy koszt rangi C na turę. Pozwala nam na pokrycie dwóch kończyn jednocześnie;
• B: standardowy koszt rangi B na turę. Pozwala na pokrycie czterech kończyn jednocześnie. Wymagania: Kōton B;
• A: standardowy koszt rangi A na turę. Pozwala na pokrycie stalą całego ciała. Wymagania: Kōton A;
• S: standardowy koszt rangi S na turę. Wytwarza dodatkową warstwę stali na ciele Kurogane, która okala go niczym dodatkowy pancerz o zwiększonej twardości porównywalnej do tytanu. Wymagania: Kōton S;

• Kurogane z Siłą na poziomie 7 lub wyższym jest w stanie zignorować ciężar ciała pokrytego metalem i działać tak, jakby miał na sobie zwyczajne ubranie.
• Kurogane z Siłą na poziomie 9 lub wyższym jest w stanie zignorować ciężar "dodatkowej" metalowej zbroi i działać tak jakby miał na sobie zwyczajne ubranie.

Specjalizacja w dziedzinie Kōton umożliwia pominięcie pieczęci niezbędnych do wykonania technika, czas mieszania chakry jest jednak taki, ile zajęłoby ich złożenie.
Sennin Kōtonu sprawia, że wytrzymałość zwiększana dzięki pancerzowi jest znacznie większa niż normalnie i przybiera barwę ciemnej stali.

Instynkt niebezpieczeństwaAtut wrodzony

Postać posiada swoisty szósty zmysł. Dzięki temu jest w stanie wyczuć niebezpieczeństwo, zanim normalnie byłaby w stanie je dostrzec. Czy to mina, na którą właśnie miała nadepnąć, czy czający się za rogiem nieprzyjaciele - postać może się zorientować, że coś jest nie tak. Nie oznacza to jednak, że jest w stanie wszystko przewidzieć.

[Uchiha Uzui]

Propozycja nie do odrzucenia...

Misja B37/?

UczestnicyKurogane Kyõki

Kto, by się spodziewał, że Kyõki przystanie na zaproponowany warunek. Na pewno żadne ze stojącej naprzeciw trójcy sądząc po zdziwionych minach. Mimo to ani Ito, ani Kenji nie ruszyli w popłochu.
- Uciekajcie, póki możecie, już! - krzyknął ostatkiem sił Ojinawa. Obaj spojrzeli na niego z niezadowoleniem, następnie na siebie i dopiero zaczęli powoli wycofywać nie odwracając wzroku od Kurogane. Dopiero będąc oddalonymi o jakieś piętnaście metrów, obrócili się na piętach i wbiegli między drzewa znikając w mroku.
Zangeki odprowadził ich wzrokiem, by kolejno wrócić nim do wroga. Nie odzywał się przrz dłuższy czas, zapewne chcąc zapewnić im więcej czasu na oddalenie się.
- Jesteś silny, ale to nie wszystko czego potrzeba człowiekowi. - powiedział w końcu, a instynkt Iwijczyka, który dawał już o sobie znać zawibrował w głowie. Nie było czasu na reakcję, usłyszał tylko świst nim grot strzały wymierzony w jego plecy przebił się przez zbroję, rozerwał skórę i zatrzymał dopiero na drugiej części pancerza, w ciele bruneta. To poważna rana, o czym wiedziałby laik bez żadnego doświadczenia. Tylko ciemność uratowała go przed trafieniem w serce, pocisk chybił o dziesięć centymetrów...
- A teraz umrzemy tu obaj. - oświadczył ściągając bandaż, na którym przyklejone było kilkanaście notek wybuchowych. Złożył pieczęć, a te zaczęły się spalać. Nie tylko one, również te poukrywane dookoła obozowiska, mieniąc się w mroku odcieniami czerwieni.

