• Ogłoszenia
  •  
    Aktualności fabularne
    Obecna pora roku: Wiosna 164r.

    Poniżej znajdują się ostatnie wydarzenia oraz ważniejsze ogłoszenia. Są one często opatrzone datą dodania, przy czym najświeższe informacje umieszczone są na samym początku listy.

    30.01.2024 - rozpoczęcie wydarzenia wioskowego w Sakuragakure. Więcej informacji w najnowszych aktualnościach fabularnych.
    29.01.2024 - oficjalne zakończenie eventu Arc II: Pierwsza Konfrontacja. Podsumowanie można znaleźć w aktualnościach fabularnych.
    Kącik Nowego GraczaSamouczek Wzór Karty Postaci AtrybutyRozwój postaci i koszty chakry Atuty Klany i organizacje Informacje o świecie Handbook
    Powyższe tematy powinny zawierać wystarczająco informacji, by móc bez przeszkód napisać Kartę Postaci i rozpocząć grę. W przypadku dalszych niejasności, zapraszamy do kontaktu zarówno na chatboxie, przez wiadomości prywatne oraz przez nasz serwer Discord.
    Administracja
    Pingwinek Chaosu
    Główny Administrator
    Norka
    Główna Mistrzyni Fabularna
    Hefajstos
    Główny Moderator Kuźni
    Tora
    Główny Moderator Technik

    W przypadku jakichkolwiek pytań bądź uwag, powyższe osoby zajmują się wyszczególnionymi w ich tytułach zagadnieniami. Pomocą służy również cała kadra forum, wraz z moderatorami. Zapraszamy również do dołączenia do forumowego Discorda.
    Kadra Sakura no HanaDiscord Sakura no Hana
     

Sklep z Antykami "Złota antylopa"

Stolica kupców jest dość prosta do znalezienia. Wbrew wszystkim prawom jakimi rządzi się pustynia, wybudowano kamiennie ścieżki prowadzące do niej z każdego sąsiadującego państwa. Fakt, że znajduje się ona bezpośredni w centrum Królestwa Kupców i są do niej 4 wjazdy, z każdej strony świata po jednym. Sama stolica jest ogromnym miastem, mieszczącym w sobie tysiące budynków oraz sklepów, w których to kupcy przesiadują. Jest ona w kształcie okręgu, a im bliżej jego centrum się ktoś znajdował, tym bogatszy był. W samym centrum miasta znajdował się natomiast duży pałac, w którym to mieszkała jedynie Daimyo ze swoją rodziną i sługami. Również najbliżej pałacu, da się znaleźć towary bardziej… unikatowe. To tam da się znaleźć wstęp do podziemi Baibai, o których to chodzą niebezpieczne plotki. Tylko tym jednak jest podziemie. Plotkami. Wielu nie wie nawet czy ono istnieje, a jeżeli istnieje, to czy faktycznie jest tak wyjęte spod prawa i oddalone od moralności. Zgodnie z plotkami, tylko Daimyo jest w stanie dać komuś dostęp do tamtej części miasta. Niewielu jednak jest zainteresowanych stolicą z tego powodu. Przeważnie ludzie przyjeżdżają tutaj aby handlować ze zwykłymi kupcami, lub jednymi z Rady Setki Kupców. Stolica jest też popularna z “przyjemności” jakie oferuje. Zamtuzy można znaleźć praktycznie co 4 budynek - przez co jednocześnie miasto kupców jest rajem dla prostytutek i są w stanie prowadzić tam bardzo porządne życie. Kasyna również są popularne, a porządku w nich pilnują szeregowcy ze Smoczego Imperium. Stolicy broni również Smok Wschodu, mężczyzna który to podobno dzierży moc podobną do Kurokishiego ze Smoczego Imperium. Nikt jednak nie wie jak wygląda, a sam mężczyzna jest znany jedynie ze swojego tytułu.
Awatar użytkownika
Hefajstos
Posty: 1959
Rejestracja: 26 kwie 2021, 21:11
Karta Postaci:
Punkty Bonusowe:

Sklep z Antykami "Złota antylopa"