NPC Kenji | ito |Zangeki Ojinawa

► Pokaż Spoiler

Chakra: 2900 - 900 = 2000

Hien | Flying Swallow飛燕­­

KlasyfikacjaNinjutsu, Kontrola Chakry

PieczęciePieczęć Konfrontacji

KosztStandardowy na turę

ZasięgNa broń

Wymagania---

Chakra nie służy jedynie do wzmocnienia własnego ciała, ale również oręża w rękach ninja. Poprzez nasycenie ostrza broni własną energią, ninja jest w stanie wydłużyć je własną chakrą o 10 centymetrów.

Osoby mające wprawę w technikach żywiołowych (otwarta dziedzina na D) są w stanie dodatkowo jeszcze bardziej wpłynąć na osiągi własnej broni, poprzez wzbogacenia ów aury posiadaną chakrą jednego z pięciu podstawowych elementów. Każdy z nich wpływa na ostrze w inny sposób sprawiając, że ta sama technika w rękach różnych osób może mieć zupełnie inne efekty. By wzmocnić broń w ten sposób, należy mieć Kontrolę Chakry na poziomie 7 bądź wyższym.

• Katon - broń pokrywa się ognistą powłoką, parzącą przeciwnika przy udanym trafieniu, zadając tym samym dodatkowe rany.
• Fūton - broń jest ostrzejsza niż zazwyczaj, będąc w stanie przebić się przez skałę czy ciąć metal bez względu na to, z jakiego materiału sam został wykonany.
• Raiton - broń pokryta zostaje błyskawicami skaczącymi po ostrzu, które powodują drętwienie kończyny przy udanym trafieniu.
• Suiton - broń zostaje pokryta milimetrową warstwą wody znajdującej się w ciągłym ruchu. W przypadku udanego trafienia, pogłębia ona rany, rozrywając dodatkowo tkanki przeciwnika.
• Doton - broń ciemnieje, nabierając bardziej ziemistego koloru, stając się przy tym wytrzymalszą, zdolną przetrzymać ataki, jakie w normalnych okolicznościach mogłyby ją zniszczyć bądź uszkodzić.

Powłoka utrzymuje się tak długo, jak znajduje się w rękach shinobi, oraz przez krótki moment po jej wypuszczeniu. Pozwala to chociażby na miotnięcie bronią w przeciwnika z zachowaniem wszystkich właściwości techniki, nim chakra na dobre przestanie krążyć w obiekcie.

Posiadając rangę S w Ninjutsu można pominąć pieczęć kumulując chakrę tyle czasu, ile zajęłoby jej złożenie.

Mizu Bunshin no Jutsu | Water Clone Technique水分身の術

KlasyfikacjaSuiton, Transformacja Natury, Technika Klonująca

PieczęciePies → Zając → Ptak → Tygrys

KosztChakra dzielona dowolnie pomiędzy oryginał i kopie. Każdy klon musi posiadać minimum 100 chakry
standardowy D utrzymania od klona (minimum 3) płacone przez stworzone kopie

Zasięg---

WymaganiaŻródło wody

Technika tworząca wodne klony. Do jej wykonania potrzebne jest źródło wody. Są one w stanie wykonywać wszystkie techniki Suitonu (póki oczywiście posiadają chakrę) oraz techniki rangi E. Dodatkowo mogą korzystać ze stylu walk, jednak nie posiadają atutów oryginału. Skopiowany zostaje także ekwipunek, z wyłączeniem zwojów z zapieczętowanymi przedmiotami lub technikami, zaawansowanych technologicznie urządzeń, przedmiotów o unikatowych właściwościach (np. unikaty) oraz przedmiotów jednorazowego użytku. Klon taki nie ma też dostępu do technik powiązanych z klanem bądź limitami krwi. Prócz klasycznych ograniczeń posiadanych przez klony, znikają one w przypadku straty przytomności przez twórcę lub w momencie jego zaśnięcia bez względu na to, czym zostało spowodowane. Dodatkowo jeśli klon się oddali zbyt daleko od źródła wody, rozpada się.

Klony te po zniszczeniu nie przekazują oryginałowi żadnych informacji ani nie zwracają chakry. Podczas utrzymywania klonów, ilość chakry pozostała u oryginału po dokonaniu podziału traktowana jest jako jego nowa, maksymalna jej ilość. Przez to, jej drastycznie pomniejszona ilość nie wpływa negatywnie na shinobi.

Posiadając rangę S w Suitonie nie potrzeba dłużej źródła wody.

[Kurogane Kyōki]

Zaczęli uciekać. Czy ich złapie? Taki miał zamiar Kurogane. Nie odzywanie się przez dłuższy czas co prawda było irytujące, z racji że chłopak konkretnie mu powiedział, że nie planuje się w to bawić. Nie było jednak co płakać na rozlanym mlekiem. Mężczyzna przed nim powiedział słowa, niesamowicie głupie słowa. A Kyoki? Poczuł w tym momencie ból w plecach, jakby został czymś trafiony. Zerkając za siebie, widział kawałek grotu. Strzały. Zgrzytnął zębami i splunął na ziemię krwią, dalej uśmiechając się szeroko do faceta naprzeciwko niego. Nawet ściągnięcie bandaży go nie przestraszyło.
- Mylisz się, Ojinawa. Siła jest jedyną potrzebną rzeczą. Ty umrzesz, ale ja? Zapoluję na twoich podwładnych. Bliskich, jak tylko ich znajdę. Idź śmiało w zaświaty tchórzu, lecz ja nie zamierzam. - powiedział z szerokim uśmiechem, mimo poważnej rany. Nie znał strachu. A ten, kto śmiał go zranić? Powinien go poznać. Kurogane wskazał dłonią na Ojinawe, na celu mając zwyczajne przywołanie trzech kolcy między nimi i przedziurawienie go zupełnie. Szybka pojedyncza pieczęć po tym, aby to zapaść się po ziemię i przeczekać tam wybuch. No... na wszelki wypadek zasłonił jeszcze głowę stalowymi rękoma, gdyby wybuch jednak miał od niego jakoś dotrzeć. A po wszystkim? Wyszedłby na powierzchnię i sprawdził jak wygląda sytuacja, uważając jedynie na miejsce z jakiego to wcześniej doleciała do niego strzała. Gdyby zapowiadłoby się spokojnie, wziąłby jakąś katanę jaka pewnie leżała gdzieś obok i odciął głowę martwego ex-chuunina... po czym zacząłby pędzieć tyle na ile mógł w stronę z jakiej to dobiegła strzała, aby znaleźć wroga jaki śmiał go w ten sposób zaatakować.

► Pokaż Spoiler | Chakra

Aktualna chakra: 2 760 - 75 (3 kolce) - 25 (doton pod ziemię) - 300 (cztery kończyny pokryte Kotonem) = 2 360

Kōton: Kasui Ryūdō no Jutsu | Steel Release: Metal flow Spears 花穂流動

KlasyfikacjaKōton, Transformacja Natury

PieczęcieBaran → Byk → Wół → Tygrys

KosztStandardowy za twór

Zasięg10 metrów

Wymagania---

Technika tworząca wyrastające z ziemi metalowe ostrza, których celem jest przebicie, bądź uwięzienie oponenta. Posiadają one wytrzymałość stali, bądź czarnego metalu. Szybsi czy zwinniejsi shinobi są w stanie ich uniknąć.

Posiadając rangę B w Kōton jesteśmy w stanie zmienić kształt kolców w trakcie ich tworzenia i nadać im niestandardowy wygląd.
Posiadając rangę A w Kōton standardowym kosztem techniki tworzymy do trzech kolców.
Posiadając rangę S w Kōton technikę możemy wykonać tylko przy pomocy pieczęci Barana.
Posiadając Specjalizację w Kōton użytkownik może ją wykonywać na podwójnym dystansie
Posiadając Specjalizację w Kōtonie oraz Kōton na randze A technikę możemy wykonać bez używania pieczęci na standardowym zasięgu. Należy jednak w jakiś sposób wskazać cel ataku, choćby ruchem ręki.