Sklep z Antykami "Zlota antylopa"
Niewielki i niepozorny piętrowy domek, przycupnięty na krańcu jednej z bardziej ruchliwych ulic Baibai. Mimo tego jego dośc spora odległość od centrum zarówno ulicy jak i miasta, sprawia że budyneczek zdaje się wręcz nie uczęszczany. Mimo tego, droga do niego prowadząca jest bardzo zadbana. Niepozorna drewniana konstrukcja wydaje się lśnić nowością a i otaczający posesję ogród jest zadbany i czysty. Środek również wygląda bardzo schludnie. Na środku pomieszczenia znajduje się stół na którym jest mapa świata z postawionymi nań tekturowymi pasmami górskimi, ważniejszymi rzekami, jeziorami czy lasami. Makieta ta ma ogromne rozmiary i zajmuje większą część parteru. Naprzeciw wejścia po drugiej stronie budynku znajdują się schody na piętro, oraz lada, za którą stoi sprzedawca. Pod ścianami poustawiane są natomiast półki wypełnione najróżniejszymi przedmiotami. Od dziwnych masek, po niecodziennie wyglądające posążki czy zardzewiałe bronie.
MG
Fabuła dla Shogo: First Steps
Podróż trochę trwała, ale upłynęła raczej spokojnie i przyjemnie. Do BaiBai dotarli chwilę przed poludniem i od razu skierowali swoje kroki do zleceniodawcy. Na parterze za ladą, stała młoda kobieta, ze znudzeniem czytająca gazetę. Widząc gości uniosła głowe tylko na chwilę-Jest na górze-Powiedziała i powróciła do czytania gazety.
-Poczekaj tutaj chwilę-Powiedział do Shogo, Oukihiro i ruszył ku schodom-Jak zwykle urocza-Rzucił z przekąsem do kobiety za ladą gdy ją mijał i puścił oczko do Shogo. Kobieta za ladą zdawała się pochłonięta całkowicie gazetom i nie zwracała uwagi na to co robi Shogo, pozwalając jej się rozejrzeć po sklepie jeśli tylko chciała. Oukihiro wrócił po niecałych 10 minutach.-Szef cię teraz przyjmie. Zapraszam-I wskazał Shogo na schody, po których zabrał ją na piętro. Korytarz, pełen był różnych bibelotów, drewniana podłoga wydawała ciche i melodyjne skrzypnięcia przy każdym kroku. Ouki poprowadził Shogo do pokoju w głębi korytarza, pukając lekko chwilę przed wejsciem. Znaleźli się w salonie, wyłożonym zieloną tapetą. Podłoga, pokryta była ciemno brązowym drewnem. W pomieszczeniu znajdowały się dwa wielkie okna, w ścianie naprzeciwko drzwi. Na środku stał niski stoliczek, otoczony poduszkami. Na jednej z poduszek siedział zaś mężczyzna, czytający jakąś książkę. Obok niego leżała parująca filiżanka herbaty. Taka sama leżała naprzeciwko niego. Gestem dłoni wskazał Shogo na poduszkę naprzeciwko siebie. Oprócz tego w pomieszczeniu znajdowało się wiele regałów wypełnionych książkami.-Zygo Bifka, miło mi panią poznać pani Shogo-Zamknął książkę i położył obok siebie-Mam nadzieję że zielona herbata panią zadowoli? Muszę przyznać że goniec nie przyniósł wieści o waszym przybyciu tak więc-Wzruszył ramionami-Zostałem wzięty nieco z zaskoczenia. Stąd przyjmuję panią w bibiliotece, do podania mając jedynie tą oto herbatę. Jednakże-Uniósł palec-Wyśmienicie zaparzoną, doskonałe liście niech mi pani wierzy na słowo! Albo nie, nie, niech pani po prostu spróbuje, o!-Uśmiechnął się ciepło i przyjaźnie. Ouki stał przy drzwiach z rękoma założonymi na piersi-Jesteś pewien że nie chcesz do nas dołączyć Ouki?-Bifka spojrzał na pracownika pod ścianą, ten zaśmiał się i uniósł dłonie w obronnym geście.
-Podziękuję. Mam czkawkę po tych wykwintnych herbatach i zdecydowanie wolę krzesła niż te... poduszki-Bifka spojrzał na Shogo przepraszająco i napił się herbaty jak by chcąc pokazać że wcale nie ma się po niej czkawki.
-Mmm, pyszniutkie. W każdym razie-Machnął ręką-Ouki na pewno powiedział pani mniej więcej jaki jest cel tego spotkaia, oraz wyjaśnił plus minus na czym ma polegać zadanie, coś tam co nieco o tym od niego usłyszałem-Spojrzał na pracownika-Ale wolałbym usłyszeć od pani, ile pani już wie, co jeszcze wiedzieć by chciała-Pokręcił dłońmi szukając słów-No, generalnie, porozmawiać o tej sprawie. No i czy pozwoli pani że będę mówił po prostu Shogo? Sam oczywiście nie mam nic przeciwko by pani zwracała się domnie po prostu Bifka, nie jestem fanem tych wszystkich nadętych formalności-Uśmiechnął się delikatnie z zaklopotaniem, bo kto wie, może Shogo lubiła etykietę.
Prowadzone Wątki:
Senka - Se jest, od roku, gdzieś tam
Shogo - Ale nie odpisuje, pewnie nie odpisze, już nigdy...
Mikan - znowu po Jeleniu, się z Daimyo szlaja
Ichigo - Bo się jej rządzić zachciało
YuYuYu - Jest ich trzech i pewnie coś odpierdolą
Jo X Hom - Czy będzie segz? Czy będą z tego dzieci? Tak wiele pytań, tak mało odpowiedzi...
Midoro - Flying thunder criminal scam
Hikari - Rendez-vous with Yuri (And Bulldog)
Więcej grzechów nie pamiętam.
Awatar użytkownika
Shogo
Posty: 21
Rejestracja: 04 lip 2021, 10:15
Ranga: Tokubetsu Jōnin
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Bank:

Re: Sklep z Antykami "Złota antylopa"

Podróż minęła bardzo spokojnie. Pomimo tego Shogo nie opuszczał gardy. Nigdy nie było wiadomo skąd przyjdzie atak. Jeśli życie go czegoś nauczyło, to tego, iż trzeba być zawsze przygotowanym. Na miejscu czekał na nich budynek. Gdy Shogo go ujrzał, nasuwało mu się na myśl jedno określenie ... zadbany. Nie był pewien czy był to komplement, a może tylko sposób na określenie nijakości całego tego miejsca.
W środku również był zadbany, co przypadło do gustu Shogo. Mimo dużej ilości antyków dalej dało się tutaj normalnie funkcjonować. To na pewno była dobra strona gospodarza tego przybytku. Dziewczyna, która stałą za ladą, była w podobnym wieku co Shogo(przynajmniej w fizycznym sensie). Orochi nie mając nic lepszego do roboty, przyjrzał się antykom znajdującym się na półkach. Zastanawiał się, czy nie było tam niczego, co skrywałoby jakąś słodką tajemnicę albo potężną moc. Shogo lubił wierzyć w takie bajki.
Gdy tylko Oukihiro wrócił, Shogo udał się za nim prosto do gabinetu szefa, gdzie czekał na niego właśnie szef. Gdy Shogo na niego spojrzał, przypomniał mu się przymiotnik, którym opisał dom. I wiedział teraz, że na pewno nie był on użyty w pozytywnym sensie.
- Cała przyjemność po mojej stronie - powiedział Shogo i usiadł na przeciwko mężczyzny, starając się zachować jak najwięcej gracji w takiej prostej czynności jak siadanie. Wszystko było częścią gry. Gry zwanej życiem, która toczyła się od czasu bez początku. Świat podzielony na dwie frakcje - mężczyźni i kobiety. Mimo iż walka trwa od tak dawna, nikt jeszcze nie wygrał.
- Ależ jak najbardziej. Moja ulubiona - powiedział Orochi, puszczając oczko do szefa. Będąc w skórze kobiety, czuł, że mógł sobie pozwolić na więcej. Ot co, zwykły uprzejmościowy gest. Spróbował herbaty, zrobił malutki łyczek, aby się nie poparzyć, następnie odłożył ją na stoliczek.
- To dokładnie tak jak ja. Może być zwyczajnie Shogo, Bifka -powiedziała dziewczyna, podając dłoń gospodarzowi do uściśnięcia. Shogo poczuł, że powinno się to zrobić przed każdym przejściem na "ty".
- O ile dobrze zrozumiałam, mam się czegoś dowiedzieć. Coś w stylu szpiega? zapytał Shogo w ten dziwny sposób, który wydawał się być twierdzeniem, oczekującym tylko na potwierdzenie. - Wiele więcej nie wiem. Powiedział i chwilę się zamyślił.
- A i jeszcze, że może nie będzie to pojedyncze zlecenie.
Awatar użytkownika
Hefajstos
Posty: 1959
Rejestracja: 26 kwie 2021, 21:11
Karta Postaci:
Punkty Bonusowe:

Re: Sklep z Antykami "Złota antylopa"

MG
Fabuła dla Shogo: First Steps
Kto wie, może za częścią antyków faktycznie kryła się jakaś starożytna moc? Biorąc pod uwagę historię ich świata, było to wielce prawdopodobne. Z drugiej strony tego typu antyki mogły się dość szybko rozejść, o ile rzecz jasna ktoś zdawał sobie sprawę z ich wyjątkowości... W każdym razie, doszło do spotkania Bifki i Shogo, a uprzejmości zostały wymienione, gdyż mężczyzna również uścisnął dłoń kobiecie. Co do herbaty, była bardzo dobra, zdecydowanie górna półka i jeśli Shogo drogich herbat wcześniej nie piła, to zdecydowanie najlepsza jaką piła w życiu - no chyba że nie lubiła zielonych herbat. Co do gry Shogo, Bifka zdawał się nic sobie z tego nie robić. Albo dobrze udawał, albo nie byl zwyczajnie zainteresowany udziałem.
-Tak, można powiedzieć że szpieg-Podrapał się przez chwilę po głowie, zastanawiając się od której strony ugryźć temat-Widzisz nie dawno zmarła władczyni kraju. Zamach, na jej życie-Widocznie zrobił się calkiem smutnawy kiedy o tym mówił-Ja w to jednak nie wierzę! Pani Sorashi z całą pewnością żyje-Jego twarz wyrażała mieszankę nadzieji i smutku, widocznie bardzo chciał wierzyć w to, że władczyni kraju kupców jest dalej żywa, ale wszystkie ślady wskazywaly na to, że jest inaczej.-Dlatego, dlatego-Zgubił wątek, przetarł twarz i odchrząknął.-Chciałbym żebyś dokładnie zbadała tą sprawę. Większość chce jedynie odnalezienia tego, który zabił. Ja chcę, żebyś zrobiła więcej, duzo więcej. Motyw, dokładny przebieg wydarzeń. Wszystko, każdy detal i informacja może być kluczowa i na wagę złota. Chciałbym znać przebieg wydarzeń, niemal tak, jak bym sam tam był-Napił się herbaty i odchrząknał.-Domyślam się że wymagam wiele, ale uwierz mi że nie pozostanie to bez wynagrodzenia-No i teraz całkiem ważna część rozmowy, czyli wynagrodzenie-Za sprowadzenie zabójcy, oczywiście z dowodami że to fatycznie on, kolektywnie jako rada kupców oferujemy 20.000 ryo oraz potężny artefakt. Ja, osobiście z moich prywatnych zbiorów i funduszy oferuje dodakowe benefity za zdobywanie informacji przekraczających po prostu "On zabił oto dowód". Na dodatek płacę ci nie tylko za zbieranie informacji i poszukiwanie złodzieja, ale za każdą dużą i przełomową informację dostaniesz bonus. Podsumowując, za złapanie zabójcy wraz z dowodami otrzymasz artefakt oraz 20.000 ryo. Za każde zlecenie otrzymasz indywidualne wynagrodzenie zależne od ustalonej sumy + dodatkowe profity za przełomowe odkrycia, ustalane indywidualnie przy każdym z nich-Wyciągnął zza pazuchy notesik, który zaczął szybko wertować.-Kazałem rozeznać się w cenach za usługi ninja, oraz w wykonywanych przez was zadaniach. Wyciągnąłem z tego wnioski że pierwsze twoje zadanie to coś, za co zwykle płacą wam 1.500 ryo-Spojrzał na Shogo, zamykając notesik-Oczywiście cena podlega negocjacji. Jednakże biorąc pod uwagę zadanie które ci zaraz przedstawię, cena wydaje się adekwatna. Jeśli uważasz jednak że z jakiegoś powodu powinna być wyższa, proszę, powiedz-No i przyszła pora na dokładniejsze wytłumaczenie zadania-Twoją pierwszą misją, że tak to ujmę poszlakom, będzie udanie się do podziemia Baibai. Znajduje się tam czarny rynek, wejście jest w zgliszczach pałacu. Znajują się tam, największe... zbiry tego świata-Wyglądał na zniesmaczonego-Handlarze bronią, ludźmi, narkotykami-Przymknął na chwilę oczy.-Jeśli chcemy wiedzieć jak zniknęła Yukari, to właśnie tam powinniśmy szukać. Chcę żebyś była moimi oczami i uszami. Rozejrzała się, znalazła jakieś poszlaki. Jeśli dowiesz się czegoś istotnego, nie działaj proszę na własną rękę. Wróć, zaraportuj i pomyślimy nad kolejną misją i dalszymi krokami. Nigdy tam nie byłem, nie wiem więc w pełni co może cię tam spotkać, ale biorąc pod uwagę że operuje tam wiele osób z rady kupców powinnaś uważać z kim, gdzie, jak i dlaczego zadzierasz. Wielu kupców posiada koneksje i możliwości, o których mogłabyś ich nie posądzać i nie będzie kłamstwem jeśli powiem że mogą zamienić twoje życie w piekło jeśli popełnisz błąd-Dokończył picie herbaty-Jesteś pierwszą Shinobi z którą współpracuje, chociaż do zadań związanych z tą sprawą planuje zatrudnić jeszcze kilkoro z was. Nie wiem wiele o ninja, rynek na te usługi dopiero się otwiera, po wojnie w której musieliście brać udział-Znów posmutniał.-Jednakże jeśli okaże się że jesteście tak użyteczni jak sobie wyobrażam że jesteście, oraz że można na was polegać i nie szerzycie jedynie zniszczeń i nieszczęść jak mówią ludzie dookoła, chętnie podejmę dłuższą współpracę-Wyglądał jak by chciał powiedzieć coś jeszcze, ale zamilkł.-Strasznie się rozgadałem, a na pewno masz jakieś pytania-Albo nie. Ale czekał aż teraz Shogo powie to, co miała do powiedzenia.
Prowadzone Wątki:
Senka - Se jest, od roku, gdzieś tam
Shogo - Ale nie odpisuje, pewnie nie odpisze, już nigdy...
Mikan - znowu po Jeleniu, się z Daimyo szlaja
Ichigo - Bo się jej rządzić zachciało
YuYuYu - Jest ich trzech i pewnie coś odpierdolą
Jo X Hom - Czy będzie segz? Czy będą z tego dzieci? Tak wiele pytań, tak mało odpowiedzi...
Midoro - Flying thunder criminal scam
Hikari - Rendez-vous with Yuri (And Bulldog)
Więcej grzechów nie pamiętam.
Awatar użytkownika
Shogo
Posty: 21
Rejestracja: 04 lip 2021, 10:15
Ranga: Tokubetsu Jōnin
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Bank:

Re: Sklep z Antykami "Złota antylopa"

Herbata rzeczywiście była wyjątkowo dobra. Shogo nie potrafił ukryć rozkoszy. Gra pomiędzy mężczyznami i kobietami trwała w najlepsze. Nawet jeśli uczestnicy nie zdawali sobie, że w nią grali. Nawet jeśli nie chcieli w nią grać. Jeśli wybrali bycie jedynie biernymi graczami. Miłość i sraczka przychodzi znienacka. Tutaj może nie było mowy o miłości, ale sam fakt, że nie było wiadomo, kiedy przyjdzie pora na miłość robił tę grę tak bardzo atrakcyjną.
Opowieść kupca była długa. Shogo dowiedział się wszystkiego ze szczegółami. Wiedział gdzie miał się udać. Jego pierwsza misja w tych stronach okazała się bardzo poważna i była wstępem do dłuższej serii zadań.
- Chciałabym abyś dokładnie wskazał mi gdzie mam się udać, jak się dostać do tych podziemi. A po drugie może powiedziałbyś mi czy masz tam jakiś sojuszników w tamtych terenach? A może jest tam ktoś kogo szczególnie powinnam się obawiać?
Handlarz żył w tamtych okolicach, więc musiał mieć więcej informacji od Shogo. A każda taka informacja mogła uratować skórę dziewczyny. Na tym właśnie polegała praca szpiega. Aby być lepiej poinformowanym od innych.
Awatar użytkownika
Hefajstos
Posty: 1959
Rejestracja: 26 kwie 2021, 21:11
Karta Postaci:
Punkty Bonusowe:

Re: Sklep z Antykami "Złota antylopa"

MG
Fabuła dla Shogo: First Steps
-Pod samo wejście zaprowadzi cię Ouki-Wskazał na towarzysza który wesoło pomachał do Shogo, bo wyglądało na to że przynajmniej do wejścia, będzie jej jeszcze w podróży towarzyszył. Następnie Zygo pokręcił głową-Niestety trzymałem się od tego miejsca z daleka więc nie posiadam tam żadnych sojuszników. Jeśli zaś chodzi o ludzi na których należy uważać...-Podrapał się po policzku-Na pewno każdego kupca który wygląda ci się bardziej bogaty czy pewny siebie... ciężko o konkretną listę, ale to ludzie bezwzględni. Chociaż osobiście zapewne słabi to posiadają ogromne koneksje i możliwości. Pieniądz potrafi wiele-Mruknął smutno-Nie wiem też jak faktycznie jesteś silna, ale w Baibai mamy "Czteery smoki". To strażnicy naszego kraju. Najsilniejsi ludzie jakich znajdziesz. Słyszałem że każdy ninja który przyszedł z nowego kontynentu i z nimi zadarł - zginął. Niestety nie wiem ile w tym prawdy, ale słyszałem że jeden ze smoków upodobał sobie podziemia. Jeśli zauważysz kobietę z kosą o biało-czarnych włosach, powinnaś zachować szczególną ostrożność-No i to by było chyba na tyle?
Prowadzone Wątki:
Senka - Se jest, od roku, gdzieś tam
Shogo - Ale nie odpisuje, pewnie nie odpisze, już nigdy...
Mikan - znowu po Jeleniu, się z Daimyo szlaja
Ichigo - Bo się jej rządzić zachciało
YuYuYu - Jest ich trzech i pewnie coś odpierdolą
Jo X Hom - Czy będzie segz? Czy będą z tego dzieci? Tak wiele pytań, tak mało odpowiedzi...
Midoro - Flying thunder criminal scam
Hikari - Rendez-vous with Yuri (And Bulldog)
Więcej grzechów nie pamiętam.
Awatar użytkownika
Shogo
Posty: 21
Rejestracja: 04 lip 2021, 10:15
Ranga: Tokubetsu Jōnin
Karta Postaci:
Punkty Doświadczenia:
Punkty Technik:
Bank:

Re: Sklep z Antykami "Złota antylopa"

Shogo wsłuchała się w wypowiedź kupca. Starała się bardzo mocno wszystko zapamiętać. Cztery smoki - brzmiało to dosyć zagadkowo i od razu przykuło uwagę Shogo. Była możliwość, aby spotkał kogoś, kto dorobił się takiego cudownego przydomka. Musiał to być ktoś nad wyraz wyjątkowy. I w dodatku była to kobieta. Zapowiadało się cudownie. Orochi nie mógł ukryć podekscytowania.
- Zatem wyruszajmy - powiedział Shogo do Oukiego, delikatnie się kłaniając w podziękowaniu. Zadanie na pewno nie było łatwe, dlatego też Shogo nie zamierzał opuszczać gardy ani na chwilę. A co z tego wyjdzie, dowiemy się w następnym odcinku. Odcinku - podziemie. Sama nazwa wskazywała, że nie będzie to przytulna okolica. Na miejscu będzie czekał czarny rynek i kobieta śmierć. Wybornie. Dziewczyna podążyła za Oukim do samego centrum przestępstwa w BaiBai. Nie było wiadomo, czy wyjdzie z tego wszystkiego cało. Miała doświadczenie ze zbirami z Sakury, ale to był zupełnie inny kaliber.

[z/t]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Stolica - Baibai”