Doton: Chika Hitoku | Earth Release: Underground Hiding土遁・地下秘匿

KlasyfikacjaDoton, Transformacja Natury

PieczęcieWąż

KosztStandardowy

ZasięgNa siebie

Wymagania---

Prosta technika Dotonu pozwalająca użytkownikowi dosłownie zapaść się pod ziemię bądź z niej błyskawicznie wyjść. Technika ta nie pozwala się pod nią przemieszczać i zostawia dziurę w ziemi, w miejscu gdzie przed chwilą stał użytkownik, zdradzając jego lokalizację. Idealna, by uniknąć ataku na powierzchni, a następnie wrócić do walki.

Posiadając rangę C w Doton można użyć jednoręcznej pieczęci bez posiadania tego atutu do wyjścia z ziemi, jeśli wcześniej złapiemy przeciwnika za nogi. Wówczas zostanie on wciągnięty jak najgłębiej pod ziemię, a użytkownik wyjdzie na powierzchnię. Przydatne w połączeniu z innymi technikami umożliwiającymi przemieszczanie się pod ziemią.
Posiadając rangę B w Doton można pominąć pieczęć.

Kōton: Yoroi | Steel Release: Armor鋼遁・不浸透の鎧

KlasyfikacjaKōton, Transformacja Natury

PieczęcieBaran → Pies → Wół → Byk → Tygrys

KosztRóżny na turę

ZasięgNa siebie

WymaganiaTechnika kosztuje 10PT

Sztandarowa technika użytkowników Kōtonu. Dzięki temu Jutsu członkowie klanu Kurogane są w stanie pokryć swoje ręce stalą, czyniąc jego użytkowników o wiele wytrzymalszymi na polu walki. Minusem tej techniki jest masa pokrywanego metalu, która może przeszkadzać co słabszym użytkownikom Kōtonu.

Możliwe jest pokrycie większej ilości kończyn płacąc ten sam koszt za każdą dodatkową, pokrytą metalem kończynę.

Koszt i siła techniki zależne są od tego, na jakiej randze ją wykonamy:

• D: standardowy koszt rangi D na turę. Pozwala nam na pokrycie jednej kończyny jednocześnie;
• C: standardowy koszt rangi C na turę. Pozwala nam na pokrycie dwóch kończyn jednocześnie;
• B: standardowy koszt rangi B na turę. Pozwala na pokrycie czterech kończyn jednocześnie. Wymagania: Kōton B;
• A: standardowy koszt rangi A na turę. Pozwala na pokrycie stalą całego ciała. Wymagania: Kōton A;
• S: standardowy koszt rangi S na turę. Wytwarza dodatkową warstwę stali na ciele Kurogane, która okala go niczym dodatkowy pancerz o zwiększonej twardości porównywalnej do tytanu. Wymagania: Kōton S;

• Kurogane z Siłą na poziomie 7 lub wyższym jest w stanie zignorować ciężar ciała pokrytego metalem i działać tak, jakby miał na sobie zwyczajne ubranie.
• Kurogane z Siłą na poziomie 9 lub wyższym jest w stanie zignorować ciężar "dodatkowej" metalowej zbroi i działać tak jakby miał na sobie zwyczajne ubranie.

Specjalizacja w dziedzinie Kōton umożliwia pominięcie pieczęci niezbędnych do wykonania technika, czas mieszania chakry jest jednak taki, ile zajęłoby ich złożenie.
Sennin Kōtonu sprawia, że wytrzymałość zwiększana dzięki pancerzowi jest znacznie większa niż normalnie i przybiera barwę ciemnej stali.

Instynkt niebezpieczeństwaAtut wrodzony

Postać posiada swoisty szósty zmysł. Dzięki temu jest w stanie wyczuć niebezpieczeństwo, zanim normalnie byłaby w stanie je dostrzec. Czy to mina, na którą właśnie miała nadepnąć, czy czający się za rogiem nieprzyjaciele - postać może się zorientować, że coś jest nie tak. Nie oznacza to jednak, że jest w stanie wszystko przewidzieć.

[Uchiha Uzui]

Propozycja nie do odrzucenia...

Misja B39/?

UczestnicyKurogane Kyõki

Po raz kolejny ulubiona technika Kurogane przeszyła swój cel, a ten rozlał się i zaczął wsiąkać w glebę. Sposób na uniknięcie wybuchu był bardzo prosty i co ważniejsze szybki... Brunet zniknął pod ziemią i poczuł serię silnych wstrząsów wszędzie dookoła. Na zewnątrz wyszedł dopiero, gdy te zaprzestały, ostrożnie się rozglądając. Tym razem jego instynkt siedział cicho, więc mógł bez większych obaw ruszyć w kierunku, skąd nadleciała strzała. Ból między pod łopatką skręcał go od środka, jednak był na tyle znośny, by mógł swobodnie iść. Bez źródła światła trudno było cokolwiek dostrzec, za to słyszał jakby pękające pod stopami gałęzie. Poszedł więc w tamtą stronę i po drodze potknął o upuszczony w pośpiechu łuk. Tuż obok widniała rozbryzgana, dobrze już znana plama krwi, a w oddali widać było czyjąś posturę. Nim zdążył jednak podejść, ta padła nagle na ziemię, prosto na twarz. Jeśliby do niej podszedł, zauważyłby, że jest to nie kto inny jak Zangeki. Jeśliby go obrócił, ujrzałby kunai wbity we własną krtań... Teraz decyzja należała do niego - ruszyć za pozostałą dwójką, czy zawrócić do Hany? - W obydwu przypadkach powinien najpierw zająć się raną i nieco odpocząć.

NPC Zangeki Ojinawa

► Pokaż Spoiler

[Kurogane Kyōki]

Odnalazł ciało łucznika, jakim to okazał się być nie kto inny jak dawny chuunin. Głupiec. Taki pewny siebie. Tego, że razem zginą, a co? Sam popełnił samobójstwo. Beznadziejna śmierć. Kurogane jak lubił być zmienną osobą, tak nie widział sensu w śmierci poza polem walki. Przebity przez własne ręce, własną bronią.
- Byłeś głupcem do końca Zangeki. Tchórzem. A Twoi podopieczni zapłacą za twoją głupotę. - powiedział do trupa, jaki to nawet go nie słyszał, nim podszedł i złapał kunai. Cofnął stal jaka to pokrywała jego ciało. Plan był prosty. Odciąć głowę mężczyzny, aby mieć dowód że go zabił. Przeszukałby też faceta szybko, co by to znaleźć czy nie miał czegoś użytecznego. Pieniądze lub bandaże, może pigułki shinobi. Tego typu rzeczy. Zabrałby też jego strzały jak i łuk, co by to łatwiej mu się polowało na tych co uciekli.

Nie mniej, rana była irytująca. I dość niebezpieczna, choć mogła być znacznie gorsza. Kyoki wygiął rękę, aby złapać strzałę jaka wbiła mu się w plecy. Skupiając się, uczynił ją bardziej wytrzymałą przy pomocy swojej techniki, co by to wewnątrz się nie złamała. Dość ostrożnie zaczął wyciągać ją, aby nie powiększyć specjalnie bardziej swojej rany. Dalszy plan? Kolejna technika, tym razem ognia. Ognista dłoń, jaka to miała przypalić ranę, co by to nie krwawiła. Następnie? Bandaż. Może jakaś maść jeśli miał i ewentualnie pigułka jaka powinna zregenerować utraconą krew. Jeżeli nie miał jej Zangeki, to może miał jeden z głupców jakie to zabił w obozie. Przeszedłby się tam i jeżeli ciała by przetrwały, to złapałby jakąś katanę jakiej używali. Przy jej pomocy odciął głowy wszystkich swoich ofiar. Zerwał ubranie z kogoś, aby zrobić z niego prowizoryczny worek i wrzucił do niego głowy. Dowód wykonania misji. Też, gdyby tamten nie miał bandaży, a te znalazłby się w okolicy na ciele jednego z nich, lub może w namiotach, to skorzystałby i otoczył nimi swój tors. Swoiste przeszukanie obozu, było też pewnego rodzaju odpoczynkiem dla niego. Ba! Może nawet znajdzie poszlakę, gdzie jest statek, lub gdzie ta dwójka mogła się udać. Jedynie kwestia ile z obozu zostało. Odpocząłby jednak w ten sposób chociaż z 10 minut, nim ruszyłby tam gdzie poprzednio dwójka uciekła. Plan znalezienia ich? Próba wypatrywania śladów butów w ziemi, lub złamanych gałęzi i nasłuchiwanie.

► Pokaż Spoiler | Chakra

Aktualna chakra: 2 360

Instynkt niebezpieczeństwaAtut wrodzony

Postać posiada swoisty szósty zmysł. Dzięki temu jest w stanie wyczuć niebezpieczeństwo, zanim normalnie byłaby w stanie je dostrzec. Czy to mina, na którą właśnie miała nadepnąć, czy czający się za rogiem nieprzyjaciele - postać może się zorientować, że coś jest nie tak. Nie oznacza to jednak, że jest w stanie wszystko przewidzieć.

[Uchiha Uzui]

Propozycja nie do odrzucenia...

Misja B41/?

UczestnicyKurogane Kyõki

Trup jak trup, nie drgnął po wypowiedzianych do niego słowach. Niedługo później stracił też głowę mającą być dowodem na wykonanie misji. Po przeszukaniu truchła nie znalazł niczego poza bandażem, którym sam był owinięty i kilkoma shurikenami w kaburze. Wymyślony sposób na wyciągnięcie strzały okazał się bardzo trafny, bo wyciągnięta strzała była w całości. Za to ból związany z przeciąganiem grotu w złym kierunku skręcał bruneta do tego stopnia, że uginały mu się kolana. Musiał chwilę odetchnąć, nim się opatrzy i wróci do obozowiska... Z niego natomiast nie zostało praktycznie nic poza smrodem jeszcze tlących się ciał, nie było czego przeszukiwać, więc poświęcił te dziesięć minut na potrzebną mu przerwę. Gdy ruszył w las, po paru metrach od obozu zdał sobie sprawę, że bez źrõdła światła niczego nie znajdzie. Mógł nasłuchiwać do woli, ale i tak, by niczego nie usłyszał. Ito i Kenji byli zapewne już daleko stąd, a wszelką zwierzynę spłoszyła eksplozja. Kyõki zaś poczuł, że coraz szybciej opada z sił. Spory ubytek chakry w połączeniu z otrzymaną raną robiły swoje. Nawet gdyby poszedł dalej to wątpliwe, by nie musiał znowóż zrobić przerwy i tak w kõłko...

NPC Zangeki Ojinawa

► Pokaż Spoiler

[Kurogane Kyōki]

Tsk. Głupi tchórze. Głupia noc nie pozwalająca na poszukiwania. Powinien przebić ich nogi kiedy tylko miał okazję i wtedy pozwolić im uciekać. Tsk, tsk, tsk. Po paru minutach poszukiwań, gdzie nic nie mógł odnaleźć, chłopak splunął na ziemię. Odwrócił się i zaczął kierować się w stronę wcześniejszej... przystani? Doków? Jak zwał tak zwał. Byli tam ludzie i były tam łódki, a on potrzebował transportu powrotnego. Nie zamierzał być miły tym razem w szukaniu transportu. Jeżeli był tam facet jaki wcześniej go tutaj przytransportował, chłopak zwyczajnie złapałby jego koszulkę i przyciągnął do siebie, tak żeby dzieliły ich milimetry.
- Zabierzesz mnie do takiej zatoki, nieopodal Hanagakure, a ja nie skręcę Ci karku. Umowa stoi? - proste słowa i proste zastraszenie. Podróż nie kosztowała wiele, ale nawet nie zamierzał się dzielić swoimi pieniędzmi. Nie był już w nastroju przez dwójkę zbiegłych, obszczanych pachołków. Być może głowa jaką trzymał w drugiej ręce by co nieco go zachęciła do kooperacji. Jeżeli nie byłoby jego poprzedniego przewoźnika, zwyczajnie podszedłby do innej osoby jaka miała jakąś większą łódkę i była na miejscu. Oczywiście też, po dotarciu do samego Hanagakure, wskazałby im w którym kierunku jest ta cała zatoka na jaką to chciał dopłynąć. A po dopłynięciu? Wyszedł z łajby, kazał chłystkowi czekać na niego i zaczął szukać Yoshidy. Zatrzymał się na sekundę. Opatulił swoją dłoń ogniem, przypalił miejsce w którym odciął głowę ex-chuunina co by to nie krwawiła na deski statku... i dopiero wtedy zaczął szukać Yoshidy.
- On zabity i jego pachołki też, choć ciała były zbyt zmasakrowane żebym pozbierał głowy. Po statku nie było śladu, więc nie wiem co się z nim stało. Dwójka jego podopiecznych jedynie przeżyła, lub zginęła gdzieś, bo nie mogłem ich znaleźć. - stwierdził, czekając na jakiś werdykt szefa. I pieniądze.

► Pokaż Spoiler | Chakra

Aktualna chakra: 2 360 - 25 = 2 335

Hi no Te | Fire hands火の手

KlasyfikacjaKaton, Transformacja natury

PieczęcieWąż → Koń

KosztStandardowy na turę od dłoni, minimum 3 chakry

ZasięgNa siebie

Wymagania---

Jutsu to sprawia, że dłoń użytkownika zaczyna płonąć - nie czyniąc przy tym krzywdy użytkownikowi. Dłoń płonie tak długo jak zaopatrywana jest w chakrę, pozwalając podpalać wszystko, co wejdzie z nią w kontakt oraz dodając poparzenia do ataków wyprowadzanych pięścią. Wciąż jednak inny ogień jest na tyle gorący, że poparzy rękę mimo, że ta już płonie. Tak samo trzymane przedmioty, gdy się nagrzeją, mogą poparzyć użytkownika.

Od rangi B w Katon można pokryć obie dłonie.
Od rangi A w Katon można pominąć pieczęci.
Od rangi S w Katon przedmioty trzymane przez użytkownika mogą już się nie nagrzewać i nie płonąć pod jego dotykiem. Jeśli nagrzeją się to i tak go nie parzą.
Posiadając Specjalizację w Katon płacąc standardowy koszt A na turę można zwiększyć destrukcyjną moc ognia sprawiając, że poparzenia zadane atakami są już bardzo dotkliwe, a złapanie kogoś za rękę można mu ją dość szybko spopielić. W tym momencie można dłońmi odparowywać wodę z niektórych technik Suitonu.
Od rangi S oraz posiadając Specjalizację w Katon płomień na dłoniach jest na tyle silny, że naturalny ogień czy ogień innych technik nie parzy już dłoni użytkownika tak bardzo.

Instynkt niebezpieczeństwaAtut wrodzony

Postać posiada swoisty szósty zmysł. Dzięki temu jest w stanie wyczuć niebezpieczeństwo, zanim normalnie byłaby w stanie je dostrzec. Czy to mina, na którą właśnie miała nadepnąć, czy czający się za rogiem nieprzyjaciele - postać może się zorientować, że coś jest nie tak. Nie oznacza to jednak, że jest w stanie wszystko przewidzieć.

[Uchiha Uzui]

viewtopic.php?f=149&t=325&p=13858#p13858 - zapraszam.